• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 2, nr 9 (57).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 2, nr 9 (57)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

H -

og

z i

W N U M E R Z E :

Sesje s. 3-4 Ośrodek niezgody $.?

Marsz śmierd s. 10 VademeajmVlllkl.s.l5 Gust i biust s. 21 Program IV s. 11-14

Rok II N r 9 (57) TYGODNIK 5 MARZEC 1993 NR INDEKSU 38254X c e n a 2 0 0 0 zł

Racibórz # Wodzisław Śląski Rydułtowy • Głubczyce • Kietrz

Racibórz ul. Polno 2 tel. 3928 Opole ul. I Maja 38 lel.39169 Sosnowiec ul. Kilińskiego 3 łel. 663125 Piekary Śląskie ul. Bytomsko 359 tel. 872603

U W A G A

P U N K T Y S P R Z E D A Ż Y szczeqółv N O W I N R A C I B O R S K I C H s tr .ló

W ykładziny dyw anow e i P C V atestow ane, nieszkodliw e dla zdrowia, antyelektrostatyczne, superw ytrzym ale z pięóoletnia gwarancję.

- Wykładziny dywanowe - ponad 150 gatunków o różnych kolorach i wzorach, na jucie i na piance w szerokościach 2 ,3 ,4 i 5 m impotrowane z USA, Belgii, Niemiec i Holandii. - W ykładziny P C V - ponad 100 gatunków w szerokościach 2,3, i 4m importowane z Niemiec, Francji, Belgii, Holandii i Bułgarii. - Ponad 150 rodzajów tapet - najnowsze wzory katalogowe w gatunkach od papierowych do winvłowych - produkql krajowej, niemieckiej, Dustriaouej, angielskiej i węgierskiej.

- Okleiny samoprzylepne - około 70 wzorów w szerokościach 45 cm, 67,5 cm i 90 an.

- Najlepsze kleje do tapet - 6 gatunków, kleje do styropianu, korka oraz PCV. - Du.y wybCr dywanów - ponad 60 rozmiarów w kształtach: ośmioboków, owali, prostokątów oraz okrągłe w wzorach tradycyjnych i nowoczesnych, a także chodniki dywanowe i dywaniki łazienkowe. - Farby emulsyjne w wiaderkach 2,51,51101 wewnelrzne i zewnętrzne w kilku gatunkach. - Szeroki asortyment materiałów i narzędzi niezbędnych przy remontach mieszkań.

Raciborska Fabryka Kotłów w Raciborzu

ogłasza konkurs na stanowisko Z-CY GŁOW NEGO KSIĘGO W EGO

Wymagania:

- wykształcenie wyższe ekonomiczne,

- staż pracy 4 lata, w tym 2 lata na stanowisku kierowniczym lub samodzielnym w służbach fi nansowo-ksi ęgowych,

- wskazane posiadanie uprawnień biegłego księgowego,

- preferowany wiek: 20-30 lat.

Oferty zawierające: kwestionariusz osobowy, życiorys, odpis dyplomu, zaświadczenie o stanie zdrowia należy kierować na adres R A FA K O w terminie do 14 dni od daty ukazania się ogłoszenia.

Wszelkich informacji udziela Dział kadr i Szkolenia Zawodowego R A FA K O 47-400 Racibórz, ul. Łąkowa 33, tel. 21-71 wew. 801, 802.

MMI

I BEZDROŻA

Raciborskie Zakłady Elektrod Węglowych znajdują się na liście 50 najbardziej uciążliwych dla środowiska przedsiębiorstw województwa katowickiego. Sprawę prowadzi Wydział Ekologii Urzędu Wojewódzkiego w K atow icach. W obec tru c ic ie li w szczęto postępowanie administracyjne, które wkrótce powinno zakończyć się procesami. Prócz ZEW -u raciborszczyznę w tej ponurej rywalizacji reprezentuje również EM A Brzezie.

Folo: B.Stachów

(2)

KONFERENCJA WYJAZDOWA

Nauczyciele i instruktorzy nauki awodu zespołu Szkół zaowodwych

«R afako» w dniach 19-21 lutego wyjechali do Zagórza na konferencję, której tematyka kocentrowała się wokół nowego statutu szkoły. Typ placówki stanowi novum, nie tylko na naszym terenie ale także w kraju, gdyż organem prowadzącym jest zakład pracy, a w tym wypadku Fabryka Kotłów Rafako SA.

Z pytaniem czym się różni taka szkoła od innych, zwróciłem się do D y re k to ra Z S Z « R a fa k o » m gr.B em ardaD rosta.

«W ostatnim czasie była to szkoła podległa Polskiej Sieci E lek tro - E nergetycznej S.A. w W arszaw ie, obecnie za całokształt utrzymania szkoły i nauczycieli odpowiada «Rafako». Z tego tytułu zakład z budżetu państwa otrzymuje 330 tys. złotych od ucznia na miesiąc. Przy 415 uczniach daje to miesięcznie 136.950.000 czyli ponad 1.5 miliarda złotych rocznie. Dyrekcja

« R a fak o » S.A . z a tr u d n ia tak ż e dyrektora szkoły, który staje się tym samym pracownikiem zakładu oraz ustala jego stawkę wynagrodzeniową.

Nauczycieli zatrudnia dyrektor szkoły i są oni jej pracownikami. Obowiązuje ich

Karta Nauczyciela. Mają również takie same uposażenie, jak nauczyciele w innych szkołach z tym, że istnieje możliwość przyznania im dodatku motywacyjnego nie 5 a 20 proc., oczywiście w ramach posiadanych przez zakład środków. Zakład, jako organ pro w ad zący , d o k o n u je także m ian o w an ia nau czy ciela. N a d zó r pedagogiczny nad placówką sprawuje Kuratorium Oświaty i Wychowania w Katowicach. Tyle co do najważniejszych zmian.»

W racając do samej konferencji, połączona ona była z wycieczką do Wałbrzycha, w trakcie której zwiedzono miasto oraz palmiamię. Odbyły się również zajęcia rekreacyjne, z turniejem tenisa stołowego o Puchar Dyrektora

« R a fa k o » na pierw szym p lan ie . Zwycięzcą turnieju został Andrzej Czech. Ofiarował zdobyty puchar na rzecz szkoły. Była także i część towarzyska połączona, jako że była to ostatnia sobota karnawału, z zabawą.

N ależy tak ż e w sp o m n ieć, że sympatycznymi gospodarzami Ośrodka Wypoczynkowego «Gawra», w którym odbyła się konferencja, byli Bożena i Ryszard Kociołczykowie. wp

Słoneczna pogoda spowodowała, że ruch na giełdzie w Gliwicach w m iniony w eek en d był duży.

Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się punkty handlujące częściam i używanymi ze «szrotów». jako, że można na giełdzie praktycznie kupić każdą część nie narzekają one na brak klientów. Mówiło się również sporo o szykowanej przez władze Gliwic drakońskiej podwyżce cen na wjazd i han d el na g iełd zie. W ielu tu prowadzących interes, już teraz, a ceny mają obowiązywać od 1 kw ietnia zastanawia się czy nie przenieść interesu na tańsze giełdy które proponują lepsze warunki. Być może władze Gliwic chcą w ten sposób zlikwidować giełdę?

Jeśli chodzi o ceny, to nadal podaż znacznie przewyższa popyt i dobrze sprzedać auto jest obecnie niezmiernie ciężko. O to ceny jakie zanotowaliśmy, przypomnę, że są to ceny średnie z tych jakie wystawili sprzedający:

FIAT 126P: 1993r.- 50 min, 1992r.- 47 min, 1991r.- 40 min, 1990r.- 37 min, 1989r.- 32 min, 1988r.- 28 min, 1987r.- 23 min, 1986r.- 20 min, 1 9 8 5 r.-17 min,

1984r.- 14 min, 1983r.- 13 min, 1982r.- 11 min. /ceny niezmienne od kilku giełd/

FSO 1500 I FIAT 125P: 1991r.- 45 min, 1990r.- 40 min, 1989r.- 37 min, 1988r.- 31 min, 1987r.- 27 min, 1986r.- 24 min, 1985r.- 19 min, 1984r.- 17 min, 1983r.- 15 min, 1 9 8 2 r.-13 min.

PO LO NEZ: caro - 1993r.- 90 min, 1992r.- 81. min, 1991r.- 73 min, standard: 1991r - 66 min, 1990r - 56 min, 1989r.- 48 min, 1988r.- 43 min, 1987r.- 37 min, 1986r.- 32 min, 1985r.- 28 min, 1984r.- 24 min, 1983r.-22 min, 1982r.- 19 min.

CINQUECENTO: poj. 703 - 84 min, poj. 900-110 min, oba samochody z 1993r. /styczeń/

O to ceny niektórych samochodów z importu: M ercedes 200D - 1991 r. - 400 min, 1990r.- 370 min, Mercedes 250D - 1992r.- 400 min, M ercedes 300D - 1991r.- 530 min, Alfa Rom eo 33 1.3 - 1986r.- 63 min, BMW 315,1.5 - 1984r.- 65 min, Fiat R egata 1.7- 1985r.-52mln, VW Passat 1982r.- 40 min, VW Passat combi 1991r - 200 min, Volvo 244 GL - 1979r.- 37 min, Volvo 340 1.4 - 1983r- 47 min, Ford Scorpio 2.0 - 1988r.- 110 min, Ford rion 1.6 - 1989r - 95 min, 1986r.-85 min, Ford Taurus 2.5-1988r.- 120 min. Ford Tem po 1.9 - 1989r.- 138 min, Opel K adett 1.3 - 1988r.- 105 min.

