• Nie Znaleziono Wyników

w spółdzielczości Polski Ludowej*

W dokumencie Widok Nr 86 (2020) (Stron 94-112)

dr Patryk Łukasiak Instytut Prawa, Wydział Finansów i Zarządzania, Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku

Patryk

Łukasiak

1 Z. Chyra-Rolicz, Spółdzielczość w Polsce powojennej (1944–1990), „Dzieje Najnowsze” 2002, t. 34, nr 1, s. 119.

2 T. Janczyk, Spółdzielczość polska. Geneza, rozwój, perspektywy, War-szawa 1976, s. 39.

* Artykuł stanowi fragment rozprawy doktorskiej pt.

ność prawna w Prawie spółdzielczym, napisanej pod kierunkiem

dra hab. Wojciecha Cieślaka, obronionej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińko-Mazurskiego w nie w 2019 r. Recenzentami pracy byli: prof. Ewa M. -Makaruk oraz prof. Marek Bojarski. Praca otrzymała pierwsze miejsce (w 2019 r.) w Konkursie na najlepszą rozprawę ską organizowanym corocznie przez Spółdzielczy Instytut Naukowy w Sopocie.

rolnicze spółdzielnie produkcyjne, powstałe z połączonych środków produkcji rolnej, oparte na wspólnej pracy i wykonywaniu zadań określo-nych przez państwo. Inkorporowanie ducha soc-jalizmu na ziemiach polskich nie pozostało bez wpływu na funkcjonowanie spółdzielczości. Zmieniło się spojrzenie na spółdzielnie, ale zmie-niło się i spółdzielcze prawo karne.

Ustawa z dnia 20 grudnia 1949 r. o

zmia-3

nie ustawy o spółdzielniach z 1920 r. nie tylko gruntownie przemodelowała dotychczasowy sys-tem spółdzielczości w Polsce, ale także wprowa-dziła istotne zmiany w zakresie odpowiedzialno-ści za przestępstwa popełnione w ramach koope-ratyw. Ingerencja ustawodawcy w odpowiedzial-ność za delikty o charakterze porządkowym, przewidzianej w przepisie art. 121 ustawy o spół-dzielniach, była raczej niewielka. Sąd rejestrowy bowiem w dalszym ciągu miał prawo zmuszać „karami porządkowymi” od 500 do 10 000 zło-tych, nakładanymi na członków zarządu bądź likwidatorów, do dokonania zgłoszeń do rejestru oraz do uskutecznienia ogłoszeń przewidzianych w ustawie. W dalszym ciągu także kary te groziły członkom organów spółdzielni w przypadku uchybienia przepisom ustawy w zakresie prowa-dzenia rejestru członków oraz księgi protokołów albo uniemożliwienia przeglądania i przepisywa-nia dokumentów osobom uprawnionym według przepisów ustawy, jak również w razie naruszenia obowiązku zwołania walnego zgromadzenia. No-welizacja tego przepisu sprowadzała się w istocie do usunięcia odesłań do konkretnych przepisów ustawy, co dało komentowanemu przepisowi bar-dziej syntetyczny charakter. Od orzeczenia sądu

rejestrowego można było wywieść odwołanie do sądu okręgowego, który sprawę rozpoznawał

4

w składzie trzech sędziów zawodowych . Orze-czone kary stanowiły dochód Skarbu Państwa.

Z uwagi na postrzeganie spółdzielni jako mienia uspołecznionego znacząco wzmocniono ochronę oznaczenia spółdzielni w obrocie go-spodarczym. Zgodnie ze znowelizowanym brzmieniem przepisu art. 125 ustawy o spół-dzielniach, „kto prowadząc przedsiębiorstwo, bezprawnie oznacza je jako spółdzielcze lub używa innego równoznacznego wyrażenia, ulega

