• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2012, kwiecień, nr 98

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2012, kwiecień, nr 98"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

rowerowy

Niepokój o etaty w słupskiej Scanii

Mniej zamówień na produkcję autobusów w Scanii spo­

wodowało, że nad spółką zaczęło krążyć widmo ograni­

czenia zatrudnienia. Pracownicy boją się redukcji połowy etatów.

Pojutrze w regionie

Park wodny finansowany z pieniędzy z Unii

Marszałek województwa pomorskiego cofnął decyzję o wstrzymaniu dofinansowania^fepytomakwaparku. Jego kontrola nie wykryła niepgraWloleBrjteprowadzeniu przetargu. Tymczasem proSratura nadafooWadzi sprawę.

Play off:

oko za oko

Oba mecze play offZastalu z Energą Czarnymi nie zakończyły prowokacje trwa.

ziennik Pomorza Środkowego

Czwartek 26 kwietnia 2012

www.gp24.pl Redaktor wydania: GmgonHSaredd ROK VI- ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 30 424 egz. nr 98 (1611) 1 ^ 0 z I u « % v a t )

Działa nowe muzeum

U f U i m Od wczoraj w Słupsku jest nowe muzeum regionalne. Działa w budynku dawnego prewentorium i jest własnością prywatną. Tworzy je grupa pasjonatów L przedsiębiorców.

Marcin Sarnowski mardn.bamowski@mediareqionalne.pl

T

ajemniczo brzmiąca nazwa „Leśny Kot" ma uzasadnienie histo­

ryczne. To polskie tłuma­

czenie dawnej niemieckiej nazwy parku „Waldkater', funkcjonującej m.in. na ma­

pach sprzed ponad stu lat.

„Leśny Kot" był jednym z dwóch parków miejskich, obok „ Waldkaetze", czyli „Le­

śnej Kotki" założonych sta­

raniem radnego Schraedera jeszcze przed pierwszą wojną światową. W pewnym sensie te dwa słupskie parki, które my znamy jako Lasek Północny i Lasek Połu­

dniowy, zastępowały dawnym słupszczanom morze i góry. Tli wybierano się na majówki i roman­

tyczne spacery. W pobliskich stawach, powstałych w wy­

robiskach gliny, w letnie dni można było się kąpać.

W Lasku Północnym dzia­

łała także klimatyczna re­

stauracja o takiej samej na­

zwie, która po wojnie przekształcona została na prewentorium. Od niedawna gospodarzem w obiekcie znowu jest gastronomik.

Grzegorz Rataj, prowadzący Gościniec „Młyn Słupski", jest także kolekcjonerem i pasjonatem historii Słupska i to on, razem z Tomaszem Urbaniakiem ze Stowarzy-

Wczoraj pierwsi goście oglądali zbiory prywatnego muzeum.

zema t u miejskiego.

Współpracuje z nimi ściśle środowisko słupskich kolek­

cjonerów. Oni przekazali do tego muzeum znaczną część eksponatów.

- To otwarcie jest wła­

ściwie po prostu inauguracją, bo muzeum nie powstaje od razu, tylko cały czas będzie się tworzyć. To taki twórczy

E

roces - mówi Urbaniak, tóry w Muzeum Miasta Słupska w „Leśnym Kocie"

pełni funkcję kustosza.

Powierzchnia nowego słupskiego muzeum obej­

muje ponad 100 metrów kwadratowych. Obecnie można się tutaj, zapoznać muzeum między innymi z historią

słupskich browarów i go­

rzelni oraz gastronomii słup­

skiej.

Są materiały dotyczące przemysłu, a także wybit­

nych postaci związanych z miastem, m.in. Heinricha

Stephana, twórcy Świato­

wego Związku Pocztowego.

Uwagę przykuwają stary szyld z peronu dawnego słupskiego dworca, wskazu­

jący kierunek: „Danzig" i bu­

telki z logo przedwojennej mleczami słupskiej.

- Ale pokazujemy za­

równo przedwojenny nie­

miecki Stolp, jak i powojenny polski Słupsk - zaznaczają twórcy nowego muzeum.

-Mam ogromne szczęście w moim zawodowym życiu.

To szczęście polega między innymi na tym, że w Słupsku są tacy ludzie - powiedział na otwarciu tego pierwszego prywatnego muzeum Słupska prezydent Maciej

Kobyliński i przekazał orga­

nizatorom placówki dwa prezenty: obraz słupskiego ratusza, namalowany przez przedwojennego artystę ze Sławna oraz akt erekcyjny osiedla przy ul. Nowowiej­

skiej w Słupsku, już z lat po­

wojennych. - O, tu jest też podpis „tow. Maciej Kobyliń­

ski" - śmiał się prezydent, który przed laty sygnował ten akt m in. razem z kilkoma ówczesnymi ministrami i ge­

nerałami. Nowa placówka kulturalna mieści się przy ul.

Bauera 14 w Słupsku. Będzie czynna codziennie w godzi­

nach od 10 do 18, a bilety normalne mają kosztować 4 złote.

Regkm

Reforma sądów przesunięta

O pół roku przesunięto wejście w życie reformy sądownictwa - z lipca tego roku na styczeń 2013. Jest szansa, że samodzielność za­

chowa m.in. bytowsla sąd i nie jest zagrożona lęborska temida.

FdttitoaCapar Na miejscu będzie można skorzystać także z usługi przewodnika.

Radość z tego, że słupski biznes włączył się w rato­

wanie zabytków i tworzenie tego typu ekspozycji wyraził Mieczysław Jaroszewicz, dy­

rektor Muzeum Pomorza Środkowego. Zapewnił, że powstanie prywatnego Mu­

zeum Miasta Słupska nie spowoduje rezygnacji MPŚ z zamiaru utworzenia podob­

nego obiektu w centrum miasta. - Mamy dużo innych rzeczy, które warto pokazać -podkreśliła

ZOBACZ FILM 1 ZDJĘCIA NA B www.gp24.pl

na konferencji prasowej w Katowicach minister spra­

wiedliwości Jarosław Gowin.

Zwłokę tłumaczy trwającymi ciągle konsultacjami spo­

łecznymi

Kiedy kilka miesięcy temu ogłoszono reformę, to samo­

dzielność miało stracić około 120 sądów rejonowych w całym kraju. W naszym re­

gionie dotyczyło to sądów w Lęborku, Bytowie i Miastku, które miały być połączone z innymi sądami, czyli stać się ich ośrodkami zamiejsco­

wymi. Później projekty mi­

nisterialnego rozporządze­

nia w sprawie zniesienia samodzielności sądów zmie­

niały się jak w kalejdoskopie (po protestach).

- Mamy informacje, że najprawdopodobniej zmie­

nią się kryteria, według któ­

rych ustalana będzie samo­

dzielność sądów. Nie musi on mieć już 15 sędziów, a wystarczy 8. Poza tym ko­

lejnym ważnym kryterium ma być istnienie samodziel­

nego sądu w mieście powia­

towym - mówi Jacek

^muda Trzebiatowski, sta­

rosta bytowskL Wbytowskim i miasteckim sądzie jest dziesięć etatów sędziow­

skich. - Na jeden samodziel­

ny sąd spełniamy kryteria - oznajmia starosta. Dodaje, że niewykluczone, że w ogóle nie dojdzie do żadnych zmian. - Będziemy trzymali rękę na pulsie. Jeśli zajdzie potrzeba, to jeszcze raz poje­

dziemy do Warszawy - o- świadcza starosta.

W nowym kształcie nie jest zagrożona samodziel­

ność lęborskiego sądu.

ANDRZEJ GURBA

i Słupsk Likwidują

Jedenastu radnych chciało dyskusji o likwidowanych SP nr 7 i Gimnazjum nr 1, zabrakło tylko jednego głosu.

R E K L A M A

7 7 0 3 7 9 5 2 1 4 5 1 7

Dzisiaj w Głosie

R o i n i e z y

czwartek

na str. 15-20

<fe m o ż e < z za^sc w aązą. i n v s c t a

ezpłatne Konsultacje lekarskie ,

t

,;

:

upA r- iskv. • -U -34 373 83-*

vww.invKta.pl/

iWSCT*

r ^

255812K03A

N o w o otwarł

r n r T n f i n

K O M I S Wi

CHWILOWKI ROD ZASTAW

SIMP ram

tek 668 648 034

Słupsk, ul. Dmowskiego 40

(2)

kraj świat

czwartek 26 kwietnia 2012 r.

Instalacje gazowe i jazda na LPG

jak to się kalkuluje?

wwwjregiomoto.pl

Śledczy: generała zabił złodziej

P014 LATACH Zarzut zabójstwa byłego szefa policji - Marka Papały - usłyszały dwie osoby. W sumie w tej sprawie podejrzanych jest pięć osób. Przez lata było kilkanaście wersji okoliczności śmierci generała.

Śledczy twierdzą, że znają odpowiedź na jedno z naj­

bardziej zagadkowych pytań w historii polskiego wymia­

ru sprawiedliwości po roku 1990: kto zastrzelił szefa po­

licji, generała Marka Papałę?

Generał, były komendant główny, został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 roku w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał.

Wyjaśnianie okoliczności tej śmierci trwa już kilkana­

ście lat. W toku śledztwa rozpatrywano aż 11 wersji.

