R a c i b ó r z • W o d z i s ł a w Ś l ą s k i • R y d u ł t o w y • P s z ó w • G ł u b c z y c e
Rok V Nr 9 (211) 08 MARCA 1 9 9 6 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 50 g r/5 0 0 0 st. zł
codziennie od 9 .0 0 do 1 9 .0 0 i w soboty od 9 .0 0 do 1 4 .0 0
WYKŁADZINY, DYWANY, MEBLE
• RATY BEZ ŻYRANTÓW
DOWÓZ DO KLIENTA
• RACIBÓRZ, ul. Reym onta 14 (przy O drostradzie), te ł. (0 -3 6 ) 15 8 8 2 6 ■ ■ . ' .i ■
Gaz to dobry materiał na bombę - twierdzą specjaliści z głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Reakcja wybuchowa może osiągnąć prędkość od 1500 do 2500 metrów na sek. Temperatura detonacji dochodzi do 2000 st. C. W Raciborzu, na szczęście, w ostatnim okresie zagrożenia wybuchu nie stwierdzo
no. Raz, w zasobach komunalnych, musiano odciąć dopływ gazu... z powodu próby samobójczej lokatora.
G a z z z a w le c z k ą
„Na wypadek awarii pełnimy dyżury 24 godziny na dobę” - poinformował nas Ber
nard Pytlik, kierownik Zakładu Instalacyj
nego przy SM „Nowoczesna” . Spółdzielnia zarządza największym w mieście zasobem mieszkaniowym. Specjalna ekipa dysponuje nowoczesnymi - elektronicznymi urządze
niami do wykrywania nieszczelności. Tylko ta metoda daje pewność badań. Zdarzają się jednak furiaci szukający gazowego przecie
ku z zapałką świeczką lub zapalniczką.
Wciąż popularna jest metoda na „Ludwi- rktóra polega na spryskiwaniu rury, zra-
„STrką do kwiatów lub do prasowania ko
szul, roztworem wody z płynem do naczyń.
Gaz ulatnia się tam, gdzie pojawią się ro
snące i pękające banieczki. Sposób to jed
nak prymitywny i zawodny.
Lokator ma obowiązek dbać o urządze
nia w swoim mieszkaniu, o wszystko co jest poza zaworem przed urządzeniem. O resztę instalacji dba administrator budynku. W przypadku usterek najemca otrzymuje zale
cenia pokontrolne. Musi je usunąć, gdyż in
aczej naraża się na odcięcie dopływu gazu.
Remonty i konserwacje mogą przeprowa
dzać tylko specjaliści - prywatne, upraw
nione firmy lub pracownicy „Nowoczesnej”
i MZB.
W Raciborzu co roku przeprowadza się kontrolę sprawności instalacji. MZB i No
woczesna w ubiegłym roku objęły nimi całą swą substancję mieszkaniową. W tym roku dodatkowo, w budynkach powyżej 15 lat, przeprowadzi się uproszczone próby szczel
ności - tzw. próbę ciśnieniową. Generalny Urząd Nadzoru Budowlanego wystąpił z ta
kim zaleceniem do wszystkich administra
torów. W 1995 roku, w dwóch budynkach komunalnych przebudowano całą instalację.
W innych, w ramach remontów, wyprowa
dza się zawory na zewnątrz.
Tegoroczne kontrole będą na pewno bardziej szczegółowe. Dokładnym przeglą
dom poddane będą systemy wentylacyjne:
nawiewne i wywiewne. Jak się okazuje lo
katorzy nagminnie zakrywają klatki wenty
lacyjne. Niektórzy tak dokładnie uszczelnili mieszkania, że stały się one hermetyczne.
Tymczasem wiadomo, że stosowane u nas supremy wentylacyjne nie są najlepszej ja
kości. Fuszerka budowniczych jest często
zbawienna dla życia - nieszczelne okna po
wodują dobrą wentylację mieszkań.
Stosowany obecnie gaz ziemny nie jest trujący. Trujące są natomiast produkty jego spalania, głównie tlenek węgla. Zawleczka zostaje wyciągnięta, gdy gaz zmiesza się z powietrzem, mieszanina ta jest jedną z naj
bardziej wybuchowych.
Gaz ziemny jest bezwonny. Czujemy go dzięki dodawanym do niego substancjom zapachowym. Mimo to jest lżejszy od po
wietrza, gromadzi się pod sufitem i możemy go nie wyczuć. Jeśli już go wyczujemy nale
ży otworzyć okno - zrobić przeciąg i czekać aż mieszkanie się przewietrzy. Następnie za
mykamy zawór gazu i dopiero wówczas za
wiadamiamy pogotowie gazowe oraz admi
nistrację. Przez cały ten czas zapominamy o zapałkach, świecach i włączaniu urządzeń elektrycznych.
Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wymienił sześć przykazań, których prze
strzeganie pozwoli nam spać spokojnie:
1) nie można zakrywać klatek wentyla
cyjnych w kuchniach i łazienkach;
2) trzeba zlecać coroczną kontrolę stanu instalacji urządzeń gazowych i kanałówwe
ntylacyjnych w swoim mieszkaniu; można wymagać tego od administracji bądź za
rządcy budynku;
3) nie przerabiać, nie montować, nie do
konywać samodzielnie napraw instalacji i urządzeń gazowych;
4) w miarę możliwości wymienić stare urządzenia gazowe (kuchenki i piecyki) na nowe, wyposażone w fabryczne zabezpie
czenia odcinające dopływ gazu w razie awa
rii.
5) zabezpieczyć licznik gazowy i zawory przed dostępem osób niepowołanych (za
wory gazowe powinny być przeniesione na zewnątrz budynku);
6) wyposażyć pomieszczenia, w których znajdują się instalacje i urządzenia gazowe, w domowe wykrywacze gazu (detektory).
W Raciborzu, podobnie jak w całym kraju, awarie należy zgłaszać w administra
cji (Nowoczesna, M ZB) lub w pogotowiu gazowym. Urządzenia wewnątrz mieszkania najemca konserwuje i wymienia na własny koszt. (G. Wa w o c z n y)
Próbki pobrane
29 lutego w raciborskim Muzeum gości!
prof. Krzysztof Kaczanowski i dr Henryk Głąb z Zakładu Antropologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Celem wizyty było pobra
nie próbek (fragmentów szkieletu) z wyeks
ponowanego niedawno grobu w prezbite
rium kościoła św. Ducha. Poddane one będą szczegółowym badaniom antropolo
gicznym, które mają określić wiek oraz, choćby w małym stopniu, wygląd pocho
wanego w krypcie osobnika. Profesor po
twierdził, że mógł być on schorowany, (g)
PIT-owe szaleństwo
Około 27 tysięcy raciborzan i mie
szkańców okolicznych wiosek, będzie się w tym roku rozliczać z fiskusem z docho
dów, jakie wypracowali w ubiegłym roku.
T. PIT-y do Urzędu Skarbowego zanieśli aa razie tylko ci, którzy oczekują zwrotu nadpłaconego podatku. Złożono dotych
czas niewiele ponad 400 deklaracji, „w su
mie cisza przed burzą” - dowiedzieliśmy się w budynku przy ulicy Drzymały.
Z wyliczeniem zarobków spóźniają się prywatne firmy, ich pracownicy muszą czekać, by zasiąść do „rozgrywki” z fisku
sem. można zauważyć następującą eduka
cję podatkową obywateli. Każdy ma w domu jakiś komentarz - minimalne kompedium z tej dziedziny wiedzy.
Rzecz jasna batalia idzie o odliczenia.
Niektórzy podatnicy są tak „świetny
mi” interpretatorami ustawy podatko
wej, że do odliczeń zakwalifikowali prawie wszystko. Tak dalece liberal
ny nie będzie na pewno Urząd.
Swe pazury ostrzą kontrolerzy na żołdzie fiskusa. A będzie w tym roku co kontrolować. Pod lupę, w pierw
szej kolejności, pójdą firmy, które wykazują straty i gdzie się da korzy
stają z ulg i odliczeń. Do rozmów zo
staną zakwalifikowane też te osoby fizycz
ne, które dużo odliczały, głównie darowi
zny na rzecz najbliższych i sąsiadów. W su
mie Urząd chce objąć swą kontrolą około
10 procent podatników. Losowo będą się także tłumaczyć ci, którzy nic sobie nie od
liczyli. W sumie, dla nikogo wakacje - pre
mier Kołodko czuwa. (g)
■ Dziś doszło do tego, że bardziej opłaca się budować własny dom niż kupić mieszkanie. Budować mogą jed
nak tylko bogaci. Cena metra kwadra
towego mieszkania w stanie surowym może wynosić nawet 1200 złotych.
