Głos Pomorza, 2012, sierpień, nr 192

Poradnik lotniczy: Jak przygotować dziecko do podróży - str. 16

r W Sea Parku zamieszkały cztery foki z Urugwaju

Cztery foki futrzaste (kotiki) pojawiły się w Sarbsku.

Trzy samice i samiec sąsiadują z mieszkającymi od po­

czątku wakacji fokami szarymi. Park w Sarbsku jest je­

dynym, w którym można zobaczyć foki szare i kotiki.

POMO

Środkowego

Sobota-niedziela 18-19 sierpnia 2012 www.gp24.pl Redaktor wydania: Magdalena Olechnowicz ROKVI- ISSN0137- 9526 Indeks348570-WydanieA-Nakład34.392egz. 192 1705 1 »80 Zl (z 8 % VAT)

Sześć lat za śmiertelne pobicie na Długiej

TEMIDA Słupski sąd okręgowy skazał wczoraj Sebastiana Ch. na 6 lat pozbawienia wolności za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w konsekwencji śmierć 33-letniego Pawła 0.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediareqionalne.pl

B

ył 7 lipca 2011 roku, kiedy 33-letni Paweł O.

został dotkliwie pobity na ulicy Długiej w Słupsku.

Ktoś z mieszkańców powia­

domił policję. Funkcjona­

riusze radiowozem zawieźli poszkodowanego do szpitala, ale ten nie chciał poddać się badaniom. Był pijany. Miał 2,6 promila alkoholu we krwi.

Lekarzowi miał tłumaczyć, że obrażenia ciała nie powstały na skutek pobicia, a w efekcie padaczki alkoholowej, na którą cierpi. U laryngologa wyrywał sobie tampon z nosa. Stamtąd został skiero­

wany na słupską izbę wytrze­

źwień. Następnego dnia, w piątek - 8 lipca, około 4 nad ranem kamery monitoringu izby zarejestrowały, że Paweł O. osunął się na posadzkę.

Pracownicy izby przystąpili do reanimacji i wezwali po­

gotowie, jednak 70-minu- towa reanimacja nie przy­

niosła rezultatów. Lekarz stwierdził zgon.

Biegły patomorfolog uznał, że przyczyną śmierci był uraz, który spowodował krwotok wewnętrzny. Po­

bicie doprowadziło m.in. do pęknięcia woreczka żółcio­

wego. Pokrzywdzony miał także złamaną kość nosa.

Doznał wstrząsu urazowego.

Wciąż jednak nie było wia­

domo, czy obrażenia po­

wstały od uderzenia, czy upadku.

1 Słupsk

Pozwany Czyn

Mieszkańcy bloku przy ul. Królowej Jadwigi złożyli pozew zbiorowy przeciw spółdzielni Czyn.

770

Sebastian Ch. wczoraj usłyszał wyrok - 6 lat pozbawienia wolności za pobicie ze skutkiem śmiertelnym Pawła 0. Obrońca wnosiła o uniewinnienie.

To wyjaśniło prokurator­

skie śledztwo, które odsunęło podejrzenia skierowane na pracowników izby i służb medycznych. Okazało się, że Paweł O. został wcześniej po­

bity. Ustalono, że sprawcą jest Sebastian Ch., ale ten zniknął. Miał uciec do Ho­

landii. Tymczasem okazało się, że ukrywał się w Słupsku, u kolegi w piwnicy. Tam też zatrzymała go policja.

Akt oskarżenia trafił do

Sądu Okręgowego w Słupsku w grudniu zeszłego roku.

Jednak sprawie nadano bieg dopiero w kwietniu tego roku. Wówczas rozpoczął się proces. Wczoraj zeznawał ostatni świadek, który na roz­

prawę został doprowadzony z aresztu, gdzie trafił za nie- stawianie się na rozprawę. To bezpośredni uczestnik za­

jścia z 7 lipca. Przed sądem nie potwierdził swoich wcze­

śniejszych i obszernych ze-

37 9 5 2 1 6 9

$ Ku przestrodze

Tasiemiec może cię odchudzić na śmierć

Dla niektórych osób utrata wagi jest tak ważna, że gotowi są na szali po­

łożyć swoje życie. Chcecie przykładu?

Na czarnym rynku kupić można ta­

bletki z tasiemcem. Chętnych, mimo że to obrzydliwa terapia, nie brakuje.

Połykają pasożyty, nie myśląc o kon­

sekwencjach. A te mogą być tra­

giczne.

znań. Powiedział za to, że niewiele pamięta, bo był pi­

jany i urwał mu się film.

