Nowiny Nyskie 2003, nr 21.

Mecz, który decydował o tym, kto zagra w przyszłym sezonie w siatkarskiej serii A, pomiędzy Nyskim Klubem Sportowym i Górnikiem Radlin oglądał w Nysie po raz pierwszy od ładnych kilku m iesięcy nadkom plet publiczności. I trzeba przyznać, że fani siatkówki nie zawiedli się na swoich ulubieńcach. W reszcie nasz zespół zagrał dobre spotkanie, wygrywając mecz z dobrze usposobionym tego dnia rywalem.

• S tr. 3

illíÉs' w irsf imJii

JM

Te duże i te male, r a i i e dzieci mii

Program prareferendum i Dni Głuchołaz

* • 1 1 f •

• str. 14

'S h ®

S i

i dużo, dużo... n ilu «

Nie przeginajcie pały...

...nie szantażujcie mnie! - ostrzegał burm istrz.

- Niech pan nie krzyczy, pan je s t dla nas, nie my dla pana! P rzynosicie nam d y rektora w teczce! Na zebraniu wiejskim ju ż ktoś mówił, że Rogaczowa przegra! - odpowiedzieli miesz­

kańcy Niwnicy.

• str. 1

Na Warszawę

Rośnie siła obywatelskiego Ruchu na rzecz JOW, zbliża się przem iana, którą jed n ak musimy wy­

musić na obecnych partyjnych nom inatach, za­

siadających na Wiejskiej 6.

J a k ją wymusimy?

• str. 2 2

Samobójstwo na plebanii

W poniedziałek odbył się pogrzeb proboszcza Nowego Lasu księdza Kazimierza Bardzińskie­

go, który cztery dni wcześniej popełnił sam o­

bójstwo na tamtejszej plebanii.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi P rokuratu­

ra Rejonowa w Prudniku, a mieszkańcy Nowe­

go Lasu i okolicznych wsi wstrząśnięci tragedią nadal zastanawiają się, co spowodowało, że ka­

płan targnął się na własne życie.

• str. 7

N K S n a d a l w g r o n i e n a j l e p s z y c h d r u ż y n n a s z e g o k r a j u !

NYSA CIĄGLE WIELKA!

M arta M atysów została M iss Regionu Nyskiego 2003

Królowe piękności

T Y G O D N I K M I E J S K I I R E G I O N A L N Y . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .

Z osiemnastu dziewcząt startujących w tegorocz­

nej edycji Miss Regionu Nyskiego i Miss Polski N astolatek aż osiem zakwalifikowało się do war­

szawskiego castingu, który być może otworzy przed nimi drogę do finału największego w k ra ­ ju konkursu piękności.

• str 2 4 -2 5

N r 2 1

2 2 M A JA 2 0 0 3 r.

ISSN 1232-0366 INDEKS: 328073

C e n a : 2 , 0 0 z l

(V A T 0%)

www.nowinynyskie.com.pl

Maturalna statystyka

W ubiegłym tygodniu w nyskich szkołach śred­

nich ogłoszono wyniki pisemnych m atur. Abi­

tu rie n ci z niecierpliw ością czekali na listy.

Przedstawiamy wyniki egzaminu dojrzałości w nyskich szkołach.

• str. 5

B ŻYCIA

\ - u m ą t e

ADW OKAT DIABŁA

Sławę zdobył broniąc opozycjo­

nistów, a pieniądze... broniąc naj­

większych polskich gangsterów - tak „Super Express” przedstaw ia mecenasa Tadeusza de Viriona.

D ziesięć dni te m u m e ce n as szykow ał się na p rz e s łu c h a n ie świadków w spraw ie m orderstw a Jacka Dębskiego. W kładał m ary­

narkę, kiedy usłyszał w radiu: Je re ­ miasz Barański nie żyje. Powiesił się w wiedeńskim więzieniu... M e­

cenas jest pewien, że to nie było samobójstwo. Uważa, że trop wie­

dzie do Inki, czyli Haliny G. Za nią - według adwokata - idzie śmierć.

PRZERW A SAMORZĄDOW A O d wyborów płocka rada m ia­

sta praw ie nic nie zrobiła, a od marca trwa 15-minutowa przerwa w obradach. M iasto pogrąża się w chaosie. Przewodniczący rady nie kończy przerwy, bo radni zaraz by go odwołali - pisze „G azeta Wy­

borcza”.

UW ŁASZCZENIE W TBS-ACH?

Najemcy mieszkań w Towarzy­

stwach Budownictwa Społecznego i spółdzielcy, których lokale zbudo­

wano z pomocą środków z K rajo­

wego Funduszu Mieszkaniowego, będą mogli wykupić swoje miesz­

k ania na w łasność - przew iduje projekt noweli ustawy z 1995 r., do którego dotarła „G azeta Prawna”.

A utorem projektu jest Krajowa R ada Spółdzielcza. Krajowa R ada Spółdzielcza chce swoją inicjatywą zainteresować posłów, i wtedy p ro ­ jek t nowelizacji ustawy o n iektó­

rych form ach p opierania budow ­ nictw a m ieszkaniow ego trafi na ścieżkę legislacyjną w Sejmie - pi­

sze dziennik.

S ZC Z ER Y DO BÓLU

C złonkowie S enatu na o sta t­

nim posiedzeniu przyjęli rezygna­

cję Tadeusza W nuka - se n a to ra SLD -U P - z członkostwa w komisji ustawodawstwa i praworządności - pisze „Życie Warszawy”.

We wniosku W nuk zaznaczył, że chce odejść z uwagi na „znaczne obciążenie obowiązkami zawodo­

wymi” wynikające ze sprawowanej funkcji szefa zarządu G ó rn o ś lą ­ skiego Banku G ospodarczego w Katowicach.

W złożonym piśmie z rozbraja­

jącą szczerością podkreślił też, że jego obecność w komisji ustaw o­

dawstwa „okazała się mało przy­

datn a”.

REW O LU CJA W FIRMACH Ułatwienia proceduralne i po­

datkow e dla osób prowadzących jednoosobow ą działalność gospo­

darczą, likwidacja wielu inspekcji kontrolnych, obniżenie podatków dla samozatrudniających się, pod­

wyższenie kwoty przychodów wy­

magających od firmy przejścia na pełną księgowość do 2 min euro to tylko drobna część propozycji re­

sortu gospodarki - pisze „Parkiet”.

Komentarz

P a ń s t w o g a n g s t e r ó w

Jerem iasz Barański - „B arani­

n a” nie żyje i wielu polityków, sę­

dziów, prokuratorów i posłów może odetchnąć z ulgą.

Baranina już w latach 70. został tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa w Poznaniu, gdzie był cinkciarzem. Od 1978 r. miesz­

kał w Austrii, ale „interesy” prowa­

dził w Polsce. Oficjalnie był przed­

staw icielem „K odaka”, a n ieofi­

cjalnie od 1989 r. wspólnie z ofice­

rami SB, którzy go prowadzili, oraz z innymi agentami stworzyli jeden z najbardziej okrutnych gangów.

Współpracownikami SB byli także- Andrzej Kolikowski („Pershing”), M arek Medwesek („Oczko”), jego zastępca Sylwester Olejnik („Syl- w e k ” ), Ja ro sła w S okołow ski („ M a sa ”), N ikodem S kotarczak ( „ N ik o ś ” ), A rtu r R o g o ziń sk i („T uła”). H andlow ali w alutą na wielką skalę, wyłudzali VAT, zara­

biali na przemycie alkoholu i pa­

pierosów. Byli kryci, gdyż finanso­

wali polityków, sędziów, prokura­

torów. W świat polityki wprowadził ich A leksander G aw ronik - rów­

nież były esbek. W handlu narkoty­

kami wykorzystywano również ka­

nały byłej SB.

Kiedy w 1998 r. za strze lo n o

„W aria ta” - b ra ta „D z iad a” - w jego notesie znaleziono nazwiska prokuratorów , sędziów oraz poli­

cjantów.

Kiedy aresztowany zabójca mi-

Ludzie

nistra Dębskiego - Tadeusz Maziuk postanowił zeznawać, następnego dnia znaleziono go w celi powie­

szonego. Po zabójstwie Dębskiego w tygodniku U rbana „Nie” pojawi­

ły się artykuły podważające ustale­

nia prokuratury. Nic dziwnego - U rban przyznał się przed Komisją Sejmową, że wydał przyjęcie dla bossów gangu pruszkowskiego.

Gangsterzy załatwiali sobie ko- rzystnejjstawy sejmowe, zrozumia­

łe tylko dla nich luki w prawie, na których zarobili setki milionów do­

larów.

Przemyt organizował „B arani­

na” m.in. również przez przejście graniczne w Głuchołazach. Naczel­

niczką posterunku celnego była tam wówczas żona byłego burmistrza z SLD. Nie jest wykluczone, że współ­

pracował z nim również Jacek K. - aresztowany w USA za przestęp­

stwa na wniosek strony polskiej.