Od razu zarzuty

Wczoraj okazało się, że Łódzka prokuratura posta­

wiła zarzut zabójstwa Papa­

ły - połączony z zarzutem rozboju z bronią - dwóm osobom. W sumie podejrza­

nych w sprawie jest pięć osób.

Przełom w śledztwie na­

stąpił w lutym 2011 roku.

- Ustalono wtedy mężczy­

znę, który mógł znać oko­

liczności zabójstwa Papały.

Został zatrzymany. Wówczas wyraził gotowość współpra­

cy ze śledczymi, ale pod wa­

runkiem przyznania mu sta­

tusu świadka koronnego.

Tak też się stało - tłumaczyli Jarosław Szubert z łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej i insp. Marek Dyjasz z Ko­

mendy Głównej Policji.

Chodziło o Igora L, pseu­

donim „Patyk".

- Na podstawie jego ze­

znań ustalono, że do zabój­

stwa doszło w wyniku napa­

Igor Ł, pseudonim „Patyk11 (szara bluza) eskortowany przez poiqantow do łódzkiego sądu. Jest oskarżony o zabójstwo gen. Maika Papały. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

du rabunkowego z użyciem broni palnej - mówił Szu­

bert. - Sprawcy zmierzali ukraść samochód należący do Papały. Podczas napadu jeden z mężczyzn oddał śmiertelny strzał.

W poniedziałek zatrzyma­

nych zostało kilku mężczyzn którzy brali udział w napa­

dzie. Według Dyjasza grupa ta działała w latach 90. ub.

wieku. Jej członkowie ukradli kilkaset aut różnych marek.

- Kradli samochody za­

równo większej wartości, jak i mniejszej. I taki właśnie sa­

mochód usiłowali w 1998

roku ukraść komendantowi Papale - powiedział Dyjasz.

Spokój Mazura?

Rewelacj e prokuratury skomentował Zbigniew Ćwiąkalski. Jako prokurator generalny przeniósł sprawę wyjaśnienia śmierci genera­

ła z Warszawy do Łodzi.

- Czasem okazuje się, że nieprawdopodobne jest prawdziwe i że nie ma zbrodni doskonałych ani spraw beznadziejnych. (...) Jestem przekonany, że pro­

kuratura wie, co mówi i dziś ujawnione informacje nie są

gołosłowne - stwierdził Ćwiąkalski.

Jego zdaniem ostatnie ustalenia nie przekreślają zbliżającego się do końca procesu Ryszarda Boguckie­

go i Andrzeja Z. „Słowika", oskarżonych w sprawie za­

bójstwa (Bogucki o obser­

wowanie miejsca zbrodni, a „Słowik" o podżeganie do zabójstwa), choć sąd po­

winien wziąć pod uwagę no­

we fakty.

Jak zauważył, odkrycia rzucają też nowe światło na wątek polonijnego biz­

nesmena Edwarda Mazura -

podejrzewanego dotąd o zlecenie zabójstwa Papały.

Za czasów, gdy ministrem sprawiedliwości był Zbi­

gniew Ziobro, Polska wysłała do USA wniosek o jego eks­

tradycję. Opierał się on o ze­

znania Artura Zirajewskiego, gangstera, który twierdził, że w latach 90. Mazur szukał chętnego do przyjęcia zlece­

nia zabicia generała. Amery­

kański sędzia odmówił eks­

tradycji, twierdząc, że zezna­

nia „pospolitego przestęp­

cy" to za mało, by wydać Pol­

sce amerykańskiego obywa­

tela. (oprać, pap)

Madeleine, jeśli żyje, ma 9 lat i wiemy jak wygląda

- Nowe dowody w sprawie wskazują, że kilkuletnia Madeleine McCann może żyć - poinformowała londyńska policja.

Dziewczynka zaginęła w 2007 roku w Portugalii. Jej historią i poszukiwania­

mi żyły światowe media. Policja nie po­

dała, o jakie dowody chodzi. Opubliko­

wała za to wizerunek dziewczynki, na którym przedstawiono, jak mogłaby wyglądać dziś, w wieku 9 lat. Do śledz­

twa oddelegowano ponad 30-osobowy zespół policyjny. Szef zespołu, główny inspektor Andy Redwood poinformował, że jego podwładni przeanalizują wszyst­

kie dowody w sprawie zaginięcia Made­

leine, zgromadzone przez policję brytyj­

ską, portugalską i detektywów wynaję­

tych przez rodziców zaginionej. - Dane te po raz pierwszy zostaną zebrane w jednym miejscu, co może rzucić nowe światło na zawarte w nich informacje i doprowadzić do odnalezienia dziew­

czynki - podkreśla Redwood. Madeleine zaginęła tuż przed swymi czwartymi urodzinami podczas wakacji, które spę­

dzała z rodziną w miejscowości Praia de Luz w Algarve na południu Portugalii.

Rodzice Madeleine, Kate i Geryy McCann, twierdzą, że ich córka została uprowadzona wieczorem z hotelowego apartamentu podczas ich nieobecności.

Sądzą, że mogła paść ofiarą międzyna­

rodowej siatki pedofilskiej. Właśnie mija pięć lat od rozpoczęcia międzynarodo­

wego śledztwa i poszukiwań w sprawie małej Brytyjki. Rodzice dziewczynki, co pewien czas występują publicznie, pro­

sząc o pomoc w poszukiwaniach, (pap)

Rodzina Olewników: żądamy przeprosin. Nie mieli prawa nas oczerniać

PROKURATURA Zdaniem bli- skich zamordowanego, śled­

czy powinni przeprosić m.in. za mówienie o tym, że Krzysztof Olewnik zorgani­

zował swoje porwanie. Po­

winni też wpłacić 600 tys.

złotych na konto fundacji.

Pełnomocnikiem rodziny w sprawie postępowania o ochronę dóbr osobistych jest Janusz Kaczmarek - kilka lat temu prokurator krajowy

Wczoraj skierował wezwa­

nie do gdańskiej prokuratury.

Chce, by odwołano niepraw­

dziwe - zd&niem rodziny - informacje ze śledztwa, zde­

mentowano niepotwierdzo­

ne medialne pogłoski o spra­

wie i przeproszono rodzinę za krzywdy, których w związku z tym doznała. Chce także, by

prokuratura wpłaciła 600 tys.

zł odszkodowania na fundację im. Krzysztofa Olewnika.

Kaczmarek zastrzegł, że jeśli nie dojdzie do przepro­

sin i sprostowania lub innej ugody, rodzina może wystą­

pić w tej sprawie do sądu.

Danuta Olewnik - siostra Krzysztofa - wskazała infor­

macje, które - zdaniem ro­

dziny - są nieprawdziwe i wymagają sprostowania i przeprosin. Nawiązała do przeszukań domów nale­

żących do rodziny w 2011 r.

- Odbyło się to na podsta­

wie subiektywnego wyboru materiału dowodowego, niepotwierdzonego w śledz­

twie - oceniła. - Nie może tak być, że obrzuca się nas błotem, a my nie reagujemy.

Historia

Do porwania Olewnika doszło w październiku 2001 r. Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z rodziną, żądając okupu. W lipcu 2003 r. porywa­

czom przekazu 300tys. euro, jednak Olewnik nie zosM „ iiony. Miesiąc po odebraniu przez prze­

stępców pieniędzy został zamordowany. Galo za­

kopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan (Ma­

zowieckie), Odnaleziono je w 2006 r.

Nieprawdą jest, by był mo­

nitoring w domu Krzysztofa lub byśmy ingerowali w na­

grania. Nie ma dowodów na to, by mój brat sam się uprowadził. Nie wiemy, cze­

mu prokuratura stara się nam to na siłę udowodnić.

Jej zdaniem prokuratura jest odpowiedzialna za prze­

cieki ze śledztwa i „próbuje zrobić z jej brata przestępcę albo mordercę". W mediach pojawiały się informacje 0 rzekomym zabójstwie ukraińskiej prostytutki w do­

mu Olewnika.

- Prokuratura przez pe­

wien czas nie reagowała 1 nie zaprzeczała nawet tej informacji - przypomniał pełnomocnik rodziny mec.

Bogdan Borkowski.

Danuta Olewnik podkre­

ślała, że nieprawdą jest, by rodzina zataiła jakieś dowo- dy: Z zarzutami rodziny nie zgadza się Krzysztof Trynka z gdańskiej prokuratury apelacyjnej. Oświadczył, że prokuratura podtrzymuje swe stanowisko, co do za­

sadności przeprowadzenia przeszukań. Przypomniał, że także sąd uznał przeszu­

kania za zasadne i przepro­

wadzone prawidłowo.

- Prokuratura zawsze kie­

rowała się w swoich działa­

niach dążeniem do dokona­

nia prawdziwych ustaleń faktycznych, a czynności, które planowała i wykony­

wała, temu właśnie służyły- powiedział Trynka. (oprać, pap)

Proces ws. uprowadzenia i zabójstwa Olewnika toaył się od października 2007 do mara 2008 r.

Na ławie oskarżonych zasiadło w sumie 11 osób.

