• Nie Znaleziono Wyników

Drwęca 1930, R. 10, nr 32

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Drwęca 1930, R. 10, nr 32"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Wojna z Bogiem.

Krwawe przeSladowanie reiigiifie w Bolszewji.

Od samego zaistnienia bolszewizmu w Rosji ujawnila si§ u niego wroga pcstawa nie tylko prze- clw buriuazji wszelakiej, ale i przeciw religji. Widzqc w religji najsilniejszq ostoji dla istniejqcego dotqd porzqdku spolecznego, ktöry • zburzyc postanowili foolszewicy doszcz^tnie, zwröcili swe cstrze röwniez i przeciw religji, przedewszystkiem chrzeöcijanskiej, podczas gdy n. p. zydzi zazywali az do niedawna dalebo idqcej tolerancji pod wzgiedem swego wyzna- nia. Nieoawiöc do religji cbrzeöcijanskiej wybuchala aktami teroru i krwawego gwaltu przeciw ducho- wienstwu, tak katolickiemu, jako i prawoslawnemu.

Przepelaione szj niemi rz^dy bolszewickie od lat

szewickiej wöciekliznie antyreligijnej. Jako dziefi do tego celu przeznaczyl Ojciee öw. dziefi Patrona Koöciola kat, öw. Jözefa — a pozwolil röwniei, by udzial wiernych byl powszechny, uzyc do tego niedzieli, dnia 16 bin. I tak w dniu tym skupi si§ caly öwiat chrzeöcijanski, a z nim razem i naröd polski okolo swej Glowy Ojca öw., aby prosic Boga Najwyzszego o odwröcenie i od ucie- mi^zonego narodu srodze rosyjskiego, jak i odcalego öwiata ohydy bolszewickiej.

S trzela n ln ä na p ograniczu. — S o w ie c k a w y p r a w a k a rn a sp a lila calq w ies.

Wilno. Z pograniczu donoszq, ze dnia 11 b. m.

o godz. 5-ej nad ranem patrol K0P‘u w rejonie

Lowcewicz zaalarmowany zostal strzeianinq, doeho- dzqcq od strony sowieckiej.

Wedlug kr^zqcych wiadomoöei do wsi przybyl oddzial karny celem aresztowania kilku wloöcian, oskarzonych o zamordowanie komunisty. Wloöcia- nie zabarykadowali si§ w domach i pocz§li ostrze- liwac zolnierzy sowiecbieb.

Po przeszlo godzinnej obustronuej strzelaninie zolnierze oddzialu karnego podpaliii wieö celem zmuszenia wloöeian do pcddania si§. Splon^lo siedem domöw z dobytkiem i inwentarzem, 20 wlo- öcian aresztowano, przyczem 4 ch na miejscu roz- strzelano.

Podczas tej strzelaniny zolnierze sowieccy stra- cili kilku ludzi.

Votum nieufnosci dla Rz^du.

12. Trudno byloby nawet uj^c Btatystykq, ilu po-

mordowali w tym okresie bolszewicy biskupow Uchwalenie wn. o votum nieufnosci dla min. Prystora wywatato przesilenle rzgdowe.

i kaplanöw, jak i zakonnych, a niemniej wiernych tak katolickicb, jak i prawoslawnycb jedynie za ich przebonanie religijne. Prawie bazdy dzien prasa przynosila nam fakty i wypadki bolszewickiego teroru antyreligijnego, gdziemordowano, m§czono,wy*

wozono na straszne wygnanie na Sybir i wyspy Sotowieckie liczne ofiary antyreligijn. opitania rozbe- atwionej tluszczy bolszewickiej. üpinja publiczna po- czqtkowo z przerazeniem i oslupieniem te wiadomoöei przyjmowala, powoli jednak w miar§, jak Btawaly si§ eodziannem zjawiskiem, pocz^la si§ znieczulac

! oboj^tniec. Jednak takie potworne wyroki, jak oskarzenie na ömierc arcybiskupa Cieplaka, zamor- dowanie pralata Budkiewicza, wstrzqsn§ly do gl§bi calym öwiatem cbrzeöcijafifkim. Podczas gdy atoli a l do niedawna przeöladowania religijne, aczkolwiek straszne i potworne, wybuchaly krwawym plomie- niem w rozmaitych cz^Sciach ogromnej Rosji po- jedynezo, w ostatnich czasach przybraly Charakter systematycznoöci i takiej bezwzglidnoöci, ze porö- wnac je mozna cbyba z najsrozszemi przeöladowa- niami pierwszycb chrzeöeijan z ery Nerona i Dioble- cjana. Kierownicze sfery bolszewickie ogarn^l istny antyreligijny szal przeöladowezy. Nie chodzi juz tylko o wytcjpienie religji chrzeäcijanskiej, ale wogole wszelkiej religijnoöci w narodzie. To te£ przeöladuje si§ dziö i morduje w röwnej mierze chrzeöcijan, jak mahometan i zydöw i wogole tyeh, ktörzy jeszcze wierz^ w Boga. Zwiqzki bezbozniköw, popierane przez rzqd, rozsiane po calej Rosji, w swem rozpasaniu na wlasnq r§k§ bezczeszczq öwiqtynie, niegrawaj^ si§ ze slug bozycb, cz§stokroc strzelajq do nicb, jak do zwierzyny, niszczq i plugawiq obra- zy, iwi^te naczynia, burzq koöcioly, cerkwie, bözni- ce, strzeiaj^ do tlumöw, ktöre ich broniq, zamieniajq klasztory, Swiqtynie,bö^nice na restauracje, kina, miej- sca rozpusty, jednem slowem, co tylko rozum ludzki w swej szatanstoäci wymyölec zdolen, stosuje si§

do religji celem kompletnego zniszczenia zycia reli- gijnego w Sowietach. A usiluje sl§ zniszczyc nletylko religji, ale takie i filozofj§, ktöra jest zrö- dlem religji.

Nauka Marksa i Lenina nie da si§ bowiem pogodzic z filozofjij ideaiistycznq. Jednak akcja przeiladowcza moskiewskicb zbiröw nie ogranicza si§ tylko do zamykan öwi^tyn, do krwawych i obro- pnych czynow represyj wzgl§dem duchownych 1 wiernych. Cbc^ oni swemi ideami bezboznemi, ateistycznemi przeniksqc cale zycie ludu rosyjskie­

go. Ku temu celowi sluzyc maj4 i szkoly i uczelnie w yisze i kina i teatry i wszelk. rodzaju wyklady, cza- sopisma i wszystkie wydawnictwa, jednem slowem rozwöcieczona tluszcza bolszewicka wypowiedziala bezwzgl^dnq — przed niczem nie cofajqcq si§ wojn§

Bogu i wszelkiej religijnoici — a nie tylko w sa- mej Rosji. Te potworne idee usilujq oni przeszcze- pic na caly öwiat, oderwac go od Boga i jego slu- ib y , a oddac pod sluzbQ szatana. Poniewaz na tQ niebywalq, nieslychanq obyd§ milczy öwiat caly, przeto Ojeiec öwi^ty podniosl swöj wiadczy, potezny glos, ktöry rozlegl si§ po calym öwiecie i wezwal wszystkicb wiernych calego öwiata do modlöw pu- blicznych i do iywych manifestacyj przeciw bol-

W arszaw a, 14. 3. Na d z isle jsz e m poste- d zen lu Sejm w ie lk q w l§kszo§clq g lo sd w p rzyjq l w n lo sek P. P. S. o v o tu m nieufnoöci d la m in istra p racy 1 o p lek i sp o !e c z n e | pu lk.

P rystora. Rz^d p o sta w il kw estjQ za u fa n ia , za tem przyj^ cte te g o w n io sk u o zn a eza dy- m isj§ c a le g o gabiu etu.

Becydujgce posiedzenie Sejmu.

Warszawa, 14. 3. Wöröd powszechnego wiel- kiego napi§cia rozpocz^lo si§ dzlö w poludnie o godz.

12,10 posiedzenie Izby, rozstrzygajqce o rozwoju eytuacji politycznej.

Izba wykazuje znscznq frebwenej?, przepelnione Scj galerje dla publicznoöci i loza prasowa.

O stra d e k la r a e ja c o n tr o le w u p r z e c iw p rem . B a rtlo w l.

