MTP w Poznaniu Zdjęcie
HR , 12-(447) ; 24 .CZERWCA, 14R3 R. C1HA' 1 , ZŁ
Kędy - będziemy , . produkować oszczędne filtr y?'
Spotkanie ko n sultacyjne
związkowców
Długą jest droga powstawa nia ' czy unowocześniania wy robu, '' szczególnie wówczas, gdy wyrób musi być poddany gruntownym i . długotrwałym badaniom 'i próbom.
W urządzeniach cukrowni czych dodatkowym utrudnie niem jest fakt, że kampania cukrownicza trwa w ściśle o
kreślonym czasie, zamykają cym się w przedziale 80 do
100 dni i tylko ' wówczas , moż
na ' '' przeprowadzać '', badania ' eksploatacyjne npffych urzą
dzeń, Ponadto zakłady pro- ' dukcyjne ' borykające się z ' wieloma trudnościami zaopa- trzeniowo-wykonawczymi nie
chętnie pomagają twórcom w realizacji swoich pomysłów
Dlatego też. na powitanie nowego urządzenia czek uny długie łata. Tak było, a r Trzej
w dalszym ciągu jest w - przy
padku rodzenia się'- nowego u
rządzenia — ' filtra- tarczowo- ciśnieniowego cukrowniczego typ FTCC 50 do jednostopnio wej filtracji soku cukrowni
czego po I saturacji.
Pomysł zrodził się 10 lat temu. Zgłoszono wówczas pre jekt racjonalizatorski na
(Dokończenie na sU, j
W Izbie Tradycji i Perspe
ktyw naszych zakładów odby ło się spotkanie konsultacyj ne przewodniczących Zwią zków Zawodowych i Komite tów Założycielskich z terenu miasta z przedstawicielami władz wojewódzkich i miej sko-gminnych.
W spotkaniu uczestniczyli m. in. wicewojewoda opolski Zygmunt Siedlecki, pełnomoc- nik'KOK, komisarz pik Henryk Tomaszewski, przewodniczący zespołu informacyjno-doradcze go ZZ przy ' Urzędzie Woje wódzkim Henryk Kusidło, na czelnik miasta i gminy Wła dysław Dyrka, I sekretarz KM-G Janusz Michalczyk.
Henryk i-usidlo zapoznał ze branych z rozwojem ruchu związkowego na Opolszczyżme.
Do związków" należało na ko niec maja około 35 proc. za trudnionych w gospodarce u- spolecznionej.
Obecnie odbywają się bran żowe spotkania konsultacyjne poświęcone kształtowaniu struktur ponadzakładowych.
Zygmunt Siedlecki — jest wiele problemów, które chce my konsultować ze. związka mi zawodowymi. Do nich za liczam: problem mieszkanio wy, podział masy towarowej, wypoczynek dzieci i młodzie ży. Ostatniemu tematowi wła dze Wojewódzkie poświęcają wiele uwagi. Pragniemy aby dzieci jak najmniej odczuwały skutki kryzysu. W wojewódz twie wypoczynkiem zorgani zowanym objętych zostanie o
koło 180 tys. dzieci i młodzie ży.Problem następny, który nie pokoi społeczeństwo, to zaopa trzenie rynku w artykuły gos podarstwa domowego. Póki nie opanuje się rynku, ich
(Dokończenie na str. 3) Filtr tarczowo-ciśnieniowy FTCC 50 Zdjęcie: Z. Kwiecień
Dialog z
wyborcami
Przyznam się, iż po trochu zapomniałem o ' tym, że jestem wyborcą. Lata upływają, ' a nikt mnie, jako wyborcy nie zapytał, czy ■ jestem zadowolo ny ' z radnych, na których glo sowałem. Z ' wielką więc ' sa
tysfakcją czytałem. 'zaprosze
nie na spotkanie z radnymi.
Odbyło- się ono w dniu ił czerwca w świetlicy Szkoły Podstawowej nr 5.
Przybyłych na spotkanie powitał przew. Rady Narodo
wej Miasta i Gminy — Hen
ryk Tyczka. Radnych repre
zentowali: R. Oniii i M. - Ku
reniu
Radny R. Ónisk omówił na wstępie aktualne zadania' sto jące przed Radą Narad iwą
‘Miasta i ' Gminy, uchwajoiy plan - społeczno-gospodarczy’.
Jak zaznaczył, z- przyjętego przez Sesję Rady planu wy
nikają- obowiązki dla ws :>'st- kich radnych.
Niełatwo było . wspomnia
ny plan uchwalać. Potrzeby
— jak powszechnie w: 'idom o są w naszym mieście i go i-
(Dokończenie na str. 3)
LUDZIE NASZYCH ZA K ŁADÓ W
1
Wystarczy rozejrzeć się do
koła, by zauważyć, że w na
szym przedsiębiorstwie pracu
je coraz Więcej ludzi mło
dych. Ci, którzy startowali wraz z zakładem odeszli już na renty i emerytury, duż.a część za kilka lat pożegna się z ' zawodową działalnością. Ich właśnie muszą zastąpić mło
dzi. Taka jest kolej rzeczy.
Najczęściej pracują dobrze, uczą się, sięgają po awanse i sukcesy, działają .społecznie.
Nierzadko w wieku trzydzies tu kilku lat pełnią odpowie dzialne funkcje.
Dziś właśnie chcemy zapre
zentować sylwetkę jednego ' z ' tych' trzydziestolatków i • jego
""Start w za-kładzie, ' który po niespełna czterech latach pra- . jjy, poprzedzonych rzecz jąs-
na. prawie dwudziestoletnią nauką, przyniósł ' mu sukces;.
Mgr in*. Lesław Wierdak,
— bo o ' nim właśnie mowa, jest dziś już kierownikiem z.mia- nowym jednego z najwięk szych wydziałów przedsiębior I stwa — PR-3. Jak do tego
doszło — pytam mojego roz- I mówcę. ' — Po prostu zapro- I ponowano mi to stanowisko
- odpowiada. Jednak do tej
• pory zastanawiam się dlacze
go, na jakiej podstawie. t przyznam, że sam nie potrafię sobie odpowiedzieć.
Najpierw ' była Zasadnicza Szkoła Zawodowa ze specjal nością obróbka ' skrawaniem, którą ukończył ' w ' 1970 r. i ■ praktyka zawodowa na ' PR-2.
