• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pietrowic : gazeta lokalna gminy Pietrowice Wielkie. Nr 32.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Pietrowic : gazeta lokalna gminy Pietrowice Wielkie. Nr 32."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

AMANDÓW * CYPRZANÓW * GRÓDCZANKI * KORNICA * KROWIARKI * LEKARTÓW * MAKÓW * PAWŁÓW * PIETROWICE WIELKIE * SAMBOROWICE * ŻERDZINY

GAZETA LOKALNA GMINY PIETROWICE WIELKIE

Grafika kościółka św. Krzyża z 1667 roku (dostarczył H. Neumann)

330 lat

Kościoła Św. Krzyża

|Iasz kościółek Świętego Krzyża obchodzi w tym roku swe 330 urodziny. Z naszym kościółkiem wiąże się takaż też długoletnia tradycja obchodzenia odpustów na Znalezienie i na Podwyższenie Świętego Krzyża. W tym roku, 3 maja obchodziliśmy odpust z okazji Znalezienia Krzyża Świętego.

Tego dnia w tzw. „Mały Odpust” o godz. 15.00 wyruszyła procesja z kościoła parafialnego do kościółka św. Krzyża.

O godz. 16.00 rozpoczęła się koncelebrowana msza św.

w języku czeskim. Kazanie wygłosił ksiądz prałat dr Jarosław Studeni z Ołomuńca. . Po mszy św. odbyło się nabożeństwo jubileuszowe z sakramentalnym błogosła­

wieństwem. W niedzielę 4 maja o godz. 9.00 uroczystości

„Wielkiego Odpustu” rozpoczęła jubileuszowa msza św..

Godzinę później została odprawiona droga krzyżowa na placu św. Krzyża, a o godz. 11.00 rozpoczęła się pon- tyfikalna suma z udziałem ks. biskupa Jana Bagińskiego z jego kazaniem, a po mszy św. procesja teoforyczna dookoła kościółka. O godz. 15.00 odprawiono nabożeństwo odpustowe, a godzinę później ojciec Teofil z Góry Świętej Anny przewodniczył koncelebrowanej mszy św. w języku

niemieckim. Po mszy wierni wrócili w procesji do kościoła parafialnego. Procesja była nieliczna - mężczyzn było tylko kilkunastu, w tym ks. wikary, poczet sztandarowy górników i strażaków. Szkoda, że nie pielęgnujemy dalej tej pięknej tradycji procesji odpustowych.

Joanna Stojer

Kościółek na początku naszego wieku

Kościółek dziś

(2)

Wszystko zaczęło się od wygnania z raju. Człowiek począł stykać się z kłopotami, troskami, przeżywać lęki i rozczarowania, daremnie szukał porozumienia z innymi. Bra­

kowało mu woli, wiedzy, sił i cha­

rakteru, aby własnym wysiłkiem i własną pracą pokonać trudności.

Ucieczką od codzienności były różnego rodzaju: alkohol narkotyki.

Służyły jednemu, oderwaniu się od rzeczywistości, doznaniu nowych, tajemniczych wrażeń, wyzbyciu się nieśmiałości, wzmocnieniu poczu­

cia siły. Po ustąpieniu euforii, oszo­

łomienia w większości okazały się działaniem pozornym. Po przyjem­

nościach przychodziły uczucia nieprzyjemne. Lekarstwo okazało się kiepskie. Człowiek przekony­

wał się, że nie leczy choroby, a

często do niej prowadzi. Pojawiła się rzesza ludzi uzależnionych, wymagających leczenia odwyko­

wego. O alkoholu mówią najstar­

sze dokumenty, dzieła literackie, kodeksy praw. Na ich podstawie można wyodrębnić cztery podsta­

wowe funkcje alkoholu:

- fizjologiczne: usuwające lęki, rozładowujące napięcia, dodające odwagi, pobudzające wiarę w siebie i w odniesienie sukcesu - ekonomiczne: zapewniające rów­

nowagę rynkową, stanowiące źródła dochodu państwa

- polityczne: alkohol może być instrumentem władzy, służyć do walki politycznej być metodą manipulowania społecznościami, środkiem niszczenia przeciwników polltycznych . W różnych okresach

historii rozmaite funkcje alkoholu wybijały się na plan pierwszy. Wiek XIX to okres największego rozpicia społeczeństwl Plaga pijaństwa przetoczyła się przez całą Europę wraz z wielką rewoluqą przemysło­

wą, a w Polsce w latach 4O-tych i 50-tych XIX wieku. W konsekwen­

cji burzliwych zmian społeczno gospodarczych na przełomie lat 80-tych i 90-tychPolska stała się widownią niekontrolowanego wzrostu spożycia alkoholu. Znie­

sienie ograniczeń dostępności napojów alkoholowych, nieprzes­

trzeganie ograniczeń, doprowa­

dziło do zalania kraju wódką.

Średnie spożycie napojów alko­

holowych w 1992 przekroczyło 10l czystego 100% alkoholu na jedne­ go mieszkańca. Zwiększył się

rozmiar picia wśród młodzieży.

Przeszło 80% dzieci ze szkół pod­

stawowych miało już kontakt z alkoholem. Zanikają postawy abstynenckie, obniżył się wiek rozpoczynania picia o 3-4 lata i obecnie wiek inicjacji alkoholowej wynosi 12 lat. Mamy w Polsce 2-3 min ludzi nadmiernie pijących.

Wyniki ostatnich badań są alarmu­

jące.

c.d.n.

