• Nie Znaleziono Wyników

Panorama Ziemi Gogolińskiej 2000, nr 9 (70).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Panorama Ziemi Gogolińskiej 2000, nr 9 (70)."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

dla Burmistrza

„OSKAR"

Nr 9 (70) 2000 WRZESIEŃ Cena 0,70 zł 1

(2)

"Jest to nagroda dla wszystkich, z którymi pracuję"

OSKAR DLA BURMISTRZA!

W dniu 10 września br. burmistrz Gogolina Norbert Urbaniec otrzymał w Warszawie z rąk premiera Jerzego Buzka Nagro­

dę im. Grzegorza Palki. Nagroda ta, przyznawana za wybitne zasługi dla rozwoju samorządności terytorialnej, zwana jest Samorządowym Oskarem.

Nagroda ta ustanowiona została przez Ligę Krajową w roku 1997 w celu uhonorowania jednego z najwybitniejszych przedstawicieli pol­

skiego samorządu terytorialnego, tragicznie zmarłego Grzegorza Palki - pierwszego prezydenta Miasta Łodzi w III Rzeczypospolitej.

Przyznawana jest w trzech kategoriach:

- za działalność ogólnopaństwową

- za działalność samorządową w wymiarze ogólnokrajowym - za działalność w samorządzie lokalnym o znaczeniu ponadlokalnym.

W roku bieżącym Kapituła, obradująca w składzie:

Tadeusz Wrona - Przewodniczący Kapituły - Poseł na Sejm RP, Jadwiga Palka - żona Grzegorza Palki,

Jerzy Kropiwnicki - Minister Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, Adam Markowski - Wójt Janowa, Wiceprzewodniczący Ligi Krajowej,

Wojciech Drop - Radny Miasta Opole,

Mirosław Kruszyński - Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, Przemysław Kiełczewski - Wiceprezydent Legionowa,

Marek Skrzypek - Przewodniczący Podhalańskiego Związku Gmin, Karol Chądzyński - przedstawiciel Ligi Łódzkiej

przyznała pięć Nagród im. Grzegorza Palki: Danielowi Friedowi - b. Ambasadorowi USA w Polsce, Marianowi Krzaklewskiemu - Prze­

wodniczącemu NSZZ "Solidarność", Ireneuszowi Niewiarowskiemu - Prezesowi Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów, Posłowi na Sejm RP, Janowi Olbrychtowi - Marszałkowi Województwa Śląskiego i Nor­

bertowi Urbańcowi - Burmistrzowi Gogolina.

Już sam fakt znalezienia się w tak doborowym towarzystwie świadczy o randze i znaczeniu Nagrody, jaką przyznano naszemu burmistrzowi.

Jest to niewątpliwie wyróżnienie o charakterze ogólnopaństwowym i stanowi - jak premierowi powiedział laureat - "nagrodę nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich, z którymi pracuję, radnych, społeczników w naszej gminie i współpracowników w Urzędzie".

Burmistrz Norbert Urbaniec otrzymał Samorządowego Oskara w kategorii działań w samorządzie o znaczeniu ponadlokalnym:

- za umiejętność wydobycia zapału i potencjału społecz­

nego mieszkańców, co spowodowało m.in. uzyskanie przez wieś Kamień Śląski z gminy Gogolin wyróżnienia w konkursie o Europejską Nagrodę za Odnowę Wsi w roku 2000,

- za gospodarność i kultywowanie tradycji.

Na ręce burmistrza napłynęło wiele gratulacji i życzli­

wych słów z okazji uzyskania tak wielce prestiżowego i zaszczytnego wyróżnienia. My przykładowo przytacza­

my jedno z nich:

Senator RP

Prof. dr hab. Dorota Simonides Szanowny Pan Norbert Urbaniec Burmistrz Gogolina Z prawdziwą radością dowiedziałam się o przyznaniu Panu zasłużonej Nagrody im. Grzegorza Palki, którą wręczono Panu w Warszawie.

To, że otrzymał ją Pan w kategorii "samorządność lokalna o charakterze ponadlokalnym" napawa mnie jako senatora Opol­

szczyzny szczególną dumą.

Gratulując z tej okazji, życzę zarazem Panu i całemu Pana zespołowi dalszych tak wspaniałych sukcesów.

Opole, dnia 12.09.2000

(3)

NR 9/70/2000 ISSN 1233-6823

W numerze:

str. 4 - Anton Jelito z Gogolina str. 5 - Olechowski w gminie Gogolin str. 6 - Europejska nagroda dla Kamienia Śl.

str. 7 - Gogolińscy kombatanci str. 8 - O bezpieczeństwie na sesji str. 9 - Prawo na co dzień str. 10-11 - Żniwniok '2000

str. 12 - Cmentarz w Miednoje str. 13 - Religie świata

str. 14 - Mamy tylko jedno zdrowie str. 15 - KARLIK

str. 17 - Na topie str. 19 - Piękne ogródki

Hymnu Gogolina wysłuchało ponad trzy i pół miliarda ludzi na całym świecie!

Historyczne to wydarzenie miało miejsce podczas inauguracji Olimpiady Syd­

ney '2000, kiedy to wielka międzynarodowa orkiestra (jedni mówią, że najwięk­

sza na świecie) odegrała naszą "Karolinkę" w trakcie przemarszu polskiej ekipy olimpijskiej.

Z okazji przyznania panu Norbertowi Urbańcowi najbardziej prestiżowego wy­

różnienia dla samorządowców, jakim jest OSKAR SAMORZĄDOWY (patrz str. 2), na Jego ręce napłynęło b. wiele gratulacji i serdecznych życzeń. Wszystkich nie sposób wymienić. Wspomnimy tylko, że byli wśród nich m.in.: arcybiskup Alfcr- Nossol, pani Senator RP prof. Dorota Simonides, Przewodnicząca Komisji Sa­

morządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Sejmu RP Barbara Imiołczyk, Mar­

szałek Województwa Opolskiego dr Stanisław Jałowiecki, Wiceprzowodnioczący Zarządu Województwa Opolskiego Ryszard Gala, starosta krapkowicki Joachim Czernek, szef zespołu "Silesia" Krystian Czech, prezes opolskiego oddziału ZLP Harry Duda, dyrektorzy oraz uczniowie gogolińskich szkół...

16 września zawitała do Gogolina 30-osobowa grupa młodzież z Schongau.

Uczniowie tamtejszego Gimnazjum przyjechali do nas w ramach stałej już współ­

pracy miast Gogolina i niemieckiego Schongau. W programie m.in.: Kamień Ślą­

ski, Góra Świętej Anny, Wrocław, Oświęcim i Kraków. Pobyt w Gogolinie zainau­

gurowało spotkanie z naszym burmistrzem, który zapoznał młodych gości z hi­

storią i teraźniejszością Ziemi Gogolińskiej.

W Malni oddano do użytku nową świetlicę. W przystosowanym do tego celu pomieszczeniu w miejscowej Szkole Podstawowej młodzież znajdzie całkiem nie­

złe warunki do spędzania wolnego czasu i rozwijania tam swoich zainteresowań.

W świetlicy znajduje się również filia Biblioteki Miejskiej z całkiem niezłym księgo­

zbiorem, do korzystania z którego zapraszamy wszystkich mieszkańców Malni.

W dniu 16 września br. Złote Gody obchodzili państwo Róża i Eryk Koziołowie z Kamienia Śląskiego. Z tej to okazji dostojną parę Jubilatów odwiedził burmistrz, który oprócz kosza kwiatów wręczył Im przyznane przez Prezydenta RP medale

"Za wieloletnie pożycie małżeńskie". Do złożonych z tej okazji przez burmistrza życzeń i gratulacji dołącza się redakcja "Panoramy Ziemi

Gogolińskiej". O /

Z

& P

15 października br. w kościele parafialnym w Kamieniu Śląskim odbędzie się poetyckie misterium w ramach XI Międzynarodowego Najazdu Poetów na Zamek Piastów Śląskich w Brzegu. Poeci z wielu krajów Europy i Polski recytować będą swoje wiersze; towarzyszyć im będą dwa chóry. A wszystko to w intencji księdza Józefa Scholtysska - proboszcza Kamienia w 1.1839 - 1895, autora "Kroniki Ka­

mienia Śląskiego" (Chronik der Pferrei GroB-Stein).

Miejska Biblioteka w Gogolinie wzbogaciła się o dodatkowe pomieszczenie. W lokalu, zajmowanym dotychczas przez Zakład Fotograficzny, urządzono nową czytelnię, w której odbywać się będą m.in. spotkania autorskie. Mamy nadzieję, że pierwsze w nowej czytelni odbędzie się w ramach Międzynarodowego Najazdu Poetów (trwają rozmowy z organizatorami).

W październiku rusza kolejna edycja "konwersatorium z dydaktyki matematyki", przeznaczonego dla nauczycieli uczących w szkołach gminy Gogolin. Inaugura­

cyjny wykład na temat konstruowania planu rozwoju zawodowego nauczyciela matematyki wygłosi mgr T. Knysz z WOM w Opolu (17.10 .2000 r.).

Uroczystość wręczenia nagród w Konkursie o Europejską Nagrodę za Odnowę Wsi w roku 2000, w którym Kamień Śląski zdobył zaszczytne wyróżnienie, odbę­

dzie się w dniu 12 października br. w Kaiserslautern. Uczestniczyć w niej będzie burmistrz Gogolina Norbert Urbaniec i sołtys wsi Kamień Śląski Bronisława Ka­

łuża.

Pani Marianna Zdanowicz - dyrektor Szkoły Podstawowej w Malni i pan Eryk Kluge - kierownik Kompleksu Sportowego - obchodzili ostatnio 30-lecie pracy zawodowej. Z tej okazji serdeczne gratulacje i życzenia.

