• Nie Znaleziono Wyników

1. Zakłócenia w polsko-niemieckiej komunikacji biznesowej

1.1. Zakłócenia percepcyjno-poznawcze

1.1.3. Stereotypy vs. standardy kulturowe

1.1.3.1. Niemieckie standardy kulturowe

1.1.3.3.4. Zinternalizowana kontrola

Mówienie wprost, również o błędach i uchybieniach, powiązane jest z zinternalizowaną kontrolą, ukierunkowaną na reguły (niem. regelorientierte, internalisierte Kontrolle). W przekonaniu Niemców ważne jest, by być świadomym swoich pomyłek, potknięć, niedociągnięć i by umieć je akceptować. Z popełnionych błędów trzeba umieć wyciągnąć odpowiednie wnioski w celu uniknięcia ich w przyszłości. Dla Niemców nie do przyjęcia jest bycie niezorganizowanym, niesolidnym (zob. Schroll-Machl 2007:185). Nie do zaakceptowania jest łamanie przepisów prawa i zasad, również tych uniwersalnych, obowiązujących wszystkich ludzi. Takie działanie i zachowanie wynika z tego, że Niemcy mają mocno zakodowane w swojej mentalności poczucie prawości: tego, co jest dopuszczalne,

123 zgodne z prawem, i tego, co jest niedozwolone, zabronione. Powyższe odnosi się zarówno do ich życia zawodowego, jak i prywatnego.

Historyczne aspekty omawianego standardu kulturowego stanowią – podobnie jak w przypadku już wcześniej opisanych - m.in. (za: Schroll-Machl 2007:113 i n.; Heringer 2010:191):

1. Protestantyzm ugruntował posłuszeństwo wobec Słowa Bożego, norm i nakazów. Podkreślił znaczenie sumienia i własnej odpowiedzialności: każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje sumienie; odpowiada za swój los i wypełnia swoje obowiązki skrupulatnie. Obowiązek pojmowany jest jako samokontrola i praca. Dyscyplina, pracowitość i samodoskonalenie zapewniają harmonię i dobrze funkcjonujące społeczeństwo. Zakłócenia mają swoje źródło w ludzkich słabościach i błędach, które trzeba pokonać dla dobra wspólnoty.

2. W niemieckich państewkach panowały na ogół patriarchalne stosunki między władcą („ojcem narodu”) a ludem. Małe terytoria państewek wzmocniły autorytet panującego (lojalność i wierność wobec niego), gotowość do przestrzegania praw.

3. Okres industrializacji – niemieckie fabryki były organizowane wedle zasady

„rozkaz i posłuszeństwo” (niem. Befehl- und Gehorsam-Modell). Warunki pracy i życia bazowały na zasadzie hierarchicznego porządku.

4. W niemieckim cesarstwie i przede wszystkim w państwie pruskim obowiązek stanowił fundamentalny element prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa.

Wychodzono z prostego założenia, że gdy każdy wypełnia sumiennie i odpowiedzialnie swoje obowiązki, to całe społeczeństwo funkcjonuje właściwie, co z kolei zapewnia harmonię i ład. Gdy z kolei te są zakłócone, to przyczyn takiej sytuacji należy doszukiwać się w ludzkich błędach i słabościach, które trzeba naprawić i pokonać (zob. Heringer 2010:191).

Zauważa się, że dla Niemców nie ma sytuacji wyjątkowych, odstępstw łamiących reguły. Zawsze i wszędzie trzeba postępować zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, procedurami, umowami, innymi ustalonymi zasadami / porozumieniami.Weźmy poniższy przykład:

124

Polski pracownik działu logistyki przyjechał spóźniony do pracy. Z powodu braku miejsc parkingowych zaparkował swój samochód na miejscu zarezerwowanym dla kadry zarządzającej, będącej w tym dniu poza firmą. Niemiecki kontroler finansowy zwrócił uwagę swojemu polskiemu koledze, że zaparkował w miejscu niedozwolonym i powinien niezwłocznie przestawić samochód. „Przecież dzisiaj nie ma nikogo z kierownictwa – zauważył polski pracownik - więc nikomu to nie powinno przeszkadzać”.

