Alojzy Oborny
Uwagi na marginesie dyskusji
kieleckiego przeglądu filmów
Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego 6, 673-679
UWAGI N A MARGINESIE D Y SK U SJI
KIELECKIEGO PRZEGLĄDU FILMÓW
R ozw ażania artykułu dotyczą g łó w n ie film ów o św iatow ych poruszających problem atykę artystyczną. A sum pt do napisania tych u w ag dał I P rzegląd F ilm ów Ekspozycj e muz e a l ne w p r o b l e ma t yc e f i l m o w e j , który w dniach 14 i 15 listopada 1968 r. odbył się w M uzeum Ś w iętok rzysk im w K ielcach. T oteż analizę założeń program ow ych w spom nianej im prezy a także rysujących się już p ew n ych w n iosk ów w arto poprzedzić om ów ieniem , w którym u w yp u k lon e zostan ie w ielorak ie zastosow anie określonych film ó w ośw iatow ych w pracy u p ow szech n ien iow ej m uzeów .
Z agadnieniem fun d am en taln ym , na którym opiera się w szelka działalność popularyzatorska m uzeów pozostaje n iezm ien n ie o ry g in a ln y eksponat. To ści słe p ow iązanie ze zbioram i w yn ik a z sam ego charakteru placów ki m uzealnej, jej fu n k cji społecznej, a nade w szystko faktu dysp on ow an ia najbardziej w ar tościow ym i m ateriałam i, jakie stanow ią dzieła sztuki, przedm ioty k u ltu ry m a terialnej i pam iątki h istoryczne. Jednakże w sp ółczesn e m uzea poszukują stale n ow ych dróg zm ierzających do przybliżenia i u czy teln ien ia problem atyki, k tó rą reprezentują. W realizacji tych pow ażnych zadań dydaktycznych i w y c h o w aw czych operow anie sam ym i eksponatam i nie w ystarcza, tym bardziej że zdecydow ana w iększość placów ek nie zaw sze m oże dysponow ać dostateczną ilością m ateriałów porów naw czych. Poza tym ok reślon e zagadnienia p rezen to wać trzeba na szerszym tle panoram y historycznej i artystycznej. W tej sy tu acji m uzea uciekać się m uszą do pom ocy sojuszników , dzięki którym n astęp u je poszerzenie horyzontów w iedzy. N ie um niejszając znaczenia innych sp rzym ie rzeńców w spom agających m uzeologów w ich pracy ośw iatow ej, podkreślenia w ym aga specjalna rola, jaką ma do sp ełn ien ia dobry film ośw iatow y. M uzea p otrafiły docenić niezaprzeczalne w artości dydaktyczne i poznaw cze tych f il m ów , toteż znalazły one już stosunkow o szerokie zastosow anie.
Najczęściej stosow anym i form am i są: — P roblem ow e seanse film ow e.
— Projekcje film o w e uzupełniające tem atykę w yk ład ów .
— Pokazy film ów stanow iących w prow adzenie w problem atykę danego m u zeum w zględ n ie regionu, który ono reprezen tuje. W yśw ietlan ie tych f i l m ów odbyw a się przed zw iedzeniem muzeum.
— F ilm y, będące in tegraln ą częścią składow ą poszczególnych w y sta w , szcze góln ie historycznych i biograficznych.
674
W przypadku dw óch p ierw szych form w ykorzystyw ać m ożna film y ogóln o dostępne, natom iast dw ie ostatn ie w ym agają raczej film ów robionych na spe cjaln e zam ów ienie m uzeum .
D latego też poza kilkom a m uzeam i (m. in. Baranów , Łańcut, O święcim ) form a seansów w prow adzających n iestety n ie znalazła, jak do tej pory, szer szego zastosow ania. P odobnie rzecz się ma z film am i, które stanow ią część składow ą określonych ekspozycji. W śród szczęśliw szych realizacji w y m ien ić m ożna m . in. dwa muzea w arszaw skie: M uzeum P olskiego Ruchu R obotniczego i M uzeum Lenina. W szechstronnie stosow an e są film y jako u z u p ełn ien ie w y kładów oraz w problem ow ych seansach. W tym ostatnim w ypadku m am y do czyn ien ia z różnym i realizacjam i uw idoczniającym i się w zestaw ach tem atycz n ych, jak też różnych typach seansów . Często poprzedzane są one krótkim i om ów ieniam i film ów i poruszanej przez n ie tem atyki. D otyczy to zw łaszcza film ó w zagranicznych pozbaw ionych polskiego dubbingu. N iew ą tp liw ie ud a n ym eksperym entem jest działające przy M uzeum Sztuki w Łodzi M łodzieżow e K oło M iłośników F ilm ów o Sztuce, którego uczestnicy nie ograniczają się do oglądania film ów , ale podejm ują rów nież dyskusję na tem at oglądanych p o zycji.
