• Nie Znaleziono Wyników

Młody Rolnik 1930, R. 1, nr 12

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Młody Rolnik 1930, R. 1, nr 12"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MLODY R O L N I K

E ok I. D O D A T E K D O „ R O L N I K A“

Trzeba umiec pracowac.

Jest to wielkq sztakq — umiec dobrze praco­

wac, znac siQ na praey i zorganizowac jq dobrze - nieraz ma si§ najlepszq wol§ robi si§ wszys kl©

wyniki, by t§ woiq przeprowadziö i jakos si§ nie

udaie praca. ,

Trzeba wtedy pojAc po rozum do glowy, spraw- dzic, czy w naszej praey nie bylo jafeicfe blqdow, zlustrowae nasze wlasne wiadomoAc!, poglqb.c te wiadomoAel, przyjrzee si§, jak inci pr&cnjq, poradzie sie mqdryeb, a dobrych iadzi i wtedy, poprawiwszy poprzedaie bl$dy, z lepszem zrozumieniem swego zadaaia, pracowac dslej. Wszystko juz pojdzie na pewno inaezoj.

Nio wystarezy bowiem dobra, cbocby najlepsza wola. Trzeba jeszcze obok tego umiec przeprowa- dzlc to, co si<? zamierza.

Kaädy wi§c z naszych teonkursistow, oprocz wielklego serca i silnej woll, musi mied ctw&rtq glow§ i znad sSq dcskonale na rzeezy, must byc

prawdziwie mqdrym. ,

Na czom ta mqdroAö jego ma polegac r

MqdroAö wogöle w kaädej praey polega na do- skonalej znajomcAci colu, do ktörego si§ dqAy i =rod*

köw, ktöra do tego celn prowadzq, a nasfcjpme me- tod, za pomocq Utörych zastoeuje ei§ te Arcdki.

Pierwszq wi§c i zaeadniezq rzeczq dla feonkur- sisty jest zrozumienie, co wogöle ma osiqgnqc przez swojq prae§ w zespole.

Jest to doAc jasne i nie wyraaga wielktego tlumaczenia, ale mirno to musi byc dobrze przemy-

§läH6*

Do czego slaAq zespoiy konkursowe?

BezpoArednim ich celem jest osiqgniqcie jak najlepszych wyniböw kaAdego feonkursu, a przez to uauczenie doAwiadczalne samych konkursistow i wszystkich sqsiadöw, do jakicb rezultatow moAna dojöd w gospodarstwle, jeAli si§ o nie dba i prowa-

dzi racjonalnie. , . , ,

Dalszym jeszcze celem jest wogole podniesienie w calym kraju wydajnoAd praey na roli i w hodo- J wli przez doskonaienie tej praey w kaidem Arodo- wisku, w kazdej poszczegölne] wiosce.

Jak wielkq i waAnq jest tutaj rola przodownlba, pisaliömy juA poprzednio.

Tutai tylko dodac jeszcze trzeba, ze Polska wo­

göle, jako kraj w trzecb swoieh czwartyeb cz^Aciach wylqcznie roiniczy, od tego przedewszystkiem zalezy, jak w niej stoi roinietwo I hodowla.

Od rezultatow na roli zalezy zamoAnoAc tadnoAci rolnej, ktörej w Pelsee jest ok. 70 /#• Od tego zale- iv w dalszym ciqgu moAnoAc czynienia zakupow w miastach czy sklepach wiejsklcb Od iloAci za- kupöw zaleAy U0A6 produkeji. Od iloAci produkcji w fabrykach i zakiadaeh przemyslowyeh zaleAy iloAd robotniköw zatrudDionych, iloAc zakladow ban- diowycb, iloAd biur röAnego rodzaju, wyso^Ac ze- branych podatköw, gospodaratwo » rozbudowa Paö- stwa _ jednem stowem wszystko zawarunkowane jest tem, czy rola dobrze w Polsce wyda i czy ho-

Nr. 12

dowla raejoaalna doprowadzi do podniesienla wy- dajnoAci gospodarstwa wiejsklego.

