• Nie Znaleziono Wyników

"Die Wirtschaftsgeschichte des Memelgebiets", Gerhard Willoweit, Marburg/Lahn 1969 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Die Wirtschaftsgeschichte des Memelgebiets", Gerhard Willoweit, Marburg/Lahn 1969 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Wajda, Kazimierz

"Die Wirtschaftsgeschichte des

Memelgebiets", Gerhard Willoweit,

Marburg/Lahn 1969 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 1, 121-122

(2)

R E C E N Z J E

I

O M Ó W I E N I A

G e rh a rd W illo w eit, D ie W ir ts c h a jsg e sc h ic h te des M em e lg e b ie ts, W isse n sc h a ftlic h e B ei­ tr a g e z u r G e sch ich te u n d L a n d e s k u n d e O st-M itte le u ro p e s N r 85Д—II, M a rb u rg /L a h n / 1969, ss. 927.

P raca G erharda W illoweita jest poświęcana historii gospodarczej obszaru K łajpedy od wczesnego średniow iecza aż po rok 1945. A utor ujm uje ten obszar zasadniczo w granicach ukształtow anych w w yniku postanow ień tr a k ­ tatu wersalskiego, które p rzetrw ały w ram ach R epubliki L itew skiej do 1939 roku, tj. do m om entu aneksji tego tery to riu m przez Trzecią Rzeszę. S tw ie r­ dza autor, że choć pod w zględem politycznym obszar te n stosunkow o bardzo krótko funkcjonow ał w ta k zakreślonych granicach, to jednak, jego zdaniem, już na setki la t przedtem pokryw ał się w zasadniczych zarysach z rejonem , jak i zw iązany był z K łajpedą ipod w zględem gospodarczym, a to z uw agi na podstawow e znaczenie, które jako droga w odna m iał dla tego tery to riu m Niemen. Przy tym założeniu znaczne w ątpliw ości budzi pom inięcie Tylży, któ ra aż po rok 1918 z uw agi na tra n sp o rt drew na i jego przeróbkę wchodziła w raz z K łajpedą do tego sam ego regionu gospodarczego.

Podstaw ę p racy stanow ią w pierw szym rzędzie opracow ania z tym jednak, że autor, k tó ry w ykorzystał niezw ykle pracow icie w szystkie prace niem ieckie, łącznie z bardziej ogólnymi, jeśli tylko były ta m jakiekolw iek w zm ianki do­ tyczące interesującego go obszaru, zupełnym i milczeniem pom inął lite ra tu rę litew ską. O graniczając się do źródeł drukow anych, a dla X IX i XX w ieku praw ie wyłącznie do publikacji sprawozdaw czych i statystycznych, z praw ie zupełnym pom inięciem źródeł archiw alnych, au to r sam przyznaje, że praca jego, przynajm niej dla okresu od XVI do XV III w ieku w łącznie nie wychodzi poza ustalenia dotychczasowej lite ra tu ry przedm iotu. Jed n ak i dla okresu do XV w ieku, a następnie dla X IX i XX wieku, a więc epok, przy opracow yw a­ niu których W illow eit nie ograniczył się tylko do opracow ań, praca jegoi ma w pow ażnym stopniu ch arak ter m ateriałow y, w znikom ym stopniu zaw ierając w łasne i oryginalne uogólnienia autora. Zasługą autora jest drobiazgowe ze­ staw ienie w oparciu o literatu rę, źródła drukow ane i publikacje statystyczne dość bogatego zasobu faktów do dziejów gospodarczych K łajpedy. Istotnym uzupełnieniem p racy W illoweita, liczącej blisko 700 stron tekstu, jest aneks zaw ierający 130 tablic statystycznych.

Podstaw ą periodyzacji, p rzy jętej przez autora, są wyłącznie m om enty n a ­ tu ry politycznej stąd też podział na takie epoki, jak okres przedkrzyżacki, czasy panow ania zakonu krzyżackiego (1252—1525), dalej tzw. okres no­ wożytny (1525—1918), rzecz charakterystyczna — bez jakiejkolw iek próby w yodrębnienia epoki kapitalizm u — i w reszcie lata 1918—1945. W obrębie poszczególnych okresów W illow eit stosuje jednolity w zasadzie schem at rzeczowy, rozpatrując kolejno przesłanki polityczne, spraw y ludnościowe, rolnictwo i leśnictwo, rzemiosło i przem ysł oraz handel i kom unikację.

W swoich in terp re tacjach G erhard W illoweit nie odbiega zbyt daleko od ocen typow ych dla trad y cy jn ej n au k i niem ieckiej, należy jednak podkreślić

(3)

122 R ecen zje i om ówienia

pew ne nieśm iałe próby rew izji. I ta k na p rzykład au to r przyznaje, że jeszcze w X IX w ieku przew agę na' ty m obszarze m iał żywioł litew ski, nie przem il­ cza rów nież zaniedbania portu kłajpedzkiego przez rząd pruski. Odchodzi on także w pew nym stopniu od typow ego dla szow inistycznej lite ra tu ry n ie ­ m ieckiej okresu międzywojennego negatyw nego przedstaw iania sytuacji go­ spodarczej K łajpedy w obrębie R epubliki L itew skiej. W skazuje na pozytyw ne m om enty te j sytuacji, a w ystępujące w tym okresie trudności tłum aczy szer­ szymi w zględam i o charakterze koniunkturalnym , dającym i się zauw ażyć nie tylko w gospodarce litew skiej.