Wychodzenie z dołka
■ Prof. Bolesław Smyk z Krakowa — to jedyny uczony, który przeżył otwarcie grobu króla Władysława Jagiellończyka na Wawelu. Reszta zmarła za sprawą kropidlaka złocistego (Aspergillus flavus), grzybu-pleśni, który bytuje w grobowcach, a po wydostaniu się z nich i po dostaniu się do ludzkiego ciała powoduje w krótkim czasie śmierć.
Tajemnice archeologii Ponadto:
Raciborski Serwis Gospodarczy — s. 4,
krzyżówka z niespodzianką — s. 24.
Tydzień Świat, Krai, Region Tydzień
na św iecie
■ Milioner Steve Forbes wygrał we wtorek republikańskie prawybory w Arizonie, wyprzedzając zarówno fawo
ryta przywódców partyjnych Boba Do
le’a i konserwatywnego populistę Pata Buchanana, którego popularność ostat
nio bardzo wzrosła.
■ W środę, po zwołanym niespodzie
wanie szczycie brytyjsko - irlandzkim, premierzy John Major i John Burton ogłosili w Londynie termin rozpoczęcia negocjacji „okrągłego stołu” . Wyznaczo
ny on został na 10 czerwca.
■ „Republika Serbska ma przed sobą wielką przyszłość” - powiedział Rado
van Kovadżić po zawieszeniu przez Radę Bezpieczeństwa NZ międzynaro
dowych sankcji gospodarczych wobec serbskiej części Bośni. Zawieszenie sankcji nie uspokoiło bośniackich Ser
bów z Sarajewa. Wyjechało już 25 tysię
cy osób.
■ W sobotę trzy kubańskie myśliwce zestrzeliły dwa małe, prywatne amery
kańskie samoloty typu Cessna z dwuo
sobowymi załogami na pokładach. Ma
szyny należały do organizacji uchodź
ców kubańskich mającej siedzibę w Miami na Florydzie.
■ 25 Izraelczyków zostało zabitych, a 80 rannych w wyniku dwóch zamachów terrorystycznych dokonanych w niedzie
lę rano w Jerozolimie oraz w pobliżu Aszkelonu przez samobójców z funda
mental istycznej organizacji palestyńskiej Hamas.
■ W orędziu o stanie państwa rosyjski prezydent Borys Jelcyn zagroził dymisją gabinetu Wiktora Czernomyrdina, jeśli ten nie wypełni poleceń prezydenta związanych z realizacją jego przedwy
borczego pakietu socjalnego.
■ W poniedziałek rosyjska kolumna złożona ze 120 pojazdów (czołgów i transportów opancerzonych) przekro
czyła granicę czeczeńsko-inguską. Wła
dze Inguszetii zamierzają wystąpić do rosyjskiego ministerstwa obrony z żąda
niem odszkodowań za szkody wyrządzo
ne przez wojska rosyjskie, które w po
ścigu za bojownikami czeczeńskimi przekroczyły granicę Inguszetii.
¥
<§)
W ydaw nictw o
N o w i n y R a c i b o r s k i e
Sp. z o.o.
W YDAW CA:
Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.
■ Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 teł./fax (0-36) 15 09 58
■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot
■ P.O. Redaktora Naczelnego Bolesław Wołk
■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny
■ Redakcja techniczna Piotr Palik
■ Grafik redakcyjny
Robert M arkowski-W edelstett
■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.
Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
■ Druk: PPP „Prodryn”, Racibórz, ul. Staszica 22
S ta tu t p rz y ję ty
Wodzisławcy radni przyjęli statut mia
sta i regulamin, według którego pracować będzie Rada Miejska. Dokumenty te okre
ślają np. wygląd herbu grodu, a także uprawnienia rady, zarządu i prezydenta miasta. Przewidują m. in., że poza szcze
gólnymi przypadkami, sesje rajców będą się kończyć najpóźniej o godz. 17. W Wo
dzisławiu Rada Miejska lubi zaś dyskuto
wać - dość powiedzieć, że nad statutem rozprawiano przez ponad sześć godzin!.
Radni spierali się nawet o to, gdzie znajdu
je się prawa, a gdzie lewa strona herbowe
go orła.
Z komentarzy radnych po przyjęciu sta
tutu wynikało, że może on ograniczyć uprawnienia prezydenta miasta. ^ p
Kuźnia Raciborska
Fu^ja
komunalna
Władze gminy zastanawiają się nad fu
zją dwóch tutejszych przedsiębiorstw uży
teczności publicznej - Wodociągów i Za
kładu Gospodarki Komunalnej i Mieszka
niowej. Pierwsza firma działa jako spółka skarbu gminy, druga jako zakład budżeto
wy. Nowe przedsiębiorstwo, powstałe z połączenia dwóch pozostałych, ma działać jako spółka lub zakład budżetowy. Przygo
towywana jest już analiza dwóch warian
tów fuzji. Do 15 marca mają się z nią za
poznać radni i potem podjąć decyzję.
„Chodzi o minimalizację kosztów i obcią
żeń mieszkańców” - stwierdził Witold Cę-
cek, burmistrz Kuźni. ^ ,
R udy
Kłusowników
Łupem kłusowników w lasach Rud Ra
ciborskich padają najczęściej samy, bażan
ty i kuropatwy. Polują oni przez cały rok nie zważając na okresy ochronne, którymi objęta jest zwierzyna. Zdarza się więc, że wśród ofiar znaleźć można również ciężar
ne samy. Nadleśniczy Kazimierz Szabla za
uważa, że jeszcze kilka lat temu kłusow
nictwo nie było tak nagminne. Obecnie od
notowuje się coraz więcej nielegalnych po
lowań. Są obszary, widać szczególnie przez kłusowników łubiane, na których znaleźć
coraz więcej
można od kilkunastu do kilkudziesięciu wnyków miesięcznie. Leśnicy starają się temu zapobiec, las patroluje też systema
tycznie Straż Leśna ale trzeba przyznać, że zapobiec temu procederowi jest bardzo trudno. Kłusownicy wychodzą z opresji obronną ręką, gdyż nawet schwytani na go
rącym uczynku tłumaczą, że niosą znale
zione zwierzę do leśniczówki lub rozmon
towują pułapki. Wprost niemożliwością jest udowodnienie im, że jest inaczej.
Być może nowa ustawa, która wchodzi
Jednostka O chotniczej Straży Pożarnej w Brzeziu jest najstarszą spośród w szystkich jednostek R aciborza i okolic. I pom im o faktu, iż w ciągu ostatnich kilku lat w śród ludzi znacznie spadło zainteresow anie działaniam i społecznym i, to brzescy strażacy trzym ają się całkiem nieźle.
O chotnicy z B rze zia
Początek działalności OSP Brzezie przypada na rok 1878. Wtedy to groźny pożar w Lubomi spowodował, że okoliczni mieszkańcy postanowili w sposób zorgani
zowany przeciwdziałać tego typu wypad
kom. Z inicjatywy leśniczego z terenu Brzezia, Eliasza Wiesny powstała komórka Ochotniczej Straży Pożarnej. Pierwsza wojna światowa zahamowała nieco rozwój jednostki, a najpoważniejszą jak dotąd próbą dla brzeskich strażaków był, jak po
daje kronika, pożar młyna parowego w 1918 roku. Zginęły wtedy 33 osoby. Pełny rozkwit działalności OSP rozpoczął się do
piero w roku 1924, kiedy to komendantem jednostki został Maksymilian Prosky. Był on dobrym organizatorem i wybitnym znawcą sztuki pożarniczej. Za jego czasów organizowano szkolenia i zawody strażac
kie, zakupiono także motopompę o zaprzę
gu konnym (pierwsza w powiecie rybnic
kim). Podczas jego kadencji wybudowano również remizę strażacką. Druga wojna światowa ponownie przerwała działalność strażaków, a komendant M. Prosky oraz jego zastępca Adolf Fiołka zamknięci zo
stali w obozach koncentracyjnych. Działal
ność organizacji strażackiej wznowiono do
piero po wojnie. Jedną z ważniejszych dat w powojennej historii jest rok 1966, kiedy to ukończono rozpoczętą 8 lat wcześniej budowę nowej remizy strażackiej, która służy strażakom do dzisiaj. W dniu jej otwarcia jednostka otrzymała pierwszy sa
mochód pożarniczy.
