• Nie Znaleziono Wyników

Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1951.01.20 nr 19

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1951.01.20 nr 19"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Proletariusze w s z y s t k i c h k r a j ó w

ł ą c z c i e si ę!

N r 19 (719) ROK IV

P la n 1950 r o k u

w y k o n a n y z n a d w y ż k ą

- p la n n a r o k 1951 p rz e d n a m i

M asy pra cu ją ce P o lski L u d o w e j w y k o n a ły z ho n o re m N a ro - d o w y P lan G ospodarczy 1950 ro k u - pierw szego ro k u sześcio- w y ż k ą U Z° Stał ia k 0 caiość “ z re a liz o w a n y z n a d -

Dr0b. 0taJ cz^ pod i wodzą sw e j p a r tii — P o ls k ie j n ie i r o z w in J aP a rtli R° b o tn ic zej — w s ta łe j w alce o p la n , s il- J , , u 3 -W ,ro k u socjalistyczn e w s p ó łz a w o d n ic tw o p ra - r a ń i / i n o i i ł i'®80 *° rm y , podniosła na w yższy poziom ru c h t v 2at° r s k i, w p ro w a d z iła i zastosowała na w ie lu o d c in -

Ta ni Jn0,w ?' w yższe socjalistyczn e m etod y pracy.

.eUSv.a,ąca '7 a^ a ° re a liz a c ję p a ń s tw o w y c h p la n ó w go­

f r , „ , _ ^ cz,ycb P fz.yniosła w 1950 ro k u po w a żny w z ro s t p r o d u k c ji 1Q4Q ■ soci alistyczn e g o — o b lis k o 31 proc. w p o ró w n a n iu . r ’: w prost w y d a jn o ś c i p ra cy — o 9 proc. w prze m yśle p n stw o w y n ); ob niżenie kosztów w ła s n y c h p ro d u k c ji w p rz e -

p y s ie — o o ko ło 3.4 pro c w stosunku do 1949 r. D z ię k i ty m Osiągnięciom, p la n p ro d u k c ji prz e m y s łu socjalistyczn eg o w y - Konahsm y w 107.4 proc., a w a rto ść naszego p rz e m y s łu w ie lk ie g o

* ST . ” IeS° osiągnęła oko ło 225 proc. poziom u przedw ojennego.

L ic z b y te i w s k a ź n ik i o b ra z u ją n a jle p ie j drogę naszego ro z - * w o ju , drogę b u d o w n ic tw a socjalistycznego, drogę pnącą się n ie ­ p o w s trz y m a n ie , stale i p la n o w o — w zw yż. Podczas gd y w p a ń­

stw ach k a p ita lis ty c z n y c h tr w a ją szaleńcze p rz y g o to w a n ia z b ro ­ je n io w e , rośnie bezrobocie, w y z y s k i nędza, n a ra s ta ją k ry z y s y gospodarcze — w k ra ja c h obozu p o k o ju i s o c ja liz m u na czele ze Z w ią z k ie m R a dzie ckim — rośnie p o k o jo w a p ro d u k c ja , ro śn ie d o b ro b y t najszerszych mas.

K o m u n ik a t P K P G , o p u b lik o w a n y w d n iu w c zo ra jszym , je s t n a jle p s z y m św iade ctw em tego w z ro s tu p o k o jo w e j p r o d u k c ji i d o b ro b y tu w Polsce L u d o w e j. Dane k o m u n ik a tu s tw ie rd z a ją , ze we w s z y s tk ic h resortach gospodarczych p la n roczn y — ja k o całość został w y k o n a n y i prze kroczo ny. Dane s tw ie rd z a ją d a le j, ze całość o b ro tó w h a n d lu de taliczneg o w zro sła w ub. r.

o 14,5 pro c w p o ró w n a n iu z r o k ie m ,1949, że glo b a ln a p ro d u k c ja r o ln ic tw a w zrosłą w 1950 r. o o ko ło 13 proc. w p o ró w n a n iu z 1949 ro k ie m , że w y k o n a n ie p la n u prze w o zów to w a ro w y c h p rz e k ro c z y ło poziom z ro k u 1949 o 20 proc., że liczba z a tru d n io ­ n y c h w naszej s o c ja lis ty c z n e j gospodarce n a ro d o w e j w z ro s ła 0 17 proc., a dochód n a ro d o w y — o ok. 21 proc. Dane k o m u n i­

k a tu m ów ią, że rea ln e płace pra co w n icze i ro b o tn ic z e 'p o d n io s ły się w 1950 ro k u o o ko ło 6 proc., że znacznie ro z w in ę liś m y w ub ro k u ośw iatę, k u ltu rę , ochronę z d ro w ia i pom oc społecz­

ną, p o d n ie śliśm y na w yższy poziom gospodarkę k o m u n a ln ą 1 m ie szkan iow ą.

Dane k o m u n ik a tu m ó w ią o naszych z w y c ię s tw a c h w cało­

roczn ej w alce o w y k o n a n ie zadań pierw szego ro k u sześciolatki.

K o m u n ik a t je dn ak m ó w i jednocześnie i o ty c h poszczególnych gatęziach naszego p rze m ysłu, k tó re p la n u rocznego nie w y k o ­ n a ły . choć p ro d u k c ja ich b y ła wyższa w ub. ro k u , n iż w ro k u 1949 A w ięc — o g ó rn ic tw ie w ęgla b ru n a tn e g o (93 proc.), o su­

ró w c e (96 proc.), parow ozach n o rm a ln o to ro w y c h (83 proc.), w a ­ gonach to w a ro w y c h n o rm a ln o to ro w y c h (98 proc.), o b ra b ia rk a c h (96 proc.), o cegle pe łn e j i d z iu ra w c e (89 proc.) i n ie k tó ry c h in n y c h a rty k u ła c h .

Znaczy to. że nie we w s z y s tk ic h gałęziach p rz e m y s ło w y c h b y ła rów na, p rz y b ie ra ją c a na sile w a lk a o plan , że nie w s z y s tk ie z a k ła d y p ra cy p rz e ja w ia ły dostateczną energię w p rz e ła m y w a ­ n iu tru d n o ś c i i w o lę z w y c ię s tw a w re a liz o w a n iu w y ty c z n y c h plan u.

Jesteśm y ju ż w d ru g im ro k u P la n u 6-le tn ie g o . Z ada nia, ja k ie przed nam i stoją w 1951 ro ku , są znacznie wyższe, n iż w ub. r.

