• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie : gazeta międzyzakładowa 1987, nr 14 (563).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie : gazeta międzyzakładowa 1987, nr 14 (563)."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Wypiek w afli w ..C u k ra c h N y sk ic h ” . Zdj.*Z, K w iecień

toojorska firma kontrahentem „Cukrów”

Firm a „ Im p o rte d by A d a m b o ” Nowego J o r k u z a k u p iia w „C u krach N yskich" 3 to n w afli.

Zamówienie tr a f iło do z a k ia - au 14 k w ie tn ia , a te r m in w y syfki u sta lo n y zo stał n a 29 te - S> ;. m iesiąca.

► ■ Kłopotów z w y p ro d u k o w a ­ niem ta k ie j ilości w a fli (o 8 smakśch) n ie było. T ru d n o śc i nastręczyło je d n a k p a k o w a ­ nie K lien t zażyczył sobie, a -

• r

żeby w k a ż d y m p u d e łk u było po 8 w a fli k a ż d y o in n y m sm a ku. W „ C u k ra c h ” p o d o łan o i te m u , m im o iż n ie b y ł k w ie ­ c ie ń (z u w a g i n a ś w ię ta w iel k a n o c n e ) ła tw y m m iesiącem .

W afle w y sła n o d la k o n tr a ­ h e n ta . Z a k ła d w zbogacił się o dew izy... i c zek a czy n ie p rz y j d zie n o w e zam ów ienie.

N a z d j.: w y p ie k w afli.

W idoczne efekty pracy zwiqzkowej

P o d su m o w an ia ro c z n e j dzia łainości o ra z w y ty c z e n ia k ie ­ runków poracy n a la ta 1987—88 dokonano 5 m a ja n a k o n fe ­ rencji sp ra w o z d a w c z e j N ie ­ zależnego S a m o rz ą d n e g o Związku Z aw odow ego P ra c o ­ wników ZUP.

' D rugi ro k d ru g ie j k a d e n c ji zam knęliśm y w y m ie rn y m i s u ­ kcesam i — s tw ie rd z ił w s p r a ­ wozdaniu p rz e w o d n ic z ą c y NSZZ T ad e u sz B la c h a . D zięki usilnym s ta ra n io m zw ią z k u w 1686 ro k u n a s tą p ił w z ro st p od wyżek p ła c d la za-łogi, śre d n io o 2.500 zło ty ch , p rz y p ie r w o t­

nie p la n o w a n e j w ielk o ści 700—1.400 złotych. P o d e jm o w a oo d o raźne in te rw e n c je , k tó re um ożliw iły p o d w y żk ę z a ro b ­ ków n ie k tó ry m g ru p o m p ra c o wniczym. W b r. zw iązek m e przyjął p ro p o n o w a n e j p o d w y ż ­ ki p łac w w y so k o ści 5,5 proc.

Poczynione d z ia ła n ia ze s tr o ­ ny d y re k c ji d a ją sz a n sę p rz y ­ rostu p ła c n a poziom ie 12,6 proc.

P o d staw o w y m z m a rtw ie n ie m dyrekcji j a k i zw iązk u — p o ­ w iedział T. B la c h a — je s t o- becnie n ie d o s ta te k p ra c y spo­

w odow any b ra k ie m m a t e r i a ­ łów i części z k o o p e ra c ji. Dzię ki n a w ią z a n y m k o n ta k to m ze zw iązkow cam i z H u ty „ B ie ru ­ ta ” w C zęsto ch o w ie p rz y s p ie ­ szono d o sta w ę około 370 ton blach p iln ie p o trz e b n y c h do pro d u k cji. T a k ie d z ia ła n ie n ie załatw ia je d n a k p ro b le m u . Zdaniem z w iązk o w có w p o trz e bne są ro z w ią z a n ia sy ste m o - w o-m otyw acyjne.

D ow o d em n a to, że zw iązek w Z U P je s t rz e c z y w is ty m o - b ro ń c ą lu d zi p ra c y św iad czy u p o ra n ie się z p ro b le m e m z a ­ o p a tr z e n ia p ra c o w n ik ó w i e- m e ry tó w w o p ał w m in io n y m sezonie g rzew czy m . P o z o sta je je d n a k p y ta n ie — czy sw oich r a c ji zw iązek m u s ia ł d o ch o ­ dzić aż w S ą d z ie N ajw y ższy m i p o p rzez p rz y g o to w a n ia do s tr a jk u ?

I n n y m d z ia ła n ie m n a rzecz załogi b y ło w p ro w a d z e n ie do- f in a n s o w a ń n a z a g o sp o d a ro w a ­

n ie d z ia łe k p ra c o w n ic z y c h czy w sp ó łp ra c a z sa m o rz ą d e m za­

łogi p rz y o p ra c o w y w a n iu r e ­ g u la m in ó w pożyczek n a b u d o ­ w ę dom ów , m o d e rn iz a c ję i r e ­ m o n ty m ie sz k a ń o ra z ich u - moTzeń.

P ra c o w n ic y z n a jd u ją c y się w tr u d n e j s y tu a c ji m a te ria ln e j o tr z y m y w a li zapom ogi. W ro ­ k u u b ie g ły m p rzezn aczo n o n a te n cel 1 m in 230 ty się c y zło­

ty ch , w ty m d la b y ły ch p r a ­ c o w n ik ó w 642 ty sią c e złotych.

Z godnie z u c h w a łą p o p rz e ­ d n ie j k o n fe re n c ji z lik w id o w a ­ no zaległości w p rz y z n a n iu s k ie ro w a ń do s a n a to riu m . W r o k u u b ie g ły m z lecz en ia s a ­ n a to ry jn e g o sk o rz y sta ło 76 o- sób. N a te n ro k (X i . I I k w a r ­ tał) o trz y m a n o 77 s k ie ro w a ń n a 96 złożonych w n io sk ó w .

Z in ic ja ty w y zw ią z k u n a s ta łe do k a le n d a rz a im p re z za­

k ła d o w y c h w eszły s p o tk a n ia z ju b ila ta m i, k tó r y m oprócz p rz y s łu g u ją c y c h im n a g ró d

(D o k o ń c ze n ie na str. 3)

N Y S K I E

Gazeto międzyzakładowa: Zakładów Urządzeń Przemysłowych, Fabryki Pomocy Nau­

kowych, Zakładów Wytwórczych „Cukry Nyskie”, Zakładu Wykonawstwa Steel Elek­

trycznych, Spółdzielni Inwalidów „Pokój". Kombinatu Państwowych Gospodarstw Rolny eh w State) Nyskiej.

Nr 14 (563) 1987-05-20 Cena 5 d

CZY PRZEJDZIEMY PRZEZ TEN MUR?

K o n ta k ty h a n d lo w e Z a k ła ­ dów U rz ą d z e ń P rzem y sło w y ch w N y sie z C h iń s k ą R e p u b lik ą L u d o w ą d a tu j ą się o d 1953 ro k u . W ty m b o w iem ro k u w y sła n o z z a k ła d ó w do C h in p ie rw s z y c h 12 to n w y ro b ó w .

W n a s tę p n y m ro k u a s o r ty ­ m e n t p ro d u k c ji ro zszerzy ł się i o b e jm o w a ł ju ż u rz ą d z e n ia c u k ro w n ic z e i a p a r a tu r ę c h e ­ m ic z n ą d la z a k ła d ó w p rz e ­ ró b k i k a rp in y w T eli.

Z a k ła d y d o starczy ły ró w n ież liczn ą a p a r a t u r ę i u rz ą d z e n ia s ta n o w ią c e w y p o sażen ie c u k ­ ro w n i ..C h iam u ssy ” i ,.Nowe C h in y o zdolności p rz e ro b o ­ w e j 1000 to n n a dobę z b u d o ­ w a n y c h p rz e z s tro n ę p o ls k ą w 1955 ro k u .

P ó ź n ie j k o n ta k ty h a n d lo w e się u rw a ły .

W k w ie tn iu b r. sta ra n ie m c e n tr a li h a n d lu zag ran iczn eg o

„ P o lim e x -C e k o p ” i p rzy w spół p ra c y c h iń sk ic h c e n tra l h a n ­ d lu z a g ra n ic z n e g o o d b y ło się

s e m in a riu m p o św ięco n e n a s tę p u jący rS te m a to m :

— p rz e ró b o d p a d ó w m ięsn o - -k o stn y c h (zw ierzęcych, d ro ­ b ia rs k ic h i ry b n y c h ) i k rw i n a m ącz k ę p aszo w ą i tłuszcz tech n iczn y ,

— p rz e ró b o d p a d ó w sk ó rz a ­ n y ch (n ie g a rb o w a n y c h i g a r ­ b o w an y ch ) n a w tó rn ą skórę, m ączk i paszow e, tłu szcz te c h ­ n iczn y i k leje,

— odzysk sk ła d n ik ó w k o n ­ s u m p c y jn y c h ze św ieży ch koś ci i p ro d u k c ja ś r u tu kostnego, (r e fe ra t Z b ig n iew R u d zk i ZUP).

D eleg acja zw iedzała z a k ła d y m ię sn e w P e k in ie o ra z g a r

b a rn ie w L io n y u n g en g . D oko n an o ró w n ież w y m ia ­ ny p o g ląd ó w d o ty czą cy ch roz w ią z a ń te c h n ic z n y c h sto so w a ­ n y ch in s ta la c ji w z a k ła d a c h c h iń s k ic h w p o ró w n a n iu z polskim i.

D elegacji w sk ład zie: M a­

re k K u k u ry k u — „ P o lim e x - -C ek o p ”, J a n P o rd e s — „Bł- p ro s k ó r” K ra k ó w , R y szard S m o lew sk i — B P P M ięsnego W arszaw a i Z bigniew R u d zk i

— Z U P N ysa, um ożliw iono ró w n ie ż zw ied zan ie stolicy i n ie k tó ry c h m iast. O w ra ż e n ia z C h in p o p ro siłem Z bigniew » R udzkiego.

