• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pietrowic : gazeta lokalna gminy Pietrowice Wielkie. Nr 33.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Pietrowic : gazeta lokalna gminy Pietrowice Wielkie. Nr 33."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

AMANDÓW CYPRZANÓW GRÓDCZANKI KORNICE KROWIARKI LEKARTÓW MAKÓW PAWłÓW PIETROWICE WIELKIE SAMBOROWICE ŻERDZINY

Szanowni Czytelnicy

Macie w ręku nowy egzemplarz „Głosu Pietrowic ”. Od Was zależy czy stanie się źródłem informacji o wszystkim co się dzieje w Gminie. Pragniemy aby „Głos Pietrowic” redagowany był przez wszystkich, którym dobro Gminy i jej mieszkań- few leży na sercu. Piszcie do nas jakie macie radości, bolączki, problemy. Wasze

listy opinie będą drukowane. Zapraszamy do współpracy.

Wybory do Sejmu i Senatu

W Gminie Pietrowice Wielkie mieszkańcy głosowali w sześciu obwo­

dach: Pietrowice Wielkie - Kornica, Gródczanki; Pawłów - Żerdziny; Kro­

wiarki - Amandów; Maków; Cyprzanów -Lekartów; Samborowice.

Łącznie uprawnionych do głosowania było 5479 osób z czego w wyborach wzięło udział 1775 osób co stanowi 32,3% ogółu.

W poszczególnych obwodach sytuacja przedstawiała się następująco:

Obwód Uprawnionych Głosowało I

%

Pietrowice 2139 705 32,9

Krowiarki 864 270 31,2

Pawłów 823 206 25,0

Cyprzanów 606 201 33,2

Samborowice 552 231 32,3

Maków 495 162 32,7

^RAZEM

5479 1775 32,3

Najmniej uprawnionych - 25,0 proc, wzięło udział w Pawłowie, a najwięcej 41,8 proc, w Samborowicach.

Wśród ugrupowań, które wystawiły swoje listy, zdecydowane zwycię­

stwo odniosło Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców - DFK, na które głosowało 699 uprawnionych czyli 39,38 proc. Kolejnymi ugrupo­

waniami, które otrzymały najwięcej głosów, były: Akcja Wyborcza Solidar­

ność - 350 głosów (19,71 proc.) - oraz Unia Wolności - 136 głosów (7,66 proc.) i Sojusz Lewicy Demokratycznej - 135 (7,60 proc.) Naj­

mniej otrzymała Polska Wspólnota Narodowa - 2 głosy (0,11 proc.).

W rozbiciu na poszczególne obwody sytuacja przedstawiała się nastę­

pująco:

I. Krajowa Partia Emerytów i Ren­

cistów 2. Krajowe Porozumienie Emerytów i Rencistów.

DFK największym poparciem procentowym cieszyła się obwo­

dach w Samborowicach - 52,3 proc, i Krowiarkach - 48,1 proc, ogółu głosujących, a najmniejszym w Makowie - 27,1 proc.

Akcja Wyborcza Solidarność największe poparcie miała w obwo­

dzie w Pawłowie - 26,7 proc., a najmniejsze w Krowiarkach - II, 7 proc. Najwięcej zwolenników Unia Wolności miała w obwodzie w Pawłowie 11,7 proc., a Sojusz Le­

wicy Demokratycznej w obwodzie w Cyprzanowie - 10,9 proc., Nato­

miast UW najmniej w obwodzie w Makowie - 3,1 proc., a SLD w ob­

wodzie w Samborowicach - 3,0 proc. Tylko dwa głosy zostały zło­

żony (obwód Krowiarki i Cyprza­

nów) na Polską Wspólnotę Naro­

dową. Indywidualnie największe po­

parcie otrzymali:

Wilhelm Wolnik - 389 głosów iWilibald Fabian - 263 obaj z DFK.

W NlfMERZE

Sprawozdanie z realizacji budżetu Kościół Św. Krzyża

str.2

ma 330 lat str.4 Inauguracja nowego roku szkolnego str.5 Wywiad

z Pawłem Kralem str.6

Sport str.7

Wśród kandydatów na Senatorów gros wyborców oddało swoje głosy na: Wilibalda Emanuela Winkle­

ra (zgłoszony przez Komitet Wy­

borczy Akcja Wyborcza Solidar­

ność) - 620 głosów oraz Augusta Chełkowskiego (również AWS) - 578, Urszulę Bartecką - 524, Ze­

nona Wieczorka - 499 (oboje zgłoszeni przez Zarząd Ruchu Au­

tonomii Śląska), Kazimierza Ju­

liana Kutza (zgłoszony przez Za­

rząd Unii Wolności) - 430 oraz Ru­

dolfa Kołodziejczyka - 418 (Ruch Autonomii Śląska). Najmniejszym poparciem elektoratu cieszył się Leszek AntoniWierzchowski - 19 głosów reprezentujący Polski Ruch Monarchisty czny.

Sporządzono na podstawie danych przygotowanych przez Jadwigę Huczek.

Obwód

Ugrupowanie Pietrowice W Pawłów Krowiarki Maków Cyprzanów Samborowice Razem

DFK 271 59 130 44 74 121 699

AWS 143 55 31 38 41 42 350

UW 67 24 20 5 10 10 136

SLD 51 15 28 12 22 7 135

PSL 30 16 3 12 15 7 83

UP 25 2 10 11 7 9 64

KPEiR ' 15 6 7 10 9 9 56

ROP 16 7 5 2 4 2 36

KPEiR 2 18 5 2 3 3 3 34

Blok dla Polski 3 1 6 2 4 0 16

Unia Prawicy Rzeczypospolitej 5 0 2 1 0 0 8

Polska Wspólnota Narodowa 0 0 1 0 1 0 2

(2)

Sprawozdanie z realizacji

budżetu

Zarząd Gminy, na sesji Rady w dniu 28 sierpnia, przed­

stawił radnym sprawozdanie z wykonania budżetu za I pół­

rocze.

Z założonego planu docho­

dów wynoszącego 6.200.000 zł.

wykonano 3.492.886 zł. czyli 56 proc.

Podstawowym źródłem do­

chodów gminy, podobnie jak w ubiegłych latach jest subwen­

cja ogólna z budżetu państwa wynosząca 2.165.598 zł., z której zrealizowano zadania na kwotę 1.332.851 zł. co sta­

nowi 62 proc, ogólnej wartości.

Drugim podstawowym źródłem dochodów są należ­

ności z tytułu szeroko rozumia­

nych podatków. Najwięcej do kasy Gminy wpłynęło z tytułu podatku: od nieruchomości - 353.155 zł. (74 proc, planu), rol­

nego - 347.321 zł. (49 proc, pla­

nu) i od środków transportu - 177.580 zł. (72 proc, planu).

Warto podkreślić, że zakłada­

ne dochody z podatku leśnego planowane na 1.200 zł. zostały przekroczone o 112 proc, czyli do kasy wpłynęło 2.547 zł.