Biorąc za punkt w yjścia tak duże i różnorodne zastosow anie film ó w o św ia tow ych w pracy m uzeów , n ależy chyba postaw ić pew ne pytania dotyczące produkcji, rozpow szechniania i w arunków w y św ietla n ia film ów ośw iatow ych . W arto już obecnie zastanow ić się, czy ilość, rodzaj, poziom artystyczn y i d y daktyczny film ów ośw iatow ych z historii, sztuki, etnografii i archeologii od pow iada w spółczesnym zapotrzebow aniom . P rzem yślenia w ym aga też d y stry bucja film ów , a w ięc m. in. czas, jaki u pływ a od w ykonania film u do zreali zow ania przez Łódzką W ytw órnię K opii F ilm ow ych odpow iedniej ilości kopii. N ieb agateln ą sprawą jest też stan film ó w będących w posiadaniu g łów n ego dystrybutora, tj. CFO „Film os”, na co, jak w iadom o, w p ływ a ilość posia danych kopii szczególnie w artościow ych pozycji.
D ochodzim y w ten sposób do założeń program ow ych kieleckiego M uzeal nego P rzeglądu F ilm ów , którego pierw sza im preza otrzym ała ty tu ł Ekspozycj e muz e al ne w p r o bl e ma t y c e f il mowej . Na w stęp ie w yp ad n ie podkreślić jego podstaw ow ą cechę określającą tę im prezę m ianem dorocznego spotkania d y s kusyjnego, a co za tym idzie, w ykluczającą jakiekolw iek porów nania z fe s ti w alem . W tej roboczej dyskusji poprzedzanej w y św ietla n iem określonych film ó w uczestniczyć w in n i m uzeolodzy, producenci i krytycy film ow i. M uzeo- lodzy w tym w ypadku reprezentow ać będą odbiorców , z których opiniam i w sw ojej pracy się spotykają, a ponadto z racji przygotow ania zaw odow ego będą upow ażnieni do ocen y m erytorycznej poszczególnych film ów .
By jednak nie była to w yłączn ie dyskusja środow iskow a, w in n i w niej u czestniczyć p rzedstaw iciele tw órców film ow ych i producentów . Na styku tych grup w ym ien ić m ożna krytyków film ow ych.
Zespoły tem atyczne dyskutow anych film ów w in n y obejm ow ać pozycje n aj częściej w yk orzystyw an e w pracy upow szechnieniow ej m uzeów , a w ięc h isto rię, h istorię sztuki, etn ografię i archeologię. Bezsprzecznie w obrębie poszcze góln ych dziedzin w yróżnić m ożna szereg dalszych sam odzielnych zagadnień, czego przykładem był n iew ą tp liw ie I Przegląd, który spośród w ielu film ó w o sztuce w ybrał jedną grupę, zajm ującą się ekspozycjam i m uzealnym i typu artystycznego. Próbując dokonać w tym zakresie pew nej system atyk i, m ożna by w obrębie poszczególnych, uprzednio w ym ien ion ych d yscyp lin naukow ych w yróżnić szereg zasadniczych m otyw ów w iodących.
Spróbujem y w ym ien ić niektóre z nich:
— F ilm y prezentujące w form ie przekrojowej określone problem y na przy kładzie jednego kraju lub też w ychodzące poza te ramy. Różna w tym w ypadku m oże być granica czasow a i zasięg tem atyczny (od film ów m ó w iących o jednej określonej epoce, kulturze lub stylu do pozycji trak tu jących te zagadnienia w szerszym aspekcie).
— F ilm y m o n o g r a fic z n e p o św ię c o n e p o sz c z e g ó ln y m tw ó r co m , za b y tk o m , o b ie k tom cz y też sta n o w isk o m a r c h e o lo g ic zn y m .