Przed porzqdkiem dziennym otrzymuje glos pre- zes klubu Wyzwolenia, pos. Rög, ktöry w imieniu swojego klubu, dalej P. P. S., Stronnictwa Cülop- skiego, Piasta, Ch. D. i N. P. R , a wi^c calego centrolewu, sklada nast^pujqce oöwiadczenie :

„Kraj caly przezywa ci§zki kryzys gospodarczy.

Male rolnictwo stacza si§ na dno upadku. Miljono- we rzesze ludnoöci pracuj^cej w najwyzszym trudzie walcz^ z falq n§dzy, glodu i bezrobocia, dzwigajqc mimo to cierpliwie ci§2ary nadmierne na utrzyma- nie panstwa. W takiej ebwili...“

(Pos. Polakiewicz (BB): Wywoluje si§ przesilenie rzqdowe).

Pos. Rög:... „gdy caly wysilek, myöl i czyny rz$- du powinny byc skierowane ku skupieuiu wszy- stkich Sil panstwowych i spolecznych dla zlagodze- nia kl^ski gospodarczej, kierownik rz^du uwaza za wlaöciwe wyglosic, ku zdumieniu opinji publicznej, ogölnikowe i peloe malycb zloöliwoöci pod adresem Izb ustawodawczycb przemöwienie.

Przemöwienie to musi zwi§kszyc tylko zam$t i podniecenie, uniemozliwiajqce owocne prace rzqdu i parlamentu, tak niezb^dne w obecnem ci^zkiem polozeniu kraju. Czyui to p. prem. Bartel pomimo, ze san? nznawal, ze sytuacja gospodarcza jest bar- dzo trudua, pomimo, ze saoi objqt rzqdy pod baslem wspölpracy z Sejmem, pomimo wreszcie, ie Sejm dawal liczne dowody tej wspölpracy“.

K o n fisk a ta „P olonjl“.

Katowice. Wczoraj skonfisbowana zostala „Po- lonja“ za artykul wst^pny Stanislawa Stronskiego oraz za artykul ks. Panasia „Do dymisji“ !

Konfiskata nast^pila z zarz^dzenia sqdu gro- dzkiego na podstawie art. 74 i 131 kodeksu karnego.

I

l D e k r e t o wy b oracli d o sejm u slq sk leg o . Katowice. Dziennik Ustaw Slqskich z dnia 13 marca rb. przynosi dekret Prezydenta Rzplitej, zarzqdzajqcy wybory do sejmu ölqskiego na dzien i 11 maja rb.

Pos. Rög: „Caly bez mala Sejm uchwalil bn- dzet panstwowy i bez pomocy rzqdu podjql prac§

nad rewizjsj konstytucji, wreszcie zrobil wszystko, aby spelnic swoje obowiqzki wzgl§dem panstwa.

Tak$ to wlaönie chwil§ obral p. Premjer dla swojego napastliwego wystqpienia.

Z tych powodöw musimy jak energiczniej pro- testowac przeciw wystqpieniu p. prem. Bartla, ktöre utrudnia i tak nad wyraz ci^zkie polozenie gospo- darcze i polityczne panstwa“. (Okiaski w centrole wie).

Pierwszy zabiera glos prof. Bartel, ktöry oöwiad- czyl, ie dla rzqdu wynik glosowania b^dzie stano- wil wyraz stosuaku Sejmu do niego, jako caloöci.

(Okiaski na lawach BB).

Glos zabiera pos. 2ulawsbi (PPS.), ktöry uza- sadnia w osirych slowach wniosek wyrazenia votum nieufuoöci min. Prystorowi.

G losow anle.

Po przemöwieniach poslöw przystqpiono do

• glosowania.

i Marszalek Daszyuski poddal pod glosowania wniosek posla Dgbskiego, aby Sejm odeslal do komisji pracy i opieki spolecznej wniosek o votnm nieufnoöci dla min. Prystora dla zbadania zarzutöw, postawionych przy motywacb jego.

Przy zwyklem glosowaniu za wnioskiem posla Dgbskiego oddali glosy poslowie BBWR., PPS.

(dawn. frakcja rewoi.) i Stron. Cblopskie. Wobec wqtpliwoöci, marszalek zarzqdzil glosowanie przez drzwi. W glosowaniu wynik byl nast^pujacy:

Glosowalo 120 za wnioskiem, a przeciw 197.

Wniosek przeto upadl.

Z kolei marszalek poddal pod glosowanie wniosek P.P.S. W zwyklem glosowaniu przyj§to go wi§b- szoöcig glosöw.

Po ogloszeniu wyniku glosowania czlonkowie Rzgdu opuöcili sal§ obrad.

Marszalek Sejmu Daszyuski oöwiadcza, ze z powodu przesiienia rzsjdowego nie moöe zapropo- nowac terminu przyszlego posiedzenia, zwraca jednak uwag§, ze przez konstytucji matny nakaz dokonac prac nad budäetem, i ie konstytucja wskazuje tez termin 31 marca.

Na tem zakonczono posiedzenie Sejmu o godz.

19,30.

Poslowie BBWR. opuöcili sali posiedzen ze öpiewem Pierwszej Brygady i woieöli ckrzyk na czeöc marszalka Piisudskiego.

B a n k P o lsk t o b n liy l s t o p i d y sk o u to w a z 8 n a 7 pro«,

Warszawa. Na wczorajszem posiedzeniu rady Bauku Polskiego uchwalono obnizyc, poczqwszy od da. 14 marca rb. stopi dyskontowq z 8 na 7 proc.

zaö stopi procentowq dla zastawöw terminowych i otwartych kredytöw z 9 na 8 proc.

J $ z y k p o lsk i w s z k o la lc tw ie g d a n sk iem . Gdansk. Organ wladz szkolnych w. m. Gdau- sba donosi, ze do szeregu przedmiotöw egzamina- cyjnych na nauczyeieli szköl örednich w w. m,

Gdansku wl^czono obecnie tak ie j§zyk polski.

g D O D A T K A H I: „OPIEKUN M LODZIEÄY“, „NASZ P R Z Y JA C IE L “ i „ROLNIK“

I

J r t r p ai* inrpdlHitiil $ ms® a » wtorek* eawartak i m6o^ imno. — Cenm ogloazeft t H a m w wynokoäci 1 milimetra na itronl* 6-tamowej 15 gr>

IJSC ft « ioryssanlam 1,00 M rataai^esmi*» na stronia 8 4 a » n n ( 50 gr, na 1 stronia 60 gr. — Ogioszenia drobne : Napiaowa g f 4ß& ist m <kjr%a*enia» 5^05 f l n stowa (ttuato) 80 gr kaida dalax« »towo 15 gr. Ogloszenia zagran. 100% wi^oe^

weaywtkiak gM «l % f f l g J f N nm ar t a l e f o n a : N o w e m ia ito a

' "Z1 ™ ' y ' Jl" ~~ ä& tm tatogra JDrw^ca“ Nowamiaato-Pomorz*.

Rok X. Nowemiasto-Pomorze, Wtorek dnia 18 marca 1930. Nr. 32

„atato « aek o w o P. K, O. P o z n a n e r, 204111. 0 — |K»i»dyftc«ego « g a e m p ia rz a 1.5 groafty.

(2)

Zawsie ci sami! — Znamienna rezolucja Reichstagu.

Berlin* Rezolucja, zgfoszona przez frakcje koalicji rzqdowej w czasie dyskusji nad niemieckg.

polityk^ zagraniczna w Reichstagu, stwierdza m. in., ze „Niamey nie wyrzeko^ gi§ aai wyrzec si§ nie megq przeeiwdziaJaaia stanowi rzeezy, wytworzone- mu przez Traktat Wersalski, przy pomocy wszystkich pozostawiooych im w zakresie polityki zagranieznej

£rodköw pokojowych. Nie obecny sklad sit moear- stwowycb, leez honor, wolnogc i röwnouprawnienie mi§dzy narodami stac si§ musz^ jedyni| podstaw^

stosuaköw mi^dzynarodowyeh. Przyszty rozwöj — podkregla rezolucja — przynie£c musi Niemcom przestrzeh, konieczn^ dla zaspokojenia potrzeb zy- ciowycb. Tylko w ten sposöb uda si§ istotnie zlikwidowac przeszlosc i zabezpieczyc poköj mi§dzy- narodowy, „Reichstag wzywa przeto rz^d Rzeszy,

i — r r r T f - y i r ~ i m ' 11 n r r i f i r i i i i i T ü i i n i m i i u H i w m m — mmmti h i h b h

azeby w tym duchu prowadzil politykg zagraniczng“. ? Rezolucja ta, jak wiadomo, przyjgta zostala znacznq ! wigkszoSciq gloaöw.

