• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie : gazeta międzyzakładowa 1987, nr 17 (566).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie : gazeta międzyzakładowa 1987, nr 17 (566)."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

I M Y S K I E

B ard zo o k a z a le w y p a d ły te ­ goroczne o b ch o d y Ś w ię ta L u ­ dow ego w N ysie. O rg a n iz a to ­ rzy z a d b a li o liczn e a tr a k c je , ta k , że k a ż d y z u cze stn ik ó w fe s ty n u m ó g ł coś d la siebie in te re su ją c e g o znaleźć.

Z a c z n ijm y je d n a k od części o fic ja ln e j, czyli a k a d e m ii, k tó ­ r a o d b y ła się w N y sk im Do­

m u K u ltu ry . O bok licznych rzesz ro ln ik ó w i m ieszk ań có w N ysy w zięli w n ie j u d z ia ł m .in. p rz e d s ta w ic ie l N K ZSL A n d rzej G a tlik , w ic e p re z e s WK

p o św ięcony tra d y c jo m Ś w ię ta L u d o w eg o w n aszy m k r a ju — a ta k ż e re a lio m d n ia d z isie j­

szego — w y g ło siła p rezes M -G K ZSL A n ie la B u k a ła , p o d k re ś la ją c ro lę i z a d a n ia Z jed n o czo n eg o S tro n n ic tw a L u ­

dow ego w p rz e o b ra ż a n iu o b li­

cza w si.

W tr a k c ie uroczystości, a k ­ ty w is tó w Z SL w y ró żn io n o h o ­ n o ro w y m i o d zn aczen iam i „Z a­

słu żo n em u O po lszczy źn ie” i

„Z asłu ż o n y D ziałacz Z iem i N y s k ie j”.

Gazeto międzyzakładowo: Zakładów UrzędzcA Przemysłowych, Fabryki Pomocy Nau- kowych, Zakładów Wytwórczych „Cukry Nyskie", Zakładu W ykonaw stw o Sieci Elek- łrycznych, Spółdzielni Inwalidów „Pokój", Kombinatu Państwowych Gospodarstw Rolnych w Białej Nyskiej.

ZSL, w ic e w o je w o d a opo lsk i — A. Z ydek, w icep rz e w o d n ic z ą c y WRN B. B rzęczek , a ta k ż e p rz e d s ta w ic ie le b ra tn ic h p a rtii i s tro n n ic tw o ra z w ła d z a d m i­

n is tra c y jn y c h z N ysy.

D o k o n u ją c o tw a rc ia a k a d e ­ mii, w icep rezes M -G K Z SL H en ry k T c h o rz e w sk i złożył po­

d z ię k o w a n ia lu d z io m ro ln icze­

go tru d u . Ich to p ra c a m a w p ły w za sa d n ic z y n a p odaż żyw ności, ich to tr u d sp ra w ia , że w n aszy ch sk le p a c h je s t coraz w ię c e j a rty k u łó w sp o - żywczyclr.'

R e fe ra t o k o liczn o ścio w y —

J e d n y m z p u n k tó w o fic ja l­

n e j części u ro czy sto ści było w rę c z e n ie 20 le g ity m a c ji człon­

k o w sk ic h ZSL.

O rg a n iz a to rz y Ś w ię ta L u d o ­ w ego z a d b a li o p ię k n ą o p ra w ę a rty s ty c z n ą . W y stąp iły zespo­

ły N yskiego D om u K u ltu ry , k tó r e z a p re z e n to w a ły p ro g ra m o p a rty n a fo lk lo rze . Szczegól­

n ie p ę d o b a ł się c h ó r „N y sa”, k tó r y zro b ił n a p rz e s trz e n i o- s ta tn ic h m iesięcy d u że pos­

tęp y . T ra d y c ją Ś w ię ta L u d o ­ w ego są liczn e w y s ta w y i k ie r - ( D o ko ń czen ie na str. 2)

Nr 17 (566) 1987-06-20 C ena 5 zł

Po 5 miesiącach =

: = . - - - ^ = = ... ... =

Zaopatrzenie ekreśla wielkość produkcji

S y g n ały z w y d ziałó w p ro ­ d u k c y jn y c h Z U P o b ra k a c h m a te ria ło w y c h zn ala zły o d b i­

cie w w ielk o ści w y k o n a n e j p ro d u k c ji. Do p la n u sp rzed aży o gółem za pięć m iesięcy w y ­ noszącego 3.050 m in zło ty ch za b ra k ło 140 m in złotych. J e s z ­ cze w ięk szy , bo w ynoszący 193 m in zło ty ch , n ie d o b ó r w y s tą ­ p ił w p ro d u k c ji e k sp o rto w e j.

D o tk liw y b ra k m a te ria łó w i

e le m e n tó w k o o p e ra c y jn y c h — p o w ied zia ł z-ca d y re k to ra ds.

p ro d u k c ji M iro sław G o n era w y n ik a m .in. ze z m ian y s tru k tu r y p rz y ję te g o p la n u p ro d u k ­ c ji o ra z o g ran iczo n y ch dostaw . W z a k re s ie a p a r a tu r y chem icz n e j z a d a n ia p ja n o w e w zrosły o 15,6 proc. A by zap ew n ić ich re a liz a c ję d o staw y m a te r ia ­ łów m u s ia ły b y zw iększyć się o 19,2 proc.

Z ITP — W ydział PR-3. Z d jęcie: Z. K w iecień

J a s n ą je s t rzeczą, że n ik t n a m n ie da w ięcej m a te r ia ­ łów niż to w y n ik a z C P R , w k tó ry m założono p rz y ro s t w w ysokości 2 proc.

P rz y jm u ją c do re a liz a ę ji p ro d u k c ję m a te ria ło c h ło n n ą n a le ż a ło się spodziew ać, że bę d ą w y stę p o w a ć o k re so w e b ra ­ k i m a te ria łó w n a poszczegól­

n y c h sta n o w isk a c h . D la z ła g o ­ d zen ia n e g a ty w n y c h sk u tk ó w w y n ik a ją c y c h z b ra k ó w m a ­ te ria ło w y c h p o d ję to w z a k ła ­ d a c h w ie lo k ie ru n k o w e d z ia ła ­ n ia . P rz e d s ta w ic ie le zw ią z k u zaw odow ego, z ak ła d o w eg o k o ­ m ite tu ir tii. d y re k c ji o raz s łu ż b y z a o p a trz e n io w e g o ścili w ró ż n y c h h u ta c h . W te n spo­

sób sp o ro to n m a te ria łó w u - d a ło się z a ła tw ić poza p rz y ­ d z ia łe m lu b p rzy sp ieszy ć d o sta w ę na p o trz e b y b ie ż ą c e j p r o ­ d u k cji.

N ie zaw sze o tr z y m a n y m a te ­ r i a ł o d p o w ia d a ł w y m o g o m o - k re ś lo n y m w te c h n o lo g ii (cho­

dzi g łó w n ie o w ie lk o ść g a b a ry to w ą blach). N ie je d n o k ro tn ie sp o ro trz e b a by ło w łożyć d o ­ d a tk o w e j p ra c y , ab y p rzy g o ­ to w a ć m a te ria ł do p ro d u k c ji o k re ś lo n e g o w y ro b u . Z re sz tą p rz y b y ło p ra c y nie ty lk o n a w y d z ia ła c h p ro d u k c y jn y c h , a le

(D o ko ń czen ie na *fr 3)

T rz y le tn ią k a d e n c ję N ieza­

leżnego S a m o rz ą d n e g o Z w ią z ­ ku Z aw o d o w eg o P ra ^ o w n ik o w S półdzielni In w a lid ó w „ P o k ó j”

p o d su m o w an o 4 c zerw ca na z e b ra n iu sp ra w o z d a w c z o -w y ­ borczym

Z a w ia d o m ie n ie o z e b ra n iu podano do w iad o m o ści w sz y ­ stk ich c z ło n k ó w z d w u ty g o d ­ n io w y m w y p rz e d z e n ie m . M i­

mo to — o d b y ło się o no z 4 5 -m inutow ym o p ó źn ien iem . Już te n ch o cia żb y f a k t ś w ia d ­ czy że z w iązek zaw odow y w spółdzielni p rz e ż y w a k ry zy s, a jego czło n k ó w c e c h u je nis- ' ka d y sc y p lin a . P o ślizg w roz- - poczęciu z e b ra n ia zw ią z k o w e ­

go, sp o w o d o w a n y b y ł ró w n ie ż zw o łan iem na te n dzień , o go­

dzinę w c ześn iej, p o sied zen ia Rady N ad zo rczej z u d ziałem . członków Z a rz ą d u S p ó łd ziel­

ni. M oim z d a n ie m n a k ła d a ją ­ cy się te r m i n o b u z e b ra ń b y ł n fe ta k te m r a d y w sto su n k u do zw iązkow ców .

P o d łu g im o c z e k iw a n iu św ietlica s p ó łd z ie ln i z a p e łn iła się c z ło n k a m i z w ią z k u i z a ­ proszo n y m i gośćm i. O b ec n y c h było 83 zw iązk o w có w , p rz y stan ie ilo ścio w y m o rg a n iz a c ji 160 członków .

W c h w ili z a w ią z a n ia z w ią ­ zek liczy ł 100 członków . I n i ­ cja ty w a jeg o p o w o ła n ia w y ­ szła trz y la ta te m u o d p r a ­ cow ników sz w a ln i, a k ie r o w a ­ ła n ią p o tr z e b a o b ro n y p r a w

Zwiqzkowa samokrytyka

i in te re só w załogi sp ó łd zieln i w z a k re s ie w a ru n k ó w p ra c y i p ła c y , w a ru n k ó w so c ja ln o - -b y to w y c h itd.

W sp ra w o z d a n iu u s tę p u ją c e go 11-osobow ego z a rz ą d u po­

w ied zia n o w p ro s t i bez o g ró ­ dek:

„ S a m o k ry ty c z n ie stw ie rd z ić trz e b a , że Z arząd N SZZ nie sp e łn ił o czek iw ań członków i n ie zaw sze w y w ią z y w a ł się z ro li do ja k ie j zo stał w y ­ b ra n y . P ra c a z a rz ą d u n ie w y­

ch o d ziła n a p rz e c iw p o trzeb o m załogi, a je d y n ie o g ra n ic z a ła się do sw oich sta tu to w y c h o - boW iązków . W iększość człon­

k ó w z a rz ą d u w o g ó le n ie a n ­ g ażo w ała się w ja k ą k o lw ie k p ra c ę n a rzecz z w ią z k u i za­

ło g i”.

