• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Wąbrzeska : organ katolicko-narodowy 1931.07.16, R. 3, nr 81

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Wąbrzeska : organ katolicko-narodowy 1931.07.16, R. 3, nr 81"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

R o k I I I N r . 8 1 Nakla d 2000 egz. C z w a r te k , d n . 1 6 n p c a 1 9 3 1 r.

B r B B H tx s H n s K X U K Z .^ z ze-... .a ^ - Ł r a o u M łK a J P W ia a Ł — » «ł ł-

O r g a n K a t o lic k o - Na r o d o w y

tes rMli l MM: UlalirzEźnD, ul. Cttltt 1.

miiMzi irzu m lusodniowo: oi i m, art l soft

W je d n o ś c i s iła ! B ó g I O jc z y z n a !

P r z e d p ł a t a : miesięcznie wynosi zł 1,50 z dostawą pocz­ tową 1,69. z odnoszeniem w dom przez specjalnych posłań­ ców zł 1,75. Cena egzemplarza pojedyńczego wynosi gr 15.

O g ł o s z e n i a : wiersz mlim. na stronie 74am.gr 10, na stronieTSRQPONMLKJIHGFEDCBA 4-łamowej za tekstem gr 30,w tekście gr50, na Istr. gr 75. Przy

powtórzeniach udziela się rabatu. Dla zagranicy 50%nadwyżki-

T e le f o n n r . 6 9 .

N ie d o b o ry .

D e fic y t b u d ż e to w y w m ie s ią c u c z e rw c u w y n ió sł p rz e s z ło 4 3 i p ó ł m iljo n a z ło ty c h , p o m im o z a s to s o ­ w a n e j ju ż o d p a r u m ie s ię c y 1 5 -p ro - c e n to w e j o b n iż k i p ła c u r z ę d n i­

c z y c h . P o k r y ty z o s ta ł z re z e rw s k a rb o w y c h . J a k k o lw ie k w lip c u w e jd ą w ż y c ie d a ls z e z a r z ą d z e n ia o s z c z ę d n o ś c io w e , m ię d z y in n e m i o b ­ c ię c ie d o d a tk ó w s to łe c z n e g o , b u ­ d o w la n e g o , k re s o w e g o itp ., n ie m o ż ­ n a lic z y ć n a p o le p s z e n ie s ię s ta n u fin a n s o w e g o i z a p e w n e n ie d o b ó r o - k a ż e s ię n ie m n ie js z y .

J a k z te g o w id a ć , k r y z y s p o g łę ­ b ia s ię , a c o je s t g o rs z e — n ie p o ­ d o b n a p rz e w id z ie ć , g d z ie je s t k r e s p r z e s ile n ia . W k a ż d y m r a z ie n ie ­ m a n a d z ie i, a b y n a p r z y k ła d w c ią ­ g u n a jb liż s z y c h m ie s ię c y s k a r b p a ń ­ s tw a m ia ł w ię k s z e w p ły w y . S ą to m ie s ią c e le tn ie , k tó r e z a w s z e d a ją m n ie js z e d o c h o d y , a d o p ie ro je s io ­ n ią w p ły w y s k a rb o w e n ie c o s ię z w ię k s z a ją . W o b e c n e j s y tu a c ji, p o c ię ż k im o k re s ie w io s e n n y m i le tn im ró w n ie ż n a s tę p n e m ie s ią c e m o g ą p r z y n ie ś ć p o w a ż n y z a w ó d .

Z a s to s o w a n ie b o w ie m je d y n ie m e c h a n ic z n y c h z n iż e k p ła c p r a ­ c o w n ik ó w p a ń s tw o w y c h p o w o d u je c o ra z w ię k s z y z a s tó j w h a n d lu , a te m s a m e m s p a d e k w p ły w ó w s k a r­

b o w y c h .

J a k s z y b k o p o s tę p u je p r z e s ile ­ n ie , d o w o d e m je s t s z e re g k o le jn o p o s o b ie n a s tę p u ją c y c h e n u n c ja c y j u rz ę d o w y c h . J e s z c z e w e w r z e ś n iu r o k u u b ie g łe g o p . J ó z e f P iłs u d s k i w w y w ia d z ie p r a s o w y m z a p o w ie ­ d z ia ł, „ ż e r o k b u d ż e to w y z a m k n ie ­ m y b e z d e fic y tu " . W k ilk a m ie s ię c y p o te m o ś w ia d c z e n iu m in is te r s k a r­

b u p . M a tu s z e w sk i w s e n a c ie p o ­ w ie d z ia ł, ż e d e fic y t w r o k u b u d ż e to ­ w y m 1 9 3 0 — 1 9 3 1 w y n ie s ie 5 0 m ilj. W rz e c z y w is to ś c i, je ś li w z ią ć w r a c h u ­ b ę p r z e s u n ię c ia n ie k tó r y c h w y d a t­

k ó w n a r o k n a s tę p n y o ra z z a lic z e ­ n ie d o b u d ż e tu w p ły w ó w z n ie k tó ­ ry c h k r e d y tó w , n ie d o b ó r b y ł z n a c z ­ n ie w ię k s z y .

W m a r c u rb . k lu b B . B . u c h w a ­ la ł p r a w ie tr z y m ilja r d o w y b u d ż e t, k tó r y z g ó ry n a le ż a ło u w a ż a ć z a n ie ­ r e a ln y , c z y li d e fic y to w y . M in is te r s k a r b u p . M a tu s z e w s k i w tr a k c ie d y s k u s ji w S e n a c ie p r z y z n a ł, iż r z e ­ c z y w is te d o c h o d y w r. b . n ie w y n io ­ s ą w ię c e j n iż d w a i p ó ł m ilja r d a .

N o w y p r e m je r p . P r y s to r p r z y ­ s tą p ił d o a k c ji o s z c z ę d n o ś c io w e j, a n o w y m in is te r s k a r b u w p o c z ą tk a c h c z e rw c a z a p o w ia d a w y k o n a n ie b u d ­ ż e tu w w y s o k o śc i 2 m il ja r d ó w 4 5 0 m iljo n ó w . W k r ó tc e p o te m z p r a s y s a n a c y jn e j d o w ia d u je m y s ię , iż z a ­ p e w n e tr z e b a b ę d z ie z m n ie js z y ć tę c y frę d o k w o ty 2 m ilja r d ó w 2 5 0 m il­

jo n ó w .

J e ś lib y w z ią ć z a p r z e c ię tn ą c y frę w p ły w ó w z c z e rw c a , k tó r a w y n io s ła n ie c o w ię c e j, n iż 1 7 5 m iljo n ó w , to w y n ik a ło b y , ż e w p ły w y w c ią g u r o ­ k u w y n io s ą z a le d w ie 2 m ilja r d y 1 0 0 m iljo n ó w . O b lic z e n ie to je s t o c z y ­ w iś c ie d o ś ć d o w o ln e , a le p r z y o b e c ­ n y m b ie g u w y p a d k ó w n ie m o ż n a b y ć d o ś ć p e s y m is ty c z n ie p o d ty m w z g lę d e m u s p o s o b io n y m .