— Z an im p rz e jd ę do w r a ­ żeń o so b isty ch , k ilk a słów ch cia łb y m jeszcze dodać do rozm ów o fic ja ln y c h . B yliśm y w szęd zie b a rd z o m ile p rz y j­

m o w an i. N a z a k o ń czen ie ro z­

m ó w C hińczycy p o zy ty w n ie o cen ili s p o tk a n ia z n am i, cze­

m u d a li o fic ja ln y w y raz.

T ra k to w a n o n as w sposób n a d e r p rz y ja c ie lsk i. W y n ik ało to c h y b a z p rzy c h y ln e g o s to ­ su n k u C h in do k ra jó w so cja­

listy czn y ch . W y rażan o się b a r dzo p rz y c h y ln ie o Z w ią z k u R ad zieck im . P o lsce i in n y c h

(D o ko ń czen ie na str. 3j

P ra e e p o rząd k o w e n a obw odnicy.

Z dj. M. W alaszek

Pożar w w ieżow m

■ W nocy, 30 k w ie tn ia b r. w w ieżowcu p rz y ul. S u d e c k ie j 3a w y b u e h ł g ro źn y pożar. M ię

<izy 6 a 7 p ię tre m obok o tw o ­ ru zsypow ego n ag ro m a d z o n o dużą ilość p la s tik o w y c h o p a k o wań, k tó r e z o sta ły z ap ró szo n e ogniem. G ę sty to k sy c z n y dym zagroził b e z p o śre d n io z d ro ­ wiu a n a w e t ży ciu m ie sz k a ń ­ ców w y ższy ch k o n d y g n a c ji, odcinając im d ro g ę e w a k u a ­ cji

v S n erg iczjia a k c ja n y sk ic h strażaków zap o b ie g ła p a n ic e a n a w e t tra g e d ii.

I cóż n a to d ozorcy o d p o ­ w iedzialni m .in . za p o rz ą d e k na k la tk a c h sch o d o w y ch ?

Carolinum” w krajowej czołówce

K o ń czący się ro k sz k o ln y zo

» tan ie w k ro n ik a c h „ C a ro li­

n u m ” o d n o to w a n y ja k o n a d w y ra z u d a n y , i p rzy n o szący szk o le w ie le s p le n d o ru o raz d o d a tk o w y c h listk ó w do boga te g o w ie ń c a sław y .

A n n a B as u c z e n n ic a k la s y IV h z d o b y ła d ru g ie m iejsce i in d e k s n a w y ższą u czeln ię w o lim p ia d z ie ję z y k a polskiego.

J e j o p ie k u n e m je s t K o rn e lia C zaja.

Z A n ią, m ie sz k a n k ą K ałk o w a p rz e p ro w a d z iłe m p o n ad go d z in n ą ro z m o w ę n a w ie le eie k a w y c h te m a tó w . I n ie p rz e ­ czę, iż b y ły c h w ile k ie d y ci­

cho o d d a w a łe m p o le w yco fu ją c się % n ie k tó ry c h p ro b le -

m ów , p o b iły n a głow ę przez m o ją u ro c z ą in te rlo k u to rk ę . P o d z iw ia łe m je j ro zleg łą w ie dzę o ra z u m ie ję tn o ść b ro n ie ­ n ia sw o ich p o g ląd ó w i ra c ji d o ty czą cy ch n ie ty lk o w iad o m ości a le i p o g ląd ó w i po­

sta w m łodzieży.

D a n u ta Jo p e k i V io letta C h a jc z u k zdo b y ły trz e c ie m iej see i in d ek s, a M ario la M ala c lio w sk a zw o ln ien ie z eg^am i n u z ję z y k a ro s y jsk ie g o na w yższą uczelnię. S ą on e la u ­ re a tk a m i o lim p ia d y ję z y k a ro sy jsk ieg o , a p o n a d to D a n u ta 1 V io le tta w ezm ą u d z ia ł w m ię d z y n a ro d o w y m k o n k u rs ie z n ajo m o ści ję z y k a ro s y js k ie ­ go, k tó ry odb ęd zie się m Mo«

k w ie w d n ia c h 16— 30 czerw c a br. O p ie k u n e m je s t J a n i­

n a S ę k a rs k a . R ó w n ież o n e są u cze n n ic a m i k la sy IV h. Z sz a c u n k ie m c h y lę głow ę p rzed w y ch o w a w c ą ta k u ta le n to w a n e j k lasy.

M a rio la i D a n u sia w o lim ­ p ia d z ie ję z y k a ro s y jsk ie g o b ra ły po ra z p ie rw sz y u d z ia ł bę dąc jeszcze u c z e n n ic a m i Szko ły P o d sta w o w e j n r 7 w N ysie.

D oszły w te d y ró w n ie ż do szcze bla c e n tra ln e g o . Ic h o p ie k u ­ n em była J a n in a G niew ek.

C d y w k la s ie trz e c ie j w u - b ieg ły m ro k u z a p ro p o n o w an o im u d z ia ł w o lim p iad zie języ

(D o ko ń czen ie na str. 6)

Trwa

Obywatelski Czyn

Społeczny

C hoć fo rm a ln ie T y d zień O - b y w a te ls k ie g o C zy n u S połecz nego m in ął, w d a ls z y m ciąg u d o K M -G P Z P R n a p ły w a ją m e ld u n k i o p ra c a c h ju ż z re a H zow anych, b ądź te ż k o n ty ­ n u o w a n y c h . Z d a n y c h na 4 m a ja w y n ik a , że w y k o n an o c zy n p ro d u k c y jn y o w a rto ś c i p o n a d 1,2 m in zł (licząc ty lk o k o szty robocizny). P ra c e no- rz ą d k o w e p rz y n io sły e fe k t po n a d 2 m in zł, a p ra c e in w esty c y jn e — 1,3 m in zl. O w yko n a n iu d o d a tk o w e j p ro d u k c ji z a m e ld o w a ła m .in. S I „P o k ó j", Z a k ła d y M ięsne, R ejon E n e r g etyczny. W śród m eld u n k ó w 0 czy n ach społecznych z a słu ­ g u ją n a uw agę: R S P W ierz- bięciee, R S P W yszków Sl.

P ra c o w n ic y n y sk ieg o ZOZ zo rg an izo w ali d la m ie s z k a ń ­ ców J a s ie n ic y D o ln ej „b ia łą n ied zielę”, p ro w a d z ą c b a d a n ia 1 u d z ie la ją c p o ra d ta m te js z e j ludności. D la o d m ia n y p r a ­ co w n icy p r o k u r a tu r y odbyli szereg sp o tk a ń z z a ło g a m i za k ła d ó w p ra c y u d z ie la ją c Ucz n y ch p o ra d p ra w n y c h .

W rVJ.'MHEgSM.6c C A M W s

# KRZYK O PŁACE • Z TEKI PROKURATORA 0 INW ALIDÓW KŁOPOTY I BO- i I ŁĄCZKI # KSIĘŻYC I POŁOWY # DW A TYGODNIE W ZSRR >

(2)

Sb. 3

N O W I N Y NYSKIE N r 1 4 (563)

Z ś e E o n e ¿ .n a w a

W połow ie m a ja rozpoczną się p ierw sze zielone ż n iw a -z b ió r tra w . Z ielo n k ę p rz e z ­ naczy się g łó w n ie n a zakiszenie.

W k o m b in acie P G R w B iałej N y sk iej w p ro w a d z a się n o w ą tech n o lo g ię zb io ru i k is z e n ia zielonek, k tó r a pozw oli n a u z y sk a ­ n ie lep szej ja k o ś c i pasz.

W szy stk ie k iszo n k i w y p ro d u k o w a n e w

p rz e d s ię b io rstw ie p o d d a je się a n a liz ie w e w ła sn y m la b o r a to r iu m p rz y m ie sz a ln i p asz w M orow ie, k tó r y m k ie r u je m g r A n zelm a W ysocka.

N a z d jęc iu : k o m b a jn E-281 p ro d u k c ji N RD , (g) słu ż ą c y do k o szen ia zielonek.

Z d j. Z b ig n iew K w iecień .

Już niebawem urlopy

Do ro zpoczęcia sezonu le t­

n ieg o po zo stało ju ż n iew iele czasu. W p rz e d s ię b io rstw a c h tr w a j ą p rz y g o to w a n ia do za­

b ezp ie czen ia p ra c o w n ik o m i ic h ro d z in o m zorg an izo w an eg o w y p o czy n k u . I oby ty lk o a u ­ r a b y ła łask a w sz a .

Z ało g a Z ak ład ó w U rząd zeń P rz e m y sło w y c h , tr a d y c y jn ie ju ż , sp ęd zi le tn ie u rlo p y w e w ła sn y m o śro d k u w y p o czy n ­ k o w y m n a d m o rzem w J a r o ­ sław cu .

W ty m ro k u sezon rozpo­

czy n a się 14 c zerw ca i tr w a ć będzie do 12 w rześn ia. N ie u - le g ła zm ian ie ta b e la o d p ła tn o ­ ści za w czasy. W zależności od w ysokości do ch o d u p rz y ­ p a d a ją c e g o n a je d n e g o człon­

k a ro d zin y , p ra c o w n ic y płacić b ę d ą za s k ie ro w a n ia np. p rzy śre d n im dochodzie 3.700 zło­

ty c h — 2.150 złotych. N a j­

w y ższa o d p ła tn o ść k s z ta łtu je się n a poziom ie 7.700 złotych.

Podw yższono n a to m ia s t o p ła ­ ty d la osób n ie p r a c u ją c y c h w Z U P , k tó r e zechcą sk o rz y sta ć z w y p o czy n k u w J a ro s ła w c u z 14 tys. zło ty ch do 18 ty s.

złotych.

P rz y p o m n ijm y jeszcze, że od teg o sezonu n a s tą p iła z m ia n a k ie ro w n ik a o śro d k a . W ty m ro k u d b a ć b ęd zie o z a p e w n ie n ie w czasow iczom d o b ry c h w a ru n k ó w w ypoczyn k u , K a zim ierz F ra n k ie w ic z .

<m)

W N D K

23 m a ja w k lu b ie N yskiego D om u K u ltu r y „ A m a to r” o d ­ będzie się X I W ojew ódzki K o n k u rs P o lo n isty czn y .

