• Nie Znaleziono Wyników

WE WŁOSZECHpoglądy, oceny, opinie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "WE WŁOSZECHpoglądy, oceny, opinie"

Copied!
359
0
0

Pełen tekst

(1)

W y d a w n i c t w o U n i w e r s y t e t u J a g i e l l o ń s k i e g o

O B R A Z P O L S K I I P O L A K Ó W

WE WŁOSZECH

poglądy, oceny, opinie

Karolina Golemo

(2)

Komitet redakcyjny dr Monika Banaś

prof. dr hab. Andrzej Pankowicz prof. dr hab. Tadeusz Paleczny

Publikacja dofi nansowana przez Uniwersytet Jagielloński ze środków Instytutu Studiów Regionalnych oraz Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politycznych

Projekt okładki Agnieszka Winciorek

Na okładce: ul. Polaków w Rzymie, fot. Karolina Golemo

Recenzenci

prof. dr hab. Wiesław Kozub-Ciembroniewicz prof. dr hab. Tadeusz Paleczny

© Copyright by Karolina Golemo & Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego Wydanie I, Kraków 2010

All rights reserved

Książka, ani żaden jej fragment, nie może być przedrukowywana bez pisemnej zgody

Wydawcy. W sprawie zezwoleń na przedruk należy zwracać się do Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego

ISBN 978-83-233-2910-7

www.wuj.pl

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego Redakcja: ul. Michałowskiego 9/2, 31-126 Kraków tel. 12-631-18-81, 12-631-18-82, fax 12-631-18-83 Dystrybucja:

tel. 12-631-01-97, tel./fax 12-631-01-98

tel. kom. 0506-006-674, e-mail: sprzedaz@wuj.pl

Konto: PEKAO SA, nr 80 1240 4722 1111 0000 4856 3325

(3)

SPIS TREŚCI

Wprowadzenie ... 9

Rozdział I. Stereotyp – wyobrażenie społeczne – obraz 1. Teoria stereotypów narodowych ... 16

1.1. Stereotyp i pojęcia pokrewne – defi nicje i wskazanie różnic ... 16

1.2. Zjawisko stereotypu ... 18

1.3. Typy stereotypów ... 21

1.4. Funkcje stereotypów ... 22

1.5. Geneza stereotypów ... 24

1.6. Źródła stereotypów ... 25

2. Teoria „wyobrażeń społecznych” w ujęciu Serge’a Moscoviciego ... 28

2.1. Czym są wyobrażenia społeczne? Defi nicja i założenia wstępne ... 29

2.2. Standaryzujący i preskryptywny charakter wyobrażeń społecznych ... 30

2.3. Symboliczna i dynamiczna natura wyobrażeń społecznych ... 31

2.4. Podstawowe funkcje wyobrażeń społecznych ... 32

2.5. Zakotwiczanie ... 32

2.6. Obiektyfi kacja ... 34

3. Obraz. Propozycja syntetycznego ujęcia ... 35

Rozdział II. Poszukiwania „polskości” na włoskim terenie... O metodzie i technikach badań empirycznych 1. Opis metody badawczej ... . 47

1.1. Periodyzacja okresu powojennego i różne obszary analizy ... . 47

1.2. Wybór metody badawczej ... . 50

2. Technika badawcza – źródła oraz wybór próby badawczej ... . 51

2.1. Organizacja i realizacja pogłębionych wywiadów z ekspertami ... . 52

2.2. Analiza treści artykułów prasowych ... . 55

2.3. Gromadzenie informacji na temat wątków polskich we włoskiej literaturze i we włoskim fi lmie ... . 56

2.4. Obserwacja uczestnicząca ... . 56

Rozdział III. Geneza obrazu Polski i Polaków we Włoszech na tle historii kontaktów polsko-włoskich (do 1945 roku) 1. Kontakty akademickie i naukowe ... . 62

2. Kontakty artystyczne i kulturalne ... . 68

3. Kontakty polityczne i wspólne walki wyzwoleńcze ... . 88

(4)

Rozdział IV. Obraz Polski i Polaków w opiniach ekspertów

1. Żołnierze generała Andersa na włoskiej ziemi ... 104

1.1. Dlaczego polscy żołnierze nie wracali do domu? ... 106

1.2. Polscy żołnierze we Włoszech – wspomnienia po latach ... 110

2. Kraj za żelazną kurtyną – stosunek Włochów do polskiego komunizmu oraz do przełomu „solidarnościowego” ... 112

2.1. Silna Włoska Partia Komunistyczna vs. Polska jako główny sprawca upadku mitu ZSRR ... 112

2.2. Kontakty polsko-włoskie w czasach PRL. Nastawienie Włochów do przełomów 1956 i 1968 ... 114

2.3. Włosi solidarni z „Solidarnością”? Kwestia Madonny na bramie Stoczni Gdańskiej ... 118

2.4. Stan wojenny w Polsce. Reakcje społeczeństwa włoskiego ... 122

2.5. Sentyment do komunizmu i ZSRR we współczesnych Włoszech ... 122

3. Obraz polskiej imigracji we Włoszech w latach 80. i 90. XX wieku ... 123

4. Obraz polskiej imigracji we Włoszech – współcześnie ... 129

4.1. Polacy jako pracownicy ... 130

4.2. Polscy „niewolnicy” w obozach pracy w Apulii ... 132

4.3. Od polskiego robotnika do polskiego przedsiębiorcy? ... 133

4.4. Polacy, którzy powoli zaczynają wierzyć w swoje możliwości ... 136

4.5. Relacje Polaków z innymi grupami imigranckimi we Włoszech ... 137

4.6. Pracowici i przedsiębiorczy vs. pijacy i bezdomni ... 138

5. Karol Wojtyła – Polak, Słowianin, Europejczyk. Postać papieża Jana Pawła II a obraz Polski i Polaków we Włoszech ... 141

5.1. Wojtyła – papa z dalekiego kraju ... 141

5.2. Wojtyła i Ratzinger. O stosunku Włochów do dwóch papieży. Próba porównania ... 142

5.3. Santo subito, ale nie według wszystkich. Krytyka Jana Pawła II we Włoszech ... 144

5.4. „Polacy osieroceni”. Co się zmieniło w obrazie Polaków po śmierci Jana Pawła II ... 146

5.5. Wpływ papieża Jana Pawła II na postrzeganie Polaków we Włoszech ... 148

6. Współczesny obraz polskiego Kościoła we Włoszech ... 149

7. Kultura polska we Włoszech... 151

7.1. Działalność Instytutu Polskiego w opiniach ekspertów ... 153

7.2. Znane nazwiska polskich twórców kultury ... 155

7.3. Współczesna kondycja polskiej kultury. W poszukiwaniu „mocnego punktu” ... 157

7.4. Polska kultura we Włoszech w latach 80. XX wieku ... 161

7.5. Polska kultura w mediach włoskich ... 162

8. Zainteresowanie Włochów Polską na tle zainteresowania innymi krajami ... 163

9. Najpopularniejsze stereotypy Polaków we Włoszech. Próba zestawienia ... 169

(5)

Spis treści 7

9.1. Polak lavavetri ... 169

9.2. Polak – pijak i biedak z dalekiego kraju ... 171

9.3. Polka – kobieta, którą można zdobyć za pomocą nylonowych pończoch i długopisu ... 172

9.4. Polski hydraulik, czyli Polak rubalavoro ... 174

9.5. Polka – pani sprzątająca i opiekunka osób starszych (colf i badante) ... 177

9.6. Obraz współczesny: Polak – „przezroczysty”? ... 180

9.7. Polak – „poliglota” ... 181

10. Co się zmieniło w obrazie Polski po jej wejściu do UE? ... 182

11. Polska z punktu widzenia turystyki ... 190

11.1. Opinia ośrodka odpowiedzialnego za promocję turystyczną Polski we Włoszech ... 191

11.2. Opinie pozostałych ekspertów ... 195

12. Wizerunek Polski i polityka promocyjna naszego kraju we Włoszech ... 198

12.1. Punkt widzenia przedstawicieli polskiej dyplomacji ... 198

12.2. Jaka strategia promocyjna dla Polski? Kilka propozycji ... 203

Rozdział V. Analiza obrazu Polski i Polaków we włoskiej prasie 1. Polska i Polacy we włoskiej prasie przed wejściem do UE. Analiza artykułów prasowych w okresie wrzesień 2002–kwiecień 2003 ... 213

1.1. „Corriere della Sera” ... 218

1.2. „la Repubblica” ... 227

1.3. „Avvenire” ... 232

1.4. „Panorama” ... 237

1.5. Uwagi końcowe ... 244

2. Polska i Polacy we włoskiej prasie po wejściu do UE. Analiza artykułów prasowych w okresie październik 2006–maj 2007 ... 245

2.1. Polska w UE ... 249

2.2. Postać Jana Pawła II w tekstach włoskich dziennikarzy ... 254

2.2.1. Wspomnienia kardynała Dziwisza o papieżu – recenzje książki Una vita con Karol ... 254

2.2.2. Proces beatyfi kacyjny Jana Pawła II oraz wspomnienia w rocznicę śmierci ... 258

2.2.3. Inne materiały o polskim papieżu ... 259

2.3. Kościół w Polsce ... 261

2.3.1. Lustracja wśród polskich księży – przypadek biskupa Wielgusa ... 261

2.3.2. Przypadek Radia Maryja ... 264

2.3.3. Kondycja polskiego Kościoła ... 265

2.3.4. Postać kardynała Dziwisza ... 266

2.4. Polskie wydarzenia bieżące ... 266

2.4.1. Polska sytuacja polityczna ... 267

2.4.2. Sprawy gospodarcze ... 284

2.4.3. Sprawy społeczno-obyczajowe ... 288

(6)