H indenburg n ie p od p isal u m o w y iik w id a cy jn ej z Polskq.

Berlin» 13. 3. Prezydent Hindenburg podpisal przedlozoni} mu dzisiaj ugodg haskq z wykluezeniem czgäci, zawieraj^cej uklad likwidacyjny z Polskij.

Czg§c ta ma byc poddana powtörnemu badaoin na zasadacb konstytueji.

Jak slychac, chodzi tu jednak tylko o formalnoöc. i Po podpisaniu ugody baskiej prezydent wydal 5 manifest do narodu, obejmnjqcy trzy strony pisma ’ maszynowego, ktörego opubiikowanie niebawem nastqpi.

Zaognlenie w Hiszpanji.

Z a clek lo se w sröd o fie e rö w i suidentövr.

Paryz, Mi§dzy oficerami garaizonu w Madry- cle, a studentami wydarzyly si§ ostatnio böjki na tle politycznem.

Grupa ofieeröw krölewskiego pulku huzaröw zatrzymala w poladnie w grödmieSciu grup§ studen- töw i zapytata kazdego z nich, czy jest republika- ninem, czy monarchist^. Ci studenci, ktörzy zade- klarowali swe przekonania republikatfskie, zostali przez ofieeröw pobici na ulicy szpicrutami.

W odpowiedzi na t§ napaSc studenci napadli na ulicy na kilku ofieeröw i pobili ich do krwi.

19MK

1

Trzeba byfo przewiezc ich do szpitala.

Oficerowie kawalerji zagrozili wöwezas profeso-

"rom uniwersytetu madryckiego, znanym ze swych republikanskich przekoaah, ze czyai^ ich odpowia- dzialuymi za wvstqpieaie studentöw. Jezeli mtodziez akademicka b§dzie demonstrowac przeciwko krö- I lowi, wöwezas oficerowie zastrzelf| profesoröw. Stu­

denci zwröeili si§ do ministra spraw wewaetrznych z prosbef o pomoc i ogtosili, ze na skutek grozby ofieeröw b§dq wychodzic na ulieg z rewolwerami.

Zima na wiosnq,

W ca ly m k raju w ichur», sn ie zy c a 1 zim no.

Warszawa, 13. 3. Wczoraj i dzis w calym nie­

mal kraju pada Snleg, a w görach bylo do 12 sto- pni mrozu.

Nie mieliömy öniezycy i mrozöw zimq, wige przyszly do nas wiosa^ po szeregu pigknych dni.

Sniezyfa odbiia sie ujemnie na komunikaeji kolejo- wej. Snieg potworzyl gdzieniegdzie zatory kilkume- trowej wysokoöci. Pociqgi przychodzily wszgdzie z opöznieniem. Na szeregu odcinköw kolejowych pracuje kilkanaSeie tysigey ludzi nad usuwauiem sniegu. W Warszawie bardzo wiele trudnoäci na- strgeza oczyszczauie ulic i toröw tramwajowych.

Do Warszawy przybyla zaledwie jedna trzecia czgäe wozöw, przyjezdzajqcych co rano z produktami.

Wiele slupow i drutöw telefonicznych zostalo sbutkiem zawieruehy uszkodzouycb, to tez w ciqgu do§c znacznego czasu nie bylo polqczenia z wi§- kszemi oirodkami w Polsce

Z am iec s n ie in a w W ie le d szc zy in ie . S r e re g w si o d cl§ ty ch od e Sw iata.

Wilno. Od 24 godzin na terenie wojewödztwa . wilenskiego szaleje silna zamiec Soiezna. Obfity

^nieg zasypal drogi i tory kolejowe, utrudniajqc knmunikacj§. Wszystkie pociqgi od dnia wezoraj- szego przybywaj^ do Wilna z duzemi opöznieniami.

M. in. pospieszny poeiqg z Warszawy przybyl dzi§

rano z jedaogodzinnem opöznieniem, osobowy z pöl- godzinnem.

Z prowineji donoszq, ze wiele wsi, wskutek opadöw önieznycb, zostalo odci^tych od öwiata. Setki rebotoiköw zmobilizowano do czyszczenia toröw.

Ruch na kolejach w^skotorowych zostal nieomal catkowicie przerwany.

W lelkie b u rze w e W toszech.

Rzym, 13. 3. Na poludniowem wybrzezu Wloch szalaly wczoraj wielkie burze. Komunikacja okr§- • towa mi§dzy Wlochami i Sycylj^ byla niezmiernie ! utrudniona. Niektöre statki dopiero po kilku godzi- j nach blqdzenia mogly zawiu^c do portu. Wczoraj

wieezorem wzburzone morze wyrzucilo na brzeg ? kilka rozbitych lodzi rybackich, ktörych zalogi pra- wdopodobnie zaton^ly.

N ow e p o w o d zie w e Franc]!.

Paryz. Ulewne deszcze, ktöre spadly w Pire- j nejach oraz podwyzszenie temperatury spowodowa- ly nowe powodzie. Z miejscowo§ci Pau i Bayonne nadchodzej alarmujace wiadomo§ci o zniszczeniach wskutek wylewu. Miasteczko Tarbes jest zalane.

W miejscowoSci Bayonne ulice sq pod wodq na • pöltora metra wysokoöci.

W zwiqzku z niedswnq powodzisi ogloszono ' urz§dowe dane, ktöre twierdzq, ze miasteczko Moissac jest prawie calkowicie zniszezone. Zgörq 600 do- möw zawalilo si§. W 50 domacb öciany zarysowa- ly si§. Liczba zatopionycb wynosi 107 osöb. Mie- szkancy nocuj^ pod golem niebem. |

29 tru p ö w z p ow od u z er w a n ia si§ w ind w k op aln l.

Londyn. W kopalni Crown Mine zerwala si§, obsadzona 37 robotnikami, winda i run§la z wyso- ko§ci okolo 300 metröw na dno szybu. Jeden Europejczyk oraz 28 krajoweöw ponioslo ömierc na miejscu, 2 Europejczyköw i 6 krajoweöw odaioslo ciezkie obrazenia.

104 osdb splon^Io w k in le.

Tokio. Z miasta Sbinkal na Korei docosz^: W jedaym z tutejszych kiaoteatröw wybuchl podezas 1 seansu olbrzymi pozar, ktöry w kilku chwilach caly

budynek zamienil w perzyn§.

Ogölem 104 osoby poniosty ömierc, bqdz to w plomieniacb, bqdz tez podezas powstalej paniki przez potratowanie.

• Przeszlo 100 osöb ponioslo obrazenia.

N ieb y w a ly sp a d ek c en p szen icy w Kana eitle.

Winnipeg. Na wczorajszem zebraniu ggieldy zbozowej ceny pszenicy spadly do poziomu, jakiego nie notowano w ciqgu ostatnicb 6-ciu lat. Trans- akcje z terminowq dostawq na maj zawierano po 102.75 dolaröw za 1 buszel pszenicy.

O d 15 - g o b m .

p rz y jm u jq listo w i a b o n a m e n t n a

„ D R W ^ C

n a I I k w a r ta liu b ty lk o n a k w ie e ie n .

N o w m n i u t o , dal« 17 marca r.

Kai«üdar%yk, 17 marca, Poniodzialek, Jözefa z Arymatei w.

13> marca, Wtorek, Gabrjela Arch.

Waebod Mafit* g* 6 - 11 m* n-t* 18— 07 m»

W»ch6d ketittyc* 23 — 18 üü. g» 7 — 29 m«

P ro te st K u p leetw a i R ^em iosla.