R z ą d , ja k s ię o k a z u je z ró ż n y c h z ja z d ó w , n a r a d , e n u n c ja c y j ro b i w y ­ s iłk i w c e lu d o k o n y w a n ia c o ra z w ię k s z y c h o s z c z ę d n o ś c i. Ż e je d n a k o b ra n o , p r z y n a jm n ie j ja k d o ty c h ­ c z a s je d y n ie m e to d e m e c h a n ic z n e g o

z m n ie js z a n ia n ie k tó ry c h p o z y c y j, z z u p e łn e m p o m in ię c ie m u s u w a n ia p rz y c z y n k r y z y s u , tr z e b a s ię o b a ­ w ia ć n ie p o w o d z e n ia ty c h z a b ie g ó w . J e d n y m z g łó w n y c h p o w o d ó w o - b e c n e g o s ta n u rz e c z y je s t n ie w ą tp li­

w ie te ż g łę b o k i k ry z y s z a u fa n ia , ja ­ k i o p a n o w a ł s p o łe c z e ń s tw o . S p o w o ­ d o w a ła g o d o ty c h c z a s o w a p o lity k a s a n a c ji. P ro f. S t. G ra b s k i, p is z ą c o te m , ta k o k r e ś la s y tu a c ję :

„ F a łs z y w e o b ie tn ic e i z a p o w ie d z i d n ia w c z o ra js z e g o ju ż d z iś p o g łę ­ b ia ją o g ro m n ie k ry z y s n a s z e g o ż y ­ c ia g o s p o d a rc z e g o .

O d s z e re g u m ie s ię c y z w ię k s z a s ię u n a s z a s tó j p r z e m y s łu i h a n d lu , m a le ją w k ła d y b a n k o w e , k u r c z y s ię o b ró t p ie n ię ż n y i s iła n a b y w c z a s p o ­ łe c z e ń s tw a .

J e s te ś m y w p e łn y m k ry z y s ie z a u ­ fa n ia . W s z y s c y s ię o b a w ia ją , n ik t

N ie m c y w p rz e d e d n iu k a ta s tro fy ?

A m e r y k a o d m ó w iła p o m o c y f in a n s o w e j.

W ia d o m o ś ć o o d m o w ie p re z y d e n ta H o o - v e ra p rz y jś c ia z p o m o c ą fin a n s o w ą N ie m ­ c o m n a d e s z ła d o P a r y ż a w c z o ra j p o p o łu ­ d n iu . P r e m je r L a v a l, k tó ry s p e c ja ln ie p o ­ w ró c ił d o P a r y ż a o g o d z . 9 ,3 0 w ie c z o re m , p rz y ją ł o g o d z . 9 ,5 0 a m b a s a d o ra n ie m ie c ­ k ie g o , v o n H o e s c h a , k tó ry p rz y b y ł, a b y z a­

k o m u n ik o w a ć o d m o w n ą o d p o w ie d ź b a n k ó w a m e r y k a ń s k ic h i p r z e d s ta w ić , ja k g ło s i k o­

m u n ik a t, r o z p a c z liw ą s y tu a c ję N ie m ie c . T r u d n o . je s z c z e w d a n e j c h w ili s ą d z ić , ja k o p in ja p u b lic z n a r e a g o w a ć b ę d z ie n r tę w ia d o m o ś ć , w k a ż d y m r a z ie z n a jd u je s ię o n a n ie z a w o d n ie p o d w r a ż e n ie m d o n .o s ło - ś c i c h w ili. B a n k r u c tw o N ie m ie c i c o z a ie m id z ie , o b a le n ie r z ą d u B r u e n in g a p o c ią g n ę ­ ło b y z a s o b ą d o jś c ie d o w ła d z y u ltr a n a c jo - n a lis ty c z n y c h e le m e n tó w z H itle re m i H u - g e n b e r g ie m n a c z e le . J e s t to p e r s p e k ty w a , k tó r a n ie je d n e g o F r a n c u z a z m u s z a d o p o ­ w a ż n e g o z a s ta n o w ie n ia s ię , n ie m ó w ią c ju ż o h is te r y c z n y c h w y s tą p ie n ia c h G u s ta w a H e r v e , k tó r y n a ła m a c h d z ie n n ik a „ L a V ic - to ir e“ w z y w a r z ą d , p r a s ę i o r g a n iz a c je b . k o m b a ta n tó w d o u c z y n ie n ia s z e r o k ie g o g e ­ s tu , n a k a z a n e g o p r z e z c h w ilę w y c ią g n ię c ia r ę k i d o N ie m ie c i z a w a r c ia z n ie m i s o ju s z u . N ie k tó r e p is m a p o w a ż n ie js z e w y p o w ia d a ­ j ą s ię z a u d z ie le n ie m p o m o c y N ie m c o m , n ie c o f a ją c ta k ż e g w a r a n c y j, k tó r y c h ż ą d a ­ n o o d n ic h w o s ta tn ic h d n ia c h . ( P A T )

D z ie n n ik i p o d a ją , w c z o r a js z e s p o tk a ­ n ie p r e m je r a L a v a la z a m b a s a d o re m n ie ­ m ie c k im v o n H o e s c h e m o b f ito w a ło w m o ­ m e n ty b a r d z o w z r u s z a ją c e , p r a w ie tr a g ic z ­ n e , ja k z a z n a c z a „ L e M a tin '* 1. W e d łu g te g o ż d z ie n n ik a , p o p r z e d s ta w ie n iu p r z e z v o n H o e s c h a p o w a g i s y tu a c ji N ie m ie c , L a v a l w s k a z a ł n a d r a ż liw e p o ło ż e n ie F r a n c ii w te j k w e s tji, o r a z n a z a in te re s o w a n ie , z j a­ k ie m F r a n c ja o c z e k u je o d B e r lin a r o z s ą d ­ n y c h i s u r o w y c h z a r z ą d z e ń c e le m p o k o n a­ n ia o b e c n y c h tr u d n o ś c i i u s p r a w ie d liw ie ­ n ia e w e n tu a ln e g o p o p a r c ia z a g r a n ic y . ( P a t.)

ż a d n y m z a p e w n ie n io m n ie w ie r z y , k a ż d y o g r a n ic z a d o m in im u m s w e w y d a tk i, b y z e b r a ć c h o ć tr o c h ę g o ­ tó w k i, i to n a jle p ie j w d o la r a c h , n a k a ż d y w y p a d e k .

A p ó k i n ie p r z e z w y c ię ż y s ię te g o k r y z y s u z a u f a n ia — s ta g n a c ja h a n ­ d lu i p r z e m y s łu b ę d z ie s ię c o r a z b a r ­ d z ie j p o g łę b ia ć " .

