• Nie Znaleziono Wyników

Orzecznictwo Wyższej Komisji Dyscyplinarnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Orzecznictwo Wyższej Komisji Dyscyplinarnej"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Orzecznictwo Wyższej Komisji

Dyscyplinarnej

Palestra 16/2(170), 92-95

(2)

92 O rzeczn ictw o W y ższ e j K o m isji D ysc yp lin a rn e j N r 2 (170)

N a tym że posiedzeniu postan o w io n o zw rócić się do M in istra S praw iedliw ości z w nioskiem , aby w now elizo w an y m ro zporządzeniu o o p ła tac h n a rzecz zespołów adw okackich p rzew idziany był ta k i podział w p łat, żeby 33% zostało przeznaczone n a koszty a d m in istra cy jn e zespołu adw okackiego. S pow oduje to u czestnictw o k aż­ dego członka zespołu w kosztach, a ponadto u re a ln i ta k sę adw okacką.

O K Z E C Z A I C T W O W Y Ż S Z E J K O M I S J I

o r s c y

f L I A I A H A I E J

O R Z E C Z E N I E

z dnia 4 grudnia 1971 >r.

(WKD 53/71)

I. Adwokat, który prowadzi sprawę

przed sądem „korespondencyjnie”, nie

biorąc udziału w żadnym posiedzeniu

sądowym i nie ustanawiając żadnego

substytuta do tej sprawy, dopuszcza

się poważnego naruszenia obowiązków

zawodowych.

II. Zgodnie z treścią art. 106 u. o u.a.

każde skazanie dyscyplinarne adwoka­

ta wstrzymuje zatarcie wymierzonych

mu wcześniej kar dyscyplinarnych, je­

żeli okres do ich zatarcia nie upłynął

w przeddzień ostatniego, nawet nie­

prawomocnego skazania.

III. Pokrzywdzony jest stroną w

postępowaniu

dyscyplinarnym

8

rozp. Min. Sprawiedl. z dnia 22.XII.

1964 r. w sprawie postępowania dyscy­

plinarnego przeciwko

adwokatom i

aplikantom adwokackim), a jego upra­

wnienia w obu instancjach określa

§ 12 cyt. rozporządzenia. W związku

z tym nieskorzystanie przez pokrzyw­

dzonego w I instancji z przysługują­

cych mu — jako stronie — uprawnień

procesowych nie pozbawia go moż­

ności sporządzenia odwołania od wy­

danego orzeczenia oraz popierania te­

go odwołania w postępowaniu odwo­

ławczym.

W yższa K om isja D yscy p lin arn a, po rozp o zn an iu w d n iu 4 g ru d n ia 1971 r. sp ra w y d y scy p lin arn ej adw . AB z od­ w o łan ia rzecznika d y scy p lin arn eg o i pokrzyw dzonego od orzeczenia W oje­ w ódzkiej K o m isji D yscy p lin arn ej Izby A dw okackiej w X z d n ia 25.VI.1971 r. K D 7/71, n a pod staw ie § 43 p k t 2, § 54 ust. 1 lit. b i ust. 3, § 55 ust. 1 rozp. M in istra S praw iedliw ości z dnia 22.XII.1964 r. w sp ra w ie p ostępow ania d y sc y p lin a rn e g o p rzeciw ko ad w o k a­ tom i ap lik a n to m adw o k ack im (Dz. U. z 1965 r. N r 2, poz. 7):

1) z m i e n i ł a zask arżo n e orzecze­ nie w te n sposób, że w y m ierzy ła o b w in io n e m u adw . AB k a r ę d ys­ c y p lin a rn ą n a g a n y i — ja k o k a ­ r ę dod atk o w ą — k a rę pieniężną w kw ocie złotych 2 500;

2) o b c i ą ż y ł a obw inionego kosz­ ta m i p o stę p o w an ia d y sc y p lin a r­ nego w form ie opłaty zry czałto ­ w a n e j w kw ocie złotych 1 200 za obie instancje.