Potem trzyletnie Technikum Mechaniczne z tą samą ' sjiec- jalnością. W ZUP-ie zatrudnia się tylko na rok w dziale zaopatrzenia, 'bowiem ' w 1974 roku' podejmuje decyzję o dal szej nauce. Wybór -padł na Wyższą Szkolę Inżynierską w Opolu, kierunek — technolo gia budowy ' maszyn. 'Dyplom- z.wynikiem dobrym otrzymał w roku 1979. ' Ale jeszcze vr trakcie studiów myślał o po
wrocie do ZUP-u, dlatego - też został stypendystą zakładu .
8 czerwca 1979 r. wraca d»
przedsiębiorstwa. Otrzymuje pracę w TT jako starszy re ferent 'techniczny. Po okresie stażu, podczas którego zajmó wal się wdrażaniem nowych technologii dostaje opinię:
„...wykazał bardzo dobre przy gotowanie do pracy w biurze technologicznym”. W jego ak
tach osobowych napotykam (Dokończenie na sir. 3)
Sir. - 2 NYSKI METALOWIEC Nr 12 (447)
Zanotowane w PR 8
49 fabryka
kwasu siarkowego
dla ZSRR
Każdy niemalże wydział ma swoje bolączka i kłopoty. Dla wydziału PR 8 jednym z naj ważniejszych problemów jest stan techniczny oczyszczarki komorowej. Znajdujące się tam ■ urządzenia są już mocno wyeksploatowane, przez co co
raz częściej zdarzają się a
warie, a tym samym kilku godzinne przestoje. Ludzie pra cujący na stanowiskach oczysz czaczy są również narażeni na nadmierne zapylenie. Z uwagi ma oszczędności, zamiast do niedawna używanego korundu, przeznacza się obecnie do o
peracji czyszczenia żużel po miedziowy. Szkopuł w tym, iż urządzenia odpylające nie są przystosowane do wyciągu większej ilości pyłu. Stąd ko mleczność jak najszybszego przystąpienia do modernizacji oczyszczarki komorowej. Czas również najwyższy, aby zakła dy nasze zdecydowały się pod jąć decyzję o budowie dru giej oczyszczarki — z myślą o zwiększeniu produkcji i po prawie warunków załogi.
* * *
Stałym kłopotem tego wy
działu są braki podstawowych narzędzi do pracy. Metaliza- torom brakuje pistoletów do metalizacji, malarze ■ narzekają z kolei na niedostatki farb i
Konkurs rozstrzygnięty!
Ogłoszony w naszych za kładaeh konkurs na . stano j wisko szefa biura kąndhi
' zagranicznego został roz- s strzygnięty. Komisja kon- j kursowa . w składzie:
i! — mgr . Z. KOWALIK, mgr
p i nż. W. MIKOŁAJCZAK.
} mgr K. ORZKSZYNA, mgr i HAŁADOWICZ — PIHZ {. Opole oraz mgr L. BOGDA
| NOWICZ, po rozpatrzeniu ( siedmiu kandydatur (tylu się zgłosiło), postanowiła pierwsze miejsce przyznać 1 inż. MARIANOWI KO
i RZEKWIE (NG). Drugie
— mgr. RYSZARDOWI WOŁOWCOWI. Komisja r konkursowa brała min.
; pod uwagę przedstawione
|i przez kandydatów progra my działania, doświadcze nie w handlu zagranicz nym, znajomość języków obcych. -
Zgodnie z warunkami kon kursu, kandydat, który go wygrał, przed objęciem sta nowiska musi być zatwier dzony przez Min. Handlu Zagranicznego. Odpowiedni wniosek — zakłady nasze wystosowały.
(r)
lakierów. Wiele do życzenia pozostawia też jakość pędzli, które mimo swej wysokiej ce ny, rozlatują się po kilkakrot nym, a nawet jednorazowym użyciu.
Oddział metalizacji ma i in ny dylemat, do rozwiązania
w zasadzie przez zakładową służbę ■ przygotowania produk cji. Chodzi o to, aby na tym stanowisku zachować ciągłość pracy i równomiernie rozłożyć spływ planowanych urządzeń.
Do tej pory dzieje się tak, że jednego miesiąca metalizatorzy mają nawał pracy, a w na stępnych okresach z braku za jęcia oddelegowuje się ich do innych wydziałów produkcyj nych.
* ■* *
Sytuacja z zaopatrzeniem pracowników w odzież robo czą, obuwie i środki czystoś ci jest na „ósemce" analogies na jak w pozostałych wydzia łach. Nie jest źle, ale nie jest i tak jak być powinno. Na przykład przydział środków czystości (łącznie z ręcznika mi) w br. jest załatwany m bieżąco, tym niemniej wystę pują zaległości z roku ubieg łego. I tak załoga PR 8 nie otrzymała do tej ■pory ręczni ków za II półrocze 82 r. i częściowo mydła oraz pasty.
Ost r ożność -
Woda — to nie tylko nie zastąpiony i ■ niezbędny w przyrodzie związek chemicz ny, bez którego nie ■ mogłoby istnieć życie, ale także — groźny żywioł, rokrocznie po chłaniający ■ tysiące ofiar.
Nastało lato, a wraz z nim ciepła, słoneczna pogoda. Kto żyw, wyrusza w plener nad pobliskie zbiorniki wodne, szukając w nich ochłody. Ką piemy się niemal ■ wszędzie.
Niestety, zbyt często wbrew nie tylko przepisom ■ ale ■ i zdro wemu rozsądkowi, zapomina jąc o czymś tak istotnym jak
— bezpieczeństwo. Pierwszą tegoroczną falę upałów mamy już za sobą. Mamy też pierw sze sygnały o przypadkach u
tonięć na terenie naszego wo jewództwa. Najtragiczniejsze jest to, że wśród ofiar znaj dują się dzieci.
Nasza kochana „dziesiqfka"
Naprawdę szukamy okazji, ażeby napisać coś pozytywne go o sklepie PSS nr 10 tzw.
„berlinku”. Jak do tej pory trudno o takową. Nie brak natomiast skarg pod adre sem tej placówki. Ostatnio, jak nas poinformowała ob. K.
K., ■ w sklepie tym kupowała cynaderki. Była przekonana,
*e jest to asortyment bezkart-
Jeśli chodzi o napoje chło dzące, pracownicy „ósemki"
nie mogą narzekać. Otrzymu ją je w wystarczających iloś ciach.