/m-sJ

LODOWKA V\l> ODRĄ

Mieszkańcom raciborskiego bloku przy ulicy B o sa c k ie j 29 administrowanego przez K.S. «UN IA»

jest «ciepło» tylko wtedy, gdy otrzymują zawiadomienie o podwyższeniu' opłat.

Poza tym w budynku jest zimno.

Interwencje, prośby u adm inistratora nie zmieniają sytuacji. N ieudolność czy przykre żarty?

D o wiosny blisko. Zwątpili już dawno w założenie, że administracja została powołana po to, aby spełniać rolę służebną

wobec lokatorów, wyręczać ich w z ałatw ian iu sp ra w zw iązanych z funkcjonowaniem bloku.

W p rz y to c zo n y m p rz y p ad k u jesienią wymieniono wszystkie grzejniki panelowe na żeberkowe. Skutek jest taki, że w jednym pionie w ogóle one nie dają ciepła. Oględziny komisji niczego nie zmieniły. A mieszkają w tym domu ja k w szęd zie - lu d zie ch o rzy , spracowani, z małymi dziećmi.

S p ó łd z ie ln ia N o w o cz esn a ma przynajmniej tajci tryb postępowania, że w podobnych przypadkach obniża kwotę za CO. KS. «U N IA » uznaje inne prawo - mieszkańcy płacą tak, jakby ogrzewane było całe mieszkanie.

Sytuacja z zimnymi kaloryferami trwa zbyt długo. W ątpliwe aby w bieżącym sezonie grzewczym udało się wyegzekwować ew entualne zmiany w wadliwej być może instalacji.

Tym samym hum anitarnym gestem byłoby zwrócenie stosownej kwoty mieszkańcom za niesłuszne pobieranie przez wiele miesięcy opłat za zimne kaloryfery.

Moim ¿skromnym zdaniem jest to jawne i bezkarne okradanie niezbyt zasobnych mieszkańców.

W imieniu mieszkańców zimnego

bloku (TAT)

R ad n i uchw alili zasady ustalania wynagrodzenia dla prezydenta i jego zastępców.

Przewodniczący Rady po k o n su ltacjac h z przewodniczącymi poszcze-

przyjętych przez Radę wzrosną do ok. 15. min zł. Kwartalnych zmian w wynagrodzeniu będzie dokonywał Przewodniczący Rady na podstawie danych GUS.

Trzynastu radnych głosowały za,

p m dla p m n r o w

gólnych komisji zaproponował by była to w przypadku prezydenta czterokrotna, a dla zastępców trzy i półkrotna średnia w pięciu podstawowych działach gospodarki.

W skład wynagrodzenia etatowych członków Zarządu wchodzi pensja zasadnicza, dodatek funkcyjny, służbowy i stażow y. Wg. inform acji P rzew odniczącego Rady dotychczasow e pobory prezydenta

kształtują się na poziomie 10.300 tys. brutto, a po zmianach

pięciu przeciw a siedmiu się wstrzymało.

Przy tak dużej różnicy poglądów dziwi fakt, że nikt nie zabrał głosu w tej sprawie i nie przedstawił argumentów jakimi się kierował głosując. Były n a to m ia st p re te n s je do przewodniczącego, że kolejny raz wprowadza się w ostatniej chwili zmiany w porządku obrad i zaskakuje radnych. W planie sesji punktu o wynagrodzeniach nie było.

gubi

PARTYJNY

A W A N S

Efektem ostatnich obrad Oddziału wojewódzkiego Kongresu Liberalno- Demokratycznego był wybór Jacka Wojciechowicza (wiceprezydenta R a­

ciborza) na przewodniczącego zarządu Wojewódzkiego. Jednocześnie Jacek Wojciechowicz jak i wiceprezydent Krzysztof Bugla zostali kandydatam do Zarządu Krajowego KLD

G:L.

Od połowy lutego w raciborskim szpitalu panuje epidemia grypy. W związku z tym aż do odw ołania wstrzymano odwiedziny chorych. Ma to z a p o b ie c r o z p rz e s trz e n ia n ia się

EPIDEMIA W SZPITALU

choroby, która tak szaleje wśród mieszkańców miasta. T rudno dociec jakie są przyczyny ogrom nego wzrostu zachorowań. W każdym razie na jakiś czas m usim y w strzy m ać się z odwiedzinami krewnych w szpitalu, /rz/

Ferie zimowe już za nami, ale mimo to warto wspomniećo inicjatywie «Ragosu», dzięki k tó re j szó stk a dzieci z raciborskiego O środka dla Głuchych mogła wyjechać na zim ow isko. Pieniądze pochodziły z części dochodów uzyskanych z karnetów wstępu na Bal Sylwestrowy organizowany w hali Rafako przez firmę «Ragos».

D zieci spędziły

RAGOS

DZIECIOM

dwutygodniowe ferie w ośrodku

«Leliwa» w Rymanowie Zdrój pod opieką wychowawczyni Walerii Dempniak. Dyrektor Ośrodka M arta Krzyżanowska i wszystkie dzieci serdecznie d zięk u ją firm ie za zorganizow anie darmowego wypoczynku. Wypada tylko życzyć firmie dalszych takich inicjatyw.

Być może znajdą się inne firmy skłonne przekazać fundusze na tak szlachetne cele.

WAW

NOWINY

R A C I B O R S K I E

47-400 Racibórz ul. Solna 7/3 tel.47-27

TYGODNIK, R E D A G U JE ZESPÓŁ. R edaktor Naczelny-Iwona Kaczorowska.

M ateriałów nie zamówionych nie zwracamy. Ogłoszenia przyjmuje sekretariat re­

dakcji wgodz. od 8 d o 16. Informację można uzyskać pod nr tel. 47-04 (wieczorem)Za treść ogłoszeń reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności Łamanie: PPU H "OMAN" Racibórz PI. Wolności 1.

Druk: PPP "Prodryn" Racibórz ul. Staszica 22

W Y DA W CA : NOWINY RACIBORSKIE

Sp. z o.o.

47-400 Racibórz ul. Solna 7/3 Prezes Zarządu: Andrzej Derwisz

□ RACIBORSKIE NOWINY

(3)

RADNI O POWIECIE

Pełnomocnik Rządu d.s. Reformy A d m in is tra c ji P u b lic z n e j M ich ał K uleszazw róciłsięio wszystkich gm ino opinię w sprawie mających się tworzyć w najbliższym czasie powiatów. Urząd Rady M inistrów je s t szczególnie zainteresow any zdaniem radnych po szczeg ó ln y ch gm in na te m a t ewentualnej siedziby powiatu, zasięgu terytorialnego oraz odpowiedzią na pytanie, czy również miasta poniżej 100 tys. mieszkańców powinny stać się powiatami grodzkimi.

R e fo rm a p rz e w id u je bow iem pow stanie pow iatów ziem skich i grodzkich. Te pierwsze tworzone będą przez kilka gmin, a ich siedzibami mają być miasta poniżej 100 tys. mieszkańców b ęd ące o ś ro d k a m i w ładz administracyjnych, które po reform ie będą stanowić sam orządowe agendy powiatowe. Powiaty grodzkie natomiast, powstaną w większych miastach i będą miały wspólną z gminą administrację.

Wszystkie zadania i kompetencje powiatu pochodzić będą spośród zadań należacych dotychczas do administracji rząd o w ej, z aró w n o o g ó ln ej ja k specjalnej. Dotyczyć to będzie m.in.

ochrony zdrowia, policji sanitarnej, oświaty ponadpodstawowej, kultury, kultury fizycznej i turystyki, nadzoru budowlanego, straży pożarnej i policji.

Powiat nie będzie stanowił organizacji

nadrzędnej wstosunku dogmin; zadania obydwu samorządów będą rozłączne.

A utorzy p ro jek tu podkreślają również, że jest to tylko następny etap reformy, która zakończy się zmianami na szczeblu wojewódzkim. Nie należy z atem przy u s ta la n iu zasięgu terytorialnego powiatu kierować się d zisiejszy m i g ran icam i administracyjnymi województw.

Raciborscy radni uzgodnili, że sprawą bezdyskusyjną jest to, że stolicą pow iatu będzie R acibórz. C o do obszaru, jaki obejmować ma przyszły powiat decydujący głos mają okoliczne gminy. Te, które wchodzą w zasięg działania Urzędu Rejonowego jaki się na ten tem at wypowiedziały. Akces, wprawdzie jeszcze nieoficjalny, do raciborskiego powiatu złożyła też nowo utw orzona gmina Kornow ac oraz Kietrz, o ile Racibórz znalazłby się w p rzy szło ści w w oj. o p o lsk im . P rzew o d n iczący R ad y M iejskiej przypomniał o historycznym kształcie niegdysiejszej Z iem i R aciborskiej o b e jm u ją c e j m o raw sk ie tere n y dzisiejszych Czech aż po Hluczyn, na wschód po Rybnik a na zachód po G łu b c zy c e. J m p e ria ln e zapędy niektórych radnych dały znać o sobie żartobliw ą propozycją ulokowania przyszłych władz powiatowych na

raciborskim zamku. gabi

SPOTKANIE DYREKTORÓW

Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Raciborzu, zorganizowało spotkanie z dyrektorami szkół, którego tematem była o c h ro n a p raw d z ie ck a . N iepokojące sygnały o w zroście przestępczości nieletnich, jak wynika ze statystyk «1 miejsce w Europie» oraz pogarszająca się sytuacja materialna rodzin, skłoniły do zorganizowania takiego spotkania. 19.02.93 okoła 70 osób miało możliwość zapoznania się z polskim u sta w o d a w stw e m i międzynarodowymi konwencjami praw dziecka. Zagadnienia te przedstawiła przewodnicząca wydziału rodzinnego i nieletnich Sądu R ejonow ego w Raciborzu sędzia mgr J.Lewicka oraz sędzia mgr M.Łącka. Całość prowadził

J.Oleszek. kt

Waloryzacja em erytur i rent nastąpi w marcu, w normalnych terminach płatności - pinformowałZUS. Zgodniez ustawą budżetową na 93 rok waloryzacji dokonuje się mnożąc indywidualny wskaźnik wysokości emerytury i renty przez kwotę 3.201.400 zł. Najniższe emerytury i renty od 1 marca będą wynosiły: 1.231.300 - emerytura, renta

PROSTOM

DLA WAS

inwalidzka dla inwalidy 1 i II grupy oraz ren ta rodzinna; 949.900 - renta inwalidzka III grupy; 1.477.600 - po wypadkach przy pracy i wwyniku chorób zawodowych. Z asiłek pogrzebowy będzie wynosił 7.036.000 zł.