— F ilm y będące poetyckim i etiudam i opartym i często na w alorach artystycz nych i dokum entarnych poszczególnych pam iątek historycznych, przedm io tów k u ltu ry m aterialnej, dzieł sztuki itp.
W obrębie poszczególnych grup kryją się dalsze tem aty, które w y k o r zy sty w ane będą jako m otyw y przew odnie poszczególnych przeglądów . Warto jed nak zaznaczyć, że szczególna rola przypadnie film om , które prezentują in t e resujące nas zagadnienia w oparciu o w ysta w y m uzealne.
P od staw ow ym m ateriałem będą film y produkow ane przez W ytw órnię F il m ów O św iatow ych w Łodzi — oraz W ytw órnię F ilm ów D okum entalnych w W arszaw ie, a w w ypadku niektórych film ów historycznych rów nież W y tw órn ię F ilm ow ą W P „C zołów ka”. Sprawą, której n ie uw zględniono w I P rze glądzie, a która w łączona zostanie do program u, jest udział film ów te le w iz y j nych. W ychodząc z założenia, że spotkania mają charakter dysk u syjn y, prze w idziano rów nież m iejsce dla film ów zagranicznych, którym i dysponują f i l m oteki niektórych am basad, gdyż korzystają z nich w sw ojej pracy ośw iatow ej m uzea polskie.
Przechodząc do propozycji tem atycznych, które w in n y stać się podstaw ą dyskusji, proponuję podzielić je na zespoły problem ow e:
— A naliza dotychczasow ej produkcji — propozycje now ych tem atów .
— F unkcje ośw iatow e film u i jego w alory dydaktyczne a am bicje w arszta tow e tw órców .
— D ystrybucja film ów i stan kopii.
— W ykorzystanie film ów w pracy m uzeów i w arunki, w jakich odbyw a się realizacja tego postulatu.
Przed podjęciem próby ustosunkow an ia się do w ym ien ion ych zagadnień na p odstaw ie w niosków w yp ływ ających z I P rzeglądu, n ależy dokończyć om a w ian ie zagadnień natury organizacyjnej.
W ydaje się celow e, by d w udniow ą im prezę rozszerzyć o jeden dzień p o św ięcon y w y łą czn ie na prezentację now ości z zakresu sztuki, poniew aż w tej dziedzinie obserw uje się ostatnio znaczny w zrost produkcji. P ostu lat ten nabiera szczególnego znaczenia, jeśli zw ażym y, że nie w szyscy m uzeolodzy orientują się w bieżącej produkcji krajowej i zagranicznej, a co za tym idzie, p ow stają trudności w w yk orzystyw an iu film ów w pracy ośw iatow ej. W reszcie problem m iejsca i w arunków technicznych, w jakich odbyw a się Przegląd. Chcąc utrzym ać roboczy charakter im prezy n ależy ją organizow ać w sali kinow o-odczytow ej M uzeum Św iętokrzyskiego, a nie w kinie. Chodzi w tym w ypadku nie tylko o kam eralny nastrój sprzyjający dyskusji i w y m ianie poglądów , ale rów nież o au ten tyczn e sąsiedztw o, z którym przecież ta film ow a im preza jest ściśle zw iązana. P rezentacji poszczególnych film ów zapew nić trzeba m ożliw ie dobre w arunki techniczne, co w praktyce osią galn e jest przy w yk orzystyw an iu podczas sean sów now ych kopii na taśm ie 35 mm. E fek ty uzyskane w ten sposób różnią się zasadniczo od tych, jakie
676 A lo jzy Oborny
daje norm alna ekspozycja film ów na terenie m uzeów , przy korzystaniu g łó w n ie z kopii na taśm ie 16 mm.