* $ $
W wydziale tym zanotowa liśmy też uwagi a propos a
kordu. Uzależnieni są od nie
go m.in. metalizatorzy, lakier nicy i oczyszczacze. Akord zależny przecież od wyrobienia i wydajności miał (i ma) swo je uzasadnienie w przypadku możliwości dużego przerobu i utrzymania ciągłości produk cji w czasie. Tego niestety na dziś nie można zapewnić pra cownikom PR 8 zatrudnionym w akordzie. Na brak pracy bynajmniej nie narzekają — ale nie jest ona równomier nie rozłożona na poszczególne dni. A zatem przy nieprze strzeganiu rytmiczności pro dukcji — wyrobienie spada, którego nie rekompensuje na wał roboty w końcówce mie siąca. Z braku obciążenia nie można z kolei pozwolić sobie na zwolnienie części fachow ców, gdyż wydział nie byłby w stanie wywiązać się ze swo ich zadań. Aby im zapewnić jako takie zarobki, tworzy się fikcyjny akord. Czy jest ja kieś wyjście z tej nielogicz nej sytuacji? Zdaniem wielu pracowników należałoby w zamian za akord wprowadzić dniówkę zadaniową i premię.
Poddajemy tę propozycję kom petentnej służbie.
k.k.
n a d e wszystko
Lato dopiero się rozpoczęło, przed nami wakacje. Wybie rając się nad wodę z rodziną czy przyjaciółmi pamiętajmy, że o nieszczęście nietrudno, wystarczy chwila nieuwagi, moment, który może koszto wać ludzkie życie. Szczególną opieką i troską otoczmy dzie ci, najbardziej narażone na niebezpieczeństwo, bo nie zda jące sobie z niego sprawy.
Nikt i nic nie jest w stanie powstrzymać' pędu złaknio nych słońca i wypoczynku ■ lu dzi. w stronę rzek, jezior, ką pielisk czy stawów. Korzystaj my z tych dobrodziej 5; v ile dusza ' zapragnie, ale zacho wajmy przy tym umiar i icz- sądek abyśmy i jutro mogli wybrać się nad wodę...
A’ Iw)
kawy. W przekonaniu tym u
twierdziło ją i to, żc już paro krotnie kupowała je w innych sklepach bez kartek. Wielkie więc było jej zdziwienie, kie
dy zażądano od niej kartki.
Następnego dnia zadzwoniła do PSS, gdzie p. Sz. poinfor
mował ją, że cynaderki są bez kartek. Widocznie przepis ten n*e dotyczy sklepu nr >0.
Na 55 'Międzynarodowych Targach Poznańskich doszło do podpisania kontraktu po między Centralą Handlu Za granicznego „Polimex-Cekop”
a radziecką Centralą Handlu Zagranicznego „Tiechmasz- import” na dostawę 49 fks dla Związku Radzieckiego.
Kontrakt podpisali ze stro
ny polskiej Stanisław Opałła dyrektor naczelny „Polimex- Cekop” i Julian Nosal dyrek tor naczelny ZUP Nysa, ze strony radzieckiej Włodzimierz Woronin - zastępca dyrektora
„Tiechmaszimportu”.
Wykonawcą podstawowych maszyn i urządzeń oraz kom- pletatorem dostaw dla fabryki oznaczonej symbolem^ CK-46 będą nasze zakłady.
Ze względu na specjalne wymogi klienta, rozmowy tech niczno-handlowe trwały dłu go. Wiele problemów związa nych z realizacją kontraktu trzeba było wyjaśnić. Po dłu gich rozmowach ■ uzgodnione zostały warunki i terminy do staw oraz zakres nadzoru tech nicznego.
W końcowych rozmowach negocjacyjnych, które rozpo częły się 9 maja i trwały do 30 maja br. za-kład nasz był reprezentowany przez mgr. inż.
Artura Różyckiego i inż. Ale ksandra Rogoża z Biura Ge neralnych Dostaw.
Wystawa,
którą warto zobaczyć
Państwowe Ognisko Plastyez ne jest jedną z najprężniej działających placówek kultu ralnych w naszym mieście.
Ci, którzy zwiedzali siedzibę ogniska w Domu Komendan ta — są pełni zachwytu. Naj ważniejszym jest jednak fakt, iż nie tylko wystrój wnętrz ale praca z plastykami-ama- torarni jest wizytówką ognis ka. W licznych pracowniach znaleźli dla siebie miejsce wszyscy, którzy chcą się pla styką zajmować. Słuchaczami Państwowego Ogniska Plastyez nego są zarówno dzieci w wie ku przedszkolnym, jak rów nież ludzie dorośli.
Kierownictwo Państwowego Ogniska Plastycznego nawią zało ścisłą współpracę ze szkol nictwem. Dowodem tego ■ jest szkoła podstawowa nr 7. Mło dzież pierwszych klas tej' szJko ły korzysta z opieki ogniska.
Znakomitą okazją do zapre zentowania efektów działal ności tej placówki jest wysta wa, która została otwarta w dniu 15 czerwca ■ w holu Nys kiego Domu Kultury. Symbo licznego przecięcia wstęgi do konał ' w towarzystwie dyrek tora ogniska J. Kamińskiego
—• ■ naczelnik miasta i gminy W. Dyrka.
Po żegnano Wa ndę Pawlik
W dniu 16 czerwca zmarła Wanda Pawlik — nau czycielka Zespołu Szkół Rolniczych i pisarka.
Po ukończeniu studiów na UJ, Wanda Pawlik pod jęła pracę w Nysie jako nauczycielka języka polskie go w ZSR. Była współzałożycielką Nyskiego Towarzy stwa Społeczno-Kulturalnego.
Jako pisarka zadebiutowała w latach 6O-tych po- W. Pawlik m.in. doc. dr Zbyszko. Bcdnorz — przedstawi- następne pozycje: „Ciąg dalszy pisze Kofi”, „Dziwny świat Tahunii Sasaki”, „Pług i kindżał”.
W dniu 18 czerwca, na nyskim cmentarzu żegnali W. Pawlik m.in. dr. Zbyszko Bcdnorz — przedstawi
ciel opolskiego środowiska1 literackiego oraz dyrektor
ZSR Zbigniew Kulig. . ,
Jest to już czwarty kontrakt na fks doprowadzony do sfi nalizowana przez Artura Ró życkiego z odbiorcą radziec kim. Pierwszy raz zlecono mi — wspomina A. Różycki — pro wadzenie rozmów techniczno- handlowych, kiedy jeszcze nie byliśmy znan na rynku ra dzieckim jako zakład specja lizujący się w produkcji fa bryk ' kwasu siarkowego.