(B.W.)

Burzliwa - jak zazwyczaj - sesja rydułtowskiej Rady Miejskiej przyniosła dość nieoczekiwany efekt: zgłoszenie wniosku o odwołanie Z arządu Miasta.

Radni obradowali głównie nad propozycjami inwestycji i remontów w 1933r. przed­

stawionymi przez przedstawicieli U rzędu Miejskiego. Jak powiedziała naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta Anna Urbisz najważniejszą inwestycją w nadchodzącym roku będzie ulica Bema -zaniedbana od wielu lat. Od dawna wiadomo, że wymaga ona kapitalnego remontu, lecz ze względu na wysokie koszty roboty te odkładano. Na doprowadzenie tej drogi do porządu przeznaczono w tegorocznym budżecie 4,3 mld zł. Trzeba tam wymienić sieć wodociągową i gazową oraz położyć nowy asfalt. Miasto byłoby w stanie pokryć koszty połowy długości nowej sieci wodociągowej. Będą prowadzone rozmowy z gminami Gaszowice i Lyski w sprawie ich współudziału w opłaceniu tej inwestycji.

Sesja w Rydułtowach

KTO ME LUBI ZARZĄDU

Na kontynuowanie robót wodociągowych i kanalizacyjnych na osiedlu Bema - O fiar T erroru przewiduje się wydać 2,7 mld zł, 1 mld przeznaczono na wykonanie kanalizacji deszczowej i chodników przy ulicy T etm ajera.

W najbliższym czasie rozpoczną się na zlecenie Zarządu Miasta prace nad planem ogólnym przestrzennego zagospodarowania miasta. Na pokrycie ich kosztów przewidziano w tym roku 800 min zł.

Ponadto zaplanowano wydanie 500 min zł na rem ont ulicy Obywatelskiej, 170 min na ulicę Kordeckiego, 200 min na ciepłociąg przy ulicy Sikorskiego i 100 min na sieć

wodociągową za ki nem. 200 min będą kosztować prace wstępnezwiązanez lokalizacją wysypiska śmieci.

N astępnie naczelnik Wydziału Komunalnego Jerzy Salwiczek przedstawił plan remontów ulic i placów. Ogółem na ten cel przeznaczono 1,4 mld zł.

Jednym z punktów tego planu jest wykonanie chodnika przy części ulicy Raciborskiej.

Na drodze tej występuje duże nasilenie ruchu samochodowego. W związku z tym, że zlokalizowane jest przy niej osiedle Orłowiec ulica Raciborska jest jedną z najbardziej zagrożonych wypadkami drogowymi. Stąd konieczność budowy chodnika. Inwestycja ta powinna być wykonana przez Dyrekcję Okręgową Dróg Publicznych, gdyż jest to droga wojewódzka. Jednak D O D P nie ma na to pieniędzy. Stąd też władze Rydułtów postanowiły częściowo uczestniczyć w kosztach tej inwestycji.

Zaplanowano wykonanie z budżetu miasta chodnika między ulicą Szczerbickąa szkołą podstawową n r 2. Na wniosek Bernarda Labuska radni zmienili te plany.

Zgodnie z ich decyzją chodnik zostanie zbudowany między szkołą podstawową nr 3 a kościołem w Radoszowach. Na tym odcinku jest największy ruch pieszych. Plan remontów spowodował kolejną burzliwą dyskusję na tem at trybu pracy Komisji oraz kompetencji Rady Miejskiej i Zarządu. Okazało się bowiem, że w stosunku do planu przedstawionego Komisji plan otrzymany przez radnych został znacznie zmieniony.

Stąd wynikło wiele nieporozumień. Bernard Labusek stwierdził, że przyjęty tryb pracy jest niewłaściwy. Radni powinni otrzymać materiały, z których jasno by wynikało jakie były propozycje Zarządu i jaka była na ten tem at opinia Komisji. W trwającej około 2 godzin dyskusji radni zastanawiali się czy R ada powinna określać szczegółowo kwoty przeznaczone na poszczególne remonty czy też określać tylko ogólną sumę i zadania do wykonania, szczegółowy rozdział pieniędzy pozostawiając Zarządowi Miasta. W końcu przychylono się do propozycji przewodniczącego Rady Antoniego Warły stwierdzającej, że na rem onty przeznacza się ogólną sumę 1,4 mld zł., określa zadania, a przeznaczone na nie kwoty uznaje za szacunkowe. Ożywioną dyskusję wywołała ocena «Akcji zima» na terenie miasta. W imieniu Komisji Re- ____________________________________________________________ CD NA STR4

POMOC CHORYM DZIECIOM

Rada Miejska Raciborza postanowiła przekazać budynek po przedszkolu przy u l.D ąb ro w sk ie g o T ow arzystw u Przyjaciół Dzieci Upośledzonych.

Obiekt jest zdewastowany, wymaga ogrom nych nakładów. Pierw otnie przeznaczony byłdosprzedażyw drodze przetargu, ale nie znalazł się żaden

chętny. T eraz, po wcześniejszym gruntownym rem oncie ma szanse stać się dziennym domem opieki, gdzie młodzi ludzie będą mogli spędzać czas pod fachową opieką, odciążając w ten sposób choćby na kilka godzin rodziców.

G.L.

N O W I N Y I T I

RACIBORSKI E L U

SPRZEDAŻ w RACIBORZU:

U L R U D Z K A 1 0 5 , t e l . ( 0 - 3 3 5 ) 3 3 1 6

NOMA 2 autoryzowany dealer VW i AUDI

z siedzibq w Tychach, ui. O.Lange 20

teł. 276 664, 272 468, fix 315931

PROWADZI SPRZEDAŻ NOWYCH

SAMOCHODÓW VW i AUDI

za gotówkę , na raty

w leasingu operacyjnym

(4)

W odzisław

R A D Z IL I

O ŚCIEKACH

ostatnia sesja Rady Miejskiej w Wodzisławiu była poświęcona gospodarce wodno-ściekowej na terenie miasta. Problem przedstawił wiceprezydent Lech Litwora. W dziedzinie tej występują ogromne zaniedbania odziedziczone po poprzednich latach.

Mści się prowadzone za czasów komunistycznych budownictwo.mieszkaniowe za wszelką cenę - bez zadbania o zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków. Na terenie miasta istnieje 258 km wodociągów z czego 212 j e s t w z a rz ą d z ie R ejo n o w eg o Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, 42 km podlega kopalni «M arcel» a reszta kopalniom «Anna»

i «1 Maja». Stan wodociągów jest fatalny, a częste awarie spowodowane m.in. szkodami górniczymi pogarszają jakość wody - która i tak jest delikatnie mówiąc nienajlepsza. Jako przykład prezydent Litwora przedstawił Marklowice, gdzie istnieje 3,5 km wodociągów nieprzejętego przez RPW iK. Wycieki spowodowane występującymi awariami kosztują budżet ok. 350 min zł. kłopoty z wodą ujawniły się szczególnie w lecie - podczas panującej suszy. Wody brakowało głównie w Pszowie, Rydułtowach i Radlinie.

W tym roku powinna jednak nastąpić znaczna poprawa. Zbiornik w Dziećkowicach jest już gotowy.

Napełniany jest wodą. Jeszcze przed nadejściem lata wodę z Dziećkowic otrzyma Rybnik i rejon rybnicki.

Natomiast woda z Goczałkowic będzie zasilała Wodzisław. Czekające od wielu lat zbiorniki w Pszowie zostaną napełnione i wody przestanie brakować.

Stan kanalizacji w mieście jest mierny a w wielu przypadkach tragiczne zły. Ścieki często płyną rowami m elio racy jn y m i. W o d zisław p o s ia d a je d n ą oczyszczalnię z prawdziwego zdarzenia na Karkoszce.

Inne małe oczyszczalnie są przeciążone i nie spełniają odpowiednio swojego zadania. D o oczyszczalni mechanicznej na Karkoszce trzeba odbudować część biologiczną. Prace niedługo ruszą a władze miejskie starają się o uzyskanie na budowę kredytu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Brak sieci o d p ro w a d z a ją c e j ściek i p o w o d u je , że oczyszczalnia nie je s t w pełni wykorzystana.

0 NOWIN Y RACIBORSKIE ---

Równolegle więc z budową oczyszczalni trzeba kontynuować wykonywanie sieci kanalizacyjnej.