Sąd skazał wtedy dwóch zabójców Olewnika - Sła­

womira Kośtiuka i Roberta Pazika - na kary doży­

wotniego więzienia. Ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozba­

wienia wolnośti. Jednego z oskarżonych sąd unie­

winnił. Trzedi sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwo w zakładach karnych.

Sprawą zajmowała się też sejmowa komisja śledcza. W raporcie opisała sprawę porwania i za­

bójstwa od strony działań poligi, prokuratury i służby więziennej. Wskazała liahe uchybienia w działaniach policjantów i prokuratorów.

Ambasadorowie Polski i Szweqi wrócili na Białoruś. Unia domaga się uwolnienia więźniów politycznych Łukaszenki

W geście solidarności Białoruś opuścili ambasadorowie państw unijnych. W mi­

niony poniedziałek szefowie dyplomacji państw UE podtrzymali żądanie bezwa­

runkowego zwolnienia wszystkich więź­

niów politycznych na Białorusi, wyrażając zadowolenie z uwolnienia dwóch z nich w połowie kwietnia. (pap) Ambasadorowie Polski i Szwecji wrócili

wczoraj na Białoruś po dwóch miesiącach nieobecności. Pod koniec lutego władze Białorusi poprosiły ambasadorów Polski i Unii Europejskiej, Leszka Szerepkę i Ma- irę Morę, o opuszczenie kraju i udanie się na konsultacje. Była to reakcja na rozsze­

rzenie przez UE sankcji wobec Mińska.

Fotoradary to jednak nie kury znoszące złote jaja

Zamiast 100 min zł miesięcznie, polskie fo­

toradary zarabiają tylko kilka. Od początku roku urządzenia rozstawione na drogach przyniosły niecałe siedem min zł - ustalił

„Dziennik Gazeta Prawna". - Te dane mo­

gą okazać się kłopotliwe dla ministra fi­

nansów - podkreśla dziennik. Jacek Mo­

stowski założył, że w tym roku zbierze z fo- tomandatów ponad 1,2 mld zł. (rmf.fm)

„Chcesz zdawać egzamin?

Należą się trzy stówki"

32 zarzuty usłyszał starszy wykładowca płockiej filii Politechniki Warszawskiej. - Zarzuty, dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych w postaci gotówki od 100 do 300 zł w zamian za podniesienie punktacji z przeprowadzonych kolokwiów, co umoż­

liwiało studentom przystąpienie do egza­

minów - informuje prokuratura. Wykła­

dowca nie przyznał się do winy. (pap)

Bruksela nie popiera międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy Tu-154M

Komisja Petycji Parlamentu Europejskie­

go nie dopuściła do rozpatrzenia prośby o umiędzynarodowienie śledztwa w sprawie katastrofy prezydenckiego tupo- lewa - podało radio RMF FM. W ubiegłym roku petycję podpisało ok. 400 tys. osób.

Petycję, w imieniu „Federacji Rodzin Ka­

tyń 2010", w zeszłym roku złożyła Zuzan­

na Kurtyka, wdowa po Januszu Kurtyce, byłym szefie IPN. Pismo wzywało do „po­

wzięcia niezbędnych środków w celu za­

pewnienia przejrzystego dochodzenia obejmującego liczne wątpliwości i pyta­

nia związane z przyczynami katastrofy w Smoleńsku oraz zachowania dowodów przez władze rosyjskie". (rmf.fm) Tak dziś wyglądałaby Madeleine.

Fot. PAP/EPA

(3)

Widziałeś ważne wydarzenie, zrobiłeś film, zdjęcie? Wyślij je na portal „Głosu":

e-mail: alann@gp24.pl

IR do nas Andrzej Gurba

andrzej.qurba@mediareqionalne.pl

697770129

w godz. 12.00-15.00

wydarzenia

www jp24.pl Głos Pomorza czwartek 26 kwietnia 2012 r.

Niepokój o pracę w Scanii

ZATRUDNIENIE Załamanie portfela zamówień na produkcję autobusów miejskich w słupskiej Scanii spowodowało, że nad spółką zaczęło krążyć widmo ograniczenia zatrudnienia.

Zbigniew Marecki 2bigniew.marecki@mediaregi0nalne.pl

O nastrojach pa den panu­

jących w firmie dowie­

dzieliśmy się z listów elek­

tronicznych, które dotarły do naszej redakcji. Zanie­

pokojeni pracownicy po­

informowali nas, że w spółce szykują się duże zwolnienia. W jednym z li­

stów przeczytaliśmy, że z fabryki na bezrobocie może odejść nawet 300 z

przeszło 700 pracow­

ników.

- To są przesadzone in­

formacje - uspokaja Miro­

sław Okuniewski, przewod­

niczący Komisji Zakładowej Solidarności w Scanii. Jed­

nocześnie jednak potwier­

dził nam, że zarząd spółki poinformował załogę, że w związku ograniczeniem liczby zamówień na auto­

busy miejskie zamierza wdrożyć nową strategię funkcjonowania firmy,

która ma dotyczyć także za­

trudnienia pracowników.

- Nie było jednak jeszcze żadnych konkretnych rozmów na temat terminu i zasad wdrożenia nowej strategii - dodaje Oku­

niewski.

Z kolei Maciej Wojtecki, dyr. ds. komunikacji w słup­

skiej Scanii, powiedział nam, że spółka rzeczywiście ma w tym roku problem z zamówieniami.

- W ubiegłym roku wy­

produkowaliśmy prawie 800 pojazdów. W tym roku liczba zamówień spadła o połowę. W tej branży tak się zdarza. Dlatego teraz pra­

cujemy nad tym, aby zna­

leźć inne zajęcia dla na­

szych pracowników, bo nie chcemy stracić wykwalifi­

kowanej załogi, która będzie oardzo potrzebna, gdy odwróci się trend - tłu­

maczy dyr. Wojtecki.

Z tego względu zarząd poszukuje innego typu

zleceń, a także chce zorga­

nizować szereg szkoleń dla pracowników, które będą służyły podnoszeniu ich kwalifikacji. O szczegółach jednak dyr. Wojtecki jeszcze nie mówił.

Na wszelki wypadek o problemy Scanii zapyta­

liśmy także w Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku.

- Oficjalnie nic na ich temat nie wiemy, ale nieofi­

cjalnie usłyszeliśmy, że do pewnej redukcji zatrud­

nienia może dojść we wrze­

śniu - powiedział nam Ja­

nusz Chałubiński, dyr. PUP w Słupsku. Dlatego na wszelki wypadek PUP za­

czął myśleć nad tym, aby na potrzeby ewentualnych zwolnień w Scanii na nowo zagospodarować blisko 1,6 miliona złotych specjalnej dotacji, z której byłyby fi­

nansowane staże, prace in­

terwencyjne oraz dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej, B

Siw mtwsz, dziedziniec, środa, godz 11

Puszczyk, który dnia się nie boi

i"™"™™

%

J—

i

W samym centrum miasta mieszka puszayk. - W Słupsku jest kilku przedstawicieli tego gatunku. Widziałem je na przykład na ul. Kiliń­

skiego czy Szarych Szeregów. Najczęściej gnieżdżą się na strychach starych budynków - mówi dr Jacek Antczak, ornitolog ze Słupska.

- Dziwne tylko, że siedzi na ratuszu w ciągu dnia, bo to ptak prowa­

dzący nocny tryb życia i zazwyczaj chowa się na dzień. Puszayk to najliczniejsza i najczęściej spotykana sowa Europy, (nik) Fouukmcapa,

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin tel. 9434735 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 35 12 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl dłos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 81 0 » fax 59 848 8104 tel. reklama 598488101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3

71-875 Szczecin tel. 91 4813 300 fax 91 43 34 864 tel. reklama 91 481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

med a

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp.zo.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, dmkamia@mediaregionalne.pl

IZBA W Y D A W C Ó W

PRASY i m U B IOITBBLOH1Y

nevtxironmjDmtnfBuuiw

Szczerze o fotoradarach

ROZMOWA z Krzysztofem Łukasikiem, prezesem Kospela, który daje kobylniczanom zniżki za referendum o fotoradarach.

- Musiał pan chyba za­

płacić porządny man­

dat w Kobylnicy. Wku­

rzyli pana?

- Mówiąc szczerze, to ja tam chyba nawet nie pła­

ciłem. Ale pracownicy mojej firmy jeżdżą często tą trasą.

W Słupsku mamy przecież drugi zakład. No i niestety, na pewno już kilka razy zasili­

liśmy przez ten nieszczęsny fotoradar budżet Kobylnicy.

- Czyli likwidujemy fo­

toradar, by można było jeździć bez opamięta­

nia?

- Nie, to nie o to chodzi.

Chodzi o obłudę, o fakt, że fotoradary miały poprawić bezpieczeństwo na drogach, a tak naprawdę nabijają kasę samorządom. Fotoradary się po prostu nie sprawdziły.

Wszyscy to wiemy, ale nikt nie mówi tego głośno. Teraz więc my to powiedzieliśmy.

- Da pan spore rabaty

na produkty Kospela.

Ale warunek jest taki, że musi dojść do referen­

dum, ono musi być wa­

żne i zadecydować, że gmina zlikwiduje foto­

radary na swoim tere­

nie.