Byłemu burmistrzowi Schongau a obecnie staroście Welheim-Schongau panu Luitpoldowi Braunowi (honorowemu obywatelowi Gogolina) serdeczne życzenia z okazji 50-tych urodzin składa

TREBRON

MAGAZYN REGIONALNY URZĘDU MIASTA I GMINY GOGOLIN

________________ REDAGUJE ZESPÓŁ________

Redaktor naczelny: Krystian Szafarczyk Redaktor techniczny: Henryk Kobiela

Adres redakcji: UMiG 47-320 Gogolin, ul. Krapkowicka 6, tel. 466-62-40, 466-63-19, 466-62-47 Skład komputerowy: Pracownia Komputerowa "Virtual" sc.

45-075 Opole, ul. Krakowska 24, tel. 454-21-71, 0602 109 712 Druk: Drukarnia „ZG” w Krapkowicach, tel. 466 70 24

(4)

Nauczyciel, redaktor i pisarz

ANTON JELITTO Z GOGOLINA

W wydanym przez Opolskie Towarzystwo Przy­

jaciół Nauk "Kwartalniku Opolskim" ukazał się w ubiegłym roku liczący 15 stron artykuł poświęcony wywodzącemu się z Gogolina Antonowi Jelitto.

Artykuł nosi tytuł: "Anton Jelitto- nauczyciel i re­

daktor. Kulisy niemieckiej polityki wydawniczej na Górnym Śląsku (XIX/XX w.)". Jego autorką jest pani Jolanta Kwiatek.

Podstawę opracowania w znacznej części sta­

nowiły dokumenty znajdujące się w archiwach w Opolu i Merseburgu.

Jestem przekonany, że życiorys i szeroka dzia­

łalność pochodzącego z Gogolina nauczyciela, re­

daktora i pisarza zainteresuje czytelników "Pano­

ramy". Chciałbym podkreślić na wstępie, że niniej­

szy artykuł został w całości opracowany na podsta­

wie zamieszczonej w "Kwartalniku Opolskim" pu­

blikacji Jolanty Kwiatek.

Anton Jelitto urodził się w dniu 9 maja 1858 roku w Gogolinie. Zapewne tutaj uczęszczał też do szko­

ły. W latach 1874- 1877 kształcił się w nowo otwar­

tym seminarium nauczycielskim w Opolu. W dniu 30 czerwca 1877 roku tutaj złożył swój pierwszy egzamin zawodowy, który uprawniał go do naucza­

nia w szkole ludowej. Anton Jelitto był jednym z pierwszych absolwentów opolskiego seminarium nauczycielskiego. Następnie pracował jako nauczy­

ciel w Radawiu, koło Olesna. Po roku przeniósł się do powiatu opolskiego, gdzie najpierw uczył w Za­

krzowie Turawskim (1878- 1879), a potem w Rzę- dzowie (1879 - 1881). Po dwóch latach od ukoń­

czenia studiów zdał w dniu 7 listopada 1881 roku egzamin nauczycielski drugiego stopnia. Oznacza­

ło to jednocześnie tzw. stałe zatrudnienie i zawodo­

wą stabilizację.

Z dniem 15 kwietnia 1881 roku Anton Jelitto rozpoczął pracę w Żużeli koło Krapkowic. Jako główny nauczyciel (Hauptlehrer) prowadził miej­

scową szkołę przez 20 lat. Jelitto ważniejszych przedmiotów uczył sam. Przydzielony do tej szko­

ły nauczyciel pomocniczy prowadził lekcje gimna­

styki. Zajęcia techniczne prowadził zaś miejscowy rzemieślnik, który przychodził do szkoły dwa razy tygodniowo.

Oprócz zatrudnienia w szkole Anton Jelitto był pisarzem gminnym w Żużeli, urzędnikiem stanu cywilnego, sędzią polubownym i agentem poczto­

wym. Znał zarówno język niemiecki, jak też język polski. Mógł więc nauczać po polsku religii w po­

czątkowej klasie. Inne przedmioty oraz religię w klasach starszych uczył po niemiecku.

W roku 1893 Anton Jelitto wydał w drukami Pełza w Krapkowicach pierwszy numer pedagogicz­

nego miesięcznika "Die zweisprachige Volksschu- le". Jolanta Kwiatek w swoim artykule wskazała,

że brak jest w dokumen­

tach bliższych informacji na temat źródeł inspiracji i finansowania tego pi­

sma. Miało być jednak ono platformą pedago­

gicznej dyskusji i wymia­

ny doświadczeń głównie dla nauczycieli pracują­

cych na terenach miesza­

nych językowo i polsko-niemieckim pograniczu et­

nicznym. Dodatkiem do miesięcznika było pismo

"Kindergartchen", przeznaczone dla młodszych dzieci szkolnych. Było ono w całości autorstwa Je­

litty. Po trzech latach, zachęcony dotychczasowym wydawniczym sukcesem, Jelitto zaczął wydawać również dwutygodnik dla starszej młodzieży "Jun- ger Oberschlesier".

Poszerzał się na całym Górnym Śląsku krąg czy­

telników pism Jelitty. Ich nakład stał się masowy.

Wydawca korzystał z szerokiego poparcia władz szkolnych. Na początku 1901 roku nakład "Kin­

dergartchen" osiągnął wielkość 33.838 egzemplarzy, a "Junger Oberschlesier" - 15.280 egzemplarzy.

Czasopisma zawierały utwory literackie, wiado­

mości historyczne (dzieje Prus i Górnego Śląska), biografie przedstawicieli panującej dynastii Hohen­

zollernów, ciekawostki przyrodnicze, pouczenia moralizatorskie i wiedzę praktycznie użyteczną.

Jak pisze Jolanta Kwiatek intencją wydawcy było kształtowanie poprzez te treści zasad chrześcijań­

skiej moralności i cnót obywatelskich - pruskiego patriotyzmu, przywiązania do cesarskiego tronu i umiłowania Górnego Śląska, a taka lektura oprócz kształtowania świadomości młodzieży służyła lep­

szemu opanowaniu języka niemieckiego. Zresztąjak to wynika z całego artykułu Jolanty Kwiatek dzia­

łalność redakcyjna i pisarska Antona Jelitty przede wszystkim służyła językowi i kulturze niemieckiej na Górnym Śląsku.

Poprzez swoją bardzo udaną działalność wydaw­

niczą Anton Jelitto z nauczyciela małej wiejskiej szkoły stał się osobą publiczną. Utrzymywał znajo­

mość z licznym gronem niemieckich pisarzy ludo­

wych i folklorystów. Był członkiem prestiżowego komitetu do upowszechniania niemieckiej literatu­

ry ludowej. Należał też do śląskiego (wrocławskie­

go) wydziału tego komitetu, któremu przewodni­

czył hrabia Bolko von Hochberg.

W 1901 roku kierujący wydziałem szkolnym i wyznaniowym rejencji opolskiej Rudolf Kuster za­

proponował Antonowi Jelitto redagowanie nowego niemieckojęzycznego czasopisma o nazwie "Obe­

rschlesier". Propozycja została przyjęta. Redakcja mieściła się w Królewskiej Hucie. Dodatkiem do

"Oberschlesiera" było czasopismo "Mądrala", które pisane było gwarą górnośląską. "Mądrala" było przede wszystkim pismem humorystycznym. Jelitto znał czynnie gwarę i uważał, że "Mądrala" wyda się swojska ludowi mówiącemu tym językiem, co bę­

dzie stanowiło zachętę do kupowania nowej gazety.

Na początku października 1901 roku Jelitto opu­

ścił Żużelę i wraz ze swoją liczną rodziną, żoną i dziesięciorgiem dzieci, przeniósł się do Królewskiej Huty. Zapewne pojechał tam bezpośrednim pocią­

giem z dworca kolejowego w Gogolinie. Odszedł wówczas z zawodu nauczycielskiego. Ten fakt po­

zwalał mu później czuć się mniej skrępowanym opinią środowiska szkolnego.

Na Boże Narodzenie 1901 roku Jelitto wydał

"Oberschlesiera" w nakładzie 25.000 egzemplarzy.

Dodatek "Mądrala. Gazetka ucieszno i pouczająco w języku gómoszlązkim" ukazał się po raz pierw­

szy 4 stycznia 1902 roku i liczył 8 stron.

W 1902 roku Anton Jelitto przyjął też od władz rejencji propozycję redagowania kalendarza pisa­

nego gwarą. Miał zostać wydany w nakładzie 20.000 egzemplarzy. Trudności organizacyjne i finansowe zadecydowały o zrezygnowaniu z tego zamiaru. Bez przeszkód natomiast przez kilka lat rozwijało się wydawnictwo wcześniej już wskazanych dwóch czasopism dla dzieci i młodzieży, osiągając w 1903 roku łączny nakład 77.000 egzemplarzy. Był to wiel­

ki osobisty sukces Antona Jelitto i świadczył o nie­

przeciętnych jego zdolnościach.

W dniu 1 października 1904 roku Jelitto nie mogąc podołać wszystkim obowiązkom redakcyj­

nym, a także ze względu na słabe zdrowie, odsprze­

dał oba pisma młodzieżowe pisarzowi i wydawcy Sannigowi z Chorzowa. Niedługo potem przestał też wychodzić "Oberschlesier".

Wówczas Jelitcie zaproponowano powrót do szkoły, ale nie wyraził na to zgody. Nie skorzystał też z możliwości zatrudnienia się jako korespon­

dent w redakcji wrocławskiej "Schlesische Zeitung".

Pisząc na temat tego okresu życia Antona Jelitto Jolanta Kwiatek napisała: "W rezultacie, zgodnie z umową z 1901 r., zapewniono mu stałą pensję w wysokości poborów nauczyciela i jednorazową re­

kompensatę pieniężną w kwocie 5 tys. marek. Wia­

domo, że później zajmował się pisarstwem histo­

rycznym o tematyce górnośląskiej. Był autorem kil­

ku książek, w tym opracowania "Geschichte der oberschlesischen Landwirtschafł". Ułożył też ele­

mentarz "Bei Spiel und Arbeit", upowszechniony w szkołach ludowych na podstawie rozporządze­

nia rejencji z 24 lutego 1913 r.".

