• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie Śląskiej Izby Rolniczej w Katowicach za rok 1925

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sprawozdanie Śląskiej Izby Rolniczej w Katowicach za rok 1925"

Copied!
143
0
0

Pełen tekst

(1)

Sprawozdanie

Śląskiej Izby Rolniczej w Katowicach

za rok 1925

Nakład własny — Drukiem P. Mitręgi w Cieszynie

(2)
(3)

Sprawozdanie

Ślgskiej Izby Rolniczej w Katowicach

za rok 1925

Nakład własny — Drukiem P. Mitręgi w Cieszynie

(4)

4Zf

Ubfh1* 1

Ws m ■MH

A°iir

k>g9|«=

Ä).%. 'IH.ooof'

(5)

WSTĘP.

Rok 1925 rozpoczęli rolnicy Województwa Śląskiego pod poważną troską o wykonanie zasiewów wiosennych dla braku potrzebnego nasienia, niezbędnych nawozów sztucz­

nych i funduszów na zakupno tychże. Wspólnemi siłami Śląskiej Izby Rolniczej i przy poparciu sfer rolniczych jak również p. Wojewody udało się zasiewy wykonać i to utrzymało rolnika w nadziei powetowania strat, spowodo­

wanych nieurodzajem roku 1924. Istotnie żniwa z wyjąt­

kiem okolic górskich i tych nizinnych, które ucierpiały z po­

wodu znanych wylewów, były naogół zadawalniające. Zda­

wało się, że położenie rolnictwa się poprawi; niestety, na­

dzieje zawiodły. Zaciągnięte pożyczki na wiosenne zasiewy, na zapłacenie podatków i utrzymanie gospodarstwa zmusi­

ły rolnika zaraz po żniwach rzucić na rynek swe produkta, co spowodowało zniżkę cen pomimo dużego zapotrzebowa­

nia uprzemysłowionego Województwa.

Ta zniżka cen, będąca dużą różnicą w porównaniu do cen wiosennych, jak również straty z roku 1924, a wkońcu ogólny zastój gospodarczy Państwa stawia rolnika śląskie­

go w roku 1926 w położeniu jeszcze gorszem, niż na po­

czątku roku 1925.

Rolnictwo w Polsce nie było dotychczas traktowane tak, jak się to należało dla utrzymania w Państwie równo­

wagi gospodarczej. Przemysł cieszył się uprzywilejowa­

niem we formie ceł ochronnych, a rolnictwo poświęcano dla podtrzymania tego eksperymentu, zezwalając na dowolny przywóz produktów rolnych, przez co ceny tychże były nieproporcjonalnie niskie w stosunku do cen przemysłowych.

System ten nienaturalny musiał spowodować upadek rolnic­

twa, bo największy konsument artykułów przemysłowych i*

(6)

w Państwie, rolnik, zniszczony materialnie, nie mógł naby­

wać wytworów przemysłu, a ten zaś, chociaż chroniony uprzvwilejowanemi cłami, nie był zdolny do konkurencji z zagranicą i też upadł. Skutkiem tego nastąpiło bezrobocie, czego następstwem jest znowu mniejsza konsumcja produk­

tów rolnych i dalsze gorsze położenie rolnictwa.

Ten stan odbił się przedewszystkiem w naszem Woje­

wództwie, bo ilość bezrobotnych na miejscu odczuwa się ciężej, niż gdy się tylko o nim wie ze statystyki i częściowe­

go poparcia pieniężnego.

Śląska Izba Rolnicza w tern ciężkiem położeniu rolnic­

twa starała się w miarę swoich sił temu zaradzić, a to przez wystaranie się o kredyty dla rolnictwa, których otrzymano 640.000 zł, — kwota wprawdzie nie duża. jednak gdyby jej nie było, toby było z pewnością jeszcze gorzej. W jesie­

ni, w terminie spłacania kredytów, za staraniem Śląskiej Izby Rolniczej uzyskano rozdział spłaty, co w każdym ra­

zie nie pozostało bez dodatniego wpływu. Musimy tutaj podnieść, że Izba Rolnicza w tych usiłowaniach cieszyła się poparciem tak władz rządowych, jak i czynników Sej­

mowych, za co ze względu na odsuwanie zazwyczaj rolnic­

twa w uprzemysłowionem Województwie Śląskiem na dru­

gi plan, należy się tym czynnikom, wspierającym rolnictwo, pełne uznanie i podziękowanie.

Dalszą ważną czynnością Śląskiej Izby Rolniczej jest skierowanie rolnictwa na produkcję bydła i jej wytworów, które ze względu na glebę i klimat Województwa muszą w przyszłości stać się główną i może wyłączną gałęzią gospo­

darstw rolnych. Sprawozdanie z tego działu daje dostatecz­

ny obraz, co w ciągu roku na tern polu zrobiono.

Ze względu na wielką ilość gospodarstw drobnych i domków robotniczych z ogródkiem, jako też ze względu na gęste zaludnienie jest większe zainteresowanie się pro­

dukcją warzyw i owoców; w tym celu Śląska Izba Rolnicza i na tern polu rozwinęła większą działalność, przyczyniając się tern samem do podniesienia produkcji tych wytworów w Województwie Śląskiem.

Meljoracja gruntów w Województwie jest uregulowa­

na osobną ustawą Sejmu Śląskiego, według której istnieje

(7)

Zarząd funduszu melioracyjnego, do którego należy dwóch członków Śląskiej Izby Rolniczej. To daje jej dostateczny wgląd w ten dział, wpływu jednak decydującego nie posia­

da, gdyż znajduje się w Zarządzie w mniejszości.

Praca Śląskiej Izby Rolniczej w tym dziale polega na tern, że przez organizacje rolnicze, jej podlegające, wpływa na tworzenie się spółek drenarskich, co dostatecznie zosta­

ło wykonanem, gdyż 30 spółek założonych czeka na prze­

prowadzenie meljoracji. Istnieją dostateczne fundusze, jed­

nak według oświadczenia wydziału rolniczego przy Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, który jest wykonawcą prac melio­

racyjnych, nie można było więcej meljoracyj wykonać dla braku urzędników. Zostało w bieżącym roku wydrenowa­

nych 430 ha i jest nadzieja, że w przyszłym roku sprawa ta ruszy lepiej naprzód.

Śląska Izba Rolnicza prowadzi również stację do­

świadczalną, której sprawozdanie daje pogląd, jak i na tern polu praca się rozwinęła i udoskonaliła. Stacja ta znajduje się przy Państwowej Szkole Gospodarstwa Wiejskiego w Cieszynie, ze względu na istniejące tam laboratorium.

W Wydziale Oświatowym w tym roku zrobiono wiel­

kie postępy, odbywają się przy pomocy istniejących organi­

zacji rolniczych, ustalane zgóry przez Śląską Izbę Rolniczą odczyty w Kółkach rolniczych; odbył się czternastodniowy kurs warzywniczo-ogrodniczy dla nauczycieli szkół ludo­

wych, jako też dwudniowe kursa dla rolników.

Utworzono nową męską szkołę rolniczą zimową dwu­

letnią w Rybniku, do której zgłosiło się na pierwszy kurs 120 uczni, co jest najlepszym dowodem potrzeby tej szkoły.

Dalej utrzymuje Śląska Izba Rolnicza wspólnie z orga­

nizacjami rolniczemi swój organ ,,Rolnik Śląski“, tygodnik, za niską cenę 6 zł 60 gr rocznie, chcąc wszystkim umożliwić jej abonowanie; tu istnieje jednak pewna obojętność ze stro­

ny rolników, co w przyszłości będzie musiało ulec polep­

szeniu, gdyż inaczej rolnictwo w tej potędze, jaką jest prasa, zostanie zepchnięte na szary koniec, czego sobie pewnie nie życzy.