- To właśnie w „Głosie"

przeczytałem, że jest czło­

wiek, który chciałby takiego referendum. Podchwyciłem temat, pomysł bardzo mi się spodobał.

- Dzięki tej reklamie tak głośno o pana firmie chyba jeszcze nie było.

Pomysłodawca powi­

nien dostać specjalną premię.

- Dobre. Owszem, to jest swoisty zabieg marketin­

gowy, oczywiście to jest re­

klama naszej firmy, ale przy okazji chcemy naprawdę za­

łatwić społecznie użyteczną sprawę. Wierzę, że to się uda.

ROZMAWIAŁ: JAKUB ROSZKOWSKI

ZDROWIE

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego n994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Zbadaj oczy za darmo W ramach akcji „Czas na wzrok" w dniach od 11 do 26 maja organizatorzy zapraszają osoby po czterdziestce na bez­

płatne badania ostrości wzroku

LOTTO ^

Lotto z 24.04 6,8,16,19,29,31 Kaskada z 24.04

1,2,5,11,12,14,16,19,20,21, 23,24

Mini Lotto z 24.04 5,24,28,35,42

Multi Multi z 24.04 godz.

22.15

2,5,7,11,22,26,29,31,38,46, 47,50,51,52,60,66,67,70,74, 79

Plus 7

Multi Multi z 25.04 godz. 14 6,14,16,18, 21, 22,26, 28,30, 33,42,45,48,50,52,53,56,68, 71,75 '

Plus 33

w Twoim

W tcMonfol

KURSY WALUT

kurs średni

EUR USD CHF GBP

4,1870 3,1675 3,4841 5,0952

zmiana

-0,45% i -0,85% i -0,43% i

—1,16% ^

Umarł biskup

diecezji kaszubskiej

Wczoraj o godz. 6.25 rano w szpitalu powiatowym w Starogardzie Gdańskim umarł ks. Jan Bernard Szlaga, biskup ordynariusz diecezji pelplińskiej. Miał 72 lata.

Biskup trafił do szpitala po tym, jak w sobotę po po­

łudniu zasłabł. Trafił na od­

dział kardiologiczny, lecz okazało-się, że ma także krwawienia z przewodu po­

karmowego w związku z roz­

wijającym się wrzodem na dwunastnicy. Był operowany, ale lekarze określali jego stan jako krytyczny, bo przez cały czas pobytu w szpitalu nie odzyskał przytomności.

Ks. Jan Bernard Szlaga, ro­

dowity gdynianin, kierował diecezją pelplińską od mo­

mentu jej utworzenia przez papieża Jana Pawła I I w 1992 roku. Diecezja obejmuje wi­

ększą część województwa pomorskiego, m.in. Lębork, Łebę i Smołdzino, a jej za­

chodnia granica przebiega kilka kilometrów na wschód od Ustki i Słupska. Wcześniej ksiądz Szlaga był biskupem pomocniczym diecezji che­

łmińskiej. Święcenia kapłań­

skie przyjął w czerwcu 1963 roku. Przez wiele lat pra­

cował naukowo, m.in. na Ka­

tolickim Uniwersytecie Lu­

belskim, na Uniwersytecie Gdańskim oraz UMK w To­

runiu. Jego doktorat z teo­

logii dotyczył nauk biblijnych i dotyczył „Nowości przy­

mierza Chrystusowego we­

dług Listu do Hebrajczyków:.

Profesorem ks. Jan Bernard Szlaga został w 1984 roku.

Od 2007 roku ciężko cho­

rował na nerki.

(MMB)

O G Ł O S Z E N I E

do salonów optycznych w Słupsku: P. Hilary ul. Jaracza 9, Argus ul. Łukasiewicza 3, J. Gili ul. Mickiewicza 13, Stole s.c. ul.

Mickiewicza 35.

(NIK)

f i l .

Odpowie dzialny

Biznes •

C z ł o n e k na ;!ęps-7d

KAPITAŁ LUDZKI UNIA EUROPEJSKA

FUNDUSZ SfKXKZV:

Proteki współfinansowany przez Unię Euroyejskq w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

(4)

wy jarzenia

czwartek 26 kwietnia 2012 r. Głos Pomorza www p24.pl

akie stowarzyszenie powinno prowadzić słupskie schronisko dla zwierząt? Podyskutuj na

www.gp24.pl/forum

SŁUPSK

Fabryka bez prądu Wczoraj pracownicy słup­

skiej fabryki Gino Rossi mieli nieoczekiwaną przerwę w pracy. Energa Operator wy­

łączyła prąd.

Fabryka stanęła na około dwie godziny, a jak usłysze­

liśmy od dostawcy prądu, czyli Energi Operatora, nie była to awaria. Dostawca zasłaniając się tajemnicą handlową, nie chciał podać przyczyn, dla których zdecydował się na taki krok.

- Sprawy pomiędzy naszymi firmami zostały uregulowane.

Klientowi zostało przywrócone zasilanie - poinformowała nas Małgorzata Robińska, rzecznik słupskiego oddziału Energi Operator S.A.

Więcej zdradził nam Tomasz Malicki, prezes zarządu Gino Rossi. Chwilowe wstrzymanie dostaw energii miało związek z aktualną przeprowadzką działu księgowego firmy z Kra­

kowa do Słupska. Jak podkreśla prezes, najprawdopodobniej rachunek za prąd zapłacony przez firmę nie został zaksięgo­

wany przez Energę Opratora.

Tomasz Malicki: - Chwilowy przestój w produkcji nie miał dla nas większego znaczenia.

Ewentualne straty możemy szybko nadrobić.

Jak usłyszeliśmy w biurze obsługi klienta, firmy, które mają podpisaną umowę z Energą, a które otpymają pismo ponaglające, mają 14 dni na zapłacenie zaległego ra­

chunku. Inaczej dostawca od­

cina je od sieci.

Gino Rossi notuje straty. Za­

rząd opracował plan na­

prawczy. Firma ograniczy koszty i skupi się na polep­

szeniu sprzedaży. Zgodnie z za­

łożeniami, jeszcze w 2012 roku spółka ma odnotować wzrost sprzedaży, a zysk netto sięgnie 3 min zł.

(0L0)

Imprezowa majówka

Przed nami długi majowy weekend. Wystarczy wziąć trzy dni urlopu, by cieszyć się dziewięcioma wolnymi dniami.

Jak wówczas aktywnie spędzie czas w regionie? Gdzie organizowane są majówkowe imprezy?

Czytaj w piątek w „Głosie Słupska",

„Głosie Bytowa i Miastka"" oraz

„Głosie Lęborka".

K O N D O L E N C J E

Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

B R A T A

składają Panu

Romualdowi Detmerowi

koleżanki i koledzy z PO w Słupsku

Na akwapark będą pieniądze od marszałka województwa

SŁUPSK Marszałek cofnął decyzję o wstrzymaniu dofinansowania budowy akwaparku. Kontrola nie wykryła nieprawidłowości w przetargu, ale sprawę wciąż bada prokuratura.

lipsk, Gimnazjum nr 1, ul. Deotymy, środa, i kwietnia, godz. 12.1 S

Bogumiła Rzeczkowska

boqumila.rzeczkowska@mediareqionalne.pl

Do prezydenta Słupska dotarło pismo z urzędu mar­

szałkowskiego, z którego wy­

nika, że inwestycja będzie nadal finansowana z pienię­

dzy unijnych, a marszałek cofa decyzję o wstrzymaniu zapłaty za dwie faktury w wy­

sokości dwóch milionów zło­

tych. Wczoraj poinformo­

wano o tym radnych podczas sesji rady miejskiej.

Przyjęli to bez komentarza.

- Na podstawie przedło­

żonych do weryfikacji doku­

mentów nie stwierdzono nieprawidłowości - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marsza­

łkowskiego Województwa Pomorskiego. - Kontrola zo­

stała przeprowadzona pod kątem prawa zamówień pu­

blicznych.

Kontrolerzy ustalili, że z przedstawionego stanu fak­

tycznego wynika, iż w po­

stępowaniu o udzielenie za­

mówienia publicznego w zwycięskiej ofercie posłu­

żono się nazwiskiem projek­

tantki, która nie wyraziła na to zgody i nie wiedziała o tym fakcie (onaiinne osoby) oraz to, że na projekcie budow­

lanym, na podstawie którego uzyskano pozwolenie na bu­

dowę, umieszczono jej na­

zwisko i podpis.

„O ile zarzuty potwierdzą

się, można przyjąć, że wyko­

nawca złożył nieprawdziwe oświadczenie" - stwierdzili kontrolerzy.

Według nich, ratusz nie miał obowiązku weryfikacji prawdziwości danych z oferty przetargowej.

Jednak urząd marsza­

łkowski zajmował się tylko przetargiem na wykonawcę parku wodnego. Tym, który przygotował już wcześniej wybrany przez miasto Bud- Invent jako inżynier kon­

traktu.

- To wynika z umowy miasta z marszałkiem, bo dofinansowanie dotyczy tylko zaprojektowania i wy­

budowania akwaparku, a nie inżyniera kontraktu - wyja­

śnia Małgorzata Pisarewicz.

Tymczasem słupska pro­

kuratura okręgowa bada również pierwszy przetarg.

