• Nie Znaleziono Wyników

Żydzi-komuniści - Shmuel Atzmon-Wircer - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Żydzi-komuniści - Shmuel Atzmon-Wircer - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SHMUEL ATZMON-WIRCER

ur. 1929; Biłgoraj

Miejsce i czas wydarzeń Biłgoraj, II wojna światowa

Słowa kluczowe Biłgoraj, II wojna światowa, komuniści

Żydzi-komuniści

Między Żydami było niemało komunistów. Jak do Biłgoraja weszli Sowieci, ci Żydzi wyszli z flagami, na czerwono, by ich przyjąć do Biłgoraja. Komuniści pobyli tu kilka miesięcy, dwa czy trzy, dopóki trwała umowa Mołotow-Hitler, według której Rosjanie mieli zwrócić Biłgoraj Niemcom, a oni mieli iść za Bug. Przy tej okazji masa Żydów niemających niczego ze sobą, bo wszystko było spalone, wyjechała razem z Sowietami na tamtą stronę. Uciekli i koncentrowali się w różnych miejscach na obecnej Ukrainie. Mój ojciec nie chciał jechać. Powiedział, że nie chce być komunistą, nie chce, by jego dzieci wyrosły na komunistów, on chce, żeby zostali syjonistami. My pojedziemy do Palestyny.

Data i miejsce nagrania 2007-06-15, Biłgoraj

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dzieciństwo w Biłgoraju kojarzy [mi] się z uczeniem się literek, uczeniem się literatury, uczeniem się języków.. Ja mając osiem i pół roku mówiłem w

Byliśmy tutaj pod Niemcami przechowani, na [piętrze u starosty] biłgorajskiego, który był zaprzyjaźniony z moim ojcem, Icchakiem Wircerem, ponieważ ojciec był prezesem

Ja też zmieniłem swoje [nazwisko] – z Wircer na Atzmon – to [nazwisko] dał mi pierwszy minister kultury izraelskiej.. Siedziałem z nim, wielkim aktorem, byłem jego

Wtedy ojciec mój wrócił do Biłgoraja, żeby zobaczyć, co się stało, bo nie byliśmy w Biłgoraju sześć lat.. Przyjechał do Biłgoraja spotkać się

Moje dzieciństwo w Biłgoraju do wybuchu wojny było dzieciństwem szczęśliwym, ponieważ miałem szczęście urodzić się w rodzinie, która była bardzo dobrze ulokowana w

W XVII wieku, nie pamiętam dokładnie, który polski król umarł i nie był jeszcze wybrany następca, szlachta nie mogła się zdecydować, a nie chciała i nie

Dlatego dziwię się do dziś, że mnie pozwalano iść do kościoła z naszą gosposią Marysią, która zajmowała się dziećmi.. Naprzeciw nas jest

Mój ojciec, jak przyjechał ze Szczebrzeszyna, żeby się ożenić, był już postępowym religijnym Żydem, to znaczy chodził bez brody, w kapeluszu, w ubraniu cywilnym, nie