• Nie Znaleziono Wyników

Edukacja - Bolesław Kowalik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Edukacja - Bolesław Kowalik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BOLESŁAW KOWALIK

ur. 1917; Frampol

Miejsce i czas wydarzeń Frampol, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Frampol, Równe, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina, edukacja, wojsko

Edukacja

Moi rodzice pochodzili z Frampola i mój dziadek był też z Frampola. Mieszkaliśmy na ulicy Przemysłowej.

Szkołę podstawową skończyłem we Frampolu. Na początku nie było tej szkoły, tylko uczyliśmy się po domach, ale tak w piątej klasie już się uczyło w tej nowej, wybudowanej szkole. Tę szkołę skończyłem i miałem pójść do szkoły pilotów. Byłem przyjęty, byłem sprytny i lekarze wydali pozwolenie. Ale wtedy się zabili Żwirko i Wigura pod Krakowem, i rodzina mnie nie puściła do tej szkoły. Zostałem w domu i pracowałem przy gospodarce.

Jak miałem jakieś 22 lata – to było w 1939 roku – poszedłem do wojska, do Równego. W wojsku byłem i tutaj we Frampolu sześć lat w PW, inaczej Przysposobienie Wojskowe. Jak poszedłem do wojska, wszystko wiedziałem, nie miałem tam z niczym problemów. Zostałem przydzielony do szkoły podoficerskiej, ale niewiele z tego wyszło, bo we wrześniu 1939 roku zaczęła się wojna.

Data i miejsce nagrania 2009-01-26, Frampol

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Elżbieta Zasempa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie jest to zajęcie super jakieś tam biznesowe, trzeba dużo pracować, a jak się pracuje, jakieś tam efekty też są.. Dzisiaj jest taka moda na szybki pieniądz, duży pieniądz,

Za moich czasów – tak stara już jestem, dlatego mówię „za moich czasów”, bo podobno starzy ludzie tak zazwyczaj mówią – bardzo dużą wagę przywiązywało się

Uzgadniało się parę złotych, czy pięć, czy dziesięć, na taką podróż, miałem parę koni – znaczy ja nie miałem, tylko ojciec mi dawał, bo ja byłem za młody na to –

To był 1942 rok, w listopadzie na cmentarzu egzekucja była, pacyfikacja żydowska, a mnie nie było wtedy, wróciłem dopiero w styczniu.. Ale w 1944 już sporo Żydów się

Prowadziłem ten swój sklep, po wojnie w sklepie warunki były możliwe, tylko z towarem było ciężko, trudno było dostać.. Brałem towar w

Chciałem [to] studiować, ale kiedy skończyłem szkołę średnią, technikum, [to] akurat tak się złożyło, że na astronomię w Krakowie nie było naboru. Pan Bóg

[Ponadto fotografowałem ludzi] ze szkoły, trochę z technikum (na Węglinie mieliśmy praktyki geodezyjne, więc zrobiłem [kilka zdjęć]). Lublin [uwieczniałem] dopiero w latach

Tu po hebrajsku wszystko się uczą, ale jak chcą umieć angielski, to się uczą i angielskiego, to nie w szkołach powszechnych tylko już później. Ja uczyłam się polskiego