• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1934.11.24, R. 15, nr 139

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1934.11.24, R. 15, nr 139"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Cm mJIHGFEDCBA pojedyńcaego numeru 10 gro«y Dzisiejszy num er zawiera 4 »troay arkusz powieściowy i „Nasz przyjaciel“.

BEZPARTYJNE POLSKO - KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

Przadpłatai

abona-

gumUnnem

budujemy ałlną Ojcffy^n^!

AZ*Ofłow- pobieraai«odwiaraaa mm. (7

UgiOSZenia. taj wgr., aa reklamy na atr. 44am.w

wUdomaMaah potocaayah »gr. na pierw^ej atr. Wgr.Rabaiu udałala al, prayea^atam ogłasaanhi. „(HoaWgbneaki wyonodal trwy rwa tygoda. i tos w ponladaiałak, 4rod<

wam targania nalobnoMrabat opada. Dla wtadaiwy 8,dw Wąbraotale.Za termlno mMaoe ogłooaanla admialatraaja nia odpoi laatnaga tobiaprawonieprayheiaagłoaaed

lawoMwa powodów

NR. 139 Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub, sobota dnia 24 listopada 1934 r.

1

Rok XV

Gdy szewc robi politykę

Pad powyższym tytułem zamieścił „Dzień- aik Poznański" następujący artykuł:

Przywykliśm y już do „zlej pra­

sy'* w Czechosłowacji i przestaliśm y wnikać w kwestję, czy dziennikarze czescy m e mogą czy też nie chcą zro­

zumieć jasnych linij naszej polityki zagranicznej, stojącej pod nieprzer­

wanym obstrzałem czeskich pism. — Standaryzowana opinja czeska nie przedstawia pod tym względem żad­

nych samodzielnych odchyleń — stąd jest ona banalna, no i nieciekawa. — łjtawem, nie warto się tern zajmować.

Jeśli dzisiaj odstępujemy od tej nasady i zajm ujem y się bliżej produ­

ktami politycznemi pewnego pisma czeskiego, to czynim y to z innych zgoła — niż polemiczne — względów.

Otóż wychodzi w Czechosłowacji, w imanej miejscowości Zlin czasopismo o tejże nazwie, stanowiące własność czeskiego przedsiębiorstwa obuwni­

czego „Bata." Celem tego pisma jest szerzenie znajom ości zasad obsługi­

wania publiczności. Nic w tern dziw­

nego, że wielki koncern zajm uje się sprawami fachowemi. Niesamowito- ści zaczynają się dopiero wtedy, gdy

—• mówiąc poprostu — szewc usiłuje przyłożyć rączkę do polityki...

W tern bowiem czasopiśmie „Zlin‘

ukazał się 31 października br. w nu­

m erze 44 artykuł pt. „Francuska gra­

nica na W iśle", om awiający zagad­

nienia z dziedziny stosunków polsko- francuskich. Dowiadujemy się więc

< tego przemądrego artykułu, że nie kto inny, tylko Polska jest decydują­

cym czynnikiem zepsucia francuskie­

go organizm u państwowego, że Poł;

ska jest enfant terrible środkowej Europy, że Polska nie uznaje granic czeskich i litewskich itp. W yliczyw­

szy te wszystkie „grzechy" autor te­

go paszkwilanckiego artykułu, unie­

siony proroczą wizją, pisze dosło­

wnie:

^raaicuzi są tem wszystkiem bardzo roz- ezarowani. Myślą sobie, że gdyby nie było Francji, nie byłoby i Polski: gdyby nie wpłynęli na Lord Georg'ea, nie byłoby pol- . £kiego korytarza; gdyby nie było gen. Wey- gaada w r. 1920, Rosjanie zdobyliby War­

szawą, a Piłsudski niech sobie mówi co .shoe... Legenda o francuskich granicach na

Wiśle nie źyje”.

Po tym wzlocie ducha, autor prze-

•hodzi do „realnych wskazań dla Pol- gki“ i takich nam rad udziela:

„Jeśli nie będą Polacy ostróżniejsi, może

^rsyjść dzień, w którym nie oni ale inne państwa wyrównają swe rachunki na ich konto w formie, która przypominać będzie nowy podział Polski**.

Przytaczam y te w yjątki bez ko­

m entarzy, ze względów czysto infor­

m acyjnych. Pragniem y dorzucić je­

dno tylko pytanie oraz jedną uwagę dla społeczeństwa polskiego.

Pytanie brzm i — kto za to płaci?

Ni© pytam y o sumę wynagrodzenia,

Liga Narodów obraduje

G enew a. W e wtorek po połu­

dniu otwarto nadzwyczajną sesję Zgromadzenia Ligi Narodów, poświę­

coną konfliktowi boliwijsko - para­

gwajskiemu w sprawie Gran Chaco.

Otwierając posiedzenie tymczaso­

wy przewodniczący dr. Benesz po­

święcił wspomnienie pośmiertne kró­

lowi Aleksandrowi i m inistrowi Bar- thou, podkreślając, że padli oni na po­

lu walki o pokój. Zgromadzeni 2-mi- nutowem milczeniem uczcili pamięć obu zmarłych.

Jugosłowiański m inister spraw za­

granicznych Jewticz, dziękując min.