Przypomnijmy, że dotar­

liśmy do informacji, że w swojej ofercie Bud-Invent pół roku wcześniej przedstawił kadrę identycznych projek­

tantów, jaką przygotowało później konsorcjum wyko­

nawców. Również bez zgody i wiedzy niektórych inży­

nierów. Skąd więc taka zgod­

ność inżyniera z konsorcjum, które nie wiedziało, czy wygra przetarg?

Dodajmy, że wykonawcę wybierała komisja przetar­

gowa, której członkami byli ludzie z Bud-Inventu.

- Badamy wątek inżyniera kontraktu, także w oparciu o doniesienia prasowe - mówi Marcin Włodarczyk, słupski prokurator okręgowy.

- Będziemy monitorować też urząd miejski w kwestii wznowienia postępowania o pozwolenie na budowę. Po­

woli spływają do nas mate­

riały z pomocy prawnej (chodzi o protokoły przesłu­

chań świadków w różnych częściach Polski - dop. re­

dakcji). Opinia z badania pisma ręcznego ma być go­

towa do końca miesiąca.

Jednak prokuratura zain­

teresowała się innym wa­

żnym wątkiem:

- Prokurator Monika Tysz­

kiewicz prowadząca śledztwo wkrótce powoła biegłego, który wyda opinię dotyczącą prawidłowości pod względem architekto­

nicznym - szef prokuratury nie chce jednak powiedzieć wprost, czy chodzi o spraw­

dzenie projektów, a po­

wodem takiej decyzji są po­

dejrzenia, że nie wiadomo kto, z jaką wiedzą i doświad­

czeniem projektował akwa- park.

- Dalsze kwestie będą po­

dejmowane po uzyskaniu tych opinii - podsumował wczoraj rozmowę Marcin Włodarczyk. E

PODYSKUTUJ NA FORUM #

www.gp24.pl/fomm #3

Nie taka matma straszna

Gimnazjaliści kolejny dzień testów mają za sobą. Wczoraj zmagali się z częścią przyrodniczą, sprawdzającą wiedzę z biologii, chemii, geografii i fizyki, a potem przez półtorej godziny rozwiązywali test z matematyki. W pierwszej części było dużo zadań z chemii i ta była łatwiejsza - mówi Justyna Pastwa z Gimnazjum nr 1Trud­

niejsza była sama matma - dodaje jej koleżanka Martyna Kuciń­

ska. - Szczególnie zadanie z ziemią i doniczkami, do których miała się zmieścić

Dziś czeka ich jeszcze jeden dzień sprawdzianów - tym razem te­

stowany będzie język obcy.- Z angola jestem ortem, więc będzie luzik-komentuje Bartosz Wizadiol z jedynki, (mik) fołuikic**

Film wyreżyserowany przez Bortkiewicza pokażą w Cannes

KINO „Portret z pamięci", film słupskiego reżysera, zostanie zaprezentowany w maju na 65. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes we Francji.

-To dla mnie ogromne za­

skoczenie, tym bardziej że mój film będzie jedynym re­

prezentantem Polski pod­

czas tego festiwalu - mówi Marcin Bortkiewicz, reżyser od kilku lat mieszkający w Warszawie, ale przez lata tworzący w Słupsku, m.in. w teatrze Rondo. - „Portret z pamięci" powstał w ubie­

głym roku i nie sądziłem, że zostanie zakwalifikowany do przeglądu. Widać, że komuś się tam spodobał.

Film słupskiego twórcy pokazany zostanie w najwa­

żniejszej sekcji towarzyszącej głównemu festiwalowi.

Prezentowane są tam ob­

razy najczęściej młodych re­

żyserów, którzy mają szansę na to, aby w niedługim czasie wytyczać nowe drogi świato­

wego kina.

Selekcjonerzy wybrali do złotej dziesiątki „Portret z pa­

mięci" spośród tysięcy

filmów, które przysłano z ca­

łego świata.

- Filmy prezentowane w tej sekcji są tłumnie oglądane przez widzów, którzy bardzo żywo reagują. A to dla ka­

żdego twórcy powinno być najważniejsze - mówi Marcin Bortkiewicz. - Mam też nadzieję zobaczyć tam najlepsze filmy, jakie w ostat­

nich miesiącach powstały na świecie. Poza tym liczę na to, że będąc na festiwalu, spo­

tkam producentów, którzy zainteresują się tym, co robię i pomogą mi zrealizować naj­

ważniejszy plan, czyli stwo­

rzenie filmu długometrażo- wego.

Dla Marcina Bortkiewicza będzie to już kolejna wizyta na festiwalu w Cannes, choć pierwsza jako festiwalowego gościa. Rok temu jego „Por­

tret z pamięci" pokazywany był podczas towarzyszących festiwalowi targów, w

Kadr z filmu „Portret z pamięci".

których uczestniczą m.in.

przedstawiciele telewizji z różnych krajów, dystrybu­

torzy i producenci.

Marcin Bortkiewicz jest nie tylko reżyserem „Por­

tretu..." ale również autorem scenariusza. Kierownikiem produkcji i producentem wy-

K O N D O L E N C J E

konawczym jest inny słupsz- czanin, Sebastian Petryk. Au­

torem muzyki jest Marek Czerniewicz, wykładowca słupskiej Akademii Pomor­

skiej. Film w Cannes poka­

zany będzie z napisami w języku angielskim. O prze­

kład zadbała Caryl Swift,

słupska aktorka związana m.in. z teatrem Rondo. Pro­

ducentem filmu jest Stowa­

rzyszenie Filmowców Pol­

skich - Studio Munka, jego powstanie współfinansował Polski Instytut Sztuki Fil­

mowej.

„Portret z pamięci" to hi­

storia młodego mężczyzny Marka, który postanawia na­

kręcić film dokumentalny o swojej babci. Starsza kobieta z powodu choroby powoli traci jednak kontakt z rze­

czywistością. Młody operator poznaje nieznane dotych­

czas tajemnice, jakie przez wiele lat skrywali jego bliscy.

Film Marcina Bortkie­

wicza w zeszłym roku zdobył nagrodę główną Niezale­

żnego Konkursu Filmów Krótkometrażowych na Fe­

stiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym.

DANIEL KLUSEK

Wyrazy głębokiego współczucia

dia Pana

Andrzej a Szaniawskiego

Komendanta Miejskiego Policji w Słupsku z powodu śmierci

Matki

składają Wójt Gminy Kobylnica wraz z Pracownikami Urzędu Gminy i Przewodniczący Rady Gminy wraz z Radą

Gminy Kobylnica

Komendantowi Miejskiemu Policji w Słupsku

poinsp. Andrzej owi Szaniawskiemu

wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci

Matki

składają

Wójt Gminy Główczyce, Radni Rady Gminy, pracownicy Urzędu

Wyrazy głębokiego współczucia

panu Witoldowi Galewskiemu

Sędziemu Sądu Okręgowego w Słupsku z powodu śmierci

Matki

składają

Prezes, Wiceprezes, Sędziowie i pracownicy Sądu Okręgowego w Słupsku

288212K03A

(5)

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza czwartek 26 kwietnia 2012 r.

27 - 30 kwietnia

Dodatek „Głosu":

f K

Inwestycje w naszym regionie

Sydkraft EC Słupsk Sp. z 0.0.

Informuje, ż e z e względu na budowę sieci cieplnej w dniach 26-28.04.2012 r. zostanie zamknięta

dla ruchu kołowego ul. Chopina.

Za wynikłe utrudnienia przepraszamy.

125512S01A R E K L A M A

RODZINNE DNI TYLKO W C&A!

Najlepsza

ekonomista w kraju

SUKCES Katarzyna Goyke ze słupskiego ekonomika wygrała ogólnopolski turniej.

Zmiany na słupskich ulicach

DROGI Dziś Sydkraft zamyka na dwa dni ulicę Chopina w Słupsku, a Zarząd Infrastruktury Miejskiej likwiduje przejazdy kolejowe i zapowiada azyl dla pieszych na ul. Bałtyckiej.

Słupska elektrociepłownia zamknie dziś dla mchu koło­

wego ulicę Chopina. Między 26 a 27 kwietnia będą tam prowadzone prace nad przy­

łączeniem do sieci kolejnych odbiorców ciepła z bu­

dynków przy ul. Lutosław­

skiego 29 i Chopina 15.

Z kolei Zarząd Infrastruk­

tury Miejskiej zakończył już prace związane z likwidacją nieużywanego przejazdu ko­

lejowego przy ulicy Sło­

necznej. Wylano tam asfal­

towy dywanik, który ma umożliwić łatwiejszy dojazd do firm znajdujących się w tej części Słupska oraz do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

ZIM informuje również, że wkrótce zlikwidowany zo­

stanie przejazd kolejowy przy ul. Przemysłowej. Wraz z de­

montażem kolejnych od­

cinków bocznicy PKP zniknie też oznakowanie po­

ziome informujące o prze­

jazdach.

Po likwidacji przejazdu przy ulicy Słonecznej, ten przy ul. Przemysłowej pozo­

staje jedynym w mieście przejazdem nieprzebudo- wanym przy zastosowaniu specjalnych prefabrykowa­

nych płyt typu Mirosław (po­

łożono je na przejazdach na ulicy Poznańskiej, Wrocław­

skiej oraz Grunwaldzkiej) lub nawierzchni przejazdowej

gumowej (na przejeździe na ulicy Grottgera).

