• Nie Znaleziono Wyników

Zapis : poezja, proza, eseje, felietony. Nr 6 (Kwiecień 1978)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zapis : poezja, proza, eseje, felietony. Nr 6 (Kwiecień 1978)"

Copied!
151
0
0

Pełen tekst

(1)

ZAPIS

POEZJA PROZA ESEJE

Nr 6 kwiecień 1978 numer

przygotowali:

Jerzy ANDRZEJEWSKI Stanisław BARAŃCZAK

Jacek BOCHEŃSKI Tomasz BUREK

Jakub KARPIŃSKI Adam MICHNIK Kazimierz ORtOŚ

Barbara TORUŃCZYK Wiktor WOROSZYLSKI

Adam ZAGAIEWSKI

NIEZALEŻNA 3 OFICYNA WYDAWNICZA

(2)
(3)

M t t j a - > r o « i - t t t j t * k r o n ik a

t A P lf nr t p r*y o o to w « M : J« r« y A n d r t t J « « « M » f u n l l ł a w l i n i f c i t k

<l«C«k l o c M r f t k l , T o m t t R u r ilt , Jckiiti Karp M a k i , M n N t c M I k , O r f p i0 lirlcra T o m ^ t i k , Wi kt o r V t r « n y l « k l J Atftm Zi 9aJ*wfkl»

(4)

li

będą tlę rozszerzać - tak Jak rozszerzają sl* od czasu Halslnek - ale nie w tym stopniu, aby zaważyły Istotnie na układzie sił /nejkorzystnlejsze werunkl dle rozwoju opozycji Istnieją w Polsce/. Nie można również liczyć na gwałtowne przemiany w którysi z krajów komunistycznych /w stylu pras-”

klej w i o s n y / . .

. E s c s e s ! s s m . . * s i » S 2 a * » 2 - ! s ! : m K -

V rozpatrywanym o k r a d a iwlatowa sytuacja gosp odarcza bądzla chyba "

znaczny* stopniu stabilna* Natomiest po roku 198* zeczną narastać *J*W •*

ka związane z kryzysem światowym, przewidywanym w i l l i Raporcie dla Klu­

bu Rzymskiego /2,3/* Me świacie zecznle brakować energii, surowców, żyw­

ności. I pewnością wystąpią ostre konflikty polityczne I społeczne w w e- 1 u krejech, oraz konflikty pomiędzy państwami. Sytuacja iwlatowa *tracl charakter stabilny. Najistotniejsze Jest, Jak ułożą się wówczas stosunki pomiędzy Rosją a Zachodem - czy będzie rozwljeć się współpraca, czy też dojdzie do zaostrzenia konfrontacji. Oc zywiście nie można przewidzieć, jak rozwinie się wtedy sytuacje iwlatowa. Podstawowym warunkiem umożllwle- jącym “ przewidywanie0 przyszłości Jest względna stabilność wc hodzących w grę czynników - gdyż można wówczas ekstrapolować obecne te n d e n c j e , zakłe- oając, że otrzyma się stan najbardziej prawdopodobny.

Polska Jest w dużym stopniu narażona na skutki kryzysu. Przyczyniła się do tego między innymi krótkowzroczna I bezplanówa polityka g o s p o d a r ­ cza ekipy Gierka. Rozwijane były e n e r g o c h ł o n n e ,surowcochłonne I wodochłon- ne gałęzie przemysłu. Zakupywano licencje nieco tańsze, ale o wiele bar- dziej energochłonne. Rozwinięto motoryzację.

Ropę naftową kupujemy głównie od Rosji, która około 1985 roku stanie się z eksportera Importerem energii. Wydobycie węgla Jesteśmy w stanie zwiększyć w niedużym stopniu. Jesteśmy najbardziej zacofani wśród e u r o ­ pejskich krajów komunistycznych w zakresie energetyki jądrowej.

Mle uzdrowiono sytuacji w rolnictwie; wprost przeciwnie - sp owodowano ostry k r y z y s m l ę s n y przez wadliwą strukturę cen I kolejny raz zawiedziono zaufenle rolników, nie dotrzymując warunków kontraktacji. Fatalny stan rolnictwa będzie nas drogo kosztował w przypadku kryzysu żywnościowego.

Zanieczyszczeni e środowiska staje się u nes większe, niż w najbardziej uprzemysłowionych krajach zachodnich, ponieważ nikt temu nie p r z ec iw d zi a­

ła*Kryzys światowy będzie dle Polski sz czególnie groźny ze względu na nasz system polityczny 1 gospodarczy, oraz na postawę społeczeństwa.

Nasz system gospodarczy Jest w wysokim stopniu nieefektywny. U n i e m o ż ­ liwię racjonalne I sprawne gospodarowanie. W naszych warunkach p o l it yc z­

nych kluczowe decyzje gospodarcze są podejmowane przez ludzi niefachowych I pod na ci skiem rozmaitych grup Interesów. Przy pozorach systemu p l a no w e­

go gospodarka rozwija się w sposób w Istocie bezplanowy, bez przemyśla­

nych długofalowych koncepcji. Ten syetem gospoderczy, który nie zdał e g ­ zaminu w wa runkach dobrej koniunktury 1 spokoju gospodarczego na śwlecte, szczególnie ostro zareaguje na kryzys światowy.

Na kryzys ekonomiczny nie Jest również przygotowane nasze społec ze ńs t ­ wo. Nie Jest ono świadomym, odpowiedzialnym podmiotem - zdolnym do c i e r ­ pliwości, do óg ranlczeń I samowyrzeczerf♦ Nie są takimi obecnie spo ł e­

czeństwa demokratyczne Włoch, Anglii , Jak wiec można oczekiwać tego po społeczeństwie peństwe totalitarnego. A z drugiej strony społ ec ze ń st ­ wo nesze nie przejawia takiej cierpliwości, pokory i strachu, Jak s p oł e­

czeństwa lnny<?h krejów ko munistycznych. Gdy przyjdzie kryzys, mogący spo­

wo dować znaczne obniż enie stopy życiowej, społeczeństwo polskie przerzuci cełą winę na rządzących I na system - tym bardzlej» że wina ich Jest r ze ­ czywiście olbrzymie. Zereeguje ro zprzężeniem lub nowym wybuchem gniewu -

tek jek w roku 1976. '

Nie sposób oczywiście przewldyweć, co kryzys światowy przyniesie Pols- cea Nie wiadomo, czy spowoduje dalszą ero zją lub rozpad obe cnego systemu, ety też wprost przeciwnie - umocnie ni e, ,łrządy silnej ręki", zniszczenie opozycji. Pewne Jest, że kryzys ten niesie groźbę zerówno dla władzy,Jak

I dla opozycji I s po ł e c z e ń s t w a « i dlatego tak bardzo Jest ważne, co opozy-

(5)

Wiktor Woroszylski

X X X

W kamieniejącym grzęzaw isku naszej powszedniej głuchej wojny w tym koczowisku w tym uścisku * nigdy nie byłem taki wotny Pod tą powierzchnią rozbełtana gdzie podły prąd i płaz podwodny z rozdartą wargą słoną raną - nigdy nie byłem taki wolny Za ciemnej gwiazdy poruszeniem wbity na gwizd na qwńźdf potworny Z tym poniżeniem porażen iem - nigdy nie byłem taki wolny Gdzie skrzypi tramwajowa pętla qdzię błysk i zamach niezawodny w pułapce zmurszałego piękna - nigdy nie byłem taki wolny

80 wszystko w wo lność się zamienia gdy zniewolenia pełna miara:

ciężki dech ziemi krzyk kamienia i ta zapluta lawą sara

1 krpąbrny obrrit słonecznika i czujny sen i strzęp natchnienia to - przestrzeń z klucza się odmyka to - wszystko w wolność się zamienia I spod powłoki spod zaćmienia życie swą jasną twarz wychylt bo wszystko w wolność się zamienia czego dotkniemy w takiej chwili

Wiktor Woroszylski

(6)

S P I S T R E Ś C I

Wiktor Woroszylski : x x x / W kamieńlejącym grzęza wisku/ £

Marek Turbacz: Polska • rok 198* 2

lothar Herbst: Z listów w sprawia wiary I nadziel 15 Stefan Kisielewski: Po 10 latach /O marcu 1568/ 16

Jerzy Ficowski: Nowe wiersz 1 9

Andrzej Orewlcz: Hasze (Hennela 23

Andrzej Orawlczt 2 nami Jest ten, kto... 29

Głosy znad Wełtawy: 33

Ludvlk Vecu1lk: Proszę przekazać panu doktorowi praw h.c. 34 Zdenik Hlynef: 0 donosi cielstwle, szentażu orai Innych motywach

na dchodzącej wiosny 36

Ludvlk Vacu11k: Śmiertelna choroba 3?