W szy stk im m ło d y m a m a to ­ r o m ta ń c a p rz y p o m in a m y , iż w k ażd ą so b o tę o d b y w a ją się w „ A m a to rz e ” d y sk o te k i.

N a jb liższe b ędą o rg a n izo w an e

^23 i 30 m a ja o g o d zin ie 18.

D la d z ie c i-p rz y g o to w a ł N y­

sk i D om K u ltu r y a tr a k c y jn y w y stę p , ja k o , że ju ż n ie d łu g o św ięto n aszy ch m ilu siń sk ic h . 1 i 2 czerw ca n a scen ie N DK z a p re z e n tu je się T e a tr L alek z W a łb rz y c h a w p rz e d s ta w ie ­ n iu „ T y g ry s” ta ń c z y d la S zu -

c h in a ”. (m)

Proszę sobie rozmienić...

...tak im i sło w a m i u ra c z y ła m ło d a e k sp e d ie n tk a sk le p u

„P szczó łk a” w R y n k u k ilk a k lie n te k 7 m a ja po g odzinie 11. C zas je s t o ty le isto tn y , bo h a n d e l tr w a ł ju ż p o n ad d w ie g odziny, nie m ogło w ięc być m ow y, że sk le p jeszcze nic n ie u ta rg o w a ł. F a k t te n nie m ia ł też m ie js c a tu ż p rzed z a m k n ię c ie m sk le p u , k ied y to z d a je się kasę.

A g d y b y n aw et... to o ile n a m w iadom o, e k s p e d ie n tk a sa m a p o w in n a zatroszczyć *ię o w y d a n ie re sz ty . T y m b a r ­ dziej, że za la d ą o b słu g iw ały d w ie panie.

F a k t ten sy g n a liz u je m y W y­

d z iało w i H a n d lu , U sług i D ro b n e j W ytw órczości. <m)

Z obrad Egzekutywy

K M - G P Z P R

5 b m . n a p o sie d z e n iu egze­

k u ty w y te m a te m z a sad n iczy m b y ła o cen a w s p ó łd z ia ła n ia k o ­ m ite tó w z a k ła d o w y c h i p o d ­ s ta w o w y c h o rg a n iz a c ji p a r t y j­

n y c h w z a k ła d a c h p ra c y z d y ­ re k c ja m i, ra d a m i p ra c o w n i­

czym i i zw ią z k a m i zaw o d o ­ w y m i. In f o rm a c ji n a p o w y ż­

szy te m a t w o p a rc iu o d a n e z 14 z a k ła d ó w p ra c y u d zielił s e k r e ta rz K M -G P Z P R , Z b i­

g n iew S zefler. O cen a w y p a ­ d ła p o zy ty w n ie. I s tn ie je ścisłe w sp ó łd z ia ła n ie p rz y p o d e jm o ­ w a n iu k lu c z o w y c h d la z a k ła ­ d ó w p ra c y i załóg p ro b lem ó w . E g z e k u ty w a p rz y ję ła do w ia ­ dom ości p rz e d s ta w io n ą in fo r­

m a c ję oraz. w n io sk i z n ie j w y p ły w a ją c e .

S zef R U SW — p p łk E d w a rd T o b o r z ap o zn ał o b e c n y c h z a k tu a ln ą s y tu a c ją sp o łeczn o - p o lity c z n ą w m ieście i g m inie.

K o le jn y m p u n k te m b y ła o - c e n a p rz y g o to w a ń i p rz e b ie ­ g u im p re z zw ią z a n y c h z p ie rw sz o m a jo w y m św iętem . D obrze, za w y ją tk ie m o rg a n iz o w a n e ­ go p rz e z Z S M P — o czym p i­

sa liś m y — p rz e b ie g a ł O b y w a ­ te ls k i C zyn Społeczny. O je ­ go e fe k ta c h rzeczo w y ch p o in ­ fo rm u je m y w n a s tę p n y m n u ­ m erze. Im p re z y to w a rz y sz ą c e u ro czy sto ścio m p ie rw sz o m a jo ­ w y m b y ły d o b rz e zo rg an izo ­ w a n e i cieszy ły się d u ży m

z a in te re s o w a n ie m . S ło w a o- \ z n a n ia s k ie ro w a n o p o d a d re J s e m zespołów , w ystęp u jący ch w a k a d e m ii pierw szom ajow ej,]

M a n ife s ta c ję i p o ch ó d oceJ n io n o w y so k o . C zy n n ie b ra li w n ic h u d z ia ł o k o ło 13 tył) m ie sz k a ń c ó w n aszeg o m iasta i gm iny.

Do n ie d o c ią g n ię ć zaliczo n a z b y t m a łą jeszcze re p re z e n tu j c ję ro b o tn ik ó w o ra z fa ta ln i n a g ło ś n ie n ie n a tr a s ie pocho­

d u , co p o w o d o w ało , iż prze w ięk szą część tr a s y a n i idą*

c y w po ch o d zie a n i oglądają­

c y poch ó d n ie o tr z y m y w a ł ża d n e j in f o rm a c ji z p u n k ti sp raw o zd aw czeg o . Jeszcze po­

za k o lu m n ą m ło d zieży szkol­

n e j z b y t sz a ry , a n e m ic z n y wy­

s t r ó j p o ch o d u .

D o ro z p a trz e n ia zgłcszonil w n io se k by w p rzy szło ści po- j c h ó d o tw ie r a ła zało g a zakia d u , k tó r y w d a n y m ro k u byt n a jle p sz y .

E g z e k u ty w a w y ra z iła ser*

d eczn e p o d z ię k o w a n ie wszy»

s tk im ty m , k tó rz y uczestnik czyli w p o ch o d zie i ty m , któ­

rz y p rz y g o to w a li i oteługiw a- li uro czy sto ści.

W p o sie d z e n iu , którem u p rz e w o d n ic z y ł s e k r e ta rz Ji- n u sz M a rk ie w ic z , uczestniczy­

ła czło n ek K C P Z P R , Alicji

S z o sta k . Z. K.

Trzymają się na słowo honoru

Od k ilk u la t m ie sz k a ń c y d o m ó w p rz y pl. L e ń sk ie g o p ro szą o re m o n t ro z s y p u ją c y c h się k o m in ó w . N ie k tó re i n ic h tr z y m a ją się ty lk o d z ię k i a n te n o m te le w iz y jn y m , o k tó r e się o p ie ra ją . J e s t to b a rd z o n ieb ez p ieczn e, bo w a lą c y się k o m in sp aść m oże n ie ty lk o n a p rz e c h o d n ia , a le n a głow ę

p rz y p a d k o w o przechodzącego k tó re g o ś z decydentów R P G K iM .

W p rz e p ro w a d z o n e j akcji

„ P o se s ja ” zw ró co n o przodsię.

b io r s tw u u w a g ę n a s ta n g ro żen ia. E k ip y rem o n to

„ id ą" w k ie r u n k u pL Leńskfel go — oby d oszli ta m ja k naj

szy b ciej. W |

M ontaż łap ac za m iazgi d la p rz e m y słu cu k ro w n iczeg o w d ziale P B -4 Z U P N ysa.

Z d j. Z. K w iecień

Wybory Rady Nadzorcze!

W alne z e b ra n ie p rz e d s ta w i­

cieli S p ó łd zieln i In w a lid ó w

„ P o k ó j” d o k o n ało w y b o ru n o ­ w e j R ady N ad zo rczej n a o k re s d w u le tn ie j k a d e n c ji.

C zło n k am i R ad y N ad zo rczej z o stali: Z y g m u n t B e d n a rz , W la d y sła w D erbacz, T e re s a D zio­

bek, C ecylia F ra n c z a k , Ja n u s a G ołcz, J a n u s z G ra b o w sk i, J e ­ rzy Iży ck i, F ra n c isz k a J e d y ­ n ak , A n d rz e j K u id ż a ł, E u g e­

nia M a z u r, B ogum iła M iąso, W iesław O k re g lic k i, S te fa n ia O rzech o w sk a, M a ria n S k a w iń ­ sk i, F r y d e r y k S te c iu k , Jó zef T a ra s in , M a ria n W ó jcik i F ra n c isz e k Z uchow icz.

N a zastęp có w czło n k a ra d y w y b ra n o : C zesław a K ru k a i Z ofię L abochę.

P ie rw s z e p o sied zen ie n o w o w y b ra n e g o o rg a n u s a m o rz ą ­ dow ego S I „ P o k ó j” o d b y ło się 30 k w ie tn ia N a stą p iło u k o n ­ sty tu o w a n ie się R a d y N ad zó r czej i p o d z ia ł fu n k c ji.

P rz e w o d n ic z ą c y m r a d y zos­

ta ł A n d rz e j K u ż d ż a ł, jego za­

s tę p c ą F ra n c isz e k J e d y n a k , s e k r e ta rz e m F r y d e r y k S teciu k .

P o w o ła n o tr z y k o m isje : f i ­ n a n so w o -e k o n o m ic z n ą , o r g a ­ n iz a c y jn o -te c h n ic z n ą i re h a b i- lita c y jn o -so c ja ln ą . Ich p rz e ­ w o d n iczący m i (w p o d a n e j k o ­

le jn o śc i k o m isji) zo stali: B o ­ g u m ił M iąso, W ład y sław D e r­

bacz i E u g en ia M a n tr.

N ow o w y b ra n y p rz e w o d n i­

czący ra d y A n d rz e j K u ż d ż a ł m a la t 38 i p r a c u je w s p ó ł­

d zieln i „ P o k ó j” o d 16 la t.

P ra c o w a ł w z aw o d zie ś lu s a rz a , n a s tę p n ie w słu ż b ie b h p , b y ł p rz e w o d n ic z ą c y m z w ią z k u z a ­ w odow ego, r e f e r e n te m ds. in ­ w e sty c ji. A k tu a ln ie z a tr u d n io ny n a s ta n o w is k u in s p e k to ra ds. b e z p ie c z e ń stw a i h ig ien y p ra c y . P o sia d a w y k sz ta łc e n ie ś re d n ie tec h n ic z n e , je s t b e z - j p a rty jn y .

