• Nie Znaleziono Wyników

Uprawnienie do spowiadania wynikające z prawa (kan. 967)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uprawnienie do spowiadania wynikające z prawa (kan. 967)"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Marian Pastuszko

Uprawnienie do spowiadania

wynikające z prawa (kan. 967)

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 34/3-4, 115-133

1991

(2)

Prawo Kanoniczne 34 (1991) nr 3—4 |

K S. M A R IA N PA ST U SZK O

UPRAWNIENIE DO SPOWIADANIA WYNIKAJĄCE Z PRAWA (KAN. 967)

S p i s t r e ś c i : W stęp. — 1. B isk u p R zym ski. 2. K a rd y n a ło w ie. 3. B isk u p i. 4. P rezb iterzy. 5. P rezb iterzy zakonni. — Z akończenie.

Wstęp

1. W Schem acie P raw a o S akram entach Ś w ię ty c h 1, następnie w p ierw szy m 2 i drugim Schem acie K odeksu P raw a K anoniczne­ go 3, a także w aktu aln ie obow iązującym Kodeksie w m iejscach, w k tórych wcześniej używ ano w yrazu iu r is d ic ti o , znalazł się te r ­ m in f a c u l ta s , znany od daw na, ale rzadziej stosowany. Także now y R ytuał Rzym ski w części zaw ierającej O brzędy S ak ram entu P o­ k u ty posługuje się tym p o jęcie m 4. Stoim y więc wobec koniecz­ ności przysw ojenia sobie nowego term inu. Tymczasem jednak n a ­ potykam y n a pew ną trudność, o ile bowiem nie było żadnego problem u z tłum aczeniem w yrazu i u r is d i c ti o , to jak dotąd nie ma jednom yślności w spraw ie przetłum aczenia na język polski pojęcia

f a c u lta s .

W O brzędach P okuty dostosowanych do zw yczajów diecezji pol­ skich (Katowice 1981, s. 19, n r 9) w yraz f a c u l ta s został p rz etłu ­ m aczony przez sform ułow anie „władza rozgrzeszenia”. Nie m a­ m y tu chyba do czynienia z najszczęśliwszym przekładem , gdyż składa się on z dwóch w yrazów , a ponadto władza ta jest po­ trzebna nie tylko do udzielenia rozgrzeszenia, ale także do p rzy ­ jęcia w yznania grzechów, wyznaczenia pokuty, a n aw et do od­ m ów ienia rozgrzeszenia.

Tłum aczenie K odeksu P raw a Kanonicznego nie jest w om aw ia­ nej kw estii konsekw entne. W kan. 132 § 1 i 2, 144 § 2, 479 § 3

1 S c h e m a D o c u m e n ti P o n tific ii qu o d is c ip lin a can on ica de S a c ra ­

m e n tis re c o g n o c itu r, T yp is P o ly g lo ttis V a tica n is 1975, zob. np. c m . 137,

138, 139 itd.

2 S c h e m a C o d icis lu r is C anonici, L ibreria E d itrice V atican a 1980, zob. can. 921— 924 itd.

2 C o d e x lu r is C anonici. S ch em a N o v iss im u m . E C ivitate V a tica n a 1982, zob. can. 967—971 itd.

4 R itu a le R o m a n u m e x d e c re to S a c ro sa n c ti O ecu m en ici C o n cilii V a ­

tic a n i II in s ta u ra tu m a u c to r ita te P a u li P P . V I p ro m u lg a tu m , O rdo P o e n ite n tia e , ed itio typica, T y p is P o ly g lo ttis V a tica n is 1974, P ra en o ­

(3)

116 Ks. M. Pastuszko [2]

w yrażenie facultates habituâtes zostało przetłum aczone zw rotem „upraw nienia stałe”. Tymczasem w kan. 966 § 1 i § 2, kan. 967 § 1, § 2 i § 3, kan. 968 §§ 1—2, kan. 969 §§ 1—2, kan. 970—973, kan. 974 §§ 1—4, kan. 975, kan. 976 znajdujem y w m iejscu łacińskiego w yrazu facultas polski term in „upow ażnienie”.

W takiej sytuacji wolno w ybierać, którego w yrazu używ ać — „upow ażnienie” czy „upraw nienie”. Za term inem „up raw nienie” przem aw iają dwie racje: 1. W części K odeksu P raw a K anonicz­ nego zaw ierającej kanony o treści ogólniejszej w stosunku do kanonów dalszych, bardziej szczegółowych spotykam y w łaśnie „u- praw n ien ie”. 2. Ł atw iej w yjaśnić komuś, że bez up raw nienia spraw ow anie sak ram en tu po kuty będzie niew ażne, tru d n iej zaś, gdy m ów im y o upow ażnieniu.

A utorzy zajm ujący się upraw nieniem do spow iadania stosują różne określenia. Papież J a n P aw eł II na przy k ład v A dhortacji apostolskiej Reconciliatio et poenitentia z 2 g ru dn ia 19845 używa zw rotu „władza odpuszczania grzechów ” (nr 30, s. 106). O C hry ­ stusie P an u Papież pisze, że m a On w ładzę odpuszczania grzechów i władzę tę przekazuje kapłanom (nr 29 s. 101 i 102). U biskupa P io tra H em perka znajdujem y w tym kontekście w yrazy „upow aż­ n ien ie” i „upraw nienie” e, M arian Al. Żurow ski natom iast pisze o „w ładzy spraw ow ania sak ram en tu p okuty” i o „u p raw nieniu” 7. W ojciech G óralski stosuje w yrazy „w ładza” i „upow ażnienie” 8, u Tadeusza P aw luk a m am y term in y „jurysd yk cja” i „upow ażnie­ n ie ” *, zaś u Jerzego S yryjczyk a n atrafiam y n a określenia „w ła­

dza” i „up raw nienie” 10.

Różnorodność w zakresie term inów stosow anych na określenie tej sam ej rzeczywistości, a więc tego, co poza św ięceniam i kapłan m usi mieć, by mógł w ażnie spraw ow ać sak ram en t pokuty, może trw a ć naw et niejedno pokolenie, ale to, jakiego w yrazu będziem y używ ać zam iast pojęcia „ju ry sd y k cja”, do którego tak się

przy-5 A d h ortacja a p ostolsk a R e c o n c ilia to e t p o e n ite n tia O jca Ś w ięteg o Jan a P a w ła II do E piskopatu, d u ch o w ień stw a i w iern y ch p o synodzie B isk u p ó w O pojed n an iu i p ok u cie w d zisiejszy m p o sła n n ic tw ie K o ­ ścio ła , L ibreria E d itrice V atican a 1984, nr 30, s. 106.

8 S a k r a m e n ty , w: K om en tarz do K odeksu P raw a K an on iczn ego, t. 3,

L u b lin 1986, s. 156. f

7 P r o b le m w ła d z y i p o w ie r z a n ia u r z ę d ó w w K o śc ie le k a to lic k im , K ra ­ k ó w 1985, s. 107'108.

8 W ła d za s p o w ie d n ik a w z a k r e s ie o d p u szc za n ia g r z e c h ó w i k a r w e ­

d łu g n o w eg o K o d e k su P r a w a K a n o n iczn eg o , P raw o K an on iczn e 27 (1984)

n r 3—4, s. 80.

9 P osłu ga u św ię c a n ia w K o śc ie le (w y b r a n e d y s p o z y c je k s ię g i IV n o ­

w e g o K o d e k su P r a w a K a n o n iczn eg o , A ten eu m K a p ła ń sk ie nr 450 (1984)

s. 246.

10 S a k ra m e n t P o k u ty w k a r n y m p r a w ie k a n o n ic z n y m , w : D u szp a­ sterstw o w św ie tle K od ek su P ra w a K anonicznego, praca zb iorow a pod red. ks. J. S y r y j c z y k a , W arszaw a 1985, s. 280 i 284.

(4)

[3] Uprawnienie do spowiadania 117

zwyczailiśm y, zależy od każdego z nas. Jed n a k nie o takich czy innych term inach będzie w arty k u le mowa, lecz o upraw nieniu

do spow iadania, jakie k ap łan posiada z mocy samego praw a.