N o w e m ia s fo * Imponuj^c^ maiiifestacj^ byt wczorajszy wiec, ktöry si§ odbyt o gudz> 5*ej po poL w sali Hotelu Pol­

skiego, zerganizowauy przez tut. Tow. Sam. Kupcöw, na ktöre stawity si^ wszystkie sfery zainteresowanyeh platniköw po- datku obrotowego. Wiec otworzyt prezes Tow. Sam. Kupcöw p, Bol. Jeatkiewtcz, witaj^c licznie zgromadzon^ publicznoäc, sktadaj^c^ si§ z ehrze&cijääskich Kupcöw i Rzemieälaiköw oraz goöcia p. barmistrza Kurz^tkowskiego Podaj^c uchwal§

Glöwnego Zarzadu oraz Zjazda Prezesöw Tow. Sam. Kupcöw na Pomorzu ogöiowi do wiadomoöc% oddal p. Przewodnicz^cy gloa p, apt. Maternickiemu, ktöry ifcyglosii trzycwierciogodzin«

ny, bardzo staraimie i jasno opracowany referat. Z tego nad wyraz ciekawego referatu dowiedzieli si^ obecn^ o krzywdzfi- cej nasze mieszczanstwo ustawie o podatku obrotowym. Po- niewai: zabiegi bfer miarodajnych nie odniosly u Rz^du na drodze zwyktej poz^danego skutku co do obnizenia tegoi p o­

datku, a nawet w ostatnicli dniach wycofal minister skarbu.

p. Matuszewski nowel$, ktöra miala wejsc w zyeie z dniem l*go IV. rb. wzgl§duie 1 I. 1931 r., przeto chwycilo si§ ku- pieetwo ostatecznos< i i zbrganizowalo oa terenie calego Porno*

rza w dam dzisiöjszym, podobne jak u nas, wiece protesta- cyjne. Jak krzywdz^ca dia mieszczaöstwa jest ustawa po- datkowa, swiadczy najdobitniej fakt, ze podatku bezpoSrednie- go placi wieä 17 p roc, za^ reszt§ 83 proc. plac^ nasze miasta.

Bardzo dobitnie podkreSlil Szan. Referent, ze w tych tak bardzo ci§zkicli czasach, gdzie s^ na porz^dku dziennym pro- testy wekslowe, przymusowe licytacje i upadtoäci, pov/inien i musi przyj§c Rz^d z pomocy, tak kopieetwu, jaa i rzem ioslu, w przeciwnyra bowiem razie grozi tym najpowazniejszym platnikom podatku zupelna ruina i zaglada ich warsztatöw pracy. Publiczno^c, iicz^ca ponad 600 osöb, wysluchala r e fe ­ rat ze spokojem, zdaj^c sobie spraw§ z ci^ikiego polozenia.

Po skonezonym referacie obdarzono Prelegenta hucznem i oklaskami.

P. prezes Jeatkiewicz, dzi^kuj^c p. aptekarzowi Ma- terniekiemu za tak treödwy referat, odczytal psojekt rezolucjl,.

poczem utworzyl dyskosj^, w ktörej zabrat glos p. Jabionski w sprawie zamkni^cia restauracyj w dniu protestn. P on iew al nikt wi§cej do glosn si§ nie zglosil, poddal p. Jeatkiew iez nizej podan^ rezolucja pod glosowanie, ktör^ przyj^to jednoglo^nie.

R ezolu cja.

„Zebrani dnia 16^go marca rb. na sali Hotelu Polskiego wr Nowemmieäcie platnicy podatku przemyslowego w szystkich branz i zawodöw, uchwalajk nast^puj^c^ rezolucja:

l.lDom agam y si§ od rz^du i cial ustawodawczych zreali- zowania noweli podatku obrotowego, stosownie do potrzeb zycia gospodarczego w myäl uchwal podkomisji skarbowej w II. czytaniu.

2. Zwracamy uwag§ wladz ku ternu powolanych, Ze nie- liczenie si§ z rzeczywistam polozeaiem öwiadczyloby o brakn zrozumienia dla spraw gospodarczych i m usialoby pogl^bic^

i zaostrzyc istniej^cy kryzys gospodarczy ze szkod^ tak jedno- stek, jak i caloksztaltu zycia gospodarczego.

3. Domagamy si§ od rz^du dorazaej i niezb^dnej opieki nad handlem, przemyalein i rzem ioslem z powodu zblizaj^cega si§ terminu ratyfikaeji traktatu hand)owTego z Niemcami>

a przed ratyfikaeji tegoz traktatu rewizji system u podatkowego oraz specjalnego programu gospodarczego dla Polski Zachodniej.

Pod zadnym pozorem nie nalezy przyznac obywatelom Rzeszy prawa osiedlania ai§ w wojewödztwach zachodnich.

4. Podatnicy, doprowadzeni do ostateczno^ci bezwzgl^dnem post§powaniem oraz niedocenianiem katastrofalnego polozenia sfer gospodarczych przez rz^d, postanowili zamkn^c na znak protestu wszystkie sklady w Nowemmie§cie n. D rw §ci w po- niedzialek, dnia 17-go bm. o godz. 13-ej pocz^wszy oraz nie- o^wietlac wieezorem okien wystawowych“.

Na koniec podzi§kowat p. Jentkiewicz za liczne przybycie, ap elu jic zarazem, aby wszyscy solidarnie zamkn^li na znak protestu swe sklady w poniedziaiek od godz. 1-ej pocz^wszy.

Tak powaznej i imponujicej manifestaeji sfer gospodarczych nie mieli^aay dot^d w naszem mieöcie, to tez z pow agi i w zrozumieniu, co nam przyniesie przyszloäc, rozeazla si§

publicznose.

FOfWOlT L 1 BIEIS.

P O W I E S C , 77

(Ciqg dalszy.)

Irena zapalila öwiee? i chciala si§ wlaänie za- czqc rozbierac, gdy prqd powietrza poruszyl gwalto- wnie öwiatlam, ktöre zamigotalo i byloby zgaslo, gdyby je nie byla szybko zaslonila r§kq.

— Klotylda zapomniala zamkn^c okno, — po- myölala.

Ale zaled~ ie ei§ obröcila, stan§la jak wryta.

Okno rzeezywiScie bylo otwarte, a w niem ukazal eie eien mezczyzny. Poznala go natychmiast.

— Alfons, — szepnela przerazona.

— Tak, to ja ! — odrzekl szyderczo i jednym skokiem juz bvl przy niej. — Ale jezeli ci zyeie irile, — dodal, wyciggaj^c frewolwer, — jezeli nie chcesz, aby ktoö z twej sluzby padl trupem, to nie wotaj o pomoc! Przysi§gam ci, ze zastrzel§

kazdegr, kto wejdzie do pokoja!

Irena skamieniala. Pierwszq jej my^lq byl M srceli! I atala jak po3Jtg nieruchoma, nie wiedz^c, czy to sen, czy okropna rzeezywistoöc.

— Czego ehaesz odemnie ? — rzekla nareszcie ci bo, ote cbc^c za nie w öwiecie budzic syna. —

Poco przychodzisz tutaj ?

— Po ciebie! — odpowiedzial, a oczy jego bly- sn^ly dziko.

— Po mnie ? — powtörzyla, öslupiala.

— T a k ! Podlug prawa jesteö mojq zonq, a zona musi byc posluszna m$zowi!

— I ty ömiesz powolywac si§ na to prawo, ktö- i re zdobyleö zapomoeq zbrodni ?

— Im wi§ksz$ jest moja wina, tem wi§kszy dowöd mojej miloöci dla ciebie !

— O, B oze! Jak mozesz möwic o mitoöci!

szepnela w ämiertelnej trwodze.

— Alez ja umieram z t^sknoty za to b q ! zawo- | lal nami§tnie, a widzqc jq drz^cq z przerazenia 5 i wstr^tu, dodal blagalnie: — Posluchaj mnie, Ireno! ! Pozwöl rai powiedziec wszy&lko, wtedy dopiero jf jestein pewien, ze ulituje3z si§ nademnq. Ty nie | wiesz, ile ja cierpi§!

— Mialegi ty litoöc nad nami ? — rzekla z roz- paczq.

— Bylem nieprzytomny, sz-dony, nami^tnoöc po- zbawila mnie zmyslöw i Pomyöl tylko! Jak ja ei§

kocbalem ! I nigdy ani na ch,vil§, nie przestalem ci§ kochac! Ile razy pröbovvalem zapomniec o to- bie ! Bo chciaiem zyc bez ciebie — ale nie mogg ! Nie mog§ I

— M.lcz — zawob la oburzona.— Nie chc§ slu- chac czegnS pod- rnego i...

— M usisz!

— N ie! Zbrodnie twoje wolaj^ o pomst§ do Boga, a brew Fryderyka plami twoje r§ c e !

Möwiqc to zwröcila si§ bu drzwiom, ale Alfons zastqpil jej droge.