PS. W naszej gminie powstała Gminna Komisja d/s Rozwiązy­

wania Problemów Alkoholowych.

Dyżyry będzie pełnić w każdy pierwszy i trzeci poniedziałek miesiąca w godz. 16.00 - 17.30 w lokalu Opieki Społecznej (budy­

nek Ośrodka Zdrowia) przy ul.

Janowskiej.

J.S

( pożegnanie i

Dnia 15 czerwca w Krowiarkach na sali p. Szramowskiej o godz. 16.00 goszczono rodziców i dzieci przedszkolne z okazji Dnia Matki, Dnia Ojca oraz zakończenia roku szkolnego. Przed­

stawiony program składa) się z czterech części: l-okazjonalna - przedstawiająca piosenki o mamie i tacie. II - tańce przygotowane przez instruktora tańca, które prowadzone są jako zajęcia dodatkowe w przedszkolu. III - uczymy się j. niemieckiego - dzieci przedstawiły to czego się nauczyły przez czły rok. IV - pożegnanie się z przedszkolem z młodszymi kolegami i paniami, a przywitanie się z nauczycielką klasy I p. Ireną Kąś. Treść piosenek i wierszy kręciła łezką w oku. Szczególnie gorąco żegnały się starszaki ze swoją wychowawczynią p. Urszulą Machetą. W dalszej części uroczystości wręczono starszakom skromne pamiątki w postaci książki i dyplomu. Przy ciastku i kawie rodzice z zainteresowaniem przyglądali się wystempom dzieci.

Halina Pierzchała 13, 14, 15 maja już po

raz trzeci obchodzono

„Dni Kietrza”: W pier­

wszym dniu obchodów o godz. 18.00 odbyła się uroczysta sesja Rady Miejskiej na której wystąpił prof. M.

Gedl z Uniwersytetu Jagiellońskiego i wy­ głosił referat pt. „Dzieje Kietrza w archeologii”. Przypomnijmy, że w sąsiednim Kietrzu znajduje się największe cmentarzysko z epoki brązu. W kuluarach zagadnąłem profesora o wykopaliska w rejonie Pietrowic i o dziwo prof. z Krakowa na poczekaniu wymienił stanowisko archeolo­ giczne „sandgruba u Siwonia” i obiecał przygo­

tować materiały na jesień. W swym wystąpieniu prof. Gedl wspomniał, że w średniowieczu mieszkańcy Kietrza przywędrowali również do Krakowa, co znajduje odbicie w starych dokumentach. Z tego zdarzenia jedna z małych uliczek Krakowa została nazwana ul. Ditmara z Kietrza. Jak żałośnie w tym momencie wyglądają protesty rodowitych mieszkańców Pietrowic przeciwko zmianie nazw ulic na Ojca Pawła Schebesty, antropologa znanego na całym świecie (oprócz Pietrowic), czy też Wielkiej Strony. No cóż, daleko Pietrowicom do Krakowa. Później wystąpił prof. J. Pokorny z Niemiec i wygłosił referat pt: „Rozpowszech­

nianie języka ntemtectoego na Górnym Śląsku w latach 1742 -1851. Korzenie prof. Pokornego głęboko sięgają w Ziemię Kietrzańską, stąd jego tam obecność. Prof. studiował stare dokumenty z parafii w Kietrzu, napisał referat i przetłuma­

czony na język polski przedstawił zebranym.

Te ciekawe materiały przedstawimy czytelnikom może później.

14 maja odbył się Międzynarodowy Turniej Ochotniczych Straży Pożarnych „Brama Morawska 97" oraz koncert i musztra paradna Reprezentacyjnej Orkiestry Dętej Wojsk Lotniczych Królestwa Holandii”.

B. Stojer.

Wyniki referendum konstytucyjnego w gminie Pietrowice Wielkie

- W kraju za konstytucją opowiedziało się 53% głosujących, przeciwko 46%.

Lokale wyborcze sołectwa

Liczba uprawnionych do głosowania

Liczba oddanych

głosów ważnych

Liczba głosów za konstytucją

Liczba głosów przeciw konstytucji

Frekwencja w

%

Pietrowice Kornica Gródczanki

2125 447 176 271 21

<

Pawłów Żerdziny

824 206 48 158 25

Samborowice 550 221 49 172 40

Cyprzanów Lekartów

609 151 58 93 25

Krowiarki Amandów

863 112 45 67 13

Maków 490 149 71 78 30

Ogłoszenia drobne

- W nocy 15 czerwca nagle zawalił się szynk u Wankego.

- W niedzielę 6 lipca o godz. 13.00 w Samborowicach odbędą się Gminne Zawody Strażackie.

Serdecznie zapraszamy.

- W przypadku awarii wodociągów komunalnych (gminnych) należy dzwonić pod następujące numery telefonów: 4198000 (Jerzy Reichel) 4198277 (Ginter Herud) - gdy urząd gminy nie pracuje 4198089 - gdy pracuje urząd gminy

-W niedzielę 3 sierpnia w Pawłowie, w sali parafialnej odbędzie się festyn z okazji rocznicy po­

wstania chóru

(3)

, . ■

TSY AHOLMING - LZS CYPRZANÓW

Historia tych spotkań sięga roku 1992, kiedy to na zaproszenie zarządu naszego klubu gości­

liśmy w Cyprzanowie drużynę bawarskiego Aholming. Od tamtej pory trzykrotnie dochodziło do spotkań między zaprzyjaźnionymi klubami:

dwukrotnie Niemcy byli z wizytą na Górnym Śląsku, raz my pojechaliśmy tam, aby podtrzy­

mać dobrosąsiedzkie stosunki. Teraz z okazji kolejnej rewizyty postanowiliśmy przypomnieć wam, to drzewiej bywało...

historia spotkań LZS Cyprzanów - TSV Aholming

rok 1922

Pierwsza wizyta gości z Aholming.wypadła akurat w 70 rocznicę istnienia LZS Cyprzanów.