J I M 3oret: Niemy pogrzeb S*

tudvlk Wacullk: Pogrzeb rzeczntke k2

Anka Kowalska: Rozmowy z braćmi /wiersze/ 1(5

Zyta Oryazyn: Czarna Iluminacja /fragmenty powieści/ *3 Piotr Wierzbicki: Owe rozdziały 2 powieści "Cyrk"

XX. Ulsty do Kopuchy 56

XXII. Pisarz lleo pr zemawia na sympozjum "Ar tyzm«»Human I zm-Pok^j" 63

Wanda Chyl Icka: Assyryjskt ek speryment 71

Ta deusz Korzeniewski: CHaczego naptsatem “W Polsc#** 7*

Jen Prokop: Polskę znłjaczone atbo lodowiec z <jó<**n<i BA Ignacy Matuszewski: Zniesienie cenzury a literatura piękna

Stanisław Hartman: Przedmowa do Słownika Racjonalncoo 36 Władysław 9 lerikowskl:FIlozofIe dziejów e teorie społeczna/2/ 90

Stanisław Barańczak: Summa Czesława Miłosza 9 *-

Leszek Szeruge: Sztuczne oddychanie

C.S.: 0 "Ewolucji czy rewolucji" Markę Ternlewskleoo |1 2 St anisław Warecki: Welke, poniewierka I gorycz I|'5

Kazimierz Orłoś: Świadectwo mimo woli 12^

Jan Walc: 8yĆ docentem, sekretarzem i poeta... 124 Kronikę

Oświata niezależne 127

Episkopat Polski o krępowaniu kultury 1 2 $

Solidarność 129

Wieczór "Zap isu" u Walendowsklch 129

Pro testy Instytucji społecz nych przeciw cenzurze 13*

Prymas Polski o cenzurze 131

A cenzura swoje 1 3 1

Wybory de legatów na zjazd ZIP . I32

Sprawy wewnętrzne Związku li teratów - pod ochroną cenzury 1*3

Z policyjnego punktu widzenia 1 33

Historia clchoclemnych zakazane 134

Represyjne zw olnienie z pracy 1 3 4

Wym uszone zakończenie cennej dzlełalnoścl 131»

Spotkanie z poezją w Klubie Inteligencji Katolickiej 13*

W ieczory lltereckle w całej Polsce 1 3 5

Drugi numer "Pulsu" 1 3 5

Bardzo dobre "Spotkania" 1 3 5

Równie* Iwaszkiewicz przeciw przechrzczeniu Włodowic ne Walterowo 136

Znowu "zepluty karzeł reakcji" ? 1 3 6

Likwidacja zespołu filmowego 1 3 7

Śmierć stu^ente" ne taśmie filmowej 1 3 7

' Kto nle*zasłużył na nagrodą 1 3 7

Kto zasłużył na nagrodą I 3 7

Działalność Niezależnej Oficyny Wydawniczej trwa 138

" Nlerzeczywlstość" w Paryżu 1 3 8

"Sztuczne od dychanie" z Ilustracjami Lebensteina 138

"Kontynent" o "Zapisie" 1 3 8

Ekspozycje polska z Wenecji "Fasada I tyły" wę druje po świacie 139 Z ostatniej chwili: przebieg zjazdu literatów w Katowicach 1 3 9

Noty o autorach a

(7)

cja osiągnie w okresie, jak! nam d o tego kryzysu pozostaje.

_Vłądze_

Uważam, że Istnieje duże prawdopod obieństwo, że polityka władz w P o l s ­ ce nie zmieni się istotnie w rozpatrywanym okresie. Bardzo mało Jest p r a ­ wdopodobne, że dojdzie do "dużej o dwilży" - daleko idącej liberalizacji, a tym berdziej do struktura!nych zmian systemu. Niezbyt prawdopodobne, ale bardziej niż odwilż/ jest "mocne przykręcenie śruby".

Polityka ekipy Gierka jest z zasadzie zgodna z jej interesami, p o l e g a 4 jącymi przede wszystkim na utrzymaniu się przy władzy. Jest ona Jednak sprzeczne z interesami narodu polskiego*

Polityka ta Jest także sprzeczne z dłu go f elowym i interesami systemu ko*

mun i stycznego w Polsce. Aby ten system stał się bardziej s t e b M n y / miał większą szansę długotrwałego istnienia/, musi stać się bardziej ekcepto- welny dla polskiego społeczeris t w a , musi zdobyć szersze poparcie.

Aby zapewnić sobie neutrelność, czy wręcz poparcie, większości s p o ł e ­ czeństw a, władze musiałyby osiągnąć następujące cele:.

- steły wzrost stopy życiowej

- zaspokojenie potrzeb rynkowych, gdy chodzi o m i ę s o i artykuły p r z e m y ­ słowe

- za spokojenie potrzub mIeszkeni owych

- stworzenie robotnikom lepszych w a r u n k ó w pracy

- zapewnienie swobodnego rozwoju indywiduaInych gospo da r st w rolnych - zapewnienie sobie neutralności Kościoła

oraz unikać posunięć drażniących uczucia Polaków/tak i c h , jak zdjęcie

"D ziadów" czy zmieny w Konstytucji/* 5vtuację t*ką p r ó b o w a ł stworzyć G i e ­ rek* Doświadczenie wykazywało lednak, że nie jest możliwe w Polsce o s i ą g ­ nięcie tych celów bez wprowadzenie gł ębszych zmian, nie tylko g o s p o d a r ­ czych, ale I politycznych - bez stworzenie pewnego zakresu społecznej kon troll ned wszystkimi szczeblem! aparatu władzy* Dla zwiększenia stabilno#

cl systemu jest wiec potrzebna nie tylko reforma gospodarrza , ale 1 k o n ­ trolowana odwilż polityczne - d e m o k r e t y z e c j a , zwieksz^nle wolności słowa, stworzenie euten tycznego samorządu robotni czego. Możliwe jest niewątpliwie do konenie pewnych zmie««, pewnych ustępstw wobec społeczeństwa bez na r u ­ szeni a systemu mo nopartyjnego i bez neruszenie rosyjskiej dominacji. O d ­ wilż taka miała miejsce w Rosji po śmierci Stalina, w Polsce w 1956 roku

1 w mniejszym stopniu w roku 1971. Przemiany z roku 1956 w Rosji I w P o l ­ sce, częściowo cofnięte, ale częściowo meją re charakter trweły, były bar- dzo korzystne ze względu na stabilność systemu - właśnie dzięki za pe w n i e ­ niu mu szerszej akceptacji /czy choćby neu t re 1 nośc i / ze strony s po ł e c z e ń ­ stwa.

W obecnej sytuacji wła dzom grozi wybuch kolejnego buntu robotni cz e ­ go; opozycja zaś może wzrastać w siłę I może liczyć na milczące popercle większości społeczeristwe. System jest w znecznej mierze stabilizowany z * zewnątrz - groźbą rosyjskiej Interwencji* Wspomnienie Węgier i C z e c h o s ł o ­ wacji ograniczę rozwój tendencji liberalnych w partii i odstręcza ludzi od angażowanie się w działalność opozycyjną; tworzy atmosferę beznadziej- ności. Gdyby groźba ta znikła, system komunistyczny w Polsce załamełby się najprgwdopodobńlej. Sytuacje te jest dogodne dla Rosji, ponieważ u z a ­ leżnię od niej władze polskie. Jest niekorzystne o I a systemu ko m u n i s t y c z ­ nego w Polsce, ale jest korzystne dle trwełoścl rosyjskiego imperium.

