Gazeta Lokalna : tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski 2002, nr 37 (168).

00 „GAZETA LOKALNA" W CAŁYM POWIECIE t

...PROPONOWANĄ OBNIŻKĘ PŁAC, UZASADNIMY:

tygodnik Kędzierzyńsko-Kozielski

indeks 320 412 issn 1508-0625

Nr 37 (168) 11.09.2002 cena 1,50 zł (w tym VAT)

Rys.JanBartoszek

Żytem z haremem

Z

Adamem Hanuszkiewiczem spotkali­

śmy się w Zakrzowie na V Jeździeckich Mistrzostwach Polski Środowisk Twór­

czych. Ze znanym, kontrowersyjnym reżyserem rozmawiamy o kiepskich teatrach, telefonie komórkowym i kobiecej inteligencji.

Czytaj na str. 11

Tylko w Mnie

„Chemik”

Trzynastego w piątek!!!

Najazd na Azoty

Dzisiaj o godz. 18.00 zapraszamy wszystkich mieszkańców Azotów do siedziby Rady Osiedla w hotelu AiB na spotkanie z dziennikarzami “Gazety Lokalnej”. Serdecznie zapraszamy.

Za tydzień Kłodnica

Za tydzień, w środę 18 września, spotkamy się z mieszkańcami Kłodni- cy. Wszystkich mieszkańców zaprasza­

my o godz. 18.00 do domu kultury w Kłodnicy.

PRACA w HOLANDII

Wymagany paszport niemiecki

SBA Euro

NAJLEPSZE OFERTY - NAJWYŻSZE WYNAGRODZENIE !

Rekordowa liczba, 442 wykonawców - tancerzy i muzyków - wystąpiła na deskach amfiteatru na os. Piastów podczas odbywających się w miniony week­

end IX Międzynarodowych Spotkań Zespołów Ludowych. Niezwykłymi, wręcz baletowymi zdolnościami, popisywali się widoczni na zdjęciu tancerze ukraiń­

skiego zespołu "Wesełka".

To byłoprawdziwe święto pieśni i tańca. Dwa dni pełne melodii znajdalszych krańców Polski i świata, bogactwo strojówi barw, podskoki,przy­ tupy,piski i radośćwypełniającaoczy tancerzy rozmiłowanych w swym kunszcie.

W sobotę,wczesnym popołudniem wzdłuż al. Jana Pawła II,grupkiprzechodniów zatrzymy­

wałysię,z podziwem patrząc nazespoły tańczące

krótkie układytaneczne. Nieco późniejruszyła scena amfiteatru, sąsiadującego z Osiedlowym Domem Kultury “Komes”,bowiempunktualnie o godz. 15.00 nastąpiło oficjalne otwarcie IX MiędzynarodowychSpotkań Zespołów Ludo­ wych.

Przedpublicznościąna początek zaprezentowa­

łysię młodziutkie “Majoretki” z Branic.Ponich,

w klimaty zdecydowanie bardziejludowe, wpro­ wadził wszystkich dorosłych “Komes”. Niebywa­

łąodmianąbył występ grupy “PunjabCultural Promotion Concuil”z Indii. Oryginale stroje imu­ zyka, w której rytm górował nadmelodyką, to w naszym kraju prawdziwa egzotyka.

-Już po raz ósmy występujemy w Polsce - powiedziałnam Davinder Singh Chhiny,szef hi- duskiego zespołu. - Występowaliśmy także na międzynarodowychfestiwalach w Czechach i naSłowacji.

W zespolewystępują również córka iżona Davindera.

Tekstifoto: Agnieszka KURPIŃSKA

nfum

Fitfrzyltf

Al.Jana PawiaII29 47-220 Kędzierzyn-Koźle tel./fax 481-60-74

Biuro czynne codziennie w godz. 8.00-15.00, wewtorkii czwartki w godz. 8.00 -16.00.

Poseł Kazimierz Pietrzyk pełni dyżur w każdy poniedziałekw godz. 9.00 - 11.00oraz 15.30- 16.30.

Dyżury

...aptek

I

W Koźludyżuruje apteka“Pana­ ceum”, Rynek 1. Jejdyżur zakończy się w czwartek o poranku. Zastąpi ją apteka“Aloes",ul. 24 Kwietnia 2.

W Kędzierzynie dyżur pełnido piąt­

ku apteka “Eskulap”,ul. Grunwaldzka 23. W piątek pałeczkę przejmieod niej apteka“Salus”, ul. Powstańców Śl.8.

Jej dyżur zakończy się 20września.

...reportera

K Dziśw godz. 14.00 - 16.00na sy­

gnały od CzytelnikówczekaGrzegorz Labaj.

Tel. 483 40 49. Zapraszamy też oso­

biście: al.Jana PawłaII 27,1piętro.

^Muzeum towarzystwa

Ziemi Kozielskiej

“Baszta"

czynne wponiedziałki ipiątki w godz.

10.00 -15.00 oraz w środy w godz.

10.00-17.00,tel. 482-36-86 i

l

Lokalna na Oportalu

Artykułyz „Gazety Lokalnej” można również przeczytać na internetowej stronie województwa opolskiego www.oportal.pl

Wdziale „Kioskz prasą” nasz tygo­

dnik prezentowanyjestwspólnie z sze­ ścioma innymi tytułami, wychodzącymi na Opolszczyźnie.Co tydzień stronajest aktualizowana itrafiają na niąwybrane teksty z najnowszegonumeru GL.

Wszystkich internautów zapraszamy doodwiedzaniawirtualnego kiosku z prasą.

Zaopiekuj się psem!

ŁAW

DZWILEWSKI

Skorek - ten dużypies został przy­ wieziony do schroniskaz Krapkowic.

Był wbardzo ciężkim stanie, prawdopo­ dobnie potrącił gosamochód. Skorek miałzdartą dużąpołać skóry.Na szczę­ ścieczworonoga udało się uratować i znowu jestw świetnej kondycji.

Schroniskoprzy ul. Gliwickiej20 czynne jest od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00, w dniwolne od pracy w godz. 11.00-13.00.

Szczeniak kosztuje 10 zł. Zapsa rasowego zapłacimy 60zł, natomiast za pozostałe 30 zł. W cenę wliczone jest szczepienie.

Tekst ifoto:Ł j

Podgryzanie czwartej władzy

Pasożyty demokracji

Bolesław BEZEG p.o.redaktora

naczelnego

Podstawą współczesnej demokracji jest ustanowiona w XVIII wieku za­ sada trójpodzia­ łu władzy.Mówi ona o tym, żedla bezpieczeństwa obywateliwładza ma byćpodzielo­

nana niezależne odsiebie: ustawo­ dawczą wykonawczą i sądowniczą.

Wkrótce życie przyniosło element społecznejkontrolisystemu w po­

staci prasy, z czasem nazwanej czwartą władzą. W gminnychwa­ runkach władząustawodawczą jest rada miejska (gminy), wykonawczą - prezydent miasta (wójt gminy),

Co widać z samorzqdu?

Setką po mieście

Krzysztof BEDNARZ

Ludzie są przekonani, że za wszystkie nieszczęścia tegomiasta od­ powiedzialność ponoszą nasi radni.Mówi się, że nie potrafią podjąć sensownych uchwał i pokie­

rować rozwojem Kędzierzyna-Koź- la, zamiasttegokłócą się, dyskutu­ ją, bawią się w utarczki partyjne.

Aleczasemci saminiedobrzy, roz­

gadani radni tonaprawdę niewinne aniołki wporównaniu z patologią mającą miejscew różnych instytu­ cjach życia publicznego.

Niejedenradny, po raz pierwszy startując w wyborach, myśli naiw­ nie ile to uda mu się zdziałać dlado­ bramiasta. A tu przychodzichwila

I

zJADliwości

Na niejednej liście wyborczej pojawiająsię i pojawiać się będęspołeczni­

cy. Ichdziałal­ ność charyta­ tywna, czy -

Społecznik, to nie radny

szerzej- społeczna, nie budzi żad­ nych kontrowersji. Sąszanowani i cenieni.I wcalenie chodzi im o po­

lityczneambicje - przekonują. Po co więc idą do samorządu? Tutaj pojawia się problem.