Beneszowi, wskazał na olbrzym ie przywiązanie całej Jugosławji do swego króla-Zjednoczyciela.

Ohydna zbrodnia m arsylska — o- świadczył Jewticz — została dokona­

na ’ przez zbrodniarzy zawodowych

ZŁA W OLA.

Pacyfistyczna pedagogia

W Niemczech ukazało się bardzo ciekawe wydawnictwo, które ze wzglę­

du na obecne stosunki polsko-niemiec­

kie zasługuje na specjalną uwagę. Jest to popularny podręczny atlas geogra­

ficzny — „W estermens - Taschen - W elt - Atlas“, zawierający 30 pięknie wykonanych map i 60 tablic statysty­

cznych, przeznaczony dla szkół, oraz licznych rzesz inteligenckich.

Przeglądamy. M apa Europy — stan polityczny, Polska oznaczona kolorem czerwonym, Niemcy niebieskim. Linja graniczna biegnie koło Torunia, Kali­

sza, Rypina. Miasta: Posen, Thorn Bromberg, Gnesen, Graudenz, Hohen- salza, Bentschen, Katoroitz... leżą poza granicami Polski, na terytorjum Nie­

miec. W yda je się to nieprawdopodo­

bo filrma „Bata" jako przedsiębiorca niechętnie ujawniłaby zapewne pozy­

cje z księgi dochodów... Uwaga na­

tom iast dotyczy podkreślenia cieka­

wego faktu, że firm a „Bata" ma w Polsce kilka oddziałów.

W nioski czytelnik sam wysnuje.

*

W szystkich szczerze myślących Polaków, napaści „Zlinu" na Polskę >

muszą oburzyć. Cytując artykuł

„Dziennika Poznańskiego" jzwracamy ogółowi społeczeństwa uwagę na to, że na Pomorzu istnieją sklepy firm y

„Bata." Nie będą się chyba dziwili kierownicy sprzedaży obuwia Bat‘a w Polsce, jeśli ogół społeczeństwa, po zapoznaniu się z zacytowanym fak­

tem, wyciągnie z niego jaknajdalej idące konsekwencje.

obcej narodowości. Zbrodnia ta by­

ła inspirowana i poprzednio zorgani­

zowana. Zadała ona cios instytucji m iędzynarodowej, której król Ale­

ksander i min. Barthou byk najw ier­

niejszą podporą. “

Następnie zabrał głos francuski m inister spraw zagranicznych Laval, który również w gorących słowach podkreślił zasługi obu zm arłych w dziedzinie organizacji pokoju. M ów­

ca zaznaczył, że będzie się starał iść śladami ś. p. min. Barthou i będzie kontynuował jego dzieło pokoju.

W sprawie m ordu marsylskiego Jugoslawja pod naciskiem niektórych państw nie złoży w Lidze m emorjału, lecz tylko list, żądający wpisania sprawy na porządku obrad Rady Li­

gi w styczniu.

bne. A jednak, to samo na innych z ko­

lei mapach Austrji, Czechosłowacji, Polski, Rosji. Nie ulega wątpliwości.

Miasta nasze Poznań, Toruń, Byd­

goszcz, Gniezno, Inororoclaro, Bytom, Katoroice, rocielono do Niemiec. Z całą konsekwencją wtłacza się w głowy ty­

sięcy czytelników atlasu, że Poznań­

skie, Pomorze i Śląsk należą do Nie­

miec.

Atlas został wydany obecnie, pod datą „rok 1955". Fakt ten ma więc miejsce po podpisaniu paktu o niea­

gresji, w okresie, gdy liczne mowy, ar­

tykuły, bankiety, zawody sportowe, mycieczki i t. p. — mają manifesto­

wać przyjazne stosunki niemiecko-

polskie. (?• F).)

—o—

NOW Y DOW ÓDCA O. K. VIII.

Generał brygady W iktor Thomee, dowódca 15-tej dywizji piechoty m ia­

nowany został dowódcą O. K. VIII.

w Toruniu.

ZAJĄCE DO GDAŃSKA W OLNO W YW OZIĆ!

W obec rozpoczynającego się sezo- ,nu polowania na zające przypom ina się zainteresowanym w wywozie za­

jęcy i wogóle zwierzyny do W . M.

Gdańska, że artykuły te nie są objęte układom z W . M. Gdańskiem i nie podlegają żadnym ograniczeniom kontyngentowym . Ich wwóz do W .

■M. Gdańska zatem może się odbywać w dowolnych ilościach bez udoku­

mentowania certyfikatami, wystawio- nemi przez Komisję Rozdzielczą.

i PRZED WYBORAMI SOŁ- TYSÓW 1 PODSOŁTYSÓW

W Dzienniku Ustaw nr.

' 101 w dniu 14 bm. ukazało się rozpo-

■ rządzenie M inistra Spraw W ewnętrz­

nych, zawierające regulamin wybo­

rów na sołtysów i podsołtysów w gro­

madach. — W ażniejsze postanowienia regulaminu przedstawiają się jak na­

stępuje:

Wybory zarządza Starosta Powia­

towy, wyznaczając jednocześnie prze­

wodniczącego gminnej komisji wybor­

czej oraz przewodniczącego zebrania wyborczego, miejsce, lokal, dzień i go­

dzinę zebrania wyborczego.