Piłka nożna przeżywała tu swój renesans, władze sportowe rozpoczęły przebudowę bazy organizacyjnej. Piłkarze prowadzeni od pół roku przez nowego wówczas trenera, Wilhelma Chorego, mieli udaną wiosnę i przełamali wresz­

cie serię miernych sezonów. Wizyta gości z RFN uhonorowała udane półrocze: zarówno pod względem sportowym jak i organizacyjnym.

W sobotnie popołudnie na boisku przy ulicy Klyńskiej, po raz pierwszy stanęły naprzeciw ebie jedenastki LZS Cyprzanów i TSV Aholming.

LZS Cyprzanów -TSV Aholming 3:2 (1:0)

Oba zespoły grały w pierwszej połowie ostrożnie, zdecydowanie królowała efektowna, techniczna piłka. Bawarscy futboliści lekko przeważali, choć nie grali w najsilniejszym składzie. Gospodarze przeciwstawiali im siłowy styl gry. Starano się nie zawieść licznie przyby­

łych kibiców, więc akcji podbramkowych było sporo - często musieli interweniować obydwaj bramkarze. Cyprzanów jako pierwszy zdobył gola po stałym fragmencie gry w 40 min.

Ryszard Ciućka wyskoczył do centry z wolnego i ładnym strzałem głową pod poprzeczkę poko­

nał golkipera gości. WII połowie gra się wyrów­

nała. W 55 min. Ciućka ponownie uciekł obrońcy i strzałem od słupka zdobył drugą bramkę.

Rywale pokazali jednak, że gra do końca jest cechą wszystkich drużyn niemieckich, nie tylko tych z I Bundesligi. Wykorzystali 2 błędy obrony

?yprzanowa i w przeciągu 10 minut doprowa­

dzili do remisu. W końcówce więcej sił zacho­

wali gospodarze: w przedostatniej minucie wolej Miebesa znalazł drogę do bramki.

rok 1993

Rok później piłkarze LZS Cyprzanów rewizyto­

wali partnerów zza Odry. Program wizyty, prócz atrakcji sportowych, obejmował wspólną wycieczkę do Passau oraz indywidualne wy­

cieczki min. do Deggendorfu czy do Regensbur­

ga. Poza tymi wieczorami trwały długie zabawy przy wyśmienitym , bawarskim piwie.

TSV Aholming-LZS Cyprzanów 5:2 (2:0)

Gospodarze wystąpili w najsilniejszym składzie, goście nie mieli za sobą szczególnie udanego sezonu. Jakby tego było mało ich zestawienie w tym meczu było niezwykle eksperymentalne.

Na ławce rezerwowych siedział (siedział to chyba zbyt przesadnie ujęte) tylko Eugeniusz Ćwik.... Mimo tego dość długo opierali się szybkim atakom gospodarzy. Ci zorientowali się wkrótce, że gra środkiem nie przynosi efektów i zaczęli grać skrzydłami wykorzystując szero­

kość swego boiska. Cyprzanów zaś nie jest

przyzwyczajony do gry na boiskach wielkości Nou Camp. W 30 min. kolejna akcja gospo­

darzy, tym razem lewą stroną, przyniosła im drugą bramkę. Na początku II połowy goście ostrzej natarli i ku zdumieniu wszystkich najmłodszy i najmniejszy na boisku Tomasz Kurzeja zdobył tzw. kontaktową bramkę, posyłając piłkę do siatki po ładnej akcji Trojańskiego. Pó^ej jednak Ćyprzanów opadł z sił - hektolitry wlewanego w siebie przez trzy dni piwa dały o sobie znać. W ciągu Czekała trzykrotnie zmuszony był wyjmować pikę z siatki. Goście jednak otrząsnęli się w koń­

cówce i zdobyli jeszcze jedną bramkę: Adam Trojański ograł kilku rywali i wykorzystując swoja nieprzeciętną szybkość pokonał bramka­

rza TSV Aholming ustalając wynik tego spotkania.

rok 1995

Po dwóch latach przerwy po raz drugi przyjmo­

wał niemieckich gości, których tym razem przyjechało mniej niż poprzednio. Gospodarze osiągali wówczas sukcesy w lidze, dwukrotnie zdobywając wicemistrzostwo klasy B. Kłopoty kadrowe piłkarzy z Aholming sprawiły, ze mecz przebiegał pod dyktando „młynarzy".

LZS Cyprzanów-TSV Aholming 4:2 (3:1)

Losy tego meczu rozstrzygnęły się już praktycz­

nie w 30 minutach. Czołowi gracze Cyprzanowa często zatrudniali golkipera gości i szybko strzelili 3 bramki. Po tym początkowym szturmie zwolnili tempo i dali sobie strzelić bramkę po szkolnym błędzie obrony. Kibiców Cyprzanowa zirytowała nieco niefrasobliwość swoich pupili w obronie, gdy kolejny błąd kosztował ich utratę gola. Zrobiło się 3:2 i kierownik Gerard Modlą (gwoli ścisłości uczestnik meczu oldbojów Cyprzanowa i Aholming) zmuszony był paroma dosadnymi słówkami pobudzić ich do skutecz­

niejszych ataków. Okazji do podwyższenia rezultatu nie brakowało Jaszkowi, Trojańskiemu ani Ciućce. Były piękne parady bramkarza, spięcia podbramkowe, poprzeczki i słupki.