T e n p o w a ż n y n ie d o b ó r w z a u f a ­ n iu , d o tk liw s z y m o ż e o d n ie d o b o r u b u d ż e to w e g o , n ie d a s ię , z a ż e g n a ć ż a d n e m i d a ls z e m i o b ie tn ic a m i, a lb o o p ty m is ty c z n e m i e n u n c ja c ja m i. R a z r o z tr w o n io n y k a p i t a ł w ia r y i z a u f a ­ n ia , tr z e b a p o n o w n ie g r o m a d z ić c ię ż k ą p r a c ą , a p r z e d e w s z y s tk ie m p r a w ­ d z iw ą e k s p ia c ją z a p o p e łn io n e b łę d y .

< W p r a s ie s a n a c y jn e j r o d z i s ię c o ś r o d z a ju z r o z u m ie n ia te j n ie z b ite j p r a w d y . D o ty c h c z a s ż y ło s ię b e z p r o ­ g r a m u . L e k c e w a ż y ło s ię p r o g r a m i

b o w ie m u c z y n iła o f ic ja ln ie w s z y s tk o , c o m o ż n a b y ło z r o b ić p o d p o s ta c ią p la n u H o o - v e r a . C a s tle o ś w ia d c z y ł, b a n k i a m e r y k a ń s k ie b ę d ą m o g ły d o b r o w o ln ie w z ią ć u d z ia ł w p o ż y c z c e , k tó r ą z a d e c y d u ją w d a m d z i­

s ie js z y m w B a z y le i e u r o p e js k ie b a n k i c e n ­ tr a ln e .

Bcha bankructwa na Śląsku i w Gdańsku.

Z a w ie s z e n ie w y p ła t p r z e z D a r m s ta d te r i N a tio n a lb a n k w B e r lin ie w y w o ła ło tu ta j w ie lk ie w r a ż e n ie , W r a ż e n ie to je d n a k n o s i ja k d o tą d c h a r a k te r z a in te r e s o w a n ia s a ­ m y m f a k te m o d o n io s łe m d la N ie m ie c z n a­

c z e n iu , le c z b y n a jm n ie j n ie ja k o w y d a r z e ­ n ie m ,- k tó r e m o g ło b y n a r y n k u g d a ń s k im w y w o ła ć ja k ie b ą d ź p o w a ż n ie js z e s k u tk i. D o w o d e m te g o je s t s p o k o jn y i z u p e łn ie n o r ­ m a ln y p r z e b ie g d z is ie js z e g o z e b r a n ia g ie ł­

d o w e g o , p r z y m n ie js z y c h n a w e t n ie c o , ja k d o n o s i „ D a n z ig e r N e u e s te N a c h r ic h te n " , n iż z w y k le o b r o ta c h d e w iz a m i z a g r a n ic z n e m i.

E m is y jn y B a n k G d a ń s k i p o d n ió s ł o 1 p r o c e n t z 5 n a 6 s to p ę d y s k o n to w ą , a z 6 n a 7 p r o c e n t s to p ę lo m b a r d o w ą . S e n a t w r o z e s ła n y m d o p r a s y k o m u n ik a c ie p o d k r e ­ ś lił, ż e G d a ń s k p o s ia d a ją c y w ła s n ą , o d r ę b­

n ą o d N ie m ie c w a lu tę b a r d z o s iln ie z a b e z ­ p ie c z o n ą n ie p o w in ie n m ie ć ż a d n y c h o b a w c o d o je j s ta ło ś c i. R ó w n o c z e ś n ie s e n a t w z y­

w a lu d n o ś ć d o z a c h o w a n ia z u p e łn e g o s p o ­ k o ju i p o w s tr z y m a n ia s ię o d n ie u z a s a d n io ­ n e g o n o r m a ln ą p o tr z e b ą w y c o f y w a n ia w k ła­ d ó w w b a n k a c h i k a s a c h o s z c z ę d n o ś c i.

B a n k G d a ń s k i d la H a n d lu i P r z e m y s łu , k tó r e g o w ię k s z o ś ć a k c y j je s t w p o s ia d a n iu D a r m s ta e d te r i N a tio n a lb a n k u z e s w e j s tro ­ n y p o d a ł d o p u b lic z n e j w ia d o m o ś c i, ż e p o ­ m im o te g o f a k tu w s z e lk ie s w o je o p e r a c je m a c a łk o w ic ie u n ie z a le ż n io n e o d D a n a t- b a n k u .

J a k s ię d o w ia d u je m y , je d y n ie w f ilja c h b a n k ó w n ie m ie c k ic h d a ło s ię z a n o to w a ć d z iś n ie c o w ię k s z e z a p o tr z e b o w a n ie w k ła ­ d ó w . W b a n k a c h p o ls k ic h r u c h b y ł n a jz u ­ p e łn ie j n o r m a ln y . Z ło ty m ia ł te n d e n c ję z w y ż k o w ą , n a to m ia s t m a r k a n ie m ie c k a z n iż k o w a ła , je d n a k n ie ta k m o c n o , ja k n a in n y c h g ie łd a c h e u r o p e js k ic h .

c z ą ć , p ó k i n ie z a g a r n ą p o n o w n ie o b ­ s z a r ó w w s c h o d n ic h , j e d n a k h a s ł a t e s łu ż y ły d a w n ie j je d y n ie d o u ż y tk u d o ­ m o w e g o , p o d c z a s , g d y o b e c n ie z o s ta ły w y g ło s z o n e w o b e c w ie lo ty s ię c z n e g o t ł u m u , k tó r y je p r z y ją ł z e n tu z ja z m e m . T a k to w k r ó tc e p o z w y c ię s tw ie n a c jo ­ n a lis tó w w w y b o r a c h d o R e ic h s ta g u , z n o w u z a w is ła n a d w s c h o d e m E u r o p y ż e la z n a p ię ś ć G e r m a n ó w , g r o ż ą c c a ł­

k o w itą z a g ła d ą n o w o p o w s ta ły m p a ń ­ s tw o m " .

Ostrzeżenie.

W z w ią z k u z tr z e c ią r o c z n ic ą w e jś c ia w ż y c ie tr a k ta tu h a n d lo w e g o lite w e k o - Z o s ta tn ic h w y n u r z e ń p o d s e k r e ta r z a s t a­

n u , C a s tle i p o d s e k r e ta r z a s k a r b u M ills a , w y n ik a ja s n o , ż e r z ą d S ta n ó w Z je d n o c z o ­ n y c h z a m ie r z a p o z o s ta w ić E u r o p ie r o z w ią ­ z a n ie p r z e s ile n ia n ie m ie c k ie g o , A m e r y k a

Z a c z y n a ją p o jm o w a ć .