Z 11-osobow ego s k ła d u za­

r z ą d u a k ty w n ie p ra c o w a li je ­ d y n ie: J a n u s z K u k u łk a , k tó ry p e łn ił o b o w iązk i p rz e w o d n i­

czącego po o d e jś c iu n a r e n tę in w a lid z k ą E d w a rd a R e w c k a n ta , it r y s t y i i S ik o ra — s e k r e ­ t a r z i je d n o c z e śn ie s k a r b n ik z w ią z k u o ra z T a d e u sz K lu - dacz, W a ld e m a r B a la s i T a ­ d e u sz S ik o ra.

W ta k ie j s y tu a c ji z a rz ą d n ie m ó g ł n a le ż y c ie w y w ią z a ć się z p o w ie rz o n y c h o b o w iązk ó w ,

co m e o zn acza jeszcze, ze n ie zrobiono nic. W o k re s ie s p r a ­ w ozdaw czym Z a rz ą d N SZZ od był 31 p o sied zeń i p o d ją ł ty ­ leż u ch w ał. U czestniczył w p o d e jm o w a n iu p rzez Z a rz ą d S p ó łd zieln i s p ra w ek o n o m icz­

n o -fin a n so w y c h , o p ra c o w y w a ­ n iu p o ro z u m ie n ia płacow ego, ro z p a try w a ł sp ra w y re g u la m i­

n o w e z w ią z a n e z u k a ra n ie m b ąd ź ze z w a ln ia n ie m p ra c o w ­ ników . Z w iązek z a jm o w a ł się też z a o p a try w a n ie m załogi w ziem iopłody, ow oce, ja jk a , roz d ziałem .p rzecen io n y ch w y ro ­ bów d la załogi, o p in io w a n ie m p ożyczek i zapom óg.

S p e c ja ln ą tr o s k ą o b ję to czło n k ó w zw iązk u z n a jd u ją ­ cych się w tr u d n e j s y tu a c ji m a te ria ln e j. W la ta c h 1984—

86 u d zielo n o z fu n d u s z ó w zw iązk o w y ch ogółem 72 z a ­ pom ogi n a k w o tę 219.500 zło­

ty c h . Z a siłk i s ta tu to w e w y ­ p łaco n o 48 członkom n a k w o ­ tę 96 tys. złotych.

N a czy n pom ocy szkole, z w iązek p rz e k a z a ł 10 ty sięcy złotych i ta k ą sa m ą k w o tę n a b u d o w ę s a n a to riu m d la in w a ­ lidów .

W r o k u b ieżą cy m n a zasił­

k i s ta tu to w e w y p ła c o n o 16 ty się c y zło ty ch , n a zapom ogi

37 tysięcy złotych. Z o k azji M D K z a k u p io n o tk a n in ę na o b ru s y (jak o u p o m in ek dla 80 k o b iet) za p o n ad 64 tys.

złotych, d o fin a n so w a n o k osz­

ty zabaw y w kw ocie 60 ty ­ sięcy złotych.

A k tu a ln y s ta n k o n ta zw iąz­

k u n a ra c h u n k u b an k o w y m w ynosi 200 ty sięcy złotych.

W d y s k u s ji zw iązkow cy p o ­ ru s z y li k ilk a sp ra w . M iędzy in n y m i zasy g n alizo w ali po­

trz e b ę z a tru d n ie n ia w e W łas­

n e j p rz y c h o d n i in te rn is ty i p sy c h ia try ja k ró w n ież po d ­ w y ższen ia k w o ty po ży czek u- d z ie la n y c h n a re m o n ty , m o ­ d e rn iz a c ję i b u d o w ę m iesz­

k a ń . U znano za k rz y w d z ą c ą u c h w a łę w a ln e g o z e b ra n ia p rz e d s ta w ic ie li. sp ó łd zieln i, n a m ocy k tó r e j z p o d ziału zy sk u p rzezn aczo n eg o n a n a g ro d y w y łą c z e n i zo stali p ra c o w n i­

cy, k tó rz y odeszli do k o ń ca m a r c a b r. n a r e n ty i e m e ry ­ tu r y . P a d ł w n io sek , ab y w ty m te m a c ie zw ołać n a d z w y ­ c z a jn e p o sied zen ie p rz e d s ta ­ w icieli.

O d b y ły się w y b o ry do w ła d z zw iązk o w y ch . P rz e w o d n ic z ą ­ cy m Z a rz ą d u N S Z Z P ra c o w ­ n ik ó w SI „ P o k ó j” z o sta ł W iesław K o n a rs k i — p ra c o w ­

n ik tr a n s p o r tu , m a g a z y n ie r w y ro b ó w gotow ych.

W sk ła d z a rz ą d u w eszli p o n a d to : D a n u ta B a liń sk a , Ry sz a rd G a je w sk i, H elen a G ó r­

n ic k a , Jó z e f H a m e rla , H e le ­ n a K rz y w a ń s k a , E w a M a d e ra , Z ofia M a je w sk a . I r e n a M a­

tu sz e w sk a , K azim ierz P o to ­ czek o ra z K ry s ty n a S ik o ra.

K o m isję re w iz y jn ą sta n o ­ w ią: S ta n isła w a G o dyń, E d ­ m u n d K lien o ra z M a ria S ta ­ nek.

F u n k c ję z ak ła d o w eg o spo­

łecznego in s p e k to ra p racy po­

w ie rz o n o C zesław ow i K ru k o ­ w i — m e c h a n ik o w i szw alni.

S p o ro p ra c y czeka now o w y b ra n y z a rz ą d zw iązk u . R ów nocześnie należy p am ię­

ta ć , że siła o rg an izacji zw iąz­

k o w e j nie leży ty lk o w a k ­ ty w n o śc i zarz ą d u , ale w z a a n ­ g ażo w an iu każdego czło n k a . S zereg o w i członkow ie p o w in ­ n i p rz e d e w szy stk im a k c e n to ­ w a ć sw o ją p rzy n ależn o ść po­

p rz e z czy n n e u c zestn ictw o w z e b ra n ia c h . A z fr e k w e n c ją n ie je s t n a jle p ie j. J a k k o lw ie k u d z ia ł 83 zw iązk o w có w w ze­

b r a n iu sp ra w o z d a w c z y m p o ­ z w o lił n a p rz e p ro w a d z e n ie w y b o ró w z g o d n ie ze s ta tu te m , to liczb a o b e c n y c h n ie w y s ta rc z y ła ju ż do p o d ję c ia sto so w n y c h u c h w a ł.

K . KOTECKA 1 # M IĘ D Z Y N A R O D O W Y PLENER M A L A R S K I # PO W Y B O R A C H W S A M O R Z Ą - (> D ZIE # Z TEKI P R O K U R A TO R A • SPORT • K R Z Y Ż Ó W K A .

<>

(2)

NOWINY NYSKIE Nr 17 (566)

Święto nyskiej wsi Dyskutujem y nad tezami II etapu reform y

M o im z d a n ie m

(D o ko ń czen ie ze str. 1) m asze. I ty m ra z e m o rg a n iz a ­ to r ich — czyli R S P W yszków s ta n ą ł n a w ysokości zad an ia.

U rząd zo n o liczne b u fe ty (dos­

k o n a le zao p atrzo n e), sto isk a z p ro d u k ta m i R S P (tłu m n ie o- b leg an e ), k ie rm a sz k siążek , a ta k ż e lo te rią fa n to w ą , k tó r a n a tr w a łe w ro s ła w tr a d y c je lu d o w eg o św ięta. I ty m r a -

u b ieg ły m gościł w N ysie. N a k ilk u fo to g ra m a c h m o żn a zo­

baczyć zn a jo m e tw a rz e m iesz­

k a ń c ó w n aszego g ro d u , a t a k ­ że p o pisy dzieci, k tó r e b ra ły u d z ia ł w k o n k u rs a c h k o la r ­ skich.

I jeszcze jedno. Z n ó w z a p re ­ zen to w an o b o g aty a s o rty m e n t m a s z y n o fe ro w a n y c h p rzez

„A g ro m ę”. C ieszy fa k t, iż ta -

D y s k u s ja n a d te z a m i w s p r a w ie II e ta p u re fo rm y to ­ czy się w ró ż n y c h śro d o w is­

k a c h . Z g ła sz a n e są ró ż n o ra ­ k ie p ro p o z y c je i u w ag i. W szy scy u czestn icy d y s k u s ji w y r a ­ ż a ją p o p a rc ie d la re f o rm y — chociaż n ie b r a k u je gło só w i o p in ii k ry ty c z n y c h .

W szy stk ich ty c h , k tó rz y c h c ą w y ra z ić sw o ją o p in ię n a ła m a c h g a z e ty zap ra sz a m y .

D ziś o d d a je m y głos D an u cie S u szy ło — k ie ro w n ik o w i d z ia łu ek o n o m ic z n o -fin a n so w e g o w „ C u k ra c h N y sk ic h ”.

Toczy się d y s k u s ja n a d te ­ z a m i II e ta p u re fo rm y , szko­

d a je d n a k , że d o ty c h c z a s nie d o k o n a n o p o d su m o w a n ia I e- ta p u , k tó r y c h a ra k te ry z o w a ł się d u ż ą ilo ścią szybko zm ie­

n ia ją c y c h się zarz ą d z e ń i ro z­

p o rząd zeń .

N ie u sta lo n o je d n a k o w e g o ró w n e g o s t a r tu d la w szy stk ich p rz e d s ię b io rstw . P ie rw s z y m sy m p to m e m b y ło o p o d a tk o w a ­ n ie fu n d u s z u p ła c b ez u w zg lę d n ie n ia m in im u m so cjaln eg o . R óżne b y ły d la p rz e d s ię ­ b io r s tw s ta rty , ale ró w n e m o żliw ości p rz y r o s tu p łac.

P rz e d s ię b io rstw a , k tó re do 1986 r. k o rz y s ta ły z u lg i u m o rz e ń i w y w in d o w a ły p la c e

— m a ją znów p rz e w a g ę n a d sła b e u sz a m i. D lateg o , że s t a r ­ tu j ą do II e ta p u re f o rm y o - k re ś la ją c e j w sp ó ln y d la w szy s tk ic h p rz e d s ię b io rs tw p u ła p p rz y r o s tu p ła c w o p a rc iu o

b a z ę 1936 r. W zro st te n je s t o k re ś lo n y p ro c e n to w o (znow u b e z o k re ś le n ia m in im u m so­

cjaln eg o ) w w y so k o ści 12 p ro c. W w ie lk o śc ia c h b ez­

w z g lę d n y c h in n y b ę d z ie p rz y ro s t o d 15 ty s. zło ty ch , a je ­ szcze in n y od 40 ty s. zło ty ch . Z aw iło ść s y s te m u p o d a tk o ­ w ego i m e c h a n iz m ó w fu n k c jo n o w a n ia re f o rm y je s t ta k a d u ża, że p rz e c ię tn y p ra c o w n ik n ie je s t w s ta n ie p o zn ać is to ­ ty sy ste m u . Z a s a d y re fo rm y z n a ją p ra k ty c z n ie ty lk o e k o ­ n o m iśc i i p ra w n ic y .