Współpraca Śląskiej Izby Rolniczej z istniejącemi or­

ganizacjami rolniczemi jest jedną ciągłością, tam przeważ­

(8)

nie u dołu, gdzie Izba nie może dotrzeć, to robią to organi­

zacje, zaś u góry prędzej Izba ma dostęp.

Przy powołaniu Śląskiej Izby Rolniczej do życia, szcze­

gólnie w części cieszyńskiej Województwa, gdzie instytu­

cja taka nie była znaną, początkowo było mało zaufania do niej, nawet uprzedzenie, że przybyła nowa opłata; dziś z małemi wyjątkami zrozumiano doniosłość pracy Śląskiej Izby Rolniczej i jej potrzeby, bo przypominamy sobie jeszcze nie dawno, że rolnictwo prawie w każdym powiecie prowa­

dziło inną politykę gospodarczą, co samo sobą wywoływa­

ło tylko nieporozumienie i osłabiało do tego stopnia znacze­

nie rolnictwa w Województwie, że się z niem nie liczono, albo bardzo mało. Nie zrobiliśmy jeszcze jednak wszystkie­

go, niech rolnicy nie sądzą, jak to często się zdarza i słyszy

— jest Izba Rolnicza — ta to powinna i musi zrobić. Bez zrozumienia i współpracy ze strony sfer rolniczych wynik pracy Śląskiej Izby Rolniczej nie będzie całkowity, lecz tyl­

ko częściowy, a wtedy zrozumiałe nastąpi niezadowolenie.

Dlatego, tak jak rolnicy w sprawach hodowlanych w większej części Województwa, co tutaj podnieść należy, wykazują pełne zainteresowanie, tak we wszystkich innych sprawach z rolnictwem związanych są zobowiązani brać żywy udział; wtedy praca i jej wynik będą całkowite ku ogólnemu zadowoleniu.

Śląska Izba Rolnicza stara się jak najmniejszemi wy­

datkami osiągnąć jak największe rezultaty w podniesieniu rolnictwa, a z następującego sprawozdania odnośnych dzia­

łów można najlepiej osądzić pracę i potrzebę Śląskiej Izby Rolniczej.

Komisaryczny Prezes:

(—) Jan Sztwiertnia.

(9)

ZARZĄD IZBY.

Skład Zarządu Izby nie uległ żadnej zmianie w roku sprawozdawczym, również Prezesura Izby pozostała w tych samych rękach. P. Jan Sztwiertnia, piastując do dnia 25 września 1925 r. stanowisko kom. Prezesa tylko jako przez Zarząd wybrany zastępca, otrzymał dekretem p. Wojewo­

dy nominację na kom. Prezesa, co członkowie zarządu z zadowoleniem przyjęli do wiadomości.

Izba jako taka doznała w roku sprawozdawczym osta­

tecznego uregulowania ustawowego swego bytu. Dnia 24 czerwca 1925 uchwalił Sejm Śląski ustawę o Śląskiej Izbie Rolniczej, ugruntowując jej dotychczas prowizoryczne ist­

nienie i dając ściśle określone warunki istnienia i rozwoju, przez co Izba zyskała na autorytecie i powadze.

Ustawą przewidziane wybory do Izby Rolniczej nie zostały jeszcze przeprowadzone tak, że obecny skład jej zarządu pozostał ten sam, co w roku 1924.

Rok 1926 przyniesie już ostateczne ukonstytuowanie Izby z wyboru, która obejmie po obecnem prowizorjum wynik jego zabiegów i pracy.

Załatwienie przeważnej części spraw zasadniczych, ty­

czących tak wewnętrznej organizacji Izby, jak i wytyczenie kierunku, w jakiem winna iść praca jej organów wykonaw­

czych, w ubiegłym roku uczyniło zbędną dużą ilość ple­

narnych posiedzeń Zarządu. W roku sprawozdawczym 1925 odbyło się ogółem 8 posiedzeń, w szczególności: po­

siedzeń plenarnych Zarządu Izby 4, — mianowicie:

1) posiedzenie dnia 13 stycznia 1925 — w sprawach utworzenia sekcji hodowl. bydła, koni, rolnej i ogrodniczo- pszczelniczej oraz w sprawie budowy gmachu szkoły w Międzyświeciu,

(10)

2) posiedzenie dnia 13 marca 1925 — jako przedmiot obrad było sprawozdanie rachunkowe za rok 1924, potem utworzenie Rady Opiekuńczej dla żeńskiej szkoły gosp.

wiejsk. w Strumieniu oraz wybór członków do Rady kole­

jowej,

3) posiedzenie dnia 25 listopada 1925 — w sprawie uchwalenia budżetu Izby na rok 1926,

4) posiedzenie dnia 22 października 1925 — dotyczące pragmatyki służbowej oraz funduszu emerytalnego dla urzędników Izby.

Nadzwyczajne posiedzenie Zarządu zostało zwołane z powodu przyjazdu p. Ministra Rolnictwa i D. P. dnia 27 marca 1925 r., które było bezskuteczne, ponieważ p. Mini­

ster nie przybył do Izby.

Komisja budżetowa odbyła 2 posiedzenia:

1) dnia 12 marca 1925 r. — w sprawie przeprowa­

dzenia rewizji rachunków za r. 1924,

2) dnia 24 listopada 1925 r., — na którem został przedłożony budżet Śląskiej Izby Rolniczej na r. 1926.

Komisja administracyjna folwarków Izby zwołała:

1) posiedzenie dnia 4 maja 1925 r. w Górnych Mar­

klowicach, celem przeglądu książek, zbadania stanu folwar­

ku, oraz zaprowadzenia oświetlenia elektrycznego,

2) posiedzenie dnia 25 sierpnia 1925 w Międzyświe- ciu, na którem zostało przedłożone sprawozdanie roczne folwarków Górne Marklowice, Międzyświeć i Strumień.

Załatwienie spraw, tyczących poszczególnych działów prac Izby, pozostawione do decyzji sekcjom Izby, uczyniło koniecznem zwołanie siedmiu posiedzeń poszczególnych sekcyj. — I tak odbyło się 1-sze posiedzenie:

Sekcji Rolnej dnia 12 lutego 1925 r., — którego przed­

miotem było obradowanie nad planem działalności Sekcji Rolnej, która przewiduje sprawy, złączone 1) z nasiennic­

twem, 2) uprawą roli i nawożeniem, 3) gospodarką łąkową i 4) meljoracjami,

(11)

2-gie posiedzenie dnia 30 sierpnia 1925 r., — dotyczą­

ce sprawozdania z kwalifikowania ziemiopłodów oraz wy­

znaczenia cen za uznane zboża ozime.

Sekcja hodowli bydła odbyła 3 posiedzenia, — miano­

wicie:

1) posiedzenie dnia 14 stycznia w sprawach zakładania stacyj buhaji rasowych, licencji buhaji na Śląsku, stworzenia Związku Kółek Kontroli Obór, oraz stworzenia związków hodowlanych,

2) posiedzenie dnia 24 lutego 1925 r., — na którem zostało przedłożone sprawozdanie konferencji z delegatem Wydziału hodowlanego przy Ministerstwie Rolnictwa i D.

P. w Warszawie, — Statut Związku hod. bydła oraz prze­

prowadzenie kontroli nad potomstwem, otrzymanem po bu­

hajach stacyjnych,

3) posiedzenie dnia 24 listopada 1925 r., — przedmio­

tem obrad było sprawozdanie z użycia subwencji wojew.

na zakup buhaji, sprawozdanie Związku Kółek Kontroli Obór oraz program dalszej działalności Wydziału hodo­

wlanego.