2.4.4. Polska kultura ... 296

2.5. Nazwiska Polaków, znanych i mniej znanych, pojawiające się w artykułach ... 303

2.6. Historia Polski ... 308

2.6.1. „Solidarność” ... 308

2.6.2. Holocaust ... 309

2.6.3. II wojna światowa ... 312

2.7. Polacy we Włoszech ... 313

2.8. Inne ... 315

2.9. Uwagi końcowe ... 316

Rozdział VI. Obraz Polski i Polaków we włoskiej kulturze symbolicznej 1. Wątki polskie w literaturze i poezji włoskiej ... 321

1.1. Edoardo Albinati, Il polacco lavatore di vetri ... 321

1.2. Sebastiano Vassalli, La notte del lupo ... 328

1.3. Pier Paolo Pasolini, Ragazzi di Vita ... 329

1.4. Wątki polskie u Umberto Eco oraz Italo Calvino ... 331

1.5. Polacy we włoskiej poezji: Antonella Anedda – wybrane wiersze ... 332

2. Wątki polskie we włoskim fi lmie... 333

2.1. Un sacco bello – reż. Carlo Verdone ... 333

2.2. La Ballata dei lavavetri – reż. Peter del Monte ... 336

2.3. Karol, un uomo diventato Papa (2005), Karol, un Papa rimasto uomo (2006) – reż. Giacomo Battiato ... 338

2.4. Notturno bus – reż. Davide Marengo ... 339

2.5. Non sono io – reż. Gabriele Iacovone ... 339

2.6. La strada di Levi – reż. Davide Ferrario i Marco Belpoliti ... 340

2.7. Jerzy Stuhr oraz niektóre polskie aktorki robiące karierę we Włoszech... 341

3. Elementy obrazu Polski i Polaków w innych obszarach włoskiej kultury ... 343

Kilka uwag na zakończenie ... 345

Bibliografi a ... 349

Spis tabel ... 365

(7)

WPROWADZENIE

Przedmiotem tej książki jest obraz Polski i Polaków we Włoszech oraz jego przemia- ny w kilku ostatnich dekadach. Należy podkreślić, że nie jest to obraz uzyskany na podstawie ilościowych badań socjologicznych. Poszukując elementów tego obrazu, nie posługiwałam się kwestionariuszem ankiety, nie prowadziłam typowych badań sondażowych na licznej grupie respondentów, reprezentatywnej dla ogółu włoskiego społeczeństwa. Naszkicowany przeze mnie obraz Polski i Polaków we Włoszech po- wstał przez zastosowanie tzw. podejścia jakościowego. Podczas gdy badania ilościo- we pozwalają na precyzyjne określenie skali, rozkładu i tendencji przemian jakiegoś zjawiska społecznego, ujęcie jakościowe umożliwia dogłębniejsze poznanie natury danego problemu. Wyjście poza ramy ujęcia ilościowego w badaniach nad obrazem Polski i Polaków we Włoszech to odejście od poszukiwań typowych i szeroko roz- powszechnionych sposobów postrzegania naszego kraju i jego obywateli. Przyjęcie jakościowej perspektywy badawczej umożliwia dotarcie do tego, co istotne i wyjąt- kowe, niemożliwe do uchwycenia za pomocą statystycznych zestawień. Pozwala na analizę poszczególnych elementów obrazu, ich genezy i kierunku przemian w po- wiązaniu z wydarzeniami zachodzącymi w ostatnim półwieczu. Daje możliwość za- prezentowania obrazu Polski i Polaków w różnych barwach i odcieniach, a nie tylko odnalezienia jego głównych rysów i powtarzalnych cech w statystycznym ujęciu.

Poszukując elementów obrazu Polski i Polaków we Włoszech w sposób jakościo- wy, sięgnęłam do trzech podstawowych źródeł informacji. Pierwsze z nich stanowili tzw. eksperci, czyli osoby w szczególny sposób zajmujące się we Włoszech sprawami Polski i Polaków. Grupa 47 ekspertów złożona była z Włochów, Polaków od wielu lat mieszkających i pracujących we Włoszech oraz z Włochów polskiego pochodzenia.

Wszystkie te osoby, ze względu na charakter swojej działalności oraz zawodowe i osobiste pasje, są w wyjątkowy sposób zainteresowane polskimi sprawami, anali- zują kontakty polsko-włoskie, na bieżąco śledzą i komentują wydarzenia zachodzące w naszym kraju. W skład grupy weszli włoscy dziennikarze działów zagranicznych i kulturalnych najbardziej poczytnych gazet, od lat przyglądający się sytuacji w Pol- sce i opisujący ją, a także korespondenci polskich mediów od długiego czasu prze- bywający we Włoszech i nadający kierunek przepływowi informacji między Polską a Włochami. Inną kategorię stanowili profesorowie włoskich uniwersytetów: histo- rycy, politolodzy, socjologowie, literaturoznawcy czy fi lmoznawcy, zajmujący się sprawami Europy Środkowo-Wschodniej, a szczególnie Polską, i przekazujący wia- domości na temat naszego kraju w swoich publikacjach czy na wykładach. W gru- pie ekspertów znaleźli się także przedstawiciele polskiej dyplomacji we Włoszech:

pracownicy konsulatu, ambasady (szefowie działów medialnych i public diplomacy)

(8)

oraz inni urzędnicy, mający na co dzień kontakt z polskimi obywatelami we Wło- szech i obserwujący rozwój polsko-włoskich kontaktów na różnych płaszczyznach.

Ekspertami, którzy wzięli udział w badaniach, byli też przedstawiciele polskich insty- tucji we Włoszech: rzymskiego oddziału PAN, Instytutu Polskiego, Polskiego Biura Turystycznego, Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP we Włoszech.

Grupę ekspercką wzbogacili również włoscy politycy, m.in. szef Komisji do spraw zagranicznych włoskiego parlamentu, zainteresowany relacjami Polski z Włochami w dziedzinie polityki międzynarodowej. Osobną grupę stanowili tłumacze i poloni- ści, szczególnie wyczuleni na sposoby odbioru Polski i jej kultury w społeczeństwie włoskim. Nieocenionym źródłem informacji byli także polscy duchowni, od wielu lat działający w polskich parafi ach na terenie Włoch i z racji swoich duszpasterskich obowiązków wchodzący w kontakty z Polakami i Włochami, poznający ich rela- cje i problemy w różnych aspektach życia codziennego. Oczywiście, wiadomości przekazywane przez ekspertów, nosiły pewne cechy subiektywności. Wypowiedzi ekspertów dotyczące obrazu Polski i Polaków mogły być naznaczone osobistymi doświadczeniami, uzależnione od profi lu ich działalności. Brak obiektywizmu źródeł jakościowych rekompensuje jednak ich unikatowość, niepowtarzalność, a przez to niepodważalna wartościowość uzyskanego materiału. Wybierając opinie ekspertów jako źródło do moich badań zdawałam sobie sprawę, że informacje zdobyte od nich w czasie wywiadów będą bardzo istotne poznawczo. Żaden kwestionariusz, żadne badania sondażowe nie pozwoliłyby na dotarcie do tego typu wiadomości. Informa- cje płynące z tych jakościowych źródeł są więc nie do przecenienia. Zwłaszcza że wielu moich rozmówców zastrzegło sobie anonimowość (przez wzgląd na charakter wykonywanej przez nich pracy), co oznacza, że podawane przez nich informacje były możliwie bliskie prawdy, wypowiedzi szczere, niecenzurowane i nieprzepusz- czone przez fi ltr zajmowanej pozycji zawodowej czy obowiązujących konwenansów.

Drugim źródłem informacji na temat obrazu Polski i Polaków we Włoszech była włoska prasa. Elementów tego obrazu poszukiwałam w analizie wybranych artyku- łów prasowych, ukierunkowanej na przekazywane w nich treści dotyczące Polski i Polaków. Włoskie dzienniki i tygodniki zakwalifi kowane do badań są uznawane przez ekspertów za miarodajne i opiniotwórcze. Oto zestawienie analizowanych ty- tułów prasowych1:

▪ „Corriere della Sera” – największy włoski dziennik ogólnokrajowy (nakład wynosi ponad 760 000 egzemplarzy, a dzienna sprzedaż przekracza 600 000), wychodzący od 1876 roku w Mediolanie. Sytuowany w centrum sceny poli- tycznej lub określany jako centro-prawicowy.

▪ „la Repubblica” – drugi co do nakładu włoski dziennik (ponad 675 000), uka- zujący się w Rzymie od 1976 roku, o orientacji centro-lewicowej.

▪ „La Stampa” – turyński ogólnokrajowy dziennik (nakład ponad 417 000), za- łożony w 1867 roku. Określany jako centrowy.

1 Charakterystyki poszczególnych dzienników za: http://it.wikipedia.org/wiki/Elenco_di_giorna- li_quotidiani_italiani, http://it.wikipedia.org/wiki/Elenco_di_giornali_periodici_italiani.

(9)

Wprowadzenie 11

▪ „Il Sole 24 Ore” – trzeci według liczby sprzedanych egzemplarzy włoski dziennik ogólnokrajowy (nakład prawie 400 000), o charakterze ekonomicz- nym. Ukazuje się w Mediolanie.

▪ „Il Foglio” – mediolański dziennik ogólnokrajowy sprzedawany w około 20 000 egzemplarzach dziennie. Założony w 1996 roku, uważany za centro- -prawicowy.