W z a k ła d a c h z b y t m a łą w a g ę p r z y k ła d a się do szko­

le n ia ek o n o m iczn eg o , a w ięc e d u k a c ji e k o n o m iczn ej. W y­

n ik je s t ta k i, że członkow ie ra d y p ra c o w n ic z e j i zw iązk u zaw odow ego n ie są ró w n y m i p a r tn e r a m i w ro z m o w a c h z d y re k c ją .

S a m o rz ą d z ało g i i zw iązek zaw o d o w y r e p r e z e n tu ją całą załogę i p o w in n y u m ieć b ro ­ n ić in te re s ó w o g ó łu zało g i w k o re la c ji z in te re s e m p rz e d s ię b io rstw a .

D la p rz e c ię tn e g o p ra c o w n i­

k a re f o rm a b ęd zie z ro z u m ia ­ ła w ów czas — je ż e li p rz e z le p sz ą p ra c ę b ęd zie w ię c e j za ra b ia ć . T a k ic h m o żliw o ści d y ­ re k c ja jeszcze n ie stw o rz y ła . W zro st p ro d u k c ji ł w y d a jn o ­ ści p ra c y u z a le ż n io n y je s t od z a o p a trz e n ia w su ro w c e , a z ty m w n a sz y c h z a k ła d a c łj n ie je s t n a jle p ie j.

U w a ż a m , że k ie ro w n ic tw « n aszeg o p rz e d s ię b io rs tw a nie' ty lk o p o w in n o , a le je s t zobo w ią z a n e do w y k o rz y s ta n i!

w s z y stk ic h m o żliw o ści przyraj s tu p ła c ja k ie d a je o b o w ią z u j ją c y sy s te m fin a n so w y . Do 1985 r o k u d y r e k c ja w tymi w zglądzie b y ła b a rd z o o s tro ż j n a z a m ia st p o d w y ż e k — twoj rzo n o re z e rw ę .

P rz e jś c ie w 1987 ro k u na*

fo r m u łę in d y w id u a ln e g o opo­

d a tk o w a n ia p o z w a la n a zwię- k szeń ie fu n d u s z u p ła c o 12 p ro c. w s to s u n k u do 1986 ro-*

k u p rz y n is k im p o d a tk u od p o n a d n o rm a ty w n y c h w ypłat w y n a g ro d z e ń .

D y r e k to r p rz e d się b io rstw a za p e w n ił, że cały przyrosH p ła c do 500 p ro c . o p o d a tk o J w a n ia b ę d z ie w y p ła c o n y w n o w y m sy s te m ie w ynagrodzeń.

W ra c a ją c do te m a tu naszej ro zm o w y , a w ięc re fo rm y , u- w ażam , że n a le ż y rozliczyć I e ta p — p o k a z a ć o sią g n ię c ia i w p a d k i o ra z o k re ś lić k o n k re tl n e z a d a n ia d la I I e ta p u . Mu- \ szą by ć o p ra c o w a n e i przed*

sta w io n e k o n k r e tn e m ech a n iz.J m y p ro w a d z ą c e n ie ty lk o do p o d w y ż k i cen, a le ró w n ie ż do w z ro stu p ro d u k c ji, zw iększę-j n ia w y d a jn o śc i p ra c y i p o p rą- ; w y ja k o śc i. M ożliw e je s t to p rz y z ró w n o w a ż o n e j gospodar.j ce i teg o o d re fo rm y gospo­

d a rc z e j o c z e k u ję — zapew nie]

n ia ró w n o w a g i ry n k o w e j.

Z a n o to w a ł: M. Z elw ctro

zem m ożna by ło w y g ra ć żyw e fa n ty .

W N y sk im D om u K u ltu r y n a s tą p iło o tw a rc ie cie k a w e j w y s ta w y fo to g ra fic z n e j M a ria ­ n a K aśk iew icza, p o k a z u ją c e j o rg a n iz o w a n y pod p a tro n a te m p re z e s a NK Z S L R o m a n a M a­

lin o w sk ieg o — w y ścig k o la r ­ sk i „D ookoła P o ls k i”. J a k p a ­ m ię ta m y , w y ścig te n w ro k u

k o w e m a s z y n y m am y . W ycho­

dzę je d n a k z założenia, że le ­ p ie j b y ło b y je p o k azać n a po­

la c h — p o d czas p racy ... a co w ażn iejsze, b y m o żn a je by ło k u p ić o t ta k , bez p rzy d ziałó w ...

N a zam ieszczonych zd jęc iach p o k a z u je m y m ig a w k i z teg o ­ rocznego Ś w ię ta L udow ego.

Do n a stę p n e g o ro k u !

Z d j. Z. K w ie c ie ń

Pomogli babci

W n u czek z a b ra ł k lu c z e i wy je c h a ł, a b a b c ia n ie m ogła do sta ć się do m ie sz k a n ia . Z w ró c iła się o pom oc do R e jo n o ­ w ej S tr a ż y P o ż a rn e j w N y­

sie. S tra ż a c y p rz y je c h a li i w e szli o k n e m do m ie sz k a n ia , o - tw o rz y li d rzw i.

Z a n a sz y m p o ś re d n ic tw e m s ta rs z a p a n i z u lic y D ą b ró w szcżaków d z ię k u je im serd ecz n ie za o k a z a n ą pom oc.

( K )

Sygnały Czytelników

K sią ż e c z k i m ie sz k a n io w e do n ie ta k d a w n a m o żn a było p o b ie ra ć w Z G M -ach , a obec n ie n a le ż y u d a ć się po n ie do b iu r a R e jo n o w eg o P rz e d ­ się b io rs tw a G o sp o d a rk i K om u n a ln e j i M ie sz k a n io w e j. S p ra w ia to o g ro m n ą tru d n o ś ć zw łaszcza osobom s ta rs z y m i n ie p e łn o s p ra w n y m powie*

d z ia ł n a m je d e n z m ie sz k a ń ców uL W ro c ła w s k ie j i w

ich im ie n iu p ro s ił o in te rw e n cję. S k o ro k a r tk i n a m ięso p o b ie ra się n a d a l w a d m i- ( n is tra c ji, to d laczego po k s ią 1 żeczki m ie sz k a n io w e tr z e b a

chodzić a ż ta k d alek o ? Z a stę p c a d y r e k to r a R P G K iM Z d zisław O sad czu k w y ja śn ił re d a k c ji, iż p rz e d s ta w io n a sp ra \u a je s t ju ż n ie a k tu a ln a . K sią ż e c z k i m ie sz k a n io w e od 5 c z e rw c a m o ż n a p o n o w n ie

o d b ie ra ć w poszczególnych Z G M -ach . D o teg o czasu wy stę p o w a ły sp o ra d y c z n ie przy p a d k i, że lo k a to rz y m u s ie li je o d b ie r a ć w R P G K iM . W iąza ło się to z ich b ra k ie m . Po w y d ru k o w a n iu k sią ż e c z e k w z a k ła d a c h g ra fic z n y c h w Ot-j m u c h o w ie o b ecn ie je s t ich p o d d o s ta tk ie m .

P r z y o k a z ji d y r e k to r zazna czył, iż w p r z y p a d k u zguby re je s tr o w a n e j k siążeczk i, za w y d a n ie n o w e j przedsiębior-1 stw o p o b ie ra ć b ęd zie opłatę]

w w y so k o ści 30 zło ty ch . (K)

Druga giełda

W d ru g ie j w b ieżą cy m ro k u g iełd zie z o rg a n iz o w a n e j przez z a k ła d o w y K T iR i d z ia ł p o ­ stę p u tech n iczn eg o i w y n alaz czości u czestn iczy ło 38 p r a ­ co w n ik ó w , k tó rz y zgłosili 41 p ro je k tó w w y n alazczy ch . P rz y ję ty c h zo stało 30 p ro je k tó w , 3 z a k w a lifik o w a n o do d a l­

szych p ró b i 8 odrzu co n o . Z głoszone p ro je k ty w y n a la z cze d otyczyły n a s tę p u ją c y c h z a g a d n ie ń : z m ian k o n s tru k c y j n y c h 16, tech n o lo g iczn y ch 16, z ró ż n y c h d zied z in sp rz e d a n o 7 ro z w ią z a ń i d w a p ro je k ty

d o ty czy ły rz a d k o w y s tę p u ją ­ cej ń a g iełd zie te m a ty k i, a w ięc o rg a n iz a rji.

M n iej było p ro je k tó w niż w p o p rz e d n ie j g iełd zie i n iż ­ sze b y ły n a g ro d y . D w a p ro ­ je k ty w y cen io n e zo stały n a j­

w yżej po 6000 zło ty ch każd y . P ie rw s z y d o ty czy ł a d a p ta c ji fu n d a m e n tó w po z d e m o n to w a n y c h n o ży cach u n iw e rs a ln y c h ty p u M k 25 pod nożyce u n i­

w e rsa ln e ty p u H B 5224 w w y d z ia le P R -7 . A u to ra m i p ro je k tu są: Jan K islelew icz, W alde m ar K uc i Jan M amczur.

N a p ra w a k o ła zębatego (z m im o śro d em ) do p ra s y m im o śro d o w e j ty p P X rR -2 5 0 A A u to r a m i o p ra c o w a n ia są: W ła ­ d y sła w B ab iej, M ich ał Dybek i Zygm unt K aszow ski.

Go nowego w „Hefajstosie” ?

K ie d y k to ś n o w y o b e jm u je fu n k c ję sp o d ziew am y się z m ia n w d o ty ch cz as p ro w a d z o n e j d ziałaln o ści. J a k ju ż in f o r m o w a liśm y w z w ią z k u z o d e j­

ściem z k lu b u „ H e fa js to s”

A d a m a P a lic h le b a , n o w y m k ie ro w n ik ie m te j p la c ó w k i z o sta ł W iesław S ik o rsk i. J a k w ięc w idzi p ra c ę te j p la c ó w ­ k i je j n o w y szef?

U d ało się — m ó w i W. S i­

k o rs k i — ru s z y ć k ilk a s p ra w . Z ac z ą łe m o d k o m p le to w a n ia sp rz ę tu , bo bez teg o n ie m oże b y ć m o w y o n o rm a ln e j d z ia ­ łaln o ści. O rg a n iz u je m y p rz e ­ c ie ż w k lu b ie g łó w n ie im p re ­ zy o c h a ra k te rz e ro z r y w k o ­ w y m .

Z a ła tw iliś m y w id eo „ P a n a ­ so n ic ” i k o lo ro w y telew izo r.

B ędzie w ięc coś now ego. P o ­ za ty m m u sim y u ru c h o m ić

m ik se r. P la n u je m y ró w n ie ż z a k u p k o m p u te ró w i g ier, a le to ju ż d a lsz a przyszłość.