Jak wyjaśnił dyrektor RPW iK Józef Espenschitt budowa głownego kolektora w Wodzisławiu utknęła przy przejściu prze tory kolejowe. Prace te są bardzo kosztowne a brakuje na nie pieniędzy. Długi różnych p rz e d s ię b io rs tw /g łó w n ie k o p a lń / w o b ec

«wodociągów» wynoszą około 43 mld zł. Gdyby te pieniądze wpłynęły m ożnaby rozbudow ać sieć wodociągową i kanalizacyjną na terenie miasta oraz wykonywać remonty. W tej sytuacji jednak RPW iK utrzymuje swoją działalność tylko z bieżących płatności

od ludności.

Radny Henryk Rduch pytał o możliwość przejęcia przez RPW iK sieci wodociągowej kopalni «Marcel» z której korzystają Radlin i Marklowice. W programie restrukturyzacji górnictwa przewiduje się, że kopalnie będą zajmować się wyłącznie wydobyciem węgla, a działalność poboczna zostanie zlikwidowana.

Dyrektor Józef Espenschitt stwierdził, że wodociągi te RPW iK może przejąć, ale pod stawianymi od lat warunkami. RPW iK chce by sieć była wyremontowana a kopalnia na te roboty nie ma pieniędzy.

Następnym punktem obrad była sprawa powiatu wodzisławskiego. Działania podjęte w tym kierunku przedstawił wiceprezydent Lech Litwora. Urząd Miejski opracował dokumentację uzasadniającą utworzenie powiatu w Wodzisławiu i przesłał ją do prof.M ichała Kuleszy zajm ującego się reformą powiatową. Władze Wodzisławia proponują, by w skład powiatu weszły: gminy Godów, Gorzyce, Lubomia, Mszana oraz m iasto Rydułtowy. O prócz R ydułtów wszystkie Rady gminne opowiedziały się za przynależnością do powiatu wodzisławskiego.

" c«^ Pisma wyrażające poparcie dla stworzenia w Wodzisławiu powiatu wystosowały ponadto:

Towarzystwo M iłośników W odzisław ia, lokalne komórki partii politycznych: Unii Demokratycznej i Porozumienia Centrum , M iejska K om isja K o o rd y n acy jn a

«Solidarności» oraz Komitet Obywatelski

«Solidarność», oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Komenda Hufca Związku Harcerstwa Polskiego, Spółdzielnia Rzemieślnicza «ROW » oraz oddział Związku Kombatantów RP. Przeprowadzono rozmowy z senatorami Leszkiem Piotrowskim i Franciszkiem Połomskim, posłami Józefem Meiselem i Anną Knysókoraz przewodniczącym Zarządu Regionu Ś lą sk o -D ą b ro w sk ie g o N S Z Z « S o lid a rn o ś ć » Grzegorzem Kolosą. Podejmowane są starania o przekonanie innych posłów i senatorów do popracia utworzenia w Wodzisławiu powiatu.

Radni przesłuchali także informacji w sparwie odłączenia się Pszowa od Wodzisławia. Wiceprezydent Lech Litwora stwierdził, że przygotowane są wszystkie konieczne do tego materiały. Będzie je można-na czas przekazać do Urzędu Rady Ministrów, tak by w razie pozytyw nej o p in ii p rzyszłoroczne, w ybory samorządowe mogły sięjużodbyć wdwóch oddzielnych miastach.

radny Borgosz zapytał, czy została wyjaśniona sprawa dochodów i wydatków w dzielnicy Pszów - gdyż na ten temat ostatnio przedstawiono rozbieżne dane.

Leon Porwoł stweirdził, że dane z których wynika, że Pszów otrzymuje mniej niż wnosi do budżetu pochodzą z agend Urzędu Miejskiego. Wilhelm Porwoł - również radny z Pszowa replikował, że z jego wyliczeń, których dokonywał wraz ze skarbnikiem miasta wnosi, iż Pszów nie da sobie rady finansowo.

(jak)

wizyjnej Bernard Labusek ocenił krytycznie sposób jej przeprowadzenia. Stwierdził, że przyjęto niewłaściwą koncepcję prowadzenia tej akcji, która okazała się zbyt kosztowna dla miejskiego budżetu. W gotowości utrzymywano zbyt dużą ilość sprzętu i ludzi dążąc do osiągnięcia szybkiego i pewnego efektu na terenie całego miasta nie przeprow­

adzając kalkulacji finansowej. Źle zawarte zostały umowy z firmami prowadzącymi zimowe utrzymanie dróg nie określając dokładnie rzeczowego zakresu robót. Był to błąd, który - jak stwierdził radny Labusek -

KTO NIE LUBI

ZARZĄDU

CD ZE STR 3

został wykorzystany przez te przedsiębiorstwa.

Firm a P O L V IT przedstaw iła fakturę opiewającą na 400 min zł, z czego inspektor nadzoru «obciął» 100 min zł. Bernard La­

busek wyciągnął stąd wniosek o nierzetelności tego wykonawcy. Przeciwko takiej interpre­

tacji oponował Krzysztof Jędroska twierdząc, że równie dobrze może to świadczyć o złej pracy inspektora nadzoru.

Bernard Labusek ponadto zwrócił uwagę, że Komisja Rewizyjna swoje wnioski przekazała Zarządowi Miasta w listopadzie.

Zarząd nie zrewidował jednak zawartych umów a dopiero pierwsze faktury, które napłynęły w styczniu spowodowały zmiany w prowadzeniu akcji zimowej. Jak podkreślił radny Labusek Komisja nie zaproponowała wyciągnięcia konsekwencji w stosunku do Zarządu Miasta. Nie stwierdzono nadużyć, a jedynie błędy wynikające z braku doświadczenia.

W imieniu Zarządu wyjaśnień udzielał zastępca burmistrza Leon Tatura. Nie zgodzi!

się z wnioskami Komisji Rewizyjnej. Stwi­

erdził, że Zarząd poczynił starania w celu zmniejszenia kosztów akcji zimowej. Została o n a p rz e p ro w a d z o n a w zorow o, w Rydułtowach nie było sytuacji, by służby drogowe zaspały. Mieszkańcy akcję zimową oceniają pozytywnie.

W związku zakcją zimową radna Regina Woźnica zgłosiła wniosek o odwołanie Zarządu Miasta. Poparł ją Krzysztof Jędroska, który powiedział, że przekonała go do tego ocena burm istrza Tatury, że akcja zimowa była przeprowadzona wzorowo. Henryk M achnik stwierdził, że Regina Woźnica od początku była przeciwna obecnemu zarządowi i wykorzystała «akcję zima» do postawienia wniosku o jego odwołanie. Zgodnie z prawem wniosek ten będzie mógł być rozpatrywany na następnej sesji po zbadaniu sprawy przez Komisję Rewizyjną. Rydułtowscy radni rozpatrzyli także problem przynależności m iasta do p o w iatu rybnickiego lub wodzisławskiego. Zdania były podzielone.

W przeprowadzonym głosowaniu większość

opowiedziała się za ‘rybnickim. Jednak z

zastrzeżeniem, że Rybnik będzie powiatem

ziemskim a nie grodzkim . (jak)

(5)

NR 6 DW UTYGODNIK WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

SESJA

Druga w roku bieżącym sesja Rady Miasta Raciborza odbyła się 25 lutego.

Głównym punktem obrad była debata nad projektem uchwały w sprawie wyboru organizacyjno- praw nej p ro w a d z e n ia d z ia ła ln o śc i p rzez przedsiębiorstwo kom unalne. Uchwała dotyczyła dwóch firm , R e jo n o w e g o P rz e d s ię b io rs tw a Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu oraz Zakładu Cieplnego. W obu przypadkach radni zaaprobowali przedłożone przez Zarząd propozycje przekształcenia przedsiębiorstw w jednoosobow e spółki gminy z ograniczoną odpowiedzialnością na zasadach prawa handlowego.

Uzasadniając propozycję Zarządu wieprezydent K Bugla wskazał dwie główne zalety tej właśnie formy działania zakładów

- miasto, jako jedyny udziałowiec, ma zapewniony nadzór, kontrolę oraz wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstwa,

- form a spółki spraw ia, że pracow nicy są zainteresowani w jak najlepszym funkcjonowaniu firmy. Jest to szczególnie ważne, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, iż w przyszłości (w przypadku Zakładu Cieplnego niestety chyba dość odleg łej) oba przedsiębiorstwa powinny się sam e finansować.

Przyjmując zaproponowany przez Zarząd projekt uchwały Rada Miejska wybrała optymalną formę organizacyjno-prawną dla dwóch przedsiębiorstw (z informacji przedstawionych radnym wynika, że taka forma zostanie zaproponowana w przyszłości również dla Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej). Jednak do faktycznego przekształecenia tych firm w je d n o o s o b o w e sp ó łk i gm iny z o g ra n ic z o n ą odpowiedzialnością droga jeszcze daleka. Jeżeli chodzi o RPWiK, to najpierw należy dokonać podziału mienia pomiędzy gminy Kuźnia Raciborska i Racibórz. W przypadku Zakładu Cieplnego sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, bowiem Zarząd czeka obecnie na wynik odwołania od decyzji Wojewody w .sprawie komunalizacji Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Kłopot sprawia podział mienia pomiędzy Racibórz a Międzygminny Związek Ciepłowniczy.

D okładniejsze zapoznanie się z kondycją ekonomiczną przedsiębiorstw, perspektywami ich rozwoju odłożono do czasu, gdy będzie można już przekształcić te przedsiębiorstwa w spółki.

Radni postanowili uchylić po jednym paragrafie z dwóch ubiegłorocznych uchwał. Decyzję tę wymusiło niejako życie. Obie uchwały dotyczyły sprzedaży mienia komunalnego, konkretnie budynków przy ulicach Dąbrowskiego 8 i Karola 6.

