• Nie Znaleziono Wyników

JSfi>. 11 (1501). W arszaw a, dnia 12 m arca 1911 r. Tom X X X .

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "JSfi>. 11 (1501). W arszaw a, dnia 12 m arca 1911 r. Tom X X X ."

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

JSfi>. 11 (1501). W a r s z a w a , d n ia 12 m a r c a 1911 r. T om X X X .

TYGODNIK POPULARNY, POŚWIĘCONY NAUKOM PRZYRODNICZYM.

PRENUMERATA „W SZECHŚW IATA".

W Warszawie: rocznie rb. 8 ? kwartalnie rb. 2.

Z przesyłką pocztową rocznie rb. 10, półr. rb. 5.

PRENUMEROWAĆ MOŻNA:

W Redakcyi „Wszechświata" i we wszystkich księgar­

niach w kraju i za granicą.

Redaktor „Wszechświata'4 przyjmuje ze sprawami redakcyjnemi codziennie od godziny 6 do 8 wieczorem w lokalu redakcyi.

A d r e s R e d a k c y i: W S P Ó L N A jsfa. 3 7 . T e le fo n u 8 3 -1 4 .

Z A R Y S O B E C N Y C H G R A N I C P O ­ Z N A N I A N A T U R Y W P R Z E S T R Z E ­

N I I C Z A S I E i).

K ażde z j a w is k o fizyczne m u s i o d b y w a ć się w p r z e s t r z e n i l u b czasie. Nie d o t y ­ k a j ą c t u k w e s t y i , w j a k i sposób te z a ­ s a d n ic z e p o ję c ia u ś w ia d o m i ć sobie m o ­ ż n a 2), o g r a n i c z y m y się w n in ie j s z y m s z k i c u w y ł ą c z n i e do r o z p a t r z e n i a , w j a ­ k i c h g r a n i c a c h w ie lk o ś c i — p r z e s t r z e n i

R zecz o d cz y ta n a na zgrom adzeniu dorocz- nem Z w iąz k u polskiego le k arzy i p rzy ro d n ik ó w w P e te rsb u rg u .

2) P o d łu g H . S pencera. P ie rw sz e Z asady, str. 153 tłu m ac ze n ia polskiego: „Takie tr y b y sko­

ja rz e ń , w ja k ic h niezm iennie zjaw isk a się odbi­

ja ją , a w ięc i o d tw a rz a n e b y w a ją w św iadom o­

ści, n az y w am y , ro zw ażając j e osobno, P r z e s tr z e ­ n ią i Czasem... O stateczn a p rzy ro d a o w y ch t r y ­ bów sk o ja rz eń j e s t nam nieznana, ja k i osta te cz­

n a p rzy ro d a te g o , co się przez nie objaw ia".

T u trz e b a zauw ażyć, że pojęcie czasu i p rz e strz e ­ n i ja k o pojęć w z g lę d n y ch o sta tn ie m i czasy pod w p ły w em E in s te iń i i L o re n tz a, coraz b ardziej to ­ ru je sobie d rogę w p rz y ro d o z n a w stw ie (zrsada w zględności, R e la tiy ita etsp rin cip ). W ro zp raw ce n iniejszej je d n a k k w e s ty i rzeczonej nie doty*

kam y.

i c z a s u — o d b y w a j ą się te z j a w isk a , k tó re czy to cz ło w ie k b e z p o śre d n io s p o s t r z e g a ć może, czy też d r o g ą p r z e s ł a n e k l o g ic z ­ n y c h j e s t w s t a n i e ocenić lub p r z e w i ­ d zieć — in n e m i słow y: g d z ie się k o ń c z y p o z n a n ie l u d z k i e i p r a k ty c z n i e dla n a s z a c z y n a n ie s k o ń c z o n o ś ć w p r z e s t r z e n i lub czasie. T e o re ty c z n ie , n a t u r a l n ie , nic n a m n ie p r z e s z k a d z a w y o b r a z i ć sobie np.

linię p r o s t ą , k tó re j d łu g o ś ć b y ł a b y w ię ­ k s z a m ilio n y ra z y od odległości d zielącej n a s od n a j d a l s z y c h św ia tó w , d o s t r z e g a ­ n y c h j e s z c z e w polu w id z e n ia n a j s i l n i e j ­ szych telesk o p ó w ; i p o d o b n ie t a k ą ż linię, k t ó r e j r o z m i a r b y ł b y m iliony r a z y m n i e j ­ s z y od o d ległości d w u s ą s i e d n i c h a to m ó w m a t e r y i w j a k i e j k o l w i e k m asie; lecz p o ­ d o b n a s p e k u l a c y a n ie m i a ł a b y z n a c z e n ia r e a ln e g o . S p r ó b u j m y w ię c o k re ś lić choć w p r z y b l i ż o n y m z a r y s i e ow e g r a n i c e rz e ­ c z y w is te p o zn a n ia , p r z y c z e m n a t u r a l n i e z a s tr z e d z a p rio ri należ y, że ow e k r e s y nie p o z o s t a ją n i g d y sta łe m i, lecz z p o ­ s t ę p e m w ie d z y b e z u s t a n n i e się r o z s z e ­ r z a ją . O b ra z nasz, k t ó r y z r e s z t ą nie m a z a m i a r u w y c z e r p a ć p r z e d m i o tu i j e s t je*

go t y l k o o g ó l n y m z a r y s e m , będzie z a te m

d o ty c z y ł w s p ó ł c z e s n e g o s t a n u n a u k i ,

w p ie r w s z y c h la ta c h X X w iek u .

(2)

162 W S Z E C H S W IA T JSfo 11

Je ż e li p r z e d e w s z y s t k i e m b ę d z i e m y r o z ­ p a t r y w a l i m i a r ę z j a w i s k w p r z e s t r z e n i , to m u s i m y d la p o r ó w n a n i a b a d a n y c h w ie lk o ś c i o p rz e ć się n a p e w n y m o k r e ś l o ­ n y m w z o rc u , k t ó r y p o s ł u ż y n a m do k o ­ n i e c z n y c h p o m ia ró w . Od k o ń c a X V I I I w i e k u p o w s z e c h n i e w n a u c e p r z y j ę t y m w z o rc e m m i a r y j e s t n a s z a Z ie m ia , a m i a ­ no w ic ie j e j o b w ó d . J a k w ia d o m o , m e t r s t a n o w i 40 m ili o n o w ą c z ę ś ć ś r e d n ie g o o b w o d u Z ie m i x), czyli z w a ż y w s z y , że 1 0 0 0 m e t r ó w s t a n o w i k i l o m e t r ( t . j . p r a ­ w ie w io r s t ę , ś c i ś l e 0,937 w io rs ty ), o t r z y ­ m a m y , że o d le g ło ś ć od b i e g u n a do r ó ­ w n i k a w y n o s i 10 000 k i lo m e tr ó w , t. j.

w p r z y b li ż e n i u 9 ra z y p o w t ó r z o n ą o d le ­ g ło ść od W a r s z a w y do P e t e r s b u r g a . 36 ra z y w z ię ta rz e c z o n a o d le g ło ś ć s t a n o w i w ięc cały o b w ó d Ziemi.

Z p o w y ż sz e j liczby e l e m e n t a r n y m r a ­ c h u n k i e m o b lic z y ć m o ż n a , że ś r e d n i p r o ­ m ień Ziem i, t. j . o d le g ł o ś ć p rz y b liż o n a d o w o ln e g o p u n k t u n a p o w i e r z c h n i o c e ­ a n u od ś r o d k a Z iem i w y n o s i około 6 370 k i l o m e tr ó w , t . j . m n i e j niż s z e ś ć r a z y o d ­ ległość od W a r s z a w y do P e t e r s b u r g a , w p r z y b li ż e n i u m n i e j niż 2/ 3 o d leg ło ści od b i e g u n a do r ó w n i k a 2).

A le lic z b a r z e c z o n a m a t y l k o z n a c z e ­ n ie t e o r e t y c z n e : o ile p o w i e r z c h n i a Z ie­

mi, te j p o d s t a w y b y t u lu d z k o ś c i w p r z e ­ s t r z e n i, j e s t z b a d a n a w o g r o m n e j sw ej części 3), o t y l e m ało s t o s u n k o w o p o z n a ­

!) W łaśc iw ie w ie lk ie g o k o ła przechodzącego przez b ie g u n y Z iem i. Tnne w ielk ie koła, p rze­

prow adzone po Z iem i, •w skutek spłaszczenia bie­

g u n o w eg o nie są ró w n e p o łu d n ik o w y m . Ściśle biorąc, p o n iew aż Z iem ia n ie j e s t m a te m a ty c z n ą kulą, p rzecięcia Z iem i ja k ą k o lw ie k p łaszczyzną nie są kołam i, lecz ty lk o k rz y w e m i do kół p rzy- bliżonem i.

2) P rz y te m , o cz y w iśc ie nie b ie rz e m y p o d u w a g ę zm ienności p ro m ie n ia w sk u te k spłaszcze­

n ia b iegunow ego.

3) Oprócz n ie k tó ry c h p u sty ń A zy i środkow ej i A fry k i p ółnocnej (S ahary), w k tó ry c h z n a jd u ją się m niej lu b w ięcej zn aczne p rz e strz e n ie nie z u ­ p ełn ie p oznane, g łó w n ą n ie zn a n ą je szc ze część p o w ierz ch n i Z iem i, sta n o w ią o bszary b ie g u n o w e . A le i tu te r r a in c o g n ita ściska się z k aż d y m ro ­ kiem . O becnie (1911 r.) n ajd alszy m p u n k te m , do k tó re g o człow iek d o sz ed ł n a północy, j e s t sam bieg u n półn o cn y , do k tó re g o 1909 r. u d ało si ę

n y j e s t p io n o w y u k ł a d n a s z e j p l a n e t y . J a k w iad o m o , w z n ie s ie n ia p o w i e r z c h n i Ziem i w s z c z y t a c h g ó r s k i c h i płasko- w z g ó r z a c h są s to s u n k o w o do w ie lk o śc i o b w o d u Ziemi i j e j p ro m i e n ia b a r d z o n i e ­ zn a c z n e . T a k np. n a jw y ż s z e w z n ie s ie n ia w T a t r a c h (G a rłu ch ) n ie d o c h o d z ą 2 700 m e t r ó w (czyli około 2 1/a w io rs t) n a d p o ­ w i e r z c h n i ą m orza . W A lp a c h s k a l a t a p o w ię k sz a się do 4 000 m (M ont Blanc), n a K a u k a z i e do 5 600 m (E lb ru s), w A n ­ dac h ( A m e r y k a P o łu d n io w a ) do 7 000 m (A c oncagua ), ale n a w e t n a j w y ż s z e w z n i e ­ s ie n ia p l a n e t y (Góra E w e r e s t , w H im a l a ­ j a c h ) n ie w ie le p r z e n o s z ą 8 800 m e t r ó w (d o k ła d n ie 29 000 s t ó p czyli 8 2/ 7 w io rs ty ).