W czasie w a k a c ji „ H e fa j­

s to s” b ęd zie z a m k n ięty . P la ­ n u je m y dość sp o ry re m o n t.

P rz e d e w sz y stk im ch cem y zm ien ić nieco w y stró j k lu b u

— (m .in. p o p rzez w y m ia n ę d rzw i), im p re g n o w a ć s u f it od w e w n ą trz , z ry w a ć p ły tk i, s p ry sk iw a ć , p rz e w id z ia n e są te ż in n e p ra c e . A le od w rz e ­ ś n ia ru s z a m y ju ż z n o rm a ln ą działaln o ścią.

W iesław S ik o rs k i, ja k o że m a za sobą d o św ia d c z e n ie w p ra c y k u lt u r a ln e j, ch ce p o s ta ­ w ić n a ro z w ó j a m a to rs k ie g o r u c h u a rty s ty c z n e g o . W p la ­ n a c h jesit u tw o rz e n ie s e k c ji te a tr a ln e j (z n a s ta w ie n ie m n a k a b a re t), se k c ji fo to g ra fic z n e j,

m u z y c z n e j (d y s k o g ra fia ) i sek­

c ji tu ry s ty c z n e j.

K lu b b ęd zie ty tu łe m próby d o stę p n y d la c a łe j nyskiej m łodzieży. Je ż e li w y s tą p ią ja­

k ie ś k ło p o ty , w te d y tr z e b a bę­

dzie p o w ró c ić do k a r t w stępuj W s a li te le w iz y jn e j będziei o b o w ią z y w a ł z a k a z p a le n ia tjw to n iu , n a d y s k o te k a c h dla m ło d zieży a lk o h o l je s t sprze­

d a w a n y do g o d zin y 21.

W p ią tk i n a s ta łe w e jd ą do p ro g r a m u d y sk o te k i. Równie*, je d n a so b o ta w m ie sią c tf bę­

dzie p rz e z n a c z o n a d la mło­

dzieży, w p o z o sta łe zaś plano­

w a n e są ró żn eg o ro d z a ju im­

p re z y z a k ła d o w e . W niedziele k lu b je s t n ie c z y n n y , choć m yr śli się o ty m , b y w przyszłoś­

ci chociaż je d n a n ie d z ie la w

„ H e fa js to sie ” b y ła d o stę p n a — czy to d la dzieci, czy doro­

sły c h . P la n o w a n e są ta k ż e róż nego ro d z a ju g ie łd y i a u k c ją s p o tk a n ia z c ie k a w y m i ludźmi.

O b y te p la n y b y ły realne.

U»)

(3)

.. ... .

M

ieć a u to r y te t u p o d w ła d n y c h — o ty m m a rz y

b k a ż d y c zło w ie k n a sta,- n o w isk u k ie ro w n ic z y m . D z ia -

1 łaln o ść k ie r o w n ik a p o d le g a u - s ta w ic z n e j o b s e r w a c ji ze s tr o -

! n y p ra c o w n ik ó w , n ie w y s ta r 5; czy w ięc sa m a u to r y te t fo r- ' m a in y . A b y lu d zie czu li w ie - lo s tro n n ą o p ie k ę sw ego szefa, [ z a ró w n o w p ra c y z a w o d o w ej,

■ ja k i k ło p o ta c h ży cio w y ch m u si on o p a n o w a ć u m ie ję tn o ś ć R, w y s łu c h a n ia lu d zi i p o p rzeć i- ją k o n k re tn y m d z ia ła n ie m . H . N ie ste ty , ty lk o n ie lic z n y m

I się to u d a je .

O A d a m ie J a z ic n ic k im — K . k ie r o w n ik u w y d z ia łu a p a r a tu

^ ry c ię ż k ie j (PR -7) w Z a k ła - d ach U rz ą d z e ń P rz e m y sło - f w ych m ó w ią, że to kierow r- n ik z p ra w d z iw e g o z d a rz e n ia . W y d zia ł tr a k tu j e ja k sw ój d ru

■ gi dom , zało g ę j a k ro d z in ę . I Í ' n ie m a w ty m c ie n ia p rz e s a - f dy. M łodzi p ra c o w n ic y w f sw y m d o ro c z n y m p le b isc y c ie T p rz y z n a li m u po ra z c z w a rty z rz ę d u m ia n o „N ajle p szeg o M istrza, N a u c z y c ie la i W y ­ c h o w aw cy M ło d zieży ”.

R y s z a rd J a w o r s k i i S ta n i- t: sła w C u k ie r ta k m ó w ią o s w o .

im szefie:

„ K ie ro w n ik je s t b a rd z o czu ły n a s p r a w y lu d z k ie , g łę b o ­ ko p rz e ż y w a c z y je ś k ło p o ­ ty . N ie z d a rz y ło się n ig d y b y z a b ra k ło m u d la k o goś cza­

su. W y słu ch a, w y tłu m a c z y , pom oże.

P rz y w ią z u je d u ż ą w a g ę do p o d n o sz e n ia p rz e z m ło d zież k w a lif ik a c ji z aw o d o w y ch . P rz y k ła d e m n ie c h b ę d z ie fa k t, że w szy scy s p a w a c z e w P R -7 m a ją u p r a w n ie n ia o d b io ro w e . N ie b o i się m ło d y c h w y so k o w y n a g ra d z a ć . D w u d z ie sto k ilk u le tn i ch ło p cy — s p a w a c z e m a ją u n a s V III i IX g ru p y z a ­ szereg o w an ia. N ie k ie r u je się w iek iem , lecz fa c h o w ą w ie ­ dza.

K ie ro w n ik w y k a z u je d u ż ą d b ało ść o p o p ra w ę w a ru n k ó w m a te ria ln y c h m ło d y c h p ra c o w n ik ó w . U n a s n ie c z e k a się n a „ o d p o w ie d n i” w ie k b y w y jech a ć n a b u d o w ę . S zef n ie m a ż a d n y c h o b a w b y w y sy ­ łać m ło d y c h n a z a g ra n ic z n e m o n ta ż e . W ie, że m o że n a n ich liczyć. N ie to le r u je b u - m e la n c tw a , p a r ta c tw a , p o tr a ­ fi d o cen ić d o b rą p ra c ę . W szel k ie p ro b le m y s t a r a się ro z w ią zyw ać b e z k o n flik to w o p o p rz e z

szczere ro zm o w y , c ie rp liw e tłu m a c z e n ie .

K ie ro w n ik d b a o w a r u n k i so c ja ln e n a w y d ziale . C hodzi m u o to, b y lu d z ie p rz y c h o ­ d z ili do p r a c y bez- stresó w , c z u li się w p ra c y ja k u sie­

b ie w d om u.

w y k ie ro w n ik a . J e d n y m sło ­ w e m je s t to sw ó j c z ło w ie k ”.

1 lip c a teg o ro k u A d a m J a z ie n ic k i ob ch o d zić b ęd zie p ię k n y ju b ile u s z — 35-lecie p r a ­ cy zaw o d o w ej. W c ią g u ty ch l a t zaw sze p e łn ił k ie ro w n i­

cze fu n k c je . B ył m . in. z-cą

Kierownik

B y ł b a rd z o z a a n g a ż o w a n y w s p r a w ę b u d o w n ic tw a p a tr o ­ n ack ie g o . J a k m ógł s t a r a ł się pom óc p ra c o w n ik o m o d ra b ia ­ ją c y m go d zin y n a b u d o w ie p o p rzez o d p o w ie d n ie u s ta w ie ­ n ie zm ian , p r z e p u s tk i itp .

Z a le ż y m u n a ty m by m ło ­ dzież w y k o rz y s ty w a ła w o ln y od p ra c y czas n a s p o rt i re k re a c ję . W u b ie g ły m ro k u zo­

s ta ł u z n a n y w z a k ła d z ie za n a jle p ie j d b a ją c e g o o te s p r a

szefa p ro d u k c ji, g łó w n y m dys p o zy to rem , p ra c o w n ik ie m w y d z ia łu P R -2, k ie ro w n ik ie m PR -4, PR -5, po ra z d ru g i je s t szefem P R -7. W śród licznych o d z n a c z e ń ja k ie p o sia d a je s t K rzy ż K a w a le rs k i O rd e ru O d ­ ro d z e n ia P o lsk i, S re b rn y K rz y ż Z asługi, M ed al 40-lecia P R L , „Z asłu ż o n y D ziałacz Zie m i N y s k ie j”, „Z asłu żo n y P ra c o w n ik Z U P N y sa”, złota o d ­ z n a k a „Z a Z asłu g i d la P rz e ­ m y s łu M aszynow ego”.

Z a p y ta ła m co ozn acza d la n ieg o — b y ć k ie ro w n ik ie m . P rz e d e w sz y stk im — o d p o ­ w ie d z ia ł — je s t to p rz y ję c ie o d p o w ied zia ln o ści za w y n ik i p ra c y w y d z ia łu , k tó r y m k ie ­ ru ję , p rz y ję c ie o d p o w ie d z ia l­

n o śc i za w sz y stk ic h p o d le ­ g ły ch p ra c o w n ik ó w . D otyczy to z aró w n o ich z a tr u d n ie n ia j a k i p ła c y . M oim o b o w iąz­

k ie m je s t m y śle ć i p a m ię ta ć o tym , że p ra c o w n ic y m a ją n a u tr z y m a n iu 2—3 osoby. I je ś li m a m ich n a w y d z ia le 200, to o d p o w ia d a m za 600.

G dy p ra c o w n ik n ie m a ro ­ b o ty lu b n ie w y k o n a z a d a n ia z n a jd z ie to o d b icie n a liście p łac. U cierp i jego ro d z in a . A sk o ro n ie zaro b i, to a lb o zły k ie ro w n ik a lb o b ry g a d z ista . N ie m ogę teg o to lero w ać, że n p . b ry g a d a n ie m a n a le ż y ­ teg o o b c ią ż e n ia czy te ż z dys c y p lin ą coś n ie ta k . J e s t to je d e n z p o d staw o w y ch o bo­

w iązk ó w k iero w n iczy ch . A d am Ja z ie h ic k i c e n i m ło ­ dzież. P rz e z te 35 la t p ra c y w y c h o w a ł w ie lu d o b ry c h p r a ­ co w n ik ó w . In n a b y ła t a m ło dzież 25, 30 la t te m u — w spo m in a . C zasy się je d n a k z m ie ­ n ia ją . D ziś ju ż p rz y p rz y ję ­ ciu do p ra c y p y ta ją : — a ile b ę d ę z a ra b ia ł? N ie m o ż n a je d n a k pow iedzieć, że m łodzież je s t zła. N ie lu b i, żeby j ą p o ­ k le p y w a ć . T e n k ie ro w n ik , k tó r y b ęd zie p o z w a la ł n a w sz y st ko b y le b y ty lk o o n im d o b rze m y śleli, p o p e łn ia w ie lk i b łąd . M ło d y m i tr z e b a u m ie ję tn ie k ie ro w a ć , tr z e b a b y ć w obec n ic h k o n se k w e n tn y m , tr a k to ­ w a ć rów rio. N ie m o ż n a je d ­ n a k p rzesad zać. Je ż e li m im o o p iek i, pom o cy ta k i człow iek n ie n a d a je się, tr z e b a z n ieg o zrezy g n o w ać. Z a re a g o w a ć w y ­ ch o w aw czo , p ó k i je s t m łody.