— Nie uciekaj, — rzekl drzqcym glosem. — Skonezylem z mojem zyciem i jestem na wszystko zdecydowany 1

Oczy jego blysn^ly tak groznie, Irena czula si§

straconq. I ju icbciala wolac o pomoc, ale przypo- mniala sobie to, co powiedzial. Wolaniejej obudzi-

loby Marcelka i stalaby si§ przyczynq niechybnej je­

go smierci, musiala si§ wi§c bronic sama.

— Nie w ai si§ dotkaqc m n ie ! — zawolala rozkazujqco. — Nienawidz^ ci§ i pogardzam tobq!

Alfons cofaql si§ mimowoii, ale zaraz potem rozömial si§ gloöno.

— Acb, iiczysz pewnie znowu na to, ie ujrz§

ducha, rzekl szyderczo, ale ja nie wierz§ w dueby, tylko w ciebie: Ty jesteö mojq i zaden dueb nie wydrze mi mojej wlasnoöci!

W tej samej chwili otworzyly si§ drzwi i Marceli stankt na progu.

— Co sig tu dzieja, mamo ? zapytal zdumiony.

Alfons zakl^l straszliwie i jnz zamierzal zwrö- cil sig do niego, gdy Irena, prgdko, jak myöl, rzu- cila s>ig pomigdzy nich i objgla Marcelka, zaslaniajqc go wTlasnem cialem przed kulq Alfonsa. (C. d. n).

(3)

2 ROSJi.

F r z e ä la d c w a a l* r c llg lju e w R o sjl.

Warszawa. W Miöszczyznfe dokcnano areszto- wania wöröd duchowiefistwa katolieklego i prawo- slawnego. Aresztowanych po zbadaniu w G. P. U.

odeslano do Moskwy. Wöröd aresztowanych znai- duje si? administrator apostoiski ks. Butryk, ktöry poprzednio mleszkat w Samarze oraz ks. Kreja I Przyborskl z Miöszczyzny. Aresztowani pozostajq pod zarzatem uprawiania agitaejl antykomunistycznej.

Pob icle blshupa p r ü w c sittu n tg o .

Wedle doniesien z Moskwy, prawoslawny bi- skup diecezji orenburskiej, Andrzej, udal si? w sza- tach Jifurgicznych na wiec „bezbo4niköw“ i tarn zglosii do nich sw oje przystqpienle, oddajac bezbo4- nikom mitr? biskupiq I pastoral.

Post?pek bisknpa wywarl na Iudnoöci Oren- bnrga i okolicy wrazenle niezmlernie przygn?- DISj^CG.

Wychodzqcego z wiecu bisknpa Andrzeia obu- rzona Judnoöc pcbila ci?zko.

„B u riu jo m “ n ie w olno p a llc ty to n iu w S o w leta ch .

Wedicg wiadomoöei z Moskwy wladze sowie- ckle postanowily ustalic norm?, Ile wolno wypalic papierosöw ka4demu palaczowi, przyezem osoby, nie praeujqce w lnstytucjach paöstwowycb, b?dq otrzy- mywaly racje ogranlczone. „Bylym buriujom “ nie

b?dzie wolno wogöle pallc.

Ogranlczenla te zostaly wprowadzone z powodu dotkliwego braku tytonlu, jaki daje si? odczuwac w bowietacb. Ostatnio w strefle nadgranicznei scbwytano kilka osöb, nsilujqcych przemycic tyton pocbodzenia polskiego.

Opröcz ograniczen tytoniowych ma byc w naj- blizszym czasle wprowadzone ograniczenle spoiycia ml§sa, wydawanego na kartki.

Projekt przewiduje ograniczenle dnl miesnych do 200 dnl w ciqgu roku.

D w a m iljo ö y b ezro b o tn y ch w raju b o lszew ick im .

Jak nstalila Btatystyka, umieBzczona öwie4o w prasie niemiecklej, liczba bezrobctnycb w Rosil Sowlecklej doehodzl do 2 miljonöw, w tem jest okolo 20 proc. robotnlköw wykwall flkowanych.

Glodowe zasilki, ndzielane bezrobotnym przez rz^d sowleckl, si?gajq zaledwle 70 proc. wysokoöci lapomög, wydawanycb bezrobotnym przez naöstwa enropejskle.

Miaezyslaw Frenkel, artysta z Boiej laskl. Nestor akto- row dramatyeznych i komieznycb. Proiesor retorykt na Uni- wersyteeie warszawskim. Mimo awotch lat s?dzl»ych nadal wyst§pnje na scenie i udziela wyktadöw na Uniwersytecie.

P o w szech n y sp ii lu d n oscl w roku p rzyszlym . Glöwny urzqd statystyezny zadecydowal, 4e po­

wszechny spis iudnoöei w Polsce przeprowadzony zostanie w drugiej polowie roku przyszlego. W ten sposöb Polska epelnl przyj?te w konwencji mi?dzy- narodowej zobowlqzanie dokonywania splsöw ogöl- nych co dziesi?c lat.

Ile w y d a w a n o na w alk? z a lk o h o liz m e m w P o lic e ?

Wedlug danycb dep. sluzby zdrowia M. S. W., na walk? z alkoholizmem w ciqgu ostatnich czterech lat wydano: w rokn 1926127 — 295.045 zl, w rokn 1927(28 — 368.996 zl, w rokn 1928(29 - 546.975 w roku 1929(30 — 335.000 zl.

J ed n o llta ta r y fa dta n u m ero w y ch na k o leja ch . Ministerstwo komunikacji ustablo jedaolity wzör taryf dla numerowych na terenie cafego kraju.

Taryfy szczegölnie ustala wedlug wzoru odnoöaa dyrekcja kolel. Ministerstwo komunikacji wydaio iclsle zlecenle, aby zawiadowcy stacyj wywieszali taryfy w dostatecznej iloicl w budynkaeb stacyj- nycb, tak, aby podrözni mogli si? szybko 1 latwo orjentowac. Uszkodzone ogloszenia taryfowe majq byc natychmiast zastqpione nowemi, Numerowl, 4q- dajqcy za Bwe nslugi nlenzasadnlonych oplat, po-

wlnni byc pociqgani doraznle do surowej odpowie- dzfamoöcl. W razie powtarzajqcyeh si? z ich stro- ny przekroezen wlnni byc usuwani od obsluglwanla podrö4nych.

P te rw s z a p o d r ö i „ D a m P o m o rz a “.

Gdynis. Statek szkoloy „Dar Pomorza“ opuöeil 26 bin. port w Gdyni, udajqc sl? z 103 ucznlaml do Antwerpjl, Havru. Okr?t objedzie Anglje, na- 8t?pnie skleruja si? kn Bergen i Oslo.

Podröz b?dzie trwala do 1 pazdziernika. Okret pozostaje pod komendq kap. Maclejewicza.

Jest to pierwsza podrö4 szkolnego statku „Dar Pomorza“.

| Jfik u rz q d z o tty j e i t „D *r P o m o r z a “.

I Okr?t polßki „Dar Pomorza“ posiada cale wewn.

I

urzqdzenie 4aglowca luksusowegc. Znajduj^ sl?

tarn umywalnie, prysznice z wodq zimnq i cieplf}, slodkq i elonq. Salon kapitana, wygodny i elegan- i cko urzqdzony, moze pomleöcic okolo 30 osöb. Pod- i logl w kabinacb i w korytarzach pokryte gru-

ünoleum. Na dnle okretu umieszczony jest balast kamienf, wagl 550 tonn. Na pokladzie eq 2 stery, glöwny 1 pomocniczy. Dwie kotwlce „Dara Pomorza“ wazq 2.000 kg. üczniowie, pracuj^cy na okr?cie, musza je wydobywac z dna morsklego sil^

wlasnycb ramlon, ponlen?a4 posladany kociöl parowy do centralncgo ogrzewaufa nie wystarcza do poru- szenia wlndy parowej. Radjo-kablna wyposazona jest w najnowsze zdobycze wiedzy radjotecbnicznej.

Röwnoczeönie dzialaja dwie stacje nadawcze i od- biorcze, a na pokladzie znajduje si§ automat do przyjmowania sygnalöw innycb etalköw.

Llczba bezrobotaych w Wlelfelej Brytanji wync- sila podlug obliczenia z ostatniego tygcdnla 1.972.000.