T y m s p o s o b e m n a j w y ż s z e g ó r y w z n o sz ą s ię m n ie j niż n a s i e d e m s e t n ą cz ęść p r o ­ m ie n ia Ziemi. L ecz n a w e t i n a tę w y ­ sokość, p r z y n a j m n i e j n a p o w i e r z c h n i Zie­

mi, cz ło w ie k o w i d o s t a ć się n ie udało.

W p r a w d z i e b a d a c z e w esz li n a A conca- g u ę i n a n i e k t ó r e niższe s z c z y ty h i m a l a j ­ skie (s z czególniej k s i ą ż ę A bruzzów ), ale nie wyżej j a k około 7 200 m e t r ó w — s z c z y t E w e r e s t a j e s t d o t ą d d ziew ic zy i w z n ie ­ s ie n ie j e g o ozna czono ty l k o d r o g ą o p t y ­ czną. P o n a d n a j w y ż s z e m i sz c z y ta m i w z n o si się j e s z c z e a tm o s fe r a . D o k ł a d n a w y s o k o ś ć p o w i e t r z n i n ie j e s t z b a d a n a , lecz w iele z j a w i s k o p t y c z n y c h p o zw ala p rz y p u s z c z a ć , że j e s t o n a z n a c z n ie w y ż ­ s z a niż p i e r w o tn i e s ą d z o n o — ś la d y p o ­ w i e trz a z n a j d u j ą się n a k i l k a s e t , a n a ­ w e t w ięc ej k i l o m e tr ó w n a d p o w i e r z c h n ią Ziem i, a to li z b a d a n e przez c z ło w ie k a w a r s t w y le ż ą z n a c z n i e n iżej. W b a l o ­ n a c h w p r a w d z i e b a d a c z e w z n o sili się w y ­ żej, niż n a n a j w y ż s z y c h g ó r a c h (8 000—

9 000 m e tró w ) , lecz w y ż sz e w a r s t w y p o ­ w i e t r z n i s t a ł y się d o s t ę p n e b e z p o ś r e d ­ n ie m u b a d a n i u (oprócz o p t y c z n e g o ) d o p i e ­ ro w o s t a t n i c h l a t a c h , g d y z a c z ę to w y ­ p u s z c z a ć t. zwr. b a l o n y - so n d y , bez l u ­ dzi z a u t o m a t y c z n i e z a p is u ją c e m i p r z y ­ r z ą d a m i . T ą d r o g ą o t r z y m a n o m a te r y a l-

dojść a m ery k an in o w i P e a ry . N a biegunie p o ­

łu d n io w y m w ielk i postęp uczy n iła w ro k u 1909

ek sp ed y c y a an g ielsk a S h ack leto n a, k tó ra doszła

aż do S8°23' szerokości po łu d n io w ej, czyli ty lk o

200 k ilo m etró w od b ie g u n a południow ego.

(3)

Ns 11 W S Z E C H S W 1 A T 163

n e w i e ś c i o s t a n i e a t m o s f e r y n a w y s o ­ k o ś c i do d w u d z i e s t u k ilk u k ilo m e tr ó w n a d p o w i e r z c h n i ą Ziemi. P r z e k o n a n o się m i ę d z y in n e m i, że t e m p e r a t u r a w a r s t w p o w y ż e j 10 k i lo m e tr ó w nad p o w i e r z c h n i ą z ie m i r z a d k o p o d n o s i się p o n a d 50 s t o ­ p n i pod z e re m . G d y b y w ię c n a tej w y ­ so k o ś c i z n a j d o w a ł a się rt ę ć , m o g ł a b y t a m i s t n i e ć ty lk o j a k o ciało s ta łe .

J e ż e l i o b e c n ie z w ró c im y oko w p r z e ­ c i w n y m k i e r u n k u pio n u , t . j . k u ś r o d k o ­ w i Ziemi, to k r e s b a d a n i a s p o t k a m y j e s z ­ cze b liżej, niż k u górze. P o w i e r z c h n i a Ziem i, p o d o b n ie j a k w z n ie s ie n ia , t a k t w o ­ r z y i w k l ę ś n i ę c i a . S ą one albo p o k r y t e w o d ą , f o r m u j ą c m o r z a i o c e a n y , albo b ez­

p o ś r e d n ie d e p r e s y e l ą d u s ta łe g o . G łębie m ó r z i o c e a n ó w b y ł y o s t a t n i e m i c z a s y g o r li w i e b a d a n e . R e z u l t a t t y c h b a d a ń — d r o g ą b e z p o ś re d n ic h p o m i a r ó w — o k a z u je , że z w y k łe p o g ł ę b i e n i e o c e a n ó w w y n o s i od 3 000 do 4 000 m e t r ó w , t . j . około d w u ­ t y s i ę c z n e j części p r o m i e n i a Ziemi; lecz s ą i g ł ę b i e w ię k s z e 4 — 9 k i lo m e tr ó w — n a j w i ę k s z a do tej p o r y o d n a le z io n a w a r ­ c h i p e l a g u a u s t r a l i j s k i m n ie p rz e n o s i j e ­ d n a k 10 k i l o m e tr ó w , t. j. V650 p r o m i e n i a Ziemi. W k a ż d y m r a z ie n a j w y ż s z a g ó r a Z ie m i p o m i e s z c z o n a w t e m m ie js c u z a ­ t o n ę ł a b y z u p e łn i e i m i a ł a b y j e s z c z e n a d s o b ą około 3/ 4 k i l o m e t r a w o d y .

O d n a le z io n e d o tą d d e p r e s y e l ą d u s t a ­ łe g o s ą zn a c z n ie m n ie js z e — n ie p r z e n o ­ szą z d a je się 400 m e t r ó w (m orze M a rtw e w P a l e s t y n i e ) , m n ie j z a t e m niż V15 000 p r o m i e n i a Ziemi.

N a k o n ie c b a d a n ie p io n o w e w k i e r u n k u ś r o d k a Z iem i o d b y w a się j e s z c z e z a p o ­ m o c ą w i e r c e n i a , lecz z n a t u r y rz e c z y r o ­ b o t y w i e r t n i c z e n i e m o g ą d a ć t a k ż e z b y t w uelkich p o g łę b ie ń . O be cn ie j e d n a k u d a ­ ło się w N ie m c z e c h koło Halli w S chla- d e b a c h d o jś ć do 1716 m e t r ó w , t. j. p r a ­ w ie l 3/4 w i o r s t y niżej p o w ie r z c h n i Ziemi, czyli do V3roo p ro m ie n ia ; je s z c z e dalej zaś w P a r u s z o w i c a c h n a Ś l ą z k u p o ls k im k o ło R y b n i k a , g d z ie o tw ó r w i e r tn i c z y d o ­ s i ę g a 2 k i l o m e t r ó w g łę b o k o śc i czyli do 733 oo p r o m i e n i a Ziem i. D la w y j a ś n i e n i a sobie z n a c z e n ia tej w ie lk o ś c i, n a le ż y z w ró c ić u w a g ę , że n a j w y ż s z a b u d o w la n a

ziem i — w ie ż a Eiffla w P a r y ż u — m a 300 m e t r ó w w ysokości.

T y m sp o s o b e m k r e s y p io n o w e g o z b a ­ d a n i a Z ie m i (p o m ię d z y n a j w i ę k s z ą z n a ­ lezioną g ł ę b ią o ce a n ó w a n a j w y ż s z e m p o d ­ n ie s ie n ie m b alo n ó w z i n s t r u m e n t a m i ) n a ­ leży o k r e ś lić w p rz y b liż e n iu nie w ięcej j a k n a 30 k ilo m e tr ó w , t. j . około j e d n e j d w u s e t n e j p ro m ie n ia , czyli nieco w ięcej n a d pół p r o c e n tu ; 199/soo p o z o s ta je zu p e łn ie n i e d o s t ę p n e t y m c z a s e m dla b e z p o ś r e d n i e ­ go s p o s t r z e g a n i a .

J e ż e l i t e r a z o p u ś c im y p o w ie r z c h n ię n a ­ szej p l a n e t y i p r z e n i e s i e m y się w p r z e ­ s t r z e ń k o s m ic z n ą , to k r e s y b a d a n i a r o z ­ s z e r z a ją się o lb rzy m io . J e ż e l i za j e d n o s t ­ kę p o m i a r u p r z y j m i e m y o w ą z a s a d n i c z ą o d leg ło ś ć b i e g u n a od r ó w n i k a ziem i, t . j . ć w ie rć k o ła p o łu d n ik o w e g o (o b w o d u ) zie­

mi, czyli 10 000 000 albo t o 7 m e tró w , to n a jbliżej z iem i s p o t y k a m y p ie r w s z e ciało n i e b i e s k i e —K się ż y c w o d le g ło śc i ś r e d n i e j 38,4 ć w ie rc i o b w o d u ziem i, t. j. k się ż y c j e s t od Ziem i o d d a l o n y w ięc ej niż 9 r a ­ zy o b w ó d ziemi. W ie lk o ś ć p rz y b liż e n ie p o d o b n e g o p o r z ą d k u j a k o d le g ło ść k s i ę ­ ż y c a od ziem i s t a n o w i p ro m ie ń słońca, k t ó r y w y n o s i p r a w i e 70 ć w ie r c i o b w o d u Ziemi. G d y b y z a te m Ziem ia b y ł a w ś r o d ­ k u S łońca, to c a ła d r o g a K s ię ż y c a z m ie ­ ś c i ł a b y s ię w tej o g ro m n e j ku li, p r z y - cz em do p o w i e r z c h n i z o s ta ło b y się w p r z y ­ b liż e n iu j e s z c z e d r u g i e ty le. I n n e ciała n i e b i e s k i e — p l a n e t y i k s ięży c e, k t ó r y c h ś r e d n i c e oznaczono, m a j ą r o z m i a r y d a ­ leko m n ie js z e , n i e k t ó r e z n ic h p ra w ie t a ­ kie j a k Ziem ia ( W e n u s ), i n n e zn a c z n ie w ię k s z e , ale j e d n a k m n ie js z e od sło ń c a (p r o m ie ń J o w i s z a 11 ra z y w ię k s z y niż Ziem i, t. j. s t a n o w i około 7 ć w ie rc i o b ­ w o du, S a t u r n a 9,3 r a z y czyli około 6-ciu ć w ie r c i o b w o d u ziem i, U r a n i N e p t u n s ą w p rz y b li ż e n i u 2 ‘/4 i 2V2 r a z a m n ie jsz e od S a t u r n a . Z i n n y c h p l a n e t M ars m a ś r e d n ic ę nieco w ię c e j niż o p o ło w ę m n i e j ­ szą od Ziemi, M e r k u r y w ięc ej niż Vs Z ie­

mi). Z w i e lk o ś c i ą k ilk u p l a n e t d a j ą się

j u ż p o ró w n a ć ś r e d n i c e n i e k t ó r y c h k s i ę ­

życów. T a k np., c z te r y g łó w n e k się ż y c e

J o w i s z a m a j ą ś r e d n ic e w y n o s z ą c e około

1I3 do 3/5 ć w ie rc i p o ł u d n i k a Ziemi; po-

d o b n ą ż w ie lk o ść o t r z y m u j e m y i dla n a ­

(4)

164 W S Z E C H S W IA T J\'Ó 11

szego k s i ę ż y c a — około V3 ć w ie r c i p o ł u ­ d n i k a (d o k ł a d n i e 3 482 k ilo m e tr y ) . S ą to w ię c c ia ła w s z y s t k o m n ie j w ięc ej t e ­ go p o r z ą d k u w ie l k o ś c i j a k np. p l a n e t a M e r k u r y .