M u si sa m ocenić, w k tó ry m m o m e n c ie p o p e łn ił b łąd .

M łodzież je s t dziś św ia d o ­ m a , w ie czego chce i sz u k a p a r tn e r s tw a . T rz e b a b y ć w o­

b ec n ie j zaw sze w p o rz ą d k u . A d a m Ja z le n ic k i je s t czło­

w ie k ie m g o d n y m z a u fa n ia . P rz e d e w sz y stk im — ja k tw ie r d zą o n im — szczery m w p o ­ stę p o w a n iu z lu d źm i, u m ie ją ­ c y m m y śle ć logicznie, tro szczą c y m się je d n a k o w o o w szy­

stk ic h p rac o w n ik ó w , z n a ją ­ c y m ic h n ie ty lk o od stro n y w y k o n y w a n e j p ra c y , a le i ze s tro n y ich tr o s k i k ło p o tó w dom ow ych.

Z o k a z ji p rz y p a d a ją c e g o ju b ile u sz u 35 -lecia p ra c y zawoi- d o w e j s k ła d a m y n a rę c e p a n a A d a m a se rd e c z n e życzenia.

M A Ł G O R Z A T A K W A R C IA K

P© 5

miesiącach

(D o ko ń czen ie ze str. 1) ró w n ie ż w k o m ó rk a c h te c h ­ n icznego p rz y g o to w a n ia p ro ­ d u k c ji 2 p o w o d u zm ian y d o k u ­ m e n ta c ji w a rsz ta to w e j.

B r a k u je n ie ty lk o m a te r ia ­ łów , a le ró w n ie ż podzespołów k o o p e ra c y jn y c h . Co go rsza p ra w ie k aż d y p o d d o sta w c a u zależ n ia d o sta w ę od o d p isu n a jego k o n to o k re ś lo n e j ilości dew iz

— stan o w ią c e g o w sa d dew izo­

w y. Z a k u p iliśm y w d ro d ze p rz e ta rg u 12 ty s. d o la ró w n a z a k u p części z a m ie n n y c h , n a ­ rz ę d z i i n ie k tó ry c h m a te r ia ­ łó w o ra z o d p isy n a k o n ta p o d - do staw có w .

A by zap ew n ić lu d zio m p r a ­ cę z w ięk szy liśm y — d o d a ł d y ­ re k to r — z a k re s św iad czo n y ch u słu g re m o n to w y c h u rz ą d z e ń cu k ro w n iczy ch . C zy n io n e są s ta r a n ia o zw ięk szen ie u słu g m o n tażo w y c h , g łó w n ie z a g ra ­ n icznych. S ą to je d n a k p ó ł­

śro d k i. G łó w n y m celem z a k ła ­ d ów je s t p ro d u k c ja . Je ż e li w a r tość w y tw o rz o n e j p ro d u k c ji bę d z ie sp ad ać, m ogą w y stą p ić tru d n o ś c i fin a n so w e .

P rz y ję ty n a I p ó łro cze p la n je s t p o w ażn ie zagrożony. N ie- w y w ią z a n ie się z p rz y ję ty c h k o n tra k to w y c h d o sta w e k sp o r to w y c h w p ły n ie n a zm n iejsze­

n ie się e k s p o r tu , a ty m sa ­ m y m i z a p ła c e n ie k a r u m o w ­ nych. Z a m ia st zy sk u z ulg m oże w y stą p ić s tra ta .

L ep sze je s t niż w m a ju po­

k ry c ie m a te ria ło w e do u r z ą ­ dzeń p rz e w id z ia n y c h do w y k o ­ n a n ia w czerw cu . A le czy zo­

s ta n ą n a d ro b io n e zaległości?

* # #

D o b re w y n ik i p ro d u k c y jn o - -fin a n so w e u z y sk a ły Z a k ła d y W y tw ó rc z e „ C u k ry N y sk ie ”.

W arto ść w y tw o rz o n e j p ro d u k ­ c ji b y ła w y ższa o 2,9 p ro c. n iż z a k ła d a ł p la n . W s to s u n k u do p o ró w n y w a ln e g o o k re s u u b ie ­ głego r o k u ' n a s tą p ił w z ro st p ro d u k c ji o 19,6 proc. Z m n ie j­

szen ie z a tr u d n ie n ia o 22 e ta ­ ty o ra z p rz e k ro c z e n ie p la n u p ro d u k c ji u m o żliw iły z w ię k ­ szen ie ś r e d n ie j p ła c y o 1180 złotych.

S p ó łd z ie ln ia In w a lid ó w „Po k ó j” — w w a rto ś c i s p rz e d a ­ ży o g ó łem w e d łu g c e n z b y tu z a d a n ia p la n o w e zo stały p rz e ­ kro czo n e o 54 m in zło ty ch . By ły o n e w y ższe o d w y k o n a n ia w p o ró w n y w a ln y m okresue o 31 p ro c. W z a tr u d n ie n iu o d n o ­ to w a n o sp a d e k o 24 osoby.

M . Z e lw c tro

N

a n a r a d a c h in w e s ty c y j­

n y c h , w ro z m o w a c h z in w e s to ra m i i w y k o n a w ­ cam i często m o ż n a u sły szeć:

n a jtr u d n ie j b u d o w a ć w N ysie.

G dzie in d z ie j, n p . w G łu c h o ła zach, P r u d n ik u w szy scy są ża in te re so w a n i b y ta m b u d o w a ć i w szyscy p o m a g a ją . T a m n ie m a k ło p o tó w z p rz y g o to w a ­ niem in w e s ty c ji, z p rz y g o to ­ w an iem p la c u b u d o w y , u z y s­

k u je m y p o m o c w n a sz y c h s ta ra n ia c h o zd o b y cie n ie z b ę d ­ nych d o sta w . A u n a s, szk o d a mówić... K a ż d y s ta r a się z rzu cić k ło p o ty n a d rugiego.- P la ­ ce b u d ó w n ie p rz y g o to w a n e , d o k u m e n ta c ja z a w ie ra w ie le błędów , in w e s to r h a n d ry c z y się z w y k o n a w c ą ,-c ią g le zm ie nian e są u z g o d n ie n ia , b r a k k o o rd y n a c ji. T a m je ś li tr z e ­ ba, n a p r z y k ła d p a p ie r n ia , po ' tra fi z a ła tw ić d la m ia s ta r u ­

ry gazow e, b o m a o d p o w ie d ­ nie d o jśc ia . D laczeg o gdzie in dziej m o żn a, a u n a s n ie?

| No w ła ś n ie d lacz eg o _ ta m m ożna? D z ia ła w n a s z y m m ie ś cie R a d a D y re k to ró w , k tó r e j celem je s t m ię d z y in n y m i u - dzieianie p o m o c y n a c z e ln ik o ­ wi w ro z w ią z y w a n iu p r o b le ­ m ów in w e s ty c y jn y c h . N ie j e ­ stem u p o w a ż n io n y do o c e n y jej d ziałaln o ści, a le ja k o m iesz

•ta n ie c N y sy 1 ja k o d z ie n n i­

karz n ie z a u w a ż y łe m je j efektów . N ie z d a rz y ło się

jeszcze, a b y m u sły sz a ł n a d z ie s ią tk a c h n a r a d in w e sty c y j n y c h , że to b ie rz e n a sieb ie R a d a D y re k to ró w , bo Z U P , F P N , „ C u k ry N y sk ie ” czy też

„A sk o ” m a ta m d o jś ę ia i tę s p ra w ę z a ła tw ią . J e d y n ie dzię k i -«produkcji F S D m o ż n a b y ło w ie le b a rd z o tr u d n y c h s p r a w z a ła tw ić , a le to ju ż in n a s p ra w a i o b ecn ie g d y m a m y F S O -

sp rzeczn e, a lb o w n a jle p sz y m w y p a d k u o b o jętn o ść. Z d a rz a się z b y t rz a d k o by dążo n o do w sp ó ln eg o u su n ię c ia p rz y c z y n p o w o d u ją c y c h z a h a m o w a n ia i op ó źn ien ia.

S e k re ta rz ds. ek o n o m iczn y ch Z b ig n ie w S z e fle r z w ró cił u w a gę n a n a s tę p u ją c e fa k ty . M ias to m a te r e n y p o d b u d o w n ic ­ tw o, w y s tę p u ją n a to m ia s t kło

K ażd e p rz e d s ię b io rstw o , k a ż d a je d n o s tk a i in s ty tu c ja d z ia ła ta k ja k b y je j p ra c o w n ic y n ie b y li m ie sz k a ń c a m i N ysy. A p rz e c ie ż w sz y stk im p o w in n o zależeć n a ty m , a b y m ia sto ro z w ija ło się p rę ż n ie , p la n o w o i p ra w id ło w o . P o m ięd zy d y re k to r a m i p rz e d s ię b io rs tw i in ­ s ty tu c ji b r a k j e s t k o n ta k tó w n ie fo rm a ln y c h , k tó re w a r u n -

Dlaczego można gdzie indziej,

ZSD te m o żliw o ści te ż się ko ń czą.

Z a g a d n ie n io m ty m z p o le ­ c e n ia E g z e k u ty w y K M -G P Z P R z o s ta ła p o św ię c o n a n a ­ r a d a z u d z ia łe m szefó w g eo ­ d ezji, W D I o/N ysa, W PW iK , R e jo n u E n erg ety czn eg o , R P R B G K , ZEC, Z a k ła d u G a ­ zow niczego, S p ó łd z ie ln i M iesz­

k a n io w e j i N P B . W n a ra d z ie o d b y te j 28 m a ja b r. o p ró cz se k r e ta r z y K M -G u c zestn iczy li:

p rz e w o d n ic z ą c y R a d y N a ro d o ­ w e j T adeusz Łoboda i n aczel n ik W ładysław D yrka.