T r z e ź w y g ło s lite w s k i o n ie b e z p ie c z e ń s t w ie n ie m ie c k ie m . O s ta tn i z ja z d h itle r o w c ó w n a d g r a ­

n ic ą lite w s k ą w T y lż y w y w o ła ł s iln e e c h o n a L itw ie . W ś ró d s p o łe c z e ń s tw a lite w s k ie g o p r z e ś w ia d c z e n ie o n ie b e z ­ p ie c z e ń s tw ie n ie m ie c k ie m z d a je s ię o - b e jm o w a ć c o r a z s z e r s z e m a s y . O to j a k p is z ą w te j s p r a w ie „ L ite u v o s Z in io s " :

„ W c z a s ie o d b y te g o n ie d a w n o w T y lż y n a c jo n a lis ty c z n e g o z ja z d u n ie m ie c k ie ­ g o o w y b itn ie w o js k o w y m c h a ra k te r z e , p a d ły p o d a d r e s e m L itw y p o g r ó ż k i, j a ­ k ic h p r z e d p a r u la ty je s z c z e N ie m c y n ie o ś m ie liły b y s ię w y p o w ie d z ie ć . P o ­ w s z e c h n ie w ia d o m e m b y ło , ż e n a c jo n a ­ liś c i n ie m ie c c y z d e c y d o w a n i s ą n ie s p o -

k p iło s ię z o p o z y c ji, k t ó r a te n b r a k w y ty k a ła . T e r a z w c h w ili g w a łto w ­ n e g o z a ła m a n ia s ię r o z m a ite c z y n n i­

k i, s k ła d a ją c e s ię n a c a ły o b ó z s a n a ­ c ji, s k w a p liw ie w s z c z ę ły r o z m o w y i d y s k u s je n a te m a t p r z y c z y n k r y z y ­ s u i p o tr z e b y s tw o r z e n ia p r o g r a m u n a p r a w y g o s p o d a r c z e j i f in a n s o w e j.

D y s k u s ja ta w y k a z u je je d y n ie , ja k r ó ż n o r o d n e s ą te n d e n c je p a n u ją c e w s a n a c ji i ja k tr u d n o , p o w ie d z m y j a ­ k ie m n ie p o d o b ie ń s tw e m b y ło b y u - z g o d n ie n ie w je j ło n ie p o g lą d ó w n a to z a s a d n ic z e z a g a d n ie n ie .

T e g o tr z e c ie g o n ie d o b o r u , n ie d o ­ b o r u ła d u , h a r m o n ji k o n s e k w e n c ji, je d n o lite j m y ś li p la n o w e j i tw ó r c z e j w o b o z ie s a n a c ji n ie d a s ię ju ż n i- c z e m z a p e łn ić . N ie p o m o g ą je j ż a d n e z a s a d n ic z e d y s k u s je , ż a d n e d o r a ź n e z le p ia n ie p r o g r a m u , k tó r e g o n ig d y n ie b y ło i n ig d y n ie b ę d z ie .

n ie m ie c k ie g o , „ R y ta s " z a m ie s z c z a z n a ­ m ie n n y a r ty k u ł, w k tó r y m w y k a z u je , te d la L itw y n ie je s t o n z b y tn io k o r z y s tn y . ..O s ta tn ie p o d w y ż k i c e ln e N ie m ie c w y k a z a ­

ły , ż e k o r z y ś c i, ja k ie L itw a c ią g n ę ła z te ­ g o tr a k ta tu , b y ły b . k r ó tk o tr w a łe . P o z a te m p o s ta n o w ie n ia tr a k ta tu c o d o im ­ p o r tu b y d ła z K ła jp e d y i L itw y w ła ś c iw e j s ą d o w o ln ie p r z e z N ie m c y w y k ła d a n e . — P o s ta n o w ie n ie c o d o ta r y f o w e g o z r ó w n a ­ n ia K r ó le w c a z K ła jp e d ą , o d b ija s ię b . n ie k o r z y s tn ie n a p o r c ie k ła jp e d z k im .

M o to ró w k a ...

N ie d z ie ln y „ R o b o tn ik " d o n o s i:

W „ R o b o tn ik u " z d n . 2 7 u b . m . p o ­ d a liś m y w ia d o m o ś ć , ż e w s to c z n i m o ­ d liń s k ie j w y k o ń c z a s ię o b e c n ie k o s z te m p r z e s z ło 7 0 0 .0 0 0 z ł., lu k s u s o w ą m o to ­ r ó w k ę z d r z e w a h a m o n io w e g o , d la p .

k o m a n d o r a U n r u g a ...

P a ń s tw o w e z a k ła d y in ż y n ie r ji p r z e ­ s ła ły n a m s p r o s to w a n ie ( z a m ie s z c z o n e w „ R o b o tn ik u " z d n . 1 0 lip c a ) , w k tó - r e m c z y ta m y , ż e ... m o to r ó w k a w y k o n a ­ n a z o s ta ła d la D o w . F lo ty w G d y n i;

ż e je j k a d łu b z o s ta ł z r o b io n y z d r z e w a m a h o n io w e g o i ż e k o s z t m o to r ó w k i w y ­ n o s i n ie 7 0 0 .0 0 0 z ł., a ty lk o 8 2 .0 0 0 z ł.

T y m c z a s e m w c z o ra j z w ró c o n o s ię d o n a s te le f o n ic z n ie z ty c h ż e „ P a ń s tw o­ w y c h Z a k ła d ó w I n ż y n ie r ji" z p r o ś b ą

a b y , o ile p o w y ż s z e s p r o s to w a n ie n ie z o s ta ło d o ty c h c z a s u m ie s z c z o n e , n ie u - m ie s z c z a ć g o w c a le ! ?

B e z k o m e n ta r z y !

W y ż s z e p e n s je w w o js k u ?

W k o ła c h z b liż o n y c h d o M in . S p r a w W o js k o w y c h u tr z y m u je s ię m n ie m a n ie , ż e n a z a s a d z ie n o w e g o p r o je k tu p r a g m a ty k i d la w o js k o w y c h , m a b y ć p o d n ie s io n a s k a la u p o s a ż e ń o f ic e r ó w i p o d o f ic e r ó w z a w o d o ­ w y c h . P o d w y ż s z e n ie p e n s y j z a p o w ia d a n e je s t ju ż n a je s ie ń .

S k o r o w ia d o m o ś ć ta s ię p o tw ie rd z i, to w y w o ła o n a n ie w ą tp liw ie r o z g o r y c z e n ie w ś r ó d u r z ę d n ik ó w c y w iln y c h .

J a k o ś „ s a n a c ja " c z u je s ię n ie p e w n ą . R z ą d n a w y w c z a s a c h . W a r s z a w a , 1 4 . 7 . T e l. w ł.