(K K) 1

Ku czci poległych

W D n iu Z w y c ię stw a p o m n ik ie m B o jo w n ik ó w «I W olność i D e m o k ra c ję odbył się d o n io s ła u ro czy sto ść - | m a n ife s ta c ja społeczeńs N ysy.

P rz y b y li n a n ią delegacj z a k ła d ó w p ra c y , kom batam ąj p rz e d s ta w ic ie le w ła d z ty c z n y c h i a d m in is tra c y jn y d o rg a n iz a c ji sp o łeczn y ch i d z ie ło w y c h a ta k ż e lic rz e s z a m ie sz k a ń c ó w m iasta

P o o d e g ra n iu h y m n u naroi I dow ego i p rz e m ó w ie n iu I se-|

k r e ta r z a K M -G P Z P R , Janą sza K ro p iń s k ie g o o d b y ł się I ro c z y s ty a p e l p o leg ły ch .

U s tó p p o m n ik a złożond w ie ń c e i w ią z a n k i kw iatów .

Godziny przyjęć

UMiG

U rz ą d M ia s ta i G m iny * | N y sie in fo rm u j* , że in te re ci z a ła tw ia ć m o g ą spraw y rz ę d o w e : w p o n ied ziałk i o4|

godz. 8.30 do 18, w soboty o41 7.30 d o 12.30, a w pozostah|

d n i ro bocze od 7.30 do 15.

(3)

Nr 14 (563) N O W i N Y NYSK IE Str, 3

Widoczne efekty pracy związkowej

7 tysięcy kompletów

(D okończenie ze s tr. I)

wręcza się u p o m in k i o ra z sp o t kania z e m e r y ta m i i r e n c is ta ­ mi. W spólnie z d y re k c ją i K Z PZPR zo rg a n iz o w a n o z o k a z ji 1 M aja s p o tk a n ie z w e te ra n a m i pracy.

| U biegłoroczne d z ia ła n ia sw iązku to ta k ż e : k o n ty n u a ­ cja i ro z sz e rz e n ie w y m ia n y kolonijno-w czasow ej, g ru p ew iązkow ych i sp o rto w y c h z zakładam i w C S R S i N RD , r e ­ akty w o w an ie K lu b u H o n o ro ­ wych D aw ców K rw i, w y s tą p ię nie o a n u lo w a n ie k a r d y sc y ­ p lin arn y ch d la p ra c o w n ik ó w , organizacja im p re z k u l t u r a l ­ nych i s p o rto w y c h , z a ła tw ia ­ nie sk a rg i b o lącz ek p ra c o w ­ ników.

? W ielokrotnie p o d n o szo n a n a zebraniach z w iązk o w y ch s p r a ­ wa b ra k u rę c z n ik ó w d la za­

łogi w k ró tc e z o sta n ie p o z y ty w nie załatw io n a.

■ Z w iązek z a b ie g a ł o u tr z y ­ m a n ie n a n ie z m ie n io n y m p o ­ ziomie o p ła t za w czasy i k o ­ lonie.

| In te rw e n c je p o d e jm o w a n e na ze w n ą trz to m .in. w y stą p ię nia do M P P iS S o raz O P Z Z o podw yższenie e k w iw a le n tu za -w ęgiel d e p u ta to w y .

p D ziałalność zw ią z k u W Z U P K fc k a ła a p ro b a tę załogi, co znalazło sw ój w y ra z w e w zroś cie członków ja k i u fu n d o w a ­ niu o rg a n iz a c ji s z ta n d a ru w r ę -

"czonego w D n iu M e talo w ca.

■ W ro k u u b ie g ły m N SZZ li­

czył 840 czło n k ó w , a k tu a ln ie 1.170. W zro st je s t w ięc w id o c z ­ ny, ja k k o lw ie k są jeszcze t a ­ kie d ziały, g d zie p ro c e n t p rz y należności n ie p rz e k r a c z a 15 fNK i P R P ). Z a p o z y ty w n y fak t n a le ż y u z n a ć n a p ły w m ło dych lu d z i w w ie k u do 35 la t.

W y ró żn ien iem d la o rg a n iz a ­ cji był w y b ó r re p r e z e n ta n tó w ZUP n a K o n g re s O d ro d z o n y c h Zw iązków Z a w o d o w y c h i II Zjazd F e d e ra c ji M etalow ców .

W tr a k c ie k o n fe r e n c ji o d b y ­ ły się w y b o ry u z u p e łn ia ją c e na fu n k c ję w ic e p rz e w o d n ic z ą ­ cego N SZZ. N a zgłoszonych k ilk an aście k a n d y d a tu r zgodę w yraziło ty lk o d w ó ch d e le g a ­ tów — K a z im ie rz A n d ru c h i Ludw ik P ta s z n ik .

W w y n ik u ta jn e g o g ło so w a­

nia w ic e p rz e w o d n ic z ą c y m zo­

stał L u d w ik P ta s z n ik .

In fo rm a c ję o k o le e m e r y ­ tów i re n c is tó w zło ży ł K azi*

m ie rz A n d ru c h . S k u p ia ono 317 b y ły c h p ra c o w n ik ó w , b ę ­ d ą c y c h je d n o c z e śn ie c z ło n k a ­ m i z w ią z k u . O trz y m a li o n i w u b. r o k u 70 sk ie ro w a ń do sa n a to r iu m , w b r. 30. W 1986 ro ­ k u p rz y z n a n o zap o m o g i d la 126 03ób n a k w o tę 491 ty s.

z ło ty ch , w ro k u b ieżą cy m d la 82 osób, łą c z n ie 318 ty s. zło­

ty c h .

W ro k u sp ra w o z d a w c z y m p rz e p ro w a d z o n o w z a k ła d a c h d w a p rz e g lą d y s ta n o w isk p r a cy. W y k o n an o w iększość z a le ­ ceń . N a w y ró ż n ie n ie za d b a ­ łość o w a r u n k i p ra c y i w a ­ r u n k i s o c ja ln e , e s te ty k ę p o ­ m ieszczeń i p o rz ą d e k n a s t a ­ n o w isk a c h z a s łu g u ją : w y d z ia ł P R 7 i d z ia ł tr a n s p o r tu . N e­

g a ty w n ą ocen ę w y s ta w ił z a ­ k ła d o w y sp o łeczn y in s p e k to r p ra c y K a z im ie rz C w y n a r w y ­ d ziało m : P R 3 i P R 5. N a j­

w a ż n ie jsz e i n a jp iln ie js z e z a ­ d a n ia to: lik w id a c ja z a p y le n ia , p o p ra w a k lim a ty z a c ji i w e n ty la c ji w o d lew iji o ra z o św ie tle n ia sta n o w is k p ra c y w P R 2.

B o g u m iła C zw ó rn ó g — k ie ­ ro w n ik d z ia łu s o c ja ln o -b y to w e go p o ru s z y ła w d y s k u s ji k il­

k a k w e stii. J e j z d a n ie m w ą t p liw o ści b u d z i u m a rz a n ie p o ­ ży czek m ie sz k a n io w y c h n ie ­ k tó r y m p ra c o w n ik o m . L is ty o só b k o rz y s ta ją c y c h z f u n d u ­ szu m ie sz k a n io w e g o p o w in n y być sy s te m a ty c z n ie w y w ie sz a ­ n e. Z w ró c iła u w a g ę n a r o s n ą ­ ce k o sz ty z ty tu łu p ro w a d z e ­ n ia b e z p ła tn y c h p o siłk ó w p r o ­ fila k ty c z n y c h i r e g e n e r a c y j­

n y c h ja k i w y so k ic h d o p ła t do o b ia d ó w i śn ia d a ń . M iesięcz­

n e d o fin a n so w a n ie do ty c h p o siłk ó w w y n o si n a 1 p ra c o w n ik a 3,5 ty s ią c a zło ty ch . H oj n o ść z a k ła d ó w p o w in n a sk ie ro w a ć się ta k ż e n a in n e ce­

le, n p z a k u p o ś ro d k a k o lo n ij n o -w czaso w eg o . W ro k u b ie ­ ż ą c y m z a ry s o w a ł się p o w a ż ­ n y p ro b le m z a p e w n ie n ia w s z y s tk im zg ło szo n y m d z ie ­ ciom w y p o c z y n k u w a k a c y jn e ­ go.

D o p rz e d s ta w io n e g o sp ra w o z d a n ia i d y s k u s ji u s to s u n k o ­ w a ł- s ię d y r e k to r n a c z e ln y J u lia n N o sal. W y ja śn ił, że opóź­

n ie n ie b u d o w y m ie sz k a ń d la p ra c o w n ik ó w p rz y u l. M. R e­

ja w y n ik ło z p rz y ję c ia je j p rz e z N y sk ie P rz e d s ię b io r­

stw o B u d o w la n e p o za p la n e m . A k tu a ln ie ro zp o częto b u d o w ę

s ta c ji tr a fo o ra z sieci w o d o ­ ciąg o w ej. W edług z a p e w n ie ń N P B w lip c u b r. w y k o n a n e z o sta n ą fu n d a m e n ty , a w sie rp n iu ru s z ą d alsze ro b o ty . Z a ­ k o ń c z e n ie b u d o w y b lo k u m iesz k a ln e g o p rz e w id z ia n o w ro k u p rzy szły m .

W ro k u b ieżą cy m , p o m im o w ie lu s ta r a ń i in te rw e n c ji, n ie z o sta n ie zak o ń czo n a b u d o w a k r y t e j p ły w a ln i. T y m n ie m n ie j tr w a ją p ra c e z w ią z a n e z osz­

k le n ie m o b ie k tu . N a c isk i n a d o trz y m a n ie te r m in u w b r.

m o g ą sp o w o d o w ać o d stą p ie n ie p o d w y k o n a w c y — P rz e d s ię ­ b io rs tw a In s ta la c ji P rz e m y sło w y c h od k o n ty n u o w a n ia p ra c . W y k o n a w c a — N P B g w a r a n ­ tu j e o d d a n ie p ły w a ln i w ro k u p rzy szły m .