Zmiany czekają też ulicę Bałtycką. W okolicach zebry przy wiadukcie powstanie wysepka dla pieszych. Ma na celu ukrócić proceder kie­

rowców aut, którzy na­

gminnie wyprzedzają na pa­

sach. Wysepka wymusić też ma na jadących w kierunku Ustki szybszą zmianę pasa ruchu.

(OLO)

Katarzyna Goyke jest stypendystką prezydenta Słupska i Prezesa Rady Ministrów. Zwycięstwo w ogólnopolskim turnieju to kolejny sukces młodej ekonomisty którą uczy Bogusława Bylica.

Maturzystka Katarzyna Goyke, uczennica Tech­

nikum Ekonomicznego przy Zespole Szkół Ekono­

micznych i Ogólnokszta­

łcących w Słupsku, zdobyła I miejsce w XVII Ogólno­

polskim Turnieju Wiedzy i Umiejętności Handlowo- -Menedżerskich w Kra­

kowie. Do tego konkursu podchodziła trzy razy. Rok temu znalazła się w finale.

Tym razem pokonała wszystkich 2600 uczniów z 97 szkół w Polsce.

- Turniej był na bardzo wysokim poziomie i sam jego finał trwał dwa dni. Był test z pytaniami w języku polskim i obcym, zadania praktyczne do rozwiązania na komputerze i na koniec pytania ustne. Wszystko to pod ogromną presją czasu - mówi słupszczanka.

Do udziału w konkursie przygotowywała się pod okiem nauczycielki za­

wodu, pani Bogusławy By- licy. - Miałyśmy bardzo dużo zajęć indywidualnych

Fot. Łukasz Capar

po lekcjach. Wiedza Kasi wykracza poza tę szkolną.

Uczyłyśmy się z podręcz­

ników akademickich - mówi nauczycielka, która już w pierwszej klasie za­

uważyła talent Katarzyny.

- W ekonomii liczą się nie tylko zdolności matema­

tyczne, ale też logiczne my­

ślenie i kojarzenie faktów.

Ona jest w tym świetna.

Laureatka będzie zwol­

niona z pisemnej części eg­

zaminu zawodowego koń­

czącego szkołę. Dostała też nagrodę pieniężną, tablet i pobyt w SPA. Marzy o za­

wodzie finansisty. Po ma­

turze planuje rozpocząć studia na Wydziale Eko­

nomii Uniwersytetu Gdań­

skiego, na kierunku finanse i rachunkowość.

- Księgowość nie jest nudna - zapewnia słupsz­

czanka. - Jest natomiast bardzo trudna, wymagająca ciągłego śledzenia nowych przepisów, znajomości pro­

gramów i kreatywności.

MONIKA ZACHARZEWSKA

www.c-and-a.pl

B

www.HLl.com/ca.polska

* Oferta ważna 27 - 30.04.2012 w sklepach stacjonarnych C&A oraz w sklepie on-line.

Rabat nie łączy się z innymi rabatami i nie obowiązuje przy zakupie kart

podarunkowych C&A,

(6)

nasz raport

czwartek 26 kwietnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

JaRprzygotowacsię o sezonu rowerowego? Co jeść i jak ćwiczyć, byśmy mieli dobrą kondycję

www.gs24.pl/zdrowie

Cb

5|

(<

"/A

!

5

-VA

A

n

B_

0

A' B

5 r<

9

MIEJSKI CROSSOWY

TREKKINGOWY

SKŁADAK

CHODZIKI PRZYCZEPKI

Ceny

• dobry rowerto wydatek od 1,5 tys. zł Najdroższe są modele MTB, kosztują nawet ponad 30 tys. zł

• za rower crossowy zapłacimy około 2 tys. zł

• ceny zależą od wyposażenia, użytych podze­

społów rowerowych, materiału, producenta

Niektóre sklepy i serwisy rowerowe w Słupsku

* KawisBike, ul. Frąckowskiego 11 (serwisowanie rowerów i sprzedaż akcesoriów), tel. 505 554 330, drugi punkt tej firmy znajduje się przy ul. Mostnika 3 (sprzedaż nowych i używanych rowerów oraz serwis), tel. 534 135 824.

m Duet, sklep i serwis gwarancyjny firmy Cross i po­

gwarancyjny pozostałych firm, ul. Bolesława Prusa 10, tel. 059 841 20 67.

• Decathlon, sklep i serwis rowerowy, centrum handlowe Pod Wiatrakami, (059) 846-7300.

» Warsztat rowerowy przy ul. Wolności 11A (przy przystanku MZK w kierunku Zatorza), tel. 59 841 2319.

• Sklep Mikoła Zielanta. Można tu dokonać napraw rowerów zakupionych w tym punkcie. Mieści się przy ul. Armii Krajowej 38, teł. 59 842 28 02.

To musi mieć twój rower

Zgodnie z przepisami rower musi posiadać: z przodu - światło pozycyjne białe lub żółte selek­

tywne, z tyłu - światła pozycyjne czerwone (może być migające), światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt, co najmniej jeden sprawnie działający hamulec oraz dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.

Szukaj dobrego parkingu

Niestety ilość parkingów rowerowych, takich z prawdziwego zdarzenia jest znikoma. Cykliści muszą radzić sobie na różne sposoby. Rower łatwo przypiąć do znaku, ogrodzenia, ale najlepiej, gdy w okolicy jest specjalny stojak. Taki, który umożliwia bezpieczne zapięcie roweru za ramę i przednie koło. Najlepsze są do tego stojaki odpowiednio wy­

profilowane.

Kierownica usytuowana jest wysoko, więc Najbardziej uniwersalny rower. Nadaje się na mamy wyprostowane plecy. Tego typu rowery z re- wycieczki z rodziną, do jazdy po lesie w mniej wy- guły są wyposażone w wygodne siodełka, mają magające tereny. W crossowych rowerach mon- pełne oświetlenie, bagażnik, nóżkę itd. Przerzutki towane są znacznie lżejsze ramy, nie są one wy- w rowerach miejskich są schowane w piaście, za- posażone w podzespoły, jak bagażnik, błotniki itp.

montowana jest także pełna osłonka na łańcuch. Nie ma jednak przeszkód, by te elementy przy- Wszystko po to, by nie brudziły się nam spodnie, czepić. W takich bicyklach są zazwyczaj tarczowe Przecież na rowerze miejskim jeździ się często w hamulce, amortyzatory o wyższym skoku z blo- wyjściowyńn stroju. Schowany łańcuch to także kadą.

mniej koniecznej konserwacji. Ten typ roweru nie nadaje się na wyprawy do lasu i długie wycieczki.

Z racji mniejszej liczby przerzutek i wyprostowaną r ~ — _-r*jr ~ ' postawy gorzej na nim podjechać pod spore górki. _

Ile kalorii spalamy podczas jazdy

Wydatek energetyczny zależy od czasu trwania wysiłku, jego intensywności, wagi osoby ćwiczącej. Dwie osoby jadące taką samą trasą, z tą sama prędkością i tętnem a różniące się wagą, wydatkują różne ilości kalorii. Dla osób cięższych będzie to ilość większa. Przykładowo:

osoba ważąca 50 kg podczas spokojnej jazdy może spalić w godzinę 192 kcal, osoba cięższa o 20 kg już prawie o 100 kcal więcej. Do tego dochodzi waga i rodzaj roweru.

— — - — dziej uniwersalne, koła są mocniejsze, jest baga- Typowo sportowy rower do jazdy w terenie żnik specjalnie przeznaczony na sakwy. Łączy także bardzo zaawansowanym. Ma z reguły sze- wygodę i elementy turystyczne sprawdzające się rokie opony o dużym bieżniku, które ułatwiają przy wyprawach. Konstrukcja ramy i waga roweru jazdę w terenie, w lesie. „Góral" ma przeważnie od nie sprzyjają jednak podjazdom i jeździe po nie-

7 do 10 biegów z tyłu. Im więcej biegów, tym wy- równym terenie.

ższej klasy rower. Od trzech łat w Polsce można

kupić nową wersję tego typu roweru o kołach 29

I1KMI1

cali. Dzięki dużym kołom można rozwinąć spore — j

prędkości i szybciej podjeżdżać pod górki.

Jakich kontuzji możemy się nabawić i jak ich uniknąć?

Pierwsza grupa urazów to te wynikające z przeciążeń. Można się przetrenować przesadzając z intensywnością, czasem oraz częstotliwością treningów. Skutkuje to ogólnym zmęczeniem i przeciążeniem stawów, zwłaszcza kolanowych. Jeśli przez więcej niż 48 godz. nie jesteśmy wstanie „pozbierać się" po wyprawie ro­

werowej - należy przemyśleć układ treningu. Dbajmy również o rozciągnięcie mięśni i ćwiczenia wyprostne, dla cały czas zaokrąglonego podczas jazdy kręgo­

słupa. Drugą grupę urazów stanowią urazy ortopedyczne, powstające np. przy upadkach. Ortopedzi mają w sezonie sporo pracy z nastawianiem złamanych przy upadku obojczyków. Dochodzi do tego podczas uderzenia w bark przy wywrotce na bok, a dotyczy głownie osób jeżdżących w przypinanych do pedałów butach.