K s ię ż y c e S a t u r n a s ą j u ż m n i e j s z e , p o ­ d o b n ie j a k i U r a n a ( ś r e d n i c e około Vio ć w ie rc i p o ł u d n i k a = około l 000 k i l o m e ­ tró w ). K s i ę ż y c N e p t u n a j e s t p r a w d o p o ­ d o b n ie t a k i e j s a m e j w i e l k o ś c i j a k i z i e m ­ ski. L e c z w s z y s t k i e t e o z n a c z e n ia w i e l­

k o śc i o d l e g ł y c h s a t e l i t ó w nie są, z p o ­ w o d u w ie l k i e j d z ielą cej n a s p r z e s t r z e n i, o p a r te , n a t a k p e w n y c h p o d s t a w a c h j a k b li ż s z y c h k s i ę ż y c ó w i w i ę k s z y c h p la n e t.

Do l i c z b y d r o b n y c h ciał n i e b i e s k i c h n a l e ż ą w s z y s t k i e t. zw. p l a n e t y t e l e s k o ­ p o w e m i ę d z y M a rse m a J o w i s z e m (oprócz j e d n e j , E r o s a , k t ó r e j d r o g a le ż y bliżej Ziemi, n iż d r o g a M arsa ). J e s t i c h o b e c ­ nie z n a n y c h p r z e s z ło 460; ś r e d n i c a n a j ­ w ię k s z e j z n i c h C e r e r y w y n o s i około ^ io

ć w ie r c i p o ł u d n i k a z ie m s k ie g o , t. j. około 1 000 k i l o m e t r ó w , r ó w n a się z a t e m p r a ­ w ie k s i ę ż y c o m U r a n a ; w ie le z n i c h j e ­ d n a k s t a n o w i ciała , k t ó r y c h ś r e d n i c a nie p r z e w y ż s z a k i l k u k i l o m e tr ó w . P o d o b n e j w ie lk o ś c i s ą ró w n i e ż i d w a k s i ę ż y c e M a r­

sa, o d k r y t e w r o k u 1877.

J e ż e li od w y m i a r ó w c ia ł n i e b i e s k i c h p r z e jd z ie m y do i c h o d le g ło ś c i, to r a m y o b r a z u r o z s z e r z a j ą s ię z n a k o m ic ie . Z a ­ c z y n a j ą c od z a s a d n i c z e j w ś w i e c ie p l a ­ n e t a r n y m w i e l k o ś c i — p r z e s t r z e n i d z i e l ą ­ cej n a s z ę Z iem ię od S ło ń c a , t o s t a n o w i o n a p r a w i e 15 000 ć w ie r c i p o ł u d n i k a z i e m ­ s kiego, t. j. około 150 m i li o n ó w k i l o m e ­ tró w . O d le g ło ś c i i n n y c h p l a n e t od S ł o ń ­ ca ro sn ą , p o c z y n a j ą c od M e r k u r e g o (o k o ­ ło 2|5 o d le g ł o ś c i Z iem i od S łońc a), W e n e - r y (około 3I4 o d le g ło ś c i Ziem i), M a r sa (przeszło 1*h r a z a o d le g ło ś ć Z ie m i od S ło ń ­ ca), do J o w i s z a (p rzeszło 5 r a z y ), S a t u r n a (p rzeszło 9Va raza), U r a n a (p rz e s z ło 19 r a z y ) i N e p t u n a ( p r z e s z ło 30 r a z y , czyli około J/a m ili o n a ć w ie rc i p o ł u d n i k a z i e m ­ s k i e g o a lb o 4 x/2 m i li a r d a k ilo m e tr ó w ).

J e s t t o n a j d a l s z y k r e s s y s t e m u p l a n e t a r ­ n eg o , c h o c ia ż n i e k t ó r e k o m e t y (b io rą c pod u w a g ę t y l k o te, k t ó r y c h p o w r ó t zo­

s t a ł o b s e r w o w a n y ) w s w y c h w y d ł u ż o n y c h d r o g a c h o d d a l a j ą się od S ło ń c a j e s z c z e

b a r d z i e j niż N e p tu n . K o m e t a H a lle y a , o s t a t n i r a z w i d z i a n a w 1910 ro k u , o d b i e ­ g a od S ło ń c a n a 35 p ro m ie n i d ro g i z i e m ­ sk ie j, t. j. o i|6 dalej niż p l a n e t a N e p tu n .

B y oce n ić te w i e lk ie o d ległości, p o r ó ­ w n a n ie z r o z m i a r a m i Z iem i n ie w ie le j u ż n a m m ówi. Z w ykle- p o d s t a w ą p o r ó w n a ­ n i a j e s t t. zw. c z a s ś w ie t l n y . C h o ć o w y ­ m i a r a c h c z as u p o w ie m y d alej osobno, z a ­ u w a ż y m y t u t a j , że n a j p r ę d s z e z n a n e ro z ­ s z e r z a n ie się p e w n e g o z j a w i s k a s t a n o w i r o z s z e r z a n i e się ś w ia tła . P r o m i e ń ś w i e t l ­ n y p r z e b i e g a n a s e k u n d ę 300 000 k i l o m e ­ tró w , t . j . 30 ć w ie r c i p o ł u d n i k a , a z a te m g d y b y ś w i a tł o m o g ło biedź po kole, to o k r ą ż y ł o b y Ziemię w m n iej niż *1? s e k u n ­ dy. Otóż t e n sa m p r o m ie ń ś w i e t l n y p r z e ­ b i e g a p r z e s t r z e ń od S ło ń c a do Ziem i w p rz y b li ż e n i u w 8 m in u t, p r z e s t r z e ń od S ło ń c a do N e p t u n a w 4 g o d z in y , do k o ­ m e t y H a ll e y a w n a j d a l s z y m p u n k c i e j e j d ro g i p ra w ie w 5 godzin.

Z a n im od k r e s ó w p o z n a n ia ś w i a t a p l a ­

n e t a r n e g o p r z e j d z i e m y do ś w i a t a g w ia z d

s t a ł y c h , b ę d z ie n a m ie js c u w s p o m n ie ć ,

j a k i e m o g ą b y ć n a j m n i e j s z e o d ległości,

k t ó r e w czasie b i e g ó w s w o ic h z a j m u j ą

w z g lę d e m siebie ró ż n e ciała n i e b i e s k i e

i o ile t y m s p o s o b e m j e s t m ożliw e b e z ­

p o ś r e d n i e p o z n a n ie ic h p o w ie r z c h n i. N a j ­

b liższy m s ą s i a d e m Z iem i j e s t K siężyc,

k t ó r e g o o d le g ło ść p o d a l iś m y w y ż ej — od

i n n y c h ciał n i e b i e s k i c h d z ie lą n a s w k a ż ­

d y m ra z ie o l b r z y m i e p r z e s t r z e n i e . N a j ­

bliżej z b liż y ć się m o ż e m y do M a rsa i We-

n e r y oraz E ro s a . W n a j l e p s z y m j e d n a k

n a w e t p r z y p a d k u dzielą n a s od ty c h ciał

n i e b i e s k i c h p r z e s t r z e n i e w y n o s z ą c e 1|1— 'l3

p r o m i e n i a d ro g i z ie m s k ie j, t. j. 35 — 50

m ilio n ó w k ilo m e tr ó w , p r z e s t r z e ń n a w e t

w ty m r a z ie p rz e w y ż s z a ją c a p r a w i e 100

r a z y o d le g ło ś ć z iem i od k s i ę ż y c a i około

1 000 r a z y obwród Ziemi. I n n e j e d n a k

ciała n i e b i e s k i e m o g ą się zb liża ć z n a c z ­

nie b a rd z ie j do siebie. P o m i j a j ą c m a łe

p l a n e t y , czyli a s t e r o id y , k t ó r y c h o d le g ło ­

ści m o g ą b y ć c z a s e m m n i e j s z e od p o ło ­

w y o d le g ło ś c i Z iem i od k s ię ż y c a , m a m y

np. k s ię ż y c e M arsa , z k t ó r y c h n a j b l i ż s z y

k r ą ż y od sw e g o p l a n e t y nie d a le j j a k n a

od ległości ró w n e j p r o m ie n io w i Ziemi.

(5)

No 11 W S Z E C H S W IA T 165

P o z a ś w i a t e m p l a n e t a r n y m , d a le k o , d a ­ le k o od n ie g o z a c z y n a się ś w i a t g w ia z d s ta ł y c h . T u j u ż d o b ie g a m y do a b s o l u t ­ n y c h k r e s ó w n a s z e g o p o z n a n ia w p r z e ­ s trz e n i. T r z e b a j e d n a k p r z e d e w s z y s tk i e m z a p a m i ę ta ć , że n a w e t n a j b l i ż s z a g w i a z d a leży n i e z m i e r n i e d alek o , poza k r e s e m p r z e s t r z e n i p l a n e t a r n e j . J e s t t o ś w i e t n a g w i a z d a a C e n t a u r a , k tó r e j odleg ło ść od Ziem i w y n o si 275 000 r a z y p r o m i e ń d r o ­ gi z ie m s k ie j, albo około 9 000 ra z y p r o ­ m i e ń d r o g i N e p t u n a . T y m sp o s o b e m p o ­ za N e p t u n e m , poza k o m e t ą H a lle y a z n a j ­ d u j e się o l b r z y m i a p r z e s t r z e ń p ró ż n a, w k t ó r e j n i e m a n ic m a t e r y a l n e g o , a p r z y ­ n a j m n i e j n ic c o b y m a t e r y a l n i e p rz ez n a s o b s e r w o w a n e b y ć m ogło. Ś w i a t ło od owej g w i a z d y bieży do n a s prz ez 4 la ta .

