Nowiny Nyskie 2003, nr 25.

Piłkarze Polonii Nysa doszli do wojewódz­

kiego finału P u ch aru Polski. Niestety prze­

grali z grającą w III-ligowym składzie O drą Opole.

• str. 41 P A C Z K Ó W

Ośw iadczenia m ajątkowe samorządowców gminy Paczków.

• str. 11 G Ł U C H O Ł A Z Y

Na sale i remonty

W miniony piątek burm istrz Edward Szupry- czyński i skarbnik gminy Jerzy Czujowski podpisali z przedstawicielami Banku O chro­

ny Środowiska w Warszawie umowę zlecenia organizacji, przeprowadzenia i obsługi em i­

sji obligacji.

• str. 14 K O P E R N IK I

Jak zawodowcy

Dni Niemodlina

luz za tydzień w naszej gazecie wkładka tem atyczna

„DOM - MIESZKANIE - OGRÓD"

a w niej fakty, porady, ciekawostki...

Z apraszam y do lektury w przyszłym num erze.

Przestać gadać, zacząć robić

- do wszelkiej maści polityków przesłanie Leszka Malinowskiego

z kabaretu „Koń Polski” £

str. 2 0 U l. S U d e c H a T l. t e l . 4 3 3 2 9 3 9

str. 12, 13

P R O G R A M Y O B C H O D O W

T Y G O D N I K M I E J S K I I R E G I O N A L N Y . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .

N ie t y l k o s i ę b a w i l i , a l e j a k o n i e l i c z n i m o g l i w e j ś ć d o l o c h ó w

G w a r n ie i k o lo r o w o

Zwolniony za straty

Od 12 czerwca Przedsiębiorstwo G ospodar­

ki Komunalnej EKOM ma nowego prezesa.

• str. 3

Człowiek w wodzie

- Patrz pan, z rzeki wystaje ludzka głowa.

To chyba topielec!

• str. 2 6

Odpadli w finale

N r 2 5

1 9 C Z E R W C A 2 0 0 3 r.

ISSN 1 2 32-0366 INDEKS: 3 2 8 0 7 3

Cena: 2 , 0 0 z ł

(VAT 0 % )

www.nowinynyskie.com.pl

Blisko 280 straż ak ó w ochotników wzięło udział w zawodach sportowo-pożarniczych O SP gminy Nysa.

• str. 10

Przez dwa dni na ulicach naszego m iasta, w obiektach kulturalnych i na terenach Nyskiego Ośrodka Rekreacji dom inow ały dwa kolory: czerwony i granatowy. W szędzie też, gdzie tylko przebywały zwarte grupy młodzieży, pojawiały się flagi Unii Europejskiej. W szystko to odbywało się za sprawą przebywają­

cych w N ysie gości z Czech, w ram ach program u Phare CBC w spółpraca przygraniczna Polska-Czechy.

Na zorganizow anie projektu pod nazwą „Lato w Euroregionie Pradziad” gm ina Nysa uzyskała dofinanso­

wanie w w ysokości 21.837 euro. _

str. 24, 2 5

sir. 2 19 czerwca 2003 —

P R E Z E S D A JE T W A R Z M ic h a ł Listkiew icz - prezes Pol­

skiego Zw iązku Piłki N ożnej - do nie­

d aw n a d ziałał jako lobbysta spółki bu­

d o w lan ej PO L-W A Z. Jej szef m ó w i na­

w et, że dzięki w p ły w o m PZPN u sta­

w ian o przetargi dla jeg o firm y - d o ­ w ied ziała się „R zeczpospolita".

W e d łu g d zien n ika zw ią zk i firm y budow lanej PO L-W A Z i PZPN były bar­

dzo bliskie. S zefo w ie piłkarskiej c e n ­ trali, w tym L istkiew icz, je żd żą luksu­

s o w y m i au tam i zafu n d o w an ym i przez firm ę PO L-W A Z. Jej p ra c o w n ic y b u ­ d ow ali d om w ic e s ze fo w i PZPN H e n ­ rykow i A p ostelo w i. P ełno m ocnikiem zarzą d u PO L-W A Z ds. in w estycji - bo ta k to się oficjalnie n azy w ało - Listkie­

w icz był do lipca 2 0 0 2 r. M iesięczn ie prezes PZPN in k aso w ał 1 4 ,7 tys. zł z kasy firm y.

P IE N IĄ D Z E L E P P E R O W I N IE Ś M IE R D Z Ą

S zef S a m o o b ro n y nie c h c ia ł do Unii, teraz s kw ap liw ie sko rzysta z d o ­ płat b ezpośrednich dla rolników . Już w p rzyszły m roku A ndrzej L ep per z a ­ robi na Unii Europejskiej sied em razy w ięcej niż w yn o szą jego o b e cn e d o ­ ch o d y z g o s p o d arstw a . C hoć w refe­

rendum g ło s o w a ł na N IE, nie o d m ó w i p rzyjęcia kasy z B rukseli - pisze „S u ­ p er E xpress” .

W O JN A L E W IC Y Z K O Ś C IO Ł E M ?

„ Ż y c ie W a r s z a w y ” ż a s ta n a w ia się, czy m ó w ić już m o żn a o w o jn ie le­

w ic y z K ościołem . - C zekaliśm y do re­

feren d u m unijnego, dłużej nie m o że ­ m y - p rzeko nu ją p o s ło w ie lew icy. G o ­ to w y projekt u s ta w y d o p u szczającej aborcję ze w zg lęd ó w sp o łeczn yc h po ­ słan ka Jo an na S o sn o w sk a (S L D ) zło ­ żyła na ręce w ład z sw eg o klubu już w e w to rek (1 0 c z e rw c a ). - Po w y g ra ­ n ym referend u m m a m y lepszy klim at do teg o typ u in icjatyw - u w a ża . Jej klu b o w y kolega Piotr G adzin ow ski za ­ p o w iad a z kolei p o w ró t do legalizacji z w ią z k ó w h o m o seks u aln y c h . To nic w ięcej jak p o w ró t do p ro gram u S L D - w yjaśn ia. N ato m ias t sen ato r U P K ry­

styna S ie nkiew icz ch ce o p o d atko w ać tacę ko ścielną - o dn o to w uje g azeta.

P U B L IC Z N Y P IE N IĄ D Z P O Z A K O N T R O LĄ

W ra z z w stą p ien iem do UE Polska m usi za g w a ra n to w a ć , że będzie ch ro ­ n iła p ien iąd ze u nijne ta k s a m o , jak w łasn e. P roblem w ty m , że z p rzyjętej w ła ś n ie p rzez rząd u s ta w y o fin a n ­ sach publicznych w y p a d ł d ział d oty­

c z ą c y d yscyp lin y fin a n so w ej, a n ow e re g u la c je s ą w p o w ija k a c h - p isze

„G azeta P ra w n a ”.

W tej sytuacji m o że się o kazać, że je d y n y m w y jś c ie m je s t s tw o rz e n ie s p e c ja ln e g o u s ta w o d a w s tw a , które z a b e z p ie c z y p ie n ią d z e p ły n ą c e ze W s p ó ln o ty lepiej niż b ęd ą chronione finanse krajow e.

L u dzie

Zm iany w Ekom le

R izle r

za O strow skiego

Zdzisław Rizler ma 55 lat i wy­

kształcenie wyższe, jest mieszkań­

cem Nysy. Pracę w sektorze komu­

nalnym rozpoczął od podstaw, w Nysie, będąc specjalistą (w latach 1975-83), a następnie dyrektorem (w latach 1990-95) P rzedsiębior­

stwa Gospodarki Komunalnej.

O statnie 7 lat pracował w E u­

ropéenne de Service Polska w War­

szawie jako specjalista ds. rozwoju.

Współuczestniczył i prowadził roz­

mowy w zakresie zakupu przedsię­

biorstw kom unalnych na teren ie Polski. N astępnie pracow ał jako

wiceprezes zarządu firm kom unal­

nych w R adom iu i Częstochowie.

W prowadził recykling w W arsza­

wie, Radom iu, Częstochowie, By­

to m iu , C h o rz o w ie i K ielca ch . Ostatnio pracował jako prezes za­

rz ą d u E K O -R E C Y K L IN G we Wrocławiu.

P onadto prowadził wykłady w ramach P H A R E dla osób zajmują­

cych się gospodarką odpadam i w województwie katowickim. Jest au­

torem kilku programów gospodar­

ki odpadam i, m.in. dla H orteksu, TVP SA Warszawa.