Muszę się przyznać Czytelnikom, że nigdy wcze­

śniej nie słyszałem o Antonie Jelitcie. Nazwisko takie w Gogolinie jest jednak znane i nadal tutaj występuje. Kiedy w bibliotekach przeglądałem wydawane dawniej na Śląsku w języku polskim i niemieckim czasopisma, nie zdawałem sobie spra­

wy, że obok wielkiej działalności redaktorskiej księ­

dza Adolfa Hytrka (1853-1899) z Obrowca posta­

wić też możemy dorobek redaktorski Antona Jelit­

ty z Gogolina. Jelitto nie był bowiem postacią tu- zinkową. Jego zdolności organizacyjne i pisarskie były bardzo duże. Interesująca w artykule Jolanty Kwiatek wydaje się mi też informacja o napisaniu przez Antona Jelitto kilku książek historycznych o tematyce górnośląskiej. Być może w tych książkach przedstawił też realia rodzinnego Gogolina. Może też na opracowanym przez Jelittę elementarzu roz­

poczynali edukację szkolną najstarsi mieszkańcy naszej gminy. Dlatego też wydaje mi się, że do po­

staci Antona Jelitto - dotychczas w dzisiejszym Go­

golinie nieznanego - i do jego dorobku trzeba bę­

dzie jeszcze kiedyś powrócić.

Opracował Józef Szulc

(5)

ANDRZEJ OLECHOWSKI W GÓRAŻDŻACH

Kampania prezydencka w pełni. Kolejni kandydaci na prezydenta RP pojawiają się na Opolszczyźnie, jednak jedynie Andrzej Olechowski odwie­

dził naszą gminą. W dniu 31 sierpnia spotkał się w Centrum Konferencyj­

nym w Górażdżach z pracownikami ZCW "Górażdże" i mieszkańcami naszej gminy.

Absolutnie nie chcemy być posądzeni o najmniejszą nawet kampanię agitacyjną na rzecz naszego gościa, jednak nie można nie zgodzić się z zadaniami, jakie właśnie Andrzej Olechowski stawia przed Polską:

1. Stworzenie nowego modelu edukacji 2. Naprawa sądów

3. Usunięcie przeszkód dla powstania nowych miejsc pracy 4. Powszechne udostępnienie internetu

5. Eliminacja korupcji

6. Ograniczenie nomenklatury partyjnej 7. Przeciwdziałanie ksenofobii

8. Gruntowna modernizacja infrastruktury materialnej

9. Wypracowanie nowej roli sił zbrojnych i ich miejsca w społeczeń­

stwie

10. Izolacja polityki zagranicznej od partyjnych rozgrywek

Oby taki właśnie "dekalog polityczny" miał na uwadze prezydent RP (niezależnie od tego, kto nim zostanie)...

(szaf)

8 października br. wybieramy Prezydenta RP

OBWIESZCZENIE

Burmistrza Gogolina w sprawie obwodów głosowania Na podstawie art. 24 ustawy z dnia 27 września 1990 r. o wyborze Prezydenta podaje się do publicznej wiadomości informację o podziale Gminy Gogolin na obwody głosowania, numerach i siedzibach obwodowych komisji wyborczych do przeprowadzenia wyborów Prezydenta RP zarządzonych na dzień 8 paź- >

dziernika 2000 roku.

Nr Granice Siedziba obwodowej

obwodu obwodu komisji wyborczej

1 Część miasta Gogolin - ulice: Gimnazjum Asnyka. Bema, Buczka, Chopina, Elsnera, w Gogolinie Fabryczna, Kasztanowa nr 1-51 lewa strona

i nr 2-58 prawa str., Kąpielowa, Kolejowa, Konopnickiej, Kościelna, Krapkowicka nr 1-85 lewa str. i nr 2-64 prawa str., Kwiatowa, Lompy, Matejki, Norwida, Ogrodowa, Parkowa, Prusa, Sienkiewicza, Skłodowskiej, Słowackiego, Sportowa, Szkolna, Wyzwolenia, Zamknięta, Zielona, Żeromskiego.

2 Część miasta Gogolin - ulice: Szkoła Podstawowa Akacjowa, Boczna, Chrobrego, nr 2 Gogolin PI. Dworcowy, Dzierżonia, Graniczna,

Harcerska, Krótka, Kozielska, Schulza, Ligonia, Młyńska, Obrowiecka, Plebiscytowa. Podgórna, Podleśna, Powstańców, Rybacka, Skarbowa, Słoneczna, Spacerowa, Spokojna, Spółdzielców, Stawowa, Strzebniów, Strzelecka, Szpitalna, Wojska Polskiego, Wygoda.

3 Część miasta Gogolin - ulice: Szkoła Podstawowa Bagienna, Brzozowa, Fredry, Jasna, nr 3 Gogolin Górna, Kamienna, Kasztanowa od nr 53

do końca lewa str., i od nr 60 do końca prawa str, Krapkowicka od nr 87 do końca lewa str., i od nr 66 do końca prawa str., Lipowa, Łąkowa, Leśna, Malińska, Marzanny, Nowa, Pasieczna, Przyjaciół Schongau, Przyjaźni, Romantyczna, Sadowa, Sosnowa, Świerkowa, Torowa, Wapienna, Wąska, Wierzbowa, Wiśniowa.

4 Sołectwo - wieś Górażdże Przedszkole Górażdże 5 Sołectwo - wsie: Malnia, Chorula Szkoła Podstawowa Malnia 6 Sołectwo - wsie Dąbrówka, Zakrzów Szkoła Podstawowa

Zakrzów 7 Sołectwo - wieś Kamień Śląski Szkoła Podstawowa

Kamień Śl.

0 Sołectwo - wieś Kamionek Szkoła Podstawowa Kamionek 9 Sołectwo - wieś Obrowiec Przedszkole Obrowiec 10 Sołectwo - wieś Odrowąż Remiza Strażacka Odrowąż Lokale wyborcze w dniu głosowania czynne będą od godz. 6.00 do 20.00

Drogowskaz do Europy

Gogolin od kilku lat współpracuje z europejskimi miastami: Schongau (Niemcy), Diibcndorf (Szwajcaria) i Jabłonków (Czechy). Ostatnio obok po­

mnika Karolinki ustawiono drogowskaz wskazujący, w którym to kierunku najbliżej nam z Gogolina do Europy...

(6)

EUROPEJSKA NAGRODA ZA ODNOWĘ WSI 2000 - DLA KAMIENIA ŚLĄSKIEGO

Jak już kilkakrotnie informowaliśmy Kamień Śląski, jako jedyna polska wieś, wytypowany został do udziału w Konkursie o Europejską Nagrodę za Odnowę Wsi w roku 2000. Już sam fakt zakwalifikowania Kamienia Śl. do udziału w tym konkursie został potraktowany jako duże wyróżnienie. My nie mieliśmy wątpliwości: to nie był przypadek, bo Kamień Śląski to jedna z najpiękniejszych i najbardziej nowoczesnych wsi nie tylko Ziemi Gogo- lińskiej, ale całego Śląska Opolskiego, o bogatej historii i wyjątkowym zna­

czeniu kulturowym i religijnym.

Wszyscy znamy "mocne strony" Kamienia Śl.: sanktuarium św. Jacka i centrum kultury i nauki, rezerwat przyrody, kult św. Jacka, dziedzictwo reli­

gijne, kulturowe i historyczne, posiadanie infrastruktury technicznej (kana­

lizacja, wodociągi, telefony), posiadanie przedszkola, szkoły, basenu, obiek­

tów sportowych, ośrodka zdrowia... Znamy też "słabe strony": trudny do zagospodarowania teren po byłym lotnisku, brak gospodarstw rolnych, sta­

rzenie się wsi, mała baza noclegowa. Z niepokojem więc oczekiwaliśmy wieści z obrad jury Konkursu, któremu przewodniczył profesor Matthias Reichenbach-Kline z Uniwersytetu Technicznego w Monachium. Wcze­

śniej do Kamienia Śl. przyjechali jurorzy Konkursu: Hartwig Wetschko z Austrii, Charles Konnen z Luksemburga i Marija Markes ze Słowenii. Do­

konali oni wizji lokalnej, spotkali się z liderami wsi i władzami Gminy Go­

golin. Najbardziej interesowały ich sprawy bytowe i ekonomiczne, integra­

cyjne a także perspektywy rozwojowe. Opuszczali Kamień Śląski z wraże­

niami jak najbardziej pozytywnymi (czego nie ukrywali), ale nie oznaczało to jeszcze czołowej lokaty w konkursie.

Z wielką więc satysfakcją przyjęliśmy informację o przyznaniu Kamie­

niowi Śląskiemu Europejskiej Nagrody za Odnowę Wsi 2000 w kategorii wybitnych osiągnięć w jednej lub kilku dziedzinach za "wybitne osiągnię­

cia w dziedzinie utrzymania i kształtowania cennej substancji budowlanej, za zwieńczenie sukcesem starania o ożywienia tradycyjnego rzemiosła oraz za działania na płaszczyźnie społeczno-kulturalnej, zmierzające do wzmoc­

nienia tożsamości wspólnoty wiejskiej".

Na ręce burmistrza od organizatorów konkursu wpłynęło oficjalne pismo w tej sprawie:

Szanowny panie Burmistrzu!

