Nr 43
26 PAŹDZIERNIKA 2000 r.
ISSŃ 1232-0366
W
INDEKS: 328073
Cena: l} 50 zł
Przerażająco autentyczne
AJSTARSZE PISMO W REGIONIE. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.
rfantów
idnie z planem
•
szybkim tempie postępuje rnizacja ulicy Wyzwolenia w ntowie. Zgodnie z zalecenia-
nserwatora zabytków, ulicy olenia zostanie przywrócony rwotny wygląd.
Str. 17
smodlin
lijalny pat
zynastego, w piątek w Staro- Ópolskinrh$Qpqju odbyło się igie Zarządu Powiatu Opol- i z^Lar zadem Gminy Niemo-
sprawie dW.szego postępowa- utrzymaniu przy życiu niemo- iego szpitala.
Str. 14
ikowice
dalej?
ieszkańcy Makowic zapowie-, że będą bronić szkoły wszel- lostępnymi środkami i meto- Nie pozwolą na likwidację jedynej placówki promieniu- :ulturą na makowickie środo- . Radnych i Zarząd Gminy
bardzo trudny orzech do
czków
tymy na radnych
j budynku po zlikwidowanej e Podstawowej w Starym owie przychodzi codziennie kadziesiąt dzieci. Mają na- :, że kiedyś powstanie tam ica wiejska z prawdziwego snia, w której będzie tętniło culturalne wioski. c, . ,
Pijany przewodniczący Rady o mało nie udusił kobiety
RADNY
BANDYTA
Ofiara przemocy przewodniczącego
W ostatnią niedzielę - 22 października, będący pod wpływem alkoholu przewodniczący Rady w Otmuchowie Tadeusz Lukasiewicz wtargnął do mieszkania swojej sąsiadki, rzucił się na nią, złapał za szyję i zaczął dusić. „Nie będziesz się tu k... rządziła” - krzyczał. Kilka razy uderzył kobietą o ścianę. Ofiara złapała za popielniczkę, ale na kontratak zabrakło jej siły. Nie wiadomo, jaki finał miałaby ta historia, gdyby nie syn ofiary, który obudził swojego ojca. Mężczyzna zdołał odciągnąć bandytę od swojej żony. Wtedy kobieta uciekła z domu przez okno. Korzystając z pomocy sąsiada zawiadomiła policję. Postępowanie karne w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Nysie. Za naruszenie czynności narządów ciała i doprowadzenie do rozstroju zdrowia, przewodniczącemu grozi kara od trzech miesię
cy do pięciu lat więzienia.
Czytaj na str 3 ---*--- Z--- ---
Spotkanie ze sztuką
Nie lada gratkę mieli mi
łośnicy sztuki, którzy od ubie
głej soboty przez cztery dni mogli podziwiać w sali Ośrodka Kultury w Paczko
wie twórczość mistrzów Mło
dej Polski.
Kolekcję zaprezentowa
no w ramach trzeciej już edy
cji Wystawy Podróżnej, tym razem poświęconej całej for
macji artystycznej działającej w latach 1890 - 1920.
Czytaj na str. 26'
Trudno uwierzyć, że kiedykolwiek .żyli naprawdę!
Jest człowiek o dwóch twarzach, najbrzydsza kobieta świata, dama ze świńskim ryjkiem. Ale to jeszcze nie wszystko. T\ch zadziwiających postaci jest 22.
Dokończenie na str. 7
U źródeł vilcacory
Peru, znane jako fascynująca kolebka starożytnych kultur otwiera się przed nami także jako kopalnia więk
szych może niż złoto skarbów: leczniczych roślin na cze
le ze słynną vilcacorą. W świat amazońskiej dżungli, jako prawdziwej apteki ludzkości, wprowadza nas oj
ciec Szeliga, zakonnik i fitoterapeuta, nasz rodak.
Czytaj na str. 28, 29
Szansa na kompromis?
♦
Wojewoda opolski Adam Pęzioł podjął próbę negocjacji pomiędzy
członkami AWS i Ligi Nyskiej.
Czytaj na str. 3 ---r e k t a n---
NYSA, ul. Armii Krajowej 26 tel. 435 51 97, tei./fax 433 47 99
NYSA, ui. Krzywoustego 28 tel. 433 47 98
NYSA, ul. Celna 26, tel. 433 04 09 ZAPRASZAMY NA ZAKUPY /
SPRZĘTU RTV, AGO, ROWERÓW, ANTEN SAT SPRZĘT @LG PRZY ZAKUPACH NA 10 RAT
BEZ PIERWSZEJ WPŁATY, *
BEZ OPROCENTOWANIA,
BEZ PORĘCZYCIELI, BEZ PROWIZJI W SYSTEMIE RATALNYM „ŻAGIEL"
POLSAT WIZJA
CYFRA + CANAL +
— śtr. 2
Odmówił orderu
Ks. prof. Tadeusz Styczeń, je
den z najbliższych współpracowni
ków i przyjaciel Jana Pawła II, od
mówił przyjęcia Krzyża Kawaler
skiego Orderu Odrodzenia Polski nadanego mu przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
Ks. prof. Styczeń argumentuje, że nie może przyjąć odznaczenia od prezydenta, który podpisał ustawę o rozszerzeniu aborcji. - W obecnych wyborąch prezydent wystąpił z ha
słem „Dom wszystkich - Polska”.
Nikt nie może być, zgodnie z ha
słem prezydenta, wykluczony z tego domu ustawą, która wyjmuje spod ochrony życie bezbronnego, a jed
nocześnie chroni tych, którzy te dzieci zabijają - tłumaczy swoją de
cyzję duchowny.
Bandyta na wolności Zabójca krakowskiego studenta matematyki ^lichała Łyska wraca do poprawczaka. 19-letni Paweł T.
uzyskał w lipcu przepustkę na reha
bilitację łokcia. Zaczął przedłużać leczenie w domu przedstawiając ko
lejne zaświadczenia od lekarzy. Sąd zdecydował, że łokieć można kuro- wać w zakładzie poprawczym.
Zbrodniarza ma doprowadzić tam policja. Michał Łysek zginął w marcu 1997 r., gdy dwóch nastolet
nich bandytów bez powodu pobiło go drewnianą pałką.
Podatek dołuje sprzedaż Od stycznia do września 2000 r.
sprzedano w Polsce 388 974 samo
chody, czyli o 90 tys. mniej niż w tym samym okresie ub.r. To spadek o 19 proc.
- Tak niski poziom sprzedaży potwierdza, że kryzys, z jakim mamy do czynienia zdecydowanie się pogłębia - mówi Wojciech Drze
wiecki z firmy Samar, monitorującej rynek motoryzacyjny. Jego zdaniem z miesiąca na miesiąc topnieje nad
wyżka dochodów budżetowych wy
generowana poprzez wzrost podat
ku akcyzowego.
- Szacowane straty z tytułu po
datku VAT są coraz większe i w okresie od stycznia do września br.
wyniosły prawie 280 min zł - wyja
śnia Drzewiecki.
Zakażone szpitale
Z powodu chorób, na które pa
cjenci zapadają w szpitalach, w Pol
sce umiera więcej ludzi niż ginie w wypadkach samochodowych. Zaka
żeniu ulega co dziesiąty pacjent.
Naukowcy alarmują, że ponad 90 proc, chorób szpitalnych jest prze
noszone na rękach personelu.
O tym, że sprawa jest poważna, świadczą liczby. W1998 r. w wyniku zakażeń szpitalnych zmarło w Pol
sce 10 tys. osób (na 5 milionów pa
cjentów). Takie dane przedstawili w Ministerstwie Zdrowia przedstawi
ciele Polskiego Towarzystwa Zaka
żeń Szpitalnych.
Lekarze z Towarzystwa zachę
cają pacjentów, by sami zadbali o własne zdrowie. Każdy może np.
domagać się od lekarza lub pielę
gniarki, by przed kontaktem z cho
rym umyli ręce.
Śmierć niemowlaka
W nocy z niedzieli na ponie
działek sześciomiesięczne dziecko udusiło się w wózku podczas snu.