— we w s z y s tk ic h dziedzinach życia gospodarczego. Jest n ie ­ zbędną koniecznością, aby p rz e m y s ły , nie nadążające dotąd za

planem , w zm o g ły w a lk ę o re a liz o w a n ie zadań p ro d u k c y jn y c h , aby. so c ja lis ty c z n y plan gospodarczy — d y re k ty w a , n ie w zru szo ­ ne p ra w o — b y ł w y k o n y w a n y t p rze kra cza n y Trzeba, aby c a ły nasz przem ysł, cala nasza gospodarka narod ow a , załogi w s z y ­ s tk ic h — w ie lk ic h i m a ły c h — z a k ła d ó w p ro d u k c y jn y c h , prze d­

s ię b io rs tw i in s ty tu c ji — in te n s y w n ie j, ś m ie le j w a lc z y ły o pod­

nie sie n ie w y d a jn o ś c i pra cy, o w zro st p ro d u k c ji, o ob niżenie k o ­ sztów w łasnych — o plan.

D y re k to rz y p rz e d s ię b io rs tw i fa b ry k ponoszą pe łn ą o d p o w ie ­ dzialność za pracę swego zakład u. O dp ow iedzialność ta ro śn ie ró w n o le g le ze w zrostem zadań.

W niczym nie naruszając te j zasady, org a n iza cje p a r ty jn e m uszą podnieść swą k ie ro w n ic z ą ro lę , aby le p ie j i s p ra w n ie j k ie ro w a ć społecznym , p o lity c z n y m i gospodarczym życiem za­

k ła d u dla zap ew nie nia w y k o n a n ia p o d s ta w o w y c h d y r e k ty w p a r tii i rządu.

P otrzebna je s t pełna, ży w a i w sze chstron na d z ia ła ln o ś ć o rg a - m z a c ji p a rty jn y c h , u a k ty w n ia n ie przez nie m aso w ych o rg a n iz a - CJI’ a , przC(3c w s z y s tk im — z ap ew nie nie o d p o w ie d n ie j r o li ra d z ak.a dow ych, m o b iliz o w a n ia załóg do rozszerzania w s p ó łz a - w o d n ic tw a i p rz e ja w ia n ia in ic ja ty w y , do k r y t y k i i s a m o k ry - ty k i. W połączeniu ze sp ra w n ą d z ia ła ln o ś c ią d y r e k c ji da to g w a ra n c ję u ja w n ie n ia i w y k o rz y s ta n ia w s z y s tk ic h re z e rw p ro d u k c y jn y c h , w s z y s tk ic h ś ro d k ó w , p o w o d u ją c y c h ra c jo n a l­

n iejszą gospodarkę i przyśpieszenie w y k o n y w a n ia p la n ó w — ilo ś c io w y c h , ja k o ś c io w y c h i a s o rty m e n to w y c h .

M a m y za sobą bogate dośw iadczenia u b ie g ły c h la t, a z w ła ­ szcza — ro k u 1950 W iem y, że ta m gdzie przenoszono i ro z­

pow szechniano cenne in ic ja ty w y p rz o d o w n ik ó w p ra c y i n o ­ w a to ró w p ro d u k c ji w z ra s ta ły w s z y s tk ie w s k a ź n ik i w y k o n y ­ w a n ia p lan u, ta m zaś, gdzie s p ra w a ta b y ła zaniedbana.

W s k a ź n ik i te spadały. I oto n ie je d n o k ro tn ie now e, wyższe m etod y pra cy, w p ro w a d zo n e w je d n y m za kła d zie p r a d u k c y j- Ly m , nie z n a jd o w a ły zastosow ania w p o k re w n y c h fa b ry k a c h .

D ziało się ta k z p o w o d u n ie u m ie ję tn e g o i n ie o p e ra ty w n e g o Przenoszenia ty c h dośw iadczeń przez k ie ro w n ic tw o . D z ia ło się m k i pow odu n ie z ro z u m ie n ia przez o rg a n iz a c je p a r ty jn e sw ej k ie ro w n ic z e j r o li w d z ie d z in ie w p ro w a d z a n ia , stoso w an ia i u - P ow szechniania p rz o d u ją c y c h m etod pra cy. W bieżą cym ro k u m e mogą się p o w tarza ć podobne rzeczy. K ażd a b o w ie m in ic ­ ja ty w a , każda wyższa m etoda p ra c y — to w z ro s t w y d a jn o ś c i, W zrost p ro d u k c ji, zniżenie k o sztó w p r o d u k c ji, w z ro s t te m p a b u d o w n ic tw a socjalistycznego, w z ro s t d o b ro b y tu mas.

O rg a n iz a c je p a r ty jn e z a k ła d ó w p ra c y m uszą zagad nie nie Przenoszenia, ro z w ija n ia i um a sow ien ia dośw iadczeń p rz o d u ­ ją c y c h lu d z i naszej k la s y ro b o tn ic z e j — p o s ta w ić na p ie r w -

, m ie i scu. ja k o po lity c z n e , b o jo w e zadanie, ja k o niezb ęd- n y w a ru n e k w y k o n a n ia i p rze krocze nia p la n u na b r.

D ośw iadczenia 1950 ro k u m ó w ią ró w n ie ż o częstych jesz­

cze z ry w a c h P ro d u k c y jn y c h — w o s ta tn ic h d n ia c h m iesiąca czy K w a rta łu , z ry w a c h w o s ta tn ic h ty g o d n ia c h ro k u . W 1951 r.

n a le ż y z ty m skończyć. P ia ń m usi b yć wTy k o n y w a n y od p ie r w ­ szych d n i, m usi być w y k o n y w a n y ry tm ic z n ie . W y k o n y w a n ie p la n u p o w in n o system atyczn ie, stale w zrastać, a osiągnięcia P oprzedniego okresu — p o w in n y b y ć u trw a lo n e i ro z w ija n e . M ożna i trze b a tego dopiąć — poprzez w ła ś c iw ie pro w a d zo n e n a ra d y w y tw ó rc z e , poprzez w zm ożoną pracę p o lity c z n o - w y ­

chow aw czą w śró d załóg, d o pro w ad zen ie p la n u do każdego r o ­ b o tn ik a poprzez w a lkę z różnego ro d z a ju b iu ro k ra c ją i „ p a -

le rk o w ą ro b o tą “ , popi zez stalą k o n tro lę w y k o n a n ia .