• wyw iad na str. 3

Filie pozostaną?

Prawdopodobnie tylko trzy fi­

lie miejskie M iejsko-Gminnej Bi­

blioteki Publicznej w Nysie zosta­

ną zlikw idow ane. W ładze Nysy p rz e d s ta w iły K o m isji K u ltu ry Rady Miejskiej nową koncepcję w tej sprawie. Czy zostanie ona przy­

ję ta , Rada M iejska zdecyduje jesz­

cze na czerwcowej sesji.

W lutym br. Rada Miejska na sesji zaakceptowała uchwałą pro ­ pozycje władz Nysy, dotyczące za­

miaru likwidacji wszystkich nyskich filii bibliotecznych oraz wiejskich:

w Goświnowicach i Kopernikach.

W większości placówki te miały zo­

stać przeniesione do szkół.

Według nowej koncepcji bu r­

mistrzów - M ariana Smutkiewicza

i Jolanty Barskiej likwidacji miały­

by ulec: filia n r 5 zlokalizow ana przy ul. Osmańczyka, nr 7 - przy al.

Wojska Polskiego oraz nr 9 - przy ul. Kościuszki. Filia na ul. Wandy Pawlik zostałaby utrzymana, a z ul.

KEN zostałaby przeniesiona (wraz z księgozbiorem z filii nr 5) do bu­

dynku G im nazjum n r 2 przy ul.

Prusa. Miałaby osobne, niezależne wejście od ul. Sudeckiej. Wiejskie filie w Goświnowicach i K operni­

kach (tak jak wcześniej planow a­

no) miałyby zostać przeniesione do miejscowych szkół podstawowych.

Radni z Komisji Kultury zaopi­

niowali pozytywnie proponow ane zmiany. O tym, czy wejdą one w ży­

cie, zdecyduje jednak Rada M iej­

ska na najbliższej sesji.

d w

T u m iw isizm

S fc : S

U 5

I s - 1

« 1 I I

l i ż

• -E

1

— D

1 1 *á

M ija kilka tygodni, od kiedy kilku nyskich osiłków przewróciło kontener PCK przy ulicy P rudnic­

kiej. Pisaliśm y o tym dwa tygodnie temu. Pojem nik w dalszym ciągu leży na trawniku.

Kilka dni temu na trawniku po­

jawiła się ekipa kosiarzy. Obkosiła traw ę w okół k o n te n e ra , ale nie wpadł im do głowy pomysł, aby go postaw ić. Teraz z w n ętrza jacyś d o w c ip n isie za c z ę li w yciągać o d z ie ż , k tó r ą w d o b re j w ierz e wrzucali tam mieszkańcy Nysy.

Mamy pytanie do prezesa Z a ­ rządu Rejonowego PCK Franciszka

Nowickiego: jak długo jeszcze kon­

tener firmowany znakiem czerwo­

nego krzyża będzie przynosił anty­

reklam ę tem u stowarzyszeniu wy­

ższej użyteczności? Czy nikt z odpo­

w iedzialnych ludzi w N ysie nie zwraca uwagi na estetykę miasta?

G dzie m ają oczy rad n i wszelkiej maści - miejscy i powiatowi, Straż M iejska. G dzie p o d ział się b u r­

mistrz czyścioszek? Przecież wielu jego pracowników, z zastępcą Zby­

sławem Wróblem na czele, codzien­

nie przechodzi (lub przejeżdża) tą jedną z głównych ulic Nysy.

J O T P E

Felieton

Pow inno w ystarczyć

„I o d c ią ł m u co trzeba, a głow ę p rze d e w szystk im ”

„Czegóż chcą?” - zapytała królowa Maria Antonina kiedy zgłodniały tłum podszedł pod pałac w Wersalu. „Nie mają chleba”- odpowiedział minister.

„To niech jedzą ciastka” - znalazła rozwiązanie królowa.

Ta anegdota oddaje różnice, ja ­ kie dzielą dwa światy: świat władzy i świat ludu.

W naszych czasach nędza ludu niekoniecznie wyraża się w postaci braku chleba. Żywności, p o „zielo­

nej rewolucji”, raczej nie zabraknie.

Nędza dzisiaj to brak pracy, brak perspektyw, brak porządnej opieki medycznej.

Na tle wyrosłych nagle, nie wia­

domo skąd, szeregów polskich milio­

nerów polska bieda wygląda szcze­

gólnie żałośnie. Jeszcze wczoraj byli­

śmy w miarę równi: jedni jeździli p o ­ lonezami, inni syrenkami, a dziś - ni z tego, ni z owego (bo przecież nie z pracy ani przedsiębiorczości) p o ­

wstały fortuny, i ju ż w „lewicowej”

partii m am y „baronów", którzy rzą­

dzą połaciami kraju niczym oddany­

m i w lenno przez króla prowincjami.

Wczoraj zarzucaliśmy protopla­

stom dzisiejszych baronów, że doko­

nywali malutkich kradzieży talonu na samochód, włoskich kafelków, boazerii. Dziś wyłudzanie łapówek w milionach dolarów stało się standar­

dem tego rządu, poprzedniego i pew­

nie następnego.

W czasie gdy trzeba wykazywać się w najprostszej nawet pacy cią­

głym p o d n o sze n iem kw a lifika cji

„rząd” składa się ze zwykłych dyle­

tantów, których głupota i brak ko m ­ petencji są widoczne gołym okiem.

Dyletantyzm, ja k to zwykle bywa, idzie w parze z bezczelnością, cham ­ stwem i bufonadą.

Czy można się zatem dziwić, że 70% Polaków jest zdania, że Miller powinien odejść, zaś poparcia pre­

mierowi udziela zaledwie 15% Pola­

ków?

Przy ta k ogromnej negatywnej opinii społeczeństwa Sejm składają­

cy się - a jakże - z „przedstawicieli Narodu" (art. 104 Konstytucji: „Po­

seł jest przedstawicielem Narodu ”)

udziela Millerowi większością gło­

sów votum zaufania.

W prawdziwej demokracji taka sytuacja jest nie do pomyślenia. De­

mokracja ma bowiem mechanizmy zmuszające polityków do reprezento­

wania wyborców. D em okracja w ogóle polega na tym, że polityk musi słuchać ludu, znać jego potrzeby i wyrażać w parlamencie jego opinie.

Tam, gdzie najwyższa władza nie po­

trzebuje znać opinii ludzi, nie ma demokracji. Casus Marii Antoniny mógł zjawić się tylko w monarchii absolutnej. Casus Millera i Sejmu, który go popiera, w chorej pseudode- mokracji III RP.

Oderwanie o d ludzi, alienacja politycznej „klasy” osiągnęła w III R P stan, w którym dobrze sytuowany poseł, zawdzięczający swoją karierę partyjnemu bossowi, najzwyczajniej lekceważy głos społeczeństwa, które rzekomo m a reprezentować.

W wyniku tego wyobcowania, polscy politycy mają o problemach zwykłych ludzi takie sam o pojęcie ja k Maria Antonina, która głodują­

cemu ludowi zalecała jedzenie sło­

dyczy. Dla francuskiej królowej wy­

alienowanie skończyło się - ja k wia­

dom o - fatalnie, na gilotynie.

Zostałem, m uszę to z pewnym zażenowaniem przyznać, wychowa­

ny w podziwie dla francuskiej rewo­

lucji. Z a moich czasów podręczniki.

historii w najwyższych superlatywach i cytowały Marata, Robespierre’a czy Saint Justa. Rozum ie się więc, że nie miałbym nic przeciwko temu, żeby wobec naszej „klasy politycznej”za­

stosować gilotynę.

Spokojnie! Nie m am na myśli bynajmniej gilotyny odcinającej szla­

chetne głowy Millera, Łybackiej i Ja­

nika od równie szlachetnych tulo- wiów. Bądźmy humanitarni.

Proponuję zastosow ać polsku odmianę gilotyny, odcinającą jaśnie wielmożne tyłki baronów i baronó­

wien od foteli posłów, ministrów i premierów. Z am iast odcinać puste głowy, narażać się na wybuch w wy­

niku implozji, odcinajmy tyłki od fo­

teli! To powinno wystarczyć.