5

karze więzienia do lat 5” . Odpowiedzialność ta została zaostrzona w odniesieniu do grożącej w dwudziestoleciu międzywojennym kary aresztu do 6 tygodni lub grzywny do 1000 złotych, o ile ustawa nie przewidywała odpowiedzialności surowszej. Pozostałe przepisy karne z ustawy spółdzielczej zostały uchylone, a nadzór nad działalnością spółdzielni i jej organów nabrał charakteru administracyjnego. Przepisy karne, dotykające swą materią spółdzielczości, znalazły

6

się w aktach prawnych szczególnych . Ustawo-dawca objął ochroną przede wszystkim mienie spółdzielcze i funkcjonowanie gospodarki uspo-łecznionej. Począwszy od 1946 r. odpowiedzial-ności karnej za przestępstwo uznane za szcze-gólnie niebezpieczne w okresie odbudowy Pań-stwa podlegał ten, kto ze szkodą dla interesów społecznych obniżał poziom wytwórczości przez pogorszenie jakości wyrobów lub przez zmniej-szenie wydajności pracy własnej albo podwład-nego personelu. Przestępstwo to zagrożone było

7

karą więzienia .

3 Ustawa z dnia 20 grudni 1949 r. o zmianie ustawy z dnia 29 października 1920 r. o spółdzielniach oraz ustawy z dnia 21 maja 1948 r. o Centralnym Związku Spółdzielczym i centralach spółdzielni, Dz.U. Nr 65, poz. 524.

4 Zob. art. 121 ust. 3 ustawy z dnia 29 października 1920 r. o spółdzielniach, w brzmieniu od dnia 31 grudnia 1949 r.

5 W dniu 20 czerwca 1950 r. ogłoszono tekst jednolity ustawy o spółdzielniach, zob. Dz.U. Nr 25, poz. 232, w którym dotychczasowy przepis art. 125 ustawy o spółdzielniach otrzymał numer 101.

6 Zob. dekret z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa, Dz.U. Nr 30, poz. 192, tzw. „mały kodeks karny”; dekret z dnia 4 marca 1953 roku o wzmożeniu ochrony własności społecznej, Dz.U. Nr 17, poz. 68; dekret z dnia 4 marca 1953 roku o ochronie własności społecznej przed drobnymi kradzieżami, Dz.U. Nr 17, poz. 69; dekret z dnia 23 grudnia 1954 r. o zmianie niektórych przepisów o ochronie własności społecznej Dz.U. Nr 57, poz. 283.

7 Zob. art. 39 dekretu z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa, Dz.U. Nr 30, poz. 192. Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości na podstawie tego przepisu w 1950 r. zapadło orzeczeń prawomocnie skazujących: w 1949 r. – 36,

Odpowiedzialności tej podlegał także ten, kto uchylając się od wykonania ciążącego na nim obowiązku przedsiębrania należytych sta-rań o urządzenie techniczne zakładu albo o jego surowce lub towary, pogarszał znacznie stan tych urządzeń albo marnotrawił surowce lub towary. Przedmiotem ochrony prawnej był każdy uspo-łeczniony zakład produkcyjny wraz ze swymi

8

urządzeniami technicznymi i surowcami . Dla wy-pełnienia znamion tego przestępstwa „konieczne [było] ustalenie, że zamiar sprawcy obejmował wywołanie takich skutków gospodarczych, które wyraźnie są wymienione w powołanym

prze-9

pisie” . Przestępstwo to mogło zostać

popeł-nione umyślnie, zarówno w zamiarze

bezpośred-10

nim, jak i ewentualnym .