Ekłpe Gierke z pewnością nie przystąpi do przepro wadzeń i a odwilży ze względów p r y n c y p 1e 1nych - dle dobre nerodu czy systemu. G ierek, nic bę­

dąc "zamordystą", nie jest także "liberałem". P r zeprowadzen ie większa]

odwilży "nie opłaca mu się" z punktu widzenie Jego interesów /utrzymania się przy władzy I wzmocnienia swej pozy cji/ - nie jest mu bezpośrednio potrzebna, niesie *byt wielkie ryzyko i wymege zbyt wielk iego wysiłku.

Odwilży nie zeakceptowałaby prawdopodobnie Rosje. To, że Rosja zezwala na stan obecny, nie oznacza, że będzie chclełe zezwolić na więcej - Polska nie może różnić tlę w zbyt wielkim stopniu od reszty k r a j ó w ko munlstycz- 5

(8)

Marek Turbacz

P O L S K A - R O K 1 9 8 4 Wstęp

Chcę podjąć się ryzykownego zadania - próby oceny, jak może rozwinąć się sytuacja w Polsce w b l 1sklm czasie. Artykuł ten Jest w pewnym stop­

niu kontynuacją mego poprze dnTego tekstu/l/.

0 przyszłości dobrze jest myśleć metodą "scenariuszy" - analizowania wchodzących w grę czynników, różnych możliwości rozwoju sytuacjI , Szacowa­

nia Ich prawdopodobieństw I wyciągania wniosków. Tego rodzaju "p rz e wi ­ dywanie" przyszłości ma z założenia ograniczoną wartość. Zbyt wiele w y ­ stępuje czynników nawzajem od siebie zależnych, których działania nie sposób jednoznacznie przewidzieć* Nie można dokładnie przewi dzieć hi s to ­ rii. A jednak analiza taka ma pewną wartość. Umożliwia bowiem uznanie pewnych sytuacji za bardzo mało pr z w d o p o d o b n e , pozwala czasem z g r u b ­ sza określić ramy, w jakich może zawrzeć się przyszłość, czy tez prze d ­ stawić kilka prawdopodobnych, choć różn ych,wariantów przyszłości.

Rozważaniami swymi obejmę okres do roku 1984 - słynnej daty Orwella i Amalrika. W przeciwi eństwie do Amalrlka przewiduje, że w tym okresie sytuacja światów? będzie w znacznym stopniu stabilna, co umożliwia st a ­ wianie prognoz naszej sytuacji wewnętrznej.

Zasadniczą tezą mojego artykułu Jest t w l e rd ze n Ie , że naj pr aw d op od ob ­ niej Polska roku 1984 nie będzie zasadniczo różniła się od dzisiejszej - że Istnieje niewielka szansa, aby doszło w tym okresie do głębokich p r z e­

mian struktury i praktyki politycznej systemu. Jednak opozycja może pró­

bować poprzez swoje działania zmienić choć w pewnym stopniu tę praktykę.

Istnieją ramy, poza które nie uda się wyjść, ale mamy pewien wpływ na to,, czy w tych ramach rzeczywistość będzie Jaśniejsza, czy ciemniejsza.

-9sisi

Lata 1976-77 były kolejnym przełomem w dziejach PRL,- być może naj w aż ­ niejszym z dotychczasowych. U źródeł tego przełomu leżały: narastające zniecierpliwienie opozycyjnie nastawionej inteligencji, wywołane c o f a ­ niem się "małej odwilży" początku lat siedemdziesiątych /sprawa zmian w Konstytucji posłużyła Jako detonator/, bunt robotniczy w czerwcu 1976 ro­

ku 1 wstrząs, jaki wywołały represje wobec robotników.

Po zlikwidowaniu antykomunistycznego podziemia działającego po wojnie i po zdławieniu jawnej opozycji /PSL/ przeważająca wię kszość przeciwników systemu doszła do wniosku, że nie jest możliwe obalenie tego systemu od wewnątrz. Uznano, fce wyzwolenie Polskt spod rosyjskiej dominacji l o b a l e ­ nie rządów komunistycznych może nastąpić.ty 1 ko jako skutek milit arnego po konania Rosji przez Zachód. Możliwość taka istniała rzeczywiście - dopóki Rosja nie posiadała dostatecznej ilości broni nuklearnej , aby konflikt zbrojny oznaczał klęskę dla obu stron. Zachód jednak nie chciał tej wojny

R.ok 1956 przyniósł znaczne złagodzenie sytuacji i stworzył nadzieję*

na we wnętrzną przemianę systemu komunistycznego. Wierzono w odrzucenie błędów i wypaczeń", w liberalizację systemu pod wpływem konieczności eko nomlcznych, w zwycięstwo liberalnej frakcji, Itp. Od *957 roku przez c a ­ ły czas występowały sporadyczne akty oporu 1 protestu /mającego p r ze w aż ­ nie charakter apelu do dobrej woli władz/, W społeczeństwie dominowała je dnak postawa BIERNA Postawa ta przyczyniła się istotnie do tego, że na+

ród nie utrzymał zdobyczy z lat 1956-57 I 1970-71. Zrywy 1956 roku, 1968 roku, 1970 rokq i 1976 roku nie mo gły zastąpić trwałego nacisku na władzę Jaki jest konieczny.

Lata 1976-77 przyniosły rozpowszechnienie się postawy czynnej / postawy trwałego oporu, stwarzania faktów wbrew władzom /takich jak K O R , ruch w y ­ dawniczy, SKS-y/ - a nie apelowania do dobrej woli i rozsądku władz.

Przyniosły świadomość, że jest możliwa zmiana tej rzeczywistości pod wpły wem działań od wewnątrz, że działanie takie jest konieczne - że bedzłemy musieli żyć w tej rzeczywistości, o ile nie wywalczymy sobie jej zmiany.

Postawę taką przyjmuje obecnie aktywna opozycja, stanowiąca bardzo nie-

(9)

3 wielką część społeczeństwo* Loty tego systemu I losy Polski zależą w m a c i n y t ttopniu od togo* czy* ta p o t u w a rozpowszechni się szerzej.

. U K t f i t . s m s i k i .

Na sytuację w Polica wpływają na stępująca zasadnicza czynniki z e w n ę ­ trzne*

1. Postawa Rosji wobec dolski; sytuacja w Rosji 2. Postawa krajów Zachodu

3. Sytuacja w pozostałych auro pajsklch pa ństwach komun is ty cz n yc h k. Światowa sytuacja gospodarcza

t następująca czynniki wewnętrzna:

5. Postawa rządzących Polską 6. Postawa społeczeństwo polskiego 7« Polska sytuacja gospodarcza 0. Postawę Kościoła

9. Działalność opozycji

Nie mogę tutej poświęcić zbyt wiele mi ej sc a cz ynnikom zewnętrznym.*

Zamierzam zająć się nimi szerzej w Innych tekstech. Tutaj przedstawię tylko zasadnicte konkluzje, nie podejąc Ich uzesednlenle.

U w a l a m , że jest nlewlelke szanse, aby w ro zpetrywenym okresie czynni*

kl zewnętrzne zmieniły zesednlczo naszą sytuację*

Oo roku 1384 nie powinny zejść większe zmleny w stosunkech Wsc hód - Zachód, to snaczy powinna się utrzymeć politykę u m le rk owenego odprnże- nie* Odejście od niej nie leży en-’ w Interesie Rosji, ani perfstw zechód*

nich. Od czesów rosyjskiej wojny domowej /1918-20/ demokre cj e zachodnie pozosteją wobec Rosji stroną defensywną I nie me powodu, eby ml e ł o to się zmienić. Politykę odprężenie od powlede zechodnlm społeczeństwom. In*

teresy'Rosj! jako mocarstw* również wymagają k on tynuowania d o t y c h c z a s o ­ wej polityki. Zaostrzenie konfrontecjl Wschó d * Zechód nie może jej przynieść żadnych korzyści. Odbiłoby się netomlest fetelnle ne sytuacji gospodarczej Rosji I parfstw satelitarnych /odcięcie h o n d 1 u ,. technolog 11 1 kredytów/, co absolutnie nie leży w Interesie rosyjskich przywódców.