Sebastian Ch. przyznał się, że feralnego dnia był na ulicy Długiej w Słupsku oraz że z Pawłem O. pił alkohol w jednej z bram kamienic przy tejże ulicy. Potwierdził też, że doszło między nim a Pawłem do sprzeczki oraz, że dwu­

krotnie uderzył 33-latka w głowę. Nie przyznał się za to do kopania go po brzuchu.

8 Dziecko

Przedszkolne ABC

Każdy rodzic obawia się chwili, gdy jego pociecha po raz pierwszy prze­

kracza próg przedszkola. W jaki sposób przygotować dziecko do tego etapu, by uniknąć jego łez i niepo­

trzebnych histerii? Najważniejsze, żeby rodzice w tym okresie poświęcili maluchowi więcej niż zwykle uwagi. I wszystko będzie dobrze.

Prokurator Beata Ma­

jewska wnioskowała o karę sześcioletniego pozbawienia wolności Obrońca, mecenas Ewa Rożnowska-Iwanicka, wnosiła o uniewinnienie, wskazując, że obrażenia twarzy, jakich doznał Paweł O. na skutek uderzeń Seba­

stiana Ch., nie mogły spowo­

dować zgonu. Paweł O. sam mówił na pogotowiu, że jego stan to efekt padaczki alko­

holowej.

Sąd zadecydował, że ze­

brany materiał dowodowy m.in. w postaci opinii bie­

głych patomorfologów oraz zeznań ponad 30 świadków (w tym kilku zeznających in­

cognito) przesądzają o winie Sebastiana Ch. i skazał go na sześć lat pozbawienia wol­

ności.

- Medyk sądowy nie miał wątpliwości, że obrażenia na ciele Pawła O. powstały na skutek silnych uderzeń, co znalazło potwierdzenie w ze­

znaniach świadków, którzy wskazali na Sebastiana Ch.

jako na sprawcę - powiedział Dariusz Ziniewicz, sędzia Sądu Okręgowego w Słupsku.

- Zadając kopięcia w brzuch, trzeba się liczyć, że mogą do­

prowadzić do śmierci - uza­

sadniał

Na poczet przyszłej kary sąd zaliczył pobyt skazane w areszcie. Nie zezwól jednak na zwolnienie skaza­

nego z aresztu, ponieważ ten jest recydywistą.

Wyrok jest nieprawo­

mocny.

m m NASZ ZAPROSZENIE . f l f l R O N A T

Święto Dwumiasta

Tegoroczne Święto Ryby połączono ze Świętem Mias­

ta, a także dwumiasta Słupsk-Ustka. Słupska część rozpocznie się w sobotnie południe na pl. Zwycięstwa występem orkiestry dętej Re­

duta. Wieczorem wystąpi Dawid Podsiadły z zespołem Curly Heads. Przez cały weekend przed ratuszem czynny będzie plac zabaw, będą też stoiska rybne oraz rękodzieła artystycznego.

W Ustce w sobotę rozpoczy­

nają się XII Mistrzostwa Polski w Wypłukiwaniu Bursztynu. Wieczorem na dolnej promenadzie odbędą się Wybory Bursztynowej Miss Polsid Ustka 2012.

Gwiazdą wieczoru będzie ze­

spół Sztywny Pal Azji. Po­

czątek o godz. 20. (OLO) WIĘCEJ 0 W E E ^ D O W Y C H IMPREZACH

na stronie 8.

POGODA

W weekend na plażę

Weekend zapowiada się bardzo pogodnie.

- W sobotę termometry będą wskazywać tempera­

turę od 25 do 27 stopni Cel­

sjusza, a w niedzielę będzie jeszcze cieplej, bo około 28 stopni. W głębi lądu nawet 30 - mówi Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Pogody Ca- lvus.

Już można więc pakować koc na plażę. Wszystko przez to, że*w sobotę zacznie do nas napływać gorące zwrot­

nikowe powietrze.

- Z południa i południo- wego-zachodu powieje bardzo lekki wiatr - dodaje Krzysztof Ścibor. Bardzo ciepło zapowiada się rów­

nież początek przyszłego ty­

godnia, ale w poniedziałek i środę wieczorem można spodziewać się opadów deszczu i burz - dodaje. (FP)

| Nasze zoo

Mokry Wacek, czyli piękne i bestia

Kto kąpał psa, ten wie, czym to pachnie. Zalana od sufitu po podłogę łazienka i właściciel równie mokry jak pupil. Można sobie tego oszczędzić, umawiając się na wizytę w salonie psiej piękności. Tak zrobili właściciele Wacka, który kocha tarzać się w śmie­

ciach i równie gorąco nienawidzi kąpieli.