■i, k J r ° dz>eń m o b iliz o w a ć w s z y s tk ie s iły aby w y k o n a ć i p rz e - lt n a « = y<; ,pIan na ro li 19al, — *akie 3est zadanie. Zadanie, k tó re H faow rii * asa rob otnicza, św iadom a sw ych w ie lk ic h celów b u -

" ] « w v ,'i„ , a socjalistycznego, pod k ie ro w n ic tw e m sw e j p a r tii ,.I yci(isko zre a lizu je .

L u d zie rad zieccy p o z d ra w ia ją M ie s zk a ń c ó w W arszaw y

(f) M O S K W A (P A P ) _ z kaz.ll b roczn ic w y z w o le n ia W arszaw y, w y h it „ . c 4 d s ta ™a cie le narod u radzie .kiego zto- z y li przed m ik ro fo n e m rozgłośm m o s k ie w s k ie j serdeczne życze­

n ia m ieszkańcom arszawy.

Gen. S uch om lin,

,. • --- , - a c -estnik w a lk o w y z w o le n ie W arszaw y życzyt lu d o w i s to lic y dalszych sukcesów w' pra cy nad budow ą s o c ja lis ty c z n e j stolicy W y b itn y d z ie n n ik a rz ra d z ie c k i — Z a s ła w - ski ośw iad czył m. in.: „L u d z ie radzieccy ż y w ią p ra w d z iw ą m i­

łość do sw ych po lskich sąsia­

dów i sukcesy n a rod u p o lski p rz y jm u ją z ta k ą samą ra ścią ja k swe własne. Do słue czy po lskich p rz e m ó w ił ró w i w y b itn y now .. " r — m a js te r k ła d ó w „ K a lib r “ — M ik o ła j F s y js k i, w y b itn y to k a rz - Si kościow iec — K u ła g in oraz czestn ik w a lk o w yzw olę W arszaw y — O bo re nko w . na d to rozgłośnia m oskiew nadała lis t stachanow ca z W ska— -ty n k a rz a N ik o ła je w a , 1 r y w im ie n iu ro b o tn ik ó w st B ia ło ru s i przekazał serek oo p o z d ro w ie n ia m ieszkań!

Warszawy,

Ustawa o dniach wolnych od pracy przyspieszy realizacje naszych zadań produkcyjnych

90 posiedzenie Sejmu Ustawodawczego

Na 90 posiedzeniu Sejmu Ustawodawczego RP, które od­

było się 18 bm. po południu Izba rozpatrzyła m. in. rządo­

wy projekt ustawy o dniach wolnych od pracy. (Sprawozda­

nie z przedpołudniowego posiedzenia Sejmu w dniu 18 bm.

podajemy na str. 4).

Po o tw a rc iu posiedzenia przez W ic e m a rs z a łk a B a rc ik o w s k ie g o spra w o zdan ie K o m is ji P ra c y i O p ie k i S połecznej o rz ą d o w y m p ro je k c ie u s ta w y o d n ia c h w o l­

n y c h od p ra c y z ło ż y ł tow . pcs.

K u b ia k (PZPR).

Z god nie z p ro je k te m u s ta w y

— rozp oczyn a p o s e ł-s p ra w o z d a ­ w ca d n ia m i w o ln y m i od p ra c y są w s z y s tk ie nied ziele, N o w y R ok, 1 M a ja — Ś w ię to P a ń s tw o ­ we, 22 lip c a — Ś w ię to O d ro ­ dzenia P o ls k i ora z 9 n a jw a ż n ie j szych ś w ią t w y z n a n io w y c h n a j­

licznie jsze go w Polsce w y z n a n ia rz y m s k o - k a to lic k ie g o : 6 s tycz­

n ia — T rzech K r ó li, p ie rw s z y i d ru g i d zie ń W ie lk ie j N ocy, p ie rw s z y dzień Z ie lo n y c h Ś w ią ­ te k , dzień Bożego C iała , 15 s ie rp ­ n ia — W nie bo w zię cie, 1 lis to p a ­ da — W s z y s tk ic h Ś w ię ty c h o - raz 25 i 26 g ru d n ia — p ie rw s z y i d ru g i dzień Bożego N a ro d ze ­ n ia. W te n sposób poza n ie d z ie ­ la m i p r o je k t u s ta w y p rz e w id u ­ je w ciągu ro k u 10 d n i w o l­

n y c h od p ra c y . Z n o s i się w ię c pięć ś w ią t w y z n a n io w y c h m n ie j u ro czystych , k tó ry c h obchodze­

n ie w Polsce n ie je s t zw iązane z tra d y c ją na ro d o w ą , a k tó re w in n y c h k ro ja c h E u ro p y n a j­

częściej nie są ś w ię ta m i. P rócz tego ja k o dzień w o ln y od p ra cy znosi się dzień 3 m a ja , w k tó ­ r y m to d n iu z s a m o rz u tn e j in i ­ c ja ty w y p ra c u ją c y c h , praca o d ­ b y w a ła się ju ż i w la ta c h u b ie ­ g ły c h ora z dzień 9 m a ja — d zie ń zakończenia d z ia ła ń w o ­ je n n y c h .

P r o je k t u s ta w y zm ie rza do z li­

k w id o w a n ia zbytecznego m a rn o ­ tra w s tw a czasu, zwłaszcza w n a ­ szych w a ru n k a c h , w okre sie w y tę ż o n e j w a lk i o re a liz a c ję P la n u 6 -le tn ie g o .

W d y s k u s ji z a b ra ł glos p rz e ­ w o d n ic z ą c y C R Z Z to w . pos.

K ło s ie w ic z (P ZP R ). M ów ca s tw ie rd z ił, że p r o je k t u s ta w y o d n ia ch w o ln y c h od p ra c y n a ­ le ży ro z p a try w a ć w ś c is ły m z w ią z k u z re a liz a c ją zadań, ja ­ k ie prze d c a ły m n a ro d e m i klasą ro b o tn ic z ą p o s ta w ił P la n 6 -le tn i.

W o b lic z u zadań d ru g ie g o r o ­ k u P la n u klasa ro b o tn ic z a wzm a ga jeszcze b a rd z ie j sw ą w a lk ę o w z ro s t p ro d u k c ji.