Goście też efektownie rozgrywali piłkę i mecz naprawdę mógł się podobać zgromadzonej publiczności. W końcówce po wspaniałym rajdzie Krzykały i zagraniu Jaszka do Ciućki ten ostatni strzałem w róg nie dał szans golkiperowi gości. Rozpieszczona wysokimi wygranymi swoich piłkarzy janowicka publiczność nagro­

dziła ich brawami, mimo, że zwycięstwo w tym meczu nie było tak wysokie, jak tydziń wcześniej w ostatniej kolejce ligowej. W tym meczu tradycji stało się zadość: znowu wygrali gospodarze. A że Cyprzanów występował w tej roli dotychczas dwukrotnie, a ich rywale raz, bilans więc jest korzystny dla kopaczy z Mtyń-skiej. Bilans bramkowy z kolei jest remisowy: po trzech meczach wynosi on 9:9. Średnia bramek na jeden mecz jak łatwo policzyć wynosi równo 6.

rok 1997

Wyjazd LZS Cyprzanów do Aholming 28.05 - 1.06 Piłkarze i kibice drużyny z Cyprzanowa po raz drugi w ostatnich latach zawitali do Aholming. Program ich pobytu obejmował wycieczki do Monachium na Olimpiapark oraz do Deggendorfu. W sobotę futboliści rozegrali dwa spotkania. O godz. 12.30 oldboje Cyprza­

nowa i Aholming rozegrali pierwszy mecz, wygrany przez gospodarzy 3:2. Pierwsze drużyny obu klubów spotkały się ze sobą o godz. 16.00. Ostatecznie pewne zwycięsto

odnieśli piłkarze bawarscy dzięki lepszej technice i wykorzystaniu rozmiarów swego boiska (prawie Nou Camp) 5:3. Bramki dla gości zdobyli S. Wielocha, W. Chory, R. Chory.

Tradycji stało się zadość, znów wygrali gospo­

darze i po czterech spotkaniach do tej pory dwa mecze wygrał Cyprzanów, dwa Aholming.

ÓpracowaH: S. Wetach A. Bugla.

Ankieta

Uczniowie szkoły podstawowej w Pietrowicach Wielkich przeprowadzili wśród mieszkańców Pietrowic ankietę dotyczącą problemu śmieci.

Oto jej wyniki:

Pietrowice Wielkie 15 maj 1997 Uczniowie wraz z rodzicami w domu wypełnili poniższą ankietę:

1. Czy uważa Pani (Pan), że w Pietrowicach może być czyściej?

Jest dobrze Może być czyściej

2. Czy w swoim gospodarstwie segreguje Pani (Pan) odpady na organiczne (komposty nieorga­

niczne?

Tak Nie

3. Czy oddaje Pani (Pan) makulaturę lub złom do skupu?

Tak Nie

4. Czy w przypadku pojawienia się odpowied­

nich pojemników na szkło, makulaturę i plastik będzie Pani (Pan) segregować odpady?

Tak Nie

Wyniki zamieszczamy w poniższej tabeli:

Pytania odpowiedzi liczba odpowiedzi

%

1. i jest dobrze 28 « 23\

może Hyc

czyściej 94 77

2. TAK 80 ”65®

NIE 42 34.5

3. TAK 73 60 ]

NIE 49 40

4. TAK 116 •95 |

NIE 6 5

Wnioski:

1. Ankietowanie w większości zgadają się, że w Pietrowicach może być czyściej.

2. Mieszkańcy segregują już odpady organiczne i nieorganiczne (80%).

3. Ze skupu surowców wtórnych korzysta ponad połowa mieszkańców. Może to wynikać z nis­

kich cen tych surowców i małej dostępności tych punktów

4. Prawie wszyscy mieszkańcy są skłonni seg­

regować odpady i korzystać ze specjalnych pojemników.

Proponujemy również zbiórkę baterii i puszek metalowych oraz aluminiowych na terenie szko­

ły. Słyszeliśmy o podobnych akcjach z powo­

dzeniem organizowanych w szkołach raci­

borskich. Prosimy o odpowiedź czy istnieje możliwość odbioru i należytego zagospodaro­

wania tych odpadów.

Uwaga! Zawarty w bateriach alkalicznych 1 gram srebra może skazić 1 m3 ziemi. Objętość wyrzucanych w ciągu roku przez Polaków puszek aluminiowych sięga w ciągu roku Pałacu Kultury w Warszawie Dzięki wykorzystaniu złomu aluminiowego oszczędzamy 95 % energii potrzebnej na ich wytworzenie.