Konkursista-musi o tem wiedziec i dobrze zda- wac sobie z tego spraw§ i to si§ b?dzie u nlego nazywalo znajomoAciq wiasuego stanowiska i b§cme go podnosiio zawsze na dushu i dodawalo sii do wytrwania w praey.

Ale to jeszcze nie wszystko.

Trzeba jeszcze znac si§ na samej rzeezy, bo, jak möwl poiskie przyslowie, „z prözaego, to i Salo- mon nie naleje“. Czego czlowiek nie ma w glowie, nie nauezyl nie umie — tego nie zrobi nlgdy albo przynajmaiej nie zrobi doftrze, cbyba przy- padkiem. JakieA tu dobrze pokierowad konkursem, jak samemu poprowadzlc wlasny zagon albo wta- sna hcdo*l§, a tem bardziej wytlumaczyc innym I zachecic ich do tego ! dopilnowad, jeieli si§ nie zna wogöle tej rzeezy ? To tak, jakby kto poszedt do szkoly 1 chcialby jak nauczyciel uczyc dziecl, nie znajqc nawet liter, aui tego, co one wyraiajq.

Musi wi^c konkursista znac si§ dobrze na rol- nietwie, a w ßzczegöinoAcl dobrze nauczyc si§ 1 do- wiedzied z praktyki doAwiadezonycb ludzi wszy- stkieeo, co o danym bonkursie wiedzq.

Jakaz to jesi röiniea, gdy czlowiek Idzie w po­

le i sam dopiero z wlasnego doAwiadszenia uczy sie, jak je ma uprawiac, z lern, gdy nauezony po­

przednio przez wytrawnycb rolniköw i przejrzawszy wszvstko, co o tem uczeni rolniey napisaü, zabiera sie do roboty z calq znajomoAciq rzeezy bez utyka- { nia po drodze I bez - jak to möwiq - odkrywa-

! nia Ameryki w wieku XX-ym.

Szkodnik kapusty.

Wiosna jui w pelni, l^kl pokryly si§ röAno- barwnemi kwlatami, nad ktöremi nnoszq si? barw- ne, jak i one, motyle. Najwiqcej wirod mch widzi- my motyli bialycb, z czarnemi plamkami na skrzy- dlach i niemi wlaAnie zajmiemy si§ dzisia], gdyi ich sposöb zycia obchodzl roinika i ogrodnika.

Przypatrzmy si§ wifc najpierw takiemu motylo- wi Skrzydla jego sq na wierzchniej Strome blale, z czarnemi naroAnikaml i paru czarnemi plam­

kami, na spodoiej Aöltawo szare. Gdy motyl ieci nad laka, biale jego skrzydla z daleka rzucajq slq w oczy, ale gdy usiqdzie i zloAy je tak, Ae tylko spodaia strona jest widoczna, staje ei? o wiele trudniejszy do zauwaAenia. .

Motyl ten nazywa si§ blelinek-kapustnlk. Na- zwa bielinek jest sama przez si§ zrozumiala ze wzgledu na jego barwq, a dlaczego nazywa si§ ka- pustnik, dowiemy .i«, gdysi? « pMn«»y.

Bielinek - kapnstnik, latajqc z kwiatu na soiia z nich slodkq ciecz, ktöra stanowi jego poAy- wdenie. W kwietniu i maju samiezki

liAclacb röAnych chwastöw z rodziny kKjAowycb . iak gorczyca polna, lopucha i inne, malenskie, Aölte ajecTka, z ktörych po dwu M d n ia eh wyk uwajq s 4 male gqsieuiczki szaro-zielone, z zolteml, po- dluAnemi psskaml na grzbiecie i bokach. Gqsle-

(2)

bfl§' i o ^

s So

£S s

"'CD

® t». 2 5 s s

O C? ®o. ^ ^

_ *5

hd v- © D- u 1

* -«-s ®

^ & >»

£ 5i ^ ^ 03 ©» >■0003NG> W8 •<— «S»

p* rs rj

(fl « R ^ l

«! . X © *■* +->

l*w* k J C3 .fl •!■** O l i l l § s i :