Kiedy „B aranina” został aresz­

towany w Wiedniu wielu polityków i funkcjonariuszy zajmujących naj­

wyższe stanowiska w państwie zo­

sta ło zagrożonych. Je g o śm ierć była na rękę zbyt wielu ludziom. Ta śmierć uratuje niejedno życie - pi­

sze tygodnik „W prost”.

Jest tylko pytanie: na jak dłu­

go? I pytanie o to, jak czują się dzi­

siaj ci pożyteczni idioci, którzy w 1989 r. opowiadali się za zapewnie­

niem byłym esbekom bezkarności.

Dzięki nim mamy to, co mamy.

Jan u sz Sanocki

Szósty w kraju

W a ld e m a r Pomietło, uczeń Zespołu Szkół Mechanicznych w Nysie, znalazł się w szóstce n a j l e p s z y c h olim pijczyków Ogólnopolskie­

go T tirnieju Wiedzy P ożarniczej

„Młodzież zapobiega pożarom”. Na centralnym etapie wypadł najlepiej z reprezentantów Opolszczyzny.

W drodze do takiego sukcesu W aldek m iał do pokonania etap szkolny, miejsko-gminny, powiatowy

i wojewódzki. Laureata przygotowy­

wał Jerzy Kiełb - nauczyciel PO. Wal­

dek, wraz z dwoma innymi reprezen­

tantami województwa, zakwalifiko­

wał się do eliminacji centralnych, któ­

re odbyły się w ubiegłym tygodniu we Wrocławiu. Udział w nich wzięło ok.

100 olimpijczyków z całej Polski. Re­

prezentant Nysy zajął szóste miejsce.

- To była niezwykła przygoda.

Zabrakło mi odrobiny szczęścia, a byłbym nawet wśród piątki laure­

atów - mówi uczeń z nutką rozcza­

row ania i zapow iada, że za rok znów wystartuje.

dw

„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci i sercach naszych"

Wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu naszego ukochanego

Taty, Dziadka i Pradziadka

ŚP. JÓZEFA PIELARSKIEGO

serdeczne podziękowania składają córki, syn z rodzinam i

Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

OJCA

Pani KRYSTYNY ŻYREK składają:

burm istrzowie i współpracownicy U rzędu M iejskiego w Nysie

TT!

Felieton

B a t i k o ń

Je ste m w ielkim p rz e stę p c ą ! Bagsik, „B aranina”, czy nawet le­

g en d a rn y K uba Rozpruw acz, to przy mnie płotki. Tak obwieściła społeczności NTO, która od pew­

nego czasu wykazuje wielkie zain­

teresowanie moją skrom ną osobą.

A jeszcze rok tem u byłam m ało w aż n a za ró w n o d la lo k a ln y c h dziennikarzy, ja k i dla organów prawa. Wtedy na topie był A rtu r Kurowski - redaktor naczelny „No­

win Nyskich”. Mimo że na łam ach gazety ujawnił wielką aferę korup­

cyjną SLD, to... skazano go za po­

mówienia. Bo takie je st nasze pol­

skie prawo!

K urowski po ogóln o p o lsk iej wrzawie m edialnej, z telewizyjną włącznie, został uwolniony od za­

rzutów . Tego nie mógł ścierpieć rządzący w tym czasie Nysą sojusz AWS - S LD . S zu k ał k o le jn e g o haka na „Nowiny”. Bo tak napraw­

dę tu nie chodziło o Kurowskiego, ale o ten znienawidzony przez le­

wicę i skumaną z nią pseudoprawi- cę tygodnik „Nowiny Nyskie”, któ­

ry patrzył wielu krętaczom na ręce.

Sojusz szukał, szukał i... zn a­

lazł: pretekstem miało być nieza- mieszczenie przez „Nowiny” spro­

stowania burmistrza Ryszarda Ro­

gowskiego. Szybko powiadomiono m iejscow ą p ro k u ra tu rę . W n o r­

malnym kraju praw a państwowy organ ścigania oddaliłby sprawę, bo zgodnie z ust. 2 art. 46 w przy­

padku osoby fizycznej ściganie od­

bywa się z oskarżenia prywatnego.

N atom iast art. 1 par. 1 K odeksu karnego mówi wyraźnie: „O d p o ­ wiedzialności karnej podlega tylko ten, kto popełnia czyn zabroniony (...), a w par. 2 czytamy: „Nie sta­

nowi przestępstwa czyn zabronio­

ny, którego społeczna szkodliwość jest znikoma”.

P rokuratura jednak uznała, że p oprzez niezam ieszczenie przez

„Nowiny” sprostowania ogromnie ucierpiało nyskie społeczeństwo.

Tej decyzji tr u d n o się dziw ić,

zwłaszcza gdy śledziło się w „Nowi­

nach” krytyczne artykuły na temat miejscowej praworządności. Posta­

w iono A rtu ra K urow skiego pod pręgierz prawa. A wszystko to za słone pieniądze wszystkich podat­

ników.

W międzyczasie A rtur Kurow­

ski p rz e sta ł pracow ać w „Nowi­

nach”. U m orzono więc dochodze­

nie przeciwko niemu, bo... był już niegroźny. K om binow ano więc, przez kogo „Nowiny” najbardziej odczułyby uderzenie (jak chce się uderzyć konia, zawsze bat się znaj­

dzie). Wtedy moja skrom na osoba weszła w orbitę zainteresowań. Je­

stem dziennikarzem , zastępcą re­

d a k to ra naczelnego, a poza tym zostałam głosami wyborców wybra­

na na radną Rady Miejskiej z Ligi Nyskiej. AWS i SLD są w radnej mniejszości. M ożna było więc od­

gryźć się nie tylko na „Nowinach”, na Lidze Nyskiej, ale i na Januszu Sanockim (prezesie Ligi Nyskiej i dyrektorze wydawnictwa wydające­

go „Nowiny Nyskie”).

Na początku br. na polecenie prokuratury prudnickiej wszczęto więc nowe dochodzenie, które za­

k ończono w te m p ie błyskawicz­

nym, po upływie kilku tygodni. Po­

lic ja n tk a p ro w a d zą ca czynności procesowe tak się spieszyła, że na­

wet łamała prawem przypisane mi (jak o p o d e jrz a n e j) term in y . Na zwróconą uwagę zareagowała naj­

pierw krzykiem, a potem się obra­

ziła.

Lewica z pseudoprawicą zacie­

rają ręce, a ich rzecznik - NTO się cieszy. N areszcie dołożą „Nowi­

nom ”, Sanockiemu i Lidze Nyskiej.

D anuta Wąsowicz-Hołota dla nich jest tylko batem!

Niestety nie mogę zdradzać ku­

lis spraw y, bo p ra w o z a b ra n ia przed odczytaniem aktu oskarże­

nia na rozprawie ujawniać szczegó­

łów dochodzenia. Ja bowiem, choć jestem przestępcą (według NTO)r, to praworządnym.

Danuta Wąsowicz-Hołota

Dni Nysy połączone z prareferendum unijnym

D rogie fa s o lk i

40 tysięcy z w nioskow anych 101 tys. zł otrzym ała Nysa na orga­

nizację prareferendum unijnego z rezerwy budżetowej M inisterstw a Finansów.

- Pieniądze otrzymaliśmy zbyt późno, żeby zrobić norm alne pra­

wybory, z komisjami, zaproszonymi politykami. Potraktujem y je więc jako zabawę, trwającą przez trzy dni obchodów Dni Nysy. Ustawimy sto­

isko na stadionie Stali, przy biblio­

tece i jedno ruchome, jeżdżące tam, gdzie odbywają się imprezy. Ludzie będą głosowali fasolkami, inny ko-

lor - za, inny - przeciw - wyjaśniła

„N ow inom ” M aria Chmielowiec, se k re ta rz gminy. D o d ała też, że otrzymana z Warszawy kwota 40 tys.

zł nie zostanie przeznaczona tylko na zakup fasolek i organizację sto­

isk, ale również na Dni Nysy i obi chody 10. rocznicy partnerstw a z Lüdinghausen. Na wizytę ludzi po­

lityki raczej nie mamy co liczyć - W ysłaliśmy za p ro szen ia do prem iera i prezydenta RP oraz do opolskich posłów i senatorów. Czi kamy na potwierdzenia - wyjaśniła sekretarz.

Wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze mojej Mamy

ŚP. HELENY ŚLEZIAK

oraz Zarządowi Ligi Nyskiej za wyrazy współczucia serdeczne podziękow ania składa

córka z rodziną

M E B L E

K U C H E N N E

KOMPUTEROWE PROJEKTY GRATIS!

NYSA NYSA

ul. Szlak Chrobrego 6 | j ul. Poniatowskiego 3 (obok FSD) r i a n t sfeft yrrr-HTr (obok ZUS) tel. 448 34 60 ' 1'1" ' tel. 433 80 60

w w w .b rw .c o m .p l

PR O FESJO N A LN E S T U D IA FABRYCZNE

— 22 maja 2 0 0 3 ... sir. 3 _

NKS nadal w gronie najlepszych drużyn naszego kraju!

* Auto Śląsk Sp. z o.o.

N Y S A ul. Ujejskiego 5, tel. (0-77) 433 27 25, 433 09 46

Nysa ciągle wielka!