(4)

STRAŻACKIE SPOTKANIE

W czwartek 1-go maja przybyli po raz drugi do Pietrowic strażacy z Wiefelsteide (Dolna Saksonia). To od nich kilka lat temu nasza straż pożarna otrzymała samochód strażacki „Magirus”. Od tego czasu więzi koleżeńskie coraz bardziej się zacieśniały. Tym razem strażacy przyje­

chali już wraz z żonami. Zakwaterowano ich w domach pietrowickich strażaków. W godzinach popołudniowych zaproszono ich na wspólny obiad do remizy strażackiej, a wspólną biesiadę uświetnili swym przybyciem ks. prałat L. Dziech, wójt gminy A. Wawrzynek oraz komen­

dant straży w Raciborzu bryg. A. Bizozowski. Wieczór spędzono w domach na wspólnych pogawędkach i wspomnieniach. Następnego

Rusza capstrzyk

Hołd zmarłym i poległym strażakom.

MORGENGEBET

O wunderbares, tiefes Scchweigen, Wie einsam ists noch auf der Welt!

Die Walder nur sich leise neigen, Ais ging1 der Herr durchs stille Feld.

Ich fiihl mich recht wie neu geschaffen, Wo ist die Sorge nun und Not?

Was mich noch gestem wollt erschlaffen, Ich scham mich des im Morgenrot.

Die Welt mit ihrem Gram und Glucke Will ich, ein Pilger, frohbereit Betreten nur wie eine Brucke Zu Dir, Herr, iibern Strom derZeit.

Und buhlt mein Lied, auf Weltgunst lauernd, Urn schnóden Sold der Eitelkeit:

Zerschlag mein Saitenspiel, und schauernd schweig ich vor Dir in Ewigkeit.

MODLITWA PORANNA

Jakaż głęboka cudna cisza, jakiż samotny jeszcze świat, tylko lasami zakołysze polem - bożych kroków ślad.

Jest mi, jakbym dziś przyszedł na świat...

Gdzieżeś to, smutku, trosko - gdzie?

Wstyd mi, od kiedy świt zajaśniał, wspominać zwątpień gorzkie dnie.

Pątnik, przemierzam szybko świat ten, jego niedolę, brud i kwas,

o Boże - jak niepewną kładkę do Ciebie przez burzliwy czas.

A jeśli śród pochlebców stanie pieśń ma, by zyskać świata żołd, to rozbij lutnię moją, Panie, by wiecznie w ciszy trwał mój hołd

Joseph von Eichendorff

Pożegnanie...

dnia zorganizowano wycieczkę do pobliskiej Ziemi Opawskiej. Dzięki uprzejmości państwowej straży pożarnej w Opawie goście zapoznali się ze sprzętem i działalnością straży pożarnej w Czechach. Szczególne zainteresowanie wzbudziła auto-drabina o wysięgu 30m. (co odważniejsi mogli podziwiać panoramę Opawy z tej wysokości). Po tym profesjo­

nalnym akcencie udano się do miejscowości Hradec. Tam znajduje się biały i czerwony zamek, dawna rezydencja rodziny Lichnowskich, którzy- mieli również swoje fiostedtośd w pobHsfóch Krz^anowteacli (otiecni J dom dla dzieci upośledzonych prowadzony przez siostry zakonne). Zamek częściowo zniszczony, obecnie jest systematycznie restaurowany i udostępniany zwiedzającym. Duże zainteresowanie wzbudził salon myśliwski z bogatym zbiorem poroży. Przewodnik opowiadał i tłumaczył wiele, ale w języku czeskim. Na szczęście, byli i tacy co z czeskiego przekładali na j. polski i z j. polskiego, na język niemiecki. Tym sposobem udało się dotrzeć i do naszych gości. Po obiedzie udano się do arboretum (ogród botaniczny) w Nowym Dworze koło Opawy, gdzie w temp. 38 C i dużej wilgotności powietrza podziwiano egzotyczne rośliny i ptaki.

Kilkunastohektarowy park z oryginalną roślinnością był już poza możliwoś­

ciami fizycznymi naszych gości. Zmęczeni, ale zadowoleni powróciliśmy do Pietrowic. W sobotę o godz. 9.30 w kościele parafialnym w Pietrowi­

cach została odprawiona msza św. w intencji wszystkich strażaków.

Niemieccy strażacy, w większości ewangelicy, byli mile zaskoczeni naszym śpiewem, religijnością i obrzędami kościelnymi. Po mszy św.

złożono hołd i wieniec przy pomniku zmarłych strażaków. Okolicznoś­

ciowe przemówienie wygłosił prezes Franciszek Sitek, który podkreślił bezinteresowność służby strażackiej bez względu na narodowość.

A wieczorem odbył się tradycyjny już capstrzyk strażacki: przemarsz z pochodniami ulicami Pietrowic. Potem wspólna kolacja w remizie i zabawa taneczna przy dźwiękach orkiestry dętej z Pietrowic. W niedzielę rano około godz. 9.00 pożegnano gości z Wiefelsteide i umówiono się na

następny rok na rewizytę. i

B. Stojer

PZU informuje

Występujące pod koniec marca i w kwietniu br. huraganowe wiatry spowodo­

wały w całym kraju wiele szkód w budynkach, drzewostanie i innym mieniu.

Huragan spowodował także znaczne straty w Raciborzu, jak również na terenie 6-ciu okolicznych gmin, z których zgłoszono do PZU ponad 300 szkód w budynkach.

Mając jeszcze w pamięci 2-krotną wiosenną powódź w roku ubiegłym, widać że kaprysy aury nie omijają naszego regionu.

Pamiętajmy, że żywioł nie wybiera obiektów ubezpieczonych, lecz niszczy wszystko na swej drodze.

W związku z powyższym PZU S.A. Inspektorat w Raciborzu apeluje do wszystkich, którzy dotychczas nie ubezpieczyli swoich budynków od ognia i innych zdarzeń losowych, aby niezwłocznie tego dokonali.