Rok 1995 zakończył pięcioletnią kaden
cję zarządu O SP Brzezie. Na początku bie
żącego roku odbyło się zebranie sprawo- zdawczo-wyborcze, na którym wybrano nowe władze. Prezesem jednostki po raz
trzeci został 72-letni Henryk Klimek, jego zastępcą, także długoletni działacz Helmut Komor. Henryk Klimek do pożarów jeździł właściwie już od dziecka, a strażakiem jest od 40 lat. Jak sam mówi zapał do gaszenia odziedziczył po ojcu, który także był stra
żakiem. Obecnie prezes Klimek pomimo podeszłego wieku i zajmowanego stanowi
ska, także w razie potrzeby uczestniczy w gaszeniu pożarów.
Domeną wiceprezesa Helmuta Komora jest skuteczne przygotowywanie młodzieży do raciborskich zawodów sportowo-pożar
niczych. Drużyna z Brzezia na najwyższym podium stawała już 11 razy.
Na spotkaniu podsumowującym ubiegłe pięć lat stwierdzono, iż największym suk
cesem było przejęcie dużej ilości sprzętu gaśniczego po zlikwidowanej zakładowej
Radość
z odzyskanej wolności
Burmistrz Pszowa i wójt Marklowic wybrali się do Chełma Śląskiego na uro
czystość dla przedstawicieli pięciu gmin, które uzyskały niezależność od 1 stycznia 1995. Zjawili się na nim także delegaci Sejmiku Samorządowego i miast, od których odłączyły się nowe gminy. Mimo wysłanego zaproszenia nie przyjechał jed
nak nikt z Wodzisławia, którego częścią były niegdyś Marklowice i Pszów.
Młode gminy wymieniały doświadcze
nia i spostrzeżenia, oceniały, czy warto było starać się o niezależność.
- Wszyscy mówili, że było warto - twierdzi Tadeusz Szczotok, burmistrz Pszowa. - Nasze miejscowości na tym skorzystały, mieszkańcy są zadowoleni. Nikt z nas nie
żałował tego kroku. K.P.
w życie już w tym miesiącu ukróci te nadu
życia. Na jej podstawie zostanie powołana Państwowa Straż Łowiecka, która będzie podlegać wojewodzie. Strażnicy będą wy
posażeni w broń, podobnie jak funkcjona
riusze policji. Obejmą kontrolą lasy i pola, podczas gdy Straż Leśna działała tylko na terenie lasu. Zaostrzone też zostają sankc je karne za kłusownictwo. Obecnie sprawy nie będą kończyć się wyłącznie w kole
gium - grozi za nie nawet kilkuletnia od
siadka w więzieniu. Zabronione jest rów
nież samo posiadanie pułapek na zwierzę
ta. Straż Łowiecka będzie miała prawo przeprowadzać w związku z tym rewizje w domach osób podejrzanych o kłusownic
two. (e)
jednostce O SP w Garbarni. Poza tym >• nym wydarzeniem w życiu strażakówliyic włączenie ich jednostki do powstałego w ubiegłym roku Krajowego Systemu Ra
towniczo-Gaśniczego. System ten przewi
duje, iż w przypadku zagrożenia do akcji wkraczają w pierwszej kolejności należące do niego jednostki. Głównym warunkiem przynależności do K S R G jest posiadanie dobrego sprzętu oraz wyszkolonej załogi.
OSP Brzezie jako jedna z niewielu racibor
skich jednostek spełnia te kryteria bez większych zastrzeżeń.
Wydarzeniem, które zdominuje strażac
kie życie w bieżącym n^cu będzie zakup nowego sztandaru. 5 maja odbędzie się jego poświęcenie, natomiast po tej uroczy
stości rozpoczną się zawody sportowo-po
żarnicze, organizowane wspólnie z zakła
dową jednostką O SP „Em a” Brzezie.
Za dwa lata strażacy z Brzezia święto
wać będą 120-lecie istnienia swojej jedno
stki. Prezes Henryk Klimek już dziś przy
gotowuje się do tego święta, będzie to naj
ważniejsze zadanie w jego trzeciej k a i
cji. * .
J //lilii I
Nadzieja ’96
R uszyła ju ż VI edycja konkursu p oetyckiego organizow anego przez R aciborski Dom K ultury i Janusza B aranow skiego. N adzieja ’96, to fo
rum dla tych, którzy poprzez w łasną poezję mają coś do pow iedzenia o so
bie i problem ach w spółczesnego św ia ta. Z am ierzeniem konkursu jest pre
zentacja dorobku poetów piszących często „do szuflady”.
W konkursie może wziąć udział każdy, kto nadeśle zestaw 3 niepublikowanych wierszy. Nadesłane zestawy (w maszynopi
sie, w 4 egzemplarzach) powinny być opa
trzone godłem. Do zestawu należy dołą
czyć kopertę z tym samym godłem, zawie
rającą imię, nazwisko, wiek, szkołę oraz dokładny adres. Wiersze podpisane nie będą oceniane.
Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do publikowania nagrodzonych i wyróżnio
nych wierszy bez prawa do honorariów.
Nagrodzone zestawy wierszy będą publi
kowane w prasie regionalnej. Zestawy na
leży nadsyłać do 15 marca (decyduje data stempla pocztowego) na adres: Raciborski Dom Kultury ul. Chopina 21, 47-400 Raci
bórz (tel. 15 31 72, 15 25 40).
Przewidziano trzy nagrody główne oraz dwa wyróżnienia.
Jury zastrzega sobie prawo innego podziału nagród.
Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 30 marca 1996 r.
2 N O W IN Y RACIBORSKIE
Japonki w R aciborzu
Po rocznych staraniach Domu K ultury „S trzecha”, 24 marca o godzinie 18.00 w auli Państw ow ej Szkoły M uzycznej w R aciborzu w ystąpi japoński chór żeński „H aruka”. Stroną organizacyjną przyjazdu japońskich gości do Polski zajm uje się w arszaw ska firm a N ippon Enterprises ltd. stale w spółpracująca z Japończykam i. C hór przyjeżdża na w łasny koszt, za koncerty nie pobiera hono
rariów. W ystąpi tylko w trzech m iastach Polski, obok R aciborza w Filharm onii N arodowej w W arszaw ie i w C entrum Sztuki Japońskiej w K rakow ie.
Chór powstał w październiku 1990 roku utwory, urodzonego w Raciborzu kompozy- z inicjatywy Pana Yu Miyadera znanego w
Japonii dyrygenta^ przewodniczącego Sto
warzyszenia Dyrygentów Japońskich. Dy
rektorem chóru jest Pani Yoko Shimano, pod jej kierownictwem zespół rozrósł się do ponad sześdziesięciu osób w wieku 20-60 lat. Jako jedyny w Japonii wykonuje chór
tora niemieckiego Arnolda Ludwika Men
delssohna. Nuty jego utworów odkrył Pan Miyadera w wiedeńskim antykwariacie po
nad 20 lat temu. Po transkrypcji, dokonanej we współpracy z wydawnictwem niemiec
kim, które jako jedyne dotąd utwory Men
delssohna publikowało, chór „Haruka”
W księgarniach ukazała się, pierw sza pozycja z (m iejm y nadzieję) serii
„Z abytki sztuki R acib orza” . O pisane są w niej szczegółow o dzieje K olum ny M aryjnej w Rynku.
Zabytki opisane
Autorem opracowania jest Paweł Po- rwoł, dyrektor tutejszego Muzeum. Wy
dawcą Regionalna Oficyna Wydawnicza Wodzisław Śląski oraz Stiftung „Haus Obe- rschlesien” z Ratingen Hósel. Podkreślić należy wysoki poziom edytorski, dobre re
produkcje archiwalnych i współczesnych zdjęć Kolumny autorstwa: Mirona Goliofm, Marka Krakowskiego i Bolesława Stacho- wa.
Pawłowi Porwołowi udało się w sposób syntetyczny, przejrzysty dla przeciętnego czytelnika przedstawić dzieje nie tylko Ko
lumny, ale również rodziny Gaszyńskich, z której wywodziła się fundatorka zabytków - Maria Elżbieta Gaszyńska, oraz wykonawcy postumentu, artysty Jana Melchiora Oester- reicha.