Z mocy przepisu art. 46 § 2 dekretu z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szcze-gólnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa, odpowiedzialności karnej za przestęp-stwa urzędnicze podlegali również członkowie władz i funkcjonariusze spółdzielni, a także związku rewizyjnego spółdzielni. Penalizowane było działanie na szkodę interesu publicznego lub

11

prywatnego w związku z pełnioną funkcją , po-świadczenie nieprawdy co do okoliczności

mają-12 13

cej znaczenie prawne oraz łapownictwo bierne . W przypadku skazania sąd mógł wymierzyć karę w 1951 r. – 25, w 1952 r. – 40, w 1953 r. – 44, w 1954 r. – 32, w 1955 r. – 21, w 1956 r. – 6, w 1958 r. – 1, w 1960 r. – 3, w 1961 r. – 4, w 1962 r. – 1, w 1963 r. – 6, w 1964 r. – 10, w 1965 r. – 12, w 1966 r. – 22, w 1967 r. 5, w 1968 r. – 7, w 1969 r. – 4; zob. Prawomocne skazania osób dorosłych w latach 1946–2014, Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa 2015, s. 34, 36, 49.

8 Zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 1962 r. V K 748/61, LEX nr 169910; W zakresie znamion przestępstwa sabotażu Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że „Pierwszy wytapiacz w stalowni martenowskiej, który umyślnie zmniejsza w nadmierny sposób dopływ gazu i powietrza, gdy są one potrzebne do właściwego przebiegu procesu produkcyjnego, przychodzi do pracy pijany i śpi podczas ładowania pieca, a poza tym nie tylko nie dotrzymuje przyjętych zobowiązań produkcyjnych, lecz odgraża się swym pomocnikom za to, że starają się zobowiązania te wypełnić, dopuszcza się przestępstwa z art. 39 p. 1 m.k.k.”; zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 1953 r., I K 1557/52, PiP 1953/7/135.

9 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 października 1966 r., II KR 83/66, OSNKW 1967/7/73.

10 Sąd Najwyższy stwierdza, że „o przestępstwie określonym w art. 39 m.k.k. można mówić tylko wówczas, gdy ustalono, że sprawca uchylając się od ciążącego nań obowiązku przedsiębrania należy-tych starań o urządzenia techniczne zakładu, z winy umyślnej, w formie zamiaru bezpośredniego (dolus directus) lub wynikowego (dolus eventualis) pogarsza znacznie stan techniczny urządzenia”; zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1963 r., IV K 745/62, LEX nr 170823.

11 Urzędnik, który przekraczając swą władzę lub nie dopełniając obowiązku, działał na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlegał karze więzienia do pięciu lat. Jeżeli sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej dla siebie lub innej osoby, podlegał karze więzienia do dziesięciu lat. Jeżeli sprawca zaś działał nieumyślnie, podlegał karze aresztu do sześciu miesięcy; zob. art. 292 r.k.k. w zw. z art. 286 r.k.k.; „Istotnym momentem jest działanie czy to na szkodę interesu publicznego czy prywatnego, przyczem obojętnem jest już, czy ta szkoda istotnie nastąpiła czy nie. Wystarczy sama jej możliwość, wynikająca z naruszenia obowiązków lub z prze-kroczenia władzy”, K. Sobolewski, A. Laniewski, Polski Kodeks Karny wraz z prawem o wyprze-kroczeniach,

przepisami wprowadzającemi i utrzymanemi w mocy przepisami karnemi kodeksu austriackiego, niemieckiego i rosyjskiego i skorowidzem, Lwów 1932, s. 154.

12 Urzędnik poświadczający nieprawdę co do okoliczności, mającej znaczenie prawne, podlegał karze więzienia do pięciu lat. Jeżeli sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej dla siebie lub innej osoby, podlega karze więzienia do lat dziesięciu; zob. art. 292 r.k.k. w zw. z art. 287 r.k.k. „Tylko świadome poświadczenie nieprawdy jest karygodnem. Należeć tu będą w pierw-szym rzędzie dokumenty urzędowe sporządzone przez urzędników, będące autentycznemi a stwier-dzające mimo to materjalną nieprawdę”, K. Sobolewski, A. Laniewski, op. cit., s. 154.