P ro b le m z a tr u d n ie n ia lu d zi n ie p e łn o s p ra w n y c h w z a k ła ­ d a c h zo sta n ie ro z w ią z a n y do k o ń c a b r. — stw ie rd z ił d y re k to r N osal. R olę w y d z ia łu p ra cy c h ro n io n e j sp e łn ia ć b ęd zie o d d z ia ł p ras- h y d ra u lic z n y c h .

Z a k ła d y czy n ią s ta r a n ia o z a tr u d n ie n ie p ra c o w n ik a z u - p ra w n ie n ia m i do p ro w a d z e n ia b a d a ń p sy c h o te c h n ic z n y c h . P rz e jśc io w o u słu g i zleci się sp ó łd zieln i le k a r s k ie j w O po­

lu.

D y re k to r n e g a ty w n ie u s to ­ s u n k o w a ł się do p ro w a d z e n ia i u s p r a w n ia n ia sp rz e d a ż y a r ­ ty k u łó w d e fic y to w y c h (kaw y) n a te r e n ie z a k ła d ó w , g d y ż t a ­ k ie u d o g o d n ie n ia są w y k o rz y ­ s ty w a n e w n ie w ła śc iw y spo­

sób:

R e g u la m in d o ty czą cy p o ży ­ czek m ie sz k a n io w y c h zo stał ro z e s ła n y d o w sz y stk ic h kom ó r e k w p rz e d s ię b io rstw ie . Z a n ie d o m ó w ie n ia b ą d ź n ie d o in ­ fo rm o w a n ie p ra c o w n ik ó w w ty m te m a c ie w in ę pon o szą k ie ró w n ic y . W szyscy p ra c o w n ic y m a ją sz a n sę n a u z y sk a n ie i u m o rz e n ie ty c h pożyczek, o ile cieszą się n ie n a g a n n ą o p i­

n ią i s p e łn ia ją k r y te r ia . N a zak o ń czen ie sw ojego w y s tą ­ p ie n ia d y r e k to r p o d z ię k o w a ł Z a rz ą d o w i Z a k ła d o w e m u N SZZ

za w sp ó łp racę.

P rz y je d n y m g łosie w s trz y ­ m u ją c y m d eleg a ci p rz y ję li p la n p ra c y zw ią z k u n a n a j ­ bliższe la ta . Je d n o g ło śn ie u - d zielili Z a rz ą d o w i Z a k ła d o w e ­ m u N SZ Z a b so lu to riu m .

K . K O T E C K A

D u ży m u z n a n ie m cieszą się w szk o łach p ro d u k o w a n e p rzez F a b ry k ę P om ocy N a u ­ k o w y ch k o m p le ty do e le k tro ­ m ag n e ty z m u , p rz e zn aczo n e do d o św iad czeń z z a k re s u pola m ag n ety czn eg o 1 e le k tro m a ­ g n ety cz n eg o w szkole p o d s ta ­ w ow ej.

N a jw a ż n ie jsz ą z a le tą ty ch z e staw ó w je s t to, że uczn io ­ w ie sa m i z e s ta w ia ją u k ła d y d o św iad czaln e z b a rd z o p ro ­ sty c h e lem en tó w , m ogą ta k ż e

W z a k ła d z ie ro ln y m w K ęp n lc y u ru c h o m i się w k ró tc e w y tw ó rn ię p aszy p e łn o p o rc jo - w ej n a b a z ie sło m y d la b y ­ dła. O becnie s y n c h ro n iz u je się u rz ą d z e n ia d o z u ją c e poszcze­

g ó ln e k o m p o n e n ty i p rz e p ro ­ w a d z a re g u la c ję b ry k ie c ia rk L W p ra c e z a a n g a ż o w a n a je s t e k ip a z a k ła d u re m o n to w o -b u do w lan ęg o , g ru p a e le k try k ó w

sa m i p ro p o n o w a ć e k s p e ry ­ m e n ty lu b u k ła d y ćw iczen io ­ we.

W bieżą cy m ro k u F a b ry k a P o m o cy N a u k o w y c h w y p ro ­ d u k u je 7.100 k o m p le tó w do e le k tro m a g n e ty z m u n a w a r ­ to ść 85 m in 200 ty się c y zło­

ty ch .

N a zd jęciu : cew k ę do z e sta ­ w u z e le k tro m a g n e ty z m u n a ­ w ija H e le n a H aczklew icz.

Z d jęcie: Z b ig n iew K w iccicń .

ł s p e c ja liśc i z a k ła d u m e c h a ­ nicznego.

W y tw ó rn ia u m o ż liw i cało ­ ro c z n ą p ro d u k c ję p aszy , a n ie ja k d o ty c h c z a s ty lk o sezono­

w o w o k re s ie zim ow ym . E fe k ty p ro d u k c y jn e 1 ek o n o m icz­

n e są b a rd z o k o rz y s tn e d la p rz e d s ię b io rstw a . P rz e z z m n ie j szan ie a r e a łu p aszo w eg o w m ie jsc e to w e jd ą u p ra w y ro ś

lin n e 1 zboża. (g)

Wytwórnia pasz w Kępnicy

GZY PRZEJDZIEMY PRZEZ TEN MUR?

(D okończenie ze str. i) k ra ja c h so c ja listy c z n y c h . W y­

rażan o chęć n a w ią z a n ia bliż­

szej w sp ó łp ra c y . M im o, że C hińczycy są d o sk o n a le p o in ­ fo rm o w an i, że poziom n a s z e j tech n ik i to n ie je s t te n , k tó r y by ich z a d o w a la ł. S ą p e w n e u w a ru n k o w a n ia , zw łaszcza w h an d lo w y m k lirin g u . M y k u ­ pując p e w n e to w a ry w za­

m ian te ż m u s im y coś d o s ta r ­ czyć, to co C h iń c z y k o m je s t p o trzeb n e i r e p r e z e n tu je do­

bry poziom .

D latego m o żem y liczyć n a n aw iązan ie d a ls z y c h k o n ta k ­ tów h a n d lo w y c h .

Dla p o d k re ś le n ia w a ż n o śc i ry n k u c h iń s k ie g o p o d am , że dział E k s p o rtu O b ie k tó w i U rządzeń P rz e m y sło w y c h , R oi RO-Spożywczych, C u k ro w n i, czych, C h ło d n ic z y c h „ P o li- m ex u -C ek o p ”, z p rz e d s ta w ic ie lem k tó re g o w y je c h a liś m y do ChRL, m a w p la n ie b r. trz y c zw arte w a rto ś c i k o n tr a k ta ­ cji p rze z n a c z o n e j do C h in . P ra k ty c z n ie b ę d ą żyć z teg o handlu. P rz e d s ta w ic ie le cen ­ tra li h a n d lo w e j „Polim ex.” o d p aru l a t śle d z ą te n ry n e k .

N asz k o n ta k t ja k w ia d o m o był p ierw szy , p rz e d n a m i b y ­ li n asi k o n k u re n c i z „ C h e m a - d ex u ”. J e s te ś m y o s ta tn im i, którzy z a in te re s o w a li się c h iń skim ry n k ie m .

— W ró ćm y je d n a k do w r a - te ń — ja k ie w y n io słe ś s ChRL?

— P o d ró ż z lo tn is k a do c e n ­ tru m m ia s ta w y w a rła n a m nie b a rd z o n ie k o r z y s tn e w r a ienie. P e k in w y g lą d a ja k m ia s to, p rz e z k tó r e p rz e s z e d ł t a j ­ fun. P ó ź n ie j p rz e k o n a łe m się

d lacz eg o ta k je s t. O tóż w z d łu ż g łó w n y c h a r t e r i i są w y b u rz o ­ n e d o m y p a rte ro w e , slu m sy w p a s ie szero k o ści k ilk u d z ie ­ się c iu m e tró w o d d ro g i. T e p o rz u c o n e , częściow o z am iesz­

k a łe , a częściow o ju ż w y b u ­ rz o n e dom y s p r a w ia ją n ie k o ­ r z y s tn e w ra ż e n ie . W ic h m ie j scu s ta n ą n o w e b lo k i i to ge­

n e r a ln ie w z d łu ż g łó w n y ch p rz e lo to w y c h ulic.

P o n ie w a ż P e k in , ja k ju ż w sp o m n ia łe m , m a zab u d o w ę p a r te r o w ą lu b p ię tro w ą , n ie w id a ć co je s t d a le j za ty m i ru in a m i. W c e n tr u m je s t m a ­ ło w ieżo w có w , z n a jd u ją się w n ic h p rz e d s ta w ic ie ls tw a f ir m zach o d n ich .

N a o b rz e ż a c h m ia s ta m o ż n a sp o tk a ć b u d y n k i m ie sz k a ln e , w ieżo w ce, a le m ie sz k a n ia w n ic h n ie są ta k ie ja k u n a s, są ty p u a k a d e m ic k ie g o , je d ­ n o - lu b d w u izb o w e. W C hi­

n a c h w y s tę p u je b a rd z o d u ż e zagęszczenie, ta k w ię c p o tr z e ­ b y m ie sz k a n io w e są o g ro m ­ n e.

P e k in zalicza się do je d n e ­ go z w ię k sz y c h m ia s t w św ie ­ ci«. Z p rz y le g ło śe ia m i i o s a ­ d a m i Hczy p o n a d 10 m in m ieszk ań có w . G łó w n a a r t e r i a T la n A n M en, k tó r a p rz e z P e k in p rz e b ie g a , liczy p ra w ie 40 k m długości. M iasto Jest b a r ­ d zo zatło czo n e, tr u d n o się po n im p o ru sz a ć . J e s t m e tro , a le n ie sk o rz y s ta łe m z teg o ś r o d ­ k a tr a n s p o r tu , bo n ie je s t o n o

szczególne. W olałem je c h a ć a u to b u s e m . C h o ciaż i ta ja z ­ d a n ie n a le ż y do p rz y je m n o ś­

ci. A u to b u sy są p rz e s ta rz a łe . P rę d k o ś ć p o d ró ż o w a n ia a u to ­ b u se m z w y k ły m , n ie m ó w iąc ju ż o p o sp ieszn y m je s t w o l­

n ie jsz a n iż ro w e re m . C hińczy cy jeżd żą a u to b u s a m i do p r a ­ cy, w ó w czas gdy odległość je s t w ię k sz a od godziny jazd y . Z re g u ły p o ru s z a ją się ro w e ra ­ m i.