Wreszcie trzecim podsta­

wowym źródłem dochodu jest podatek dochodowy od osób fi­

zycznych. Niestety z zakłada­

nych wpływów 1.475.662 zł. do­

tychczas wpłynęło tylko 571.386 czyli 39 proc. Nieco tylko lepiej wygląda wykonanie planu do­

chodów z tytułu wpływów ze sprzedaży z tzw. karty podat­

kowej. Zadanie zostało wykonane w 41 proc, co wyno­

si 10.137 zł. z 25.000 zł. plano­

wanych.

Wydatki ustalone na pozio­

mie 6.794.343 zł. zostały zrea­

lizowane na kwotę 2.864.732 zł. co stanowi 42 proc. Najwię­

cej pochłonęły wydatki na oświatę i wychowanie - 1.396.583 zł. z 2.788.700 pla­

nowanych (50 proc.). Były to wydatki na bieżące remonty i utrzymanie szkół oraz przed­

szkoli w gminie, płace nauczy­

cieli i obsługi, zakup pomocy naukowych, wydatki związane z dowozem dzieci do szkół, utrzymanie świetlic, finansowa­

nie rodzin zastęczych, a także na planowane zadania inwesty­

cyjne. W dziale administracja państwowa i samorządowa na plan 984.041 zł. wykonano 480.281 (49 proc.). Są to wydat­

ki na bieżące utrzymanie Urzę­

du Gminy, wynagrodzenie pra­

cowników urzędu, składki na Sejmik Samorządowy, diety dla radnych i wynagrodzenie sołty­

sów za inkaso podatków. W za­

kresie wydatków na gospodar­

kę komunalna na planowane 776.000 zł. wykonano 220.658 co daje 28 proc. Wydatki zo­

stały poniesione m.in. na oświe­

tlenie uliczne i jego konserwa­

cję i dotacje do ZB KOMU- NALKA.

W zakresie zadań związa­

nych z działem transport wy­

konano 210.085 (29 proc.) z planowanych 734.900 zł.

Gminne inwestycje

Z zaplanowanych w tym roku gminnych inwestycji typu komu­

nalnego w pierwszym półroczu poszerzono ulicę Żeromskiego i Matejki w Pietrowicach Wielkich, wykonano parkingi przy ośrod­

kach zdrowia w Pietrowicach Wielkich i Krowiarkach, kanali­

zację ulicy Średniej w Samboro- wicach oraz zakończono remont chodnika przy ul. 1 Maja w Pietrowicach Wielkich. Ponad­

to rozpoczęto remont chodnika w Amandowie, mostu i ulicy Głównej w Kornicy, odbudowa­

no ulicę Polną w Lekartowie, utwardzono i odwodniono ulicę Spółdzielczą w Makowie. Re­

montuje się także ulice Wyzwo­

lenia i Średnią w Pietrowicach Wielkich oraz drogę Pawłów-Żer- dziny.

Jak podkreśla Sekretarz Gminy Andrzej Wawrzynek, wszystko przebiega według pla­

nu i zaplanowane inwestycje powinne być zrealizowane.

Dożynki w Pawłowie

W ostatnich latach ksiądz proboszcz Zygmunt Hupka i parafia św. Michała w Pawło­

wie są organizatorami „żniwio- ka" czyli dożynek.

Z tej kwoty m.in. zakupiono zna­

ki i lustra drogowe i prowadzo­

no bieżące utrzymanie dróg.

Gospodarka mieszkaniowa pochłonęła 129.131 zł. (25 proc.) z planowanych 520.171 zł. Wydatki w tym dziale ponie­

siono m.in. na: utrzymanie bie­

żące OSP, zakup i remont sprzętu strażackiego, utrzyma­

nie budynków mieszkalnych gminy.

Na planowanych 255.000 zł.

w dziale rolnictwo wykonano zadania na kwotę 132.817 zł.

Są to wydatki poniesione na utrzymanie urządzeń melioracji wodnej, na remont rowów po powodzi na terenie gminy i dopłaty na unasienianie zwie­

rząt.

W ramach opieki społecz­

nej zrealizowano zadania na

Remont komisariatu

Działania Komisariatu Policji z siedzibą w Pietrowicach Wiel­

kich zasięgiem swoim, obok gminy Pietrowice, obejmują również gminę Rudnik.

Warunki pracy, liczącego dwunastu funkcjonariuszy komisariatu, jeszcze do niedawna były niezwykle ciężkie. Pomieszczenia o za­

wilgoconych ścianach, grzyb, fatalne sanitariaty wymagały od dłuż­

szego czasu kapitalnego remontu. Sprawa ruszyła w grudniu ubie­

głego roku. Radni Gminy Rudnik podjęli decyzję o przeznaczeniu 5000 złotych na zakup materiałów niezbędnych do przeprowadze­

nia remontu. W lipcu rozpoczęto remont. Zerwano podłogi, zlikwi­

dowano zagrzybienie, dokonano przebudowy wnętrza. Trwają prace malarskie. Przewiduje się zakończenie remontu na wrzesień. Cał­

kowity koszt przedsięwzięcia powinien zamknąć się kwota 15.000 złotych.

Tegoroczne święto plonów obchodzono w niedzielę 21 września. Tradycyjnie korowód dożynkowy wyruszył spod ko­

ścioła i zatrzymał się w czte­

rech miejscach-stacjach pięk­

nie przygotowanych i udekoro­

wanych prze Rolniczą Spół­

dzielnię Produkcyjną w Pawło­

wie, mieszkańców Żerdzin, Ko­

loni Pawłów i Pawłowa. Wszę­

dzie prezentowano wspaniałe korony dożynkowe i dary z pło­

dów rolnych.

Punktem kulminacyjnym uroczystości, po dojściu koro­

wodu dożynkowego z powrotem do kościoła, była koncelebrowa­

na Msza św. odprawiona przez księdza proboszczaZygmu nta Hupkę wraz z ojcem Bernar­

dem Briksem OMI, który rów­

nież wygłosił kazanie. W trak­

cie Mszy św. złożono w ofierze dary i korony dożynkowe.

sumę 158.173 zł. (44 proc.) z planowanych 360.514 zł. Są to wypłaty zasiłków celowych, pomocy rzeczowej, wydatki na opłatę usług opiekuńczych, utrzymanie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, wypłaty dodatku mieszkaniowego.

W pozostałych działach plano­

wane wydatki przedstawiały się następująco: kultura i sztuka (planowano 129.890 zł. wyko­

nano 59.619 zł. - 46 proc.), fi­

nanse (planowano 66.000 zł.

wykonano 33.000 zł. - 50 proc.), kultura fizyczna i sport (plano­

wano 50.000 zł. wykonano 19.570 zł. - 39 proc.), ochrona zdrowia (planowano 25.000 zł.

wykonano 6.609 zł. - 26 proc.), Leśnictwo (planowano 5.000 zł.

wykonano 3.643 zł. - 73 pro<^B

Szczególnie pięknie przy tS okazji prezentowały się kobie^

ty w strojach ludowych.