O b e c n ie r o z p o c z ą ł s ię o k r e s w y w c z a ­ s ó w le tn ic h c z ło n k ó w g a b in e tu ; n a w e t p r e m je r r o z p o c z n ie u r lo p w p r z y s z ły m ty g o d n iu . U r lo p y s k o ń c z ą s ię d o p ie ro w k o ń c u s ie rp n ia lu b p o c z ą tk u w r z e ś ­ n ia . R z ą d z a m ie r z a w ó w c z a s - d o p ie ro z w o ła ć n a d z w y c z a jn ą s e s ję S e jm u i S e ­ n a t u , p o ś w ię c o n ą p r z e p r o w a d z e n iu o - s z c z ę d n o ś c i. P r o g r a m o s z c z ę d n o ś c io w y p r z e w id u je z n ie s ie n ie s z e r e g u w o je ­ w ó d z tw , p o w ia tó w i s ą d ó w , r e o rg a n iz a ­ c ję a d m i n is t r a c j i , s z k o ln ic tw a i s ą d o w ­ n i c t w a o r a z p r z e d ło ż e n ia n a t u r y p o ­ d a tk o w e j.

P o ż a r w K r ó le w c u .

W p o r c ie k r ó le w ie c k im w y b u c h ł p o ­ ż a r, k tó r e g o o f ia r ą p a d ło k i l k a m a g a ­ z y n ó w . W g a s z e n iu p o ż a r u w z ię ła u - d z ia ł c a ła s tr a ż p o ż a rn a m . K r ó le w c a , o d d z ia ł R e ic h s w e h rv o r a z 4 0 0 p o lic ia n -

tó w .

(2)

Str. CBAt GAZETA WĄBRZESKA czwartek, dnia 16 Hpca iro r. Nr. 81

S łu żb a w o rd y n k u

n a ro d o w y m .

UTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

P rzejęci w ielk ą, id eą, jed n em o p a­

n o w an i d ążen iem , d u szy u trw alo n em g łęb o k o iżb y w ielk ą sta ła się P o lsk a i p o tężn ą, p ełn im y słu żb ę n a szą w o r­

d y n k u n aro d o w y m p ełn i zap ału , w y­

trw ali n a p o steru n k u i n iezach w ian i n iczem , d o o fiar i p o św ięceń zaw sze g o to w i. C el p rzed n am i w ielk i, ten sam , n a k tó ry C h ro b ry m o carn ą d ło n ią w S zczerb iec zb ro jną, w sk azał, ten sam , d la k tó reg o p o p rzez w iek i sk rzy ­ d late h u fce p an cern y ch ry cerzy z w ro­

g iem to czy ły b o je, cel, p rzez w ieszczó w p ro ro k ow any , o k u p io n y m ęk ą, k rw i m o rzem i-łe z, g eh en n ą o fiar p o k o leń jęczący ch w n iew o li... Jed en p rzed n a- to i cel — i jed n a d o n ieg o d ro g a. N ie u słan a k w ia ta m i a n i też n ie łatw a, ale tw ard a, w y b o ista, żm u d n a i stro m a, a jed n ak id ealn ie p ro sta i czy sta. Id zie­

m y p o tej tw ard ej d ro d ze, ale u czciw ej i zacn ej zw arci, ra m ię p rzy ram ien iu , siln i j n iestrw o żen i, m im o p rzeciw n o­

ści i p rześlad o w ań p o n ad n ie w y żsi, k ro k iem ró w n ym , stan o w czy m , w lep ­ sze, p ro m ien n e ju tro . K ro k ó w n aszy ch o d g ło sy co raz d o n io ślej ro zleg ają się p o k ra ju cały m , co raz w ięcej i m o cn iej w k raczam y w d zied ziny , k ęd y się p i- sźą n aro d u d zieje. I co raz m y licz­

n iejsi, ch o ciaż w ro g ó w p o d ły ch p lu g a­

w e łap y k ło d y n a m w a lą p o d n o g i, ch o ciaż k am ien ie i b ło to n a d ro g ę n a ­ szą m io tają, b y sto p y n am k alać. Id zie­

m y d alej n iew strzy m an i, za w o d zó w n aszy ch p rzew o d em , z o d ra z ą d ep cząc p d o ło ść i fałsze i b ru d y . I co raz m y bliż-ej celu n aszeg o , k ęd y zło cistą łu n ą sło ń ce p raw d ziw ej n aro d u w ielk o ści p ło n ie, i co raz w ięk szy z serc m ło d y ch b u ch a ż a r i d ro g ę n a m u ciążliw ą b la­

sk iem św ietlisty m ro zzłaca!

C óż z teg o , że k ru k i św iat n ap ełn ia­

trw o żliw em k rak an iem , że sęp y d ra­

p ieżn e szarp ać u siłu ją serca, ab y za- u m a rły ? Ż ali zd o łają sęp y j k ru k i o- słab ić lo t o rłów , lecący ch k u ch w ale?

C zy zd o ln e w zb ić się h en , w p o d n ieb n e szlak i? O rły się ty lk o w y żej w zn io są i n ied o ścig ły ich lo t, a sęp y i k ru k i, śm ierci j zn iszczen ia słu g i, o p aść m u ­ sz ą p o m ięd zy n ajn ik czem n iejsze w śró d stw o rzeń g ad y .

O bóz n asz — to n ie k lu b d y sk u sy j­

n y a n i w zajem n ej ad o racji, a le obóz p ra cy i w alk i, i n ie p o śró d n a s m iej­

sce d la ty ch co n ib y trzcin y się ch w ie- ją za la d a w ia tru p o w iew em . A n i d la ty ch , co ch ciw ie n a słu c h u ją , sk ąd d o ­ ch o d zą n ęcące zło ta p o b rzęk i. N asza słu żb a je st „p racą w o rd y n k u n aro d o­

w y m ", w czo ła p o cie i serc u d ręce, ale p ra c ą sło d k ą i w y p ełn ian ą o ch o tn ie, b o p ra cą d la P o lsk i! Z ag łęb iając się w d zieje i sp raw y sw eg o n aro d u , w słu ­ ch u jem y się w sło w a w ielk ich p rzy ­ w ó d có w d u ch o w y ch . Z a -ich w sk aza­

n ia m i tę P o lsk ę, p rzez n ajlep szy ch w n aro d zie w y śn io n ą, o d m ien n ą o d tej, k tó ra je st d ziś, stw o rzy m y ! T ern ry ch ­ lej, im liczn iejsze są zastęp y m ło d zie­

ży , w P o lsce ro zm iło w an ej, w n aszy ch z n a jd ą się szeerg ach .

S łu żb ę n aszą, n am z w o li O p atrzn o ­ ści zrząd zo ną, p ełn ić b ęd ziem y o ch o t­

n ie, tern g o rliw iej, im w ięk sze zw alczać p rzy jdzie tru d n o ści. N asz m iecz, w zię­

ty p o C h ro b ry m , w y sok o d zierży m y p o ­ n a d w szy stk o , co n isk ie i p rzy ziem n e,

jak o sy m b o l d o b rej ry cersk iej ro b o ty . G d y zaś d o jd ziem y d o celu , p o d S zczerb ca u d erzen iem ro zew rą się zło ­ ciste w ierze je, p o za k tó rem i je st p ro ­ m ien n a n a ro d u n aszeg o p rzy szło ść!

