• Nie Znaleziono Wyników

Nielegalne przekroczenie granicy na Bugu w grudniu 1939 roku - Shalom Omri - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nielegalne przekroczenie granicy na Bugu w grudniu 1939 roku - Shalom Omri - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SHALOM OMRI

ur. 1922; Hrubieszów

Miejsce i czas wydarzeń Sokal, II wojna światowa

Słowa kluczowe Sokal, Hrubieszów, II wojna światowa, wygnanie Żydów z Hrubieszowa, stosunki polsko-żydowskie, Rosjanie, przekroczenie granicy na Bugu

Nielegalne przekroczenie granicy na Bugu w grudniu 1939 roku

[W Sokalu] trafiliśmy do jakiegoś rolnika i zapytaliśmy jak można przejść Bug na drugą stronę, nielegalnie. Rolnicy polscy [powiedzieli] nam [co mamy robić], poszliśmy do jednego, [chłopa] który w nocy prowadził grupy nielegalnie na rosyjską stronę. Dostaliśmy [u niego] trochę jedzenie, mleko, to był raj.

W nocy [poszliśmy na brzeg] Bugu, [trzeba było] przejść rzekę, [a] to był grudzień, [rzeka częściowo zamarznięta]. Było [nas] szesnaście [osób], młodych, wszyscy w moim wieku. Weszliśmy do rzeki, z boku już był lód, ale woda jeszcze płynęła. Nie było czasu na pytania. Jak przyszliśmy na drugą stronę, trzeba było płynąć krótki [odcinek]. Lód był cienki, powiedziałem, że chcę [go] rozbić, żeby mnie wypchnęli trochę i ja im pomogę [dalej]. Oni mnie wypchnęli na powierzchnię tego lodu, leżałem i wszystkich podciągnąłem na drugą stronę. Dwie [albo] trzy osoby [porwał] prąd, nie wiem, co się z nimi stało, może utonęli.

Jak weszliśmy na drugą stronę, to z daleka widzieliśmy dom, tam nie było elektryczności, ale jakaś lampa naftowa [paliła się], poszliśmy w kierunku tej lampy.

[Kiedy] przyszliśmy do tego domu i chłop zobaczył, w jakim stanie jesteśmy, to otworzył nam drzwi i rozpalił piec, żebyśmy się wysuszyli, i pozwolił nam przenocować. On też ryzykował, gdyby straż rosyjska znalazła nas w tym domu, to wysłaliby go na Syberię.

Data i miejsce nagrania 2009-09-20, Holon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Żak

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wtedy ktoś z sąsiadów Polaków, którzy jechali z nami, zaprzągł drugiego konia i wóz wydostał się z koryta Bugu na drugi brzeg.. Jechało wtedy

Miejsce i czas wydarzeń Hrubieszów, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W..

Gdy przyjechałem do Hrubieszowa, pana Charkowskiego już nie było, ale widziałem jego mamę, bardzo się ucieszyła, że mam takie cudowne wspomnienia.. Mój ojciec, [gdy] przyjechał

Szliśmy, ludzie padali, ale był jeden fakt, który pamiętam, że [jeżeli] gestapowcy zauważyli, że starszy człowiek nie ma [siły] już iść, to oni wyciągali go z grupy,

Jak były uroczystości narodowe polskie, to wojsko wysyłało zawsze jakiegoś oficera do synagogi i była specjalna modlitwa dla dobra Wojska Polskiego. Data i miejsce

Do Nowosybirska jechaliśmy pociągiem towarowym jak bydło, przez 21 dni, później do lasu, pracować przy wycince drzew. Trzynaście miesięcy później, gdy była umowa między

Była zima [19]39 na [19]40 rok, wojna z Finlandią, zima bardzo ciężka, mrozy sięgały czterdziestu stopni, nie było czym ogrzewać mieszkania, chleba też nie było,

[Po wojnie], w Hrubieszowie, gdy stałem pod moim domem [i myślałem], że tyle dobrych serc, tyle prostych ludzi rozstrzelano bez żadnej przyczyny, to czułem ból w