Po Mszy św. miał miejsce wielki festyn, którego główną atrakcją był występ Krzysztofa Krawczyka wraz z towarzyszą­

cymi mu osobami oraz koncert Orkiestry Dętej Zakładów Elektrod Węglowych. Oczywi­

ście nie obyło się bez zuzki ko­

terii z cennymi nagrodami (wszystkie losy wygrywały) oraz zabawy tanecznej z udzia­

łem zespołu wokalno-instru­

mentalnego MAXIM z Krapko­

wic.

Warto podkreślić, że w tym roku było wyjątkowo dużo cen­

nych nagród ufundowanych przez mieszkańców i sponso­

rów. Starostami tegorocznych dożynek byli Jolanta Opolony i Leonard Wiglenda.

(3)

PZU informuje

Powódź.

Po dwukrotnej wiosennej powo­

dzi w 1996 roku, w początkach lip- ca tego roku, wysoka fala na Odrze, która spowodowała straszliwą po­

wódź w Raciborzu i okolicy, tym ra­

zem nie wyrządziła większych szkód na terenie Gminy Pietrowi­

ce Wielkie, która ucierpiała stosun­

kowo najmniej z sześciu byłych gmin powiatu raciborskiego. Szko­

dy spowodowała nie tyle woda z wylewu rzek co ulewne deszcze, spływ wody z pól i wysoki po­

ziom wód gruntowych. Zalaniu ule­

gły głównie piwnice budynków, a w kilkunastu przypadkach także mieszkania. W wielu budyn­

kach ściany północno-zachodnie przemokły na całą grubość, powo­

dując zagrzybienie, odpadanie far­

by, tapet, wypaczanie okien i drzwi.

Sporadycznie zalaniu uległy silni­

ki hydroforów i urządzenia znajdu-

»e się w piwnicach. Nie zgłoszo- 'zalania samochodów, co w sa­

mym Raciborzu było zjawiskiem dość częstym.

Ogółem z terenu Gminy do PZU zgłoszono 32 szkody w budynkach i mieniu. Wszystkie zgłoszenia zo­

stały rozpatrzone i zapisane. Wypła­

cono dotychczas 27 odszkodowań.

Bogusław Kotowski

Ogłoszenie drobne

Poszukuję do wynajęcia domu jednorodzinnego.

Kontakt: tel. 415 09 14

Gmina Pietrowice Wielkie zawarła Poro­ zumienie Międzygminne w sprawie komple­

ksowej gospodarki odpadami z gminami:

MiastaRacibórz, miastai gminy Kuźnia Raciborska, Kornowac, Krzanowi­ ce,Krzyżanowice,Lubomia,Lyski,Nędza, Rudnik, Gaszowice.

Zawarto porozumienie

Realizacja zadań związanych realizacją systemu kompleksowej gospodarki odpadami składać się będzie z dwóch etapów. Jak czyta­

my w zawartej umowie „pierwszy etap obejmie wszelkie prace stu­

dyjne, koncepcyjne, analizy eko­

nomiczne i projekty techniczne.

Drugi etap obejmie wykonanie ro­

bót budowlano-montażowych obiektów. Koszt wykonania pierw­

szego i drugiego etapu pokrywać będą strony porozumienia na za­

sadach wzajemnie uzgodnionych.

Koszty eksploatacji, po oddaniu do użytku zadania, pokrywać będą gminy zawierające porozumienie, proporcjonalnie do ilości oddawa­

nych odpadów."

Organizacyjna zmiana

Na sesji Rady Gminy w sierpniu br. podjęta została uchwała o zmianie schematu organizacyjnego Urzędu Gminy.

Utworzone zostało stanowisko kierownika Referatu Budownictwa i Rolnictwa. Kierownikiem Referatu został Jerzy Reichel.

Nowe obowiązki podjął z dniem 1 września br.

Jerzy Reichel ma 39 lat. Posia­

da wykształcenie średnie technicz­

ne. Jest absolwentem Technikum Bu­

dowlanego w Raciborzu. Dotychczas pracował na stanowisku kierownika Zakładu Budżetowego „Komunalka”

przy Urzędzie Gminy. Jest żonaty. Ma czworo dzieci w wieku od 0 do 7 lat.

Obwieszczenie

Gminy Pietrowice Wielkie z dnia 17 września 1997 r. o rejestracji przedpoborowych mężczyzn uro­

dzonych w 1979 roku.

Podaje się do wiadomości:

-W dniu 10 października 1997 roku w godzinach od 8.00 do 15.00 przeprowadzona zostanie rejestracja przedpo­

borowych.

- Obowiązkowi zgłoszenia się do rejestracji podlegają męż­

czyźni, obywatele polscy urodzeni w 1979 roku zamie­

szkali stale bądź przebywający na pobycie czasowym ponad 2 miesiące na terenie gminy Pietrowice Wielkie.

- Obowiązkowi zgłoszenia się do rejestracji podlegają również mężczyźni, obywatele polscy, którzy nie posia­

dają uregulowanego stosunku do służby wojskowej, a którzy nie ukończyli 24 roku życia. Obowiązek ten trwa do końca roku kalendarzowego, w którym kończą 24 rok życia.

- Rejestracja odbędzie się w lokalu Urzędu Gminy Pie­

trowice Wielkie ul. Szkolna 5 pokój 8.

Nie otrzymania wezwania imiennego nie zwalnia przedpo­

borowych od obowiązku zgłaszania się do rejestracji w terminie określonym w obwieszczeniu.

Cennik skupu zbóż

Śląskie Zakłady Zbożowo-Młynarskie Spichrz Lekartów

Pszenica -500 zł/tona o parametrach

- Wilgotność do 14,5% po zmianie 18,5>

- Zanieczyszczenie ogółem 6% po zmianie 9%>

w tym: nieużyteczne do 2%

- Gluten minimum- 26% po zmianie <26%

- Rozpuszczalność glutenu do 10 mm po zmianie >10mm - Liczba opadania - minimum - 200 sek. po zmianie < 200 sek.

Zanieczyszczenia ogółem w tym nieużyt. max 2%

Wilgotność

18,5%

14,5% 15,5% 16,5% 17,5%

do 6% 500,00 490,00 480,00 470,00 460,00

do 7% 495,00 485,00 475,00 465,00 455,00

do 8% 490,00 480,00 470,00 460,00 450,00

do 9% 485,00 475,00 465,00 455,00 445,00

Potrącenia od jakości podstawowej

1. za wilgotność wyższą niż 14,5% stosuje się potrącenia w wysoko­

ści 2% ceny podstawowej za każdy 1 %

2. za zanieczyszczenia wyższe niż 6%, stosuje się potrącenia w wysokości 1% ceny podstawowej za każdy 1% zanieczyszczeń.

Seria kradzieży

Pierwsza z kradzieży miała miejsce w grudniu ubiegłego roku w Strzybniczku. Druga la­

tem tego roku w Makowie, a trzecia 26 sierpnia w Aman- dowie. W obu pierwszych przy­

padkach łupem złodziei padły urządzenia do wydobywania i uzdatniania wody. Natomiast w Amandowie dokonano kra­

dzieży elektrycznego podgrze­

wacza wody oraz prywatnej ko­

siarki spalinowej. Zdaniem ko­

mendanta, aspiranta sztabowe­

go Michała Sroki, z komisaria­

tu policji w Pietrowicach Wiel­

kich „sprawy mają charakter kry­

minalny i nie należy ich utożsa­

miać, mimo różnych opinii, z ja­

kimkolwiek innym podłożem.

