• Nie Znaleziono Wyników

Moje marzenia - Tomasz Patyra - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Moje marzenia - Tomasz Patyra - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

TOMASZ PATYRA

ur. 1952; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL, współczesność

Słowa kluczowe Lublin, PRL, współczesność, marzenia, przełom 1989, żeglarstwo, praca z osobami z niepełnosprawnościami, nawigoterapia, projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda

Moje marzenia

Jak chyba każdy człowiek miałem swoje marzenia. Gdy już byłem dorosły, pracowałem, miałem dzieci, moim największym marzeniem było to, żeby moje dzieci żyły w Polsce, ale nie w komunie. W 1989 roku ze zdumieniem stwierdziłem, że to marzenie ojca i Polaka nawet mnie samemu zaczęło się spełniać. Uważałem, że to jest nierealne – tylko w krainie cudów mogłoby się coś takiego zdarzyć, że komitety przestaną istnieć w naszym kraju. Kiedy wynoszono sztandar za rządów Millera, a w poczcie sztandarowym był Kaczmarek, doszedłem do wniosku, że jednak cuda istnieją i marzenia się spełniają.

Teraz nastały nowe czasy i mam zupełnie inne marzenia. Jest taki 50-letni żaglowiec flagowy Polskiego Związku Żeglarskiego, który z racji wieku będzie musiał iść na złom – taka uchwała miała być podjęta. Zaproponowałem na sejmiku w Warszawie, żeby on nie szedł na złom, tylko żeby go wyremontować na potrzeby żeglarzy z niepełnosprawnością. W efekcie uchwała o złomowaniu została wstrzymana, a ja jestem szefem grupy, która ma się zająć renowacją. W tej chwili moim marzeniem jest, żeby zdobyć pieniądze na remont tego żaglowca, bo obiecałem moim żeglarzom, że będą pływali po morzu na żaglowcu przystosowanym do ich potrzeb.

Ten się idealnie do tego nadaje. Także wtedy miałem inne marzenia, a teraz jeszcze inne. Wtedy moja działalność była taka, a dzisiaj jest taka. Tamto udało mi się zrealizować i uważam, że to też mi się uda. Jest tylko kwestia, ilu dobrych ludzi za sobą pociągnę i czy będą chcieli ze mną współpracować.

(2)

Data i miejsce nagrania 2019-07-17, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nawet do dnia dzisiejszego mam projekt Mariny, jaka miała być wybudowana, sprzed 50 lat, z podpisami wszystkich możnych Lublina.. Projekt zakładał, że będą

Pierwszy kurs żeglarski zrobiłem nad jeziorem Piaseczno w ośrodku, który wówczas nazywał się Sekcja Żeglarska AZS WSR. Tak rozpoczęła się moja żeglarska przygoda, tym

Za to był większy i można było tam popływać, bo na Grottgera pływać się nie dało.. Tam można było skakać, wychodzić,

Stać mnie było na pożyczanie samochodów w wypożyczalniach, ale nigdy nie czułem się tam jak w domu.. Z Włoch wracałem

Mój serdeczny kolega ze studiów, z którym do dnia dzisiejszego się przyjaźnię, był po studium nauczycielskim.. Przed rozpoczęciem studiów trzeba było ukończyć Ochotniczy

Słowa kluczowe Lublin, PRL, bar mleczny przy ulicy Krakowskie Przedmieście, bar W-Z, Fafik, Tip-Top, piwo, życie

Nie było dyskotek, tylko były tak zwane holówki, które odbywały się na holach akademickich. Była

Na skutek tych wydarzeń dyrektor został zmieniony i ktoś jeszcze wyleciał ze szkoły. Sądzę, że konsekwencje w większej mierze dotknęły rodziców