Głosowanie odbywa się na zgłasza­

nych kandydatów jawnie lub tajnie (tajnie na życzenie obecnych).

Kandydaci zgłoszeni są równocześnie kandydatami na sołtysa i podsołtysa.

Ten kandydat, który otrzyma najwię­

kszą liczbę głosów zostaje wybrany sołtysem, — kandydat który następny zkolei uzyskał najwięcej głosów zo­

staje podsołtysem. Glosowanie nie od­

bywa się, gdy zostaną zgłoszeni tyl­

ko dwaj kandydaci, bo wtedy ten, który jest zgłoszony na pierwszem miejscu zostaje sołtysem a drugi pod­

sołtysem. Do ważności wyborów po­

trzebna jest na zebraniu obecność po­

łowy + 1 ustawowej liczby radnych gromady. — Zaproszenie musi być doręczone każdemu radnemu na 3 dni przed zebraniem wyborczem. Jeżeli pierwsze zebranie nie dojdzie do skut­

ku, odbywa się następnie zebranie na zarządzenie Starosty Powiatowego najwcześniej w 7 dniach, a jeżeli i to nie da rezultatu Starosta Powiatowy mianuje sołtysa po wysłuchaniu o- pinji W ydziału Powiatowego. Głoso­

wanie na zebraniu wyborczem przez radnych odbywa się według alfabe­

tycznego spisu radnych i to, jeżeli głosowanie jest jawne przez wymie­

nienie nazwiska i imienia, jeżeli tajne to przez oddanie kartki z nazwiskiem i imieniem w kopercie. (Koperty o- patrzone być muszą pieczęcią Staro­

sty Powiatowego). — Po ustaleniu ile każdy z kandydatów otrzymał gło­

sów, przewodniczący zebrania wybor­

czego ogłasza wynik i kto został wy­

brany.

Tak odbywa się głosowanie w gro­

madach, które m ają rady gromadzkie

dla tych gromad, w których są zgromadzenia (zebrania) gromadzkie sposób wyborów sołtysa i podsołtysa podamy w nast. numerze.

KATASTROFA KOLEJOW A.

Paryż. W pobliżu M areil sur M auldre wykoleił się pociąg towaro­

wy, złożony z 5 wagonów i wpadł na filar wiaduktu. M aszynista i palacz zginęli na miejscu. Ciała nieszczę­

śliwych udało się wydostać z pod szczątków rozbitej lokomotywy do­

piero po godzinnej akcji ratowniczej.

(2)

= = = = = ST R .2 ' ...

„ głos

W Ą BRZESK I" ... N R . 139 --- -

Skróty

Z K R A JU .WVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

= W c ią g u ty g o d n ia w z ro s ło b e z ro b o c ie o 7 .7 6 8 o s ó b .

= P o k ła d y w ę g la b ru n a tn e g o o d k ry to w o k o lic a c h G d y n i i F o rd o n u .

Z Z A G R A N IC Y .

= W R o u e n (F ra n c ja ) s p ło n ę ła w ie lk a f a ­ b ry k a z e g a rk ó w . K ilk a s e t ro b o tn ik ó w p o z o s ta ­ ło b e z p ra c y .

= D o L o n d y n u p rz y b y ła k s ię ż n ic z k a g r e ­ c k a M a ry n a , k tó r e j ś lu b z k s ię c ie m J e rz y m o d ­ b ę d z ie s ię 2 9 b m .

= R z ą d w ło s k i ro z p is a ł n o w ą p o ż y c z k ę w e w n ę trz n ą n a s u m ę 2 m il ja rd ó w liró w .

= W o k o lic y B u rg a s u (B u łg a rja ) d rz e w a o w o c o w e z a k w itły i w y d a ły p o ra ź d ru g i o w o c e .

— S ą d b u d a p e s z te ń s k i s k a z a ł n a ś m ie rć S y lw e s tra M a tu s c h k ę z a p o p e łn ie n ie 2 2 m o r­

d e rs tw i 1 4 u s iło w a ń m o rd e rs tw .

d a ł z m y s ły w s k u te k c ię ż k ie g o p o b i­

c ia p r z e z o jc a . O b ja w y n ie n o r m a l­

n o ś c i w y s tą p iły u n ie s z c z ę śliw e g o ju ż p r z e d la ty . C h o r y m z a o p ie k o - iw a li s ię k r e w n i, z a ś n ie lu d z k im i r o ­ d z ic a m i w ła d z e s ą d o w e .

PO D Z IĘ K O W A N IE P. PR EZY ­ D E N T A R ZPLITEJ.

Z p o le c e n ia P a n a P r e z y d e n ta R z e ­ c z y p o s p o lite j d y r e k to r k a n c e la r ji c y ­ w iln e j p a n a P r e z y d e n ta R . P . w y r a ­ ż a z a p o ś r e d n ic tw e m p r a s y p o d z ię ­ k o w a n ie p r z e d s ta w ic ie lo m d u c h o w ie ń s tw a w s z y s tk ic h w y z n a ń , p r z e d s ta w i­

c ie lo m n a u k i, s z tu k i, p o lo n ji z a g r a ­ n ic ą , o r g a n iz a c jo m s p o łe c z n y m , k u l­

tu r a ln y m i z a w o d o w y m o r a z o s o b o m p r y w a tn y m z a p r z e s ła n e z o k a z ji ś w ię ta N ie p o d le g ło ś c i — w d n iu 1 1 li­

s to p a d a d e p e s z e g r a tu la c y jn e .