Należy sądzić, iż kradzieże te są dziełem zorganizowanej gru­

py przestępczej. Sugeruje to

między innymi fakt podobnych przypadków na terenie gmino- ściennych.

Wszystkie obiekty były niewła­

ściwie zabezpieczone, a maszy­

ny bez większego trudu można było zdemontować i wynieść".

Dochodzenie w przypadku kradzieży w Strzybniczku i Ma­

kowie zostało umorzone z po­

wodu nie wykrycia sprawców.

W przypadku ostatniej kradzie­

ży wszczęte zostało dochodze­

nie. O jego wynikach jednak za wcześnie jeszcze mówić.

PS. /B.S./

Na początku września ponow­

nie dokonano kradzieży. Łupem złodziei była sprężarka za 4000 zł. z ujęcia wody koło Makowa.

Grube kraty w oknach, metalo­

we drzwi z zasuwami i wielkimi kłódkami nie były przeszkodą dla złodziei.

Zaproszenie

Rada Pedagogiczna Szkoły Podstawowej w Pietrowi­

cach Wielkich serdecznie zaprasza nauczycieli oraz absol­

wentów (od 1945 roku) na uroczystość 25-lecia Szkoły, która odbędzie się w dniu 11 .10.1997 r.

PROGRAM 25-LECIA SZKOŁY

godz. 9.00

godz. 11.00 - godz. 13.00 - godz. 14.00 - godz. 19.00 -

Uroczysta msza w Kościele Parafialnym w intencji Absolwentów i Pracowników Szkoły Akademia z okazji 25 lecia Szkoły

Zwiedzanie szkoły

Spotkanie Absolwentów z byłymi Wychowawcami

Wspólna zabawa w budynku Straży Pożarnej w Pietrowicach Wielkich

(4)

nu nu nu historia nu historia nu nu historia historia historia

SlDóiiół Św. firpijn ma 330 lat

Z okazji jubileuszu 330 lecia kościoła Św. Krzyża, 13-14 września, miały miej­

sce coroczne uroczystości jubileuszowe.

Tradycyjnie obchody te przypadają w świę­

to Podwyższenia Krzyża Św.

Uroczystości zainaugurowała procesja z kościoła parafialnego do kościoła św.

Krzyża. Tam ksiądz dziekan Jan Vidlak ze Strahowic koncelebrował w języku cze­

skim Mszę św. W wygłoszonym kazaniu ksiądz dziekan nawiązał do historii krzyża oraz znaczenia i jego istoty w religii chrze­

ścijańskiej. Po Mszy św. odbyło się nabo­

żeństwo jubileuszowe z procesją

w historii i tradycji*

Pewnej nocy pasterze pasący konie na tzw.

„społku” dostrzegli jakieś dziwne światło. Kieru­

jąc się nim dotarli do źródła, w którym znaleźli obraz przedstawiający Ukrzyżowanego Zbawicie­

la. W miejscu tym mieszkańcy Pietrowic Wielkich postanowili pobudować kościół.

Fot.: OBRAZ UKRZYŻOWANEGO ZBAWICIELA

W 1667 roku kościół był gotowy. Niespełna sto lat później, w 1743 roku, świątynia została przebudowana. Koiejna przebudowa połączona z kapitalnym remontem miała miejsce w 1966 roku.

Wówczas uporządkowano bryłę kościoła, zlikwi­

dowano wiele załamań dachu i nadano mu obe­

cny kształt. W 1971 roku obok kościoła postawio­

no drewnianą dzwonnicę i zawieszono w niej 200- kilogramowy dzwon Matki Boskiej Częstochow­

skiej z wieży kościoła parafialnego oraz nowy wa­

żący 400-kilogramów dzwon poświęcony papie­

żowi Janowi XXIII. Konsekracji dzwonów dokonał 5 września ksiądz biskup Wacław Wycisk.

„Ściany kościoła wykonane zostały z belek o konstrukcji zrębowej. Dach i ściany zewnętrz­

ne pokryte są gontami. Wokół wschodniej i pół­

nocnej ściany na zewnątrz zadaszenia (soboty),

eucharystyczną, Te Deum i błogosławień­

stwem sakramentalnym.

Nazajutrz miały miejsce główne uroczy­

stości. Jubileuszową Mszę św. odprawił ksiądz wikary Waldemar Klose. Po Mszy św. odbyła się na przykościelnym palcu dro­

ga krzyżowa. Kolejnym punktem uroczysto­

ści była jubileuszowa suma odpustowa z udziałem księdza infułata Mariana Ża- gana, z kazaniem i procesją teoforyczną wokół kościoła. W kazaniu ksiądz infułat skoncentrował się wokół istoty pielgrzy­

mowania na kanwie kościoła pątniczego św.

Krzyża.

wsparte na słupach. Na szczycie dachu nad nawą główną ośmioboczna wieża z latarnią i bania­

stym hełmem, zwieńczonym chorągiewką i trój- ramiennym papieskim krzyżem, wykonanym ro­

botą kowalską. Przed nawą główną obudowany belkowany hall wejściowy a nad nim chór muzycz­

ny. Na zewnątrz hallu obraz Matki Boskiej Czę­

stochowskiej z XIX wieku. W hallu kamienna kro- pielnica z XVII wieku. Wejście do nawy głównej zamknięte drzwiami z ozdobnymi okuciami. Ko­

ściółek mieści ok. 100 osób. Nawa główna o wy­

miarach 6,5 x 6,7 metrów ma płaski strop o ścia­

nach zewnętrznych po jednym oknie. W prezbite­

rium sklepienie pozorne, a w ścianach bocznych również po jednym oknie. W prezbiterium ołtarz główny w stylu późnobarokowym z początku XVI- II wieku z mensą sarkofagową i tabernakulum.

W ołtarzu barokowy obraz Chrystusa Ukrzyżowa­

nego (według tradycji znaleziony w źródełku - wp).

Z boku ołtarza bramki, nad którymi narzędzia Męki Pańskiej. (Arma Christi). Za ołtarzem kilka bereł pozostawionych przez uzdrowionych jako wota oraz w rokokowej ramie mezzotinta wykonana około 1752 roku przez Jana Riedingera z Wie­

dnia, przedstawiający adorację cudownego obrazu Matki Boskiej z Rud Raciborskich z wi­

dokiem kościoła i klasztoru cystersów. Na bocz­

nej ścianie współczesny, drewniany krzyż z Oberammergau. Przy południowej ścianie nie­

wielka zakrystia, do której wejście zamknięte jest drzwiami klepkowymi. Nad zakrystią dwuspado­

wy dach, połączony z dachem nawy. Przed wej­

ściem do zakrystii od zewnątrz zadaszenie wspar­

te na dwóch słupkach z płaskorzeźbą Oka Opa­

trzności. W zakrystii komoda zakrystyjna z XVIII wieku. W nawie głównej dwa boczne, późnobaro- kowe ołtarze z połowy XVIII wieku, poświęcone św. Annie i Matce Boskiej Różańcowej, według źródła czeskiego - Wybawicielki dusz czyśćco­

wych. W tęczy belka z napisem morawskim i niemieckim o nadaniu odpustów. Nad belką ro­

kokowy kartusz z łacińską inskrypcją odnoszącą się także do odpustów. W nawie XVIII wieczny, mosiężny kandelabr kryształowy - dar hrabiny von Gaschin, ówczesnej pani w pobliskich Krowiar­

kach. Na ścianach stacje Drogi Krzyżowej pod którymi napisy w języku morawskim i niemieckim.

