• Nie Znaleziono Wyników

Święto Kupały - Roman Centkiewicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Święto Kupały - Roman Centkiewicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ROMAN CENTKIEWICZ

ur. 1943; Zemborzyce, k. Lublina

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Zemborzyce, rzeka Bystrzyca, rekreacja, wierzenia, święto Kupały, projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda

Święto Kupały

W czerwcu z okazji święta Kupały panny puszczały wianki na wodę z mostu w Zemborzycach, tam gdzie było kąpielisko przy młynie, którego już nie ma – jak budowano zalew, to rozebrano, skasowano ten młyn.

Była przepowiednia, że jeżeli kawaler złapie taki wianek, to panna prędzej wyjdzie za mąż. Takie coś było. Teraz nic takiego nie ma. Młodzież nie pamięta o tych zwyczajach.

Data i miejsce nagrania 2019-07-19, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wielkim plusem zalewu, to jest to, że część Zemborzyc została włączona do miasta.. Została zorganizowana komunikacja miejska, której brak stanowił

Ponieważ te wioski położone za torami kolejowymi leżą wysoko, a w tamtych czasach były dość duże opady śniegu, to z topniejącego śniegu woda spływała do rzeki i tworzyła

Kiedyś prezes MPWiK-u z żoną spacerował sobie po wale i podziwiał mój świerk, który bardzo pięknie rósł.. Bardzo mu się podobał ten świerk, tylko nigdy nie zapytał

Wykorzystano przeciwpowodziowe wały, które utrzymują wodę w zalewie – wyłożono kostką brukową i zrobiono piękną ścieżkę rowerową wkoło [zalewu].. W kosztach

Pan dyrektor się nie godził na to, więc takich panów, którzy próbowali wyjść w brudnych ubraniach roboczych, strażnicy zawracali do zakładu, żeby się przebrali i

Jak utonęła, to sobie podsuwała z przodu tę płytę stalową, drugą miała z tyłu, i na wysięgniku po prostu podnosiła przód i gąsienice wjeżdżały na tą płytę, no już tam

Słowa kluczowe Lublin, PRL, rzeka Bystrzyca, przeprawy na Bystrzycy, projekt Lublin.. W kręgu żywiołów

Właściwie dzięki temu ogrodowi nie umarliśmy z głodu, dlatego że czego nie dało się kupić, to można było samemu wyhodować.. Mieliśmy owoce, warzywa, troszkę ziemniaków