2. Papież Ja n XXIII, pow ołany na Stolicę Apostolską 28 paź­ dziernika 1958 r., już 25 stycznia 1959 r. zapowiedział trzy do­ niosłe w ydarzenia w życiu Kościoła: zw ołanie synodu diecezji rzym skiej, soboru powszechnego oraz aggiornam ento K odeksu P r a ­ wa Kanonicznego Z zam ierzeń tych w pełni dokonać udało się Janow i X X III tylko pierwszego. P ierw szy Synod Rzym ski odbył się w dniach 24 stycznia — 29 czerwca 1960, a jego uchw ały zo­ stały opublikow ane pod koniec r o k u 12.

W śród 755 uchw ał tego synodu znajd u je się jedna, k tóra w y­ chodziła naprzeciw potrzebie złagodzenia praw a dotyczącego ju ­ ry sdykcji w ym aganej, aby w ażnie spraw ow ać sakram en t pokuty. W uchw ale 67 I Synod Rzym ski d aje każdem u kapłanow i — także nie posiadającem u takiej jurysd y k cji — upraw nienie do przyjęcia sakram en taln ej spowiedzi innego kapłana. Zastrzeżono tylko, ż e 1 owa spowiedź m a się odbyć w tak im m iejscu, by do spowiedzi u tego samego k apłana nie zgłaszali się inni w ierni.

W spom niana uchw ała była potrzebna, gdyż w owym czasie w Rzym ie m ożna się było spowiadać w określonych godzinach, w odpow iednim języku (najlepiej po włosku), a także w ustalonym m iejscu, to jest w kościele, a jeszcze lepiej w k tó rejś z bazylik większych. Jeśli jednak k ap łan m iał trudności w posługiw aniu się językiem m iejscowym albo też czas lub m iejsce m u nie od­ pow iadały, pow staw ał problem . W śród w ielu pielgrzym ów i tysię­ cy studentów kapłanów tru d n o było na ogół znaleźć osobę m ającą ju rysdyk cję do słuchania spowiedzi uzyskaną w w ikariacie Rzymu. Nic też dziwnego, że om aw iana uchw ała przyjęta została przez rzesze kapłanów przebyw ających krócej lub dłużej w Rzymie z wdzięcznością dla dobrego Papieża, k tó ry troszczy się nie tylko o to, by kap łan i spow iadali innych, ale także o to, by sam i m ieli się u kogo wyspowiadać.

W dalszym ciągu jednak były osoby uw ażające, iż kap łan i nie m ający ju rysdy kcji mogą rozgrzeszać tylko zagrożonych niebezpie­ czeństwem śmierci. W ierni świeccy odbierali często om aw ianą u- chw ałę jako u łatw iającą spowiedź kapłanom naw zajem , a n ie im. Znaczenie w spom nianych zastrzeżeń z upływ em czasu w zrastało, w tym szczególnie po Soborze W atykańskim II. Dlatego też uchw a­ ła 67 I Synodu Rzymskiego nie znalazła swego odpow iednika w praw ie powszechnym , m imo że biskupi w niektórych k rajach (w Polsce m. in. w W arszawie, K ielcach i Tarnowie) w ydaw ali dla

11 Q u esta fe s tin a ricco rren za , A A S 51 (1958) 68.

12 P rim a R o m a n a S yn o d u s, A. D. 1960, T yp is P o ly g lo ttis V atican is, p. 622.

(5)

118 Ks. M. Pastuszko [4]

swoich diecezji dekrety, n a m o cy których kap łan i m ogli spowiadać kapłanów , n aw et jeśli nie m ieli jurysdykcji. P raw o powszechne — zgodnie z intencją papieża Ja n a X X III — w prow adziło u łatw ie­ nie dotyczące spow iadania się, ale m iało ono teraz dotyczyć w rów nym stopniu i kapłanów , i w iernych świeckich. Dokonano tego poprzez szersze zastosow anie w praktyce u p raw n ien ia do spow ia­ dania udzièlanego przez samo praw o. Ta kw estia w łaśnie będzie przedm iotem analizy niniejszego arty k u łu 13.

K to posiada up raw nienie do spow iadania określone w kan. 967 W edług G. M ichielsa o udzieleniu up raw nienia przez praw o mó­ w im y w tedy, gdy praw odaw ca przekazuje je nie dzięki czynności k on k retn ej i. indyw idualnej, czyli m isji kanonicznej, danej okre­ ślonej osobie, ale poprzez m an d at ogólny (m a ndatum generale vi legis ornatum) skierow any do w ielu osób znajdujących się w ta ­ kich sam ych okolicznościach osobistych lub rzeczow ychu . W tym m iejscu in teresu je nas u praw nienie do spraw ow ania sak ram entu p okuty i pojednania, k tóre m ają k ap łan i (z kan . 965 wiem y, że jedynie oni są szafarzam i sak ram en tu pokuty) mocą samego praw a, czyli na podstaw ie kan. 967 obecnie obowiązującego K odeksu P ra w a Kanonicznego.

K an. 967 w każdym z trzech parag rafów w ym ienia inn ą k a te ­ gorię kapłanów , którzy z m ocy samego praw a mogą spowiadać. W edług § 1 są nim i papież, kardynałow ie i biskupi.

1. Biskup Rzymski

Biskup Rzym ski m a upraw nienie do spow iadania w iernych wszę­ dzie (ubique terrarum ), czyli w c a ły m 1 Kościele, i to nie tylko n a podstaw ie kan. 967 § 1, lecz przede wszystkim p raw a Bożego. B iskup Rzymski n ie potrzebuje nikogo prosić o pozwolenie na spow iadanie i może to czynić wszędzie — w k tórejkolw iek p a­ ra fii św iata, a także na tere n ie jeszcze m isyjnym , i n ik t nie może m u tego zabronić. Może on spowiadać w szystkich w iern ych bez względu na zajm ow ane przez nich stanow isko w Kościele czy państw ie. Jedynie papież m a tak nieograniczone u praw nienia do spow iadania.

13 67 u ch w ała I S yn od u R zym sk iego, stan ow iąca p raw o p artyk u larn e, a ta k że jej o d p o w ied n ik i w różn ych diecezjach , jak o n ie w y d a ją ce się sp rzeczn y m i z n ó w y m K o d ek sem P ra w a K an on iczn ego n ie zo sta ły o d ­ w o ła n e (kan. 6). In n a sp raw a, że cel ta m ty ch p ra w p artyk u larn ych je s t o b ecn ie o sią g a ln y w zn aczn ym stop n iu w zw y cza jn y ch w arunkach, to jest przy k orzystan iu z u słu g k ap łan ów , k tórzy m ają u p ra w n ien ie do sp ow iad an ia z sa m eg o p raw a i to w szęd zie.

14 D e p o te s ta te o rd in a ria e t d e le g a ta . C o m m e n ta riu s titu li V L ib r i

II C o d icis lu r is C an on ici, can on es 196— 210, P a risiis-T o rn a ci-R o m a e-N eo

(6)

[5] Uprawnienie do spowiadania 119 2. K ardynałowie

Na podstaw ie kan. 239 § 1 n. 1 K P K z 1917 r. kardynałow ie m ieli jurysdykcję do spow iadania w całym Kościele w stosunku do w szystkich w iernych, w szystkich ich grzechów oraz cenzur.

Na m ocy kan. 967 § 1 obecnego K odeksu kardynałow ie mogą godziwie i w ażnie spowiadać wszędzie, nie prosząc o pozwolenie miejscowego ordynariusza i bez żadnych innych w arunków w stęp­ nych.

Od m om entu w ydania przez papieża J a n a X X III M otu proprio C um gravissim um (15.04.1962) prezbiterzy w ynoszeni do godności k ardynalsk iej mogą przyjąć sakrę biskupią 15.

3. Biskupi

Na podstaw ie kan. 873 § 1 K P K z 1917 r. ordynariusze m iejsco­ wi, n aw et jeśli nie byli biskupam i, posiadali zw yczajną jurysdy kcję do spow iadania na w łasnym tery to riu m , natom iast biskupi ty tu ­ la rn i nie otrzym yw ali mocą samego p raw a ju ry sdykcji do słucha­ nia spowiedzi. Dopiero papież P aw eł VI w M otu proprio Pastorale m unus, II, 2 z 30 listopada 1963 r. postanow ił, że wszyscy biskupi, ta k rezydencjalni jak ty tu la rn i, od chw ili autentycznego pow ia­ dom ienia ich o prow izji kanonicznej m ają przyw ilej słuchania spo­ wiedzi w iernych — w ty m także zakonnic — wszędzie, chyba że ordynariusz m iejsca w yraźnie zabronił spowiadać którem uś bis­ kupow i 16.