M ia łe m o k a z ję b y ć n a in­

n y c h u licach , k tó r e te ż m a ­ ją z a b u d o w ę n ie w y so k ą . B y­

ły to h a n d lo w e u lice, k tó ry m w itr y n y sk le p o w e n a d a w a ły in n y w y ra z . M n iejszy je s t n a n ich r u c h sam o ch o d o w y , w ię ­ c e j ro w e ró w . T y p o w y c h iń s k i w id o k . S k le p y z a o p a trz o n e są b a rd z o do b rze. P ra k ty c z n ie je s t w szy stk o . C eny są zró ż­

n ico w an e, a le ja k n a ic h m o ż­

liw o ści, to d ro ższe a rty k u ły są ta k sam o d o stę p n e ja k i d la n as.

W n a sz y c h s k le p a c h n ie m a ta k ic h lu k s u so w y c h to w a ró w . T a m w sz y stk o m o żn a k u p ić za c h iń s k ie p ie n ią d z e . N ie m a sk le p ó w ty p u ,.P ew ex ”. N ie w id a ć n a u lic a c h sa m o ch o d ó w p ry w a tn y c h . Z re sz tą tr u d n o mę te m u dziw ić. P rz y ta k d u . t y m zag ęszczen iu d o p u szczan e s ą do z a k u p u ty lk o m a lu c h y , za zezw oleniem .

N a g łó w n y ch a r te r ia c h , g d z ie r u c h sam o ch o d o w y je s t d uży, ro w e rz y śc i m a ją w y ­

d zielo n e p asy, po k tó ry c h ra o - / g ą się p o ru szać. U liczk i bocz­

n e są ta k zatłoczone, że n ie m a m ow y o jeźd zie sam ocho­

dem , m o ż n a p o ru s z a ć się ty l­

k o ro w e re m , k tó ry n ie je st, ja k się u n a s u w aża, śro d ­ k ie m tr u d n o d o stę p n y m . Do­

b ry ro w e r m o żn a je d n a k k u ­ pić za p ó łto ra do d w óch p e n ­ sji. Z re sz tą w liczn iejszej ro ­ d zin ie je s t po k ilk a ro w e ­ ró w .

U lica n ie je s t sz a ra (p rze­

c h o d n ió w w sły n n y c h m u n d u r k a c h c h iń s k ic h je s t m ało), je s t zd ecy d o w an ie k o lo ro w a.

L u d n o ść u b ra n a je s t k u n a ­ szem u zask o czen iu n ie m n ie j m o d n ie, n iż w P olsce. K o b ie ­ ty , szczególnie m łode, noszą o b cisłe spodnie. M ężczyźni jeż dżą n a ro w e ra c h w g a r n i tu ­ r a c h i b ia ły c h k o szu lach .

S p o ra część C h iń czy k ó w p rz y c h o d z i d o p ra c y s ta r a n ­ n ie u b ra n a . M ów i się, że C h iń c zy k m a je d e n g a r n itu r . T a k c h y b a n ie je st, sk o ro te g a r­

n it u r y s ą zaw sze w y p ra so w a ­ n e i czyste. A u lic e są b a r ­ d z ie j c zy ste n iż w m ia sta c h p o lsk ich .

Je sz c z e je d e n c h a r a k te r y s ­ ty c z n y d la P o la k a o b ra z e k . P rz e d g o d zin ą szó stą r a n o n a u lic ę w y lę g a ją tłu m y m iesz­

k a ń c ó w P e k in u i u p ra w ia ją g im n a sty k ę .

S p e c ja ln o śc ią k u c h n i w b re w p o w sz e c h n e m u m n ie m a n iu n ie je s t ty lk o ry ż, lecz p o tr a w y

m ię s n e p o d a w a n e z so sam i o ró ż n y c h sm a k a c h — sło n y ch , k w a śn y c h , sło d k ich . N a sto le c h iń s k im sp o ty k a się dużo d a ń z ry b , u n a s n ie s p o ty k a ­ n y c h . P o tr a w y w d u ży ch iloś ciac h p o d a w a n e są w s ta n ie ro z d ro b n io n y m p rz y g o to w a ­ n y m do sp o ż y w a n ia p a łe c z k a ­ m i. Im w y sta w n ie jsz y o b ia d , b o gatszy do m czy r e s ta u r a ­ cja, ty m w ię c e j je s t p o tra w . N a p rz y ję c ia c h , w k tó ry c h u c zestn iczy liśm y , b y ło po k il­

k a n a ś c ie b a rd z o w y sz u k a n y c h d ań . P rz y sto le je s t ta k i zw y czaj, że sąsied zi n a k ła d a ją gościow i to, co ic h z d a n ie m je s t n a jle p sz e . G ość n ie m o ­ że odm ów ić.

D o b re r e s ta u r a c je są czę­

sto b a rd z o k a m e r a ln e , ty p u g ab in eto w e g o . W ta k im po­

k o ik u s p o ty k a ją się ro d z in y , goście, a le n ie p ro w a d z i się ta m d ziałaln o ści ro z ry w k o ­ w ej.

C h iń czy cy są b a rd z o p raco ­ w ic i i oszczędni. W iększość z n ic h z a c zy n ała z pozycji p r a - . w ie zero w ej. D ziś m a ją m oż­

liw ość k u p ić w szy stk o — m e ­ b le , s p rz ę t ra d io w o -te le w iz y j­

n y . W ięc oszczędzają.

U lica je s t b a rd z o sp o k o jn a , n ie sp o ty k a się ż e b ra k ó w czy o so b n ik ó w p ija n y c h .

O d d zieln y m ro z d z ia łe m są z a b y tk i p rz y w ra c a n e do d a w ­ n e j św ietn o ści — sły n n y m u r c h iń s k i, p a ła c e c e sa rsk ie , św ią ty n ie i in n e o b ie k ty . L ic z n ie o d w ie d z a n e je s t M a u z o le u m M ao C e -T u n g a . U ch o d zi o n za tw ó rc ę so c ja listy c z n e g o p a d s tw a ch iń sk ieg o .

M A R IA N Ż E L W E T R O

(4)

N O W I N Y NYSKIE Nr 14 (563)

«...

• -—

Krzyk o płace

i Z w y cięsk i zespół z p u c h a r e m „ T ry b u n y O polskiej-” . Z dj. T. K w a śn ie w s k i „TO ”

Si turniej w ie d z y °

P rz e d ro k ie m K o m ite t M iej

■ ko-G m inny P Z P R z a in ic jo ­ w a ł ry w a liz a c ją m łodzieży ze szkół ś re d n ic h w z a k re sie w ied zy o p a rtii. W k o ń c u k w ie tn ia br. o d b y ła się ju ż d r u g a e d y c ja teg o tu r n ie ju . Do fin a łu z a k w a lifik o w a ły się r e p r e z e n ta c je szkół: „ C a ro li­

n u m ”, T e c h n ik u m M echanicz

n eg o i T e c h n ik u m B u d o w la ­ nego.

F in a liś c i m u sie li w y k azać się z n ajo m o ścią h is to rii p a r ­ tii, je j s t a tu t u i p ro g ra m u , a ta k ż e zn ajo m o śc ią p o ezji i p ro zy p o św ięco n ej tr a d y c jo m poi skiego r u c h u robotniczego.

W z a c ię te j ry w a liz a c ji zw y cięż y ła d ru ż y n a „ C a ro lin u m ”

w sk ła d z ie : L id ia A b ram czy k , K a ta rz y n a K a m iń s k a , J o a n n a T o k a rz i J e r z y K asp ero w icz.

O p ie k u n e m teg o zesp o łu b y ł M a riu sz T obor. D alsze m ie j­

sca z a ję ły w k o le jn o śc i: T ech n ik u m M ech an iczn e i T e c h n i k u m B u d o w lan e.

F in a ł o cen ia ło ju r y , k tó r e ­ m u p rz e w o d n ic z y ł I s e k r e ta rz K M -G J a n u s z K ro p iń sk i.

NAPISZ O TYM...

...pow iedział do m n ie p o d ­ c z a s z e b ra n ia O O P w P R -1 w Z U P F ra n c isz e k B ied ro ń . N a ­ p isz ę — o d p o w ied ziałem . R zecz d o ty czy d y s k u s ji ja k a p o w s ta ła w o k ó ł s ta n u n a ­ w ie rz c h n i u lic i w ia d u k tu . R ozpoczął j ą E. P o ła ta stw ie r d z a ją c , że ja z d a p rz e z w ia ­ d u k t p rz y p o m in a ra c z e j r a jd te re n o w y . I m ia ł w c a łe j ro z ­ c iąg ło ści ra c ję , bo n a w ie rz c h ­ n ia w ia d u k tu p rz y p o m in a r a ­ czej „ p ra lk ę ”, n a k tó r e j w in n o się p rz e p ro w a d z a ć p ró b y w y ­ trz y m a ło śc io w e p o jazd ó w , a n ie o d b y w ać n o rm a ln ą jazd ę . Z aczęło się od w ia d u k tu , a sk o ń czy ło n a p rz e g lą d z ie n a ­ w ie rz c h n i w szy stk ich ulic.

S łu szn e, k ry ty c z n e z a strz e ż e n ia o d n o śn ie ich s ta n u p rz e k a z a li m . in. Z. J a n k o w s k i i L. M a ­ je w s k i.

W szyscy d y s k u ta n c i m ie li tu ta j p o d w ó jn ą ra c ję . P o p ie rw sze — ja k o m ie sz k a ń c y N ysy ch cą, ażeb y n asze m ia sto m iało d o b re n a w ie rz c h n ie u lic. Po d ru g ie — m ie li ra c ję ja k o p o ­ d a tn ic y o p ła t drogow ych, w z ra s ta ją c y c h z ro k u n a rok.