Z ust społecznika pada odpo­ wiedź, żebędzie on miał większe możliwości w swej działalności.

Łatwiej przyjdzie mu pozyskanie pieniędzy na swojąszczytną działal­

ność. Tyle tylko że radny to nie ma być działacz, który zajmiesięjed-

sądownicza praktycznie jesttasama co wcałymkraju, tyle że na poziomie sądu rejonowego, zaś prasa pełni swo­ je funkcje kontrolne na tyle,naile pozwala jejpoziom własnejniezależ­

ności.

Aktywność polityczna od starożyt­

ności jest uważana za cnotę obywatel­ ską. Musi byćona jednak realizowa­ na zgodnie zobowiązującymi wszyst­

kichjednakowymi zasadami. Jeżeli chcęswe ambicje realizować we wła­

dzach wykonawczych -kandyduję na prezydenta, jeśli w sądowniczych - studiuję prawo, jeśli w stanowiących prawa - kandydujęnaposła lubrad­

nego,jeśli zaś chcęim wszystkim pa­ trzeć na ręce - zostąję dziennikarzem.

Równoczesne gmeranieprzy każdej z

rozczarowania,kiedy marzenia roz­

pryskują się w zderzeniuzrzeczywi­

stością. Osoba, która wdepnęładosa­

morządu zaczyna uświadamiać sobie prawdę. Dowiaduje sięna przykład, że miejscowy prokurator już od kilku lat chodzi wokół kilku podejrzanych spraw irobiwszystko, żebytylko się nimi nie zająć. Musząprzecieżbyć takie “osobistości”, którymmożna więcej, uchylanie się od wyroków wymiaru sprawiedliwościtodopiero początek. Można takżejeździć po mieście setką, albo nawet po pijaku, a policjanci zdrogówki nawidok tych charakterystycznych rejestracji zaczy­ nająpatrzeć w gwiazdy. Cóż, lepszy widok rozgwieżdżonego nieba, niż wściekłego przełożonego, bo się wle­

piło mandattemu, co nie trzeba.

Z szefa za to nic nie robi sobie urzędniknakierowniczym stanowi-

nym konkretnym problemem bądź jegowycinkiem.

Osobyznane ze swej działalności, na przykładna rzecz dzieci, odwalają ciężką, niezawsze docenianą robotę.

Chwała im za to! Jeżeli jednak chcą być radnymi tylko po to, by łatwiej prowadzić społecznądziałalność,to

znaczy, żenie rozumieją, czym jest funkcja radnego. Niepowinno być tak,że idziesiędosamorządu,bo ma się jakiśjednostkowy cel, nawet jeśli jest to celnajbardziej szczytny.

To za mało. Inwencja takiegorad­

nego ogranicza się do załatwienia jed­ nej sprawy. To takżełatwy celdla cwaniaków.My cidamy pieniądze na ważnądlaciebie sprawę, aty będziesz grzecznie głosować, jak my ci każe- my. Oczywiście, czasami odbywasię tonieco subtelniej.

czterech władz z zachowaniemoby­

watelskim nie ma nic wspólnego.

“GazetaLokalna” bardzo sięostat­

nio zmieniła.Kto twierdzi inaczej, jest hipokrytą. Prawda jest taka, żewresz­ cie możemy korzystaćz gwarantowa­

nej konstytucją wolności słowa.Nie każdemu sięto podoba, trwają więc różne zabiegi mające zamknąć nam usta. Jedni próbująszantażowaćpre­

zydenta miasta,że w nadchodzących wyborach go nie poprą,jeżeli niezro­ bi z nami “porządku”, inni usiłują zwoływać przeciwko namtzw.radę programową GL, której wcześniej, gdy byli u władzy, zapomnieli dać prawne umocowanie.

Takie działania to regularne zama­

chyna podstawy młodziutkieji ciągle

sku.Zamówienia publiczne z lubo­

ścią rozdzielakumplom,pozwolenia wydaje łamiącprocedury, działania wspiera wyłączniete,które przynio­ są mu jakieś ekstrakorzyści. I nic.

Kto mu coś zrobi? Na pewno nie radny. Dyrektornie może być gor­ szy. Wypłaci pensję swoim pociot­ kom,chociaż w pracyich nikt nie widział.Jak przyjdziekontrolapod­

kuli ogon, zwolni miejsce komu trzeba i włos mu z głowy nie spad- nie.

Nie trzeba być zaraz urzędnikiem, żeby wkręcić się wjakieś niedorzecz­

ne*sytuacje. Copowiedzieć o związ­

kach zawodo­

wych nad który­

mi całkowitą kontrolę przejął dyrektorzakła­ du, co by rzec o lekarzach, na­ uczycielach,ka­ drze inżynier­

skiej, słowemlu-

Taki radny ma bardzo wą­

ski horyzont.

Sprawy miasta czypowiatu to także kanaliza­ cja, wywóz śmieci, geode­

zja, oświata, unijne programy i set­

kiinnych zagadnień. To permanent­ nerozwiązywanie problemów, czę­

sto o charakterzestrategicznym dla lokalnej społeczności. Radny musi mieć wszechstronnąwiedzę, by w każdej sprawiemócpodejmować sa­ modzielnie decyzję. Nie ma nicgor­ szego niż radny bierny,któryniema własnego zdania.To największa sła­

bość każdego samorządu. Kilku cwaniakówjest w stanie zdomino­

wać całegremium,właśnie z powo-

jeszcze wnaszym mieście dośćrachi­

tycznej demokracji. Osoby, które je podejmują muszą zdawać sobie spra­

wę zfaktu, iż szkodząc demokracji, działają defacto przeciwko sobie.Bo­

wiem towłaśnie demokracjadała im szansę na zaistnienie na lokalnej sce­

nie polityczneji rozwijanierozmaitych prywatnych interesów. Tymczasem zachowują się jak pasożyty, bakterie, bezwzględnie używające sobie na sła­ bowitym organizmie. Na szczęście na­

ukowcy nieustannie pracująnad coraz lepszymi środkamibakteriobójczymi.

Ciągle jest szansanacałkowitą elimi­

nację pasożytów z organizmu naszej lokalnej demokracji. Dużo dają syste­ matyczne szczepienia -organizmuczy się radzićsobie z zarazą.

A co będzie,jeśli ten organizm jed-

* naknaciskówniewytrzyma? Cóż, nas jużnie będzie, aleprędzej czy później

z głodu zdechną także pasożyty.

dziach wykształconych, obojętnie przyglądającychsię rozbojowi w bia­ ły dzień, który dokonuje się w ich miejscach pracy. Od biedy,tych jesz­ cze można zrozumieć, siedzą cicho, bo dziś ciężkoo posadę. Aleniech ktoś wytłumaczy,dlaczegoliderem stowarzyszenia drobnych kupców jest ktoś, kto przecina wstęgi wkolejnych supermarketach? Osoba,która potra­ fi odpowiedziećna te pytania, z pew­

nością posiada predyspozycje na rad­ nego.Aleczy znalazłszy się już w samorządziebędzie próbowała coś zmienić w chorychukładach? Tojuż całkiem inna para kaloszy.

\ /

1 ^■r

li 1

du braku merytorycznej wiedzy swoich kolegów rajców. Miejmy nadzieję, że w odchudzonym samo­ rządzienie będzie miejsca dla cwa­ niaków, a jeśli nawet się tam znajdą, będą przezpozostałych radnych izo­

lowani. By tak się stało,wyborcy muszą wybierać świadomie,nie kie­ rując się jedynie kryterium sympa­ tii. Potrzebna jest także ocenakwa­ lifikacji poszczególnych kandyda­

tów. Lokalnejspołecznościnie wyj­ dą na dobre ani cwaniacy, którzy kandydują,byzałatwiać swoje pry­

watne interesy,ani społecznicy,któ­

rzy poza swojąsprawąniewiele sąw stanie zaoferować. W tej sprawie głos należy dowyborców.