Dziś jest inaczej. W dzie dzinie tej mamy wyrobioną
markę. Niemniej jednak roz mowy zawsze są trudne ze względu na sprzeczność inte resów. Sprzedawca swój wy rób chce sprzedać jak najdro żej, a nabywca kupić jak naj taniej. Takie są prawa rynku.
Jak sprzedaliśmy CK-46?
Sądzę, że dobrze, powiedział mój rozmówca. Wartość kon traktu opiewa na 24,2 min rubli.
Dodać trzeba, że strona ra dziecka rzeczowo i z dużym, zrozumieniem podchodziła do naszych kłopotów zaopatrze niowych i materiałowych. Z kontraktu wyłączone zostały m.in. wymienniki spiralne, za wory regulacyjne i farby.
Zgodnie z zawartą umową kontraktową dostawy mają się rozpocząć w IV kwartale 1984 roku a ich zakończenie założono na II kwartał 1986
roku. (mż)
Na wystawie zgromadzono liczne prace, I tych najmłod szych, 6—7-latków, jak i sę dziwych już słuchaczy. Boga to ■ prezentowane są prace ucz niów szkoły podstawowej nr 7. Wystawa naprawdę może się' podobać.
W czasie uroczystości otwar, eia wystawy, dyrektor J. Ka miński poinformował zebra nych o wyróżnieniu, które spotkało dwójkę najmłodszych słuchaczy ogniska.
W miesiącu maju Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wo jewódzkiego w Koszalinie o
raz Państwowe Ognisko Kul tury Plastycznej w Koszali nie — zorganizowały ogólno polski konkurs rysunku i gra fiki dla dzieci i młodzieży.
W konkursie tym wyróżnie nia otrzymali: Marek Dąbrow ski i Katarzyna Chrzanowska
—- z Nysy. Są oni uczestnika mi najmłodszej grupy, prowa dzonej przez mgr M. Kamiń- ską.
Jak nas poinformowano, wy stawa - prac słuchaczy ogniska trwać będzie ■ do 18 września.
Jest więc ' sporo czasu, ażeby obejrzeć tę naprawdę intere sującą wystawę.
Nr 12 (447) NYSKI METALOWIEC Sir 1
Spotka n ie konsultacyjne
związkowców
(Dokończenie ze str. I) sprzedaż musi być sterowana
— chcemy ją realizować przez zakłady pracy i instytucje.
Pik Henryk Tomaszewski
— omówił aktualną sytuację społeczno-polityczną w kraju i w województwie. Sytuacja stopniowo normuje się, cho ciaż atmosfera wokół zwią zków zawodowych nie zawsze jest przychylna.
Ostatnie kontrole grup ope racyjnych potwierdziły, że w dalszym ciągu brak jest po szanowania mienia społeczne go, szacunku do rzetelnej pra cy. Nie udało się także ogra niczyć marnotrawstwa z ja kim spotykamy się w niektó rych zakładach pracy.
Przy pomocy i poparciu or ganizacji partyjnych, dyrekcji, związków zawodowych i sa morządu wiele spraw może być rozstrzygniętych z korzy ścią dla załóg i gospodarki narodowej.
Mieszkania, struktura oraz jakość mięsa i jego przetwo rów, jakość pieczywa, niedo stateczna ilość garmażerki, u
zbrojenie terenów pod budów nictwo jednorodzinne — to sprawy, które zebrani skiero wali pod adresem przedsta wicieli władzy.
Struktura i jakość mięsa by ły tematem wystąpień kilku
Na wydziale PR-T. Zdjęcie: Z. Kwiecień
dyskutantów. Problem nie jest nowy, ciągnie się od lat z większym lub mniejszym na tężeniem. Na otrzymaną struk turę mięsa (70 proc. wołowi ny i 30 proc. wieprzowiny) PSS nie ma praktycznie żad nego wpływu. Obowiązuje roz dzielnik. Jakość mięsa i jego przetworów zależy w znacz nej mierze od surowca a . ten nie jest najlepszy. Wpływa na to m. in. sposób jego dystry bucji. Mięso z uboju w Ny sie w Większości trafia do chłodni w Opolu zamiast iść bezpośrednio na zaopatrzenie sklepów.
Pozostałe ilości przydziału realizowane są w postaci mię sa mrożonego z chłodni w Opolu. Mrożonego mięsa wołowego, nie najlepszej zresz tą jakości, nikt nie chce kupo wać na kartki a także nie o
trzyma się z niego dobrych wyrobów. Stąd tyle narzekań i kolejki pod sklepami mię snymi od wczesnych godzin porannych. Każdy woli wie przowinę niż wołowinę.
Jeżeli chcemy poprawić sy tuację na rynku mięsnym na leży dokonać zmian w struk turze przydziału i w dystry bucji. Bez rozwiązania tego problemu wszelkie zabiegi da dzą tylko połowiczny efekt.
Jeżeli chodzi o garmażerkę
— na pewno są możliwości
zwiększenia produkcji i ta możliwość powinna być wy korzystana przez PSS.
Nie możemy liczyć na od czuwalną poprawę jakości i ilości pieczywa do momentu zakończenia remontu piekar ni „Saturn” (koniec br.). Szko da, że w okresie największego zapotrzebowania na pieczywo (lipiec, sierpień) większość pie karni prywatnych będzie zamknięta z powodu urlopów.
Czy wszyscy prywatni właści ciele piekarni muszą korzy stać z miesięcznego urlopu w lecie? Wydział Handlu i U- slug UMiG powinien te spra wy koordynować. W przeciw nym razie na rynku chlebo wym będą duże wahania w ilości produkcji.
Na pytanie dotyczące bu downictwa mieszkaniowego, o grodów pracowniczych przy ul. Mickiewicza oraz uzbroje nia terenów na osiedlu dom
ków jednorodzinnych odpowie dzi udzielił • Władysław Dyr ka.
Mamy obietnicę ze strony wojewody opolskiego, powie dział naczelnik, o możliwości przyznania Nysie więcej . śród ków na zbrojenie terenów i budownictwo mieszkaniowe.