C z— a.

Z b y t e c z n a k o n t r o la .

K ato lick a A g en cja P u b licy sty czn a d o n o si:

N ied aw n o J. E . k s. b isk u p Ł u k o m - sk i w y jechał p ry w atn ie d o jed n ej z n aj b ied n iejszy ch p a ra fij w p u szczy K u r­

p io w sk iej. P o n iew aż b y ła to n ied ziela, w ięc p o n ieszp o rach k s. b isk u p w y­

szed łszy z k o ścio ła o m aw iał z p a ra fja - n am i p o trzeb y ich b ied n ego d rew nian e g o k o śció łk a, u d zielał ra d i w sk azó­

w ek , d o ty czących ich ży cia relig ijn eg o i p o trzeb p arafjaln y ch itp .

P o p ew n y m czasie p o licja w szczęła d o ch o d zen ia, k ied y k s. b isk u p p rzy je­

ch ał, p o co p rzy b ył, ja k d łu g o b aw ił, o czem z p a ra fja n a m i ro zm aw iał, co d o n ich m ó w ił itd . C zyż teg o ro d z aju

„k o n tro la" n ad o so b ą i d ziałaln o ścią b isk u p a p o lsk ieg o , ta k ży w o p rzy p o m i­

n a ją c a sm u tny o k res n aszej n iew o li, je st d ziś p o trzeb n a i co n a n iej w ład ze zy sk u ją?

U lg i k o le jo w e u r z ę d n ik ó w b ę d ą s k a s o w a n e ?

W arszaw a, 14. 7. T eł. w ł.

O b ieg ają p o g ło sk i, że m in ister k o m u ­ n ik acji w p o ro zu m ieniu z m in. sk arb u zam ierza p o zb aw ić u rzęd n ik ó w u lg k o ­ lejo w y ch . P ro jek t zarząd zen ia tego zw ią­

zan y z p ro g ram em o szczęd n o ścio­

w ym .

A n i g ro s za n a „S trze lc a” !

Z n a m ie n n a u c h w a la S e jm ik u Z a m o js k ie g o . D o b rze zn an e sp o łeczeń stw u p o l­

sk iem u są m eto d y , jak iem i „S trze ­ lec" sta ra się o p an o w ać p rzy sp o so­

b ien ie w o jsk o w e, a ściślej b io rąc...

fu n d u sze, p rzezn aczo n e z p o szcze­

g ó lny ch b u d żetó w sam o rząd o w y ch n a p. w . O statn io p o w iato w y sejm ik zam o jsk i^ ro zp atru jąc sw ój b u d żet, p o stan o /ił rad y k aln ie zab ezp ieczy ć się p rzeciw ty m m eto d o m , a to p rzez ry czałto w e sk reślen ie w szy stk ich su b w en cy j n a p. w .

W o jew ó d ztw o , sp o strzeg łszy b rak su b w en cy j, zw ró ciło b u d żet sejm ik o ­

C zy w ie d z y o te m E x c e le n c ie ?

P o lic ja w s z c z y n a d o c h o d z e n ia p r z e c iw k s ię d z u k a z n o d z ie ji.

„G azeta W arszaw sk a" n r. 211 zam iesz­

cza list o tw arty do pp. m in istró w spravy’

w ew n ętrzn y ch , sp raw ied liw o ści, w y zn ań i ośw . p u b l.

O to treść tego listu :

— „P rzeży w aliśm y o k ro p n e czasy n ie­

w oli, gdy p o lsk o ść m o g ła się p u b liczn ie p rzejaw iać ty lk o w k o ściele rz.-k ato lic- k im , w p ieśn i i k azan iu . P o d am b o n ą jed n ak stał „sy szczy k " i „u riad n ik", aby g ro źb ą d o n o su , w ięzien ia, k ato rg i, zam ­ k n ąć u sta k ap łan o w i, ab y i to źródło p o lsk o ści sk azić, p rzy tłu m ić. Z d aw ało się, że ta zm o ra n iew o li p rzem in ęła b ez­

p o w ro tn ie, a jed n ak ... P o k ilk u n astu la­

P o za m k n ię c iu s e m in a riu m g re c k o ­ k a to lic k ie g o .

C z y w y c h o w a n ie m ło d z ie ż y n a le ż y d o p a ń s tw a ? — C z y k o m u ­ n is t a b ę d z ie d y r e k t o r e m g im n a z ju m w e L w o w ie ?

„A u g sb urg er P o stzeitu n g ", in fo rm ując sw o ich czy teln ik ó w o zam k n ięciu przez

w ład ze p o lsk ie g reck o -k ato lick ieg o sem i- n arju m m n iejszeg o w R o h aty n ie, w id zi w ty m fak cie u ch y b ien ie k o n k o rd ato w i, zw łaszcza że, jak p o d aje w sp o m n ian e p i­

sm o , k u rato r szk o ln y o k /ęg n Ivvo^skiego m iał o św iad czy ć, iż m ają być zam k n ięte trzy sem in arja m n iejsze g reck o -k ato lic-

IIIIIJ « lllllllW M II' l' llin ilI'rt H f l l l i l l H ill I |

M o żliw o ś ć p o ro z u m ie m ia W a ty k a n u z fa s zy zm e m .

K . A . P . d o n o si z C itta d el V atica- n o :

R o zp ow szech n iane p rzez p rasę ro zm aity ch k rajó w p o g ło sk i o m o żli­

w o ściach w y p o w ied zen ia k o n k o rd a­

tu p rzez rząd w łosk i w y d ają się sta­

n o w czo p rzed w czesn e i b ezw aru n k o ­ w o p rzesad zo n e.

W aty k an z całą stan o w czo ścią o św iad cza w ciąż g o to w o ść p rz y stą ­ p ien ia do ro k o w ań . T o sam o o d czu ­ w a się ze stro n y faszy sto w sk iej, p o ­ m im o w ielu p rzeczących tem u , zd a­

w ało b y się, en u n cjacy j.

Z n am ien n y szczeg ó ln ie jest a rty ­ k u ł re d a k to ra „P o p o lo d T talia" A r­

M a n ife s ta c ja n a rze c z p o k o ju w L o n d y n ie .

W M a c D o n a ld a r z u c o n o L o n d y n , 12. 7.

