Ignacy Hirszel
Izba krakowska
Palestra 19/3(207), 111-112
N r 3 (207) Kronika 111
szkolenie zaw odow e. W d n iu 18 sty c z nia 1975 r. r e f e r a t z z a k re su szkolenia społeczno-politycznego pt. „C zechosło w ac k a R e p u b lik a S ocjalisty czn a i N ie m iecka R e p u b lik a S o cja listy czn a” w y głosił le k to r KW P Z P R red. J a n u sz P łow ecki, a r e f e r a t z z a k resu szk o len ia
zaw odow ego pt. „W y b ran e z a g ad n ien ia z p r a w a lokalow ego” w ygłosili adw . Ignacy P rz ed p e łsk i i adw . E ugeniusz C yrań sk i, k tó rzy p rze d tem u czestniczyli w sp e c ja ln y m sy m p o zju m p ra w a lo k a low ego zorganizow anym przez NRA.
adw. Zbigniew Jędrzejewski
I z b a k i e l e c k a
W d n iu 2 g ru d n ia 1974 r. odbyło się w siedzibie R ady A dw okackiej w K iel cach z e b ran ie spraw ozdaw czo-w yborcze P o d staw o w ej O rganizacji P a rty jn e j P Z P R p rzy R adzie A dw okackiej w K ielcach.
W z e b ra n iu uczestniczył k ie ro w n ik W ydziału A d m in istra cy jn eg o K o m itetu W ojew ódzkiego P Z P R w K ielcach m g r Ja n Z ając, d ziekan R ady adw . A ntoni P ierza k oraz p rze d staw ic ie l K om itetu M iejskiego P Z P R w K ielcach.
W czasie d y sk u sji za b rali głos m gr J a n Z ając i d ziekan R ady A ntoni P ie rzak, k tó rz y w ysoko ocenili działalność
P O P, w szczególności w dziedzinie p o lityczno-w ychow aw czej.
Do now ych w ład z P O P zostali w y b ran i: ja k o I s e k re ta rz — adw . R yszard P o d lip n iak , ja k o I I s e k re ta rz — adw . Jó zef S trz y k ała i ja k o członek eg z e k u ty w y — adw . Z dzisław K raw iec.
M iłym ak c en tem n a zakończenie ze b ra n ia było podziękow anie przez z e b ra nych adw . Józefow i S trz y k ał« za jego dw udziesto letn ią p racę na sta n o w isk u I se k re ta rz a P O P. P o tra fił on godzić p rac ę zaw odow ą z pow ażną i odp o w ie d zialną p ra c ą I se k re tarza .
adw. Kazimierz Hamala
I z b a k r a k o w s k a
j
A dw okat Je rz y K w i e c i ń s k i | (w spom nienie pośm iertne). W dniu 29 listo p ad a 1974 r. zm arł w L im anow ej adw . Je rz y K w ieciński. Ś m ierć jego to w ielk a s tr a ta i dla ad w o k a tu ry , k tó re j był seniorem , i d la Z iem i L im a n o w skiej, k tó re j Z m a rły pośw ięcił 43 la ta p raco w iteg o żyw ota.S yn a d w o k a ta W incentego K w ieciń skiego, osiadłego w L im an o w ej od 1912 r., ukończył g im n a zju m w znanym K onw ikcie C hyrow skim , sk ą d w yniósł głęboką w iedzę i zasady, k tó ry m był w ie m y p rze z całe życie. W 1927 r. w stę p u je n a W ydział P ra w a U n iw ersy te tu Ja g iello ń sk ieg o w K rakow ie, a po jego u k o ń czen iu osiada w L im anow ej, gdzie p ra c u je do k o ń c a życia. U m ie ra na po ste ru n k u , po w y stą p ie n iu w dw óch procesach w sądzie.
N a te re n ie L im anow ej i Z iem i L i m anow skiej w łączył się w n u r t p rac y zaw odow ej i społecznej ja k o czynny działacz stro n n ic tw a P S L „ P ia s t”. B ro n i bezinteresow nie chłopów p rze d r e p re sja m i sa n a c ji w k ilk u procesach. P re ze s P S L Witos, p rz e b y w a ją c y po procesie b rzesk im n a te re n ie C zecho słow acji, m iał dużo u z n a n ia d la jego pracy. W zyw ał go n a w e t do p rz y b y c ia do siebie, ale ów czesne w ła d z e s a n a c y j ne nie dopuściły do tego sp o tk a n ia .
Je rz y K w ieciński p ra c o w a ł ja k o czło nek p a le stry p rzez 43 la ta . P rz e z d łu g i czas p ełnił obow iązki k ie ro w n ik a Z e s połu A dw okackiego w L im a n o w ej, n a k tó ry m to sta n o w isk u d a ł się poznać ja k o do b ry a d m in is tra to r i człow iek o w ysokiej etyce adw okackiej. S erd ec zn y kolega, p o tra fił w p ły w ać n a w łaściw y
11 2 Kron ika N r 3 (207)
k lim a t p ra c y w śród m iejscow ych człon k ów p alestry . O grom ny szacunek, j a k im się cieszył w sferac h sądow nictw a, był w yrazem u z n a n ia dla Zm arłego, Jego głębokiej w iedzy p raw n ic zej i n ie skazitelnego c h a ra k te ru .