D la n ie l ic z n y c h n a j b l iż s z y c h g w ia z d s t a ł y c h , k t ó r y c h o d leg ło ś ci s ą n a m z n a ­ n e (około 20) lic z b y te r o s n ą stale. S y- r y u s z p o s i a d a cz as ś w i e t l n y l a t 10, A l- d e b a r a n 14, W e g a 22, K a p e lla 30, g w i a ­ z d a p o l a r n a 37, A r k t u r 35. N a jd a ls z e g w i a z d y i), k t ó r y c h o d leg ło ś ć m o g ła b y ć o z n a c z o n ą , leżą n a 70 l a t ś w i e t l n y c h od n a s. O d leg ło ści te s ta n o w i ą n a j d ł u ż s z e linie, k t ó r e c z ło w ie k b ył w s t a n i e w y ­ m ie rz y ć , s ą one w ię c k r e s e m a b s o l u t n y m l u d z k i c h p o m ia ró w . K re s t e n j e s t j e d n a k b a r d z o w i e l k i — 70 l a t ś w i e t l n y c h od p o ­ w i a d a około 47 2 m ilio n a p r o m ie n i d ro g i z ie m s k ie j, czyli s y m b o lic z n ie 4,5.106 p r o ­ m ie n i. P o n ie w a ż p r o m ie ń d r o g i z ie m s k ie j w y n o s i, j a k e ś m y widzieli, 15 000 ć w i a r ­ t e k p o ł u d n i k a z iem sk ieg o , albo 1,5 . 104, w ię c o w a lin ia r ó w n a się około 7 . 1010 ć w i a r t e k , lu b , p o m n ą c , że ć w i a r t k a p o ­ ł u d n i k a r ó w n a się 10 m ilio n o m m e t r ó w , t. j. 107 m e t r ó w , o w a o d leg ło ść w y n ie s ie z a te m 7.1017 m e tró w . J e ż e li p r z y p u ś c i m y dla z a o k r ą g l e n i a , że m o ż n a r o z c i ą g n ą ć k r e s w s p o m n i a n y do 100 la t ś w i e t l n y c h , to d ł u g o ś ć p o d o b n ej linii w y r a ż a się j a ­ ko 1018 m e t r ó w , albo 1 z 18 z e r a m i m e ­ tró w . J e s t t o n a jd ł u ż s z a linia, k t ó r ą w d z i ­ s i e j s z y m s t a n i e w i e d z y z m ie rz y ć m ożem y.

!) oN“ 1830 w katalogi! G room bridgea. Z re sz tą odległości gw iazdow e, szczególniej gw iazd n a j­

dalszych, są ty lk o przybliżone.

Nie j e s t t o j e d n a k j e s z c z e k r e s n a s z e g o p o zn a n ia . P o z a 20 g w ia z d a m i, k t ó r y c h odległości od n a s są z m ie rz o n e , b ł y sz c z y n a n ie b i e n i e s k o ń c z o n a ilość ś w i a t ó w — p o j e d y ń c z y c h g w ia z d i ic h s k u p i e ń — d r o ­ g a m le c z n a i m g ła w ic e . O ich o d le g ło śc i od n a s n ie m a m y ż a d n y c h d a n y c h . R oz­

le g ło ś ć d r o g i m lecz n ej p rz e z n i e k t ó r y c h b a d a c z ó w j e s t p o d a w a n a n a 20 000 l a t ś w i a tł a . J e s t to j e d n a k w ie lk o ś ć w y ł ą c z ­ nie ty l k o p r z y p u s z c z a l n a . Czy o d ległość od m g ł a w i c j e s t w ie lk o ś c ią tegoż p o r z ą d ­ k u —l u b może t y s i ą c e r a z y je s z c z e w i ę ­ k s z a — nie w ie m y . T u j e s t e ś m y j u ż u b e z ­ w z g lę d n e g o k r e s u p o z n a n ia w p r z e s t r z e ­ ni. J e ż e l i — z u p e łn ie d o w o l n i e —p r z y p u ­ śc im y , że n a j d a l s z e o b j e k t y n a niebie, k t ó r e o b s e r w o w a ć m o żem y , są od n a s o d le g łe n a 100 m ilio n ó w l a t św iatła, t . j . m ilion r a z y dalsze, niż te g w ia z d y , k t ó ­ r y c h odleg ło ść z m i e r z y ć m o g liś m y , to p r z e s t r z e ń t a w y r a z i się w m e t r a c h j a k o 1024, albo 1 z 24 z e ra m i m e tró w . B ędzie to k r e s n a j d a l s z y p o z n a n ia — p r a k t y c z n i e b io rą c n i e s k o ń c z o n o ś ć , choc ia ż w ła ś c iw ie n ie s k o ń c z o n o ś ć z a c z y n a się d la n a s j u ż od teg o , czego z m ie r z y ć n i e j e s t e ś m y w s t a n i e , a w ięc od 1018 m e tró w .

\

Henryk Merczyng.

(Dok. nast.).

P O S T Ę P Y S Y S T E M A T Y K I W J E J S T O S U N K U D O G E N E T Y K I .

N a d e r s z y b k i rozwój p o ję ć e w o lu c y j­

n y c h u c z y n ił z s y s t e m a t y k i biologicznej n a u k ę , k t ó r ą się z a jm o w a li w s z y s c y , n a d k t ó r ą j e d n a k b a r d z o n i e w ie l u z d o b r y m s k u t k i e m p r a c o w a ć um iało. L ic z n e sp o ­ ry o sposób ro z w o ju j e d n o s t k i biolo g ic z­

nej i j e j n a t u r a l n e g r a n ic e nie m o g ły

s p r z y j a ć r o z k w ito w i s y s t e m a t y k i , j a k k o l ­

w ie k s t a w a ł a się o n a co raz p o t r z e b n i e j ­

s zą w o b e c w ie lk ie j ilości form n o w y c h

oraz d r o b n y c h zm ian, k t ó r e coraz częściej

s p o s t r z e g a ć się d a j ą u u s tro jó w n a o g ó ł

już z b a d a n y c h . Z tern w i ę k s z ą w ię c r a ­

do ścią z a z n a c z y ć n a le ż y w s z e lk ie u d a t n e

p r ó b y „ s y s t e m a t y z o w a n i a s y s t e m a t y k i " ,

(6)

166 W S Z E C H S W IA T JNTo 11

k t ó r e s t a r a n o się w y k o n a ć w c z a s a c h o s t a t n i c h . J e d n ą z w y b i t n i e j s z y c h p ró b n a tern p o lu j e s t dziś p u b l i k a c y a S em io- n o w a - T i a ń - S z a ń s k i e g o , d o t y c z ą c a g r a ­ n ic t a k s o n o m i c z n y c h g a t u n k u i j e g o p o ­ d z ia łu : ). W i ę k s z o ś ć b o w i e m zoologów i b o t a n i k ó w z d a w n a j u ż d o szła do p r z e ­ k o n a n i a , że p o ję c ie g a t u n k u n ie j e s t w y ­ s t a r c z a j ą c e w o b e c r ó ż n o r o d n y c h zm ia n , j a k i e s p o t y k a m y w g r a n i c a c h g a t u n k u . S t w a r z a n o w i ę c w sp o s ó b p r z y p a d k o w y n o w e j e d n o s t k i b io lo g ic z n e , m n ie j s z e od p o ję c ia g a t u n k u , n a d a j ą c i m p r z y g o d n e n a z w y p o d g a t u n k ó w , o d m ia n , r a s i t. p.

R zec z p r o s t a , że p r z y p a d k o w o ś ć o k r e ś le ń i n ie ś c is łe d e fin ic y e t y c h n o w y c h pojęć s p r o w a d z a ł y c o ra z częściej lic z n e n i e p o ­ r o z u m i e n ia i z b ę d n e p o l e m i k i. J u ż s am o p ojęcie g a t u n k u (a w i e l o k r o t n i e i r o d z a ­ j u ) s t a w a ł o się p r z y c z y n ą p o w ik ła ń , te m

b a r d z i e j , że n ie b r a k o w a ł o n i g d y biologów p o w ą t p i e w a j ą c y c h o i s t n i e n i u g a t u n k u , u w a ż a j ą c y c h go z a p r o s t y w y m y s ł lu b ł a n t a z y ę . M a m t u n a m y ś l i k r a ń c o w y c h e w o lu c y o n is t ó w .

Z b ież n o ść i ró ż n ic e pojęć, j a k i e się z a r y s o w u j ą n a te m tle, z d a n i e m Semio- n o w a - T i a ń - S z a ń s k i e g o , m o ż n a ro z w ią z a ć j e d y n i e n a p o d s t a w i e f o r m u ł y , s t w i e r d z a ­ j ą c e j , że g a t u n k i e m n a z y w a m y t a k i e k o m p l e k s y j e d n o s t e k ( o z n a c z m y k o m p l e k ­ s y te p rz e z ^4), k t ó r e p rz e z s z e r e g c e c h s ą t a k o d g r a n i c z o n e od m o rfo lo g icz n ie z b liż o n y c h k o m p l e k s ó w ( o z n a c z m y j e p rz e z B ), że w ż a d n y c h w a r u n k a c h p o ­ m ię d z y A a B w b ie ż ą c e j epoc e g e o lo ­ giczne j nie m o g ą i s t n i e ć f o r m y p rz e jś c io ­ we; p o z a te m , że w ż a d e n s p o s ó b d o ś w i a d ­ c z a ln y nie m o ż e m y p r z e m i e n i ć u s t r o j u A w u s t r ó j B . To, co n ie p o d l e g a defi- n ic y i p o w y ż sz e j, n ie j e s t g a t u n k i e m . A w ię c m u t a n t y de V r i e s a , o t r z y m a n e w s p o só b s z t u c z n y w o g r o d a c h , n ie są g a t u n k a m i , lecz c z e m ś w r o d z a j u r a s z w i e r z ą t i r o ś l i n d o m o w y c h .

A. Ś em ionow - T iań-S zański. T aksonom i­

czne g ra n ic e g a tu n k u i je g o podziałow . P ró b a dokładnej k a te g o ry z a c y i niższych je d n o ste k . Z a ­ piski S t.-P e t. A kad. N auk, oddz. iiz. - m a tem at.

tom 25, ro k 1910.

P o n ie w a ż p o jęcie o d m ia n y ( v a r i e ta s ) n ie zostało ściślej s f o r m u ł o w a n e i s p r o ­ w a d z a ty l k o z a m ę t w d z ie d z in ie s y s t e ­ m a t y k i, p rz e to le p s z e m się w y d a j e u s t a ­ n o w ie n ie s z e r e g u j e d n o s t e k w ł ą c z a j ą c y c h w s z y s tk ie u s tro je , połącz o n e w m y ś l de- finicyi g a t u n k u :

1. G atunek (species) 1 je d n o stk i geograficzne 2. E a sa (subspecies) > o o k reślonym obszarze 3. P lem ię (natio ) J zam ieszkania.

4. M orfa (m orpha) I je d n o stk i nie geogra- 5. A b eracy a (aberratio)i liczne.

P o s t a r a m y się o b ja ś n ić , co p o jm o w a ć n a l e ż y pod k a ż d y m z w y m i e n i o n y c h s z e ­ r e g ó w s y s t e m a t y c z n y c h .

l) C e c h ą c h a r a k t e r y s t y c z n ą g a t u n k u j e s t z r z e sz e n ie o k r e ś lo n y c h , d z ie d z ic z n y c h

z n a m io n , o d g r a n i c z a j ą c y c h za w sz e d a n y g a t u n e k od n a jb liż s z e g o j e g o s ą s i a d a , W g r a n i c a c h g a t u n k u n ie m o g ą się p o ­ j a w i a ć j e d n o s t k i , k t ó r e b y m o ż n a z i d e n t y ­ fik o w a ć z j e d n o s t k ą in n e g o g a t u n k u . O bszar z a m i e s z k i w a n i a w i n i e n b y ć o k r e ­ ślony. M ożliwość t w o r z e n i a m i e s z a ń c ó w j e s t w y łą c z o n a .