Ubezpieczenie to jest stosunkowo tanie i można je zawierać u agentów PZU działających na terenie każdej gminy.

Na terenie gminy Pietrowice Wielkie ubezpieczenia zawiera i wszystkich informacji udziela Bogusław Kotowski, pełniąc dyżury w każdy poniedziałek o godz. 10.00 do 12.00 w sali narad Urzędu Gminy i w biurze w Raciborzu ul. Słowackiego 1 (obok PZU życie) w każdy czwartek w godz. 10.00-16.00 Bogusław Kotowski pracownik PZU

(5)

Po niezadowoleniach z powodu wprowadzenia od 27.12.96r. wysokich opłat za zieloną kartę zmienione zostały stawki taryfowe za to ubezpieczenie.

Znacznemu obniżeniu uległy opłaty do Czech i Słowacji na okres do 15 dni i do 1 miesiąca. Taryfa przewiduje również obniżki przy posiadaniu ubezpieczenia OC i AC w PZU.

W tabelach poniżej podane są aktualne stawki za zieloną kartę na wszystkie pojazdy mechaniczne do Czech i Słowacji oraz pozostałych krajów.

STAWKI TARYFOWE

za ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w ruchu zagranicznym (Zielona Karta) do Czech i Słowacji w USD*

Lp. Grupa pojazdów według rodzajów i pojemności skokowej silnika

składka za okre ubezpieczenia

do 15 dni do 1 m-ca do 2 m-cy do 3 m-cy do 4 m-cy

powyżej 4 m-cy

do 12 m-cy

w tym dla ubezp.

w PZU w zakresie OC OCi AC 1. sam. osob. do 900 cm3 oraz sam. osob.

o napędzie elektrycznym

9 12 38 54 70 70 65 63

2. sam. osob. od 900-1250 cm3 12 16 50 72 94 94 87 85

3. sam. osob. od 1251-1500 cm3** 16 20 64 92 120 120 112 108

4. sam. osob. powyżej 1500 cm3 oraz mikrobusy 21 24 80 117 154 154 143 139

5. przyczepy campingowe 4 6 18 25 32 32 30 29

6. przyczepy o ładowności do 400 kg 3 4 13 18 23 23 21 21

7. autobusy 26 34 106 125 198 198 184 178

8. sam. ciężarowe o ładowności do 2 ton oraz sam.

ciężarowo-osob. (w tym sam. campingi)

22 31 94 132 171 171 159 154

9. sam. ciężarowe o ładowności pow. 2 ton, ciągniki siodłowe i balastowe

25 36 109 154 199 244 227 220

10. samochody chłodnie i cysterny 42 59 181 257 332 408 379 367

11. sam. specjalne, np. dźwigi, pogotowia tech. oraz inne nie służące do przewozu osób lub ładunków sam. ciężarowe o napędzie elektr. pozostałe przyczepy (naczepy) w tym również autobusowe oraz ciągniki nie wymienione w poz. 9

9 12 36 51 67 67 62 60

12. motocykle 4 5 14 21 27 27 25 24

13. motorowery 3 4 12 16 21 21 20 19

STAWKI TARYFOWE J

za ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w ruchu zagranicznym (Zielona Karta) w USD*

Lp. Grupa pojazdów według rodzajów i pojemności skokowej silnika

składka za okre ubezpieczenia

do 15 dni do 1 m-ca do 2 m-cy do 3 m-cy do 4 m-cy

powyżej 4 m-cy

do 12 m-cy

w tym dla ubezp.

w PZU w zakresie OC OCi AC 1. sam. osob. do 900 cm3 oraz sam. osob.

o napędzie elektrycznym

9 12 38 54 70 70 65 63

2. sam. osob. od 900-1250 cm3 12 16 50 72 94 94 87 85

3. sam. osob. od 1251-1500 cm3** 16 20 64 92 120 120 112 108

4. sam. osob. powyżej 1500 cm3 oraz mikrobusy 21 24 80 117 154 154 143 139

5. przyczepy campingowe 4 6 18 25 32 32 30 29

6. przyczepy o ładowności do 400 kg 3 4 13 18 23 23 21 21

7. autobusy 26 34 106 125 198 198 184 178

8. sam. ciężarowe o ładowności do 2 ton oraz sam.

ciężarowo-osob. (w tym sam. campingi)

22 31 94 132 171 171 159 154

9. sam. ciężarowe o ładowności pow. 2 ton, ciągniki siodłowe i balastowe

25 36 109 154 199 244 227 220

10. samochody chłodnie i cysterny 42 59 181 257 332 408 379 367

11. sam. specjalne, np. dźwigi, pogotowia tech. oraz inne nie służące do przewozu osób lub ładunków sam. ciężarowe o napędzie elektr. pozostałe przyczepy (naczepy) w tym również autobusowe oraz ciągniki nie wymienione w poz. 9

9 12 36 51 67 67 62 60

12. motocykle 4 5 14 21 27 27 25 24

13. motorowery 3 4 12 16 21 21 20 19

*) opłata składki dokonywana jest w złotych polskich, przeHczante na złote potekte następuje wg kursu średniego, ustalonego przez NBP obo­

zującego w dniu opłacania składki.