J a n u s z Sanocki

D yrektorow i

A gencji U słu g Oświatowych „PR O M O C JA ” w Nysie PAWŁOWI M AJEW SKIEM U

wyrazy g łębokiego w spółczucia z p o w odu śm ierci

MAMY

składają praco w n ice

R odzinie, przyjaciołom , sąsiadom , znajom ym , o raz wszystkim, którzy uczestniczyli w o statn iej d ro d ze

ŚP. TADEUSZA KRZACZKA

serdeczne podziękow ania

składają

żo n a i dzieci z ro d zin am i

2134

_ 19 czerwca 2003 sir. 3

Nowy prezes w spółce kom u naln ej

Zw olniony za straty

Od 12 czerwca P rz ed się b io r­

stwo G o s p o d a r k i K o m u n a ln e j EKOM ma nowego prezesa. Został nim Zdzisław Rizler, który zastąpił na tym sta n o w isk u S ta n is ła w a Ostrowskiego, którem u Z grom a­

dzenie W spólników nie udzieliło absolutorium z w ykonania obo­

wiązków za 2002 r.

- Poddane ocenie osiągnięte w ubiegłym roku wyniki ekonom icz­

ne spółki mówią sam e za siebie - stwierdza w iceburm istrz Zbysław Wróbel i n aty ch m iast w ym ienia najważniejsze z dziesięciu zarzu ­ tów, jakie po kontroli postawiono

prezesowi Ostrowskiemu. - Przede wszystkim to 630 tys. złotych strat, które się stale powiększają, zwłasz­

cza że pan prezes nie przedstawił nam żadnych koncepcji poprawy sytuacji w firm ie poza podnosze­

niem cen za składowanie odpadów.

O stanowisko prezesa ubiegało się pięć osób, ale pan Rizler mógł się pochwalić najdłuższym stażem pracy w tej branży i znajom ością tem atu. Proszę przejrzeć jego CV (drukujemy na stronie 2). Dlatego wybraliśmy jego ofertę - przekonu­

je Zbysław Wróbel.

M B

Brak w in ie t - najczęstszym wykroczeniem

kierowców ciężarów ek

^{. *}

Kontrola

W tym przypad ku kontrola wypadła pozytywnie

Kierowca sam ochodu osobo­

wego spotykając na drodze funk­

cjonariuszy Inspekcji T ransportu Drogowego m ija ich o b o ję tn ie . Wśród kierow ców sam ochodów ciężarowych ich obecność powodu­

je przyśpieszone bicie serca i pod­

wyższenie c iśn ie n ia . Są p o s tr a ­ chem d la n ie p rz e strz e g a ją c y c h przepisów prawa drogowego.

W ubiegłym tygodniu na d ro­

gach powiatu nyskiego wraz z poli­

cjantami k ontrolow ali wszystkie przejeżdżające przez Nysę sam o­

chody ciężarow e. - Przed chwilą zatrzymaliśmy czeskiego kierowcę, który jechał bez ważnej karty opła­

ty drogowej, tzw. winiety - mówi młodszy inspektor Bartłomiej Bu­

rza. - K ierow ca m usiał zapłacić karę adm inistracyjną w wysokości 4 tysięcy złotych. Brak ważnych wi­

niet jest najczęstszym w ykrocze­

niem kierowców ciężarówek. Prze­

rażenie budzi też stan techniczny iektórych pojazdów. - Łyse opony,

---r e k i

w yciekający z siln ik a olej, n ie ­ sprawny układ kierowniczy i h a­

mulcowy, to najczęstsze usterki w starych sam ochodach - dodaje st.

sierżant A rtu r Kononowicz. - W takich przypadkach zatrzymujemy dowód rejestracyjny pojazdu.

J O T P E

Awaria

,

O d wczesnych godzin p o ra n ­ nych 10 czerwca mieszkańcy sekto­

ra „C ” na osiedlu Podzamcze, byli pozbawieni wody. Doszło tam do pęknięcia umieszczonej na głębo­

kości około 5 metrów ciśnieniowej rury zasilającej. Ekipy remontowe przez cały dzień pracowały przy usuw aniu aw arii. W tym czasie woda pitna była dostarczana becz­

k o w o zam i. Tuż p rz e d g o d z in ą 17.00 z kranów znów popłynęła woda.

B K

M

K U C H E N N E

KOMPUTEROWE PRO JEK TY GRATIS!

□ NYSA

ul. Szlak Chrobrego 6 (obok FSD)

tel. 448 34 60

NYSA ul. Poniatowskiego 3

(obok ZUS) tel. 433 80 60

b u k k r e d

\r,fiirrn

w w w . b r w . c o m . p l

PROFESJONALNE STUDIA FABRYCZNE

M a m p e w n e p la n y

R ozm ow a ze Z dzisław em R izlerem , prezesem sp ółk i P G K E K O M w N ysie

„Nowiny Nyskie” - Czy zdążył się pan zorientować w jakiej sytu­

acji je st firm a?

Zdzisław Rizler - Oczywiście.

Sytuacja ekonom iczna jest alarm u­

jąca delikatnie mówiąc. Niezwłocz­

nie po powołaniu poprosiłem kie­

row ników zakładów podległych spółce aby przedstawili swoją wizję nowego spojrzenia na kierowanie podległymi sobie zakładami. Jeżeli to będzie, powiedzmy, zbieżne z moją wizją, to będziemy współpra­

cować. Jeżeli te rozbieżności będą zbyt duże, to po prostu trzeba bę­

dzie się zastanowić nad doborem kadry.

Z ap ro siłem rów nież związki zawodowe, które poinformowałem o sytuacji w zakładzie i zapowie­

działem, że niezbędna będzie reor­

g a n iz a c ja w p rz e d się b io rstw ie . W łaśnie w tej chwili pracuję nad tym, żeby stworzyć nową strukturę organizacyjną.

- Co dalej z wysypiskiem śmie­

ci w D om aszkowicach, o którym było tak głośno w tamtym roku?

- Jest tam wiele do zrobienia.

Wina nie leżała po stronie przed­

siębiorstwa. Po prostu firma dosta­

ła w aporcie 25 ha. I to jest p ro ­ blem, bo od tych hektarów trzeba płacić podatki, a eksploatowanych je st niecałe 5. Po przeglądnięciu dokum entacji będ ę m ógł pow ie­

dzieć jak obniżyć koszty na wysypi­

sku.

Plany p erspektyw iczne? Nie chciałbym się o nich głośno wypo­

w iadać. M am je oczywiście, ale

będę w tej spraw ie rozm aw iać z właścicielem. Jeżeli zyskam akcep­

tację, to będziemy wychodzić poza gminę.

- Czyli je st plan wykorzystania wysypiska na szerszą skalę, a nie tylko na potrzeby gminy Nysa?

- Tak, bo jest taka konieczność.

Wynika to ze zbyt małego strum ie­

nia odpadów. Jeżeli pod koniec lat 70., kiedy funkcjonowało bardzo dużo zakładów w Nysie, gdzie zbi­

lansowanych odpadów było bardzo dużo, i teraz nawet jeżeli odejmie­

my wszystkie odpady wytwarzane przez zakłady nieistniejące, już to okaże się, że ten strum ień o dpa­

dów, który powinien trafiać na skła­

dowisko w Domaszkowicach, nie jest do końca prawdziwy. Brakuje

go. On jest gdzieś po drodze gubio­

ny. Nie wiem przez kogo, nie wiem ile, ale są odpowiednie służby - po­

w iato w e , g m in n e , k tó re m ają uprawnienia kontrolne i sądzę, że skorzystają ze swoich uprawnień.

- A co z pomysłem rozdzielenia wysypiska od przedsiębiorstwa?

- Na ten tem at nie chciałbym się wypowiadać, dlatego że jest to tro­

chę przedw czesne. U w ażam , że sprawa jest otwarta. Może być tak, może być nie. To wszystko zależy od właściciela, ja k właściciel będzie uważał. Ja jestem tylko zatrudniony na pewnych warunkach i staram się wykonywać p rac ę ja k n ajlep iej, zgodnie ze swoimi kwalifikacjami i doświadczeniem.

M a c ie j B y c z e k

R a to w n icy z nyskiego W OPR-u

p o k o n a li zaw odow ców p o lic ji w odnej z W rocław ia

Ściganie po kanałach

W ogólnopolskich manewrach w ratownictwie wodnym, rozegra­

nych we Wrocławiu, drużyna Wod­

nego Ochotniczego Pogotowia R a­

tu n k o w eg o , re p r e z e n tu ją c a Opolszczyznę, zajęła drugie miej­

sce. W reg atach motorowodnych załoga z Nysy w składzie Jarosław Białochławek i Krzysztof Sadow­

ski była najlepsza w Polsce.