T o w . pos. K ło s ie w ic z s tw ie r ­ dza, że każda d o d a tk o w a tona w ęgla, k a ż d y d o d a tk o w y w y to p w h u cie , ka żd y d o d a tk o w y m e tr m a te ria łu , to da lszy k r o k w u - m o c n ie n iu P o ls k i L u d o w e j, so­

ju szu ro b o tn ic z o - chłop skieg o i w p o d n ie s ie n iu w a ru n k ó w m a ­ te ria ln y c h i k u ltu r a ln y c h mas p ra c u ją c y c h . R e a liz a c ja zadań w yzn aczo nych na p ie rw s z y r o k P la n u 6 -le tn ie g o , p o z w o liła na p e łn ie jsze z a s p o k a ja n ie p o trz e b b y to w o - s o c ja ln y c h lu d z i p ra ­ cy, czego w y ra z e m b y ła o b n iż ­ k a cen na n ie k tó re a r ty k u ły powszechnego u ż y tk u .

P o p rz e d s ta w ie n iu tra g ic z n e j s y tu a c ji mas p ra c u ją c y c h w U S A i w k ra ja c h z m a rs h a lliz o - w a n y c h to w . pos. K ło s ie w ic z p o d k re ś la , że m asy p ra c u ją c e P o ls k i L u d o w e j w iedzą, że p o ­ k ó j trz e b a w y w a lc z y ć i d lateg o naszą od po w ie dzią na z b ro d n i­

cze k n o w a n ia im p e ria lis ty c z n e je s t jeszcze w iększa zw a rto ść obozu p o k o ju ze Z w ią z k ie m R a ­ d z ie c k im na czele oraz w z m o ­ żony w y s iłe k pra cy.

K ażd a godzina, k a ż d y dzień p ra c y n a b ie ra dziś specjalnego znaczenia w tw ó rc z e j, p o k o jo w e j p ra c y nad re a liz a c ją P la n u 6 -le t niego.

M ó w c a s tw ie rd z a d a le j, że w Polsce lic z b a d n i w o ln y c h od p ra c y w y n o s iła dotychczas 17, podczas gdy w in n y c h k ra ja c h lic z b a d n i ś w ią te c z n y c h nie p rze kracza ro c z n ie 11.

Z m n ie js z e n ie lic z b y d n i w o l­

n y c h od p ra c y p rz y n ie s ie nam zw iększenie p r o d u k c ji w a rto ś c i w ie lu m ilio n ó w z ło ty c h . Przez w p ro w a d z e n ie w życie u s ta w y u z y ska m y m o ż liw o ś ć z b u d o w a ­ nia w ro k u 1951 o k o ło 2.000 n o ­ w y c h iz b m ie s z k a ln y c h , a do końca re a liz a c ji P la n u 6 -le tn ie g o

— o k o ło 10.000 n o w y c h izb m ie s z k a ln y c h . D z ię k i r e d u k c ji d n i w o ln y c h od p ra c y , u z y s k a ­ m y w o k re s ie re a liz a c ji P la n u 6 -le tn ie g o p ra w ie p e łn y m ie siąc d la w cześniejszego w y k o n a n ia i p rze kro cze n ia zadań P la n u W k o n s e k w e n c ji n a stąpi dalszy w z ro s t naszego dochodu n a ro d o ­ wego i po dw yższenie sto p y ż y ­ c io w e j mas p ra c u ją c y c h .

T o w . pos. K ło s ie w ic z o ś w ia d ­ cza, że k iń b po selski P o ls k ie j Z jed no czone j P a r t ii R o b o tn icze j

w c a łe j rozciągłości p o p ie ra rz ą ­ d o w y p r o je k t u s ta w y o d n ia ch w o ln y c h od pra cy.

Pos. C h a d a j (Z S L) s tw ie rd z ił, że p r o je k t u s ta w y o d n ia c h w o l­

n y c h od p ra c y d o ty c z y n ie s ły ­ chanie w ażnego zagadnienia z p u n k tu w id z e n ia gospodarczego i społecznego.

W zakończeniu m ów ca s tw ie r­

dza, że 5 d n i p ra c y w ię c e j — to 75 m ilio n ó w roboczo - d n ió w e k i ośw iadcza, że Zjednoczone S tro n n ic tw o L u d o w e , uznając znaczenie u s ta w y o d n ia c h w o l­

n y c h od p ra c y , u c z y n i w szystko ażeby z m o b iliz o w a ć m asy c h ło p skie do w a lk i z m a rn o tra w ­ stw e m czasu.

Pos. F ra n k o w s k i (K a t. Spoi- K lu b P oselski) oce niają c p ro je k t u s ta w y s tw ie rd z ił, że k a to lic y po lscy z d a ją sobie doskonale s p ra w ę z tego, że u re g u lo w a n ie ilo ś c i d n i w o ln y c h od p ra c y łą ­ czy się ze s p ra w ą o d b u d o w y go­

spodarczej k r a ju i z re a liz a c ją P la n u 6 -letniego . M ó w c a p rz y ­ p o m in a , że na po d s ta w ie porożu m ie n ia z rządem , E p is k o p a t zo­

b o w ią z a ł się w e zw ać d u cho w ie ń stw o, aby n a w o ły w a ło w ie rn y c h do w zm ożonej p ra c y n a d o d b u ­ d o w ą k r a ju i p o dn iesien iem do­

b ro b y tu n a rod u.

P o d k re ś la ją c , iż począw szy od X V I w ie k u liczb a ś w ią t k ościel­

n y c h ulegała syste m a tyczn e j re ­ d u k c ji. pos. F ra n k o w s k i p rz y ta ­ cza u w a g i P odręcznej E n c y k lo ­ p e d ii K o ś c ie ln e j z 1913 r., k tó ra s tw ie rd z a , że zm niejsze nie lic z ­ b y ś w ią t przez papieża U rb a n a V I I I p rz y c z y n iło się „d o pod­

nie sie n ia d o b ro b y tu n a ro d ó w , a w ię c i P o ls k i“ .

W zakończeniu p rz e d s ta w ic ie l K lu b u K a to l. - Społecznego s tw ie rd z a , że u sta w a w p o ró w ­ n a n iu z u s ta w o d a w s tw e m np. w A n g lii i U S A — u w z g lę d n ia w n ie w s p ó łm ie rn ie w ię k s z y m stop n iu fa k t, że należy uszanować uczucia r e lig ijn e o b y w a te li.

Pos. F ra n k o w s k i u s to s u n k o w u je się p o z y ty w n ie do p r o je k tu u - staw y.