Kościół otoczony jest kręgiem starych drzew.

Przy południowej ścianie kościoła drewniana am­

bona. W czasie większych uroczystości ustawia się tu ołtarz, a nad nim zawiesza się wierną kopię

Po sumie odpustowej i nabożeństwie jubileuszowym, w godzinach popołudnio­

wych koncelebrowaną Mszę św. w języku niemieckim odprawił i kazanie wygłosił ksiądz prałat dr Wolfgang Grocholi ze Stuttgartu. W wygłoszonej homilii ksiądz prałat mówił o krzyżu, niegdyś symbolu hańby, a dziś znaku zbawienia, łączącym wszystkich wyznawców Chrystusa nieza­

leżnie od narodowości i języka. Ten boga­

ty w wydarzenia dzień zakończył proce­

syjny powrót do kościoła parafialnego.

Fot.: KOŚCIÓŁ ŚWIĘTEGOKRZYŻA

obrazu Chrystusa Ukrzyżowanego,wykonana przez Piotra Kłoska. (...) Na wschód od kościoła dwie małe kapliczki - z przedłożeniem obrazu ołta­

rzowego Matki Boskiej Trzykroć Przedziwnej, konanym przez Antoniego Fiegla oraz rzd^H Chrystusa Frasobliwego, dziełem Piotra Kło­

ska. Na zachód od kościoła Golgota a obok roz­

legły parking. Po drugiej stronie szosy kaplica w stylu neogotyckim, wybudowano nad źródłem w 1899 przez Józefa Seyfrieda (1865-1923) zwa­

nego budowniczym kościoła nad rzeką Opawą.

Źródło jest ocembrowane i zakryte w celu uchro­

nienia od zanieczyszczeń.”

Warto dodać, że jednym z cenniejszych zabytków związanych ze świątynią jest pocho­

dząca z 1680 roku monstrancja ufundowana przez miejscowego gospodarza - Kaffkę, który jako pierwszy zaczął zwozić drewno na budowę kościoła.

Ojciec Anzelm Koterba pochodzący z Pie­

trowic Wielkich ówczesny Prowincjał O.O. Franci­

szkanów uprosił, w 1783 roku u papieża Piusa VI odpusty zupełne, po wszelkie czasy na: Znalezie­

nie św. Krzyża (3 maja) oraz Podwyższenia św.

Krzyża (14 września). Tradycyjnie też obchodzi się uroczystości: w Poniedziałek Wielkanocny (procesja konna), w drugi dzień Zielonych Świąt, (Dzień Modlitwy dla rolników regionu raciborskie­

go z udziałem księdza biskupa). W lipcu i sierp­

niu, w każdą niedzielę, odbywa się Msza Polowa.

*Opracowanie i cytatynapodstawie tekstu ks.Ludwika Dziecha i Pawia Newerli „Pątniczy kościół św. Krzyżaw Pietrowicach Wielkich".

(5)

OŚWIATA OŚWIATA OŚWIATA OŚWIATA OŚWIATA ÓS OŚWIATA OŚWIATA OŚWIATA OŚWIATA ÓS

PIETROIAIICKU iZKOta wczonni i ozii

O pierwszejwzmiance o istnieniu szkołypodstawowej w PietrowicachWielkichdowiadujemy się z protokołuwizy­ tacyjnego z1596 roku, w którym czytamy: „Szkoła ma ogród, który jest w3/4uprawiany.Każdy rolnik z Pietrowic jest zo­ bowiązany dooddania 4 chlebów,2 snopków zboża i 4 halerzydla nauczyciela.

W roku 1784zanotowano wielki pożar naWielkiej Stro­

nie, podczas którego ocalała drewniana szkoła.Jednak dokładna lokalizacja tej szkoły jest nieznana.

Wroku 1797 ulega parcelacji majątek lennyzamku:

zostaje rozebranastaraowczarnia. Uzyskaną cegłę przezna­ czono na budowę nowej szkoły. Prawdopodobnie zbudo­

wano w obrębie podwórza majątku. Ponieważ cegły z owczarni nie były w najlepszym stanie szkołaszybko ule­

gła zniszczeniu.

W 1829 roku władze regionalne w Opoluzarządziły budowę nowej szkoły, która została zbudowana w 1830 roku na Wielkiej Stranie (naprzeciwko obecnego BankuSpółdzielczego).

Gmfl-TMtrwiU »-«Afyf

Na budowę tej szkoły Książę arcybiskup z Ołomuńcaprze­ znaczył 150 talarów. (Do 1945 roku PietrowiceWielkie bez Zawodzia iPobiehowanależałydoDiecezji Ołomunieckiej).

Początkowo wtejszkole pracował1 nauczyciel i jego po­

mocnik.Patronat nad szkołąkościelną sprawowała Kuria Biskupia zOłomuńcaaż do roku 1872 - kiedy to szkołaprze­ szłapod nadzór państwowy.W 1865 rokudo trzyklasowej szkoły uczęszczało 307 dzieci.W tych latach walczono z analfabetyzmem. Przyspisieludności w 1871 rokuzanoto­ wano 1220 mieszkańcówmających powyżej10 lat umieją-

czytaći pisać, a analfabetów było jeszcze 234.

29marca 1873 r.ówczesnysołtys Pietrowic Johann Bernardtkupił wdrodze przetargu resztę majątku lenne­ go wraz z zameczkiem, parkiem, podwórzem i ogrodem.

Zameczek (obecniebudynek UrzęduGminy) zostaje prze­ budowany na szkołę. Były tam 2 klasy od strony zacho­ dniej i dwa mieszkanianapoddaszu dlanauczycieli. Po stro­

nie wschodniej urządzono kancelarie gminną i mieszkanie dla pisarza gminnego. W ten sposób wieś posiadała dwa budynki szkolne z pięcioma klasami. Stale wzrastająca licz­

ba dzieci na wiosce oraz poszerzenie i zmiany w progra­

mie nauczania spowodowały, że w 1905 roku władzewiej­ skiezdecydowałysię na gruntownąprzebudowę irozbu­

dowę zamkowej szkoły. Największa zmiana polegała na dobudowaniu jeszcze jednego piętrai szkoła otrzymała wygląd odpowiadający prawie dzisiejszemu wyglądowi budynku Urzędu Gminy. Po tych zmianach szkoła miała 8 klaslekcyjnych, jeden pokój nauczycielski i 3 mieszka­

nia na poddaszu dla nauczycieli. Podwórko szkolne,na którym rosły stare, piękne kasztany zostałowyposażone w różne urządzenia sportowe i gimnastyczne.