Weźmy z sobą również bidon z wodą łub napojem izotenicznym. Nie zapominajmy też o ochronie dłoni, oraz przede wszystkim głowy. Kaski naprawdę ratują życie.

1 1 - " " " M " Jego rama jest aluminiowa, biegi ma scho- I g „ y ~ M wane w piaście, ma też takie na zewnątrz. Nie je-

ździ się nim zbyt szybko, bo ma służyć raczej do

— ' — — ~ J , krótkich przejażdżek po drogach rowerowych.

Wygodny, niekoniecznie uzbrojony we Można go złożyć do takich rozmiarów, że zmieści wszystkie dodatki, ale przede wszystkim bardzo się w szafie. Najpierw na pół składa się kierownicę lekki. Z łatwością można go wnieść do domu. i ramę, potem chowa się odstające pedały i sio­

dełko. Wystarczy niecała minuta.

onserwacj

W salonach rowerowych można kupić półro- Bardzo popularne stały się ostatnio rowerki wery, przyczepki i hole rowerowe. Ułatwiają podróż biegowe. Niektóre przeznaczone są dla dzieci z dzieckiem. Przyczepki i półrowery montowane są nawet od 2 do 5 roku życia. Nie mają pedałów a na stałe, hol łączący nasz rower z jednośladem maluch uczy się na nich łapać równowagę, dziecka możemy podpiąć w każdej chwili, kiedy

nasza pociecha zmęczy się długim pedałowaniem.

Przegląd roweru wyciągniętego z piwnicy po zimowej przerwie zacinamy od hamulców. Sprawdzamy klocki hamulcowe rozpinając je na boki Patrzymy czy są starte widoczne powinny być na nich rowki. Jeśli są bardzo płytkie i wytarte, klocki trzeba wymienić. Należy także zwrócić uwagę, czy klocki są równo uło­

żone. Jeśli nie, mogą powodować uszkodzenie obręczy koła.

(7)

Planujesz wypad za miasto?

Szukasz pomysłów?

Koniecznie zajrzyj na

£ www.gs24.pl/turystyka

nasz raport

Głos Pomorza www p24.p czwartek 26 kwietnia 2012 r.

* dobry kask rowerowy to wydatek między 55 zł a 130 zł.

I okulary słoneczne chroniące też przed insektami i piaskiem kosztują od 40 zł do 90 zł. Takie z wymien­

nymi szkłami na każdą aurę można kupić za około 100 zł.

Błażej Brzeczka kierownik sklepu rowerowego W. Kadrzyński

- Najpierw trzeba odpowie­

dzieć sobie na pytanie, gdzie będziemy jeździć rowerem i jak często. Od tego zależy, jak za­

awansowany model to ma być.

Czy ma być wygodny, sportowy, uniwersalny. Rozmiarów ram jest wiele, zależą one od mo­

delu. Najlepiej jednak się do ro­

weru przymierzyć. Ogólna za­

sada mówi, że pozioma rama powinna być kilka centymetrów poniżej kroku. Tak, byśmy mogli swobodnie zsiadać. Nie ma jednak zależności miedzy wiel­

kością kół a wzrostem.

E S

— — ^

i : profesjonalna ko­

szulka - 70-100 zt.

i f c '

Trener radzi

Maciej Niescioruk z Fitness World - Jazda na rowerze, jak każda aktywność fizyczna, wy­

wiera na nas pozytywny wpływ, zwłaszcza poprzez usprawnienie układu krążenia i układu odde­

chowego. Wzmacnia też mięś­

nie nóg oraz obręczy biodrowej.

By jazda na rowerze była efek­

tywna, należy pamiętać o za­

chowaniu odpowiedniej wyso­

kości tętna. W przybliżeniu do wyliczenia z prostego wzoru:

220 - wiek = tętno maksy­

malne. Aby utrzymać się w strefie umiarkowanego wysiłku (aerobowej) powinniśmy utrzymać 60 do 70 proc. tętna maksymalnego. Bardzo ważną

rolę odgrywa również czas trwania wysiłku. Bardziej efektywna treningowe tędzie jazda np.1,5 godz. bez przerwy, niż trzy, przerwane odpoczynkiem 30 min.

przejażdżki. W miarę wzrostu formy możemy pracować na bardziej zróżnico­

wanych obciążeniach. Namawiam do zaopatrzenia się w licznik tętna (pulsometr) ułatwiający kontrolę poziomu wysiłku, optymalizujący trening.

%

"

i rękawiczniki, które chronią dłonie przed otarciami i zapewniają stabilniejszy chwyt - 35-70 zł.

E spodnie kolarskie - 50-130 zł.

Kolejny krok to ciś­

nienie w ogumieniu.

Opona powinna być napompowana do minimum 3 barów i nie może mieć star­

tego bieżnika.

Napęd powinien być czysty, nie sma­

rujemy go niczym do­

póki go nie wyczy­

ścimy. Przy czyszczeniu najlepiej używać specjalnych preparatów - odtłuszczaczy, które można kupić w sklepie z rowerami. By usunąć z łań­

cucha zabrudzenie, chwytamy go przez szmatkę skroploną odtłusz- czaczem i kręcimy korbą tak, by łań­

cuch swobodnie przesuwał się w dłoni. W taki sposób powinniśmy czy­

ścić rower po każdej jeździe w te­

renie, gdzie jest kontakt z piaskiem czy błotem. Po wyczyszczeniu użyjmy oleju do łańcuchów. Lepiej nanieść mniej kropel - około 8 niż zbytnio na­

oliwić łańcuch. Wszystkie nieczy­

stości będą wtedy do niego bardziej przywierać. Jeśli nie umiemy pora­

dzić sobie sami, możemy rower oddać do serwisu. To koszt około 100 zł plus opłata za ewentualnie wymieniane części.

I buty to wydatek od 119 zł do 220 zł.

B r i . ^1 I t sl I t m

Ubiór rowerowy na dłuższe wycieczki i w wymagające tereny j

; powinien być dopasowany do sylwetki. Materiały użyte w odzieży j ' rowerowej pomagają zachować komfort jazdy. Chronią przed i j wiatrem, przed wilgocią, mają wygodne kieszonki i elementy od- 5 . blaskowe.

(8)

Słupsk

czwartek 26 kwietnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

o sądzisz o likwidacji słupskich szkół SP 7 i Gimnazjum nr 1?

Podyskutuj na forum

www.gp24.pl

Bez dyskusji: likwidacja

SAMORZĄD Wstrzymanie się od głosu lewicowego radnego Pawła Szewczyka zdecydowało wczoraj, że miejscy rajcy nie podjęli ponownie dyskusji na temat likwidacji SP nr 7 i Gimnazjum nr 1 w Słupsku.

Zbigniew Marecki zbigniew.marecki@mediareqionalne.pl

Dziewięciu radnych chciało wczoraj wprowadzić do programu sesji rady miej­

skiej dyskusję nad projek­

tami uchwał, których celem było uchylenie uchwał o li­

kwidacji SP nr 7 i Gimnazjum nr 1.'Wten sposób zamierzali wesprzeć osoby zgłaszające projekt uchwał obywatel­

skich w tej sprawie, których z powodów proceduralnych nie włączono do opracowa­

nego wcześniej programu obrad. Zdzisław Sołowin, przewodniczący rady, poddał ich wniosek pod głosowanie.

Przepadł, więc ponownej dyskusji nad zmianą czte­

rech uchwał związanych z li­

kwidacją szkół nie podjęto.

Za wnioskiem opowiedziało się 11 radnych (wszyscy radni PiS, Naszego Słupska, Anna Bogucka-Skowrońska, Krzysztof Kido i Romuald Detmer). Przeciw głosowali pozostali radni PO i lewicy, z wyjątkiem Pawła Szewczyka z SLD, który wstrzymał się od głosu. Wniosek przeszedłby, gdyby poparło go 12 rad­

nych.

Mimo apeli Leszka Millera, lidera SLD, o głosowanie lewicy przeciwko likwidacjom szkół, słupscy radni lewi­

cowi poparli zamknięcie SP nr 7 i Gimnazjum nr 1. Wyjątkiem był Paweł Szewczyk (drugi z lewej), który wstrzymał się od głosu.

- Mam żal do radnego Wojciecha Gajewskiego i radnej Beaty Chrzanowskiej, którzy w radzie reprezentują środowisko nauczycielskie, że nie poparli nawet wniosku o podjęcie dyskusji, choć w ciągu ostatnich tygodni wiele

się zmieniło i warto było się zastanowić, czy nie wycofać się z uchwał likwidacyjnych.

Wyszło na to, że układ poli­

tyczny okazał się silniejszy niż kwestie merytoryczne dotyczące funkcjonowania szkół - ocenia radna Kry-

FettekaaCapw

styna Danilecka-Woje­

wódzka, przewodnicząca Komisji Oświaty.

Tymczasem radny Ga­

jewski przekonuje, że nie było już sensu wracać do kwestii likwidacji szkół, bo nie można odwracać biegu

Powiększymy jedynie bezrobocie wśród nauczycieli

R O Z M O W A

z radną Krystyną Danilecką-Wojewódzką.