Do tragedii doszło w Ligocie Wiel
kiej, gmina Otmuehów.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dziecko udusiło się spe
cjalnymi szelkami, jakie zakłada się małym dzieciom w wózku. Takie szelki zabezpieczają dziecko przed
To nas nie dotyczy
Po zwolnieniach.
Przez ostatni tydzień w me
diach pojawiały się informacje o planowanych grupowych zwolnie
niach pracowników w zakładach należących do Daewoo.
Zakłady Daewoo Motor Polska w Lublinie zamierzają zwolnić 1200 pracowników spośród 4200 zatrudnionych obecnie. Jeszcze więcej osób miałaby zwolnić war
szawska FSO. Głównym powodem zwolnień jest gwałtowne załamanie sprzedaży samochodów na rynku polskim. Czy podobnie będzie w Zakładach Nysa Motor?
Dyrektor zakładu Krzysztof Dorożyński zaprzecza takim po
Jak będziemy jeździć i gdzie parkować w oko
licach nyskiego cmenta
rza 1 listopada
Samochodem w święta
Pamiętajmy, że od pierwszego listopada wchodzi w życie nowy
„cennik mandatów” za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.
Nie będzie można już nic „utargo- wać” z wysokości mandatu i kar
nych punktów. Tego dnia wielu zmotoryzowanych tradycyjnie bę
dzie udawać się na cmentarze, zwracajmy więc szczególnie uwagę na zmienione w tym dniu znaki drogowe.
Dokończenie na str. 5
Panu
BOGUSŁAWOWI WIERDAKOWI radnemu Sejmiku Województwa Opolskiego wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci
.
OJCA składa
Koło Unii Wolności w Nysie
Rodzinie, przyjaciołom, sąsiadom, znajomym i wszystkim tym, którzy uczestniczyli * w ostatniej drodze naszego kochanego
OJCA I DZIADKA
ŚP.
EDWARDA WĘGRZYNA serdeczne podziękowania składają
córki z rodzinami
Panu BOGUSŁAWOWI WIERDAKOWI wyrazy""głębokiego współczucia
z powodu śmierci OJCA
składają Danuta i Janusz Mazgajowie
Panu BOGUSŁAWOWI WIERDAKOWI wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci OJCA
składają Grażyna i Zbigniew Pulakowie
wypadnięciem z wózka podczas spaceru. W tym nieszczęśliwym przypadku śpiące w wózku dziecko obróciło się w trakcie snu tak nie
fortunnie, że szelki zamiast je za
bezpieczyć przed wypadnięciem prawdopodobnie przyczyniły się do uduszenia dziecka. Śmierć dziecka nad ranem odkryła matka, która spała obok.
Art.
__________________________________
głoskom. - Sytuacja jaka się-wytwo- rzyła w zakładach w Lublinie i War
szawie nas nie dotyczy. My to już mamy za sobą. Przeprowadziliśmy etap restrukturyzacji, który zakła
dał zwolnienia. Nie ma powodu do obaw - zapewnia Krzysztof Doro- żyński.
Opracowany w pierwszym pół
roczu tego roku przez Zarząd Spół
ki Nysa Motor plan restrukturyza
cyjny zakładu przewidywał zwol
nienie w pierwszej połowie tego foku ponad 300 osób, tak aby fir
ma zatrudniała nie więcej niż 980 osób.
MB
Zmiana czasu
W nocy z 28 na 29 paź
dziernika br. nastąpi zmia
na czasu. O godz. 3.00 co»
famy wskazówki zegara na godz. 2.00.
Napadli i pobili
We wtorek 17 października w parku przy ul. Drzymały dwaj mło
dzieńcy dokonali napaści i rozboju na 15-letnim przechodniu. Obez
władnili go i zabrali 38 zł. Następne
go dnia funkcjonariusze KPP ustali
li sprawców: dwóch znanych im z podobnych wyczynów 14-latków.
dw
Sesja Rady Miejskiej w Nysie
Szanowni Państwo!
W dniu 26 października 2000 r. w sali nr 200 w Ur^i dzie Miejskim w Nysie (II p.) o godzinie 10.00 rozpoczm się sesja Rady Miejskiej w Nysie. Sesja rozpatrywać będz projekty niezwykle ważnych dla przyszłości naszej społec:
ności uchwał m.in. uchwały o wieloletnim planie inwest cyjnym i uchwały o emisji obligacji. Uchwały te warunkuj przystąpienie do programu budownictwa mieszkaniowegi w ramach którego w przyszłym roku - wg zamierzeń Żarz;
du Miejskiego - ma być wybudowanych 300 mieszkań.
Ze smutkiem muszę stwierdzić, że ze strony radnyc SLD plan ten jest blokowany pod przeróżnymi, często bł;
hymi pretekstami. Dlatego w czwartek zapraszam wszys kich, którzy chcą zobaczyć postawę radnych na sesję - wstę jest wolny dla każdego mieszkańca Nysy. Mam nadzieję, i wyrobicie sobie Państwo zdanie na temat postaw niektć rych radnych, zaś radni pod wpływem Waszej obecnośt przypomną sobie, że najważniejsze jest dobro wspólni gminy i jej mieszkańców.
Liczę na Państwa obecność.
Janusz Sanock burmistrz Nys
W sobotę trwały poszukiwania dwć dzieci z Głuchołaz, które uciekły z dom
Torami za granici
Dwóch mieszkańców Głucho
łaz, 11-letni Dawid i 12-letni Grze
gorz, postawiło w sobotę 21 paź
dziernika w stan gotowości poli
cjantów z Nysy, Głuchołaz oraz, ze
brane posiłki z innych komisaria
tów powiatu nyskiego.
W związku z faktem, iż nie wrócili oni w piątek do domów ze szkoły a rodzice Dawida nazajutrz rano zgłosili zaginięcie, do poszu
kiwań dzieci ruszyło 25 policjantów i 4 radiowozy. W czasie penetracji nyskich osiedli policjanci otrzymali informację, iż poszukiwani odwie
dzili kolegę z Podzamcza, któremu zwierzyli się, że wybierają się za
granicę. Być może Grzegorz rowany tęsknotą - planował c się do rodziców, którzy są krajem. Policyjna uwaga zc skierowana na przejścia gran dworce PKP i PKS. Chłopc pewne mieli dalekosiężne [ ale nie mieli pieniędzy na Dlatego ruszyli w drogę pow z Nysy do domu piechotą, ol jąc krótszą lecz niebezpieczn sę - torami. Zostali zauważ* pobliżu Przełęku przez masz]
kierującego pociągiem powr;
cym z Głuchota^. Ok. god dwaj ucieczkowicze'feOstali pr zani opiekunom.
Historyczne dźwięki v s
Muzyka XVII-wiecznej Polski i Niemiec, w wykonaniu Zesp<
Muzyki Dawnej Camerata Cracovia, zagości w sobotę 28 paździer ka o godz. 17 w nyskim muzeum. Program koncertu zawierać będ utwory dokumentujące powiązania obu krajów m.in.: polonika zbiorów niemieckich, polskie pieśni Iuterańskie oraz kompozy twórców niemieckich działających w Polsce. (
. 26 października 2000 str. 3 ■>
ojewoda opolski Adam Pęzioł podjął óbę negocjacji pomiędzy członkami AWS
Ligi Nyskiej. RADNY
Szansa na
kompromis? BANDYTA
.W ubiegłą środę na specjalnym tkaniu z członkami niedawnej tcze koalicji, wojewoda opolski im PęzióF^jzMgjnywał radnych otrzebie wspólnego działania, rife w interesie prywatnym, lecz nteresie'c^ej gminy.
Zdaniem wojewody, sytuacja ityczna w nyskiej radzie nie jest :cze tak beznadziejna, aby radni ilicji nie mogli znaleźć punktów
•ólnych. Zdaniem wojewody, ta ilicja powinna dotrwać do końca :cnej kadencji samorządu. Woje- la Adam Pęzioł bardzo pochleb-
wyraził się o odważnych działa- :h nyskich władz.