P*

U-W M xs ^ «.2 d os o "ö. d PS ® A W

cj "3 *j O -»■*

S 0^5-0

Ou fcß 03 ^« N -2 M *3

^ ° B h|

»S?2 ö o - 2 * « S»£ ^ g .3 , ö ^ s ® g c d ,2 ,a»äJr3£5is2 * - o 5® . s ^ i o ? . ö cV>s3 & g

o u ^ t; — b >>®

Ja3 r~ «S ®3 >* ® o ^ .«iQ'd fi £ * §?•* ® d

1 5?&

^ g S § i 2 « f

ä &25 t

° e s ^ l I •

^ ^ ,2 u o *5

§ B 5 o * *

= 2 >> . « 5 «•;

► N S? ^ C

fe d '-*‘ &"'«SO >02 £ !■« ‘O S -

* 8 1 s 1 OB -

niczkl te nie odäywiajq si§, tab jak motyle, sokiem z kwlatöw, leez jedzq i to bardzo zarfocznie liäcie roölin, na ktöryeh zostaiy zloione jajeczka i rosnq bardzo szybko. W czerwcu gqsienice opuszczajq roSliny, na ktöryeh wyrosly, wchodzq na pnie drzew, ploty, lub na geiany domöw, do ktöryeh przyczepia- jq sl§ nitkq i zamieniajq w näeruebome, szare po- czwarki, zupelnie do gqsienlc niepodobne. W tym stanle, bez ruehu i bez jedzenia, pozostajq mniej wl^cej przez 4 tygodnie. Po uplywie tego czasu szara skörka poezwarki p§ka i «ydobywa si§ zniej motyl, taki sam, jak te, ktöre lataly nad Iqkami na wiosnf.

Lipcowe motyle skladajq znowu jajeczka, ale juz nie na chwastach Iqkowycb, tylko na liäciach warzyw, nalezqcych do tej samej, co i tarnte, ro*

dziny krzyzowycb, jak: kapnsta, kalarepa, niektöre lnne, ktöryeh nie byio jeszcze na wiosn§ lab ktöre byly bardzo male.

Jajeczka samlczka umieszcza na spodniej stro- nie liäcia, skqd nie mote ich spotkac daszcz ani nie wysusza zbytnio slonce. Gqsienice, wyklute z jajek, jedzq ligeie kapusty i, jeäli jest Ich dazo, robiq w niej wielkie szkody.

Jeieli biellnki rozmnoäq si§ bardzo w jakiejg okolicy, mogq zupelnie zniszczyc zbiör kapusty.

Kaidy zapewne widzlal choc raz taki zagon kapusty, napadni^ty przez gqsienice bielinka. Nie mozna tarn znalezc ani jednego calego liöcia, wszystkle sq tak pogryzione, ze wyglqdajq, jak siatka.

(Dokonczenie nastqpi).

^wie^ego, 425 d. ifemn., 60 d. zyta suazoaego, 75 d. Iruitt owaianego.

MÖj czysty dochöd prz^dsiawla si§ oaetspiijuco :

R o z c h ö d

Data Wyszezegölnienie Cena

zi g**

9. IV. 29 r. Za przewöz maciorki 10___

24. X. 29 r. Szczeplenie przeciw röiycy swid 2 — 2. XL 29 r. Koszt pokrycia maciorki 3 50 18. III. 30 r. Szczeplenie przeciw röfcycy äwiö 2 10. IV. 30 r. Cena zuzytych pasz przez maciorkQ

przez czas trwania konkursu 119 04 10. IV. 30 r. Cena zuiytych pasz przez prosi^ta

przez czas trwania konkursu 3 48 Zwrot naleiytoÄci za maciork§ 80 — Razem 220 02

D o c h ö d

Data Wyszezegölnienie Cena

zl | gr 11. IV. 30 r. Wartoäö hodowlana maciory 500 11. IV. 30 r. Wartoöc 5 miodych maciorek 500

11. IV. 30 r. Warte fic 2 knurköw 140 — Razem 1.140 — Rozchöd 220 02 Pozostaje na czysto 919 *8 Jak z powyiszego zestawienia widac, praca aowicie b!q

oplacila. Rozchöd widocznie zapaml^tai sobie przysiowie, po- wiedziane do niego: »Paml^taj rozchodzle 2yc z dochodem w zgodzie“, gdy4 zapeinie ai§ do aidgo zastosowaL

Lora przeznaczoaa zostala nadal do rozpiodu. Taks&mo pi§ö mlodych maciorek znalazlo ch^tnych nabywcöw, Nato*

miast dwa kaurki zoetaty wykastrowan® i przeznaczone do

tucza. Jadzla Olszewska,

koakurfllstka wyehowu w Taszewla.

