..JAK WYNIKA Z NAJNOWSZYCH BADAŃ, PObSTAWĄ ZbROWESO
ŻYWIENIA SĄ TZW.:
\ MIKROELEMENTY... y
Tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski
INDEKS 320 412 ISSN 1508-0625
Przystań
na Dąbrowszczaków
Być przeciwko nim, to tak, jakby być przeciwko samotnym matkom z dziećmi, przeciwko bezrobotnym,
bezdomnym, ludziom, którym nie ułożyło się życie, a którzy znajduję tam swojq przystań. Nikt tak naprawdę nie odważy się rzucić w nich kamieniem, ale też mało kto chce mieć ich za sęsiadów. O tym jak powstaje kędzie- rzyńsko-kozielski “Markot”
Czytaj na str. 8
Najgorsza była cisza
Pięć lat temu powódź dotknęła także mieszkańców Bierawy, Ciska, i Reń
skiej Wsi. Pomimo ostrzeżeń strażaków z OSP, mało kto opuścił swoje domo
stwo. Woda wdarła się także tam, gdzie nikt się jej nie spodziewał.
Czytaj na str. 10
Dzielimy stołki w powiecie
Dwa tygodnie temu przedstawiliśmy Państwu miejskich radnych, którzy nie zdobyliby mandatu, gdyby obowięzy- wała obecna ordynacja. Tym razem, idęc za głosem czytelników, takę symulację przygotowaliśmy dla radnych powiatowych.
Czytaj str. 7
Pies, który się śmieje
Czeneka i Misiu od dwóch lat, pięć razy w tygodniu trenujg wraz ze swoimi właści
cielami biegi, przygotowujg się do kolej
nych startów w wyścigach psich zaprzę
gów. Byliśmy u Eskimosów w Dziergowi
cach.
Jeszcze nie mam dość
Więcej na str. 9
Od kilku lat jest jednę z najlepszych polskich tenisistek. Dwa lata temu była o krok od pierwszej setki świato
wego rankingu. Dzisiaj zajmuje 402 miejsce, ale myśli o powrocie do czołówki. Wywiad z Annę Żarskę w “Sporcie”.
Czytaj na str. 21
Wicewojewoda opolski Elżbieta Rutkowska jako pierwsza przymierzyła się do rezonansu w kozielskim szpitalu
Foto:AgnieszkaKurpińskaFoto:Bolesław Bezeg
Podczas uroczystej odprawy policjanci otrzymywali odznaczenia, nagrody i akty mianowania na wyższe stopnie
r/
Gazeta Lokalna • 31.07.2002 • nr 31 (162)fifrirn pfj&fcftf Kertrriterzn
Psikusy opozycyjnego radnego
W dniach od 30 lipca do 19 sierpnia, biuro z powodu urlopu pracowników, będzie nieczynne.
Styropian Janusza Klimka
Dyżury
...aptek
Bolesław BEZEG p.o. redaktora
naczelnego W Koźlu do czwartkowego wieczoru
dyżur pełni apteka “Aronia", ul. Chrobre
go 8. Zmieni ją na posterunku apteka Anny Kocot, ul. Piastowska 22.
W Kędzierzynie dyżuruje apteka I “Nowa”, ul. Damrota 32. W piątkowy wie
czór pałeczkę przejmie od niej apteka I “Piastowska”, ul. Łokietka 6. Jej dyżur
potrwa do 9 sierpnia.
...reportera K
Dziś w godz. 14.00 -16.00 na sygnały od i Czytelników czeka Grzegorz Łabaj.
Tel. 483 40 49. Zapraszamy też osobi-
| ście: al. Jana Pawła II27,1 piętro.
Tydzieńtemu wspominałem o tym jak to radny Janusz Klimek pouczał mnie o konieczności znajomości prze
pisówio tym, że okazało się, iż to On nie zna prze pisów:konstytucji, prawa prasowego iustawy o jawności życiapubliczne
go. Tenżeradny rozkręcił się w minio
nym tygodniu jeszcze bardziej i naza kończenie ostatniej nadzwyczajnej se
sjiRady Miejskiejzapowiedział, że skierujedo prokuraturyzawiadomie nie o niegospodarności Zarządu Mia
sta.
Na budowę targowiska przy ul. Targowej zaplanowano 700 tys.
zł. ale okazało się,że koszty wynio-
są 1 min zł.Radni podjęli uchwałę o przeniesieniu środków na to zadanie z nadwyżki budżetowej.
Ale nieobyło się bez paru kamycz
ków, które wrzucałw tryby samorządo wej maszyny wspomniany radny.Na początek,jakoprzewodniczący komi sji finansowej Rady Miejskiej wraz z komisją zaopiniował swoją własną kalkulację budowytargowiska, anietę, którą skierował do komisji Zarząd Miasta.Tłumaczył się potem na sesji, że komisjazajęła się kalkulacjąko rzystniejszą dla gminy.
Kolejnym psikusem była wypo wiedźpodczas sesji: - Możemy głoso wać nad projektem zarządu, ale wo jewodauchyli tę uchwałę, bo nie opi niowałajej komisja finansowa.
Właściwie, niewiadomo, pocoto powiedział. Chyba nie byłato wypo wiedź obliczonana postraszenie rad-
nych, bo przecież każdy z radnychza
pewne wie, że najwyższą władzą w gminie jest rada i może ona uchwa
lać wszystko, byle było to zgodne z obowiązującymprawem. Zdaje się,że ma pan z tym problemy, panie radny?
Kolejna niesamowita propozycja radnego Klimkato zmiana nazwy za
dania z “budowy targowiska” na “bu dowę placu targowego”. Wczym niu ans?Ano w tym, że stawkaVAT na budowę targowiska wynosi 22 proc., a na budowędrogi 7 proc.Dlagminy oznacza to różnicę 100 tys.zł. Pro blem w tym, żetrudno zakwalifiko
wać budowęstraganów jako budowę drogi. Pomysł interesujący, ale po pierwsze na granicyprawa, a po dru gie opierającysięna nadziei,że nikt nie skontroluje tej inwestycji.Bo gdy by ktoś jednak to skontrolował, trze- baby zapłacić te 100 tys. zł wraz
z karą iodsetkami. To gospodarskie myślenie czy próbawpuszczenia wło
darzy miasta w kolejne kłopoty? To ostatnie chyba nie, bo firma radnego Klimkatakżestartowała w unieważ nionymprzetargu na budowę targowi ska.Nawiasem mówiąc,to dopiero jest ciekawostka. Jakoradny opinio wać projekt, którypotem będę realizo
wał jakobiznesmen.
Innasprawa, żetrudno przypusz czać, by radny Janusz Klimek nie orientował się w konsekwencjach przy
jęcia jego propozycji- przedłużenie budowydo przyszłego roku, kary, od setki itp. Dobrze wiedział, że nikt na to niepójdzie. Więc pocowychodził z tą propozycją? Ano po to, by móc potem opowiadać jak to chciał zaoszczędzić 100tys. zł, a ZarządMiastanie chciał.
Panie radny! Naprawdę potrzebny panu ten “styropian”? Przecieżnie jest pan anonimowym obywatelemi nie potrzebuje pan zbijać kapitału politycz negow lepperowskim stylu. Niesmacz ne!
Muzeum Towarzystwa Ziemi Kozielskiej
“Baszta"
czynne w poniedziałki i piątki w godz. “*
10.00 -15.00 oraz w środy w godz.
10.00-17.00, tel. 482-36-86
Sami wobec siebie
Patronat nad Bergerem
Lokalna na Oportalu
Artykuły z „Gazety Lokalnej” można rów
nież przeczytać na internetowej stronie wo
jewództwa opolskiego www.oportal.pl W dziale „Kiosk z prasą” nasz tygodnik
Krzysztof BEDNARZ prezentowany jest wspólnie z sześcioma in
nymi tytułami, wychodzącymi na Opolszczyź- nie. Co tydzień strona jest aktualizowana i trafiają na nią wybrane teksty z najnowsze
go numeru GL.
Wszystkich internautów zapraszamy do
| odwiedzania wirtualnego kiosku z prasą.
ŁAW
Nowa to młoda suka, podobna do foks
teriera. Bardzo spokojna i sympatyczna. I Z utęsknieniem wyczekuje, aż zjawi się | nowy właściciel i ją przygarnie.
Schronisko przy ul. Gliwickiej 20 czynne | jest od poniedziałku do piątku od 8.00 do | 18.00, w dni wolne od pracy od 11.00 do 13.00. | Szczeniak kosztuje 10 zł. Za psa rasowe- [ I go zapłacimy 60 zł, natomiast za pozostałe ? - 30 zł. W cenę wliczone jest szczepienie. | Tekst i foto: ŁI
Pojawił się ważny temat.
Berger - zagra nicznyinwestor ma kłopoty w Kędzierzynie- Koźlu. To i owo w tej sprawie mogliśmyprze
czytać tydzień temu na łamach GL,gdzie próbowaliśmy doszukać się źródeł takiego smutnego stanurzeczy.
Tym, którzy nie czytali przypomnijmy, że nasza teza brzmiała mniej więcej tak - wKędzierzynie-Koźlu inwesto rzy nie mają wystarczającegowspar
cia upolitycznionego samorządu.