Gazeta Lokalna. Tygodnik. Wychodzi w Kędzierzynie-Koźlu. Adres redakcji: al. Jana Pawła II 27, 47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel. 483 40 49, tel./fax 483 46 59, e-mail: listy@lokalna.com.pl

Redaguje zespół: Barbara Adamiak, Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg pełniący obowiązki redaktora naczelnego - e-mail: sekretarz@lokalna.com.pl, Jakub Dźwilewski - p.o. zastępca redaktora naczelnego, Ginter Faber, Tomasz Kapica, Sławomir Kowalik, Agnieszka Kurpińska, Grzegorz Łabaj (dział sportowy), Daniel Nurzyński, Jan Opiłka, Robert Pobideł, Andrzej Starostka, Grzegorz Stefanowicz, Jan Szkaradek, Andrzej Szopiński-Wisła - redaktor naczelny, Stanisław Śmigielski, Michał Wawrzecki, Zofia Wisła. Kierownik biura: Beata Witamborska.

Agencja reklamy i marketingu: Adriana Bieda, tel. 483 40 49 tel./fax 483 46 59, e-mail: reklama@lokalna.com.pl

Skład: City Media, tel. 0600 383 147, sklad@lokalna.com.pl. Nocne wywoływanie zdjęć: cewe Kolor. Druk: Drukarnia Pro Media , 45-125 Opole, ul. Składowa 4, tel./fax 453 18 07.

Wydawca: Miejski Ośrodek Kultury, al. Jana Pawła II 27, 47 220 Kędzierzyn-Koźle.

Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadesłanych tekstów. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

str. 3

Dializowanie na miĘjscu

Foto:BEZ

Docelowostacjabędziemogładializować 70 pacjentów

Jużw tym tygodniupierwsipacjenci będąmogli skorzystać zusług nowo otwartejstacji dializ,mieszczącej się przy ul. Kozielskiej. Teraz nie będąmu- sieli już kilka razyw tygodniu pokony­

waćdrogi doGłubczyc lubOpola,aby poddać się zabiegowidializowania.

Na tereniepowiatu kędzierzyńsko-ko- zielskiego mieszka 29 osób, dla których dializowaniejest jedyną szansą naprze­

życie.Pacjenciz niewydolnością nerek charakteryzują sięutratązdolności do oczyszczania organizmu z toksycznych produktów przemianymaterii, wydalania wody oraz kontroli równowagi we- wnątrzustroj o wej.

Szczególnymutrudnieniem do tej pory był dlatych osób fakt,że najbliższe sta­ cje dializbyły oddalone od naszegomia­

staokilkadziesiąt kilometrów. Sam za-

POKAZY ZAPISY

12.09.2OO2 r. godz. 18.30 Gimnazjum nr 5 ul. Mieszka 1 4

Kędzierzyn-Koźle Zajęcia: poniedziałek, czwartek

dzieci: 18.15-19.00 młodzież, dorośli: 19.00 - 20.30

bieg trwa około pięciu godzin, więcwraz zdojazdemdializowani pacjenci poświę­

cali nazabieg cały dzień kilkarazywty- godniu. Tak więc wielkim ułatwieniem będziedla nichmożliwość dializowania na miejscu.

Docelowo stacjabędzie mogła dializo­ wać70 pacjentów.

- Od stycznia mamy podpisany nie­ ograniczonykontraktna dializowanie.

W tej chwili zostaje uruchomionych pięć sztucznych nerek,do końca roku będzie ichprawdopodobniejedena­

ście.Wtedy będziemymogliprzyjmo­

wać takżepacjentów z ościennych po­ wiatów i województw powiedział Anatol Majcher,dyrektor kędzierzyńsko- kozielskiego SP ZOZ-u.

W budynkustacji dializ ma zostaćtak­

że uruchomionaporadnia nefrologiczna, która będzie się zajmowała zachowaw­

czym leczeniem nerek. Wraz ze świetnie wyposażonym oddziałem urologii, a tak­

że mającym powstać pododdziałem uro­ logii dziecięcej będziemymieli w mieście świetne warunkidoleczenia osób choru­ jącychna nerki.

- Kiedy zdecydowaliśmysię na bu­ dowę stacji dializ w Kędzierzynie-Koź­ lu,myślałem,że będziemymieli proble­

my.Jednak jestem mile zaskoczony.

Współpraca zarównoz SPZOZ-em, jak i starostwem układała się bardzo dobrze i dzięki temu pracetrwały tyl­

ko półtora roku - powiedziałnam Jacek Nowakowski, prezes firmy Hurtofarm, która jest właścicielem stacji.

Stacją będzie kierował drTadeusz Gauda, który dotejpory był szefem sta­ cjidializ w Głubczycach. Pod jegookiem będą się szkolićlekarze i pielęgniarki z miejscowego szpitala, którzyw stacji znajdą zatrudnienie.

Adriana BIEDA

Rocznica ataku

W rocznicę terrorystycznego ataku na Nowy Jork, w środę 11 wrze­ śnia Wiesława Sietczyńskazaprasza mieszkańców Kędzierzyna-Koźla na wspólną chwilę milczenia i zastanowienia sięnadtym do czego człowiek może doprowadzić.Spotkanie obok“gwiazdy"na placu przed Urzędem Miejskim, ogodzinie 14.30.

■ Miejsce nie jest przypadkowe.Koźle, przed laty ■ aby posta­ wić pomnikwykopano tam trumny poległychżołnierzy- mówi Wie­

sława Sietczyńska. - Spróbujmy w tym dniu, wyrażając wielką so­

lidarnośćz narodem amerykańskim, wchwili zadumy, odpowie­ dzieć sobienapytanie:czypotrafimy nauczyć siękochaćludzi, dlatego tylko, że są ludźmi?

F

Dzieje świqtyni

Z okazji zbliżającejsię setnej rocznicy konsekracji kościoła podwe­ zwaniem św. Mikołaja w Kędzierzynie-Koźlu przez cały wrzesień w ko­ ścielemożnaoglądaćwystawę, która składa się z dwóch części.

Uczniowieze szkół podstawowych nr 1i 6 prezentują swoje pracena temat “Mójkościół parafialny”. W drugiej części wystawy obejrzeć można fotografie i dokumenty prezentujące dzieje kędzierzyńskiej parafii.

Wystawę możnaoglądać codziennie w czasie otwarcia kościoła, z wyjątkiem godzin, w których odprawia się nabożeństwai msześwięte.

Zapraszamy wszystkich chętnych do kościołaśw.Mikołaja.

Ł

Rtęć po raz drugi

W ubiegłą środę strażpożarna ipolicja po raz drugi wciągu tygo­ dnia zajmowałysię usuwaniem kuleczek rtęciz terenu szkoły podsta­

wowej nr14.Rtęćzauważyłydzieci uczestniczące w zajęciach na te­

renieboiska obok szkoły.Zaalarmowałynauczycielkę, a tadyrekcję szkołyi odpowiedniesłużby.

Policja wciąż usta­ la pochodzenie nie­ bezpiecznejsubstan­

cji.Rtęćna chodniku to najprawdopodob­

niejniesprzątnięte po­ zostałości z pierwszej akcji. Nikt bowiem wcześniej nie spraw­ dził całego terenu.

ZebrałaAGA

O o

OGŁOSZENIE PŁATNE • OGŁOSZENIE PŁATNE • OGŁOSZENIE PŁATNE • OGŁOSZENIE PŁATNE • OGŁOSZENIE PŁATNE •

Uczciwość kontra pomówieniom

Oiwfty poniżej pasa

Zasada propagandyGoebbelsa jest prosta:100 razy wypowiedziane kłamstwostaje się prawdą. Widać właśnie taką metodę przyjęli nasi przeciwnicy polityczni, którzy nie mając argumentów preparująfakty tak, by zdyskredytować nas w oczach mieszkańców.