Mecz, który decydował o tym, kto zagra w przyszłym sezonie w siatkarskiej serii A, pomiędzy Ny­

skim Klubem Sportowym i G órni­

kiem Radlin oglądał w Nysie po raz pierwszy od ładnych kilku miesię­

cy nadkom plet publiczności. I trze­

ba przyznać, że fani siatkówki nie zawiedli się na swoich u lu b ie ń ­ cach. Wreszcie nasz zespół zagrał dobre spotkanie, wygrywając mecz z dobrze usposobionym tego dnia rywalem.

SIÓDMY ZAWODNIK Z MOSTOSTALU

Przed m eczem sp o tk a ła nas miła niespodzianka. Na zaprosze­

nie Klubu Kibica Stali Nysa przyje­

chał do Nysy znany nie tylko w Pol­

sce z fan ta sty c zn e g o d o p in g u - Klub Kibica M ostostalu K ędzie­

rzyn-Koźle. Już podczas rozgrzew­

ki rozległ się gromki doping. Wia­

domo więc było, że NKS w tym spotkaniu będzie miał spory handi­

cap w postaci „siódmego” zawod­

nika.

PIERWSZY SET...

...rozpoczął się od zepsutej za­

grywki naszego tre n e ra - Sławka Gerymskiego. Odpowiedź naszych zawodników była natychmiastowa.

Po raz pierwszy w tym meczu poka­

zał się grający jak za najlepszych swoich lat Adam Kurek. To po jego ataku nasi za w o d n icy zd o b y li pierwszy punkt w tym spotkaniu.

Od te g o m o m e n tu in ic ja ty w ę przejmują nasi zawodnicy. Wynik 4:2, 5:3 pozwala nam kontrolować przebieg w ydarzeń na parkiecie.

Rywale grali jednak bardzo dobrze

¡szybko wyrównali straty (7:7). Na szczęście na p ie rw sz ą p rz e rw ę techniczną n asz ze sp ó ł schodzi prowadząc 8:7. Po p ow rocie na parkiet rozpoczęła się twarda wy­

miana ciosów. Przy stan ie 12:12 nasi zaczęli łapać rywali na bloku i Jrzewaga miejscowych zaczęła sys- :ematycznie rosnąć. Przy sta n ie 19:13 trener G órnika - Zbigniew itaszczak poprosił o czas dla swo- ego zespołu. U spokojeni górnicy lo powrocie na parkiet zaczęli od-

NKS NYSA - GÓRNIK RADLIN

3 : 1 (25 : 19, 21 : 25, 25 : 19, 25 : 21)

NKS: Sławomir Gerymski, Michał Jaszewski, Rafał Dymowski, A d­

rian Patucha, Adam Kurek, Przemysław Lach - Paweł Brańka (li- bero) oraz Dariusz Łasiewicki, I trener Sławomir Gerymski, II trener Janusz Bułkowski.

GÓRNIK: Dariusz Luks, Paweł Wiktorowicz, Przemysław Grygiel, Marcin Terlecki, Paweł Gulczyński, Dawid Wika - Piotr Rusek (libero) oraz Jerzy Brzoza, Paweł Maciończyk, Mariusz Kurow-

* ski, trener Zbigniew Błaszczak.

Spotkanie sędziowali: Grzegorz Jacyna (Wrocław) oraz Dariusz Ja ­ siński (Bydgoszcz).

rabiać straty, zbliżając się do na­

szych zawodników na trzy punkty (22:19). I w tym momencie Terlec­

ki przekroczył linię pola zagrywki, kończąc punktow ą passę rywali.

Nysanie tylko na to czekali i Patu­

cha asem serwisowym zakończył pierwszą partię tego spotkania.

PUN K T ZA PUN KT

Drugi set rozpoczął się od pro­

w adzenia NKS-u 3:1 i wydawało się, że będziemy świadkami łatwe­

go 3:0 miejscowych. G órnik nie za­

mierzał jednak spasować i po uda­

nych zagraniach Terleckiego, Gry- giela i Wiki wyszedł na prowadze­

nie 7:5. Nysanie natychmiast o dpo­

wiedzieli trzem a kolejno zdobyty­

mi punktam i i to oni na pierwszą przerwę techniczną schodzili pro­

w adząc 8:7. R ozpoczęła się gra punkt za punkt. D opiero przy sta­

nie 18:18 nastąpiło rozstrzygnięcie.

Nysanie nie poradzili sobie z efek­

tow ną se rią m ocnych zagrywek Wiki i Górnik „odjechał” na 23:19.

To wystarczyło, żeby ten set zakoń­

czył się zwycięstwem przyjezdnych.

NIESPODZIANKA WISIAŁA W POWIETRZU

Podbudowani zwycięstwem w secie drugim górnicy rozpoczęli kolejną partię od prowadzenia 2:0.

Z apow iadało się, iż możemy być św ia d k am i s u p e rs e n s a c ji. N a szczęście nasi zawodnicy wiedzieli o co grają. Bardzo szybko odrobili straty, wychodząc na kilkupunkto- we prow adzenie (8:6, 10:7, 13:9, 16:12). Na nic zdały się rozpaczli­

we próby G órnika dogonienia na­

szej drużyny. Nysanie grając b ar­

dzo m ądrze wygrali trzecią partię 25:19, obejm ując prow adzenie w meczu 2:1.

K O N C ER T NKS-U

Seta czwartego nasz zespół rozpoczął wprost koncertowo. Na efekty punktow e nie trzeba było długo czekać. Nysanie prowadzili już 5:1, a następnie 9:3 i wydawało się, że Górnik już się nie podniesie.

Niestety kilka prostych błędów na­

szego zespołu spow odow ało, że

DANIEL JAMIŃSKI (członek Klubu Kibica Z K S Stal)

N ie u k r y w a m , że je s te m b a r d z o szczęśliw y.

N ad a l b o ­ w iem bę- d z i e m y mieli swój zespół w gronie najlep­

szych. Jeśli zaś chodzi o cały sezon to był to jeden z najgorszych sezo­

nów naszej drużyny w historii jej występów w siatkarskiej serii A.

O g ro m n e p o d z ię k o w a n ia w im ien iu n asze g o K lubu K ibica składam zaprzyjaźnionemu Klubo­

wi Kibica z Kędzierzyna-Koźla. Od teraz mamy w Kędzierzynie-Koźlu przyjaciół, a oni mają ich w nas.

BO GUŚ G LEGO ŁA (uczeń Z S E Nysa)

- W tym se z o n ie ze w zględu na b ra k czasu rz a d k o by­

w ałem na meczach, ale na n a jw a ż ­ niejszym meczu sezonu rzecz jasna nie mogło mnie zabraknąć. I m u­

szę przyznać, że warto było spędzić te chwile w hali przy ulicy G łucho­

łaskiej.

Wspaniała atmosfera na trybu­

nach. Nasi kibice ramię w ramię z kibi­

cami Mostostalu. Wracając zaś do wy­

darzeń na parkiecie to wydaje mi się, że Sławek Gerymski niepotrzebnie tak dużo piłek grał na Adama Kurka.

przewaga miejscowych stopniała do jednego punktu (16:15). I gdy wydawało się, że trzeba będzie spo­

sobić się do tie -b re a k a , p ró b k ę swoich nieprzeciętnych um iejętno­

ści pokazał doświadczony Adam Kurek. To po jego atakach rywale zaczęli tracić bardzo ważne punkty i w efekcie przegrali decydującą partię 21:25.

SZAM PAŃ SK A ZABAWA Po zdobyciu ostatniego punktu rozpoczęła się szampańska zabawa zawodników z kibicami. Nieważne są teraz przegrane ligowe mecze.

Nysa nadal w gronie najlepszych dru­

żyn naszego kraju! Nysa ciągle wiel­

ka! Cel został osiągnięty i za to chce­

my wszystkim zawodnikom w imie­

niu nyskich kibiców podziękować.

Podziękowania kierujemy też w stro­

nę fantastycznego Klubu Kibica Mo­

stostalu. Niech przyjaźń pomiędzy fanami siatkówki w obu miastach dalej się rozwija, z pożytkiem dla obu pierwszoligowych klubów.

Krzysztof Centner

Po meczu powiedzieli:

JA N U S Z BUŁKOWSKI (NKS NTO NYSA)

- To był mecz nerwów. Wydaje mi się, że lepiej wytrzymaliśmy ten mecz psychicznie. Przez cały mecz wierzy­

łem w naszą wygraną, ale tak na­

prawdę dopiero po zdobyciu ostat­

niego punktu byłem pewny, iż utrzy­

maliśmy ligę dla Nysy. Chciałbym też bardzo podziękow ać naszym i kę- d zierzyń skim k ib ico m . B yli oni wspaniali i bardzo pomogli nam w zwycięstwie.

JA N U S Z CH W ALCZUK (właściciel zakładu szewskiego)

- Był to dla naszego zespołu b a r­

dzo ciężki se­

zon, ale w k o ń c o w y m rozrachunku z w y c ię s k i.