- Wydaje mi się, że sprawy, któ- ię tutaj dzieją, mają swoją dyna- :ę i myślę, że idą w dobtym kie
łku, jeśli chodzi o zamierzone i. Naprawdę odważne decyzje cnego zarządu dotyczące emisji igacji są trudne, dlatego że takie yzje nie zawsze przynoszą efekt ekiwany. To wymaga odwagi i owania pewnej wizji rozwoju iny - mówił wojewoda Adam Pę- i - Najlepiej i najłatwiej jest wy- vać pieniądze z gminnej kasy i nie robić, ale dobre zarządzanie polega na staniu w miejscu, tyl
na szukaniu nowych sposobów
Panu Wacławowi Gackowi szczere wyrazy współczucia
z powodu śmierci TEŚCIA
składają współpracownicy z Redakcji „Nowin Nyskich”
Panu Wacławowi Gackowi wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci TEŚCIA składają członkowie
Ligi Nyskiej * z
Panu Wacławowi Gackowi wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci TEŚCIA
składa
Nyskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne
rozwoju. Ja widzę, że państwo po
trafiliście znaleźć pieniądze i loko
wać je w inwestycje, które potrzeb
ne są miastu, zwłaszcza w tak trud
nej sytuacji gospodarczej. Przeży
wamy poważny regres, który wyma
ga odważnych decyzji i odważnych działań. One muszą przynieść pozy
tywne konsekwencje.
Wojewoda zapewnił radnych, że sprawy Nysy są dla niego niesłycha
nie istotne, i zdecydowanie opowie
dział się po stronie koalicji, która dziś rządzi miastem. Zaapelował o spokojną dyskusję i nie popełnienie zasadniczego błędu, który może do
prowadzić do trudno przewidywal
nych skutków politycznych i gospo
darczych.
Wojewoda zapowiedział uważ
ne przyjrzenie się działaniom ny
skiej prokuratury, krytykowanej przez burmistrza Sanockiego. Cho
dzi o bezczynność w sprawach istot
nych z punktu widzenia interesu gminy. Na efekty wizyty wojewody opolskiego i jego mediacji w spra
wie uspokojenia sytuacji politycznej w nyskiej radzie nie trzeba będzie długo czekać. Sesja już w czwartek, 26 października. Zobaczymy, czy rzeczywiście istnieje jeszcze jakaś szansa na kompromis.
Art.
Dokończenie ze str. ,1
Po ziemniaki, czy na wódkę?
W sobotę 21 października od
było się wesele córki pani O. Naza
jutrz, tuż po godz. 9.00 rano do domu weselnego przyszedł Tade
usz Lukasiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Otmuchowie.
Twierdził, że chce pożyczyć „ziem
Przewodniczący Rady Tadeusz Lukasiewicz (z lewej) wspólnie z burmistrzem Konikiem rządzi Otmuchowem
niaków na obiad”. Pan O. nałożył ziemniaków do wiaderka i zaprosił sąsiada na wódkę weselną. Zasie
dli do flaszki w kuchni. Pani O.
zmęczona imprezą weselną położy
ła się obok, w pokoju wraz z ośmio
letnim synem. Nie mogła jednak zasnąć, gdyż z kuchni wciąż docho
dziły wulgarne słowa. Temat niewy
brednej rozmowy krążył wokół re
lacji damsko-męskich. W pewnym momencie gość wszedł do pokoju, gdzie odpoczywała kobieta z synem i nakłaniał ją do przyłączenia się do biesiady. Stanowczo odmówiła.
Kiedy jednak nastąpił ciąg dalszy wulgarnej rozmowy, którą słyszało ośmioletnie dziecko, nie wytrzyma
ła. Wkroczyła do kuchni i chciała wyprosić gościa. Przewodniczący nie zareagował. Wtedy zdenerwo
wana kobieta chwyciła za stojącą na stole butelkę wódki i rozbiła ją o podłogę.
Wypili w garażu
Oburzeni mężczyźni wyszli z domu. Poszli do garażu. P^jakimś
czasie Tadeusz Lukasiewicz opu
ścił obejście państwa O.
- Poszedł, ale ziemniaki zosta
wił - mówi kobieta. - Myślę, że to był tylko pretekst, żeby znowu na
pić się wódki.
Przekonana, że pozbyła się in
truza, krzątała się po- kuchni sprzątając pozostały po pijących bałagan. W pewnym momencie usłyszała odgłos otwieranych
drzwi. Pomyślała, że to mieszkają
cy na piętrze teść lub teściowa.
Mimo wszystko postanowiła sprawdzić. Jakież było jej zdziwie
nie, gdy w korytarzu ujrzała Tade
usza Łukasiewicza. Była dziesiąta trzydzieści.
- Zapytał mnie, czy może po
rozmawiać z mężem - opowiada. - Mówię mu, że śpi, co zresztą było prawdą. No to on na to: „Pokaż mi, czy śpi!”. Nie chciałam go wpuścić, bo bałam się, że znów za- cznie się picie. Wypędzałam go z domu, ale bez rezultatu. Zacho
wywał się tak dziwnie, że zaczęłam się bać. Miał takie złe oczy... - wspomina płacząc. - Stał przede mną i zupełnie się nie ruszał. Wy
glądał i zachowywał się tak, jakby od rana sporo wypił.
Atak
Lukasiewicz wyszedł z domu.
Kobieta myśląc, że pozbyła się na dobre natarczywego sąsiada, weszła do kuchni. Ledwie to zrobiła, do pomieszczenia wpadł przewodni-
.czący otmuchowskiej Rady. Rzucił się na bezbronną kobietę. Złapał ją za szyję i zaczął dusić. „Nie będziesz się tu k... rządziła” - krzyczał. Luka
siewicz rzucał sąsiadką o -ścianę.
Ofiara chwyciła popielniczkę, ale na kontratak zabrakło jej siły. Nie wia
domo, jaki finał miałaby ta historia, gdyby nie syn ofiary, który obudził ojca. Mężczyzna zdołał odciągnąć bandytę od swojej żony.
Kobiecie z trudem udało się wydostać z domu. Musiała uciekać przez okno, bo drzwi zablokował rozwścieczony Lukasiewicz. Zna
lazła schronienie u sąsiada. Stąd telefonicznie o zajściu zawiado
miono policję. Sąsiad zawiózł po
szkodowaną na pogotowie ratun-^
kowe do Nysy, gdzie dyżurujący lekarz dokonał obdukcji. Kobieta ma na ciele liczne siniaki. Na szyi widoczne są ślady duszenia. Skar
ży się na ból pleców, ramion i gło
wy. Ma zdartą skórę z palców u rąk. Lekarz zaaplikował jej leki przeciwbólowe i uspokajające.
Zły stan ogólny spowodował, że osobiście w otmuchowskim komi
sariacie policji zgłosiła się dopiero w poniedziałek, 23 października.
To nie pierwszy raz
Przypomnijmy, że w czerwcu br.
przewodniczący Rady Miasta Otmuchowa Tadeusz Lukasiewicz został zatrzymany przez policję z powodu awantury domowej. Wów
czas jego ofiarą była żona, która dwa tygodnie wcześniej urodziła dziecko. Przewodniczący wtedy tak
że był pod wpływem alkoholu. We
zwana na miejsce policja zabrała pi
janego awanturnika do Komendy Powiatowej Policji w Nysie, gdzie pozostał do wytrzeźwienia. Wów
czas pan przewodniczący, po nocy spędzonej za kratkami, został zwol
niony. Teraz od dwóch dni nikt nie wie, gdzie się schował. Policja wsz
częła postępowanie karne na pod
stawie art. 193 i 157 kodeksu karne
go. Za naruszenie czynności narzą
dów ciała i spowodowanie rozstroju zdrowia grozi przewodniczącemu od trzech miesięcy do pięciu lat wię
zienia. Na polecenie komendanta powiatowego policji w Nysie sprawę przejęła Komenda Powiatowa.
Chodzi o zachowanie całkowitej bezstronności w postępowaniu. Ko
mendant komisariatu w Otmucho
wie pełni funkcję zastępcy przewod
niczącego Rady.
Tadeusz Lukasiewicz jest prze
wodniczącym Rady Miejskiej w Otmuchowie z ramienia AWS.