Zawody ratowników odbywały się na rzece O drze i kanałach za­

bytkow ego O strow a TUmskiego.

U dział w nich wzięło dw anaście drużyn reprezentujących poszcze­

gólne województwa. (W skład eki­

py opolskiej wchodziło również kil­

ku zawodników z Nysy.) Były to wyspecjalizowane ekipy zajmujące się ratownictwem wodnym, jak p o ­ licja wodna, straż pożarna, form a­

cje obrony cywilnej i W OPR. M a­

newry trwały dwa dni. Jedna z kon­

kurencji odbywała się w nocy. - Po­

legała ona na odszukaniu w Odrze m anekina pozorującego topielca oraz zatopionej łodzi - powiedział Bogusław Sadowski, prezes rejono­

wego zarządu W O P R w Nysie. - B ardzo tru d n ą konkurencją było pływanie pełną szybkością po ka­

nałach i śluzach Ostrowa Tumskie­

go, gdzie panują w arunki podobne

N ajlepsi z najlepszych. Pod ich okiem m o żem y spokojnie zażyw ać kąpieli w Jeziorze Nyskim i O tm uchow skim .

jak podczas powodzi. Szybki nurt, zawirowania wody.

Na kanałach rozgrywano kon­

kurencje związane z elem entam i ra to w n ic tw a w y sokościow ego, m.in. przekazanie rannego z mostu do łodzi, następnie przetranspor­

towanie go na brzeg. W tej konku­

rencji najlepsi okazali się zawodni­

cy z L egionow a, re p re z e n ta n c i W O PR Warszawa.

Emocjonujące były regaty m o­

torow odne, w których o zwycię­

stwie zadecydowała 1 sekunda. O tę sekundę lepsza była nyska zało­

ga Białochławek - Sadowski, poko­

nując zawodowców z policji wod­

nej z Wrocławia, którzy na co dzień pływają po bardzo niebezpiecznych o d rz a ń sk ic h k a n a ła c h . - G w oli przypom nienia, w ubiegłym roku nysanie rów nież zajęli pierw sze miejsce - dodaje Bogdan Sadowski.

- Rewanż wrocławskim policjan­

tom nie udał się.

G o d n y m o d n o to w a n ia je s t fakt, iż po powrocie z manewrów z zawodnikam i spotkał się starosta Zbigniew Majka, który podzięko­

wał wszystkim za uzyskane wyso­

kie, krajowe lokaty.

J O T P E

Serdeczne podziękowania

dla Pana Stanisława Łabaziewicza

z Korfantowa za udzielenie pomocy

składa wdzięczna nysanka Serdeczne podziękow ania

d la H enia,

Jacka O S T R O W S K IE G O , P ana JE R Z E G O , P ana T A D E U S Z A , oraz Firm y „K R A B ” za to, że cenią ludzi,

którzy m ają cel.

M arcin K onarski

Serdeczne podziękowania dla Ordynatora dr. K RZYSZTOFA KAŹM IERCZAKA, Lekarzy

oraz całego Personelu Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Miejskiego w Nysie za pełną poświęcenia opiekę składa

wdzięczny pacjent Bogusław Budzeń

Serdeczne podziękowania dla O rdynatora

dr. A N D R Z EJA WOŁYŃCA, Lekarzy oraz całego Personelu Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Miejskiego

w Nysie za pełną poświęcenia opiekę składa wdzięczny pacjent

Bogusław Budzeń

T E R A Ł

PŁYTKI ŚCIENNE

25 x 33

ul. Orzeszkowej 16, tel. 433 46 38 ul. Jagiellońska 2, tel. 433 06 80

— sir. 4 _ 19 czerwca 2003 =

S tron a in te rn e to w a uczniów G im nazjum n r 3 to sk a rb n ica w iedzy o elżbietankach i M a r ii M erk ert

Elżbietanki na stronie

M odest M achnicki z G im n a­

zjum n r 3 w Nysie zwyciężył w kon­

kursie na stronę internetową, któ­

re j h a słe m p rz e w o d n im było:

„Opolszczyzna wczoraj, dziś i j u ­ tro ”.

W tw orzeniu strony pom agał mu b ra t M iron o ra z k o leżanki:

A gnieszka K obyłecka i O lga L e­

wińska. To już trzecie z kolei zwy­

cięstwo ekipy z Trójki w tym kon­

kursie.

dzień nie mają wstępu osoby po ­ stronne:

- Siostra M argerita udostępni­

ła nam też materiały, z których ko­

rzystała pisząc pozycję o życiu i działalności Marii M erkert. Pozy­

cja ta powstała w dwóch językach - polskim i niemieckim - i obecnie znajduje się w rękach prawników w Rzymie - mówi Beata Krzan.

Być może do Rzymu trafi także p ra c a m u ltim e d ia ln a uczniów

Jak Polak z Hiszpanem

2114

C arm en Furelos G aiteiro i Elisa Rois M ad arro (w środku tłum acz) ropejskiej Informacji i Rozwoju Te­

renów W iejskich rządu R egionu Galicji (Hiszpania). N asem inarium zo rg a n iz o w a n e p rz e z P W S Z i NTSK do budynku Wyższej Szkoły w Nysie przybyło ok. 12 osób zainte­

resowanych wykorzystaniem fundu­

szy strukturalnych. Nie było niestety nikogo ze Starostwa Powiatowego w Nysie, nie przybyli zaproszeni przedstawiciele gmin. Jak zwykle najbardziej zainteresowani i najbar­

dziej przygotowani byli przedstawi­

ciele stowarzyszeń i grup przedsię­

biorców działających na naszym te­

renie. Wśród nich najbardziej za­

awansowani w budowaniu projek­

tów mogących ożywić gospodarczo nasz region - Stowarzyszenie Agro­

turystyczne Ziemi Nyskiej i Borów Niemodlińskich z p. prezes Zeno- wią Murawską na czele.

Sem inarium poświęcone było prezentacji dwóch programów U E przeznaczonych na wspieranie roz­

w oju te re n ó w w iejsk ic h : „ L e ­ a d e r+ ” oraz program u p rze zn a­

czonego na rozwój terenów przy­

granicznych „Interreg”.

Zarówno gmina Nysa jak i sto­

warzyszenia działające na naszym terenie, nie mówiąc już o sąsied­

nich gminach mogłyby skorzystać ze środków unijnych przeznaczo­

nych na te program y, a p rz e d e wszystkim z doświadczenia krajów

i regionów, które najwięcej skorzy­

stały ze środków unijnych. D o ta­

kich regionów należy leżąca na pół- nocno-zachodnim cyplu Hiszpanii Galicja.

- Nasz region był regionem bar­

dzo biednym - mówi p. Ignacio G arcia (nb. świetnie mówiący po polsku) - postanowiliśmy zrealizo­

wać program edukacyjny, którego celem było poszukiwanie, wspólnie z mieszkańcami wyludniających się wsi, sposobów na pokonanie biedy.

O dnieśliśm y sukces, ja k o że dziś | w iele m iejscowości przestaje się wyludniać, ruszyły tradycyjne spo­

soby produkcji żywności, odbudo­

waliśmy turystykę.

O jed n y m ze szczegółowych sposobów opowiada pani Carmen Furelos G aiteiro. - Mieliśmy w re-

Co tu będzie?

Beata Krzan i M od est M ach nicki M odest przy pomocy nauczy­

cielki Beaty Krzan stworzył stronę internetową dotyczącą działalności Zgrom adzenia Sióstr Elżbietanek w Nysie i w ielkiej p o sta c i tego zgrom adzenia - Marii M erkert:

- W ubiegłym roku w katedrze nyskiej odbyła się uroczystość za­

mknięcia na szczeblu diecezjalnym procesu kanonizacji Marii M erkert - opowiada Beata Krzan. - To był dla nas impuls. Nie chcieliśmy je ­ dynie skupić się na jednej postaci, choć jest ona wielka. Z Nysą zwią­

zane jest przecież całe zgrom adze­

nie, bez któ reg o nie m ożna wy­

obrazić sobie tego miasta. Stąd też pomysł na tem at strony.

Prace nad nią trwały trzy m ie­

siące. Podczas przygotow yw ania m ateriałów uczniowie odwiedzili przełożoną prowincji siostrę Mar- geritę, która udostępniła im m ate­

riały źródłowe i pokazała miejsca zgrom adzenia, do których na co

Gimnazjum nr 3, gdyż taki los spo­

tyka wszystkie publikacje dotyczą­

ce osoby kanonizowanej, które po­

wstały w czasie procesu kanoniza­

cyjnego.