▪ „Il Giornale” – siódmy pod względem poczytności włoski dziennik ogólno- krajowy (nakład ponad 285 000). Ukazuje się w Mediolanie od 1974 roku, a od 1987 jest własnością rodziny Berlusconich.

▪ „Libero” – dziennik ogólnokrajowy w formie tabloidu wydawany w Medio- lanie od 2000 roku (nakład około 218 000). Uważany za centro-prawicowy.

▪ „l’Unità” – włoski dziennik lewicowy założony w 1924 roku przez Antonio Gramsciego. Do 1991 roku był organem Włoskiej Partii Komunistycznej.

Ukazuje się w Rzymie, sprzedawany w ok. 50 000 egzemplarzach dziennie (nakład to około 121 000).

▪ „l’Avvenire” – dziennik ogólnokrajowy o charakterze katolickim. Wydawany w Mediolanie od 1968 roku (nakład ponad 150 000).

▪ „Panorama” – włoski tygodnik społeczno-polityczny, najczęściej kupowany przez Włochów. Ukazuje się od 1939 roku, obecnie wydawany w Segrate (Mi- lano) i sprzedawany w około 500 000 egzemplarzach.

▪ „Espresso” – włoski tygodnik polityczno-kulturalno-gospodarczy, ukazujący się w Rzymie od 1955 roku i sprzedawany w liczbie około 400 000 egzemplarzy.

Trzecim, ostatnim źródłem informacji w moich badaniach były niektóre włoskie dzieła literackie i fi lmowe, w których zawarty jest przekaz na temat Polski i Polaków.

Utwory te zostały przeze mnie wybrane na podstawie mojej własnej wiedzy oraz su- gestii ekspertów. Jest to swego rodzaju dopełnienie obrazu, który wyłonił się z infor- macji zawartych w wypowiedziach ekspertów oraz z artykułów prasowych. Utworów, które zawierają odniesienia do „polskości”, jest we Włoszech niewiele, ich analiza może mieć jednak funkcję ciekawej egzemplifi kacji pewnych tendencji w myśleniu o Polsce, obecnych w przekazie włoskich twórców. Treści przekazywane w literaturze i fi lmie docierają do określonego kręgu odbiorców i mogą oddziaływać na kształtowa- nie się wyobrażeń o Polakach w pewnych grupach włoskiego społeczeństwa.

Książka przedstawiająca obraz Polski i Polski we Włoszech jest rezultatem mo- ich kilkuletnich studiów nad kulturą i społeczeństwem włoskim, a w szczególności nad kontaktami polsko-włoskimi, historycznie i współcześnie. Wielokrotne pobyty w różnych włoskich miastach i regionach, kontakty nawiązywane z przedstawicie- lami wielu środowisk opiniotwórczych, współpraca z uniwersytetami w Mediolanie (Università Cattolica del Sacro Cuore, Università degli Studi di Milano) i Rzymie (Università degli Studi di Roma „La Sapienza”, Università Roma Tre, Università LUMSA) oraz innymi ośrodkami naukowymi i badawczymi (Centro Studi e Ri- cerche IDOS, Accademia Polacca delle Scienze i in.) pozwoliły mi na poszerzanie moich zainteresowań i zdobywanie nowych doświadczeń. Liczne rozmowy przepro- wadzane w różnych kręgach (akademickich, dziennikarskich, artystycznych, prywat- nych) utwierdziły mnie w przekonaniu, że do badania obrazu Polski we Włoszech

(10)

powinnam przyjąć jakościową perspektywę, gdyż tylko ona pozwoli uzyskać cie- kawy poznawczo, a zarazem wiarygodny materiał. Wybór źródeł okazał się trafny:

przyjęte przez mnie kryteria pozwoliły na odkrycie pokładów wiedzy niedostępnej badaczom stosującym metody ilościowe. Niepowtarzalnych informacji, uzyskanych

„z pierwszej ręki” od wartościowych i wyjątkowych osób, nie jest w stanie objąć żadna statystyka. Dzięki takiemu podejściu obraz prezentowany w tej książce jest pełniejszy, wielowymiarowy, wielobarwny, w niektórych momentach – zaskakujący.

Przeprowadzone przeze mnie badania mają charakter weryfi kacyjny. Ich głów- nym celem było ukazanie przemian obrazu Polski i Polaków we Włoszech. Starałam się jak najskuteczniej wykorzystać przyjętą metodę badawczą, aby ten dynamicz- ny obraz był jak najbliższy realiom, możliwie autentyczny i kompletny. Kontakty polsko-włoskie mają wielowiekową tradycję, jednak w porównaniu z takimi krajami, jak Niemcy czy Francja, Polska jest współcześnie mniej znana Włochom, aczkol- wiek należy się spodziewać, że zainteresowanie Polską w najbliższych latach będzie wzrastać. Istniejące we Włoszech wyobrażenia na temat Polaków nabierają dzisiaj znaczenia przede wszystkim ze względu na rozszerzenie UE, które wprowadziło nowy wymiar relacji między krajami europejskimi. W świetle integracji europej- skiej Polska zaczęła odgrywać nową rolę na arenie międzynarodowej, dlatego prze- miany jej obrazu za granicą to temat aktualny i ważny. Poznanie wyobrażeń, jakie mają o nas Włosi, jest istotne dla rozwoju kontaktów kulturalnych, politycznych, gospodarczych, naukowych, a także towarzyskich między obydwoma krajami. Re- zultaty moich badań mogą być wskazówką dla instytucji rządowych, kulturalnych, gospodarczych czy naukowych, zajmujących się rozwijaniem i umacnianiem polsko- -włoskich relacji. Jako zestaw praktycznych zaleceń powinny pomóc w wyznaczaniu kierunku działań i w formułowaniu wniosków na przyszłość. Zależności, które usta- liłam, badając przemiany obrazu Polski i Polaków, choć niepoddające się statystycz- nym wyliczeniom, okazały się istotne. Powinny więc zainteresować różne jednostki kształtujące politykę Polski wobec Włoch. Materiał, zebrany w ciągu kilku lat pracy i prezentowany w tej książce, może posłużyć nie tylko jako podstawa do kolejnych, pogłębionych studiów, ale także zostać wykorzystany w praktyce.

Dużą część moich badań terenowych przeprowadziłam podczas dwukrotnych sty- pendiów włoskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych we współpracy z polskim BUWiWM (w 2007 i 2009 roku). Dzięki uprzejmości Biura Prasowego Ambasa- dy RP w Rzymie uzyskałam dostęp do archiwalnych materiałów prasowych, które posłużyły mi jako baza do analizy obrazu Polski i Polaków we włoskich gazetach.

Ogromną pomoc otrzymałam od włoskich i polskich ekspertów, którzy wzięli udział w badaniach i bez których moja praca byłaby niemożliwa. Szczególnie dziękuję hi- storykowi i eseiście, Paolo Morawskiemu, którego sugestie nadały kierunek moim badaniom terenowym. Jestem również wdzięczna za cenne uwagi dwóm pierwszym czytelnikom tej pracy: prof. dr. hab. Wiesławowi Kozubowi-Ciembroniewiczowi oraz prof. dr. hab. Tadeuszowi Palecznemu. Dziękuję również mojej Mamie, Jolancie Golemo, za cierpliwość i czas, który poświęciła na wstępną korektę książki.

marzec 2010

(11)

Rozdział I

STEREOTYP – WYOBRAŻENIE SPOŁECZNE – OBRAZ

Przedmiotem analizy miały być początkowo przemiany stereotypu Polski i Polaków we Włoszech po 1945 roku. Jej celem natomiast – zrekonstruowanie i opisanie ele- mentów stereotypu, jaki w ciągu ostatniego półwiecza funkcjonował w społeczeń- stwie i w kulturze Włoch. W czasie prowadzenia badań terenowych we Włoszech co- raz bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że termin „stereotyp” nie jest pojęciem wystarczająco pojemnym do opisania interesującej mnie problematyki. Analizując materiał badawczy zgromadzony podczas wywiadów pogłębionych, analizy treści prasowych i obserwacji uczestniczącej, doszłam do wniosku, że „stereotyp Polski i Polaków we Włoszech” to jedynie pewien fragment, pewna część składowa szerszej kategorii, którą postanowiłam nazwać „obrazem”.

W defi nicjach stereotypu najczęściej podkreśla się, że jest on uproszczonym, po- wierzchownym i schematycznym sądem na temat rzeczywistości społecznej. Wa- runkiem jego istnienia jest podzielanie go przez szerszą zbiorowość (na przykład przez większość przedstawicieli danego narodu czy społeczności) i mała podatność na zmiany, a więc posiadanie pewnej trwałej i ugruntowanej struktury. W przypadku społeczeństwa Włochów i ich stereotypowego sposobu postrzegania Polaków można by było zaryzykować stwierdzenie, że ten stereotypowy obraz daje się ująć w zale- dwie kilku słowach kluczowych: „Jan Paweł II”, „Lech Wałęsa”, „praca fi zyczna”,

„blondyn”, „katolik”. Można by jeszcze dodać „skłonność do alkoholu” czy „ko- munistyczną przeszłość”. Oczywiście jest to jedynie hipoteza i aby ją potwierdzić, należałoby przeprowadzić rozległe i precyzyjne badania ilościowe na reprezentatyw- nej grupie Włochów. Rezultaty takiego badania byłyby z pewnością interesujące, jako ilustracja pewnej tendencji w myśleniu o Polsce i Polakach, pewnego schematu, według którego jesteśmy we Włoszech postrzegani i oceniani; innymi słowy – wy- łoniłby się z nich funkcjonujący powszechnie stereotyp Polski i Polaka. Tymczasem wyobrażenie, jakie istnieje we Włoszech na temat Polaków, ich odbiór społeczny i skojarzenia, które budzą, mogą zdecydowanie wybiegać poza ramy tego sztywnego stereotypowego modelu.