Broszura wydana została w dwóch języ
kach - polskim i niemieckim. (w)
A by ludzie zainteresow ali się na
byw aniem i kolekcjonow aniem anty
ków, potrzebny jest dobrobyt. I cho
ciaż nie obejm uje on szerszej w arstw y społeczeństw a, jed n ak dla niektórych staje się coraz bardziej realny. R ów nież w śród raciborzan stare m eble, obrazy lub inne przedm ioty znajdują coraz więcej nabyw ców . Stopniow o pow iększa się grono kolekcjonerów , .»¿¿tórzy decydują się zainw estow ać
^ A / n e sum y pieniędzy ja k i czas w to kosztow ne hobby.
Zegar z duszą
Jak wiadomo, przeróżne „starocie” wyma
gają najczęściej fachowej konserwacji oraz często renowacji, w celu przywrócenia im pier
wotnego piękna i świetności. Niestety, nie uda
ło nam się na terenie miasta a nawet w okolicy znaleźć firmy, która specjalizowa
łaby się w tego rodzaju pracach.
Jedynie zakład zegarmistrzowski
„Styl” od 22 lat zajmuje się w Ra
ciborzu renowacją i konserwacją starych zegarów. Z obserwacji jej właściciela, Waltera Chrzonszcza wynika, że posiada je wielu mie
szkańców miasta i okolicy. W większości pochodzą sprzed 80- 100 lat. Są przeróżne: stojące, ścienne, kominkowe i inne. Zda
rzało się, że naprawiał mechani
zmy sprzed 150-200 lat. Firma .^posiada swoją renomę, toteż z jej
^M ug korzystają kolekcjonerzy z całej Polski i zza granicy. Przez ręce zatrudnionych tu zegarmi
strzów przeszło już 800 zabytkowych zegarów.
Walter Chrzonszcz przeprowadzał renowację ok. 30 zegarów wieżowych - na kościołach.
Najstarszy z nich miał 200 lat.
Każdy mechanizm zegarowy naprawia się inaczej. Trzeba posiadać bardzo wszechstronne umiejętności aby się do tego zabrać, m. in. tak
że ślusarskie i ciesielskie, bowiem niejedno
krotnie w przypadku zegarów wieżowych sta
wia się rusztowanie. Trudno się tego nauczyć z książek - tę wiedzę nabywa się głównie po
przez doświadczenie.
Najczęstszą przyczyną psucia się zegarów jest niewłaściwe obchodzenie się-z nimi przez użytkownika. Każdy zegar ma swoje prawa, których trzeba bezwględnie przestrzegać. W pomieszczeniu, gdzie się znajduje musi być określona temperatura i poziom wilgotności, należy też chronić zegary posiadające drewnia
ną obudowę przed kornikami i kołatkami, no i co jakiś czas poddawać gruntownej renowacji.
Bardzo istotną rzeczą jest, aby w żadnym wy
padku nie poprawiać obudowy zegara po wy
twórcy - nie upiększać jej (często skutki tego można przyrównać do przysłowiowego kwiat
ka na kożuchu), nie konserwować używając niewłaściwych lakierów i nie oliwić mechani
zmu olejem jadalnym. Taka rzecz jest po pro
stu zepsuta i często można ją spisać na straty.
Zalecenia odnośnie upiększania obudowy ze
gara i jej konserwacji można też zastosować do starych mebli. Jeśli kogoś nie stać na renowa
cję, której koszt częstokroć wynosi połowę ceny danego przedmiotu, mo/e /abrnć się do niej sam, ale, uwaga - wyłącznie po zasięgnię
ciu porady fachowca. - „Zegar, który psuje się samoistnie - powiada Walter Chrzonszcz - za
wsze można naprawić. Najtrudniej naprawia się te, które są zniszczone w wyniku dłubania w mechanizmie bez znajomości podstawowych zasad jego działania” . A takich przypadków, jak wynika z jego dośw iadczenia jest wiele.
E.H.
włączył je na stałe do swego repertuaru.
Mimo młodego stażu chór odbył kilka za
granicznych tournee (Australia, USA, Ru
munia, Austria) oraz ma na swym koncie wiele nagród zdobytych na konkursach w Japonii.
Raciborski koncert składał się będzie z 2 części: współczesnej muzyki japońskiej i tradycyjnej muzyki tego kraju, w drugiej części koncertu wystąpi także chór Strzecha we własnym repertuarze oraz towarzysząc gościom we wspólnym wykonaniu pieśni w obydwu językach. Program tej części ma być niespodzianką, dowiedzieliśmy się je
dynie, że jednym z wykonanych po japoń- sku utworów ma być popularna „Szła dzie
weczka” .
Niezależnie od wydarzeń muzycznych - o czym zapewnia dyr. „Strzechy” Leszek Wyka - koncert japońskich gości na pewno jest wydarzeniem kulturalnym dla naszego
miasta. (I)
W łutym odbył się w R aciborzu I Z jazd W ojew ódzkiego O ddziału To
w arzystw a U niw ersytetów Ludowych RP. Jego siedzibą ma być od tej pory Z espół Szkół Ekonom icznych. O dpo
w iedzialną za G rupę Inicjatyw ną zo
stała M aria O rłowska
Uniwersytet ludowy
wznawia działalność
Podczas obrad wybrano Zarząd Oddziału Wojewódzkiego, w skład którego weszli: Te
resa Adamska, Teofil Kolarz, Marek Nowak, Maria Orłowska, Ewa Przy by sławska, Kry
styna Przybysławska, Aleksandra Wojnarow
ska, Zbigniew Wójcik, Emil Wycisk, Leszek Wyka, Komisję Rewizyjną (Wanda Gizicka, Gerard Giilllci, Jozef Lobos) oraz Woje
wódzki Sąd Koleżeński (Jerzy Adamski, Józef Burek, Jerzy Honysz, Roma l.obos, Ewa Orłowska). Ustalono również program działania na najbliższe miesiące.
Celami, jakie stawia sobie T.U.L. jest m.
in. udział w odnowie i rozwoju życia kultu
ralno-oświatowego i społeczno-gospodarcze
go miasta i wsi, uczestnictwo w kształtowa
niu oraz umacnianiu ludowych treści i form polskiej kultury narodowej, kultywowanie i kontynuowanie tradycji i dorobku wycho
wawczego polskich uniwersytetów ludo
wych oraz organizowanie ruchu społeczno- kulturalnego.
Cele te będą realizowane poprzez współ
pracę z innymi organizacjami społecznymi, organizowanie wystaw, zajęć plastycznych, śpiewaczych, filmowych, dożynek, wycie
czek edukacyjnych, propagowanie idei eko
logicznych, popularyzowanie wiedzy o zna
czeniu środowiska w życiu człowieka, współpracę z muzeum, domami kultury oraz eksponowanie młodemu pokoleniu świado
mego regionalizmu.
Tydzień Świat, Kraj, Region Tydzień w kraju
■ Szef U RM Leszek Miller uważa, że najkorzystniejsze byłoby utworzenie trzech szczebli władzy w terenie: duże województwo, duży powiat oraz gmina.
Podczas konferencji Miller przyznał, że istnieje różnica zdań w sprawie powia
tów między SLD i PSL._______________
■ Premier Włodzimierz Cimoszewicz przyjął dymisję Generała Gromosława Czempińskiego, szefa Urzędu Ochrony Państwa. Rozmowa odbyła się w obe
cności Zbigniewa Siemiątkowskiego mi
nistra spraw zagranicznych. Pełnienie obowiązków szefa UOP premier powie
rzył pułkownikowi Andrzejowi Kap- kowskiemu.
■ W środę prezes zarządu T V P Wie
sław Walendziak złożył dymisję na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej T V P Karola Jankowskiego.____________
■ Na wniosek SLD i UP posłowie wprowadzili do porządku obrad Sejmu projekt liberalizacji ustawy antyaborcyj
nej. Proponowana zmiana to możliwość przerywania ciąży z tzw. względów spo
łecznych.
■ Ministerstwo Finansów wysłało do Izb Skarbowych trzecie już pismo o da
rowiznach. Tym razem ministerstwo po
ucza urzędników jak mają sprawdzać podatników, którzy odliczyli sobie daro
wizny od podstawy opodatkowania.
■ W przyjętym przez rząd projekcie prawa o ruchu drogowym proponuje się m. in. obniżenie dopuszczalnej prędko
ści na obszarze zabudowanym do 50 km/h i podwyższenie do 18 lat wieku osób ubiegających się o prawo jazdy._
Tydzień w regionie
■ W Katowicach obradował konwent założycielski górnośląskiego odd/iału Stronnictwa Polil\ki Kcaiiicj. Na szefa oddziału wybrano Andrzeja Sielańczyka.