Jak już poinformowaliśmy Pana bezpośrednio po drugim posiedzeniu Jury, znane są wyniki konkursu o Europejską Nagrodę za Odnowę Wsi w roku 2000. Tegorocznemu konkursowi, w którym uczestniczyły 32 euro­

pejskie państwa, kraje związkowe i regiony, typujące po jednej wsi, przy­

świecało motto: "Bez przeszłości nie ma przyszłości". Silnie zróżnicowa­

ne sytuacje wyjściowe wiosek i struktury, a przede wszystkim sensacyjnie

wysoki poziom przedsięwzięć z zakresu odnowy wsi i rozwoju terenów ucze­

stniczących H’ konkursie, postawiły przed międzynarodowym jury bardzo trudne zadanie, któremu stawiło ono czoło dzięki wysokiemu poczuciu od­

powiedzialności, rzeczowości i dużemu doświadczeniu.

Udzielono mi pozwolenia na poinformowanie Pana o tym, że Kamień Śląski sprawił na jury nadzwyczaj dobre wrażenie i został wyróżniony Na­

grodą Europejską za szczególne osiągnięcia w poszczególnych dziedzinach.

Serdeczne gratulacje, także ze strony Przewodniczącego Europejskiej ARGE Rozwój Terenów Wiejskich i Odnowa Wsi dr Erwin'a Próll.a h>

związku z fantastycznym osiągnięciem i wspaniałym sukcesem! (...) Theres Friewald-Hofbauer Uroczystość wręczenia nagród odbędzie się w dniu 12 października 2000 r. w Kaiserslautem. Uczestniczyć w niej będą burmistrz Gogolina Norbert Urbaniec i sołtys wsi Kamień Śląski Bronisława Kałuża.

Barbara Herok i Irena Simon

laureatkami europejskiego konkursu

WYRÓŻNIENIA

DLA NASZYCH TWÓRCZYŃ LUDOWYCH

W ramach odbytych niedawno w Częstochowie 1 Dni Europejskiej Kul­

tury Ludowej, których organizatorami była Fundacja Kultury Wsi wraz z Ośrodkiem Promocji Kultury "Gaudę Mater", zorganizowany został Euro­

pejski Konkurs Sztuki Ludowej.

Celem konkursu było m.in. zaprezentowanie współczesnej sztuki ludo­

wej narodów Europy, ukazanie wagi dziedzictwa kultury narodów europej­

skich a także umożliwienie prezentacji tych prac, które dla każdego narodu są wyznacznikami charakteru kultury ludowej i jej specyfiki. Tematyka kon­

kursu obejmowała wszystkie dziedziny materialnej sztuki ludowej, a więc m.in. tkactwo, hafciarstwo, koronkarstwo, plastyka obrzędowa, kowalstwo, garncarstwo, malarstwo, zdobnictwo, itp.

W konkursie uczestniczyło ponad 360 twórców ludowych z całej niemal Europy.

My z przyjemnością i wielką satysfakcją informujemy, że nasze czołowe artystki ludowe, specjalizujące się w tak charakterystycznej dziedzinie, jaką dla naszego regionu jest kroszonkarstwo, otrzymały wielce zaszczytne wy­

różnienia i miano laureatek Konkursu..

Laureatkami "Konkursu Sztuki Ludowej Częstochowa '2000" zostały panie: Barbara Herok z Malni i Irena Simon z Odrowąża.

Uroczyste wręczenie nagród odbyło się w dniu 3 września br. w Często­

chowie. Nagrodzone i wyróżnione prace można oglądać na specjalnej wy­

stawie pokonkursowej w Muzeum Częstochowskim Członkami jury byli wybitni znawcy tematu:

Aleksander Jackowski - przewodniczący oraz etnolog Czesław Robo- tycki, etnograf Regina Rak i Tadeusz Wrona - członkowie.

Naszym twórczyniom składamy serdeczne gratulacje i życzymy dalszych sukcesów artystycznych.

(7)

GOGOLINSCY KOMBATANCI

Podczas tegorocznych dożynek trzech mie­

szkańców naszej gminy zostało odznaczonych

"Orderem Żukowa" - prestiżowym odznacze­

niem Federacji Rosyjskiej, przyznawanym rn.in.

żołnierzom polskim, którzy w czasie II wojny światowej walczyli w szeregach Wojska Polskie­

go i przeszli szlak bojowy od Lenino do Berlina.

Z rąk burmistrza Gogolina order ten otrzymali:

Kazimierz Czechowski, Stanisław Czechow­

ski i Teodor Próżyński.

Wymienieni wyżej byli żołnierze WP są człon­

kami koła Związku Kombatantów Rzeczypospo­

litej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych w Gogolinie. Obok nich w gogolińskim kole Związ­

ku Kombatantów zrzeszeni są jeszcze: Janina Hajder, Józef Janik, Kazimierz Kościelski, Bro­

nisław Mazur, Ryszard Wieczorek, Adam Wój­

cik, Zbigniew Jaroszyński i Bronisław Golański.

Z kolei podopiecznymi koła są wdowy po zmar- łych już członkach: Anna Białożyk, Maria Gry-

" Bory kamy się też z kłopotami finansowy­

mi na bieżącą naszą działalność, taką jak wysyłka korespondencji czy organizacja okolicznościowych spotkań. Na te cele po- zostaje do dyspozycji Kola tylko nieznacz­

na część składek członkowskich, którymi musimy się dzielić z Zarządem Powiato­

wym i centralą naszego Związku w War­

szawie. Bylibyśmy więc bardzo wdzięczni za jakąkolwiek pomoc dla nas ze strony na przykład Gminy".

Pan Ryszard Wieczorek, który "szefuje"

gogolińskim kombatantom, mieszka w Gogo­

linie od roku 1957. Wcześniej był zawodowym żołnierzem i służył w kilku jednostkach wojsko­

wych jako specjalista uzbrojenia. Stopień woj­

skowy - porucznik.

Urodził się w Warszawie w roku 1929. W czasie Powstania Warszawskiego związany był

can, Kazimiera Harlos, Janina Mikołajun, Char- lotta Patej, Klara Swoboda i Klara Więcek.

Głównym statutowym obowiązkiem ZKRPi- BWP jest niesienie szeroko rozumianej pomocy swoim członkom, którzy w wielu przypadkach są ludźmi w podeszłym wieku i mają kłopoty zarówno zdrowotne jak i finansowe. Pomoc oso­

bom potrzebującym udzielana jest w głównej mierze ze środków centralnych przy współpra-

z Szarymi Szeregami. Po klęsce Powstania i ewakuacji kanałami z Czerniakowa i Mokotowa został osadzony w obozie przejściowym w Pru­

szkowie, z którego jako małoletni został po pew­

nym czasie zwolniony. Po wojnie, w szeregach Wojska Polskiego, brał w Bieszczadach (głów­

nie w rejonie Cisnej, tam gdzie zginął gen. Świer­

czewski), udział w walkach z UPA (Ukraińską Powstańczą Armią).

Po przejściu do cywila i przyjeździe do Go­

golinie początkował pracował w Opolu i Krapko­

wicach (był kierownikiem Referatu Wojskowego w Powiatowej Radzie Narodowej) a później, aż do przejścia w roku 1987 r. na emeryturę, w Za­

kładach Koksowniczych w Zdzieszowicach.

Był tam mistrzem w zawodzie "koksowniczy węgla".

cy z Centrum Opieki Społecznej.

- "Nie ukrywam, że pieniędzy na zasiłki i zapomogi dla naszych członków otrzymuje­

my znacznie mniej, niż wynikałoby to z rze­

czywistych potrzeb" - mówi przewodniczący koła w Gogolinie pan Ryszard Wieczorek. -

Konkurs

HISTORIE RODZIN

Wakacje w świetlicy środowiskowej

Już od kilku lat dzieci ze świetlicy środowiskowej mogą bezpiecznie i atrakcyjnie spędzać wakacje. W tym roku świetlica czynna była codzien­

nie dla wszystkich dzieci, które z różnych powodów nie mogły wyjechać na wakacyjny odpoczynek. Dla nich organizowano różnorodne zajęcia na świeżym powietrzu i w świetlicy, a w upalne dni dzieci korzystały bezpłat­

nie z basenu. Zorganizowano również wycieczkę do wrocławskiego ogro­

du zoologicznego; była to dla naszych dzieci wielka frajda i przygoda.

A wszystko to odbywało się pod bacznym okiem wychowawcy. Tak więc rodzice mogli być spokojni o swoje pociechy.

Za to wszystko gogolińskie dzieci dziękują serdecznie Panu Burmi­

strzowi, który znany jest z tego, że bardzo mu zależy na bezpiecznym i atrakcyjnym spędzaniu wakacji przez gogolińskie dzieci.

M. Wióra

NA GÓRNYM ŚLĄSKU

Urząd Miejski w Gogolinie - Biblioteka Miejska - oraz Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej w Gliwicach ogłaszają konkurs dla młodzieży ze szkół ponadpodstawowych na temat: Histo­

rie rodzin na Górnym Śląsku.

Do wygrania cenne nagrody (rn.in. komputery!)

Czy znasz historię swego regionu? Czy rozmawiasz czasami z dziad­

kami na temat ich młodości? Jeżeli tak, to z powodzeniem możesz brać udział w naszym konkursie!

Wystarczy, że opiszesz historię swojej rodziny lub rodziny swoich znajomych albo sąsiadów i możesz zostać posiadaczem cennych nagród.

Porozmawiaj z najbliższymi o tym, co się działo w Twojej miejsco­

wości kilkadziesiąt lat temu! poznaj historię ziemi, na której mie­

szkasz, przez pryzmat historii swojej rodziny lub rodziny swoich znajomych!

Celem konkursu jest ukazanie ciekawych losów rodzin ze Śląska i uświadomienie młodemu pokoleniu, jak wielkie znaczenie w historii odgrywają losy zwykłych ludzi.

Prace mogą obejmować dzieje własnej rodziny, rodziny sąsiadów, bądź bliższych lub dalszych znajomych. Interesują nas historie ro­

dzin mieszkających na Śląsku od pokoleń, jak i tych, które na Ślą­

sku znalazły się w wyniku przesiedleń ze Wschodu albo przybyłych tu po wojnie w poszukiwaniu pracy.