**)wtymró^____________________________

(6)

Festyn Przedszkolny w Pawłowie

Dnia 15 czerwca o godz. 15.00 rozpoczął się Festyn Przedszkol­

ny. W programie były występy dzieci, pożegnanie starszaków, zabawa dla rodziców. Dzięki ofiar­

ności i pomocy Rady Rodziców, licznym sponsorom, pozostałym rodzicom, bardzo udana zabawa trwała do późnych godzin wie­ czornych.

Anna Kania

Festyn w Krowiarkach

1 czerwca z okazji Dnia Dziecka odbył się w Krowiarkach festyn. Ze względu na chłodną pogodę zorganizowano go na sali u p.

Szramowskiej. Może nie było za dużo miejsca, ale za to wszyscy się świetnie bawili. Festyn roz­

poczęły dzieci z przedszkola wys­

tępem artystycznym, następnie dzieci i młodzież ze szkoły.

Najbardziej podobały się publicz­

ności zespoły taneczne przygoto­

wane przez zawodowego instruk­

tora tańca. Do tańca przygrywała orkiestra. W przerwach nauczy­

ciele organizowali wiele konkursów i zabaw. Dla dzieci rozdano wiele nagród i słodyczy. Imprezę wspo­

magało wielu sponsorów,fundując prezenty na loterię fantową.

Wszystkim sponsorom serdeczne podziękowania skaładają organi­

zatorzy festynu: Rada Rodziców Szkoły i Przedszkola, Szkoła i Przedszkole w Krowiarkach.

H. Pierzchała

-H • 'W''' ~

FESTYNY W OMINIE

iRimtek :■

Festyn w Pawłowie

1. czerwca na boisku szkolnym w godzinach popdudniowych odbył się festyn. W programie były w/stępy dzieci, a potem rozgrywki finałowe ligi szkolnej chłopców kl. IV-VIII, mistrzostwa szkoły w lekkiej atletyce (skok w dal, bieg krótki, bieg przełajowy, rzut piłką palantową). Odbył się konkurs rzutu do celu z elementami koszy­

kówki. Największymi atrakcjami były jak zwykle mecze: ojcowie - synowie (mecz piłki nożnej) i kadra nauczy­

cielska - absolwenci szkoły (mecz piłki siatkowej). Wyłoniono zwycięzców poszczególnych konkurencji, dyplomy i nagrody zostaną wręczone podczas uroczystości zakończenia roku szkolnego. W programie była również zgaduj - zgadula z nagrodami. Były ciasta upieczone przez matki, kawa, napoje chłodzące, lody i kiełbaska na gorąco. Przy orkiestrze rodzice bawili się do późnej nocy. Zabawy zorganizowane pod naszym dachem są zawsze udane, wesołe i w rodzinnej wręcz atmosferze. Wszyscy je mile wspominamy. Tę również. Ponieważ w Pawłowie ludzie lubią spędzać wolny czas na wesoło, myśleć należy nad tym, aby letnią porą takich imprez było więcej - nie dla zysku, lecz dla rozrywki. Do organizacji festynu przyczynili się nauczyciele i rodzice.

Pomogli nam sponsorzy, którym serdecznie dziękujemy. Do nich należą: państwo R i A. Strzeduła, pani Alicja Zajonc, pan Jerzy Fojcik, pan Konrad Wojtoszek, AFKAR, ZPC „Mieszko”, Mini Market „Jurek”, ECO - MEX, VIMATEX, Browar - Głubczyce, RSP Maków.

Halina Arendarska.

Festyn w Samborowicach

Dnia 8 czerwca w Szkole Podstawowej w Samborowicach odbyło się uroczyste otwarcie boiska szkolnego.

W obecności władz gminy oraz rodziców i uczniów, dyrektor szkoły złożył serdeczne podziękowania osobom, których wkład w pracę nad przygotowaniem terenu oraz przy budowie boiska był ogromny. Pięknymi pucharami obdarzył: Emila Hanslika oraz jego firmę budowlaną, pana Henryka Jeremiasza i Urząd Gminy. Podziękowania otrzymali rodzice i uczniowie. Otwarcie boiska rozpoczęło symboliczne zapalenie znicza olimpijskiego.

W rodzinnej atmosferze, przy kawie, ciastku i kiełbasce, ku zadowoleniu wszystkich obecnych, odbyły się zawody sportowe, w których udział wzięli wszyscy wspólnie: rodzice, uczniowie, nauczyciele. PS. Zbudowano uniwersalne boisko do piłki siatkowej, koszykowej i tenisa ziemnego, boisko do piłki nożnej wraz z bieżnią, stanowisko do skoku w dal i wzwyż oraz do rzutu kulą.

KONKURSY

Dzieci z przedszkoli z Raciborza i okolic brały udział w konkursie pod hasłem „Uczę się języka niemieckiego”

organizowanym już po raz trzeci przez Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców - Zarząd oddziału w Raciborzu. Dzieci przedstawiły krótki program artystyczny w języku niemieckim, na który składały się piosenki i wierszyki. Kryteria oceny obejmowały wymowę, choreografię, bogactwo programu i oryginalność strojów.

Pierwsze miejsce zajęły dzieci z przedszkola w Krowiarkach, przygotowane do występu przez panią Monikę Łyczko.

Uczennica Szkoły Podstawowej w Pietrowicach, Małgorzata Wieczorek, jest tegoroczną finalistką Olimpiady Wojewódzkiej z Języka Niemieckiego. Gratulujemy.