Zebrania kół B.B.W.R. w powiecie

W dniu 25 listopada (niedziela) odbędą się zebrania K ół B B W R . w nast. m iejscow ościach:

W Ą B R ZE Ź N O o godz. 12-tej (sa­

la p. Szym ańskiego).

PŁ U ŻN IC A . Z pow odu uroczysto, ści paraf jalnych zebranie odbędzie się 2 grudnia.

D Ę B O W A Ł Ą K A godz. 3,50 (w szkole.)

K SIĄŻK I godz. l.sza (sala p. D eut- schm ana).

PO D ZA M E K G O L U B SK I godz.

4-ta (dom gm inny)

W IE L K IE R A D O W ISK A godz.

11,30 (sala p. N eum ana).

K O W A L E W O godz. 12-ta (sala p.

Z ielkow ej).

R Y C H N O W O godz. 3-cia (sala p.

D ejew skiego.

R Y Ń SK godz. 12-ta (sala p. R eh.

bruna).

N a pow yższych zebraniach om a­ w iane będą spraw y oddłużeniow e dla rolnictw a.

W szystkich członków sym paty­ ków B B W R . uprzejm ie zaprasza się na pow yższe zebrania.

PR E Z YD JU M R A D Y PO W IA T O W EJ B. B. W . R .

'.4

? I V

L E G IT Y M AC JE K O LE JO W E D L A EM ERY TÓ W

D o ty c h c z a s o w e le g ity m a c je k o le ­ jo w e z n a jd u ją c e s ię w p o s ia d a n iu w s z y s tk ic h e m e ry to w a n y c h c y w iln y c h f u n k c jo n a r ju s z ó w p a ń s tw o w y c h z a ­ m ie s z k a ły c h w w o je w ó d z tw a c h : p o z - n a ń s k ie m i p o m o r s k ie m tr a c ą s w o ją w a ż n o ś ć z d n ie m 3 1 g r u d n ia 1 9 3 4 r.

N o w e le g ity m a c je k o le jo w e r o z . p o c z n ie w y d a w a ć I z b a S k a r b o w a w P o z n a n iu e m e r y to m c y w iln y m z a m ie ­ s z k a ły c h w w o je w ó d z tw a c h : p o z n a ń - s k ie m i p o m o r s k ie m z d n ie m 1 -g o g r u d n ia 1 9 3 4 r. w a ż n o ś c ią b e z p r z e d ­ łu ż e n ia n a o k r e s 5 -c iu la t, lic z ą c o d d a ty w y s ta w ie n ia . D o p r o ś b y o w y ­ s ta w ie n ie le g ity m a c ji n a le ż y d o łą c z y ć f o to g r a f ję o r a z k w it P o c z to w e j K a sy O s z c z ę d n o ś c i lu b K a sy U r z ę d u S k a r­

b o w e g o n a k w o tę 5 0 g r. w y p ła c o n ą ty tu łe m n a le ż n o ś c i z a le g ity m a c je n a r a c h u n e k b u d ż e tu d o c h o d ó w M in i­

s te r s tw a S k a r b u D z . 2 § 6 p o z . 2 . D o łą c z o n a f o to g r a f j a w n n a p o s ia ­ d a ć r o z m ia r y 3 7 X 5 2 m m , b e z n a k r y ­ c ia g ło w y , n a b ia łe m tle , s z e r o k o ś ć tw a r z y 1 5 — 2 0 m m , o r a z o d p o w ia d a ć z e w n ę tr z n e m u w y g lą d o w i p o s ia d a c z a w o k r e s ie w y s ta w ie n ia .

P r o ś b y o w y s ta w ia n ie le g ity m a c y j b e z u p r z e d n ie g o w p ła c e n ia w s p o m ­ n ia n e j w y ż e j o p ła ty n ie b ę d ą u w z g lę d n ia n e . —

D Y R E K T O R IZ B Y S K A R B O W E J () F. Św itał ski

D O Ż Y W O T N E W IĘZIEN IE ZA U SIŁO W A N E Z A B Ó JST W O .

P o z n a ń . S ą d o k r ę g o w y w P o ­ z n a n iu w y d a ł w y r o k n a S ta n is ła w a A n to n ie w ic z a , s z o f e r a , o s k a r ż o n e g o o u s iło w a n ie z a m o r d o w a n ia s w o je j ż o ­ n y o r a z z a m o r d o w a n ie m a łż o n k ó w H o fm a n ó w , u k tó r y c h m ie s z k a ła A n - to n ie w ic z o w a p o r o z e jś c iu s ię z m ę ­ ż e m . K r y ty c z n e g o d n ia A n to n ie w ic z o tw o r z y ł w y tr y c h e m m ie s z k a n ie H o f ­

m a n ó w . S p o tk a w s z y w J

s w o ją ż o n ę , s tr z e lił d o n ie j z r e w o l­

w e r u , c ię ż k o j ą r a n ią c . N a s tę p n ie A n to n ie w ic z s tr z e lił k ilk a k r o tn ie d o n a d b ie g a ją c y c h n a p o m o c H o f m a ­ n ó w . S ą d s k a z a ł A n to n ie w ic z a z a z a ­ b ó js tw o z p r e m e d y ta c ją n a k a r ę d o ­ ż y w o tn ie g o w ię z iie n ia i p o z b a w ie n ie p r a w o b y w a te ls k ic h n a z a w sz e .