I s e k r e ta rz J a n u s z K ro p iń s k i o tw ie r a ją c n a r a d ę s tw ie rd z ił m . in., iż w N y sie b u d u je się za d łu g o i za d ro g o . Z a m ia s t w s p ó łp ra c y p o m ięd zy u c z e stn i k a m i p ro c e s u in w e sty c y jn e g o za u w aży ć m o ż n a d z ia ła n ia

a u nas nie?

p o ty z u z y sk a n ie m w p rz e w i­

d z ia n y c h te r m in a c h d o k u m e n ­ ta c ji, u z b ro je n ia te re n ó w . K o n ie c z n a je s t od p o c z ą tk u p r o ­ c e su in w e sty c y jn e g o ścisła w s p ó łp ra c a p o m ięd zy in w e sto r a m i i w y k o n aw cam L Z b y t często w tr a k c ie re a liz a c ji b u d o w y n a s tę p u ją z m ia n y w p ro je k ta c h lu b w w a ru n k a c h z a s ila n ia . P o w o d u je to opóź­

n ie n ie w re a liz a c ji in w e sty c ji, p o d ra ż a ją . Z a m ia s t re a liz o ­ w a ć in w e s ty c je o rg a n iz u je się n a ra d y , b y stw ie rd z ić k to p o ­ n o s i w in ę za j e j op ó źn ien ie.

P rz e w o d n ic z ą c y T a d e u sz Ł o­

b o d a p o w ied zia ł, iż w n a sz y m m ieście p a n u je o g ó ln a niem oc.

k u ją n ie u rz ę d n ic z e z a ła tw ia ­ n ie w ielu sp ra w . In w e sto rz y . z b y t w ie le w y siłk u w k ła d a ją w to, a b y u d o w o d n ić, iż j a ­ k ie jś sp ra w y n ie m o ż n a z a ła ­ tw ić.

Z e b ra liśm y się tu b y n ie n a rz e k a ć , lecz u s p ra w n ić p ro ces in w e s ty c y jn y — p o w ie ­ d z ia ł n a c z e ln ik W ła d y sła w D y rk a . P rz e d łu ż a ją c e się in ­ w e s ty c je i re m o n ty z b y t w iele k o s z tu ją m ia sto . R e m o n t k a p i ta ln y b u d y n k u p rz y u l. B o re lo w sk ieg o z a k o ń czo n y w te r ­ m in ie k o sz to w a łb y 6 m ilio ­ n ó w złotych. W ielo letn ie opóź n ie n ie spow odow ało, i i do koń c a u b ieg łeg o r o k u w y d aliśm y ju ż 40 m ilio n ó w , a k o ń c a r e ­ m o n tu n ie w id ać. W iele czyn­

n ik ó w w p ro c e sie in w e sty c y j n y m zależy o d n aszeg o z a a n ­ g a ż o w a n ia . W sp ra w ie in w es

ty c ji o d b y w a się w iele niepo trz ë b n y c h n a ra d . N a n a ra d a c h ty c h d y re k to rz y s k ła d a ją ró ż­

n e d e k la ra c je . N iech w reszcie słow o d y re k to ra b id z ie w ia ry ­ godne.

D y s k u s ja o p ró cz w y p o w ie­

dzi R y sz a rd a P a s s k a i M a ria n a L u p y p o to c z y ła się s p r a w d z o n y m to re m . K a ż d y m ów ił, k to i co m u p rz e s z k a d z a . N ie b ę d ę teg o o p isy w a ł, a le po­

dzielę się n a s tę p u ją c ą u w a g ą . U c z e stn ic z y łe m w b a rd z o w ie lu n a ra d a c h in w e sty c y jn y c h i p ro sz ę m i w ierzy ć, iż n a u p a r teg o m ogę n a p is a ć sp ra w o z d a n ie z n a ra d y , n a k tó re j n ie b y łe m . W iększość z a b ie ra ją ­ cych głos zaczy n ała od s tw ie r dzen ia , p r a w d ą je s t, iż czas n a jw y ż sz y a b y ze sobą w sp ó ł p ra c o w a ć , a le tow arzysze...

O rg a n iz a to rz y n a ra d y ro b ili co ty lk o m ogli b y d y s k u s ja to c z y ła się n ié ta k . N ie m n ie j je ś li idzie o e fe k ty to w id zę je w c z a rn y c h k o lo ra c h . B o ją się, że ju ż n a n a jb liż s z e j n a ­ ra d z ie u sły szę: dlaczego g d z i«

in d z ie j m o ż n a a u n a s n ie . O b y m się m y lił.

Z B IG N IE W K U L IG

(4)

NOWINY NYSKIE Nr 17 (566)

Makulatura idzie z dymem

J a k m o żn a p o zw o lić n a to, a b y puszczać z d y m em co ro ­ k u k ilk a n a ś c ie to n m a k u la ­ t u r y ? — z a p y tu ją p raco w n icy

Z a k ła d ó w W y tw ó rczy ch „Cu­

k r y N y sk ie ”. Dużo pisze się i m ó w i o konieczności oszczę­

d z a n ia , lepszego w y k o rz y sta ­ n ia k ażd eg o k ilo g ra m a su ro w ­ có w i m a te ria łó w , w ty m ró w ­ n ież su ro w có w w tó rn y c h . J e ­ d n a k p oza sfe rą w y m ia n y k o ­ re s p o n d e n c ji w p ra k ty c e nic się n ie robi. N ik t n ie je s t za­

in te re so w a n y , ab y p o w sta ją c e w Z a k ła d a c h W y tw ó rczy ch od­

p a d y z fo lii e stro fo l, te k tu r y fa lis te j p e rg a m in o w e j i p rz e ­ tłu szczo n y ch k a rto n ó w po m a r g a ry n ie zag o sp o d aro w ać.

W idocznie z a k ła d o m w k r a ­ j u le p ie j o p łaca się p ro d u k o ­ w a ć z su ro w có w lu b p ó łf a b ry ­ k a tó w n o w y ch , n iż g łó w k o w ać n a d o p ra c o w a n ie m tech n o lo g ii u m o ż liw ia ją c e j p rz e tw o rz e n ie o d p a d ó w n a p rz y d a tn y s u r o ­ w iec do p ro d u k c ji.

C zy w szy stk ie m ożliw ości z o sta ły w y k o rz y sta n e , a b y m a ­ k u la t u r ę sp rz e d a ć do zagospo­

d a ro w a n ia , a n ie sp a la ć ? O w y ja ś n ie n ie p o p ro siłe m za­

stęp cę d y re k to ra ds. e k o n o ­ m ic z n y c h R em igiusza T rójnia­

k a.

W g ru d n iu 1984 ro k u ro zp o ­ częły się k ło p o ty — m ów i m ó j ro zm ó w ca. O k ręg o w e P rz e d się b io rstw o S u ro w có w W tó rn y ch w K lu c z b o rk u p o in fo rm o w a ­ ło, że Z a k ła d y P a p ie rn ic z e w K ra p k o w ic a c h , F a b ry k a P ap ie r u M ikołów i B a rd e c k ie Z a ­ k ła d y P a p ie rn ic z e n ie w y ra z i­

ły zgody n a p rz y ję c ie m a k u la ­ tu r y , to też z a p ro p o n o w an o je j z a g o sp o d a ro w a n ie w e w ła s ­ n y m zak resie.

O d tego m o m e n tu k rą ż y ko re s p o n d e n c ja p o m ięd zy „C u­

k ra m i N y sk im i” a w sk a z a n y ­ m i p rz e z U rząd G o sp o d a rk i M a te ria ło w e j — D e p a rta m e n t G o sp o d a rk i S u ro w c a m i W tó r­

n y m i p o te n c ja ln y m i o d b io rc a ­ m i, to je s t Z a k ła d a m i P a p ie r ­ n ic z y m i w K ra p k o w ic a c h , Z a ­ k ła d a m i T w o rzy w S ztu czn y c h

„ N itro n E R G ” w K ru p s k im M łynie.

W sty c z n iu 1986 ro k u Z a k la d y W y tw ó rcze p o n o w n ie w y ­ s tą p iły do D e p a rta m e n tu G os­

p o d a r k i S u ro w c a m i W tó rn y m i U G M pisząc, że w sk azan e p rz e z d e p a rta m e n t z a k ła d y n ie są z a in te re s o w a n e sk u p e m i p rz e ro b e m su ro w c ó w w tó r ­ n y ch .

O d p o w ied ź p rz y sz ła ju ż z M in is te rs tw a G o sp o d a rk i M a­

te r ia ło w e j i P a liw o w e j (28 sty c z n ia 1986 r.) z D e p a rta m e n tu G o sp o d a rk i S u ro w c a m i W tó r­

n y m i, w k tó r e j to z a p ro p o n o -

W

F a b ry c e P o m o cy N a u ­ k o w y c h o b o w ią z u ją n o ­ w e z a sa d y p rz y d z ie la n ia p ra c o w n ik o m p o życzek z Z a ­ k ład o w eg o F u n d u s z u M ieszk a­

niow ego.

Z F M tw o rz o n y je s t z co ro cz­

n eg o o d p isu p o d staw o w eg o o b c iąż ająceg o k o szty d z ia ła l­

n o śc i z a k ła d u . W ysokość tego o d p isu n a je d n e g o z a tru d n io ­ n eg o w y n o si 12,5 proc. p rz e ­ ciętn eg o m iesięcznego w y n a ­ g ro d z e n ia w g o sp o d a rc e u sp o ­ łe c z n io n e j w ro k u p o p rzed n im . Z a k ła d m oże go u z u p e łn ić z fu n d u s z u załogi lu b innego tw o rzo n eg o z części fin a n so ­ w ego w y n ik u d ziałaln o ści, z k tó re g o śro d k i są p rzezn aczo ­ n e n a d o d a tk o w e w y n a g ro d z e ­ n ia lu b św ia d c z e n ia d la p r a ­ cow ników . M ogą b y ć to ś r o d ­ k i zw iększone o k w o ty uzy ­ sk a n e ze s p ła t pożyczek i k r e ­ d y tó w u d zielo n y ch n a cele m iesz k a n io w e o raz o d se tk i od ty c h śro d k ó w , k w o ty u z y sk a ­ n e z ty tu łu ulg i p o d a tk u od fu n d u s z u p ła c w w olne sobo­

t y i In n e d n i u sta w o w o w ol­

n e od p ra c y .

w aiio z a k ła d o m n aw iązan ae k o n ta k tó w z O k ręg o w y m P rz e d s ię b io rstw e m S u ro w có w W tó rn y c h w R ad o m iu . P rz e d ­ się b io rs tw o to p ro w a d z i p ro ­ d u k c ję m a te ria łó w z niezagos p o d a ro w a n e j p rzez p rz e m y sł p a p ie rn ic z y m a k u la tu r y .

A le i ta firm a n ie b y ła z a ­ in te re s o w a n a n y sk ą m a k u la tu r ą i s p r a w a tr a f iła znów do Z ak ła d ó w P a p ie rn ic z y c h w K ra p k o w ic a c h .