Pozwoli to nam na rozwiąza nie tego problemu w najbliż szych . latach oraz zwiększenie budownictwa mieszkaniowe go.
Uczestnicy spotkania opowie dzieli się za kontynuacją spot kań konsultacyjnych z gos podarzami województwa i te renu na nurtujące społeczeń stwo tematy.
(mż)
D ialog z wyborcami
(Dokończenie ze str. 1) nie duże. Możliwości, zwłasz cza finansowe i wykonawcze
— znacznie mniejsze. Stąd przyjęto zadania najpilniejsze, a co najważniejsze — realne do wykonania.
Zdaniem radnego R. Oni- ska, najważniejsze dla nasze- bo miasta są trzy sprawy:
handel, budownictwo mieszka niowe i gospodarka komu nalna. W handlu m.in. dąży się do rozładowania tłoku w centrum miasta. W pewnym sensie stanie się to możliwe poprzez oddanie do użytku pawilonów na osiedlu Gał czyńskiego i Podzamczu. Po dobny pawilon rozpocznie się budować na osiedlu gen. Si korskiego.
Sprawą niezmiernie ważną jest zaopatrzenie ludności w pieczywo. Będzie poprawa — po zakończeniu remontu „Sa turna”. Duże nadzieje ' wiąże się z budowaną bazą Spółdziel ni Mleczarskiej. Na całe szczęście obecny na spotka niu prezes Spółdzielni Mle czarskiej rozwiał obawy u
czestników odnośnie oczysz czalni ścieków. Zakład mle czarski będzie posiadał własną
— nie będzie więc zanieczy szczał rzeki!
Jak wynika z przedstawio nej '•wyborcom informacji, z budownictwem . mieszkanio wym jest źle. W roku bieżą cym — wszystkie formy bu downictwa dadzą efekt w po staci 161 lokali mieszkalnych.
Jest to przysłowiowa kropla w morzu.
Trudności odczuwa gospo darka komunalna. Pocieszają cym jest to, żę w roku bie żącym ma ruszyć kotłownia przy Jagiellońskiej. Poprawi to wydatnie bilans ciepła.
Dyskusja była ciekawa. Wy borcy nie silili się na kom plementy. Wręcz przeciwnie
Pamięci
Ra fała U rba na
Mało kto wie, że talent Rafała Urbana — pisarza śląskiego i działacza kultural nego został odkryty właśnie w Nysie. W roku 1948 został zorganizowany w naszym mie ście Konkurs Literacki Ziemi Nyskiej, na który wpłynęło kilkanaście prac. Fundatorem nagrody literackiej był ów czesny ojciec miasta Wincenty Karuga. Mimo wielu sprzeci wów, jury, którego członkiem był także Zbyszko Bednorz, przyznał ją Rafałowi Urbano wi.
9 czerwca przypadła roczni ca Konkursu Literackiego i w związku z wydaniem przez Instytut Śląski w Opolu I to-
— stawiali radnym wiele spraw do rozwiązania. Były nawet zarzuty.
— Głos z sali: ...współpraca z radnymi? Wiem, że jest dwóch radnych. Ich znam. O reszcie nie wiem. Poruszono istotną sprawę współpracy radnych z samorządami m.esz kańców.
Wiele uwagi poświęcono sprawom budownictwa miesz kaniowego. Zwłaszcza proble mowi terenów uzbrojonych.
Padły głosy z sali, ' że u nas marnotrawi się te tereny. Na osiedlu Gałczyńskiego — aa terenie uzbrojonym pobudowa no garaże... nie wykorzystu je się budownictwa „plom bowego”. Zmarnowano przed laty tereny na Wrocławskiej, budując parterowe pawilony handlowe, a można z powo dzeniem było wznieść tam duże bloki . — poświęcając na handel partery. Takich przy kładów padło na spotkaniu więcej. Szkoda tylko, że nie był na nim przedstawiciel wydziału UMiG odpowiedzial nego za te sprawy. Dyskusja wyborców była w tym zakre sie bardzo pouczająca.
Nie brak było polemiki wśród wyborców odnośnie te renów przy ul. Mickiewicza.
Jedni uważali, że pozostawie nie tam ogródków . działko wych — jest wielkim marno trawstwem, inni zaś — zda wali się twierdzić, że tak właśnie powinno być.
Mimo niewielkiej frekwen cji — spotkanie radnych z wy' borcami należy uznać za uda ne. Oczywiście wyborcy są dzą, że część stawianych przez nich problemów trafi pod o • brady. Nasuwa się jeden jesz cze wniosek. Warto spotkania tego typu organizować. Z ko rzyścią zarówno dla radnych jak i wyborców.
<r>
mu „Pism" R. • Urbana, odby ła się w Klubie Międzynaro dowej Prasy i Książki sesja literacko-naukowa poświęco na życiu i twórczości pisarza.
Sylwetkę R. Urbana przy bliżył słuchaczom doc. dr Zbyszko Bednorz, bliski przy jaciel autora „Pism”. Nato miast wartości jego utworów przedstawił prof, dr hab. Fe liks Pluta. Dr Czesław Wa wrzyniak, wicedyrektor Insty tutu Śląskiego w Opolu, omó wił sprawy związane z ' przy gotowaniem I tomu „Pism” i dalsze zamierzenia wydawni cze IŚ.
Tę niezwykle ciekawą im prezę przygotował Nyski KMPiK wspólnie z Instytu tem Śląskim i PUPiK-iem
„Ruch” w Opolu. . (m)
i
(Dokończenie ze str. 1) także na opinię służbową ze specjalną rekomendacją z od bywania służby wojskowej w Szkole Oficerów Rezerwy, z której dowiaduję się, że po siada zdolności organizacyjno- kierownicze oraz wyjątkową umiejętność współżycia w ko lektywie.
Ale nagle, po roku pracy w TT, Lesław Wierdak pisze po danie z prośbą o przeniesie
nie go na stanowisko robot
nicze. Twierdzi, że' nie była to interesująca praca, mało ciekawa (przynajmniej dla niego), . nie dawano mu wyka zać się, a poza tym — co tu dużo kryć — w grę wchodziły również sprawy płacowe. Za mierzał ożenić ' się, więc do datkowe większe zarobki były mu niezbędne. I od 1 paździer nika 1980 roku zostaje prze niesiony na stanowisko kont rolera jakości wyrobów w wy dziale PR-3. Do zakresu jego czynności należały pomiary mechaniczne. Jako kontroler jakości pracuje niespełna dwa lata, bo właśnie od 1 stycznia ubiegłego roku powierzono mu
stanowisko kierownika zmia nowego ds. produkcji w tymże
wydziale.