(3)

N r 2 (170) O rzecznictw o W y ts z e j K o m isji D y sc yp lin a rn e j 93

U z a s a d n i e n i e

D ziekan R ady A dw okackiej w X orzeczeniem z dn ia 10.1.1970 r. OD 2/70 w ym ierzył adw. AB k a rę d y sc y p lin a r­ n ą u p om nienia za „nienależyte p ro w a ­ dzenie zleconej m u przez CD spraw y sądow ej C 419/66 S ądu P ow iatow ego w I, co u ja w n iło się w nieuczestnicze- niu osobistym obw inionego w ro z p ra ­ w ach sądow ych oraz w sk ła d a n iu w a ­ ru n k o w y c h i przedw czesnych w nios­ ków o sporządzenie w y ro k u z u za sa d ­ nieniem , w n astęp stw ie czego w yrok z d n ia 22.I II .1968 r. uró sł w moc p r a ­ w a. a CD pozbaw iony został m ożności u zy sk an ia k o n tro li rew izy jn ej tego w y­ ro k u ” .

S ąd N ajw yższy, uw zg lęd n iając r e ­ w izję n ad z w y cz ajn ą M in istra S p ra ­ w iedliw ości w niesioną n a niekorzyść obw inionego w ustaw ow ym term inie, w y ro k iem z d n ia 19.XIL1970 r. RAD 19/70 u ch y lił zaskarżone orzeczenie i p rz e k a z a ł sp raw ę rzecznikow i dyscy­ p lin a rn e m u R ady A dw okackiej w X ce le m n a d a n ia jej biegu w try b ie zw ykłym .

W uzasad n ien iu w y ro k u S ąd N a j­ w yższy podn ió sł m iędzy innym i, że: 1) obw iniony:

— dopuścił się pow ażnego n aru sz e­ n ia sw ych obow iązków zaw odo­ w ych, gdyż decy d u jąc się na k o ­ resp o n d en cy jn e p row adzenie sp raw y cyw ilnej sw ego m oco­ daw cy, nie zapew nił sobie n ie ­ zbędnej w ta k im w y p ad k u bie­ żącej in fo rm ac ji o biegu s p r a ­ wy, a n a d to sk ła d ał w spraw ie niedopuszczalne, bo p rzedw czes­ ne i w aru n k o w e w nioski o spo­ rządzenie u zasad n ien ia w yroku, aczkolw iek pow in ien był zdaw ać sobie sp raw ę z bezskuteczności tego ro d za ju w niosków , jeżeli są one sk ład an e przed d a tą w y d a­ n ia w spraw ie w yroku,

— pro w ad ził zleconą m u spraw ę bez należytego zabezpieczenia

in te resó w p raw n y ch sw ego m o ­ codaw cy, któ reg o n a ra z ił n a upraw o m o cn ien ie się w y ro k u od­ dalającego jego pow ództw o bez m ożności uzyskania k o n tro li r e ­ w izy jn ej w ydanego w y ro k u i — odp o w iad a za p rzew inienie d y s­

c y p lin a rn e popełnione w okresie, k ie d y poprzed n ie sk a za n ia d y s­ c y p lin a rn e nie podlegały jeszcze zatarciu ,

2) d z ia ła n ia zaś jego nie m ożna z a ­ k w a lifik o w a ć do rzędu d ro b n y ch p rz e w in ie ń o niew ielkim sto p n iu szkodliw ości społecznej, w k tó ry c h m ożna by uznać k a rę d y sc y p lin a r­ n ą u p o m n ie n ia lub n ag a n y za k a rę oczyw iście w spółm ierną co do ro ­ d z a ju p rze w in ien ia i okoliczności jego popełnienia.

W w y n ik u w niesionego przez rze cz­ n ik a d y sc y p lin a rn e g o a k tu o sk a rż e n ia W ojew ódzka K om isja D y scy p lin arn a Izby A d w o k ack iej w X orzeczeniem z d n ia 25.VI.1971 r. KD 7/71 u zn a ła adw . AB za w innego p rz e w in ie n ia d y scy p lin arn eg o z art. 93 ust. 1 u s ta ­ w y o u s tro ju ad w o k a tu ry , p o le g a ją c e ­ go n a tym , że:

ja k o członek Z espołu A d w o k ack ie­ go n r N w . X działał n a szkodę in te re só w sw ego k lie n ta CD i u c h y b ia ł godności zaw odow ej a d ­ w o k ata , prow adząc w czasie od 31.X. 1966 r. do ko ń ca 1968 r. jego p ro ces (sygn. C 419/66 S ą d u P o ­ w iato w eg o w I) w sposób n ie p ra ­ w idłow y, bo koresp o n d en cy jn ie, n ie b io rąc osobistego u d z ia łu w żadnej z ro z p ra w sądow ych i bez z a p e w n ie n ia sobie pom ocy m ie j­ scow ego ad w o k a ta dla w czesnego u z y sk a n ia p otrzebnych re la c ji z p rze b ieg u postępow ania, w zw iąz­ ku z czym w ystosow ał do S ąd u P o w iato w eg o w I pism a o n a d a ­ n ie k la u z u li w ykonalności o rz e ­ czeniu, jeśliby ta k ie zapadło (k. 28), bąd ź o doręczenie m u w y ro k u z u zasad n ien iem , gdyby ta k i został