Obecnie, to jest od prom ulgow ania K odeksu P raw a Kanonicz­ nego z 1983 roku, m am y do czynienia już nie z przyw ilejem , ale praw em , gdyż n a mocy kan. 967 § 1 tegoż kodeksu wszyscy bis­ k u p i — w tym rów nież tylko ty tu la rn i — mogą w ażnie spowiadać wszędzie (czyli w całym Kościele), jak sam papież czy k a rd y ­ nałow ie. Jed n a k godziwie m ogą spow iadać wszyscy biskupi także ty tu la rn i tylko w tej diecezji, w k tó rej biskup diecezjalny nie zabronił im tego dekretem p arty k u la rn y m ; ordynariusz m iejscowy natom iast nie będący biskupem diecezjalnym nie może biskupom (także tytu larn y m ) zakazać spow iadania w swojej jednostce adm i­ n istracy jn ej, gdyż kan. 967 przyzn aje tak ie up raw nienie tylko biskupom diecezjalnym .

Jeśli biskupi są kardynałam i, m ają upraw nienie do spow iadania jako kardynałow ie.

4. Prezbiterzy

W edług K odeksu P raw a K anonicznego z 1917 r. p rezb iterzy nie m ieli z samego praw a ju rysdykcji do spow iadania, chyba że byli:

w AAS 54 (1962) 256—258. 18 AAS 56 (1964) 11.

(7)

120 Ks. M. Pastuszko

[

6

]

1. K ardy nałam i (kan. 239 § 1 η. 2);

2. ordynariuszam i m iejscow ym i (kan. 873 § 1);

3. proboszczami w zględnie zrów nanym i z nim i w p raw ie (kan. 451 § 1; kan. 464 § 1; kan. 873 § 1; kan. 216 § 3, kan. 451 § 2, η. 1; kan. 552 § 2, n. 2; kan. 472 η. 1; kan. 472 n. 2; kan. 465; kan. 574);

4. kanonikam i p en iten cjarzam i k ap itu ły k ated raln ej lub kolegiaty (kan. 401 § 1; kan. 973 § 2);

5. przełoożnym i zakonnym i w yjętym i — w stosunku do pod­ w ładnych (kan. 873 § 3).

Poza tym prezbiterzy m ieli praw o udzielić rozgrzeszenia w p rzy ­ p ad k u

1. niebezpieczeństw a śm ierci peniten ta (kan. 882) oraz

2. w ątpliw ości pozytyw nej lub błędu powszechnego (kan. 209). Posiadanie określonej w p raw ie ju rdysdykcji do spow iadania daw ało możliwość korzystania z niej tylko n a w łasnym te ry to ­ riu m i jedynie papież oraz kardynałow ie mogli spow iadać w ca­ łym Kościele, czyli wszędzie. Także ordynariusze m iejscow i i pro ­ boszczowie mogli to czynić wszędzie, ale tylko wobec w łasnych podw ładnych (kan. 881 § 2), zaś p rezbiter mógł rozgrzeszyć wszę­ dzie jedynie osobę zagrożoną niebezpieczeństw em śm ierci (kan. 882). Dopiero n a mocy kan. 967 § 2 K P K z 1983 r. p rezbiterzy mogą spow iadać wszędzie w zw yczajnych okolicznościach, a n ie tylko w niebezpieczeństw ie śm ierci.

W tekście kan. 967 § 2 nie spotykam y w praw dzie w yrazu p r e s ­

b y t e r i , ale jest całkow icie pew ne, że p arag raf ten ich dotyczy,

co w ynika z użytego w tekście om aw ianego kan on u zw rotu q u i f a c u l t a t e c o n f e s s io n e s ... e x c ip i e n d i g a u d e n t ... Otóż upraw nien ie do spow iadania m ają jedynie k ap łan i (kan. 965), są nim i przecież biskupi i prezbiterzy. Poniew aż o upraw n ien iu do spow iadania przysługującym biskupom m ów i się w kan. 967 § 1, gdzie w ym ie­ n ia się też w a ru n k i do uzyskania tego up raw n ien ia przez bisku­ pów, więc stąd wniosek, że w kan. 967 § 2 m ow a jest o prezbi­ terach.

K an. 967 § 2 n ad aje u praw n ienie do spow iadania prezbiterom i to zarów no diecezjalnym , jak i zakonnym, gdyż tek st p arag ra fu nie d aje podstaw y do odróżnienia w tym m iejscu jednych od drugich. W p rak tyce jednak kanon ten będzie dotyczył n a ogół prezb iterów diecezjalnych, poniew aż im łatw iej jest spełnić za­ w a rte w nim w arunki, podczas gdy do p rezbiterów zakonnych odnosi się raczej kan. 967 § 3.

W czasie dyskusji n ad tekstem kanonu przyznającego prezbi­ terom upraw nienie do spow iadania padła propzycja, by dyspo­ now ali nim bez żadnych ograniczeń, jak np. b is k u p i17. In n i ucze­ stnicy obrad dom agali się natom iast, by przyznane up raw n ienie

(8)

Uprawnienie do spowiadania 121

dotyczyło tylko tere n u podległego K onferencji Episkopatu tego narodu, do którego należy p rezb iter 18. Stolica Apostolska nie zgo­ dziła się n a to, aby p rezbiter dysponow ał u praw nieniem do spo­ w iadania bez żadnych ograniczeń, n ie przy jęła rów nież w ersji ograniczającej to upraw n ienie do tere n u podlegającego jednej K on­ feren cji Episkopatu. Ostatecznie więc prezbiterzy m ają u p raw nien ie do spow iadania w ynikające z kan. 967 § 2, czyli z samego praw a, z którego mogą korzystać w całym Kościele, jedn ak pod pew nym i w aru n k am i określonym i w ty m kanonie. W edług k an. 967 § 2 w arunkiem sine qua non możliwości w ykonyw ania przez prezbi­ terów ich u praw nienia do spow iadania na podstaw ie tegoż kanonu w całym Kościele jest uprzednie otrzym anie upraw n ien ia h ab i- tualnego do spow iadania w diecezji. Różnica m iędzy prezbiteram i a biskupam i polega więc w łaśnie na tym , że ci ostatni otrzym ują obecnie u praw nienia do spow iadania wszędzie z chw ilą pow ia­ dom ienia ich o prow izji kanonicznej i niezależnie od uprzedniego posiadania lub nieposiadania przez nich u praw nienia do spow iada­ nia otrzym anego od kogokolwiek i dotyczącego jakiegokolw iek terenu. N atom iast żeby prezbiterzy m ogli spowiadać w całym K oś­ ciele, m uszą n ajp ierw uzyskać up raw n ien ie do spow iadania w die­ cezji.

Jeśli p rezb iter nie dysponuje up raw nieniem do spow iadania w diecezji, to bez względu na przyczynę tego fa k tu nie uzyskuje on też u praw n ien ia do spow iadania z kan. 967 § 2. Jeśli zaś po­ siada on u praw nienie do spow iadania w diecezji, to m usi ono pochodzić albo z ra cji przyjętego urzędu, albo z ra cji uzyskanej delegacji.

K to otrzym uje upraw nienie do spowiedzi z racji przyjętego u rzę­ du, w iem y z kan. 968. Jeśli prezb iter otrzym ał takie upraw nienie, to otrzym uje on też z samego p raw a up raw nienie do spow iadania wszędzie, chociaż nie dysponuje upraw nieniem do spow iadania n a mocy delegacji ze strony biskupa diecezji, do której jest in k ard y - now any albo w k tó rej stale mieszka. Jeśli zaś p rezbiter nie po­ siada u rzędu i w zw iązku z nim up raw n ien ia do spow iadania, może uzyskać owo up raw nienie na mocy kan. 967 § 2 (czyli będzie mógł spow iadać wszędzie, o ile uprzednio otrzym a od ordynariusza m iejsca, u którego jest in k ard ynow any lub u którego stale za­ m ieszkuje, delegację pozw alającą m u spowiadać w diecezji. Omó­ w im y tera z obydw a te przypadki.

N ajpierw zajm iem y się delegacją do spow iadania otrzym aną od ordynariusza diecezji, do k tó rej p rezb iter jest inkardynow any. O r­ dyn ariu sz ten nie m usi być biskupem diecezjalnym ani n aw et biskupem . O udzieleniu upraw n ienia do spow iadania powiem y sze­ rzej na m arginesie kan. 969, tu ta j stw ierdźm y tylko, że głów nym

(9)

122 Ks. M. Pastuszko [8]

delegującym jest ordynariusz m iejscowy, udzielający u praw nienia przede w szystkim prezbiterom inkardynow anym do jego diecezji.