Pełni tę funkcję od początku obec
nej kadencji Rady. Był jednym z autorów sprzecznej z prawem uchwały o autoryzacji wypowiedzi radnych. Wchodzi w skład rządzą
cej Otmuchowem koalicji, w któ
rej obok radnych AWS znajdują się także ludzie odpowiedzialni za fatalny stan gminy Otmuchów.
Agnieszka Groń
„Nawet niezgodne z prawem odwołanie przewodniczącego Komisji Rewizyjnej nie jest rzeczą, z powodu kto powinna walić się koalicja” - mówi w rozmowie z „Nowinami Nyskimi” wojewoda opolski Adam Pęzioł
Mediator wojewoda
Nowiny Nyskie - Jaki był cel pańskiej wizyty w Nysie?
Adam Pęzioł - Przede wszyst
kim taki, żeby rozmawiać o spra
wach nyskich, które zarówno w wy
miarze gospodarczym jak i publicz
nym są bardzo ważne. Te sprawy to m.in. kwestia garnizonu wojskowe
go, wyższa szkoła zawodowa, odbu
dowa po powodzi, ale także kwe
stie polityczne, które istnieją nie tylko w obszarze samej Nysy, ale i w całym regionie. Kwestie politycz
ne są bardzo ważne, bo od tego za
leży sprąwność zarządzania gminą, nie tylko w realizacji zadań wła
snych, ale i rządowych. Po wspól
nym spotkaniu z radnymi i Zarzą
dem jestem trochę bardziej spokoj
ny o dalszy przebieg wydarzeń w Nysie. Myślę, że roztropność jest tutaj ważnym elementem debaty publicznej.
- Mówi pan o pojednaniu w ko
alicji?
• - Nie jestem przekonany, czy tu trzeba używać słowa pojednanie.
- Przecież prawicowa koalicja w Radzie przestała istnieć. Po we
wnętrznych sporach nastąpił roz
łam w samej AWS. Kilku radnych AWS wspólnie z SLD prowadzi de
strukcyjną wojnę z Zarządem.
Efektem jest paraliż decyzyjny władz miejskich. Mimo to, twierdzi pan, że nie należy mówić o pojed
naniu?
- Pojednanie jest wtedy, gdy wcześniej był rozłam. A o rozłamie można mówić dopiero wówczas, gdy ktoś wychodzi, coś się rozpada i tworzy coś nowego. W Nysie nie ma takiej sytuacji, w związku z tym nie mówiłbym o rozłamie i ko
nieczności pojednania. Natomiast jest problem poważny, tak jak na poziomie państwa i parlamentu, gdzie część posłów koalicji głosuje inaczej niż przewidują propozycje rządowe czy ustalenia klubowe.
Ale to też nie oznacza, że to jest rozpad. Myślę, że w Nysie wystąpi
ła poważna różnica zdań. W mojej ocenie owa różnica nie wynika z odmiennego spojrzenia na propo
zycje Zarządu w sprawach tak fun
damentalnych jak wieloletni plan inwestycyjny, tylko wynika ż tem
peramentu i charakteru osób, głównych aktorów nyskiej sceny politycznej. Wydaje mi się, że my
ślenie o sprawach zasadniczych zdeterminuje te postawy indywidu
alne- Takie mam wrażenie. Życie rozstrzygnie, czy jest ono słuszne.
Przyjechałem tu, bo na Nysie na
prawdę mi zależy. Chciałbym przy
pomnieć, że jedną z pierwszych
SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO SALONÓW W NYSIE przy ul. Orzeszkowej 1S (za Traisbedeu).
Tel. 433 46 38
przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).
Tel. 433 66 80
swoich wizyt po objęciu stanowiska wojewody opolskiego złożyłem właśnie w Nysie. I to w Nysie uzgodniłem z radnymi i Zarządem* Miasta plan działania w sprawie powołania wyższej szkoły zawodo
wej. To nie było tylko hasło, o czym dziś mogą się państwo sami prze
konać. Ta szkoła jest Nysie nie
zbędna. Warunkiem rozwoju dane
go obszaru są wykształceni ludzie.
- Żenujące jest to, że osoba, która prowadziła wspólne interesy z przestępcą gospodarczym, w tym samym czasie była (i nadal jest) zatrudniona w Urzędzie Woje
wódzkim na stanowisku prawnika.
- Problem polega na tym, że wojewoda nie jest pracodawcą dla pracowników Urzędu Wojewódz
kiego. Kierownikiem zakładu pra
cy jest dyrektor generalny UW, chociaż nie jest tak, że nie mam zupełnie wpływu na obsadę po
szczególnych stanowisk.
- W to panu nie uwierzę...
- Ustawa mówi w sposób wy
raźny, co należy do obowiązków wojewody. Nie ingeruję w każdą decyzję personalną. Oczywiście znam sprawę o której pan mówi, czytałem pańskie artykuły. Jeżeli pracownik wykonuje swoje obo
wiązki rzetelnie, to nie może być tak, że ja go będę dyskryminował ze względu na przynależność do ja
kiejś partii. Jestem daleki od takie
go myślenia. Jednak ze względu na to, że były powody, które kazały uznać mi pewne racje, odsunąłem tę osobę od prowadzenia spraw związanych z Nysą.
- Dwa miesiące temu władze Unii Wolności zobowiązały swoich członków do odejścia z kluczowych stanowisk w administracji pań
stwowej. Obaj pańscy zastępcy Ja
cek Suski i Mirosław Stankiewicz złożyli rezygnacje, ale do dziś pre
mier ich nie przyjął. Czy taka sytu
acja nie komplikdje pracy Urzędu Wojewódzkiego?
- Takie rezygnacje złożyli wszy- scy
*
wicewojewodowie wywodzący się z Unii Wolności. Pan premier uważa, że nie ma takiej potrzeby, aby w takim stanie rzeczy, jaki jest dzisiaj dokonywać zmian przed upływem kadencji parlamentarnej i rządu. Ja mogę tylko powtórzyć to, co mówiłem już kilka miesięcy temu: współpraca pomiędzy mną a wicewojewodami jest współpracą absolutnie modelową.
Nie przypominam sobie z mo
jego doświadczenia w pracy pań
stwowej tak dobrej atmosfery i rze
czowej współpracy. Podejmowanie
dobrych decyzji wymaga sojuszni
ków i jest bardziej skuteczne niż jednoosobowe zarządzanie. Żal by mi było tracić dobrych pracowni
ków. To jest ten wymiar, mówiąc brzydko, czysto „użytkowy”. Lepiej mieć dobrych współpracowników z doświadczeniem, niż niepewnych, których trzeba uczyć. Na wprowa
dzenie nowej osoby w funkcjono
wanie Urzędu Wojewódzkiego po
trzeba kilku miesięcy. * - Wciąż czekamy na nowego komendanta wojewódzkiego poli
cji. Konkurs nie został rozstrzy
gnięty i teraz w dużej mierze od pana zależy obsada tego stanowi
ska. Ma pan już kandydata?
- Kto to jest, to będę mógł panu powiedzieć po tym, jak ta osoba zostanie powołana przez ministra spraw wewnętrznych i administra
cji. Procedura jest taka, że w nor
malnym trybie komendanta woje
wódzkiego wyłania się w drodze konkursu i wtedy komendant głów
ny po wyrażeniu zgody przez woje
wodę przedstawia kandydaturę mi
nistrowi spraw wewnętrznych i ad
ministracji i ten, za zgodą wojewo
dy, powołuje nowego, komendanta.
W sytuacji, jaka ma miejsce na Opolszczyźnie, nominacja przez ministra spraw wewnętrznych i ad
ministracji następuje po wskazaniu odpowiedniej osoby spełniającej kryteria do pełnienia funkcji ko
mendanta wojewódzkiego przez wojewodę. Te wszystkie czynności zostały wykonane i spodziewamy się, że w najbliższych dniach taka decyzja zostanie przez ministra spraw wewnętrznych podjęta. Na
tomiast co do nazwiska, to nie po
wiem przed podjęciem tej decyzji.