Jest to w stosunku do poprzetiniego tygodnia nad*

wyiba o 32.834, a w poröwnanlu z nbleglym ro- o f n ? ^ i n ..Mniyin czaeie wz“ oglo si§ bezrobocte 0 o5U.u57 osob.

Poraz pierwizy liczba bezrobotaych osiasmela w Anglji wysokoöc 2 miljonöw. ß *

Zgon 157-letnfej m urzy ökl.

Guatanamo (Kuba). Zmarla tu Kamilla Thau- raue, murzynka, urodzona w roku 1773, ezvli m

chwilt fimierci liczyla 157 lat.

Przy tej sposobnoöcl pisma amerykaÖBkie zazna- czaW> ze murzynka pod ^zgledem dlugo- wiecznoSci zajmowala 3-cie miejsce po Chinczyku Li-Chung-Vun, iyjqcym w prowincjl Szechwan 1 liczqcym podobno 252 lata oraz po Roiianlnie r f 8? u« P 'O B kuiU iköw,zamleszkalym w göraefe Uralskich i liczqcym 170 lat. K

— 126 —

plynqcej, dal mu dzieinych s?dzlöw I slawuych krölöw 1 przyszloöc wfdz^cycb prorokow, a mimo wszystkie dobrodzlejstwa 4ydzi czarna Piacül niewdzl?cznoöciq, zaölepleni porywali sl? na prorokow 1 nleraz zabijall Sch nawet.

Lecz co najgorsza, Mesjaszowi Zbawcy najczarniejsza odplacali niewdzl?czno6ciq. „Przyszedl do swolcb, a swol Go nie przyjeli“, dobrze czynll zdrowym I chorym, przebaczal grzesznikom, cuda dzialal, jakich öwlat przedtem nie widzlal i mimo wszystko z böznic Go swoich wyp§dzall, przed sqdy Go wiec i kamienowac chcieli«

l o tez Jezus widzlal, ze kara Boäa nie minie zbrodnkzego narodu.

Wl?c ze Izami serdecznemi w oczacb, duebem proroczym natchnlony, ze wzgorza patrzqc na miasto, wola w unlesienlu swietem do Jerozolimy: „Albowiem przyjdq na cl§ dnl 1 otoezq cie nieprzy- jaclele twol walem 1 oblegnq ci? i öclsnq cl? zewsz^d 1 na ziemte cf? powalq i syny twoje, ktörzy w toble sq, a niezostawiq w tobie

kamienia na kamieniu“. H

... ,.Co do s,0^ a ziöcilo sl? straszliwe proroetwo o karze Bozej.

Nie diu go po ömlercl Pana Jezusa zahnczal huragan wojenny nad narodem 4ydowsklm, zwycl?scy Rzymlanie pod wodza Tytusa, pobiwszy wojska Izraela, nadciqgn?ll pod mury Jerozolimy i otoczyli miasto nieprzebytym pieröcienlem. 2ydzi, wewnqtrz zamkuleci, za- miast zgodnie ei? bronic, rozdzielili si? na rözne stronnlctwa, nie- nawiöciq ku soble ziejqce 1 pocz?li mi?dzy sobq wieöc walk! brato- bojeze. A tymezasem nieprzyjaciel z zewnqtrz z wöciekloöcia na- plerai, przerywajqc wszelki dowöz zywnofici. Po kilku mieBlacach w twlerdzy obok zarazy 1 choröb rozmaitych wybuebl glöd szalony i zdarzylo si? nawet, i4 matka z glodu wlasne swoje dzieeko zjadla.

Wreszcle wtargn?li Rzymlanie do miasta. Rozpocz?la si? rzez ßtraszliwa, ullce krwiq oclekaly, a tymezasem szalal pozar nad mlastem. Tytus wydal rozkaz, 4eby ochroniono wspaniala öwlaty- nl? Heredjanskq, lecz przypadkiem padla Iskra do wn?trza i noteiny gmach stanql w plomienlaefa. Bylo to w pami?tnym daiu 10 sierpnia 70 r. Odtqd zydzi rozproszeni tulall sl? 1 talaja po öwiecie, losem swym gloszqc wsz?dzie straszne spelnlenle sl? wyroköw Bozych.

Wlelka ta kara, jaka ppelnila sl? nad narodem iydowskim, przypomlna nam, 4e Pan Bög karze kazdego czlowieka za grzechy, wi?c kazdy powmlen wolac za Jobem: „Obawialem sl? wszystklch uczynkow moicb, wiedzqc, 4e nie przepuszczasz grzeszqcym“.

N ow y g m ach u a lw e r a y te tu p ap ie^ k lego

„G rcgoriau a“ w R zym le.

Slynny unlwersytet papieski „Gregorlana“ w Rzymie otrzyma wtootce nowy, pi?kny gmach. W czasle audjeneji aiumnöw z calego öwlata, studjujqcych w „Gregorlana“, general Towarzystwa Jezuso- wego, ks. Ledochowski, zaznaczyt, 4e bez oplekl 1 poparcla ze strony Ojca öw. nowa wspanu.la budowla nie mcglaby byc ukonezona w tak krötkim czasle. Istotnie Paplez Plus XI z calq gorllwoöclq

— 127 —

? r ; a T ; s r Ä hwdartw ptpieBk,cb ',o4y,y

? l 1cza®u en!« Vtzez fiw. Ignacego i Franciszka Borgia w

»<f!|egor>,ai?a PO raz piqty zmienia swq siedzib?. Pierwszy ej lokal znajdowal ei? w poblilu kapitolu, ale byl tak szczunly 4?

trzeba bylo przenieöc uczelol? do Palazzo Francipanl. P a la c te n znajdowal si? poza starym koöclolem Salviatl obok koöciola Santa S * ^ p 1560 P " - ! ? 8i0^ do klasztoru,zbudow. przez

" Grzegorz XIII przeniösl go do monumentalneso K hÄ T *<«• instytnt pozo»taw» T d o “ kn h f C o l l e g i u m Romanum zostalo zarekwlrowane nrzey rz8'a wi0Bki- p o toj rekwlzycjl nnlwersytet umieszczony zosfal w do rl L S i e “,« g o ° a del Semln"rl<>’ znajdowal sls a i

OJclcc § w l? ty ro zb u d o w u je C itta d el V a tlca a o Od tej chwiJi, kfedy traktat lateranski zaczal wchodzic w 4itpIp

na terenie Citta del Vaticano przystqpiono do budowy kilku wielklch gmacbow, a to palacu gubernatora, zarzadu kolel watvfeanQkii h

gmaebu sprawiedliwoöcl 1 t. p. ykanskkh,

Ojciec 6wi?ty, od czasu do czasu osobiöcle udaie sie na t«rfln tych budowli 1 przez kilka godzin szczegölowo bada roboty zwra- cajqc uwag? na najdrobniejsze szczegöly. y’

Radjo watykanskle, budowane wedlui? nlanöw i nnH „ „ .li , Ä o S iCtWn m Mf rc? Bi 6g0’t wrzeönlu^zostanie calkowicie ^ konezone. Ooecnle ju i zostal zbudowany glöwny gmach 1 w /n!l iiono wie4? antenowq. W tej w!?c chwili f f przeprowaTzana

?0 "adS“ ° “‘K y° °r ' Z bDd° l‘’ Bm!,ch d>'rel" i f w a Ä w e - Dyrektorem watykaösklego radja zostal zamianowany jeZni{a O. Gianfranceschi, prof. uniwersytetu Gregorianskman L ak » ndzlat w niandalej wyprawla Nobllago S g n o S o n y P br“'

D ar d la P a p le ia .

na glöwny ^ d rz * w yKapllcyOSykßtyfi7biPd8^a 0farn8Ut€uk|er!takl0^ eB0 z mozajki koronkowej. Koronk!, ufyte do wykonao a obrus«2 znacznej cz?Scl antyczne i pochcdzq ze slynnej kolekS^ k c r S - k nalezqcej nlegdyö do rodziny sjenefisklej Zallio. Dar ten zostal wykonany przez 30 pan katollckich, nale4qcyeh do n a iw v S v rh l S towarzysklch Nowego Jorku. 4 * najwyzszyeh kol

O flara Ojca §w.

ucler^a ly 2zGp0woddnkabaatrofy 0 wrHb<usdor f na ^ 'aV op oV sk fm '

(4)

Germanizacja Warmji.