Działalność, historia zgrom a­

dzenia, biografie założycielek, ad­

resy domów w Polsce, to wszystko m o żn a zn aleźć na n a g ro d z o n ej stronie. Teorię ubarwiają ilustracje starych obrazów olejnych, znajdu­

jących się u sióstr elżbietanek, ryci­

ny i galeria zdjęć wykonanych w sa­

mym zgromadzeniu oraz fotogra­

fie archiwalne, np. z przeniesienia szczątków Marii M erkert z cm en­

tarza do kościoła św. Jakuba.

To już trzecie z kolei zwycięstwo G im nazjum nr 3 w konkursie na szczeblu wojewódzkim. Zwycięstwo oznacza pokonanie kilkudziesięciu szkół. Dodatkową nagrodą jest za­

proszenie na prezentację multime­

dialną dla sióstr elżbietanek.

a g

P o lsk o -h isz p a ń sk ie s e m in a ­ r iu m n a te m a t w y k o rz y s ta n ia u n ijn y c h fu n d u sz y s t r u k t u r a l ­ nych zorganizowała w Nysie P ań ­ stwowa Wyższa Szkoła Zawodowa i Nyskie Towarzystwo Społeczno- K ulturalne.

W p o n ie d z ia łe k 16 czerw ca przybyli do Nysy: doradca przedak­

cesyjny p. Ignacio Garcia oraz pa­

nie: Carmen Furelos G aiteiro z In- stytutu Rozwoju Regionu Galicji i Elisa Rois M adarro z Centrum Eu-

Od kilku miesięcy trwają prace w budynku dawnej stołówki Daewoo, a nysanie przechodząc obok zastanawiają się - co tu będzie?

Okazuje się, że rozbudowany obiekt zostanie przeznaczony na siedzi­

bę administracji jednej z dużych firm usługowo-handlowych.

ag

gionie wielu drobnych pszczelarzy.

P rodukow ali oni m iód w domo-|

wych w arunkach i sprzedawali w prymitywnych warunkach na targa j Zebraliśmy ich wszystkich i zawieź-1 li na wycieczkę do Francji i na Wę­

gry, gdzie zobaczyli, że można to sam o robić inaczej. Po powrociej założyli wspólne przedsięwzięcie, w którym każdy z nich ma udziały i | stworzyli M uzeum M iodu, w któ­

rym tu ry sta m oże o b ejrz eć cały proces powstawania plastra miodu, | a poza tym muzeum jest także la-1 boratorium sprawdzającym jakość' miodu, zajmuje się także marketin­

giem i wspólną sprzedażą. W 2002j r. M uzeum M iodu odwiedziło 17’

tys. gości z Hiszpanii i zagranicy. ' Innym projektem zrealizowa-|

nym przy pomocy Unii było odbu-j dowanie „Drogi św. Jakuba” - tra­

dycyjnego szlaku pielgrzym ek do Santiago de Com postella - sanktu- ■ arium , gdzie je st pochow any św.

Jakub Apostoł. W ram ach projek­

tu odbudow ano nie tylko drogę, ale noclegownie dla pielgrzymów, całą in fra stru k tu rę służącą obsłudze.

D zięki tem u liczba pielgrzymów wzrosła z 3 tys. w roku 1980 do 10 min w roku ubiegłym.

Myliłby się jednak ten, kto przy­

puszcza, że najważniejsze są tutaj unijne środki pomocowe. Najważ­

niejsze jest znalezienie ludzi z ini­

cjatywą, którzy będą mieli pomyśli!

będą entuzjastam i jego realizacji.

Takiej w łasnej inicjatyw y żadna Unia, żadne środki nie zastąpią.

(r)

kc25

Rok 2 0 0 3 - R ok Osób N iepełn ospraw n ych

Inne św iaty

Plastyczny happening

„U rwisy” z DPS-u

Kierm asz prac ...tak ą nazwę nosi tradycyjny ju ż festy n , dedykow any w szyst­

kim n iepełnospraw nym , o rg a n i­

zowany p rzez C e n tru m Pomocy Rodzinie w Nysie oraz W arsztaty Terapii Zajęciowej w Nysie i G łu ­ c h o łaz ac h . Je g o trz e c ia edy cja obyła się w niedzielę 15 czerwca.

Udział wzięły w szystkie o rganiza-

P o d c z a s o f ia r o w a n ia ro d z ic e dzieci n ie p ełn o sp ra w n y c h w rę ­ czyli ks. G in te ro w i w ią z a n k i kwiatów.

O fic ja ln e o tw a rc ie „Innych światów” odbyło się na scenie w rynku. G łos zabrali m.in. wicesta- r o s ta J a n P a c h o ta , ks. G in te r Ż m uda, Irena Kłakowicz. Wska-

cje, stow arzyszenia i placówki z powiatu nyskiego, d zia ła ją c e na rzecz n iep ełn o sp raw n y ch . Tego­

roczny fe sty n m ia ł szcz eg ó ln y c h a r a k te r - o d b y ł się w R oku Osób N iepełnospraw nych.

I m p re z ę z a in a u g u ro w a ła msza św., odpraw iona w k atedrze m.in. przez dyrektora C aritas R e­

jon Nysa ks. G in te ra Ż m udę. O b­

sługę liturgiczną (czytania i m o­

dlitwy w iernych) zapew nili m ło­

dzi ludzie na w ózkach lub z inny­

mi p ro b le m a m i z d ro w o tn y m i.

zywali oni na potrzebę integracji zdrow ej części sp o łeczeń stw a z n ie p e łn o sp ra w n y m i, bo „każdy ma swój świat i nie wolno go igno­

row ać”. N ajbardziej wzruszające i sugestyw ne było je d n a k w ystą­

pienie pani Katarzyny Kowalew­

skiej, osoby niespraw nej ru c h o ­ wo, uparcie walczącej z chorobą.

S w oje słow a o tu c h y k ie ro w a ła głównie do ludzi jej podobnych.

Po ta k re f le k s y jn e j c z ę śc i przyszła pora na zabawę. Na sce­

nie pojawiali się kolejni aktorzy i śpiewacy. R eprezentow ali różne

środow iska n iepełnospraw nych:

domy opieki społecznej, placówki integracyjne. Na scenie co kilka­

naście m inut pojaw iali się nowi artyści, a ich p rezentacje przyno­

siły tyle sam o radości publiczno­

ści, co im samym. Tak napraw dę przecież osoby niepełnospraw ne i zdrow e żyją w tym samym świe- cie, cieszą się i sm ucą z tych sa­

mych powodów.

N a rynku usytuow ano stoiska poszczególnych instytucji i o rg a­

nizacji, gdzie nabyć m ożna było ciekawe obrazy i pam iątki wyko­

nane przez osoby niepełnospraw ­ n e . O g ro m n y m p o w o d z e n ie m cieszyły się losy loterii fantowej.

Ju ż p rze d godz. 15.00 zab rak ło ich w puli.

Pod koniec festynu u h o n o ro ­ w ano zwycięzców różnych k o n ­ kursów, w tym również plastycz­

nego. Był on prow adzony kilka m iesięcy wcześniej przez W arsz­

taty Terapii Z ajęciow ej w Nysie w śród m iejscow ych gim nazjów . Było o co powalczyć, nagrodam i były aparaty fotograficzne i w alk­

many. P race uczniów stanow iły ozdobę sceny.

Ogłoszono też wyniki konkur­

su „Przyjazny niepełnosprawnym”.

Kapituła w tym roku nagrodziła: w kategorii „Obiekt bez barier” - re­

stauracje „Lucia” Radosława Ry­

saka; w kategorii „Przedstawiciel władz lokalnych wspierający osoby niepełnospraw ne” - Irenę K łako­

wicz, dyrektor C PR; za „D ziałal­

ność społeczną i w olontariat” uho­

norowano s. Dawidę - elżbietankę, najlepszym sponsorem uznano N a­

rodowy Bank Polski.

d w , a g

Harcerski duet

19 czerwca 2003

Kąpiel

bez przeciwwskazań

J a k poinform ował nas dyrek­

to r Nyskiego O środka Rekreacji Mirosław Aranowicz badania czy­

stości wód w Jeziorze Nyskim i ką­

pielisku wypadły pomyślnie:

- Wody są pod stałą kontrolą sanepidu - stw ierdził dyrektor. - Jezioro jest niemal idealnie czyste.