Ze w zględ u na charakter im prezy, która pośw ięcona była film om o dzie łach sztuki g łów n ie zgrom adzonych w salach m uzealnych, uw agi nasze o p ie rać się będą o problem atykę tej d yscyp lin y w iedzy i przeżyć estetyczn ych . Zaraz na w stęp ie w arto zauw ażyć, że w ybór tem atu nie był przypadkow y, bow iem ilość film ów z zakresu sztuki, które w yprodukow ano w okresie 25-lecia, mimo w szystko nastrajać m oże optym istycznie. Zgoła odm ien n ie rzecz ma się, gdy analizujem y ten problem pod kątem ilości posiadanych film ów etnograficznych, a przede w szystk im archeologicznych. W tym o sta t nim przypadku istniejącą sytuację m ożna określić m ianem katastrofalnej, za rów no pod w zględem ilości w yprodukow anych film ów , jak też ich poziomu artystycznego i m etodycznego. W ydaje się to tym d ziw niejsze, że ostatnie 25-lecie było okresem szczególnego rozw oju tej d yscypliny nauki. P row a dzone na terenie całego kraju liczne badania archeologiczne w y d o b y ły na św iatło dzienne w ie le spraw , które w sposób zasadniczy poszerzyły naszą w iedzę historyczną. W ypada postaw ić pytanie: dlaczego nie w ykorzystano tych pasjonujących tem atów ? O ponenci z pew nością zauważą, że w y k op ali ska archeologiczne dostarczały m ateriałów podstaw ow ych i pom ocniczych, dzięki którym form ow ane b y ły n astępnie szersze w nioski, w yk orzystyw an e rów nież przy produkcji w ielu film ów . Przyjm ując naw et tę n iew ą tp liw ie słuszną uw agę, nie m ożna pom inąć faktu, że bardzo w iele rew elacyjn ych odkryć archeologicznych zasłu giw ało na film y m onograficzne, w ramach których m ożna było ukazać m etody prow adzenia w ykopalisk archeologicz nych,.
N iew ystarczająca jest też ilość pozycji etnograficznych zw iązanych szcze g óln ie z daw nym bud ow n ictw em ludow ym , które w yp ieran e jest na w si przez n ow e budynki. P odobnie przedstaw ia się sprawa dokum entacji ginącej kultury m aterialnej i duchow ej w si polskiej.
Stosunkow o dobra pod w zględem ilościow ym sytuacja film ów z dziedziny sztuki (w okresie m inionego 25-lecia w yprodukow ano ich 250 z czego 180 po zycji pośw ięconych było architekturze i sztukom plastycznym ) staw ia P o l skę w czołów ce europejskiej. W ytw órnia F ilm ów O św iatow ych w Łodzi pro dukuje rocznie ok. 110 film ów , z czego w roku 1968 zrealizow ano 8 pozycji 0 sztuce. Pod w zględem ilościow ym sytuacja jest chyba dobra. N ieco gorzej jest, gdy spojrzym y na ten problem od strony tem atów poruszanych przez poszczególne film y. Poza kilkom a bardzo dobrym i pozycjam i o m uzeach w nętrz nie ma praw ie w ogóle film u o m uzeach i ciekaw ych kolekcjach. Brakuje rów nież film ów m onograficznych pośw ięconych w yb itn ym twórcom . N ie które z w yprodukow anych film ów są już przestarzałe, a kopie zniszczone 1 należałoby pom yśleć o zastąpieniu ich now ym i pozycjam i. O statnio po w staje coraz w ięcej dzieł im presyjnych, w sw ych założeniach n iezw yk le ciekaw ych, podczas gdy p rzeciętn y odbiorca, dla którego przecież pra cują rów nież m uzea, łaknie raczej pozycji dydaktycznych, które w yk orzy stując rozległe m ożliw ości tech n iczn e film u, uczyteln iałyb y p rezentow ane tem aty.