■ W sobotę w Opolu stwierdzono po
ważny wyciek gazu przy ulicy Często
chowskiej. W kilku studzienkach stwierdzono wybuchowe stężenie gazu.
Awarię usuwano kilkanaście godzin.
■ Podczas Sesji Sejmiku Samorządo
wego województwa katowickiego dele
gaci zajmowali się problemami związa
nymi z integracją europejską. Trudności na drodze wejścia do struktury wspólnot europejskich omówił ambasador Unii w Polsce Rolf Timens. _____
■ Komendant Wojewódzki Policji mł.
insp. Ryszard Mastalerz wręczył legity
macje służbowe 177 nowo przyjętym funkcjonariuszom Policji, w tym trzem kobietom.__________________________
■ W województwie katowickim bez pracy pozostaje 151 tysięcy osób, z cze
go 70% to kobiety. Stopa bezrobocia wynosi 9,2% co przy średniej krajowej 14,9% daje województwu czwarte miej
sce od końca.
K O M P U T E R D L A K A Ż D E G O
OPTIM US S .A .
KASY FISKALNE (raty -10% pierwsza wpłata, do 3 lat), Leasing
RATY) tel. ... n /]0 T N T C o m p u t e r S y s te m s W. ¿I/O 44.200 RYBNIK, ul. Wiejska 7 , fax 22-167
9.00-17.00, w soboty 9.00-12.00
N O W IN Y RACIBORSKIE 3
W ^ s k ró c ie
Czytelnia czasopism
Tylko w jednej z raciborskich bibliotek (w Rynku) można poczytać gazety i czaso
pisma. Kupowane są za pieniądze pocho
dzące ze sprzedaży cegiełek oraz z kar ścią
ganych za zbyt długie przetrzymywanie książek. Z budżetu nie przeznacza się obe
cnie na ten cel ani grosza. Liczba tytułów, na zakup których biblioteka może sobie po
zwolić co roku systematycznie się zmniej
sza. W 1991 r. było ich 38, w 1993 i 1994 - 17, w 1995 - 14, w tym już tylko 11.1 pomyśleć, że 10 lat temu biblioteka prenu
merowała aż 113 tytułów!
W tym roku będzie można poczytać:
„Gazetę Wyborczą” , „Politykę” , „Tinę” ,
„Now iny Raciborskie” , „Now iny Rybnic
kie” , „Gazetę Raciborską” , „Klaudię” ,
„Eko i my” , „Ekran” , „Św iat Nauki” oraz
„Dziennik Ustaw” . Do wglądu są też bar
dzo starannie skatalogowane stare czasopi
sma m. in. „Architektura” , „Argumenty” ,
„Astronautyka” , „Biuletyn Historii Sztuki” ,
„Dialog” , „Forum” , „Fotografia” , „Głos Nauczycielski” , „Rzeczypospolita” , „Tygo
dnik Powszechny” .
Bibliotekarki wycinają z „Gazety W y borczej” ważniejsze artykuły (o polityce, aktualnych wydarzeniach, wyborach itp.), z których sporządzają kopertowe zestawie
nia. Korzysta z nich głównie młodzież szkolna.
Z wiosną na bruk
Od 1 kwietnia można już realizować wyroki eksmisji na bruk (ich zawieszenie obowiązuje na okres zimy począwszy od li
stopada). Na eksmisję czeka 10 lokatorów SM „Nowoczesna” w Raciborzu oraz 30 mieszkających w budynkach podległych M ZB.
Przyczyną eksmisji są z reguły wielolet
nie długi czynszowe, chociaż zdarzają się także przypadki chuligaństwa i dewastacji lokali. - „O umorzeniu zadłużenia nie ma mowy” - mówi J. Łapiński - dyr. M Z B . -
„Jesteśmy jednak otwarci na rozmowy z lo
katorem, rozłożenie w uzasadnionych przy
padkach długu na raty. Trudno zrozumieć mentalność niektórych osób. Lekceważą sobie płacenie czynszu i nie robią nic w celu poprawienia swojej sytuacji. Mimo że istnieje wiele możliwości wyjścia z opresji - jak chociażby złożenie wniosku o przy
znanie dodatku mieszkaniowego łub zwró
cenie się do Ośrodka Pomocy Społecznej - nie korzystają z tego. Nie reagują też na możliwość pertraktacji z nami - w ogóle nie odpowiadają na korespondencję lub wręcz odmawiają jej przyjęcia. W takiej sytuacji sami ściągają na siebie widmo eks
misji na ulicę.”
Kredyt dla bezrobotnych
Bezrobotni mają możliwość skorzysta
nia z kredytu umożliwiającego podjęcie własnej działalności gospodarczej. W rze
czywistości jednak w bardzo nielicznych przypadkach dochodzi do złożenia wniosku.
Do Rejonowego Urzędu Pracy w Racibo
rzu przychodzi w tej sprawie ok. 5 osób miesięcznie, pytają o szczegóły, jednak można stwierdzić, że na ogół nie mają spre
cyzowanych planów lub błędne wyobraże
nie o warunkach, na jakich udziela się kre
dytu. Większość ma zamiar zająć się han
dlem lub prowadzeniem hurtowni. Najczę
ściej chodzi im o pieniądze na zakup towa
rów bądź samochodu. Na te cele, niestety, nie można uzyskać kredytu, w przeciwień
stwie do sytuacji, gdy chodzi o urządzenie lokalu gospodarczego (np. wyposażenie sklepu w lady, regały itp.). W 1995 r. tylko dwie osoby złożyły w R U P wniosek o kre
dyt, który rozpatrzony został pozytywnie.
Zanim ktoś podejmie decyzję o urucho
mieniu własnej działalności gospodarczej - a dotyczy to nie tylko bezrobotnych - powi
nien odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Po pierwsze, czy dysponuje w miarę niezbędną kwotą do rozkręcenia interesu, następnie czy znajdzie odbiorców swoich wyrobów
Od kilku już lat, w Raciborzu panuje zastój w budownictwie. Buduje tylko S M
„Nowoczesna''. Mieszkania na osiedlu przy ul. Bukowej będą jednak drogie. Na pewno nie na kieszeń blisko 1500 rodzin czekających w naszym mieście na swe własne lokum.
W y c h o d z e n ie z d o łk a
Dziś doszło do tego, że bardziej opłaca się budować własny dom niż kupić mieszkanie.
Budować mogą jednak tylko bogaci. Cena me
tra kwadratowego mieszkania w stanie suro
wym może wynosić nawet 1200 złotych.
Pierwsze koło ratunkowe rzucił Bank Roz
woju Budownictwa Mieszkaniowego SA.
B U D - B A N K nie udziela jednak kredytów klientom indywidualnym, a jedynie zarządza środkami Funduszu Hipotecznego utworzone
go z pożyczek Banku Światowego, Europej
skiego Banku Odbudowy i Rozwoju, ze środ
ków budżetu państwa oraz z funduszu gwaran
towanego przez rząd U SA . Kredytów na budo
wę i zakup nowych domów lub mieszkań udzielają banki uczestniczące w programie. W praktyce z kredytu tego mogą skorzystać rodzi
ny osiągające miesięczny dochód powyżej 2000 złotych. Biorąc pod uwagę, że 80 % po
datników w Polsce płaci podatki według naj
niższego, 21-procentowego progu, oferta B U D - B A N K U zdaje się skierowana do dość wąskiej grupy.
Kryzys budownictwa wynika z wielu przy
czyn, mających źródła w dawnym systemie oraz w obecnych uwarunkowaniach. Spółdziel
nie nie mogą dziś liczyć na kredyty preferen
cyjne, więc skupiają się tylko na zarządzaniu istniejącą substancją. Uwolnienie cen materia
łów i usług spowodowało ich wzrost. Kapitał kredytowy jest zbyt mały, by zaspokoić popyt na tani kredyt mieszkaniowy. Dostępny dziś kredyt hipoteczny jest zbyt drogi. Teoretycznie opłaca się wziąć go przy dochodach około 750 złotych miesięcznie. Trzeba się jednak liczyć z tym, że raty będą waloryzowane zgodnie ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia, a ich spłata będzie się ciągnąć przez ponad 12 lat.