TtT”' -er---

ABSOLWENCI KL. VIII

Ł- ■■ .j'ia

Pietrowice Wielkie Pawłów

Vllla 1. Ewa Bajak 2. Aneta Bywalska 3. Robert Dyrszlag 4. Joanna Górszczyk 5. Łukasz Harmata 6. Hubert Herud 7. Mateusz Kanclerz 8. Sabina Kotula 9. Magdalena Kretek 10. Eugeniusz Lasak 11. Norbert Liszka 12. Ewelina Małyska 13. Klaudia Marcinek 14. Monika Olbrich 15. Sebastian Pientka 16. Monika Pytlowany 17. Agnieszka Rzytki

1. Brzezny Katarzyna 2. Cuper Edyta 3. Gans Michał 4. Krzyżok Łukasz

18. Sabina Sterna 19. Joanna Stojer 20. Józef Stoschek 21. Marcin Tatara 22. Agnieszka Tomasko 23. Dawid Urlich 24. Monika Waszut

Vlllb

1. Katarzyna Besz 2. Mariola Bolcek 3. Sławomir Cebula 4. Daniel Hermet 5. Damian Irzykowski 6. Joachim Lindner 7. Alina Kondys 8. Sabina Majewska 9. Katarzyna Mendzigal

10. Sabina Mikołajczyk 11. Wojciech Miśta 12. Damian Mizioch 13. Damian Mludek 14. Joanna Modlą 15. Adrian Newerla 16. Joanna Nielipińska 17. Krystian Paleta 18. Sabina Pelc 19. Beata Iwona Rzytki 20 Weronika Rzytki 21. Beata Maria Rzytki 22. Joanna Skaba 23. Sylwia Sobolewska 24. Małgorzata Wieczorek 25. Anna Wycisk 26. Monika Witzisk

Samborowice

5. Nieborowski Stefan 6. Pactwa Łukasz 7. Plura Izabela 8. Żuk Ewa

1. Benek Mirosław 2. Benek Sebastian 3. Bugdoł Andrzej 4. Cichoń Alicja 5. Czorny Anna 6. Grela Gabriela 7. Gruszka Beata 8. Jegliczka Natalia 9. Kaszta Patrycja 10. Krzykała Grażyna 11. Kurzeja Marzena 12. Kwiatkowski Przemysław 13. Lazar Andrzej

14. Lazar Rafaela

1. Łukasz Bulak 2. Marta Czekała 3. Marek Dzimiera 4. Bożena Geisheimer 5. Adrian Hupka 6. Grzegorz Kapinos 7. Małgorzata Koch 8. Szymon Kowacz

15. Lesznik Rafał 16. Marciniak Mateusz 17. Mludek Arkadiusz 18. Nowak Grzegorz 19. Ozga Izabela 20. Przybyła Marcin 21. Rybka Grzegorz 22. Strycharz Marek 23. Wawrzynek Stefan 24. Wąchała Mariusz 25. Wilczek Andrzej 26. Zebrała Anna 27. Zebrała Rafał

Krowiarki

9. Beata Mazur 10. Barbara Osadnik 11. Krystian Pietrzak 12. Marzena Pytlowany 13. Paulina Ruchała 14. Anna Sojka 15. Katarzyna Stosiek 16. Paweł Zdobylak

B

(7)

WSPOMN IENIA- WIELKANOCNE

Tegoroczną procesję wielkanocną w Pietrowicach Wielkich uświetnił swą obecnością ks. biskup Luković z diecezji ostrawskiej. Po raz pierwszy w procesji dosiadano liczne konie sportowe z okolicznych stadnin.

Wyścig Ks. Waldemar po raz pierwszy na koniu.

Pożegnanie koni sportowych po procesji Ks. Biskup Ostrawski Lubković uczestnikiem procesji

(8)

N

1Ł-

i z X* i

■<3 9 t a

•s.N

3 s i

a

•3 N

•Ł-

i

£ c N r~

c

■3 "O O i

3e : i n

O rn

1 2 2

•< E

M e-

M O '^0 c

0V

N N ®

©3

N O

i 3 ~ r— I£■

li

Cytaty

Powiązane dokumenty

nym oraz ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Rada Gminy Pietrowice Wielkie po zasięgnięciu opinii Państwowego Terenowego

Nawet starania gminy nie znajdują odzewu - temu jednak trudno się dziwić - co jest po ­ chodną sytuacji w rolnictwie.. Czy nie czas wreszcie, by sa ­ memu coś

O pierwszej wzmiance o istnieniu szkoły podstawowej w Pietrowicach Wielkich dowiadujemy się z protokołu wizy ­ tacyjnego z 1596 roku, w którym czytamy: „Szkoła ma ogród,

Festyn rozpoczął się około godz. 14.00 po ­ kazem dziewczęcych drużyn pożar ­ niczych: druhny z Samborowie i Pietrowic uwijały się

A tym, co oprócz domu mają dużo budynków gospodarczych, podatek znacznie się zwiększył.. Prawdopodobnie

W Pietrowicach Wielkich urodził się Paweł Schebesta (1887-. 1967) światowej sławy etnolog, wy ­ bitny

Z kart historii dowiadujemy się, że już w 1913 roku hodowcy gołębi pocztowych ziemi raciborskiej, jak i Gminy Pietrowice Wielkie, zaj­.. mowali się hodowlą

Skoro już powołano doku- enty sporządzone przez Za- ąd Gminy Pietrowice Wiel- e, nasuwa się pytanie, kie- y w Pietrowicach Wielkich jjawily się polskie władze Jministracyjne.