Zostatnichrelacji prasowych lokalnychtygodników w Kędzierzynie- Koźlu czytelnik mógłsię dowiedzieć jakoby dwóch członków Zarządu Miasta:Zofia Pokorska i Dariusz Jorg złożylifałszywe oświadczenia majątko­

we. Dziwi nasfakt wywołaniatego tematu, gdyż był on przedmiotem zainteresowańjednego zpseudodziała- czyspołecznych przed rokiem,gdy próbował onzorganizować referendum gminnew sprawie odwołania Rady Miejskiej obecnej kadencji. Sprawabyła wtedyjednoznaczniewyjaśniona, choć wówczas również lokalne media rozpisywałysię nt.domniemanego przestępstwa.

Fakty mówią inaczej

W1999 roku sprawa oświadczeń majątkowych członków Zarządu Miasta Kędzierzyna-Koźla (tych samych,na których terazzłożono donos do

prokuratury) była szczegółowobadana.

Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego Prezydent Miasta Jerzy Majchrzak pismem z dnia 25.02.99 (znak:0rl-0712/12/1/99)zapewnił Przewodniczącego Rady Miejskiej,że wszyscyczłonkowie Zarządu Miasta,w tym Zofia Pokorskai Dariusz Jorg, złożyli wymagane przepisami oświadczeniao staniemajątkowym,z których wynikało, że nie naruszyli zakazów, o których mowa w ustawiez dnia 21.08.97o ograniczeniuprowadzeniadziałalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Informacjata nie wystarczyła jednak autorowi donosui sprawaoparła się o Urząd Wojewódzki.

W odpowiedzi na donos kędzierzyńsko- kozielskiego“społecznika”Wojewoda Opolskiwpiśmiez dnia 15.06/1999 (znak:ON. V-MSz-0561-85/99)uznał doniesienie zanieuzasadnione stwierdzając:

“Prowadzonepostępowanie wyjaśniające wtejsprawie, wykazało bowiem conastępuje:

Pani Zofia Pokorska -członek Zarządu Miasta złożyław dniu 15 grudnia1998 r. na ręce Przewodniczą­ cegoRady Nadzorczej Zakładu Wykonawstwa Remontów iInwestycji

SOWBUD Spółka z o.o. rezygnację z udziałuw pracachRady Nadzorczej.

Znalazło to również odzwierciedlenie w protokolez posiedzeniaRady Nadzor­

czej z 30grudnia 1998 r. Pani Zofia Pokorskanie posiada także udziałów w tej Spółce,co zostało potwierdzone przezPrezesa - Dyrektora Naczelnego oraz Przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółki.

Pan Dariusz Jorg-Wiceprezydent Miasta,jak wynika zrejestru ewidencji działalności gospodarczej Urzędu Miasta Kędzierzyna-Koźlaoraz informacjiUrzędu Skarbowegow Kędzierzynie-Koźlu, zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej z dniem1 stycznia 1999 r.

Nowa okazja - nowy donos

Obecne wybory samorządowe stały się wyśmienitą okazją doodgrzebania tematu iprowadzenia negatywnej kampanii wyborczej przeznaszych przeciwników politycznych. Każda okazja jest dobra, nawet wymyślona, skoro już przedrokiem,po wyborach parlamentarnych, ten rzekomydziałacz społecznyz niecierpliwością żądałod

PrezydentaMiasta, aby: “w związku ze zmianą polityczną w kraju naszym(z utęsknieniem oczekiwaną) - osoby pełniącefunkcje wRadzie i Zarządzie Miasta, czylimiędzy innymi nasdwoje- zastąpić osobami z najsilniejszego i dominującego ugrupowania SLD, (...) po włączeniudo współpracy ugrupowania - PiR,Forum-2000, NBW,MN". Pismo wtej sprawie rozesłał wówczas dowszystkichmediów lokalnych, a takżeo zasięguregional­

nym, więc czemu niespróbowaćteraz.

Przecież nikt nie będziedociekałjaki finał będzie miałasprawa -istotne jest to, że tematem będzie możnażonglo­

wać w gazetachi wtłaczaćczytelnikom fałszyweinformacje.

Brudna gra polityczna

Trudno nieoprzeć się wrażeniu, że autordonosówjest wygodnym narzędziem w rękach naszych przeciwników - politycznych. Kim wysługują się ci, którym tak bardzo zależy nazdyskredytowaniu nas w oczachmieszkańców? Na podstawie zeznań rodziny - głównie syna -

“Gazeta Lokalna” w Kędzierzynie-Kożlu napisała onim tak: “Dorosły już dzisiaj syn pamięta tylko pijaństwoojca, awanturyibicie, graniczące z sadyzmem. I strach, który nie opuszczał go odchwili, gdy kopnięty przezojca, “przeleciał” z nocnikiem (tak!) przez całąkuchnię i przedpokój.

(...) Dotkliwe ciosy i pobicia, jakich doświadczyła jego była żonaczy matka chrzestna syna,znajdowały

swój finał wszpitalaęb. Znamyje ze wstrząsającychręlaeji syna. (...) Za wyczyny pozadomem otrzymał 3kary więzienia. Największy, kilkuletniwyrok dostał za przestępstwo gospodarcze popełnione, gdy pracował w Zdzieszo­

wicach.Następnywyrokotrzymał w 1980 r.za kradzież. W 1986 roku odpowiadał już jakorecydywistaza oszustwo. Zasądzono rok więzienia, karę grzywny w wysokości 60.000 zł oraz 5-letni dozór. Jużw 90 roku, a więc wtrakciedozoru, odpowiada za kolejne przestępstwo - tymrazemza fałszerstwo. "

Przykro nam, że dowalkipolitycznej używa się tak skompromitowanych osób i tak niewybrednemetody. Przykro nam i z tego względu, że pośredniozdyskre­ dytowany został także b. prezydent Majchrzakoraz przewodniczący Rady drPacułt,cieszący się przecieżdużym uznaniem Rady.

Obydwaj oni przed rokiem zabierali przecież głos w naszej sprawie oświad­ czając,że zarzuty są bezpodstawne.

Jeżeliteraz, wtym ataku nanas

“obrywają” nawetoni, to znak że determinacja ichęćprzyłożenia nam zacierają granicewyznaczane przez zdrowyrozsądek.

Jak ocenić taki sposób prowadzenia polityki? Jak ocenić nie tyle autora donosu, co jego polityczneotoczenie?

Wnioskii ocenępozostawiamy naszym wyborcomi ich zdrowemurozsądkowi.

Z wyrazamiszacunku Zofia Pokorska,

Dariusz Jorg

str. 4

Ministerialne środki

Fundusze dla rycerzy Liczenie rowerzystów

Kwotę 16.100 zł na realizację programu "Sobie wzajem­

nie" otrzymało z budżetu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej II Liceum Ogólnokształcące z Kędzierzyna- ~ Koźla. Od połowy września licealiści z grupy "Volontarius"

realizować bę<3q program w Środowiskowym Domu Samo ­ pomocy "Promyczek".

Autorkami projektu,przewidziane­

go w formie sekwencjirycerskiej, są Barbara Kropacz-Mrożek, kierownik SDS “Promyczek”oraz Grażyna Ca­ łek, pedagog szkolny w II LO i opie­

kun grupy “Yolontarius”. Asam po­

Foto:archiwum“Promyczka”

“Promyczkowcy” wciąż jeszcze żyjq wspomnieniamiz wakacji. Fantastyczną przygodą byławizyta w Stanicy WOPR na Dębowej.

mysł sekwencji rycerskiejpochodzi od młodzieży.

Sekwencja, tocyklróżnorodnych zajęć związanych z jednym tematem.

W tym konkretnym przypadku moty­ wemprzewodnim jest pojęcie rycer­ skości. Program ma propagować związaną z tym pojęciemtradycję i kulturę polską oraz pozytywne żacho- wania społeczne.

Pozyskane fundusze w całości zo­ staną spożytkowane na materiały dy­

daktyczne, materiały do zajęć, przygo­ towanie strojówi akcesoriów rycer­

skich, zaproszenie bractwa rycerskie­

go, szkolenia wolontariuszy, wyjazdy integracyjne itp. Wprzedsięwzięcie

Kędzierzyńsko-kozielskie SLD uruchomiło w ubiegłym miesiącu stronę internetową, którama być plat­

formą informacyjnąo ugrupowaniui ułatwiać kontakt zespołeczeństwem.