Uderz wstół a nożycesię odezwą.
WGLzamiast nożyc odzywa się blok wyborczy Unii Wolności iRuchuSpo łecznego (patrz str. 15), którypiszere plikędo tekstuo kłopotach Bergera.
Niestety, treść listuzamiast przeczyć te
zie o konflikcie w samorządzie iroz
grywkachprzedwyborczych,tylko ją umacnia. Cała replika to udowadnianie, że za kłopoty Bergera jednoosobowo odpowiada obecny prezydent miasta (przeciwnikpolityczny autora repliki), plussporadawka pouczeń dladzienni karzaGL. Jednym słowem - negatywna kampania namaksa,na podstawie nie pełnych faktów wyrwanych zkontekstu.
Poza tym, ani grama dobrejwoli,zero konstruktywnejpropozycji. Tyle mają do powiedzeniaw sprawieBergera nie którzy lokalni politycy. A byłaokazja się wypowiedzieć, zostać mediatorem
w słusznej sprawie. Alę nie, lepiej tyczne informo- ostrzyćmiecze, bo kampania sięzbliża.
I trudno siędziwić, pisali to nasilokal ni politycy. Przecieżsposobu patrzenia na problem nie zmienią,interesu swoje go ponad partyjny nie przedłożą choć
by miasto sięwaliło w ruinę.
Może to komuś sięwydaćdziwne, aleznaczniewięcej w sprawie Bergera do powiedzenia może mieć “Gazeta Lokalna”, może dlategożeto właśnie my w gazecie nie jesteśmy głusi nagło sy mieszkańców miasta pełne nadziei, żeBerger zbuduje zakład, że będą nowemiejsca pracy. Korzystającz na
szychmożliwości postanowiliśmywy wrzeć korzystnywpływ na miejsco wych polityków i klimat polityczny wokół tejinwestycji. Do dyspozycji mamyciągłą,do
kuczliwą jeśli trzeba, obserwa
cję i systema-
mogązrobić dla Bergera, będziemy re jestrować krok po kroku rozwójwyda
rzeń. Można powiedzieć, że tymsa
mym objęliśmypatronatmedialny nad inwestycją Bergerai poprowadzimy go aż do rozruchuzakładu,albo czego nie życzymy namwszystkim, do klapy ca łegoprzedsięwzięcia. A niestety, taka możliwość również istnieje.Pewnie znajdą siętacy,coimsię nie spodoba nasz patronat, boto działaniekonstruk tywne. Jesteśmyjednak pewni,żeza
milkną i nie będą przeszkadzać,przy
najmniejjawnie, tym co wzięli siędo pracy. A my zabieramy się od zaraz, o czymmożna się przekonaćna stronie 5 - w dziale aktualności z ratusza.
f zJADliwości
Jakub DŹWILEWSKI
wanie mieszkań ców jakie są po stępy w tej spra wie. Będziemy pytać dosłownie wszystkich, co
Wubiegłym tygodniu na ła machGL pisali
śmy o oszczęd nościach w oświetleniach ulic. Tylko cze kać, aż malejące
że miasto jest stalemonitorowane i je
żelibędzie dużo aktówwandalizmu i przestępstw,luksy wrócą na nasze ulice. Innymi słowyeksperymentna żywym organizmie.
Ten organizm to my wszyscy.
Oczywiście poza tymi, którzy po zmrokuz domu nie wyściubią nosa.
twią. Subwencja z UrzęduWoje
wódzkiego jest niewystarczają ca. Miasto mu
siało coś z tym fantem zrobić.
Wyłączając co
Autobus na Dębową
MZK uruchomił linię autobusową nr 10 na trasie: Biurowiec ZCh “Blachownia”
- Lenartowice - os. Piastów - Wojska Pol
skiego - Dworzec PKP - ul. Kozielska - Klodnica - Koźle Dworzec PKS - Kąpielisko
“Hula Gula” Dębowa, tam i z powrotem.
Wyjazdy spod biurowca w dni robocze:
9.13,10.35,17.31,19.03; w soboty, niedzie
le i święta: 7.50, 9.48, 11.14, 15.46,17.19, 19.19. Wyjazdy z Dębowej w dni robocze:
9.54, 11.25 (do Elektrowni Blach.), 18.11, 19.47, w soboty, niedziele i święta: 8.43, 10.30,12.02,16.28,18.26,20.16.
A
Wandale do roboty!
I statystykiprzestępstw wzrosną.
Kolejny raz wojewoda nie prze- j kazałodpowiedniej kwoty subwen
cji naoświetlenieulic. Władze na-
|szego miasta postanowiły więc wy-
|łączyć co trzeciąlatarnię. Kierownik
|stosownego wydziału informuje, że takie działanie ma przynieść oszczędność 20 proc, kosztów oświetlenia ulic.W grę wchodzi kil- j kadziesiąttysięcy złotych. Tonie mało, jednakniejest to kwota osza- I łamiająca. Napocieszenie słyszymy,
Wystarczy jednak, że ktoś z ich bli skichwraca później do domu, a już tętno skacze do góry. Teraz mrok za padaokoło godz.22.00, alejesienią i zimąjuż o 17.00 jestciemno. Wte
dy dopierowielu mieszkańcówwra
cado domu.Czymają siębać zrobić zakupy po pracy, bo będą wracać “po ciemku”?
Taki stan rzeczy to efektstałej prak tyki stosowanejprzez centralnych urzędników. Brakuje w budżecie pie
niędzy, toniechsię samorządy mar-
trzecią lampę mówi się wprost:nie płacicie, będzie ciemno.Co jednak będzie jeślipieniędzy będzie jeszcze mniej? Czy wtedy świecić będzie co trzecia lampa?
Nad tym urzędnicysię nie zastana
wiają. Postanowili sprawdzić.A nuż się uda i nikogo nie napadną, nie okradną,nie zgwałcą, ani nie pobiją.
Może liczba poniszczonychławek i koszynaśmieci nie będzieodbiegać od obecnego stanu? A myparę groszy zaoszczędzimy...
Takiemyślenieto przejawkrótko
wzroczności. Niepotrzebnie miasto wydawało pieniądze na radiowozy dla policji. To zmarnowane pieniądze skorojednocześniefundujesię poli cjantom dodatkowąpracę.
Uważam, żelepiej dołożyć z miej
skiej kasy na oświetlenie dróg,pomi
mo że pieniądze na ten cel powinny pochodzić z budżetu państwa. Tak będzietaniej i bezpieczniej.
Jeżeli włodarze miasta takiej decy
zjinie podejmą, jedyną nadzieją po
zostaną wandale. Jeśli zdemolują wystarczającodużo miejsc, miasto ponownie nas oświeci. Tylko, co wtedy z naszym poczuciem bezpie
czeństwa?
Gazeta Lokalna. Tygodnik. Wychodzi w Kędzierzynie-Koźlu. Adres redakcji: al. Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel. 483 40 49, tel./fax 483 46 59. e-mail: listy@lokalna.com.pl
Redaguje zespól: Barbara Adamiak, Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg pełniący obowiązki redaktora naczelnego - e-mail: sekretarz@lokalna.com.pl, Jakub Dżwilewski - p.o. zastępca redaktora naczelnego, Ginter Faber, Tomasz Kapica, Sławomir Kowalik, Agnieszka Kurpiriska, Grzegorz Łabaj (dział sportowy), Daniel Nurzyński, Jan Opiłka, Robert Pobideł, Andrzej Starostka, Grzegorz Stefanowicz, Jan Szkaradek, Andrzej Szopiński-Wisła - redaktor naczelny, Stanisław Śmigielski, Michał Wawrzecki, Zofia Wisła. Kierownik biura: Beata Witamborska.
Agencja reklamy i marketingu: Adriana Bieda, tel. 483 40 49 tel./fax 483 46 59, e-mail: reklama@lokalna.com.pl
Skład: City Media, tel. 0600 383 147, sklad@lokalna.com.pl. Nocne wywoływanie zdjęć: e«w<!ooior. Druk: Drukarnia Pro Media , 45-125 Opole, ul. Składowa 4, tel./fax 453 18 07.
Wydawca: Miejski Ośredek Kultury, al. Jana Pawła II 27,47-220 Kędzierzyn-Koźle.
Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadesłanych tekstów. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.
Ruszył rezonans
Magnetyczna diagnostyka
Zaplecze diagnostyczne kędzierzyńsko-kozielskiego SP ZOZ-u powiększyło się o możliwość wykonania badania rezonansem magnetycznym. W miniony pigtek nastgpiło oficjalne otwarcie pracowni rezonansu.
Foto:BEZ
Pierwsze badaniarezonansem będą mogły być wykonanenajwcześniej za miesiąc, ponieważ Opolska Regionalna Kasa Chorych na razie zakupiła w Ślą skim CentrumDiagnostyki Obrazowej
“Helimed”, właściciela rezonansu, jedy nie usługi na ich aparacie znajdującym się w Opolu.
-Mamy nadzieję, że nasze rozmowy z kasą chorychzakończą się pomyślnie i do końcamiesiącabędziemy mieli ja
kieś konkretne rozstrzygnięcie - po wiedziałnamMarek Konopka, prezes
“Helimedu”.
