• Nie Znaleziono Wyników

Stosunki polsko-żydowskie w przedwojennym Biłgoraju - Shmuel Atzmon-Wircer - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Stosunki polsko-żydowskie w przedwojennym Biłgoraju - Shmuel Atzmon-Wircer - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SHMUEL ATZMON-WIRCER

ur. 1929; Biłgoraj

Miejsce i czas wydarzeń Biłgoraj, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Biłgoraj, dwudziestolecie międzywojenne, współczesność, stosunki polsko-żydowskie, stosunek do religii, wizyty w kościele

Stosunki polsko-żydowskie w przedwojennym Biłgoraju

Moi rodzice byli bardzo religijni, nie fanatycznie, tak jak mój dziadek, ale nasz dom był koszerny, ojciec modlił się codziennie, świętowaliśmy w sobotę itd. Ojciec nie miał brody. To był intelektualny człowiek, który w ogóle nie wierzył w te obrzędy, ale w Boga oczywiście wierzył.

Dlatego dziwię się do dziś, że mnie pozwalano iść do kościoła z naszą gosposią Marysią, która zajmowała się dziećmi. Naprzeciw nas jest wielki kościół. Chodziłem tam w różne uroczystości. Przez cały czas chodziłem w czapce. Wszystkie małe dzieci przeważnie chodziły w czapkach, ale jak wchodziliśmy do kościoła, to ją zdejmowałem. Raz przyszedł proboszcz i mówi: „Szmuliku – on mnie dobrze znał, bo mieszkał naprzeciwko naszego domu – możesz zostawić sobie czapkę na głowie, nic się nie stanie”. Naprawdę było to życie dwustronne. Nie odczuwaliśmy tego, co odczuwano później, podczas wojny czy nawet dzisiaj może ogólnie w Polsce – choć w Biłgoraju nadal czuję się dość dobrze. W Polsce są różne rzeczy, które jeszcze nie zanikły, dlatego myślę, że mój przyjazd tutaj jest potrzebny, by pokazać, że znowu razem z Polakami musimy walczyć przeciwko temu co złe i o to, by nie zostało zapomniane to, co dobre. To ma być przestroga dla przyszłych pokoleń, żeby tego nigdy nie powtarzano; ani tu, ani nigdzie w świecie.

Data i miejsce nagrania 2007-06-15, Biłgoraj

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dzieciństwo w Biłgoraju kojarzy [mi] się z uczeniem się literek, uczeniem się literatury, uczeniem się języków.. Ja mając osiem i pół roku mówiłem w

Byliśmy tutaj pod Niemcami przechowani, na [piętrze u starosty] biłgorajskiego, który był zaprzyjaźniony z moim ojcem, Icchakiem Wircerem, ponieważ ojciec był prezesem

Była kuchnia, sypialnia moja, był stół, gdzie jadalnia, pokój moich sióstr, pokój moich rodziców.. Z lewej strony był

Ja też zmieniłem swoje [nazwisko] – z Wircer na Atzmon – to [nazwisko] dał mi pierwszy minister kultury izraelskiej.. Siedziałem z nim, wielkim aktorem, byłem jego

Wtedy ojciec mój wrócił do Biłgoraja, żeby zobaczyć, co się stało, bo nie byliśmy w Biłgoraju sześć lat.. Przyjechał do Biłgoraja spotkać się

Moje dzieciństwo w Biłgoraju do wybuchu wojny było dzieciństwem szczęśliwym, ponieważ miałem szczęście urodzić się w rodzinie, która była bardzo dobrze ulokowana w

Chodziłem także do hebrajskiej szkoły, tak że byłem zajęty od rana od ósmej do pierwszej w polskiej szkole, a od trzeciej do szóstej w hebrajskiej. Za dużo czasu nie miałem

W XVII wieku, nie pamiętam dokładnie, który polski król umarł i nie był jeszcze wybrany następca, szlachta nie mogła się zdecydować, a nie chciała i nie