In kard y n acja duchow nego dokonuje się w chw ili przyjęcia przez niego święceń diakonatu (kan. 266 § 1). W ten sposób wszyscy w yśw ięceni diakoni, a następ n ie przebiterzy są ink ard yn ow ani do kościoła party k u larn eg o lub p ra ła tu ry tery to rialn ej, zaś członkowie in sty tu tu zakonnego po ślubach w ieczystych i członkowie stow arzy­ szenia o żyęiu apostolskim p rzy jm ując diakonat zostają in k a rd y ­ now ani do tegoż in sty tu tu lub stow arzyszenia (kan. 266 § 1 i § 2). W krótkim czasie po św ięceniach neoprezbiterzy diecezjalni, bo ty l­ ko o nich tu mówimy, otrzym ują upraw n ien ie do spow iadania w sw ojej diecezji, gdyż św ięceń p rezb iteratu udzielono im w łaś­ nie po to, by pracow ali w danej diecezji. Tylko w yjątkow o może się zdarzyć, że jakiś p rezb iter nie otrzym uje u p raw n ien ia do spo­ w iadania (z ra cji np. nie zdanych egzam inów lub dopuszczenia się jakiegoś nadużycia).

Poniew aż każdy p rezbiter diecezjalny jest in k ardy no w any do jakiejś diecezji, kan. 967 § 2, biorąc pod uw agę ten stan, przyznaje u praw nienia do spow iadania z samego praw a ty m prezbiterom , k tó rzy uzyskali delegację do spow iadania od ordynariusza m iej­ scowego diecezji, do której są inkardynow ani.

•Je śli jedn ak p rezbiter nie posiada urzędu, na mocy którego może spowiadać, ani od ordynariusza diecezji, do k tó rej jest in ­ kardynow any, nie otrzym ał delegacji, by mógł spowiadać, może uzyskać up raw nienie z kan. 967 § 2 (czyli dotyczące spow iadania wszędzie), o ile wcześniej delegow ał go do tego ordynadiusz die­ cezji, w k tó rej prezbiter stale m ieszka. Z kan. 102 § 1 wiem y, że zam ieszkanie m a c h a ra k te r stały, jeśli ktoś m a zam iar stale m ieszkać w danej p arafii lub faktycznie m ieszka tam przynajm niej pięć lat.

Jeśli prezbiter jest in k ardyn ow an y do jednej diecezji, ale stale m ieszka w innej, ordynariusz jednej z tych diecezji może m u nie udzielić upraw n ienia do spow iadania, gdyż prezbiter ten — jako pracu jący gdzie indziej — nie będzie z niego korzystał w diecezji, do której jest inkardynow any. N atom iast ordynariusz diecezji, w k tó rej prezbiter stale zam ieszkuje, jakkolw iek nie jest do niej inkardynow any, może m u udzielić u praw nienia do spow iadania, poniew aż nie jest skrępow any w tej dziedzinie, a decyzja będzie korzystna dla m iejscow ej diecezji. W łaśnie tak ą sytuację m a na uw adze kan. 967 § 2 i p re zb iter także wówczas otrzym uje u p ra w ­ nienie do spow iadania n a mocy tego kanonu, czyli będzie mógł spow iadać wszędzie, mimo iż nie posiada on u praw nienia do spow iadania od ordynariusza tej diecezji, do której jest in k a rd y ­ now any.

Jeśli ktoś m ieszka w p arafii czy diecezji przez okres trzech m ie­ sięcy albo przynajm niej m a zam iar przebyw ać tam ta k długo,

(10)

m

Uprawnienie do spowiadania 123

nabyw a zam ieszkanie tymczasowe (kan. 102 § 2). Z astanaw iano się, czy nie należałoby przyznać prezbiterom znajdującym się w takiej sy tuacji u praw nienia do spow iadania z samego praw a, ale osta­ tecznie nie zatw ierdzono tak iej propozycji obaw iając się, aby za­ konnicy m ieszkając stosunkowo krótko poza dom em zakonnym nie zyskiw ali upraw nien ia do spow iadania wszędzie bez jakiego­ kolw iek odnoszenia się do miejscowego ordynariusza 19.

W ydaje się m ożliwa taka sytuacja, że p re zb iter otrzym a d w u ­ kro tn ie lu b naw et trzy k ro tn ie u praw nienie do spow iadania n a mocy kan. 967 § 2. Stanie się tak, gdy spraw uje on urząd w jednej dieeczji, inkardynację m a u ordynariusza innej, zaś m ieszka na stałe w jeszcze innej.

Ja k więc widzim y, ten sam p rzebiter będzie m iał trzy ty tu ły do uzyskania upraw nien ia do spow iadania w całym Kościele, po­ niew aż kanon 967 § 2 nie w ym aga, żeby ty tu ły do uzyskania om aw ianego up raw nienia koniecznie zbiegały się w jednej diecezji (wówczas niektórzy prezbiterzy w ogóle nie m ieliby upraw n ien ia do spow iadania w całym Kościele, czego praw odaw ca chce u n ik ­ nąć), an i też nie zastrzega, że upraw nienie to m ożna otrzym ać tylko raz — ta ostatnia sytuacja, a więc kilk ak ro tn e otrzym yw a­ nie om awianego up raw nienia, nikom u przecież nie przynosi szko­ dy.

Dotychczas m ówiliśm y o trzech sposobach uzyskania u p ra w ­ nienia do spow iadania wszędzie. K ażdy ordynariusz m iejscowy m o­ że oczywiście delegow ać dowolnego prezb itera do spow iadania na swoim teren ie z zupełnie in dyw idualnej przyczyny, m imo że nie posiada on u tego ordynariusza ani ink ard ynacji, ani zam ieszkania stałego, nie oznacza to jednak, że ów p rezbiter uzyskuje u p ra w ­ nienie do spow iadania na mocy kan. 967 § 2, czyli wszędzie.

U staliliśm y już, że w arun kiem sine qua non uzyskania przez p rezbitera up raw nienia do spow iadania na mocy kan. 967 § 2 (czyli w całym Kościele) jest uprzednie posiadanie przez niego takiego upraw n ien ia w odniesieniu do diecezji — i to n a skutek w ykonyw ania urzędu, z k tó ry m złączone jest spraw ow anie sa k ra ­ m entu pokuty, na skutek delegacji do spow iadania udzielonej przez o rdynariusza diecezji, w której delegow any p rezbiter jest in k ard y - now any, albo też upraw nienie takie zostało udzielone przez ordy­ nariusza diecezji, w której p rezb iter m a stałe zam ieszkanie. Jeżeli jed n ak prezb iter m a uzyskać up raw nienie do spow iadania wszę­ dzie, delegacja udzielona m u do spow iadania w diecezji m usi być stała (habitualiter).

Co to znaczy, że up raw nienie do spow iadania zostało udzielone

19 Tamże. Zob. M. A l. Ż u r o w s k i ' R e fle k s je n a d n ow ym . O rd o P o ­ e n ite n tia e i S c h e m a te m P r a w a K a n o n iczn eg o d o ty c z ą c e g o sa k r a m e n tu

(11)

124 Ks. M. Pastuszko [10]

n a stałe? A utorzy zajm ujący się zagadnieniem nie są co do tego zgodni.

W. G óralski, pisze: „O rdynariusz m iejscowy lub kom petentny przełożony in sty tu tu zakonnego lub stow arzyszenia życia apostol­ skiego może... udzielać kapłanom upow ażnienia w różnym w ym ia­ rze czasu: aż do odw ołania, n a 3 lata, n a rok, do złożenia (np. przez w ikariusza parafialnego) najbliższego egzam inp itp., jak to zresztą często m a m iejsce w praktyce. W ydaje się n ajp ierw , iż użyty w kanonie term in h a b it u a l i t e r nie oznacza w yłącznie posia­ danego upow ażnienia u s q u e a d r e v o c a t io n e m . Biorąc pod uw agę cel, jakiem u m a służyć now a dyspozycja, można bezpiecznie p rzy ­ jąć, iż chodzi o stałość w zględną różniącą się jednak od tej, k tó ­ rej udziela się kom uś p e r m o d u m a c tu s , a więc dorywczo i przejś­ ciowo. Upoważnieniem danym p e r m o d u m a c tu s będzie np. to, któ ­ rego kom petentny ordynariusz m iejsca lub kom petentny przełożony in sty tu tu zakonnego czy stow arzyszenia życia apostolskiego udziela na okres trzydniow ych rekolekcji, na jeden dzień lu b n a kilka dn i” ».