Ponieważ rosyjskim przywódcom zależy ne odprę żeniu, więc p re wd opodobnle nie będą oni na. razie próbowali radykalnie zniszczyć ruchu o p o z y cy jn eg o w Rosji i w państwach sateł Iternych. Próbę taka wyma ga ła by znacznego n a ­ silenia terroru, co zrezlłoby zechodnlą opinię pub liczną I mu si a ło by Is- totnle odbić się na odprężaniu.

Należy więc oczekiwać, że w rozpatrywenym okre sie Rosje nie będzie dążyć do nesllenla konfrontacji Wschód - Zechód I nie będzie neclskeć ne polskich przywódców, aby radykelnle zdławili Istniejącą o p o z y c j ę . S y ­ tuacja te mogłaby się Jednek zmienić w przypedku dojścia do głosu po u- padku czy śmierci Breżniewa frakcji st awiającej ne terror w Imię swej postawy czy swoich Interesów, a wb re w Interesom Rosji jako mocerstwe.

Istotną zmienę systemu rosyjskiego w okresie do roku 1984 uw eż em ze wy kluczoną* Zbyt wielko Jest bowiem bierność I zn iewolenie rosyjskiego społeczeństwo. Rosja poz ostanie czynnikiem uniem oż l iw ia ją c ym zmianę sy- . stemu politycznego w Polsce*

Opozycje polsko nie może liczyć ne większą pomoc perfstw Zachodu - ne

% tzw. politykę Cortere* Możliwości tekfej pomocy są ogr onlczone, o Zechód nie wykorz ysta w pełni I tych możliwości, które Istnieją. Istotne Jest jednek, że przywódcy komunistyczni musz ą s.lę U c z y ć ze wzg lę d ów gosp o- derezjeh z zachodnią oplnią publ Iczne. Utrudnia to Im bardzo zastosowanie os trego terroru przeciwko opozycji. . '

. Opozycje polsko nie może również o c zekIweć gwe łt ow n ęg o wzrestu ruchów opoz ycyjnych w Innych krojoch komunistycznych. Ruchy te pr e wdopodobnle

(10)

*

nych. Przeciwko odwilży byłaby również znaczne czę€Ć aparatu partyjnego gdył odwilż Musiałaby przynieść ograniczenie jago władzy. V wyniku o d w i l ­ ży akt pa filarka musiałaby zapawna rozliczyć sta za swoich win - błędów gospodarczych, zmarnowani* kredytów, poczarwcowych represji, nieumlerko- wanago czarpanla korzyści ma tar latnych za swych stanowisk. Próbując p r z e ­ prowadzić dalaj Idącą odwilż Ciarek ryzykowałby wlęę» te zostanie o d s u ­

nięty od władzy* --- .

Ekipa Gierka rządzi na zasadzie "po nes choćby potop". Jeśli nawet k o ­ munistyczni przywódcy zdeją sobie sprewę z nienawiści, Jaką w iększość społeczeństwa darzy Ich 1 ten system, to I tek nie wpływa to Istotnie I trwale na Ich polityką* Zbyt aała Jest szansa* aby musieli ze swe postapo wanla zapłacić Inaczej* nlł samym odsuni ę c i em od włedzy.

"Przykręcenie śruby" byłoby równleł ryzykowne dle ekipy filerke. P o r u ­ szyłoby to w duły* stopniu zachodnią opinię - wciął Jeszcze dość p r z y ­ chylną dla filarka, filarkowi I Jego ekipie zalety na prestlłu w oczach la- chodu I na akceptacji przez zachodnią opinią publiczną. Akceptacja ta Jest im p o t r z e b n a 9 ponlewet umecnle Ich pozycję polityczną /wizyta u P a­

plała,wizyta Cartera/, a przede wszystkim jest potrzebna ze wzgl ęd ó w e k o ­ nomicznych* Kompromltecja w oczach zachodniej opinii groziłaby filarkowi utratą wszelkiej pomocy gospodarczej I represjami ekonomicznymi, co prty obecnej zailetnoścl Polski od Zachodu m ogłoby spowodować kolejny kryzys.

Kryzys teki groz iłby kolejnym buntem robotniczym, ktdry prewle nepewno spowodowałby od sunięcie filerke od włedzy.

"Przykręcenie śruby" za rządów filarka jest Jednak motllwe, o Ile w e- fekcle walk frakcyjnych wzmocniłyby się znacznie wpływy kierunku necjone- llstyczno-represyjnego. /Również część represji mołe być wynikiem nie o d ­ górnej polityki, ele oddolnej Inlcjetywy o r g enów represyjnych. "fióro," - opierająca się na aparaale represyjnym - w pewnych sytuacjach moie nte czuć się na siłach, aby powstrzymać takie akcje, choćby były one aprze- czne z jej polityką I *Intereseml• / Do wprowadzenia terroru moie takie dojść, Jedli rosyjscy przywódcy postewlllby na terrar.

Układ sił frakcyjnych w partii wydaje się dosyć stebl Iny.. Pozycja filer ka I sił konserwatywnych - odpowiedzialnych za dotychczasową politykę t Jest mocne. Odejście filerke od władzy w rozpatrywanym okresie Jest n ie z ­ byt prawdopodobna, o ile nie dojdzie do nowego buntu robotnlczego*/2mle- ny a władzy w padstwach komunistycznych są zjawiskiem rzadkim/. Buntu te-

r

ekipa filarka boi się I stara się go uniknąć nie przeprowadzając jawnej Jednorazowej podwyłki cen żywności. Upadek Gierka prawdopodobnie n i e ­ wiele zalenlłby obecną sytuecjęs e Jeśli zmieniłby, to reczej w kierunku niekorzystnym.

ftastępca filarka mógłby przeprowedzlć "małą odwilż" - tak, jak filarek w roku I 9 7 U "Oute odwilż" Jest bardzo mał o prawdopodobna*. To. ie miała ona miejsce w roku I55<» było spowodowane tym, że równocześnie głębokie zmteny zachodziły w Rosji; walką dwóch frakcji, która odwoływały sl* do poparcia społeczeóstwe M / , orez znacznie większym napięciom społecznym alt obecnie, .

Większość partyjnych nie Jest zadowolona z obecnej sytuecji - tek Jak reszta społeczeifstwe. Ale masy partyjne - przyzwyczajone do posłus z e ń st ­ wo I konformizmu - Jeszcze nigdy w historii krajów komunistycznych nie w y ­ stąpiły pierwsze* W przypadku, gdyby istniełe u góry silne frekcja "llbe-

*tawlejące ne 11 bereł Izm /to znaczy dątąca do przeprowadzenie odwlliy/, I gdyby rozpoczęła ona ofensywę, wówczas mogłaby napewnb liczyć aa znaczne popercle wśród szeregowych członków pert!i. Obecnie tenden- aja liberalne w partii znejdują bardzo słaby wyraz /5/ i Jest mało pra w ­ dopodobna, aby powstał w partii liczący się ruch, dążący do liberalizacji I odnowy. Wrogość w stosunku do postaw llberelnych jest Jedną z zesadni*

czych cech sowieckiego komunizmu. Prawie zawsze według "linii partyjnej"

dątenla liberalne stanowiły zagrożenie - przychodziły od strony wroge z e w n ętrznego czy wewnętrznego /"rewizjonistów"/. Jak to Już zaznaczyłem,

^rsiclani liberalizacji jest Kosja I znaczna częić aparatu partyjnego. W tej sytuecjI dz lełecze zajmujący postawę llbarelną ponoszą dute ry­

zyko - bardzo łatwo mogą przegrać. Mechanizmy działające w pertii prawie eaianotllwi ają d ochodzenie do wyższych szczebli ludziom skłonnym do bez-

(11)

Interesownych działań.