- Czy to jest jeden z kandyda
tów, który brał udział w konkursie?
- Nie mogę panu powiedzieć nic więcej niż to, co powiedziałem.
- Powróćmy do sprawy nadzo
ru, jaki Urząd Wojewódzki spra
wuje nad uchwałami Rady. Ostat
nio zostaliśmy zbulwersowani in
formacją, że nadzór prawny UW nie zakwestionował uchwały o od
wołaniu z funkcji przewodniczące
go Komisji Rewizyjnej radnego Ja
nusza Smagonia, ewidentnie sprzecznej z prawem i statutem gminy. Jak to możliwe?
- Rozstrzygnięcie zawsze zapa
da w ciągu 30 dni od chwili podję
cia uchwały.'Natomiast problem polega na tym, że czasami jest tak, że wojewoda nie zajął w danej spra
wie stanowiska i wtedy nie ma możliwości uchylenia takiej uchwa-
•fy. Wtedy można ją zaskarżyć do NSA, ale może zrobić to tylko wo
jewoda. Prawdopodobnie w tej sprawie doszło do takiej sytuacji.
- Niezupełnie. Nastąpiło roz
strzygnięcie prawne, w którym prawnicy UW uznali tę uchwałę za zgodną z przepisami.
- Jeśli jest tak jak pan mówi, to ja to dokładnie sprawdzę i podej- mę odpowiednie kroki. Procedura jest taka, że ostatecznie, co do le
galności uchwały, rozstrzyga Na
czelny Sąd Administracyjny. Jeżeli rozstrzygnięcie wojewody było nie
właściwe, to nie widzę powodów, aby nie mógł rozstrzygnąć tego sąd.
Żaden wojewoda nie jest w stanie zbadać wszystkich kilku tysięcy uchwał w miesiącu. Mamy osiem
dziesiąt kilka jednostek samorzą
dowych w województwie. Każda z tych jednostek podejmuje wiele merytorycznych decyzji, które pod
legają późniejszej kontroli w UW.
W sprawie, o której pan mówi, możliwe jest przeoczenie, być może niedbałość. Czasami sam wy
chwytuję rzeczy, które są błędne, a przeszły przez ocenę prawną. Ale nawet niezgodne z prawem odwo
łanie przewodniczącego Komisji Rewizyjnej nie jest rzeczą, z powo
du której powinna walić się koali
cja.
- Ja nie pytam o to z powodu rozpadu koalicji, ale ze względu na niezgodne z przepisami stanowi
sko nadzoru prawnego UW. Moim zdaniem, jeżeli prawnik nie zna prawa, to znaczy, że jest niekompe
tentny. A nie ma nic gorszego, niż brak kompetencji u osób zajmują
cych odpowiedzialne stanowiska i funkcje. Jeszcze mam pytanie do
tyczące gminy Otmuchów. Wojewo
da ma kompetencje, by wystąpić do premiera o ustanowienie zarządu komisarycznego w gminie. Jedną z prawnych przesłanek takiej decy
zji jest sytuacja finansowa. Gmina Otmuchów już dawno przekroczy
ła ustawową granicę zadłużenia,-w związku z czym pan wojewoda po
winien podjąć stosowne kroki w celu ustanowienia w tej gminie za
rządu komisarycznego. Dlaczego tak się nie dzieje?
- Ja to badałem i nie ma t sytuacji, o której pan mówi.
- Według dokumentów, któ dysponujemy, tak właśnie, Mam na myśli zadłużenie gi wobec banków, ZUS-u i Ur Skarbowego.
- Wojewoda nie jest od na ru nad gospodarką finansową ny. Od tego jest RIO. Opierai na raporcie Regionalnej Izby rachunkowej. Gdyby tak byłe pan mówi, to oznaczałoby, że nie wykonuje swoich obowiąj ustawowych, w co nie wierzę prostu nie ma takich przesłani których pan mówi.
- Niektórzy zarzucają p zbytnie preferowanie mniejsi narodowych...
- To nieprawda. Po prostu ram się tak działać, aby pamięl wszystkich. W latach dziewięć!
siątych gminy zarządzane p mniejszość niemiecką były dys minowane. Sprawdziłem wszy:
subwencje i dotacje skarbu ] stwa kierowane do wojewód:
opolskiego, i na tej podst;
stwierdziłem dyskryminację m szóści. Nie może być w pełni dc kratycznym państwo, które wy cza pewne kryteria w oparciu o samość narodową. Moralnie si nym jest stosowanie jednego ki rium wobec wszystkich. Public chciałbym powiedzieć, że nie czegoś takiego jak preferow jednych kosztem drugich.
Rozma' Artur Kurot
Komentarz
- yz--- Stanowisko wojewody opolskiego Adama Pęzioła w sprawrl gminy Otmuchów jest zrozumiałe, bo ustawa w^ta^bęę.mówi^ktc jakie ma kompetencje i na czym powinien opierać swoje decyzje W tym przypadku sprawa rozbija się o opinię składu orzelĄące go Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu o sprawozdani Zarządu Miasta i Gminy w Otmuchowie z wykonania budżetu z;
1999 rok. Według opinii RIO, sporządzonej na podstawie doku mentów przesłanych przez obecny Zarząd Gminy Otmuchów gmina ta nie ma zobowiązań przekraczających ustawową grani cę. Prawo mówi, że łączna kwota długu jednostki samorządu te rytorialnego na koniec roku budżetowego nie może przekraczał 60% dochodów tej jednostki w tym roku budżetowym.
Szkopuł w tym, że w dokumentach brakuje tak fundamental nej rzeczy do oceny kondycji finansowej gminy, jaką jest stan cał . kowitego zadłużenia. RIO to zauważa, pisząc pod koniec opinii
„Niezależnie od powyższego, zdaniem składu orzekatfącegt trudna sytuacja finansowa gminy wymagałaby przedstawieni;
przez Zarząd informacji o łącznej kwocie długu jednostki samo rządu terytorialnego, o którym mowa w art. 114 ustawy o finan sach publicznych, której to informacji Zarząd w sprawozdanii nie przedstawił”.
Niestety, na tej uwadze kończy się dociekliwość organu nad zoru finansowego. Jakim cudem RIO pozytywnie zaopiniował;
sprawozdanie z wykonania budżetu gminy Otmuchów, skoro za brakło w nim rzeczy najważniejszej - zobowiązań gminy? Ni<
dziwnego, że wojewoda nie dostrzega konieczności wprowadzę
«• nia zarządu komisarycznego w Otmuchowie. Przecież nic nie wi<
o zadłużeniu tej gminy. Tymczasem prawda jest okrutna - sytu acja finansowa Otmuchowa wcale się nie poprawia. Poprawił;
się jedynie szczelność w dostępie do informacji na ten temat, i tc nawet w stosunku do samego wojewody.
Pytanie: kto i w czyim interesie ukrywa prawdę o zadłużę ni i Otmuchowa przed wojewodą?
Artur Kurowsk
26 października 2000
rząd Miejski w Nysie będzie dążyć do rudnienia na wysypisku śmieci w Do- iszkowicach bezrobotnych z tej wsi
Bezrobotni znajdą pracę
akie zapewnienie otrzymała urmistrza Nysy Janusza Sa- iego Rada Sołecka z Domasz- c, która na zaproszenie władz
wzięła 19 października udział siedzeniu Zarządu Miejskie- łospodarze nyskiej gminy iii wraz z samorządowcami kimi wyjaśnić wątpliwości do- ce rzekomych utrudnień wy- nych otwarciem składowiska dów komunalnych w pobliżu laszkowic. Tydzień wcześniej iro mieszkańców wsi, podże- 'anych' przez byłego sołtysa isława Rypienia, próbowało nożliwić rozruch składowiska.