Pod adresem www.sld-kk.org.plznaj- dziemy takie pozycje jak:“MywUnii Europejskiej”, “SLDw wyborach”,

“Nasze działania”, czyli aktualne in­ formacjeodnośnie tego, czym zajmu­

je siękędzierzyńsko-kozielskie SLD,

zaangażowani będą nie tylko realizu­ jący jewolontariuszei podopieczni

“Promyczka”, ale również rodzice i pracownicy SDS.

- Sekwencja rycerska to po­ mysł, który realizowalibyśmy

Przyjaciele“Promyczka” nie zapomnielio jego podopiecz­

nych w czasie wakacji. Dzięki ich pomocy“promyczkow­ cy"zwiedzili stadninę koniwMosznej,zabytkowyzamek, ; a nawetpiekli kiełbaski, dziękiuprzejmości dyrekcji tam­ tejszegoOśrodka Terapii Nerwic. Koszty przejazdu do Mosznej i na Dębową pokrył pan Antoni Capała. Dzięki temu podopieczni “Promyczka”moglirównież odwiedzić Stanicę WOPR, oglądać pokazy ratownictwa wodnego i pływać łodziami po akwenie. Miejski Ośrodek Sportu za- ) fundował “Promyczkowi” wycieczkę turystyczno-krajo­ znawcządo Jarnołtówka, Pokrzywnej, Głuchołaz i Konra- dowa.

nawet wówczas, gdyby nieprzy­

znano nam dodatkowych fundu­

szy - zapewniają autorki programu Grażyna Całeki Barbara Kropacz-

wiadomości z życia Sojuszu Młodej Lewicy, podhasłem “Ludzkiespra­ wy”, znajduje się miejsce na uwagi, spostrzeżenia, problemy, które nurtują bądź interesują społeczeństwo.

Pozostałeugrupowania z terenu naszego miasta niezdecydowałysię jeszczena skorzystanie z tej formy dotarcia doswychwyborców. Decy­

zję o uruchomieniu portaluinterneto­

wego w najbliższych dniachma pod­

Mrożek. - Teraz będziemy mogli zrealizować wszystko z więk- szym i oz ni ^a cli cm. W-sajsty uczestnicyprogramu na tym zy- skają.

Realizacjaprojektu rozplanowana jestna 10 miesięcy. Wszystko za­

kończone zostanie biesiadą rycerską i powołaniem bractwa giermków.

Aktualnie dopinane są formalności związanez przekazaniem pieniędzy z ministerstwa. Wzwiązku z tym Wojewoda Opolski podpisałumowę zZarządem Miasta, a teraz zarząd

musi podpisać umowę z dyrek­

cją liceum.

Kierownic­ two “Promycz­

ka” zaprasza młodzież po- nadgimnazjal- ną,która chcia- łaby się włączyć w wolontariat.

Spotkania od- ...“... bywają się w każdą środę od godz. 14.00 wSro- dowiskowymDomu Samopomocy

“Promyczek”, przy ul. P. Skargi 25.

AGA

jąć Platforma Obywatelska. Unia Wolności uruchomi swoją witrynę wraz z rozpoczęciemkampanii wy­ borczej i odtego momentu planuje utrzymanie jej nastałe. Prawo iSpra­

wiedliwość natomiast uruchomi wkrótcewitrynę komitetu wyborcze­

go.Wnajbliższym czasie na pewno niezaistnieją wintemecie Liga Pol­ skichRodzini Ruch Społeczny.

AGA

W piątek 30 sierp­

nia odbyło się pierw­ szez zaplanowanych badanie ruchu rowero­

wego, zorganizowane przez sekcję rowerową stowarzyszenia Grupa Inicjatyw Lokalnych.

Grupa młodych ludzi w kilku punktach na­

szego miasta liczyła przejeżdżających ro­ werzystów.

- Niechce nam się już dłużej czekać, aż urząd miasta wybu­ duje na terenie Kę- dzierzyna-Koźla drogirowerowe. Po­ mimo powracającej od paru lat modyna rower, nasze miasto jawi sięjako ostoja motoryzacji. Drogi rowerowe buduje się na całym Śląsku,

chociażbywGliwicach,Opolu, Wro­

cławiuczy Zabrzu. Plany powstają nawet wgminach naszego powiatu, aunas nie. Postanowiliśmy sięwięc zorganizować i samemu zająć się tym, czego do tej pory niezrobiło miasto - przedstawiacelakcjijedenz koordynatorów, Marcin Sawczuk.

Na początkubędą liczylirowerzy­ stów i trasy,poktórych się porusza­ ją, abydowiedzieć się, ilu ich jest.

Przede wszystkim tych jeżdżących codziennie do pracy,nazakupy, czyli używającychrowerów jako środka transportu. Dlatego wszystkie badania ipomiary będą wykonywanewdni robocze.Następnieopracują najczęst­ sze trasyprzejazdów,propozycjebu­

dowy ścieżek rowerowych oraz-co najważniejsze - zabezpieczeń, bo-

Śródmieście

Centrum dla młodych

MłodzieżoweCentrum Aktywnych na os. Śródmieście ma szansę powstać w ramach zdań wynikających z

“Gminnego programu profilaktyki i rozwiązywaniaproblemów alkoholo­ wych na rok 2002”. Na ten celprze­ widzianowbudżecie miasta 45tys.zł.

-Chcemy, by centrum spełniało rolępunktu konsultacyjnego dla młodzieżyw wiekugimnazjalnym, gdziemłodzi ludzieznaleźliby po­ moc psychologa, prawnika, poli­

Dla dzieci i dla dorosłych

Bezpieczna droga

Automobilklub Kędzierzyńsko- Kozielski i WydziałRuchu Drogowe­

goKomendyPowiatowej Policji w naszym mieście zapraszają na konkur­

sy i zabawydladzieci podhasłem

“Bezpieczna droga do szkoły”. Impre­ za odbędzie się na placu OSIR-uprzy ul. Kościuszki, na os. Pogorzelec.

Początek atrakcji od godz. 17.00.

Uczestnicy akcji podczas liczenia rowerzystów jakmówią - jeżdżenierowerem po Kędzierzynie-Koźlu to ciągłe igranie ze śmiercią.

- Liczenieto dopiero początek, tak samojak mądre zaprojektowa­ niecałejinfrastruktury, które mo­ gliby poprzeć urzędnicy. Całkiem odrębną i chyba najważniejszą sprawą jest walka o funduszena ten cel. Ale jesteśmy przed wybora­ mii jeszcze wszystko możesię zda­ rzyć - podsumowuje na koniec Ewa Pietruszewska, jednaz uczestniczek przeprowadzanej akcji.

Wszystkim rowerzystom pozostaje trzymać kciuki za udanąakcjęlub- doczegonamawiają młodzi ludziez sekcji rowerowej- czynnawalka o rowerowe ścieżki.

Tekst ifoto: KamilNOWAK

cjanta,jak również pracownika so­ cjalnego -wyjaśnia Iwona Szweda, kierownikreferatu spraw socjalnych, pomocyspołecznej i zdrowia Urzędu Miasta. - Swoje miejscemogłaby tamrównież znaleźć rozrastająca sięrzeszawolontariuszy.

Potrzebęzaistnienia Młodzieżowe­

go Centrum Aktywnych sygnalizowa­ ły środowisktrnaco dzień współpra­

cujące z młodzieżą.

AGA

Dzieci mogą zabraćze sobą swoje rowery,hulajnogilub deskorolki.

Wprogramie przewidzianorównież atrakcje dla dorosłych: próbysprawności kierowania samochodem z przyczepą- wyłonienie Mistrza Jesieni, kurs cofania samochodem zprzyczepą atakże poka­

zy samochodów rajdowychi terenowych.

AGA

ZWŁOKI W ZSYPIE. W miniony poniedziałekok. godz. 20.00 mieszka­ niecjednego blokównaos. NDM powiadomiłdyżurnegokomendy, żewe­ wnątrz wlotudo zsypu śmieci, między 4. a 5. piętrem, tkwią zwłoki męż­

czyzny.Zwłoki nie miały widocznych oznak obrażeń zewnętrznych. Lekarz stwierdził zgon,podając jako prawdopodobną przyczynę przyduszenie klapązsypu. Śledztwo trwa.