Obu budynków nie udało się sprzedać mimo kilku prób. Pierwszy obiekt (byłe przedszkole) zostanie przekazany w użytkowanie Towarzystwu Pomocy Dzieciom Upośledzonym z przeznaczeniem na

utworzenie Ośrodka Terapii Zajęciowej. Budynek przy ulicy Karola wpisanyjest do ewidencji zabytków i wymaga remontu kapitalnego. Ponieważ nie udało się znaleźć nabywcy (i jednocześnie inwestora), a obiekt systematycznie niszczał, Zarząd Miasta zwrócił się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o wyrażenie zgody na rozbiórkę. Konserwator wyraził zgodę, zalecającjednocześniezachowanie odzyskanych po rozbiórce elementów zabytkowych. Tak więc szpecąca miasto rudera (bo inaczej nazwać budynek) wkrótce powinna zniknąć.

W związku z Ustawą z dnia 6 listopada 1992r. o zmianie ustawy o samorządzie terytorialnym oraz uchwałą o powołaniu komisji rewizyjnej radni wprowadzili zmiany do Statutu Miasta.

Pełnomocnik Rządu ds. Reformy Administarcji Publicznej; M. Kulesza skierował na ręce prezydenta pismo, w którym przedstawił- ogólne założenia, dotyczące tworzenia powiatów i prosił o^wyrażenie przez R adę Miasta opinii na ten temat. Rozpatrywano trzy kwestie:

- jakie gminy miałyby wejść w skład tworzonego na naszym terenie powiatu,

- gdzie powinna znajdować się jego siedziba, - czy Racibórz powinien stanowić tzw. powiat grodzki.

Na pierwsze pytanie nie udało się odpowiedzieć, ponieważ wiele okolicznych gmin nie sprecyzowało swego stanowiska. Radni skłaniali się raczej ku ro z sze rz en iu g ra n ic e w e n tu a ln e g o p o w iatu raciborskiego w stosunku do stanu sprzed roku 1975.

Łatwiej było zająć stanowisko w dwóch pozostałch kwestiach. Oczywiście jako siedzibę przyszłych władz powiatu wskazano Racibórz, rezygnując jednocześniez koncepcji powiatu grodzkiego na rzecz ziemskiego.

Na wniosek Zarządu radni przyjęli uchwałę w sprawie przejęcia na własność kolumny maryjnej na Rynkku.

Jesienią ubiegłego roku pojawiła się możliwość pozyskania z Niemiec środków na renowację kolumny.

Wojewoda miał w tej sprawie podjąć decyzję w listopadzie, nie ¡?.robit tego do tej pory. Na tempo prac administracji rządowej nie wpłynęła nawet decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który zobowiązał kierownika Urzędu Rejonowego do k o n serw acji figury. D ecyzję tę p o d trzy m ał Konserwator Generalny. Mimo tego nic w tej sprawie nie zostało zrobione. Tak więc jedynym sposobem ratowania cennego zabytku jest wzięcie sprawy na barki władz samorządowych.

Pod koniec sesji radny i jednocześnie dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu Z. Grygier odczytał pismo, w którym zarzucił prezydentowi Janowi Kulidze utrudnianie pracy Ośrodka poprzez nadmierną i jego zdaniem nieuzasadnioną kontrolę i złożył wniosek o odwołanie prezdydenta.

W odpowiedzi prezydent Kuliga Stwierdził, że kontrola była spowodowana kilkoma czynnikami:

skargami na pracę OPS-u, odesłaniem do Katowic 1 204 min (z tego 543 min z grudniu 1992), których O środek nie potrafił wykorzystać. Na 68 OPS-ów działających na terenie województwa katowickiego tylko 12 odmówiło przyjęcia zaproponowanych pieniędzy, w tym Racibórz który zrezygnował z ponad pół miliarda zł. Z e sporządzonej analizy wynika, że raciborski O środekznajdujesięw szarej końcówce listy OPS-ów województwa katowickiego.

Spraw ę p o sta n o w io n o p rz ek a za ć kom isji rewizyjnej i rozpatrzyć na następnej sesji.

W.J.

Ocena budżetu

Dziś kolejne dwa głosy w sprawie budżetu:

D yrektor O środka Pomocy Społecznej Zbiegniew Grygier

Konspiracja budżetowa

D o budżetu mam dwa poważne zastrzeżenia:

środki przyznane Ośrodkowi są zbyt małe, zasady tworzenia budżetu są niejasne.

Środki przyznane OPS-owi na zasiłki celowe są grubo niewystarczające. W roku ubiegłym wydaliśmy na ten cel około 1200 min zł w roku bieżącym przyznano nam jedynie 1 mld. Według moich wstępnych szacunków przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu pieniędzy wystarczy do czerwca, lipca. Później, jeżeli nie uzyskamy z budżetu miasta dodatkowych środków udzielenie pomocy będzie niemożliwe.

Druga sprawa. Zasady, na jakich uchwalono budżet, są dla mnie niajasne. Według mnie normalna procedura przy uchwalaniu budżetu powinna wyglądać mniej więcej tak: wzywa się dyrektorów placówek z księgowymi i przedstawia im podstawowe zasady kształtowania budżetu, na przykład - wydatki t)a płace mogą w roku bieżącym wzrosnąć w stosunku do poprzedniego o tyle procent, na remonty o tyle itd.

W tedy można w sposób jasny rozliczyć każdego dyrektora, sprawdzić, czy trzymał się wyznaczonych zasad czy też je przekroczył.

O becnie zawyża się potrzeby. Przykładowo jeżeli potrzebuję 1 mld, w projekcie budżetu przewiduję 3 mld. Nawet jeżeli miliard zostanie odebrany, to i tak zostanie jeszcze ponad miliard rzeczywiście potrzebny.

Jeżeli ktoś tak ja k O PS podaje rzeczywiste zapotrzebowanie, to po kolejnych cięciach otrzymuje za mało środków.

Głosowałem przeciwko budżetowi, co nie znaczy, że byłbym zadow olony, gdyby p rojekt upadł.

Rozumiem, że pieniędzy jest za mało i nie można ich podzielić tak, by każdy dostał tyle, ile chce i potrzebuje.

Byłbym zadowolony, mimo braku wystarczających śrdków, gdyby budżet został podzielony sprawiedliwie.

D yrektor Domu Kultury

«Strzecha» Leszek Wyka

Stając pod koniec ubiegłego roku do konkursu na stanowisko dyrektora «Strzechy» nie wiedziałem dokładnie, w jakim stanie jest placówka. Gdybym wiedział, być może w ogóle jiie zgłosiłbym swojej kandydatury.

Aby prowadzić działalność kulturalną, trzeba mieć bazę i odpowiedni personel.

W «Strzesze» skupiła się dobra kadra. Poza tym zgłaszają się do mnie ludzie doświadczeni, chętni do pracy w tej placówce, a le nie mogę ich zatrudnić, ponieważ nie mam śrdoków, aby im zapłacić.

Jeśli natom iast chodzi o bazę... Cóz, budynek

« S T R Z E C H Y » odpow iada stan d ard o m z lat pięćdziesiątych. Na pierwszy rzut oka można dostrzec wiele problemów wymagających jak najszybszego rozwiązania. Im lepiej poznaję placówkę, tym więcej ich dostrzegam.

W e wszystkich pomieszczeniach jest zimno.

cd sir 6

NOWINYITI

K U . i m i K s K l I - l - I

(6)

Ocena budżetu

Instalacja centralnego ogrzewania praktycznie nie działa, należałoby ją wymienić w całości.

Nie możemy ratować się ogrzewaniem elektrycznym. Jeżeli do sieci podłączy się urządzenie większej mocy (np. grzejnik czy dodatkowy reflektor do oświetlania sceny), ściany zaczynają się nagrzewać. Straż Pożarna grozi zamknięciem budynku ze względu na zagrożenie pożarowe.

Koszt rem ontu samej Sali Widowiskowej szacowany jest na około 800 min. To sprawa bardzo pilna - deski sceny uginają się pod nogami. Z budżetu «Strzechy» na ten rok (1 500 min) nie uda się wygospodarowć środków na ten cel.

Konieczne są zakupy wyposażenia, podstawowych mebli itp. Na ten cel możemy przeznaczyć jedynie 50 min. Trzeba więc zrezygnować m.in. z kupna nowych strojów dla zespołu. Chyba że uda nam się znaleźć jakiegoś sponsora.

Planując pracę w «Strzesze», zakładałem, że placówka będzie zarabiać na siebie tak, aby dotacja z budżetu miasta była jak najmniejsza. Niestety, będzie to bardzo trudne. Żeby zarobić pieniądze, trzeba je najpierw zainwestować. Ja natomiast praktycznie nie mam środków na inwestycje. Pociąga to za sobą wymierne starty. Na przykład, pojawia się kontrahent, który chciałby wynająć lokal na jakąś imprezę • po obejrzeniu sali, zaplecza zazwyczaj obniża cenę o połowę.

To, co powiedziałem, nie brzmi optymistycznie. Budżet «Strzechy», zwłaszcza w zestawieniu z potrzebami, nie napawa optymizmem. Ten rok nie będzie łatwy pod względem finansowym. Ale o przyszłości placówki kulturalnej nie decydują wyłącznie pieniądze. Pomimo tych problemów jestem jednak optymistą, wierzę, że kłopoty finansowe nie doprowadzą do zubożenia oferty kulturalnej «Strzechy». Mam nadzieję, że zdołamy nie tylko utrzymać, ale nawet poszerzyć dotychczasowy zakres działalności placówki. Będziemy dążyć do tego, by nasz dom kultury był centrum amatorskiego ruchu kulturalnego i miejscem, gdzie można miło spędzić czas.