Jedni cieszą się z mistrzostwa, inni z faktu, iż się utrzymali w lidze. Nam pozostało radować się z tego drugiego. Naj­

ważniejsze, iż w najtrudniejszym momencie nasz zespół potrafił się zmobilizować i udowodnił całej Pol­

sce, że nadal należy do najlepszych drużyn naszego kraju.

tego, że se­

zon nie był zbyt udany dla naszego zespołu, to d la ta k ich ZBIGNIEW B ŁA S Z C Z A K

(GÓRNIK RADLIN)

- Gratuluję Nysie utrzymania.

Gra co prawda była wyrównana, ale punkty zdobywała Nysa i w pełni za­

służenie wygrała. Dziś nie wykorzy­

staliśmy wielu kontr i to zadecydo­

wało. Szkoda straconej szansy, ale ten sezon na pewno nie był dla nas przegrany.

M AREK PUDŁO (księgowy)

M im o

meczów jak ten dzisiej­

szy w arto być kibicem nyskiego ze­

społu. W spaniała atm osfera na try­

bunach, ambitna gra z obu stron. To musiało się podobać. Uważam, że w następnym sezonie powinno już być tylko lepiej.

KC

22 maja 2003

Kup pan auto!

31-letni mieszkaniec Nysy znalazł ciekawy sposób na ła­

twy zarobek. Najpierw sprze­

d a ł sw ojego o p la je d n e m u kupcowi. Ten nawet nie zdążył go odebrać, kiedy sam ochód zn alazł now ego w łaściciela, który zapłacił 10 tys. zł.

dw

Wkrótce w Nysie rozpocznie się budowa no­

wego ronda. Na razie trwają prace studyjne.

Ma być lepiej

Na ulicach Nysy trwa ła tan ie skiej i Rodziewiczówny (od Sudec- dziur. Powoduje to pewne u tru d - kiej do Mickiewicza - dop. red.), nienia, ale kierowcy za n ad to się Planujemy budowę nowej zatoczki nie denerw ują. Przynajm niej nie dla a u to b u só w przy o g ró d k ac h będą łam ać resorów. Akcja wypeł- działkowych na ulicy Mickiewicza, niania dziur specjalną m asą je s t Z a najważniejsze tegoroczne

Prezentujemy niektórych maturalnych orłów

N ajlepsi z najlepszych

ZES P Ó Ł SZK Ó Ł O G Ó LN O K SZTA ŁC ĄCYC H II LICEUM PRZY UL. SOBIESKIEGO • „CAROLINUM ” O G Ó LN O K SZTA ŁC Ą CE

ALEKSAN DRA C H O JN A C K A MARCIN ROMANOWICZ AN N A SPR YCH A

Z A P R O S Z E N I E

R a d a Szkoły, d y rek c ja, n au czy ciele o ra z u czniow ie Szkoły P odstaw ow ej n r 10 w N ysie se rd e c z n ie z a p ra s z a ją na:

V P I K N I K z 1 0 ,

który od będzie się 31 m aja 2003 r. na b oisku Szkoły Podstawowej n r 10, ul. 11 L istop ada 6 w godz. 11.00 - 15.00.

C z e k a P ań stw a św ie tn a za b aw a , lo te r ia fan to w a , pyszne, d o m o w e c ia sta i in n e a tra k c je .

Nowoczesna technika wspomaga pracę strażników miejskich

Elektroniczne oczy

Kończy się czas, kiedy niektó­

rzy mieszkańcy gminy Nysa wyrzu­

cali śmieci i odpadki gdzie popad­

n ie. S tra ż M ie js k a o trz y m a ła sprzęt pozwalający na skuteczną walkę z nielegalnymi wysypiskami śmieci - lornetkę z cyfrowym a p a ­ ratem fotograficznym.

- Sprzęt zakupił dla nas wydział ochrony środowiska - powiedział

„Nowinom” Andrzej Jakubek, za­

stępca kom endanta straży. - Teraz możemy robić zdjęcia z ukrycia i od razu wydrukować. Są one m ateria­

łem dowodowym. W pom ieszcze­

niu straży dyżurny obserwuje mo­

nitor, na który kam era przekazuje

obraz z kilku nyskich ulic. - Dzięki monitoringowi udało się nam ująć sprawców włamania do jednego ze sklepów przy ulicy Wrocławskiej - po­

wiedział Andrzej Jakubek.

JO TPE

p ro w a d zo n a w ra m a c h tzw. r e ­ montów cząstkowych.

Na te rem o n ty dró g Z arzą d D ró g P o w iato w y ch d y sp o n u je kwotą 600 tysięcy złotych. Musi to wystarczyć na 200 kilometrów dróg w całym pow iecie. - Pod koniec czerwca rozpoczniemy przebudo­

wę nawierzchni ulicy Emilii G ier- czak w Nysie - mówi Ryszard Wa- lawender, dyrektor ZDP. - Położy­

my również nowe mikrodywaniki na części ulicy Bramy G rodkow -

zadania Z D P dyrektor Walawen- der uważa rozpoczęcie prac studyj­

nych nad koncepcją budowy ronda na bardzo niebezpiecznym skrzy­

żow aniu ulic M ickiewicza - R o­

dziewiczówny - Powstańców SI., k o re k tę części ulicy R o d z ie w i­

czówny poprzez oddzielenie ruchu pieszego od ulicy wzdłuż Zespołu S zkół R olniczych o ra z budow ę jeszcze w tym roku chodnika przy ulicy B ohaterów Warszawy - od szpitala do ulicy Wita Stwosza.

¡P

P Ł Y T K I C E R A M I C Z N E A R M A T U R A S A N I T A R N A

T E R A Ł

. O r z e sz k o w e j 16, tel. 4 3 3 4 6 38 ul. Jagiellońska 2, tel. 4 3 3 0 6 80

Język polski 6, historia 6.

Najlepiej zdała egzamin pisem­

ny w Zespole Szkół przy ul. Sobie­

skiego, w którym znajduje się LO

„Carolinum ” i III LO.

- Ja jestem z III LO i bardzo proszę to zaznaczyć. Mój dobry wy­

nik to zasługa czteroletniej pracy wspaniałych nauczycieli z tej szkoły, która miała niezwykły, bardzo ro ­ dzinny charakter. Szkoda, że ją już zlikwidowano - powiedziała Ola.

M atu rzy stk a ma p rze d sobą jeszcze egzam in z języka francu­

skiego. Swoje plany wiąże z Fran­

cją.

- Byłam tam na wycieczce i za­

kochałam się w tym kraju. Postano­

wiłam, że pojadę tam na „Au-pair”

i podszkolę język. A co potem ? Na razie niczego nie p lanuję, może studia...

Ję zy k p o lsk i 6, b io lo g ia 5.

Olimpijczyk: z geografii i biologii (okręgowe), dwukrotny finalista w teologicznej oraz w filozoficznej - raz finalista etap u centralnego i dwukrotnie laureat ogólnopolskie­

go.

- Wybieram się na Międzywy­

działowe Indywidualne Studia H u­

manistyczne na Uniwersytet War­

szawski, gdzie chcę studiować p ra­

wo z politologią. Dzięki olim pia­

dzie filozoficznej mam indeks na u czelnie wyższe w całym kraju.

Moje zainteresowania filozofią to zupełny przypadek. W drugiej kla­

sie koleżanka z liceum namówiła mnie na wykłady w Urzędzie Miej­

skim w ramach Programu Aktywi­

zacji Cywilizacyjnej. Tam d r To­

masz Drewniak zaszczepił we mnie fascynację tą dziedziną i ogólnie humanizmem.

KATARZYNA W ILASZEK KATARZYNA KANTNER

Uzyskała na m aturze średnią 5,5. Jest laureatką ogólnopolskiej olim piady „W iedzy o P iastach”, która odbyła się w Białymstoku. Jej wiedza w tym zakresie jest ogrom-1 na. Na pisemnej maturze z historii | był właśnie te m at dotyczący Pia-, stów, więc Ania lepiej trafić nie mo­

gła. Sama uważa się za humanistkę.

Żałuje tylko, że lekcje w szkole mu-l zycznej nie pozwoliły jej wcześniej]

na zgłębianie tych zainteresowań.

Ania zamierza zostać student-j ką politologii U niw ersytetu War­

szawskiego. Nie wyklucza także, że rozpocznie karierę polityczną.

dw, ag

Miłośnicy lektur

N atalia Amrogowicz z Id. III N iepublicznej Szkoły P odsta wowej najlepiej z grona trzecio­

klasistów naszej gminy zna lek­

tury szkolne. Udowodniła to w so b o tę 17 m a ja w M iejsko- Gminnym K onkursie Czytelni­

czym. ^j,

Tym razem organizacja kon- A kursu, z racji ubiegłorocznego^ s zwycięstwa, przypadła Szkole r Podstawowej nr 10 w Nysie, a { jego przebieg nadzorowała na­

uczycielka Joanna Łyko.

W zmaganiach udział wzięło 27 uczniów z 12 szkół. Byli to ciężcy etapów szkolnych. Wszyi z nich doskonale znali literaturę piękną, przeznaczoną do czytania w trzeciej klasie, ale wymagani od nich znajomości nawet naj drobniejszych szczególików.