Prace o objętości nie przekraczającej 10 stron maszynopisu (po 1800 znaków na stronę) prosimy przesyłać do dnia 30 li­

stopada 2000 roku na adres:

Biblioteka Miejska

47-320 Gogolin, ul. Krapkowicka 2

(8)

CZY W GOGOLINIE JEST BEZPIECZNIE?

Rada Miejska przyjęła sprawozdania Policji i Straży Miejskiej

Stan bezpieczeństwa w ocenie Policji

Stan etatowy Rewiru Dzielnicowych w Gogolinie wynosi 5 funkcjonariuszy (kierownik Rewiru i czterech dzielnicowych) i jest to pełny stan osobowy. Gmina Gogolin podzielona jest na cztery rejony służbowe, t.j. dwa rejony miejskie obejmu­

jące granice administracyjne miasta Gogolin, które rozgra­

nicza tor kolejowy oraz dwa rejony wiejskie. Jeden obejmu­

je wioski: Kamień Śląski, Kamionek, Dąbrówka, Obrowiec;

drugi - Górażdże, Chorula, Malnia i Odrowąż.

Wykroczenia

Na terenie działania Rewiru Dzielnicowych w Gogolinie w pierw­

szym półroczu ujawniono ogółem 69 wykroczeń:

- kradzież mienia - 12 - zniszczenie mienia - 3

- naruszenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - 8 - zakłócenie ładu i porządku w miejscu publicznym - 8 - inne - 7.

Za powyższe wykroczenia w stosunku do sprawców zastosowano:

- wniosek o ukaranie - 31

- nałożono mandatów karnych - 24

W pierwszym półroczu największe zagrożenie stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego stanowią wykroczenia w ruchu drogowym, polegające na kierowaniu pojazdami w stanie po spożyciu alkoholu oraz spowodowanie kolizji drogowej. W kategorii wykroczeń prze­

ciwko mieniu największe zagrożenie stanowią kradzieże rowerów, kradzieże sklepowe, zniszczenie mienia (głównie wybicie szyb w sklepach i samochodach).

Na podstawie okresowych analiz stanu bezpieczeństwa w gminie Go­

golin należy stwierdzić, że najwięcej wykroczeń jest popełnianych w godzinach wieczomo-nocnych.

Do najbardziej zagrożonych rejonów należy zaliczyć:

rejon 1 - ulice Strzelecka, Ligonia, Spacerowa i Plac Dworcowy (22 wykroczeń)

rejon 11 - ulice Krapkowicka, Szkolna, Kasztanowa i Konopnickiej (20 wykroczeń)

rejon III - Kamień Śl., Obrowiec (15 wykroczeń) rejon IV - Górażdże i Chorula ( 11 wykroczeń).

Rozpoznanie wśród nieletnich w pierwszym półroczu kształtuje się następująco:

- kradzież z włamaniem - ujawniono 1 nieletniego - kradzież zwykła - ujawniono 8 nieletnich - podpalenia - ujawniono 2 nieletnich - rozboje - ujawniono 1 nieletniego

- kierowanie pojazdami bez uprawnień - ujawniono 1 nieletniego - ucieczki i niepowroty z przepustek do ośrodków - ujawniono 2

nieletnich.

Wskaźnik wykrywalności wobec nieletnich sprawców czynów ka­

ralnych w omawianym okresie wynosi 5,4% do ogółu wykrytych przestępstw w całym powiecie.

Jeżeli chodzi o przestępstwa związane z posiadaniem i zażywaniem narkotyków przez nieletnich i młodzież - Policja posiada informacje o rozwoju tego zjawiska w Liceum i Gimnazjum Publicznym w Go­

golinie. Aktualnie jednak nie prowadzi się postępowań przygoto­

wawczych w tych sprawach.

Przestępstwa kryminalne

W pierwszym półroczu na terenie gminy Gogolin zanotowano 116 przestępstw:

- bójki i pobicia z uszkodzeniem ciała - 8 - kradzież cudzej rzeczy - 41

- kradzież samochodów - 6 - kradzież z włamaniem - 61

Wiele kradzieży z włamaniem miało miejsce w obiektach handlo­

wych i mieszkaniach, które nie były w żaden sposób zabezpieczone elektronicznie bądź posiadały słabe zabezpieczenie techniczne. Łu­

pem w takich przypadkach padały zwykle artykuły monopolowe i pieniądze.

W kategorii włamań i kradzieży w dalszym ciągu dominują włama­

nia do samochodów i kradzieże radiomagnetofonów oraz włamania do piwnic i kradzieże rowerów. Przestępczości tej sprzyja brak strze­

żonych parkingów a także brak zabezpieczeń wejść głównych do piwnic, brak zamknięć do bloków (domofonów).

Stan bezpieczeństwa w ocenie Straży Miejskiej

Zwiększenie w roku 2000 ilości strażników do ośmiu stworzyło moż­

liwość pracy w systemie dwuzmianowym, z co najmniej czterooso­

bową obsadą służb nocnych. Spowodowało to skuteczniejszą pene­

trację miasta i gminy dwoma równoległymi patrolami (Polonez i VW- bus).

Straż Miejska zabezpieczała pod kątem ładu i porządku publicznego wszystkie główne imprezy kulturalno-sportowe.

W zakresie zapewnienia mieszkańcom spokoju i bezpieczeństwa Straż Miejska ściśle współpracowała z Policją a także ze Strażą Pożarną i Strażą Leśną. Z Policją Straż Miejska odbywała wspólne służby nocne a także kontrole ruchu drogowego pod hasłem "Generalnie zwolnij".

Na prośbę Policji prowadzona była też penetracja terenu miasta i gminy w poszukiwaniu osób i pojazdów. Prowadzona też była kon­

trola sklepów i zapleczy pod względem ich zabezpieczenia.

W czasie patroli terenów leśnych Straż Miejska zlokalizowała 23 pożary lasów i łąk.

Interwencje SM w statystyce:

- wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu. - 41

- wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu osób i mieniu - 15 - wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji - 121 - wykroczenia przeciwko zdrowiu - 21

- wykroczenia przeciwko obyczajowości -14

- wykroczenia przeciwko urządzeniom użytku publicznego - 25.

Stan bezpieczeństwa w opinii Komisji Ładu, Porządku Publicznego, Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz Inwestycji Gminnych (...) Analizując sprawozdanie z działalności Rewiru Dzielnicowych

w Gogolinie Komisja stwierdza, że pomimo wzrostu wskaźnika wykrywalności przestępstw o 8,7% w stosunku do analogiczne­

go okresu w 1999 r., nastąpił znaczny wzrost przestępstw i wy­

kroczeń. Szczególnie niepokojący jest wzrost przestępstw i wy­

kroczeń wśród nieletnich. Ponadto należy zaznaczyć, że w ostat­

nim okresie na terenie m. Gogolina w rejonie LO i Gimnazjum nasiliło się zjawisko narkomanii.

(...) Po zapoznaniu się z informacją Policji o stanie bezpieczeństwa na terenie naszej gminy Komisja wysuwa następujący wniosek:

ze względu na duży obszar gminy i ilość mieszkańców należy czynić starania o przywrócenie Komisariatu Policji w Gogolinie lub zwiększyć obsadę Rewiru Dzielnicowych.

(9)

Zachowania Prawo na co dzień

Po pierwszym dzwonku

Szkoła dla dziecka jest tym, czym życie zawodowe dla dorosłego człowieka - jest jego głównym zajęciem. Z chwilą, gdy zaczyna regularnie uczęszczać do szkoły, pochłania ona większość jego czasu i poważnie oddziałuje na jego rozwój umysło­

wy i psychiczny. Między rodziną i szkołą powinna istnieć stała i skuteczna współ­

praca. W trosce o bezpieczeństwo i zdrowie naszych uczniów pragnę przypomnieć Szanownym Rodzicom kilka rad:

1. Obcy "niebezpieczny"

Dziecko przyjmuje, że wszyscy mają uczciwe zamiary a każdy jest tym, za kogo się podaje. "Obcy" może pojawić się na placu zabaw lub na drodze do szkoły. Zaistnia­

łe zdarzenia wskazują na uległość dziecka w przypadku obdarowywania ich słody­

czami lub prezentami, chęcią przejażdżki ładnym autem, zobaczenia czegoś cieka­

wego. Przypadki takie niejednokrotnie kończyły się tragicznie. Dziecko nie powin­

no:

podejmować dyskusji z obcym,

brać od niego słodyczy, zabawek, pieniędzy,

przyjmować propozycji wspólnych spacerów, zabaw czy wsiadania do jego samochodu,

podejmować rozmów przez telefon,

wstydzić się głośnego wołania o pomoc i ucieczki, gdy obcy usiłuje zrobić mu krzywdę.

2. Bezpieczeństwo dziecka w drodze do szkoły

a. Wyjście dziecka do szkoły zaczyna się od opuszczenia mieszkania, zamknię­

cia drzwi i zabezpieczenia kluczy. Kluczy nie należy:

pozostawiać pod wycieraczką lub u osób niewiarygodnych, którym nie moż­

na zaufać,

nosić na wierzchu ubrania,

pozostawiać w szkolnej szatni czy teczce porzuconej na placu zabaw czy szkol­

nym podwórku.

Dziecko powinno nosić klucze przy sobie i ukryć je tak, aby nie były widoczne dla osób obcych lub pozostawić u osób wskazanych przez rodziców.

b. Ruch pieszych może odbywać się tylko po częściach drogi specjalnie do tego przeznaczonych. W mieście i na wsi będzie to chodnik, ścieżka dla pieszych lub pobocze.

Dziecko w drodze do szkoły musi znać i respektować następujące zasady:

nie wolno wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed jadącym pojazdem,

zabrania się wchodzenia na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ogra­

niczającej widoczność,

zabronione jest przechodzenie przez jezdnię w miejscach o niedostatecznej widoczności drogi,

zabronione jest przebieganie przez jezdnię i chodzenie po torowiskach,

zabronione jest wchodzenie na tory, gdy zapory są opuszczone lub opuszcze­

nie ich zostało rozpoczęte (czerwone pulsujące światło).