Pos. Jaszczukow a (SD) z w ra ­ ca uw agę na znaczenie usta w y dla s z k o ln ic tw a , gdzie zyskan ie k ilk u n o w y c h d n i le k c y jn y c h d a je lepsze m o ż liw o ś c i w dąże­

n iu do p o p ra w y w y n ik ó w n a u­

czania i .pełniejszego re a liz o w a ­ n ia p ro g ra m u .

S ejm usta w ę u c h w a lił.

S pra w o zdan ie K o m is ji P ra w ­ n icze j i R e g u la m in o w e j o rz ą ­ d o w y m p ro je k c ie u s ta w y o prze d łu ż e n iu m ocy o b o w ią z u ją c e j n ie k tó ry c h prze pisów w z a k re -

sie a d m in is tra c ji w y m ia r u s p ra ­ w ie d liw o ś c i z ło ż y ł pos. M ic h u r - s k i (ZS L).

U staw ę uch w a lo n o bez d y s k u ­ sji.

T ow . pos. M lo te c k i (P Z P R ) re fe ro w a ł * rz ą d o w y p ro je k t u s ta - , w y o o d po w ie dzialn ości ż o łn ie ­ rz y za p rz e w in ie n ia d y s c y p lin a r ne i za n a rusze nia h o n o ru i go­

dności ż o łn ie rs k ie j.

U staw a n o rm u je ta k ie zasad­

nicze pojęcia, ja k po ję cie 'dyscy p lin y w o js k o w e j, p rz e w in ie n ia dys c y p lin a rn e g o , ustala, k to p o ­ dlega odpo w ie dzialn ości d yscy­

p lin a rn e j, ja k ie są pow ażniejsze k a ry w y m ie rz o n e w postępow a­

n iu d y s c y p lin a rn y m , n o rm u je zasady u d z ie la n ia w v ró ż n ie ń itp .

W p ro je k c ie u s ta w y i w p rz y ­ g o to w a n y m p ro je k c ie re g u la m i­

nu 'd y s c y p lin a rn e g o p rz e w id z ia ­ no szeroki w a c h la rz w y ró ż n ie ń . P o ró w n u ją c nasze odrodzone W ojsko L u d o w e z a rm ią sana­

c y jn a tow . pos. M ło te c k i s tw ie r dza, że je s t dziś nie do p o m yśle ­ nia stosow anie w w o js k u ja k ic h ­ k o lw ie k szykan w stosu nku do żołnierza, a p rz e c iw n ie , o b o w ią ­ zuje zasada, iż „p rz e ło ż o n y nie może poniżać godności p o d w ła d ­

nego“ .

P ro je k t u s ta w y zm ie nia r ó w ­ nież c h a ra k te r o fic e rs k ic h sądów h o n o ro w ych , k tó re s ta ją się ś ro d k ie m do podnoszenia pozio­

m u p o lity c z n o - m oralnego.

Pos. M ło te c k i p rz e c iw s ta w ia naszą arm ię, a rm ię o w y s o k ic h w a rto ścia ch m o ra ln y c h , d la k tó ­ r e j w zo rem i p rz y k ła d e m je st A rm ia Radziecka — a rm io m ś w ia ta k a p ita lis ty c z n e g o , k tó re m o rd u ją , ra b u ją i podp ala ją , z n a jd u ją c się pod w p ły w e m sy ­ stem u pro p a g a n d y n ie n a w iś c i i ga ng ste rstw a, ■ system u w y c h o ­ w a n ia opartego na w zorach h i­

tle ro w s k ic h .

Izba u c h w a liła usta w ę je d n o ­ m yśln ie .

R e fe ro w a n y przez pos. F ija ł­

k o w skie g o (SD) rząd ow y p r o je k t u s ta w y o z a k ła d a n iu w b u d y n ­ kach m ie s z k a ln y c h s k rz y n e k l i ­ s to w y c h do doręczania ko re s­

p o n d e n c ji i czasopism , n a k ła d a ten o b o w ią ze k na w ła ś c ic ie li i a d m in is tra to ró w dom ów , po­

cząw szy od d w u p ię te r w y s o k o ­ ści.

U staw ę u c h w a lo n o je d n o m y ś l­

nie, podobnie ja k ustaw ę o znie s ie n iu P a ń s tw o w e j R ady K o m u ­ n ik a c y jn e j, re fe ro w a n ą w o sta t­

n im p u n k c ie po rzą d ku dzien ne­

go przez pos. G órnego (PZPR).

Na ty m porządek d zie n n y zo­

sta ł w y cze rp a n y.

Potężny głos protestu narodu włoskiego przeciw przybyciu Eisenhowera do Rzymu

Masowe strajki i demonstracje w całych Włoszech — Siepacze Scelby strzelają do demonstrantów — 4 osoby zabite

(i) RZYM (PAP). — W środę wieczorem przybył samolo­

tem z Lizbony do Rzymu gen. Eisenhower. Wjazd wodza

„armii atlantyckiej“ do stolicy Wioch przypominał żywo odwiedziny Hitlera w stolicach okupowanych przez niego

krajów.

Z lo tn is k a E is e n h o w e r u d a ł się do h o te lu , z n a jd u ją c e g o się w c e n tru m m ia sta . W szystkie ulice, k tó r y m i p rze je żd ża ł jego sam ochód, o b staw ione b y ły szczelnie przez p o lic je . Ruch u - lic z n y w s trz y m a n y b y ł ju ż na d łu g o p rz d p rz y b y c ie m E isen­

how era, a tysiące p o lic ja n tó w w m u n d u ra c h i c y w ilu śle dziło p o d e jrz liw ie każdego przechod­

nia. Na k ilk a godzin przed przy byciem E ise nh ow e ra z ja w ili się

(f) 17 s ty c z n ia 1951 r. o d b y ła się w W a rsza w ie k o n fe re n c ja p rz e d s ta w ic ie li zarzą dó w w o je ­ w ó d z k ic h K o m is ji K s ię ż y p rz y Z w ią z k u B o jo w n ik ó w o W o l­

ność i D e m o k ra c ję , na k tó r e j w y s tą p ił s e k re ta rz g e n e ra ln y Z w ią z k u Józe f P assini z nastę­

p u ją c y m o św iad czen ie m : W szeregach Z w ią z k u B o jo ­ w n ik ó w O W olność i D e m o k ra ­ cję g ru p u ją się w ie lo ty s ię c z n e rzesze p a trio tó w trzech po koleń narodu polskiego, k tó rz y c a ły m s w ym życiem i bo h a te rską w a l­