•2) R a s a n a t o m i a s t i s t n ie j e ty l k o w r a ­ zie o b ec n o ści j e d n e g o lu b k i l k u o d ró ż n ia ­ j ą c y c h zn a m io n , s p o w o d o w a n y c h j e d n a k ­ że d łu g i m w p ły w e m s u m y c h o ć b y n i e ­ z n a c z n y c h c z y n n ik ó w fizyczno - g e o g r a ­ ficznych. N ie z b ę d n a te ż j e s t p e w n a t r w a ­ łość t a k i c h z n a m io n , t. j. n ie m o ż n o ść s z y b k i e g o p o w r o tu do f o r m y p ie r w o tn e j w r a z ie p r z e n i e s ie n i a u s t r o j u do i n n y c h w a r u n k ó w is tn ie n ia . R a s ę s t w i e r d z a r ó ­ w nież i s t n i e n ie w p rz y ro d z ie fo r m p r z e j ­ ś c io w y c h ( h y b r y d ó w ) , k t ó r e b y j ą łą c z y ły w dane j ch w ili z n a jb a r d z ie j zb liżo n ą do niej r a s ą lu b g a t u n k i e m n a o b sz a rz e ic h z a m ie s z k i w a n ia i z e tk n ię c ia . Za w a r u n e k i s t n ie n i a r a s y u w a ż a ć n a l e ż y ró w n ie ż o k r e ś lo n y a r e a ł z a m i e s z k a n i a , d o t y k a j ą ­ cy a r e a ł u z a m i e s z k i w a n i a g a t u n k u p i e r ­ w o t n e g o lu b też ro z s ia n y n a j e g o p r z e 1 strz e n i, i p ło d n o ś ć k r z y ż o w a n i a r a s y z g a ­ t u n k i e m p i e r w o tn y m .

3) R a s a w z g lę d e m g a t u n k u j e s t te m

s a m e m czem p le m ię (natio) w s t o s u n k u

do r a s y . M ówiąc i n n e m i s ł o w y n a tio

j e s t j a k g d y b y s u b s p e c ie s d r u g i e g o rz ę d u .

J a k o p r z y k ła d p r z y t o c z y ć tu m o ż n a pło ć

( L e u c is c u s c e p h a lu s ) t a k p o s p o litą w r z e ­

(7)

JSló 11 W S Z E C H S W IA T

k a c h E u r o p y z a c h o d n i e j , k t ó r a w R o s s y i i n a K a u k a z ie d a j e p o d g a t u n e k (s u b s p e - cies) L. c e p h a l u s o r i e n t a l i s (Nordm.); t a o s t a t n i a w n i e k t ó r y c h j e z i o r k a c h k r a j ó w z a k a u k a s k i c h s t w o r z y ła p o d g a t u n e k d r u ­ g ie g o r z ę d u (czyli natio), L. c e p h a l u s o r i e n t a li s p l a t y c e p h a l u s (Kara.). P r z e j ­ ś c ia od j e d n e g o t y p u do d r u g i e g o są t u i s t o t n i e le d w o d o s trz e ż o n e . R zecz p r o ­ s t a , że n a t io p l a t y c e p h a l u s m o g ła p o ­ w s t a ć ty l k o p rz ez p o ś r e d n ic tw o su b s p e - cies o r i e n t a li s , n i g d y zaś b e z p o ś re d n io ze s p e c ie s c e p h a lu s.

N i e p o d o b n a z a p rz e c z y ć , że t a k a po­

c z w ó r n a n o m e n k l a t u r a p r z y s p a r z a nieco k ł o p o tu d o t y c h c z a s o w e j s y s t e m a t y c e , k t ó ­ r a d o n i o s ł y w y n a l a z e k L in e u s z a u w a ż a ła j e d y n i e za p r o s t y sposób, u ł a t w i a j ą c y n o ­ m e n k l a t u r ę z w i e r z ą t i ro ślin . Dziś, g d y p o t r z e b n ą się s t a ła s y s t e m a t y k a filoge­

n e t y c z n a , ro z s z e rz e n ie p o m y s łu L i n e u s z a ok az ało się k o n ie c z n o ś c ią . Nie chodzi t u b o w ie m o c h a r a k t e r y s t y k ę j e d n o s t k i t a k s o n o m ic z n e j p o d łu g c e ch z e w n ę t r z ­ n y c h , lecz o d o n io sły cel filogenii i d r z e ­ w a g e n e a l o g i c z n e g o , dla k t ó r e g o p e w n a n i e w y g o d a p rz y g o d n e g o s y s t e m a t y k a j e s t r z e c z ą conaj m n ie j d r u g o r z ę d n ą . Z r e s z t ą d z iś j u ż , m im o s l a b y rozw ój g e n e t y k i z w i e r z ą t , z m u s z e n i j e s t e ś m y co raz c z ę ­ ś c ie j p o s ł u g i w a ć się — w im ię ścisłości p o j ę ć — n a z w a m i p r z y n a j m n i e j p o t r ó j n e mi, że p r z y p o m n ę t y l k o w iele p r z y p a d k ó w t a k i c h w e n to m o lo g ii i h e l m i n to ło g ii (Po- l y g o r d i u s n e a p o li t a n u s t r i e s t e n s i s , P.

n e a p . h elg o l. W o l t e r e c k , E u t e r m e s are- n a r i u s fu lv ic e p s Silv.).

4) M orfa (m o rp h a ) p o s ia d a ć m u s i z n a ­ m i o n a n a s t ę p u j ą c e : a) b r a k o k re ś lo n e g o a r e a ł u g eo g ra fic z n e g o ; z ja w ia się o n a s p o r a d y c z n i e , w r ó ż n y c h p u n k t a c h o b s z a ­ r u z a m ie s z k a n e g o p rz e z g a t u n e k m a c ie ­ r z y s ty ; b) ce ch y , k t ó r e m i ró ż n i się o n a od f o r m y m a c i e r z y s t e j s ą n ie sta łe ; ł a tw o t u j e s t o p o w r ó t do s t a n u p i e r w o t n e g o w ra z i e z m ia n y w a r u n k ó w z e w n ę t r z n y c h , a d z i e d z ic z n o ść cech o d r ó ż n ia ją c y c h czę­

s to zaw odzi.

Za p r z y k ł a d n ie c h p o s łu ż ą r y b y s ł o d ­ k o w o d n e (rodz. C y p r i n i d a e —K a rp io w a te ) , c h o ć b y u k l e j a (A lb u rn u s), s k ł a n i a j ą c e się w p e w n y c h (n ie z b a d a n y c h bliżej w a r u n ­

k ac h ) do t w o r z e n i a fo r m z c ia łe m rozsze- rz o n e m . Z d a r z a się to w r o z m a i ty c h g a ­ tu n k a c h . G odne u w a g i j e s t j e d n a k to, że g a t u n k i r o d z a ju A l b u r n u s s k ł o n n e s ą w ogóle do s t w a r z a n i a p o d g a t u n k ó w , t. j . u s t r o j ó w g e o g r a fic z n ie o d g r a n ic z o n y c h , j e d n a k ż e owe fo r m y o ciele ro z sz e rz o n e m nie d a j ą się u j ą ć w ż a d n ej g e o g ra fic z n e j ściśle o k re ślo n e j p r z e s tr z e n i: g a t u n e k A l ­ b u r n u s a l b u r n u s L. (— lu c id u s a u c to r u m ) w j e z i o r z e P l a t t e n s t w a r z a m orfę o ciele sze ro k iera l a c u s t r i s H a e c k e t Kn; t a k ą ż fo rm ę z j e z i o r a I l m e ń op isan o pod n a z w ą

„var. i lm e n e n s i s W a r p . “ . N iez ależnie od te g o A. a l b u r n u s d a je r ó w n ie ż i form y geo g raficz n e, do t a k i c h bow iem n a le ż y A. a lb o re lla P il. z d o r z e c z a rz e k i Po.

P o d o b n y m p r z y k ł a d e m j e s t A. chalco- id e s Guld. w d o lin a c h K u ry , k t ó r y t a m t w o r z y m o rfę o ciele sz e ro k ie m A. ch.

l a t i s s i m u s Kara.; w ro d z in ie ło s o s io w a ­ t y c h (S a lm o n id a e ) n a d e r s k ł o n n e do t w o ­ r z e n ia m o r f s ą g ł ą b ie le (sigi) (C ore go- nus). N i e z b r a k ł o b y też l i c z n y c h p r z y ­ k ła d ó w ś r ó d z w ie r z ą t d o m o w y c h i roślin.

5) A b e r a c y a ( a b e rra tio ) od m o rfy r ó ­ ż n i się tera, że w r o z w o j u j a j e k j e d n e j i d r u g i e j s a m i c y za ch o d zić m o g ą liczne z m ia n y , z a le żn ie od w a r u n k ó w , w j a k i c h z n a j d ą się j e d n o s t k i j e d n e j i te j sa m e j

„ r o d z i n y 1'. N i e m a t u m o w y o d z ie d z i c z ­ n o ś c i t y c h z m ia n , d o ty c z ą one b o w iem n a j c z ę ś c ie j d r o b n y c h t y lk o szc z e g ó łó w (np. b a r w y ). S z c z e g ó ln ie wiele t a k i c h a b e r a c y j s p o t y k a m y ś ró d ry b : p r z e m i e s z ­ k u j ą c e w w o d a c h s t a ł y c h i b a g n i s k a c h s ą za zw yczaj b a r d z ie j s z a re niż też s a m e fo rm y z w ód b ie ż ą c y c h . P r z e n ie s ie n i e j e d n y c h w w a r u n k i d r u g i c h r e g u l u j e te

z m i a n y j u ż w k r ó t k i m czasie.