Nie powinno się tego wyobrażenia uogólniać, sprowadzając go do poziomu po- wszechnie podzielanej opinii. Zależy ono w dużej mierze od okresu, do którego się odnosimy, a także od środowiska, w którym te badania przeprowadzamy. Innymi słowy – sposób postrzegania Polski i Polaków we Włoszech ma swoje różne barwy

(12)

i odcienie, w zależności od momentu historycznego i od rodzaju grup społecznych, które wypowiadają się na ten temat. Dlatego w przypadku badanego przeze mnie problemu zamiast terminu „stereotyp” proponuję pojęcie bardziej ogólne i pojem- niejsze: „obraz”. Jest to kategoria charakteryzująca się większym zróżnicowaniem i pewną dynamiką procesu powstawania. Obraz nie jest statyczny. Zmienia się w za- leżności od czasu i perspektywy spojrzenia. Ma w sobie pewną neutralność, łączy wiele różniących się od siebie elementów, z których pewne wysuwają się na plan pierwszy, inne bledną, tracąc na wartości, zależnie od danego momentu i środowiska, wytwarzającego ten obraz.

Janusz Tazbir stwierdza w jednym ze swoich artykułów, że wzajemne postrzega- nie różnych narodów lepiej jest badać, posługując się kategorią „obraz” czy „wize- runek” niż „stereotyp”. Stereotyp zakłada bowiem coś niezmiennego i często więcej mówi o samym twórcy niż o obiekcie, do którego się odnosi. Zakłada ponadto ist- nienie „syntetycznego” przedstawiciela danej narodowości, pewnego modelu ideal- nego, którego nie sposób przecież spotkać w rzeczywistości, w życiu codziennym1. Rzeczywiście, pojęcie stereotypu bardziej kładzie nacisk na pewną trwałość, a co za tym idzie – na niezmienność (lub przynajmniej na trudność zmiany)2. Propozycja Tazbira jest przekonująca, aczkolwiek mam pewne wątpliwości związane z posłu- giwaniem się kategorią „wizerunek” do badań nad wyobrażeniem jednego narodu w oczach innego. Pojęcie to – bardzo dzisiaj popularne i szeroko stosowane – odnosi się głównie do dziedziny komunikacji społecznej, mediów, a w szczególności do modnej w ostatnich latach sfery public relations (PR). PR można by ogólnie okreś- lić jako techniki kształtowania własnego wizerunku dla innych. Pojęcie „budowania wizerunku” funkcjonuje w dziedzinie marketingu, zarówno w wymiarze ekonomicz- nym, jak i politycznym. Może dotyczyć pojedynczej osoby (polityka, dziennikarza, artysty itp.), jak również całego ugrupowania politycznego czy działającej na ryn- ku fi rmy albo przedsiębiorstwa. Specjaliści od wizerunku to w dzisiejszych czasach nieodzowni towarzysze większości osób, instytucji, organizacji czy przedsiębiorstw, które działają na forum publicznym, podlegają ocenie społeczeństwa i w pewnym sensie zależą od jego decyzji3.

Zajmujący się „wizerunkiem” podkreślają, że jest on zawsze tworzony na uży- tek jakiegoś precyzyjnie określonego odbiorcy. Istnieją różne defi nicje tego pojęcia.

Najczęściej podkreśla się, że wizerunek (image) stanowi subiektywne – a więc ist- niejące w świadomości odbiorców – wyobrażenie, obraz danej fi rmy, produktu czy

1 J. Tazbir, Pomiędzy stereotypem a doświadczeniem, „Kultura i Społeczeństwo”, nr 2/1996, s. 5.

2 Na temat możliwości zmiany stereotypów pisze się wiele. Problem ten podejmowali między inny- mi: H. Kubiak, Stereotypy etniczne a komunikacja międzynarodowa, „Przegląd Polonijny”, nr 4/1999;

M. Jarymowicz, W poszukiwaniu przesłanek sztywności stereotypów [w:] M. Kofta, A. Jasińska-Kania, Stereotypy i uprzedzenia. Uwarunkowania psychologiczne i kulturowe, Scholar, Warszawa 2001; I. Kurcz, Zmiana stereotypów: jej mechanizmy i granice [w:] M. Kofta, A. Jasińska-Kania, op.cit.

3 Inny wymiar pojęcia „wizerunek” dotyczy pojedynczych, niekoniecznie „publicznych” osób i wiąże się z autoprezentacją w sytuacjach życia codziennego. Niezliczona liczba „wizażystów” (słowo pocho- dzące od francuskiego visage, określające właśnie „specjalistów od wizerunku”) proponuje swoje usługi w dziedzinie „dobrej prezencji” obejmującej całą gamę elementów: od doboru ubioru, fryzury i makijażu, aż po doradztwo w kwestii odpowiedniej postawy, gestykulacji, mimiki czy słownictwa.

(13)

Stereotyp – wyobrażenie społeczne – obraz 15

osoby. Wizerunek nie musi być odzwierciedleniem rzeczywistości, rzadko jest tożsa- my z przedmiotem (osobą, grupą, instytucją etc.), której dotyczy. Najbardziej istotne podczas kreowania wizerunku jest to, aby pokazać dany obiekt (człowieka, grupę, instytucję etc.) w sposób, w jaki chcą go widzieć odbiorcy (lub inaczej „nabywcy produktu”). „Produktem do nabycia”, który promowany jest dzięki wizerunkowi, może być przedmiot materialny, ale także wytwór kultury symbolicznej. Promocja danego kraju za granicą, np. Polski we Włoszech, to rodzaj strategii kształtującej jego wizerunek na szeroką skalę, na różnych poziomach i przy użyciu wielu technik.

Wizerunek należy więc niejako „dopasować” do potrzeb odbiorcy. Jest on w pewnym sensie czymś sztucznym, wykreowanym na pewien konkretny użytek. Jest uregu- lowany i kształtowany intencjonalnie, według dobrze przemyślanej i opracowanej strategii. W środowisku marketingowym mówi się, że dobry image to podstawa każ- dego biznesplanu. Główną zasadą przy tworzeniu wizerunku jest założenie, że ma on przynosić profi ty od wybranych odbiorców, w sensie materialnym (zyski fi nansowe) lub symbolicznym (zaufanie, szacunek, podziw etc.).

Jeśli przenieść problem wizerunku z dziedziny marketingu i PR na grunt relacji międzykulturowych, tzn. odnieść go do problematyki wzajemnego postrzegania się różnych grup społecznych (społeczeństw, narodów etc.), okaże się, że kierują nim podobne mechanizmy. Także wizerunek Polski i Polaków za granicą jest czymś za- mierzonym i skrupulatnie konstruowanym. Istnieją ofi cjalne strategie promocyjne naszego kraju, posługujące się kanałami dyplomatycznymi, politycznymi (działal- ność ambasad, np. radców do spraw promocji politycznej i kulturalnej czy Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP we Włoszech), ale oparte również na współdziałaniu z polskimi instytucjami kulturalnymi i naukowymi. Promocja Pol- ski we Włoszech (polskiej kultury i sztuki, inwestycji handlowych, atrakcji tury- stycznych, wyrobów kulinarnych etc.) jest więc kreowaniem naszego wizerunku. To proces kontrolowany i ukierunkowany. I tak jak w każdym przypadku budowania wizerunku, należy zadbać o jego rozpowszechnianie, czyli o odpowiednią reklamę.

Podobnie jak sprzedaje się określone towary, usługi czy promuje program politycz- ny danej partii, również Polska w pewnym sensie „sprzedaje swój wizerunek” za granicą, korzystając z kanałów promocyjnych (placówek dyplomatycznych, insty- tucji kulturalnych i naukowych, ale także z mass mediów). Profi ty, które chce w ten sposób uzyskać jako kraj, to niewątpliwie wzrost zainteresowania w społeczeństwie włoskim, chęć bliższego poznania, nawiązania kontaktów międzynarodowych na różnych poziomach (także tym najniższym, interpersonalnym). Prestiż, zaufanie i za- interesowanie naszym krajem mogą się później przekładać na korzyści bardziej wy- mierne w postaci umów o międzynarodowej współpracy, inwestycji, współdziałania na różnych polach (i wzroście miejsc pracy w ramach wspólnych projektów), zwięk- szonej turystyce, lepszej sprzedaży wytworów polskiej kultury i sztuki czy choćby wyrobów kulinarnych.

Wybór kategorii „obraz” wydaje się o tyle właściwy, że zawiera w sobie kilka elementów składowych, wśród których także te wyżej wymienione (stereotyp i wi- zerunek). Punktem odniesienia i podstawą teoretyczną do badań nad obrazem Pol- ski we Włoszech stała się także koncepcja „wyobrażeń społecznych” (social repre-

(14)

sentations) Serge’a Moscoviciego, funkcjonująca przede wszystkim w dziedzinie psychologii społecznej – bardziej niż socjologii. Odniesienie do opisanych przez Moscoviciego „wyobrażeń społecznych” okazało się przydatne, ponieważ wzboga- ciło perspektywę spojrzenia o płaszczyznę psychologiczną, pomogło wyjaśnić me- chanizmy leżące u podstaw kształtowania wzajemnego postrzegania różnych grup społecznych. Odwołanie się do zjawiska „wyobrażeń społecznych” ułatwiło także określenie ontologiczego i metodologicznego statusu kategorii „obraz” – centralnej dla prowadzonych badań nad odbiorem Polski i Polaków we Włoszech. Zanim jed- nak przejdę do charakterystyki „obrazu” i jego struktury, przedstawię w ogólnym zarysie teorie i pojęcia, które w największym stopniu wpłynęły na ostateczne ujęcie interesującej mnie problematyki.