D ochodzim y w ten sposób do kolejnego tem atu dyskusji, który podczas przeglądu odsłonił istniejącą dużą różnicę zdań. Dla uniknięcia ew en tu a l nych nieporozum ień warto podkreślić, że w rozw ażaniach tych n ie biorę pod uw agę poetyckich etiud film ow ych . Przedm iotem zainteresow ań jest b o w iem film ośw iatow y. P rzegląd kielecki utw ierdził m nie w przekonaniu,
że niektórzy tw órcy oraz h istorycy sztuki i szeroka publiczność nie stoją na jednolitej płaszczyźnie, gd y rozważa się problem y form y, jakie przybierają film y ośw iatow e. K w estią podstaw ow ą są tu pozornie tylko sprzeczne am bicje w arsztatow e autorów oraz w artości dydaktyczne i upow szechniające realizo w an ych film ów . O bserw ując niektóre pozycje, trudno oprzeć się w rażeniu, że chcąc nadać im m ożliw ie najbardziej atrakcyjne, m odernistyczne i niestereo- ty p o w e form y reżyserzy często zapom inają o podstaw ow ych celach tych dzieł. Dodajm y, że n ie chodzi o realizację film ów długich (trw ających dłużej niż 20 m inut) z nużącym i rozw lekłym opisow ym kom entarzem , które b yłyb y tylko żyw ym katalogiem dzieł sztuki. Jak każde dzieło, rów nież film m usi p o siadać charakter osobisty, co jednak nie oznacza, że ma on deform ow ać i zniekształcać dzieło sztuki. N ie m ożna też interpretow ać film ów dydaktycz nych jako pozycji w y łą czn ie naukow ych i dokum entacyjnych. Indyw idualność poszczególnych tw órców oraz ich am bicje artystyczne p ow in n y zm ierzać w kierunku zaprezentow ania w id zow i w sposób najbardziej czyteln y i ciek a w y określonych tem atów . W ydaje się, że sytuacja konserw atora i tw órcy f il mu ma w ie le cech w spólnych. P odobnie jak konserw atora zabezpieczającego obraz obow iązuje zachow anie jego au tentycznych partii, rów nież autora film u obow iązuje w yd ob ycie zasadniczego tem atu bez zniekształceń natury form alnej.
Podczas przeglądu w szy scy dyskutanci stw ierdzali, że stan kopii film o w ych, jakie pozostają do dyspozycji m uzeów w oddziałach terenow ych „Fil- m osu” jest zły. O rganizatorzy dokonali pew nej św iadom ej, jednorazow ej „prow okacji” prezentując kopie film ow e, jakie udostępniane są przez muzea p ubliczności podczas seansów i in n ych zajęć. Jest rzeczą oczyw istą, że film y przy przenoszeniu ich na taśm ę 16 mm (szczególnie film y o sztuce) bardzo dużo tracą ze sw y ch p ierw otn ych w alorów — dotyczy to zw łaszcza koloru i ostrości. Jednakże to, co przekazują użytkow nikom Łódzkie Zakłady K opii F ilm ow ych, w w ielu w ypadkach m usi budzić stan ow czy sprzeciw , niw eczy bow iem całk ow icie zam ysły realizatorów . Na dom iar złego ilość produko w anych kopii film ó w o sztuce nie w ystarcza. Przy dużym popycie na ten gatunek film ów m ała ilość kopii pow oduje, że do m uzeów trafiają film y, które p o w in n y zostać w y cofan e z eksploatacji. Toteż, jak słusznie zauw ażył jeden z dysk u tan tów , w idz otrzym uje film y w ed łu g następującej receptury: „Weź film , w łóż do m oździerza, rozbij ścieżkę obrazu i ścieżkę dźw iękow a, polej to w szystko kw asem czy jakim ś innym sosem i pokaż na taśm ie szes- n astom ilim etrow ej”. N ie jest to ani prezentacja, ani film o sztuce. P rzed staw iciel CFO „Film os” stw ierd ził, że gdyby z pow odu złego stanu kopii chciano w ycofyw ać obecnie film y o sztuce, to praktycznie poza najnow szym i pozycjam i centrala pozostałaby bez film ów . W yłaniające się w nioski postu lują zw ięk szen ie ilości kopii szczególnie atrakcyjnych i w artościow ych dzieł i popraw ę ich jakości technicznej.
Nie bez znaczenia, jak się okazuje, jest sposób rozpow szechniania. P ropo zycja, by muzea tw o rzy ły w ła sn e film otek i, w yd aje się mało realna, jeśli zw ażym y, że produkcja stale w zrasta, a ceny kopii są stosunkow o w ysokie. Poza tym w iększość m uzeów w yk orzystu je film y z różnych dziedzin. N aj realniejszym w yjściem z sytu acji m oże być zarezerw ow anie przez oddziały terenow e „Film osu” kopii p oszczególnych w ybranych tem atów do w yłącznej dyspozycji m uzeów . P on iew aż katalogi nie nadążają z bieżącą rejestracją now ych pozycji, w yd aje się celow e organizow anie w sp óln ie z „F ilm osem ” okresow ych przeglądów now ości.