Sutmistrz Janusz Sanocki wy- ł zebranym, że brak jest ja- :ołwiek-powiązań między po
em życia wSj^si, a lokaliza-
^ypiska. Dodał, że gmina czy- .zelkie-stgrania o'harmonijny ój wsi, zreratą nie tylko tej. W :ecie gminy zdecydowanie cszono środki finansowe dla tw. Na poparcie tych słów wi- rmistrz Zbigniew Ślęk przyto- listę planowanych inwestycji iomaszkowic: budowę kanali- w latach 2001-2002 z przesy- io wysypiska, budowę kanału yłowego z Konradowej przez :ków, Kubicę i przepompowni, wę drogi wzdłuż kościoła, mo- izację placu przed remizą (jest zony przetarg na utwardzenie i), remonty przepustów oraz
Dokończenie ze str. 2
> planowanych zmianach i tych utrudnieniach w okoli- największego nyskiego cmen-
w dniu Wszystkich Świętych i Tadeusz Dunat, naczelnik ciału Ruchu Drogowego Ko
ty Powiatowej Policji w Nysie.
Pewne zmiany w organizacji i będą wprowadzone na ulicy zysława I. Jadąc w kierunku Jehowa, po lewej stronie bę- istawiony znak zakazu zatrzy- mia się. Po prawej stronie bę- Dbowiązywał znak zakazu po- . Kierowca będzie mógł się za
lać na 1 minutę, wysadzić pa- ów i odjechać na parking na Chełmońskiego.
la ulicy Ujejskiego będzie do
me parkowanie po obu stro- jezdni z tym, że mamy prośbę i^tkowników dróg, aby parko-
tam samochody zgodnie z lisami, tj. równolegle do kra- — i jezdni, a nie ukośnie oraz iwali odpowiednią odległość
Samochodem w święta
remonty ujęte w planach przez Radę Sołecką.
Mieszkańcy wioski poruszyli również problem budowy drogi po
wiatowej na odcinku Domaszkowi- ce - Wierzbięcice. Władze Nysy za
oferowały współfinansowanie tej inwestycji.
Dewastacja budynku pustego od lat przedszkola także nurtuje społeczeństwo wsi. Burmistrz po
twierdził, że ma plany co do osu
szenia i zagospodarowania przed
szkola na pensjonat dla osób star
szych. Zarząd Miejski uświadomił jednak przedstawicielom władz Domaszkowic, że podstawą jego działania jest przyjęcie przez Radę Miejską planu wieloletniego.
dw
Parking dla działkowców
Zarząd Miejski przychylnie ustosunkował się do pisma Zarzą
du Pracowniczego Ogrodu Dział
kowego „Jeziorany” przy ul. Saper
skiej, dotyczącego zagospodarowa
ni^ pod parking dla działkowców terenu mieszczącego się przy tej ulicy. Całość inwestycji zostanie sfinansowana przez działkowców.
ag
od przystanków autobusowych i przejść dla pieszych. W drastycz
nych przypadkach kierowcy muszą liczyć się z odholowaniem samo
chodu. Na ulicy Saperskiej trady
cyjnie 1 listopada będzie obowiązy
wał jeden kierunek ruchu (w kie
runku jeziora) oraz ograniczenie prędkości na pierwszym odcinku - do 20 km/godz., dalej 40 km/godz.
Informuję, że parking tuż obok cmentarza będzie zarezerwowany wyłącznie dla osób niepełnospraw
nych. W ciągu drogi krajowej nr 46 (Ujejskiego, Mieczysława I, Otmu- chowska) będzie ustawiony znak ograniczający prędkość pojazdów do 40 km/godz. Będziemy tam stać z radarem aby zdyscyplinować kie
rowców. Na ulicy Eichendorffa bę
dzie ustawiony po obu stronach znak zakazu zatrzymywania się, ulica Głowackiego będzie jedno
kierunkową od strony Eichendorf
fa w dół.
Największe bezpłatne parkingi będą zlokalizowane na ulicy Saper
skiej i Chełmońskiego.
JOTPE
Nyscy miłośnicy muzyki raz jeszcze będą mieli okazję wysłu
chania słynnego Requiem W.A.
Mozarta!
Requiem Mozarta znów w Nysie
W czwartek 2 listopada br.
(Dzień Zaduszny) o 18.30 w ko
ściele św. Piotra i Pawła w Nysie zostanie powtórzony koncert inau
gurujący tegoroczny festiwal „Mu
zyka w zabytkowych kościołach i wnętrzach Księstwa Nyskiego”.
Wykonawcami koncertu będą.
Chór Mieszany i Orkiestra Kame
ralna Państwowej Szkoły Muzycz
nej w Nysie, przy współudziale kłodzkiego chóru „Camerata Gla- ciensis”. Partie solpwe śpiewać będą: Karina Muc-Piechocka (so
pran), Aleksandra Leliwa - Pilecka (alt), Rafał Bartmiński (tenor) i Tomasz Czirnia (bas). Dyrygować będzie Stanisław Kosz.
Inf. wł.
po
Dyrektor nyskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej stracił cierpli
wość do nierzetelnych klientów, którzy zwlekają z zapłatą za wyko
nane usługi przez placówki zdro
wia w Nysie. Chodzi o Samorządo
wą Służbę Zdrowia w Otmuchowie oraz przychodnię wojskową i kole
jową w Nysie. Pierwsza jest winna ok. 17 tys. zł, dwie następne ponad 450 tys. zł za wykonaną diagnosty
kę swoich pacjentów. - Wysyłałem do nich ponaglenia, aby zapłacili nam za nasze usługi, ale to nie skutkowało. Więc zapowiedziałem, że od poniedziałku zawieszamy dla nich usługi - mówi dyrektor Nor
bert Krajczy.
Groźby przyniosły efekt. Za
grożone przerwaniem wykonywa
nia usług diagnostycznych placów
ki zobowiązały się do uregulowania płatności. Branżówka zapłaci na
leżności w dwóch ratach - pierwsza ma wpłynąć jeszcze do końca paź
dziernika, druga na początku listo
pada.
Kłopoty jakie z płatnościami mają przychodnie: wojskowa i ko
lejowa wynikają z tego, że Branżo
wa Kasa Chorych przyznała limity pod koniec ubiegłego roku na pod
stawie wcześniejszych danych.
Rzecz w tym, że pacjenci zaczęli zapisywać się dopiero od stocznia 2000 roku i wtedy okazało się, że jest ich trzykrotnie więcej niż za
planowano.
Samorządowa Służba Zdrowia w Otmuchowie obiecuje spłacić swoje należności do końca tego roku. - Pierwszą transzę w wysoko
ści od 3 do 5 tys. postaramy się wpłacić do końca tego tygodnia.
Kolejne w następnych miesiącach - zapewnia burmistrz Otmuchowa Krzysztof Konik. - Nasza sytuacja jest bardziej złożona, ze względu na kłopoty finansowe z jakimi bo-
Fiacik czy zebra?
Bardzo pomysłowo pomalował swojego malucha jeden z mieszkańców Niemodlina. Widok fiacika przypominającego zwinną zebrę przyciąga uwagę każdego przechodnia czy kierowcy. Trzeba tylko uważać, szczegól
nie wieczorowo - nocną porą, aby nie pomylić samochodu z zebrą na przej
ściu dla pieszych. .
JOTPE
groźbie
Elmed nie ma kłopotów finansowych
ryka się gmina. Nie jest to pierwszy- przypadek niepłacenia przez pu
bliczną przychodnię w Otmucho
wie za usługi wykonywane w ny
skim ZOZ-ie. Podobnie już było na początku lipca. Wtedy zobowiąza
nie wynosiło 26 tys. i gmina czę
ściowo je spłaciła. Kłopoty finanso
we spowodowały, że część lekarzy odeszła z przychodni publicznej i założyła własną - prywatną. W Otmuchowie zaczęły funkcjono
wać dwie placówki zdrowia, które podzieliły się prawie równo pacjen
tami. Ale tylko prywatna regular
nie płaci swoje zobowiązania. Na
tomiast niepubliczna przychodnia TJalej zalega z płatnościami i to nie tylko za usługi diagnostyczne. O pieniądze upomina się też ZUS. - Mam nadzieję, że przekazane przez burmistrza pieniądze trafią do nas, a nie zostaną przeznaczone na inne cele - powiedział Norbert Krajczy.