13 Urzędnik, który w związku z urzędowaniem przyjmował dla siebie lub innej osoby korzyść majątkową lub osobistą, albo ich obietnicę, bądź też takiej korzyści żądał, podlegał karze więzienia do lat pięciu. Jeżeli sprawca uzależniał dokonanie czynności urzędowej od otrzymania dla siebie lub

do górnej granicy ustawowego zagrożenia

14

zwiększonej o połowę . Pomimo odesłania usta-wowego przez przepis art. 292 Kodeksu karnego z 1932 r. do przestępstw urzędniczych stypizowa-nych w rozdziale XLI, katalog tych przestępstw był szeroki. Obejmował on bowiem pozbawienie człowieka wolności przez niedbalstwo urzęd-nicze oraz ujawnienie tajemnicy państwowej, które to przepisy nie mogły znaleźć zastosowania

15

do osób zatrudnionych w spółdzielniach . W od-niesieniu do pierwszego z czynów przede

wszyst-kim z uwagi na fakt, że spółdzielnia jako organi-zacja gospodarcza nie została powołania do roz-strzygania w kwestii pozbawienia wolności, w od-niesieniu zaś do drugiego – przepis art. 289

utra-16

cił moc obowiązującą z dniem 6 sierpnia 1949 r. Wszystkie te przestępstwa mogły zostać

popeł-17

nione w jednej z form winy umyślnej .

Wskutek prac nad „całokształtem przepisów mających bezpośrednio na celu kształtowanie, umacnianie i ochronę własności społecznej, stanowiącej trzon systemu prawnego innej osoby korzyści majątkowej lub osobistej, albo przyjmował korzyść taką lub jej obietnicę za czynność, która sprzeciwiała się lub miała się sprzeciwiać ustawie, podlegał karze więzienia do dziesięciu lat; zob. art. 292 r.k.k. w zw. z art. 290 r.k.k. Przepis ten „Będzie miał zastosowanie zarówno wówczas, kiedy urzędnik przyjął korzyść ofiarowaną mu w tym celu, aby pobudzić go do wypełniania obowiązku, jak i w tym celu, aby go za wypełnienie obowiązku wynagrodzić. Będzie to miało miejsce zarówno wtedy, gdy urzędnik przyjął tę korzyść przed jak i po spełnieniu obowiązku i wtedy, gdy korzyść udzielono mu bez jego żądania. (…) gdy urzędnik nie ogranicza się jedynie do żądania wynagrodzenia za swe czynności ale wprost uzależnia wykonanie tych czynności od udzie-lenia korzyści majątkowej lub osobistej. Ten stan faktyczny odnosi się do wypadków, w których urzędnik pozatem działa zgodnie ze swym obowiązkiem. Drugi stan faktyczny z tego paragrafu odnosi się natomiast do wypadków przyjęcia przez urzędnika wynagrodzenia za czynności sprzeczne z ustawą a więc i z obowiązkiem urzędnika na ustawie opartym. W tym ostatnim wypadku obojętnem jest z czyjej strony wyszła inicjatywa dania wynagrodzenia”, K. Sobolewski, A. Laniew-ski, op. cit., s. 155.

14 Zob. art. 291 r.k.k., „Urzędnik w związku ze swem urzędowaniem dopuścić się jakiegokolwiek przestępstwa, choćby nie niszczącego charakteru urzędniczego. Otóż w wypadkach kiedy urzędnik, ale tylko w związku ze swem urzędowaniem albo podczas tegoż urzędowania, dopuści się jakiego-kolwiek czynu karygodnego w tym kodeksie przewidzianego stosować należy wobec niego sankcję karną przewidzianą wprawdzie w dotyczącym przepisie kodeksu, jednakże podwyższoną w stopniu przewidzianym w art. niniejszym”, K. Sobolewski, A. Laniewski, op. cit., s. 156; Sąd Najwyższy zwraca jednak uwagę, że „artykuł 291 r.k.k. może mieć zastosowanie do wszystkich przestępstw popełnionych przez urzędników (art. 292 r.k.k. i art. 46 m.k.k.) podczas urzędowania lub w związku z urzędowaniem, z wyłączeniem jednak m. in. przestępstw z art. 286, 287, 288 i 290 r.k.k. oraz z art. 15 m.k.k., jak również z art. 4 ust. 2, art. 5 ust. 4, art. 6 ust. 4, art. 7, 8 i 9 ust. 2 oraz art. 10 dekretu z dnia 26 października 1949 r. o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej (Dz.U. Nr 55, poz. 437), albowiem ustawodawca w wymienionych wyżej przepisach miał na uwadze urzędowy charakter osoby dokonującej przestępstwa, wobec czego nie znajduje uzasadnienia dalsze podwyższanie przewidzianych w tych przepisach kar na podstawie przepisu art. 291 k.k.”, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 1962 r., III K 988/61, OSNKW 1963/5/86.