Znacznie aktywniejszy od nurtu " IIbera!nego" jest kieru nek n ac jonalls- tyczno-represyjny. Ma on pooarcle w aparacie, policji I wo jsku. Móg łby z a ­ triumfować po upadku Gierka I dążyć do pr zeprowadzeń I a “ n o r m a 11zacjI " w Polsce w stylu czechosłowackim. ludziom tym znacznie bardziej za leżałoby na zdławieniu opozycji I wprowadzeniu "rządów silnej r*kl", elż na opinii zachodniej I na gospodarce*

2 punktu widzenia Interesów Gierka błędna była polityka prowadzona w o ­ bec opozycji od czerwca 1 9 7 6 do lloca 1977 roku, Zbyt mał o wiemy, aby po­

wiedzieć, w Jakiej nlerza ponosi winę Gierek, a w jakiej mierze była on*"

wynikiem działania jakichś sił frakcyjnych w p a r t l l I w policji. Po zaSado- we represje /tortury, bicie, wy rzucanie z pracy/, zastoso wane wobec zb u n ­ towanych robotników, I tak nie były wystarczające, aby zapobiec kol ejnemu wybuchowi * trzeba by d.o tego terroru o znacznie w i ększym natężeniu. U k a r a ­ nie w drodzę prawnej uczestników /rzeczywlstych lub rzekomych/ zajść w R a ­ domiu I Ursusie było konieczne z punktu widzenia rządzących - każdy system musi sic bronić przed użyciem przeciwko niemu siły. Ale w sytuacji kiedy

rzecz nabrała rozgłosu ś w l a t o w e o o , kiedy d o w stał ruch pbrony rob otników 1 nie dał się szybko stłumić przez policyjne szykany /znowu zbyt słabe/, ’ jedyny* rozsadnyr wyjęciem była całkowita amnestia. Plerek w koncu z d e c y ­ dował *1 r r\r n } 4, co dobrze o nlr świadczy Jako o polityku. Zrobił to jed­

nak o wiele za pó^ifo, co pozwoliło na rozrośniecie sle I o kr ze pnięcie ru­

chu op ozycyjnego. Amnestia była bowiem Jedynym wyję ciem - zdław ienie o p o ­ zycji terrorem nie było możliwe ze względu na sytuację g ospodarczą I n a ­ pięcie polityczne w krajii, sytuacje mIedzyn a ro do wą /odprężenie, Belgrad/ I na ekonomiczną zależność od Zachodu. W rezultacie Gierek dokonał n i e z b ę d ­ nej "irałej odwilży" /amnestia, dialog z Kościołem, "manewr gospo darczy", pozostawienie opozycji we wzgl ędnym spokoju/, osiągając pewne s p e c y f (kowa­

nie nastrojów społecznych. Nie op łacałoby mu się Jednak, Jak Jui p o wi ed z ia ­ łem, posuwać dałej na te| drodze.

Władze mogą obecnie zostawić opozycje w spokoju, ponieważ Istnienie jej nie zagraża Im bezoośrednlo - groźniejsza mogłaby sl* okazać próba jej li­

kwidacji.. Istnienie opozycjI zagraża długofalowo systemowi, podweża p o d ­ stawowe zasady totalitaryzmu - ale to ma dla władz druqorzędrte znaczenie.

/Znaczenie pIerws zorzędne mają Ich aktualne Interesy, wym egajace unikania do datkowych napiec l U c z e n i a się z zachodnia opinia w trudnej sytuacji gospodarczej l społecznej/.

Obecnie władze stosują wobec opozycji Inteligentną taktykę. Policja zble*

re Informacje, aby być gotowa na wszelki wypadek, stara sle zniszczyć baze poiigrafIczną, przeszkadza w działalności Towarzystwa Kursów Nauko wych na prowincji I utrzymuje pewien - stosunkowo niewysoki - poziom represji /tych rozmiarów, aby nie wywołać poruszenia, a jednocześnie aby zachować pewną barierę strachu, ogranlczajacą rozszerzanie się opozycji/.

.§E2tSSISSftwo.

Nie można oczekiwać, aby w ciągu rozpatrywanego okresu zmieniła się ra­

dykalnie postawa społeczeństwa polskiego - aby przystąpiło ono na szerszą skałę do aktywnego oporu przeciwko komunIstycznemu t o t a 1 I t a r yz mo wl . P r o c c3 przemiany świadomości l postaw społecz eństwa jest procesem długotrwałym.

Pokolenia obecnie czynne są ukształtowane w sposób dosyć trwały przez d o ­ tychczasowy stan rzeczy.

W warunkach komunistycznego totalitaryzmu władza rządząca przeciwko s po ­ łeczeństwu wywodzi się z niego, ze wszystkich grup społecznych. Na tym po ­ lega wspaniały /z punktu widzenia trwałości I skuteczności dyktatury/ w y ­ nalazek ogólnonarodowej partii totalitarnej. Jest to jedna- z przyczyn a t o ­ li zacj i społeczeństwa I stwarza dla Polaków sytuacje nową l trudniejszą niż podczas zaborów l okupacji niemieckiej, gdy Istniała narodowa s o li d ar ­ ność wobec wroga.

W skład.postawy narodu polskiego wchodzi patriotyzm I nawyk oporu p r z e ­ ciwko obcej dominacji. Wch odzą do niej również - w y wo dz ąc e się z czas ów

złotej wolności." szlacheckiej I z czasów zaborów - "n Iepokorność" wobec 7

(12)

a

wł adzy l przywiązanie do wolności /tym. na ogół Polacy różnię, się od R o ­ sjan/. Natomiast w przeclętbej ś*iadomoścI Polaków .nle Jest żywe poczur cie politycznych praw człowieka, nie s» obecne kompleksy zachowań i po- łęć związanych z demokracją, samorządnoś cią,tolerancją /to nas różni od Amerykanów, Ano lików czy Norwegów, a częściowo upodabnia do Rosjan/. W o l ­ ność Jest nrzez Polaków rozumiana zwykle jako wolność od narzucanych o g ­ raniczeń. a nie Jako ko rzystanie 1 prz vsługujących praw. Jest to sk ut ­ kiem długotrwałego pozbawienia narodu polskiego demokracji i wolności po­

litycznej /orf końca XVIII wieku, oprócz krótkiego I trudnego okresu lat 1918-26/. Tradycja demokracji szlacheckiej odgrywa wyłącznie/rolę w sf e­

rze mitu; nie stanowi źródła aktualnych p o s t a w * .Demokracja szlachecka u- legła z w y r o d n i e n i u ,przybierając karykaturalne formy/ liberum veto, drasty- tyczne osłabienie władzy wykonawczej/, co stało sle Jedną z głównych przyczyn upadku Polski, Natomiast w XIX i XX wieku, kiedy w Euroole za ­ chodził proces emancypacji mas ludowych - kształt owania się nowoczesnych narodów - Polska prawie nie znała demokracji * Fakt, że świadomości współczesnych Polaków znacznie bliższe są wartości patriotyczne* niż war- toścl demokracji, wolności politycznej i samorządności, jest bardzo is­

totny.

Istotnym czynnikiem, powodującym bierność społeczeństwa wobec totali­

taryzmu, było to, że wskutek reformy rolnej 1 industrializacji zaszedł proces awansu społecznego I materi alnego mas chłopskich. Stara klasa ro­

botnicza, nrzyzwyczajona do walki o swe prawa, roztopiła sie w rej n a ­ pływającej masie. Większość Inteligencji pochodzi "z awansu". Ludzie u- czestniczący w procesie awansu społecznego nie są skłonni buntować się, ryzykować tego, co zdobyli. Masy ludowe w Polsce przeszły przez proces emancypacji politycznej w znacznie mniejszym stopniu, oiż miało to m i e j ­ sce na Zachodzie. Wciąż jeszcze dla znacznego Ich procentu istotne są tylko sprawy bytowe, wolność rei Igi Ina i niepodległość Polski /w tym znaczeniu, według któreno obecnie Polska Jest niepodległym państwem - własny rząd, lęzyk, wolsko, Itd./.