Podobnie uw aża E. S ztafrow ski pisząc: „H abitualne upow ażnienie do spow iadania” można posiadać na mocy: 1) piastow anego urzędu (o czym mowa w kan. 968) albo 2) udzielenia takiego upow ażnienia przez ordynariusza m iejsca. W tym drugim w ypadku chodzi za­ pew ne o udzielenie upow ażnienia n a stałe lub na bliżej nie okreś­ lony czas (np. do odwołania). Nie wchodziłoby zatem w grę udzie­ lenie na ściśle określony czas, np. na jeden ro k ” 21.

Nieco inaczej w szczegółach, ale w zasadzie podobnie określa u praw nienie stałe T. Paw luk. W edług niego „przez hab itu aln e, czyli stałe upow ażnienie do słuchania spowiedzi (f a c u lta s c o n f e s s io n e s h a - h i t u a l i t e r e x c i p i e n d i), należy rozum ieć upow ażnienie, które:

— jest złączone z pow ierzonym urzędem pasterskim , określonym przez prawo;

— zostało udzielone przez ordynariusza m iejscowego n a czas nie­ określony (u s q u e a d r e v o c a t io n e m);

— zostało udzielone przez ordynariusza miejscowego na czas określony przy założeniu, że będzie ono system atycznie przedłużane, jeżeli nie będzie przeciw w skazań do udzielenia; dlatego upow ażnie­ nie jest habitualne, choćby było udzielone na ro k albo n a dw a lub trz y lata. Z powyższego w ynika, że upow ażnienie do słuchania spo- dzi nie jest h abitu aln e, jeśli zostało udzielone p e r m o d u m a c tu s ,

a więc dorywczo i przejściow o” 22.

20 W ła d za sp o w ie d n ik a w z a k r e s ie o d p u szc za n ia g rz e c h ó w i k a r w e ­

d łu g n o w e g o K o d e k s u P r a w a K a n o n iczn eg o , Prawo Kanoniczne 27 (1984) nr 3—4, s. 80.

21 P o d rę c zn ik P r a w a K a n o n iczn eg o , t. 3, Warszawa 1986, s. 247.

22 P r a w o K a n o n ic zn e w e d łu g K o d e k s u Jana P a w ła II, t. II, L u d B o ­

(12)

[И ] Uprawnienie do spowiadania 125

W spom niani autorzy określają upraw nienie w zależności od cza­ su, na jak i zostało udzielone. I tak jeśli zostało ono przyznane na dłużej, m a c h a rak ter habitu alny, jeśli zaś na krócej — nie. W y­ m ienieni autorzy znacznie jed n ak różnią się w opinii, skoro jeden uważa, że up raw nienie nie będzie stałe, jeśli udzielono go na kilka dni, drugi zaś naw et up raw nienia delegowanego n a rok nie uznaje za habitualne, trzeci natom iast uw aża za takie upraw n ien ie dele­ gow ane na określony czas, czyli na rok, dwa lub trzy lata, ale uzależnia to od w aru n k u („przy założeniu, że będzie ono system a­ tycznie przedłużane, jeżeli nie będzie przeciw w skazań do udziele­ n ia ”).

W przedstaw ionych tu ta j stanow iskach nie zaznaczono w yraźnie granicy m iędzy delegacją udzieloną n a stałe i tylko na pew ien czas, co jest przecież bardzo istotne. P rzyjęcie w p rak tyce któregoś z w ym ienionych poglądów spowoduje, że pew na liczba kapłanów nie będzie m iała habitualnego u praw nienia do spow iadania i k on ­ sekw entnie nie będzie mogła w ażnie spowiadać w całym Kościele. Jeśli bowiem przyjm iem y stanow isko W. Góralskiego, takiego upo­ w ażnienia będą pozbaw ieni wszyscy delegow ani do spow iadania na kilka dni, w iem y zaś, że takich delegacji udziela się w praktyce. Jeśli zaś przychylim y się ku drugiem u ze stanow isk, stałego u p ra w ­ nienia do spow iadania odmówim y w szystkim delegow anym na rok. Poniew aż zaś w łaśnie na ta k i okres deleguje się do spow iadania w szystkich młodszych kapłanów i to przez kolejnych kilka lub n a­ w et kilkanaście lat, znaczna ich część nie m ogłaby korzystać z u praw n ien ia przyznanego kanonem 967 § 2. A tym czasem to ak u ­ r a t młodsi kap łan i najczęściej w yjeżdżają poza swoją diecezję, w ciągu roku potrafiąc objechać niekiedy naw et bardzo duże obszary. N iełatw o też byłoby im w ytłum aczyć, że nie m ogą spowiadać poza w łasną diecezją, gdyż upraw nienie do spow iadania w diecezji zo­ stało im delegow ane „tylko na ro k ”. T akie stanow isko pociągnęłoby zresztą za sobą w iele niepożądanych konsekw encji.

N iekorzystne sku tk i przyjęcia k tó rejś z przedstaw ionych pow y­ żej propozycji dostatecznie chyba zniechęcają do ich zaaprobow a­ nia. To ostatnie nie jest zresztą wcale konieczne, gdyż w ym ienieni autorzy odchodzą od — jak się zdaje — powszechnie p rzy jętej w p raw ie kanonicznym nauki dotyczącej jednego z rozróżnień ju ry s­ dykcji: w kan. 199 § 2 K P K z 1917 r. czytamy: „Etiam potestas iurisdictionis... subdelegari potest sive ad actum , sive etiam h a- b itu alietr, nisi...”

23 U zu p e łn ie n ie ju r y s d y k c ji w p r a w ie k a n o n ic z n y m , L u b lin 1936, s.

(13)

126 Ks. M. Pastuszko [12]

P. P ałk a 23, G. M ichiels 24, L. B ender 25, E. R. R egatillo 26 oraz M. Al. Ż u ro w sk i27 zgodnie tw ierdzą, że ze wzglądu n a przedm iot n a ­ leży odróżniać delegację jury sd y k cji od ogółu spraw (ad un iversi­ ta tem causarum), czyli udzielaną hab itu aliter, od delegacji specjal­ nej, czyli do konkretnego przyp ad k u (ad actum). W edług w ym ienio­ nych autorów upraw nienie do spow iadania jest udzielane n a stałe, gdy się je przyznaje do odwołania, na określony czas lub do kon­ k re tn e j liczby przypadków , ale indyw idualnie nie określonych. Jeśli zaś deleguje się do jednego lub więcej przypadków określonych indyw idualnie (np. absolutio Petri), m am y delegację ad actum , a nie na stałe (habitualiter). Stanow isko to różni się zasadniczo od poglądów wcześniej przedstaw ionych, w yraźnie też w skazuje na granicę m iędzy delegacją h ab itu aln ą a taką, która nią nie jest. D e­ legacji z indyw idualnym określeniem osoby, k tó rą należy wyspo­ w iadać, w p raktyce jest mało, a więc mało będzie rów nież tych, k tórzy nie skorzystają z u praw nienia do spow iadania przyznanego kan. 967 § 2.

Stosow anie powszechnie przyjętej n auki o h abitualn ym u p ra w ­ nieniu do spow iadania zw iększy możliwości spow iadania przez p rezbitera poza jego diecezją, co było przecież celem kan. 967 § 2.

P rezbiterzy godziwie korzystają z upraw nienia do słuchania spo- dziedzi przyznanego im w kan. 967 § 2, a więc poza diecezją, w któ rej sp raw u ją urząd, są inkardynow ani lub m ają stałe zamiesz­ kanie, jeśli ordynariusz m iejsca, w którym m ają zam iar spowiadać, mimo iż nie w ydał im u praw nienia do spow iadania w swojej die­ cezji, nie sprzeciw ia się tem u.

K an. 967 § 2 w yraźnie poleca, aby ordynariusz m iejscow y w y­ daw ał zakaz kon kretnem u prezbiterow i, a nie w szystkim m ogącym pojaw ić się na jego terenie w przyszłości, ogólny zakaz byłby więc niezgodny z obowiązującym aktualnie prawem .