KRONIKA

K alendarzyk

lis to p a d

2 3 2 4 2 5

2. s*

P.

S . N .

Ś w . katoliC'

K le m e n s a J a n a o d K rz . K a ta r z y n y

Z A T O NIĘ C IE Ż A G L O W C A.

M o s k w a . N a je z io r z e L a d o g a z a to n ą ł p o d c z a s ś n ie ż y c y ż a g lo w ie c , n a k tó r y m z n a jd o w a ł s ię p ilo t z 7 lu ­ d ź m i z a ło g i. Z L e n in g r a d u w y s ła n o e k s p e d y c ję r a tu n k o w ą , k tó r a n a tr a ­ f iła n a s z c z ą tk i s ta tk u .

PA SZ PO R T N A PL EC A CH B udapeszt W ład ze w ę g ie rsk ie w y d a ły z a r z ą d z e n ie , m o c ą k tó r e g o m a ją b y ć w y p a lo n e n a p le c a c h k a ż ­ d e g o c y g a n a je g o n a z w is k o i p r z y n a ­ le ż n o ś ć te r y to r ja ln a . C h o d z i o u n ie ­ m o ż liw ie n ie c y g a n o m z m ie n ia n ia — s w y c h p e r s o n a lji n a w y p a d e k p o p e ł­

n ie n ia p r z e s tę p s tw a .

O B ŁĄ K A N Y N A Ł A Ń C U C H U W PIW N IC Y

Z W iln a d o n o s z ą : D o p o lic ji z g ło ­ s ili s ię m ie s z k a ń c y L u d k o w a g m . o s tr o w s k ie j, z a w ia d a m ia ją c , ż e w p iw n ic y — c h le w ie z n a jd u je s ię p r z y k u ty ła ń c u c h a m i d o ś c ia n y 2 7 le tn i B r o n is ła w P iw o w a r c z y k , z d r a ­ d z a ją c y o b ja w y c h o r o b y u m y s ło w e j.

J a k s ię o k a z a ło , c z ło w ie k a te g o u m ie ś c ili w c h le w ie je g o ro d z ic e W ła d y s ła w i M ic h a lin a P iw o w a r c z y ­ k o w ie . N ie s z c z ę ś liw e g o c z ło w ie k a o d ż y w ia n o b a r d z o k ie p s k o . G łó d i w ilg o ć w p iw n ic y s p r a w iły , ż e P iw o ­ w a rc z y k z a p a d ł n a c h o r o b ę p łu c . K ie d y g o z n a le z io n o m ia ł s iln ą g o ­ r ą c z k ę .

D a ls z e d o c h o d z e n ia d o p r o w a d z iły d o u s ta le n ia , ż e P iw o w a r c z y k p o s tr a ­

Wybory sołtysów i podsołtysów

S p o s ó b w y b o r u s o łty s ó w i p o d s o ł­

ty s ó w ( r a d y g r o m a d z k ie ) p o d a liś m y n a s tr . 1 -s z e j z k o le i p o d a je m y s p o ­ s ó b w y b o r u s o łty s ó w i p o d s o łty s ó w w g r o m a d a c h n ie p o s ia d a ją c y c h r a d g r o m a d z k ic h .

W g r o m a d a c h lic z ą c y c h p o n iż e j 2 0 0 m ie s z k a ń c ó w , a w ię c n ie m a ją c y c h r a d g r o m a d z k ic h , w y b ó r s o łty s a i p o d ­ s o łty s a o d b y w a s ię n a z e b r a n iu w y - k o r y ta r z u b o rc z e m ja w n ie lu b n a ż ą d a n ie łń o -

b e c n y c h w y b o r c ó w — ta jn ie .

Z d n ie m z a r z ą d z e n ia w y b o ró w p r z e z s ta r o s tę p o w . p o s z c z e g ó ln i s o łty ­ s i w z g lę d n ie p r z e ło ż e n i, o b s z a r ó w d w . p r z y s tę p u ją d o ś p o r z ą d z e n ia s p is ó w w y b o rc ó w , k tó r e n a s tę p n ie d o r ę c z a ją p r z e w o d n ic z ą c e m u g r o m a d z k ie j k o ­ m is ji w y b o r c z e j.

D o s p is u w y b o r c ó w w p is u je s ię w s z y s tk ic h m ie s z k a ń c ó w , k tó r z y z a ­ m ie s z k u ją o d r o k u n a te re n ie d a n e j g r o m a d y , u k o ń c z y li la t 2 4 o ra z p o s ia ­ d a ją p r a w o w y b o r c z e d o s e jm u . O b o ­ w ią z e k p o w y ż s z y n ie d o ty c z y w ła ś c i­

c ie li lu b p o s ia d a c z y p o ło ż o n y c h n a ty m o b s z a rz e n ie ru c h o m o ś c i, u r z ę d n i­

k ó w , d u c h o w ie ń s tw a i t. d .