B kraj świat ^A Ubezpieczenie OC innego kierowcy i T możesz sprawdzić

A Ubezpieczenie OC innego kierowcy i T możesz sprawdzić

w internecie.

sobota-niedziela 18-19 sierpnia 2012 r. wwwjegiomoto.pl

Byśmy widzieli w sobie braci

Apelujemy do naszych wiernych, aby prosili o wybaczenie krzywd, niesprawiedliwości i wszelkiego zła wyrządzone­

go sobie nawzajem - głosi pierwszy w historii dokument z przesłaniem Kościołów: katolickiego w Polsce i prawosławnego w Rosji.

Wspólne przesłanie hie­

rarchów obu Kościołów podpisane zostało w Zamku Królewskim w Warszawie.

Dokument parafowali Cyryl I, patriarcha Moskwy i całej Rusi oraz arcybiskup Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Pol­

ski.

- Pamiętając o ofiarach, będziemy walczyć o współ­

pracę i pojednanie - zapo­

wiada Cyryl I.

- Każdy Polak w każdym Rosjaninie i każdy Rosjanin w każdym Polaku powinien widzieć przyjaciela i brata - czytamy w dokumencie skierowanym do obu naro­

dów.

Cyryl I podkreślił, że do­

kument nie jest deklaracją polityczną, a dokumentem duszpasterskim.

- Wiara nasza mówi, że powinniśmy pokonać nega­

tywne stereotypy historycz­

ne; powinniśmy się nawza­

jem szanować, ufać sobie nawzajem, dzięki czemu otworzymy perspektywę rozwoju w ramach solidar­

ności i miłości chrześcijań­

skiej - mówił i dodał, że pod­

pisane przesłanie świadczy o tym, że „grzech jest głów­

nym źródłem wszelkich po­

działów, także między naro­

dami".

Zwrócił uwagę, iż podej­

ście pragmatyczne nie wy­

starcza, by zbudować bra­

terski dialog między Polaka­

mi a Rosjanami: - Braki aspektów moralnych w rela­

cjach międzynarodowych

Patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl I i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Józef Michalik po

podpisaniu historycznego dokumentu. Fot. PAP/Radek Pietruszka

prowadzą do tego, że jed­

nostki nie widzą sensu, by się ze sobą komunikować, oprócz wzajemnych intere­

sów. Człowiek nie zawsze do końca ufa, że można żyć, nie odpłacając złem za zło; że powinien wybaczać. Chrze­

ścijanie wybaczają sobie wzajemnie krzywdy; nie za­

pominając tych, co zginęli.

Tradycja chrześcijańska mó­

wi, że powinniśmy pielę­

gnować pamięć ofiar. Pa­

miętając o tej ofierze, teraz będziemy walczyć o współ­

pracę i pojednanie.

Abp Michalik podkreślił z kolei, że Kościoły nie podpi­

sały wspólnego dokumentu dla reklamy ani publicznego sukcesu.

- Przyprowadza nas bo­

wiem wielkie i bolesne do­

świadczenie dawnej i bli­

skiej historii wielu cierpień i

niesprawiedliwości zada­

nych przez konkretnych lu­

dzi i przez straszne systemy totalitarne, od których nie­

strudzenie trzeba się odci­

nać, a które zhańbiły imię człowieka - powiedział przewodniczący KEP i do­

dał: - Nie chcemy niczego z naszej historii dawnej i bli­

skiej naszych narodów i na­

szych relacji zakrywać, ani przekreślać. (oprać, pap)

ypioie

Ojciec Wacław Oszajca, jezuita i publicysta

- Nie możemy w nieskończoność nosić wzajemnych żalów, bo to się często przeradza w nienawiść i ze­

mstę. Trzeba pewne sprawy z prze­

szłości zamknąć przez przebaczenie.

Wspólne przesłanie jest bardzo od­

ważnym krokiem w tym kierunku.

Podczas prac nad dokumentem w Kościele były pewne protesty, tym bardziej należy docenić ten gest.

Także list biskupów polskich do bi­

skupów niemieckich z 1965 r. spoty­

kał się z ostrą krytyką niektórych środowisk kośóelnydi. Jak się póź­

niej okazało, była ona nieuzasad­

niona. Byłoby dobrze, gdyby wspól- j i y dokument, wzywający do pojed­

nania i przebaczenia, zaistniał tak­

że na płaszczyźnie politycznej.