Będzie czyściej?

Racibórz, podobnie jak wiele innych miast, borykał się od dawna z problemem dzikich wysypisk śmieci. Powstawały one niemal wszędzie, ale najczęściej chyba w dzielnicach peryferyjnych. Do Urzędu Miasta ciągle zgłaszano nowe miejsca, które należało uprzątnąć. Śmieci przybywało systematycznie, sprawcy natomiast z reguły byli nieuchwytni. W rezultacie koszty ich niechlujstwa (delikatnie mówiąc) ponosiło miasto, czyli my wszyscy.

Wydawało się, że problem (ekologiczny, ekonomiczny, estetyczny) pozostanie jeszcze długo nie rozwiązany. Tymczasem wydaje się, że Zarząd Miasta znalazł receptę, która być może okaże się skuteczna.

Przyjęta w październiku ubiegłego roku uchwała nakładająca na właścicieli nieruchomości obowiązek posiadania dokumentów, z których pośrednio wynika, co robią oni z odpadam i, przynosi już pierwsze efekty. Właściciele nieruchomości muszą posiadać kwit z wysypiska, jeżeli wywożą odpady sami, albo umowę z firmą, która robi to za nich. K ontroluje to Straż Miejska.

W tym roku Straż rozpoczęła inspekcję od dzielnic peryferyjnych. W akcję włączyli się również księża, którzy propagują uchwałę i wyjaśniają jej znaczenie.

Rezultat? Ponad 1300 umów o wywóz śmieci zawartcyh przez Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej od początku roku.

Efekty tego powinny być widoczne już wkrótce, trudno bowiem przypuszczać, aby osoba, której ZGKiM wywozi regularnie śmieci, wyrzucała je jeszcze dodatkowo ukradkiem na dzikie wysypisko. Tak więc, choć może za wcześnie jeszcze na pełną ocenę skutków przyjętej przez RM uchwały, są pewne podstawy do optymizmu.

Włoski sprzęt w Raciborzu

W piątek 19 lutego dotarły do Raciborza zakupione we Włoszech maszyny drogowe.

Na bazie Przedsiębiorstwa Kominikacji Miejskiej czekają na lepszą pogodę trzy maszyny do budowy dróg firmy «Bitelli» (rozścielacz do asfaltu, walec i frezerka) oraz dwie maszyny do czyszczenia ulic i chodników wyprodukowane przez fi rmę«Dulevo».

Jest to sprzęt najwyższej klasy kwiatowej i Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej wiąże z nim duże nadzieje.

Zanim maszyny trafiły do Raciborza, do Włoch na dziesięciodniowe szkolenie wyjechali mechanicy z ZGKiM . Zapoznali się oni z budową i obsługą sprzętu oraz uzyskali autoryzację na przeprowadzenie przeglądów technicznych i napraw gwarancyjnych.

Kupując sprzęt miasto zapłaciło 15% gotówką, a na resztę uzyskało kredyt dewizowy z Banku Śląskiego. Ponieważ Racibórz jest stałym i, co najważniejsze, wiarygodnym klientem BŚ, udałosię uzyskaćwarunki kredytowania korzystniejsze od zaproponowanych przez firmę włoską. Kredyt wraz z odsetkami (10% ) zostanie spłacony w ciągu dwóch lat.

M aszynywarte748m ln lirów (cena z lipca ub.r.) zostały zakupioneza dolary, przy czym przeliczenia dokonano według kursu walut w chwili zawierania transakcji.

Miasto zarobiło więc niejako na tym, że od lipca 92r. spadła wartość lira w stosunku do dolara.

Podczas lutowej sesji RM J. Kuliga podziękował w imieniu Zarządu Miasta swojemu zastępcy J. Wojciechowiczowi, dyrektorowi ZGKiM J. Szydłowskiemu oraz • Skarbnikowi Miasta K. Broniewiczowi za zaangażowanie w realizację uchwały Rady

O podatku drogowym

JAK SIĘ ROBI W ODĘ

Z MÓZGU

15 lutego minął termin wpłacania pierwszej raty podatku od śrdków transportowych, popularnie zwanego podatkiem drogowym. Budzi on wiele kontrowersji. Nikt nie lubi oddawać ciężko zarobionych pieniędzy, zwłaszcza gdy uważa, że zabiera mu się je niesprawiedliwie.

Tak jest w przypadku podatku drogowego. Lansowana od dłuższego czasu, sprawdzona w wielu krajach zachodnich koncepcja wliczenia go w cenę paliwa nie może znaleźć uznania naszych rodzimych ustawodawców. Rozsądniej byłoby chyba, gdyby więcej płacili ci, którzy więcej jeżdżą. Obecnie pan Kowalski, który raz w tygodniu jedzie do rodziny na drugi koniec miasta, płaci dokładnie tyle samo, co dysponujący identycznym samochodem pan Malinowski, który jest akwizytorem i swym samochodem przejeżdża w ciągu tygodnia nawet parę tysięcy kilometrów.

Pan Kowalski narzeka, pan Malinowski przezornie milczy wierząc, że ewentualne zrealizowanie podatku odczuje na własnej skórze (a właściwie we własnym portfelu).

Mimo tej różnicy interesów w jednej sprawie obaj panowie są zgodni -jednomyślnie twierdzą, że skoro płacą podatek drogowy, to w zamian powinni «otrzymywać»

przyzwoite drogi.

«Drogi coraz gorsze, podatek coraz wyższy», «Na co idą te pieniądze?» - takie i podobne głosy można było usłyszeć również od kierowców-podatników czekających w kolejce w raciborskim Urzędzie Miasta.

W niemal każdej kolejce znajduje się domorosły specjalista od wszystkiego (od polityki po piłkę nożną i od efektu cieplarnianego po ekonom ię), który potrafi podać proste i zrozumiałe dla każdego wyjaśnienie, dlaczego jest tak, jak jest.

Znacznie gorzej jest, gdy taki «fachowiec» trafi się gdzie indziej. Na przykład do

«Aktualności». Wtedy «kolejkowa» interpretacja stanu rzeczy, wsparta autorytetem (wątpliwym, ale jednak) mass mediów staje się dla wielu osób rzetelnym wyjaśnieniem.

W «Aktualnościach» wyjaśniono, dlaczego mimo wysokiego, w powszechnym odczuciu, podatku od środków transportu drogi są w tak złym stanie.

Według redaktora «Aktualności» gminy traktują podatek jako swój dochód i dysponują nim według własnego uznania, najczęściej finansując z tych pieniędzy różne swe zadania. Tak więc środki, które powinny zostać przeznaczone na utrzymanie dróg, idą na przykład na przedszkola czy działalność kulturalną.

1 tak właśnie robi się wodę z mózgu.

Panowie Kowalski i Malilnowski, sfrustrowani koniecznością zapłacenia podatku, mają już kozła ofiarnego. Wszystkiemu winne są władze samorządowe, które biorą pieniądze, wydają je nie wiadomo na co i zaniedbują remonty dróg.

Wszystko jest jasne i proste. Przynajmniej w «Aktualnościach».

Rzeczywistość burzy bowiem ten wygodny schemat. Wystaczy sięgnąć do liczb.

W roku ubiegłym budżet naszego miasta uzyskał z tytułu podatku od środków transportowych 3 615 min zł, natomiast na remonty i utrzymanie dróg przeznaczono 8 050 min.

W roku bieżącym wpływy z podatku powinny wynieść 4 900 min. W przyjętym niedawno projekcie budżetu Rada Miejska przeznaczyła na utrzymanie dróg 8 900 min.

Wniosek jest oczywisty.

Podatek drogowy, choć w dość powszechnym odczuciu wysoki (to zresztą naturalne - raczej trudno znaleźć osobę twierdzącą, że płaci zbyt nisie podatki), pokrywa się zaledwie niewielką część kosztów utrzymania dróg.

. W.J.

Wydział Geodezji i Gospodarki G runtam i Urzędu Miejskiego w Raciborzu informuje, że zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywieniowej (Dz. U. Nr 91 poz. 458 z dnia 9 grudnia 1992) oraz pismem Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywieniowej z dnia 20 stycznia 1993

W ROKU 1993 OBOW IĄZUJE CAŁKOWITY' ZA K A Z U PR A W Y M A K U NA T E R E N IE

WOJEWÓDZTWA KATOW ICKIEGO.

Naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami inż. Ewa Grochowska

| W poprzednim numerze «Wiadomości Samorządowych» dyrektor Ośrodka I

I

Sportu i Rekreacji oceniał budżet swojej placówki. Jego wypowiedź nie została • podpisana, za co serdzecznie przepraszam Pana Jerzego Kwaśnego wszystkich ■

| Czyteników. Wojciech Janiczko

W każdy W TO REK i CZWARTEK w godz. 12-13 pod num erem telefonu 65-86 redaktor «Wiadomości Samorządowych» oczekuje na Państw a pytania dotyczące

pracy władz naszego m iasta.

D

WYDAWCA: Urząd Miejski Racibórz ul. B atorego 6 tel. 45-25. R edaktor^

naczelny Wojciech Janiczko.