Sekcja hodowli koni odbyła 1 posiedzenie dnia 11 wrze­

śnia 1925 r. w sprawach licencji ogierów i rejestracji kla­

czy w świetle nowej ustawy oraz wybór członków do ko­

misji licencyjnej w myśl tej nowej ustawy.

Sekcja ogrodniczo-pszczelnicza zwołała 1 posiedzenie dnia 16 października 1925 r., — przedmiotem obrady był program działalności oraz ustalenie dalszego kierunku pra­

cy, oświata pozaszkolna, egzaminy praktykantów, Śląski pokaz ogrodniczy i normalny dobór owocowy dla Woje­

wództwa Śląskiego.

Jak z podanych wyżej porządków dziennych posiedzeń tak Zarządu jak i Sekcyj wynika, nie tworzył ani Zarząd ani Sekcje żadnych nowych oddziałów Izby, prócz nowej Zi­

mowej Szkoły rolniczej w Rybniku, ani nie objął nowych dziedzin gospodarki rolnej swą pracą, koncentrując swe wy­

siłki na pogłębienie i ugruntowanie stworzonych w ubie­

głym czasie podstaw Izby. Postępowanie takie wybrano ce­

lowo z uwagi na oczekiwane wybory i przez to zmiany w

(12)

składzie Izby dla oddania możliwie silnie postawionej orga­

nizacji, która ma obejmować nie wiele, ale dość silne działy i możliwie jasny program dla dalszej pracy.

Wobec takiej tendencji, panującej wśród decydujących czynników Izby, nie nastąpiło naturalnie żadne powiększe­

nie składu biura Izby, przeciwnie zredukowano w ciągu ro­

ku dotychczas istniejący specjalny referat ,,Ekonomiki Rol­

niczej“. Również rozdział pracy na poszczególne działy po­

został ten sam. — Izba posiadała więc jak dotychczas Wy­

dział Administracyjny, kierowany przez Dyrektora Izby, dalej Wydział Produkcji Rolnej, mieszczący się jak dotąd w Cieszynie, przy nim Stację Kontrolną, oraz referaty hodo­

wlany i ogrodniczy.

Dla kierowania sprawami szkolnictwa fachowego nie utworzono specjalnego organu, powierzając nadzór nad ad­

ministracją szkołami Dyrektorowi Izby a nadzór pedago­

giczny prof. Dr. Piekarskiemu, Naczelnikowi Produkcji Rol­

nej.

WYDZIAŁ ADMINISTRACYJNY.

Organizacja Wydziału administracyjnego nie uległa zmianie. — Wydział opracowuje jak dotychczas wszelkie sprawy, złączone z administracją Izby, a więc rachunko­

wość, kasowość Izby i sprawy personalne, kierując pozatem kancelarją Izby. Z chwilą redukowania referatu Ekonomiki rolniczej również i te sprawy przejął kierownik Wydziału.

Prócz tego należy do zadań wydziału administracja 4 fol­

warków Izby, dzierżawionych od Skarbu Państwa.

Z początkiem roku sprawozdawczego przeciwstawiały się pracy Wydziału pewne trudności natury finansowej. Po­

datki na rzecz Izby nie pokrywają naturalnie w znacznej części jej potrzeb, więc do chwili uzyskania definitywnego przydziału subwencji ze strony Skarbu Państwa i Woje­

wództwa, co nastąpiło dopiero w ciągu kilku pierwszych miesięcy roku sprawozdawczego, należało z największą ostrożnością zarządzać funduszami Izby. Dzięki ostrożnej gospodarce przetrwała Izba szczęśliwie ten przejściowy

(13)

czas, opierając się na własnych funduszach, które zdołała w czasie poprzednim zaoszczędzić. W miesiącu marcu uzy­

skano już pierwsze wpływy podatkowe i uzyskano przy­

dział subwencji tak, że upadła troska o byt finansowy Izby.

Ściągnięcie podatków w ubiegłym roku nie przedsta­

wiało większych trudności i nie dawało powodu do skarg.

Chociaż z opóźnieniem, wpłynęły podatki prawie w zupeł­

ności, tylko nie wielki procent pozostaje do ściągnięcia, co należy przypisać wielkiej sprawności administracji powia­

tów i gmin.

Dotychczasowe doświadczenie każe przypuszczać, że ta pozostała jeszcze reszta podatków niebawem wpłynie do kasy Izby.

Uznając konieczność finansowego poparcia naszej dzielnicy w jej organizacji rolniczej, uposażył tak Skarb Państwa, jak i Województwo Izbę dostatnio w subwencje, umożliwiając jej spokojną pracę. Subwencje te dlatego określa się jako dostatnie, ponieważ należy wziąć pod uwa­

gę, że Izba jako młoda instytucja nie zdołała jeszcze zupeł­

nie wciągnąć w krąg swej pracy każdego zakątku swego terenu działania i pociągnąć wszystkich rolników do współ­

pracy.

Ogólny kryzys gospodarczy, panujący w Państwie, od­

bił się i na finansach Izby przez stratę wyżej wspomnianego funduszu rezerwowego, spowodowaną upadłością banku, w którym fundusz ten był złożony. Strata ta, bardzo dotkliwa dla Izby, jest szczególnie przykrą z tego powodu, że Izba nie posiada obecnie funduszu rozporządzalnego na pierwsze miesiące roku 1926 aż do uzyskania własnych wpływów podatkowych i subwencji. Inne depozyty Izby, wypożyczo­

ne organizacjom rolniczym, handlowym, zdołała Izba szczę­

śliwie wycofać, nie ponosząc straty.

Jako specjalną pozycję w pracy wydziału należy pod­

nieść administrację folwarków. Zgóry trzeba oświadczyć, że Izba efektywnych wpływów swych majątków nie uzyskała.

Biorąc pod uwagę wartość reprezentowaną w tych folwar­

kach, należy skonstatować wzrost majątków Izby. Inwen­

tarze bowiem jak żywe tak i martwe znacznie zyskały tak

(14)

wpływów gotówkowych nie otrzymała, tłumaczyć trzeba tak dotychczasowym stanem folwarków, który był nieza- dawalniający z jednej strony, a ciężkim rokiem gospodar­

czym w 1924 i 1925 z drugiej strony. Bo choć żniwa uzy­

skane można nazwać zadawalniającemi, to ceny na produk­

ty rolne ułożyły się bardzo dla rolnictwa niekorzystnie.

Rozpatrując administrację Izby z punktu widzenia ustalonego na rok sprawozdawczy budżetu jej, należy przy­

znać, że Izba nie powodowała się nim poza zasadniczemi w nim zawartemi pocyzjami, jak pobory pracowników, wy­

datki rzeczowe i t. p., dające się dokładnie zgóry przewi­

dzieć i opartemi na własnych dochodach Izby. Wina tu po­

lega nie na bezplanowej gospodarce, lecz na sposobie udzie­

lania subwencyj, których wysokość i przeznaczenie było w wielu wypadkach zupełnie inne, niż przewidziano i w preli­

minarzu budżetowym ustalono. Preliminarz na rok 1926 ze­

stawiono na podstawie wydatków i dochodów własnych i pochodzących z subwencyj, jakie uzyskano w roku 1925.

O ile więc Izba będzie rozporządzała podanemi w nim fun­

duszami, będzie mogła opierać się ściśle na przedłożonym Zarządowi i władzom nadzorczym budżecie.