N a z a ju tr z n o p ie rw s z y m d n iu o g ło ­ s z e n ia p r z e z s o łty s a w z g lę d n ie p r z e ­ ło ż o n e g o o b s z a r u d w o rs k ie g o o w y b o ­ r a c h , g r o m a d z k a k o m is ja w y b o r c z a w y k ła d a w lo k a lu w y b o r c z y m s p is y w y b o r c ó w n a p r z e c ią g 3 d n i p o 5 g o ­ d z in d z ie n n ie .

W c z a s ie w y ło ż e n ia s p isó w k a ż d y w y b o r c a m a p r a w o p r z e g lą d a ć s p is y w y b o r c ó w i w n o s ić r e k la m a c je z ż ą d a ­ n ie m d o d a tk o w e g o w p is a n ia lu b s k r e ­

ś le n ia . , . z

W n a s tę p n y c h 3 d n ia c h o d d n ia z a - d y d a tó w . Słońce

w s c h ó d z a c h ó ^

7 ,9 7 ,1 1 7 ,1 2

3 ,3 5 3 ,3 4 3 ,3 3

PO G R Z E B

JA K Ó B A T W A R D O W SK IE G O .

W d n iu w c z o ra jsz y m o d b y ł s ię p o g rz e b c e ­ n io n e g o o b y w a te la ś. p , J a k ó b a T w a rd o w s k ie g o . K o n d u k t p o g rz e b o w y z d o m u ż a ło b y d o k o ś c io -

Ś. P.

r z ą d z e n ia w y b o r ó w p r z e z s ta r o s tę p o w . s o łty s lu b te ż p rz e ło ż o n y o b s z a ru d w ., o g ła s z a o w y ło ż e n iu s p is u w y b o rc ó w , p o d a je d z je ń i g o d z . z e b r a n ia w y b o r­

c z e g o o ra z w y z n a c z a lo k a l w y b o rc z y . W c ią g u n a s tę p n e g o d n ia p o d r u - g ie m o g ło s z e n iu w y b o r ó w , w y b o r c y m a ją p r a w d z g ła s z a ć d o p r z e w o d n ic z ą­

c e g o g r o m a d z k ie j k o m is ji w y b o rc z e j k a n d y d a tó w n a s o łty s ó w i p o d s o lty - s ó w i to w c z a s ie o d g o d z . 1 .5 — 2 1 -e j.

Z g ło sz e n ie k a n d y d a tó w m u s i b y ć p o d ­ p is a n e p r z e z 1 0 w y b o rc ó w .

N a 3 d n i p r z e d z e b ra n ie m w y b o r- c z e m , g ro m , k o m is ja w y b o rc z a u s ta la w y k a z w a ż n ie z g ło s z o n y c h k a n d y d a ­ tó w i o p o w y ż s z e m p o d a je d o p o w s z . w ia d o m o śc i p rz e z w y w ie s z e n ie lis ty w lo k a lu w y b o rc z y m .

S a m o g ło s o w a n ie o d b y w a s ię w s p o s ó b n a s tę p u ją c y : w y b o r c a p o d c h o ­ d z i d o s to łu k o m is ji w y b o rc z e j, w y ­ m ie n ia m ie jsc e z a m ie s z k a n ia , n r. d o ­ m u , im ię i n a z w isk o , p r z e w o d n ic z ą c y z a ś o d n o to w u je d a n e g o w y b o r c ę w s p is ie , n a s tę p n ie w y m ie n ia w y b o r c a im ię i n a z w is k o k a n d y d a ta , n a k tó re g o z a m ie r z a o d d a ć s w ó j g lo s , a w ię c a n a ­ lo g ic z n ie , ja k p r z y w y b o r a c h d o r a d g ro m a d z k ic h .

Z a w y b r a n e g o u w a ż a s ię te g o z w a ­ ż n ie z g ło s z o n y c h k a n d y d a tó w , k tó r y o tr z y m a ł n a jw ię k s z ą ilo ś ć g ło s ó w . — P r z y r ó w n e j ilo śc i g ło s ó w r o z s tr z y g a lo s w y c ią g n ię ty p rz e z p r z e w o d n ic z ą­

c e g o z e b r a n ia w y b o rc z e g o .