S ta n ja k i p a n u je n a w ia d u k c ie i w ięk szo ści u lic — n ie p o ­ w in ie n n ikogo dziw ić. J e s t to je d e n z ty p o w y c h p rz y k ła d ó w , k tó r e m ó w ią o ty m , s k ą d z ro ­ d z ił się u n a s k ry zy s. T ak, k ry z y s.

W ia d u k t b u d o w a n o k ilk a ła d n y c h l a t (tro ch ę k ró c e j n iż p ły w a ln ię k r y tą w h o te lu ZU P).

P a tr z ą c n a p o stę p ro b ó t n ie ­ tr u d n o było się d o m y śleć co b ę d z ie p ó źn iej. I je s t s p a r to lo ­ n a in w e sty c ja . N ie ty lk o zm ie ­ n io n o p ie rw o tn e , b a rd z o f u n k ­ c jo n a ln e . je j założenia, a le to co w zniesiono, w y k o n a n o b a r ­ dzo n ie d b a le , d o d a jm y za cięż k ie p ie n ią d z e . S k o ro się p ła c i za złą ro b o tę, to n ik t n ie p o ­ w in ie n się d ziw ić że je s t ta k , j a k jest.

S ły szałem ju ż te o rie tł u m a ­ czące złą n a w ie rz c h n ię w ia d u k t u — su ro w ą , o s ta tn ią zim ą.

B zd u ra. N a w e t g d y je j n ie b y ­ ło . n a w ie rz c h n ia b y ła zła. Z a­

m ia s t w ięc szu k ać tego ro d z a ­ j u tłu m aczeń , trz e b a p o d ją ć

d e c y z ję o n a ty c h m ia s to w y m

"rem oncie w ia d u k tu . O czy w iś­

c ie b ęd zie to k o lein o w y d a n ie

■pieniędzy... a le m ów i się t r u d ­ no.

U ży tk o w n ik ó w d ró g z a s k a ­ k u ją co i ra z ro z k o p a n e je z d ­ n ie. T a k ie je s t życie, trz e b a ro z k o p y w a ć zw łaszcza p rz y p ro w a d z e n iu w szelk ieg o ro d zą ju p ra c p o d łącz en io w y ch . R zecz je d n a k w ty m , ażeb y te j sa m e j u licy n ie ro zk o p y w ać w n ie ­ skończoność. Bo b y w a ły p rz y ­ p a d k i, że je d n o m ie js c e ro z k o ­ p y w a n o k ilk a k ro tn ie w ty m sa m y m m iejscu ... R az „gazow ­ n ic y ”, ra z te le k o m u n ik a c ja , póź n ie j zaś „cie p ło w n icy ”. C zyżby b y ło ta k tr u d n o sk o o rd y n o w ać t e g j ro d z a ju ro b o ty ? S ądzę, że nie.

Ł a ta n ie d z iu r po ty c h w y k o ­ p a c h — to o d rę b n y te m a t. P o ­ c zątk o w o z a sy p u je się je p ia ­ skiem ... i s ta n o w ią w te d y groź n ą p u ła p k ę d la p o jazd ó w . P óź­

n ie j le je się ja k ą ś sm ołę czy coś podobnego... i w p o rz ą d ­ k u . Czy n a p ra w d ę w p o rz ą d ­ k u ? S te rc z ą c e g a rb y te m u p rzeczą. Po p ro s tu w y k o n a w c y ty c h n a p r a w p a rta c z ą ro b o tę, b io rą c oczyw iście za to c a ł­

k ie m p o k a ź n e sum y.

Sądzę, że czas n a jw y ż sz y p rz e s ta ć p ła c ić za złą p ra c ę . N ie b ęd zie w te d y n a rz e k a ń , n ie b ęd zie o sk a rż e ń p o d a d r e ­ sem ty ch , k tó rz y są n a p ra w d ę w ty m p rz y p a d k u b ez w in y .

I jeszcze jed n o . N a u c z y liś­

m y się, w b re w o czy w isty m in ­ te re so m społecznym , tłu m a c z y ć w szelk ieg o ro d z a ju n a w a la n k i...

k ry zy sem , b ra k ie m m a te r ia ­ łów , p ien ięd zy . T ych o s ta tn ic h

— to n ie d ziw ię się. że b r a k u ­ je... bo sk o ro się p ła c i za f u ­ szerk i, to s k ą d m a ich w y s ta r czyć n a in n e cele. To sam o m o żn a p o w ied zie ć . o m a te r ia ­ łach , m a rn o tra w io n y c h n ie je d ­ n o k ro tn ie w sposób b e z m y ś l­

n y . Co do k ry z y s u ? S k o ro m a r n o tra w im y p ie n ią d z e i m a te ­ ria ły ... to j a k tu o b ejść się be->’ k ry zy su ... b ęd ąceg o d is n ie ­

so lid n y ch p a ra w a n e m do tł u ­ m acz en ia!

R. Ch.

P .S . P rz y k ła d ó w p a r ta c tw a m o żn a z p o w o d zen iem p o d a ć w ię c e j i to n ie ty lk o d o ty c z ą ­ cy ch je z d n i. W eźm y d la p rz y ­ k ła d u p rz y c h o d n ię p u lm o n o lo ­ g iczną, I e ta p sz p ita la , n ie m ó ­ w ią c o k r y te j p ły w a ln i. Z a ­ m rożono w te o b ie k ty w ie le p ie n ięd zy , w ie le m a te ria łó w , a e fe k tó w ja k n ie b y ło , ta k n ie m a.

!ff~ ~

P o zio m i te m p o w z ro s tu w y n a g ro d z e ń p o w in n y być p o ­ w ią z a n e z w y n ik a m i e k o n o ­ m ic z n y m i p rz e d s ię b io rstw a . M a być to p o d sta w o w a za sa ­ d a k s z ta łto w a n ia p o lity k i p ła c w II e ta p ie re fo rm y .

W y n ik i p ro d u k c y jn o -e k o n o - m ic z n e Z a k ła d ó w W y tw ó r­

czych „ C u k ry N y sk ie ” za 1986 r o k są z a d o w a la ją c e . P rz y ję ­ te z a d a n ia n a 1986 ro k z o sta ­ ły w y k o n a n e . O sią g n ię to ró w ­ n ie ż w y so k ą d y n a m ik ę p rz y ­ r o s tu w p o ró w n a n iu z w y n i­

k a m i 1985 ro k u .

D y n a m ik a p ro d u k c ji w e d łu g cen z b y tu w y n io s ła 120,5 p roc., re n to w n o ś c i 119 proc., p ro ­ d u k c ji n e tto 107,3 p ro c., ś r e d ­ n ieg o w y n a g ro d z e n ia b ez n a ­ g ró d z z y sk u 115,6 p ro c.

Z p o d a n y c h w s k a ź n ik ó w w y n ik a , że b y ł to d la „ C u k ró w N y sk ich ’” u d a n y ro k . W e w szy stk ic h w s k a ź n ik a c h o sią g n ię to b lisk o 20-proc. d y n a m ik ę . To dużo, ja k n a o b ecn e w a r u n ­ k i za o p a trz e n io w e .

Z je d n e g o ty lk o w s k a ź n ik a , a m ia n o w ic ie p rz y r o s tu ś re d ­ n ie j p ła c y z 14.894 z ło ty ch w 1985 ro k u n a 17.219 z ło ty c h w 1986 ro k u , n ie w szy scy są za­

d ow oleni. W okół teg o te m a tu to czą się d y sk u s je . W szyscy w ię c e j chcą z a ra b ia ć . Z goda, a le śro d k i n a te n cel m o żn a u z y sk a ć p o p rz e z lep szą p ra c ę a n ie d y s k u s ję czy k rz y k i.

C zy is tn ie je m ożliw ość, ab y w b ie ż ą c y m ro k u p rz y r o s t ś r e d n ie j p ła c y b y ł ró w n y lu b w y ższy o d p rz y r o s tu (12 proc.) założonego w C e n tra ln y m P l a ­ n ie R ocznym ?

O ro zm o w ę n a te n te m a t p o p ro siłe m R e m ig iu sz a T r ó j­

n ia k a — z a stę p c ę d y re k to ra ds. ek o n o m iczn y ch .

— M ożliw ości są — s tw ie r ­ dził m ó j ro zm ó w ca. — C h c e ­ m y je w y k o rz y sta ć . S p ro w a ­ d z a ją się o n e do n a s tę p u ją ­ c y c h z a g a d n ie ń : ro z w ija n ie p ro d u k c ji e k s p o r to w e j do II o b s z a ru p ła tn ic z e g o , z m n ie j­

szen ia z a tr u d n ie n ia , w z ro s tu w y d a jn o ś c i p ra c y , z m n ie j­

szen ia s t r a t c z a su p ra c y , z m ia n y a s o r ty m e n tu p r o ­ d u k c ji p o p rz e z p rz e c h ło d z e n ie n a w y ro b y s z la c h e tn ie jsz e i droższe. N a stę p n y m , k to w ie czy w n a sz y c h u w a ru n k o w a ­ n ia c h n ie n a jw a ż n ie js z y m to p rz e jś c ie Z a k ła d ó w W y tw ó r-

Owa tygodnie w ISRR

D ziesięć la t te m u , sto ją c n a c y p lu w y sp y W a sile w sk ie j, z w a n y m „ S tr z a łk ą ”, zw y cza­

je m liczn y ch rzesz tu ry s tó w , p rzez lew e ra m ię rz u c iłe m w w ody N ew y 10 k o p ie je k . Czyż by k a ż d a k o p ie jk a o z n aczała je d e n ro k ? — Bo ty le czasu c z e k a łe m n a d ru g ą o k a z ję zo b a c z e n ia L e n in g ra d u .

T ro c h ę in fo rm a c ji o ty m p rz e p ię k n y m m ieście, s ły n n y m p od k a ż d y m w zględem , często n a z y w a n y m W e n e c ją P ó łn o ­ cy.