P o g l ą d y w y ra ż o n e p o w y ż ej s t w a r z a j ą o d m i e n n y s p o s ó b k a t e g o r y z o w a n i a z w ie ­ r z ą t z p o m in ię c ie m d o ty c h c z a s o w e j z a s a ­ d y d z ie le n ia p e w n e j „ g r u p y “ w i ę k s z e j, n a in n e m n ie jsz e . N i e m a t u m o w y o te m , że m o r f a np. dzieli się n a a b e r a c y e , a l ­ bo plem ię n a m orfy. C hodzi t u raczej o u s y s t e m a t y z o w a n i e lic z n y c h zm ian, j a ­ kie w cz asie i s t n i e n i a g a t u n k u d a j ą się s p o s t r z e g a ć , niż o j a k ą ś k l a s y f i k a c y ę n iż s z y c h lu b w y ż sz y c h j e d n o s t e k biolo­

g ic z n y c h . W s z y s t k i e te z m ia n y o p ie ra ją

(8)

168 W S Z E C H S W IA T JMa 11

się n a p r o c e s a c h r o z w o j o w y c h w g r a n i ­ ca ch j e d n e g o g a t u n k u , k t ó r y eo ipso j e s t w d a n y m u k ł a d z i e p o ję c i e m n a j w y ż s z e m . S t ą d też w y n i k a , że n ie c h o d z i t u w ż a ­ d n y m ra z ie o j a k i e ś p r z y c z y n k i do te- o ry i p o w s t a w a n i a g a t u n k ó w , a lb o w ie m i s t o t a g a t u n k u j e s t t u t a k ś c iśle o k r e ­ ślona, że w s z y s t k i e z j a w i s k a w c ie lo n e w 5 p o w y ż s z y c h p u n k t ó w , c h o ć b y w y ­ s t ą p i ł y w s z y s t k i e o d ra z u , n ie m o g ą w y ­ k r o c z y ć po za to ś c i s łe p ojęcie g a t u n k u . T a k a s y s t e m a t y k a , j a k o ś r o d e k g e n e t y k i j e s t w ł a ś n i e t e m c e n n ie j s z a , że o b r a c a się w r a m a c h z g ó r y n a z n a c z o n y c h , m a ­ j ą c j e d n a k do c z y n i e n i a z n a d e r w ie lo ­ ra k ie m } o b j a w a m i z m ie n n o ś c i w św iec ie z w ie r z ę c y m i r o ś l i n n y m . W s z e l k i e b o ­ w ie m z m ia n y , j a k i e s p o s t r z e g a ć m ożem y, b ą d ź to s k u t k i e m z j a w i s k m u t a c y i , b ą d ź też e k s p e r y m e n t ó w h o d o w li n a t u r a l n e j i s z t u c z n e j d a j ą się p o m ie ś c ić w g r a n i ­ c a c h p o w y ż s z y c h , a z a c h o w a n ie p e w n y c h n o r m u k ł a d n i c z y c h p o zw o li k i e d y ś n a ś c is łą g e n e a l o g i ę g a t u n k u .

D r. R yszard Błędowski.

B A D A N I A D O Ś W I A D C Z A L N E N A D U M I E J S C O W I E N I E M S U B S T A N C Y J

W A R U N K U J Ą C Y C H D Z I E D Z I C Z ­ N O Ś Ć .

(D okończenie).

B a d a n i a w ie lk o ś c i j ą d e r u l a r w ro z w i ­ n i ę t y c h p l u t e u s ó w p o z w o liły p o d z ie lić j e n a t r z y g r u p y : „

P ie r w s z a o d z n a c z a s ię n a d z w y c z a j du- że m i j ą d r a m i , k t ó r y c h w i e l k o ś ć z n a c z n ie p rz e c h o d z i w ie lk o ś ć j ą d e r n i e t y l k o p l u t e ­ u s ó w c z y s to p a r t e n o g e n e t y c z n y c h , lecz i p lu te u s ó w p o c h o d z ą c y c h ze z w y k łe g o s k r z y ż o w a n i a d w u do d o ś w i a d c z e n i a u ż y ­ t y c h g a t u n k ó w j e ż o w c a . L a r w y te w y ­ k a z u j ą w z n a c z n ie w i ę k s z y m s t o p n i u c e ­ c h y m a t k i , lecz i w p ł y w o jca d a j e się w y k a z a ć . G e n e z ę t y c h j ą d e r H e r b s t w y ­ j a ś n i a w s p o s ó b n a s t ę p u j ą c y : P o d w p ł y ­ w e m b odźca p o b u d z a j ą c e g o do ro z w o ju

j

W j ą d r z e z a c h o d z ą z m i a n y p r z y g o t o w a w ­ cze, c h ro m o z o m y się ro z s z c z e p ia ją , lecz do p o d z ia łu j ą d r a n ie dochodzi. W j ą ­ d r z e w ię c j a j o w e m m a m y p o d w ó j n ą l ic z ­ bę c h ro m o z o m ó w , do k t ó r y c h po z a p ło d ­ n i e n i u p r z y ł ą c z a j ą się c h r o m o z o m y p l e ­ m n ik a , w s k u t e k cz ego j ą d r o j e s t z n a c z ­ n ie w ię k s z e , w m y ś l p r a w a B o v ere g o . Lecz, n i e s t e t y , b a d a n i a c y to lo g ic z n e n ie d o s t a r c z y ł y n a to a n i j e d n e g o d o w o d u — g e n e z a w ięc t a k a j e s t c z y s to h y p o te - ty c z n a .

D r u g a k a t e g o r y a pluteusów" o d z n a c z a się b a r d z o m a ł e m i j ą d r a m i , ró w n e m i p o ­ łow ie n o r m a ln e g o . S z k i e le t t y c h l a r w p o z w a la ro z ró ż n ić t u d w a t y p y — m a c i e ­ r z y ń s k i i ojcow ski. L a r w y o t y p i e m a ­ c ie r z y ń s k im H e r b e r t w y p r o w a d z a z j a j , w k t ó r y c h do k o p u l a c y i j ą d e r n ie doszło, lecz j ą d r o p l e m n i k a zo stało p r a w d o p o ­ d o b n ie o d d z ie lo n e z n i e w i e l k ą ilością cy- t ó p l a z m y od k o m ó r k i , czego j e d n a k s a m n i g d y n ie o b s e r w o w a ł. L a r w y o t y p i e o jca H e r b s t w y p r o w a d z a z j a j , w k t ó r y c h j ą d r a się ró w n ie ż n ie p o łącz y ły . J ą d r o m ę s k ie z d o ść w i e l k ą ilością c y t o p l a z m y m u s ia ło oddzielić się i ro z w i ja ć osobno.

J e d n a k l a r w y te p o s i a d a j ą c z a s a m i ś l a d y c e c h m a t k i . M u sim y więc, a lbo p r z y p i ­ s a ć c y t o p l a z m i e z d o ln o ść p r z e n o s z e n i a cech, albo u ciec się do h y p o t e z y p o m o c ­ nicze j, j a k to c z y n i H e rb s t, p r z y j m u j ą c , że w ra z z j ą d r e m m ę s k i e m d o s t a ł się t u j e d e n lu b więcej c h r o m o z o m ó w ż e ń s k ic h . W i d z im y w ię c , że g e n e z a i tej g r u p y l a r w j e s t cz y sto h y p o t e t y c z n a .

W r e s z c ie tr z e c ią g r u p ę s t a n o w i ą l a r w y

o j ą d r a c h różnej w ie lk o śc i po obu s t r o ­

n a c h ciała. Z az w y cz aj j ą d r a j e d n e j s t r o n y

s ą d w a r a z y w ię k s z e a n iż e li d ru g ie j,

z czem j e s t z w ią z a n a ró ż n ic a w b u d o w i e

l a r w y . Z w y k le s t r o n a , po k t ó r e j le ż ą

m a łe j ą d r a m a c e c h y m a c i e r z y ń s k i e , d r u ­

g a zaś m ie sz a n e . P r a w d o p o d o b n i e p rz e z

p o b u d z e n ie do ro z w o ju n a s t ą p i ł podział

p a r t e n o g e n e t y c z n y j ą d r a j a j o w e g o , po-

c z e m d o p iero p r z e n i k n ą ł p l e m n i k i z ł ą ­

czył się z j e d n ą t y lk o połow ą j ą d r a ż e ń ­

skiego. B ę d z i e m y w ięc mieli po j e d n e j

s t r o n ie t y l k o c h r o m o z o m y ż e ń s k ie , po

d r u g i e j za ś m ę s k i e i ż e ń sk ie , co w y j a ­

ś n i a , p o d ł u g H e r b s t a , b u d o w ę m o rfo lo g i­

(9)

JMś 11 W S Z E C H S W IA T 169

c z n ą o d p o w ie d n ic h s t r o n ciała. B a d a n i a c y t o l o g i c z n e p o t w i e r d z a j ą t ę g e n e z ę , g d y ż często d a j e się vńdzieć, że j ą d r o p l e m n i ­ k a n ie dzieli się, lecz le ż y o b o k j e d n e g o z b i e g u n ó w f i g u r y k a r y o k i n e t y c z n e j j ą ­ d r a ż e ń s k ie g o .

Z t y c h b a d a ń H e r b s t w y p r o w a d z a w n i o ­ s e k , że k i e r u n e k d zie d z ic z n o śc i zależy od s t o s u n k u ilo ści c h r o m a t y n y ż e ń s k ie j do m ę s k i e j. R z e c z y w iśc ie , d o ś w i a d c z e n i a te do w o d z ą , że s u b s t a n c y e j ą d r o w e m a j ą w a ż n e z n a c z e n ie w z j a w is k u d z i e d z i c z ­ ności, le c z n ie dow odzą, że u d z i a ł w te m p r o t o p l a z m y j e s t w y łą c z o n y , g d y ż wo- góle z m i a n y w c y to p la z m ie z a c h o d z ą c e n ie b y ł y zu p e łn ie b a d a n e . G e n eza z r e ­ s z t ą l a r w nie j e s t ś c iśle p e w n a , lecz hy- p o t e t y c z n a , p rz y c z e m w y c h o d z o n o z z a ­ łożeń, k t ó r e dopiero t r z e b a b y ło dow ieść.

H e r b s t u w a ż a ł j ą d r a p o ło w ic z n e za ż e ń ­ s k ie lu b m ę s k i e zale żn ie od te g o , czy l a r ­ w a p o s i a d a ł a o d p o w ie d n ie c e c h y , a p r z e ­ cież t u ch o d z i o d o w ie d z e n ie f a k tu , że d a n a l a r w a d la t e g o p o s ia d a t a k i e ce chy, że z a w i e r a o d p o w ie d n ie j ą d r a .

N a jb a r d z i e j p ra w d o p o d o b n a j e s t g e n e ­ za l a r w trz e c ie j g r u p y , g d y ż j e s t p o p a r ­ t a d o w o d a m i c y to lo g ic z n e m i. J e d n a k n a ­ leży z w ró c ić u w a g ę , że c z ęsto p o ło w y l a r w y , p o s i a d a j ą c e j ą d r a p o łow iczne, a w ię c p r a w d o p o d o b n i e ż e ń s k ie , w y k a ­ z y w a ł y w b u d o w ie s z k i e l e tu p e w n e c e ­ c h y ojca. W s z y s t k i e w ięc r e z u l t a t y b a ­ d a ń H e r b s t a , n i e z m i e r n ie c ie k a w e , d o ­ s t a r c z a j ą ty lk o d o w o d u j e d n e g o w ię c e j, że s u b s t a n c y e j ą d r o w e u c z e s tn ic z ą w p r z e ­ n o s z e n iu c e c h d z i e d z ic z n y c h — nie u s u ­ w a j ą j e d n a k od t e g o c y to p la z m y .