6 7 8
W reszcie w arunki, w jakich odbyw a się w yk orzystyw an ie film ów przez m uzea. W dyskusji problem ten znalazł rów nież sw oje odbicie. W iększość d yskutantów w spom inała o braku odpow iednich sal k in ow o-od czytow ych nie tylko w m uzeach regionalnych, lecz naw et okręgow ych. P raw ie w szystk ie m uzea posiadają projektory przystosow ane do w y św ietla n ia kopii 16 mm. Problem ten podnoszony jest n ie po raz pierw szy, akcentow ano go bow iem w zw iązku z realizacją hasła „Muzea — U n iw ersytetam i K u ltu ry ”. Na realizację postulatu w p ływ ają ham ująco trudności lokalow e, z jakim i bory kają się poszczególne m uzea. Jeżeli jednak zakładam y, że praca up ow szech nieniowa, realizow ana m oże być jed yn ie przy zastosow aniu now oczesnych form oddziaływ ania, n ależy chyba pow ażnie rozważyć m ożliw ość adaptacji p ew n y ch )Vpom ieszczeń m uzealnych na sale kin ow o-od czytow e w yposażone w projektory um ożliw iające w y św ietla n ie kopii 16 i 35 mm. W e w sp ó łczes n ych w arunkach jest to postulat zabezpieczający przynajm niej podstaw ow e w ym ogi dla realizacji zadań ośw iatow ych.
W rozw ażaniach św iadom ie pom inąłem w iele zagadnień (np. spraw ę pro dukcji film ów na specjalne zam ów ienie określonego m uzeum ), gdyż staną się one z pew nością przedm iotem w n ik liw y ch dyskusji podczas kolejnych Mu zealnych Przeglądów F ilm ów w K ielcach.
ЗАМЕЧАНИЯ НА ПОЛЯХ ДИСКУССИИ 1-ГО МУЗЕЕВЕДЧЕСКОГО ПРОСМОТРА КИНОФИЛЬМОВ ОБ ИСКУССТВЕ 14 и 15 ноября 1968 года проходил в Свентокшиском музее в Кельце 1-й му зееведческий просмотр просветительных фильмов. Тематика просмотра была связана с музейными экспозициями художественного типа. В связи с тем, что келецкий просмотр кинофильмов задуман как циклическое мероприатие, целе сообразно посвятить несколько слов его основным задачам. Следует отметить, что организуемые еж егодно дискуссионные встречи имеют рабочий характер и не претендуют на звание фестивалей. В этих мероприятиях, наряду с м узее ведами, будут участвовать работники кино и критики. Тематика просмотров охватывает кинофильмы, чаще всего используемые в просветительной работе музеев, т. е. историю, историю искусства, этнографию и археологию. Основным материалом для дискуссии будут являться кинофильмы польского производ ства. Наряду с этим, в качестве материала для сопоставлений будут демонстри роваться фильмы зарубежного производства, имеющиеся в фильмотеках неко торых посольств. Свентокшиский музей как организатор просмотров предлагает выделить следующ ие комплексы вопросов. — анализ имеющихся кинофильмов, проекты новых сюжетов; — просветительная функция кинофильма, его учебные ценности и твор ческие стремления авторов фильма; — распределение фильмов и состояние копий; — использование кинофильмов в работе музеев и условия, в которых оно осуществляется.
SOME REMARKS CONCERNING THE FIRST REVIEW OF FILMS FOR MUSEUMS
On N ovem ber 14 and 15, 1968, in the Św iętokrzyskie Muzeum in K ielce was held the First R eview of Educational Film s for Museums. The subject m atter of the discussed review w as devoted to museum expositions of artistic type in film s. Since the review has been conceived as a continuous undertaking, some re marks should be devoted to its assumptions. It should be understood that these annual discussions have a character of working m eetings and do not claim the name of festivals. In the review s, alongside of museum workers, w ill take part film creators and producers as w e ll as film critics. The scope of subjects covers film s which are m ost frequently used in the educational work of museums: i. e., film s dealing w ith history, history of art, ethnography, and archaeology. The basic m aterial for discussions w ill be provided by film s m ade by Polish producers; for the sake of comparison, however, there w ill be also projected foreign film s w hich can be found in the film collections of some embassies. The Świętokrzyskie Museum, being the sponsor of the reviews, proposes to divide the suggested subject m atter into the follow ing groups:
— An analysis of the hitherto production — suggestions for the new themes; ■— Educational functions and didactic value of the film and the ambitions of film
creators;
— The distribution of film s and state of copies;
— The use of film s in the activities of museums and the conditions in w hich this postulate is realized.