Ksiądz biskup Tadeusz Pieronek - Nie jestem jakimś rozgorączko­

wanym entuzjastą tego typu ak­

tów, ale one są potrzebne. To poka­

zał list biskupów polskich do nie­

mieckich z 1965 roku. Nigdy nie bę­

dzie tak, żeby się wszyscy na po­

dobne gesty godzili. Wieki ludzi ma jakieś zadry wewnętrzne, które nie pozwalają przezwyciężyć swojej niechęci, a nawet, często bardzo głęboko zakorzenionej nienawiści.

Ale nienawiścią nie można żyć To nie jest twórcze. Twórcza jest tylko postawa otwartości. Bardzo liczę na to, że wizyta Cyryla i jej efekty będą miały znamienny wpływ na nasze stosunki. Z czasem pewnie

cos z tego wyjdzie. A już się coś do­

brego stało.

Robert Tyszkiewicz z PO, sejmowa komisja spraw zagranicznych - Sam dokument ma przede wszystkim wymiar moralny, nato­

miast jest absolutnie bezsporne, że ma on swoją wymowę polityczną - zarówno dla strony rosyjskiej, jak i dla polskiej. Najprościej rzecz ujmu­

jąc, jest to niesłychanie silny impuls moralny, ogromne wsparcie w pro­

cesie pojednania polsko-rosyjskie­

go. Proces pojednania bywa atako­

wany właśnie ze względów moral­

nych. Praktyczny wymiar przesłania dla polskiej sceny politycznej jest ta­

ki, że już nigdy przeciwnicy pojedna­

nia polsko-rosyjskiego nie będą mo­

gli powoływać się na autorytet Ko­

ścioła katolickiego.

Halina Bortnowska, Komitet Helsiński

- To ważny krok w kontakcie mię­

dzy naszymi narodami, ale jak waż­

ny, jak owocny i jak szczery będzie można ocenić dopiero wtedy, gdy postanowienia zaczną wchodzić w życie. Dobrze byłoby, gdyby wizyta Cyryla I w Polsce wpłynęła na rela­

cje między Polakami i Rosjanami, byśmy przestali się nawzajem nie­

nawidzić i pozbyli się wzajemnej pogardy. Bardzo ważny dokument powstał poza dialogiem publicz­

nym i do tej pory nie mógł być prze­

czytany. Nie miało miejsca dłuższe, systematyczne przygotowanie duszpasterskie czy społeczne.

Zarzuty i dozór dla szefa Amber Gold

6IMŃSK Marcin R, prezes Am­

ber Gold usłyszał sześć pro­

kuratorskich zarzutów. Przy­

znał się jedynie do niezłoże- nia sprawozdania finanso­

wego w latach 2009 i 2010.

R otrzymał dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kra­

ju. Za czyny, które zarzucają mu śledczy grozi pięć lat wię­

zienia i grzywna - do pięciu milionów złotych. Prokura­

tura Okręgowa w Gdańsku nie wyklucza kolejnych za­

rzutów dla Marcina P.

Szef AG pojawił się w pro­

kuraturze w towarzystwie ad­

wokata. Nie chciał rozma­

wiać z dziennikarzami. Po ponad pięciu godzinach

opuścił budynek. Stwierdził wówczas, że czuje się dobrze.

Prokurator Wojciech Sze- lągowski poinformował, że do prokuratury wpłynęło już 386 zawiadomień od klien­

tów spółki. Zapewnił, że prokuratura będzie udziela­

ła pomocy osobom po­

krzywdzonym działaniem AG w dochodzeniu roszczeń cywilnych.

W piątek okazało się rów­

nież, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa We­

wnętrznego zabezpieczyli 57 kilogramów złota, kilo­

gram platyny oraz mniej niż kilogram srebra. Gdzie? W siedzibach spółek i obiek­

tów mających związek z działalnością AG, kiedy je przeszukiwali.

- Metale zostały złożone do depozytu w NBP (...) Wartość tych kruszców zo­

stanie oszacowana w termi­

nie późniejszym - wyjaśnił Wojciech Szelągowski.

- Wartość kruszców szaco­

wana jest na 10-12 min zł - dowiedział się jednak portal Tvn24.pl.

W czasie czwartkowego przeszukania przez ABW pomieszczeń związanych z działalnością spółki zabez­

pieczono ok. 500 segregato­

rów dokumentów oraz zapi­

sy elektroniczne. (pap)

Zabił koleżankę. Nie był wtedy pełnoletni, ale posiedzi aż 25 lat, ponieważ jest zdemoralizowany

Mikołaja K. pojechała z nim nad je­

zioro. Tam chłopak kilka razy uderzył ją kamieniem w głowę. K. po zabój­

stwie wrócił, by zacierać ślady. Wy­

słał też do siebie sms-a z telefonu ofiary. To miało mu zapewnić alibi.