D użo ś w i a t ł a n a tę s p r a w ę r z u c a j ą b a ­ d a n i a B o v e re g o *) n a d p o l i s p e r m ią j a j j e ­ żowca. P o d c z a s z a p ło d n i e n ia z w y k le p r z e ­ n i k a t y l k o j e d e n p le m n ik do j a j a — z d a ­ r z a się j e d n a k , że p r z e n i k n ie ich d w a lu b w ięc ej. P r o c e n t t a k i c h j a j polisper- m i c z n y c h m ożna s z tu c z n ie p o w ię k sz y ć . J a j k o w t e d y d zieli się z w y k le n ie na d w a ( j a k k o l w i e k i to się zda rza ), lecz o d ra z u n a t r z y lu b ę z te r y b l a s t o m e r o n y . R oz­

dział c h r o m o / o m ó w m i ę d z y p o sz c z e g ó ln e

!) B overi. Z ellen stu d ien . Z esz y t 6, 1907.

! b l a s t o m e r o n y za le ż y w t e d y od p r z y p a d ­ k u —j e d n e w ięc b l a s t o m e r o n y m o g ą o t r z y ­ m ać z n a c z n ie w i ę k s z ą ich ilość, aniżeli inne. L a r w y , ro z w i ja j ą c e się z t a k i c h j a j , o d z n a c z a ją się n a d z w y c z a j w ie lk ą ś m i e r t e ln o ś c ią . Czem j e s t to s p o w o d o ­ w a n e? B overi ro z u m ie t ę s p r a w ę w s p o ­ sób n a s t ę p u j ą c y : Jeżeli l a r w y te s ą p a ­ to lo g ic z n e d l a te g o , że ic h c y to p la z m a u l e ­ g ła u s z k o d z e n i u , to n a le ż a ło b y o c z e k i ­ wać, że l a r w y , r o z w ija j ą c e się z r o z d z ie ­ l o n y c h c z te r e c h b l a s t o m e r o n ó w j e d n e g o j a j a , b ę d ą w y k a z y w a ł y j e d n a k o w e c e c h y pato lo g iczn e . J e ż e li j e d n a k p rz y c z y n a p a ­ t o lo g ic z n e g o r o z w o j u leży w n i e j e d n o ­ s t a j n y m podziale c h r o m a t y n y , to posz­

cz eg ó ln e b l a s t o m e r o n y b ę d ą się z a c h o ­ w y w a ł y r o z m a ic ie podcz as rozw oju. Bo- v e ri izolo w ał p o s z c z e g ó ln e b l a s t o m e r o n y i o k a z a ło się, że rz e c z y w iś c ie p o s i a d a j ą nie j e d n a k o w ą zd olność do ro z w o ju . J e ­ d en np. z a m i e n ia ł się w b e z k s z t a ł t n ą m a ­ sę k o m ó r e k , d r u g i ro z w in ą ł się do s t a - d y u m b la s t u li, t r z e c i —g a s t r u l i , a c z w a r ­ t y aż do s t a d y u m p lu te u s a .

P ró c z te g o j e d n a k B o v eri h o d o w a ł i c a ­ łe j a j a p o l is p e rm ic z n e , n ie dzielą c ic h n a p oszc zególne b l a s t o m e r o n y . L a r w y z t y c h j a j p o w s t a ł e w y k a z y w a ł y często t y l k o w p e w n y c h o k o lic a c h c ia ła rozwój n i e ­ z u p e łn y , g d y i n n e okolice b y ł y r o z w i n i ę ­ te n o r m a l n i e . C zy n iło to w ra ż e n ie , że części ro z w i n ię t e p o w s t a ł y z i n n y c h b la ­ s t o m e r o n ó w , aniżeli części n ie ro z w in ię te , czyli, że p o szc zeg ó ln e b l a s t o m e r o n y nie są w d a n y m p r z y p a d k u ró w n o z n a c z n e m ię d z y s o b ą ze w z g lę d u n a z d o ln o ść r o z ­ w ojo w ą . P r o t o p l a z m a w p o s z c z e g ó l n y c h b l a s t o m e r o n a c h j e s t ta s a m a , ró ż n ic e w ięc m o g ą b y ć u m ie js c o w io n e t y l k o w j ą ­ drze. N ie m o g ą one p o l e g a ć n a r ó ż n i­

cach ilo ścio w y ch , gdyż, j a k w ie m y , j a j a r o z w i ja j ą c e się p a r tc - n o g e n e ty c z n ie z a ­ w i e r a j ą t y l k o p o ło w ę n o r m a l n e j ilości c h r o m a t y n y , w y d a j ą j e d n a k la r w y z u p e ł ­ nie n o rm a ln e . J ą d r a zaś n i e r o z w i n i ę t y c h okolic ciała l a r w p o li s p e r m ic z n y c h nie o d z n a c z a ją się w c a le n a d z w y c z a j n i e ma- łem i ro z m ia r a m i . J e ż e l i w ięc nie ilość c h r o m a t y n y p o w o d u j e roz w ój n ie z u p e ł­

ny, to p o z o s ta je ty lk o w ziąć pod u w a g ę

j e j j a k o ś ć . P o d c z a s w ie l o b i e g u n o w e g o

(10)

170 W S Z E C H S W IA T JMś 11

p o d z ia łu j ą d r a , c h r o m o z o m y z o s t a ł y w n i e ­ o d p o w ie d n i sp o só b r o z d z ie l o n e m i ę d z y p o s z c z e g ó ln e b l a s t o m e r o n y i to s p o w o ­ do w a ło a n o m a l i e la r w . W t a k i m j e d n a k p r z y p a d k u m u s i m y p r z y p u ś c i ć , że c h r o ­ m o z o m y r ó ż n ią się m i ę d z y s o b ą j a k o ­ ściowo, że p o s i a d a j ą r o z m a i t e w ła sn o śc i.

M am y w ię c h y p o t e z ę ró ż n o w a r t o ś c i o w o - ści c h r o m o z o m ó w .

B o v e ri p o p a r ł t ę h y p o t e z ę p o w a ż n e m i d o w o d a m i. P r z e d e w s z y s t k i e m dow iódł, że d a le k o ł a t w i e j r o z w i j a j ą się do s ta - d y u m p l u t e u s a t e j a j a , k t ó r e w r a z ie di- s p e r m i c z n e g o z a p ło d n i e n ia d zielą się n a t r z y b l a s t o m e r o n y , a n iż e li te, k t ó r e d a ją i c h c z te r y . (N a 1 5 0 0 i z o l o w a n y c h j a j te j d r u g ie j k a t e g o r y i B o v e r i o t r z y m a ł z a ­ l e d w i e d w a z d r o w e p l u t e u s y ) . W y n i k t e n ł a t w o p r z e w i d z i e ć i u z a s a d n i ć n a z a ­ s a d z ie h y p o t e z y r ó ż n o w a r t o ś c i o w o ś c i c h r o m o z o m ó w . J e ż e l i p e w n ą lic z b ę r ó ­ ż n y c h c h r o m o z o m ó w r o z d z i e l i m y n a t r z y g r u p y , to b ę d z i e m y m ie li w ięc ej s z a n s do o t r z y m a n i a k o m b i n a c y j k o n i e c z n y c h do n o r m a l n e g o r o z w o j u , aniże li w p r z y ­ p a d k u p o d z i a ł u i c h n a c z t e r y g r u p y . B a ­ d a n i a c y t o l o g i c z n e p l u t e u s ó w , w y k a z u j ą ­ cy c h p e w n e b r a k i w b u d o w i e p o s z c z e ­ g ó ln y c h części ciała , d o w io d ły , że z a w s z e j ą d r a te j o k o licy c ia ła , r ó w n e m i ę d z y sobą, r ó ż n ią się s w ą w i e l k o ś c i ą od j ą d e r i n n y c h okolic. W t e n s p o s ó b B o v e r i m ógł ca łe go p l u t e u s a z w y k l e ro z ło ż y ć n a t r z y części, o d p o w i a d a j ą c e t r z e m p i e r w s z y m b la s to m e r o n o m . W s z y s t k i e w ię c b r a k i c z ęścio w e t y c h p l u t e u s ó w , j a k b r a k i ekto- d e r m y , p r z e w o d u p o k a r m o wego, m eze n- c h y m y p i e r w o t n e j i z n iej r o z w i n ię te g o s z k i e l e tu , c h r o m a t o f o r ó w , m o ż n a było zlo k a liz o w a ć n a z a s a d z i e w ie l k o ś c i j ą d r a n a p o s z c z e g ó ln y c h o k o lic a c h ciała , p o ­ c h o d z ą c y c h z t r z e c h p i e r w s z y c h b l a s t o - m e ro n ó w . W s z y s t k o to, w r a z z w y n i k a ­ m i h o d o w li iz o l o w a n y c h b l a s t o m e r o n ó w , o k t ó r y c h w y ż ej w s p o m n i a ł e m , p o t w i e r ­ d z a h y p o t e z ę B o v e re g o : p o s z c z e g ó ln e c h r o m o z o m y r ó ż n ią s ię m i ę d z y s o b ą j a ­ k o ś c io w o . L e c z i t e d o ś w i a d c z e n i a nie u p o w a ż n i a j ą do w n i o s k u , że c y t o p l a z m a n ie m a ż a d n e g o u d z i a ł u w p r z e n o s z e n i u cech d z i e d z i c z n y c h . G d y ż d o w ie d z e n ie f a k tu , że c h r o m a t y n a , b ę d ą c n i e z b ę d n ą

do n o r m a l n e g o ro z w o ju , p o s i a d a w a ż n e z n a c z e n ie i dla z j a w is k dzied z iczn o śc i, nie z n a c z y w c a le , że poza n i ą nie i s t n i e j ą in n e c z y n n ik i, w a r u n k u j ą c e to z ja w is k o . Je ż e li B overi chce tw ie rd z ić , że t y lk o i j e d y n i e ró ż n e j a k o ś c i o w o c h r o m o z o m y w a r u n k u j ą c e c h y dzied z iczn e d a n e g o i n ­ d y w i d u u m , m u s i w p i e r w dow ieść, że c y ­ to p l a z m a j e s t w e w s z y s t k i c h c z ę ś c ia c h j a j a z u p e łn ie j e d n o r o d n a , m u s i w y łą c z y ć b e z w a r u n k o w o r ó ż n o ro d n o ś ć p o s z c z e g ó l­