K O N K U f f i S I S C I !

N ajlepszy czas zwiedzac poletka konkursowe.

wzajem m e

Jak wychowalam konkursowe prosi^ ?

(DokoÄczenie).

W dragiem tygodaia zad&wa^am prosi^tom pasz® miner&l- uew poßtaci w§gla drzewaego, ßzlerokredy i piaaku. W pi^tym tygodaia zadawalain prosfetom suszone iyto, aby b!§ nauczyly leäö. Za^ w gzöstym tygodniu gotowaiam papk§ z §röta owßiaaego (przesialam go), poßypuj^c na wierzch saszonem iytera. Od pocz^tku prowadzRam dzienniczek, w Rtörym wy- ßzczegölnialam dat?, jakoäc, iloöc oraz cen^ zuiytych pasz przez maclork§, jak ! jej potomstwo. Waiylam mac!orkQ co miesl^c, przybiorani© wagi byio rö^ne, to zaleiato od tego gdy nie byla chorq. I tak w jednym mießiqcn (gdy choro«

wala) przybra!a 22 kilo, a w drugim 40 kilo. Proai^ta takie nie przybieraiy röwno, jedne drugfeh wyÄcigaty. Gdy si§ oro«

dzity przeci^tna waga prosi^cia wynoaila 1 kilo. Na dzleai^ty dzieA przeci^tna waga wynoßila 3 i pöi kilo. Pö^nlej waiy tarn co dwa tygodnie. Przed^tnie przybieraiy po 3 i pöi kilo.

W dzlenniczku prowadziiam dzial uwag, pod ktörym to nagiöw*

kiem zandeBzczaiam wszystkie zmlany, zachodz^ce w organi Ämie maciorki, jak i jej potomstwa. Wi§c gdy tQi odbyio ßi§ zakoüczenie konkursn i trzeba mi byio zrobic koücowe zestawienie, to wßzystko roiaiam pod r§kn. I weale nie trzeba mi byio pukac si§ w mözgownic§ z rö^nemi pytaniaml, na ktöre odpowiedZ (gdyby nie zapiski) byiaby niedokiadna.

Spo^yte pasze, zadawane maciorce przez czas trwania konkur-m, t| przez jedenaöcie mieai^cy i jeden dzieA. przed- ßtawiaj^ bIq nast^puj^co: Mleka odtiuazcz. 939 lltr., serw, 468 lltr., ziemn. 108,655 deka, otr§by zytnie 6,522 d, otr^by pazenne 2,396 d, 6rut j§C2m. ows. 4,375 dek», ärut j§cz. 335 d, maküchu 900 d, owaa 1,050 d, ryfcy 350 d. Prosi§ta zaö przez cza» trwania konkarsu, tj. przez cztery tygodnie, zjadiy : 138 deka »zlemkredy, 76 d. w§gla drzewnego, osiem lltr. mleka

Moje konkursowe zytko.

Choc mam doplero lat 14, ßle juÄ jestem konkursiat^

1 uprawiam iytko kochane, z ktörego chlebek taki dobryalbo 1 kiuski z mlekiem... Przodownik i koledzy sq ze mnie zado- woleni, gdyi powiadajq, ze im wstydu nie zrobi§. Ja tei staram si^, jak mog§, a jeöli czego nie wiem, to b!q pytam przodownika lub kolegöw, ktörzy mi zawsze ch^tnie dora- dzaj^. Najwi^cej to mlaiem pracy z pieleniem mego zytka i z utrzymaniem ziemi w pulchnym stanle, bo wiem, 2e kiedy na powierzchni jest skornpa, to strasznie wilgoc wysycha.