Z pytaniem, na które nie po trafił odpowiedzieć ani sobie ani mnie L. Wierdak, zwra cam się do szefa wydziału PR-3, Adama Skałki. Dlacze go wybór padł właśnie na te go młodego człowieka?
A. Skałka: Muszę przyznać, że zastępcy szukaliśmy wśród własnej kadry, jak i w in nych komórkach czy działach też. Przyglądaliśmy się także Wierdakowi. Okazało się, że nie miał w brygadach konflik tów, współpraca z ludźmi' u- kladała mu się dobrze. Chło pak solidny, słowny i obowiąz kowy. I trafiliśmy. Wykazuje wiele własnej inicjatywy, nie trzeba mu nic polecać, szybko
„znalazł się” na tym stanowi:
ku. W niektórych sprawach jest aż nadto gorliwy.
Jesteśmy z niego zadowoleni i myślę, że na innych wydzia łach ' też. Wierdak jest wyma gający, przede wszystkim w stosunku do mistrzów, stąd też. na początku były pewpe, nie tyle zatargi co drobne nie
porozumienia. Ale dotarli się
i wszystko jest w porządku.
Współpraca z ludźmi to cięż ka praca i ogromna odpowie dzialność.. Poza tym jest nie ugięty w stosunku do szefów.
Jeśli mu coś obiecają, to pil nuje żeby dotrzymali słowa.
I jakoś mu się to udaje.
Nie gorsza jest opinia z przeprowadzonych badań w zakresie doboru. kandydatów do kadr kierowniczych. Stwier dza się w niej, że L. Wierdak wykazuje umiejętność współ pracy z ludźmi ' oraz szereg pozytywnych cech przydat nych do pełnienia funkcji kie rowniczych.
Mgr inż. Lesław Wierdak zajmuje się na „trójce" spra wami produkcji. Kieruje i ko ordynuje całokształt zagad nień produkcyjnych związa nych z wykonawstwem urzą dzeń w zakresie technologii, konstrukcji, jest odpowiedzial ny za zabezpieczenie termino wego i ekonomicznego wyko nawstwa planu wydziałowego pod względem ilościowym, ja kościowym i asortymentowym.
Kontroluje przebieg wykona nia poszczególnych zadań, dba o zabezpieczenie brygad w
części ' i podzespoły koopera cyjne, organizuje proces przebiegu produkcji. Staram się to tak robić — mówi — aby produkcja przebiegała w miarę bez zakłóceń, rytmicz nie. Nie zawsze się to czło wiekowi udaje. Mamy duże braki materiałowe a'sporo ko misji wchodzi ' do planu. Na początku miesiąca ludzie nie mają ' roboty, a po 15-tym pra cują na 200 procent, bo właś nie wtedy przychodzą poszczę gólne detale. Ludzi to nie ob chodzi, chcą mieć pokrycie ma teriałowe przez cały miesiąc.
Stąd też nieraz trudno namó wić kogoś na dodatkowy wy siłek. Gdyby był fundusz mo tywacyjny łatwiej by to przy szło, a tak stosuje się go tyl ko w ' wyjątkowych przypad kach. Za dodatkowe pieniądze ludzie chętniej podejmują pil ne, dodatkowe prace. Zbyt późno spływa dokumentacja z działu ' przygotowania produk cji. Tó także ma bardzo duży wpływ na zachowanie rytmicz nej produkcji.
Co chwilę przerywa naszą rozmowę telefon: — brak ar gonu — odpowiada Wierdak
— stoimy od rana; jutro też pan ' nie dostanie; druga zmia na będzie 'miała co robić...
Tak jest ciągle — mówi —■
jak nie gaz ' to znowu co inne go. Ale' cóż. Jesteśmy najwięk szym wydziałem, stąd i kłopo tów i problemów jest więcej.
A rozwiązywać' je w jakiś spo sób trzeba.
Lesław Wierdak jest żonaty, ma dwuletniego syna. Miesz kają u matki, bo swojego
„M” jeszcze nie doczekali się. Ńa samodzielne mieszkanie nie mam co liczyć — mówi — widoki są raczej marne. Wpro wadzone ostatnio kryteria przydziałów stawiają mnie na szarym końcu listy...
Interesuje się muzyką 1 sportem, przede wszystkim siatkówką, tenisem, narciar stwem. Chętnie pomaga w organizacji różnego rodzaju zawodów, turniejów, bierze u
dział w spartakiadach. Z pra cy jest zadowolony, choć jest odpowiedzialna i wymaga po święcenia nie raz czasu prze
znaczonego dla rodziny.
M.K.
Sir. 4 NYSKI METALOWIEC Nr. 12 (447) Effl
Pól roku ' temu pisałem - o losie „zatrzymanej - inwesty
cji” i podjętych ' - działaniach w celu znalezienia przyszłego Użytkownika ZUP-II. Nieste
ty poszukiwania i oferty nie przyniosły prawie . żadnego e- iektu. Nie pozostało zatem dla zakładu nic innego jak - wy
konać decyzję Rady Minis
trów' zawartą w. Uchwale , nr 12.), zgodnie z którą inwestor ma obowiązek przyjąć - od wy.
konawcy majątek zaniechanej inwestycji.
Operacja ta w nyskim przy pad ku przeciągnęła się nieco w czasie. Wynikło to z faktu zlecenia wykonawcy dodatko wych robót mających na. ce lu przygotowanie- placu - bu dowy i zgromadzonego ma teriału do przekazania. Za szła więc konieczność . min.
wybudowania dróg . dojazdo wych dla ciężkiego sprzętu, wykonania składowisk, wy ciągnięcia z błota i ułożenia wg asortymentu (na wcześ niej przygotowanych ■ polach składowych) - setek ton kon strukcji stalowych i innych materiałów.
Prace te zostały zakończo ne 31 maja br. zgodnie z- wy
letni w ypoczynek dzieci i młodzi eży
Wakacje za pasem. Po roku wytężonej pracy w trakcie za jęć szkolnych, uczniowie szkól podstawowych i średnich, &
także młodzież pracująca wy jedzie na zasłużony odpoczy nek. Oprócz zakładów pracy propozycje na letnią kanikułę przygotowały także organiza cje młodzieżowe.