I miejsce zajęła uczennica M gorzaty Kownackiej z NPS - Natalia:

Amrogowicz, II - Stawek Kaspero- wicz z Niwnicy (op. Halina Perczyn-;

ska), III - Aleksandra Światkowskazi SP 5 (op. Teresa Wróblewska), Emi­

lia Rupińska ze SP 10 (op. Joanna Łyko) i Aleksandra Bolechów ze SP 10 (op. Małgorzata Rauch).

dw Język polski 6, geografia - zwolnio­

na (finalistka Centralnej Olimpiady Geograficznej). Olimpijka z chemii (fi­

nał wojewódzki) i historii - wyróżnienie.

- Finał centralny olimpiady geo­

graficznej daje mi indeks na wszyst­

kie uczelnie w Polsce na geografię, geologię, zarządzanie ruchem tury­

stycznym. Chciałabym jednak stu­

diować konserwację rzeźby na ASP w Krakowie. Na wszelki wypadek jednak złożę dokumenty na UJ na jeden z kierunków, na który mam wstęp bez egzaminu.

--- T l t t

Język polski - laureatka cen­

tralnego etapu olimpiady literatury i języka polskiego, historia 4. Dwa razy brała udział w olimpiadzie fi­

lozoficznej: raz dotarła do etapu centralnego, drugi raz - została fi­

nalistką.

- Mam już w kieszeni indeks na wszystkie wyższe uczelnie w Polsce.

Wybieram się na Międzyuczelnia­

ne Indywidualne Studia H um ani­

styczne w Warszawie. Przede mną jeszcze egzam iny ustne: z języka niemieckiego i historii.

a m a - ---— --- ---

r-21

22 maja 2003

Ptasie wesele

...czyli inscenizacja w języku niemieckim, melodie i tańce ludo­

we Europy, lekcje Koła E uropej­

skiego oraz referendum - to pro ­ gram Dnia Europejskiego w Szkole Podstawowej nr 3 w Nysie. 8 maja w jego organizację włączyli się wszyscy uczniowie i nauczyciele. Przedsta­

wienie przygotowali szóstoklasiści z opiekunem J. Wójcik, pierwszaki z

p. D. Kurzeją prezentowały utwory muzyczne, a tańczyli ich koledzy z klas II, IV i V wspólnie z kółkiem tanecznym R. Meres. Referendum unijne oraz lekcje na tem at państw u nijnych (z k o n k u rsam i, nau k ą hymnu U E i krzyżówkami) prze­

prowadzili członkowie Koła Euro­

pejskiego prowadzonego przez N.

Zatylną i D. Kos.

dw

Zabawa za euro

Ponad 800 dzieci, w tym około 400 uczniów z wszystkich nyskich szkół m iejskich i gminnych oraz 400 uczniów z czeskich m iast p a rt­

nerskich Sum perka i Jesenika we­

źmie udział w cyklu im prez inte­

gracyjnych pt. „Lato w Euroregio­

nie P radziad” . Odbędą się one 12 i 13 czerw ca, a Finansowane są z Unii Europejskiej w ram ach pro­

jektu PHARE.

- „L ato w E u ro reg io n ie P ra­

dziad” organizowane jest z inicja­

tywy Wydziału Promocji i Integra­

cji U rz ęd u M iejskiego w Nysie.

Koszt całkowity projektu to 29.167 euro, w tym środki unijne to 21.837 euro - inform uje „Nowiny” Edyta Bednarska-Kolbiarz, rzecznik UM.

Dzieci będ ą miały w spaniałą zabawę przez dwa dni. D la nich przewidziano m.in. naukę żeglowa­

nia na desce z żaglem lub na ło­

dziach klasy O ptym ist, ja zd ę na n a r ta c h w o dnych holo w an y ch przez m otorów ki, nurkow anie w Jeziorze Nyskim oraz krytej pły­

walni. Będą też gry i zawody spor­

towe na plaży, spacer z przewodni­

kiem po mieście i nyskich fortyfi­

kacjach, zajęcia artystyczne (m a­

la rsk ie, rze źb ia rsk ie, te a tra ln e , muzyczne itd.).

dw

■V*. C h cesz m le ć sa m och ód , który sp e łn ia w szystkie w /n a g a n ia , d o k ła d n ie tak*

/fe n y . z bogatym w y p o s a że n ie m .! p -o s z ę , o to je st: ro w y . sp e c ja ln y m o de l SEA1-

P

<M, bogate w ypo sa że n ie z A8 S. 4 o o d u s/k a n t p o w e tr/n y iri, kłem . radiem i wte-om a innym* e le m e n ta m i w sta n ca rd zie

•owte 5 !/ 100 km* T korzystna cena: 6? 990 zł Z niczego którzy n ie zn o sz ą kom prom isów .

TOLEDO

TOB

a u t o e m o c ió n

A

AUt0 S,^Sk SP* Z °-°-

N Y SA ul. Ujejskiego 5, tel. (0-77) 433 27 25, 433 09 46

Uczeń, który uzyskał na m aturze pisemnej najwyższą średnią:

Marcin Rystwej - 5 z języka polskiego, 5 z matematyki Z ES P Ó Ł SZK Ó Ł EKONOM ICZNYCH

OGÓLNA LICZBA ZD A JĄ C Y C H - 118

Przedmiot Liczba zdających Liczba ocen niedostatecznych

Język polski 118 0

Matematyka 106 0

Historia 12 0

D IECEZJALN E LICEUM HUM ANISTYCZNE OGÓLNA LICZBA ZD A JĄ C Y CH - 38

Przedmiot Liczba zdających Liczba ocen niedostatecznych

Język polski 38 0

M atematyka 11 0

Historia 10 0

Biologia 11 0

Język niemiecki 1 0

Język angielski 5 0

Z ES P Ó Ł SZK Ó Ł ROLNICZYCH

OGÓLNA LICZBA ZD A JĄ C Y C H - 262 OSOBY Przedmiot Liczba zdających Liczba ocen niedostatecznych

Język polski 262 8

M atematyka 87 11

Historia 55 4

Biologia 72 0

Geografia 27 0

Chemia 2 0

Język rosyjski 3 • 0

Język angielski 8 0

Język francuski 2 0

Język niemiecki 4 0

Uczniowie, którzy uzyskali najwyższą średnią na pisemnej maturze:

A nna Sprycha (5,5), M agdalena Długosz (5,5), Ewelina Kula (5,5), Grzegorz Skowron (5,5), Sebastian Zatylny (5,5). Wszystkie wyżej wy­

mienione osoby to uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego.

Z ES P Ó Ł SZKÓŁ O G Ó LN O K SZTAŁC ĄCYC H „CAROLINUM ” OGOLNA LICZBA Z D A JĄC Y CH - 433

Przedmiot Liczba zdających Liczba ocen niedostatecznych

Język polski 433 3

M atematyka 133 4

Biologia 132 0

Geografia 46 0

Historia 91 0

Język angielski 16 0

Język niemiecki 7 0

Język rosyjski 3 0

Język francuski 3 0

UCZNIOWIE, KTÓRZY UZYSKALI N AJW YŻSZĄ ŚREDNIĄ NA PISEMNYM EGZAMINIE MATURALNYM

Aleksandra Chojnacka - język poi- tyka 6; Dominika Janik - 5, matematyka ski 6, historia 6; Marcin Romanowicz - 6; Marek Jurkiewicz - 5, matematyka 6;

język polski 6, biologia 5; Katarzyna Sylwester Krajczy - 6, matematyka 5;

Wllaszek - język polski 6, geografia - Lucjan Lejkowski - 6, matematyka 5;

zwolniona; Kamila Koc - 6, historia 5; Justyna Ligorowska - 6, biologia 5, Laura Gardas - 6, biologia 5; Izabela Agnieszka Murawska - 5, matematyka Gancarz - 6, historia 5; Barbara Kwinta 6; Agata Pięt - 5, matematyka 6; Kata- - 6, j. ang. - zwolniona (certyfikat); Mał- rzyna Bujkiewicz - 5, matematyka 6;

gorzata Mędrala - 5, biologia 6; Joanna Btażej Jamróz - 5, j. ang. - zwolniony Pytlarz - 5, geografia 6; Ewa Zimostrad (certyfikat); Paweł Simiński - 5, mate- - 6, historia 5; Urszula Bazyllńska - 6, matyka 6; Łukasz Puka - 5, matematy- blologla - 5; Daria Hyncman - 5, mate- ka 6; Łukasz Tokarz 6, j. ang. certyfikat,

matyka 6; Jakub Jacków - 5, matema- dw, ag

Maturalna

W ubiegłym ty g o d n iu w ny­

skich szkołach średnich ogłoszono wyniki pisem nych m atur. A bitu­

rienci z niecierpliwością czekali na listy. Poniżej przedstawiamy m atu ­ ralną statystykę.