W warunkach niedostatecznej widoczności wskazane jest, aby dziecko wyposażo­

ne było w znaczki odblaskowe lub latarkę.

Bardzo istotny dla bezpieczeństwa dziecka jest czas potrzebny na przejście ze szkoły do domu. Przedłużający się czas powrotu dziecka powinien być sygnałem ostrzegawczym dla rodziców, którzy powinni:

sprawdzić telefonicznie, czy klasa, do której dziecko uczęszcza, zakończyła zajęcia,

ustalić przyczyny spóźnionego powrotu dziecka ze szkoły i podjąć konieczne, adekwatne do sytuacji działania.

3. Fobia szkolna

Zwykle dziecko chętnie, a nawet z entuzjazmem wybiera się do szkoły. Są jednak dzieci, u których wraz ze zbliżaniem się pory porannego wyjścia do szkoły, poja­

wia się uczucie silnego lęku, prawie paniki. Zwykle jest tak po wakacjach, feriach świątecznych lub krótkiej chorobie. Charakterystyczne są poranne skargi dziecka na ból głowy, gardła czy brzucha. Jeśli dziecku pozwoli się pozostać w domu,

"choroba" w ciągu dnia przechodzi, by pojawić się znów następnego ranka.

Jeśli dziecko prześladowane lękiem przed szkołą nie uzyska pomocy, wówczas należy się liczyć z poważnymi następstwami. Gdyby oznaczały one nie uczęszcza­

nie do szkoły przez dłuższy czas i brak kontaktu z rówieśnikami, to zostałby zabu­

rzony tok edukacji i społecznego rozwoju dziecka. Ponieważ strach wywołany jest raczej doraźną niechęcią do opuszczania domu, a nie perspektywą przebywania w szkole, więc gdy dziecko znajdzie się w klasie - na ogół lęk mija.

Rodzice - w interesie dziecka - powinni poinformować nauczyciela o stanie zdro­

wia dziecka, zaleceniach lekarza, zakazie wykonywania niektórych ćwiczeń fizycz­

nych, alergii na określone substancje chemiczne lub pokarmy. Ważne jest również przekazanie wychowawcy numerów telefonów w domu i w pracy (na wypadek nagłej choroby lub wypadku podczas zajęć).

Rodzice powinni odwiedzać nauczycieli dziecka. Nie powinno się to odbywać bez wiedzy dziecka ani w jego obecności.

ROZWIĄZANIE UMOWY Z KOBIETĄ W CIĄŻY

Na wstępie trzeba stwierdzić, że zakres ochrony uprawnień pracowniczych ko­

biety w ciąży zależy od przyczyny zwolnień z pracy z powodów leżących po stronie pracodawców. Szerszą ochronę ciężarnym pracownicom prawo pracy zapewnia w przypadku tzw. zwolnień grupowych (zmniejszenie zatrudnienia z przyczyn eko­

nomicznych, organizacyjnych), niższy zakres ochrony - w razie ogłoszenia upa­

dłości lub likwidacji pracodawcy.

Z art. 177 §1 k.p. wynika, że pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także urlopu macierzyńskiego pracownicy za­

trudnionej na czas nie określony, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające roz­

wiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy. Dodatkowym warunkiem pozwala­

jącym na zastosowanie tego trybu jest uzyskanie przez pracodawcę zgody związ­

ku zawodowego.

Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika uzasadnia art. 52 § 1 k.p.:

1. ciężkie naruszenie przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych, 2. popełnienie oczywistego lub stwierdzonego prawomocnym wyrokiem prze­

stępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnienia pracownika na zajmowa­

nym stanowisku,

3. zawiniona przez pracownika utrata uprawnień niezbędnych do wykonywa­

nia pracy.

Dopuszczalne jest jednak - wg § 4 art. 177 k.p. - rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego, ale wyłącznie w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy (w tym przypadku ochrona ciężarnej pracownicy jest węższa). Wówczas pracodawca powinien uzgodnić z właściwym związkiem zawodowym termin rozwiązania umowy. W razie braku możliwości zapewnienia pracownicy innego zatrudnienia przysługują jej świad­

czenia na podstawie przepisów o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, wymienione w rozporządzeniu Rady Ministrów z 5.10.1993 r. w sprawie określenia zakresu i form oraz trybu udziela­

nia kobietom w ciąży oraz wychowującym dziecko pomocy w zakresie opieki so­

cjalnej i prawnej (Dz.U. nr 97 poz. 441 ze zm.)

Wcześniej jednak pracownica ma prawo korzystania z przysługujących jej za­

siłków chorobowych i ewentualne zasiłków macierzyńskich. Te pierwsze przysłu­

gują na podstawie art. 8 ustawy z dnia 25.06. 1999 r. o świadczeniach pienięż­

nych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. nr 60 poz. 636 ze zm.) przez okres niezdolności do pracy nie dłużej jednak niż przez 6 miesięcy (a w przypadku gruźlicy - 9 miesięcy).

Natomiast urlop macierzyński i związany z nim zasiłek macierzyński przysługu­

je obecnie przez 20 tygodni przy urodzeniu jednego dziecka i 30 tygodni przy porodzie "mnogim" (art. 180 k.p.). Art. 30 ustawy o świadczeniach z ubezpiecze­

nia chorobowego uprawnia pracownicę w ciąży, z którą rozwiązano stosunek pra­

cy z powodu likwidacji lub upadłości pracodawcy, bez zapewnienia jej innego za­

trudnienia, do otrzymywania do dnia porodu zasiłku w wysokości zasiłku macie­

rzyńskiego. W przypadku pracownicy zatrudnionej na czas nie określony lub na czas wykonania określonej pracy, z którą umowa została przedłużona do dnia po­

rodu, zasiłek przysługuje mimo ustania ubezpieczenia.

Jak wynika z tych informacji, stosunek pracy z kobietą w ciąży lub korzystającą z urlopu macierzyńskiego może być rozwiązany w ściśle określonych przypad­

kach (przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z ej winy, ogłoszenie upadłości lub likwidacji pracodawcy), ale wówczas prawo za­

pewnia jej środki utrzymania. Takiej ochrony nie ma jedynie pracownica w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca.

Mecenas

4. Trudności w nauce

Przyczyny trudności (braku postępów) w nauce mogą być różne:

a. natury fizycznej - dziecko źle słyszy, źle widzi, za mało śpi, wadliwe działanie gruczołów - wskazana wizyta u lekarza,

b. natury umysłowej - poziom klasy jest dla niego za wysoki, wyjaśnienia nau­

czycieli za trudne - w poradni psychologicznej trzeba poddać je badaniom dla ustalenia jego rozwoju umysłowego,

c. natury uczuciowej - na początku nauki nie zostało odpowiednio potraktowa­

ne, wymagano od niego wysiłku przewyższającego jego siły, lub ma wrażenie, że nie jest rozumiane. W takich przypadkach należy dodać mu otuchy i wyra­

biać przekonanie, że pracuje dla siebie, a każdy prawdziwy wysiłek pozwala zdobyć wartości, z których samo przede wszystkim korzysta.

Opracował:

Henryk Karol Mazur

(10)

GOGOLIŃSK1 ŻNIWNIOK '2000

Wystąpienie burmistrza Norberta Urbańca

Drodzy rolnicy,

drodzy mieszkańcy gminy Gogolin, drodzy zaproszeni goście!

Mam wielki zaszczyt powitać serdecznie wszystkich uczestni­

ków dożynek na Gogolińskim Żniwnioku w Roku Jubileuszowym 2000.

Dożynki w Gogolinie byty zawsze wielkim wydarzeniem w gmi­

nie. Należy już do tradycji, że w czasie dożynek oprócz prezentacji korowodów, koron żniwnych i dobrej zabawy rolnicy prezentują swoje osiągnięcia i cieszą się z zebranych plonów. Od kilku lat nasi rolnicy nie mają jednak powodów do radości. Gospodarstwa rolne ubożeją, rośnie na wsi bezrobocie i zniechęcenie. W tym roku do tych wszystkich problemów, które trapią naszego rolnika, dołączy­

ła susza, która w drastyczny sposób obniżyła plony. Ilość gospo­

darstw rolnych kurczy się, mamy w niektórych sołectwach po kilku zaledwie rolników. A przecież ten region był wybitnie rolniczy, świad­

czy o tym chociażby patronat sprawowany nad gminą przez świę­

tego Urbana, patrona rolników.

Nie ma dzisiaj rolnik dużo powodów do radości. Tym bardziej się cieszymy i cenimy sobie to, że pomimo tych trudności nasi rolnicy nie zawiedli i możemy dzisiaj znowu oglądać te piękne korony i korowody. Świadczy to o wielkim przywiązaniu rolnika do tradycji, daje to gwarancję, że w nowe tysiąclecie wejdziemy z pięknym dorobkiem naszej śląskiej rodzimej kultury, że w nowym tysiącle­

ciu ten piękny zwyczaj czczenia tego co dała nam matka Ziemia poprzez ręce rolnika nie zaginie. I choć ciężko rolnikowi, nasze wioski z roku na rok zmieniają swoje oblicza. Wejście Kamienia Śląskiego do ścisłej czołówki europejskiej pięknych wiosek jest tego dowodem. Na to wyróżnienie złożyła się praca wielu ludzi, szcze­

gólnie Zarządu Gminy i mieszkańców Kamienia na czele z sołty­

sem, panią Bronisławą Kałużą, księdzem proboszczem Hermanem Piechotą. Z tego miejsca pragnę złożyć wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego wielkiego wyróżnienia przez Unię Europejską naszego Kamienia najgorętsze podzięko­

wania.