W w y p a d k u z g ło s z e n ia je d n e g o ty l­

k o k a n d y d a ta n a s o łty s a i p o d s o łty s a , g ło s o w a n ie s ię n ie o d b ę d z ie , a z a w y ­ b r a n y c h u z n a je s ię z g ło s z o n y c h k a n -

ła p ro w a d z ił k s . p ró b . Z a k ry ś w a s y ś c ie k s , k s- F e ls k o w s k ie g o i B ig u s a , W k o ś c ie le p o o d p r a ­ w ie n iu ż a ło b n e j M s z y św . p rz e z k s , B ig u s a o ra z o d ś p ie w a n iu e g z e k w ij p rz e n ie s io n o z w ło k i ś p . J a k ó b a T w a rd o w s k ie g o n a c m e n ta rz m ie js c o w y - U d z ia ł w p o g rz e b ie p o z a ro d z in ą Z m a rłe g o w z ię li lic z n ie u d z ia ł k re w n i, z n a jo m i, p r z y ja ­ c ie le , T o w , g im n . „ S o k ó ł'’ z p re z e s e m p . B o ja r­

s k im i z e s z ta n d a re m , T o w . w io ś la rs k ie „ V a m - b r e s ia’’, k tó re g o Z m a rły b y ł c z ło n k ie m h o n o ro ­ w y m , o ra z o b y w a te ls tw o m ia s ta i o k o lic y z w i­

c e b u rm is trz e m p . B . S z c z u k ą i s e k re ta rz e m m ie js k im p . P a w le w s k im n a c z e le . — N a c m e n ­ ta rz u p o o d p ra w ie n iu m o d łó w i o d ś p ie w a n iu

„ W iita j K ró lo w o ” s p u s z c z o n o d ro g ie s a c z ą tk i d o g ro b u . N ie c h o d p o c z y w a w p o k o ju !

SR E B R N E G O D Y M A ŁŻEŃSK IE

W d n iu d z is ie js z y m o b c h o d z ą s re b rn e g o ­ d y m a łż e ń s k ie p ra c o w n ik k o le jo w y p p . H u b e rt

Gwizdalski z ż o n ą s w o ją E lo n o rą z M a lin o w ­

s k ic h . ,t

Z o k a z ji te j ż y c z y m y „ a d m u lto s a n n o s

Redakcja

Z A B A W A

W n ie d z ie lę 2 5 b m , w s a li h o te lu „ D w ó r W ą b rz e s k i” o d b ę d z ie s ię z a b a w a ta n e c z n a z u - ro z m a ic e n ia m i u rz ą d z o n a p rz e z T o w . G im n .

„ S o k ó ł" . K to z o s ta ł p rz e z n ie u w a g ę p o m in ię ty p rz y w y s y ła n iu z a p ro s z e ń , z e c h c e s ię ła s k a w ie z g ło s ić d o p re z e s a „ S o k o ła " p , Z b . B o ja rs k ie g o

(R y n e k ).

(

K R A T EC Z K I

S ą d G ro d z k i w W ą b rz e ź n ie w d n iu 2 0 b m . p o d p rz e w o d n ic tw e m p . s ę d z ie g o S C H W A R Z A ro z p a try w a ł n a s t. s p ra w y .

— Za kradzież leśną s ta n ę li p r z e d S ą d e m

Jan Jankowski, Bronisław Zieliński, Stefan Kalisz i Weronika Wiśniewska w s z y s c y z W ą ­ b rz e ź n a . S c d p o p rz e p ro w a d z o n e j ro z p ra w ie s k a z a ł w y ż e j w y m ie n io n y c h p o 1 5 z ł. g rz y w n y a w ra z ie n ie ś c ią g a ln o ś c i n a 3 d n i a re s z tu .

— Oszust i złodziej. Niej. Władysław Malinowski z W ą b rz e ź n a d o p u ś c ił s ię k r a d z ie ­ ż y i o s z u s tw a . S ą d s k a z a ł M a lin o w s k ie g o z a k a ż d y c z y n p o 6 miesięcy więzienia, le c z p o ­ łą c z y ł o b ie k a ry i s k a z a ł łą c z n ie na 7 miesięcy więzienia.

—Za udaremnienie egzekucji. P r z e d S ą ­ d e m s ta n ą ł Antoni Rudnicki z Gzik o s k a rż o n y o u d a re m n ie n ie e g z e k u c ji w te n s p o s ó b , ż e s p rz e d a ł z a ję te p rz e z k o m o rn ik a s ą d o w e g o ja ­ łó w k i. S ą d b io rą c p o d u w a g ę , ż e p o d o b n e w y ­ s tę p k i c o ra z c z ę ś c ie j z a c h o d z ą s k a z a ł A. Rud~

nickiego na 1 miesiąc bezwzględnego aresztu.

— Samowolna eksmisja. Z a b e z p ra w n e , s a ­ m o w o ln e w y k o n a n ie e k s m is ji n a d z ie rż a w c y S ę k a s ie s k a z a n i z o s ta li: Władysław Osmański, Franciszek Błażeński, Antoni Błażeński z Mgo~

wa i Jan Tybuła z Królewskiej Nowejwsi po 1 miesiącu aresztu z zawieszeniem na 2 lata.

