• Nie Znaleziono Wyników

Wnuczka rabina Eigera zakochała się w swoim wujku - Mira Shuval - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wnuczka rabina Eigera zakochała się w swoim wujku - Mira Shuval - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MIRA SHUVAL

ur. 1914; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Żydzi, życie codzienne, relacje polsko-żydowskie

„Wnuczka rabina Eigera zakochała się w swoim wujku”

Ta średnia [wnuczka rabina], ona się zakochała w swoim wujku, najmłodszym bracie jej matki, który mieszkał z ojcem rabinem. On nie był żonaty, nie, on był kawaler. I oni mieli romans z daleka, oni między sobą wiedzieli, ale nikt z [rodziny], nie rodzice, nie wujek, nie dziadek, nie jego ojciec. Nikt nie wiedział o tym. I oni im wybrali męża. Ta starsza [wnuczka rabina] ona miała romans z tym oficerem, ale ona wyszła za rabina, bo jej rodzice, jej dziadek wybrał męża dla niej. I to jest długa historia. A ta druga powiedziała: „Ja nie wezmę innego męża. On będzie moim mężem”. Ona z siostrą była i ona wyszła za mąż, za męża, że jej dziadek przywiózł i ona z nim nie chciała żyć. Ona mieli mieszkanie, kupili jej piękne mieszkanie i on cały dzień siedział i uczył się, i modlił się u tego dziadka rabina, i ona była żoną tylko, żeby mu podać obiad, żeby mu podać to śniadanie i więcej nie. A on się wstydził opowiedzieć, że ona z nim w ogóle nie jest, nie jest mu żoną. On pojechał do domu i powiedział [o tym] swoim rodzicom. Tam się już nie wstydził, bo oni byli z innego miasta, to on opowiedział [swoim rodzicom]. To on pojechał i on opowiedział, i rodzice przyjechali, mówią tak:

„On jest tutaj już trzy miesiące i ta żona jeszcze nie była z nim. Ona z nim nie żyje i wy nie wiecie?” Oni nic nie wiedzieli, ona nie opowiadała.

Oni się rozeszli. On pojechał do swojej rodziny, ona [została] tutaj. Przeszło kilka lat i jej się pytają: „Nu, co będzie? Teraz ty jesteś rozwódką”. Bo oni się rozeszli przecież, był ślub. „Ty jesteś rozwódką i kto zechce się teraz z tobą pobrać? Ty jesteś rozwódką”. U rabinów to nie było to tak bardzo przyjęte. To ona mówi: „Co jest? Ja już mam narzeczonego”. I oni mówią: „Co? Kto?” I wtedy ona matce powiedziała, że to jest jej brat, ten wujek młody. On nie był o wiele starszy od niej, o kilka lat. Matka leci do rabina, do swojego ojca, tego dziadka i ona mu opowiada: „Moja córka, a twoja wnuczka jest zakochana w twoim synu. Co będzie?”On woła tego syna i mówi:

„Tak”… Mówi, że z wujkiem można, to jest rodzina. Pomimo że są tak pobożni.

Pokrótce oni się pobrali, był ślub i ona była szczęśliwa. Ona wyszła za wujka, za tego

(2)

którego kochała. Nie jak jej siostra, że ona wyszła za męża, że ona nie chciała i miała kochanka Polaka. I ona była szczęśliwa. Ale ona nie rodziła dzieci. Co było? Ona zaszła w ciążę trzy razy i trzy razy ona to dziecko poroniła. Tak. Trzy razy. To ten rabin, on przecież jest mądry rabi ich dziadek, on uczy. Jest księga, że tam wszystko [jest napisane], cały świat, wszystko wiedzę, to on mówi: „To nie zależy od niej, że ona poroniła trzy razy. To jest z nieba, dlatego że ona postępowała ze swoim mężem tak, to to jest dla niej teraz kara”.

„Co robimy? Ona ma teraz męża, że ona jego chce i kochają się, i chcą dzieci”. To on mówi: „My pojedziemy do nich przeprosić za to co tyś jemu zrobiła”. I oni tam pojechali i oni prosili o wybaczenie. Jest jakiś rytuał u Żydów w tej sytuacji i dali, zostawili tam pieniądze, żeby dać biednym, rozdzielić. Wróciła do domu. Jak wojna wybuchła ona już miała dwóch chłopaków, dwoje dzieci ona już miała. A ta jej siostra miała jedno dziecko, co było synem tego oficera, [tego kochanka].

To ja mogę jeszcze o tym opowiadać wiele rzeczy, ale główne rzeczy [to już powiedziałam]. To się działo w domu rabina, który jest tak pobożny, że za nim idzie tłum chasydów, i te jego wnuczki poszły w inne drogi.

Data i miejsce nagrania 2006-12-29, Bahan

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Ładziak

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Szternfinkiel znałam, bo to była znana rodzina, Langfus pamiętam, to on był straszy ode mnie, on był już student, on się gdzieś uczył zagranicą, ale przyjeżdżał do Lublina.

Ale że wy tak ładnie się ubieracie i tak dobrze się odżywiacie to mnie boli”.. Bo Żydzi

To był język, że ja się uczyłam, moje wykształcenie [było] w języku polskim, ale ja byłam Żydówką. U nas był

Ona już była dawno po maturze i ona siedziała w sklepie, bo się rodzice już bali zejść z domu jak Niemcy byli już.. A ten Grajer, ten Szimy Grajer, jego imię było Szimy

Ale ja wiedziałam, że ja tam nie będę mogła się uczyć, bo moja rodzina była bardzo pobożna, bardzo ortodoksy, bardzo pobożny dziadek i on był zamiast mojego ojca, on nam

Modlić się, modlić się, bo ja rano jak byłam do osiemnastu, dwudziestu lat, rano jak wstałam to jest modlitwa i jak poszłam spać to jest modlitwa.. I każdy miesiąc, z

Ja miałam sąsiadkę, ona była też wykształcona osoba i ona chciała, to myśmy wspólnie kupowały, jeden dzień ja kupiłam, jeden dzień ona kupiła, polska gazeta.. Każdy

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..