(4)

94 O rzecznictw o W y ższ ej K o m isji D y sc yp lin a rn e j N r 2 (170} ogłoszony (k. 35, 42, 63, 84 i 86),

p rz y czym nie wiedząc, że w yrok zo stał ogłoszony n a posiedzeniu w d n iu 22.III .1968 r., doprow adził sw oim p ostępow aniem do u p ra w o ­ m ocnienia się w yroku, p o zbaw ia­ ją c w te n sposób k lie n ta m ożnoś­ c i k o n tro li rew izyjnej,

'i z m ocy a rt. 94 ust. 1 p k t 1 cyt. u s ta ­ w y w y m ie rz y ła m u k a rę d y scy p lin ar­ n ą upom nienia, obciążając obw inione­ go k o sz tam i p o stę p o w an ia w form ie op łaty zryczałtow anej w kw ocie zło­ tych 300 (trzysta).

O rzeczenie to zask arży li rzecznik d y sc y p lin a rn y i pokrzyw dzony.

O dw ołanie rzecznika zarzu ca orze­ czeniu obrazę art. 39 § 1 k.p.k. w zw iązku z art. 103 u. o u.a. oraz § 11 rozp. M in istra S praw iedliw ości z dnia 22.XII.1964 r. (Dz. U. z 1965 r. N r 2, poz. 7) i w nosi o w y m ierzenie obw i­ nionem u surow szej k a ry d y sc y p lin a r­ nej.

P o k rzyw dzony uw aża zaskarżone orzeczenie za krzyw dzące go, pow ołu­ je się n a „niew yczerpanie w szystkich m ożliw ości procesow ych w łącznie z w y stą p ien iem rew izyjnym przed są ­ dem w ojew ódzkim ” i n a „naruszenie jego in teresó w w w y n ik u niedopeł­ n ien ia przez obw inionego obow iązków p ełnom ocnika i obrońcy” oraz w nosi o „spow odow anie, by m ógł p rz e p ro w a ­ dzić rew iz ję w y ro k u S ąd u P o w iato w e­ go w I z dnia 22.I I I .1968 r. C 419/66”. U p ra w n ie n ia pokrzyw dzonego do w n iesien ia odw ołania zakw estionow ał obrońca obw inionego tw ierdząc, że skoro CD, pouczony przez W ojew ódz­ k ą K D n a posiedzeniu w dniu 25.VI. 1971 r. o p raw ie w y stą p ien ia w c h a ­ ra k te rz e pokrzyw dzonego, zrezygno­ w ał z tego p rzy w ile ju , to odw ołanie jego należy odrzucić.

W yższa K om isja D y scy p lin arn a zw a­ żyła, co n astęp u je:

Z u sta le ń W ojew ódzkiej K om isji D yscy p lin arn ej, zgodnych z dow odam i

i nie k w estionow anych przez adw . A B, w ynika, że obw iniony:

— nie b ra ł u d ziału w żadnym z ośm iu posiedzeń S ądu P ow iato w eg o w I w sp raw ie C 419/66,

— nie dał s u b s ty tu ta i nie za p ew n ił sobie n iezb ęd n ej w ta k im w y p a d k u bieżącej in fo rm ac ji o bieg u sp raw y , — prow adził sp ra w ę pokrzyw dzonego

w yłącznie k o respondencyjnie, — sk ła d a ł w sp ra w ie przedw czesne i

w a ru n k o w e w nioski, a m ianow icie ra z — o n a d a n ie k la u zu li w y k o ­ nalności orzeczeniu, jeślib y ta k ie zapadło (k. 28), a pięć razy — o do­ ręczenie w y ro k u z u zasad n ien iem , gdyby ta k i zo stał ogłoszony (k. 35, 42, 63, 84 i 86), aczkolw iek po w i­ n ie n b y ł zdaw ać sobie sp ra w ę z -niedopuszczalności i bezskutecznoś­ ci tych w niosków , ja k o złożonych przed w y d an iem w yroku,