Ale „kto si§ nie leni, to mu si§ iadnie zlelenl*. Ja tei nie lubi§ si§ lenic, bo i jak£e — konkarsist^ przeciet jestem 1

„Miodego Rolnlka* te i czytam z wielk^ cli§ciq, a Ze jestem konkurststq. w Omnln i slysz§ siowa kolegöw, ie nie wystar- czy tylko czytac „Miodego Rolnika*, ale co6 ciekawego i z kon- knrsöw napisaö trzeba do niego. A Ze chc§ byö dobrym konknrsist^, wi§c choc nie mam takich ciekawych rzeczy, Jak maj^ koledzy, a zaj^c te4 mi bIq nie sprzeeiwie, jednak w ziv lern si§ do tego liäclku i mam nadziej§, ze »Miody Rolnlk*

przyjmie od röwnie miodego, jak on, konkursisty par§ siöw, ktöre kreöli

najmiodszy z omulskich konknrslstöw.

ZebrAnie Z w . b t tiezni S zk o ly Köln

B y sz w a fd . Dn. 18. 5. rb. w lokala Szkoiy Roln. w Byszwaldzie odbyio si§ zebranie Zarz^du »Zwiqzkn*, w ktörem uczestniezyli cztonkowie Zarz^du w komplecie.

Uchwalono, by zebranie nadzwyczajne odbyio al$ w lokala Szkoiy Roln. w dn. 6 lipea o godz. 3-ej po poi., na ktöre postanowiono zaprosic p. Zielidskiego z Omuia z rete- ratem, na tem at: »0 ogölnych zadania i korzysciach, jakle moiemy z naszej organizaeji absorbowaö*. Uchwalono za«

kupiö pieczqtk^ dla Zwi^zka. Spraw§ zamöwienia legitymacyj i k siyk i kasowej polecono koi. skarbnikowi. Statut zostal przyj§ty i podpisany przez kolegöw do zarzi|du nalei^cych, ze zmlany ekladek czionkostwa (z 3 zi na 1,50 zi.)

W wolnych wnioskuch zabrai gios kol. sekretarz, propo«

nuj^c, by zarzt^d zdal oplekg patronack^ Zwi^zka p. Zleiiö«

ßkiema z Omuia, na co czionkowie zarzf\du zgodziU. Na lern zakoftezoao zebranie.

przydL

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dobrze prowadzone gospodarstwo pszczelnicze, przy stosunkowo malym nakladzie pracy, moze po- walnie zwhjkazyc dochodowoic goapodarstw, a zwla- azcza goapodarstw

Ogölnie blorqc, wszystkie zwiadzone poletka konkursewe przedstawiajq doskonaly stan poeianych rcslln, wzorowq czystoöc I celowq mi§dzyrz§dowq upraw§, przy ktörej mimo

A podstawowq zasadq tej pracy: pobudzenie samodzlelnoöcl w myAll i czynie, pobudzenie umy- sin do przyjQcia wst§pnych, przygotowawczych wiadomoAcl — przyspOBObienie

Praca konkuraowa w calej pelnl, to tei nalezy zdac sobie spraw§ z tego, co nas czeka w tych kon- kursach i jako konkursistöw i jako zbiorowisko, stanowiqce

Ju4 tak na öwieeie byio od poczqtku, jest i b?dzie do konca, ie choc wszyscy ludzie sq sobie röwnJ, to jednak musi byc pomi?dzy nimi podzial pracy, bo nikt

Lecz tu stwier- dzid trzeba, ie glosow tych jest jeszcze niewiele, a „Mlody Rolnik“ pragn^lby miec jak najwi§cej Swieiyeh wiadomoöci z powiatu, by möc

Niejednokrotnie slyszalo si§ o slawnych olbrzymich rzezniach w Chicago, gdzie zabijane wieprze prze- chodzq przez calq serj§ skomplikowanych maszyn, ktöre przerabiajq

Przygotowanie mlodziezy na przysztych gospo- darzy przez nauczanie staje si§ tem konieczniej- sze, im wi§cej docholu potrzebujemy wydobyc z gospodarstwa, gdyi