O baw iam y się tro c h ę fa k tu , że woda jest nieco za ciepła jak na ten okres kalendarzowy i może to przy­

spieszyć kwitnienie glonów. Na ra­

zie jednak nie ma takiej obawy i bez przeszkód można korzystać z kąpieli.

Naszych Czytelników niepokoi nieco m ętna woda na basenie. Dy­

rektor Aranowicz uspokaja, że jest to sp o w o d o w an e w ypłu k an ie/n żwiru w podłożu. Nie ma jednak żadnych przeciwwskazań korzysta­

nia z kąpieli na tym obiekcie.

ag

Zapomnieć o chorobie

Spraw ny telew izor, zabaw ki, kolorowe bajeczki • to m arzenie małych pacjentów Oddziału Dzie­

cięcego w Nysie.

liliby nieba swoim chorym pocie­

chom , ale jak m ają to zrobić, jak ich nie stać? Bylibyśmy wdzięczni za każdy dar: bajeczki, zabawki...,

U rozm aicen iem pobytu w szpitalu są je d y n ie wizyty najbliższych

- Telewizor już od 6 tygodni jest zepsuty. Był w naprawie, ale... nie­

stety nie nadaje się już do urucho­

mienia - mówi lek. med. Irena Ryb- czak, zastępca ordynatora.

Dzieci pozostają w szpitalu ze swoją chorobą, od której nie może oderwać ich nawet kolorowa bajka na ekranie, czy też książka lub za­

bawka.

- Mamy dzieci z różnych śro­

dowisk, również i z biednych ro ­ dzin. Rodzice oczywiście przychy-

a za telew izor szczególnie. Nasi m ali pacjenci na pew no łatw iej zapom nieliby przy dziecięcych fil­

m ach o bólu, cierpieniu, rozłące z bliskimi. Łatwiej byłoby im znieść pobyt w szpitalu - mówi ordyna­

tor.

Osoby, któ re zechciałyby p o ­ móc m aluchom prosimy o kontakt z re d a k cją „N ow in” lub b ez p o ­ średnio z O ddziałem Dziecięcym w Nysie.

d w

Tu m ieszkam

Poznać historię miejscowości, w której mieszkam lub się uczę - ta k ie z a d a n ie m ieli u cz estn icy trzeciej edycji Powiatowego Kon­

kursu Informatycznego „T\i miesz­

kam ”, który odbył się 5.06.2003 r.

w Gimnazjum n r 1 w Nysie.

Okazało się ono wcale nie takie łatwe. Uczniowie gimnazjów i liceów musieli dotrzeć do materiałów źró­

dłowych, m.in. kronik i ksiąg para­

fialnych, kronik szkolnych, zakładów pracy, organizacji, itp. Efekty były wspaniałe, bo w ten sposób powstały swoiste kroniki nie tylko miast, ale i małych miejscowości, takich jak np.

Ulanowice, Maciejowice.

O rg a n iz a to r a m i k o n k u rs u były: K uratorium Oświaty w O po­

lu, Starostwo Powiatowe w Nysie, M uzeum w Nysie i Gim nazjum nr 1 w Nysie. Na konkurs nadesłano c z te rn a śc ie p ra c uczniow skich, cztery w kategorii szkół licealnych i d z ie się ć z g im n azjó w . K ażdy uczestnik miał 10 m inut na przed­

staw ienie w alorów swojej pracy.

Komisja oraz widownia mogły za­

dawać pytania związane z prezen­

towanym m ateriałem . Jury miało ciężki orzech do zgryzienia, bo po­

ziom był wysoki. W ybrano najlep­

szych. Zwycięzców uhonorowano:

N agrodzeni uczniowie otrzymali:

dyplomy, nagrody książkowe i rze­

czowe (dar firm komputerowych - 10 kont pocztowych).

N agrody w ręcza Tadeusz Słowik - dyr. G im nazjum nr 1 w Nysie

Nagrodzono;

1) w grupie szkół licealnych:

a ) w kategorii - .S tro n a in te rn eto w a ':

I m ie js c e

- K atarzyna M alin ow ska i Tom asz G ebauer z LO w O tm uchow ie za pracę .Tu m ieszkam - M a c ie jo w ic e ',

II m ie js c e

- K am ila i M ichał R o r z L 0 w O tm uchow ie za pracę .Tu m ieszkam - U lano w ice’ . b ) w kategorii - .P ra c e te k s to w e ':

I m ie js ce

- J o a n n a S za b le w s k a z D ie ce zjaln e g o Li­

ceu m H um a nistyc zn e go w N ys ie za pracę .P rz e d s ta w ie n ia ś w . J a n a N e p o m u c e n a w rzeźbie sakraln ej n a terenie p ow iatu n y ­ s kieg o ',

II m ie js ce

- M ałgo rzata D udzic z D iecezjalnego Liceum H um anistycznego w N ysie za pracę .R atu sz obecny i nieobecny w panoram ie N ysy, czyli historia jednego z ab ytku '.

2 ) w grupie g im nazjów - kategoria - .S tron a in te rn eto w a ':

I m ie js c e

- M o d e st M ach nicki z G im nazjum n r 3 w N y ­ sie za pracę .Zgrom ad zenie Sióstr Ś w . Elż­

biety w N y s ie ', II m ie js c e

- Agnieszka Drozd i Anna Szuba z Gim nazjum nr 1 w N ysie za p racę .N y s a w czoraj, dziś i ju tro ',

III m ie js ce

- A nna M ad e ra z G im nazjum nr 1 w N ysie za p racę .P o m n ik i, krzyże pokutne i figury św.

Jana N ep o m u cen a w p ow iecie n y s k im ', IV m ie js c e

- M ac ie k K arpusiew icz i M ic h a ł K och an ow ­ ski z G im nazjum n r 1 w N ysie za pracę .P o ­ w ia t n y s k i',

V m ie js c e

- A licja S zym ura i Justyna Szatanik z G im n a -' zjum nr 1 w N ysie za pracę .Tu m ieszkam - K operniki".

d w

Problem biletów do ro zw ią za n ia

Radni wizytują

Boisko w Kępnicy, Kąpielisko Miejskie oraz Nyski O środek Re­

kreacji były wizytowane 13 czerw­

ca przez radnych w ram ach posie­

dzenia Komisji Kultury. G ospoda­

rze placówek mówili o funkcjono­

waniu, potrzebach i planach.

Józef Sadowski - sekretarz LZS Kępnica i sołtys wsi Ryszard Waj- dzik wskazywali na dużą rolę spor­

tu w życiu wsi, ogromne (bez ocze­

kiwania na gratyfikacje) zaangażo­

wanie mieszkańców wsi w jego roz­

wój. W planach swoich wymieniali odnowienie ścian budynku socjal­

nego. W ubiegłym roku wstawili nowe okna. Marzeniem jest też do­

budowanie do jednej z jego ścian pomieszczenia na świetlicę wiejską.

Kępniczanie chcą też powiększyć o kilka metrów boisko, aby nie nisz­

czyć sąsiadujących z nim zasiewów.

K ierow nik K ąp ie lisk a M iej­

skiego J a n T aram in a przybliżał radnym zasady obow iązujące na te re n ie akw enu. R a d n a D a n u ta Wąsowicz zwróciła uwagę na fakt, że dotychczas nie został rozwiąza­

ny problem biletów wstępu, które mogłyby obowiązywać przez cały dzień. N adal ktoś, kto zapłaci za wstęp, nie może zrobić sobie prze­

rwy na obiad i wrócić na ten sam bilet na kąpielisko. Jan Taram ina tłum aczył, że w praktyce je s t to

trudne do rozwiązania, gdyż stwa­

rza możliwości d o różnych n a d ­ użyć.

Plany dyrekcji N O R-u, które­

mu podlega kąpielisko, Jezioro Ny­

skie i kryta pływalnia, przedstawił Mirosław Aranowicz. Część z nich, np. ogrodzenie wzdłuż plaży, jest już realizowana w ram ach środków budżetow ych, z w ykorzystaniem własnych pracowników. D yrektor chce też rozpocząć jeszcze w tym roku budowę wiaty na terenie ką­

pieliska i plażowego „am fiteatru”

(w w yżłobienia skarpy m ają być wbudowane ławki).