Kiedy zabijał, K. nie miał 18 lat, dla­

tego wymierzona mu kara jest naj­

surowsza z możliwych. (pap)

Żądny kiwi Casanova ze Śląska - udusił konkubinę

21-letni mieszkaniec Piekar Śląskich odpowie za zabicie 40-letniej konku­

biny - podał Onet.pl. Uprawiał seks z kobietą i ją udusił. Ciało ukrył w sza­

fie. Spotykał się innymi paniami.

Jedna była w ciąży. Drugą, w dniu po dokonaniu zbrodni, przyprowa­

dził do mieszkania zabitej. Doszło między nimi do zbliżenia.

Książki do szkoły mogą być tańsze. Najlepiej dobrze poszukać ofert w intemecie

Komplet nowych książek kosztuje od 200 do 400 zł, ale przy zakupie z drugiej ręki czy przez internet moż­

na sporo zaoszczędzić - sprawdził

„Dziennik Polski". W antykwariatach i księgarniach z tanimi książkami używane podręczniki kosztują o 30- 50 proc. mniej niż nowe. W Interne­

cie ceny szkolnych książek zaczynają

się od kilku złotych. Np. podręcznik do języka polskiego dla klasy pierw­

szej gimnazjum, za który w księgarni trzeba zapłacić ponad 25 złotych, w sieci dostaniemy już za 8 złotych. Ze­

staw podręczników do liceum moż­

na dostąć już od 100 zł. Podręczniki do gimnazjum dostępne są od 170 zł, a do podstawówki od 60 zł. (pap)

Wyrok dla człowieka Julii Tymoszenko

Sąd: to było chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną

Na nic zdały się protesty światowej opinii publicznej i znanych postaci świata muzyki i kultury. 22 letnia Nadieżda Tołokonnikowa, 24-letnia Maria Alodiina i 29-letnia Jekatieri- na Samucewia zostały w Moskwie uznane winnymi. Spędzą dwa lata w łagrze. 21 lutego w najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, artyst­

ki z zespołu Pussy Riot wykonały -utwór „Bogurodzico, przegoń Puti-

na". Według sądu, dziewczęta „we­

szły w przestępczą zmowę w celu brutalnego naruszenia porządku pu­

blicznego" oraz „kierowały się moty­

wami nienawiści religijnej". W ich zamyśle był to protest przeciwko po­

wrotowi Władimira Putina na Kreml i poparciu, jakiego w kampanii wy­

borczej udzielił mu zwierzchnik ro­

syjskiej Cerkwi Cyryl, (pap) Fot. PAP/EPA

Widzisz ciekawe zdarzenie,

nietypową sytuację, wyślij zdjęcie lub filmik na nasz portal pod adres

alann@gp24.pl

Napisz lub zadzwoń do nas Dorota Aleksandrowicz dorotaiileksandrowicz@mediareqionalne.pl

598488124

w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 18 -19 sierpnia 2012 r.

Odważnych było dwóch.

Szukamy jeszcze jednego

OKLASKI Po naszym apelu zgłosił się do naszej redakcji mężczyzna, który uratował tonącego słupszczanina.

Wciąż szukamy pana, który wcześniej wyłowił jego syna.

Magdalena Olechnowicz

magdalena.olechnowiG@mediaregionalne.pl

O dramatycznych wyda­

rzeniach, które rozegrały się przy usteckim molo, napisa­

liśmy w „Głosie" we wtorek.

Wtedy zgłosił się do nas Mi­

rosław Tama, który za na­

szym pośrednictwem pra­

gnie odnaleźć mężczyznę, który uratował jego syna.

- Nie zdążyłem mu powie­

dzieć dziękuję. Spać mi to nie daje-mówił.

Wszystko rozegrało się 10 lipca, po południu. Wtedy młode małżeństwo ze Słupska - Mirosław i Małgo­

rzata Tarnowie pojechali po pracy na plażę doUstki wraz ze swoimi dziećmi, 8-letnią córką i 11-letnim synem. Syn razem z kolegą bawili się przy brzegu kołem dmuchanym, W pewnym momencie fala zabrała koło, a syn pobiegł za nim. I wtedy rozpoczął się dramat. Fale były bardzo silne, a morze wzburzone.

Syn oddalił się za daleko, wiec ojciec pobiegł za nim. Nie­

stety, prądy morskie zniosły i syna, i ojca w głąb morza.

- Morze wciągnęło nas bardzo daleko, a ja z minuty na minutę opadałem z sił - relacjonuje Mirosław Tama.