Ciężkie położenie gospodarcze, które odbija się w wszystkich instytucjach, pod formą redukcji personału, nie może takich skutków wywołać w Izbie Rolniczej, ponieważ jej persona! jest i tak szczupły. Izba posiada razem wszyst­

kich funkcjonariuszy 22, a mianowicie w wydziale admini­

stracyjnym 6, w wydziale Produkcji Rolnej 3, w wydziale hodowlanym 2, w wydziale ogrodniczym 2, w szkołach 9.

Niezależnie od kierownictwa administracją Izby, ciążył na dyrektorze Izby obowiązek załatwiania zagadnień eko­

nomiki rolniczej, dla których w roku ubiegłym był specjalny referent. Ze względów oszczędnościowych zredukowano ten referat. Wobec tej redukcji ograniczone zostały agendy w tym dziale do regulowania życia organizacyjnego wśród rolników, a więc utrzymywanie kontaktu z ideowemi i go- spodarczemi zrzeszeniami rolniczemi. Zrzeszeń takich współpracujących ściśle z Izbą, było na Śląsku kilka, mia­

nowicie:

(15)

Zrzeszenie ideowe — Śląski Związek Rolników, do którego należało w końcu roku 79 Kółek rolniczych. Zwią­

zek obejmuje z swą działalnością całą górnośląską część Województwa, mając za członków tylko małych rolników.

Analogiczną organizacją jest Towarzystwo Rolnicze dla Księstwa Cieszyńskiego, rozciągając swą działalność na cie­

szyńską część Województwa. Do Towarzystwa należy 68 Kółek rolniczych, łączących również małorolnych. Dwie te organizacje posiadają w swych szeregach rolników Pola­

ków i są przez to rzeczywistemi wyrazicielkami ich dążeń i życzeń.

Dzięki ich zręczonemu ustosunkowaniu ich do Izby zdołała ona zdobyć ich pełne zaufanie a przez to jak naj- chętniejszą i jak najściślejszą współpracę w wszelkich swych poczynaniach. Znajdując w tych organizacjach tak zrozumie­

nie dla swego programu jak i odpowiednio do niego zorga­

nizowaną celową twórczą pracę, szczególnie oświatową, udzieliła im Izba poważnych stałych subwencyj, zapewniając przez to ciągłość pracy i możność utrzymywania odpowied­

nich sił fachowych.

Poza wymienionemi organizacjami istnieją jeszcze związki niemieckie, które nie nawiązały tak ścisłych sto­

sunków do Izby, komunikując się z nią od wypadku do wy­

padku w razie potrzeby.

Związki te to ,,Hauptverband der deutschen Landwir­

te“, w obrębie którego istnieją powiatowe Towarzystwa rol­

nicze, posiadające członków wśród wielkich i średnich po- siedzicieli na Górnym Śląsku i Spółka Rolnicza i Leśna w Bielsku oraz Towarzystwo Rolnicze Bielsko-Biała, jedno­

czące niemieckich przeważnie rolników na Śląsku Cieszyń­

skim.

Zrzeszeniem jednoczącem w sobie tak dążenia ideowe jak i gospodarcze jest Związek Dzierżawców Domen Pań­

stwowych na Śląsku. Członkami są dzierżawcy domen pań­

stwowych, kilka dzierżawców prywatnych i kilka właści­

cieli ziemskich Polaków. Związek ten zastępuje przede- wszystkiem interesy dzierżawców wobec Skarbu Państwa, pozatem występuje jednak wogóle w obronie większej wła­

sności jako czynnika gospodarczego na Śląsku. Ciężkie po­

(16)

łożenie gospodarcze rolników wogóle, a dzierżawców w szczególności, którzy specjalnie cierpią pod brakiem kapi­

tału obrotowego, wywołał w tych kołach złączenie się członków tej organizacji nie tylko ideowo, ale i gospodarczo pod nazwą Spółdzielnia dzierżawców z nieograniczoną od­

powiedzialnością dla łatwiejszego i dogodniejszego uzyska­

nia kredytów na prowadzenie gospodarstwa. Takie złącze­

nie się gospodarcze wydało owoce dla dzierżawców ko­

rzystne, umożliwiając pertraktacje zbiorowe, gwarantowa­

ne przez ogół, a więc pewniejsze dla dającego kredyt, co po­

taniało ten kredyt znacznie.

Zrzeszenie to zdołało również u Skarbu Państwa wy­

jednać znaczne ulgi dla swych członków, zapobiegając ew.

upadłościom, szczególnie dzierżawców domen, co podnosi się specjalnie jako moment z punktu widzenia społecznego na Śląsku dodatni.

Ruch czysto spółdzielczy reprezentowany jest na Gór­

nym Śląsku przedewszystkiem przez kasy Raiffeisena. Kas tych istniało w roku sprawozdawczym 160, rozsianych po całym Górnym Śląsku. Wszystkie one są złączone w Związ­

ku Rewizyjnym polsko-śląskich Spółdzielni Raiffeisena, przy którym istnieje Bank Raiffeisena i Hurtownia towa­

rów, przez co ogół obrotu gospodarczego, potrzebnego ma­

łemu rolnikowi, znajduje swe zaspokojenie. I Śląsk Cie­

szyński posiada podobną organizację, mianowicie Związek Spółek Rolniczych dla Księstwa Cieszyńskiego, jednoczące wszystkie spółki rolnicze oszczędnościowe na Śląsku Cie­

szyńskim. Obok tych dwóch naczelnych i najsilniejszych instytucyj posiada Górny Śląsk 3 spółdzielnie handlowe pol­

skie w Lublińcu, Rybniku i Pszczynie i jedną niemiecką w Katowicach, pod firmą „Landbedarf“, Śląsk Cieszyński 2 spółdzielnie podobnego typu i zadań.

Na tej części organizacyjnej opierała się Izba przy roz­

dziale kredytów, udzielonych przez Państwowy Bank Rol­

ny na pomoc nasienną wiosną roku 1925. Kredytów udzie­

lono dla Śląska w ogólnej sumie 640.000 zł w dwóch ratach, z których otrzymał Górny Śląsk %, Cieszyńskie %.

Z rozdziału sum dla poszczególnych rolników złożyła

(17)

Izba jako nadzorcza instancja szczegółowe sprawozdanie Ministerstwu Rolnictwa i Dóbr Państwowych.

Rozdział wspomnianych kredytów wykazał znowu trudności, wynikające przy podobnych akcjach z braku jed­

nej jedynej organizacji gospodarczo-spółdzielczej, którejby bez sprzeciwów wszelkie czynności w takich sprawach prze­

kazać można. To też zwołała Izba dwukrotnie w roku sprawozdawczym zebranie delegatów organizacyj rolni­

czych na Górnym Śląsku szczególnie, aby doprowadzić do zgody przeciwstawiające się zawsze jeszcze, chociaż coraz to słabiej, organizacje, mianowicie Śląski Związek Rolników i Związek Rewizyjny Raiffeisena. Skutek jednak pomimo wszelkich wysiłków Izby nie może być nazwanym pozy­

tywnym, stan taki zawdzięcza się nieustępliwości w spra­

wach finansowych tak z jednej, jak i z drugiej strony. Poza tą główną działalnością, skierowaną na uzdrowienie stosun­

ków w śląskich organizacjach rolniczych, brała Izba udział w licznych zebraniach, zwoływanych w sprawach kolejo­

wych, tyczących taryfy celnej, mając swego delegata w Państwowej i dyrekcyjnej Radzie Kolejowej, dalej w Radzie Rolniczej i lokalnych komisjach cennikowych. Sprawa usta­

lenia cen powodowała Izbie stale wiele pracy i zabierała niepotrzebnie czas sporami z członkami tych komisyj, zło­

żonych, niestety, zawsze przeważnie z reprezentantów kon­

sumentów. Ataki tych komisyj skierowane były przeważnie przeciw cenom mleka świeżego, uznanego jako artykuł, pod­

legający orzeczeniom tych korporacyj. Izba tu zdołała po­

mimo stałych sprzeciwów, utrzymać cenę jako tako gwa­

rantującą opłacalność produkcji mleka i wywalczyła w ostatnim czasie jednolite ustalenie ceny przynajmniej na ca­

łym Górnym Śląsku, co daje nadzieje, że rozwój tut. hodo­

wli zapoczątkowany energicznie wśród wielkiej własności znajdzie również i u małorolnego zwolenników, polepsza­

jąc jego często opłakany los.