Redakcja "Nowin Raciborskich" nie ponosi odpowiedzialności za treści publi­

kowane w dodatku płatnym.

h t i n o w i n y

L _ Jr \ ( I H ( ) RS KIK

(7)

DŁUGA K O L E JK A

Ponad 6500 osób bez pracy z a r e je s tr o w a ł wodzisławski Rejonowy Urząd Pracy. Z tego około 4 4 0 0 to lu d zie bezrobotni otrzymujący zasiłek. Natomiast około 2 1 0 0 to tzw. o s o b y poszukujące pracy - a więc te, które nie mają pracy, lecz nie mają także prawa do za siłk u dla bezrobotnych.

Od stycznia dawne rejonowe Biuro Pracy zmieniło swoją nazwę. Na razie jednak tylko na tej zmianie się skończyło.

Wodzisławski «pośredniak»

nadal pracuje w budynku przy ulicy Rzecznej /nota bene tym samym, w którym mieści się lecznica dla zw ierząt/.

Dysponuje tam, zbyt szczupłą ilością pomieszczeń - warunki pracy i obsługi bezrobotnych nie są najlepsze. Kierowniczka

przedemerytalnym. Aby uzyskać praw o do zasiłku trzeba przepracow ać w ciągu roku przynajmniej 180 dni. Warunek ten nie dotyczy absolwentów.

Istotne są również dochody współmałżonka. Jeśli przekraczają o n e w ysokość podw ójnej przeciętnej płacy /obecnie wynosi to 6 min 180 tys.zł/ to zasiłku otrzymać nie można. Jak mówi

do zakładów pracy. Było nawet spore zainteresowanie tą ofertą, choć proponowana płaca nie była zbyt wysoka, a postawione przez Czechów w arunki dość rygorystyczne /wykwalifikowani pracownicy dołowi powyżej 21 roku życia o stażu pracy nie przekraczającym 12 lat/. Do wodzisławskiego «pośredniaka»

telefonowano wielokrotnie w tej

przedsiębiorstwach. A może to być początkiem stałej pracy.

Kierowniczka «pośredniaka»

stara się przekonać pracodawców, by zatrudniali pracowników na zasadzie umowy o pracę nawet na czas określony - a nie na umowy - zlecenia. Jest to istotne dla pracowników - gdyż później przy obliczaniu emerytury liczy się okres opłacania składek ZUS.

Często jednak przedsiębiorcy wolą «obejść» obowiązujące przepisy i zaoszczędzić na u b ez p ie cze n iu społecznym . W odzisłwski R U P podpisał umowę z władzami miejskimi Rydułtów na przeprowadzenie robót publicznych. W jej wyniku ośmiu bezrobotnych znajdzie pracę przy budowie wodociągów i kanalizacji. Urząd Pracy pokryje część w ynagrodzenia z a tru d n io n y c h osób - do wysokości 75% przeciętnej płacy.

Wśród bezrobotnych większość to osoby między 18 a 35 rokiem życia-jest ich zarejestrowanych około 5 tys. Jak mówi Kornelia

DO POŚREDNIAKA

RUP Kornelia Powieśnik wiele sobie obiecuje po planowanej zmianie siedziby - umożliwi to lepszą obsługę klientów.

O becnie U rząd jest podzielony na trzy działy:

pośrednictwa, organizacyjny i księgowości. Jego szefowa chce wydzielić p o ra d n ic tw o bezrobotnych i poszukujących pracy przeważającą większość stanowią kobiety. Około 3500 pań pobiera zasiłek, a 1700 jest zarejestrow anych w

«pośredniaku» bez prawa pobierania zasiłku, zgodnie z przepisam i zasiłek dla bezrobotnych można pobierać tylko przez okres 12 miesięcy.

Tylko w yjątkow o m ożna przedłużyć jego wypłacanie do 18 miesięcy m.in. w przypadku, gdy o soba b e z ro b o tn a legitymuje się ponad 30-letnim stażem pracy lub jest w wieku

Kornelia Powieśnik te nowe przepisy dotkliwie odczuwają kobiety, które straciły pracę.

Przyzwyczajone są one do pewnej niezależności od męża - ze względu na to że same zarabiały pieniądze.

Teraz zaś ich prawo do zasiłku jest uzależnione od dochodów małżonka.

A kobietom nie jest łatwo znaleźć pracę. Większość ofert jest przeznaczona dla mężczyzn - przeważnie są to stanowiska pracy fizycznej. Pracodawcy poszukują głównie stolarzy, spawaczy, murarzy i palaczy. Jak mówi Kornelia Powieśnik mężczyźni nie pow inni m ieć większych problemów ze znalezieniem pracy.

Niedawno za pośrednictwem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach otrzymano ofert pracy kontraktowej w Czechach w kopalni Stonawa. Wodzisławski R UP przekazał informacje o tym

sprawie z prośbą o informację.

Ile osób skorzystało z czeskiej oferty nie wiadomo, gdyż RUP w W odzisław iu był tylko pośrednikiem - sprawę tę załatwiał Wojewódzki Urząd Pracy. Bezrobocie to stosunkowo nowe zajęcie w naszym kraju.

Metody jego rozwiązywania są u nas jeszcze w powijakach. Nie prow adzi się na przykład rozpow szechnionych na Zachodzie badań rynku pracy pozwalających poznać popyt na określone zawody. Istnieje obowiązek zgłaszania ofert pracy do «pośredniaka», jednak nie jfest on obw arow any żadnym i sankcjami i wiele przedsiębiorstw nie stosuje się do tego przepisu.

Rejonowy Urząd Pracy stara się znaleźć dla zarejestrowanych b ezrobotnych p race interwencyjne - choćby okresowe

w okolicznych

Powieśnik nie ma problemu z pracownikami starszymi i o w ysokich kw alifikacjach.

Sporadycznie tylko rejestrowani są b e z ro b o tn y z wyższym wykształceniem. Łatwiej znajdują pracę absolwentki niż kobiety z 10-letnim stażem pracy.

Przedsiębiorcy, którzy potrzebują pracownic do prostszych robót oszczędzają w ten sposób na dodatkach stażowych. Wśród kobiet najbardziej poszukiwane są księgow e z dużym doświadczeniem . Z terenu podlegającego Rejonowemu U rzędow i Pracy najwięcej b ez ro b o tn y ch m ieszka w W odzisław iu 4 tysiące.

Z a re je stro w a n o 900 bezrobotnych z Rydułtów, 700z gminy Gorzyce, 500. z gminy Godów, 250 z Mszany a 2(X) z Lubomii. (jak)

NOWINYITI

r a c ib o r s m e

L U

(8)

Z A y * ć ? Ł . U D

^ y ? A m c . K

CZY BUDOWA TEMELINA ZOSTANIE

W STR ZYM A N A ?

Vaclav Klaus, prem ier Czech, jest zdania, iż budowa elektrowni jądrowej w Temelinie powinna być kontynuowana.

Jednakże przeciwko kontynuowaniu prac w Temelinie ostro zaprotestow ało Towarzystwo Ekologiczne «Południo­

wo - C zesk iej M atk i» w liście skierowanym właśnie do premiera.

Stwierdza się w nim, iż wszystkie miasta i gminy w okolicach Tem elina nieraz już wyraźnie sprzeciwiały się budowie elektrowni atomowej w tym mieście.

Tymczasem ewentualne «zakonserwo­

wanie» lub likwidacja elektrowni JE T E - Temelin kosztowałaby około 40 mld koron, zaś dokończenie robót blisko 50 mld. D y rek to r E n erg o p ro jek tu w Pradze, P etr Kopie, oświadczył, iż zgodnie z wyliczeniami przeprow a­

dzonymi przez ekspertów Wyższej Szkoły T e c h n ic z n e j w P ra d z e zbudowanie klasycznej elektrowni /z odsiarkowaniem/ kosztowałoby 75 mld koron, zaś odszkodowanie JE T E za p rz e k a z a n ie ' części e le k tro w n i nadających się do elektrowni parowo- gazowej wyniosłoby około 55 mld koron.

Bój ozatrzym anie budowy Temelina jeszcze trwa. Aktywiści «Dzieci Ziem i» i 28 innych ekologicznych inicjatyw ziem czeskich i morawskich przekazali swój akces Ministerstwu Przemysłu i Handlu.

W petycji pod kreślą się, iż od kilku już lat notuje się w świecie odejście od budowy elektrow ni jądrow ych z pow odów ekologicznych o raz fakt, iż firm a W estnghouse, której Czesi obiecali

uczestnictwo w pracach wykończe­

niowych elektrowni jądrowej JE T E- T em elin znajduje się obecnie w niedobrej kondycji ekonom icznej./gra#

Za ile benzyna?

Z dniem 1 stycznia zmieniono ceny paliw w Republice Czeskiej, podnosząc cenę jednago litra «Specjału» do 18.10 kc, «Naturalu» do 18.40. Super plus natomiast kosztuje już - 21.40 kc.

Tymczasem na stacjach benzynowych mówi się o kolejnej podwyżce cen paliw, która ma nastąp ić jeszcze przed rozpoczęciem sezonu turystycznego.

Dewizy do wysokości 7.500 koron.

W cza sie o s ta tn ie j akcji

«stemplowania» starych banknotów 100, 500 i 1000 koronowych bardzo wiele osób wykupiło w bankach pełne limity dewiz zagranicznych, których dorosły obywatel republiki Czeskiej może wymienić w 1993 roku Za 7.500 koron. Według opinii sfer bankowych zasoby dewiz są jednak wystarczająco d u że, żeby ob słu ży ć w szystkich zainteresowanych klientów w miarę według życzeń. N ajczęściej Czesi wymieniają korony na marki, na drugim m iejscu z a in te re so w a n ia je s t a m e ry k ań sk i d o lar. W aru n k iem wymiany dewiz je s t przedłożenie urzędnikow i bankow em u ważnego p a s z p o rtu i dow o d u o so b iste g o , stwierdzającego stały pobyt w Republice Czeskiej. Słowaków mieszkających w R C obsługują banki słowackie w Republice Czeskiej.