13 k w ie tn ia b r. Z a k ła d y P a ­ p ie rn ic z e w K ra p k o w ic a c h w p iśm ie do „C u k ró w N y sk ic h ” in fo rm u ją , że „d o starczo n e p ró b k i m a k u la tu r y n ie n a d a ­ ją się do p rz e ro b u , ze w zg lęd u n a zanieczyszczenie.

T e m a te m p ro s im y z a in te re ­ so w ać I n s ty tu t C elu lo zo w o -P a p ie rn ic z y w Ł o d zi”.

N a sta n ie m ag a z y n o w y m w Z a k ła d a c h W y tw ó rczy ch je s t 5000 k g o d p ad ó w z fo lii e s tro ­ fol.

K ażd eg o m ie sią c a ilość o d ­ p a d ó w w z ra s ta o 1600 k g k a r ­ to n ó w po m a rg a ry n ie , 300 kg o d p ad ó w z fo lii e stro fo l i 140 k g te k tu r y fa lis te j p e rg a m in o -' w e j. C zęść o d p ad ó w sy s te m a ­ ty czn ie je s t sp a la n a .

Z a s ta n a w ia ją się w „C u­

k ra c h N y sk ic h ” co z ty m f a n ­ te m zrobić. N ie m a w a ru n k ó w do m a g a z y n o w a n ia m a k u la tu ­ ry , n ik t n ie chce je j k u p ić a n i w ziąć za d arm o , p o z o sta je je ­ dno w y jście: p u śc ić z dym em . A le czy je s t to ro zsąd n e, p rz e ­ cież k r a j e o w ie le z a m o ż n ie j­

sze w sz y stk ie o d p a d y zag o sp o ­ d a ro w u ją . M y n a to m ia s t w ię k ­ szość niszczym y, bo n a m się n ie o p łaca.

P o n a d d w a la t a k rą ż y ju ż w y m ia n a k o re s p o n d e n c ji p o ­ m ięd zy Z a k ła d a m i W y tw ó rczy m i „ C u k ry N y sk ie ” a w sk a z a ­ n y m i p rzez D e p a rta m e n t G os­

p o d a rk i S u ro w c a m i W tó rn y m i M G M iP (w cześniej U GM ) p o ­ te n c ja ln y m i o d b io rc a m i m a k u ­ la tu ry . D otychczas ż a d n e j k o ­ rzy ści z w y m ia n y k o re s p o n ­ d e n c ji z a k ła d y n ie m a ją . W 4 dalszy m ciągu n ik t n ie je s t za in te re so w a n y za g o sp o d a ro w a ­ n ie m zn aczn y ch ilości m a k u ­ la tu ry .

W o s ta tn ic h d n ia c h znów zo sta ło w y sła n e p ism o do D e­

p a r ta m e n tu G o sp o d ark i S u ro w cam a W tó rn y m i M G M iP. M ie j­

m y n a d z ie ję , że ty m ra z e m s p r a w a z o stan ie z a ła tw io n a i załoga „ C u k ró w N y sk ich ” zo­

s ta n ie p o in fo rm o w a n a d lacz e­

go ta k długo tr w a ło o d b ija n ie

„p iłeczk i p in g p o n g o w e j”. , M. Z elw etro

Po wyborach w samorzadzie

Z a k ła d o w a K o m is ja W ybor­

cza n a p o sie d z e n iu p le n a rn y m (8 czerw ca b r.) po sp ra w d z e ­ n iu d o k u m e n ta c ji w y b o rczej z a tw ie rd z iła w y n ik i w y b o ró w do s a m o rz ą d u załogi I I k a d e n c ji Z U P N ysa.

N a u p ra w n io n y c h do głoso­

w a n ia 2667 p ra c o w n ik ó w gło­

so w ało 1499 osób to je s t 56,4 p ro c. W y b ra n o 26 członków R ad y P ra c o w n ic z e j i 91 d e ­ le g ató w . P o u p ra w o m o c n ie n iu się w y b o ró w zw o łan a z o sta n ie I se s ja R ad y P ra c o w n ic z e j, k tó r a ze sw ego g ro n a w y b ie ­ rz e p re z y d iu m o ra z u s ta li d a ­ tę rozpoczęcia d zia ła ln o śc i II k a d e n c ji sa m o rz ą d u .

B ęd ziem y m ie li n o w y sa m o ­ rz ą d załogi, ja k ie z a d a n ia sto ­ ją p rz e d n im w II e ta p ie r e ­ fo rm y ?

• P o w o d zen ie w re a liz a c ji II e ta p u re fo rm y zależeć b ęd zie w g łó w n e j m ie rz e od: z ró w ­ n o w a ż e n ia g o sp o d a rk i, stoso­

w a n ia tw a r d e j z a sa d y g ry e- k o n o m iczn ej o ra z b ezw zg lęd ­ nego p rz e s trz e g a n ia za sa d y sa m o fin a n s o w a n ia ja k o p o d s ta ­ w y s a m o rz ą d n o śc i i sam o d ziel no ści p rz e d s ię b io rstw a .

W u rz e c z y w is tn ie n iu ty c h z a m ie rz e ń d u ż a ro la p rz y p a ­ da sa m o rz ą d o w i. W ja k ic h d z ia ła n ia c h p o w in ie n o n w łą ­ czyć saę do re a liz a c ji II e ta p u re fo rm y ?

P rz e d e w s z y stk im sam o rz ą d p o w in ie n dążyć do s tw o rz e n ia w a ru n k ó w i k lim a tu do w d ra ż a n ia re fo rm y g o sp o d arczej poprzez:

— w y p ra c o w y w a n ie ta k ic h ro z w ią z a ń o rg a n iz a c y jn o -e k o ­ n o m iczn y ch i s tr u k tu r a ln y c h , k tó r e b ę d ą s p rz y ja ły p o d e jm o ­ w a n iu in ic ja ty w , w p o d n o sze­

n iu e fe k ty w n o ś m ek o n o m icz­

n e j, w y z w a la n iu ja k ż e firm ie p o trz e b n e j p rz e d się b io rc z o śc i in d y w id u a ln e j i zb io ro w ej,

— re a liz a c ję p o lity k i p ła c o ­ w e j o p a r te j o z a sa d ę p o d z ia ­ łu w e d łu g p ra c y . T o znaczy

k o n s e k w e n tn e sto so w a n ie p r e ­ f e r e n c ji i zró ż n ic o w a n ia p ła c w ta k im sto p n iu , k tó ry je st n ie z b ę d n y (do u tr z y m a n ia i n a p ły w u p ra c o w n ik ó w ) i p rzez w ięk szo ść z a tru d n io n y c h b ę ­ dzie a k c e p to w a n y .

— tw o rz e n ie n o w y ch , o p a r ­ ty c h n a zd ro w y c h z a sa d a c h ek o n o m iczn y ch , fyięzi m ięd zy p rz e d s ię b io rstw a m i. P ro b le m te n je s t b a rd z o is to tn y w w a ­ r u n k a c h Z U P i g d y b y sa m o ­ rz ą d p o m ógł w n a w ią z a n iu lep szej, b a rd z ie j ra c jo n a ln e j w sp ó łp ra c y z k o o p e ra n ta m i i d o sta w c a m i n ie k tó ry c h m a te ­ ria łó w — b y łb y to duży s u k ­ ces. N a jle p s z y m s ta n e m do k tó re g o n ależ y d ąży ć b y łb y ta k i, w k tó r y m w s p ó łp r a c u ją ­ ca h u ta w a lc o w a ła b y b la c h y ,

"k s z ta łto w n ik i o ró ż n y c h p rz e ­ k ro ja c h i o d k ła d a ła n a s k ła ­ do w isk o o z n a k o w a n e Z U P N y sa, w te n sposób zap o b ie ­ g a ją c z a k łó c e n io m w re a liz a ­ cji z a d a ń e k s p o rto w y c h z p o ­ w o d u b r a k u o k re ś lo n e g o m a ­ te r ia łu ,

— w sp ó łd z ia ła n ie w w y p r a ­ c o w a n iu i p ro w a d z a n iu ta k ie j p o lity k i k a d ro w e j, k tó r a p o ­ zw oli n a d o b ó r k a d ry k ie r o w ­ n ic z e j o o rie n ta c ji m e n a d ż e r­

sk ie j. L u d zi o o tw a r ty c h u - m y s ła c h n a w sz y stk o co n o w e i co p o z w a la n a p o m n a ż a n ie w y n ik ó w e k o n o m ic z n y c h o ra z ro z w ó j p rz e d s ię b io rstw a .

P o d a łe m n ie k tó re p ro b le m y , m a ją c e w p ły w n a fu n k c jo n o ­ w a n ie s a m o rz ą d u i p rz e d s ię ­ b io rs tw a w I I e ta p ie re fo rm y . P ro b le m y is to tn e d la z a k ła ­ dów i załogi. W ic h r e a liz a ­ c ji sa m o rz ą d p o w in ie n w sp o ­ m a g a ć p o c z y n a n ia d y re k to ra z a k ła d ó w — je s t p rzecież w sp ó łg o sp o d a rz e m , a n ie u - tr u d n ia ć d y re k to ro w i o p e ­ r a ty w n e z a rz ą d z a n ie .

K o m u p o w ie rz y liśm y m a n d a ty i czego m o żem y o czek iw ać o d w y b r a n e j R a d y P ra c o w n i­

czej?

W s k ła d R a d y P ra c o w n i­

czej w y b ra n y c h zo stało 26 osób, w ty m 12 czło n k ó w par ti i i ty le ż sa m o zw iązkow ­ ców. W y k sz ta łc e n ie w yższe te c h n ic z n e p o s ia d a 6 osób, śre d n ie 13, w y ższe ek o n o m icz­

n e 2 osoby i ś r e d n ie 2. S ta ­ n o w isk a k ie ro w n ic z e p ia s tu je 9 o sób, m is trz o w s k ie 6. W ra d z ie zasia d a ć b ę d z ie ty lk o 2 ro b o tn ik ó w .

S p o tk a łe m się z p y ta n ia m i i w ą tp liw o ś c ia m i w ie lu osób czy o b ecn y s k ła d osobow y R a d y P ra c o w n ic z e j będzie m ó g ł w y p e łn ia ć s ta tu to w e za­

d a n ia ?

Do R a d y P ra c o w n ic z e j w y­

b ra n y c h zo stało 9 k ie ro w n i­

ków , k tó r y c h p o w in n o ścią je s t b y ć lo ja ln y m w o b ec dy­

r e k t o r a lu b z a stę p c y d y re k to ­ r a o k re ś lo n e g o p io n u , re a li­

zow ać o tr z y m a n e z a d a n ia i w y p e łn ia ć jeg o p o lece n ia.

N ie m a m n ic p rz e c iw m o­

je m u k ie ro w n ik o w i — p o w ie - ; d z ia ł z n a jo m y , a le n ie w idzę go w ro li o b ro ń c y in te re só w z a k ła d o w y c h i m o ich . T ru d n o z re s z tą w y m a g a ć , a b y k ie ro w ­ n ik d z ia ła ł, je ż e li b ę d z ie tego w y m a g a ła s y tu a c ja , p rz e c iw sw o je m u z w ie rz c h n ik o w i.