Z E B RA N IE M A JĄ C E N A C E L U U T W O R Z E N IE K O M ITE T U D O Ż Y W IA N IA B IE D N Y C H D Z IEC I

D n ia 1 6 lis to p a d a b r. o g o d z . 1 7 -te j o d b y ło s ię w s z k o le p o w s z e c h n e j m ę s k ie j, p o d p r z e ­ w o d n ic tw e m k ie ro w n ik a s z k o ły p . N a łę c z a z e b ra n ie o b y w a te li m ia s ta , k tó re o b ra d o w a ło n a d n ie s ie n ie m p o m o c y u b o g ie j d z ia tw ie . W ś ró d lic z n ie z e b ra n y c h m o ż n a b y ło z a u w a ż y ć p r z e d ­ s ta w ic ie li w ła d z , d u c h o w ie ń s tw a , m ie js c o w y c h

i o rg a n iz a c y j s p o łe c z n y c h i z a w o d o w y c h . Z e b ra ­ n ie z a g a ił p , k ie r. N a łę c z , w s e rd e c z n y c h s ło ­ w a c h w ita ją c z g ro m a d z o n y c h i p rz e d s ta w ia ją c c e l z e b ra n ia , W s ło w a c h s w y c h p o d k re ś lił n ę d z ę i b ie d ę , k tó ra w w ie lu w y p a d k a c h p a n u ­ je w d o m a c h n a sz y c h b ie d n y c h w s p ó ło b y w a ­ te li, N a jw ię c e j c ie rp i je d n a k d z ia tw a , k tó re j n a le ż y p o ś p ie s z y ć z p o m o c ą w m y ś l m iło ś c i b liź n ie g o p a m ię ta ją c , ż e z d ro w a fiz y c z n ie m ło ­ d z ie ż s ta n o w i p o d w a lin ę p o tę g i n a s z e g o P a ń ­ s tw a . S p o łe c z e ń s tw o s p e łn i s w ó j o b o w ią z e k je ż e li b ę d z ie d o ż y w ia ło d z ia tw ę z e s fe r n a j­

b ie d n ie js z y c h , b o z d ro w ie i tę ż y z n a fiz y c z n a je s t p o d s ta w ą tw ó rc z e j p ra c y d u c h o w e j. P o z a g a je n iu te j m n ie jw ię c e j tre ś c i p rz y s tą p ił p k ie r. N a łę c z d o z d a n ia s p ra w o z d a n ia z a k c ji d o ż y w ia n ia w ro k u u b ie g ły m . T re ś ć s p ra w o z ­ d a n ia b y ła n a s tę p u ją c a : D z ię k i s iln e j' p r o p a ­ g a n d z ie w fo rm ie p ró ś b d o to w a rz y s tw i o b y ­ w a te li o ra z p ra c y i s ta ra n io m k o m ite tu , a k c ja ro z w in ę ła s ię p o m y ś ln ie o c z e m ś w ia d c z y p o ­ k a ź n y d o c h ó d w s u m ie o k o ło 2 .9 0 0 z ł. N a c e le d o ż y w ia n a b ie d n e j d z ia tw y o trz y m a ł K o ­ m ite t o d S ta ro s tw a f2 .5 5 z ł, M a g is tra tu i s p o łe ­ c z e ń s tw a 7 0 0 z ł. w g o tó w c e i 5 2 6 z ł, w n a tu - ra lja c h . W a rto ś ć c h le b a z ło ż o n e g o p rz e z z a ­ m o ż n ie js z e d z ie c i w y n o s iła 4 2 0 z ł. Z a p o w y ż s z e su my d o ż y w ia n a b ie d n e d z ie c i (o k o ło 3 5 0 ) p rz e z 7 m ie s ię c y , w s p ó ln e m i s iła m i, ra z e m z O p ie k ą ro d z ic ie ls k ą p rz y s z k o ła c h u rz ą d z o n o d la b ie d ­ n e j d z ia tw y g w ia z d k ę , o b d a ro w u ją c ją c ie p łą b ie liz n ą , o d z ie ż i s ło d y c z a m i, w le c ie z o rg a n i­

z o w a n o p ó łk o lo n je , n a (k tó ry c h d z ie c i m ia ły z a p e w n io n e c a ło d z ie n n e w y ż y w ie n ie i o p ie k ę . K o ń c z ą c s p ra w o z d a n ie z ło ż y ł p . k ie r, N a łę c z g o rą c e p o d z ię k o w a n ie c a łe m u o b y w a te ls tw u z a ta k w y d a tn ą i c e n n ą p o m o c , p . S ta ro ś c ie z a

Cytaty

Powiązane dokumenty

I Spłata obniżonej w ten sposób reszty ceny I kupna ziemi, czy też reszty należności z tytułu działów rodzinnych i spadkowych będzie rozło­. żone przez Urząd Rozjemczy

term inow e — zainteresow any rolnik m usiał zgłaszać się do urzędu rozjem ­ czego, który po przeprow adzeniu po­. stępow ania m ógł rozłożyć

Niniejszem wzywa się wszystkich, których prawa w chwili zapisania wzmianki o przetargu nie były w księdze gruntowej uwidocznione, aby się z niemi zgłosili najpóźniej w

lery Sławek w przem ówieniu, wygło- szonem w Katowicach, sięgnął do tych prawd, tych filarów etyki publicznej, tych zasadniczych zagadnień, które niestety jakże

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania komunikacji, abonent niem a prawa żądać pozaterm inow ych dcfstarczeń gazety,

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, ztotenia pracy, przerwanip komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dćfttarczeń gazety, lub zwrotu

Dzięki informacjom o- trzymanym przez policję francuską w Białogrodzie, udało się stwierdzić że inicjatorem zamachu na króla jugosłowiańskiego i delegatem dr. Pawelicza,

(Bał się ślubu i uciekł z przed ołtarza). W pew nym m om encie gdy cerem onja m iała się