(18)

WYDZIAŁU PRODUKCJI ROLNEJ ŚLĄSKIEJ IZBY ROLNICZEJ ZA ROK 1925

opracowane przez

DRA ANDRZEJA PIEKARSKIEGO

Naczelnika Wydziału.

Pracownicy Wydziału Produkcji Rolnej:

Dr. Andrzej Piekarski — naczelnik Wydziału.

Inż. Roln. Jan Buzek — referent Wydziału.

Jadwiga Radlińska — sekretarka Wydziału.

Działalność Wydziału Produkcji Rolnej.

A) Nasiennictwo.

B) Walka z rakiem ziemniaczanym.

C) Doświadczalnictwo.

D) Stacja Kontrolna.

E) Porada rolna.

F) Pedagogiczny nadzór nad szkołami rolniczemi Śląskiej Izby Rolniczej.

Wydział Produkcji Rolnej Śląskiej Izby Rolniczej mie­

ści się w Cieszynie przy Państwowej Szkole Gospodarstwa Wiejskiego. Główną przyczyną takiej w pewnym stopniu decentralizacji Śląskiej Izby Rolniczej tkwi w wielkiej ko­

rzyści, płynącej z oparcia o instytucję, posiadającą dobre zawodowe siły. Bez pomocy uczelni cieszyńskiej zorgani­

zowanie takich czynności jak Stacji Kontrolnej, naukowej porady rolniczej, nasiennictwa byłoby w obecnych warun­

kach niemożliwem.

Rok 1925 wykazał, iż tak zorganizowana praca była owocną.

Referent Wydziału inż. Buzek urzęduje przeważnie w Centrali w Katowicach.

(19)

iczbabiąca

Tablica I. ZESTAWIENIE ZGŁOSZONYCH I UZNANYCH ZIEMIOPŁODÓW W LATACH 1924 i 1925 PODŁUG POSZCZEGÓLNYCH GOSPODARSTW

Nazwa gospodarstwa Właściciel gospodarstwa u

1

2 3 4

Skoczów Ornontowice Dębieńsk W.

Kochcice 6 Jedłownik

Paweł Wania Hegenscheidt hr. Ballestrem

Rybnickie Gwarectwo Węglowe

6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26

27

28 29

Wodzisław Gorzyce Si.

Tajchów Moszczenica Międzyświeć Gnidowy Kostkowice Górki Wielkie Gumna

Gospodarstwo nieuzna- ne w pow. Cieszyń­

skim Ligota Mokre Bzie Górne

Gospodarstwo nieuzna- ne w pow. pszczyń­

skim Suszec Rzuchów

Gospodarstwo nieuzna- ne w pow. rybnickim Rybna

Sadów Radzionków Bródek Rogoźno Rudziczka Regułowice

Śląska Izba Rolnicza Państw. Szkoła Gosp.

Wiejsk.

T-wo Roln. Cieszyn Mjr. Kossak

Branny

Gasch

Qiesche Sp. Akc.

br. Reitzenstein

ks. Pszczyński Moczulski

Koschützki Kuba

hr. Donnersmarck Grzonka

Dr. Śląski Dr. Rakowski Holz

Razem . .

Pszenica Żyto Jęczmień Owies Bobik

w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r 1925 w r. 1925 zgł. uzn. zgi. uzn. zgł. uzn. zgh uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł- uzn. zgł. uzn.

11 11 10,60 10,60 6,52 6,52

7,50 7,50 6,30 6,30 6,53 6,53 6,25 2,50

6,60 6,60 18,36 18,36

12,50 12,5 37,25 33,25

18,- 10,35 5,50 5,50 15,75

22,25 20,25 -—

23,62

17,- 23,62 17 —

6,25 8,50

:

43,- 5,75

20,50

5,75 4,05 -• 0,12 0,12

6- 0,20 0,20

:

6,- 6- PP 11 20,— 1- -- 2- 2,— 4,- 4,- 1,50 1,50

I

2,50 2,50

9,90 3,50 1,50

2,75 2,75 4 — 4,— 2,— 2,- 3- 3,-

6,75 17,50

6,62 8,25 8,25 7,50 7,50

20-

5- 5,- 5-

5 —

17,50 7,-

17,50

12,-

6-

12,-

_ _ _ 3,- _ 5,-

2,32

3- 3,- 2,50 2,50

=

4,60

6-

4,60

6,-

12,50 12,50 230,69 164,59 14,65 10,60 79,67 57,77 1 — 1- 40,47 31,22 27,90 27,90 112,84 37,59 8,75 5,-

Łubin w r. 1925 zgt. uzn.

Ziemniaki w r. 1924 w r. 1925 zgł. uzn. zgł. uzn.

Buraki pastewne w r. 1925 zgł. uzn.

Marchew w r. 1925 zgł. | uzn.

RAZEM:

w r. 1924 w r. 1925 zgł. | uzn. zgł ! uzn. i

3,-

6,12 33,50

0,75

5-

3,- 45,37

6,12 27,50

2,—

9,01 17,23

0,50 9,01 17,23

5,- 38,62

2,38

30,62 2,38

1,50 i 1,50 1,63 1,63 0,50 0,50 1,50 I 1,50

0,50

23,02 33.50 12.50 0,50

4,05

5.-

0,75

7,- 4,60 6- 5-

23,02 27.50 12.50

5-

7,—

4,60 6- 5,~

2- 46,81 45,19 37.25 41.25 23,88 38,87 17,- 50.50

5,87 0,20 9- 23.50 2.50 9,90 3.50 11,75 22.50 37.50 2,38 34.50 18,- 20,—

5,50 2,32

29,12 5,13 5,13 0,50 0,50 101,42

0,50 43,06 ! 42,19 33,25 17,85 j 21,88

j

24,12 17,— I 22,-

5,87 0,20 I

23,50 2,50

1,50 I 11,75 j

22,37 I

2,38 22,50

5- 5,60

90,62! 511,67 I 330,92

Uwaga: Gospodarstwa nieuznane nie zostały wymienione, gdyż tylko ich cyfry mają znaczenie dla statystyki.

(20)

Na mocy postanowienia art. 5 rozporządzenia w przed­

miocie utworzenia Tymczasowej Śląskiej Izby Rolniczej z dnia 3 października 1922 r. (Dz. Ust. Śl. str. 27, par. 104), zatwierdzonego równobrzmiącą ustawą z dnia 18 stycznia 1923 r., Śląska Izba Rolnicza posiada wyłączne prawo kwa­

lifikowania ziemiopłodów na obszarze Województwa Ślą­

skiego. Czynność tę spełnia Wydział Produkcji Rolnej w ramach ustawy, dotyczącej kwalifikowania ziemiopłodów, z dnia 22 maja 1924 r., opracowanej przez Wydział na pod­

stawie odnośnej ustawy Wielkopolskiej Izby Rolniczej, za­

twierdzonej przez pierwszego kom. prezesa Śl. I. R. p. Dy- kiera.