M am ró w n ie ż t ę w ą tp liw o ść czy n a jle p sz y m ro z w ią z a n ie m d la sa m o rz ą d u , jeg o r o li i m ie js c a w z a k ła d z ie b y ł w y­

b ó r p o n a d je d n e j trz e c ie j sk ła d u osobow ego ra d y — k ie ­ ro w n ik ó w .

S k o ro je d n a k w y b o rc y ob­

d a rz y li z a u fa n ie m o so b y w y­

b r a n e do R a d y P ra c o w n ic z e j, d a jm y im te r a z m ożliw ość wy.

k a z a n ia się w p ra c y sam o rz ą ­ d u d la d o b ra z a k ła d ó w i ich załogi. B acząc u w a ż n ie , aby t e d w a la ta n ie z o sta ły stra«";

c o n e d la ro z w o ju p rz e d się ­ b io rs tw a .

M. ZELW ETRO

Nie tylko dla siebie

A k ty w n ie d z ia ła K oło S p ó ł- d z ie lc z y ń p rz y S I „ P o k ó j” n a rz e c z sw>oich c zło n k iń , a t a k ­ że p ra c o w n ic niezrzeszo n y ch . Z in ic ja ty w y k o ła zo rg an izo ­ w a n o m . in. p ó łro c z n y b e z p ła t n y k u r s k r o ju i szy cia d la 33 k o b ie t. Z a ję c ia w pom ieszcze n ia c h k lu b u po g o d zin ac h p ra cy p ro w a d z iła S ta n is ła w a W al czak — m is trz k ra w ie c k i.

S zkoda, że k u r s u k o ń czy ło (2 czerw ca) je d y n ie 13 p a ń .

I n n ą fo rm ą d z ia ła ln o śc i K o ła S p ó łd zielczy ń je s t u ła tw ia n ie z a k u p ó w k o b ieto m . K ilk a

k ro tn ie za k u p io n o , a następ.- n ie sp rz e d a n o w śró d c h ę tn y c h p ra c o w n ik ó w z a sta w ę stoło­

w ą (poza g a tu n k ie m ) z tu ło - w ic k ie j f a b r y k i p o rc e litu . W m a ju b r. z a k u p io n o w T u ło ­ w icach w y ro b y n a o g ó ln ą w a rto ś ć 33 ty s. zło ty ch . T o­

w a r b y ł ro z c h w y ty w a n y , g d y ż np. ta le rz m o ż n a b y ło k u p ić w cen ie 20 zł, a w azę n a zu­

p ę w cen ie 70 zł. In n y m r a ­ zem K oło S p ó łd z ie lc z y ń sp ro w ad ziło 150 kg w e łn y zg rz e b ­ n e j w I i II g a tu n k u o ra z s k a rp e ty m ę s k ie i dziecięce.

Z a k ła d o w y F u n d u sz M iesz­

k a n io w y p rzezn aczo n y je s t w F P N n a : fin a n so w a n ie z a k ła ­ dow ego b u d o w n ic tw a ’ m iesz­

k a n io w eg o w ra z z u rz ą d z e ­ n ia m i to w a rz y s z ą c y m i o ra z n a b u d o w ę, n a p o d sta w ie u m ó w z a w ie ra n y c h p rzez z a k 'a d y p ra c y ze sp ó łd z ie ln ią m iesz­

k a n io w ą , lo k a li sp ółdzielczych p rz y d z ie la n y c h n a w a ru n k a c h lo k a to rsk ie g o p ra w a do lo k a ­ lu.

P ożyczki z Z FM u d z ie la n e są n a u z u p e łn ie n ie w k ła d ó w n a m ie sz k a n ia spółdzielcze lo ­ k a to rs k ie . Do p ełn eg o w k ła ­ d u p rz y z n a w a n e b ęd ą p ra c o w ­ n ik o m p rz e n o sz o n y m słu żb o ­ w o do F P N , in w a lid o m I i II g ru p y , p ra c o w n ik o m , k tó rz y u tr a c ili m ie sz k a n ie w s k u te k k lę s k i ży w io ło w ej, osobom , k tó ry c h doch ó d m iesięczn y n a je d n e g o Członka ro d z in y n ie p rz e k r a c z a 7 ty s . z ło ty ch . 2/3

w k ła d u m ogą u z y sk a ć osoby, k tó ry c h dochód n a czło n k a ro d zin y n ie p rz e k ra c z a 10 tys.

zło ty ch , n a to m ia s t do w y so ­ k o ści 1/3 w k ła d u osoby, k tó ­ ry c h dochód p rz e k ra c z a tę k w o lę. •

M ożna o trz y m a ć w F P N p o ­ życzkę n a u z u p e łn ie n ie w k ła ­ d u w łasn eg o n a m ie sz k a n ie p rz y d z ie la n e n a z asad ach w łasn o ścio w eg o p ra w a do lo­

k a lu do w ysokości w y m a g a ­ nej zaliczki, je ż e li dochód n a czło n k a n ie p rz e k ra c z a 7 tys.

zło ty ch , 2/3 je ś li n ie p r z e k r a ­ cza 14 ty s zło ty ch i 1/2 je ś li p rz e k r a c z a 14 tys.

N a u z u p e łn ie n ie w k ła d u w ła sn e g o n a b u d o w ę d o m u je d n o ro d z in n e g o b ą d ź lo k a lu sta n o w ią c e g o o d rę b n ą n ie r u ­ c h om ość p ożyczki b ę d ą p rz y ­ z n a w a n e do w y so k o ści 15

p ro c. w a rto ś c i k o sz to ry so w e j d o m u l u b lo k a lu , n i e w ię c e j

n iż 500 tys. zło ty ch . W zale ż­

n o śc i od p o sia d a n y c h śro d k ó w k w o ia t a b ędzie p rz y z n a w a n a w ra ta c h .

Ś ro d k i z Z F M m ogą być p rz e zn aczo n e n a a d a p ta c ję p o m ieszczeń n a cełe m ie sz k a l­

ne, Zw łaszcza d la m ło d y c h m a łż e ń stw do w y sokości 50 p ro c. w a rto ś c i k o sz to ry so w e j i osób, k tó ry c h doch ó d n a czło n k a ro d z in y n ie p r z e k r a c z a 14 ty s. zło ty ch o ra z do w y so ­ k o ści 25 p ro c e n t, je ś li .ta k w o ­ t a zo stan ie p rz e k ro c z o n a .

N a re m o n ty i m o d e rn iz a c je m ie sz k a ń , d o ra k ó w je d n o ro ­ d z in n y c h o ra z lo k a li s ta n o w ią ­ cych o d rę b n ą w ła sn o ś ć p o ­ życzki u d z ie la n e są do w y so ­ k o ści 2/3 k o sz tó w p la n o w a n e ­ go re m o n tu lu b m o d e rn iz a c ji je d n a k n ie w ię c e j n iż : 60 ty s.

z ło ty ch n a r e m o n ty i m o d e rn i­

z acje w d o m a c h w ie ło m ie s z k a - n io w y c h i 100 ty s . zło ty ch —

W a rto ró w n ie ż p rzypom nieć,, iż koło p ro w a d z i n a te re n ie sp ó łd z ie ln i w y p o ż y c z a ln ię n a ­ czyń. K o rz y sta ć z n ie j m ogą z aró w n o c z ło n k in ie j a k i w s z y ' scy p ra c o w n ic y . W p rz y p a d ­ k u o rg a n iz o w a n ia w iększych im p re z ro d z in n y c h czy t o w a - ' rz y s k ic h p rz e z p ra c o w n ik ó w s p ó łd z ie ln i w y p o ż y c z a ln ia udo s tę p n ia p e łn y z e sta w naczyń.

J a k n a s p o in fo rm o w a ła p rz e w o d n ic z ą c a K o ła S pół­

d zielczy ń Z ofia M a je w s k a je - ' sie n ią b r. p la n o w a n y jest k u r s ro b ó te k rę c z n y c h i p o k a z i ra c jo n a ln e g o ż y w ie n ia . I z ty ch p ro p o z y c ji n a p e w n o w ar to b ęd zie sk o rz y sta ć .

- . « E n m n r r r r

d o m k ó w je d n o ro d z in n y c h . P o m y ś la n o ró w n ie ż o oso­

b a c h z o g ra n ic z o n ą sp ra w n o ś­

cią fizy czn ą. I oni m ogą sko- j rz y s ta ć z p o ży czk i do w ysoJ k o ści p e łn y c h k o sz tó w a d a p ta - j cji.

F oza ty m ś r o d k i z Z a k ła d o - : w ego F u n d u s z u M ie sz k a n io -|

w ego p rz e in a c z a F a b r y k a Fo^f m ocy N a u k o w y c h m. in. na*

fin a n s o w a n ie w k ła d ó w m iesz­

k a n io w y c h co SM d la sicrot.j po b y-ych p ra c o w n ik a c h , r o t c b je iy c h o p ia k ą F P N c ra z d zieci p rz e b y w a ją c y c h w cch] m a c h d ziec k a lu b r o d z i ł" c m

z astęp czy ch . T rk ż e n a d o fizciH s o w a n ie b u d o w y ż ło b k o w i p rz e d sz k o li i ¿ w ie tlic w o sied -J la c h z a m ie sz k a ły c h p rzez]

zn aczn ą liczb ę p ra c o w n ik ó w ,|

d o ta c je d la te r e n o w y c h o rg a ­ n ó w a d m in is tr a c ji p a ń stw o w e j n a p rz y g o to w a n ie i z b ro je n ie <

te r e n ó w po d b u d o w n ic tw o j m ie sz k a n io w e re a liz o w a n e na rz e c z p ra c o w n ik ó w , częściow ą s p ła tę k re d y tó w d la m łodych m a łż e ń s tw n a w a ru n k a c h o- k re ś lo n y c h w o d rę b n y c h nrze

p isach. (bo)

Cytaty

Powiązane dokumenty

dzenia ze stanow isk kierow ­ niczych ludzi, któ rzy byli do­.. brzy ale a k tu aln e probleńiy przerosły ich

Przedszkole

[r]

Opolskie środow isko pla styczne uzyskało rów nież przez plener rozw ijające się.. Po zgrom adzeniu

trycznych, Spółdzielni Inwalidów „Pokój”, Kombinatu Państwowych Gospodarstw Rolnych w Białej Nyskiej... Podobnie jest na w

sów zatw ierdzili go. Je st on Bróżnicowany. Najwyższy w skaźnik 37 proc. udziału fun duszu nagród w stosunku do iunduszu płac uzyskał zakład rolny Kalków.. To

[r]

[r]