ROMAN CENTKIEWICZ
ur. 1943; Zemborzyce, k. Lublina
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL
Słowa kluczowe Lublin, PRL, Zemborzyce, życie codzienne, projekt Lublin.
W kręgu żywiołów - woda
Świerk
Każdy nosił wiaderkami wodę ze studni. Wiaderkiem sobie wyciągał i z tych studni brał wodę do picia, do mycia – do wszystkiego. Potem te ścieki też trzeba było gdzieś wynieść na ogródek.
Kiedyś prezes MPWiK-u z żoną spacerował sobie po wale i podziwiał mój świerk, który bardzo pięknie rósł. Bardzo mu się podobał ten świerk, tylko nigdy nie zapytał się, dlaczego on tak pięknie rośnie. A to po prostu ja, chcąc matce ułatwić życie, wziąłem kawałek węża i te ścieki z mycia naczyń spuszczałem pod ten świerk. A świerk rósł jak na drożdżach. Był zielony, zawsze pięknie wyglądał. Dostawał odpowiednią dawkę tych ścieków z mycia naczyń. Nie było to szkodliwe, bo świerk ładnie rósł.
Data i miejsce nagrania 2019-07-19, Lublin
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"