W południowo-zachodniej części podwórka szkolnego po­

stawiono drewniane toalety. Ówczesny Wójt wioski Lu­ dwik Gotzmann zarozbudowęzamkowej szkoły został odznaczony medalem przez Cesarza Wilhelma II.

Od wieków w Pietrowicach uczono się, mówiono, mo­ dlono iśpiewano po morawsku czyli „po naszymu”choćję­

zykiem urzędowymbył język niemiecki. Dopiero w 1871 roku językniemiecki stał się językiemwykładowym w Szkole Podstawowej, natomiast na lekcjachreligii orazw kościele używano języka morawskiego prawie do wybuchu I woj­ ny światowej. Ostatnie kazania i nabożeństwa w języku morawskim miały miejsceokoło1936 roku. Do roku 1940w starym budynku szkoły (koło Banku) byłomieszkaniedla organisty.

Pierwszy rok szkolny

Początek września to w każdej szkole okres szczególny. Po dwumiesięcznych waka­

cjach na nowo rozpoczyna się rok szkolny. W tym roku miałem możność uczestniczyć w inauguracji roku szkolnego w Szkole Podstawowej w Krowiarkach. W piękny słoneczny poranek zebrała się cała młodzież szkolna wraz z wychowawcami oraz absolwenci przed­

szkola, którzy mieli zostać przyjęci do I klasy, a także ich rodzice. Bardzo ważny to był dzień, dla tych najmłodszych. Mieli oni bowiem złożyć ślubowanie i zostać pasowani na ucznia szkoły podstawowej. Rozpoczął się dla 18 maluchów z Krowiarek i Amandowa nowy roz­

dział w ich drodze życiowej. Zaczął się ośmioletni okres pobierania nauki. Widać było na tych małych twarzach i zaciekawienie, i tremę, ale przede wszystkim uśmiech. Za chwilę przyjmie ich nowa Pani, zobaczą klasę, w której będą się uczyli no i oczywiście otrzymają tradycyjne „tyty” pełne łakoci. Ten dzień na pewno, w jakimś stopniu, pozostanie w pamięci pierwszoklasistów, a jeśli nie to tato i mama przypomną im pokazując zdjęcia z tej uroczystości, jak choćby to, na którym ściska swoją „tytę”.

Po tygodniu nauki odbył się w tej szkole jeszcze jeden miły akcent, wydaje mi się godny naśladowania. Pierwszoklasiści pod okiem swej wychowawczyni Pani Kąś zasadzili pamiątkowe drzewko na skwerku przed szkołą. Drzewko, które będzie zawsze przypomina­

ło te chwile rozpoczęcia nauki w szkole.

M. Otręba

W latach 1941-44 mieścił siętam obóz dla jeńcówwo­ jennych - Jugosłowian i Rosjan, pracujących u miejsco­ wych rolników. W 1945 roku budynek przejęłopaństwo i przydzieliło rodzinie osadniczej. Z czasembudynek uległ dewastacji, a następniezostał rozebrany, a w jegomiej­ sce wybudowano Pawilon Handlowy GS.Natomiastszkoła zamkowa wczasie przechodzeniafrontu wmarcu 1945 roku została wypalona.

W sierpniu 1945 roku rozpoczyna działalność Pol­ ska Szkoła Powszechna w budynku obecnegoGS. Jej pierwszym kierownikiemzostał Leon Zaucha. Kierował on szkołą do maja 1950 roku. Jego następcami byli kolejno:

Józef Wójcik (maj - wrzesień 1950), Stefan Kuliński (wrze­ sień 1950 - czerwiec 1951), Juliusz Zigliński (wrzesień 1951 - styczeń1952), AnielaKrzysztoń (styczeń 1952- wrzesień 1970), Stefania Łącka(wrzesień1970- wrzesień 1973),Jan Marcol (wrzesień 1973 - luty 1977), Józef Szle- zinger (luty1977-październik 1987), Władysław Niedźwiec- kl (październik1987- nadal).

18 sierpnia1948 roku zostaje oddany do użytkubudy­

nek starejszkołyzamkowej przy obecnej ulicy Szkolnej.

15 października 1972 roku następuje otwarcie bu­

dynku nowej szkoły przyulicyKonopnickiej,w której dzie­

ci z PietrowicWielkich i okolic ucząsię po dzień dzisiejszy.

Aktualnie szkoła liczy17oddziałów, do których uczę­

szcza356uczniów. Zatrudnionych jest28 nauczycieli wtym 3 katechetów. Kadrę pedagogiczną stanowią: Wła­

dysław Niedźwieckl - dyrektor, Krystyna Kańczuk - za­

stępca, Mariola Rowińska, Daria Machnik, Ewa Fedczy- szyn,Lucyna Szelewska, Bożena Łącka, Urszula Su­

chanek, Urszula Cieśla, Lucyna Flegel, BeataKiełtyka, Urszula Wesoły, Anna Obuszko, Anna Mróz, Brunon Sto- jer, Alicja Lewandowska, MirosławJaskot, Janina Ślu­ sarczyk, Urszula Wielocha, Brygida Dyrszlag, Lesław Cieśla,Jacek Pierzchała, Janusz Zapotoczny, OlgaSzraj- ber, Halina Maślanka orazkatecheci ks.Ludwik Dziech, ks.WaldemarKlose, s. BrygidaWeiss.

Ponadto w szkolepracuje 12 pracowników administra­

cji i obsługi: Maria Mainka, Danuta Nlewiera,Małgorzata Bugdol, Krystyna Chmielą, Genowefa Herud, Urszula Jureczka, Lucja Kowol, Berta Kaszta, Józef Kulig, ElżbietaPaleta.

Szkoła posiada15 izb lekcyjnych wtymdwie pracow­ nie-fizykii zpt, salę gimnastyczną, gabinetlekarski, biblio­ tekę oraz gabinet komputerowy (czterykomputery wraz z drukarką). W szkolnej świetlicy zapisanych jest135 dzie­ ci, z których 85 korzysta z obiadów.Oprócz zajęć dydak­

tycznych prowadzi się, w ramach ćwiczeń korekcyjnych, naukę pływania, którąobjętych jest 68 uczniów.Ponadto z budżetu gminy pokrywane zajęcia gier izabaw ogólnorozwojowychorazćwiczeń gimnastycznych, koło kom­ puterowe, zajęcia chóru i gry na instrumentachdętych.Do­ datkoworodziceopłacają zajęcia gry na instrumentachkla­ wiszowych, naukę językaangielskiego orazkolo kompute­ rowe.

Tylko w ostatnim czasie w zakresie inwestycji i remontów dokonano m.in. częściowej wymiany okien drew­ nianych na plastikowe, drzwiwejściowych, malowania szkoły, zakupkomputera, krzeseł, pomocy naukowych i pieca C.O.