D ziś w A lb ert H allu w L o n d y n ie o d ­ b y ło się w ielk ie zg ro m ad zen ie p u b licz­

n e celem m an ifestacji n a rzecz p o k o ju i ro zb ro jen ia. W zg ro m ad zen iu w zięli u d ział p rzy w ó d cy w szy stk ich stro n­

n ictw p o lity czn ych , d u ch o w ień stw a, o r g an izacy j k o b iecy ch , o raz k o rp u su d y ­ p lo m aty czn eg o . P rzed ro zp o częciem p rzem ó w ien ia p ew n a k o b ieta rz u ciła w M ac D o n alda cu ch n ącą b o m b ę. N a sa li p o w stał z a m ę t K o b ietę u su n ięto z

K o m u n iś c i i h it le r o w c y ż ą d a ją z w o ła n ia p a r la m e n t u . F ra k c ja k o m u n isty czna R eich s­

tag u w y sto so w ała d zisiaj list do p re­

zy d en ta R eich stag u L o eb eg o , d o m a­

g ając się n aty ch m iasto w eg o zw o ła­

n ia p a rla m e n tu . R ó w n o cześn ie fra k ­ cja h itlero w sk a zw ró ciła się do p re­

zy d en ta L o eb eg o z żąd an iem n a ty c h ­ m iasto w eg o zw o łan ia k o n w en tu sen ­ jo ró w . W liście sw y m h itlero w cy p o d k reślają, iż F ra n c ja i A n g lja u siłu ją rzek o m o o d eb rać R zeszy resztk ę jej n iezależn o ści. R eich stag m u si w o b ec teg o zało ży ć zd ecy d o w ane v eto p rze­

ciw k o w izy cie k an clerza i m in istra ,

sp raw zag ran iczn y ch w P ary żu. W o ­ b ec p o d p isan ia listu h itlerow có w p rzez trzech n aro d o w o -so cjalisty cz- n y ch człon k ó w k o n w en tu sen jo ró w , k o n w en t zw o łan y b y ć m u si w m y śl p o stan o w ień reg u lam in o w y ch .

D ziś o d b y ło się ró w n ież p o sied ze­

n ie zarząd u frak cji n iem ieck o -n aro - d o w ej. P rzed staw iciel n iem ieck o -n a- ro d o w ych w k o n w en cie sen jo ró w za­

żąd ać m a ró w n ież zw o łan ia R eich s­

tag u. P o za tem o b rad o w ał ró w n ież zarząd p a rtji so cjal-d em o k raty czn ej.

O ficjaln y k o m u n ik a t o w y n iku n a­

ra d o czek iw an y jest w e w to rek . w i, żąd ając p o p raw ek , a m ian o w icie u ch w alen ia 4000 zł. ty tu łem su b w en­

cy j n a p. w . Ż ąd an ie to n a tra fiło jed n ak n a en erg iczn y o p ó r. P o b a r­

d zo g o rącej d y sk u sji, p o g w ałtow ­ n y ch n aleg an iach staro sty p łk . P ry - ziń sk ieg o , k tó ry żąd ał u w zg lęd n ien ia p o p raw ek w o jew ó d ztw a, u ch w alo n o su b w en cję n a p rzy sp o so b ien ie w o j­

sk o w e w w y so k o ści 1000 zł. z w y raź- n em jed n ak zastrzeżen iem , że an i g ro sz z tej su m y n ie b ęd zie u ży ty n a

„S trzelca".

tach istn ien ia w o ln ej P o lsk i, w szystkie m o je k azan ia są p ro to k ó ło w an o przez p o licję, lu d n o ść i n au czy cielstw o ciąg a­

n e n a p o steru n k i n a d o ch o d zen ia. Z a k a­

zan ia z dn. 11, 18 i 25 sty cznia rb. — ja­

ko p ierw sza tran sza zap ew n e — w y to ­ czono m i proces.

G dzie m y jesteśm y i d o k ąd id ziem y ? C zy w ied zą o tem E k scelen cje?

K s. M . M ały n icz-M alick i.

P ró b . rz. k at. p ar. w Jasio n ó w ce.

Jasio n ó w k a, 30. 6. 1931.“ —

T reść listu m ó w i sam a za siebie. D o k o ­ m en to w an ia tego sk an d alu n arazie się n ie zab ieram y . G łos m ają ks. ks. b isk u p i.

kie, alb ow iem „w y ch o w an ie m ło d zieży n ależy je d y n ie d o p a ń s tw a". D o tej n o tatk i „A u g sb u rg er P o stzeitun g " do- d aje p o g ło sk ę jak o b y w g im n azju m p ań - stw o w em w e L w o w ie m iał zo stać m ian o­

w an y d y rek to rem dr. Ł u k ian o w icz, zn a­

ny, ateista, p rzen ik n ięty id eam i k o m u n i- sty czn em i. (K .A .P .)

n o lda M u sso lin ieg o , ro d zo n eg o b ra­

ta szefa rząd u w ło sk ieg o .

P o d aje on, że ch o ć o b ie stron y za­

in tereso w an e u p ie ra ją się p rzy sw o - jem stan o w isk u , cały szereg zap y ty­

w an y ch p rzez n ieg o o so b isto ści w y ­ p o w ied ział się w y raźn ie za p o ro zu ­ m ien iem , tem b ard ziej, że jed y n ie w y jaśn ien ie p a ru fo rm aln y ch p u n k ­ tó w w y starczy ło b y d o załatw ien ia tej d la o b u stro n n iep o żąd an ej sp raw y.

A rn old o M u sso lin i u b o lew a ty lk o, że n ajw ięk szą p rzeszk o dą w d an ej ch w ili jest w p lątan ie d o tej sp raw y o p in ji p u b liczn ej zag ran iczn ej.

b o m b ę c u c h n ą c ą .

sali. P o d czas szam o tan ia się ze stra ż­

n ik a m i rz u c iła o n a jeszcze k ilk a b o m b cu ch n ący ch . P o p rzem ó w ieniach M ac D o n ald a, B ald w in a i L lo y d G eo rg ea p rzez a k la m ac ję p rzyjęto rezo lu cję w y ­ ra ż ają cą zad o w o lenie z p o w o d u zw o ła­

n ia p o w szech n ej k o n feren cji ro zb ro je ­ n io w ej i w zy w ającą rząd y , ab y n ie szczęd ziły w y siłk ó w celem zm n iejsze­

n ia sił zb ro jn y ch n a m o rzu , ląd zie i w p o w ietrzu .

P r z y c h w y c e n ie z b ie g ły c h w ię ź n ió w .

Z w ięzien ia w ło cław sk ieg o zbiegli, w y­

łam aw szy k ratę o k ienn ą, A d am K o n o p k a, o d siad u jący od k ilk u m iesięcy k arę 2 i p ó ł la t w ięzien ia za n ap ad rab u n k o w y i W ład y ­ sław S zatk o w ski, sk azan y w m iesiącu u- b ieg ły m n a 8 la t w ięzien ia za ciężk ie po ­ strzelen ie p o licjan ta, k rad zieże i p o b icie in sp ek to ra w ięzien n eg o , P o ścig p o licy jn y p o d k iero w n ictw em k o m en d an ta p o w iato ­ w ego kom . p. B o b era w y k ry ł o b u o p ry sz- k ó w d zisiaj ran o w e w si S ęczkow o w pow . n ieszaw sk im , g d zie się u k ry w ali w sto d o le.