Wicedyrektor Opolskiej Regionalnej Kasy ChorychRoman Kolek,który był obecny na uroczystości zapewnił wszystkichzebranych, że kasachorych ze swojejstrony zrobi wszystko, co tylkomożliwe, żeby rezonans wKędzierzynie-Koźlu mógłruszyć.
Zamontowane w Kędzierzynie-Koźlu urządzeniefirmyGenerałElectric posia
da dziesięciotonowy stałymagneswy
produkowany w Japonii. Dzięki stałemu magnesowi, nie ma on tunelu, w który pacjent wjeżdża. Jestonwięc przyjazny dla osób z klaustrofobiąi dzieci.
- Badanie rezonansem magnetycz
nymdaje dużo lepszemożliwości dia gnozowania niżtomograf komputero wy.Możeon służyć w diagnostyceon kologicznej, schorzeńortopedycznych, neurologicznychi wieluinnych - po wiedziałAnatolMajcher, dyrektor SP ZOZ-u w Kędzierzynie-Koźlu. - Rezo nans na pewno podniesie prestiżnasze
go szpitala,co wprzyszłości będzie miało znaczenieprzy tworzeniuogól nopolskiej sieciszpitali.
Badanierezonansem jest bardzo dro gie. Koszt jednego badania to około600 zł. Abyinwestycja była dla “Helimedu” opłacalna, w tymroku na rezonansietrze ba wykonać okołotrzechtysięcy badań.
W tej chwili kontrakt opiewana tysiąc diagnoz.
- Zapotrzebowanie na usługę jest naprawdęduże. W Opolu aby wyko nać badanie trzeba aktualnie czekać sześćtygodni.Podobniewyglądasytu
acja w ośrodkach w Katowicach, Wro
cławiu czy Gliwicach - mówi prezes Konopka.
Przez najbliższy miesiąc aparat bę dziew rozruchu, a pracownicy będą moglizapoznać sięzjego działaniem.
Kierownikiem rezonansubędzie dr Piotr Wojtek.
ADA
Wicewojewoda Eżbieta Rutkowska i starosta Józef Gisman wraz z komendantem Lesławem Miszkiewiczem wręczali policjantom odznaczenia i akty mianowania na wyższe stopnie
Pilnuj swego
Policja apeluje o to, by szczególnie zadbać o swoje mienie.
Uważajmy na torebki, portfele, zabezpieczenie mieszkań przed wyjazdem, gdyż bardzo często dzieje się tak, że sami prowo
kujemy złodziei. I tak przed kilku dniami, w jednej z restauracji skradziono z torebki dokumenty i pieniądze. W Śródmieściu, w momencie, gdy jeden z kierowców otwierał pilotem drzwi do samochodu, błyskawicznie działający złodziej porwał z siedze
nia torebkę z pieniędzmi i biżuterią. Straty wyniosły 1400 zł. Na os. Piastów z otwartego mieszkania skradziono portfel z karta
mi bankomatowymi. Przykłady takich sytuacji można mnożyć.
Przychodnia po pizzerii
Na os. Azoty od września ma ruszyć nowa przychodnia lekar- sko-dentystyczna. Aktualnie trwa remont obiektu w dawnym hote
lu A i B, w miejscu, gdzie w ubiegłym roku miała powstać pizzeria.
Dostali zaproszenia
Awaria na kablu energetycznym o napięciu 15 kV, zasilają-, cym Miejski Ośrodek Kultury była przyczyną krótkich wyłączeń prądu na odcinku od stacji PKP w Kędzierzynie aż po os. NDM.
- W ten sposób staraliśmy się określić miejsce usterki - po
wiedział nam Marek Wójcik, z-ca dyrektora Rejonu Ener
getycznego w K-K. - Okazało się, że z niewiadomych przy
czyn awaria wystąpiła na skrzyżowaniu ul. Miłej z al. Jana Pawła II.
Z powodu tego zdarzenia nie odbył się seans w kinie “Che
mik”. Ci, których ciemności zastały przed wielkim ekranem na pocieszenie otrzymali bezpłatne zaproszenia.
Pomyłka?
Ku zdziwieniu wielu kierowców, a szczególnie handlowców targowiska “Manhatan”, na wprost MiniMala zamalowano prze
rywaną linię na podwójną ciągłą. Ci którzy jadą np. z Koźla i chcą zaparkować jak zwykle pod Miejskim Ośrodkiem Kultu
ry muszą pojechać znacznie dalej, by zawrócić. Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych, Rejon Dróg Krajowych w K-K już sprawdza, czy podwójna ciągła linia to efekt ustaleń odgórnych czy też może błąd wykonawcy.
Siatka na Zaciszu
Policjanci z komendy powiatowej w Kędzierzynie-Koźlu swoją uroczy
stość mieli w minioną sobotę. Po uroczy stej odprawie, naktórej wręczono odzna ki i mianowania na wyższe stopnie,mun
durowi, tym razempo cywilnemu,opa
nowali Solamię.
Wuroczystości udział wzięli liczni goście,włodarzewojewództwa,powiatu, miasta i gmin orazprzedstawiciele in nych służb mundurowych. Kapitan Ja nuszChomiak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej,podkreślał jakość współpracy między obiemasłuż
bami: - Dziesięć lat temu obserwowa
łem między nami pewnąnieufność.
Dzisiaj ta współpracaukłada się zna
komicie!
Wszyscy przemawiający podkreślali poprawę stanu bezpieczeństwaw na
szym powiecie. Sporo było życzeń i gratulacji -dla policjantek ipolicjan-
tów oraz dlaich rodzin. Do nich dołą
cza się także redakcja “GazetyLokal
nej”. W poniedziałek, grupa młodzieży z os. Azoty - Zacisze, wspierana w działaniach przez mieszkającego w pobliżu radnego Adama Oczo- sia, zbudowała sobie boisko do gry w siatkówkę. Metalowe słupy i siat
kę podarował młodym sportowcom Miejski Ośrodek Sportu. Chłopcy uporządkowali teren i dzięki wspólnemu wysiłkowi mogą się teraz cie
szyć nowym boiskiem. Na zdjęciu powyżej: Pierwszy słup postawio
ny wspólnymi siłami, nad wszystkim czuwał Adam Oczoś (z łopatą).
Zebrała AGA JAD
Krzyże, odznaki i awanse
Decyzją Prezydenta RP Brązowym Krzyżem Zasługi odznacze
ni zostali: nadkomisarz Mariusz Ambroży, komisarz Włodzimierz Ko
minek i komisarz Zbigniew Kulej.
Decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Brązową Odznaką Zasłużony Policjant docenieni zostali: aspirant Zbigniew Gaweł, nadkomisarz Jan Lach, aspirant szt. Marek Matuszewski, aspirant Ewa Radwańska i aspirant szt. Zbigniew Witczak. "
Nagrody finansowe Komendanta Powiatowego Policji w Kędzie- rzynie-Kożlu otrzymali: st. sierżant Tomasz Gołębiowski, sierżant Jacek Lech, st. sierżant Dariusz Pasoń, aspirant Henryk Pawliszyn, sierżant szt. Piotr Piksa, aspirant Wacław Spital i podkomisarz Ro
man Urbisz.
Na wyższe stopnie awansowali: Lesław Miszkiewicz na sto
pień młodszego inspektora, na nadkomisarza Jan Lach, a na ko
misarza Wiktor Chałupa i Roman Urbisz. Aspirantem sztabowym został Mirosław Andrejczuk. Na stopień starszego aspiranta awansowali: Mirosław Brzozowski, Tomasz Kołodziej, Helmut
Musiał, Marian Piotrkowski, Jacek Przymorski, Bogusław Salo- >
mon, Ewa Wontor, Jerzy Wywiórski i Grzegorz Żuchora. Stop-i niem aspiranta legitymować się od teraz będą: Czesław Anioł. | Kazimierz Idzi, Marek Kolenda, Krzysztof Księski, Leszek Mor- i mul, Wojciech Pelczar, Andrzej Trybułowski i Ireneusz Węgrzyn, j Na stopień młodszego aspiranta awansowali Artur Sielski i Ewa ' Karwowska.
Stopień sierżanta sztabowego otrzymali: Roman Barzyk, Marek 1 \ Dybaś, Roman Głowacki, Tomasz Gołębiowski, Tomasz Kordek, j ś Dariusz Pasoń, Krzysztof Pokorski i Ryszard Walczak. Na stopień | starszego sierżanta awansowali: Rafał Borucki, Piotr Jasiński, Mał- j gorzata Skowron. Sierżantami zostali: Piotr Chodorski, Jarosław 1 | Czachor, Magdalena Leśnik, Adam Ryba, Dariusz Terech, Seba- i stian Zając i Andrzej Zwęgliński. Na stopień starszego posterunko- S wego awansowali: Michał Antosiewicz, Maciej Kasprzyk, Marzena ł Kordaczuk-Wąs, Krzysztof Kumorkiewicz, Marcin Pilipczuk, Szymon 1 Rafalski, Radosław Skrzypczak, Sebastian Suszek i Adam Woło-W
szyn. . >
PLAST - TECHNIK
PRODUCENT
ul. Kozielska 1251 p.