Nie będzie obciążać rodzinnego budżetu jeśli do 2000 roku inflacja spadnie do poziomu 10,38 procent. Fachowcy twierdzą, że jest to model tylko teoretyczny, bo ceny mieszkań, w zależności od miasta, są różne, wyższe bądź niższe są koszty utrzymania i nigdy nie ma gwarancji, że klient otrzyma kredyt w pożąda
nej wysokości.
Dziś wszyscy jak na zbawienie czekają na wejście w życie aktów wykonawczych do usta
wy o niektórych formach popierania budow
nictwa mieszkaniowego. Ta daje dosyć duże możliwości inwestorom indywidualnym, jak i gminom. Władze Raciborza przyznają dziś, że gmina jak naszybciej będzie musiała włączyć się do realizacji taniego budownictwa czynszo
wego. Od tego zależy w dużym stopniu rozwój miasta. Jest to koło zamachowe gospodarki nie tylko w skali kraju, lecz również w skali mikro, jakąjest społeczność lo"kalna. Dorasta wyż de
mograficzny. Dziś młodym jeszcze raciborza- nom trzeba będzie wkrótce zapewnić mieszka
nia. Wiadomo, że będzie to trudne, bo do pro
cesu nie włączą się już, tak jak dawniej zakła
dy pracy. Jest pewne, że gmina do taniego bu
downictwa czynszowego nie przystąpi wcze
śniej niż w 2000 roku.
Ustawa o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego zakłada:
- stworzenie nowego systemu budownictwa mieszkań przeznaczonych wyłącznie do wyna
jęcia,
- uruchomienie hipotecznego kredytu kontrak
towego, względnie taniego kredytu przezna
czonego na zakup, remont lub rozbudowę mie
szkań, a także na zakup działek budowlanych.
Pierwsze rozwiązanie ma być realizowane poprzez Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, który działać ma w strukturze Banku Gospo
darstwa Krajowego. B G K emitować będzie, na preferencyjnych warunkach, kredyt przezna
czony na realizację społecznego budownictwa czynszowego. Inwestorem i właścicielem mie
szkań do wynajmu będą Towarzystwa Budow
nictwa Społecznego (T B S ), działające w for
mie spółek prawa handlowego wg zasady non- profit (bez korzyści) oraz spółdzielnie mieszka
niowe. To rozwiązanie daje pole do popisu dla samorządów. Przewiduje się, że na rozruch przedsięwzięcia zaangażowane zostaną środki budżetowe, pożyczki zewnętrzne oraz środki z emisji obligacji mieszkaniowych. Gwarancją taniości rozwiązania ma być to. że system bę
dzie dotowany ze środków publicznych, z dota-
Raciborski serwis gospodarczy
Polmos - grozi likwidacja
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią przed
stawiamy w tym numerze stanowisko branżo
wych związków zawodowych działających w Przedsiębiorstwie Przemysłu Spirytusowego
„Polomos” Racibórz.
Niezależny Samorządny Związek Zawodo
wy Przemysłu Spirytusowego „Polmos” Raci
bórz liczy siedemdziesięciu członków. Jego przewodniczącym był obecny zarządca komisa
ryczny firmy Andrzej Kostyk. Piotr Jurczyk - obecny szef związku twierdzi, że negatywnie na kondycji Polmosów' odbiła się decyzja, zgo
dnie z którą zlikwidowano w 1990 roku wspól
ny dla wszystkich zarząd w Warszawie. Po
szczególne przedsiębiorstwa działają od tej pory na własną rękę. Niektóre z nich nie w y
trzymują konkurencji. „ W 1985 roku rozpo
częliśmy budowę rozlewani, której rozruch na
stąpił dopiero w sierpniu 1991 roku. Inwesty
cja pochłonęła cały kapitał jakim dysponowali
śmy. Nie zostawiono środków na tzw. potknię
cia a tych zaś było coraz więcej. Nierzetelni odbiorcy nie płacili za pobrany towar i podczas gdy inne Polmosy mogły jakoś pokryć te straty, to my nie mieliśmy żadnych funduszy. Jeszcze w latach 80-tych obiecywano nam, że za roz
lewnię zapłaci Zrzeszenie” - mówi Piotr Jur
czyk.
Przypomnijmy, że sytuacja raciborskiego Polmosu jest dziś bardzo zła. Zadłużenie przedsiębiorstwa przewyższa jego wartość. Za taki stan rzeczy związki branżowe częściowo obwiniają organ złożycielski czyli Minister
stwo Rolnictwa. „N ie dopełniono tam wielu formalności, nie prowadzono należytego nadzoru nad zarządem, nikt też nie kontrolował realizacji biznes-planu” - mówi Jurczyk.
Skoro Ministerstwo nie zgodziło się na
Nowe lokaty
Górnośląski Bank Gospodarczy S A wpro
wadził w lutym nową formę lokat złotówko
wych - lokatę dynamiczną. Lokata ta łączy za
lety rachunku bieżącego i lokaty terminowej.
Zawiera się ją na umowny okres 15 miesięcy.
Klient ma możliwość podjęcia wkładu wraz z należnymi odsetkami w każdym momencie trwania lokaty bez ryzyka utraty oprocentowa
nia właściwego dla danego okresu. Jeśli wkład nie zostanie podjęty, jego oprocentowanie wzrasta z każdym następnym miesiącem. Od
setki naliczane są za faktyczny okres trwania lokaty według stopy procentowej odpowiada
jącej pełnym miesiącom utrzymywania lokaty.
Szczegółowe oprocentowania (w stosunku rocznym) przedstawiają się w następujący spo
sób;
[1 miesiąc - 17,0%] [2 m-ce - 17,5%]
[3 m-ce - 18,0%] [4 m-ce - 18,4%]
[5 m-cy - 18,8%] [6 m-cy - 19,0%]
[7 m-cy - 19,4%] [8 m-cy - 19,8%]
[9 m-cy - 20,0 5 % ] [10 m-cy - 20,5%]
[11 m-cy-21,0%] [12 m-cy - 21,5%]
[ 13 m-cy - 21,75%] [ 14 m-cy - 22,0%]
[15 m-cy-22,5%]
Prawdopodobnie od marca tego roku, raci
borski oddział Banku Gospodarki Żywnościo
wej zaproponuje sw'oim klientom lokaty termi
nowa walutowe obok znajdujących się już w ofercie rachunków terminowych walutowych.
Minimalna wpłata na lokatę terminową wynosi 500 USD. Oprocentowania (w procentach):
1 m-c USD-2,8% — DM-2,1 % ; 3 m-ce USD-3,4% — DM-2,6 % ; 6 m-cy USD-4,1 % — DM-2,8%;
12 m-cy USD-4,3 % — DM-3,3% .
cji gmin i, w perspektywie, ze środków wła
snych TBS-ów. Intencją projektodawców^ usta
wy było, aby czynsz w tych mieszkaniach był niższy od wolnorynkowego. Daje to gwarancję powszechności rozwiązania. W kraju pierwsze TBS-y już powstały, lecz bez aktów wykonaw
czych do ustawy nie mogą działać. Nie można też na razie uruchomić środków budżetowych.
Minister budownictwa Barbara Blida zapew
nia, że akty te już wkrótce wejdą w życie.
Hipoteczny kredyt kontraktowy przezna
czony jest dla osób o średnim poziomie docho- dów, które zdecydują się na oszczędzanie przez kilka lat, by doczekać się własnego mieszka
nia. W wytypowanych bankach zostaną utwo
rzone kasy mieszkaniowe, w których, w opar
ciu o indywidualne umowy - kontrakty, na in
dywidualnych kontach gromadzone będą nisko oprocentowane środki osób, które po upływie umownego okresu oszczędzania otrzymają kre
dyt na cele mieszkaniowe. Jego wysokość ograniczona będzie wielkością nagromadzo
nych oszczędności - maksymalnie 150 procent posiadanych na koncie pieniędzy plus naliczo
ne odsetki. Oprocentowanie pieniędzy będzie niskie, bo niskie będą odsetki od zaciągniętego kredytu. Do formy tej ma zachęcać możliwość odliczenia od podstawy oprocentowania wpłat na rachunek kredytu kontraktowego.