Dla ordynariusza m iejscowego trudniejsze jest w praw dzie w y­ danie zakazu k onkretnem u prezbiterow i niż ogólnym dek retem wszystkim , ale przecież postępow anie zgodnie z praw em wcale nie m usi być łatw iejsze. T rudniejsze też jest w ydanie takiego zakazu konk retn em u prezbiterow i niż zw ykłe odmówienie udzielenia ju ­ rysdykcji zgłaszającem u się prezbiterow i (co um ożliwiało praw o do wejścia w życie K odeksu z 1983 r.).

P raw o zobowiązujące ordynariusza miejscowego do w ydania w ra ­ zie potrzeby zakazu spow iadania konkretnem u p rezbiterow i jest dla

14 De p o te s ta te o rd in a ria , p. 154—155, 180.

25 P o te s ta s o rd in a ria e t d e le g a ta , C o m m e n ta riu s in can on es 196— 209,

Roma-Paragi-New York-Tournai 1957, p. 36, n. 44.

24 I n s titu tio n e s lu r is C an on ici, ed. 5, vol. I, Santander 1956, η. 158, p. 127.

(14)

[13] Uprawnienie do spowiadania 127

tego pierw szego możliwe do w ykonania, ponieważ p rezb iter-przy - bysz będzie przecież spow iadał w kościele lub kaplicy po porozu­ m ieniu się z m iejscowym duszpasterzem . Czas p o by tu p rezb itera w diecezji o rdynariusz może więc w ykorzystać na doręczenie m u za­ kazu spow iadania.

Spow iadanie przez prezbitera pomimo zakazu, o k tó ry m była m owa powyżej, będzie z całą pew nością niegodziwe. Czy jed nak także nieważne?

Za niew ażnością spow iadania w tak ich okolicznościach przem a­ w iają pew ne racje:

1. K om isja opracow ująca tek st kan. 137 Schem atu P raw a o S a­ k ram en tach Św iętych z r. 1975 jasno i w yraźnie stw ierdziła, że k a ­ non ten w p arag rafie drugim zaw iera klauzulę, k tó rą należy za­ chować do ważności spraw ow anego sak ram en tu p o k u ty 28. Poniew aż zaś kanon ten w raz z klauzulą w nim zaw artą stały się kanonem 967 § 2 nowego Kodeksu, zakaz spow iadania w ydany prezbiterow i przez miejscowego ordynariusza pow oduje nieważność spraw ow a­ nego sak ram entu , jeśli prezb iter ów chce korzystać z u praw nienia przyznanego m u w kan. 967 § 2, zaś ordynariusz m iejscowy, dzia­ łający n a podstaw ie tego samego kanonu, adm inistracyjnie zakazuje m u tego.

2. Z te k stu kan. 967 w ynika, iż praw odaw ca inaczej tra k tu je bis­ kupów niż prezbiterów . O biskupach m ów i się w p arag rafie pierw ­ szym, iż godziwie korzystają z u praw nienia do spow iadania wszę­ dzie, chyba że biskup diecezjalny w k on k retn y m przypadku za­ b ra n ia im spow iadania. W ynika z tego, że jeśli otrzym ają zakaz spow iadania, spow iadają niegodziwie, lecz ważnie. N atom iast w e­ dług p arag ra fu drugiego prezbiterow i może w ydać zakaz spow ia­ dania każdy ordynariusz m iejscowy, w tym także nie będący bis­ kupem diecezjalnym .

Jeśli więc ordynariusz m iejscow y rzeczywiście w yda prezb ite­ row i zakaz spow iadania, nie może on w ogóle spowiadać, a zatem gdyby spow iadał mimo zakazu, czyniłby to nieważnie. T ak więc niew ażność spraw ow anego sak ram en tu pokuty w takich okolicz­ nościach jest zupełnie pew na jako w yrażona expresse im plicite, czyli tak, jak tego w ym aga kan. 10.

3. W edług kan. 39 w arunek dodany do ak tu adm inistracyjnego tylko wówczas w ym agany jest od ważności, jeżeli został poprzedzo­ n y p a rty k u łą „jeśli”, „chyba że”, „o ile”. Ponieważ w kan. 967 § 2 m am y w łaśnie „chyba że”, w aru n ek zaw arty w om aw ianym k a ­ nonie jest w ym agany do ważności.

Jeśli p rezbiter m a zam iar spow iadać nie na mocy upraw nienia płynącego z kan. 967 § 2, lecz na mocy delegacji otrzym anej od

28 C om m u n ication es 10 (1978) n. 1, p. 59: R elator an im a d v ertit verb a, n isi... ren u erit ad v a lid ita te m esse.

(15)

128 Ks. M. Pastuszko [14]

miejscowego ordynariusza, ordynariusz ten może zgodnie z kan. 974 nie tylko zakazać m u spow iadania, ale także zupełnie odwołać delegow ane upraw nienie do spow iadania. W tak im przyp adk u nie­ ważność sakram entu pokuty jest także zupełnie pew na.

Z atrzym ajm y się teraz nad pytaniem : co to znaczy, że p rezb iter może spowiadać wszędzie? W ydaje się, że tam , gdzie nie m a on u praw nienia do spow iadania od ordynariusza miejscowego, n ie ist­ nieje bowiem racja, by prezb iter otrzym yw ał od Stolicy Apostol­ skiej upraw n ienie do spow iadania tam , gdzie może to czynić na mocy delegacji przyznanej m u przez ordynariusza m iejsca. Jeśli więc prezbiter m a u praw nien ie do spow iadania w y nikające z kan. 967 § 2, nie m ożna postaw ić m u zarzutu, iż spow iada niew ażnie poza terenem , na którym wolno m u to czynić.

W dyskusji nad tekstem , k tó ry sta ł się następnie kan. 967 § 2, zastanaw iano się, czy p rezb iter spow iadający poza sw oją diecezją przez dwa tygodnie czy dłużej nie pow inien przedstaw ić się bisku­ pow i lub k u rii pod groźbą u tra ty upraw nien ia do spow iadania. Nie uznano tego jednak za konieczne 29. Nie ma zatem obowiązku zw ra­ cania się do biskupa czy kurii, gdyż obecnie samo praw o zezwala n a to, co wcześniej leżało w gestii biskupa.

Nie oznacza to jednak wcale, że prezbiter może poza w łasną die­ cezją w ejść do kościoła i usiąść w konfesjonale, b y spowiadać, jak w sw ojej parafii. Podobnie bow iem jak zam ierzający celebrować Mszę św iętą w obcym dla niego kościele, chociażby m iał wszystko, co do Mszy św iętej jest m u konieczne, m usi przedstaw ić pism o po­ lecające swojego ordynariusza proboszczowi czy rekto row i kościoła (kan. 903), tak i p rezb iter chcący spowiadać poza w łasną diecezją w inien się przedstaw ić m iejscow em u proboszczowi.

Można by się zastanaw iać n ad tym , dlaczego istnieje kan. 903 dotyczący celebransa Mszy św iętej, nie m a natom iast analogicznego kanonu odnoszącego się do spow iednika. Dzieje się tak praw dopo­ dobnie dlatego, iż celebrow anie Mszy św iętej poza w łasną diecezją jest znane w Kościele od pierw szych jego wieków, gdy tym czasem możliwość spow iadania poza w łasną diecezją nie istnieje od tak daw na.

Należy w tym m iejscu zauważyć, że w przypadku, gdy p rezbiter m a co praw da u praw nienie do spow iadania, ale nie w ynikające z kan. 967 § 2 (otrzym anie urzędu lub delegacji u praw n iającej do spow iadania od ordynariusza m iejsca in k ard ynacji lub m iejsca sta­ łego zamieszkania), nie uzyska on też możliwości w ykonyw ania upraw nienia z kan. 967 § 2. Jeśli bowiem nie istn ieją w arun ki, nie mai też tego, co od ich istnienia p raw nie zależy.

Od otrzym ania lub nieotrzym ania upraw nienia do spow iadania na m ocy kan. 967 § 2, to jest w całym Kościele, nie zależą inne m ożli­

(16)

[15] Uprawnienie do spowiadania 129

wości uzyskania przez prezbitera upraw nienia do spraw ow ania te­ go sak ram entu także z samego praw a. Chodzi o przypadek w ątp li­ wości pozytyw nej lub błędu powszechnego, o czym mowa w kan. 144, oraz o przypadek zagrożenia śm iercią penitenta, zaw arty w kan. 976, o ile są oczywiście spełnione w a ru n k i w ym agane w tych kanonach. N ależy dodać, iż zagrożonego śm iercią prezbiter może rozgrzeszyć w całym Kościele, a upraw nienie to istnieje od daw na.