’ 47-224 Kędzierzyn-Koźle
tel.(077)481-77-90 j483-12-12
UIYPRZCDZRMY TCCHNIKĄ:
- zaczep antęwyważeniowy - rama okienna bez rowków - nowa generacja uszczelek
- krótkie terminy - system ratalny profesjonalny montaż
DRZWI
PVCiALU
1:0
Poseł w Lokalnej
Drabiniasty drugi
Kazimierz Pietrzyk (SLD) To zwycięstwo, skromne, może wymęczone, w nieładnym stylu, ale zawsze zwy
cięstwo. W efekcie, tylko to się liczy. Obyśmy ich mieli jak najwięcej. Dla wielu, a więc i dla mieszkańców naszego miasta, dla wyborców w przyszłych wyborach samorzą
dowych nieważne będzie, tak sądzę, co kto obiecywał, jak bardzo, tylko czy napraw
dę się starał, jak pięknie mówił i walczył, tylko co rzeczywiście zrobił, ile odniósł, cho
ciażby skromnych zwycięstw, a ile porażek.
Od ładnych kilku lat fani naszego klubu zamęczają mnie na różnego rodzaju spo
tkaniach pytaniami, co w końcu będzie z niedokończoną budową hali sportowej. Może nie wszyscy wiedzą, ale mamy w mieście, na osiedlu Azoty taki obiekt, którego budo
wę przerwano 22 lata temu. Jest to hala o pojemności 5500 widzów i płycie boiska 60'30 m, znajdująca się jeszcze w bardzo dobrym stanie. Za wiele takich obiektów w Polsce nie ma, a w stolicy polskiej siatkówki przydałby się on bardzo.
Choć może to nie ten adres, odpowiadałem zawsze, przypominam od kilku dobrych lat, że musi nadejść taki czas, że to niemożliwe, by stan taki trwał wiecznie, że to w ogóle jest możliwe, że trzeba widzieć w tym szerszy sens, a nie tylko problemy, że trzeba po prostu tylko bardzo chcieć. Od kilku lat próbowałem przekonać władze mia
sta do podjęcia poważnie takiej inicjatywy. I nic! Rozumiałem i rozumiem wątpliwości, choć nie zawsze muszę się z nimi zgadzać. Zawsze zdaniem decydentów było wiele (i pewnie jest) ważniejszych i pilniejszych potrzeb, co w dzisiejszej sytuacji gospodar
czej i braku finansów kazało ten pomysł odkładać w czasie. Tym bardziej, że nie było wizji tylko pytania, a po co nam to, a kto to będzie utrzymywał, a co z tym będziemy robili? Wydaje mi się jednak, że nie tylko o to chodziło.
Z przykrością stwierdzam, że świadomość społeczna, nawet w środowiskach na
uczycielskich i niestety, parlamentarnych też, dotycząca zrozumienia znaczenia kul
tury fizycznej w procesie wychowania młodego pokolenia oraz w pozytywnym oddzia
ływaniu na stan zdrowotności naszego społeczeństwa, jest bardzo niska. A przecież to powinna być najważniejsza, numer 1, inwestycja państwa. Rząd za chwilę będzie decydował, który samolot wielozadaniowy kupić, F16, Mirag’a czy Rippena. Minister Kołodko doprowadzi (oby) do powstania kilku milionów nowych miejsc pracy, wypo
sażymy jeszcze lepiej szkoły, domy, instytucje w sprzęt komputerowy, a nie zastana
wiamy się nad tym, kto za sterami tych maszyn, na nowych stanowiskach pracy usią
dzie. Czy będzie to młody nie tylko wykształcony Polak, ale czy Polak zdrowy, silny, z charakterem walki i odpowiedzialności, czy będzie to mięczak z krzywym kręgosłu
pem, a może i garbem też. Nie ja wymyśliłem powiedzenie “ w zdrowym ciele, zdrowy duch”.
Ten proces zaczyna się od pierwszych niemowlęcych tygodni, leżenie na brzusz
ku, gimnastyka łokieć-kolanko i trwać powinien prawie do końca naszych dni. Może, na pewno nie, nie wszyscy będą wybitnymi sportowcami, ale na pewno będą zdyscy
plinowanymi i odpowiedzialnymi pracownikami, rodzicami, którzy wolne chwile spę
dzą ze swoim potomstwem na boisku, wycieczce, basenie itp., a nie pozostawią ich samopas, dając równocześnie samemu jak najgorsze wzorce. W rezultacie mamy, choć jest jeszcze wiele innych ku temu powodów, to co mamy. A więc watahy rozrabiaczy, przestępstwa, patologie, poczucie beznadziei, brak sensu życia, mamy młodych lu
dzi, którzy wolą się samookaleczyć niż też pójść np. do wojska.
Trzeba mieć tego głęboką świadomość i świadomość powinności decydentów, z góry do dołu. Trzeba też mieć wizje. Dlaczego w tym mieście nie mógłby powstać (a może nawet 3, Kłodnica, Kuźniczka też) kompleks rekreacyjno-sportowy? Jest tam basen 50'20 m z podgrzewaną wodą, dlaczego na zimę nie przykryć go balonem, jest sztuczne lodowisko z zapleczem, będzie duża wielofunkcyjna hala sportowa. Czy to nie może być też np. zaplecze wydziału trenersko-rehabilitacyjnego, czy innego spor
towego, wyższej szkoły zawodowej? Czy tam nie może być siedziba dziekanatu tego wydziału, parę sal wykładowych? Może, może być i wiele innych rzeczy np. wystawy, duże imprezy rozrywkowe, targi, ot chociażby drobnej wytwórczości związanej z na
szą chemią, która chyba nie padnie.
O Lidze Mistrzów w Kędzierzynie-Koźlu też wypada wspomnieć. Pomysł i chęci, to wszystko.
I w końcu stało się. Nowy Zarząd Miasta działający od dwóch miesięcy z prezyden
tem Wiesławem Fąfarą na czele podjął takie ryzyko i wystąpił z wnioskiem do Preze
sa Polskiej Konfederacji Sportu o ujęcie dokończenia budowy tej hali w planie inwe
stycji strategicznych na lata 2003-4, finansowanych w 70 procentach przez państwo.
Stosowne poparcie Polskiego Związku Piłki Siatkowej załatwiłem i osobiście 25 lipca wniosek złożyłem. A więc mamy 1:0. Zarząd Miasta strzelił mi gola i piłka jest teraz w mojej bramce. Póki co Zarząd prowadzi, ale ja, jak każdy zresztą, przegrywać nie lubię, muszę teraz powalczyć dalej sam. Na pewno skorzystam z pomocy wielu innych osób, parlamentarzystów, Bóg wie kogo, nieważne, byle było skutecznie. Póki co mamy 1:0, ale ja mówię, że jest to tylko wynik do przerwy. Zobaczymy.
Rozpisałem się o sporcie, więc awizowana lista naszych kandydatów do Sejmiku następnym razem.
ISI CQ O O
Antoni Pasek serca jurorów podbił pływajpcym wozem drabiniastym MieszkaniecKędzierzyna-Koźla
zdobył drugą nagrodę w Augustowie na pokazie pływadeł. Antoni Pasek serca jurorów podbił pływającym wozem drabiniastym.
W miniony weekend odbył siępo
kaz na rzeceNetii. Pierwsze miejsce zdobyłtwórca ubiegłorocznego smo
ka.Tym razemzwycięskie pływadło to łódź wikingów. Parada pływają cych tworówniedla wszystkich skoń-
^Ciężki los uczciwych obywateli
czyłasiędobrze. VWGarbus zatonął po paru metrach. Nie wszystkie pły- wadła były tak rzetelnie przygotowa
ne jak uczestnicyodrzańskiego spły
wu. Organizatoremimprezyjest Ra dioBiałystok i jego dziennikarzMa rek Gąsiorowski, który uczestniczyłw kozielskim zlocie pływających ma
chin. Współpracamiędzy pasjonatami rozwijasię w najlepsze.
Od po- czqtku lipca br., zgodnie z ustawę o zacho
waniu czystości w gmi
nach, nikomu kto nie ma koncesji i odpo
wiedniego pojazdu, nie wolno wywozić śmieci na Miejskie Składowi
sko Odpa
dów.
JAD
OFIARA KĄPIELI. 51 -letni mężczyzna utopił się w niedzielę podczas kąpieli w jednym ze stawów hodowlanych w rejonie Mechnicy.
§ § §
ROWERZYŚCI NA GAZIE. W ubiegłym tygodniu drogówka postanowi
ła wziąć pod lupę rowerzystów. I tak we wtorek, 23 lipca, w ciągu nie
I
informacja tury
styczna na Kra-
kowsk/ę/ w Opolu
Jesteśmy obecni
W minionym tygodniu otwarto w OpoluRegionalnąInformacjęTury
styczną. Powstała ona na bazie Miej
skiej Informacji Turystycznej Opola.
Jeszcze tydzień temu nie znaleźlibyśmy taminformacji o naszym mieście.Tury sta trafiający na Krakowską 15 w Opo
lunie znalazł tam żadnych informacji o drugimmieście na Opolszczyźnie.