Dla większości maturzystów to nie koniec stresu egzam inacyjne­

go. Tylko ci, którym udało się uzy­

skać ocenę bardzo dobrą lub celu­

jącą na m aturze oraz dobre oceny ze zd a w an y c h p rz e d m io tó w w ostatnich dwóch latach nauki, m o­

gli liczyć na zwolnienie z m atury ustnej - przez niektórych uważanej za tr u d n ie js z ą n iż p ise m n a . Uczniowie techników i liceów za­

wodowych mają przed sobą dod at­

kowo egzaminy z przedm iotów za­

wodowych.

statystyka

ZES P Ó Ł SZK Ó Ł M ECHANICZNYCH OGÓLNA LICZBA Z D A JĄ C Y C H - 107

Przedmiot Liczba zdających Liczba ocen niedostatecznych

język polski 107 12

matem atyka 50 0

historia 39 3

geografia 16 5

język niemiecki 2 0

Uczniowie, którzy uzyskali na m aturze pisemnej najwyższą średnią:

Szymon Kucia - 5 z języka polskiego, 5 z matematyki Tomasz Pierzchała - 5 z języka polskiego, 5 z matematyki ZES P Ó Ł SZK Ó Ł BUDOW LANYCH

OGÓLN A LICZBA ZD A JĄ C Y C H - 61

Przedmiot Liczba zdających Liczba ocen niedostatecznych

Język polski 61 2

Matematyka 39 0

H istoria 24 1

Rozmowa z Jackiem Chwalenią, radnym Ligi Powiatu Nyskie­

go, naczelnikiem Wydziału Administracyjno-Prawnego Urzę­

du Miejskiego w Nysie w latach 1999 - 2001

Dow iodę swojej niew inności

„Nowiny N yskie” - O sta tn io stał się pan bohaterem publikacji prasowych. Według jednej z gazet został pan oskarżony przez proku­

ra tu rę o niedopełnienie obowiąz­

ków służbowych oraz nakłanianie podw ładnych do p ośw iadczenia niepraw dy i sfałszow ania d o k u ­ mentu. Co pan na to?

Jacek Chwalenia - Tak, rzeczy­

wiście p ro k u ra tu ra na podstaw ie donosów spreparow anych przez panów Wawrzkiewicza (były głów­

ny rewident U rzędu Miejskiego w Nysie) i Rogowskiego (były b u r­

mistrz Nysy) postawiła mi takie za­

rzuty i sprawę skierowała do sądu.

Jestem współoskarżonym a nie oskarżonym . Postaw ione zarzuty uważam za bezpodstawne. Są one efektem wyjątkowej nagonki na lu­

dzi związanych z Ligą Nyską. Ta­

kich wniosków ci panowie przygo­

towali i wysłali do prokuratury oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej kilkanaście.

Przede wszystkim tym zajm o­

wała się ekipa burm istrza Rogow­

skiego, bo efekty jego pracy sam o­

rządowej są aż nadto znane miesz­

kańcom Nysy.

- To ja k było? N akłaniał pan podw ładnych do pośw iadczenia nieprawdy i fałszowania dokum en­

tów?

- T akie z d a rz e n ia nigdy nie miały miejsca i dowiodę tego przed sądem.

- W takim razie proszę powie­

dzieć ja k było z tym systemem po­

w iadam iania o zagrożeniach, wo­

kół którego toczy się cała sprawa?

- System istn iał ju ż od 1997 roku. W 1999 roku postanowiliśmy rozbudow ać ten system i była to właściwie jego modernizacja. M ia­

ło to być tylko dopełnienie bogate­

go wyposażenia, w które ówczesny Z arząd Gm iny (kierow any przez burmistrza Sanockiego) doposażył Ochotnicze Straże Pożarne. Z całą odpow iedzialnością mogę powie­

dzieć, iż były to najlepsze lata dla OSP - zakupiliśmy 3 nowe sam o­

chody p o ża rn icz e (w tym je d e n ciężki), nowoczesne m otopom py,

najnowszy model umundurowania, nowoczesne lampy ręczne i apara­

ty tlenowe, itd. To tylko część z wy­

posażenia, które udało nam się po­

zyskać przy częściowych dotacjach Wojewódzkiego Zarządu OSP. Ale żeby było jasn e, gm ina ponosiła większość ciężaru tych zakupów.

Inwestowaliśmy w OSP, bo była i jest moim zdaniem to jedyna mo­

bilna siła, którą gmina mogła wy­

korzystać w sytuacji zagrożenia a także w codziennej pracy (u p o ­ rządkowanie drzewostanu w gmi­

nie, akcje w czasie podtopień itp.).

- To w takim razie skąd te za­

rzuty wobec pana osoby?

- Zakup systemu został doko­

nany prawidłowo. Wątpliwości po­

jawiły się przy jego wykonaniu.

- Co to znaczy: przy jego wyko­

naniu?

- To, iż wykonawca zainstalował powierzony sprzęt nieprawidłowo.

O d k ry łem to w raz z p o w o łan ą przeze mnie komisją i wszcząłem procedurę wyjaśniającą. Ściągną­

łem na koszt firmy R A D M O R - której przedstawicielem był wyko­

nawca - rzeczoznawcę z Krakowa, który potwierdził moje zarzuty w stosunku do wykonawcy. Działo się to już w czasie, kiedy panowie Ro­

gow ski (A W S) i W ierzchow iec (SLD) odwoływali zarząd burm i­

strza Sanockiego.

Ponieważ potwierdziły się moje wątpliwości przygotowałem doku­

menty na zarząd (burm istrza Ro­

gow skiego) o zgłoszenie sprawy przeciwko wykonawcy do prokura­

tury. Po perturbacjach związanych z odwoływaniem Sanockiego i czte­

rokrotnym powoływaniem Rogow­

skiego na burm istrza wykonawca uzupełnił system o brakujące ele­

m e n ty i ró ż n ic a in w e n ta rz o w a (między materiałem powierzonym a zainstalowanym) zam ontowane­

go systemu wyniosła 175 złotych.

- To w czym problem?

- W tym czasie burm istrz Ro­

gowski wysłał mnie na przymusowy urlop. Jakimś dziwnym trafem nie sporządzono protokołu inwentary­

zacji po uzupełnieniu sprzętu. Sys­

tem jest przygotowany do urucho­

mienia i tylko zła wola i zakazy nie doprowadziły do jego zastosow a­

nia. Jest to system prosty i oszczęd­

ny, i niepotrzebny jest Nysie inny, bardziej kosztowny, choćby taki, który zainstalow ał Kędzierzyn za 250 tys., który po zamknięciu okien traci swoją przydatność (jest niesły­

szalny). W łaśnie pracując w gminie nauczyłem się racjonalnie wydawać pieniądze i patrzeć, jakie korzyści z tego będą mieli nysanie.

- W takim razie dlaczego pro­

k u ratu ra po przeprowadzonym do­

chodzeniu skierow ała spraw ę do sądu?

- Prokuratura ma takie prawo.

N atom iast ja mam praw o dow o­

dzenia swojej niewinności. Dziwi mnie natom iast, iż głośne sprawy - sprzedaż zajezdni M ZK (strata dla gminy ponad 6 min złotych), spra­

wa dodatkowych robót, w ykona­

nych bez przetargu przy budowie sali gimnastycznej SP 2 (gmina do­

płaciła ponad 200 tys. złotych), pie­

niądze wydane na przygotowanie na bagnach podstrefy specjalnej Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej (ponad 60 tys. złotych utopionych w „bagnie”), wypłata z kasy gminy dla zarządu Rogowskiego, który według wyroku NSA działał n ie­

praw nie przez ponad 3 m iesiące (60 tys. złotych) - nie zostały do tej pory wyjaśnione.

Jestem przekonany, iż dowiodę swojej niewinności przed niezawi­

słym sądem.

M aciej Byczek r e k l a m a

J P r o f e ^ g n a l n a

w:

PRYWATNA SZKOŁA POLICEALNA DLA DOROSŁYCH W ZAWODACH

- technik rachunkowości - technik administracji - technik obsługi turystycznej

- technik ochrony fizycznej osób i mienia

• pracownik socjalny

PRYWATNE LICEUM EKONOMICZNE DLA DOROSŁYCH

- technik ekonomista (okres kształcenia - 3 lata)

UWAGA KSIĘGOWI jednostek sektora FINANSÓW PUBLICZNYCH

Ostatni ustawowy termin aby uzupełnić wykształcenie.

Od lutego rozpoczęty nowy semestr w 2-letniej Szkole Policealnej dla Dorosłych - zaocznej o kierunku:

RACHUNKOWOŚĆ

uzupełniające w świetle nowych przepisów, wykształcenie niezbędne do pełnienia funkcji

KSIĘGOWYCH

Sekretariat przy ul. Poznańskiej 1

w godzinach 9.00 -.16.00

Wszelkie informacje można uzyskać również w godz. wieczornych pod numerami lelelonów 435S 353,4332 210,4332 340.

Społeczeństwo umie się upomnieć o odszko­

dowanie za poniesione szkody na zdrowiu

Bakterie precz!

Do końca 2003 roku istnieje, zgodnie z wym ogam i u n ijn y m i, obowiązek wycofywania z placówek medycznych sterylizacji suchym gorącym powietrzem. Tego proble­

mu nie ma Szpital Miejski w Ny­

sie, który od lutego 2001 roku po­

siada nowoczesny Dział C e n tra l­

nej Sterylizacji. Powstał on przy w ydatnej pom ocy niem ieckiego p a r tn e r a Nysy - L ü d in g h a u sen o ra z N iem ieckiego C zerw onego Krzyża. O dsłonięcie 24 m aja pa­

miątkowej tablicy w szpitalu bę­

dzie formą podziękowania sponso­

rom za pomoc.