ką z a d o k u m e n to w a li w ierno ść sw e j o jc z y ź n ie w a lcząc c je j w olność i niepodległość. W śród nich z n a jd u ją się s e tk i księży k a to lic k ic h , k tó rz y w n a jc ię ż ­ szym okresie, ja k i zna h is to ria P o ls k i, podczas o k u p a c ji h itle ­ ro w s k ie j sta n ę li w s p ó ln ie z n a j­

le pszym i syna m i n a rod u p o l­

skiego do w a lk i p rz e c iw z b ro d ­ nic z y m s iło m lu d o b ó jc ó w h itle ­ ro w s k ic h . Za w a lk ę tę w ie lu

z nich poniosło męczeńską

śm ierć na polach b ite w w y z w o ­ le ńczych czy w, h itle ro w s k ic h każn ia cb i obozach zagłady. Po­

zosta li p rz y życiu zje dn oczyli się z Z w ią z k u B o jo w n ik ó w , by w y k o n u ją c sw o je duszpasterskie p o s ła n n ic tw o służyć jednocześ­

nie u m iło w a n e j w y z w o lo n e j o j­

czyźnie lu d o w e j i b ro n ić w y ­ w alczonego kosztem w ie lu m i-

w R z y m ie agenci p o lic ji am e­

ry k a ń s k ie j, b y • zbadać ś ro d k i bezpieczeństw a prze dsięw zięte prze w ładze w ło s k ie .

W c z w a rte k ra n o E ise nh ow e r s p o tk a ł się z p re m ie re m de G a­

speri.

*

(f) R Z Y M (P A P ). — Na apel w ło s k ie j G e n e ra ln e j K o n fe d e ra ­ c ji P ra cy w c z w a rte k po p o łu d ­ n iu s ta n ę ły w R z y m ie w s z y s tk ie

lio n ó w o fia r lu d z k ic h — p o k o ­ ju m ię d z y n a ro d a m i.

A le ich g łę b o k i p a trio ty z m , w ie rn a służba n a js z c z y tn ie js z y m id e a ło m lu d z k o ś c i, m iłość, ja k ą cieszą się w na jsze rszych w a r ­ s tw a c h n a ro d u polskiego, nie z n a jd u ją uznania, a n a w e t b u ­ dzą w rę cz niechęć u n ie k tó ry c h p rz e d s ta w ic ie li w yższej h ie r a r ­ c h ii kościeln ej.

R e a k c y jn a część e p is k o p a tu nie może zdobyć się na po tę p ie n ie zd ra d z ie c k ic h , z b ro d n ic z y c h i a n ­ ty n a ro d o w y c h poczynań ty c h księ ży, k tó rz y h a ń b ią godność k a p ła ń s k ą d z ia ła ją c na szkodę in te re s ó w n a ro d u i p a ństw a przez p a tro n o w a n ie i w s p ó łd z ia ­ ła n ie z g ru p a m i b a n d y c k im i i d y w e rs y jn y m i, p o zo sta ją cym i na żołdzie obcych m ocodaw ców , i N a to m ia s t n ie k tó rz y przedsta

‘w ic ie le e p isko p a tu polskie go nie w a h a ją się n a d u żyw a ć s w o je j w ła d z y w sto su n ku do księży, c z ło n k ó w Z B o W iD przez g w a ł­

cenie ich sum ień i w y w ie ra n ie niedopuszczalnego na c is k u w k ie r u n k u zaniechania przez nich d z ia ła ln o ś c i p a trio ty c z n e j i o b y ­ w a te ls k ie j.

A k ie d y m e to d y te n a p o ty k a ­ ją na godną postaw ę księży, wówczas poszczególni b is k u p i s ta ra ją się w niezgodnych z p ra w d ą , oszczerczych „p rz e s tro ­ gach", „lis ta c h “ i „o św ia d cze ­ n ia c h " d y s k re d y to w a ć d z ia ia !-

fa b ry k i i in n e z a k ła d y pracy, ru c h tr a m w a jo w y został p rz e r­

w a n y i w s z y s tk im i u lic a m i m ia ­ sta poczęły n a p ły w a ć do p a rk u C o lle O p p io w p o b liż u Colosse­

um o lb rz y m ie tłu m y w celu za­

m a n ife s to w a n ia sw e j zdecydo­

w a n e j w o li w a lk i o p o k ó j i w y ­ rażenia p ro te s tu p rz e c iw k o po­

b y to w i ge ne rała a m e ry k a ń s k ie ­ go, k tó r y p rz y b y ł do W łoch , aby przyspieszyć p rz y g o to w a n ia w o ­ jenne.

Do w ie lo ty s ię c z n y c h mas prze m ó w ił w ita n y e n tu z ja s ty c z n ie g e n e ra ln y s e k re ta rz K o n fe d e ra ­ c ji d i V itto rio .

M ów ca p o d k re ś lił, że potężny te n w iec je s t dalszym dow odem

ność księży — p a trio tó w , stoso­

w ać s z yka n y i represje, izolow ać ich od w y k o n y w a n ia m is ji dusz­

p a s te rs k ie j.

W yra ze m tego je s t szereg fa k ­ tów . k tó re sta n o w ią ja s k ra w y d o w ó d a n ty pa t r i etycznego sta ­ n o w is k a n ie k tó ry c h czło n kó w ep isko patu , s tan ow iska sprzecz­

nego z założeniam i, ja k ie p rz y ­ ś w ie c a ły p rz y p o d p is y w a n iu u - k ła d u m ię dzy P aństw em a K o ­ ściołem z d n ia 14 k w ie tn ia 1950 roku .

W im ie n iu Z w ią z k u B o jo w n i­

k ó w o W olność i D e m o k ra c ję stanowczo ośw iadczam , że nie dopuścim y, aby nasi c z ło n k o w ie

— k a p ła n i, k tó rz y d a li d o w o dy p ra w d z iw e g o p a trio ty z m u w strasznych la ta ch n ie w o li n a ro ­ do w e j, a dziś p ra c u ją z c a ły m oddaniem dla do bra o jc z y z n y i s p ra w y p o k o ju — b y li te r r o r y ­ zow ani i s z y k a n o w a n i przez lu ­ dzi. k tó ry m ta p a trio ty c z n a dzia łalność przeszkadza w re a liz o ­ w a n iu ich c ie m n y c h a n ty lu d o - w y c h celów .