Drodzy rolnicy, z tego miejsca pragnę podziękować w imieniu własnym, Zarządu, pana przewodniczącego Rady i radnych za wasz trud, za to co w tym trudnym roku wypracowaliście dla nas, za chleb na naszych stołach.

Dziękuję wszystkim sołtysom, Radom Sołeckim i tym wszyst­

kim, którzy przygotowali te przecudne korony, które są zawsze największą ozdobą Święta Plonów. Dziękuję za przepięknie ude­

korowane wozy korowodowe. Dziękuję dyrektorom szkół i przed­

szkoli, młodzieży i dzieciom za czynny udział w obchodach tego naszego pięknego święta. Dziękuję starostom i ich asystentom za obecność tutaj z nami.

Ponieważ dzisiejsze święto to również święto tych, którzy zaj­

mują się ogrodnictwem i pracą na swych działkach, także i dla nich przesyłam podziękowania. Dziękuję właścicielom pięknych ogród­

ków za przyozdabianie naszego miasta i naszej gminy.

Dziękuję pracownikom Urzędu za pomoc w organizacji dzisiej­

szego święta plonów. Dziękuję jurorom naszych dożynkowych kon­

kursów na czele z wielkim przyjacielem naszego miasta panią pro­

fesor Teresą Smolińską. Dziękuję wszystkim radnym, którzy po­

mogli mi i nadal pomagają w organizacji życia kulturalnego naszej samorządowej społeczności. Dziękuję prasie, radium i telewizji za życzliwość, za dostrzeganie naszych wysiłków, dziękuję służbom porządkowym, opiece medycznej i wszystkim handlowcom. W szczególny sposób pragnę podziękować wszystkim zespołom wy­

stępującym na naszym święcie plonów, kapelmistrzom i orkiestrom.

Życzę wszystkim udanego spędzenia czasu na Gogolińskim Żniwnioku. Święto Plonów '2000 uważam za otwarte. Niech nas opatrzność Boska ma w swojej opiece.

TAK KAŻĘ TRADYCJA

Gminne święto plonów - ŻNIWNIOK '2000 - rozpoczęło się tak jak każę tradycja. Najpierw była więc uroczysta msza święta odpra­

wiona w intencji wszystkich rolników gminy. A potem, punktual­

nie o godzinie trzynastej, w stronę kompleksu sportowego wyru­

szył barwny korowód dożynkowy

Radosne i kolorowe w swoim założeniu widowisko zostało jed­

nak już na wstępie zakłócone nieszczęśliwym wypadkiem, jakiego doznał stały uczestnik a w przeszłości organizator gogolińskich do­

żynek - Jan Krzyża. Spłoszony koń przewrócił go na jezdnię i już leżącego stratował kopytami. Pana Jana Krzyżę w stanie ciężkim przewieziono do szpitala w Opolu. Mamy wszakże nadzieje, że kon­

sekwencje tego wypadku nie okażą się zbyt tragiczne.

Jak zwykle dożynkowemu korowodowi towarzyszyła, ubrana w odpowiednie na tę okoliczność stroje, orkiestra dęta ZCW "Góraż­

dże Cement" S.A. W ustrojonych bryczkach burmistrz, przewodni­

czący Rady Miejskiej i wicestarosta krapkowicki a także starosto­

wie dożynek i ich asystenci. Na korowodowych wozach poszcze­

gólnych sołectw misternie poukładano plony tegorocznych zbiorów i okazałe korony żniwne - tradycyjne symbole zakończenia żniw.

Przejazd wozów korowodowych wzbudził żywą reakcję licznie zgromadzonej publiczności. Bo było na co popatrzeć: na koloro­

wych wozach ułożono te najbardziej dorodne głowy kapusty, pęka­

te dynie, czerwone marchwie i buraki, złociste cebule, kiście wino­

gron, specjalnie na tę okazję przebrane ziemniaki. W wszystko to ułożone w przemyślne piramidy i ozdobne sterty. Uczestnicy zaś korowodu prześcigali się w pomysłach, prezentując zabawne scen­

ki rodzajowe. Rolnicy z Karłubca przedstawili pracę rolnika na polu, sołectwo Kamień Śląski - zamek i grafów, Odrowąż - izbę śląską.

Główne uroczystości dożynkowe odbyły się w gogolińskim am­

fiteatrze. Tam też starostowie dożynek, z godnym takiej uroczy­

stości ceremoniałem, wręczyli burmistrzowi pierwszy bochen Chle­

ba, wypieczony już z tegorocznych plonów: żeby dzielony był tak, aby cała gmina piękniała jeszcze bardziej i aby tego chleba niko­

mu nie zabrakło.

(11)

Dożynkowe wieńce ułożono obok estra­

dy w gogolińskim amfiteatrze. Obok nich, na scenie, odbyła się prezentacja dorobku kulturalnego poszczególnych sołectw. Kolej­

no wystąpili:

- Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Gogo­

lina i Zespół Akordeonistów "Akord"

- Szkoła Podstawowa z Zakrzowa - Zespół taneczny "Iskierki" z Odro­

wąża

- Szkoła Podstawowa z Malni

- Zespół folklorystyczny z Kamienia Śląskiego

- "Szwame Dziołchy" z Górażdży - Zespół Śpiewaczy z Obrowca - Zespół taneczny "Freundschaft" z Go­

golina.

Na zakończenie programu artystycznego wystąpiły jeszcze: zespół big band "Rei- nhardt Reissner" i owacyjnie przyjęty grec­

ki zespół "Akropolis".

Wśród zaproszonych gości widzieliśmy między innymi:

Josefa Ressle - radnego z Schongau, sta­

rostę z Czech Pawia Tomczalę, radną Sej­

miku Wojewódzkiego dr Marię Urbaniec, dyrektora "Cement S.A." Jana Suchanka, wi- cestarostę Joachima Wojtalę, dyrektora De­

LOTERIA NA RZECZ GOGOLIŃSKICH DZIECI

Sporym powodzeniem cieszyła się loteria fantowa na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Dzie­

ciom MiG Gogolin, którą w ramach Gogolińskiego Żniwnioka zorganizowała i prowadziła nie­

strudzona pani doktor Maria Urbaniec. Prawie wszystkie losy loterii zostały sprzedane a do­

chód z tego charytatywnego przedsięwzięcia wyniósł 1537 złotych.

partamentu Kultury i Sportu Urzędu Mar­

szałkowskiego Janusza Wójcika, księży Ale­

ksandra Sydora, Józefa Skowronka, Jana Bo­

gackiego...

Przedstawiamy starostów

Teresa Konieczny z Obrowca - starościna Gospodaruje wraz z mężem na 30 hek­

tarach w Obrowcu. W gospodarstwie do­

minuje produkcja roślinna i produkcja żywca wieprzowego. Pani Teresa wzo­

rowo prowadzi gospodarstwo i zajmuje się wychowaniem dzieci.

Jan Gabor z Choruli - starosta

Młody rolnik - prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 80 hektarów. Pro­

dukcja wielokierunkowa: uprawa zbóż, buraków cukrowych oraz hodowla trzo­

dy chlewnej. Gospodarstwo w pełni zmechanizowane - osiąga bardzo dobre wyniki.

Asystentami starostów byli młodzi rol­

nicy: Anna Wolska z Karłubca i Zyg­

munt Gabor z Odrowąża.

TURNIEJ SOŁECTW

Komisja Konkursowa:

Przewodnicząca: prof. Teresa Smolińska (Uniwersytet Opolski)

Członkowie: Elżbieta Oficjalska, Ludwig Wacław, Róża Świętek

Sekretarz: Brygida Kałuża

Po dokonaniu wnikliwej oceny poszczegól­

nych elementów zgłoszonych do konkursu Komisja Konkursowa postanowiła przyznać następujące nagrody:

Kategoria:

KORONY ŻNIWNE

I m. - sołectwo Kamień Śląski (700 zł) I m. - dzielnica Gogolin-Karłubiec (700 zł) II m. - sołectwo Górażdże (600 zł) III m. - sołectwo Zakrzów (500 zł) Wyróżnienia (ex aequo) - 350 zł:

• sołectwo Chorula

• sołectwo Kamionek

• sołectwo Odrowąż

• sołectwo Malnia

• sołectwo Obrowiec

• dzielnica Gogolin-Strzebniów

Kategoria:

WÓZ KOROWODOWY

I m. - sołectwo Kamionek (600 zł) -

"Karolinka” i "Kuchnia z plackami”

I m. - dzielnica Gogolin-Karłubiec (600 zł) -

"Prace rolnika na polu” i "Kuchnia śląska"

II m. - sołectwo Kamień Śląski (500 zł) -

"Zamek i grafowie"

II m. - sołectwo Obrowiec (500 zł) -

"Wypożyczalnia sprzętu"

Wyróżnienia (200 zł):

• sołectwo Chorula - "Praca lekka i przyjemna"

• sołectwo Górażdże - "Kuchnia śląska"

• sołectwo Odrowąż - "Izba śląska"

• sołectwo Malnia - "Zespół muzyczny"

• sołectwo Zakrzów - "Karaiby"

• dzielnica Gogolin-Strzebniów - “Przyczepa campingowa"

Nagrody specjalne (200 zł):

• "Miss" z Kamienia Śląskiego

• Pan Jan Krzyża ze Strzebniowa

Kategoria:

WYSTAWA PLONÓW

I m. - sołectwo Kamień Śląski (700 zł) II m. - sołectwo Malnia (500 zł)

II m. - dzielnica Gogolin-Karłubiec (500 zł) III m. - sołectwo Górażdże (400 zł)

III m. - dzielnica Gogolin-Strzebniów (400 zł) Wyróżnienia (200 zł):

• sołectwo Chorula

• sołectwo Kamionek

• sołectwo Odrowąż

• sołectwo Zakrzów

Kategoria:

PREZENTACJE KULTURALNE

Pomimo zróżnicowanego poziomu Komisja Kon­

kursowa postanowiła wyróżnić wszystkie zespo­

ły (po 300 zł): PSP z Zakrzowa, Zespół Tanecz­

ny "Iskierki" z Odrowąża, PSP z Malni, Zespół Śpiewaczy z Obrowca, Zespół Folklorystyczny z Kamienia Śląskiego, "Szwarne Dziołchy"

z Górażdży, Zespół Taneczny "Freundschaft"

z Gogolina.