5. Prezbiterzy zakonni

W § 3 kan. 967 znajduje się u praw nien ie do spow iadania wszę­ dzie przyznane prezbiterom zakonnym , czyli członkom instytutów zakonnych, oraz prezbiterom należącym do stow arzyszeń życia apo­ stolskiego.

In sty tu t zakonny jest w spólnotą, k tó rej członkowie zgodnie z w łasnym praw em składają śluby w ieczyste lub czasowe, odnaw iane po upływ ie określonego czasu, i prow adzą życie w b ratersk iej wspólnocie (kan. 607 § 2). In sty tu t zakonny może mieć ch a rak ter k lerycki lub laicki. W pierw szym przypadku m am y do czynienia z in sty tu tem zakonnym , któ ry z racji celu, czyli postanow ienia za­ łożyciela, albo na mocy praw om ocnej trad y c ji pozostaje pod zarzą­ dem duchow nych, podejm uje w ykonyw anie święceń i jako taki jest uznaw any przez władzę kościelną (kan. 588 § 2).

P raw a przyznane instytutom zakonnym przysługują również członkom stow arzyszeń życia apostolskiego nie składającym ślubów jak zakonnicy, ale zm ierzającym do w łasnego celu apostolskiego we wspólnocie, w edług własnego sposobu życia i dążącym do dosko­ n ałej m iłości przez zachow anie konstytucji (kan. 731 § 1).

P rezbiterzy zakonni, a więc człokowie instytutów zakonnych i stow arzyszeń życia apostolskiego, na podstaw ie kan. 967 § 3, czyli n a mocy samego p raw a (ipso iure), m ają upraw nienie do słuchania spowiedzi wszędzie, tzn. w całym Kościele, jeśli — od spełnienia tego w a ru n k u zależy ważność spowiedzi — uzyskali oni uprzednio upraw nien ie do słuchania spowiedzi od kom petentnego przełożonego wyższego, niekoniecznie własnego

1. na mocy utrzym anego urzędu (zgodnie z kan. 968 § 2) lub 2. z ra c ji delegacji uzyskanej od kom petentnego przełożonego (zgodnie z kan. 969 § 2).

Ad 1. Na mocy otrzym anego urzędu upraw nieniem do słuchania spowiedzi dysponują przełożeni (nie ty lk o wyżsi) in stytu tów za k o n ­ n ych i stow arzyszeń życia apostolskiego, jeśli m ają one ch a rak ter klerycki i są na praw ie papieskim , a przełożeni ci na mocy w łas­ nych konstytucji posiadają w ładzę w ykonaw czą (kan. 968 § 2). Ja k w iem y z kan. 135 § 1, w ładza rządzenia dzieli się na ustawodawczą, w ykonaw czą i sądowniczą. Zakres pierw szej z nich — in te re su ją ­ cej nas tu ta j — pokryw a się w zasadzie z zakresem w ładzy adm

(17)

130 Ks. M. Pastuszko [16]

n istracy jn ej (stanowi głów ną jej część), o ile nie zm ierza do w y ­ m ierzania spraw iedliw ości, gdyż wówczas m am y do czynienia z w ładzą sądowniczą 30.

Ad 2. Na mocy delegacji uzyskanej od kom petentnego przełożone­ go upraw nieniem do słuchania spowiedzi mogą dysponować także in n i członkowie instytutów zakonnych i stow arzyszeń życia apo­ stolskiego oraz prezbiterzy diecezjalni.

Przełożeni kleryckich insty tu tó w zakonnych i stow arzyszeń życia apostolskiego, a także człokowie obu rodzajów w ym ienionych in sty ­ tu cji oraz prezbiterzy diecezjalni, którzy uzyskali up raw n ienie do spow iadania na mocy otrzym anego urzędu lub uzyskanej delegacji, mogą ważnie spowiadać w całym Kościele

1. członków własnego in sty tu tu zakonnego lub stow arzyszenia ży­ cia apostolskiego oraz tego, którego przełożony udzielił im u p ra w ­ n ien ia do spow iadania,

2. przebyw ających dniem i nocą w domu tego in sty tu tu zakon­ nego lu b stow arzyszenia życia apostolskiego.

P rezbiterzy zakonni i diecezjalni m ający u praw nienie do spow ia­ dania otrzym ane od przełożonego in sty tu tu zakonnego lub stow a­ rzyszenia życia apostolskiego korzystają z niego godziwie, jeśli jakiś w yższy przełożony w konk retn y m przypadku nie w yraził sprzeci­ w u w odniesieniu do swoich podw ładnych (kan. 967 § 3).

U praw nienie do spow iadania osób nie będących członkam i insty­ tu tó w zakonnych i stow arzyszeń życia apostolskiego oraz nie prze­ byw ających dniem i nocą w dom ach tych instytu cji — w tym za­ rów no duchow nych, jak i św ieckich — zakonnicy o trzym ują nie od przełożonego zakonnego, lecz od ordynariusza m iejscowego, a więc tak, jak prezbiterzy diecezjalni. Ci ostatni, jak wiem y, m ają u p ra w ­ nienie do spow iadania wszędzie, przyznane kanonem 967 § 2.

Członkowie in stytutów zakonnych i stow arzyszeń życia apostol­ skiego nie m ają jednak ink ard y n acji w diecezji, gdyż są zw iązani ze w spólnotą zakonną lub stow arzyszeniem życia apostolskiego (kan. 266 § 2). Nie m ają też zam ieszkania stałego w diecezji, lecz m iejscu, gdzie znajduje się dom, do którego należą, zaś zam ieszkanie ty m ­ czasowe w domu, w którym faktycznie przebyw ają (kan. 103). Na skutek złożonej profesji zakonnik podlega przełożonem u według konsty tucji i nie może nabyć zam ieszkania stałego. Dotyczy to w szystkich zakonników — po ślubach czasowych i wieczystych oraz w yjętych i nie w yjętych spod w ładzy ju rysdykcyjnej miejscowego biskupa 31.

Nie m ając inkardynacji, a także stałego m iejsca zam ieszkania w diecezji, prezbiterzy — członkowie instytutów zakonnych i sto­

*° M. Al. Ż u r o w s k i , Problem władzy, s. 89.

31 G. M i с h i e 1 s, Principia generalia de personis in Ecclesia, ed. 2, P arisiis-Tournaci-Romae 1956, p. 182—3.

(18)

[17] Uprawnienie do spowiadania 131

w arzyszeń życia apostolskiego nie spełniają w arunków zaw artych w kan. 967 § 2. Dlatego też nie mogą oni spowiadać wszędzie osób nie będących zakonnikam i, członkam i stow arzyszeń życia apostol­ skiego oraz n ie przebyw ających dniem i nocą w tych instytucjach. N aw et p rezbiterzy zakonni m ający delegow ane h ab itualne u p ra w ­ nienie do spow iadania od ordynariusza miejscowego nie mogą tego czynić poza terenem jego diecezji.

Jeśli natom iast prezbiter członek in sty tu tu zakonnego czy stow a­ rzyszenia życia apostolskiego otrzym ał urząd wym ieniony w kan. 968 § 1, z którym zw iązane jest u p raw nienie do spow iadania, wów­ czas z u praw nienia tego może korzystać w całym Kościele (ubique), zgodnie z kan. 967 § 2.

Je st to jednak d la prezbiterów — członków instytutów zakonnych lub stow arzyszeń życia apostolskiego jedyna możliwość skorzystania z u praw nien ia przyznanego prezbiterom w kan. 967 § 2.31a

Zakończenie

W ejście w życie nowego K adeksu P raw a Kanonicznego spowodo­ wało, iż szeregi kapłanów posiadających z samego praw a u p ra w ­ nienie do spow iadania poza w łasną diecezją znacznie wzrosną, do czego zresztą praw odaw ca w yraźnie zmierza. Można przypuszczać, że o ile daw niej tru d n o było znaleźć k ap łan a przebyw ającego w ob­ cym k ra ju i posiadającego jurysdykcję do spow iadania, to obecnie zapew ne do rzadkości będzie należała sytuacja, gdy taki kapłan nie będzie m iał om awianego upraw nienia.

