• Nie Znaleziono Wyników

Powroty Żydów do Puław po wojnie - Paweł Kłopotowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Powroty Żydów do Puław po wojnie - Paweł Kłopotowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

PAWEŁ KŁOPOTOWSKI

ur. 1928 ; Puławy

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, PRL

Słowa kluczowe relacje polsko-żydowskie, Żydzi, życie codzienne, powroty Żydów po wojnie

Powroty Żydów do Puław po wojnie

Było takie jedno zdarzenie, z nieżyjącym już kolegą Tadkiem Śpiewakiem, szedłem ulicą Lubelską i spotkaliśmy parę młodych ludzi. Okazało się że to byli Żydzi, z tym, że okazało się że on znał tę dziewczynę, bo on przy Lubelskiej mieszkał, a to była jego jakaś sąsiadką, ona przechowała się gdzieś. Natomiast ja tego Żyda spotkałem i poznałem tu pod Jastkowem, bo my byliśmy w 44 roku wyrzuceni z Puław z Działek przez Rosjan, bo oni nie chcieli mieć w pasie 15 kilometrowym ludności cywilnej. No i tutaj przywędrowaliśmy pod Lublin. I on, właśnie ten młody Żyd, gdzieś tutaj się ukrywał, ja go wtedy poznałem. I wtedy w Puławach właśnie jak szedłem z kolegą, spotkaliśmy tę parę. No było kupę śmiechu, no bo ja znałem skądinąd, on skądinąd, no i oni szukali czegoś, bo coś im się tam należało, ale to co im się należało to się spaliło, bo to akurat oni tam w mieście byli. Oni nie byli rodzeństwem, nie, tak po prostu, ale z tej rozmowy z nimi pamiętam, że oni mieli zamiar wyjechać w ogóle.

[Jak oni się nazywali] to nie pamiętam tego, to nie wiedziałem, niestety. A pogadaliśmy sobie dłuższy czas, bo to właśnie tak śmiesznie było, bo ten Tadek znał ją, bo to była sąsiadka, a ja jego znałem, znałem go po prostu tutaj z pod Lublina, bo on się tutaj gdzieś u kogoś przechował. I oni się w Puławach jakoś tak zetknęli i obydwoje okazało się, no szukali resztek jakiegoś dobytku swojego, majątku czy coś takiego, ale okazało się… chyba tam tylko zgliszcza były. Z rozmowy wynikało, że nie zamierzali… czy zamierzali się pobrać, a to zupełnie inna sprawa, czy tak, czy nie, ale... bo byli w takim wieku akurat prawie, ale mieli raczej zamiar wyjechać gdzieś za granicę, z tej rozmowy wynikało.

(2)

Data i miejsce nagrania 2003-10-25, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Mateusz Szymczak

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tego nie umiem powiedzieć, w każdym razie na samym rogu, nie tam w głębi, ale na samym narożniku stał krzyż, bo tak stawiano figury na rozjeździe gdzieś albo

To mogę powiedzieć takie okropne przeżycie, to nie moje, bo mama przyszła, była w mieście i przyszła spłakana, nie mogła dać sobie rady, bo widziała jak Niemcy w ten

W każdym razie to pamiętam, że oni byli czy udziałowcami czy właścicielami statków na Wiśle, w każdym razie to byli, o właśnie… chyba Edelman, ale to może w

Nawet ci, którzy wracali z obozów i właściwie wiedzieli, że już nie ma krewnych, ale jednak wracali do Polski, żeby odszukać trochę kraju, domu, czy wspomnień..

[Czy ktoś z opolskich Żydów wrócił po wojnie do Opola?] To znaczy był teraz, no nie teraz, to już już, ja wiem… Tylko ja nie znałem tego Żyda, on sam się przedstawił?.

W milicji Żydów było dużo, przeważnie w Służbie Bezpieczeństwa byli, było dużo Żydów i oni najbardziej się wysługiwali. A oni często bardzo nieprzyjemnie przeprowadzali

Po wojnie, kiedy wracali, czy z ukrycia, czy tam ze Związku Radzieckiego, to też przy Lubartowskiej 10, obecnie 16, tam gdzie nas Niemcy przenieśli, to też tam

Jeśli to była czwórka, czyli jeśli to były cztery strony, na stronie drugiej były to wiadomości z województwa i tzw. przerzuty, czyli ciąg dalszy tekstów zamieszczonych na