- Dlaczego zdecydowała się pani wesprzeć obrońców SP nr 7 i Gimnazjum nr 1, choć już wcześniej radni zdecydowali o likwida­

cji obu placówek?

- Bo w ostatnich tygo­

dniach pojawiły się nowe fakty, które warto było prze­

dyskutować.

- O czym pani myśli?

- Przede wszystkim o tym, że dostaliśmy dodatkowo 2,5 miliona złotych subwencji oświatowej, a więc nie mu­

simy już tak oszczędzać.

Poza tym GUS podał naj­

nowsze wiadomości o tym, ile wynosi średnia krajowa uczniów w klasach na po­

szczególnych poziomach na­

uczania. W podstawówkach klasy liczą średnio 18,1 osoby, w gimnazjach - 22 osoby, a w szkołach ponad- gimnazjalnych - 27,5 osoby.

W Słupsku średnia jest

znacznie wyższa, więc mo­

glibyśmy ją spokojnie obniżyć. Jest też kwestia zmieniącej się podstawy na­

uczania w szkołach ponad- gimnazjalnych.

- Co to ma do rzeczy?

- Zmiana programu na­

uczania na tym poziomie kształcenia spowoduje, że nauczyciele wielu przed­

miotów będą mieli mniej go­

dzin lekcyjnych. W efekcie tylko w jednej ze szkół śred­

nich w Słupsku w tym roku pracę straci pięciu nauczy­

cieli. Za rok będzie musiała odejść następna piątka. Po­

przez likwidację dwóch szkół, która nie była przewi­

dziana w naszej strategii oświatowej, przyczynimy się do pogłębienia bezrobocia wśród nauczycieli. Tym­

czasem powinniśmy wspierać nasze szkoły, bo na przykład w gimnazjum od września będzie się kończyło nauczanie wielu ważnych przedmiotów. Dlatego gene­

ralnie od początku byłam przeciwna likwidacji obu placówek.

ROZMAWIAŁ: ZBIGNIEW MARECKI

wydarzeń, gdy Stowarzy­

szenie Oświatowe „Sió­

demka" sprawnie przygoto­

wuje się do przejęcia zarządu nad SP nr 7.

Jak już informowaliśmy, po raz pierwszy uchwały obywatelskie sprzeciwiające się zamiarowi likwidacji obu placówek rodzice i nauczy­

ciele przedstawili w lutym, zbierając pod nimi po kil­

kaset podpisów. Wówczas jednak koalicja radnych le­

wicy i PO zdecydowanie je odrzuciła, przegłosowując jednocześnie uchwały o za­

miarze likwidacji obydwu placówek.

Mimo protestów, koalicja rządząca w radzie miejskiej poszła jeszcze dalej: przefor­

sowała uchwały o likwidacji obydwu szkół oraz przyjęła uchwałę o nowych obwo­

dach dla miejskich podsta­

wówek i gimnazjów. Wyda­

wało się więc, że sprawa jest już przesądzona. Dlatego, aby ratować SP nr 7, część ro - dziców i nauczycieli tej szkoły utworzyła Stowarzy­

szenie Oświatowe „Sió­

demka", które rozpoczęło sta­

rania o przejęcie tej placówki i prowadzenie jej od wrze-

R E K L A M A

• • • • • • • •

śnia. Jednocześnie w ostat­

nich tygodniach doszło do pewnych ruchów politycz­

nych, które obrońcom obydwu szkół dały nową na­

dzieję.

Rzecz w tym, że po ostat­

nich zawirowaniach wokół budowy parku wodnego do­

szło do podziału w Klubie Radnych Lewicy. Poza tym poseł Leszek Miller, lider SLD, zasugerował radnym z tej formacji, aby w przy­

padku głosowania nad pro­

jektami uchwał dotyczącymi likwidacji szkół wstrzymy­

wali się od głosu lub byli przeciw talom rozwiąza­

niom. W związku z tym za­

równo w Gimnazjum nr 1, jak i w SP nr 7, ponownie uzbierano podpisy pod uchwałami obywatelskimi.

Wczoraj obrońcy obu szkół uzyskali wsparcie części radnych, ale okazało się, że za małe, aby doszło do unieważnienia uchwał likwi­

dacyjnych. Po tym głoso­

waniu radni już jednogłośnie zdecydowali, że Stowarzy­

szenie Oświatowe „Sió­

demka" otrzyma w zarząd cały budynek likwidowanej szkoły miejskiej SP nr 7. *1

POZYCZKI

BEZ ZDOLNOŚCI KREDYTOWEJ

DLA FIRM I OSOB FIZYCZNYCH

R E K L A M A

Nadleśnictwo Leśny Dwór 76-248 Dębnica Kaszubska, tel./fax 598131250, 598131329

ogłasza przetarg nieograniczony pisemny na sprzedaż samochodu

„Suzuki Grand Vltara 1,6", rok produkcji 2005, cena wywoławcza 16 500 zł. brutto.

Samochód można oglądać w dniu 7 maja 2012 roku w godz.10.00-12.00 w siedzibie Nadleśnictwa w m. Łysomiczki 2.

Pisemne oferty w zamkniętych kopertach z dopiskiem „samochód" należy składać w sekretariacie Nadleśnictwa w terminie do dnia 11 maja do godz. 9.30. Otwarcie ofert nastąpi o godz. 10.00 w pokoju nr 14. Wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej należy wpłacić w kasie Nadleśnictwa minimum 1 godzinę przed rozpoczęciem przetargu. Wadium wniesione przez uczestnika, który wygra przetarg, zalicza się na poczet ceny nabycia, natomiast przepada na rzecz Nadleśnictwa w razie rezygnacji uczestnika, który wygrał przetarg z kupna samochodu. Szczegółowych informacji na temat przetargu udziela Dział Administracyjno-Gospodarczy.

infolinia: 801003160**, 608 921608**

www.dobrapozyczka.com. pl

Szukasz najniższych rat? Jesteś w domu!

BIAŁYSTOK 85 6537060 BIELSKO BIAŁA 33 8164346 BYDGOSZCZ 52 3455123

BYTOM 32 7876109

CZĘSTOCHOWA 34 3611475

GDAŃSK 58 3074316

GLIWICE 32 2315611

KALISZ 62 7671009

KATOWICE I 32 2000434 KATOWICE I I 32 7826060

KIELCE 41 3434711

KRAKOW I 12 4261081 KRAKÓW I I 12 4331035

KROSNO 13 4251343

LUBIN Wrocławia 76 8443302 LUBLIN I 81 5323237 LUBLIN I I 81 5284508

ŁOMŻA 86 2166111

ŁODŹ 42 6319370

NOWY SĄCZ 18 4145353 OLSZTYN 89 5321060

OPOLE 77 4022005

PŁOCK , 24 2623229 POZNAN I 61 8510090 POZNAŃ I I 61 8352234

RADOM 48 3623123

RZESZÓW 17 8621320 SIEDLCE 25 6440307 SIERADZ 43 8225303

SŁUPSK 59 8485305

SZCZECIN 91 3594053 ŚWIDNICA 74 8519763

TARNÓW 14 6277175

TORUŃ 56 6220392

WARSZAWA I 22 4360546 WARSZAWA I I 22 4203340 WROCŁAW I 71 3428718 WROCŁAW I I 71 3357607

ZAMOŚĆ 84 6392720

l e e e e l e e e e E e e * !

Reklama nie stanowi oferty handlowe} w rozumieniu kodeksu cywilnego. **Koszipttłącxema w g stawki cperatora»

288412K03A 229412K( D

Cytaty

Powiązane dokumenty

Owszem, jeżeli ktoś nastawia się, że może wydarzyć się coś złego, to jest prawdopodobie­.. ństwo, że tak się właśnie stanie, ale ja do takich ludzi nie

W najbliższy weekend w Strzelinie koło Słupska odbędą się kolejne targi ogrodowe. Na kupujących i zwiedzających czekać będzie blisko 150 wy­.. stawców. Organizatorzy

Wadium zwraca się niezwłocznie, na wskazane konto, po odwołaniu albo zamknięciu przetargu, jednak nie później niż przed upływem 3 dni od dnia odwołania, zamknięcia,

nistracja i poradnie, które znajdują się teraz przy ul.. Adaptacja całości budynku na potrzeby SPSP ZOZ może potrwać nawet rok i pochłonie około trzech

ńskim stadionie nie będzie łatwo o punkty. W każdym razie nie możemy przegrać, bo wówaas nasza sytuacja może być mocno podbramkowa. Przeciwko Bałtykowi w defensywie

KOSZYKÓWKA Ślęza Wrocław, EK0 Energy Hit Kobylnica, Artego XX10 Bydgoszcz i KS JAS FBG Sosnowiec walczyć będą w turnieju finałowym o awans do pierwszej ligi

nacza, że każdy projekt uchwały zaproponowany przez mieszkańców i zawie- rającey ponad 300 podpisów (te osoby muszą być wpisane do rejestru wyborców), będzie

tów wykorzystanych w adaptacjach filmowych, które udało się pozyskać gminie. Do parku będzie się wchodziło przez Bramę Zbaraską. Tuż za bramą znajdą się„Dzikie