Z w ią z e k B o jo w n ik ó w o W o l­

ność i D e m o k ra c je u ż y je całego swego a u to ry te tu , w celu zapew nie n ia n a le ż y te j o p ie k i i po m o­

cy każd em u z księży - p a trio tó w przed a ta k a m i i zorganizow aną oszczerczą ka m p a n ią re a k c y jn e j i a n ty n a ro d o w e j części wyższe­

go d u c h o w ie ń s tw a .

tego, że W ło s i od rzuca ją p o lity ­ kę w o jn y . ,

18 tysięcy mundurowej policji i 5 tys. agentów

strzeże Eisenhowera

Rząd de G asperiego skoncen­

tro w a ł w R zym ie 18 tysięcy po­

lic ji m u n d u ro w e j i 5 tysięcy a- ge ntów w c y w ilu . P o lic ja u s iło ­ w a ła ró w n ie ż zapobiec m a n ife ­ stacjom p ro te s ta c y jn y m dro gą d o k o n y w a n y c h zawczasu aresz­

tow ań. W ie lu lu d z i w yciąga no w nocy z łóżek i na' u lic a c h m ia sta z a trz y m y w a n o „p o d e jrz a ­ n y c h “ .

Pierwsze ofiary europejskiego Mac A rth u ra

(f) R Z Y M (P A P ). W c z w a rte k podczas m a n ife s ta c ji p ro te s ta ­ c y jn y c h p rz e c iw k o w o jn ie i p rz y b y c iu E ise nh ow e ra do W ło ch w C om acchio (d e lta rz e k i P adu) doszło do s ta rc ia d e m o n stra n tó w ’ z p o lic ją , podczas k tó re g o za­

s trz e le n i z o s ta li d w a j ro b o tn ic y w łoscy, m a n ife s tu ją c y sw e u - m iło w a n ie p o k o ju .

Podczas po do b n e j m a n ife s ta ­ c ji w P ia n o d e i G resi ( p r o w in ­ c ja P a le rm o ) za b ita została je d ­ na osoba.

W środę w m ieście A d ra n o na S y c y lii p o lic ja za a ta k o w a ła b r u ­ ta ln ie o śm io tysię czn y pochód d e m o n s tra n tó w , rz u c a ją c oom by łza w ią ce i b iją c lu d z i k o lb a m i k a ra b in ó w ’ . W c h w ili tego s ta r­

cia z p rz y le g łe g o do m u p a d ły s trz a ły s k ie ro w a n e p rz e c iw k o pocho do w i, Jeden z ro b o tn ik ó w ’ został z a b ity , 13 in n y c h o d n io ­ sło ra n y . Jeden z ra n n y c h je s t obecnie u m ie ra ją c y . Na znak p ro te s tu p rz e c iw k o ty m k r w a ­ w y m zajściom w A d ra n o og ło­

szono s tra jk .

*

W T u ry n ie ro b o tn ic y w szyst­

k ic h fa b ry k p rz e rw a li spo nta­

n ic z n ie pracę, ogłaszając s tra jk p ro te s ta c y jn y od godz. 13 do 6 rano. W c e n tru m m ia sta o d ­ b y ła się m asowa m a n ife s ta ­ cja. M im o b ru ta ln e j in te rw e n c ji p o lic ji, k tó ra s ta ra ła się ro z p ro ­ szyć d e m o n s tra n tó w , pochód lu dności m iasta d o ta rł aż do placu San C a rlo , na k tó ry m z n a jd u je się k o n s u la t a m e ry k a ń s k i.

W M e d io la n ie przem aszerow ał ró w n ie ż u lic a m i m iasta pochód ro b o tn ic z y , m a n ife s tu ją c w o- b ro n ie p o k o ju i p rz e c iw k o przy b y c iu E isenhow era.

Podobne s tr a jk i i d e m o n s tra ­ cje o d b y ły się w e ■ w s z y s tk ic h m ia sta ch w ło s k ic h .

]Nie dopuścimy, aby kapłani-patrioci byli szykanowani przez reakcyjną część

wyższego duchowieństwa

Oświadczenie Zw iązku Bojowników o Wolność i Dem okrację

P rz o d u ją c y cieśla z M D M

Czesław A d a m s k i, bryg a d zista cie sie lski z b lo k u 2 a na M D M , zobow iązał się w ra z ze swą brygadą przekraczać stale 200 proc.

n o rm y i w e z w a ł do w s p ó łz a w o d n ic tw a c ie ś li z a tru d n io n y c h na b u do w ie b lo k u 3 a. Foto a r

Wszyscy mało i średniorolni cliłopi gromady Grabionne przystąpili

do spółdzielni produkcyjnej czwartego typu

(a). W grom adzie G rabion ne pow . w y rz y s k ie g o wszyscy m a ­ ło i ś re d n io ro ln i c h ło p i z o rg a n i­

z o w a li pierw sze na te re n ie w o j.

bydgoskiego „R o ln ic z e Zrzesze­

nie S półdzielcze“ .

Do sp ó łd z ie ln i p rz y s tą p iło 55 p ra c u ją c y c h chłop ów . Poza je j obrębem pozostało 5 gospo­

d a rs tw k u ła c k ic h .

Nowe fabryki stają do walki o tytuł najlepszego zakładu

włókienniczego

(K o r. w ł.) Na masówce, k tó ra o d b y ła się w d n iu li ! bm. ro b o t­

n ic y z a k ła d ó w im M a rc h le w ­ skiego d la uczczenia 6 ro czn icy w y z w o le n ia Ł o d zi od po w ie d zie ­ l i na w e z w a n ie załog i Z P B im S ta lin a s p o n ta n iczn ym p rz y s tą ­ p ie n ie m do w s p ó łz a w o d n ic tw a o obniżenie kosztów w ła s n y c h p ro d u k c ji.

Jednocześnie załoga p rz y łą ­ czyła się do z a in ic jo w a n e g o przez Z P B im A r m ii L u d o w e j w s p ó łz a w o d n ic tw a o t y tu ł n a j­

lepszego z a kła d u w łó k ie n n ic z e ­ go w Polsce. Szereg r o b o tn i­

k ó w p o d ją ł zobow iązania p ro ­ d u k c y jn e , a m. in . tk a c z k i W il­

m ańska. B rzezińska, przą dka D yw a ń ska , tkacz S tefan Ciszew­

sk i znany ra c jo n a liz a to r Z a ­ w a d z k i.

*

Na zeb ran iu o d b y ty m w d n iu 16 bm załoga ZPW im . H a n k i S a w ic k ie j w B ie lsku - B ia łe j po s ta n o w iła przekroczyć roczny p la n p ro d u k c ji przędzy oraz pod nieść je j jakość z p lan ow a nych 91 proc. do 96 -proc. najw yższe­

go ga tu n ku .

