Kligowie - rodzina ojca - Batia Golan-Klig - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

BATIA GOLAN-KLIG

ur. 1935; Pruszków

Miejsce i czas wydarzeń Bychawa, Warszawa, duwdziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe Bychawa, Warszawa, dwudziestolecie międzywojenne,

rodzina, babcia, Klig, Pesele, dziadek, Klig, Nehemja, ciotki, Klig, Ester, Klig, Miriam, rodzina Kligów

Kligowie – rodzina ojca

Babcia z Bychawy przyjechała do Warszawy razem z córką, siostrą mojego tatusia.

[Ciocia] nazywała się Ester, Edzia, wyszła za mąż za Pesacha Wodnickiego, mieli jedną córkę, dwa lata młodszą ode mnie. [W czasie wojny uciekli] gdzieś do ZSRR, [jej] mąż przeżył, a ona nie. W Bychawie miałam dziadka, który nazywał się Nehemja Klig. Babcia nazywała się Pesele Degien, miała jeszcze brata w Osmolicach, nazywał się Noach Degien i był powroźnikiem.

Ze strony mojego tatusia był jeszcze brat, nazywał się Szmuel Klig i była siostra Edzia, Ester Klig, i jeszcze siostra Mania Klig, Miriam, przeżyła wojnę i była w Izraelu, już teraz nie żyje. [Od strony] ciotki, Mani Klig, mam trzech kuzynów, dwie siostry bliźniaczki i kuzyna. To jest cała moja najbliższa rodzina, prócz moich dzieci, to [tych troje] kuzynów ze strony mojej ciotki, siostry mojego ojca. Jeszcze szukam cały czas rodziny Ester, Edzi Klig, [jej córka miała na imię] Pesele, imię [dostała po] babci.

Data i miejsce nagrania 2009-09-13, Gan Szmuel

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Kamil Dudkowski

Redakcja Weronika Prokopczuk