1. Teoria stereotypów narodowych

Pojęcie „stereotyp”, bardzo istotne dla podejmowanych w tej pracy badań, odnosi się do zjawiska rozległego i funkcjonuje w wielu dyscyplinach naukowych (a także w tzw. myśleniu potocznym), tak więc wyczerpujące zdefi niowanie i opisanie go mogłoby być przedmiotem osobnego opracowania. Postaram się zatem ograniczyć do charakterystyki stereotypu przede wszystkim od strony socjologicznej, z elemen- tami ujęcia psychologicznego. Jest on mechanizmem bardzo silnie wpływającym na kształtowanie się wzajemnych relacji między różnymi grupami narodowymi i et- nicznymi. Pojęcie stereotypu występuje często w otoczeniu innych, zbliżonych zna- czeniowo terminów, które mimo widocznego podobieństwa, są desygnatami innych zjawisk społecznych. Należy więc dokonać między nimi rozróżnienia.

1.1. Stereotyp i pojęcia pokrewne – definicje i wskazanie różnic

Terminowi „stereotyp” właściwie od samego początku towarzyszyło przekonanie o jego nieprzekładalności na język zjawisk empirycznych. W latach 30. XX wieku naukowcy zaczęli dokładnie badać naturę uprzedzeń etnicznych oraz ich związek z zachowaniami dyskryminacyjnymi4. Pojawiły się wtedy próby zastępowania ste- reotypu innymi koncepcjami, według ich autorów „pełniej zdefi niowanymi”5.

4 H. Kubiak, Stereotypy etniczne a komunikacja międzynarodowa, „Przegląd Polonijny”, nr 4/1993, s. 26.

5 Były to między innymi koncepcje: uprzedzeń (negatywnych emocji skierowanych przeciw- ko „innym”, przyjmowanych przez jednostki w procesie socjalizacji), postaw (ujmujących stereoty- py i postawy synonimicznie albo sytuujących stereotyp jako podklasę postaw), schematów poznaw- czych (stereotypy byłyby według tej koncepcji podklasą tych schematów, czyli reguł według których organizujemy nasze doznania), cliché (czyli nieuprawnionego i sztucznego sprowadzania różnych pojęć do wspólnego mianownika), socjotypu (defi niowanego jako uprawnione generalizacje, typy idealne w sensie weberowskim), a także bodźca – impulsu językowego, słowa, które nie jest tożsa- me ze znaczeniem, ale wyzwala w świadomości odbiorców znaczenie zdefi niowane środowiskowo.

Te i inne koncepcje wymienia w swoim artykule Hieronim Kubiak, op.cit., s. 26 i n.

(15)

Stereotyp – wyobrażenie społeczne – obraz 17

Zdarza się, że pojęcie „stereotypu” mylone jest z „uprzedzeniem”. Należy zdecy- dowanie rozróżnić te dwa terminy. Uprzedzenie jest postawą wobec określonej ka- tegorii społecznej6. Jak pisze Hieronim Kubiak7, stereotypy są bliskie postawom, ale to nie znaczy, że są z nimi tożsame. Między innymi dlatego, że składnik poznawczy postaw wcale nie musi się składać tylko ze stereotypowych przedstawień rzeczy- wistości, a imperatyw behawioralny (komponent odnoszący się do zachowań) ma w stereotypie mniej zdecydowany charakter niż u postawy. Według Kubiaka „w przy- padku stereotypu mamy do czynienia ze swoistą strukturą poznawczą, polegającą między innymi na jedności w jej ramach czynnika poznawczego i emocjonalnego, i ze swoistą strukturą pragmatyczną, tzn. elementem leżącym u podstaw działania”8.

„Dyskryminacja”, pojęcie częściowo powiązane tematycznie z pojęciem stereo- typu, oznacza „nierówne traktowanie konkretnych jednostek albo grup społecznych przy odmawianiu im udziału w przywilejach, prestiżu czy władzy, oparte jedynie na nieprzychylnym nastawieniu i uprzedzeniach ze względu na pewne ich rzeczywiste lub domniemane cechy (...)”9.

Istnieje wiele różnych zjawisk, które włącza się w zakres tradycyjnie rozumia- nego „stereotypu”. Badacze defi niują czasem stereotypy, używając określeń: wyob- rażenie, impresja, nawyk, generalizacja, wierzenia, a nawet postawa. Powoduje to trudności natury pojęciowej10. Można wskazać także inne zjawiska społeczne, wią- żące się z problematyką stereotypów narodowych i wzajemnego postrzegania się przez różne grupy etniczne i narodowe. Wśród tych pojęć i zjawisk, funkcjonujących w dziedzinie socjologii i psychologii społecznej, należałoby wymienić m.in.: me- chanizm kategoryzacji, zjawisko dystansu społecznego, etnocentryzmu, ksenofobii,

6 Wyróżnia się trzy komponenty postawy: poznawczy, afektywny i behawioralny. Por. S. Mika, Psychologia społeczna, PWN, Warszawa 1979. W uprzedzeniu składnik afektywny jest szczególnie silny, a aspekt poznawczy przyjmuje najczęściej formę stereotypu. Oba wyznaczają trzeci składnik: be- hawioralny. Wynika z tego, że stereotyp może być składnikiem uprzedzenia. Ale nie wszystkie stereotypy wiążą się z uprzedzeniami. Por. I. Kurcz, Zmiana stereotypów: jej mechanizmy i granice [w:] M. Kofta, A. Jasińska-Kania, op.cit.

7 H. Kubiak, op.cit., s. 27–28.

8 Ibidem, s. 28. Aronson przyporządkowuje te trzy komponenty – poznawczy, emocjonalny i beha- wioralny – trzem różnym zjawiskom. W przypadku „uprzedzeń” zaznacza komponent afektywny (emo- cjonalny), „stereotyp” opisuje jako strukturę przede wszystkim poznawczą, a komponent behawioralny odnosi się jego zdaniem do zjawiska dyskryminacji. Por. E. Aronson, T.D. Wilson, R.M. Akert, Psychologia społeczna. Serce i umysł, przeł. Anna Bezwińska et. al., Art i S-ka, Poznań 1997, s. 314.

9 Może się dokonywać za pośrednictwem ofi cjalnych instytucji danej grupy czy społeczeństwa (dys- kryminacja instytucjonalna); może mieć wymiar dyskryminacji ekonomicznej – niemożność zajmowania pewnych stanowisk, uprawiania niektórych zawodów czy korzystania z opieki społecznej; dyskryminacji etnicznej – ze względu na przynależność etniczną (narodową); dyskryminacji politycznej – odmawianie równych praw do uczestnictwa w życiu politycznym, np. prawa do głosowania. Def. za: K. Olechnicki, P. Załęcki, Słownik socjologiczny, Graffi ti BC, Toruń 1999.

10 Por. Z. Bokszański, Stereotypy a kultura, Funna, Wrocław 2001, s. 56. Autor pokazuje też, na pod- stawie analizy literaturoznawczej H. Walińskiej, jak duże jest pole terminologiczne stereotypu; zawiera pojęcia takie jak: topos, „miejsce stałe”, fi gura, komunał, frazes, formuła, standard, szablon, banał, klisza, frazeologizm, wzór, norma, dogmat, reguła, tradycja, konwencja, kanon, mit, archetyp, schemat (Ibidem, s. 56). Rzeczywiście, w takim gąszczu semantycznym trudno o precyzyjne zdefi niowanie i operacjona- lizację pojęcia „stereotyp”.

(16)

problem zderzenia kultur; jak również hipotezę kontaktu kulturowego, fenomen wie- lokulturowości czy pojęcie kultury narodowej i tożsamości kulturowej11.

1.2. Zjawisko stereotypu

Pojęcie stereotypu jest przypisane zjawisku bardzo złożonemu. Dotyczy problemu wielowymiarowego, z pogranicza kilku dyscyplin naukowych (socjologii, psycho- logii społecznej, antropologii, historii, etnografi i, fi lozofi i, językoznawstwa, teorii komunikacji i innych). Z tego powodu stereotyp jest przez niektórych uważany za pojęcie nieostre, niepoddające się operacjonalizacji, a więc nieprzydatne w nauko- wych analizach12. „Stereotyp”, zgodnie z podejściem poznawczym, jest rezultatem właściwych gatunkowi ludzkiemu mechanizmów przetwarzania informacji. Języ- koznawcy skupiają się na obiektywizacji – utrwalaniu, stabilizowaniu, reprodukcji – stereotypów w języku. Kulturoznawcy, głównie lingwiści, koncentrują się na funk- cjach komunikacyjnych stereotypów. Socjologia, psychologia społeczna, politologia, historia – poszukują wyjaśnień społecznej genezy stereotypów, ich źródeł i funkcji.

Socjologiczne i politologiczne teorie racjonalnego wyboru opisują sprzeczności inte- resów materialnych i koncentrują się na walce o władzę jako najistotniejszej przyczy- nie konfl iktów narodowych. Rozpatrują stereotypy etniczne i hasła nacjonalistyczne jako instrumentalne w walce o interesy ekonomiczne i polityczne13.