K azim ierz W ajda

G u id o K isch , S tu d ie n z u r R e c h s t- u n d S o zia lg e sc h ic h te d es D e u tsc h o rd e n sla n d e s, S c h r if ­ te n d es K o p e rn ik u s k re is e s F r e ib u r g im B re isg a u , B d . 8, J a n T h o rb e c k e V e rla g S ig m a­ rin g e n 1973, ss. 164+1 m ap a.

Recenzowana praca, naw iązująca po praw ie czterdziestoletniej przerw ie do zagadnień historyczno-praw nych, dotyczących państw a krzyżackiego podję­ tych niegdyś przez autora, pozw ala oczekiwać kontynuacji tych ta k w ażkich wciąż i w zbudzających najw ięcej w ątpliw ości i polem ik problem ów , by w y­ m ienić choćby spraw ę naw iązania stosunków lennych między Polską a p a ń ­ stw em krzyżackim na mocy tra k ta tu toruńskiego, k tó rej au to r zresztą w spo­ sób bezpośredni nie podejm uje.

P raca składa się z dwóch oddzielnych rozpraw , z których pierw sza dotyczy praw n ej i społecznej s tru k tu ry ludności m iejskiej w państw ie pruskim , zaś d ruga praw a m łyńskiego w tym że państw ie.

Obie rozpraw y stanow ią w sensie tem atycznym i problem ow ym w znow ie­ nia daw niej napisanych rozpraw , zaopatrzonych w przypisach w nowszą lite ­ ra tu rę przedm iotu, zwłaszcza niem iecką, jedynie z pew nym zasygnalizow aniem polskiego dorobku naukow ego, w ty m przede w szystkim p rac G erarda L abu­ dy. Z aletą obu rozpraw K ischa jest ich um iejscow ienie w dorobku n au k h i­ storycznych w ogóle, a w niem ieckich badaniach praw no-ustrojow ych doty­ czących państew ek Rzeszy niem ieckiej w szczególności.

A sum pt do studiów nad składem społecznym średniow iecznych m iast państw a krzyżackiego dał fa k t w ystępow ania pielgrzym ów (peregrini) w przy ­ w ileju z 1233 oraz w nieznacznie zm odyfikow anej w ersji tegoż k o n trak tu lokacyjnego z 1251 roku, w ystaw ionych dla C hełm na i Torunia (s. 20). N ie­ zw ykle . precyzyjna analiza tek stu wspomnianego przyw ileju w zestaw ieniu porów naw czym z jego najw cześniejszym i tłum aczeniam i na język niem iecki oraz szeroko rozum ianym uw zględnieniem stosunków niem ieckich utw ierdziła autora w przekonaniu, że w Chełm nie i T oruniu istniały przede w szystkim dwie grupy społeczne, a m ianowicie gruipa mieszczan pełnopraw nych (B ürger= cives,

burgenses) oraz grupa mieszczan niepełnopraw nych (Inwohner'— incolae, ha­ bitatores). K ry teriu m w yróżniającym , w edług Kischa, były spraw y m ajątkow e,

gdyż pierw si posiadali m iędzy innym i w łasne dom y i m ogli być w ybierani do rady, a drudzy, choć rów nież należeli do społeczności m iejskiej i byli stałym i m ieszkańcam i m iasta, podlegającym i w pełni jurysdykcji m iejskiej, jako niew łaściciele stanow ili grupę społeczną niższego szczebla. Poglądy K ischa

Cytaty

Powiązane dokumenty

Do łańcucha karpackiego należą najwyższe góry w Polsce: Tatry, ciągnące się około 60 kilometrów wzdłuż od zachodu na wschód, a w szerz liczą około 20

Na przełomie grudnia i stycznia mieszkańcy Dziećkowic będą mogli się podłączyć do kanalizacji.. Cena za odprow adzenie ścieków do miejskiej kanalizacji ma być

mających na celu wzajemne zacieśnienie kontaktów między inżynierami i technikami Polski i Czechosłowacji dodać jeszcze należy ścisłą współpracę NOT i SIA

Pow stanie organizacji Kościoła łacińskiego na Rusi t... przy okazji lustracja zam ków

Również sekw encje tRNA archebakterii za sa ­ dniczo różnią się od sekw encji tRNA z innych organizm ów (np. trójka iJnpCm, zam iast trójki TtyC* w ramieniu

serw acji w odniesieniu do K siężyca daje jego terminator (linia, gdzie przylegają do siebie oświetlona przez Słońce i nie ośw ietlona część tarczy). Istnienie

Dziś żadna nauka n ie m oże się pom yślnie rozw ijać w odosobnieniu od warsztatów innych nauk.. Brak samodzielnych studyjów psychologicznych u nas, niewątpliwie

chow yw ał swą zdolność rozm nażania się, natom iast p rzy bespośredniem działaniu prom ieni zdolność ta znacznie się zm niej­.. szyła po czterech tygodniach,