Korespondent „Gazety Olsztynskiej“ pisze ze wsi Skajboty:

„Calq parq wzi§li sl§ Niemay do pracy germa- nizacyjnej w naszej wiosce. W ubiegfq niedziel§

zalolono dla mlodziezy „Sportverein“, do ktörego tak le 1 mlodszy nauczyciel niemlecki nalezy. Za- kupiono pllkq noznq, a cwiczenia odbywajq si§ na pola gospodarza Schauka. Podlug opowiadan jednego z chlopcöw ma byc zakupiony trzymorgowy plac cwlczeö, chociazby 2.000 marek kosztowal.

Aby ratowac nlemczyzn§, majq jeszcze rölne inne „ferajny“ powstac. Natomiast w niedziele, 27 lipea,odbyl si§ wielkl „Heimatfest“, wktörym braly udzial na pierwszem miejscu „Sportverelny“ z wszy*

■tkleh wioäek okollcznych, potem „Kriegervareiny“

z okolicy oraz „Gesangvareiny“ z Kiebarka i War- temborka, a wreszcie tei straz ogciowa. Pozatem do tego jeszcze wlqczono »Schulfest“, tak, 4e w ten spo- söb okazac ma nasza wioska, i e jest „faterlanditreu“.

„Aby dzieci pozbyly si§ polskogci, posyla si§

je na wywczasy do Tyrolu. Podczas gdy dawniej nauczyciel nie pomygial o tem, aby zakupic ubranko dla ubogich dzieci, teraz o to si§ postaral, aby w Tyrolu zualazly wypoczynek. W przyszly ponie- dzialek wyjedzie wycieczka dzieci nad morze Baltyckie. Haslo „aussrotten“ wszystkiego, co pol- skie, postawill sobie tutejd germanizatorzy na czele swych dqlen. Lud nasz polski powinien wybrnqc z tej sytuaeji zwycl^sko“.

Tak, lud polski powinien zwyci§sko odeprzec zakcsy germanizacyjne na kaldem polu.

„ P le b is c y t n a W a rm ji i M & zurach“.

Nakiadem Zrzeszenia Rodaköw z Warmji, Mazar ! Ziemi Malborekiej ukazala si§ broszura, ktöra w zarysie daje pogli\d aa plebiscyt, odbyty na prastarych ziemiach polskich, a mia- nowici« na Warmji i Mazorach. Pod terorem i niesiychanym gwaltem szli bracla naai przed 10 ciu laty do urny wyborczej.

Czytaj^c powy2sz$ broazur§, zdob^dzlemy pogisid n aatra- dnion^ prac§ oÄwiatow^ na tych terenach, a zarazein zach^ca- ni bedziemy do pilniejszego äledzenia spraw Warmji i Mazar.

Cena brosznry 1.50 zl. — Do n ab ycia: Zrzeszenie Roda*

köw z Warmji i Mazar, Toran, Koszarowa 7)9.

15 tysiQ cy m a t u r zyÄtöw w P o lic e .

Jak m oiaa jul ustallc na podstawie przyblizo- nych obliczen naszych wszystklch szköl grednlch w calej Polsce, w tym roku wydaly te szkoly blisko 15.000 gwladectw dojrzalogci.

Jest to najwyzsza cyfra matur u nas w poröw- naniu z latami ubiegiemi.

Jednq trzeclq cz§lc matur nzyskaly kobiety.

Ryciaa nasza przadstawia ruiny zamku w B^dzlnle pod Sosnowcam. Zuinek ten zbndowal Kazlmierz Wielkl.

M ed al „C u d u n a d W islq“.

Na pamiqtk§ 10 lecia „Cudu nad Wislq“ wyblto w mennicy paüstwowej w Warszawie artystycznie wykonany medal pamlqtkowy. Na jednej stronie widnieje na nlm wlzerunek Ojca gw. Piusa XI., ktö- ry, jako nuncjusz apostolski w Polsce, w owych tragicznych dniach sierpniowycb 1920 r. nie opugcil Warszawy, chociaz grozilo mu niebezpieczenstwo i obecnogciq swq krzepil ducha w narodzie. Na drugiej stronie wyryto map§ Polski z zaznaczeniem pola, na ktörem rozegraly si§ zwycl§skie zmagania armji polskiej z bolszewikami, dqlqcyml do opano- wania Earopyi stworzenia enrapejskiego zwiqzku bolszewickiego. Nad mapq umieszczony jest obraz Matki Bosklej Cz§stochowskiej.

Cafkowity docböd z medalu „Cndu n. Wislq“ prze- znaczono jako dar na cele misyjne. Z tego wzgl§du Komitet medaln „Cudu nad Wislq“ gorqco pragnle, aby w rokn bielqcym w calej Polsce, na terenie, wszystklch parafij, mogfy sl§ odbyc obchody 10-le- cla „Cadu nad Wistq“. Za najodpowiedniejszy po temu b§dzle dzien Wnlebowzl§cia Matki Boskiej (15 sierpnia) lub jedna z najblilszych niedziel.

Cena medaln wynosi 10 ziotycb (plus 1 zi za przesyik§).

Po materjaf iuformacyjny 1 medale „Cudu nad Wlslq“ nalely zwracac siQ pisemnie do komitetu medaln „Cudu nad Wlsl^“, Warszawa, ul. Akade- micka 5.

Liczbft u b sz p le e z o n y c h w k a s u c h e b o ry c h w P o lic e .

Ltczba osöb, ubezpieczonych w 243 Kasack Chorycb, czynnych na terenie Rzplitej, wynosila we­

dlug staun z dala 1 stycznia br. 4.779.460 osob.

W Nlemczecb w tym samym czasle liczba ubezpie­

czonych w Kasacb Chorych wynosila okolo 19 mtljo- nöw 500 tysl§cy osöb.

N ie b ^ d z ie Hk ö t s z c z ^ s e ia “.

Warszawa. Zgodnle z zarzqizeniem minister- stwa skarbu generalna dyrekcja loterji panstwo- wej wstrzymala, a l do czasu szczegölowego unor- mowania tej sprawy, dalsze wydawanie pozwoleü na urz^dzanie köl szcz§gcia, torebek szcz§gcia, kopert szcz§geia i innycb gier loteryjnych. w ktö- rych realizacja losöw nast§pnje zaraz bezposrednio po jego zaknpie.

Na nrzqdzenie loterji fantowej z natychmlasto- wq realizacjq wygranej mozna zezwalac tylko wöw- czas, gdy kapital gry tej lmprezy nie przekracza kwoty 1000 zl. Prowadzone dotqd bowiem gry te na wielk^ skal? w kilkanastu lub nawet w kllku- dzlesi^ciu miejscowogsiacb röwnoczegnie s^ bardzo trndne do kontrolowania i daj^ latwe pole do naduzyc.

W wydawanycb zezwoleniach nalely zawsze podawac warunek i wartogc najnilszej wygranej, ktöra nie moze byc nigdy nilsza od ceny losu.

10.000 b ezp lA ttty ch o b ia d ö sr w y d rtje c o d z ie n n ie W a rsz a w a .

Warszawa posiada zast§py bezrobotnycb, glo- daych i w ostataiej n^dzy. Poza akcjq pafistwow^

I miejskq niesle n§dzy ulg§ takze zawiqzany przed kllku laty Obywatelski Komitet Pomocy Spolecznej w Warszawie. Komitet ten prowadzi szeroko zakro- jonq akcj§ dozywiania bezrobotnycb i opieki nad biednemi dziecmi. Przeci^tnie komitet wydaje dziennie okolo 10.000 obiadöw bezplataych, prowa­

dzi 6 kuchen dla pracowniköw fizycznych, dwle dia intellgentöw i jednq dla dzieci.

P o ls k ie m la s to w e F r a n c ji.

Rekordowq liczb§ cndzoziemskich mieszkancöw, przedewszystklem Polaköw, posiada miasteczko fran- cuskie Potlgny.

Na ogölnq liczb§ 2196 mieszkancöw na cudzoziem- cöw przypada 1.746 osöb, przyczem olbrzymia wl§- kszoic stanowiq Polacy, ktörych jest 1.499, w tem 598 m^lczyzn, 318 kobiet i 583 dzieci. Polacy stanowiq za- tem 7 ta/*lndn. miasta,co tlumaczy si§ bllskogciq kopal- nl w Soumont, w ktörych görnicy polscy, jak zresztq w calem görnictwie francusklem, ciesza si§ znako- mitq reputacjq i ch^tnie sq angalowani.