- Zamierzam w imieniu Zarzą
du na najbliższej sesji Rady Miej
skiej przedstawić radnym projekt uchwały przewidujący rozwiązanie
Samorządowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Otmuchowie. W jego miejsce może powstać druga niepubliczna placówka służby zdrowia w naszej gminie - mówi Krzysztof Konik. - Zdaję sobie sprawę, że na nas jako organie za
łożycielskim SP ZOZ spocznie obowiązek spłacenia po nim dłu
gów i to będzie dla nas poważny problem. Ale w późniejszym okre
sie nie będziemy już ponosić kosz
tów utrzymania tej placówki.
Na zakończenie warto przypo
mnieć, że jeszcze trzy miesiące temu nie kto inny jak burmistrz Krzysztof Konik był przeciwny po
wstaniu niepublicznej przychodni Elmed w Otmuchowie. Zapowiadał też rychły jej upadek. Dopiero in
terwencja dyrektora OpolskiejrfCasy Chorych Stanisława Łągiewki i-pod- jęta przez niego decyzja pozwoliły na funkcjonowanie placówki pu
blicznej i niepublicznej. Teraz bur
mistrz stał się gorącym zwolenni
kiem niepublicznej opieki zdrowot
nej. Brawo panie burmistrzu, lepiej późno niż wcale.
Maciej Byczek
zb pazuzK'riiika 200 a. str. 6
Niewypał jako ozdoba
Na początku października mieszkaniec miejscowości S. zna
lazł- pokaźnych rozmiarów niewy
pał
*
- pocisk artyleryjski z czasu drugiej wojny światowej.
Wziął go pod pachę i przyniósł do domu. Tak mu się spodobał, że ustawił go jako ozdobę w ogrodzie. . Stałby zapewne tam do dziś, gdyby
„bombowy” miłośnik nie obejrzał w telewizji jakich zniszczeń taki
pocisk potrafi dokonać, ilu niewin
nych ludzi może zginąć.
Natychmiast zgłosił znalezienie niewypału straży miejskiej, ta po
wiadomiła saperów z Brzegu. Po kilku godzinach pocisk został wy
wieziony. Przez kilkanaście dpi mieszkańcy S. dosłownie żyli na bombie, która na szczęście nie eks
plodowała.
JOTPE
173 najlepszych uczniów szkół ponadpodstawowych z województwa o skiego zostało stypendystami prezes a.Rady Ministrów RP
Stypendia dla najlepszycl
Zemsta na teściowej
Prokuratura Okręgowa w Opolu wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie umyśl
nego podpalenia 24 sierpnia br.
budynku mieszkalnego w Niemo
dlinie.
Przypomnijmy. Tej nocy, około 1.30 jeden z mieszkańców przecho
dząc obok kamienicy powiadomił straż pożarną o podejrzanym dy
mie unoszącym się nad dachem re
montowanej kamienicy na rynku w Niemodlinie, będącej własnością Romana M . W tym czasie już pali
ło się wnętrze mieszkania na pierwszym piętrze. Tylko dzięki szybkiej i zdecydowanej akcji stra
ży pożarnej z Niemodlina uniknię
to rozprzestrzenienia się ognia na sąsiadujące kamienice. Mimo tego straty wyniosły około 117 tysięcy złotych.
11 października policjanci zatrzymali trzech mężczyzn po
dejrzanych o to podpalenie. Na wniosek prokuratora, zostali tymczasowo aresztowani. Z do
tychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że inicjatorem i zlece
niodawcą tego czynu był zięć właściciela kamienicy Tomasz H., który z kolegami rozlał ben
zynę wewnątrz budynku i podpa
lił. Zrobił to z zemsty, winiąc swoich teściów za rozpad jego małżeństwa.
Wcześniej Tomasz H. był po
szukiwany za inne przestępstwa, m.in. puszczanie w obieg sfałszo
wanych studolarówek. 18 września prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe areszto
wanie mściwego zięcia.
JOTPE
reklama
Oddział Nysa, FINANS
tel. /fax 077 433 44 68,40 90 320 ul. Grzybowa 3 (boczna rynku)
W gronie tym znalazło się 17 młodych osób z powiatu nyskiego.
17 października w auli Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu otrzymali oni z rąk wojewody Ada
ma Pęzioła dyplomy potwierdzają
ce to wyróżnienie.
- „Jeśli masz do wyboru dwie drogi, wybierz trudniejszą dla sie
bie” - Adam Pęzioł przytoczył mak
symę poety Zbigniewa Herberta dodając, że jest pełen uznania dla stypendystów, bo oni właśnie wy
brali tę trudniejszą drogę, która pochłania więcej czasu - kosztem przyjemności. Wymaga więcej wy
siłku, ale jednocześnie która ma przyszłość, bo daje perspektywę otrzymania lepszej pracy.
- Kiedy skończycie studia, bę
dziemy w Unii Europejskiej. A wasz wysiłek pozwoli wam funkcjo
nować daleko sprawniej, nie tylko w kraju ale i za jego granicami - powiedział wojewoda.
Stypendium premiera RP otrzymało: ze szkół publicznych - 40 uczniów liceów ogólnokształcą
cych, 122 uczniów średnich szkół zawodowych, a ze szkół niepublicz
nych - 6 uczniów liceów ogólno
kształcących i 5 uczniów średnich szkół zawodowych. Wszyscy musie- li spełnić podstawowe kryterium:
otrzymać świadectwo z wyróżnie
niem oraz być widocznym w życiu szkoły i reprezentować ją poprzez udział w konkursach i olimpiadach.
Najlepszych uczniów typują samo
rządy szkolne, a wyboru tego jed
nego dokonuje rada pedagogiczna.
Stypendyści premiera otrzy
mywać będą do końca br. co mie
siąc po 220 zł. Są nadzieje, że od stycznia wysokość stypendiów wzrośnie.
Pamiątkowe zdjęcie z wojewodą
Stypendyści premiera ze szkół powiatu nyskiego
NYSA
Zespół Szkół Ekonomicznych:
- Monika Mróz kl. IV e LZ - Jarosław Lipiec kl. III b LE Zespół Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego:
- Magdalena Szurgot kl. II - TW - Agnieszka Kłosak kl. V - TTŻ - Edyta Sewruk kl. IV Pl - II L I Liceum Ogólnokształcące:
- Marcin Hołota kl. IV b III Liceum Ogólnokształcące:
- Katarzyna Konopka kl. IV a Diecezjalne Liceum Humanistyczne:
- Marzena Osiecka
Zespół Szkół Mechanicznych:
- Grzegorz Rusinek kl. V b - TE Zespół Szkół Technicznych:
- Wojciech Wojtowicz kl. V - TB
PACZKÓW
Liceum Ogólnokształcące:
- Iwona Kubica kl. II Zespół Szkół Zawodowych - Anna Czajka kl. II a - LE OTMUCHÓW
Zespół Szkół:
- Paweł Czapor kl. III - LC GŁUCHOŁAZY Liceum Ogólnokształcące:
- Natalia Brożko kl. III a BIECHÓW
Zespół Szkół Zawodowych - Marta Dąbrowska kl. II - - Anna Korczyńska kl. II - - Dorota Jagódka kl. V --T
ORIX Leasing
Procedura uproszczona
już od 10% Pogryziona przez buldoga ?
Renault do Q(r/
rabatu O /C
Psy bez dozoru prawie zawsze są groźne. Zwłaszcza te duże - np.
buldogi. Pies tej rasy, puszczony wolno bez kagańca pogryzł na pla
cu zabaw przy ul. Kordeckiego w Nysie dziewczynkę.
Wezwani przez ojca pogryzionej funkcjonariusze straży miejskiej szybko ustalili właściciela buldoga.
Okazał się nim W. K który mieszka przy tej samej ulicy co pogryziona dziewczynka. Strażnicy kilkakrotnie usiłowali się skontaktować z właści
cielem groźnego psa. Nie otwierał drzwi. Sprawę natychmiast przeka
zano do nyskiego sanepidu, który z urzędu musi zająć się tą sprawą. Te
raz właściciel bestii spotka się ze
strażą miejską przed oblicze^
V
gium ds. wykroczeń.
W tym czasie pogryziona <
czynka otrzyma serię-bolesny strzyków.