Ubocznym skutkiem w prow adzenia w życie up raw nienia do spo­ w iadania z samego praw a jest nieaktualność pew nych instytu cji znanych z K odeksu P raw a K anonicznego z 1917 r. W skażemy na nie niżej.

1. Na m ocy kan. 83 Kodeksu z 1917 r. wszyscy k ap łan i odbyw a­ jący podróż m orską a m ający jurysdykcję do spow iadania od w łas­ nego ordynariusza lub ordynariusza któregoś z portów znajdujących się na trasie statk u mogli spow iadać podczas całej podróży w szyst­ kich podróżnych bez względu n a to, kim byli (§ 1).

K apłan odbyw ający podróż m orską m ógł rów nież spowiadać w ier­ nych przybyw ających na statek podczas rejsu. Jeśli podczas postoju s ta tk u kapłan wychodził na ląd, mógł tam spowiadać w iernych, którzy go o to prosili (§ 2). Ju ry sd y k cji takiej — delegow anej przez praw o — udzielano na cały czas trw a n ia podróży m orskiej, tj. od wejścia na statek do m om entu jej zakończenia. Jeśli kapłan s tra ­ cił w czasie podróży jurysdykcję od w łasnego ordynariusza (ponie­ waż była m u na przykład udzielona n a określony czas, któ ry w

(19)

132 Ks. M. Pastuszko [18]

nie m inął), to jednak m iał do końca podróży jurysdykcję na mocy kan. 883.

2. Pod wpływem upow szechniania się podróżow ania sam olotam i niektórzy ordynariusze m iejscow i w ystępow ali do Stolicy Apostol­ skiej z prośbą o rozciągnięcie upraw n ień przyznanych w kan. 883 K odeksu z 1917 r. również na kapłanów podróżujących sam olotami. P apież Pius X II w m otu proprio A nim arum studio z 16 gru d n ia 1947 roku przychylnie ustosunkow ał się do tych p ró ś b 32.

3'. W czasie drugiej w ojny św iatow ej wielu kapłanów przebyw ało w w ięzieniach lub obozach poza w łasną diecezją, nie m ając ju ry s ­ dykcji do spow iadania. W takich okolicznościach Stolica Apostolska dekretem św. P en iten cjarii Ut facilius z dnia 22 lutego 1941 r. udzieliła wszystkim kaplanom -w ięźniom upraw nienia (fa cu lta te m ) do spow iadania w iernych zatrzym anych w więzieniach lub obo­ zach albo tam pracujących z racji swych obowiązków. W arunkiem uzyskania owego upraw nienia było posiadanie jurysd y k cji od w łas­ nego ordynariusza 3S.

Kan. 967 obecnego K odeksu P raw a Kanonicznego daje kapłanowd upraw n ien ie do spow iadania nie tylko na m orzu, w samolocie czy w ięzieniu usytuow anym poza jego diecezją, lecz wszędzie (ubique terrarum ).

De facultate peccata christifidelium ubique terrarum excipiendi ipso iure (can. 967 § 1—3)

H oc in articulo p roem inum , pars p rin cip alis et conclusio h a b en ­ tur.

F o n tem fa cu lta tis peccata ch ristifid eliu m ubique terraru m e x c ip ie n d i ip so iure, de qua in can. 967 § 1— 3 dicitur, in con stitu tion e sy n o d a li 67 P rim a e R om anae S yn od i anno 1960 a R om ano P o n tific e Joan n e X X III c ele b r a ta e auctor v id et. S ecu n d u m hanc legem sy n o d a lem „in te r r i­ to r io dioecesi rom an ae sa cerd o tes o m n es, etsi p eregrini, p ecca ta sua c o n fite r i p o ssu n t apud q u em lib et sacerd otem n u llo canonico im p e d i­ m en to correptum , q u i q uidem , si fo rte fa cu lta te a u d ien d i c o n fe s sio ­ n e s n o n p olleat, eam asseq u itu r v i huius leg is sy n o d a lis”. — N unc ad norm am can. 967 fa cu lta tem co n fessio n es fid eliu m o m n e s sa cer­ d o tes hab en t et qu id em non solum R om ae sed e tia m ubiq u e terrarum , at sub quibusdam conditionibus.

R om anus E piscopus et Sacrae R om anae E cclesiae ca rd in a les sa cra ­ m en tu m p o en iten tia e u b ique terrarum celebrare possunt. E piscopi siv e d io ecesa n i siv e p articu lares id em fa cere possunt, n is i in casu p a rticu ­ la r i ep iscop u s d ioecesan u s ren u erit (can. 967 § 1).

P resb yteri, qui h ab itu alem fa cu lta tem con fession es e x c ip ie n d i h a ­ b e n t s iv e v i d eleg a tio n is ab o rd in a rio lo ci in card in ation is au t lo ci in quo com m orantur, ean d em fa c u lta te m ubiq u e terrarum ex ercere p o s­ su n t. Sed o rd in ariu s lo ci in casu p a rticu la ri co n fessio n es au d ien d i p r e s­ b y tero p rohibere p otest. P resb y ter fa cu lta tem co n fessio n es a u d ien d i e x e r c e n s contra decretu m p articu lare apiscopi d io ecesa n i n on solu m

32 A A S 40 (1948) 17. 23 A A S 33 (1941) 73.

(20)

[19] Uprawnienie do spowiadania 133

illic ite sed etiam in v a lid e agit. H anc fa cu lta tem ord in ariu s loci p resb y ­ tero revocare p o test ad norm am can. 974 (can. 967 § 2).

P resb y teri relig io si, qui v i o ffic ii aut co n cessio n is superioris com p e­ ten tis ad norm am can. 968 et can. 969 § 2 fa cu lta te con fession es e x ­ cip ien d i gaudent, ip so iure eadem fa c u lta te u b ique terrarum p o tiu n tu r, se d solu m m od o erga sodales a lio sq u e dom o in stitu ti aut socien atis diu n octu q u e d egen tes. P resb y teri r e lig io si fa c u lta te p ecca ta fid eliu m e x ­ c ip ie n d i lic ite u tu n tu r, n is i a liq u is superior m aior quoad proprios su b - d itio s in casu p articu lari ren u erit (can. 967 § 3).

C an. 967 § 1— 3 in v ita introducto, suam a n teced en tem u tilitatem , a m i­ serunt:

1. fa cu lta s co n fessio n es a u d ien d i in itin ere m aritim o concessa ca n . 8®3 C odicis lu r is C anonici 1917 anni:

2. fa cu lta s co n fessio n es au d ien d i sacerd otis iter aeriu m fa cien tes co n ­ ce ssa M otu proprio A nim arum Stu d io a P apa Pio X II die 16 decem bris 1947 anni:

3. fa c u lta s co n fessio n es au d ien d i sacerd otib u s, qui in p ecu liarib u s cu ­ sto d ia e locis d etin en tu r, concessa decreto U t fa ciliu s d iei 22 feb ru arii

Cytaty

Powiązane dokumenty

chow yw ał swą zdolność rozm nażania się, natom iast p rzy bespośredniem działaniu prom ieni zdolność ta znacznie się zm niej­.. szyła po czterech tygodniach,

Lecz w krótce istnienie siły życiowej coraz silniej staw ało się zachw ianem , a sztuczne w roku 1828 otrzym anie m ocznika przez W ohlera, pierw sza synteza

Jest takie trafne stare powiedzenie - ja k sobie pościelimy, tak się wyśpimy - podkreślał Cezary Krasowski, wójt gminy Brudzew, podczas pierwszego spotkania w tej sprawie,

Etap ten jest dosyć skomplikowany, ponieważ wymaga bardzo szczegółowej analizy konkretnego procesu spedycyjnego pod względem ryzyka związanego z innymi zdarzeniami;.. - pom

rowców jest bezpośredni brak w in nych fabrykach, które z tego po­.. wodu zmuszone są swoją

udając się na łow iska M orza Północnego w pełnej gotowości technicznej.. potrzeb rem

Na przełomie grudnia i stycznia mieszkańcy Dziećkowic będą mogli się podłączyć do kanalizacji.. Cena za odprow adzenie ścieków do miejskiej kanalizacji ma być

ców bydła to preparaty witaminowo-mineralne oraz preparaty mlekozastępcze dla cieląt, a dla hodowców trzody - premixy farmerskie oraz prestartery, W Sklepach Paszowych