— dopuścił do u p raw o m o c n ien ia się w y ro k u o d dalającego w niesione przezeń pow ództw o — bez m ożności u zy skania k o n tro li rew iz y jn ej. W tych w a ru n k a c h W yższa K o m isja D y scy p lin arn a w y ra ż a pogląd, że a d ­ w okat, k tó ry p ro w a d ził sp ra w ę przed sądem „ k o re sp o n d en c y jn ie”, nie bio­ rą c u d ziału w żadnym p osiedzeniu są ­ dow ym i n-ie u sta n a w ia ją c żadnego su b sty tu ta do tej sp raw y , dopuszcza się pow ażnego n a ru sz e n ia obow iązków zaw odow ych.

Z aw inienie adw . AB je st ty m po­ w ażniejsze, że jego lekcew ażący sto ­ su n e k do p rzy ję teg o zlecenia d o p ro ­ w adził w efek cie d o pozb aw ien ia m o­ codaw cy p ra w a rew iz y jn ej k o n tro li orzeczenia I in stan c ji. F a k t, że re w i­ z ja w sp ra w ie C 419/66 nie rokow ała szans pow odzenia (p rzy jęty przez W o­ jew ódzką KD ja k o okoliczność „m a­ ją cą w y b itn y w p ły w n a w y m iar k a ­ r y ”), nie m a isto tn eg o znaczenia w spraw ie, gdyż p rze w in ien ie obw inio­ nego polegało n a p ozbaw ieniu jego k lie n ta m ożności k o n tro li rew iz y jn ej orzeczenia, k tó re on u w aż ał za n ie ­

(5)

N r 2 (170) O rzecznictw o W y ższ ej K o m isji D y sc yp lin a rn e j 95

słuszne. P o zbaw ienie pokrzyw dzonego ogniw a k o ntrolnego, do którego może m ieć w iększe zau fan ie aniżeli do sądu I in stan c ji, je s t — z p u n k tu w idzenia społecznego — niesłuszne, skoro nie m ożna w yłączyć, że e w e n tu aln e naw et n ie k o rz y stn e orzeczenie rew iz y jn e m o­ że go p rzek o n ać o niesłuszności jego roszczeń.

W zw iązku z pow ołaniem się przez W ojew ódzką K om isję D yscyplinarną n a obecną n ie k araln o ść obw inionego W yższa K om isja D y scy p lin arn a za u ­ w aża, że w o k resie od 31.X. 1966 r. do ko ń ca 1968 r., o bjętym ak tem osk arże­ nia, obw iniony m ia ł dw ie k a ry dyscy­ p lin a rn e, k tó re nie były za ta rte , a m ia ­ now icie:

1) 5 m iesięcy zaw ieszenia w czyn­ nościach zaw odow ych (orzeczenie W ojew ódzkiej KD w Z z dnia 23.IV.1960 r. KD 35/60, w y m ag a­ jące upływ u 8 la t po odbyciu k a r y i

2) u p om nienie (orzeczenie WKD z dn ia 15.V.1965 r. W KD 22/65 pod­ le g ają ce z a ta rc iu po u pływ ie 5 la t od d a ty upraw o m o cn ien ia się orzeczenia.

W ym ieniona k a r a zaw ieszenia w czyn­ nościach zaw odow ych podlegałaby za­ ta rc iu w d n iu 24.IV.1968 r. U k aran ie ob­ w inionego u pom nieniem w d n iu 15.V. 1965 r. w strzy m a ło m ożność za ta rc ia k a ry zaw ieszenia w czynnościach za­ w odow ych do dnia 16.V.1970 r., gdyż a rt. 106 u. o u.a. m a n a m yśli je d n o ­ czesne z a ta rc ie w szystkich skazań.

W ym ierzona obw inionem u orzecze­ niem dziek ań sk im z d n ia 10.1.1970 r. k a r a d y sc y p lin a rn a u pom nienia w strz y ­ m a ła m ożność z a ta rc ia obu pow yż­ szych k a r d yscyplinarnych.