§ § §

ODZYSKANAPO POŚCIGU. Również w poniedziałekwieczoremna os.

NDM policja zatrzymała popościgu nietrzeźwego17-latka (1,43 promi­ la), który wyrwałprzechodniowi z ręki saszetkęz dokumentami,portfe­

lem i telefonemkomórkowym.Straconemienie odzyskano w całości.

§§ §

ZNĘCAŁ SIĘ. Na wniosek prokuratora, sędzia sądu rejonowego wK- Karesztował na trzy miesiące 19-latka,który od maja do września br.

znęcałsięfizycznie i psychicznie nadswoją 42-letnią matkąi70-letnim dziadkiem.

§ § §

OKRADŁ BABCIĘ. W ubiegłą sobotę przed południem naos. Azoty16- latekz mieszkania swojej babci ukradłdokumenty, pieniądzei kartę bankomatową. Straty wyniosły300 zł.

§ § §

CENNE SZCZENIAKI. W nocyz piątku na sobotę na terenie jednej z posesji w Bierawie ukradziono pięć szczeniaków rasy americanstaf- fordterrier. Stratyhodowcy to5 tys. zł.

Zebrała AGA

Gazeta Lokalna • 11.09.2002 nr37 (168)

Adies | wwwAedzierzynkozle.pl “3■' AlfJ* U j -\L J J fJ Ś e Fź Jta/USZA ^{str. 5}

Otwarcie już w listopadzie

ca, inwe­

stor, czyli gmina i kozielscy kupcy, wszyscy starają się maksy ­ malnie skrócić budowę nowego targowi ­ ska.

Wykonaw-

Przy ul. Targo­

wej wKoźlu szyb­

kopostępuje budo­ wa nowego placu targowego, gdzie mazostać przenie­

siony bazarz ko­

zielskiegoPodzam­

cza. Dotychczas przygotowano pod­ łoże i uzbrojono przyszłyplac targo­

wiska w media i przyłącza. Aktual­

nie trwająroboty związane z kształ­

towaniem podłoża targowiska i sta­ wianiem funda­ mentówpod pawi­ lony handlowe.

Termin zakoń­

czenia pracwyni­ kający z umowy pomiędzy gminą awykonawcą, upły­

wa20 października. Nie oznaczato, żew tym terminie otwarte zostanie nowe targowisko.

- Zanim targowisko zostanie od­ dane do użytkowania różne instytu­

cje muszą wydać niezbędne pozwo­

lenia i ocenić czy wszystko zostało wykonane zgodnie zplanem - mówi

Kolejny krok w stronę mieszkań

Wystarczający powód

Co słychać w sprawie zakupu przez gminę no­

wych lokali mieszkaniowych mówi wiceprezydent Brygi ­ da Kolenda-Łabuś:

-Dnia 29 października upływa ter­

min składania ofert do przetargu nie­

ograniczonego na dostarczenie gminie 50-70 nowych lokali mieszkanio­ wych.Warunkijakie zostały posta­

wione w zamówieniupublicznym prawdopodobniespowodują,że nie wpłynieżadna oferta. Praktycznieje­

dynym kontrahentem gminymoże być syndykmasy upadłościowej fir­

my MEC, który dysponuje budyn­ kiem przyul. Przechodniej. Jak wia­

domo majątekten obciążony jest hi­ poteką, a warunki zawarte wprzetar­

gu uniemożliwiają zakupu lokalize zobowiązaniami hipotecznymi. Z punktuwidzenia interesu gminy nie­

rozsądnie byłoby kupowaćmieszka­ nia obciążone hipoteką, bowkażdym momenciewierzyciele mogli by wy­

egzekwować zaległości.

Ostatnio syndyk zaproponował cenę 1500 zł za każdy mkw. Uwa­ żam, że wobec takiej oferty mamy jeszczeduże pole donegocjacjiceno­

wych. Pamiętajmy, że 67 mieszkań przyul. Przechodniej to nie są lokale gotowe do zasiedlenia. Jeśli przetarg zostanieunieważniony z powodu bra­

ku ofert, udokumentowany zostanie fakt, że naterenie Kędzierzyna-Koź-

Artur Maruszczak, kierownik wydzia­ łuinwestycji i remontów UMK-K.

Jeśli nie będzie żadnych niespo­ dzianek, kompletowanie dokumentów potrwamaksymalnie dwa tygodnie.

Możnazatem przyjąć, że w pierw­

szych dniach listopada targowisko przy ul. Targowej otworzy swojepo­

dwoje dla klientów.

Chociaż termin zakończenia robót w świetle umowy upływa 20październi­

ka,goły plac,bez pawilonów, może zostaćoddany przed tym terminem.

- Mam zapewnieniewykonawcy, że dołoży starań, aby roboty zakoń­ czyćwcześniej - mówi wiceprezydent K-KBrygida Kolenda-Łabuś.

Rzeczywiście, ruchna placu budo­

wy rozpoczyna siębardzo wcześnie, bo zarazpogodz. 6 rano, a prace trwają dopóźnychgodzin wieczornych. Jed­ nak toczyroboty zostaną zakończone zgodniez terminem niezależy wyłącz­

nie od wykonawcy iinwestora.

- Gminajest odpowiedzialnaza budowę placu targowego iprzygo­

towanie fundamentów pod pawilo­ ny handlowe-mówi Artur Marusz­

czak, kierownik wydziału inwestycji i remontów UM K-K.-Kwestiapo­

stawienia pawilonów należy już do samych kupcówzkozielskiegotar­ gowiska.

Wiceprezydent K-K Brygida Kolen­

da-Łabuś: - Z punktu widzenia inte­ resu gminy nierozsądnie byłoby ku­

pować mieszkaniaobciążone hipo­

teką

la niema podmiotu, który mógłby gminie dostarczyć nowemieszkania.

Będziemy zatemmieli podstawę ubie­

gaćsię u prezesa UrzęduZamówień Publicznymo udzielenie zgody na zakup mieszkań z wolnej ręki. Jak dotądUZP nie zgadza się na taki spo­ sóbpozyskanialokali,takpotrzeb­

nych naszemu miastu.Unieważnienie przetargu wydajemisięwystarczają­

cym powodemdo wydania pozytyw­ nej zgody.

Spisał Krzysztof BEDNARZ

Jeszcze w tokuprac budowlanych, gdzieśod20 września będą systema­

tycznieudostępniane fundamenty pod montażzabudowań handlowych.Na

Aktualnie trwają roboty związane zkształtowaniempodłoża targowiskai stawianiem fundamentów pod pawilony handlowe

postawienie 30 pawilonów kozielscy kupcy będą mieli miesiąc czasu.

-Wybraliśmy już dostawcę pawi­ lonów-mówi IrenaNawrocka, prze­ wodnicząca kupców zkozielskiego targowiska. - Instalacja pawilonów niepowinna namzabrać więcej niż dwa tygodnie.

Kosztowne zabawy z rtęciq

Ponad 5 ton ziemi skażonej rtęcią zebrała z placu przy ul.

Wieniawskiego i terenu przylegającego do Publicznej Szkoły Podstawowej nr 14 firma specjalizująca się w usuwaniu odpadów niebezpiecznych. Gmina zapłaci co najmniej 20 tys. zł za utylizację zatrutej gleby.

Przekroczone normy

Niedawno w dwóchmiejscach w dzielnicy Pogorzelec stwierdzono obecność sporejilości kuleczek rtę­

ci. Natychmiast zaalarmowano straż pożarną, którazebraławierzchnią warstwę gleby wrazz toksycznym metalem. Postrażakach do zebrania głębszych pokładów ziemi przystą­ piła firma specjalizująca się wdzie­

dzinie utylizacji odpadów niebez­ piecznych. Wywieziono ponad 5ton ziemi, która mogła być skażona rtę­

cią.

Niestetyw jednym przypadkuba­ daniana zawartość rtęci wykazują przekroczenie dopuszczalnych norm.