n y c h j e j t e r y t o r y ó w . C z y n i to, j a k w i ­ d z ie liś m y w e w s tę p ie , O. H e r t w i g , p r z y j ­ m u ją c , j a k o c z w a r t y a r g u m e n t n a p o p a r ­ cie h y p o t e z y —iz o tro p ię c y t o p la z m y . Że w r z e c z y w is to ś c i rz ecz m a się in a c z e j, d o w o d z ą t e g o f a k ty , t a k m orfologiczne, j a k i d o św ia d c z a ln e . Z n a n e s ą p o w s z e c h ­ n ie s p o s t r z e ż e n i a B o v e re g o n a d j a j a m i S tr o n g y l o c e n t r o t u s l m d u s . W y k a z a ł on, że w j a j u d o jr z a ł e m m o ż e m y odróżnić t r z y w a r s t w y w c y to p la z m ie , k t ó r e są p r e d e s t y n o w a n e do w y t w o r z e n i a w p r z y ­ szłości m e z o m e ro n ó w , m a k r o m e r o n ó w i m i k r o m e r o n ó w , z k t ó r y c h w d a l s z y m ro z w o ju p o w s t a j ą e k t o d e r m a , e n t o d e r m a i m e z e n c h y m a p i e r w o tn a . O ile u s u n i e ­ m y p e w n ą część c y t o p l a z m y , to, j a k to w y k a z a ł D rie s c h , p o w s t a j e p o m im o to l a r w a z u p e ł n a je d y n ie s k u t k i e m w ielk iej zdo ln o ści c y t o p l a z m y do s a m o r e g u ł a c y i . U w ie lu b ard z o z w ie r z ą t w y k a z a n o w j a j ­ k u w i ę k s z ą l u b m n i e j s z ą ilość cz ęści s k ł a d o w y c h w c y to p la z m ie , s t o s u j ą c m e ­ t o d ę c e n t r y f u g o w a n i a . O kazało się d alej, że n ie w s z y s t k i e j a j a p o s i a d a j ą t a k ą w i e l ­ k ą z d o ln o ść s a m o r e g u ła c y i, j a k j a j a j e ­ żow ców. F i s c h e l ’) np., w y c i n a j ą c pewme cz ę śc i c y to p la z m y (bez n a r u s z e n i a j ą d r a ) w j a j a c h ż e b r o p ł a w ó w (C te n o p h o ra ), w y ­ w o ł y w a ł s t a l e p e w n e b r a k i w b u d o w i e l a r w y i b r a k i te b y ł y za w sz e za le ż n e od te g o , z j a k i e j okolicy j a j a c y t o p l a z m a b y ła u s u n i ę t a . B a d a n i a W i l s o n a n a d j a ­ j a m i m ię c z a k a D e n ta l i u m w y k a z a ł y z c a łą p e w n o ś c i ą j a k o ś c i o w ą ró ż n o ro d n o ś ć p o ­ sz c z e g ó ln y c h t e r y t o r y ó w c y to p la z m y . Ba-

F ischel. E x p erim e n te lle U n tersu c h u n g en am C tenophorenei. A rch. f. E ntw .-M ech. Tom 6—7 1897—1898.

I

(11)

•Nó 11 W S Z E C H S W IA T 171

d a n ia C o e lin a d o w io d ły t e g o r ó w n ie ż dla j a j ż a c h w (A scidiae).

N a p o d s t a w i e b a d a ń B o v e re g o n a d po- l i s p e r r a i ą m o ż e m y p rz y p u sz c z a ć , że j a ­ k o śc io w o r ó ż n e c h r o m o z o m y w j a j a c h j e ż o w c a n ie p o s ia d a ją , w p r z e c i w i e ń s tw ie do c y to p l a z m y , z d o ln o ś c i s a m o r e g u la c y j - n ej, co s p r a w i a p o d c z a s b a d a ń d o ś w i a d ­ c z a l n y c h w ra ż e n ie , że one m a j ą p r z e ­ w a ż n y w p ł y w n a d zied z iczn o ść . J a j a , w k t ó r y c h i c y t o p l a z m a tej z d o ln o ści nie p o s i a d a ( C te n o p h o ra , M ollusca, A scidiae), z p e w n o ś c i ą n ie b ę d ą w y w i e r a ł y te g o w ra ż e n ia .

N a z a s a d z i e w ię c w s z y s t k i c h t y c h b a ­ d a ń z d z i e d z i n y m e c h a n i k i ro z w o ju G o d ­ l e w s k i d o c h o d z i do w n io s k u , że o b ied w ie c z ę ś c i s k ł a d o w e k o m ó rk i, t. j . c y t o p l a ­ z m a i j ą d r o — m a j ą u d z ia ł w p r z e n o s z e ­ n i u c e c h d z ie d z ic z n y c h . G dy b odaj j e ­ d e n z t y c h s k ł a d n ik ó w z o s t a n i e u s z k o ­ d z o n y w t e n sposób, że nie m o że s z k o d y p r z e z s a m o r e g u l a c y ę n a p r a w i ć , m u s z ą w y s t ą p i ć w la r w ie p e w n e zboc zenia. P o ­ m ię d z y t e m i d w o m a s k ł a d n i k a m i k o m ó r ­ ki z a c h o d z i w ciąż w y m i a n a s u b s t a n c y i i w z a j e m n e o d d z ia ły w a n ie , bez k t ó r e g o o b a i s t n i e ć b y nie m og ły ; a to w z a j e m n e o d d z i a ł y w a n i e i o b u s t r o n n a w y m i a n a nie p o z w a l a j ą n a o s tr e r o z g ra n ic z e n ie d w u t y c h części s k ł a d o w y c h , g d y chodzi o z a ­ g a d n i e n i e dziedziczności.

H y p o te z a , p r z y p is u j ą c a ty l k o s u b s t a n - c y o m j ą d r o w y m z n a c z e n ie w z j a w i s k a c h d z ie d z ic z n o śc i p o w s t a ł a n a p o d s t a w i e b a ­ d a ń c y to lo g ic z n y c h , s k u t k i e m tego, że p e w n e części s k ł a d o w e j ą d r a ł a t w i e j się b a r w ią , a n iż e li szc z e g ó ły s t r u k t u r a l n e c y ­ to p la z m y . S ą j e d n a k p ró b y , a b y zapo- m o c ą te j s a m e j m e t o d y b a d a ń w y k a z a ć p e w n e s k ł a d n i k i c y t o p l a z m a ty c z n e , j a k o t e m ś w ia d c z ą p o s z u k i w a n ia B e n d y , a s z c zeg ó ln iej M evesa. M eves !) w y k a z a ł z a p o m o c ą s p e c y a l n y c h m e to d b a r w i e n i a w c y t o p l a z m i e k o m ó r e k w s z y s t k i c h t r z e c h l i s tk ó w z a r o d k o w y c h k u r c z ę c ia — o b e c ­ n o ś ć p e w n y c h n it e k , t. zw. c h o n d r y o k o n -

i) Meves. D ie C hondriosom en ais T ra g e r erblichen A nlagen. A rch. f. m ikr. A nat. u. E n tw .- Geseh. Tom 72, 1908.

tów , k t ó r y c h k s z t a ł t w p e w n y c h r o d z a ­ j a c h k o m ó r e k u l e g a z m ian ie, s t a j ą c się np. z i a r n i s t y m (t. zw. m i to c h o n d ry e ) , k t ó ­ r y c h w ie lk o ś ć zn ó w w r o z m a ity c h k o ­ m ó r k a c h j e s t ro z m a i ta . Meves u w a ż a te w s z y s t k i e u t w o r y , k t ó r e o b e j m u j e j e d n ą w s p ó ln ą n a z w ę c h o n d ry o z o m ó w , za pod- ścielisko cech d z ie d z i c z n y c h obok c h r o ­ m ozom ów .

Z r e a s u m u j m y t e r a z w s z y s tk o , co m o ż e ­ m y p o w ied z ie ć z c a łą p e w n o śc ią o u m i e j ­ sc o w ie n iu s u b s t a n c y j w a r u n k u j ą c y c h d z i e ­ dziczność:

1) J e s t d o w ie d z io n e , że k i e r u n e k d z i e ­ dziczności w p i e r w s z y c h o k r e s a c h ro z ­ w o ju aż do k o ń c a g a s t r u l a c y i zależy od c y t o p l a z m y .

2) D o w ie d z io n a j e s t ró ż n o w arto ś cio - w ość c h r o m o z o m ó w (p r z y n a j m n i e j d l a j e - żowców) i że to zró ż n ic o w a n ie z n a j d u j e się w z w ią z k u z k i e r u n k i e m ro z w o ju . D ow odzi to, że do n o r m a l n e g o r o z w o j u z w ie r z ę c i a p o t r z e b n e j e s t w sp ó łd z ia ła n ie p o s z c z e g ó ln y c h c h ro m o z o m ó w z r ó ż n ic o ­ w a n y c h . N ie j e s t to j e d n a k i d e n t y c z n e z p r z y p i s y w a n i e m j ą d r u m onopolu w o k r e ­ ś l a n i u k i e r u n k u r o z w o j u —p rz e c iw n ie .

3) D o w ie d z io n a j e s t r ó ż n o w a rto ś c io - w o ś ć p o s z c z e g ó ln y c h części c y t o p l a z m y j a j a w s t o s u n k u do o k r e ś l a n i a k i e r u n k u ro z w o ju .

S t r e ś c i ł W. li.

W P I L N E J S P R A W I E N A U K O W E J .

Wobec całego szeregu niezałatwionych u nas spraw znaczenia, że tak powiem, naj- codzienniejszego, zda się niejednemu ironią poruszanie przed szerszym ogółem sprawy potrzeby naukowej. „Zwalczmy naprzód analfabetyzm, potem pomyślimy o nauce — tymczasem to dla nas zbytek11. Rozumo­

wanie to jest dośó popularne. Ale jeżeli tak, zamknijmy wszystkie szkoły z w yjąt­

kiem elementarnych i otwórzmy je dopiero wtedy, gdy nie pozostanie u nas ani jedne­

go analfabety...

W życiu społeczeństwa kulturalnego na­

leży uwzględniać różne strony, ze stanowi­

ska społecznego jednakowo ważne, i jeżeli

wszędzie są braki, to wszędzie starać się je

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czł. Rostafiński przedstawia rozprawę własną p. Twierdzenie to jest zgoła nieprawdziwe. z Turcyi przez Wołosz­.

Co dotyczę grzybów, hodowanych przez te korniki, to zdaje się, że przystosowały się one już zupełnie do sposobu życia korników. Co więcej, należy naw et

ne i podziurawione — j a k się okazało, była to robota dzięciołów, które pojawiają się w ślad za mrówkami i dobierając się do nich, niszczą, roślinę.

Badał on zachowanie się porostów podczas zetknięcia się ich brzegów i doszedł do wniosku, że porosty, spotkawszy się, już się dalej po skale nie

Kości udowe

Udział ją d ra w procesach wy- dzielniczych może być bądź bezpośredni, to znaczy, że ziarnka pierwotne mogą powstawać już w obrębie pęcherzyka j ą ­

padkach uleczenie to je s t tylko pozor- nem, gdyż po pewnym czasie w jego krwi znów zjawiają się trypanosomy i mogą się tak rozmnożyć, że wkrótce naczynia

nych gatunków, nie kopulują pomiędzy sobą, owady, obserwowane przez Towera, łączyły się ze sobą swobodnie.. W yniki tej kopulacyi przedstawiają się ja k