W ostatnich 1atach m o b l 1ność społeczna w wielkiej mierze zanikła. 0- becnle społeczeństwo polskie charakteryzuie się wyraźnymi podziałami s po­

łecznymi. Fakt ten przeniknął Już do świadomości społecznej. Ułatwia to i będzie ułatwiać rozwój postaw opozycyjnych.

Badania Socjologiczne /6/ wykazują, że pokolenie urodzone w latach pi ęćdziesiątych nie Jest skłonna do angażowania sle w działania oaólno- społeczne; Jest zwrócone ku celom indywidualnym. Jest to skutkiem d o j r z e ­ wania w okresie "clazy społecznej" - w okresie, gdy społeczeństwo nie mi ało wyrobionej postawy I systemu oporu przeciw totalitaryzmowi, gdv

"zaangażowanie snołeczne" oznaczało zaangażowanie się po stronie svstemu.

Badania te wykazały również, że dla tej młodzieży wielką wartość s tano­

wi Idea patriotyczna. Trudno powiedzieć, w Jakim stopniu postawa "nieza- angażowanla" lest nlezmfenlalna; czy zmieni Ja dz iałalność opozycji.

Zobaczymy, Jakie będzie pokolenie przebywające obecnie w szkołach - do rastajace w atmosferze lat os tatnich I patrzace na zwycięstwa 1970,

•1976 I 1977 roku.

W lak 1 ej mierze dwa ostatnie lata - lata Istnienia jawnej I ałośnej opozycji - wpłynęły na świadomość polskiego społeczeństwa?

Trudno Jest odpowi edzieć na to pytanie. Większość społeczeństwa jest wr ogo nastawiona wobec władzy, ale nadal pozostaje bierna. Trudno o c z e ­ kiwać czegoś Innego - nawyki wielu lat nie mogą zniknąć nagle. Ale bierność społeczeństwa nie oznacza przecież, że nic ule zmienia się w Jego świadomości. Ni ewątpliwie przenikają do niej nowe wzorce z a ch o­

wań,znika strach, poczucie bezsiły i beznadziejności. Powszechna jest postawa przychylności wobec opozycji.

Przemiany świadomości i postaw społeczeństwa, niewidoczne w okresie spokoju, mogą przejawić sie w chwili "wstrząsu", /Na przykład Studenckie Komitety Solidarności powstały w wyniku wstrząsu wywołaneao śmiercią Stanisława Pyjasa/.

(13)

9 W warun kach dyktatury "ciszę sp ołeczną" prze rywa albo nlezorganl- zowany wybuch,albo. nitliczne jednostki - ze s tatys ty c zn eg o ^ o g o n a 1'. J e­

śli uda im się wywalczyć drogę 1 jaśll wyra ża j ą dążeń 1 a .sporej części społeczeristwa,to po pewnym czasie ruch zaczyna rozszerzać się

lawi nowo*

W rozpatrywanym okresie aktywna opozycja może kilkakrotnie powie*

kszyć swą liczebność /pozostając wciąż wąską elltą/,o ile potrafi w y ­ korzystać swe szanse,! o ile władza nie zastosuje o strego terroru.Opo­

zycja może znacznie rozszerzyć swe wpływy wśród inte 1 1gencJi ;może zdo­

być szerokie oparcie wśród studentów /młodzi łatwiej angażują się w ruchy oporu/.Ogromne znaczenie posiada fakt,że ruch opozycyjny d o c i e ­ ra do robotników i znajduje - słaby na tazie - oddź wi ęk . Ni e sądzę j e d ­ nak,aby do roku 198*1 rozwinął się szerzej opozycy jn y ruch robotniczy, a tym bardziej - chłopski.Wymaga to chyba jeszcze d ł uż szego czasu.

Jedną z największych win systemu i ludzi będących u władzy jest demoral tzacja społeczeristwa»Przejawami jej są mię dzy I n n y m i :rosnący a l k o h o l i z m ,nawyk złej r o b o t y ,p o b ł a ż1łwy stosunek do rozkradanla w ł a s ­ ności p u b ! i c z n e j ,korupcja .Nawet Jeśli by doszło do zmiany systemu,demo ralizacja długo jeszcze pozostanie dla nas wielkim obciążeniem.

§ x m s i i . . 9 ° ! e s d * i s 2 f

Nie ma szans na Istotne polepszenie się naszej sytuacji g os podar- cze j.Należy wręcz oczekiwać pogarszania się sytuacji z powodu spłaty kredytów,pogarszani a się struktury cen,nadmiaru pieniędzy na rynku, starzenia s<ę licencji /ucierpi eksport/ i r osnącego n i ez adowolenia 1 demoralIzacji ludności /obniżania wydajności i jakości pracy/.

Przy obecnej strukturze * nie zmienianej zasadniczo przez cały okres istnienia PRL - gospodarka ta nie może dzfałać w sposób efeictyw-

«y.W latach 1971-73 Istniał ruch,dążący do dokonania reformy gospodar­

ki i istniały ku temu realne m o ż 1 i wości•E k 1 pa Gierka miała spore p o ­ parcie społeczeristwa,miała kredyty zag raniczne - miała luz.Obecnie nikt

U góry nie myśli o głębszej reformie /5/»a p r ze prowadzenie reformy byłoby b a r d z o *t r u d n e .Nawet najlepsza reforma gospodarcza musi p o w o d o ­ wać przejściowe trudność i,zwlązane z przest awieniem się ludzi i stru*

ktur,oraz z nieuniknionymi kosztami e k s p e r y m e n t a 1n y m I .Trudno więc jesc*dokonywać reformy w obecnej sytuacji ek onomicznej i społecznej.

Gierek stracił poparcie społeczeristwa,NIe ma możności uzyskania p o ­ ważniejszych kredytów przy obecnym zadłużeniu.

Birdzo istotne byłoby,gdyby przynajmniej ko n sekwentnie p rz e p r o w a ­ dzano obecny manewr gospodarczy - zahamowanie Inwestycjl.Trudno jednak na to 1 icz yć ,ponieważ w rozwoju inwestycji zaintere sowane są rozmaite silne grupy nac i s ku , pow i ązane z aparatem władzy , cze rp i ące z nich swoje znaczenle.Mane ir jest więc prze prowadzany nie dość radykalnie,w sposób n iek onsekwentny l nieprzemyślany.

Gospodarka nasza będzie więc działała nadal w st ary.fatalny sposób, obciążona stratą zmarnowanych k r e d y c ó w , U n I e m o ż 1 Iwl to istotny wzrost stopy życiowej.

Trag i czna* jest sytuacja roi n I ć^twa .Władza nie chce zezwolić na p o w ­ stawanie dużych gospodarstw chłopskich i nastawić się na rozwój Indy­

wi dualnego rolnictwa /produkować o dpowiednie maszyny rolnicze,na s ze­

roką skalę sprzedawać chłopom ziemlę/,a boi się I nie jest w stanie ze względu na koszty przeprowadzić pegeeryzacjl ws I .Utrzymuje więc stan obecny - wieś ro zd ro bnioną,niezmechanizowaną,nIewydajną«

W roku 1971 polska gospodarka stała na r o z d r o ż u . Istniała m oż liwość do konania głębokiej r e f o r m > ,wybrani a o ptymalnych ki erunków rozwoju/ na przykład rozwinięcia p r z e m y s ł ó w ,pozwą I ających na opłacalny eksport/, rozwinięcia rolnictwa i przebudowy ws i,trwałego znacz nego podniesienie stopy życiowej.

(14)

10

Szansa ta została zm a r n o w a n a •Dokonane ogromne inwestycje nie po pr aw i ­ ły istotnie naszej s y t u a c j i ,Zdeterm inowały nas natomiast w fatalny sposób w obliczu nadciągającego światowego kryzysu.