Komenda Hufca ZHP w Ny sńe ma już w organizacji wa kacyjnej akcji spore doświad czenia i tradycje. Niemal każ dego roku zdobywa za nią na szczeblu Chorągwi - Opolskiej pierwsze miejsca. Podobnie jak w poprzednich latach — mówi komendant - Hufca, Krzysztof Rutkowski — chce- my- by akcja letnia objęła jak największą ilość dzieci i mło dzieży, także niezal•ganiizowa- nej.
W bieżącym/ roku organizu jemy obozy stale i wędrowne.
W Orzechowie koło Ustki pla nujemy trzy turnusy 21-dnio- we. W pierwszym weźmie - u
dział 170 harcerzy, w drugim 130, w tym 25 dzieci z Pocz damu i - 20 z Brna. W tym sa
mym czasie nasza - młodzież wyjedzie do Rostoku w NRD
— 25 osób i 20 —- do Brna. W trzecim turnusie nad - morzem
mogami NBP Oddział w Ny sie, który tę operację -finan
sował.
Zanim doszło do spotkania na szczycie przedstawicieli inwestora i wykonawców (9 czerwca br.) oraz podpisania końcowego protokółu prze kazania inwestycji — praco wały komisje branżowe, któ-
‘ re po zakończeniu prac - na wyznaczonym Odcinku sporżą dzaly - stosowne protokoły.
Chciałbym przedstawić Czy telnikom stan niektórych o
biektów i ich wyposażenia (w oparciu o protokół sporzą dzony w dniu 8 czerwca 1983 r.) jakie zostały przekazane zakładowi.
Do momentu przekazania tj.
do 9 czerwca br. za zabezpie czenie - majątku przed znisz czeniem, dewastacją i kradzie
żą odpowiadało - Opolskie Przedsiębiorstwo Budownict wa Przemysłowego nr 1.
A oto niektóre -spostrzeże nia zawarte w wymienionym protokole.
Budynek socjalny w sto sunku do stanu na dzień 31.
12.1980 r. został znacznie zde wastowany. - Powybijane szyby, brak kompletu - stolarki, znisz
spędzi czas 150 - uczestników.
Warto jeszcze podać terminy poszczególnych turnusów. I — od 1 do 21 - lipea, II — od 21 lipca do 10 sierpnia i III — od lo- sierpnia do 28 sierpnia.
Organizujemy także — mó wi - komendant — - kolonie zu chowe, trzy- turnusy po 21 dni .w- Kłód nicy kolo Koźla dla około . 360 zuchów. Natomiast harcerze starsi ze szkół po nadpodstawowych wyjadą na jeden turnus operacji central nej - „Bieszczady 40”. Przewi dziano 150. miejsc. .
Z innych propozycji należy odnotować obozy wędrowne.
Będzie ich 15 w- różnych ter minach - i w różnych częściach kraju. Dużym powodzeniem w bieżącym roku cieszy się tra sa Orlich. Gniazd, Mazury, miejscowości nadmorskie oraz rejon Beskidu - Żywieckiego.
Dla tych dzieci, które z róż nych względów nie wyjadą na wakacje poza miejsce za mieszkania organizowana jest Nieobozowa Akcja Letnia, któ rej szefem jest Tomasz Bu gajski. W ramach tej akcji zaplanowano mnóstwo atrak cji. Będą więc wycieczki do
chorzowskiego Wesołego Mia steczka, wycieczki w Kotli
Nikł ni e chce kupić,
• • z I
ani wzi qc - za darm o
D-.
(II)
czona instalacja elektryczna, obróbka - blacharska, uszkodzo ne ścianki działowe. Budynek i otwarty nie zabezpieczony.
Rozdzielnia - elektryczna — wyposażenie techniczne obiek tu zdewastowane w 90 procen tach.
Podstacja elektryczna -—
wnętrze obiektu zdewastowa ne w 90 procentach.
Magazyn materiałów łatwo palnych — w stosunku do do konanej inwentaryzacji w grud niu - 1980 roku brak: ocieple nia posadzek (suprema), rur spustowych, powybijane szy fry.Stacja transformatorowa — częściowy brak stolarki, zde wastowane ścianki z płytek
■ glazuro wy ch - -oraz - urządzenia' elektryczne zniszczone w 90 procentach.
' Nastawnia kolejowa,— brak:
trzech kompletnych drzwi, pięciu skrzydeł drzwiowych, rury spustowej. Powybijane szyby.
Opisy wielu - obiektów i zmon towanej konstrukcji członko wie komisji opatrzyli uwagą:
obiekt nie zabezpieczony - przed opadami atmosferycznymi.
Konstrukcja stalowa mocno skorodowana — -nie zabezpie czono antykorozyjnie.
Są to tylko niektóre naj ważniejsze zniszczenia odno towane - w protokole. Świad czą one, że z zabezpieczeniem wspomnianych obiektów nie było.najlepiej, a przynajmniej było ono mało skuteczne sko ro dokonano tok znacznej de wastacji sieci i urządzeń elek trycznych
Zakład ci z. jednokrotnie po
wiadamiał wykonawcę o de wastacji urządzeń w obiek tach. Reakcja ze strony wy- - konawcy była mało skuteczna
— skoro w dalszym ciągu - de wastowano i rozkładano mie nie społeczne
Przykładem reakcji ze stro
ny wykonawcy może być od powiedz na naszą pisemną in terwencję z dnia 29 grudnia 1982 r. jaką otrzymaliśmy z OPBP nr 1 — Kierownictwo' Rejonu Budów w Nysie.
„W nawiązaniu do pisma dostarczonego w dniu 26,01.
.1983 zwracamy uwagę, że pis ma wasze w zakresie zwra cania/ uwagi na brak zabezpie.
nę Kłodzką, do Głuchołaz.
Planują także trzykrotne zor ganizowanie regat na Jez.iorze Nyskim, turniej zastępów, o
limpiadę sportową, zawody na orientację, gry terenowe, kon ' kurs plastyczny, festiwal pio senki harcerskiej, zabawy dla małych dzieci na terenie o
grodów działkowych, ogniska.