Termin „stereotyp” w potocznym ujęciu dotyczy obrazu upraszczającego rze- czywistość, sztywnego, niepoddającego się zmianom, a nawet ową rzeczywistość fałszującego14. Początkowo wielu badaczy przyjmowało właśnie taką defi nicję. Jed- nak w miarę postępu badań nad stereotypem, jego defi nicja ulegała modyfi kacjom, kwestionowano poszczególne jej elementy. Jako pierwszy do języka naukowego wprowadził to pojęcie dziennikarz Walter Lippmann, zajmujący się badaniami opi- nii publicznej. W swojej pracy Public Opinion z 1922 roku określił stereotypy jako

„obrazy w naszych głowach”15. Lippmann wyjaśniał, że nadmiar informacji, który do nas dociera, nie daje się szybko przetworzyć. Aby sobie z tym poradzić, umysł ludzki stwarza upraszczające, zgeneralizowane obrazy rzeczywistości społecznej:

otaczające nas środowisko jest zbyt duże, zbyt skomplikowane i zbyt szybko się zmienia, abyśmy mogli je rzeczywiście poznać. Nie zostaliśmy wyposażeni w umiejętność ogarnia-

11 Wspominam jedynie o ich ogólnym powiązaniu z tematyką moich badań, koncentrując się na teoriach bardziej istotnych dla podejmowanej tutaj tematyki.

12 Pojawiły się próby zastępowania pojęcia stereotypu innymi, co jednak zawsze okazywało się zabiegiem redukcyjnym, ograniczającym wielowymiarowe zjawisko do jednego lub dwóch aspektów, o czym pisze H. Kubiak, op.cit., s. 26–27.

13 Zob. A. Jasińska-Kania, Socjologiczne aspekty badań nad stereotypami [w:] L. Kolarska-Bobińska (red.), Obraz Polski i Polaków w Europie, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2003.

14 Por. M. Szymczak (red.), Słownik języka polskiego w trzech tomach, PWN, Warszawa 1988.

15 W. Lippmann, Public Opinion, The Free Press, New York 1965. W tytule pierwszej części publikacji pojawia się sformułowanie „Pictures in Our Heads”.

(17)

Stereotyp – wyobrażenie społeczne – obraz 19

nia tylu subtelności, niuansów, tylu przemian i kombinacji (…). Musimy zbudować sobie prostszy model, z którym jesteśmy w stanie się uporać16.

Mechanizmy przetwarzania informacji są związane z wyodrębnianiem kategorii w rzeczywistości zewnętrznej. Jeśli już jakaś kategoria zostaje wyodrębniona, to każ- dy jej nowy element postrzegany jest przez cechy owej kategorii, z pominięciem cech jednostkowych. Lippmann sceptycznie pisał, że prasa utrwala stereotypy, wspomaga je. Czytelnicy natomiast są zadowoleni, ponieważ w ten sposób gazety wzmacniają, potwierdzają i uprawomocniają ich personalny punkt widzenia. Jak zauważa Zbi- gniew Bokszański, Lippmann był raczej inicjatorem, który wytyczył pewien nowy kierunek myślenia o rzeczywistości społecznej. Nie określił jednak precyzyjnie sa- mego pojęcia stereotypu17. Lippmanowski picture in our head doczekał się więc wie- lu defi nicji i różnych sposobów interpretacji. Amerykański publicysta nadał nazwę zjawisku, które występowało już od czasów starożytności. Jak dowcipnie ujął to Ja- nusz Tazbir, „podobnie (…) jak Molierowski pan Jourdain dopiero w dojrzałym wie- ku się dowiedział, że przez całe życie mówił prozą, tak i obiegowe opinie o ludziach i narodach znano na długo przed urodzeniem Lippmana”18.

W odniesieniu do stereotypów utrwalanych przez media, warto wspomnieć rów- nież o teorii spirali milczenia Elisabeth Noelle-Neumann19: prasa kształtuje pewien obraz (np. danej narodowości), konsoliduje i uprawomocnia istniejące stereotypowe wyobrażenia, nie daje szansy innego spojrzenia, wyrobienia sobie odmiennej opinii.

Czytelnicy widzą w tym działaniu potwierdzenie własnych uproszczonych przeko- nań. Powstaje więc pewien główny tor, główny strumień poglądów, a wszystko nie- zgodne z nim pozostaje poza zasięgiem życia publicznego, nie jest widoczne, gdyż nie znajduje miejsca w przestrzeni publicznej.

Powstawanie stereotypów łączy się z kategoryzowaniem, podstawowym mecha- nizmem poznawczym, który odnosi się do rzeczywistości zarówno naturalnej, jak i do zjawisk społecznych20. Podobnie ujmuje ten problem Aronson, pisząc, że ste- reotyp to „generalizacja odnosząca się do grupy, w ramach której identyczne cha- rakterystyki zostają przypisane wszystkim bez wyjątku jej członkom, niezależnie od rzeczywistych różnic między nimi”21. Zajączkowski zauważa jednak optymistycz- nie: „Wprawdzie scalanie obserwacji, uogólnianie, z którego może wyrosnąć także stereotyp, jest immanentną cechą ludzkiego procesu poznawczego, jednakże drugą, równie istotną, jest ciągłe podejmowanie weryfi kacji”22. Kategoryzujemy więc – ale w sposób refl eksyjny.

16 Cyt. za: W.G. Stephan, C.W. Stephan, Wywieranie wpływu przez grupy. Psychologia relacji, Gdań- skie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1999, s. 15.

17 Z. Bokszański, Tożsamości zbiorowe, PWN, Warszawa 2005, s. 15.

18 J. Tazbir, Stereotypów żywot twardy [w:] J. Tazbir (red.), Mity i stereotypy w dziejach Polski, In- terpress, Warszawa 1991, s. 8.

19 Za: T. Goban-Klas, Media i komunikowanie masowe. Teorie i analizy prasy, radia, telewizji i In- ternetu, PWN, Warszawa–Kraków 1999, s. 268–270.

20 I. Kurcz, op.cit., s. 4. W wyniku kategoryzowania powstają więc prototypy lub stereotypy.

21 E. Aronson, T.D. Wilson, R.M. Akert, op.cit., s. 543–547.

22 A. Zajączkowski (red.), Obrazy świata białych, PIW, Warszawa 1973, s. 165.

(18)

Defi nicji i różnych ujęć stereotypów jest bardzo wiele. Ida Kurcz postrzega stereo- typ jako strukturę poznawczą o upraszczającym charakterze, zakodowaną w umyśle.

Sander Gilman traktuje stereotypy jako uniwersalne sposoby radzenia sobie z lękiem wywołanym niemożnością kontrolowania otaczającego świata23. Według Zbigniewa Bokszańskiego stereotypy są „uproszczonymi obrazami myślowymi, należącymi do mentalnego wyposażenia jednostek”24. Hieronim Kubiak, opierając się na tradycji Waltera Lippmanna, zaproponował następującą defi nicję:

stereotyp to utrwalone w świadomości społecznej wyobrażenia (symboliczne reprezenta- cje) o rzeczywistości: gorące emocjonalnie, skrótowe przedstawienia rzeczywistej złożo- ności świata. Jako odporne na zmiany (między innymi pod wpływem nowych doświad- czeń) mogą być i są używane w procesach komunikacyjnych. Jako składniki poznawcze i emocjonalne wpływają one na działania społeczne, choć zakres tego wpływu jest trudny do empirycznego udowodnienia25.

We wczesnej literaturze przedmiotu stereotypy potępiano często jako przesadnie negatywne, nadmiernie uogólnione i nieodpowiadające rzeczywistości. W rozwija- nych następnie teoriach zaczynały się pojawiać wnioski, że stereotypy (narodowe, etniczne) nie różnią się od generalizowania na temat rzeczywistości niespołecznej.

Podkreślano podobieństwo generalizacji dotyczących grup społecznych do innych uogólnień, mając na uwadze, że wszelkie uogólnienia organizują i upraszczają świat.

W psychologii relacji grupowych można spotkać nowoczesne defi nicje stereotypu określanego po prostu jako „cechy przypisywane danej grupie społecznej”26.

Podsumowując powstałe defi nicje stereotypu, można go nazwać uproszczonym, schematycznym obrazem (reprezentacją/wyobrażeniem) osób, grup społecznych lub stosunków społecznych27. Stereotypy opisuje się najczęściej przez wskazanie ich właściwości, tak zwanych cech dystynktywnych, odróżniających stereotyp od „nie- stereotypu”. Najczęściej wyróżnia się takie właściwości:

▪ Apoznawczy charakter – ubóstwo treści, uproszczenie, nieweryfi kowalność.

▪ Silne nasycenie afektem.

▪ Subiektywna pewność co do poprawności treści reprezentacji, a zarazem nie- adekwatność treści obrazu do rzeczywistości.

23 Zob. I. Kurcz, Zmiana stereotypów: jej mechanizmy i granice, op.cit., s. 6. Autorka wspomina też o stereotypie jako o samospełniającym się proroctwie. Ludzie otrzymujący negatywne sygnały dotyczące ich samych zachowują się w sposób zgodny z tymi sygnałami, co prowadzi do potwierdzenia przypisy- wanych im etykiet.

24 Z. Bokszański, Stereotypy a kultura, op.cit., s. 6.

25 H. Kubiak, op.cit., s. 28–29.

26 W.G. Stephan, C.W. Stephan, op.cit., s. 15.

27 Por. W. Łukaszewski, B. Weigl, Stereotyp stereotypu czy prywatna koncepcja natury ludzkiej?

[w:] M. Kofta, Aleksandra Jasińska-Kania, op.cit., s. 44.Defi nicja stereotypu narodowego, czyli odnoszą- cego się do wzajemnego postrzegania przedstawicieli różnych narodów, jest dość podobna: „Stereotypy narodowe można postrzegać jako sztywne, skrótowe przedstawienia złożonego świata zewnętrznego”.

