• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział IV . Dziedziczenie ustawowe

4.2. Zachowek (legityma)

4.2.1. Wysokość zachowku

Sporządzenie przez spadkodawcę testamentu i wykluczenie od dziedziczenia spadkobierców ustawowych skutkowało niekiedy walką przed sądem o należną im część dziedzictwa, czyli o zachowek. Spory o zachowek najczęściej dotyczyły: 1) jego wysokości, 2) co na jego poczet można było zaliczyć, i 3) chwili, w której powinien był być on obliczany.

Roszczenie o zachowek powstawało dopiero z chwilą śmierci spad-kodawcy i nie miało charakteru wierzytelności, która byłaby długiem osobistym spadkodawcy, przechodzącym na masę spadkową. Dlatego też zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 1932 r. (Nr III 1 Rw 70/32), w sprawie wcześniej rozpatrywanej przez Sąd Okrę-gowy w Kołomyji (I. Cg J b 268/30) i Sąd Apelacyjny we Lwowie (II. Bc 610/31), roszczenie o zachowek nie mogło być dochodzone przeciw ma-sie spadkowej, lecz tylko przeciw dziedzicom i legatariuszom383. Orze-czeniem Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 1930 r. (Nr III 1 Rw 1331/29), w sprawie wcześniej rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy w Samborze (Cg I 86/27) i Sąd Apelacyjny we Lwowie (Bc II 94/29), Sąd potwierdził, że odpowiedzialność legatariuszy za zachowek jest równorzędna z od-powiedzialnością dziedziców i nawet brak z ich strony oświadczenia, czy

381 P. Księżak, Zachowek w polskim prawie spadkowym, LexisNexis, Warszawa 2012, s. 98-100.

382 J. Louis, op. cit., s. 184.

Dziedziczenie ustawowe

legat przyjmują, czy nie, nie zwalniał ich od obowiązku wypłacenia zachowku, skoro oświadczenie o przyjęciu legatu nie było przez ABGB wymagane. Natomiast poświadczenie intabulacyjne mogło być wydane danej osobie dopiero po przyznaniu spadku384.

Aby zachowek można było słusznie wymierzyć, zgodnie z § 784 ABGB, należało dokładnie spisać i oszacować wszystko, co należało do spuścizny, w tym należące do niej nieruchomości. Dziedzice konieczni mogli brać udział przy oszacowaniu rzeczy wchodzących w skład spu-ścizny. Zgodnie z wcześniejszym austriackim orzecznictwem wartość nieruchomości spadkowych należało ustalić przez oszacowanie sądowe, nie zaś poprzez kwotę podatku od nieruchomości płaconego z tytułu posiadania tej nieruchomości385. Zwracano także uwagę na możliwości, jakie dawał § 843 ABGB, przewidujący, że jeżeli rzeczy wspólnej nie można było podzielić, to wówczas jej oszacowanie (oszacowanie gruntów przy spłatach dziedzicznych) mogło nastąpić w drodze licytacyjnej sprzedaży, z ceny sprzedaży, której wszyscy współwłaściciele mieli prawo do stosunkowej części sumy pieniężnej uzyskanej z jej sprzedaży, wedle swych udziałów. Natomiast, jeżeli spuściznę mającą kilku współ-właścicieli miałby nabyć jeden spośród nich, to wówczas spłaty na rzecz pozostałych współwłaścicieli powinny były się dokonywać w oparciu na oszacowaniu na podstawie wartości dochodowej, a nie sprzedażnej386.

Zgodnie z § 786 ABGB dopóki nie nastąpił rzeczywisty podział (Zutheilung) majątku spadkowego, spadek pod względem zysków i strat powinien był być uważany za dobro stosunkowo wspólne dziedziców głównych i koniecznych. A więc dopiero z chwilą rzeczywistego przy-dzielenia zachowku dziedzicom koniecznym można było przystąpić do obliczania przysługującej im legitymy. Potwierdziła to Izba III Sądu Najwyższego w orzeczeniu z dnia 25 stycznia 1922 r. (Rw. 442/21),