D ział C e n traln e j Sterylizacji mieści się w nowym obiekcie, nad Oddziałem Ratunkowym.

- Sterylizacja dysponuje najnow­

szymi myjniami ultradźwiękowymi, dwoma nowoczesnymi, przelotowy­

mi autoklawami parowymi oraz jed­

nym parowo-formaldehydowym z możliwością kontroli urządzenia przez wydruk kom puterowy. C o­

dziennie prowadzona jest kontrola każdego wsadu przy pomocy przy­

rządów fizycznych, testów biologicz­

nych i chemicznych - przybliża tajni-

ki urządzeń Dariusz Klownowski, naczelny pielęgniarz w nyskim ZOZ- ie.

D ział C e n traln e j Sterylizacji służy nie tylko potrzebom miejsco­

wego szpitala.

- Jest on otwarty na współpracę z innymi ośrodkam i lub osobami prywatnymi. Zwłaszcza teraz, kie­

dy istnieje obowiązek wycofywania sterylizacji suchym powietrzem , niektórzy powinni się zastanowić co się bardziej opłaca: zakup no­

wych urządzeń, czy może skorzy­

stanie z usług Centralnej Steryliza­

cji, w yposażonej w nowoczesny sprzęt odpow iadający wymogom norm europejskich - zachęca Anna Kulik, p ie lęg n iark a epidem iolo­

giczna.

O tym, że prawidłowy proces wy­

jaławiania (czyli zabijania zarazków) jest szczególnie ważny w usługach medycznych, nikogo nie trzeba prze­

konywać. W dobie większej świado­

mości społeczeństwa, które umie się upomnieć o odszkodowanie za po­

niesione szkody na zdrowiu, zanie­

dbania niosą też skutek finansowy dla placówek medycznych. • I

dw

Zmiany dla podróżnych

M iejski Z akład K om unikacji w Nysie poinform ował nas, że w związku z kolarskim kryterium ulicznym, które odbędzie się w naszym mieście 24 maja, między godziną 12.00 a 18.00 autobusy komunikacji miejskiej będą kursowały trasam i objazdowymi.

W związku z tym nie będą czynne przystanki św. Piotra, Piastowska Hotel, Piastowska Bank i Krzywoustego (sklepy).

ag

Szczęśliwy kupon

Przez kilka tygodni do naszej redakcji nadchodziły kupony z gło­

sami na Miss Czytelników „Nowin Nyskich”. Spośród olbrzymiej ich ilości wylosowaliśmy ten, wypełnio­

ny przez M ariusza Grześkowa z Przełęku. Panu Mariuszowi gratu­

lujemy szczęścia i nagrody, którą jest ufundowany przez naszą re­

dakcję aparat fotograficzny.

e-mail: iilfo@psbszkola.pl www.psbszkola.pl | S Z K O Ł Y D L A D O R O S Ł Y C H - Z A O C Z N E

SZK0ŁYP0SIADAJĄ UPRAWNIENIA SZKÓŁ PUBLICZNYCH Nysa, ul. Poznańska 1, tel./fax 44 82 720, 0606 448 437

F I N A N S

NIERUCHOMOŚCI Nysa, ul. Grzybowa 3

tel./fax (77) 433-85-45 kom. 0-603-19-27-48

LIC EN C JA ZAW O D O W A 3115

N O W O Ś C I

Dom wolnostojący, 170m2, działka 12 ar, garaż, ładnie położony.

Wyszków. Cena 140 tys. do uzg.

Mieszkanie 4 pokojowe po remoncie 100m2, l-piętro, balkon. Prudnik.

Cena 100 tys. do uzg.

Mieszkanie 2 pokojowe, 53m2, parter, stare budownictwo, ul. Słowiańska.

Cena 41 tys. do uzg.

Mieszkanie 2 pokojowe, 53m2, II piętro. Otmuchów, centrum. Cena 35 tys.

Lokal użytkowy 105m2, parter. Nysa. Cena do uzg.

Pełna oferta w biurze i na www. F I N A N S pi

Samobójstwo na plebanii

Nie przeginajcie pały! - ostrzegł burmistrz

W poniedziałek odbył się po­

grzeb proboszcza Nowego L asu, księdza Kazimierza Bardzińskiego, który cztery dni wcześniej popełnił samobójstwo na tamtejszej plebanii.

Śledztwo w tej sprawie prowa­

dzi Prokuratura Rejonowa w Prud­

niku, a mieszkańcy Nowego Lasu i okolicznych wsi, wstrząśnięci trage­

dią, nadal zastanawiają się, co spo­

wodowało, że kapłan targnął się na własne życie.

Ksiądz K azim ierz Bardziński miał 49 lat. O d siedemnastu lat był proboszczem w Nowym L esie i Charbiclinie, a w tamtejszej szkole podstawowej ponadto uczył religii.

Niedawno obchodził uroczystość 25-lecia święceń kapłańskich. Na cmentarzu w Nowym Lesie pocho-

Zamieszkał u rodziny Edwarda Pro- ściaka, która się nim opiekowała.

Wszyscy widzieli poprawę w jego stanie zdrowia, choć nadal brał leki:

- Chcieliśmy, żeby nabrał sił - opowiada pani Prościak. - O n zaś chciał jak najszybciej wrócić na ple­

banię. Z a kilka dni miał to zrobić, ale planowaliśmy, że przez kilka nocy będzie jeszcze pilnow ał go zięć. W czwartek (15 m aja) rano córka zrobiła m u śniadanie, a ja jeszcze porozmawiałam z nim o po­

godzie. Powiedział nam, że pójdzie na plebanię, bo przez dwa miesiące nazbierało się trochę dokumentów.

Chciał to wszystko uporządkować, zająć się pocztą, która przez ten czas przyszła. Obiecał, że wrócj na obiad.

Księdza nie było około trzech

Tragedia wydarzyła się na plebanii w Nowym Lesie

wani są jego rodzice. On sam też za życia mówił, że spocznie w tej ziemi.

Obie świątynie - w Charbielinie i Nowym Lesie - są piękne i zadba­

ne. Ludzie złego słowa nie powie­

dzą o swoim księdzu:

- Dobry był z niego człowiek.

Jego poprzednicy nieraz krzyczeli za to, że ktoś do kościoła nie cho­

dził. On taki nie był. Żadnych zatar­

gów między nim a ludźmi nie było - mówi starszy człowiek przechodzą­

cy obok plebanii.

Plebania znajduje się w sąsiedz­

twie kościoła pw. św. Jadwigi w No­

wym Lesie, w którym w m inioną niedzielę odbyła się uroczystość i Pierwszej Komunii Świętej. Nieste­

ty już bez księdza Kazimierza.

Od marca proboszcz Nowego Lasu przebywał na leczeniu w O po­

lu. Chorował na depresję i dlatego trafił do szpitala przy ul. Wodocią­

gowej. W czasie jego nieobecności posługę duszpasterską sprawowali księża z innych parafii. Do Nowego Lasu ks. Kazimierz wrócił 13 maja.

godzin. W południe Prościakowie, zadzwonili na plebanię. N ikt nie odbierał telefonu.

Z a n ie p o k o je n i p o je ch a li na plebanię. Makabrycznego odkrycia dokonał zięć Prościaków - Marek Pawlik:

- Ksiądz był na strychu. Wisiał na belce.

Jak poinform ował nas prowa­

dzący śledztwo prokurator Janusz Aniszewski śm ierć proboszcza z Nowego Lasu to bez wątpienia sa­

mobójstwo:

- Na miejscu zebraliśmy pełny m ateriał dowodowy. Samobójstwo potwierdziły oględziny lekarskie - powiedział. - Przyczyną targnięcia się na własne życie była głęboka de­

presja, na którą cierpiał ksiądz.

Z o sta tn im i o p ie k u n am i ks.

Bardzińskiego - rodziną Prościaków - rozmawialiśmy w piątkowy ranek.

Przywieźli na plebanię torbę z rze­

czami, które pozostawił w ich domu śp. ks. Kazimierz.

ag

Biły i dusiły

W Nysie na ul. Stęczyńskiego cztery dziewczyny w wieku 23 -1 6 lat przez półtorej godziny biły i podduszały 14-latkę. Do zdarzenia doszło 12 maja o godz. 15. Ofiara została wywołana pod jakimś pretekstem z domu, a następnie siłą wsadzona do samochodu marki Audi. Tam na­

pastniczki urządziły nieletniej bandycki odwet, za to że kiedyś rzekomo pobiła im koleżankę. Biły ją i dusiły, a na koniec zabrały jej zegarek z ręki. Dopiero potem wysadziły dziewczynę z samochodu. Trzy spraw­

czynie (dwie 23-latki z Głuchołaz i 16-latka z Nysy) zostały zatrzymane, personalia czwartej są na razie w trakcie ustalania. Z egarek odzyska­

no. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny. ^

Nowe dyrekcje i protesty

Został zakończony konkurs na stanowiska dyrektorów nowo utwo­

rzonych zespołów szkolno-przed- szkolnych. - 15 maja komisja kon­

kursow a w ybrała: w Goświnowi- cach Gabrielę Sowę (aktualnie dy­

rektor szkoły), w Kopernikach Jo ­ lantę Kochanowską (aktualnie dy­

rektor przedszkola), w Niwnicy Be­

atę Szym czakowską(rów nież do­

tychczasową dyrektor przedszkola) - poinformowała „Nowiny” Edyta Bednarska-Kolbiarz, rzecznik UM w Nysie. Decyzja dotycząca wyboru nowej dyrektor w Niwnicy zbulwer­

sowała mieszkańców wsi.