Rozwój nasiennictwa wyświetlają załączone zesta­

wienia: Tablica I zawiera ogólne zestawienie zgłoszonych i uznanych ziemiopłodów w latach 1924 i 1925 w poszcze­

gólnych gospodarstwach. Ilość gospodarstw nasiennych pod­

niosła się z 9 w r. 1924 na 25 w r. 1925. — Z liczby 25 w r. 1925 uznano za nasienne 22 gospodarstwa. Jednakże gospodarstwa, nie uznane w bieżącym roku, mogą być za­

liczone do rzędu gospodarstw nasiennych w najbliższej przy­

szłości, o ile dostosują się do wymogów ustawy.

Gospodarstwa nasienne należy podzielić na 3 grupy:

hodowlane, subplantacyjne i reprodukujące.

Na obszarze Województwa Śląskiego istnieje jedno gospodarstwo, zaliczające się do gospodarstw hodowlanych, a mianowicie Pawła Wani w Skoczowie na Śląsku Cieszyń­

skim, prowadzone obecnie w małych rozmiarach. Ogólny obszar gospodarstwa wynosi 40 ha, w tern 35 ha ornej zie­

mi. Bezpośrednio do hodowli służą 2 ha ziemi.

Pan Wania zajmuje się hodowlą ziemniaków zapomocą zapylania od r. 1891, brał udział w wystawach Towarzy­

stwa Rolniczego w Cieszynie 1893 r., w Opawie 1894 r., -—

Prof. Fruhwirth zwiedził hodowlę 1896 r. Ziemniaki Wani, zwłaszcza rychłe, miały się cieszyć powodzeniem przed wojną światową. Do wybuchu wojny prowadzono hodowlę w szerszych rozmiarach. Wojna przerwała pracę. Od 1921 r.

(21)

1H

począwszy, p. Wania podjął pracę na nowo, a w r. 1925 poddał hodowlę pod nadzór Śląskiej Izby Rolniczej.

Wydział Produkcji Rolnej wybrał 7 elit, a mianowicie:

96, 2, 27, 23 a, 23 b, 23 c, 38, które mają być rozmnażane w jednym z majątków doświadczalnych Śląskiej Izby Rol­

niczej.

Do gospodarstw subplantacyjnych czyli do takich, które rozmnażają elity względnie odsiewy w umowie z fir­

mami względnie gospodarstwami hodowlanemi, należy za­

liczyć gospodarstwa:

1) p. Hegenscheidta: Ornontowice oraz Dębieńsk Wiel­

ki i Stary,

2) hr. Ballestrema: Kochcice,

3) Węglowego Gwarectwa Rybnickiego: Jedłownik, Wodzisław, Gorzyce Śl., Tajchów, Moszczenicę.

Pan Hegenscheidt idzie głównie w kierunku produkcji sadzonek ziemniaczanych, mając znakomitą na ten cel gle­

bę w Dębieńsku Wielkim i Śtarym, następnie zbóż bez specjalnego przenoszenia jednego z gatunków zbóż.

W Kochcicach rozmnaża się tylko pszenicę Edel-Epp Bielera.

Zarząd majątków Węglowego Gwarectwa Rybnickie­

go pomnaża głównie pszenicę Edel-Epp Bielera i produkuje także z dobrym skutkiem nasiona buraków pastewnych.

Lista gospodarstw subplantacyjnych powiększy się prawdopodobnie w r. 1926.

Reszta gospodarstw nasiennych w liczbie 12 należy do gospodarstw reprodukujących czyli do takich, które roz­

mnażają odsiewy na własną rękę.

Obszary ogólne, zgłoszone względnie uznane w po­

szczególnych gospodarstwach, są różnej wielkości. Naj­

większy obszar zgłoszony w r. 1924 wynosi 33,5 ha, naj­

mniejszy 0,75 ha, w r. 1925 największy zgłoszony 50,5 ha, najmniejszy 0,20 ha. Największy obszar uznany w r. 1924 wynosił 27,5 ha, najmniejszy 4,60 ha, w r. 1925 najwięk­

szy uznany 43,06 ha. najmniejszy 0,20 ha.

Uwzględniając nie poszczególne majątki, lecz właści­

cieli, to zaznaczyć należy, iż Zarząd Rybnickiego Gwarec­

twa Węglowego zgosił największy obszar, bo 171,50 ha, z

(22)

genscheidt, który zgłosił 89,00 ha; uznanych zostało 85,25 ha. Najmniejszy obszar zgłosiły Gułdowy, bo 0,20 ha.

Cały obszar zgłoszony wynosił 1924 r. 101,42 ha, 1925 r. 511,67 ha. Natomiast Wydział uznał 1924 r. 90,62 ha, 1925 r. 330,92 ha. Zatem odmówiono uznania 1924 r.

10,80 ha, 1925 r. 180,75 ha.

Wymagania, stawiane przy kwalifikowaniu, były wy­

sokie.

Pewną specjalizację w produkcji nasion można zauwa­

żyć w niektórych gospodarstwach: ziemniaki rozmnażają majątki Dębieńsk Wielki i Stary oraz Suszec. W kierunku produkcji zboża siewnego idą: Ornontowice, Kochcice (pszenica). Rybnickie Gwarectwo Węglowe, Rzuchów, Sa­

dów.

Sadów ma tradycję rozmnażania bobiku. Rybnickie Gwarectwo Węglowe zyskało już dobre imię w produkcji siewu buraków pastewnych. Reszta gospodarstw orjentuje się.

Do najpoważniejszych gospodarstw nasiennych nale­

żą: Ornontowice z Dębieńskiem Wielkim i Starym i majątki Rybnickiego Gwarectwa Węglowego, następnie Kochcice.

Następnie należałoby wyszczególnić Rzuchów, który może się rozwinąć poważnie, Sadów, mający również dobre dane do należytego rozwoju, Wielkie Górki, gdzie od trzech lat istnieją stałe doświadczenia odmianowe. W przyszłości mogą się rozwinąć na gospodarstwa nasienne majątki Pań­

stwowej Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego w Cieszynie, Hermanice i Gułdowy, oraz majątki Śląskiej Izby Rolniczej:

Międzyświeć i Marklowice Górne.

Dużo zależeć będzie od środków pieniężnych, warun­

ków zbytu i przedsiębiorczości właścicieli względnie kie­

rowników poszczególnych gospodarstw.

Stan śpichrzów i maszyn w poszczególnych gospo­

darstwach nasiennych jest dobry.

Tablica I przedstawia spis gospodarstw i zestawienie zgłoszonych i uznanych ziemiopłodów w latach 1924 i

1925.

2*

(23)

Tablica II zawiera zestawienie zgłoszonych i uznanych ziemiopłodów w poszczególnych powiatach.

Południowe powiaty: cieszyński i bielski, zgłosiły pra­

wie wyłącznie zboża. Przeważa żyto, następnie pszenica.

Obszar owsa jest za mały.

W powiecie lublinieckim przoduje pszenica.

W powiecie Tarnowskie Góry jest dopiero początek gospodarki nasiennej.

Powiaty pszczyński i rybnicki posiadają najpoważniej­

sze gospodarstwa nasienne oraz największą liczbę zgłoszo­

nych i uznanych ziemiopłodów. W powiecie rybnickim prze­

waża pszenica; żyto, owies, ziemniaki mają mniej więcej równe obszary. W powiecie pszczyńskim pszenica ma rów­

nież przewagę, lecz nie tak wybitną, jak w rybnickim. Róż­

nice przy reszcie ziemiopłodów nie są duże.

