• Nie Znaleziono Wyników

Zarządzenia wydawane przez Niemców w czasie okupacji - Janina Tataj - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zarządzenia wydawane przez Niemców w czasie okupacji - Janina Tataj - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JANINA TATAJ

ur. 1920; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, projekt Lublin.

Pamięć Zagłady, okupacja niemiecka

Zarządzenia wydawane przez Niemców w czasie okupacji

Różne takie rzeczy były. No, coraz oni coś chcieli. Oczywiście. Chcieli ubrania, to znaczy wełny i inne rzeczy. Jak była wojna, wojna z Rosją, i było im tak strasznie zimno tam, to oni chcieli, żeby im dawać ubrania, wełny. Oni to przerabiali i robili z tego dla żołnierzy ubranie, robili czapki wełniane dla żołnierzy. Ale to Niemcy robili.

To, to były małe rzeczy, to nie było ważne. Ważne to było ten ucisk, to wszystko.

[Wyszło zarządzenie o konfiskacie przedmiotów metalowych.] Trudno mi powiedzieć, [jakie to były przedmioty]. To mogło być naczynie, to mogło być sakum [sztućce], łyżki, widelce. Tak. I skąd oni mogli wziąść? Szczególnie ci ludzie, których wygonili z mieszkań w ciągu dziesięć minut. Co oni mieli? To albo dawali pieniądze... Ja nie przypominam sobie co, robili w takim wypadku.

Nie pamiętam tego [czy moja rodzina oddawała metale]. To nie były takie zarządzenia drastyczne jeszcze. A jakie były drastyczne? To, że brali ludzi do Bełżec, że zabijali na ulicy, że gonili do pracy, że coraz jedną ulicę wygonili Żydów z mieszkań i ścieśniali. To były drastyczne wypadki.

Data i miejsce nagrania 2006-11-21, Holon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Paweł Iwanina

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

[Ci, którzy] mieli pieniądze, wiedzieli komu zapłacić, żeby [się] tam dostać, żeby nosić tą czapkę, bo tylko czapkę mieli, i ich się nie ruszało, i oni w ten sposób

Ja miałam małą walizeczkę i coś [tam] miałam, miałam buty z cholewami jeszcze z domu, to położyłam się spać to mi Rosjanie to ukradli... zdjęłam te buty i

Ja muszę mieć przed sobą ten obraz, który ja zmieniam, i nigdy nie robię dokładnie to co jest na tym obrazie, który jest.. Zawsze coś dodaję,

I trzeci syn Aleksander, Aleksander Klajman, był ożeniony z kuzynką mojej mamy, znaczy z moją kuzynką.. Ona też przyjechała tutaj [do Izraela], ona wyszła za mąż za tego

Słowa kluczowe Lublin, PRL, wielka płyta, budownictwo w PRL, projekt historia zamknięta w mieszkaniu.. Opowieści

Mój ojciec stał na rogu, przy kościele [pw.] Świętego Ducha, a [wtedy] Niemiec kierował wojskowym taborem i jakiś mężczyzna przechodził obok.. Ojciec oburzony

Przynosiło się trochę buraków do domu i mama gotowała je na gęsty i bardzo słodki syrop.. Używaliśmy go

[W] wojnę myśmy wyszli tylko z tym, co było na nas, bo Niemcy nam cały czas w [19]39 gwarantowali, że „nie spali się, nie spali się, u was się nie spali”, więc nic się