NIE POWIADOMILI O ZEBRANIU

19 maja przedstawiciele Rady Sołeckiej, Rady Rodziców Przed­

szkola i Szkoły oraz społeczność wsi Niwnica, Wyszków i Kubicę osobi­

ście złożyli pismo protestacyjne na ręce b u rm istrz a Nysy M a ria n a Smutkiewicza. W tym dokumencie oraz w bezpośredniej rozmowie za­

kwestionowali oni prawidłowość wy­

boru przedstawiciela Rady Rodzi­

ców Przedszkola w Niwnicy do komi­

sji konkursowej. Zostało to dokona­

ne, zdaniem mieszkańców, na zebra­

niu, o któiym nie zostali prawidłowo powiadomieni przez dyrektor Beatę Szymczakowską.

Poza tym informacja ta nie zo­

stała przekazana przewodniczącej Rady R odziców i je j zastęp cy (oświadczenie przewodnicząca zło­

żyła na piśmie). Według mieszkań­

ców wybór przedstaw iciela Rady R odziców z o s ta ł d o k o n a n y nie przez rodziców przedszkolaków, ale przez dyrektorkę przedszkola. W konsekwencji ten fakt miał decydu­

jący wpływ na wynik głosowania w czasie konkursu, dlatego zażądali

ekspert radz i _____

oni unieważnienia konkursu. D o­

szło do bardzo zaognionej dyskusji przedstawicieli wsi z burmistrzem, w której padały zdania „Nie przegi­

najcie pały, nie szantażujcie mnie”

(burmistrz) i „Niech pan nie krzy­

czy, pan je st dla nas, nie my dla pana! Przynosicie nam dyrektora w teczce! Na zebraniu wiejskim już ktoś mówił, że Rogaczowa prze­

gra!” (to mieszkańcy wsi).

Z e b ra n i p o p ro sili w ic e b u r­

mistrz Jolantę Barską o sprawdze­

nie, kto jest podpisany pod wytypo­

waniem przedstawiciela Rady Ro­

dziców Przedszkola, a kto Szkoły.

Pod tym pierwszym widniała pie­

cz ątk a i p o d p is d y re k to r Beaty Szymczakowskiej, a na piśmie szko­

ły - Rady Rodziców.

KOMISJA ZD EC Y D U JE B u rm istrz je d n o z n a c z n ie oświadczył, że to nie on zdecydował o wyborze dyrektor, ale komisja konkursowa. I to ona powinna pod­

jąć decyzję, czy unieważnić wybór.

Obiecał jednak sprawdzić, czy do­

szło do naruszenia prawa. Jednak wcześniej, zam iast ośw iadczenia przewodniczącej Rady Rodziców Przedszkola odnośnie braku infor­

macji o zebraniu, zażądał takiego od całej rady.

Mieszkańcy Niwnicy nie ukry­

wali, że na stanowisku dyrektora

szkolno-przedszkolnego widzieliby obecną dyrektorkę Szkoły Podsta­

wowej w Niwnicy Urszulę Rogacz, która też złożyła swoją ofertę do konkursu. W piśm ie wskazali na fakt, że przez 4 lata dyrektorowania wykonane zostały z nadwyżką zada­

nia, które znalazły się w jej koncep­

cji pracy. Urszula Rogacz została wyróżniona w 2001 r. nagrodą bur­

mistrza Nysy. Mieszkańcy ubolewa­

li nad tym, że członkowie komisji nie uwzględnili tego wszystkiego, co z ogromnym wysiłkiem i zaangażo­

waniem zrobiła dyrektor szkoły dla dzieci i dla całego środowiska przez 4 lata. Zaznaczyli, że osobiście do Beaty Szymczakowskiej - dyrektor przedszkola - nie mają żadnych pre­

tensji. Jednak uważają, że kilkumie­

sięczny okres pracy w Niwnicy jest zbyt krótki, by ocenić jej dorobek.

W związku z tym, że burmistrz powątpiewał, czy goszczący u niego przedstawiciele społeczności Niw­

nicy są wyrazicielam i większości wiejskich nastrojów wokół tej spra­

wy, zaproszono gospodarza gminy na spotkanie wiejskie.

- Przyjedzie pan do wsi i przed­

stawi ludziom co postanowiono w tej sprawie - zaproponował Stani­

sław Czepiel z Rady Sołeckiej. Spo­

tkanie zaplanowano w Niwnicy pod koniec maja.

Danuta Wąsowicz-Hołota

Zanim kupisz klej

Jakim klejem przykleić płytki ceramiczne na wylewce betonowej, a ja k i nadaje się na płyty gipsowo - kartonowe? Który stosować można w systemie ogrzewania podłogowe­

go? Czym przykleić nową glazurę na starą? A płytki na drewno? Za­

nim zdecydujesz się na konkretny produkt, przeczytaj informację na opakowaniu albo najlepiej - kartę techniczną wyrobu.

Zapraw y klejące do okładzin ceram icznych, zwane popularnie klejami, sprzedawane ją w postaci suchych mieszanek, z których - po­

przez dodanie odpowiednich ilości wody - tworzy się m asę klejącą.

Ogólną zasadą jest dodawanie su­

chej mieszanki do wody, nigdy o d ­ w rotnie. Z apraw y klejące należy odpowiednio dobierać, dostosowu­

jąc je do rodzaju podłoża, płytek i warunków eksploatacji. Trzeba bo­

wiem pam iętać, że nie każdy klej nadaje się do wszystkiego. Z apra­

wy klejące do płytek ceramicznych możemy podzielić na czteiy grupy:

* podstawowe - tanie wyroby do przyklejania glazury i terakoty na podłożach m ineralnych tylko wewnątrz pomieszczeń (np. zapra­

wa klejowa ATLAS IN TER)

* zwykłe - o podobnym zasto­

sowaniu, ale nadają się również do prac na zewnątrz budynku (np. za­

prawa klejowa ATLAS)

* elastyczne - o podwyższonej . elastyczności i przyczepności (np.

zaprawa klejowa ATLAS PLUS)

* specjalistyczne - przeznaczone do ściśle określonych podłoży lub kon­

kretnych okładzin (np. zaprawa klejo­

wa do płytek gresowych ATLAS).

Powyższy podział zapraw decy­

duje nie tylko o ich przeznaczeniu, ale również o cenie. Klej klejowi równy bowiem nie jest. Z reguły im więcej za niego zapłacimy, tym lep­

sze ma param etry, przede wszyst­

kim te, związane z elastycznością i przyczepnością. D lateg o zanim zdecydujem y się na' stosow anie któregoś z nich, zapoznajmy się z informacjami producenta, umiesz­

czonymi na opakowaniu. Jeżeli wy­

dają się nam one niewystarczające (nie zawsze wszystko mieści się na opakowaniu) lub niejednoznaczne, najlepiej poprosić o kartę technicz­

ną wyrobu, która powinna być w sklepie lub skontaktować się z do­

radcą technicznym firmy i poprosić go o dodatkowe wskazówki.

Jest wiele szczegółów, na które powinniśm y zwrócić uwagę przy wyborze materiału.

Informacje zawarte na opako­

waniu lub w karcie technicznej wy­

ro b u pow inny o k re śla ć : ro d zaj okładziny, którą można przyklejać tą zaprawą, podłoże, na które moż­

na ją stosować, właściwości zapra­

wy takie jak mrozo- i wodoodpor- ność, główne jej składniki, sposób przygotowania kleju (ilość wody na 1 kilogram suchej mieszanki) i spo­

sób nakładania jej na podłoże. Nie mniej ważne informacje to zużycie m ateriału, zalecana grubość w ar­

stwy sklejania i data produkcji. Je­

żeli decydujemy się na zakup m ate­

riału znanego producenta, to mo­

żemy założyć, że jest on dobrej ja ­ kości. Systemy kontroli jakości w dużych firmach nie dopuszczą do sprzedaży materiału o złych para­

metrach. Zaprawy klejące dostęp­

ne na p o lsk im ry n k u , ta k ja k wszystkie inne wyroby chemii bu-, dow lanej, pow inny od p o w iad ać P olskiej N o rm ie o ra z p o sia d ać APROBATY T E C H N IC ŻN E In­

stytutu Techniki Budowlanej.

Inform acje na ten tem at rów­

nież powinniśmy znaleźć na opako­

waniu produktu.

Sławom ir Idzikowski G RUPA ATLAS