Przypominamy, że za w) czanie psa bez kagańca i si grozi wysoki mandat karny k
legium. .
Fiat do 1 JO?
rabatu /O
Opel do 1CO/_
rabatu U /U
Wymagane dokumenty: REGON, NIP, wpis do ewidencji / RHB Oferujemy atrakcyjne ubezpieczenia w PZU S.A.
AC - 2,75%, OC, NW, ZK - 480,00 PLN
709b
Powyborcze porządki
Choć ucichło już echo gorącej kampanii wyborczej na prezyden
ta można byłoby sądzić, że pójście do urny wciąż przed nami.
Na słupach i tablicach ogłosze
niowych, zwłaszcza wiejskich, wciąż widnieje sporo podobizn kandydatów. Za powyborcze sprzątanie odpowiedzialne są ko- - mitety wyborcze, które powinny się z tym uporać do 30 dni od dnia wy
borów. Jeżeli jednak do tego nie dojdzie sprzątanie spada na barki gminy. Jednak koszty tego przed
sięwzięcia tak czy inaczej spoczną na barkach komitetów.
ag
---rek tama---
OST riid
Nysa, ul. Piłsudskiego 62a, tel. (077) 433 11 24 Opole, ul. Luboszycka 4 (rój ul. si.nki.wicz»), tel. (077) 454 97 09
DOWOŹ NA TERENIE MIASTA - GRATIS I CZYNNE: PON. - PT. 9°°-T700 SOBOTY
26 października 2000
sobotę oficjalnie zamknięto sezon larski nad Jeziorem Nyskim
Szkoła życia
rzy pięknej, słonecznej pogo- uroczystą zbiórką wszystkich iaków i ściągnięciem flagi z tu oficjalnie zakończono sezon ibie Żeglarskim „Nysa”. Im-
odbyła się 21 października na e klubu nad Jeziorem Nyskim.
1 uroczystym zakończeniem cy klubowicze pracowali, usu-
pozostałości po sezonie 2000.
rzed masztem zebrało się kilku- ęciu jzłonków najstarszego na
nyskiej klubu żeglarskiego, tarszych oraz liczna grupa mło- Po odebraniu przez wiceko- ora Witolda Tomaszewskiego unku od bosmana Andrzeja ekierskiego, poczet flagowy ijący się z najmłodszych żegla- iągał flagę z masztu. Towarzy- temu hicie dzwonu okrętowe-
> krótkim, oficjalnym przemó- i Witold Tomaszewski zaprosił
ców. Za szkolenie młodzieży w klu
bie odpowiedzialny jest Tomasz Mi
chalski, członek zarządu klubu.
- Co roku, na wiosnę organizuje
my nabór dzieci od 9 lat do szkółki żeglarskiej - mówi Tomasz Michal
ski. - Nie ograniczamy liczby chęt
nych, ponieważ z doświadczenia wiem, że do końca wytrwa ich kilku
nastu. Po ukończeniu szkółki startu
ją w regatach, najlepsi później na za
wodach wyczynowych, jak Jakub Ka
czorowski, Marek Michalski czy Ra
fał Bojanowicz startując w ogólno
polskich regatach w klasie. „Opty- mist”. W mistrzostwach Polski w Iła
wie na 300 zawodników Jakub Ka
czorowski zajął 13. miejsce.
- W klasie „Optymist” można startować do 15. roku życia, później dalsza praca z zawodnikami wymaga dużych pieniędzy - mówi Witold To
maszewski - a my ich nie mamy. Dla
Moment opuszczania flagi
tkich na posezonowe wspomin- y stołach, na których czekał że- j poczęstunek. Pieczony pro- kiełbaski z rożna a la bosman, cyjny rum musiał być zastąpio- rem. Oczywiście bezalkoholo- Żeglarze, co jest wszystkim po- hnie wiadomo, jak nie pływają perują swój sprzęt - to śpiewa- u też śpiewano - przy wtórze li gitar i harmonijek ustnych e szanty, które roznosiły się da- t jezioro.
lub założyła w 1961 roku trójka latów żeglarstwa. Byli to Mie- w Michalski, Tadeusz Koło-
obecny bosman Andrzej Bie- irski. Zaczynali od Jeziora chowskiego (wówczas o Jezio
rskim mówiło się tylko w sferze w - dop. red.) Gdy powstało o Nyskie przenieśli się na miej- Izie są do dziś. Mimo wielu za- ań istnieją w dalszym ciągu. Są to klubem na Opolszczyźnie, ym szkoli się młodzież.
isman Andrzej Biesiekierski a historia Klubu Żeglarskiego
«. Kto nie pamięta słynnego pełnomorskiego „Bies”, który den z nielicznych w Polsce zo- ybudowany nie nad morzem, Nysie? Bosman Andrzej był ti z tych budujących zapaleń-
tego głównym naszym celem jest tyl
ko szkolenie dzieci w wieku od 9 lat.
Tomek Michalski robi to bezpłatnie, społecznie.
Żeglarstwo, to sport wymagają
cy sporo odwagi i zaparcia. Tb nie tyl
ko pływanie, ale i praca przy sprzę
cie, jego naprawa, klarowanie. To jest szkoła życia dla najmłodszych.
Zamiast wałęsać się po podwórkach, parkach, wchodząc w grupy niejed
nokrotnie związane z alkoholem bądź narkotykami przychodzą nad jezioro, gdzie pod fachowym okiem Tomasza Michalskiego i bosmana Biesiekierskiego przechodzą szkołę życia. Uczą się obcować i okiełzać naturę - wodę i wiatr.
W tym roku- z kasy Urzędu Miasta klub żeglarski otrzymał 6 tysięcy złotych. Jeden wyjazd na ogólnopolskie regaty do Iławy kosztował klub około 2,5 tysiąca złotych. W ciągu roku na regaty wyjeżdża się średnio 18 razy. A gdzie zakup sprzętu, remonty.
Skąd brać na to środki?
Khib stara się je zarobić prowa
dząc pole namiotowe i zbierając składki członkowskie.
- Ciągle szukamy sympatyków żeglarstwa i s[fon>orów - powiedział Witold Tomaszewski.
ip
Boston Symkus - najgrubszy człowiek świata Człowiek o dwóch głowach
Każda inna, wszystkie równie niezwykłe. Jeśli chcesz je zobaczyć wystarczy odwiedzić Nyski Dom Kultury. Właśnie tam, w klubie Amator 19 października miało miejsce otwarcie Gabinetu Figur Woskowych.
•Na kolekcję wystawioną w Ny
sie składają się 22 woskowe figury, przedstawiające autentycznych lu
dzi, zapisanych w Księdze Guinnes- sa. Są to ludzie anomalie, którzy za
dziwiają, rozśmieszają a przede wszystkim przerażają swoim wyglą
Edward Mordake - „Janus Dwulicy’ „Jednooki” '
Enni ■ „Kobieta Świnia" „Czterooki"
dem. Wszystkie figury wykonane zostały w skali 1:1. Przy każdej z nich pracował cały zespół ludzi: pe- rukarze, charakteryzatorzy, wizaży- ści. Wszyscy to artyści z zagranicy.
Koszt wykonania każdej figury waha się między 30 a 40 tys. zł. Ga
binet Figur Woskowych swoją stałą siedzibę ma w Zakopanem i Mię
dzyzdrojach. Na ich całą kolekcję składa się 80 figur, w tym 20 przed
stawiających znanych ludzi polskie
go kina, reszta to postacie historycz
ne. Wśród nich są Bogusław Linda,
Adolf Hitler, Lech Wałęsa. Wszyst
kie postacie ubrane są w autentycz
ne szaty. Figury wystawione w Nysie są naprawdę perfekcyjnie wykona
ne. Do złudzenia przypominają ży
wych ludzi, choć z drugiej strony trudno uwierzyć, że ludzie o takim wyglądzie kiedykolwiek żyli. Jeśli chcesz się zmierzyć z najwyższym i najniższym człowiekiem świata, masz być może jedyną okazję. Wy
stawa trwa do 29 października. Tego naprawdę nie da się opisać. Idź i przekonaj się sam! .