Komenda Hufca w Nysie w ramach - Nieobozowej - Akcji Letniej organizuje również ko łonie dochodzące na stanicy w Głębi nowie oraz cztery tur nusy obozu szkoleniowego, któ ry będzie dochodził głównie do wsi i tam zajmował się dziećmi z - tego środowiska.
Oprócz tego, głównie młodzież i dzieci wiejskie spędzą - czas na pięćdziesięciu jednodnio
wych - biwakach na stanicy w Głębinowie.
22 lipca kilka najlepszych zastępów pojedzie na Zlot U- ladzlnawy, który odbędzie się na Górze Św. Anny. Przewi duje się, że w Ramach - Nie- obozowej Akcji Letniej weź mie udział - ponad 1000 dzieci z rejonu miasta i gminy.
Po raz pierwszy udało się , w tym roku nawiązać kontak
ty z pionierami z - NRD i Cze chosłowacji. Niedawno podpi
czepia -są tendecyjne i nie odpowiadają prawdzie. Wyni ka z nich tak jak i z ostat niego. że OPBP przez cały okres wstrzymania budowy nie wykonało żadnych zabez pieczeń.
Prawda jest natomiast ta ka, że - zauważywszy sami lub na wasz sygnał ponownie za bezpieczarny obiekt zakłada jąc nowe kłódki, zamki, uzu pełniając eternit czy witro- lit.
Włamania i niszczenie - o
biektów są zjawiskiem bardzo częstym i mimo stróży oraz ogrodzenia, nieuniknionym.
Uważamy, że takie stawia nie sprawy wbrew - faktom jest nieuczciwe i nie - wpły wa - - dodatnio na współpracę.
Informujemy, że pod koniec miesiąca grudnia 1982 roku ponownie zabezpieczyliśmy dwa obiekty”. Kierownik Re jonu Budów taż. Zdzisław So bolewski.
Odpowiedź pozostawiam bez komentarza.
Zaciągnięty kredyt na roz budowę ZUp II w momencie zaniechania inwestycji został umorzony. Zatem przyjmując na stan zakładu plac budo wy i zgromadzony na . nim majątek w postaci obiektów, konstrukcji stalowych i in nych materiałów nie ponieś liśmy większych kosztów.
Od momentu przyjęcia tych obiektów na stan wszelkie wydatki na - ich - utrzymanie i
sano obustronne umowy o bez dewizowej wymianie obozów.
Na przyszły rok planuje się rozszerzenie współpracy mię dzy innymi z Węgrami i Buł
gąrią. •
Propozycji jak - widać sporo, a zatem nasze dzieci nie po winny narzekać na - nudę i brak zajęć.
Kilka -ciekawych ofert na wakacje przygotowano mło dzieży ' w Zarządzie - Miejsko- Gminnym ZSMP w Nysie.
Jak poinformował przewodni czący ZM-G, Ireneusz Krzy- żan w ramach obozowej ak cji „Lato 83” młodzież ucze stniczy w wielu obozach or ganizowanych przez Zarząd Wojewódzki organizacji po przez swoje instancje podsta wowe.
Program obozów dostosowa ny jest do zainteresowań oraz możliwości finansowych. W okresie od 17 czerwca do 31 sierpnia br. członkowie ZSMP spędzą wakacje na obozach o profilu żeglarskim,- - sporto wym, sternika jachtowego, ra- diopelengacji, sportów obron nych. Ci, którzy chcą. wypo czywać wraz z rodzinami mo gą - wybrać się na obóz dla młodych małżeńątw organizo wany - w Ustroniach - Morskich oraz w Kościerzycach.
Obok obozów o charakterze typowo wypoczynkowym w ra mach - wymienionej akcji or-
zabezpieczenie ponosił będzie zakład.
Dochód natomiast ze sprze daży materiałów i wyposaże nia w 20 - procentach zasili ka se przedsiębiorstwa, reszta kwo ty pomniejszonej o koszty związane z przygotowaniem materiałów czy konstrukcji do sprzedaży wpłacana bę dzie na rzecz skarbu pań stwa.
OPBP nr 1 dopuszczając do zniszczenia i rozkradzenia . znacznej wartości sprzętu na raziło nasz zakład i skarb państwa na określone • straty.
Przecież zdewastowanego wy posażenia elektrycznego roz dzielni podstacji i stacji trans formatorowej nikt nie kupi
— trzeba spisać je .na stra ty.Przed wyjątkowo trudnym zadaniem stoi zakładowa - ko misja likwidacyjna. Co z tak pokaźną - ilością elementów konstrukcji -zmontowanej i znajdującej się na placach skla dowych zrobić? Przekazać do wykorzystania — komu? Prze znaczyć na złom? Tylko kto je zdemontuję, potnie i wy wiezie oraz za jaką kwotę?
Dziś - wiele materiałów ma określoną wartość np. płyty stropowe — za rok lub dwa ich wart ,ść równać się bę dzie zeru.
Weszliśmy w posiadanie wie lomilionowego majątku. Co z tego będziemy mieli — do datkowe dochody czy kłopo ty i stra.y? M. Żelwetro
ganjzowane - są szkoleniowo- wo-wypoczynkowe, obejmują ce środowisko młodzieży szkol nej, robotniczej i wiejskiej. W ich programach znajdą się sprawy merytoryczne organi zacji młodzieżowej. Zajmą one niewiele miejsca, lecz przy okazji czynnego - wypo czynku członkowie ZSMP bę dą podnosić swoje kwalifika cje organizacyjne, które będą procentować- w dalszej pracy.
Oprócz obozów, które prze widziane są na terenie kraju, w ramach - wymiany między narodowej - 100 tysięcy miodzie ży między ZSMP i FDJ. człon kowie nyskiej organizacji we z mą udział w obozach w Ober Wizen — od 24 czerwca do 1 - lipca, - natomiast .iO-osobowa grupa młodzieży - z rejonu - Ny sy wyjedzie w okresie od 5
• do 18 sierpnia do Plamausse w - NRD. Wyjazdy te mają na - celu -wymianę doświadczeń między obu zaprzyjaźnionymi organizacjami. Podczas - spot kań przyjaźni przewidziano zwiedzanie zakładów pracy, NRD, a także solidarnościowy czyn społeczny.
Na wrzesień planowane są wyjazdy do Niemieckiej. Repu bliki -'Demokratycznej i Cze chosłowacji ną zbiór owoców i warzyw. Dokładne informa cje ną ten temat podamy- w jednym z najbliższych nume rów ,rNM”. M. K.