Kościół

Ch rześcijaństwo Jest bardzo ważnym ź.ódłem wartości mora 1nych ,zró dłem nakazów walki o prawa człowieka,o s p r a w I e d 11w o ś ć , c 1epszy ład spo­

łeczny .Może być istotnym czynni kiem kształtowania świadomości i pos­

taw społeczeństwa - odgrywało tę rolę niejednokrotnie.

W dziejach swych Kościół Katolicki wielokrotnie występował i dzia­

łał przeciwko temu,co określany dzisiaj jako "prawa c z ł o w i e k a " .La Icy- zacja państw w XIX i XX wieku uniemożliwiła Kościołowi posługiwanie się siłą /7/.W samym Kościele nastąpiły również przemiany doktrynalne / zwłaszcza od czasu II Soboru Watykański e g o / ,prowadzące do zaakcepto­

wania większości elementów zawartych we współczesnej koncepcji praw człowieka.

Wielką szansą Kościoła we współc zesnym świecle mogłoby być zaanga­

żowanie się w najdonioślejsze kwestie moralne epoki - między innymi w walkę o prawa człow i eka • Na tu r a 1 nym jest.,że dla Kościoła /rozu mi an e ­ go jako Instytucja/ na pierwszym miejscu musi stać spełnianie funkcji rei iglJny ch ,a 1e Kościół powinien również działać w imię wartości m o ­ ralnych Ewangelii,w imię miłości b l i z'n i e g o . Obecn i e Kościół nie robi tego w takim stopniu,w jakim byłoby to możliwe.W polityce Kościoła zde­

cydowanie dominuje troska o możność swobody działania w sferze religii swobody funkcjonowania i nauczania.W trosce o swobodę Kościół nie zabiera często głosu w sprawie ludzi z a b i j a n y c h ,tor t ur o w a n y c h ,z n ie w o- 1onych - unika przeciwstawienia się władzy śwIec k iej./Dotyczy to zw ła­

szcza polityk? Watykanu/.Za wszelką cenę broni się przed z e j ś c i e m do katakumb,stawia na ilość,nie na ja kość.W ostatnich czasach można z a u ­ ważyć pewne przemiany w tej postawie /postawa części kler u w Ameryce Południowej/,ale Jak dotąd nie zaszły one zbyt daleko.

Po wojnie Kościół polski twardo opierał się naciskowi w ł a d z ,d ąż ą ­ cych do ma ksymalnego zredukowania jego wpływów i znaczcni a .Udało mu się w znacznym stopniu utrzymać swe pozycje i pozostać bardzo istot­

nym czynnikiem,z którym władze obecnie muszą się liczyć i muszą iść na daleko idące kompromisy.Różni to zasadniczo sytuację polską od s y ­ tuacji w innych krajach komunJstycznych.Ten opor Kościoła był bardzo ważnym czynnikiem kształtującym postawę społeczeństwa - uczącym go o- poru przeciw t o t a 1 i ta ryzmowi.Kość iół polski stanowi zorganizowaną si ­ łę ,dysponującą szerokim poparciem i możliwością oddziaływania na duży procent społeczeństwa.

Kościół polski przede wszystkim broni swych praw I swego stanu po­

siadania.Ale Kościół r ó w n i e ż ,szczegółnie w ostatnim czasie zabiera głos w sprawach całego n a r o d u ,w a 1cząc o prawa człowieka,występując przeciwko poszczególnym instytucjom /policja poi ity cz n a,c e n z u r a / ,p r a - ktykom i posunięciom państwa totalitarnego.

Możliwości Kościoła w zakresie obrony praw człowieka są spore.Nie można od niego wymagać,aby angażował się głębiej w działalność o p o z y ­ cyjną /gdyż cele jego są innej natury, a za przegraną mógłby zapłacić zbyt wielką ce*ęę - znacznym ograniczeniem możliwości spełniania fun ­ kcji rei igIjnych/.Ale może konsekwentnie piętnować z ł o ,wychowywać wier­

nych ,osłan i ać katolicki ruch opozycyjny,a przede wszystkim przeciwsta­

wiać się represjom wobec ludzi wa lczących o swe prawa - choćby za cenę ostrej konfrontacji z władzami.Może kształtować świadomość i postawę społeczeństwa w znacznie większym stopniu,niż to jest w stanie o s i ą g ­ nąć ruch opozycyjny.

Czy Kościół polski jest w stanie sprostać temu zadaniu?

(15)

Wielu spośród dzisiejszych opozycjon is tó w wywodzi się z klubów Inteli- gencji katolickiej i. z du s z pa s te r s tw akademickich. Świadczy to najlepiej 0 roli, jaką może spełniać katolicyzm i niezależne katolickie ośrodki, kształcące i wychowujące. Ośrodków tych jest jednak bardzo mało * znacznie mniej niż by być mogło. Kościół w Polsce w niewielkim stopniu nastawiał się dotąd na tego rodzaju działanie. Kościół ten ma charakter bardzo tra­

dycyjny. Polski kler, pochodzący głów nie ze wsi, jest konser watywny. Brak mu kultury politycznej. Są księża działający nie s t e r e o t y p o * © , stający się ośrodkami życia duchowego, angażujący się w działalność opozycy jną, ale stanowią oni nieliczną - choć bardzo ważną - mniejszość. Ogranicza to w znacznym stopniu możliwości pracy wychowawczej Kościoła. Możliwe jest jednak w bliskim czasie rozszerzenie się młod zi e żo we go ruchu katolIcki ego 1 zmiana jego charokteru * znaczne rozszerzenie się funkcji pozarellgij- nych. Ruch ten nwSgłby stać się istotnym źródłem odnowy katolicyzmu p o l s ­ kiego.

Wiele zależy od tego, czy K o c'ciół polski utrzyma 1 pogłobi swą p o l i t y ­ kę angażowania się w walkę o prawa całego narodu. Kościół nie jest w s t a ­ nie zasadniczo zmienić sytuacji/ na przykład wymusić obecnie zmiany s t r u k ­ turalne systemu/. Może jednak istotnie przy śpieszyć bieg procesów, o fctćre wałczy opozycja, i może przeważyć szalę w niejednej kwestii.

_ Opozycja_

0 zadaniach opozycji pisałem obszernie w poprzednim artykule / 1 /. O b e ­ cni e chci ałbym z a k t u a 1 izować i rozszerzyć niektóre z zawartych tam tez.

Przez dwa lata działalności opozycja os iągnęła bardzo dużo - tyle,Ile to było możli w e ,

Amnestia dla robotników z Radomia i Ursusa była w pierwszym rzędzie z a ­ sługą KOR-u, KOR stworzył sysiem p nocy dla represjonowanych robotników.

Istnienie Biura Interwencyjnego stwarza możliwość niesienia pewnej pomocy prz eśladowanym i możliwość skuteczniejszego Informowania opinii p ub l ic z­

nej o bezprawiach popełnianych przez władze I policję.

Opozycja stworzyła niezależne od państwa, trwale działające o r g a n i z a ­ cje « ruchy społeczne. Stworzyła niezależny ruch wydawniczy. Stworzyła To warzystwo Kursów Naukowych, Powsta+y ośrodki dyskusyjne, salony literac­

kie i biblioteki społeczne.

Władze pogodziły się chw ilowo z faktem jej istnienia. Im dłużej bedzle ona działać, im bardziej fakt jej istnienia utrwali się w świadomości władz, społeczeństwa i zachodniej opinii publicznej, tym trudniej będzie ją zlikwidować. Utrwala się nowe status quo - wciąż Jeszcze bardzo c h w i e j ­ ne.

11

U w aż am , ~że prz ed o p o z y c j ą st oj ą następujące zasadnicze cele:

1/ Kształtowanie świadomości 1 postaw społeczeństwa 21 Tworzenie nieoficjalnych struktur i więzi społecznych

3/ Tworzenie nieoficjalnej kultury, niezależnej myśli politycznej, s p o ł e ­ cznej i f ilozof i c zne j

4/ Tworzenie elit politycznych i kulturalnych

5/ Inicjowanie ewolucji praktyki poi i tycznej 1 struktury systemu.