Takistan rzeczy zmieniła obecność wiceprezydenta Piotra Gabrysza na otwarciu Informacji. Jużnastępnego dnia w Opolu znalazły się folderypromocyj ne Kędzierzyna-Koźla orazplany miasta.
-Będępilnował, żebymateriały jaki mi dysponuje Urząd Miastabyłydo
stępne w Regionalnej Informacji Tury
stycznej - deklaruje wiceprezydent.
Turysta trafiającyna Opolszczyznę będzie miałteraz większąszansę na za
witanie do naszego miasta. Współpraca będzie miała stały charakter. Tym razem będziemy obecni. Takżeturystycznie.
■
JADKosztowny wywóz
■■
Fakt ten zdziwił jednego z naszych Czytelników, który jako prawy obywa tel zamiast wywo zić śmieci do lasu, wdobrejwierzei z myślą, że jeślisam pojedzie, tozaosz
czędzi trochępie
niędzy,pojawiłsię na wysypisku z przyczepką pełną różnych, nikomu nie potrzebnych rzeczy.
- Mamy obowią
zekprzyjąć śmieci tylko i wyłącznie od koncesjonowa nych firm, profe sjonalnie zajmują cych się oczyszcza
niem miasta- wy- jaśnił nam Krzysztof Ważny, dyrektorMiejskiegoSkładowiska Odpadów. - NaterenieKędzierzyna- Koźla sąto: Usługi Komunalne, Bra
cia Strach iUwe-Eco.
Niestety, prawi obywatele nie mają łatwegożycia. Jeśli przyjdzienamdo głowy remontować np. łazienkę, wy mieniać meble w kuchni lub pozbyć się wreszciestarej wersalki ze strychu, musimy liczyć się ze znacznym wy
datkiem. Śmieciponadgabarytowych,
jaksiętakie rzeczy nazywa,nie wol
no nam zostawiać dłużej niż kilka dni obok zwykłego śmietnika wpobliżu naszychdomostw. Wywóz-trzcbazle- cićprofesjonalistom,chyba żeadmi nistrator, względnie właściciel budyn-
4,5 lub 5 m3 i 7 m3. Zawynajęcie tych mniejszych kontenerów zapłaci
my od 123złdo 180 zł, zawiększe:
od 149 do 165 zł. Sam kontenerto jednak niewszystko. Właścicielśmie
ci pokrywa równieżkoszty składowa-
O o
O
Nikomu, kto nie ma koncesji i odpowiedniego pojazdu, nie wolno wywo
zić śmieci na Miejskie Składowisko Odpadów ku,zawarł umowę ztaką firmą i pła
cimy ryczałt równieżzaśmieci ponad- gabarytowe. Wtedymożemyspokoj
nie złożyćtakie przedmioty obok wy
znaczonego śmietnika, a panowie opróżniającykosze zabiorą również i te śmieci.
Zreguły jednak nie ma takzawar tych umów imusimy wynająć pojem
nik. Do dyspozycji, w zależności od firmy, mamy kontenery opojemności
niaodpadów na wysypisku. Cena uza leżnionajest od ich rodzaju(najdroż
szy jest gruz) i wahasię od 250 do 300 zł.
Jedyne pocieszenie,tomożliwość umówienia się z kilkoma sąsiadami i wynajęciejednego wspólnegokon tenera. Koszty podzielone na kilkaro dzin nie będąjuż takhorrendalne.
AGA
spełna godziny zatrzymano trzech nietrzeźwych kierowców jednośla
dów. Wśród nich górował 19-latek, u którego stwierdzono 1,56 pro
mila alkoholu. Dwa dni później, w Kłodnicy ok. godz. 22.00, patrol policji zatrzymał 56-letniego rowerzystę, u którego badanie wykazało 2,89 promila alkoholu. Nieznacznie lepszy od owego delikwenta był zatrzymany przez ten sam patrol pół godziny później 51 -latek: 2,83 promila.
§ § §
NIE NAPRAWIŁ. Na terenie os. Azoty 23-letni mężczyzna przywłasz
czył powierzony mu do naprawy na początku lipca odtwarzacz płyt kompaktowych. Straty oszacowano na 400 zł.
§ § §
OKRADŁ MAMUSIĘ. W ubiegłą niedzielę, na os. Piastów, 44-letni mężczyzna ukradł swojej matce dwa tysiące złotych.
Zebrała AGA
Kłopoty Bergera
W sprawie Bergera na zegarze mamy za pięć dwunasta.
Inwestor poważnie zastanawia się nad odejściem z Kędzie
rzyna-Koźla.
Sesja i projekt nadzwyczajny
Targowisko to nie droga
Za samą wycinkę drzewpod ogro dzenie działki, którąBergerzakupił od gminy Kędzierzyn-Koźle, inwestor powinienzapłacić 1,5 min zł. Takie wymogi narzuca polskie ustawodaw
stwo.Władze miasta chciałyby praw ną przeszkodęobejść wten sposób,że kwotaza wycięte drzewa, która trafi nie gdzie indziej, aledo budżetugmi ny zostałaby przeznaczona na dozbro
jenie działki inwestorai doprowadze
nie mediów. Takie rozwiązanie nie jest na rękę niemieckiemu inwestorowi.
- W pierwszej umowie przed wstępnej byłopowiedziane, że gmi
na wyposaży działkę w niezbędne media - mówi JanKubina, przedstawi
ciel Bergera w K-K. - Proszę zrozu mieć, dla firmy zapłacenie 1,5 min za wycięcie drzew tylko pod samo ogro
dzenie, graniczy z szaleństwem.
Jeśliinwestorbędzie chciał budo
wać zakład, pójdą za tymnastępne wycinki drzew, czyli kolejnegigan
tyczne koszty. Pocieszenie, że Sejm do końcaroku znowelizujeszkodliwy zapis wustawie, niewiele pomoże.
Potrzebnajestnatychmiastowa reak
cja samorządu miasta.
- Niedługo powinniśmy przejść do wstępnego naboru pracowników i chyba to zrobimy w Gliwicach, gdzie usilnie próbuje sięściągnąć Bergera - mówiJanKubina. - Nie ma już za wieleczasui chyba żadnych innych możliwości, nawet wmini sterstwie twierdzą, że tę sprawę może załatwić samorząd na wła snym podwórku.
Wspólne stanowisko i podjęta uchwała Rady Miejskiej mogłybyza
trzymać inwestora w Kędzierzynie- Koźlu, bowiem Zarząd Miasta popar
ty działaniami rady, mógłby zmierzyć się zproblemem Bergera. Siły poli tyczne podzielonegosamorządu miasta wbrew istniejącym animozjom dekla
rująpomoc w załatwieniu sprawy.
- Jestemza każdą decyzją uła twiającąwchodzenie do Kędzierzy
na-Koźla zewnętrznych inwestorów - mówi Zofia Pokorska z klubu AWS.
- Jeśli trzeba torada izarząd po winnypodjąćodważne, czy nawet ryzykowne decyzje.
Mniej więcej podobne opiniewyra żają liderzy innych ugrupowań.
- Będę nalegał, by ZarządMiasta podejmował działaniazmierzające dozatrzymania inwestora - mówi Zenon Maślona, przewodniczący Klubu Radnych Niezależnych.
- Od początku sprzyjaliśmyBer gerowi, każdykrok pozwalający zatrzymać inwestorapowinien być wykonany - mówiDariusz Jorg, szef Unii Wolności.
Stanowisko SLD, czołowego ugrupo wania w Radzie Miejskiej, jak również mniejszych sił, wygląda podobnie. Zatem dobrawolawszystkich sił politycznych została wyrażona. Teraz czas na wprowa dzenie słów w czyny, a będzie to możli we już niedługo, na sierpniowejsesji RM, gdzie przekonamy sięjak deklaracjewy glądająw praktyce. Mimo sezonu waka
cyjnego rozmowy pomiędzy inwestorem i władzami miasta trwają.
- Na spotkanie z przedstawicie
lemBergera umówiłem się jeszcze dziś - powiedziałnam tuż przed za mknięciem tegonumeru prezydent miastaWiesławFąfara. - Będziemy rozmawiaći próbować znaleźć roz
wiązanieproblemu.
KrzysztofBEDNARZ
bohate
rem zwołanej w ubiegły czwartek, 25 lipca, nadzwy
czajnej sesji Rady Miejskiej K-K okazał się jeden nadzwy
czajny projekt.
Specjalneposie
dzenie rady odbyło się wyłącznie ze względu nakłopoty z przeniesieniem targowiska z ko
zielskiego podzam
cza na placprzy ul.
Targowej. Przypo- mnijmy, że w bu dżecie miasta na realizację przepro
wadzki zabrakło 300 tys. zł. I wła
śnie o przeniesie niu środków z nad wyżki budżetowej mieli zadecydować radni. Jednaknaj
więcej uwagi po
święcononie dys
kusji nad dofinan
sowaniem inwesty
cji, ale zupełnie czemuś innemu.