- Wtedy pojawiły się pierwsze myśli, że żywioł może pochłonąć nas obu, je-

Zdzisław Posiadała opowiadał nam wczoraj, jak wyciągał na brzeg tonącego słupszczanina. Fot Łabsz Capar żeli ktoś nam nie pomoże. Sytuacja wyglądała dra- przed oczyma. Spędzał czas z

daleko od matycznie. I wtedy pojawił dwiema kobietami na plaży Byliśmy już bardzo

linii brzegowej, na wysokości się ten mężczyzna, wędkarzy na molo w Ustce

- opowiada.

nieopodal nas. Zainteresował - Popłynął aż z plaży. Moja się sytuacją, bo zobaczył, jak żona ma twarz tego pana ja nerwowo wskoczyłem do

wody. A że po chwili zoba­

czył, że nie do końca daję sobie radę z falami, jak i z utrzymaniem syna przy sobie, to gwałtownie zare­

agował. Przepłynął na­

prawdę kawał drogi podczas bardzo wzburzonego morza - opowiada Mirosław Tama.

Anonimowy bohater wy­

ciągnął z wody syna i tym samym uratował mu życie.

- Odszedł jednak, nie cze­

kając na oklaski - mówi słupszczanin.

Po naszym artykule ode­

zwał się jednak inny mężczyzna, który także brał udział w akcji ratunkowej i wyciągnął na brzeg właśnie pana Mirosława.

- Byłem ze znajomymi na rybach. Łowimy zawsze na końcu molo w Ustce. Usły­

szałem straszne krzyki i zo­

baczyłem, że stoi tłum ga­

piów. Pobiegłem, żeby zobaczyć, co się dzieje - opowiada Zdzisław Posia­

dała ze Słupska. - Kobieta, chyba żona tonącego, strasznie krzyczała i błagała o pomoc. Wszyscy stali i pa­

trzyli, więc zszedłem po tych kamieniach i zacząłem wyciągać tego mężczyznę.

Sam nie miałem już siły, bo facet był wyczerpany i bez­

silny. Do tego kamienie ob­

rośnięte były zielskiem i było ślisko. Mam obdrapane

całe nogi - relacjonuje.

- Krzyczałem, że zaraz puszczę, bo sam nie dam rady, ale ta kobieta płakała i krzyczała, żebym go trzymał. Zebrałem więc wszystkie siły i wyciągnąłem gościa na brzeg. Ciężko było, bo fala była silna i ci­

ągle go odpychała, ale udało się. Myślę, że byłoby po nim, gdyby ktoś mu tej ręki nie podał-mówi.

Zastrzega jednak, że to nie on ratował syna. - Syn był już na brzegu. Nie wiem, kto go wyciągnął, nie wi­

działem tego - mówi.

O tym, że Mirosław Tama szuka ludzi, którym zawdzi­

ęcza życie swoje i syna, do­

wiedział się od synowej. Ona też przysłała nam numer te­

lefonu teścia i dzięki temu mogliśmy się spotkać.

- Powiedziała, że w gazecie o mnie piszą. Pomyślałem więc, że przyjdę i opowiem, jak było-mówi.

- Rzeczywiście znieczulica jest straszna. Gapiów stał cały tłum, ale nikt nie poszedł pomóc. Patrzyli, jak czło­

wieka morze zabiera. A biedna kobieta sama próbo­

wała go wyciągać - dodaje.

Mirosław Tama nie mógł wczoraj spotkać się z panem Zdzisławem, bo pracuje za granicą, ale zapewnił, że oso­

biście mu podziękuje. • O G Ł O S Z E N I A

LOTTO

Lotto z 16.08 17,18,27,35,41,46

Mini Lotto z 16.08 9,18,19,21,36 Multi Multi z 16.08 godz. 22.15 4,11,14,17,23,26,27,31,32,34, 51,55,60,61,64,66,68,70,78,80

plus 78

Multi Multi z 17.08 godz. 14

9,13,17,22,23,24,25,35,36, 37,39,40,44,45,50,51,65,

72,73,75 KURSY-WAIUT

taestiedni zmiana EUR 4.0680 -0.34% • USD 3.2886 -1.10% • CHF 3.3868 -0.38% • GBP 5.1687 -1.01% •

GŁOS

Dziennik Pomorza

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)

media

regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp.zo.o.

ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, diukamia@mediaregionalne4)l

Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reldama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fox 91 43 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reldama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

teł. 94 34 73 537

Na podstawie art. 25 u$t. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 19941, o prawie autorskim I prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza* jest zabronione bez zgody Wydawcy.

IZBA WYDAWCÓW PRASY

OGŁOSZENIE

O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bytowie Wojciech Daroszewski

(tel. (59) 822 33 23) ogłasza, że: dnia 05-09-2012 r.