Wydaje się, że w okresie, który rozpatruję, możliwości realizacji osta?

tniego celu będą znikome. Nie można się spodziewać, że dojdzie do pr z e ­ mian strukturalnych systemu, czy nawet is totniejszych zmian praktyki po l i ­

tycznej, Nie ma bowiem szans,aby zaszły zmiany w Rosji, któte umożliwiłyby takie zmiany u nas, i nie będzie jeszcze możliwe w tym czasie stworzenie zorganizowanego nacisku społeczeństwa. Opozycja musi nastawić się na to, że jej działalność przyniesie ostateczne owoce w dalszej przyszłość i./Nie- o dpowiedzialnym byłoby stawianie pełnej suwerenności czy demokracji p a r l a ­ mentarnej za cele osiągalne w bliskiej perspektywie. Utrudnia to zadanie opozycji, ponieważ kształtowanie świadomości i postawy społeczeństwa jest znacznie mniej atrakcyjnym hasłem, niż demokracja i suwerenność. Ludzie są gotowi poświęcać się dla wielkich haseł religijnych, nar odowych czy so ­ c j a l n y c h ! dla bliskich cel ów/,

N a j i s totniej s z ą z m laną praktyki społecznej systemu, jaką można wywal-

(16)

czyć w bliskim czasie, Jest to mianowicie, że Istnienie 1 działalność o- pozycjl stanie się normalnym elementem sytuacji w Polsce, że władze poęo- dżą się trwale z Jej Istnieniem I prawie zupełnie zaprzestaną represji.

Cel - według mnie najważniejszy - jakim jest kształ towanie świadomoś­

ci I postaw społeczeństwa, opozycja realizuje przede wszystkim przez sam fakt swego istnienia I działani a ,/ N i e z a 1eżna myśl polityczna i informacja mają znaczenie drugorzędne. Posiadają ograniczony z a s I ę g .Na tom i ast o Ist­

nieniu I działaniu opozycji informowany jest przez zagraniczne radio z n a­

czny procent społeczeństwa/. Opozycja stanowi wzorzec moralny aktywności,

"ni epokorności", odwagi. Ukazuje, że Jest możliwe dz iałanie wbre w regu­

łom narzucanym dotąd przez system, I że działanie to może przynosić suk­

cesy.

0 ile nic nadejdą "rządy silnej ręki", opozycja będzie mogła rozwijać dotychczasowe kierunki działalności, powiększać się i docierać do coraz szerszych kręgów społeczeństwa. Nie sądzę jednak, aby do roku 198*1 p o w ­ stały niezależne reprezentacje pracowników w zakładach pracy, niezależny ruch związkowy. Nie sądzę, aby proces budzenia społeczeństwa zaszedł w tym okresie tak daleko, żeby celowym stało sie ut worzenie nieoficjalnych partii politycznych. Aby doszło do tego, trzeba jeszcze dłuższego czasu działania opozycji. Tak bujny rozkwit w ciągu tych dwu lat był możliwy, gdyż opierał się na wykorzystaniu Istniejących Już upr zednio możliwości oraz ludzi pozostających w bezczynności, a gotowych do działania. Obecnie opozycja musi się nastawić na nadejście okresu pewnej stabilizacji - ok r e ­ su zasiewów.

Wydaje ml się, że w bliskiej perspektywie tylko kolejny wstrząs społe­

czny mógłby radykalnie zmienić sytuację. Wstrząsy ujawniają to, co n a pr a w ­ dę czuje i myśli społeczeństwo - co tkwi w głębi pod skorupą bierności i milczenia. Kształtują ludzi, wyzwalają aktywność, tworzą nowe ruchy.

Przyspieszają znacznie bieg procesów historii. Kolejny wstrząs/bunt robo­

tniczy czy ogólnopolskie zamieszki studenckie/ mógłby wywołać falę ter­

roru i zduszenie opozycji, ale mógłby również spowodować daleko Idąca li­

beralizację systemu, lub przynajmniej gwałtowne spotęgowanie się ruchu opozycyjnego. Wstrząs taki może nastąpić znowu w ciągu kilku następnych

lat wskutek kolejnej podwyżki cen, lub z innego powodu. Opozycja powinna maksymalnie wykorzystać ten okres spokoju, Jakim dysponuje, aby i ona, i społeczeństwo były jak najlepiej przygotowane do konfrontacji z władzą - przez powstające niezależne ruchy społeczne i międzygrupowe w i ę z 1/z wł a sz ­ cza zaś pomiędzy inteligencją a robotnikami/, pisma, przez nawyk i umieję­

tność działania, '

12

W najbliższym okresie najważniejszym zadaniem jest obrona tej swob o­

dy działania, Jaką cieszyła się opozycja przez ostatnie pół roku, oraz rozszerzanie zakresu tej swobody. Opozycja działa zgodnie z prawami p rz y ­ sługującymi jej na mocy Paktów Praw Człowieka. Opozycyjnie nastawieni In­

telektualiści, Kościół, zachodnia opinia publiczna powinny walczyć jak najusilniej o swobodę działań dla opozycji, przeciwstawiać się represjom, bronić dotychczasowych os ięgnięć/8/..

Doświadczenie potwierdziło rzecz oczywistą - jawna działalność up ra wi a­

na przez KOR ** i ROPCziO jest o wiele bardziej ofiiocna od działalności taj­

nej. istniejące niejawne ugrupowania /Jak PPN/ mają o wiele mniejszy wp ływ na społeczeństwo I znacznie mniej są w stanie osiągnąć.

Przybierając w siłę czy rozpoczynając nowe akcje opozycja ryzykuje,że władze po czuj* się zagrożone i uznają, że nie mogą jej dłużej tolerować.

/Na przykład aresztowanie działaczy KOR-u w maju 1977 roku było reakcją na krakowską manifest ację/. OczywIścIe jednak opozycja musi w granicach rozsądku podejmować to ryzyko.

Ponieważ zadania i cele, jakie aktualnie może sobie stawiać opozycja, są dosyć oczywiste, zachodzi obecnie zasadnicze po dobieństwo działania i haseł' poszczeg ólnych Jej odłamów. Nie wyklarowały sie jeszcze prądy ? ki e ­ runki opozycyjne, oparte o różne koncepcje przyszłej Po 1s k I , różne sys te ­ my wartości, różne wizje społeczeństwa i państwa, różne prognozy. W przy-

*lłofcl jednak najprawdopodobniej to nastąpi, ponieważ istni ej ą .m nasiym

Cytaty

Powiązane dokumenty

o kobietach# które dawno już przekroczyły cenzus wieku, mówi się ze znudzeniem® "łączniczka AK”0 Pełno takich słówek w języ jaki się w Polsce rozmawia# nie mamy pojęcia#

sĄdrz ajnjsyefe' i lepszych, od aaa9 azlaohatnjok aadiudzi wfnsytSlonyfch i

jęcia na etat podtar.ił kolegom redakcyjnym wódkę. w czasie picia weteran dziennikarstwa, red. Odnotowane to zostało należycie. Sępu- lik , z którym liszeczka

nie początki,.a nadrobienie zaległości w tej akurat sferze i szybsze przejście od wieku- dojrzewania do dojrzałości nie wydaje się aż tak trudne# Lecz w

sza siostra Szewa wyzywała gor^Jojne id£ na w ojnę&#34;,jak śpiewali ulicznicy, kiedy chcieli dokuczyć żydowskim chłopcom.Był jeszcze dorosły kuzyn Abe,ale

ści, w podniszczonym, mieszkaniu profesorskim wzmaga się entuzjazm, stary spogląda przed siebie, Czxije się nieswojo, ponieważ tylko tłum wykrzykują jego nazwisko, a

zki z Polską sprowadzały się jedynie do wyciskania a niej jak największych dochodów i deprawowania jej struktur państwowych, społecznych i kulturalnych. Broniąc

A wówczas natychmiast naszła na niego zmora, która ostatnimi czasami wielokrotnie go dręczyła: zarys lat nadchodzących, najbli^- szej p rzy szło śc i, kiedy