15 „Pracownicy przedsiębiorstw i organizacji wymienionych w art. 46 § 1 m.k.k. oraz spółdzielni są funkcjonariuszami i ulegają odpowiedzialności karnej, przewidzianej dla urzędników, tylko wtedy, gdy biorą udział choćby w pewnym tylko stopniu albo pomocniczo w sprawowaniu kierownictwa, nadzoru lub innej postaci zarządu na określonym odcinku działalności danej instytucji”; zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 1969 r.”, VI KZP 4/69, OSNPG 1969/6/103.

16 Art. 289 r.k.k. został uchylony przez art. 16 dekretu z dnia 26 października 1949 r. o ochronie tajem-nicy państwowej i służbowej, Dz.U. Nr 55, poz. 437.

17 Jak stwierdził Sąd Najwyższy: „Przy ocenie odpowiedzialności urzędnika (w rozumieniu art. 46 m.k.k.) za szkodę powstałą w dziedzinie objętej jego działalnością zachodzi konieczność rozważenia jego winy w aspekcie art. 14 § 1 lub art. 14 § 2 k.k. O ile w wypadkach, w których istnieją znane urzędnikowi przepisy (regulaminy, instrukcje itp.) regulujące tryb jego postępowania,

wystar-18

Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej” w dniu 23 marca 1953 r. wszedł w życie dekret o wzmożeniu

19

ochrony własności społecznej , zgodnie z jego preambułą „własność społeczna była podstawą ustroju Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a pań-stwo otaczało ją szczególną troską i opieką, za-pewniając szczególną ochronę”. Każdy obywatel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej obowiązany był stać na jej straży i umacniać ją, zaś wszelkie zamachy na własność społeczną winny być surowo karane. Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości w okresie obowiązywania tego dekretu zapadło 131 399 prawomocnych

orze-20

czeń skazujących na podstawie jego przepisów . Kradzież, wyłudzenie, przywłaszczenie bądź inna forma zawłaszczenia mienia społecznego

zagro-żone były karą do pięciu lat więzienia, w przy-padku zaś uprzedniej karalności za ten sam czyn granica zagrożenia ustawowego wynosiła dziesięć lat. Sankcji tych nie stosowano jednak w sprawach

21

o drobne kradzieże mienia społecznego . W po-czątkowej fazie obowiązywania dekretu sąd mógł zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary

22

pozbawienia wolności . Przestępstwo to stano-wiło kategorię zbiorczą, traktującą równorzędnie wskazane w przepisie art. 1 dekretu formy

za-23

właszczenia mienia społecznego , niemniej jed-nak katalog ten nie był zamknięty, ponieważ za-garnięcie mogło nastąpić także w każdy inny spo-sób, którego ustawodawca precyzyjnie nie

