• Nie Znaleziono Wyników

Nie wszyscy potrafią korzystać z wolności - Stefania Dota - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nie wszyscy potrafią korzystać z wolności - Stefania Dota - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STEFANIA DOTA

ur. Poznań

Miejsce i czas wydarzeń Poznań, PRL

Słowa kluczowe Projekt Wagon 2010, wolność, patriotyzm

Nie wszyscy potrafią korzystać z wolności

Nie wszyscy potrafią korzystać z wolności. Nie wszyscy potrafią się zastanowić, wyciągać wnioski i patrzeć indywidualnie na to co się dzieje. Ja jestem patriotką i chcę, żeby moje dzieci też były patriotami. Moje życie opiera się na tych wartościach i te wartości kształtują moje spojrzenie na różne sprawy. Czy ludzie potrafią być wolni?

Jest takie określenie, że ludzie są czasami jak ubrane przełyki. Najważniejsze, żeby się najadł, był dobrze ubrany i ewentualnie miał jakiś samochód i to wszystko.

Sprawy wyższej wagi - jak ojczyzna, go nie interesują.

Data i miejsce nagrania 2010-07-23, Poznań

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Kamil Garbacz

Redakcja Kamil Garbacz, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak byłem na koloni, to była taka zabawna sytuacja, bo jeden z tych kolonistów nazywał się Bąk, a drugi Pszczoła.. Ten Pszczoła zresztą mieszkał

Gdy już byłem dorosły, pracowałem, miałem dzieci, moim największym marzeniem było to, żeby moje dzieci żyły w Polsce, ale nie w komunie.. W 1989 roku ze zdumieniem

Dla mnie jest wszystko ważne, lubię pomagać ludziom, bo wiem, że często dla zwykłych ludzi jakaś błaha rzecz jest ważną pamiątką. Swoją pracę i życie traktuję

To z siostrą zmienialiśmy się od ulicy Czwartek, bo ten budynek, niedaleko już jest ulica Czwartek w górę, tam była Szkoła Mechaniczna w czasie okupacji.. Od [ulicy] Czwartek i

Dzisiaj się to ciekawie opowiada takim jak na przykład mój syn, takim, którzy tego nie pamiętają.. Pokazuję mu ulotki, które zbierałem i w ogóle jak

Miałem i w banku pieniądze, ale nie mogłem sobie pozwolić na ich marnowanie, bo trzeba było na gospodarstwie dokładać jak się coś zepsuło, a budowa też mnie

Jak zobaczyłam Dębiec i jako taki spokój, to było największe szczęście jakie mogłam w ogóle osiągnąć, że czułam się bezpieczna, ale kojarzyło mi się autentycznie

Te polskie dziewczynki, co u nas pracowały, jak miały odejść, to zawsze płakały, bo było im dobrze, mama im zawsze dawała, jak szły do domu, jedzenie.. Moja mama była