0 godz. 13:40 w budynku Sądu Rejonowego w Bytowie mającego siedzibę przy Zamkowa 1 w sali nr 3, odbędzie się druga licytacja nieruchomości należącej do: "Hotel Bismarck"

sp z o.o., stanowiącej:

Nieruchomość niezabudowana. Grunty orne. Działka nr 54 o powierzchni 1,6000 ha.

położonej: 77-100 Bytów, Dąbie, dla której Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Bytowie prowadzi księgę wieczystą nr K W 22754.

Suma oszacowania wynosi 667 000,00zł, zaś cena wywołania jest równa 2/3 sumy oszacowania 1 wynosi 444 666,67 zł.

Licytant przystępujący do przetargu zobowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości 1/10 sumy oszacowania, tj. 66 700,00 zł w gotówce.

Zgodnie z przepisem art.976 §1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły oraz inne osoby wymienione w tym artykule.

OGŁOSZENIE

O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bytowie Wojciech Daroszewski

(tel. (59) 822 33 23) ogłasza, że: dnia 05-09-2012r.

0 godz. 13:30 w budynku Sądu Rejonowego w Bytowie mającego siedzibę przy Zamkowa 1 w sali nr 3, odbędzie się pierwsza licytacja nieruchomości należącej do: "Hotel Bismarck" sp z o.o.,

stanowiącej:

Nieruchomość niezabudowana. Działki nr 578, 541, 542 o łącznej pow. 00.47.96 ha - w tym plaża, położonej:

77-100 Bytów, Dąbie, dla której Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Bytowie prowadzi księgę wieczystą nr K W 22756.

Suma oszacowania wynosi 25 200,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 sumy oszacowania 1 wynosi 18 900,00 zł.

Licytant przystępujący do przetargu zobowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości 1/10 sumy oszacowania, tj. 2 520,00 zł w gotówce.

Zgodnie z przepisem art.976 §1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły oraz inne osoby wymienione w tym artykule.

wydarzenia

sobota - niedziela 18-19 sierpnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Zostań dziennikarzem obywatelskim.

Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu społecznościowym Słupska i Ustki

wwwjnm2miasto.pl

Słupszczanin na torze Silverstone

MOTORYZACJA Dzisiaj zwycięzcy polskiego finału Nissan GT Academy zaczy­

nają walczyć o wyścig w Dubaju. Wśród nich Tomasz Bogusławski ze Słupska.

Paweł Sikorski pawel.sikorski@mediareqionalne.pl

Nissan GT Academy to wspólny projekt zorganizo­

wany przez PlayStation oraz Nissana, który wyłania naj­

lepiej zapowiadających się kierowców wyścigowych. W tym roku po raz pierwszy do Nissan GT Academy przy­

stąpiła Polska. Podczas Fi­

nału Narodowego wyłonio­

nych zostało dwóch zawodników, którzy będą re­

prezentować nasz kraj pod­

czas tegorocznych wyścigów Race Camp. Tomasz Bogu­

sławski ze Słupska oraz Kry­

stian Korzeniowski z Bielska- Białej w finale pokonali 30 najlepszych graczy wyłonio­

nych podczas rozgrywek on- line oraz lokalnych eliminacji na żywo. Przeszli wszystkie testy sprawnościowe, me­

dialne, jazdy na symulatorze oraz czasówki za sterami sa­

mochodu wyścigowego. Zwycięzcy pierwszego polskiego finału GT Academy od dzisiaj biorą udział w mi­

ędzynarodowym obozie tre­

ningowym Race Camp w Wielkiej Brytanii, aby ścigać się z najlepszymi. Na legen­

darnym już torze Silverstone zostanie rozegrany między­

narodowy finał Nissan GT Academy, który otworzy jed­

nemu z zawodników drogę

Tomasz Bogusławski ze Słupska ma nadzieję na start w Dubaju.

do kariery profesjonalnego kierowcy wyścigowego. To impreza, w której uczest­

niczą najlepsi zawodnicy z całej Europy, sześciu zawod­

ników z każdej z sześciu grup terytoriów m.in. z Francji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Austrii, Szwajcarii oraz Polski. Każda grupa będzie miała swojego mentora.

Każde z terytoriów przez cztery dni uczestniczyć będzie w sześciu mini-wyści-

gach oraz w eliminacjach na PlayStationS w grze na Gran Turismo 5. W poniedziałek, 20 sierpnia, dwóch zawod­

ników z każdej grupy szóstek zostanie wyeliminowanych z konkursu. Pod koniec obozu mentorzy ogłoszą swojego zwycięzcę z danego teryto­

rium. Tylko sześciu zwyci­

ęzców z każdego terytorium będzie kontynuować walkę w dwóch ostatnich dniach.