Pod znakiem zapytania stoi dziś kondycja firm budowlanych. Raciborski D O M B O D spadkobierca dawnego R P B nie ma już takiej bazy sprzętowej jak poprzednik. Czy byłby w stanie ponownie udźwignąć ciężar budowy no
wych osiedli? Na pewno tak. Prezes Andrzej Wodarczyk z Dombodu przekonuje, że firma ma dużą mobilność i po otrzymaniu zamówień mogłoby przystąpić do budowy. Paradoksalnie firmy budowlane, mimo spadku koniunktury, osiągają lepsze wyniki finansowe. Wszystkie one cierpią na nadmiar konkurencji, a dobre wyniki finansowe zdają się wynikać ze wzrostu cen na usługi budowlane. Bez wątpienia firmy będą w stanie szybko odtworzyć, potrzebny do dużych budów, park maszynowy. Alternatyw
nym rozwiązaniem jest tworzenie grup budow lanych. Towarzystwo Budow lane Racibórz jest tego przykładem. Tworzą go firmy: „B p * B U D ” , „ B U D M E D ” , „ C D K ” , ,',EKO^
S T A L ” , „ E U R O S E R Y IC E ” , „D O M B O D S A ” ,
„T A K - B U D ” , oraz Zakład Remontowo - Bu dowlany. Intencją pomysłodawców jest, by to właśnie raciborskie firmy obsłużyły lokalny ry
nek. Miastu daje to bez wątpienia więcej niż zatrudnienie wykonawców z zewnątrz. T B R zapewnia leż kompleksowość wykonania i ob
niżenie cen co przy publicznych zamów ieniach ma ogromne znaczenie. ...
W a w o c z n y
przynajmniej 5-letni okres zarządu komisarycz
nego, to. zdaniem zw iązku, jedyny m wyjściem jest ogłoszenie upadłości i czekanie na inwe
stora, najlepiej zagranicznego. Ofertę zakupu raciborskiej gorzelni zgłosiła już ponoć znana fińska spółka. „N ie pozostało nic innego jak poddać się losowi wydarzeń. Do pomysłu po
wołania spółki pracowniczej, który wysunęła zakładowa Solidarność podchodzimy sceptycz
nie. Nie ma zgody całej załogi, bo w ludziach ostygł zapał. Od trzech miesięcy nic nie robią”
- mówi szef związku. Zdaniem związkowców z branżówki, załoga nie będzie nawet w stanie utworzyć spółki, gdyż nie zbierze potrze> | sumy pieniędzy. Na funduszu socjalnym je***
obecnie miliard starych złotych, „to wystarczy tylko na zarejestrowanie, a skąd wziąć co
dziennie 2 mld st. złotych na produkcję?” - sły
szę od związkowców. W branżówce nie w ie
rzą, że spółka pracownicza będzie zdolna funk
cjonować na rynku, „nie wiemy czy sprzedamy naszą wódkę skoro Kołodko twierdzi, że nie ważne kto będzie płacił podatki, czy polski Po
lmos, czy firma zagraniczna” - dodaje Jurczyk.
Związek wy raził też zgodę na zwolnienia grupowe. Pracę straci w najbliższym czasie 80 osób. Na liście znaleźli się głównie ludzie mło
dzi, z najniższym wykształceniem, którzy nie muszą utrzymać rodziny. Część z nich znalazła się na liście na własną prośbę. Wielu, widząc co się dzieje, szuka nowej pracy. Zresztą mło
dym, tę pracę znaleźć najłatwiej. „N ie zgadza
my się, by zwalniać człowieka po 50-tce. Zre
sztą u nas jak w browarach. Pracownik im star
szy, tym lepszy” - stwierdza Piotr Jurczyk. Nie ma też pewności, że zw;olnieni pracownicy do
staną wyprawkę. G. W.
NOWINY RACIBORSKIE
N ie m ożem y ulegać p ow szech n em u p rzek o n a n iu , że n ajw ażn iejszym w y zw a n iem dla lek arzy je s t te r a z A ID S.
D ane sta ty sty czn e św ia d czą o tym , że p ro b lem em n u m er jed en sta ł się no
w o tw ó r gru czołu su tk o w eg o . R atu n kiem dla w ielu k o b iet je s t w czesn a d ia g n o sty k a tej choroby. U m o ż liw ia ją m a m m o g ra fia . U rzą d zen ie to n ied a w no sp row ad zon o do R aciborza.
W w alce z rakiem
Profilaktyka raka sutka obejmuje samo
badanie, badanie lekarskie, mammografię, ultrasonografię, magnetyczny rezonans, punkcję cienkoigłową oraz biopsję. Mammo
grafia jest badaniem o największej czułości w stosunku do wykrywania raka piersi. Jej celem jest obrazowanie zmian wykrytych palpacyjnie oraz wykrywanie raka niepalpa- cyjnego. Guzek piersi podczas badania pal- pacyjnego nie zawsze jest wyczuwalny. Jed
nak wczesne wykrycie nowotworu daje naj
lepsze wyniki leczenia i największy procent uleczalności. W Polsce, do lekarza zgłaszają się najczęściej kobiety, które same stwierdzą guzek. Niestety możliwości leczenia są wów
czas bardzo ograniczone. Na Zachodzie mammografia jest szeroko dostępna. W kraju stosuje się ją od 20 lat, ale najbliższe od Ra
ciborza urządzenie, jeszcze do niedawna, było w Rybniku. Tymczasem wiadomo, że mieszkańcy Górnego Śląska, w tym także Raciborza, są najbardziej narażeni na zmiany nowotworowe. W naszym mieście, przy tu
tejszej Stacji Caritas, działa już klub Amazo
nek - kilkudziesięciu kobiet, które wskutek raka straciły pierś.
Co studiować?
W kolejnym odcinku naszego
“ Co studiować” postaram y się przybliżyć państwu w ydział hi
storii i historii sztuki Uniw ersyte
tu W rocławskiego.
Na każdym z wymienionych kierunków studia trwają pięć lat, zanim jednak zaczniecie studiować trzeba pomyślnie przejść przez egza
miny wstępne.
Na kierunkach historii egzamin złożony jest z dwóch części. Część pisemna obejmuje przedmiot, w ustnej należy się wykazać znajo
mością dziejów a także geografii gospodarczej i historii literatury polskiej. Od marca prowa
dzona będzie sprzedaż zestawów pytań egzami
nacyjnych z lat poprzednich. Zestawy te bidzie można nabyć w gmachu głównym mieszczą
cym się przy Placu Uniwersyteckim.
Osoby, które otrzymają ocenę niedostatecz
na z części pisemnej egzaminu, nie są dopu
szczane do dalszego postępowania kwalifika
cyjnego. Zwolnieni z egzaminów wstępnych są laureaci Olimpiad Centralnych, Historycznej i Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym.
^Jwolnieni z egzaminu obejmującego określony tedmiot są finaliści Olimpiad Centralnych, Historycznej z historii, Geograficznej z geogra
fii oraz Literatury i Języka Polskiego z historii literatury. Na tych, którzy szczęśliwie przejdą przez egzaminy czeka 80 miejsc.
Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicz
nych prowadzi także studia zaoczne, kierunek historii dysponuje 80-cioma miejscami, tutaj
Nowotwór sutka rozwija się powoli. Pojęcie to obejmuje nie tylko jego złośliwe postacie.
Mimo to każdy guzek piersi wy
maga bardzo dokładnego zbadania i bardzo często usunięcia. Przy wczesnym wykryciu uleczalność wynosi do 90 procent, przy stanie zaawansowanym tylko 50 pro
cent. Decydujące znaczenie ma więc profilaktyka. Do tego zaś celu najlepiej wykorzystać zdjęcia mammograficzne.
Wskazania do mammografii są uzależnione od wieku pacjentki.
W wieku 25 -30 lat badania te na
leży wykonać jeśli istnieje podje- rzenie raka. W wieku 30 -40 lat robi się je w grupach zwiększone
go ryzyka. Po 40 roku życia powinna je ro
bić co roku każda kobieta. „Skąd to nagłe, zwiększone zapotrzebowanie na badania obrazowe sutków - pyta prof. dr med. Wie
sław Jakubowski twierdząc zarazem, że „zło
żyło się na to kilka przyczyn. Po pierwsze zagrożenie w skali światowej rakiem sutka.
Dotyczy to także populacji polskich kobiet - rak sutka jest obecnie na pierwszym miejscu w kraju jeśli chodzi o zachorowalność na no
wotwory złośliwe” .
Zdaniem naukowców z Centrum Diagno
stycznego Kliniki Uniwersyteckiej Chorób Kobiecych w Munster, mających świetne wyniki w profilaktyce i leczeniu tych scho
rzeń, znanych jest szereg czynników ryzyka dla wystąpienia raka gruczołu sutkowego.