384 PPiA.oM 1930, R. LV, poz. 88, s. 153-154. 385 Dbałowski, Przeworski, s. 833.

Rozdział IV

dodając w uzasadnieniu orzeczenia ponadto, że pozwany nie ma na co się żalić, gdyż przy obliczaniu wysokości należnego mu zachowku przy-jęto wartość majątku w chwili śmierci darczyńcy, którego wartość potem spadła, co było dla niego o wiele bardziej korzystne, niż w chwili przy-dzielenia zachowku. Ponadto Sąd we wspomnianej sprawie zauważył, że konieczność oznaczenia majątku darczyńcy w czasie darowizny nie stała na przeszkodzie do wypośrodkowania wysokości legitymy387. Pod-trzymując wcześniejszą linię orzeczniczą co do tego, kiedy powinna być określona wysokość zachowku, dodatkowo Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 16 maja 1922 r. (l. cz. III. R. 418/22) stwierdził, że ocenienie spad-ku, dokonane w toku postępowania spadkowego, nie jest wiążące w pro-cesie o uzupełnienie części obowiązkowej. Wysokość bowiem części obowiązkowej, zgodnie z § 784 ABGB, powinna być oznaczona podług wartości majątku spadkowego w czasie przydzielenia części obowiązko-wej, a nie z czasu otwarcia się spadku388.

Natomiast trzy miesiące później ta sama Izba III Sądu Najwyższe-go w orzeczeniu z dnia 9 maja 1922 r. (R. 286/22), w sprawie wcześniej rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy we Lwowie (wyrok z dnia 7 paź-dziernika 1921 r., lcz. Cg. I 368/21) i Sąd Apelacyjny we Lwowie (uchwa-ła z dnia 11 stycznia 1922 r., l. cz. Bc. I 628/21), podtrzyma(uchwa-ła tezę orze-czenia z dnia 25 stycznia 1922 r., dodając, iż w razie dochodzenia legitymy w drodze sporu, za czas przydzielenia zachowku należy uważać dzień wydania wyroku, ostatecznie ustalającego wysokość zachowku. Swoje stanowisko Sąd Najwyższy uzasadniał tym, iż zgodnie z § 786 ABGB aż do chwili przydzielenia zachowku dziedzic konieczny stosun-kowo partycypuje tak w zyskach i stratach, jak też w przyroście, względ-nie ubytku wartości majątku spadkowego. Dla obliczenia zachowku względ-nie był bowiem miarodajny dzień otwarcia się spadku, za który uważano chwilę wniesienia skargi o zachowek do sądu, lecz dzień, w którym

387 PPiA.oM 1922, R. XLVII, s. 120. 388 Ibidem, s. 248.

Dziedziczenie ustawowe

został on rzeczywiście przydzielony. Interpretacja § 786 ABGB znajdu-je także potwierdzenie w § 167 pat. niesp.389 oraz dekrecie nadwornym z dnia 27 marca 1847 r. (zb.u.s. nr 1051). Według tego dekretu dziedzic konieczny w myśl §§ 786, 830 i 837 ABGB miał prawo domagać się aż do rzeczywistego przydzielenia części obowiązkowej udziału stosunko-wego w zyskach, stratach, jak też owocach dziedzictwa, gdyż „wszystkie zmiany zaszłe w majątku spadkowym aż do chwili rzeczywistego prze-dzielenia” idą na rachunek dziedzica koniecznego tak, jak gdyby był współwłaścicielem majątku spadkowego390.

Zanim nie nastąpiło ustalenie wysokości legitymy przez sąd, dzie-dzic konieczny mógł mieć wątpliwości co do rzeczywistego stanu (ra-chunku) majątku spadkowego. Nie miał on jednak prawa z tego powodu żądać od dziedzica testamentowego – celem ustalenia, czy legityma nie została naruszona – przedłożenia mu wykazu majątku spadkowego i zło-żenia przysięgi na jego prawdziwość i dokładność. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 17 stycznia 1922 r. (Rw. 1206/21), w sprawie wcześniej rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy w Sanoku i Sąd Apelacyjny we Lwowie, uzasadnił to tym, że na dziedzicu testamentowym nie ciąży taki obowiązek prawny, nie można go do tego zmusić, a jedynie był on zobo-wiązany do podania, co jest mu wiadomo o tym majątku lub o ciążących

389 Par. 167 pat. niesp. przewidywał, że przy obliczaniu czystego spadku dla działu spadku należy najpierw ustalić majątek spadkowy wedle inwentarza, zatem wedle stanu, w jakim znajdował się w dniu śmierci spadkodawcy, następnie wykazać późniejsze zwięk-szenie się lub zmniejzwięk-szenie takowego oraz kwotę długów i ciężarów. Za sprzedane dobra i ruchomości należy wstawić cenę sprzedaży. Wartość niesprzedanych dóbr i ruchomości, które wspólnie przypadają więcej dziedzicom w stosunku do ich części spadkowych, może być obliczona wedle inwentarza.