D ru g ie co do w ie lk o śc i m ia sto Z S R R liczy około 5 m ilio n ó w m ieszk ań có w , z a jm u je o b sz a r 622 k m k w a d ra to w y c h . W ody N ew y o ra z in n y c h rz e k i rzeczek tw o rz ą 42 w y sp y . G łó w n y n u r t rz e k i je s t z a r a ­ zem m a g is tra lą w o d n ą, u m o ­ ż liw ia ją c ą w p ły w a n ie n a w e t p e łn o m o rsk ic h sta tk ó w . N ie p rz e s z k a d z a ją te m u m o sty (b ar dzo liczne), z te j p ro s te j p rz y czyny, iż są zw odzone.

H is to ria d zisiejszeg o L e n in g ra d u d a tu je się od 1703 ro ­ ku. Z a ło ży cielem m ia s ta był c a r P io tr L B u d o w an o je w e d łu g p la n ó w n a js ły n n ie js z y c h e rc h ite k tó w . ta k ic h ja k R ossi, R o s tre lli (obaj W łosi), a ta k ­ że sła w y ro s y js k ie j a rc h ite k ­ t u r y ja k n p W o ro n ich in . P e ­ te rs b u rg . a pó źn iej P io tro g ró d (d w ie p ie rw s z e n a ? w y m ia sta ) m noc7atVr>">vri 73m yśle. zro d z o n y m z re s z tą w w y n ik u

w o jn y ro s y j sk o -sz w e d z k ie j , m ia ł b y ć tw ie r d z ą -z a p o rą . S tą d n a w y sp ie Z a ję c z e j w zn iesio n o tw ie r d z ę P ie tr o p a - w ło w sk ą . N igdy n ie sp e łn iła je d n a k ro li, do k tó r e j b y ła p rz ezn aczo n a. P o p ro s tu P io tr I, po k o le jn y m z w y c ię stw ie i w y p a rc iu S zw ed ó w z d a ls z y c h te re n ó w , p o sta n o w ił w zn ieść k o le jn ą tw ie rd z ę — K ro n sz - ta d t. S ta r a — z o s ta ła za m ie ­ n io n a w w ięzie n ie, a p ie r w ­ szy m je j „ m ie sz k a ń c e m ” był sy n c a r a P io tr a I. W ię ź n ie m tw ie r d z y b y ł m .in. T a d e u sz K o ściu szk o (tra k to w a n o go ja k o jeń ca ), a ta k ż e L u d w ik W a ry ń s k i. N a te r e n ie tw ie r d z y z n a jd u je się p r z e p ię k n y so b ó r P io tr a i P a w ła , w k tó ry m z n a jd u ją się g ro b y ro d z in y c a rs k ie j.

N azw ę L e n in g ra d — p rz y ­ ję ło m ia sto w 1924 r o k u , czcząc ty m s a m y m p a m ię ć w o d z a W ie lk ie j S o c ja lis ty c z n e j R e w o lu c ji P a ź d z ie rn ik o w e j.

N aszą p rz e w o d n ic z k ą p o L e n in g ra d z ie b y ła p a n i O lg a B a ris o w a J e j to z a w d z ię c z a m g a rś ć in fo rm a c ji, k tó r e p rz e ­ k a z u ję . W L e n in g ra d z ie z n a j d u je się 119 m u zeó w , w ty m s ły n n y n a c a ły ś w ia t E rm i- tr a ż — d a w n a sie d z ib a zim o w a c aró w . M u z e u m to posła d a w sw y c h z b io ra c h około 2,5 m ilio n a e k s p o n a tó w . J a k tw ie r d z iła p. O lga. g d y b y co d z ie n n ie , p rz e z 8 g odzin p rz e b y w a ć w m u z e u m i k a ż d e m u e k s n o n a to w i n n iw ię c ić 2 m i­

n u ty , to w su m ie tr z e b a b y

czy ch n a fo r m u łę o p o d a tk o ­ w a n ia in d y w id u a ln y c h w y n a ­ g ro d zeń .

P rz y sto so w a n iu te j f o r m u ­ ły o p o d a tk o w a n iu p o d le g a ją in d y w id u a ln e w y n a g ro d z e n ia p ra c o w n ik ó w p rz e k ra c z a ją c e w z ro st w y n a g ro d z e n ia u s ta lo ­ n eg o w C e n tra ln y m P la n ie R oczn y m (12 proc.), ja k o w ol n e o d p o d a tk u . Z m ia n a m e ­ to d y n a lic z a n ia p o d a tk u o d p o n a d n o rm a ty w n y c h w y n a g ro - ,

d zeń je s t k o rz y s tn ie js z a d la z a k ła d ó w (ze w z g lę d u n a w y ­ sokość o d p ro w a d z a n e g o po­

d a tk u ) i załogi n iż d o ty ch cz as sto so w a n a . W d a ls z y m c ią g u i p ła tn ik ie m p o d a tk u są z a k ła ­ dy a n ie p ra c o w n ic y .

— Z teg o co p a n p o w ie d z ia ł : w y n ik a , że p rzy s p e łn ie n iu w y ■ m ie n io n y c h c z y n n ik ó w r y s u je się m o żliw o ść w ięk szeg o p rz y ' r o s tu p łac. Co zro b io n o w

„ C u k ra c h N y s k ic h ”, a b y te ! w a r u n k i w p e łn i w y k o rz y s - j ta ć ?

— P o d ję te z o sta ły d z ia ła n ia

— stw ie rd z ił d y r e k to r — k tó ­ r y c h cele m je s t z m n ie jsz e n ie z a tr u d n ie n ia i d o sto so w a n ie jego s tr u k tu r do a k tu a ln y c h (po trzeb . M u sim y p a m ię ta ć , że n i k t n a m d o d a tk o w y c h śro d ­ k ó w n a z a sile n ie fu n d u s z u p ła c n ie da. Ś ro d k i te tr z e ­ b a w y p ra c o w a ć . D ru g im c z y n ­ n ik ie m w z ro s tu p r o d u k c ji je s t lep sze w y k o rz y s ta n ie m a s z y n p o p rz e z za b e z p ie c z e n ie p ro d u k c ji w su ro w c e w ta k ic h iloś­

c ia c h , a b y do m in im u m w y ­ e lim in o w a ć k o n iecz n o ść za tr z y m y w a n ia ta ś m p ro d u k c y jn y c h . W y m ien io n e p rz e d s ię w z ię c ia są w zasięg u n aszeg o o d d z ia ­ ły w a n ia . M ó w iąc p ro ś c ie j ic h re a liz a c ja zależy o d n a s sa ­ m y c h .

N a to m ia s t czy i o d k ie d y p rz e jd z ie m y n a fo r m u łę o p o ­ d a tk o w a n ia in d y w id u a ln y c h w y n a g ro d z e ń p ra c o w n ik ó w de c y z ja zależy o d m in is tr a p r a ­ cy, p ła c y i s p r a w so c ja ln y c h . M a m y z a p e w n ie n ie d y re k to ra Z rz e sz e n ia Z a k ła d ó w W łas­

n y c h „S p o łe m ” , że zgodę n a z m ia n ę fo rm u ły o p o d a tk o w a ­ n ia o trz y m a m y .

— C h c ia łb y m p o d k re ś lić — d o d a ł R. T r ó jn ia k — że n a j­

w a ż n ie jsz y m c z y n n ik ie m n a u z y s k a n ie d o d a tk o w y c h śro d ­ k ó w n a fu n d u s z w y n a g ro ­ d zeń je s t w y d a jn a p ra c a ca­

łe j załogi. M . Z E L W E T R O

sp ęd zić w n im 11 la t, ażeb y j w sz y stk o o b e jrz e ć . — A co z p o z o sta ły m i 118 m u z e a m i? I

M iasto je s t sie d z ib ą 251 in 1 s ty tu tó w n a u k o w y c h o ra z 42 j w y ższy ch u c z e ln i i 19 te a tró w , j C h o d ząc u lic a m i L e n in g ra - 1 d u , tr u d n o je s t p o w s trz y m a ć fl o k rz y k i z a c h w y tu . D zieła m i 1 a rc h ite k tu r y , k tó r e są tu t a j J zg ro m ad zo n e, m o ż n a by ob- J d zielić co n a jm n ie j d z ie s ią tk ę m ia st. J e s t co p o d z iw ia ć . S ły n

LENIN

n e p o m n ik i: P io t r a I, M iko­

ła j a I, czy te ż k o lu m n ę A le k s a n d r a — z n a n ą z „ E u g e n iu ­ sza O n ie g in a ”. C e n tr a ln ą b u ­ d o w lą — je s t g m a c h A d m i­

r a l i c j i S ta n o w i o n d o sło w n ie śro d e k m ia s ta , a jeg o p o z ła ­ c a n a ig lica je s t w id o c z n a z w sz y s tk ic h g łó w n y c h u lic sta re g o L e n in g ra d u . J e d n ą z n a j b a rd z ie j z n a n y c h (po E r m ita ­ żu) b u d o w li je s t k a te d r a I s a - k ije w s k a ja . T rz e c ia co do w ie l k o śc i b u d o w la k o p u ło w a w E u ro p ie , w zn ie sio n a w 1818 r o ­ k u . O becnie s p e łn ia r o lę m u zeum .

T ru d n o , b ę d ą c w L e n in g ra dzie, n ie zobaczyć S m o ln eg o . W p ie rw o tn y m z a m y ś le — m ia ł to być k la s z to r. P ó ź n ie j b u d o w lę p rz e z n a c z o n o n a p en s jo n a t d la p a n ie n ze „ s z la c h e t n y c h ro d z in ” . W o k re s ie r e ­ w o lu c ji — s ta ł się sz ta b e m i z a ra z e m sie d z ib ą W. I. L e n i n a.

W o k re s ie o b lęże n ia, h itle -

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przedszkole

[r]

Opolskie środow isko pla styczne uzyskało rów nież przez plener rozw ijające się.. Po zgrom adzeniu

trycznych, Spółdzielni Inwalidów „Pokój”, Kombinatu Państwowych Gospodarstw Rolnych w Białej Nyskiej... Podobnie jest na w

W zrośnie stan pogłow ia.. Rozmowa z z-cą dyrektora

sów zatw ierdzili go. Je st on Bróżnicowany. Najwyższy w skaźnik 37 proc. udziału fun duszu nagród w stosunku do iunduszu płac uzyskał zakład rolny Kalków.. To

[r]

[r]