Czysto przemysłowe powiaty katowicki i świętochło­

wicki nie wykazują żadnego gospodarstwa nasiennego.

Tablica III podaje ogólną ilość gospodarstw nasiennych i ogólny obszar uznany w poszczególnych powiatach w obu latach 1924 i 1925. Z zestawienia wynika wyraźny rozwój nasiennictwa. We wszystkich powiatach powiększyła się liczba gospodarstw nasiennych, a także powiększył się uzna­

ny obszar z wyjątkiem owsa w pow. pszczyńskim i ziem­

niaków w rybnickim. Ogółem tylko obszar uznanych ziem­

niaków się zmniejszył, i to o 9,50 ha w porównaniu do roku 1924.

Najwięcej powiększył się obszar z pszenicą, bo o 152,09 ha, na drugiem miejscu znajduje się żyto (+ 47,17 ha), na trzeciem jęczmień (+ 30,22 ha), na czwartem owies (+ 9,69 ha).

Niektóre ziemiopłody, a mianowicie bobik, buraki pa­

stewne i marchew w r. 1925 zostały po raz pierwszy uzna­

ne.

Tablica IV a, b, c obrazują sprawę gatunków i odmian.

Pszenica występuje w r. 1924 tylko w jednej odmianie (Edel-Epp Pietera). W r. 1925 Edel-Epp przeważa znacznie, lecz zaznaczyła się silna orjentacja w kierunku także innych odmian, a mianowicie Krzywieńskiej, Stocken, Ostki Gród-

(24)

ZESTAWIENIE ZGŁOSZONYCH I UZNANYCH ZIEMIOPŁODÓW W LATACH 1924 i 1925 WEDŁUG POWIATÓW.

Powiat

Pszenica Żyto Jęczmień Owies Bobik Łubin Ziemniaki Buraki

•pastewne Marchew w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 192.5 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1925 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1925 w r. 1925 zgł. uzn. zgł. UZ 11. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. Zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn. zgł. uzn.

. Cieszyn 14,25 14,25 4,05 32,9 20,— 1- i- 2,12 2,12 4,— 4- 1,70 1,70 _ 0,5 0,5

Bielsko " 3,5 1,5

Rybnik - 133,87 96,72 24,5 17,5 18,35 12,10 11,60 11,60 66,61 18,36 3,r 33,5 27,50 17,23 17,23 5,13 5,13 0,5 0,5

Pszczyna 38- 20,37 10,60 10,60 18,77 18,77 17 — 17,- 12,30 12,30 29,53 9,53 6,25 2,5 j- 11,87 11,12 11,39 11,39

Tarnowskie Góry 7,32 3;— 12,— 5,-

Lubliniec 12,50 ,12,50 37,25 33,25 3,- 3,- 2,5 2,5 4-

Katowice Świętochłowice

12,50 12,50 230,69 164,59 14,65 10,60 79,67 57,77 1— i,- 40,47 31.22 27,90 27,90 112,84 37,59 8,75 5 — 3,- 45,37 38,62 29,12 29,12 5,13 5,13 0,5 0,5

Tablica III.

ZESTAWIENIE LICZBY GOSPODARSTW NASIENNYCH I OGÓLNEGO UZNANEGO OBSZARU W POSZCZEGÓLNYCH POWIATACH.

Powiat

Liczba gospodarstw

U z n a n y o b 'S z a r w h a Razem

uznanych ha

r. 1925 ' + -

wobec r. 1924

pszenica żyto jęczmień owies ziemniaki bobik marchew buraki

w r. 1924 | w r. 1925 w r. 1924 | w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925 w r. 1924 w r. 1925

Cieszyn 1 7 14,25 20.— 1,-- 2,12 4,- ' 1,70 0,50 5- 38,57 + 33,57

Bielsko 1 1,50 1.50 +1,50

Pszczyna 2 6 -- ' 20,37 10,60 18,77 17,- 12,30 9,53 11,12 11,39 •2,50 —— 34,02 79,56 + 45,54

Rybnik 5 8 96,72 17,50 12,10 11,60 18,36 27,50 17,23 0,50 5,13 39,10 167,54 -j— 128,44

Tarnowskie Góry 2 - 5,— + 5,—

Lubliniec 1 2 12,50 33,25

~ 3,- •2,50 , 12,50 38,75 “j~ 2ö,2l)

Katowice

Świętochłowice - . —

Razem . . 9 25 12,50 164,59 10,60 57,77 1- 31,22 27,90 37,59 38.G2 29,12 5- -.50 5,13 90,62 330,92 + 240,30

Różnica . . + 16 + 152,09 + 47,17 -r 30,22 + 9,69 - 9,50 + 5- + 0,50 + 5,13 + 240,30

(25)

kowickiej, Wysokolitewki. Pozatcm są jeszcze próby z ca­

łym szeregiem innych odmian.

Z odmian żyta w r. 1924 zanotowano tylko petkus Łochowa. W r. 1925 pokazują się jako poważne w współ­

zawodnictwie żyto Wierzbińskie, Kirschego Stahl i Grod- kowickie.

Jęczmień w r. 1924 wystąpił tylko w postaci Nadwi­

ślańskiego czterorzędowego. 1925 rok wykazuje poważny postęp.

Z odmian owsa w r. 1924 wyróżnia się Żółty Petku- ski, Sobieszyński, Pfluga Baltersbachski. W r. 1925 jest szersza orjentacja, chociaż pierwsze miejsce zajmuje Żółty Petkuski. Za mało został uwzględniony Rychlik Niemier- czański, mogący mieć duże znaczenie dla górskich okolic Śląska Cieszyńskiego.

Z bobiku Polny Strubego dzierży pierwsze miejsce.

Łubin nie uzyskał uznania wskutek domieszki obcych odmian.

Z odmian ziemniaka w r. 1924 zgłoszono i uznano od­

miany, najbardziej rozpowszechnione na Śląsku Górnym:

Centifolia, Pepo, Parnassia, Deodara, Wohltmann. — 1925 r. dołączają się do powyższych odmiany Mindenburg, Kartz v. Kameke i inne.

Buraki pastewne wystąpiły w 1925 r. w 4 odmianach:

Czerwone Eckendorfskie, Żółte Eckendorfskie, Ideał Kir- schego, Ovana Jaenscha.

Nasienie marchwi uznano tylko w jednej odmianie (Lob- berichska).

Nie zgłoszono nasion traw, koniczyn, buraków cukro­

wych.

Wreszcie podkreślić wypada, iż na obszarze Woje­

wództwa Śląskiego pojawiają się coraz śmielej polskie ho­

dowle zbóż i ziemniaków, współzawodniczące skutecznie z zagranicznemi odmianami. Z odmian polskich, które mogą mieć duże znaczenie, zwłaszcza dla górskich okolic Śląska Cieszyńskiego, wyróżnić należy żyto Wczesne Pułaskie oraz owies Rychlik Niemierczański.

(26)

Tablica IV a.

ZESTAWIENIE ZGŁOSZONYCH I UZNANYCH OZIMIN PODŁUG GATUNKÓW I ODMIAN W LATACH

1924 i 1925.

L, b. Nazwa odmiany Zgłoszono ha 1924 1925

Uznano ha 1924 1925 1 . Pszenica.