Zob. J. Berting, Ch. Villain-Gandossi, Rola i znaczenie stereotypów narodowych w stosunkach między- narodowych: podejście interdyscyplinarne [w:] T. Walas (red.), Narody i stereotypy, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków 1995, s. 22.

(19)

Stereotyp – wyobrażenie społeczne – obraz 21

▪ Trwałość, mała podatność na zmiany, sztywność (z punktu widzenia etymo- logii słowo „stereotyp” oznaczało w technice drukarskiej gotowe matryce28).

▪ Nadmierna generalizacja, przekonanie, że egzemplarze objęte stereotypem są zasadniczo takie same.

▪ Społecznie podzielane (w literaturze stwierdza się nie tylko podzielanie ste- reotypów, ale także ich ponadkulturową zgodność)29.

Uproszczenie wynika z natury stereotypu: złożona, skomplikowana kategoria re- prezentowana jest przez zaledwie kilka cech lub atrybutów. Dyskusyjną cechą jest nietrafność, brak pokrycia stereotypu w rzeczywistym świecie. Tradycyjnie utoż- samiano uproszczenie, niepełną charakterystykę rzeczywistości – z jej zafałszo- waniem. Niektórzy twierdzą jednak, że określenie „fałszujący” można zastosować jedynie wtedy, gdy cechy i atrybuty obecne w stereotypie w ogóle nie występują w rzeczywistości. Co jakiś czas badacze, np. Allport – twórca publikacji The Nature of Prejudice – próbują szukać „ziarna prawdy w stereotypach”. Pojawiła się nawet pewna tendencja dotycząca „trafności stereotypu”, która ma na celu wykazanie, że stereotypy prawidłowo odwzorowują różnice występujące między grupami30. Są jednak badacze sceptycznie podchodzący do hipotezy o „ziarnie prawdy” zawartym w stereotypie: „(...) zawarte (jeśli w ogóle zawarte, bo przecież stereotypy mogą nie zawierać żadnej bazy faktografi cznej lub, wręcz, przeczyć faktom) w stereotypie

„ziarno prawdy” ma znaczenie zgoła drugorzędne”31. O tym, czy dany stereotyp jest

„prawdziwy”, rozstrzyga więc nie jego częściowa zgodność z rzeczywistością, ale przekonanie grupy, która się nim posługuje.

1.3. Typy stereotypów

W literaturze dotyczącej stereotypów, dzieli się je zazwyczaj na32:

▪ Oznakowane pozytywnie versus negatywnie (choć zwykle analizuje się jedy- nie tę drugą kategorię).

▪ Konsensualne, podzielane społecznie versus indywidualne, dotyczące danej jednostki – te ostatnie mają większy wpływ na zachowanie.

▪ Ze względu na składniki wyróżnia się komponent egzemplaryczny, odnoszący się do poszczególnych jednostek danej kategorii, oraz komponent „duszy gru- powej”, dotyczący grupy jako całości.

Uwaga badaczy zwykle skupia się na opisywaniu i analizie negatywnych stereo- typów narodowych i etnicznych, ponieważ to właśnie one funkcjonują często jako przeszkody uniemożliwiające zgodne, oparte na wzajemnym szacunku i tolerancji, relacje między różnymi narodami i społecznościami, grupami kulturowymi. Podział na stereotypy konsensualne i indywidualne rodzi wątpliwość, czy stereotyp indywi-

28 I. Kurcz, op.cit., s. 4.

29 Cechy dystynktywne stereotypu podaję za: W. Łukaszewski, B. Weigl, op.cit., s. 45.

30 Por. I. Kurcz, op.cit., s. 5 oraz A. Jasińska-Kania, Socjologiczne aspekty badań nad stereotypami, op.cit., s. 20.

31 H. Kubiak, Stereotypy etniczne a komunikacja międzynarodowa, op.cit., s. 39.

32 Typologia za: W. Łukaszewski, B. Weigl, op.cit., s. 45–46.

(20)

dualny, czyli niepodzielany przez większą część społeczeństwa (a więc pewnie nie- powtarzalny) jest w ogóle wart analizy jako stereotyp33? Czy pojedyncze opinie poja- wiające się na przykład na temat kultury polskiej we Włoszech czy samych Polaków można uznać za indywidualny stereotyp? Jaką mają siłę oddziaływania, skoro nie są umocnione przez swą powtarzalność w szerokim gronie opinii publicznej? Nie ulega wątpliwości, że w badaniu stereotypów narodowych i ich konsekwencji dla relacji między narodami należy brać pod uwagę stereotypy nazwane konsensualnymi, czyli podzielane społecznie. Takie stanowisko zajmują m.in. Berting i Villain-Gandossi, podkreślając, że główną cechą charakterystyczną stereotypów narodowych jest to, iż

„są wspólne dla (większości) członków danej grupy etnicznej czy narodu i przeka- zywane z pokolenia na pokolenie (...)” oraz to że „stereotypy nie istnieją w izolacji, lecz są elementami zbiorowego światopoglądu”, a także „konkretnymi przejawami wspólnego kodu określającego stosunki pomiędzy grupami na «mapie myślowej»”34. Ostatnie rozróżnienie na komponenty egzemplaryczny i „duszy grupowej” w przy- padku stereotypu narodowego budzi podobne wątpliwości, jak podział indywidualny versus konsensualny. Kiedy bada się nastawienie przedstawicieli jednej narodowości wobec innej, w tym przypadku Włochów wobec Polaków, niewątpliwie istotniejszy jest obraz Polaków jako pewnej całości niż sposób postrzegania poszczególnych osób narodowości polskiej. Aby zrekonstruować, odtworzyć ten ogólny obraz Polaków w oczach Włochów, nacisk należy więc położyć na komponent „duszy grupowej”, a nie komponent egzemplaryczny, dotyczący poszczególnych jednostek należących do kategorii „Polacy”. Chociaż należy dodać, że analiza opinii o poszczególnych Polakach (np. wypowiedzi Włochów na temat znajomych osób polskiej narodowości lub wzmianki pojawiające się w literaturze czy mediach o pojedynczych Polakach) może być również interesująca, przede wszystkim dlatego, że czasem bywa zaprze- czeniem funkcjonującego powszechnie negatywnego stereotypu narodowego.

1.4. Funkcje stereotypów

Chociaż stereotyp najczęściej kojarzy się negatywnie35 i na ogół zdajemy sobie z tego sprawę, to jednak w praktyce trudno się ustrzec przed stereotypowym postrzeganiem rzeczywistości. Nasuwa się pytanie, czy ocena otaczającego nas świata jest w ogóle możliwa bez oparcia jej na stereotypach. Niektórzy badacze uważają, że współpraca międzynarodowa w dziedzinie stereotypów narodowych jest konieczna po to, by so- bie wyraźniej uświadomić „stereotypowy charakter każdej interpretacji otaczającego nas świata”36. Taka opinia przemawiałaby za tezą o nieuchronności stereotypowego myślenia w naszym życiu.

33 Zwłaszcza, że wśród przytoczonych powyżej cech dystynktywnych stereotypów wyróżnia się ich społeczne podzielanie, a nawet ponadkulturową zgodność.

34 J. Berting, Ch. Villain-Gandossi, op.cit., s. 24–25.

35 Aczkolwiek nie należy zapominać, że zgodnie z teorią stereotypu – może być on także pozytywny.

36 J. Berting, Ch. Villain-Gandossi, op.cit., s. 26.

(21)

Stereotyp – wyobrażenie społeczne – obraz 23

Najczęściej wskazuje się na funkcję adaptacyjną stereotypów, polegającą na37:

▪ Dysponowaniu uproszczoną, ale za to jasną mapą świata społecznego.

▪ Ekonomizacji procesów poznawczych.

▪ Selekcji i redukowaniu nadmiaru informacji.

▪ Przewidywalności zachowań38.

▪ Uzupełnianiu defi cytu informacji.

▪ Redukowaniu niepewności i dostarczaniu poczucia bezpieczeństwa.

Stereotypy dostarczają wskazówek, które pozwalają kształtować interakcje z in- nymi, zarówno na poziomie indywidualnym, jak i grupowym. Ich funkcją może być również tzw. służba wobec własnego ja. Polega ona albo na pokazywaniu własnej wyższości, wartości i dominacji na tle grupy stygmatyzowanej, albo – wręcz prze- ciwnie – na powstrzymywaniu się od stereotypów w celu zaprezentowania siebie jako osoby tolerancyjnej39. Już Walter Lippmann dostrzegał, że stereotyp

nie ma na celu wyłącznie zaprowadzenia sztucznego porządku w miejsce wielkiego, ro- zedrganego, gwarnego chaosu, jakim jest rzeczywistość. Spełnia oprócz tego jeszcze inną funkcję. Stanowi gwarancję naszego szacunku do własnej osoby, projekcję naszego syste- mu wartości, naszej pozycji i praw40.

Stereotyp pomaga zachować poczucie własnej wartości i usprawiedliwić swój status społeczny41. Od czasu wzorcowej pracy na temat stereotypów The Nature of Prejudi- ce Gordona Allporta dużą wagę przywiązuje się do funkcji usprawiedliwiania włas- nego zachowania. Kolejni badacze idący tym tropem doszli do wniosku, że

ludzie powszechnie poszukują wyjaśnień, uzasadnień i usprawiedliwień dla zdarzeń spo- łecznych, dla istniejących warunków społecznych, dla zachowań agresywnych lub dys- kryminatorskich członków własnej grupy społecznej, dla własnego i cudzego statusu lub pozycji społecznej, dla własnych myśli, afektów czy zachowań42.