P o odzyskaniu niepodległości był p ierw szym s ta ro s tą w L im anow ej, co je st chyba n ajlepszym dow odem u z n a n ia Jeg o zasług oraz szacunku, ja k im się cieszył, m im o że był b ez p arty jn y .
L iczna k lie n te la chłopska z z a u fa niem p o w ierzała m u sw oje spraw y. Z m arły b y ł znanym działaczem n a n i
w ie ru ch u spółdzielczego, o trzy m u jąc w 1973 r. n ajw yższe odznaczenie sp ó ł dzielcze.
Ż ad n a uroczystość lu b a k c ja do b ro czynna czy społeczna n a te re n ie Ziemi L im an o w sk iej nie m ogła się odbyć bez a d w o k a ta K w iecińskiego. Nic w ięc dziw nego, że pogrzeb, k tó ry n a stą p ił w dniu 1 g ru d n ia 1974 r. n a m iejsco w y m cm entarzu, był w ielk ą m a n ife sta cją i hołdem d la Z m arłego ze stro n y ludności L im anow ej i okolicy.
adw. Ignacy Hirszel
I z b a o p o l s k a
1. S ta ra n ie m K om isji D oskonalenia Zaw odow ego naszej R ady odbyła się w dniach 19—21.X.1974 r. w Ja rn o łtó w k u , w O środku szkoleniow o-w czasow ym WSS Opole, k u rso k o n fe re n c ja ad w o k a tó w i ap lik an tó w Izby opolskiej.
P ro g ram sym pozjum obejm ow ał n a stę p u ją c e te m aty z za k resu p ra w a cy w ilnego i karnego:
— „P rze stęp stw a k o m u n ik a c y jn e ” — ref. prof. d r K. B uchała
— „W ybrane zagad n ien ia z p ra w a lokalow ego” — ref. prezes S ądu W ojew. w O polu Z. M arm aj —■ „ P ro b lem aty k a zw iązan a z p rz e
pisam i a rt. 217, 218, 246 k .k .” (dwugłos) — ref. prezes S ąd u Pow . m gr J. Ja n ik , ref. adw . J. D obrzyński
— „O dpow iedzialność za w y p ad k i k o m u n ik a cy jn e w św ietle p ra w a cyw ilnego” — ref. adw . R. Flarn. W ybór te m ató w okazał się tra fn y , o czym św iadczyło żyw e zain tereso w an ie i d y sk u sja uczestników szkolenia. Ze szczególnym za in tereso w an iem p rz y ję ta została — ze w zględu n a tre ść i fo r mę — p ro b lem aty k a p rze d staw io n a przez prof. d ra K. B uchałę. W ielce po żyteczną pozycją był także r e f e r a t p r e zesa S ądu W ojew ódzkiego w O polu Z.
M arm aj a, o b e jm u ją c y n a jisto tn ie jsz e problem y now ego p ra w a lokalow ego.
W k u rso k o n fe re n cji, organizow anej już po ra z d ru g i w 1974 r„ w zięło łą cz nie udział około 35 ad w o k ató w i a p li k an tó w adw okackich.
2. W dniu 5.XII.1974 r. odbyło się sp o tk an ie przed staw icieli R ady A dw o kackiej w O polu z k ie ro w n ic tw em K o m endy W ojew ódzkiej M ilicji O b y w ate l skiej w Opolu. P rzed m io tem sp o tk a n ia były sp ra w y zw iązane z szerszym u - działem ad w o k ató w w p o stępow aniu przygotow aw czym n a tle obow iązu ją cych przepisów kodeksu p ostępow ania k arn e g o i dotychczasow ej p ra k ty k i. P rz ed sta w iciele a d w o k a tu ry re p re z e n to w ali pogląd, że szerszy i p ełniejszy udział w p o stępow aniu przy g o to w aw czym ad w o k ató w w znacznej m ierze pozwoli w yelim inow ać z a rzu ty p o d e j rzan y ch i oskarżonych co do pew nych niew łaściw ości tego postępow ania, a ty m sam ym i lin ii obrony m a jąc ej s t a now ić k onsekw encję ty c h zarzutów .
W tra k c ie rzeczow ej i żyw ej dyskusji om ów iono szereg problem ów łączących się w szczególności z czynnościam i fu n k cjo n a riu szy MO oraz organów p ro k u ra tu ry i ad w o k ató w w to k u p o stę pow ania przygotow aw czego. P rzebieg sp o tk a n ia św iadczył n a jw y ra ź n ie j o po