• Nie Znaleziono Wyników

Dom rabina w przedwojennym Kocku - Janina Mitura - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dom rabina w przedwojennym Kocku - Janina Mitura - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JANINA MITURA

ur. 1923; Kock

Miejsce i czas wydarzeń Kock, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Kock, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa, rabin, dom rabina, bombardowanie Kocka

Dom rabina w przedwojennym Kocku

W środku tam nie bywałam, w środku byłam wtedy, jak [tam] był sąd. Tam później był sąd. Ganek był, z boku były drzwi, ganeczek był i wieżyczka tam taka była. Nie pamiętam rabina, nie widziałam go. On się mało [pokazywał], on się tylko modlił. Tam właśnie nieraz chłopaczki dokuczały, te łobuziaki. Polacy dokuczali, te łobuziaki, Żydom. Jak tam się modlili, to im przeszkadzali w modlitwie. Niektórzy rodzice zabronili, a niektórzy nic nie robili.

[Wokół domu rabina] rosły gruszki, bardzo dobre gruszki i jabłka, duże drzewa, to były stare owoce jeszcze. [Jak było bombardowanie], ci Żydzi wzięli pościel białą i wynosili, kręcili się. [Pilot] z samolotu zobaczył, że kręcą się, i trzepnął bombę, to Żydówka na płocie wisiała. I włosy, i głowa poharatana. A te pióra, ta pierzyna, wszystko fruwało.

Data i miejsce nagrania 2016-07-07, Kock

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To się działo w domu rabina, który jest tak pobożny, że za nim idzie tłum chasydów, i te jego wnuczki poszły w inne drogi. Data i miejsce nagrania

Tata postawił dom w Kolonii Czerniejów, na działce od dziadków, był murarzem – i mieliśmy dom murowany.. Kuchni nie było oddzielnej, tylko to

Była taka tutaj pani Waldbaumowa, fotografistka, ona miała jedną córkę, nazywała się Czesława, bardzo mnie lubiła, no i tak mnie zapraszała do siebie i na święta, jak

Nie wiem, jak oni to obchodzili te Kuczki, wiem tylko, że jak się modlili to od nas chłopcy brali pończochę czarną, sypali piasek i rzucali im tam do tych tych [pomieszczeń], a

Ile moja córka robi, i dobre robi ryby, bo ona gotuje na komunie, na wesela i teraz w przedszkolu pracuje, robi rybę, teraz robiła księdzu, miał biskup

Słowa kluczowe Kock, dwudziestolecie międzywojenne, buty, sklep Bata.. Sklep obuwniczy Bata w

[Niemcy] wzięli dwóch Żydów, było zimno, jesienna pora, jeden Żyd się rozebrał, [stał] przy tej pompie, a drugi miał kawałek cegły, i ten Żyd musiał tamtego cegłą myć

Bo były dzielnice, gdzie tylko Żydzi mieszkali i tam były zwykle żydowskie sklepy albo rzemieślnicy żydowscy, albo były piekarnie żydowskie, różne takie specjały żydowskie..