(r)

r e k l a m a

P r o f e s j o n a l n a e-mail: info@psbszkola.pl www.psbszkola.pl | SZKOŁY DLA DOROSŁYCH - ZAOCZNE

SZKOŁY POSIADAJĄ UPRAWNIENIA SZKÓŁ PUBLICZNYCH Nysa, ul. Poznańska 1, tel./fax 44 82 720,0606 448 437

PRYWATNA SZKOŁA POLICEALNA DLA DOROSŁYCH W ZAWODACH - technik rachunkowości

- technik administracji - technik obsługi turystyczne]

- technik ochrony fizycznej osób i mienia - pracownik socjalny

PRYWATNE LICEUM EKONOMICZNE DLA DOROSŁYCH

- technik ekonomista (okres kształcenia - 3 lata)

UWAGA KSIĘGOWI jednostek sektora FINANSÓW PUBLICZNYCH

O s t a t n i u s t a w o w y te r m in a b y u z u p e łn ić w y k s z t a łc e n ie . O d lu t e g o r o z p o c z ę t y n o w y s e m e s t r

w 2 - le t n ie j S z k o l e P o lic e a ln e j d la D o r o s ły c h - z a o c z n e j o k ie r u n k u :

R A C H U N K O W O Ś Ć

uzupełniające w świetle nowych przepisów, wykształcenie niezbędne do pełnienia funkcji1

KSIĘGOWYCH

Sekretariat przy ol. Poznańskiej 1 czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-16.00

4358 ¡5!, M M M M

F I N A N S NIERUCHOMOŚCI Nysa, ul. Grzybowa 3

tel./fax (77) 433-85-45 kom. 0-603-19-27-48

LICENCJA ZAWODOWA 3115 N O W O Ś C I

• D o m p rz e d w o je n n y , 6 p o k o i, k u c h n ia , 2 ła zie n k i, d z ia łk a 0 ,5 h a , C O k o k s . S tro b ice . C e n a 1 1 0 tys. d o u z g .

• D o m p rz e d w o je n n y 1 8 0 m 2 ,5 p o k o i, d z ia łk a 7ar, p o k a p ita ln y m re m o n c ie . P ac zk ó w . C e n a 1 7 0 tys. d o u z g .

• M ie s z k a n ie 2 p o k o jo w e , 3 7 m 2 , p arter, p o k a p ita ln y m re m o n c ie . C e n tru m . C e n a 4 7 tys.

• M ie s z k a n ie 3 p o k o jo w e , 7 4 m 2 , IV piętro , s ta re b u d o w n ic tw o , p rz y ul. P ru d n ic kiej. C e n a 6 5 tys.

• M ie s z k a n ie 2 p o k o jo w e ,5 0 m 2 , l-p ię tro , s ta re b u d o w n ic tw o , p o k a p ita ln y m re m o n c ie , p rz y ul. W ita S tw o s za . C e n a 4 5 tys. •

• M ie s z k a n ie 3 p o k o jo w e , 8 4 m 2 , s ta re b u d o w n ic tw o , o g rz e w a n ie g a z o w e . G łu c h o ła z y . C e n a 4 0 tys.

• M ie s z k a n ie 2 p o k o jo w e w c e n tru m ( 4 2 m 2 , III p ię tro ) n o w e b u d o w n ic tw o , c e n tra ln e m ie js kie, ja s n a k u c h n ia , o s o b n e p o k o je . C e n a 4 4 tys.

• M ie s z k a n ie 2 p o k o jo w e n a O s . S ło w ia ń s k a ( 4 8 m 2 , II p ię tro ) n o w e b u d . C e n a 5 0 tyś.

• L o k al, 3 1 m 2 , p arter, u l. W ro c ła w s k a (w e jś cie o d p o d w ó rk a ). K o s zt 7 5 0 zł.

P e łn a o fe rta w b iu rz e i n a w w w .

F I N A N S . p l

BĄDŹ ZAPOBIEGLIWY - KUPUJ TANIEJ!

ARMATURA SANITARNA TECHNIKI GRZEWCZE

WYPOSAŻENIE ŁAZIENEK bater

N Y S A , u l. P o d o ls k a 2 0 , t e l . 4 4 8 6 8 3 0 , N Y S A , u l. C h o p in a 6 - 9 , t e l . 4 3 3 6 6 51

Apel pielęgniarek i położnych

Szpitala w Głuchołazach

My pielęgniarki i położne Szpi­

ta la w G łuchołazach, zagrożone perspektywą utraty miejsc pracy i likwidacją placówki, zwracamy się do naszych koleżanek w innych miastach i szpitalach o połączenie naszych sił dla obrony naszego za­

wodowego statusu i przywrócenie w Polsce normalności.

Stwierdzamy, że zdecydowana w iększość pielęgniarek w Polsce została zm uszona do pracy za że­

nująco niskie w ynagrodzenia, w w arunkach ciągłej niepew ności i zagrożenia utratą pracy. Dzieje się tak pomimo tego, że społeczne po­

trzeby w zakresie ochrony zdrowia są ciągle niezaspokojone i rynek usług medycznych powinien się w Polsce rozwijać, a nie kurczyć.

W inę za ten patologiczny stan rzeczy ponoszą kolejne ekipy rzą­

dzące Polską i kolejne sejmy, które nie potrafią i nie chcą prowadzić polityki w interesie społeczeństwa.

Rozczarowani tą sytuacją wyraża­

my nasze votum nieufności nie tyl­

ko do rządu, ale do całego Sejmu,

który w wyraźny sposób nie rep re­

zentuje interesów społeczeństwa.

Taki stan rzeczy, w którym po­

trzeby społeczeństwa są stale lek­

ceważone przez posłów ze wszyst­

kich form acji, a w kraju kwitnie korupcja i nie widać żadnych per­

spektyw, nie może trwać dłużej.

Stwierdzamy iż jedynym roz­

w iązaniem je st zm iana sposobu wyboru posłów, gdyż dotychczaso­

wy system ordynacji wyborczej pro­

wadzi do lekcew ażenia naszych praw przez rządzących - niezależ­

nie od tego czy rządzi prawica, czy lewica.

Ż ądam y za te m piln eg o ro z ­ w iązania Sejmu, zmiany systemu wyborczego i wyboru 460 posłów w jed n o m an d a to w y ch ok ręg ach wyborczych. Tylko poseł wybrany przez nas b e z p o śre d n io będzie b ro n ił naszych interesów , tylko Sejm złożony z takich posłów b ę­

dzie d em o k raty czn ie wybranym Sejmem dbającym o interes całe­

go społeczeństw a. D la p o p arcia naszego -stanowiska przyłączamy

się d o o rg a n iz o w a n e g o p rz e z Ruch Obywatelski na rzecz JO W

„M arszu na W arszawę” apelując jednocześnie do wszystkich pielę­

gniarek w kraju o przyłączenie się do działań usuwających przyczyny stałego kryzysu w służbie zdrowia i w innych dziedzinach naszego życia.

Do Prezydenta RP zwracamy się o pilne rozwiązanie obecnego Sejmu, jako niereprezentującego społeczeństwa i przywrócenie zasad demokracji poprzez wprowadzenie b ez p o śred n ic h wyborów posłów przez społeczeństwo w jednom an­

datowych okręgach wyborczych.

Podpisano:

Krystyna Jarosz Beata Kołodziej Bożena Bajor Alicja Duczkowska Grażyna Badora Beata Baka Jadwiga Wiktor Ewa Balowska Alicja Borek Ł - J

MEBLE ŁAZIENKOWE I ARMATURA INSTALACJE I GRZEJNIKI

Jazda na kartę

Nyska policja organizuje egza­

min na kartę rowerową, który od­

będzie się w poniedziałek 23 czerw­

ca o godz. 10 w siedzibie Komendy Powiatowej Policji.

O f e r ta j e s t a d r e s o w a n a do uczniów, którzy z jakichś przyczyn nie mogli jej zdobyć w swoich szko­

łach, m ają te ra z tak ą możliwość.

W arunkiem je s t u k o ń cz en ie 10.

roku życia, posiadanie legitymacji

szkolnej oraz niezbędnej wiedzy z zakresu przepisów ruchu drogowe­

go. Zainteresow ani powinni zgła­

szać się osobiście w Sekcji Ruchu Drogowego KPP w Nysie lub tele­

fo n ic z n ie p o d nr. 4090940 i 4090991. Należy pam iętać, że ro ­ werzyści w wieku od 10 do 18 lat powinni posiadać uprawnienia do kierowania, czyli kartę rowerową.

d w

Baby atakują

Policjanci nyscy w czwartek 12 czerwca złapali w pościgu na ul.

Wyspiańskiego w Nysie trzech męż­

czyzn w wieku: 16,18 i 21 lat. Pobili oni 33-letniego przechodnia i skra­

dli mu telefon komórkowy.