(Dąbrowa Górnicza, 30.07.2009)

W powyższym przykładzie doszło do nieporozumienia interkulturowego z powodu niezrozumienia przez polskiego pracownika niemieckiego standardu kulturowego powiązanego z internalizowaną kontrolą, jak i z naturalną akceptacją przez Niemców istniejących zasad, struktur i prawidłowości. Niemiecki kontroler finansowy nie miał oporów, by zwrócić swojemu polskiemu koledze uwagę na to, że tamten postąpił niewłaściwie. Zostawiając swój samochód w miejscu zarezerwowanym dla kadry zarządzającej, Polak wykroczył w ten sposób przeciwko ustalonemu porządkowi, przeciwko przyjętym w firmie zasadom parkowania. Niemiec czuł się zatem w obowiązku, by pouczyć swojego kolegę. Nie chodziło o to, by go skrytykować, poniżyć czy ukarać, lecz by przywrócić naturalny stan rzeczy. Dla niemieckiego kontrolera finansowego bez znaczenia był fakt, że w tym dniu to miejsce parkingowe i tak pozostałoby puste. Istotne jest to, że trzeba zawsze respektować zasady regulujące porządek i ład (każdy powinien znać swoje miejsce), trzeba bez wyjątku uznawać i przestrzegać obowiązujące (nawet i te niepisane) normy współżycia i współdziałania z innymi. W oczach polskiego pracownika niemiecki kontroler okazał się bezdusznym służbistą, nierozumiejącym wyjątkowości tej konkretnej sytuacji (nie było wolnych miejsc parkingowych).

W Polsce często bierze się pod uwagę szczególne okoliczności danej sprawy / przypadku, „przymyka” się oczy na pewne zachowania, nawet pozostające w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i wbrew ustalonym zwyczajom.

Wychodzi się z założenia, że trzeba sobie w życiu jakoś radzić (zwłaszcza, że w tym przypadku pracodawca nie zapewnił wystarczającej ilości miejsc parkingowych dla samochodów prywatnych swoich pracowników). Zdaniem Polaka nie zrobił on niczego złego, parkując na zarezerwowanym miejscu, gdyż w tym dniu i tak to miejsce byłoby wolne. Nie zrozumiał dobrych intencji Niemca, nie

125 zorientował się, że chodzi o respektowanie zasad porządku i ładu. Dodajmy, że w Niemczech w podobnej sytuacji mogłoby się nawet zdarzyć, że ktoś z pracowników poinformowałby o tym zajściu ochronę obiektu albo zadzwoniłby nawet na policję. W Polsce nazwano by takie zachowanie „donosicielstwem”.

U Niemców, bardzo karnych i podporządkowanych, to coś normalnego.

Przestrzeganie reguł jest dla Niemców równoznaczne z niezawodnością i rzetelnością. Niemieccy partnerzy handlowi traktują poważnie swoją pracę i obowiązki. To, co robią, chcą robić dobrze i koncentrują się na rzeczy (zob.

niemiecka rzeczowość). Osiągają to nie tylko przez to, że istnieje „zewnętrzna kontrola”, lecz także dlatego, że raczej robią sami z siebie to, co inni od nich oczekują (zob. Schroll-Machl 2007:95). To z kolei należy powiązać z takimi cechami Niemców, jak: obowiązkowość, pracowitość, dokładność, samodyscyplina (powiązana z wytrwałością w dążeniu do osiągnięcia wytyczonego celu) i odpowiedzialność (za siebie i własne działania, jak i za niesformalizowany wynikający z kultury społecznej mechanizm kontrolny, który prowadzi do udoskonalenia realizowanych procesów, zadań czy projektów). W Niemczech zakłada się, że wszystko powinno być na swoim miejscu (Ordnung muss sein!), co powiązane jest z kolejnym standardem niemieckiej kultury, tj. uznaniem dla struktur, hierarchii, statusu społecznego i prawidłowości.