390 PPiA.oM 1922, R. XLVII, s. 120-122. Zasadę prawną, iż za podstawę do obliczenia legitymy ma służyć wartość majątku spadkowego nie w chwili otwarcia spadku, lecz w cza-sie przydzielenia zachowku dziedzicowi koniecznemu, ustalił Sąd Najwyższy już w orze-czeniu z dnia 23 kwietnia 1921 r. (l. cz. Rw. 1088/20); PPiA 1921, R. XLVI, z. 10-12, s. 119-120. Podtrzymał ją zaś w orzeczeniu z dnia 7 września 1932 r. (Nr III 1 Rw 902/32), w sprawie wcześniej rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy w Samborze (Cg III 39/27) i Sąd Apelacyjny we Lwowie (II Bc 625/31), powierzając oszacowanie wartości gruntów i domów należących do spadkodawczyni znawcy sądowemu; PPiA.oM 1933, R. LVIII, poz. 13, s. 15.

Rozdział IV

na nim długach, i potwierdzenie tego przysięgą391. Również wierzyciel spadkodawcy nie był uprawniony do żądania od spadkobiercy wyjawie-nia pod przysięgą majątku, jeżeli spadkobierca twierdził, że majątek ten nie był własnością spadkodawcy i do spadku nie należał. Znalazło to potwierdzenie w orzeczeniu Izby III Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 1920 r. (Rw. 1302/20). Podstawą prawną obydwu powyższych orzeczeń był art. XLII ustawy wprowadzającej do austriackiej procedury cywilnej z 1895 r., wykluczający możliwość żądania od spadkobiercy wyjawienia majątku spadkowego pod przysięgą392.

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1933 r. (Nr III 1 Rw 2613/32) w sprawie wcześniej rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy we Lwowie (I Cg 184/31) i Sąd Apelacyjny we Lwowie (I Bc 690/32), również dziedzic, który zgłosił do inwentarza cały majątek spadkowy, nie mógł być pozywany o jego wyjawienie, choćby przy spi-sywaniu inwentarza niektóre części majątku pominięto. Uzasadniając to stanowisko, Sąd podkreślił, że ABGB nie nakłada nigdzie na spadko-biercę, któremu spadek w części przyznano, wobec drugiego spadkobier-cy obowiązku wyjawienia majątku spadkowego. Podkreślił ponadto, że przepisy ABGB o współwłasności nie nakładają na sprawującego zarząd majątku wspólnego obowiązku wyjawienia poszczególnych części ma-jątku, a tylko obowiązek składania rachunku (§§ 830 i 837 ABGB), który nie jest równoznaczny z wyjawieniem majątku, o jakim inny uczestnik spólnoty nie ma pojęcia393.

Natomiast zgodnie z orzeczeniem Izby III Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1923 r. (R. 56/23) dziedzic konieczny, który został ustanowiony dziedzicem do części spadku w testamencie (a więc nie został w nim całkowicie pominięty), mógł oświadczyć się do spadku na podstawie testamentu z zastrzeżeniem dochodzenia uzupełnienia zachowku. Linia

391 PPiA.oM 1922, R. XLVII, s. 169-170; PPiA.oM 1923, R. XLVIII, s. 24-25. 392 PPiA.oM 1923, R. XLVIII, s. 112.

Dziedziczenie ustawowe

orzecznicza Sądu Najwyższego w powyższej kwestii była zgodna z daw-ną linią orzeczniczą Najwyższego Trybunału we Wiedniu394. Uprawnio-ny do uzupełnienia zachowku mógł skarżyć każdego dziedzica osobno o stosunkowe przyczynienie się do uzupełnienia zachowku i nie był ograniczony wyborem oraz nie musiał skarżyć łącznie wszystkich dzie-dziców395.

W ABGB zniesiono różnice między wielkością zachowku, jaka przypadała dzieciom małoletnim, a wielkością przypadającą pełnoletnim, jaką przewidywał Kodeks Cywilny Zachodniogalicyjski (Bürgerliches

Gesetzbuch für Westgalizien), wprowadzony patentem z dnia 13 lutego

1797 r.396 Zgodnie bowiem z § 765 ABGB ustawa przeznaczała każdemu dziecku [niezależnie od wieku – J.K.] jako zachowek połowę tego, co by mu przypadło według ustawowego porządku dziedziczenia.

Prawo domagania się od spadkobierców przez dziedzica koniecz-nego zachowku było ograniczone czasowo, zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 1929 r. (III. Rw. 1350/29), jeżeli nie było ono dochodzone przez dziedzica koniecznego za jego życia, to wówczas nie przechodziło ono na jego spadkobierców397.