K onopkę u jęto . S zatk o w sk i, k tó ry n ie ch ciał u słu ch ać w ezw ąp ia p o licji do zatrzy m an ia się i u ciek ał w d alszy m ciąg u , zo stał za­

strzelo n y w y strzałem z k arab in u w ty ł gło- w y.

R o z p a t r y w a n ie s k a r g w y b o r­

c z y c h p o t r w a d o la t a 1 9 3 2 r . Jak się d o w iad u jem y , izb a d la sp raw w y b o rczy ch S ąd u N ajw y ższeg o w zn o w ić m a sw e sesje d la ro zp atry w an ia p ro testó w 21 w rześn ia.

D o tąd n ie zo stały jeszcze ro zp atrzo n e 74 p ro testy p rzeciw k o w y b o ro m do sejm u i sen atu . S esje w yborcze p o trw ają do la ta ro k u 1932.

W y b u c h b o m b y p r z y m o ś c ie K ie r b e d z ia .

P rzech o d n ie, m ijający m o st K ierbed zia w W arszaw ie b y li n iedaw n o św iad kam i sceny , m ro żącej k rew w ży łach . N ow ym Z jazd em jech ał pow óz, a w nim ... o d zi­

w o... k to ś w m u n d u rze g en erała carskie­

go... Z a n im cw ało w ało sześciu C zerk ie- sów ... Ś w ita, jak a zazw y czaj to w arzy szy ła w arszaw sk iem u g en erał - g u b ern ato ro w i za d aw n y ch lat...

W tem ro zleg ł się straszliw y huk... D ym p rzesło n ił n a ch w ilę całe p o le w id zenia...

W id ać jeszcze b y ło ty lk o , jak k o n ie sta n ęły d ęb a i tłu m rzu cił się p an iczn ie do ucieczki...

Jed en człow iek ty lk o zo stał n ajsp o k o j­

n iej n a p lacu. T o inż. Z b ig n iew G n ia­

zdow ski, k tó ry ap aratem film o w y m u- trw alał tę całą scen ę — k u lm in acy jn y frag m en t realizo w an ego o b ecn ie w ielk ie­

go d źw ięk o w ca p o lsk ieg o p. t. „D ziesięciu z P aw iak a".

C arsk im g en erałem b y ł w y b itn y arty ­ sta B o g u sław S am b o rsk i, k tó ry m u siał w y k azać n iem ało o d w ag i cy w iln ej, ab y p o d d ać się tej „o p eracji" zam ach o w ej.

S zczęściem w szy stk o o d b y ło się bez n a j­

m n iejszeg o w y p ad k u . L iczn i w id zo w ie o d ­ n ieśli w rażen ie n iezap o m n ian e...

Ż ą d a n ia p r a c o w n ik ó w p o c z t o­ w y c h n a G . Ś lą s k u .

W zw iązk u z u ro czy sto ścią 5 -letn ieg o istnien ia K oła k ato w ick ieg o o d b y ł się szó sty w aln y zjazd d eleg ató w Z w iązku N iższych P raco w n ik ó w P o czto w y ch , T ele­

g raficzn y ch i T elefo n iczn y ch , n a k tó ry p rzy b y li n iem al w szyscy d eleg aci z G ó r­

nego Ś ląsk a. P o stan o w io n o d o m ag ać się zw o lnien ia z p o sad y w szy stk ich m ężatek , k tó ry ch m ężo w ie zajm u ją p o sad y w u rzę­

d ach p ań stw o w y ch o raz zw o ln ien ia w szy­

stk ich zatru d n io n y ch em ery tó w , k tó rzy p o b ierają p o n ad 150 zł. em ery tu ry . W k o ń - cu u ch w alo n o rezo lu cję, d o m ag ającą się bezzw łocznego p rzy w ró cen ia 15 proc, d o ­ d atk u o raz 20 proc, d p d atk u k reso w eg o w szy stk im p raco w n ik o m p ań stw o w y m .

— — M MI

Z „KATECHIZMU" SANACJI.

Siedem grzechów głównych

(p rzed ru k z „P o lo n ji").

1) W ątp ić w g en ju sz m arszałk a.

2) N ie u fać jasn ow id ztw u m m i- stró w .

3) K ry tyk o w ać b o h ateró w b rzesk ich . 4) P y tać o g en . Z ag ó rsk ieg o .

5) C zy tać „P o lo n ję" (G azetę W ąb rze­

sk ą).

6) Z atajać św ietn e w y n ik i p rzew ro­

tu m ajo w eg o .

7) Z ap rzeczać u zn an ej p raw d zie o tw ó rcy n iep o d leg ło ści P o lsk i.

Dziesięć uczynków zbawiennych dla ciała i duszy.

1) N ag ieg o zb ić p rzez m o k rą p łach ­ tę.

2) B ezb ro n n eg o w k ilk u n ap aść.

3) W ięźn ió w szk alo w ać j z n ich w e­

so ło szy d zić.

4) Z b ro d n iarzy w ielb ić.

5) M an iak ó w ap o teo zo w ać 6) A n d ro n ó w z n am aszczen iem słu ­ ch ać.

7) N iew in n y ch b ezczeln ie o czern iać, 8) Z b iró w n ag rad zać.

9) A p aszó w n a h erb atk ę zap raszać.

10) C h o ry m b y ły m w ięźn io m , k ąp iel w g lin ian k ach sp raw ić.

C asu s.

aa—

P a m ię t a j, ż e t y lk o w ó w c z a s b ę d z ie d o b r z e w P o ls c e , gdy się wyzbędziesz nałogu kupo­

wania zagranicznych towarów.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Grudziądz przed zjazdem1.

W tej samej drukarni (firm a „D rukarz44 przy ulicy Leszno 53 w W arszaw ie) usadow iła się i zaczęła wychodzić „W alka4', organ so­.. cjalistów sanacyjnych

dzie się w Rudaku koło Torunia (przyjazd Toruń-Miasto o go­!. dzinie 7,25) zjazd naczelników

kają wielką Konstytucją pierwiastki szlachetności, sprawiedliwości i miłości Ojczyzny... komisji dla

W ielu pościło w ciągu całego dnia poprzedniego, odm aw iając przyjęcia naw et w ody; inni m odlili się pod szubienicą w edle sw ych obrządków i po­.. zw olili

Z p ro ­ gram ow ego artykułu pism a, jakie ta par tja poczęła w ydaw ać, w idać jednocześnie, że stane’a ona rów nież na gruncie ściśle antysem ickim. W ysyłam

dną operę po kilka m iesięcy, a nigdy za- trząca śpiew aczka stała z założonem i w ał się ją spow iadać łagodnem i słow y, dum any król nie znużył się tą jedną,

Teraz w iem y, że ow i oficerow ie brzescy — to ludzie delikatnego serca^ którzy bynaj ­ m niej nie zasługują na potępienie, lecz należy się im uznanie, pochw ała