Załogi robotnicze podejmują zobowiązania produkcyjne

Z a ło g i ro b o tn ic z e du ż y c h i m a ły c h z a k ła d ó w p ra c y w ca­

ły m k r a ju p o d e jm u ją lic z n e zo­

b o w ią z a n ia p ro d u k c y jn e . Na W ybrzeżu w p o d e jm o w a ­ n iu n o w y c h zobow iązań p rz o d u ­ ją ro b o tn ic y p o rto w i Szczecina M. in . d ź w ig o w i z nabrzeża P a r- rtica p o s ta n o w ili p rze ła d o w yw a ć o 2 to n y na godzinę w ię c e j niż dotychczas. W śród try m e ró w w y ró ż n iła się m łodzieżow a b ry g a ­ da z basenu górniczego B ry g a ­ da ta p o s ta n o w iła p rz e ła d o w y -

w ać na godzinę zam iast 13 ton

— 14 ton.

Z obow iązania wzm ożenia osz­

czędności podjęła m. in. załoga e le k tro w n i bydgoskiej. Załoga k o tło w n i postano w iła pracow ać w ciągu każdego miesiąca 12 go­

dzin na zaoszczędzonym p a li­

w ie.

Z ałogi w ie lu ośro dkó w prze­

m ysłu naftow ego p o s ta n o w iły w yko na ć p lan p ro d u k c y jn y I pół rocza rb. co n a jm n ie j na 15 d n i przed term inem .

W alki na wszystkich frontach w Korei

O ddziały ludowe sforsowały rzekę H an

(f) P E K IN (P A P ). W k o m u n i­

kacie z d n ia 18 stycznia, ogło­

szonym w P henjanie, dow ó dztw o naczelne k o re a ń s k ie j a rm ii lu ­ d o w e j donosi:

Na w s z y s tk ic h fro n ta c h od­

d z ia ły a rm ii lu d o w e j prow adzą a k ty w n e d z ia ła n ia bojow e W o j­

ska n ie p rz y ja c ie la , k tó re w y c o ­ fa ły się na p o łu d n ie od W ondżu i S uw on, b ro n ią się u p o rczyw ie na poszczególnych o d cin kach L o tn ic tw o a r m ii lu d o w e j, d z ia ­ ła ją ce a k ty w n ie na fro n c ie i na zapleczu n ie p rz y ja c ie la osiągnę­

ło poważne sukcesy bojowe.

M O S K W A (PAP). W p rz e g lą ­ dzie d z ia ła ń w o je n n y c h w K o ­ re i „ L itie r a tu r n a ja G azie ta“ p i­

sze m. in.:

J e d n o s tk i k o re a ń s k ie j a r m ii lu d o w e j ‘ oraz o c h o tn ic y chińscy zadają coraz to now e ciosy w o j­

skom in te rw e n tó w N a jw ię k s z y sukces osiągnęła a rm ia lu do w a w re jo n ie na południe, i p o łu ­ d n io w y w schód od W ondżu Czo­

ło w e k o lu m n y a r m ii lu d o w e j, po sfo rs o w a n iu rz e k i Han, w je j g ó rn y m biegu, r o z w ija ją n a ta r­

cie w c ię ż k im gó rz y s ty m te re ­ nie i p rz y s iln y m m rozie.

W ie lk a b itw a toczy sie w gó­

rę Sobefcsan na zachód od rze­

k i Han. G ó ra ta s ta n o w i po­

ważną przeszkodę na drodze do

m iasta Taegu, od któ re g o a rm ię lu do w ą d z ie li zaled w ie 80 km .

W lin ia c h n ie p rz y ja c ie la do­

konano w ie lk ie g o w y ło m u . W je d n y m p u n k c ie n a c ie ra ją c e w o js k a lu d o w e po sun ęły się n a ­ przód ó 72 k m na p o łu d n io w y w schód od W ondżu i p ro w a d z ą ta m zacięte w a lk i.

J a k podaje rozgłośnia p a r y ­ ska, w o js k a in te rw e n tó w pod na ciskie m a r m ii lu d o w e j m u s ia ­ ły cofnąć się na now e pozycje.

W ciągu os ta tn ic h k ilk u d n i a r­

m ia lu d o w a w y z w o liła znaczną część m ia s t oraz in n y c h m ie js c o ­ wości p r o w in c ji K a n w o n .

D Z I Ś W N U M E R Z E

W. PŁATKO W SKI Mię­

dzynarodowe znaczenie le- nintzmu.

F. HEROK - Sekretarz ORZZ w K a to w ic a c h — Zieleń dla

„Czarnego Slaska“ . BOLESŁAW RA YZACHER—

Chłopi włoscy w walce o ziemię.

. M ARIAN PODKOW lNSKI —

„Coca Cola“ finansuje neo- hitlerowców w rrizonii.

IAKUB USZERENKO - No­

we sukcesy radzieckiego przemysłu samochowego.

HENRYK OANKOWICZ Szkolnictwo rumuńskie waiezy o kadry budowni- r z v r h s o r i a li r m u .

Cytaty

Powiązane dokumenty

żali sobie wynik tego procesu jako swego rodzaju syntezę kapitalizmu i socjalizmu, jako swoisty ustrój spo­. łeczno-polityczny, w którym

Uchwały Kongresu zbliżą z lądem .pracującym inteligencję, która chce twórczej pracy dla Polski i dla jej kultury. Uchwały Kongresu podniosą na duchu, natchną

Po śmierci Lenina, partia, klasa robotnicza i narody ZSRR skupiły się dokoła

Wesołowski wyjaśnia, że zjednoczenie „oddolne&#34; doko nało się już dawno, w procesie walki | elementami prawicowy­. mi, które zdołały zadomowić się w

cze oraz chłopskie. Dla prowadzenia polskiej rewolucji konieczne jednak było skupienie w jednym szeregu z PPR całej klasy robotniczej i mas ludu

Vergano wyraźnie pokazał klasę społeczną, która prowadzi akcję partyzancką, która prze­.. wodzi ruchowi

Bilans gospodarczy Demokracji Ludowej i wytyczne sześcioletniego planu rozbudowy.. Referat

Polski ruch robotniczy zatoczył krąg rozwojowy po rozłamie, aby znów się zjednoczyć na wyższym szczeblu i stać się bardziej zwar-. swe szkodliwe