W gronie rozbójników są też dziewczyny. Policja zatrzymała 11 czerwca 14-, 16- i 17-latkę. Zaatako­

wały one przechodzącego w pobliżu parku 13-letniego chłopca i skradły mu plecak, zegarek i pieniądze.

d w

Te dwa m aluchy zaparkow ały obok siebie.

Ciekawe, który się w cześniej urodził?

KSZTAŁTKI

To były ich o sta tn ie o lim p ia d y

Teraz studia

10 czerwca na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Parkowej doszło do

^Wypadki

groźnie wyglądającego wypadku drogowego. Biały bus wbił się w bok opla kadeta. Obaj kierowcy byli trzeźwi i nie doznali obrażeń. Sprawca wypad­

ku został ukarany m andatem karnym.

Mniej szczęścia miała około 60-letnia rowerzystka, która w tym sa­

mym dniu, na dwupasmowej ulicy Jagiellońskiej nagle zmieniła kierunek, jazdy chcąc przejechać wzdłuż przejścia dla pieszych, wskutek czego zo­

stała potrącona przez samochód doznając ciężkiego urazu głowy.

Przypadki

K asia K a n tn e r i M arcin Ro- manowicz, tegoroczni m aturzyści nyskiego „C aro lin u m ” , są la u re ­ atam i etapu centralnego olim pia­

dy filozoficznej.

K asia uzyskała ta k że d ru g ie miejsce w olimpiadzie języka pol­

skiego:

- Na etapie centralnym konkur­

su polonistycznego należało napi­

sać esej interpretacyjny - wspomi­

na Kasia. - Ja skupiłam się na in­

terpretacji wiersza Zbigniewa H er­

berta „Pan Cogito”. Cieszę się, że mogłam w swojej pracy wykorzy­

stać wiedzę z zakresu filozofii, lite­

ratury i historii sztuki.

Kasia przyznaje, że filozofia to je s t z a in te re s o w a n ie u b o c z n e . Głównie pasjonuje się literaturą, choć przyznaje, że znajomość filo­

zofii d aje szersze sp o jrze n ie na świat.

Dzięki zajętym lokatom mogła zostać właścicielką indeksu na filo­

zofię, polonistykę i dziennikarstwo wszystkich uczelni w kraju. Wybra­

ła jednak międzywydziałowe studia humanistyczne w Krakowie.

Tymczasem M arcina przez trzy ostatnie lata absorbowała głównie filozofia. O d drugiej klasy licealnej d o c ie ra ł do e ta p u c e n tr a ln e g o

M arcin Rom anow icz i Kasia Kantner olim p iad y z tej dziedziny. Przy

pierw szym sta rc ie z a ją ł d ru g ie miejsce wśród finalistów (w etapie c e n traln y m dziesięć pierw szych osób otrzymuje miano laureata, a dziesięć kolejnych finalisty). To był duży sukces. W trzeciej klasie był już laureatem trzeciego miejsca, a w klasie m aturalnej uzyskał dzie­

siąte miejsce.

U obojga tegorocznych absol­

wentów „Carolinum ” zamiłowanie do filozofii obudziły wykłady w ra-

mach Programu Aktywizacji Cywi­

lizacyjnej, a konkretnie zajęcia u Tomasza Drewniaka. O boje jednak podkreślają, ile dla rozwoju ich za­

interesow ań zrobiła nauczycielka języka polskiego Jadw iga R osiń­

ska.

Marcin, tak jak i Kasia, wybrał na swoją dalszą drogę międzywy­

działowe indywidualne studia hu­

manistyczne, z tym że na Uniwer­

sytecie Warszawskim.

ag

NOC SW IĘTOJANSKA BIAŁA NYSKA 2003

21 C Z E R W C A 2 0 0 3 G O D Z . 16 “

P R O G R A M : 16.00 uroczyste otwarcie

16.15 występ przedszkolaków

16.50 koncert szkolnej grupy artystycz 17.20 konkurs na najpiękniejszy wi 17.30 konkurs piosenki dla maluj 18.00 mecz piłki nożnej (liga o 18.10 konkurs rysunkowy p.t No 18.45 występ bractwa rycerskii 19.55 poszukiwanie kwiatu pa 20.00 zabawa z zespołem | 21.00 puszczanie wianków 24.00 księżycowy krąg

W Y S T A W Y :

D ziupla- rzeźba w drew nie

W ystaw a p rac m alarskich

W ystaw a fotograficzna- B iała N yska

S P O N S O R Z Y : J^dadr^udowiane Starostwo Powiatowe ¡ H V & Synowie

L U C I A ’ N’ “ * J Ü■ M I H * = E ^ O » t ™

Nysie

^ eiski

NIVA

^ " l - K

UlU'IndUS,na

I R j e n t Liga Pań K o l i b a < JT 1U P T m m Ł

( ^ = ) Firma WACUŚ “ Ś S 5

NYSA P A T R O N A T

O R G A N IZ A T O R Z Y :

Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Biała Nyska Rada Sołecka wsi Biała Nyska

Topór kata

S t r a ż M i e j s k a

c z y B i u r o O c h r o n y B u r m i s t r z a

Boi się ?

Burmistrz Nysy czuje się chy­

ba zagrożony. Na razie nie wiado­

mo przed kim lub czym. Nie grożą mu zam achy terrorystyczne ze strony Iraku czy Bin Ladena.

Mimo tego pilnuje go Straż Miej­

ska.

Tak było m.in. w ubiegłym tygo­

dniu. W późnych godzinach popo­

łu d n io w y c h b u rm is trz baw ił w ośrodku W odnego O chotniczego Pogotowia Ratunkow ego nad J e ­

ziorem Nyskim. O bok stał radio­

wóz Straży Miejskiej, w nim dwóch funkcjonariuszy. Pełnili służbę w ram ach „B iura O chrony B urm i­

strza”.

W czasie kiedy M ariana Smut- kiewicza ochraniali strażnicy (opła­

cani z naszych podatków) w mie­

ście został tylko jeden strażnik. W U rzędzie Miejskim. Patrzył sm ęt­

nie w m onitor i odbierał telefony.

a g a t Specjalny Ośrodek Szkolno-

Wychowawczy w Nysie im. ks. Jana Twardowskiego już po raz siódmy zorganizował konkurs historyczny.

W zięli w nim u dział uczniowie szkół specjalnych z całego terenu województwa opolskiego. Tym ra­

zem uczestnicy konkursu rozwią­

zywali testy ze znajomości postaci, wydarzeń, pojęć historycznych i zabytków polskiego baroku. Bez­

konkurencyjnym i ok azali się uczniowie z naszego ośrodka.

1. miejsce z wynikiem 49 punk­

tów zajął M arek Trela z SOSW Nysa

2. miejsce z wynikiem 48 punk­

tów zajęła Barbara Buczkowska z SOSW Nysa

3. miejsce z wyitikiem 40 punk­

tów zajął Tobiasz Owczarek z Z e­

społu Szkół Specjalnych w Brzegu.

Laureatom wręczono nagrody książkowe i pam iątkowe dyplomy.

• Po zakończeniu pisemnych zmagań młodzież z zainteresowaniem obej­

rzała pokaz sztuki walki w wykona­

niu rycerzy Księstwa Nyskiego, po­

znając ich wyjątkową sprawność we władaniu różnego rodzaju orężem.

Sam kanclerz gratulował zwycięz­

com, a temu, który w konkursie za­

jął ostatnie miejsce, rozkazał ściąć głowę. Brrr... Trzeba przyznać, że z dawną władzą to żartów nie było.

Całe szczęście, że to już tylko histo­

ria.

B K

A u t o Ś lą s k S p . z o .o .

N Y S A ul. Ujejskiego 5, tel. (0-77) 433 27 25,433 09 46

Nysa pięknieje

Kamieniczki przy ulicy Szopena będą wyglądały pięknie również od zaplecza. W końcu wzięto się za obskórne elewacje, kontrastujące z ele­

ganckim frontem.

BK ---U J, t, t J, MU-X---

kiedy zrobi się gorąco.

Vr-f;

- é É pu

Teraz do wszystkich zalet SEAT-a Ibiza dorzucamy coś ekstra!

Klimatyzację za pól ceny. Seria limitowana.

O szczegóły oferty pytaj w salonach SEAT-a.

m m

T D i S [tetáa ©v^ímj[ñx¡ 3 ¡)d gSLSST 2 taUh> auto emoción