- Wyniki z placu zabawprzy ul.

Wieniawskiego są optymistyczne - mówi Krzysztof Ważny, dyrektor Miejskiego Składowiska Odpadów.

- Natomiast próbkizebranez tere­ nu PSP nr 14 wykazują kilkudzie- sięciokrotne przekroczenie do­

puszczalnych norm zawartości rtęciw glebie.

Na placu zabaw przy ul. Wie­ niawskiego wramachakcji usuwa­ nia gleby skażonej rtęciązlikwido­

wanoistniejąceurządzeniazabawo­

Chociażna kozielskim Podzam­

czu kupcy mogliby pozostać jeszcze jakieś dwa miesiące, handlowcy spieszą sięna ul. Targową, gdzie

część z nich pracować będzie wpa­ wilonach wyposażonych w prąd, wodę i kanalizację. Kupcy nie ma­ jącypawilonów będą handlować pod nowymi wiatami, dzierżawio­

nymi od miasta.

Tekst i foto:

KBD

we. Jednaktam dzieci mogąjużcał­

kiem bezpiecznie się bawić. W próbkach ziemi pobranych przy szkole nr 14 zawartość rtęci wyno­ siła 24 mg na kilogram suchej gle­

by. Dopuszczalna norma to0,4mg na kg.

- Jeśli wkolejnych badaniach potwierdzi się skażenie gleby w okolicy PSP 14 to zmuszeni bę­

dziemy do rekultywacji tegotere­ nu - informujeprezydentK-K Wie­ sław Fąfara. - Rekultywacja może kosztować nawet do 60tys.zł.

Normalniewtakich przypadkach rekultywacjaskażonej ziemileży w obowiązkach powiatu. Znającsłabą kondycję budżetu, którymdysponu­ je starostwo, możesię okazać, żeza

doprowadzenie terenu do bezpiecz­

nego użytkowania w ostateczności będzie musiała zapłacićgmina.

Beztroska zabawa dzieci spowo­

dowała likwidacjęplacu zabaw i na­ raziłagminę na spore straty'finanso­ we. Policja w związku ze zdarze­ niem ustala skąd pochodzą duże ilo­ ści rtęci rozsypane wdzielnicy Po­ gorzelec.

KrzysztofBEDNARZ

Czekamy na wyłożenie

Na początku września nowy plan zagospodarowania prze­ strzennego miasta został rozesła­

nydo instytucji,którepowinny uzgodnić i zaopiniować doku­

ment.Kompletowanieuzgodnień potrwadokońca września,a po tym terminie plan zostanie wyło­

żony do publicznego wglądu.Na procedurę wyłożenia potrzebne jestnastępne 21 dni. Wynikaz tego, że zatwierdzeniemplanu przestrzennego Kędzierzyna- Koźla zajmie się prezydent mia­

sta wybrany w zbliżających się wyborach samorządowych oraz radni kolejnej kadencji. Zatem uchwalenianowego planu może­ mysię spodziewać najprędzej pod koniec bieżącegoroku.

Zmiany kadrowe możliwe

Trwająprzygotowania doreor­

ganizacji Urzędu Miasta.Wbrew temu co napisaliśmy w ubiegłym numerze “GazetyLokalnej” oka­ zuje się, że wwyniku przekształ­

ceń wydziałów w referaty nie ma możliwości utrzymaniawszyst­

kich stanowisk kierowniczych.

Siłą rzeczy w wyniku reorganiza­

cjiprzestanąistnieć stanowiska kierowników wydziałów, a po­ wstaną nowekierowników refe­

ratów. W konsekwencji tworze­

nia nowej struktury organizacyj­

nej UrzęduMiastamożliwe są zatem zmianykadrowe, przy za­

chowaniu zasady zachowania podobnej ilości stanowisk kie­ rowniczych.

Odporne kosze

Naszagminazakupi za sumę 45 tys.zł 276 sztuk metalowych koszy na śmiecie. Śmietniczki będą w kolorze pomarańczo­

wym, a ich największą zaletąjest solidna budowa. Grubadwumili- metrowa blachajest odporna na­ wet na silne uderzenia, a cała konstrukcja kosza ma solidnie umocowanie na kamiennej pod­ stawie. Oprócz tego planuje się zakupkilkusztuk koszybetono­

wych, które zostaną ustawionew miejscach gdzie śmietniczki są systematycznie dewastowane.

Nowe badania

Wokresieod 16 wrześniado 13 grudnia 2002r. nazlecenie Gminy SPZOZ wykona dwa kie­

runki badań. Pierwsze napozio­

mumarkera nowotworowego u mężczyzn zameldowanych na pobytstały na terenie Kędzierzy- na-Koźla i urodzonych w okresie od 01.01.1942 do 31.12.1962 roku. Drugimrodzajem badań będą analizy poziomu zmian metabolicznych w obrębie gru­ czołu tarczowegoukobiet za­ meldowanychna pobyt stały w Kędzierzynie-Koźlu i urodzo­ nych w okresie od01.01.1958- 31.12.1962. Badaniawykonywa­ ne będą w Zakładzie Diagnosty­

ki Laboratoryjnej Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki zdrowotnej w Kędzierzynie- Koźlu ul. Roosevelta 4. Od po­

niedziałku do piątkuod 7-10.

KBD

Romeo kosztuje tysiąc Wieści ze starostwa

Nowe usta

Na ponad jedenaście tysięcy tablic rejestracyjnych wyda ­ nych w naszym powiecie przypada dziesięć tablic wyjątko­

wych. Za każdy komplet tablic zapłacono tysiąc złotych.

Znacznie więcej emocji wzbudzają jednak tablice z pozoru zwyczajne. Jeśli jednak jest to rejestracja 00001 - rzuca się w oczy.

Nie ma oficjalnej możliwości wy­ brania sobiewymarzonego numeru rejestracyjnego. Pewne pole manew­

ru jednak jest. Tablice sątraktowane jak druki ścisłego zarachowania.

Dziennie do dyspozycji jest 20-25 kompletówtablic. Wobrębie tego cią­

guliczb można sobie wybrać numer, któryprzypadniekierowcy do gustu.

- Nie jesteśmy bezserca - wyja­ śnia ErykMatula, kierownikwydzia­

łukomunikacji w StarostwiePowiato-- wym w Kędzierzynie-Koźlu. - Po­

zwalamyw obrębie tablic, którymi w danymdniu dysponujemy,wy­ braćtaki numer, jaki się kierowcy podoba.

Był jednak przypadek,że mężczy­ znabyłzainteresowanynumerem z czterema dziewiątkami. Przez trzy miesiące przychodził, abysię dowie­

dzieć, czy ten numerjest już dostęp­ ny. Udałosię.

Sporo emocjibyło też napoczątku.

W kędzierzyńsko-kozielskimstaro­ stwie nie przeprowadzano na pierw­

sze numery przetargu. Na taki pomysł wpadli urzędnicyw Opolu. Unas wyglądałotobardziej standardowo.

Doszło jednak do sprzeczki między kobietą a mężczyzną.Płeć pięknaoka­ załasię jednak bardziejprzekonująca i to właśnie kobietawyszła ze staro­ stwa zkompletem tablic o numerze

Służbowy opelvectrastarostwa ma numer04000 00001. Jednak jużpół roku później

mieszkanka naszegopowiatuzmieniła miejsce zamieszkania isamochódzo­

stał przerejestrowany wZabrzu.Tym samym już nigdy nie będziesamocho­

du o numerach rejestracyjnych OK 00001.Każdy numer jestprzypisany do konkretnego samochodu. Jegoka­

sacja lub sprzedaż do innego powia­

tu, co wiąże się z koniecznościąprze- rejestrowania, kończy się likwidacją numeru.

Niewielu mieszkańców skorzystało z numerów robionych na zamówienie.

Wystarczy zapłacić“jedyne” tysiąc

złotych, bymieć rejestracjęz dowol­

nymnumerem bądź napisem.Tablica zawsze ma określoną pierwszą literę, dla Opolszczyzny jest to “O”,jedną cyfręi wybrany napisodługości mak­ symalnie pięć znaków. Na dziesięć wydanych kompletów tylko dwa wy­

kupiły osobyprywatne. Jeden ztych samochodów, marki Alfa Rotneo, zo­ stał ozdobiony tablicą onazwieRo­

meo. Poza tym osiem samochodów ma rejestracje z nazwamifirm.