Wyświęcenie nowego biskupa w diecezji

koszyckiej.

Megr. Bernard Bobr został ostatnio w yśw ięcony na now ego b isk u p a pomocnieczego w diecezji koszyckiej.

Konsekracji dokonał kardynał Josef Tomko podczas uroczystej mszy świętej w katedrze św.Elżbiety w Koszycach.

Bullę papieża Jana Pawła II o nominacji przeczytał nuncjusz apostolski Ciovanni Coppa.

Rada Miejska zdecydowała, że zwróci się do Wojewody Katowickiego o komunalizację Kolumny Maryjnej stojącej na raciborskim Rynku. Okazuje się, że zarówno placyk jak i zabytek są własnością Skarbu Państwa i stanowią jakby «eksterytorialną»

część miasta wyłączoną spod władzy naszych rajców. Nie o władzę tu jednak chodzi, a o p ien iąd ze na k onserw ację zabytkowej figury. Swego czasu K o n serw ato r W ojew ódzki nakazał administracji rządowej odnowienie zabytku. Według szacunków rzeczoznaw ców

Wilki w pobliżu polskiej granicy.

W powiecie brutalskim, w pobliżu polskich granic, pojawiły się wilki, których nie oglądano w tych stronach od przeszło półwieku. Myśliwy Jan Strbiak, p a tro lu jąc swój rew ir, dosłownie

«nadział» się na dużego szaroburego niem ieckiego owczarka, który po u p o lo w a n iu o k a z a ł się w ilkiem , ważącym 34 kg. Koło Myśliwskie w B ru talu od dłuższego już czasu otrzymywało sygnały od ludności o wałęsających się w pobliżu osiedli ludzkich «dzikich» psów lub psów

bezpańskich. /gra ij

przedsięwzięcie będzie kosztować od miliarda do dwóch miliardów złotych. Niestety, Wojewoda do dziś nie wyasygnował na ten cel ani złotówki i nic nie wskazuje na to, że zrobi to w najbliższym czasie. W ładzom miejskim natom iast udało się nawiązać kontakt z niemiecką instytucją zainteresow aną restauracją zabytków na Śląsku i skłonną wyasygnować pewną kwotę na ten cel. Jednak, żeby sprawę

«pchnąć do przodu» miasto musi być właścicielem obiektu i właśnie z takim wnioskiem zwraca się do Wojewody.

KOLUMNA

SKOMUNALIZOWANA

ZA PISK I PRZECHODNIA

Kominiarze też mają swój kalendarz - «Kalendarz Kominiarza'93". W nim: «Pomyślności w Nowym Rokużyczą kominiarze». A to ju żjest coś! Z niego też dowiadujemy się, że 29 sierpnia imieniny obchodzą:

Jan, R a ci b o r , i Sabina. A więc i Raciborzanie mają swego patrona. Przy tej okazji informuję Szanownych Czytelników Nowin Raciborskich, że najstarszym stażem mistrzem kominiarskim jest pan Adolf W ranik -37 lat pracy w zawodzie, a rozpoczął mając lat 16 lat.

Gratulujemy! Spotykamy go często na ulicach naszego miasta na rowerze w «gali» kominiarskiej tj.

czarny mundur, czarny cylilnder na głowie, sznur z kulą na ramieniu. Widząc go, a też i innych kominiarzy, nie zapominajmy złapaćć się za guzik - ja też tak robię - nie zaszkodzi, a diabli nie śpią, nuż i szczęście kiwnie!

Szpetną pogodę nam ostatnio diabli nadali.

Szczególnie paskudnie było w środę (24.2.). Z rana wiało śniegiem na oblodzone ulice i chodniki. Potem było mokro, niesamowita chlapa. Na jezdniach kałuże brudnej wody. Co kulturalniejsi kierowcy zwalniali na zalanych jezdniach, wymijali kałuże-by nie zachlapać idących chodnikiem pieszych. Obserwowałem takie sceny. Nie będę wymieniał numerów rej. wozów, bo było ich sporo. To się ceni zacni Kierowcy!

Liczne rozkopy w mieście spowodowały konieczność ustaw iania przenośnych znaków drogowych ostrzegawczych, nakazowych itp. W czasie silniejszych podmuchów wiatru owe znaki przewracały się na jezdnie, na chodniki, robiąc przy tym wielki huk. Moim skromnym zdaniem, metalowa stopka przy rurze, na której pozawieszanesą tablice metalowe (ograniczenie szybkości, uwaga - wykopy, strzałka kierunkowa i inne - nawet po trzy na jednym, słupku) jest zbyt mała i za lekka. Ja, przy wietrze, omijam z daleka takie przenośne tablice i radzę to czynić wszystkim, bo - licho nie śpi. A naszym inżynierom radziłbym przeliczyć techniczną stabilność takich oznakowań. I jeszcze coś:

powywracane w sobotę (20.02) przy ulicy Ks. Londzina znaki leżały do poniedziałku. W tzw. międzyczasie istniało w tych miejscach zagrożenie bezpieczeństwa ruchu.

I jeszcze o oczyszczaniu chodników - z ostatniej obserw acji: sum ienni w łaściciele i gospodarze kamienic, sklepów i innych nieruchomości usuwają z chodników śnieg. Leniwi pozostawiają go do

• «uprzątnięcia» słońcu, po uprzednim udeptaniu przez przechodniów. W czasie odwilży u tych solidnych chodniki są prawie suche, u tych niedbałych ludziska człapią w błotnistej mazi śniegu zwodą i... klną miejskie porządki. A przecież oczyszczanie chodników (nawet pół jezdni) jest obowiązkiem (zagrożonym karą) nakazanym przez prezydentów miasta! Podjazd - zatoka przy ulicy Słowackiego w dniu 25.2. po prawej stronie, idąc na północ, wypełniona była mokrym śniegiem i wodą. W tej mazi stały samochody, zarówno pospólstwo (fiaciki, syrenki, trabanciki) jak i arystokracja (mercedesy, VW, fordy, mazdy itp.)

Kierowcy dochodzący do samochodów musieli wdziewać wysokie buty. Pytanie: kto ma ten podjazd czyścić? Ale był też chlubny wyjątek w tym nieporządku. O tóż na długości ok. 40 m przed wieżowcami pod nr. 40 i 42 podjazd był suchy! Czyli właściciele aut na czas śnieg uprzątnęli.

W obecnym okresie wzmożonej zachowalności rozmyślamy, kiedy to R acibórz doczeka się wreszcie nowego szpitala, to znaczy ukończenia budynku szpiatala. Spora część jest jeszcze w stanie surowym.

Jego ukończenie i wyposażenie to sprawa duża, wymagająca wielkich pieniędzy. Oczywiście nie jest to na m iarę miasta, którego budżet niedawno uchwalono(ok. 130m ldzł.) Czytamy,słuchamy coraz częściej o mających powstać już niedługo powiatach.

I tak sobie myślę: dawna siedziba starostwa (przy ul.

Drzymały) została sprzedana. Gdzie się podzieje nowy, duży urząd? W gestii nowych powiatowych urzędów będą ponoć szpitale i'szkoły. Umieszczenie nowego starostwa w części nowego szpitala (przy ul.

Głubczyckiej) mogłoby być pom ocne i w ukończeniu całego szpitala. Szpital pod bokiem starostwa. Dla panów starostów, dla wysokich urzędników, dla radnych powiatowej rady - praca w zaciszu pól, przy czystszym niż w centrum powietrzu to przecież niezwykle cenne. Ż e daleko od centrum ? Dzisiaj odległości nie grają większej roli. Z resztą starostwo, to dla całego powiatu. Jak nas dochodzą słuchy, przychodnia z ulicy Wojska Polskiego ma być przeniesiona do kompleksu szpitalnego przy Głubczyckiej.

Antoni K lim a

0 NOWINY RACIBORSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

wszelkich starań, by czuły się jak najlepiej, ich los jest niezwykle smutny - nie dość, że nie mogą być samodzielne, to jeszcze wiele z nich zostało dosłownie

przystępowałam do matury z niemieckiego - wspomina swój egzamin dojrzałości, przekonana że jeśli dobrze zorganizuje się dzień pracy, to można zrobić wszystko, a nawet

Jednym z kosztów będzie też wysiedlenie ludzi z około 300 gospodarstw, które znajdą się w czaszy zbiornika.. Samorządowcy, jak

złe fragmenty, ale czeka nas jeszcze dużo pracy. Mamy jeszcze cztery sparingi z czego trzy z bardzo dobrymi przeciwnikami, więc myślę, że zdążymy się

Staram y się już przygotowywać form ę pod playoffy, ale w idać, że chyba to jeszcze nie jest to, co chcielibyśmy grać. Choć zespół Politechniki Opolskiej jest

Przetarg odbędzie się w sali nr 125 Urzędu Miasta w Raciborzu ul. Batorego 6 w dniu 14 marca 2002 roku o godzinie 14°°.. Uczestnikami przetargu mogą być osoby

Wychodząc z takiego założenia pragnę niniejszym zaprosić Państwa na kolejne już spotkanie kon- sultacyjno-programowe Platformy Obywatelskiej, tym razem w Raciborzu, które

Od 12 lutego Euroregion „Sile ­ sia ” powiększył się o tereny cze ­ skich gmin: Uvalno, Sudice, Steborice oraz Novy Jićin. Eurore-1 gion został utworzony 20 września