wska-24

zał . Taka redakcja znamion czynu zabronionego pozostawiała szerokie pole interpretacyjne czy rozważenie - przy zastosowaniu kryteriów z art. 14 § 1 lub 2 k.k. – czy obejmował on swym zamiarem możliwość wyrządzenia szkody przez swe niezgodne z przepisami działanie (ewent. w formie zaniechania), o tyle w wypadku, gdy brak jest odpowiednich przepisów i gdy sąd przyjmu-je, że oskarżony naruszył swe obowiązki wynikające wyłącznie «z istoty spełnianej funkcji» bądź z ogólnych zasad dbałości o mienie społeczne, czyli tzw. obowiązki «dobrego gospodarza», zachodzi konieczność rozważenia jeszcze innych okoliczności. W tym ostatnim wypadku warun-kiem przypisania oskarżonemu winy z art. 286 § 1 k.k. lub art. 286 § 3 k.k. jest mianowicie uprzednie ustalenie, że oskarżony bądź miał świadomość, iż w konkretnej sytuacji interes publiczny lub prywatny wymaga od niego określonego działania, bądź też że przynajmniej mógł i powinien był przewidzieć potrzebę takiego działania”; zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 1967 r., I KR 71/67, OSNKW 1968/5/56.

18 J. Wasilkowski i in., Własność społeczna w świetle Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (problematyka

cywilno-prawna), [w:] Zagadnienia Prawne Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Materiały Sesji Naukowej PAN 4–9 lipca 1953 r., t. 1, Warszawa 1954, s. 19; cyt. za K. Ślebzak (red.), Studia i analizy Sądu Najwyższego, t. 1, Warszawa 2007.

19 Dekret z dnia 4 marca 1953 roku o wzmożeniu ochrony własności społecznej, Dz.U. Nr 17, poz. 68.

20 3.449 w 1953 r., 12.254 w 1954 r., 17.459 w 1955 r., 13.460 w 1956 r., 20.346 w 1957 r., 32.723 w 1958 r. oraz 31.708 w 1959 r., Prawomocne skazania osób dorosłych…, op. cit., s. 45.

21 Zob. art. 6 dekretu z dnia 4 marca 1953 roku o wzmożeniu ochrony własności społecznej, Dz.U. Nr 17, poz. 68; por. D. Jarosz, Drobna kradzież własności społecznej w Polsce w latach 1945–1970 jako

strategia przystosowawcza do gospodarki niedoboru, [w:] H. Konopka, D. Boćkowski (red.), Polska i jej sąsiedzi w XX w. Studia i materiały, Białystok 2004, s. 509–521.

22 Przepis art. 1 § 2 dekretu z dnia 4 marca 1953 roku o wzmożeniu ochrony własności społecznej, Dz.U. Nr 17, poz. 68 został znowelizowany dekretem z dnia 23 grudnia 1954 r. o zmianie niektórych przepisów o ochronie własności społecznej Dz.U. Nr 57, poz. 283.

23 O. Chybiński, W. Gutekunst, W. Świda, Prawo karne. Część szczególna, Warszawa 1968, s. 128 i nast.; I. Andrejew, Wyjaśnienie wątpliwości w związku ze stosowaniem dekretu z dnia 4 marca 1953 r., „Nowe Prawo” 1959, nr 5, s. 59.

24 W doktrynie pojawiły się kontrowersje wokół tego, czy inne sposoby zagarnięcia mienia społecz-nego w ogóle istnieją. Według W. Ochman „zapisanie znamienia w taki sposób było fikcją, nie-mającą odzwierciedlenia w rzeczywistości, a powodem wprowadzenia takiego sformułowania było mechaniczne przeniesienie z prawodawstwa radzieckiego”; W. Ochamn, Kilka uwag w związku z

arty-kułem prof. Lernella O treści i zakresie pojęcia zagarnięcia mienia społecznego (polemika), „Państwo i Prawo”

doktrynie oraz judykaturze, choć wskazywano, że rozwiązanie to godzi w zasadę nullum crimen sine

25

lege . W przypadku, gdy przedmiotem

przywłasz-czenia było mienie, nad którym sprawca spra-wował zarząd albo za którego ochronę, przecho-wanie lub zabezpieczenie był odpowiedzialny z tytułu zajmowanego stanowiska albo sprawo-wanych funkcji, albo gdy sprawca działał w zorga-nizowanej grupie przestępczej, lub dokonał kra-dzieży z włamaniem, podlegał on karze więzienia