Gustasąróżne. Urzędowe samo­

chody mająnatomiast dość charakte­

rystyczne numery. Służbowy opel vectrastarostwa ma numer 04000, zaś samochód urzędu miasta - 08000.

Najwięcej oporów kierowcy mają przed trzynastkami. Zdarzył się jed­ nak kierowca, który chciał uniknąć siódemek.Najbliższy okrągłynumer do wzięcia to 12000.

Tekst i foto: JAD

stamsty

Od września w starostwie w Kę­ dzierzynie-Koźlu pracuje nowa oso­ ba. Dotychczasowadziennikarka Ra­ dia„Park” objęłastanowisko pracow­

nikads. kontaktów z mediami.

Z kozielską rozgłośnią Basiazwią­ zana była od 1995 roku. Wostatnim okresie pełniłafunkcję kierownika sekcji dziennikarskiej. Od dwóchlat współpracuje takżez „GazetąLokal­ ną”. Absolwentka politologii inauk społecznych naUniwersytecie Opol­

skim, swoją nową pracę traktuje jako

awans. JAD

Reńska Wieś oddaje gimnazjum ?

Jedna szkoła

Gimnazjum wKomornie namocy porozumieniaprzeszło z rąk gminy ReńskaWieś w gestięstarostwa.Trzy­

letniakoegzystencja technikum rolni­ czego i gimnazjum zakończyła się.

Terazbędzieto jedna szkoła.

Takie rozwiązanie pozwoli taniej szkołą zarządzać.Jest to takżeobej­

ścieprzepisów,które niepozwalały na utrzymywanie dotychczasowegosta­ nu rzeczy.Do niedawna dyrektor Ze­

społuSzkół Rolniczychbył jednocze­

śnie dyrektorem gimnazjum. Od września taki stanrzeczy nie byłby możliwy do zachowania. Rozwiąza­

BarbaraAdamiakradiowymikro­

fon zamieniła na urzędniczebiurko

Foto:AGA

- To jest dla mnie nowe wyzwanie - mówi BarbaraAdamiak. — Chcę zmienić politykę informacyjną sta­ rostwa, tak by nikomunie zabrakło informacji na tematpracy starostwa ijednostek podległych powiatowi.

nie najprostsze - czyli połączenieobu szkół- nastąpiło wrazz podjęciem uchwały przez radę powiatu,która zgodziłasię na przejęcieodgminy szkoły.

- Nie ucierpią nauczyciele uspo­

kaja wójt Marian Wojciechowski. - Nie sprawdziły się obawy, że za­ braknie pracy dla nauczycieli z gimnazjum, bo nauczycieleztechni­ kum przejmą prowadzenie części lekcji.

Aco na touczniowie? Takczysiak - buda,jest budą.

JAD

Wyjątkowa Natalia

W naszych powiatowych korę- Galopempędzi konie wspaniałe spondencjach chcielibyśmytakże jedyna kowboykana drugim kanale.

zwracaćuwagę czytelników na

osoby, które w jakiś sposób wy-

Adam HdOUSZkiewiCZ

różniająsię spośród innych. Jeże- „ . , . . , , .

■ ■ Powoźzaprzęgnięty! Lejce w rę-

11 ktośposiadanieprzeciętną oso- r

bowość, zdolnościczy zaintereso- kachpanaAdama,

wania na pewno nie umknie tona- aw uszach muzykaoogniach iry-

To miejsce przyciąga

szej uwadze. Jedną z takich osób dwanach.

jest mieszkanka gminy Polska Ce­

rekiew - Natalia Musioł. Natalia jest uczennicą gimnazjum oraz ak­ tywnądziałaczką Związku Mło­

dzieży Wiejskiejw Polskiej Cere­

kwi. Jej pasjąjestpisanie wierszy na poczekaniu, czyli takich,które pasują do Zaistniałej sytuacji.

Ostatnioswoje możliwościzapre­

zentowała podczas gali Art. Cup.

w Zakrzowie. Uhonorowaniakto-

rzyusłyszeli za sprawą Nataliina- Tomasz Stockinger

stępującesłowa: Nawidok Stockingera

Katarzyna Dowbor

Kasia Dowbor -naszagwiazda wdoktora nam się wciela, wie naczympolega dobra jazda. Trzeba mu tylkokoniaz „Lewady” Czy na kucyku,czy na klaczy - siodła,maski, no iszpady, taki problem nicnieznaczy. żeby oprócz roli w „Klanie” ::

Wielka amazonka,kowboy bez wad zagraćZorrobył w stanie,

zna konie od grzywy, po sam zad. WP

Zbiegły się publiczności kręgi, By podziwiać te zaprzęgi.

MistrzHanuszkiewicz- ponad Cezara Juliusza

na swym rydwanie ognistym wyrusza!

Konie pędzą, droga w dymie- prawiejak wStarożytnymRzymie!

Epilog tej historii jesttaki:

pan Adam to mistrz niebyle jaki.

niektórych zazdrość zżera.

Bez narkozy, bezskalpela

O Jeź ­ dzieckich Mistrzo ­ stwach Polski Środowisk Twórczych w "Lewa­

dzie"

mówią:

Krystyna Hel- bin, wójt gminy Polska Cerekiew:

- Organizacja ta­ kiej imprezyto cięż­

ka i stresująca praca.

Akurat ja nie mam tutaj takich zasług jak pan Andrzej Sa­

łacki. jego żona Aneta i Anna Ma­

łecka, którzy byli głównym motorem organizacji. Mają pod sobą zespół lu­ dzi, którzy sąjak drużyna bądźorkie­

stra symfoniczna - wspaniale się ro­

zumieją. Pracować z nimi to praw­

dziwaprzyjemność. Myślę, że mi­ strzostwa bardzodobrze się udały.

Oczywiście,nie ustrzegliśmy się przed kilkoma błędami,boto zawsze H się zdarza, ale niebyło widać tego o stresu i nerwowości. Z rokuna rok ° mistrzostwa sącoraz lepsze. Mimo że w tym czasiejest masa imprez to­ warzyszących, przyjechało bardzo dużo sławnych ludzi. Kiedyś o Za­

krzowie wogóle nie słyszeli, a obec­ nie -jakstwierdził jeden z aktorów - to miejsce wjakiś sposóbprzycią­

ga. ma w sobie magię. I chyba tak jest.

Józef Gistnan, starosta powiatu kędzicrzńsko-kozielskiego:

- Dla mnie te mistrzostwa to for­ marelaksu, ponieważ starostwo or­

ganizuje je tylko częściowo. Na pewno emocjezawszenam towarzy­

szą, gdy trzeba zorganizowaćotwar­ cie i zamknięcie lub kiedy się prze­

Wójt Krystyna Heibin i starosta Józef Gismanwraz zAdamem Hanuszkie­ wiczem odbyli rundę honorowąna rozpoczęciemistrzostw

mawiawtowarzystwieAdama Ha­ nuszkiewicza. Ale jest to bardzo sympatycznei dla mnie też ważne.

Są to specyficzne zawody,których praktycznie nie ma żaden rejon w kraju. Możemymówić jedynie o konkurencyjnym Międzywodziu.

Jednak tomy jesteśmy w stanie ścią­

gnąćtaką ilość aktorów, pisarzy i dziennikarzy. Przeżyciem dla każde­ gojest zetknięcie się ż wielkim światem. Jeśliktoś pierwszy razwi­ dzi np. księdza proboszcza lub ko­

mendanta z “Plebanii", to także są to

niemałe przeżycia.Myślę, że jest to ważne również dla aktorów, ponie­

waż. stykają się z ludźmi, którzy ich uwielbiają.Coraz więcej znakomi­ tych aktorów będzie tu przyjeżdża­ ło, ponieważ impreza staje się pre­

stiżowarównieżdla nich.

PytałaAnna ŚLĘCZEK