Należało się spodziewać kłopo
tów, bowiem podział na koalicję i opozycjęniezawodnie musi skoń czyć się konfliktem w każdejważnej dla gminy sprawie. Przed sesją wy dawałosię jednak, że w przypadku targowiska, co doktórego, przynaj mniej teoretycznie,wszyscypowin
nibyćzgodni,nie będzie powodów do zadrażnień i sporów. Jeśli ktoś tak właśnie myślał, okazał siębyć naiwny.Dużymproblemem stała się oryginalna i niespotykana w całej historii kadencjipropozycja prze wodniczącego komisji finansowej Janusza Klimka, który zafundował sporo zamieszania na sali obrad Urzędu Miasta. Wizja budowy tar
gowiskaprzy ul. Targowej przedsta
wiona przez radnego Klimkaprze
widywała podzielenie zadania inwe stycyjnego na dwa podzadania i zmianęwjednym z zadań opodatko
wania VATz22na 7 proc.Dzięki ta kiemuwybiegowi gminamiałaby zaoszczędzić na budowie targowi
ska, według wyliczeń radnegoKlim
ka, jakieś 100tys. zł. Oszczędność oszczędnością, ale propozycja w tej formiebyła nie do przyjęcia,głów
nie dlatego, że możliwość przedkła dania projektów ma tylko Zarząd Miasta.
- Niemoże zostać złamanapro
cedura- argumentowalina czwart kowej sesji członkowie zarządu. - To zarządjest autorem projektui wyłącznie on ma w kompeten
cjach przedkładanie projektu Ra dzie Miejskiej.
Ze strony opozycji pojawiły się sugestie, żeby zarząd przyjął oszczędniejszy projekt radnego Klimka. Spotkało się to ze zdecydo waną odmową.
-Zarząd podtrzymuje własną propozycję - krótko odpowiedział prezydent miasta WiesławFąfara.
Na tymnie skończyły się dyspu tywokół oszczędnej,aczkontrower syjnejpropozycjiJanusza Klimka.
- Należy wytłumaczyć,dlaczego natargowisko mamywydaćo 100 tys. więcej, anie mniej - kontynu
ował temat radny Dariusz Jorg.
- Zprostego względu: obowią zujący przy przedsięwzięciach związanych z drogami i infra strukturą drogową 7 proc. VAT niemoże być zastosowany w przy padku targowiska - wyjaśniałpre
zydent WiesławFąfara. -Targowi
sko toniedroga,tu obowiązuje 22
proc. Na dodatek przyjęcie propo
zycji radnego Klimka oznaczało byopóźnienie wykonania targo
wiska o kolejne kilka miesięcy, na co gmina nie może sobie pozwolić.
W międzyczasie okazało się,że komisja finansowanie rozpatrzyła naswoim posiedzeniu projektu bu dowy targowiskazaproponowanego przezzarząd,aleza to zaopiniowa ła projekt szefa komisji Janusza Klimka. W tej sytuacji część opozy cyjnych radnych uznała,żebezak
ceptacji komisji finansowej projekt zarządu nie możezostaćprzegłoso wany przez radę. Z błędu musiał wyprowadzićradnychprawnik.
- W ustawieo samorządzie lo kalnym nie ma wyraźnych zapi sów stanowiących,że uchwały Za rządu Miasta konieczne wymaga
jąakceptacji komisji problemo
wych - powiedział na sesjiMaciej Pająk, radca prawny UM K-K.
Po i tak zbyt długo przedłużającej się dyskusji i wwiększościwymia
niezdańpomiędzyopozycją i zarzą
dem, radni większością głosów przesunęli potrzebne na budowę tar
gowiska 300 tys.zł z nadwyżkibu
dżetowej. Natomiast trudna oszczędnościowa propozycja radne go Klimka przepadła zkretesem.
Tak to, chociaż wszyscy byli za załatwieniemsprawy, wokół targo
wiska rozgorzał spór i wcale sięnie zakończyłwraz z przegłosowaniem jedynegomożliwego projektu. Naj lepszym dowodem na to są słowa radnego Janusza Klimka, który na zakończenie obrad powiedział,że za niegospodarność złoży na Zarząd Miastadoniesienie do prokuratury.
KrzysztofBEDNARZ
Kierownicze abecadło
Skarbnica informacji
Wydział spraw obywatelskich to chyba najczęściej odwie
dzane przez mieszkańców Kędzierzyna-Koźla miejsce w Urzędzie Miasta.
I trudno się temu dziwić,bowiem wydział tenzajmuje sięszeregiem pod
stawowych spraw, związanych zfunk
cjonowaniem mieszkańcaw mieście.
Teoretycznie, nie ma w Kędzierzynie- Koźlu osoby, któranie zetknęłaby się zwydziałem spraw obywatelskich.
Mało tego, w swoim życiu każdy mieszkaniec kontaktów z tą jednostką Urzędu Miasta ma co najmniej parę.
Bardzo często dzieje się to jeszczew wiekuniepełnoletnim, kiedy topodej
muje sięstaraniao wyrobienie dowo
duosobistegolub paszportu. Wydawa nietych dokumentówwiąże się nie tyl
ko zprzyjęciemwniosku idostarcze
niemobywatelowi dowodutożsamości
czy paszportu.
W tym zakresie wykonywane są także takie czynności jak: przyjmowanie zgłoszeńokradzieży, dokonywanie
dodatkowych wpisów, anulowaniedo
kumentów.
Zupełnie inną sferą działalności wydziału spraw obywatelskich są za gadnienia meldunkowe.Wymieńmy tu tylkoskrótowo, żewydział jest odpo
wiedzialny zazameldowanie, wymel
dowanie i przemeldowanie mieszkań ców, czyto tymczasowo,czy na stałe.
Ciekawostkąjest, że poostatnimspi
sie powszechnym ludności do wydzia łu spraw obywatelskich składanych jest wyjątkowo dużo wniosków o wy meldowanie w trybieadministracyj nymlokatorów nie zamieszkujących jużod dawnalokali.
W swojej codziennej pracy wydział rejestruje,oprócz meldunku, wielein
nych danychdotyczącychmieszkańców miasta.Tutaj m.in. dokonuje się rejestra cjinowo narodzonych dzieci, rejestracji
Pracami wydziału spraw obywatel
skich UM K-K kieruje Agnieszka Lipska przedpoborowych, poborowych, itp.
Jakoże wydziałjestbogatą skarbnicą informacji, mieszkańcy miastaczęsto zgłaszająpotrzebę potwierdzenia infor macji. Dobrym przykłademnato są lu
dzie pracujący niegdyś przymusowo, a dziś chcący udokumentować tenfakt właśnie zpomocąwydziału sprawoby
watelskich UMK-K. Oprócz codzien nych, powtarzających się czynności, pra cownicy wydziału odczasudo czasu mogą zająćsięnietypowymi sprawami.
Tak siędziejew przypadku, gdy gmina zdecydujesię przyjąć repatriantów ze Wschodu. Wtedy wydział bierze na sie
bierolę zapewnienia przybyszom pod stawowychwarunkówbytowania. Kie rownikiem wydziału sprawobywatel
skichlat jestAgnieszka Lipska.
Teksti foto: KBD
Szóstka na szóstkę
Szkoła podstawowa nr 6 doczekała się poważniejszego remontu. Obskurna różowa elewacja odchodzi w niepa
mięć. Ogółem na remonty szkół i przedszkoli miasto wyda w tym roku blisko półtora miliona złotych.
Taką kwotę na remontyobiektów oświatowych zapisali w budżecie radni.
Potrzeby oczywiście sąwiększe, ale i tak jest tospora kwota, jakna możliwo ści miejskiej kasy.
Na samą PSP nr 6przeznaczono 130 tys. zł.W szkoleod latwymieniano okna, aż wreszcie nadszedł czas wymiany ostat niejichpartii oraz samejelewacji.
Oprócz tego wniemalkażdej szkole przeprowadzanesą mniejsze i większe prace. W gimnazjum nr2 wymieniane
są podłogi, w gimnazjum nr4 remonto
wane są sanitariaty, aw gimnazjum nr 3 remontowanyjest dach sali gimnastycz
nej,wktórej jednaześcian jestzmursza ła.
— Oprócz tego w PSP nr 1 monto wana jest instalacja grzewcza. Dzięki temu uczniowie będą mieli w “jedyn ce”cieplej - wyjaśnia wiceprezydent Piotr Gabrysz. - Nadodatek to rozwią
zanie jest tańsze od dotychczasowego.
Starostwo Powiatowe w K-K wydało nowy folder promocyjny powiatu.
Pamiętajqc o poprzednim, nieudanym i z licznymi błędami, tym razem dopilnowano, by była to porzqdna wizytówka powiatu.
Prawie
bezbłędny folder
Folder jestdwujęzyczny(w języ kach polskim i niemieckim). Po dzielono go nadziewięć działów:
edukacja,ochronazdrowia, pomoc społeczna i osobyniepełnospraw
ne,transport, bezpieczeństwo oby
wateli, ochrona środowiska, kultu
ra i sport,walka z bezrobociem, przemysłi współpraca międzynaro
dowa.
Najbardziejrozbudowany roz
dział to ochrona zdrowia. Znacznie gorzej jest z pomocąspołeczną i osobami niepełnosprawnymi.