26

od dwóch do dziesięciu lat . Jeżeli sprawca swym czynem wyrządził wielką szkodę interesom go-spodarczym lub obronnym państwa, podlegał karze więzienia na czas nie krótszy niż pięć lat lub karze więzienia dożywotniego. Rabunek mienia społecznego, rozumiany jako jego zagarnięcie z użyciem przemocy lub groźby, podlegał karze więzienia na czas nie krótszy niż trzy lata. Jeżeli zaś sprawca posłużył się bronią lub innym nie-bezpiecznym narzędziem albo działał w inny sposób, zagrażając życiu lub zdrowiu ludzkiemu, dolna granica ustawowego zagrożenia wynosiła pięć lat więzienia. Co więcej, sąd mógł orzec karę dożywotniego więzienia albo karę śmierci, a nad-to przepadek zagarniętego mienia. Paserstwo umyślne mienia społecznego podlegało karze do pięciu lat więzienia i karze grzywny, natomiast

jeśli sprawca z przestępstwa tego uczynił sobie stałe źródło dochodu albo dopuścił się przestęp-stwa w stosunku do mienia znacznej wartości, podlegał karze więzienia na czas nie krótszy od lat

27

pięciu oraz karze grzywny . W sprawach o czyny stypizowane w tym dekrecie jako przestępstwa przeciwko mieniu społecznemu nie stosowało się warunkowego zawieszenia wykonania kary, chyba że sąd ze względu na wyjątkowe okoliczności da-nego przypadku uznał zawieszenie wykonania

28

kary za celowe .

Czyny polegające na zagarnięciu mienia społecznego, którego wartość nie przekraczała 300 złotych, stypizowane zostały dekretem z dnia 4 marca 1953 r. o ochronie własności społecznej

29

przed drobnymi kradzieżami . Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości w okresie obowią-zywania tego dekretu zapadły łącznie 447 553 prawomocne orzeczenia skazujące w oparciu o

je-30

go przepisy . Zgodnie z zawartą w tym akcie defi-nicją, drobną kradzieżą mienia społecznego była kradzież mienia o wartości nieprzekraczającej

31

300 złotych . Jej sprawca podlegał karze aresztu

32

do roku , chyba że wcześniej został skazany już za taki czyn lub za jakiekolwiek inne zagarnięcie mienia społecznego, w tej sytuacji bowiem górną granicą zagrożenia karnego była kara dwóch lat wszelkich możliwych stanów faktycznych bezprawnego pozyskania mienia społecznego, zob. L. Lernell, O treści i zakresie pojęcia zagarnięcia mienia społecznego, „Państwo i Prawo” 1955, nr 11, s. 21. Szerzej na ten temat, zob. G. Auscaler, O formach zagarnięcia własności społecznej, Warszawa 1956, s. 22; W. Gutekunst, Zagarnięcie mienia społecznego, Warszawa 1956, s. 118–120.

25 L. Gardocki, Typowe zakłócenia funkcji zasady nullum cromen sine lege, „Studia Iuridica” 1982, t. 10, s. 52; S. Hypś, Prawnokarna ochrona interesów ekonomicznych Polski Ludowej, [w:] Komunistyczne prawo karne

Polski Ludowej, Publikacje Katedry Prawa Karnego KUL, Lublin 2007, s. 277.

26 Jeżeli wartość zagarniętego mienia nie przekraczała 2000 złotych, sąd mógł wymierzyć karę więzienia poniżej lat 2 i karę grzywny; zob. art. 2 § 3 dekretu z dnia 4 marca 1953 roku o wzmożeniu ochrony własności społecznej, Dz.U. Nr 17, poz. 68.

27 Zob. K. Madej, Prawo i wymiar sprawiedliwości PRL wobec przestępczości gospodarczej (1956–1970),

W dokumencie Widok Nr 86 (2020) (Stron 94-112)