Należy podkreślić bardzo dobrą współpracę z licznymi sponsorami iKomitetem Rodzicielskimpod przewodnictwem PiotraBajaka.

opracował Brunon Stojer

Rozpoczęto nowy rok szkolny

Nowyrok szkolny 1997/98 w gminie rozpoczęło807 uczniów w czterech pełnooddziałowych szkołach (Pietrowice Wielkie,Krowiarki, Pawłów, Samborowice) i dwóch (Cyprzanów i Maków) placówkach mającychklasy I-III.

W tym roku po razpierwszyzasiadło w ławceszkolnej 120dzieci. Jest to największa liczba dzieci uczęszczających do danej klasy. Niewiele tylko mniej dzieci - 115 - chodzi do klasyIVi klasy V -107.Najmniejliczneklasy III - 87 dzieci iVIII -91. Tradycyjnie największą szkołą w gminie jest SP wPietrowicach liczącą 17oddziałów doktórych uczę­ szcza 356 uczniów. Kolejnymi szkołamiSP Pawłów- 159 uczniów, Krowiarki - 142 i Samborowice - 91. Do szkoły w Makowiei Cyprzanowieuczęszcza odpowiednio 31 i 28 dzieci. Zajęcia z uczniami prowadzić będzie 69 nauczycieli ztego44 posiada wykształcenie magisterskie, 9wyższe zawodowe, tylko 2średniepedagogiczne, a jeden jest po liceum ogólnokształcącym. Reszta ma ukończone Studium Nauczycielskie. Ponadto zajęcia prowadzić bę­

dzie 9nauczycieli niepełnozatrudnionych z czego 8jest księżmi. Warto podkreślić, że szkole w Krowiarkach,jako jedynej w gminie, wszyscynauczycielelegitymują się wyższymi studiami magisterskimi.

Równocześnie ze szkołami podstawowyminowy rok szkolnyzainaugurują przedszkola. Podobnie jak szkoły podstawowe działająone w tychsamych miejscowościach.

Ogółem jest10 oddziałów do których uczęszcza204 przed­

szkolaków.W trzechprzedszkolach (Cyprzanów, Maków i Samborowice)jestpo jednym oddzialegdzieuczęszczają zarówno 4, 5 i 6-latki. W dwóch przedszkolach (Krowiarki I Pawłów) jest po dwa oddziały: 6- latków oraz 5 i 4- latków, aw Pietrowicachdwaoddziały6-latkówi jeden do którego uczęszczają dzieci 4 i5-letnie. Najwięcej jest dziecisześcioletnich - 86. Pięcioletnich jest63,a czterolet­

nich 55. Największa liczba dzieci - 70 uczęszcza do przedszkola wPietrowicach.Odpowiednio39 i 35liczą przedszkola w Pawłowie i Krowiarkach. We wszystkich przedszkolach zatrudnionych jest 19pracownikówpedago­ gicznych i 23 obsługi. 19 dzieci korzysta z jednegoposiłku, 142 z dwóch i 43z trzech. Ciekawąsprawą jest, że aż 77 matek dzieci uczęszczających doprzedszkola niepracuje zawodowo, a 18pracuje na gospodarstwach rolnych.

Zapytany o przygotowaniedo nowego rokuszkolnego, Mirosław Otręba - Kierownik Referatu Oświaty powiedział:

„Wszystkie inwestycje,którerozpoczęliśmyzostały praktycz­

nie ukończone podczas wakacji. Mały poślizg mamy z oddaniemw Makowie sali zajęć ruchowych(gimnastycz­ nej) wraz z zapleczem. Sala liczy 153m2, a w komple­ ksieznajdująsię jeszcze po dwieszatnie iłazienki, maga­

zynek ipokójnauczyciela wf. Jest to jedyna szkoła I-III wrejonieraciborskim posiadającataką salę gimnastyczną.

Mam nadzieję, że do końca miesiąca września, tenbudo­ wanyodroku 1990obiekt zostanie wreszcie oddany do użytku. W pozostałych szkołachprzeprowadziliśmy bieżą­

ceremonty,m.in.w szkole w Pietrowicach wymieniliśmy stolarkę okienną w 9 oknach i drzwiwejściowe, w Krowiarkach wyremontowaliśmy pionykanalizacyjne w sa­ nitariatach i kuchni,w Pawłowie zrobiliśmy dach,w Cyprza­ nowie dokonaliśmy wymiany podłogi wsali gimnastycznej podtopionej w czasie lipcowejpowodzi,a w Samborowi- cachbyć możejeszcze w tym roku szkolnym,o ile pozwolą nato finanse, rozpocznie się budowa sali gimnastycznej wraz z sanitariatami (dotychczas ustępy mieszczą sięna zewnątrz budynku). Dokumentacja jest już gotowa. Teraz kilka słów odnośnie nauczycieli. Kadręmamy, generalnie rzecz biorąc dobrą, ustabilizowaną. Wszystkie etaty ob­

sadzone. Nie mamy wakatów. Głównym kłopotem, zresztą od nas niezależnym, jestsprawa dodatków mieszkaniowych dlanauczycieli. Zwróciliśmy się doMEN o zwiększenie subwencjiz tytułu wypłacania tych dodatków.Sprawa się jednakślimaczy".

(6)

WYWIADY SYLWETKI WYWIADY SYLWETKI WYWIADY SYLWETKI WYWIADY SYLWETKI WYWIADY SYLWETKI

PRACA JEST MIERNIKIEM WARTOŚCI CZŁOWIEKA...

Fot.;PREZES KRAL URZĘDUJE

...mówi Paweł Kral obecnie emeryt, wieloletni Prezes Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Cyprzanowie w roz­

mowie z Władysławem Płonką.

Przed z górą dwudziestu laty raciborski Oddział Polskiego Towarzy­

stwa Historycznego opracowywał monografie okolicznych gmin. Wtedy poznałem Pana. W moim archiwum znajduje się Pana życiorys z którego wynika, że był on nietuzinkowy. Czy pamięta Pan swoją pierwszą pracę?

Tak. W ostatniej klasie Technikum Rolniczego, w 1951 roku, miałem siedmiomiesięczną praktykę w Lipcach, jednym z ówczesnych Państwo­

wych Gospodarstw Rolnych w województwie koszalińskiem. Po maturze zostałem zatrudniony, jako pracownik naukowy, w Instytucie Hodowli i Akli­

matyzacji Roślin na Stacji Hodowlano-Badawczej Bąków. Byłem asysten­

tem profesora Rubenbauera.

A jak pan trafił na Ziemię Raciborską?

Z Instytutu. IV 1957 roku los mnie rzucił tutaj. Właśnie dzisiaj (rozmo­

wa przeprowadzona była 2 września 1997r. - przyp. WP). mija czterdzie­

ści lat, jak zostałem kierownikiem PGR Gródczanki-Raczany. Raczany wybrałem spośród kilku przedłożonych mi propozycji.

Czy z Raczan trafił Pan do Cyprzanowa?

Nie. Po drodze było jeszcze kierowanie kluczem PGR Wojnowice i Centrala Nasienna. Do Cyprzanowa przyszedłem w 1967 roku i stamtąd po trzydziestu latach pracy, w maju bieżącego roku, odsze­

dłem na emeryturę.