(12)

2 września br. w Miednoje (Federacja Rosyjska) otwarty został ostatni (ale największy, bo dla 6311 osób) Polski Cmentarz Wojenny. Znalazły w nim wiecz­

ny odpoczynek wcześniej ekshumowane szczątki ofiar jednego ze sowieckich ludobójstw, znanych pod ogólną nazwą Zbrodni Katyńskiej. Władze ZSRR ukrywały ją skrzętnie przez 50 lat.

Było to wymordowanie wiosną z rozkazu Stalina i KC Komunistycznej Par­

tii Związku Radzieckiego oficerów różnych formacji wojskowych Rzeczypo­

spolitej Polskiej, funkcjonariuszy Policji i Straży Granicznej, służb specjal­

nych, Straży Więziennej i sądownictwa, urzędników państwowych, księży ka­

pelanów oraz oficerów rezerwy - w cywilu naukowców i inżynierów rozlicz­

nych specjalności, ludzi sztuki, nauczycieli, ogólnie mówiąc inteligencji, uwię­

zionych wcześniej (od 17 września 1939 r. począwszy) i osadzonych w obo­

zach rn.in. w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.

Łącznie w Zbrodni Katyńskiej zginęło 21.857 obywateli RP różnych naro­

dowości i wyznań, z czego tylko 14.552 ofiary zostały pochowane na cmenta­

rzach wojennych (w tym 160 Żydów, 51 Białorusinów, 33 Ukraińców, 16Niem- ców, 9 Litwinów, 2 Czechów, 2 Rosjan i po jednym - Bułgar, Łotysz i Węgier).

O miejscach pogrzebania zwłok pozostałych ponad 7 tys. ludzi dotychczas niczego stronie polskiej nie wiadomo.

Rano 2 września w Twerze (w czasach komunistycznych - Kalininie), gdzie lądowały samoloty rządowe i gdzie dotarły też dwa pociągi specjalne z Polski wiozące uczestników uroczystości, oraz w Miednoje (dokąd uczestników do­

wożono samochodami i autokarami z Tweru) pogoda dopisała nadzwyczaj, jakkolwiek poprzedzające dni obfitowały tam w gwałtowne burze i ulewy, których ślady były jeszcze widoczne.

O godz. 11,30 czasu miejscowego rozpoczęło się otwarcie cmentarza - w oprawie modlitw ekumenicznych, oficjalnych wystąpień osobistości świeckich i duchownych, poświęcenia cmentarza i katolickiej mszy świętej.

Obecni byli rn.in.: premier Rządu RP Jerzy Buzek oraz przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP z Jolantą Szymenek-Deresz; przedstawiciele władz rosyjskich (z ministrem kultury i ministrem spraw wewnętrznych FR oraz gu­

bernatorem Tweru); marszałek Sejmu RP Maciej Płażyński i posłowie oraz senatorowie RP; członkowie Komitetu Honorowego i Organizacyjnego; przed­

stawiciele Rodziny Policyjnej 1939 i Rodzin Katyńskich; liczni ministrowie i wiceministrowie (w tym minister spraw wewnętrznych i administracji Marek Biernacki; byli i aktualni komendanci główni Policji wraz z zastępcami (z nadinspektorem, a obecnie głównym inspektorem Policji, J. Michną) ko­

mendanci główni Straży Granicznej i Straży Pożarnej, generalicja WP i zapro­

szeni goście, w tym z redakcji środków przekazu, z organizacji pozarządo­

wych, instytutów naukowych, itp.

Na zdjęciu od lewej: I z-ca Komendanta Głównego Policji - nadinspekor Ireneusz Wachowski oraz autor artykułu.

Spośród osób duchow­

nych obecni byli rn.in.: ad­

ministrator apostolski euro- pejskiej części Rosji, bi­

skup Moskwy, ks. arcybp Tadeusz Kondrusiewicz;

krajowy duszpasterz Policji ks. bp Marian Duś; biskup połowy WP, gen. dyw. ks.

Sławoj L. Głodź; ks. pra­

łat Zdzisław J. Peszkow- ski, kapelan Rodzin Pomor­

dowanych na Wschodzie;

księża biskupi ewangeliccy i prawosławni, przedstawiciel Imama Muzułmań­

skiego, księża kapelani wojskowi i policyjni.

Cmentarz w Miednoje wykonany został głównie siłami polskimi i za pie­

niądze polskie, wg polskiego projektu, który zwyciężył w rozpisanym wcze­

śniej konkursie. Jest to niewielki, ok. 1,5 ha, ogrodzony teren w miejscu daw­

nego ośrodka wypoczynkowego NKWD, gdzie w zbiorowych dołach śmierci grzebano pomordowanych w 1940 r. w Twerze więźniów Ostaszkowa.

Przed bramą cmentarną, na dwóch obeliskach, umieszczono polskie godła - orły, a wchodzi się przez wybrukowany napis: Polski Cmentarz Wojenny. Na wprost bramy usytuowano odlane w żelazie dwa skrzydła ściany ołtarzowej, między którymi, nieco z tyłu, stoi krzyż. Na skrzydłach tej ściany, jedno przy drugim i jedne nad drugimi, znajduje się 6.311 imion i nazwisk pomordowa­

nych, co nadaje ścianie wstrząsającą fakturę, a rodzi też skojarzenia ze Ścianą Płaczu. Przed ścianą zamontowano potężny, żeliwny stół ofiarny do odprawia­

nia nabożeństw.

Pod samą ścianą ołtarzową, w wykopie ziemnym, zainstalowano niezwy­

kłej urody dzwon (cmentarze w Katyniu, Miednoje i Charkowie posiadają iden­

tyczne egzemplarze tego dzwonu), na którym uwieczniony jest bardzo dawny hymn Polski - pieśń rycerska "Bogurodzica".

Na poczesnym miejscu umieszczono też Krzyż Wrześniowy 1939 r. oraz Krzyż Wielki Orderu Virtuti Militari.

Nad 27 dołami śmierci, gdzie po ekshumacji, uporządkowaniu i poświęce­

niu złożono szczątki ofiar, stoją obecnie 8-metrowe krzyże.

Rozsiane wcześniej po całym obszarze pochówku niewielkie krzyże brzo- zowe, zatykane tu przez ekipy ekshumacyjne i rodziny ofiar odwiedzające Miednoje oraz pielgrzymki, zgromadzono w jednym miejscu cmentarza, gdzie stoją - oplecione szarfami o narodowych barwach, a także zdobione nekrolo-

str. 12 ,,Panorama Ziemi Gogolińskiej”

gami i fotografiami poległych.

W jednym z miejsc, obok innych tablic, położona jest też "opolska" (tzn. w Opolu i przez Opolan wykonana) płyta pamiątkowa, którą w 1955 r. w czerwcu pokryto Kamień Węgielny poświęcony przez Papieża Jana Pawła II (notabene Kamień także wykonany przez opolanina, śp. Mariana Nowaka, i ufundowany przez Opolan). Napis na tej płycie (który ułożył piszący te słowa) głosi:

1F tym miejscy znajduje się poświęcony przez Ojca Świętego Jana Pawła II Kamień Węgielny pod budowę polskiego cmentarza w Miednoje.

Poniżej, centralnie, umieszczono Krzyż Virtuti Militari, a pod spodem epi­

gram: Cierpieniu prawdę, Umarłym modlitwę, w obliczu Boga Wszechmo­

gącego - Rodacy.

Każdy pochowany na cmentarzu człowiek otrzymał żeliwną tabliczkę z napisem wyszczególniającym: posiadany stopień, imię i nazwisko, datę i miej­

sce urodzenia oraz ostatnie - przed dostaniem się do niewoli - miejsce służby.

Napis kończy się datą "1940". Jest tych tabliczek 6.311, a ułożone są, jako leżące na ziemi (pod wymodelowaną skarpą cmentarza, wzdłuż alejek) po 6 jedna nad drugą i otaczają w ten sposób cały cmentarz.

Cytaty

Powiązane dokumenty

- "0 wszystkim zadecydował przypadek - mówi Robert Jędrecki, z którym spotkałem się przy szklance piwa na “Gogolińskim Kufelku" - Jeszcze dziesięć lat temu nie

Język, którym teraz posługuje się młodzież, nie jest już tym językiem, którym posługiwano się..

W dniu 29 października 1999 roku w Publicznej Szkole Podstawowej Nr 3 w Gogolinie odbyła się uroczystość ślubowania i pasowania na uczniów dzieci z klas la i Ib.. Zła

Z gminy Gogolin wywodzi się bowiem bardzo wielu twórców ludowych, nie mających sobie równych w misternej sztuce wyczarowy­.. wania z kruchego materiału, jakim są skorupki

Unia Tułowice - MKS Gogolin Włókniarz li Kietrz - Sparta Paczków Metal Kluczbork - Skalnik Tarnów Opolski TOR Dobrzeń Wielki - Skalnik Gracze Willich Fortuna Głogówek -

Jaki album najlepiej się sprzedawał na Antypodach już wspomniałem, natomiast w singlach też spotykamy „starych znajomych” z przedstawio­. nych

z Baranem: szczęśliwy tylko w chwili zakochania się, z Bykiem: układ dość trudny; z Bliźniętami: dosko ­ nały związek; z Rakiem: istnieje szansa na przetrwanie

Leczenie może być nieskuteczne, a jeśli już ktoś się na nie zdecyduje, to musi się liczyć z indywidualnym podawaniem leków chorym ptakom. Salmonelloza, jak więc Państwo