Badacze zajmujący się konkretnie stereotypami narodowymi wskazują na funkcje podobne do wymienionych powyżej, akcentują jednak szczególnie te z nich, które mają odniesienie do utrzymania więzi grupowej i trwałości posługującej się stereoty- pem społeczności. Stereotyp narodowy ma więc następujące zadania43:

▪ Służy członkom społeczności jako wspólny dla wszystkich, gotowy układ od- niesienia pomagający konstruować świat zewnętrzny i innych ludzi, ułatwia- jąc komunikację w grupie.

▪ Wzmacnia więź i poczucie przynależności do własnej społeczności.

37 Typologia za: W. Łukaszewski, B. Weigl, op.cit., s. 49.

38 Z funkcją tą wiąże się inna: funkcja generowania oczekiwań co do innych ludzi pozostających w społecznej interakcji – ocena prawdopodobieństwa zachowań negatywnych lub pozytywnych u przed- stawicieli danej grupy. Ibidem, s. 49.

39 Ibidem.

40 Za: W.G. Stephan, C.W. Stephan, Wywieranie wpływu przez grupy, op.cit., s. 15.

41 Ibidem, s. 15.

42 W. Łukaszewski, B. Weigl, op.cit., s. 49.

43 Funkcje stereotypu narodowego za: J. Berting, Ch. Villain-Gandossi, op.cit., s. 23.

(22)

▪ Wyraża wspólnotę wartości, akcentując dwie różniące się grupy – „my”

i „oni”.

▪ Umożliwia włączanie do grupy nowych członków lub wyłączanie tych, któ- rych wartości są odmienne i zagrażają „własnym”. Jest podstawą do dyskry- minacji.

▪ Można go używać do wykazania lojalności wobec własnej grupy.

▪ Służy do kreowania „kozła ofi arnego” w czasie kryzysu.

Stereotypy w relacjach międzygrupowych kształtują oczekiwania co do zachowa- nia członków obcej grupy. Jeżeli oczekiwania te są negatywne i nadmiernie uogólnio- ne, u większości „obcych” można się spodziewać niepożądanych zachowań. Obniża się wtedy zdolność traktowania przedstawiciela innej grupy jako indywidualności obdarzonej niepowtarzalnym zestawem cech44. Kiedy więc stereotyp zostanie zakty- wizowany, może uruchomić mechanizm samospełniającego się proroctwa: „oczeki- wania wynikające ze stereotypu mają wpływ na zachowanie człowieka, zwiększając prawdopodobieństwo, że przedstawiciel obcej grupy zareaguje w sposób potwierdza- jący oczekiwania”45. Stereotypowe wyobrażenia o innych ludziach i krajach są za- wsze częścią poczucia własnej tożsamości narodowej. I choć mogą być przytłumione czy „uśpione”, potrafi ą się uaktywnić w pewnych okolicznościach. Mogą to być na przykład mecze piłki nożnej, międzynarodowe kontakty w czasie turystyki masowej czy obchody rocznic wojen narodowych46. Powodem do rozbudzenia stereotypów narodowych i uwypuklenia ich negatywnych elementów mogą się stać także masowe migracje, co w przypadku relacji polsko-włoskich jest sprawą kluczową.

1.5. Geneza stereotypów

Badacze zajmujący się stereotypami wymieniają zwykle trzy główne mechanizmy przyczyniające się do generowania i utrwalania stereotypowego myślenia47:

▪ Mechanizm społecznej kategoryzacji – podział „my” i „oni”, faworyzacja własnej grupy, przecenianie różnorodności wewnątrz własnej grupy i homoge- niczności grup obcych, przejaskrawianie różnic między grupą własną a obcą.

▪ Mechanizm iluzorycznej korelacji – fałszywe przekonanie o współwystępo- waniu jakiegoś zbioru cech (na przykład kojarzenie danej narodowości z pew- ną negatywną cechą charakteru).

▪ Mechanizm społecznego uczenia się – oddziaływanie znaczących innych, przekaz językowy. Bardzo istotnym elementem mechanizmu społecznego uczenia się jest także działalność mass mediów.

Zbigniew Bokszański napisał o formowaniu się stereotypowych wyobrażeń:

Obrazy innych narodów są nabywane, upowszechniane i potwierdzane w licznych ak- tach interpersonalnego komunikowania. Młode pokolenie formuje te obrazy głównie po-

44 Zob. W.G. Stephan, C.W. Stephan, op.cit., s. 16.

45 Ibidem, s. 42.

46 J. Berting, Ch. Villain-Gandossi, op.cit., s. 23.

47 W. Łukaszewski, B. Weigl, op.cit., s. 51–53.

(23)

Stereotyp – wyobrażenie społeczne – obraz 25

przez uczestnictwo w sytuacjach nasyconych aktami komunikowania bądź przez recepcję utrwalonych tekstów48.

Interesujące byłoby sprawdzenie, czy i w jaki sposób istniejące we Włoszech me- chanizmy społecznego uczenia się – przez media, edukację szkolną i uniwersytecką, dyskurs polityczny, rozmowy ze znaczącymi innymi, literaturę etc. – oddziałują na utrzymywanie się stereotypów Polski i Polaków. Jest to jednak temat na osobne opra- cowanie.

1.6. Źródła stereotypów

W zależności od przyjętego podejścia badawczego i dyscypliny naukowej, źródeł stereotypów szuka się w różnych zjawiskach psychologicznych i społecznych.

▪ Podejście społeczno-kulturowe akcentuje procesy socjalizacji i związane z nimi przejmowanie wzorców kulturowych, prowadzące także do formowa- nia się stereotypów.

▪ Podejście psychodynamiczne podkreśla rolę motywacji, stwarzanie stereoty- pów jako mechanizmu obrony przed frustracją.

▪ Podejście poznawcze w kwestii formowania się stereotypów stawia na pierw- szym miejscu właściwości umysłu ludzkiego, mechanizmy przetwarzania in- formacji, które nieodzownie muszą prowadzić do kategoryzacji, uproszczeń społecznej rzeczywistości49.

Są badacze, którzy tę charakterystyczną rolę „upraszczania” rzeczywistości opi- sują, używając sugestywnego porównania: stereotyp jest „ekonomią myśli, która staje się skąpstwem serca”50. Włoski socjolog Roberto Cipriani nazywa natomiast posługiwanie się stereotypami swego rodzaju hazardem. Wpisane jest w nie ryzyko, ponieważ nigdy do końca nie wiemy, na co stawiamy, formułując nasz osąd. Wypo- wiadamy się lub zachowujemy w dany sposób, nie mając pełnej wiedzy o obiekcie czy zjawisku, wobec którego zajmujemy określone stanowisko51. Podejście Cipria- niego skłania do refl eksji nad tym, jak całkowicie odmienne może być przyjmowany przez różnych badaczy punkt widzenia co do funkcji spełnianych przez stereotyp.

Dla jednych jest on rodzajem „mapy świata”, ekonomizującej procesy poznawcze i pozwalającej bezpiecznie poruszać się w rzeczywistości społecznej. Dla innych – wręcz przeciwnie – kierowanie się stereotypami w codziennym życiu jest równie ryzykowne jak hazard: nigdy do końca nie wiemy, jakie będą konsekwencje tego, na co postawiliśmy.

Istotna, choć pomijana w literaturze jest zależność między stereotypem a dyso- nansem poznawczym. Mogłoby się wydawać, że stereotyp, bardziej niż inne schema-

48 Z. Bokszański, Obrazy innych etnicznych a tożsamość narodowa, „Kultura i Społeczeństwo”, nr 4/1995, s. 15.

49 I. Kurcz, op.cit., s. 3.

50 Zob. M. Ambrosini, Sociologia delle migrazioni, Il Mulino, Bologna 2005, s. 256. Podobnej metafory używa również B.M. Mazzara, Stereotipi e pregiudizi, Il Mulino, Bologna 1997.

51 Zob. R. Cipriani, Il pregiudizio: note per una lettura sociologica [w:] M. Zecchini (red.), Oltre lo stereotipo nei media e nella società, Armando Editore, Roma 2006, s. 59.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Umiejętności: dziecko mówi płynnie o swoich doświadczeniach; komunikuje się z rówieśnikami w czasie pracy grupowej; przestrzega reguł zabawy; wskazuje i nazywa na mapie

Własność ta, powiązana logicznie z kwestią linearności wyrażeń językowych, sprowadza się do tego, że z potoku mowy można wydobywać jednostki dwojakiego rodzaju: po

studiowanie jest bardzo popularne; wśród młodszych prawie wszyscy stu- diują; prawie wszyscy teraz się kształcą i dążą do tego, by zdobyć wykształ- cenie; statystyki wskazują

Zawsze trwa on i jest wszędzie obec- ny, i poprzez swoje istnienie, które jest istnieniem zawsze i wszędzie, konstytuuje trwanie i przestrzeń.. Ponieważ każda cząstka

Wydaje się, że samo sacrum jest terminem nieostrym, ale już jego przejawy (hierofanie) są łatwiejsze do uchwycenia w kulturze współczesnej, choć należy je inaczej

Krzykała w referacie Z badań nad przemianami społeczności regionalnych zajął się analizą rozwoju regionu Ziemi Lubuskiej. Jego założeniem było, iż

– zanim zacząłem się uczyć języka polskiego niewiele mogłem powiedzieć o Polsce jako państwie, a jeszcze mniej o jej kulturze(...)potrafiłem wy- mienić polskiego (i nie

Zdziwiłem się; Moskale padali wkoło mnie, Bydlęta, źle strzelają?. – Na widok