W tej materii powiat nie ma się czym pochwalić. Sąteż stwierdzenia nieco nawyrost:
“Dzięki jednej z edycji imprezy
«Odrarzeką integracjiwi innymspo
tkaniom z parlamentarzystami przy
jętorządowy program «Programdla Odry - 2006»wformie ustawy sej mowej...”.
Bez wątpieniasamorządowcy na
szegopowiatu o ten program zabie gali,ale megalomania jest w każdej postaciszkodliwa.
Oprócztego w folderzeznalazły się opisy gmin tworzących powiat oraz potrzebneadresy gminne ipo
wiatowe.
JAD
Przychodnia
powróci
Dotarłydo nasinformacje, jakoby remont przychodni przyulicyHar
cerskiej, nie mógłzostać zakończo
ny z powodu braku środków finanso
wych. Owyjaśnienie sprawy popro
siliśmydyrektora SP ZOZ-u w Kę dzierzynie-Koźlu Anatola Majchera:
- Remont przychodni cały czas trwa izostaniezakończony. Może prace nie przebiegająplanowo, ponieważ mieliśmy pewneproble my z wykonawcą i prace trochęsię opóźniły, jednak na pewno nie jest to kwestia pieniędzy- tłumaczy dy
rektor Majcher.
Na temat braku funduszy nie wie takżenic starosta powiatu kędzie- rzyńsko-kozielskiego: - Naszym za
daniemjako powiatu jest zarzą dzanie służbą zdrowia. Całyczas nadzorujemy remont zarówno przychodni przy ulicy harcerskiej, jak iJudyma. Jednako tym, że brakło nampieniędzy, nic mi nie wiadomo - powiedział nam Józef Gisman.
Takwięc nie ma się czym martwić.
Przychodnia wkrótce zostanie oddana do użytku.
ADA
Zarzqd Dróg Powiatowych na cenzurowanym
Komisja kontra Zarząd
W tym roku nie ma już praktycznie pieniędzy na akcję zimowq na drogach powiato
wych. Długi z minionej zimy spła
cono dopiero niedawno.
Większość prac wyko
nywana jest wła
snym sumptem.
Zdaniem radnych, nie jest to najlepsze rozwiqza- nie.
ne 734 metry
Zdaniem człon ków komisji trans portu, bezpieczeń
stwa, ładu i po
rządku publiczne
go Zarząd Dróg Powiatowych (ZDP) działa nie skutecznie.
Stare jak nowe
Remont ulicy Portowej był prze
prowadzony w du
żej mierze zapie niądze Banku Światowegowra mach odbudowy popowodziowej.
W 2001 roku na ten cel powiat uzyskał 600 tys.
zł. Wykorzystano z tej sumy 486,5 tys. zł. Powiat do tej kwoty dodał ponad 85tys. Do
kończenie prac będzie kosztować wtym roku 70 tys.
zł.Za te pieniądze mają zostaćpołoż-
nowego chodnika oraz 400 metrów kw. starego. W tym drugim przypadku starepłytki są podnoszone, tak bydorównywały poziomem nowym krawężnikom.
Cała operacjaze starymi płytkami ma przynieść około 20 tys. zł oszczędności.
- Ustaliłem ze starostą, żetam gdzie nie ma posesji, może być użytastarakostka - wyjaśnia Eryk Kerner, dyrektor ZarząduDróg Po wiatowych.
Na własne oczy mogli się o tym przekonać człon kowie komisji transportu, którzy wizytowali w piątkowe popołu
dnieulicę Porto
wą. Ich zaintere sowanie wzbudził różnorodny stan prac przed niektó rymi posesjami.
Przed jednym z domów, gdzie podjazd został
wykonany do
końca, wprzeci
wieństwie do in
nych, radni zapy tali: - A kto tu mieszka?
RadnyKonrad Kucz zwrócił uwa gę na nie wytyczenie granic szero
kości ulicyi terenupodległego po wiatowi. Okazało się, że cały niemal remontwykonano, niewiedzącjak głęboko sięga teren podległy powia towi, a gdzie zaczynająsięprywat ne posesje.Wytyczenie takich gra
nic jest kosztowne, lecz, jak podkre
śla! radny Bohdan Górniak, ko
nieczne.
Komu kostki, komu?
Wzburzenie radnych wywołała
także nowa kostkabrukowa, która została w piątek przywieziona i przezcały weekend czekała na uli cy niezabezpieczona.
- Miałam już sygnały, że były przypadki kradzieży kostek - twierdzi Małgorzata Tudaj,prze
wodnicząca komisjitransportu.
DyrektorZDP nie przypominał sobie, by takie przypadki miały
Pozostawione na trzy dni samooas kostki
Na ul. Portowej kostka brukowa czekała na nowych właścicieli miejsce. To nie jedyna sporna kwe
stiamiędzyczłonkamikomisji a dy
rektorem Kernerem. Podczas posie
dzenia komisji atakówbyło sporo i to z różnych stron. Generalny za rzut radnych, toniewłaściwa współ
praca, a właściwie jej brak. Radni chcieliby także zmniejszenia liczby pracowników w ZDP. Takie rozwią zaniejest drogie. Niemaljedna trze
Ile gdzie indziej
Powiat Liczba pracowników Liczba kilometrów podległych dróg
Brzeg 17 330 km
Głubczyce 4 360 km
Kędzierzyn-Koźle 20 260 km
Kluczbork 38 602 km
Krapkowice 13 155 km
Namysłów 17 320 km
Nysa 35,5 600 km
Olesno 18 360 km
Prudnik 4.5 311 km
Strzelce Opolskie 6 312 km
cia budżetu idzie na utrzymanie ZDP. Zamiast tego radni chcieliby, by zarząd byłorganemzlecającym na zewnątrz konkretne prace.
Sprawdziliśmy, jak to wygląda w innych powiatach naszego woje wództwa (patrz tabelka). Okazało się, żenajczęściej Zarządy Dróg, są dość liczne. Zazwyczaj jednak mają więcej kilometrów drógpod swoją opieką. Proporcjonalniedoniej nasz powiat ma znacznie więcejosób do dyspozycji. Więcej u nas jestjednak dróg miejskich,które stawiająwy
ższe wymagania niż drogi wiejskie.
Winnych powiatachzarządcy dróg powiatowych nie muszą też dbać o zieleń.Unasma to miejsce.
Grunt to rubryczki
W trzech powiatach drogami zaj
muje się kilkaosób. To właśnietam zleca się prace na zewnątrz. Taki modelzarządzaniaprzyjęli włoda
rze powiatów w Głubczycach, Prud- -
niku i Strzelcach Opolskich. Nieofi cjalniejednak pracownicy mówią, żerąk do pracy brakuje. Przynaj
mniej po jednym etacie. Poza tym zlecaniekażdej, nawet najmniejszej pracy na zewnątrz, u prywatnych firm, niejest wcale tańsze.Wręcz przeciwnie.
- Ale to lepiej wyglądaw budże towych rubryczkach - mówi nie oficjalnie je
den z pracow
ników. - Nie wydaje się dużo naetaty i niema prze rostów za trudnienia.
W ogólnym bilansie wy
chodzi to jed nak drożej.
W samym Zarządzie Dróg Powiato wych w Kę
dzierzynie- Koźlupracuje obecnieosiem osób, a w służ bie drogowej 12osób. Radni poda jąinne liczby: czternaście osób w administracji i ośmiu pracowni
ków fizycznych. Podobne trudności z podaniem liczby pracowników z podziałemna administracyjnych i fizycznychbyływ innych powia
tach.
- Gdy powstawał powiat zabra no nam trzyetatyi dołożono ko lejne obowiązki - argumentuje dy
rektor Kerner.
Mimo to radni zastanawiają się nad zmianami w funkcjonowaniu ZDP. Podczas spotkaniakomisji
■
transportu z Zarządem Powiatu ustalono, że dyrektorKernerprzy
gotuje dokładne zestawienie kosz
tów funkcjonowania ZDP i zakres obowiązków każdego z podległych sobiepracowników. Dotychczasta kie zestawienie nie zostałoczłon
komkomisji dostarczone.
Podczas piątkowegoposiedzenia komisji radny Andrzej Andrysiak
zwrócił uwagę na brak nadzoru nad utrzymaniemzimowymdróg: - Nikt tegoniekontroluje. W wielu miej
scach drogi byłyniewłaściwie po sypane, albo piaskarek brakowa
ło.
Na raziewiadomo, że pieniędzy nakolejną akcję zimową brakuje.
Obyzima była lekka.
Powiat chce sam
Na koniecposiedzenia komisji okazało się,że już w najbliższych dniach, 1 sierpnia, odbędzie się przetarg na dzierżawę parkinguprzy ulicyWojskaPolskiego. Jestto dro ga powiatowa, którą użytkowałklub sportowy MEC Sławięcice. Z tego tytułu odprowadzał do kasy powia tu miesięcznie 400 zł! Członkowie komisji oraz ZarządPowiatudoma
gali sięod dyrektoraKernera infor macji, ile kosztują parkomaty. Mó
wiono o tym, aby Zarząd Dróg Po wiatowychsam użytkowałparkingi.
