• Nie Znaleziono Wyników

Pomnik Bolesława Bieruta w Lublinie - Wanda Matysiak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pomnik Bolesława Bieruta w Lublinie - Wanda Matysiak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WANDA MATYSIAK

ur. 1941; Wólka Kańska

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe projekt Lublin. Opowieść o mieście, pomnik Bieruta, pomniki lubelskie

Pomnik Bolesława Bieruta w Lublinie

Nie pamiętam odsłonięcia, ale już po postawieniu pomnika to chodziliśmy specjalnie właśnie patrzeć, jak ten pomnik wygląda.

[Pomnik znajdował się niedaleko miejsca, w którym] jest to rondo, jak jest w tej chwili CPN, kościół salezjanów, ulica Lwowska, Podzamcze chyba się kiedyś nazywało to rondo, ale dokładnie nie pamiętam. Róg Lwowskiej, Kalinowszczyzna. Już dawno się [tam] nie znajduje. Został rozebrany za czasów, jak się zaczęły ruchy solidarnościowe.

Data i miejsce nagrania 2005-08-25, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obojętnie, gdzie klient kupił, czy był tam gdzieś nad morzem, kupił zegarek, była podpisana umowa z przedsiębiorstwem – były sklepy te GS-owskie, WZGS-owskie, jak wykupili

Miałam ciocię, która mieszkała też na Podzamczu, to od czasu do czasu, bardzo rzadko, przechodziłam tam, bo jednak z Lubartowskiej 65 [obecnie 93] do Podzamcza to był kawałek

Dopiero musiałem interwencje takie [robić], żeby to… Mogli postawić go w tym miejscu, gdzie było gieto. Podczas okupacji prawdopodobnie było w giecie sześćdziesiąt

Przede wszystkim pamiętam jak przyjechaliśmy tu [do Lublina], a mamusia gdynianka z dziada pradziada była, to na pierwszy spacer wyszłyśmy na Stare Miasto i ci Żydzi przede

Wróciłam akurat na święta Bożego Narodzenia i już potem nie wracałam, bo mąż był na wojnie jako żołnierz i tam był ranny, we Lwowie w szpitalu leżał.. Pod Lwowem

Mówił, że jest niebezpiecznie, ale bardzo lubił jeździć w tamte strony, zresztą oni sobie przekazywali na tych dworcach, gdzie przesiadki mieli, gdzie noclegownie i tak dalej, więc

Powiedział mi i mąż zrobił taką skrzynię, kupił cztery okna, obornik mieliśmy swój, co było bardzo ważne.. Ja te cztery okna wyprowadziłam i ładnie się to wszystko

Jak podwyższono ten ekran, to już było tak całkiem znośnie, ale te ławki właśnie były takie proste i to był taki jeden błąd, zresztą nigdy ich nie poprawiono