Największe ryzyko dotyczy kobiet leczonych już kiedyś z tego powodu. Takim samym ry
zykiem obarczone są kobiety, które nie rodzi
ły lub rodziły po raz pierwszy w późniejszym okresie życia i u których istnieje obciążenie dziedziczne tym nowotworem. W tej grupie
warunkiem przyjęcia jest jedynie pomyślne przejście przez rozmowę kwalifikacyjną.
Na kierunek historii sztuki egzaminy wstępne składają się także z części pisemnej i ustnej. Część pisemna to wypracowanie z lite
ratury polskiej, które zawiera elementy historii powszechnej oraz podstawowe wiadomości o sztuce. Część ustną stanowi egzamin z języka obcego. Kolejnym etapem jest rozmowa kwali
fikacyjna, której celem jest określenie predy
spozycji do zawodu potencjalnych kandydatów oraz ich poziomu wiedzy i umiejętności ogól- nohumanistycznych. Również i na ten kierunek od marca będzie prowadzona sprzedaż zesta
wów pytań egzaminacyjnych z lat poprzednich.
Z egzaminów wstępnych zwolnieni są jedynie laureaci Centralnej Olimpiady Artystycznej sekcji plastycznej. Na historii sztuki czeka na kandydatów 20 miejsc.
Żaden z wymienionych kierunków nie bę
dzie prowadził kursów przygotowawczych, ale
ryzyka zachoruje co druga kobieta. Tylko w Niemczech na raka gruczołu sutkowego za
pada co 10 - 12 kobieta.
Medycyna wyodrębniła jeszcze szereg in
nych czynników ryzyka. Są nimi: wiek od 35 do 60 lat, czynniki hormonalne - wczesna pierwsza miesiączka i późna ostatnia, choro
by sutka, duży wzrost i waga. Zauważono także związek między rakiem sutka a choro
bami tarczycy. Przykładowo dieta bogata w błonnik powoduje, że dziewczynki mają później pierwszą miesiączkę dzięki czemu eliminuje się jeden z czynników.
Badania (profilaktyczne) mammograficz
ne mające podstawowe znaczenie dla wcze
snego wykrywania raka sutka powinny mieć charakter powszechny. Są to jednak badania bardzo kosztowne i niewiele krajów stać na ich stosowanie w tak szerokim zakresie.
Obecnie coraz częstsza staje się praktyka sponsorowania przez zakłady pracy, zwła
szcza duże, całościowych lub częściowych badań swoich pracownic.
Mammograf w' Raciborzu dostępny jest codziennie w budynku Biblioteki przy ulicy Warszawskiej 32. Odczyt badania będzie do
konywany przez lekarzy specjalistów Insty
tutu Onkologii w Gliwicach. Czas oczekiwa
nia na wynik - od 2 do 3 dni. Koszt badania od 60 do 70 złotych. Informacje pod numera
mi telefonu: 15 87 29 lub 15 04 40.
w odpowiednich dziekanatach można nabyć Informator w cenie 5 nowych zł.
Uniwersytet Wrocławski posiada domy stu
denckie, niestety nie wszystkim zainteresowa
nym uda się otrzymać w nich miejsca. Opłaty kształtują się w zależności od poziomu zarobku rodziców i standardu akademika. Najdroższy
mi spośród nich są “ Kredka” i “ Ołówek” , w roku akademickim 1995/96 pełna miesięczna odpłatność wynosiła 147 nowych zl, najtańsze to “ Wagant” i “ Krakus” gdzie pełna miesięcz
na odpłatność kształtowała się na poziomie
120 nowvch zł. l.Z.
SPRZEDAM
D O M W KIETRZU.
Wiadomość: Kietrz, ul. Żeromskiego 66. f
Amortyzator nr 1
Centralny skład
R.O.W.
ADMAR S.C.
47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 44 tel. (036) 15 35 84,
15 29 47
Zapraszam y d o w spółpracy
Dla bezpieczeństwa amortyzatory muszq być sprawdzane co 2 0 .0 0 0 km
^ /js k ró c ie
czy usług, czy ma wystarczającą odporność psychiczną i czas na kontakty z urzędem skarbowym oraz śledzenie zmieniających się nieustannie przepisów prawnych, podat
kowych i finansowych.
Egzaminują przerośniętych
Szkoła Podstawowa nr 13 jako jedyna w Raciborzu posiada od 1993 r. zezwolenie Kuratorium Oświaty i Wychowania z Kato
wic na egzaminowanie dorosłych osób, które nie mają ukończonej podstawówki.
Szkoła udostępnia materiały oraz prowadzi konsultacje. Nauczanie odbywa się syste
mem eksternistycznym. Egzaminy z ośmiu przedmiotow (języka polskiego, matematy
ki, historii, wiadomości o społeczeństwie, biologii, chemii, geografii i fizyki) przepro
wadzane są co pół roku - w ostatni ponie
działek marca i listopada. Komisja egzami
nacyjna składa się z sześciu członków.
Przed osobami, które z różnych przyczyn nie zdobyły elementarnego wykształcenia otwiera się tym sposobem szansa na jego uzupełnienie i zdobycie świadectwa. Śre
dnio zgłasza się 4-5 osób. Najstarszy „prze- rośnięty” miał 50 lat. Na pytanie, dlaczego nie ukończyli szkoły odpowiadają najczę
ściej, że z powodu „własnej głupoty” . Szkoła egzaminuje także odsiadujących wyrok w raciborskim Zakładzie Karnym.
Warto zaznaczyć, że egzamin wiąże się z odpłatnością. Wynosi ona 50 % średniego wynagrodzenia.
Wykroczeń coraz więcej
W 1995 r. raciborska Straż Miejska stwierdziła 6292 wykroczenia, czyli o 39 % więcej niż w roku 1994. Mieszkańcy zgło
sili 686 spraw z prośbą o interwencję (o 74
% więcej niż w 1994 r.!).
Z 6292 wykroczeń 4864 zakończyły się upomnieniem lub pouczeniem. W pozosta
łych przypadkach straż nałożyła mandaty karne lub skierowała sprawy do kolegium.
Interwencje dotyczą wykroczeń prze
ciwko porządkowi i spokojowi publiczne
mu, bezpieczeństwu osób i mienia, bezpie
czeństwu i porządkowi w komunikacji, zdrowiu, obyezajnoości publicznej oraz urządzeniom użytku publicznego (dewasta
cje, zaśmiecanie miejsc publicznych itp.).
Straż Miejska rejestruje coraz więcej zgłoszeń od osób poszkodowanych lub po
ważnie zaniepokojonych przez psy biegają
ce po ulicach bez smyczy i kagańca. Naj
częściej w takich wypadkach trudno jest ustalić właściciela psa, ale jeśli się to uda funkcjonariusze natychmiast podejmują stosowne działania. Finał wielu spraw sta
nowią upomnienia, ale w przypadku gdy właściciel nie zastosuje się do poleceń - trafiają do kolegium lub kończą się manda
tem. Wysokość grzywny za wypuszczanie psa bez smyczy lub kagańca wynosi obe
cnie od 50 do 500 tys. starych złotych.
Ostatnio na komendę zgłosili się rodzi
ce wraz z dzieckiem pogryzionym przez psa. Do zdarzenia doszło na ul. Książęcej.
Warto zaznaczyć, że mieszkańcy tej ulicy, mimo że byli świadkami wypadku nie zare
agowali ani nie udzielili dziecku pomocy.
Funkcjonariusze ustalili właściciela, które
go ukarali mandatem. Psa umieszczono w lecznicy, gdzie przebywa na obserwacji.
Drugi z wielu tego typu przypadków.
Wokół posesji przy ul. Dębicznej w Raci- borzu-Brzeziu biegały agresywne dober
many, atakując przechodniów. Ich właściel lekceważył wielokrotne upomnienia, więc sprawa została skierowana do kolegium, które orzekło karę grzywny.
Jeśli ktoś zdecyduje się na sprawienie sobie psa, warto aby czynił to ze świado
mością, że będzie odpowiedzialny za bez
pieczeństwo innych a tym samym musi wy
prowadzać swojego pupila na smyczy. Nie wystarczy lakoniczne stwierdzenie, jakim najczęściej kwitują agresję czworonogów ich właściciele: „on nie gryzie” . Wystarczy przecież, że stresuje przechodniów. E. H.