Byłoby to źródło stałych dochodów dla pustej kasy ZDP. Zamiasttego, umowa,która wygasała w styczniu 2002 roku, była staleprzedłużana.
Tym samym istniejący stan rzeczy został zakonserwowany do końca sierpnia.
- Proszę bardzo, możemy prze
kazywać w ramach wspierania sportu określoną kwotę klubom sportowym, ale wtedy wiemy, że jest to na przykład 10 tys. zł. Te
raz my niemamy kontroli nadpu blicznym groszem - mówił radny BogusławWach.
Po wniosku przewodniczącej Tu
dajkomisja wystąpiła z wnioskiem do Zarządu Powiatu o unieważnie nie przetargu.
Jakub DŹWILEWSKI
Wybory samorzqdowe 2002
rach. Z animozjami muszą nato miast już teraz poradzić sobie ugrupowania prawicowe.Od ubie
głego rokuw ich szeregach mówi sięo potrzebie wystawienia jednej
Podział mandatów w Radzie Powiatu K-K
17,4%
Dwa tygodnie temu przedstawiliśmy państwu miejskich radnych, którzy nie zdobyliby mandatu, gdyby obowiązy- wała obecna ordynacja. Tym razem, idąc za głosem czytel
ników, taką symulację przygotowaliśmy dla radnych powiatowych.
Cztery lata temu wybieraliśmydo Rady Powiatu K-K czterdziestu rad nych. Obecnieichliczbę zredukowa
no niemal opołowę. Do obsadzenia pozostały23mandaty. Wybierać bę dziemy w sześciu okręgach, odtrzech do dziesięciu radnych. Tym samym konieczne stało się na przykład łącze
niegmin w jedenokręg. W konse kwencji niektóre mniejsze gminy mogą nie mieć swojego reprezentan
ta w radzie powiatu.
Bez radnego?
Najmniejsza liczebnie gmina Polska Cerkiew w poprzednich wyborach re prezentowana była m.in. przez swoją wójt Krystynę Helbin, którazdobyła
Bez mandatu
Radni, którzy by nie weszli do Rady Powiatu K- K, gdyby cztery lata temu obowiązywały dzisiejsze zasady:
Mirosław Borzym - 355 głosów, Jerzy Czogała - 101 głosów, Jan Domek - 235 głosów, Stanisław So- chor 136, Robert Duszewski -163 glosy, Grzegorz Gawor -131 głosów, Jan Greinert -146 głosów, Ro
man John -167 głosów, Konrad Kucz - 132 głosy, Reinhold Lepiorz -188 głosów, Werner Łowicki - 86 głosów, Wanda Pilch - 283 głosy, Bronisław Pirog - 262 głosy, Danuta Steliga-Jabłońska - 167 głosów, Józef Szymański -167 głosów, Małgorzata Tudaj - 382 głosy, Bogdan Witowski - 267 głosów.
866 głosów.To trzeci wynik poHenry kuChromiku,wójcie Bierawy (1226 głosów) i Marianie Wojciechowskim, wójcie Reńskiej Wsi(946 głosów). Tuż zanimi uplasował sięAlojzy Parys, wójt Ciska, który uzyskał815 głosów.
Czterylatatemunajwiększymugru powaniembyła MniejszośćNiemiec
ka. Kogo tym razemwysta wi tougrupowanie? Wiele będziezależało od doboru kandydatów. Walka się za
ostrzy, także wewnątrz list.
Lewica obecna
Tym razemszanse na rów norzędną walkę z MN ma SLD, silne w mieściei budu
jące mozolnie strukturyw po wiecie. Cztery lata temu poza miastemSojusz nie zdobył mandatu, podobnie jakżadna
inna partia. Odtego jednak czasu radny BronisławPirog przeszedł z Pracyi Roz woju doSLD, gdziepełni funkcję wice
przewodniczącegozarządu powiatowe go. To głównie dzięki niemu w każdej gminie sąobecnie koła tejpartii. Jeszcze dwa lata temu tak nie było. Za pewne Mniejszośći Sojusz będą największymiugrupo waniamiw drugiej kadencji rady powiatu. Patrząc nako
alicję na Szczeblu regional
nym, można się spodziewać, że wyborczy rywale na je sieni mogą zawiązaćkoali cję, która przez czteiy lata będzie rządzićpowiatem.
Dotychczas SLD było opo
zycją,jednak wradziepo wiatu nie było spektakularnych„wojen na górze”. Ale czyciche animozjenie wyjdąna jaw?
Prawica - znak zapytania
To się okaże dopiero po wybo-
Podział powiatu na okręgi wyborcze Okręg nr 1 (osiedla Koźle Rogi, Koźle Zachód, Sta
re Miasto, Kłodnica) - cztery mandaty;
okręg nr 2 (osiedle Pogorzelec) - trzy mandaty;
okręg nr 3 (Śródmieście, Kuźniczka) - trzy manda
ty:
okręg nr 4 (osiedla Piastów, Powstańców Śląskich, Blachownia, Lenartowice, Cisowa, Miej
sce Kłodnickie, Siawięcice, Azoty) - pięć mandatów;
okręg nr 5 - gminy Pawłowiczki, Reńska Wieś - czte
ry mandaty;
okręg nr 6 gminy Bierawa, Cisek, Polska Cerkiew cztery mandaty.
listy, zwłaszcza na terenie gmin, gdzie żadna z partii prawicowych nie miała i nie ma silnego zaple cza.
Jaki bę dzie osta- t e c z n y kształt list, nie wiado mo. Na pra
wicy wciąż rozmowy trwają i py tań doty czących tej strony sce ny poli tycznejjest znacznie więcej. Na niemal wszystkie pytania od- powiedź poznamy po wybo
rach.
Liczba oddanych głosów
Jakub DŹWILEWSKI
Tak było (40 mandatów):
Radnym być
Jak to się robitv
Przeciętny Kowalski taki znowu przeciętny nie jest. Ma kochającą żonę, dorastające dzieci, dobrą i odpowiedzial
ną pracę, uznanie znajomych, sąsiadów, współpracowni
ków. Pewnego pięknego dnia postanowił, że zostanie radnym.
Tylkojak to zrobić? Niedługo są wybory i trzebaw nichwystartować.
Zdobyćpoparcie sporej grupy wybor ców i mandatradnegow kieszeni.
Tylko jak to zrobić?
Metoda nr 1:
na partię
Jeżeli nasz Kowalski należydo partii politycznej - nie ma proble
mu. Idzie i mówi: Chcę kandydo
wać. Jeżeli partiazechce, wpiszego nalistę. Ostatnio co prawda chęt nych nie brakuje, ale jakieś dalekie miejsce zawsze się znajdzie. Być może partia sama zapyta Kowalskie
go, czybyniewystartował?Problem jednak w tym, że w naszym mieście
do partii należy co setny dorosły obywatel.
Metoda nr 2:
na stowarzyszenie
Podobna procedura obowiązuje, gdy Kowalskinależydo jakiegoś to warzystwaczy innej OSP (choć te ostatnie coraz rzadziej wystawiają swoich kandydatów i zdarza się to głównienawsi). Trzebajednakprze konać koleżanki i kolegów, że organi zacja powinna startować w wyborach.
Dotychczasowapraktykapokazuje, że czasem siętoudaje.Niejedno stowa rzyszenie powstało tylko w tymjed nymcelu: pójść do wyborów.Z ka dencjina kadencjęjednakznaczenie takich nieokreślonych bytów,poja
wiających sięi znikających niczym meteoryt, maleje.
JeżeliKowalskiemu uda się przeko nanie organizacji do udziału w wybo rach, to musijeszczeznaleźć kilka osób,które wystartująwraz znim.
Wmiastach powyżej 20 tys. miesz kańców zgłasza się bowiemlisty kan
dydatów. W danym okręgu (nasze miasto jestpodzielone na cztery okrę
gi, w których wybierzemy od pięciu dosiedmiu radnych) kandydować z danej listy musi co najmniej pięć osób, nie więcej jednak niż dwukrot- ność liczbymandatów do zdobycia.
W największym okręgu w K-Kzgło
sić można listę z conajwyżej czterna stoma kandydatami. To samo dotyczy wszystkich list,takżepartyjnych.
Metoda nr 3:
nakomitet
To najprostsze rozwiązanie. Jeżeli
Kowalski znajdzie jeszcze cztery oso by, będziemógłzałożyćkomitetwy
borców. Powoła gojedynie na okres wyborów. Podobnie jakstowarzysze
nia i partie, komitety musząpod każ dą zgłoszoną listą zebrać 150podpi sów poparcia. Dla większych ugrupo
wań zebranie podpisów niestanowi problemu. Zdarzałysięjednakprzy
padki, że jeden komitet składałswoje dokumenty trzykrotnie, bowiem jego listy nie miały odpowiedniegopopar cia.
Jeżeli komitet wystawi listykandy datów we wszystkich okręgach, musi podkażdą listą z nazwiskami zebrać podpisy. Każdy wyborca może udzie
lić poparcia dowolnej liczbie komite
tów wyborczych.
W ten sposób Kowalski już wie,na czym stoi. Które rozwiązanie będzie prostsze?Otym za tydzień.