W yższa K o m isja D y scy p lin arn a z a j­ m u je stanow isko, że zgodnie z treścią a rt. 106 u. o u.a. k ażde skazanie dys­ c y p lin a rn e a d w o k a ta w strzy m u je za­ ta rc ie w ym ierzonych m u w cześniej k a r d y sc y p lin a rn y c h , jeżeli okres do ich z a ta rc ia n ie u p ły n ą ł w p rzeddzień

ostatniego, n a w e t niepraw om ocnego sk azan ia. W tych w aru n k a c h W KD zauw aża, że za ta rc ie przez R ad ę A d ­ w ok ack ą w X w d n iu 6.II.1970 r. dw óch pierw szych skazań, n a w e t gd y ­ by się n ie w zięło pod uw agę s k a z u ją ­ cego orzeczenia dziekańskiego, je st sprzeczne z praw em .

W yższa K o m isja D y scy p lin arn a nie p odzieliła stan o w isk a obrońcy o b w i­ nionego co do b ra k u u p raw n ie ń p o ­ krzyw dzonego do w niesien ia odw oła­ nia. P okrzyw dzony je st s tro n ą w p o ­ stę p o w an iu dyscy p lin arn y m (§ 8 rozp. M in. S praw iedl. z d n ia 22.XII.1964 r. w sp ra w ie p ostępow ania d y sc y p lin a r­ nego przeciw ko adw okatom i a p lik a n ­ tom adw okackim ), a jego u p ra w n ie n ia w obu in sta n c ja c h określa § 12 cyt. rozporządzenia. W zw iązku z tym n ie ­ sk o rzy stan ie przez pokrzyw dzonego w I in sta n c ji z p rzysługujących m u — ja k o stro n ie — u p raw n ie ń p roceso­ w ych nie pozbaw ia go m ożności spo­ rząd zen ia odw ołania od w ydanego orzeczenia oraz p o p ie ra n ia tego o dw o­ ła n ia w p o stępow aniu odw oław czym . W św ietle pow yższego W KD u zn a ła oba odw ołania za słuszne, z w y ją t­ kiem jedynie w nio sk u pokrzyw dzohe- go o spow odow anie uch y len ia c y to w a­ nego ju ż w y ro k u S ądu P ow iatow ego w I, gdyż w tym zakresie K om isja nie m a żadnych upraw n ień .

W ym ierzając obw inionem u k a rę z a ­ sadniczą nag an y oraz — ja k o k a rę d o d atk o w ą — k a rę pieniężną, W yższa K o m isja D y scy p lin arn a m iała n a u w a ­ dze duży up ły w czasu od chw ili p o ­ p e łn ie n ia p rze w in ien ia oraz n ie k a r a l­ ność d y sc y p lin a rn ą po 1968 roku.

O zryczałto w an y ch kosztach p o stę ­ po w an ia dyscyplinarnego orzeczono zgodnie z treśc ią § 54 ust. 2 lit. b) i ust. 3 oraz § 55 ust. 1 rozp. M in istra S praw iedliw ości z d n ia 22.X II .1964 r. w sp ra w ie p ostępow ania d y sc y p lin a r­ nego p rzeciw ko adw okatom i a p lik a n ­ tom ad w o k ack im (Dz. U. z 1965 r. N r 2, poz. 7).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie ulega wątpliwości, że uporczywe uchylanie się od podporządkowania u- chwałom organów adw okatury i od­ m aw ianie wnoszenia składek ma F un­ dusz W zajemnej

Rozporządzenie M inistra Spraw iedli­ wości i M inistra Zdrowia iz dn.. jako obrońca osk. jako obrońca osk. adw okat powinien! wypowiedzieć pełnomocnictwo, eo

nie ma za ­ stosow ania, naw et subsydiarnego, w postępow aniu dyscyplinarnym.. (obecnie

[r]

[r]

w sprawie postępow ania dyscyplinar­ nego przeciwko adwokatom i aplikan­ tom adwokackim (Dz. naruszenia zakresu uprawnieii adwokata w ynikają­ cego z przepisu art.. W

Na rozprawie przed Wyższą Komisją Dyscyplinarną Rzecznik Dyscyplinar­ ny NR A wniósł o uchylenie zaskarżo- żonego orzeczenia i przekazanie spra­ wy do

Zdaniem pokrzywdzone­ go stanowisko Komisji Dyscypli­ narnej, jakoby zeznania świadków B i C, jako pracowników Nadleś­ nictwa solidaryzujących się z