Fot.: GOSPODARSKA ROZMOWA

Ponad 45-lat związany był Pan z rolnictwem i PGR-ami. Jaka jest Pańska opinia o tych gospodarstwach?

To temat złożony. Moim zdaniem jest to wielka strata, że zostały one rozwiązane. To była kopalnia żywności dla kraju. Jasne, że były lepsze i gorsze. Ale gospodarstwa indywidualne też są takie. Nie ma więc co tu generalizować. Jednak większość PGR-ów była dobra i ich idea była słuszna.

PGR-y zostały rozwiązane i częstokroć teraz ziemia leży odłogiem.

Proszę Pana dam Panu prosty przykład. Jak się kształtuje cena? Za­

wsze będzie i musi być ona rynkową. Gdzie mniej kosztuje produkcja 100 kilogramów pszenicy na 2, 10, 15 czy 500 hektarach?

Zdecydowanie na 500 hektarach.

Widzi Pan i tutaj mamy odpowiedź. Gdzie większe gospodarstwa tam tańsza produkcja, a tym samym i tańsza żywność. To są prawa ekonomi, które będą działać niezależnie czy się to komuś podoba, czy też nie.

A w jakim stopniu zmieniło się rolnictwo?

Było i jest ono zależne od polityki rolnej państwa. Polityka ta nigdy nie była stabilna i zawsze była do luftu. Śmiem twierdzić, że jasnej polityki rolnej nie miał żaden rząd. Ani w PRL-u, ani obecnie.

Jak Pańskim zdaniem powinna wyglądać ta polityka?

Rolnictwo przede wszystkim winno być wspierane przez państwo. Tak jak to ma miejsce na Zachodzie. Krótko mówiąc są dotacje. Nasze, polskie

rolnictwo jest w upadku.

Obok dotacji czego jeszcze potrzeba?

Stabilności cen zarówno tego wszystkiego co jest potrzebne do samej produkcji, jak i później produktów oferowanych przez rolników. Weźmy dzień dzisiejszy. Środki do produkcji rosną w miarę wzrostu inflacji, a płody rolne tanieją. Inflacja jest niższa przez to, że są tańsze środki kon­

sumpcji, że żywność jest tańsza. Rolnik w ubiegłym roku brał 60 złotych za 100 kilogramów pszenicy, teraz bierze 50, a jeszcze nie tak dawno 38 złotych.

Nie do końca bym się tutaj z Panem zgadzał. Żywność wcale nie jest tania.

To wina pośredników i różnego rodzaju kombinatorów. Służę przy­

kładem. Swego czasu była możliwość zakupu bezcłowego zboża. Wyku­

pili go spekulanci, mający biura w hotelach, którzy ziemi nigdy nie og^^

dali, a później właśnie oni decydują ile ma kosztować ziarno.

Wróćmy jednak do Pana. Koleje Pańskiego życia byty różne. Po­

mówmy na ten temat.

Patrząc z perspektywy lat, to rzeczywiście mam bogaty życiorys.

Nie lubię jednak, z różnych przyczyn, o tym mówić. Prześladowany byłem jako kułak. Do matury nie chcieli mnie dopuścić. Gdy studiowałem to nikt o tym nie wiedział. Ukończyłem zaocznie Wydział Rolnictwa Ogólnego w Wyższej Szkole Rolniczej we Wrocławiu. Z drugiej jednak strony byłem doradcą Prezesa Centralnego Związku Spółdzielni Produkcyjnych w War­

szawie oraz wieloletnim Przewodniczącym Rady Wojewódzkiej Związku Spółdzielni Produkcyjnych w Katowicach. Miałem i mam własne zdanie.

Nie zawsze było ono tożsame ze zdaniem ówczesnych decydentów.

Tym bardziej, że należałem do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego.

W tamtych latach mnie nie pieścili, a teraz jestem postkomunistą.

Był Pan sobie sterem i okrętem. Czy taka postawa popłaca?

Raczej tak. W takich układach kiedy nie dorośliśmy do demokracji to lepiej żeby tak było.

Jak Pan spędza czas, jako emeryt. Był Pan człowiekiem czynu. Nie nudzi się teraz Panu?

Nie. Nie nudzi mi się. Mam ogródek i domek. Odpoczywam i nigdzie nie dorabiam. Czterdzieści sześć lat pracy to wystarczy.

Jakby Pan ocenił swoje życie zawodowe?

Kierowałem się w życiu, nie tylko zawodowym, pewnymi, nie zawsze łatwymi dewizami. To jest gdzieś zakodowane u mnie w genach. Śmiem twierdzić, że praca jest miernikiem wartości człowieka. Najpierw wyn^^

gałem od siebie, a dopiero później od podwładnych. To stwarza cięz^^

życie. Uważam, że inżynier, który w ciągu dwu, trzech lat nie wymyśli czegoś nowego, jest dla mnie analfabetą.

Przepraszam, a co Pan wymyślił?

To są sprawy czysto fachowe. Rolnicze. Na przykład, jako pierwszy w Polsce założyłem klatkową hodowlę kur. To był mój, od początku do końca pomysł, który do dziś dobrze funkcjonuje. Bez zakupu licencji i zagranicznych materiałów. Typowe madę in Cyprzanów. Jako jeden z pierwszych na tym terenie zacząłem uprawiać kukurydzę. Śmiem twier­

dzić, że nie przespałem swojego życia.

Fot.: KLATKOWA HODOWLA KUR Kończąc naszą rozmowę. Czego Panu można życzyć?

Życzyłbym sobie dużo zdrowia.

Dziękuję za rozmowę i życzę Panu wiele lat życia w dobrym zdrowiu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

nym oraz ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Rada Gminy Pietrowice Wielkie po zasięgnięciu opinii Państwowego Terenowego

Nawet starania gminy nie znajdują odzewu - temu jednak trudno się dziwić - co jest po ­ chodną sytuacji w rolnictwie.. Czy nie czas wreszcie, by sa ­ memu coś

Festyn rozpoczął się około godz. 14.00 po ­ kazem dziewczęcych drużyn pożar ­ niczych: druhny z Samborowie i Pietrowic uwijały się

A tym, co oprócz domu mają dużo budynków gospodarczych, podatek znacznie się zwiększył.. Prawdopodobnie

W Pietrowicach Wielkich urodził się Paweł Schebesta (1887-. 1967) światowej sławy etnolog, wy ­ bitny

Z kart historii dowiadujemy się, że już w 1913 roku hodowcy gołębi pocztowych ziemi raciborskiej, jak i Gminy Pietrowice Wielkie, zaj­.. mowali się hodowlą

A wieczorem odbył się tradycyjny już capstrzyk strażacki: przemarsz z pochodniami ulicami Pietrowic.. W niedzielę rano

Skoro już powołano doku- enty sporządzone przez Za- ąd Gminy Pietrowice Wiel- e, nasuwa się pytanie, kie- y w Pietrowicach Wielkich jjawily się polskie władze Jministracyjne.