1. Edel-Epp Bielera 12,50 163,53 12,50 120,75

2. Krzywieńska 104 14,60 2,60

3. Gen. v. Stocken 14,60 14,00

4. Ostka Grodkowicka 13,50 13,50

5. Wysokolitewka 10,00 5,00

6. Janetzkiego< 2,50 2,50

7. Hildebranda Dickkopf 1,62 1,62

8. Bensinga Trotzkopf 1,50 1.50

9. Hatzfeldt 1,25 1,25

10. Berknera 1,00 1,00

11. Krzyżówka J. R. 0,50 0,50

12. Stieglera 22 1,50 0,25

13. Rank 0,06 0,06

14. Król Bawarski (Bayernkönig) 5,00

15. Heil 0,06 0,06

Razem 12,50 230,68 12,50 164,59

2. Żyto.

1. Wierzbińskie 37,50 37,50

2. Petkus Łochowa 14,65 25,75 10,60 13,75

3. Kirschego Stahl 6,52 6,52

4. Grodkowickie 9,90

Razem 14.65 79,67 10,60 57,77

(27)

Tablica IV b.

ZESTAWIENIE ZGŁOSZONYCH I UZNANYCH ZBÓŻ JARYCH PODŁUG GATUNKÓW I ODMIAN W LATACH

1924 i 1925.

L. 1b. Nazwa odmiany Zgłoszono ha Uznano ha

1924 1925 1924 1925

1. Jęczmień.

1. Bergera uszl. krajowy 14,10 14,10

2. Danubia 7,54 7,54

3. Lohnau 5,50 5,50

4. Cztero rzędowy Nadwiślański 1,00 2,00 1,00 2,00

5. Heils Franken 5,00 2.00

6. Princesse 0,04 0,04

7. Archerborley 0,04 0.04

8. Hanna 6,25

Razem 1,00 40,47 1,00 31,22

2. Owies.

1. Żółty Petkus 7,00 28,36 7,00 21,36

2. Zwycięsca Svalöfski 4,60 22,50 4,60 4,50

3. Dippes Überwinder 6,53 6,53

4. Pfluga Baltersbachski 6,30 5,00 6,30 5,00

5. Kanarek 0,05 0,05

6. Jagiełło 0,05 0,05

7. Rychlik Niemierczański 2,00 0,05 2,00 0,05

8. Bensinga Findling 14,80 0,05

9. Ligowo 15,50

10. Sobieszyn ski 6,00 6,00

11. Teodozja 2,00 2,00

Razem 27,90 92,84 27,90 37.59

3. Bobik.

1. Polny Łochowa 1,25 1,25

2. Polny Strubego 6,25 2,50

3. Czarny Janetzkiego 1,25 1,25

Razem 8,75 5,00

4. Łubin.

1. Winawer 1,50

2. Romera Wiktoria • 1,50

Razem 3,00

(28)

Tablica IV c.

ZESTAWIENIE ZGŁOSZONYCH I UZNANYCH OKOPOWYCH PODŁUG GATUNKÓW I ODMIAN

W LATACH 1924 i 1925.

L. b. Nazwa odmiany Zgłoszono ha Uznano ha

1924 1925 1924 1925 1. Ziemniaki.

1. Centifolia 6,00 6,57 6,00 6,57

2. Pepo 5,75 4,58 5,00 4,58

3. Parnassia 6,12 4,30 6,12 4,30

4. Hindenburg 5,64 5,64

5. Kartz V. Kameke 3,00 3,00

6. Bliichei 2,00 2,00

7. Arnika 1,28 1.28

8. Deo-dara 9,00 0,87 9,00 0,87

9. Belladonna 0,38 0,38

10. Wohltmann 12,50 12,50

11. Pirola 5,00

12. Goldball 1,00

Razem 45,37 28,62 38,62 28,62

II. Buraki.

1. Czerwone Eckendorfskie 2,25 2,25

2. Kirschego Ideał 1,50 1,50

3. Żółte Eckendorfskie 0,88 0,88

4. Jaensch Ovana 0,50 0,50

Razem 5,13 5,13

III. Marchew.

1. Lobberichska 0,50 0,50

Uwaga: W powyższem zestawieniu nie są zawarte zgłoszone 20 ha owsa z r. 1925 z powodu niepodania odmiany oraz zgłoszone 2 ha ziem­

niaków w gospod. Wani z r. 1925, ponieważ należy je traktować osobno.

Tablica V zawiera zestawienie zgłoszonych i uznanych ziemiopłodów podług odsiewów, w r. 1925.

Elit uznano 0,5 ha.

Oryginalnych odsiewów Wydział uznał najwięcej (50,00 ha) u pszenicy. Pszenica wykazuje również najwięk­

szą ilość pierwszego odsiewu uznanego (106,59 ha). — Po pszenicy następuje żyto (29,52 ha), owies (23,41 ha) i t. d.

— Przy drugim odsiewie żyto zajmuje pierwsze miejsce (28,25 ha), jęczmień drugie (17,08 ha), ziemniaki trzecie miejsce (16,77 ha). — Z dalszych odsiewów uznano tylko wyjątkowo ziemniaki (czwarty odsiew 5,64 ha).

(29)

Tablica V.

ZESTAWIENIE ZGŁOSZONYCH I UZNANYCH ZIEMIOPŁODÓW PODŁUG ODSIEWÓW W ROKU 1925.

Ziemiopłody

Zgłoszone rodziny elity Uznane elity

Oryginalne 1 odsiew

sÄnl "znane

II odsiew

s&e "znane IV

zgło- szone

odsiew

uznane Nieznany odsiew zgłoszony Nieznany odsiew

Pszenica 67,90 50 — 120,90 106,59 25, 8,— — ■ 17,50

Żyto 39,42 29,52 37,25 28,25 3,—

Jęczmień - 6,60 6,60 13,79 7,54 20,08 17,08 — —

Owies 9,18 9,18 53,66 23,41 30,— 5,— 20,—

Bobik Lubin

Buraki pastewne

" — — , 8,75

6,—

5,13

5- -- --

5,13 — ■ -- --

Marchew 0,50 0,50 -- --

Ziemniaki 2, 0,50 6,21 6,21 16,77 16,77 5,64 5,64 -- --

Razem A— 0,50 83,08 05,78 250,75 183,90 129,10 05,10 5,04 5,04 40,50

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponieważ największym odbiorcą koksu jest przemysł żelazny, którego sytuacja w roku sprawozdawczym, szczególnie w jego drugiej połowie, znacznie się pogorszyła,

Państwowy Instytut Eksportowy zwrócił się do Izby Przemysłowo-Handlowej z prośbą o wypowiedzenie swej opinji w sprawie popierania eksportu przez zwolnienie

W 1934 r. została uruchomiona w Katowicach centrala automatyczna telefonów. Sfery te podnosiły stałe zwiększanie się wydatków na telefony, prosząc Izbę o

biorstw przemysłowo-handlowych i sporządzić odpis rejestrów firm poszczególnych sądów grodzkich. Pierwsze wydatki pokrywała Izba z zaliczek Skarbu Śląskiego, wskutek

wą, to ogólnie biorąc eksport na nie wzrósł nieznacznie; jednakże wzrost ten wywołany jest tylko znacznem zwiększeniem wywozu do Belgji, Włoch, Holandji i częściowo

łów) mogłyby w ystaw iać omawiane dokum enty legitym acyjne. Oczywista stanow iłoby to rów nież pow ażne odciążenie dla władz przem ysłow ych i rozszerzyłoby ram

Jan Sztwiertnia... W miarę jej pogłębiania się coraz inne odcinki produkcji rolniczej były atakowane. W jesieni roku poprzedniego depresja dotknęła cen na żywiec, obniżając je

Nowela do ustawy o popieraniu rolnictwa śląskiego, uchwalona w okresie sprawozdawczym przez Sejm Śląski, nietylko zmieniła nazwę Śląskiego Funduszu Melioracyj­. nego na