— 128 —

trac^c swych zywlclell. Ojclec Iw. przeznaczyl na doraznq pomoc 50 tysi§cy llröw. ---

O d k ry c ie n o w y e h k a ta k u m b w R zy m ie.

Przed dwoma laty robotnicy, budujqcy drog§ na cmentarzu Campo Verano w Rzymie, odnalezli przypadkiem wejgcie do nie- znanej dotychczas galerjl katakumb cbrzegcljansklch. Zbadanie tych uowycb podziemi powlerzone zostalo komisjl arcbeologji rzymskiej.

Okazalo si§, ieta galerja, majqca kilka kllometröw dlugogcl, istnieje nlezaleluie od katakumb, ktöre znajdujq si$ w okolicacb

Rzymu. Miala ona niegdyg pol^czenie z bazyllkq gw. Agapita.

Korytarze podziemue, wykute w skale w plerwszej polowle III wieku po Cbrystusie, byly szczeluie zamkni§te. P o s i a d a o n e caly szereg nisz, ktöre slulyly za grobowce dla chrzegcijan. Jedna z tycb nisz sr, symetryczne, inne majq ksztalty nleregularne. Kazda z glöwnych galeryj, wysokoöci 4 90 m. 1 szerokogci 70 do 90 cm.

— zawiera 6 do 8 grobowcöw, a galerje boczne tylko 5.

W grobach, zamkniQtych ceglami lub tablicami marmuroweml, znaleziono male rzezby aniolköw, plergclenie z mledzi, plaskorzezby, przedstawiajqce sceny ze Starego i Nowego Testamentu, zlocoue w itrale I t. d. Najciekawsze sq groby dzieci i w nicbwlagaie zuaj- dowalo sig najwi§cej wspomoianych przedmiotöw.

B u d o w k o lb rz y m ie j k A te d ry a rc y b ls k u p ie j w L iv erp o o l!!.

Rada miejska Llverpoolu mimo silnej opozycji köl protestan- ckich zgodzila sl§ na sprzedanie arcybiskupowl Downey'owi wzgörza Browelow pod budow§ katedry arcyblskupiej. Wedlug planow projektowana katedra b§dzie drugq co do wielkoicl gwiq*

tynlq na gwlecie, przewylszy jq rozmiarami tylko bazylika äw.

Piotra w Rzymie. Pomlegci ona 50000 osöb; nad wielkim oltarzem umieszczona zostanie kopula, röwna kopnle gw. Piotra. Koszty budowy wyniosq 3 mlljony funtöw szterlingöw.

P ly z ja d iy c a ly koäclöl.

Jedna z berlinikich gazet donosi o ciekawej bistorji pewnego kogciola amerykansklego, ktöry doslownie i doszczQtaie polarly psy.

Coprawda nie byl to zwyczajny bndynek kogcleluy. Wznlesiono go w Kanadzie, w punkcie najbardziej wysuni§tym na pölnoc w poblilu zatokl Hudsonskiej. Wlagnie mialo odbyc si§ poöwi§cenie nowego budynku, ktörego mlal dokonac blskup z Winnipeg. W tym celu udal si§ w podröl, ktöra trwala okolo 6 mlei!§cy. Niestety, caly ten trud okazai si§ daremny. Gdy blskup przybyl wreszcie na miej*

sce, z kolciola pozostalo tylko podmarowanie, ponlewaz psy zjadiy budynek. Wyszlo na jaw, Ie eskimosi zbudowali kolciölek z braku innego materjalu budowlanego z kogci wieloryba, a jako dachöwki zuiyli sköry wielorybie. Budynek prezentowal si§ wcale okazale 1 mögl pomielcic 80 wiernych. W nieobecnogci wiernych aa kogciöl napadla zgraja zglodnialych, zdziczalycb psöw I z budynku nie pozostalo ani äladu,

D o d a te k do J jrw e c y " .

Rok III. N ow em iasto, dnia 9 s ie r p n ia 1930. «r. 32 N a n ie d z ie l^ IX. p o S v siq tk ä c h .

EWANGELJA,

napisana u gw. Lukasza, w rozdz. XIX. w. 41—47.

W on czas, gdy si§ przybliiyl Jezus do Jeruzalem, ujrzawszy miasto, plakal nad nlem, möwiqc: II gdybyg 1 ty poznalo i w ten dzien twöj, co ku pokojowi twemu; a teraz zakryto jest od oczu twoich. Albowiem przyjdq na ci§ dnl i otoezq ci§ nleprzyjaciele twoi walem: i obleg^ ci§ I gelsnq ci§ zewszqd i na zlemlg ci§

obalq i syny twoje, ktörzy w tobie sq, a nie zostawiq w tobie kamienia na kamlenlu; diatego, lieg nie poznalo czasn nawiedzenia twego. A wszedlszy do koäciola, poczqt wyganiaö przedajqce w nim i kupujqce, möwlqc im: Naplsano, il dom möj, dom modlltwy jest. A wygcie go uczynüi jaskiniq zböjcöw. I uczyl na kazdy dzien w kogciele.

Lekajmy siq kar Bozych!

Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelji gw. ukazuje si$ nam jako patrjota, milognlk ojczyzny! Ukochal On gorqcem sercem Swojem ziemi§, ktöra Go wykarmila, naröd, wgröd ktörego si§ wychowal, mlasta I wioski, wgröd ktörych pracowal, slowem, calq Ojczyzny.

A ukochal tak gorqco, Ie na mygl o nieszez^gciu tej Ojczyzny, o upadku miasta gwi§tego Jerozoiimy smutkiem gt§bokim si§

wzruszyl. Wlagnie wgröd w§dröwki Swojej przybyl w okollce Jerozoiimy, stanql na pobliskiem wzgörzn, a u stöp Jego spoczywa miasto, wspaniala, pelna gwaru i zycia, pelna radogci i bogactwa stolica. Lgniq si§ marmnrowe palace, wtulone w zaciszne ogrody, blyskajq blale geiany gwiqtyni na görze Morja, a wokolo rozdqgajq si§ ulice i uliczki, wartklm potokiem ludzi sznmiqce. I oto to miasto pot§zne, a spokojem oddycbajqce, ma pale ofiarq wojny, wi<jc placze Pan Jezus Izami gorzkieml.

Cale dzieje narodu lydowskiego sq jednem dlugiem pasmem dobrodzlejstw, gwladczqcych o Opatrznogci, czuwajqcej nad tym narodem. Wgröd cudownycb znaköw skruszyf Bög jarzmo jego nlewoli egipskiej, wprowadzil go do krainy ml eklem 1 miodecc

„D R W 1 C A “ — S O B O T A , S B I I 9 - 6 0 S I E R E N I A X f « I t.

NÄSZ PRZYJACIEL

Cytaty

Powiązane dokumenty

„czynu decydnjqcego“ w formte utworzenla, opano- wanego przez Niemcy pasa graaicznego, spodziewa- jqc si§, 4e doplero wöwczas Polacy, wobee opano- wanla tych

da objawi siq wtedv, jezeli b§dq gtosowali na tych, ktörzy stale (a nie tylko w czasie wyboröw) prowa- dzq walk$ z Niemcami.. Wiec zafiwiadczyt o nastrojach w

Po do- konania napada na szko!§ „etahlhelmowcy“ wtargn^li po kolei do kllka domöw, zamleszkalycb przez Po- laköw, poszakujqc naaczyciela.. Mleszkanle mararza

Przy obecnych wyborach ma spcleczenstwo nasze in na Pomorza dwa gtöwne zadanla do spetalenia, a mia- nowicie dac po I-sze liezbq oddanych gfosöw 1 iloöclq

Pochód trwał z górą godzinę, poczem rozwiązał się około gmachu uniwersytetu, a publiczność w spokoju rozeszła się do domów.. Studenci polscy na Litwie w

Anglja przez dlngie wieki nie posiadala wogöle pisanej konsty- tucjl, przez dlugi czas röwniei i Franeja.. Mlmo to w ostatnlch generacjach nie czytano ani nie

Z ipatrywa- nie senata, i« morski handel zagraniczny nigdy nie przewyiszy 11 mlljonöw tan I ie Polska jest kra- jem kontynentalnym, ktörego handel coraz

Pose! Dybski jest od dfuiszego czasu chory na serce, z tego wzgl$dn blerze nlewielki udzial w iyciu polltycznem, a nawet w parlamentarnym kln- bie Stronnictwa