Wtedy zasiądą za sterami prawdziwego samochodu

Spór w spółdzielni Czyn trafił do prokuratury

KONFLIKT Mieszkańcy bloku przy ul. Królowej Jadwigi 11 w Słupsku podpisali się pod pozwem przeciwko SSM Czyn.

Fot Organizator

wyścigowego. Wówczas roz­

strzygnie się, który z nich stanie się Mistrzem GT Aca­

demy Europa 2012. Tylko mistrz przejdzie pełen Pro­

gram Rozwoju Kierowców oraz otrzyma szansę, by zo­

stać profesjonalnym kie­

rowcą wyścigowym i zapisać się na kartach historii wy­

ścigów samochodowych zdobyciem podium 24-go- dzinnego wyścigu w Dubaju, który będzie miał miejsce w styczniu 2013 roku. •

W zbiorowym pozwie, który już dostarczyli do Pro­

kuratury Rejonowej w Słup­

sku, spółdzielcy piszą, że w ubiegłym sezonie grzew­

czym SSM Czyn wymieniła czytniki zużycia ciepła na elektroniczne, co w praktyce uniemożliwia lokatorom sprawdzenie faktycznego zu­

życia energii cieplnej w każ­

dym pomieszczeniu, a wła­

dzom Czynu umożliwia dowolne naliczenie nale­

żności za zużytą energię.

Autorom pozwu nie po­

doba się także to, że władze Czynu zleciły wymianę zu­

pełnie sprawnych i funkcjo­

nalnych termostatów na nowe kosztem miliona zło­

tych, które to nie pozwalają na wyłączenie grzejników i wymuszają stałe ogrzewanie powyżej 16 stopni Celsjusza, bez względu na pogodę i po­

trzebę. Ich zdaniem z tego powodu podczas wietrzenia mieszkania zużycie energii cieplnej znacznie wzrasta, a to podnosi znacznie koszt ogrzewania.

Spółdzielcy informują tak­

że prokuraturę, że za niewy- rażenie zgody na wymianę termostatu spółdzielnia po­

stanowiła naliczyć należnoś­

ci szacunkowo. „Jest to oczy­

wisty szantaż i samowola"

- podkreślają spółdzielcy.

Według nich te wszystkie zmiany są wprowadzane, bo Czyn podpisał umowę ze spółką Sydkraft na dostar­

czanie określonej ilości energii cieplnej, za którą na­

leży zapłacić bez względu na ilość jej zużycia.

„Wobec tego naszym zda­

niem w podstępny sposób zmusza się lokatorów do zu­

życia większej ilości energii

Liczba

mieszkańców podpisało się pod pozwem przeciw SSM Czyn.

cieplnej, za którą oczywiście należy zapłacić. Naszym zda­

niem jest to przestępstwo.

Dlatego prosimy o sprawie­

dliwe rozpatrzenie tej spra­

wy" - uważają autorzy poz­

wu. Renata Krzaczek-Śniegoc- ka, zastępca prokuratora re­

jonowego w Słupsku, wczo­

raj potwierdziła nam, że pismo od mieszkańców blo­

ku przy ul. Królowej Jadwigi 11 wpłynęło do prokuratury, ale na razie nie chciała go ko­

mentować.

- Na pewno zostanie roz­

patrzone zgodnie z naszymi procedurami - zapowie­

działa.

Prezes spółdzielni uważa, że nie łamie prawa.

- Nie czuję się winny. Nie złamałem żadnego prawa.

Swoje stanowisko w tej spra­

wie już przedstawiłem na ła­

mach „Głosu Pomorza", więc nie ma potrzeby go powta­

rzać. Natomiast z pewnością odbędzie się spotkanie ze spółdzielcami w tej sprawie - zapowiada Krzysztof Mu­

rawski, prezes SSM Czyn.

W rozmowie z nami nie ukrywał, że dotarły do niego także protesty z innych bloków, które wchodzą w skład tej spółdzielni. Stąd w najbliższym czasie odbędzie się także spotkanie z miesz­

kańcami innego bloku - przy ul. Królowej Jadwigi 1.

ZBIGNIEW MARECKI

Ryszard P. żąda stu tysięcy za niesłuszny areszt

SPRAWIEDLIWOŚĆ Słupszczanin niesłusznie oskarżony o zabójstwo własnej żony i osadzony w areszcie żąda zadośćuczynienia. Wczoraj rozpoczął się proces.

Słupszczanin żąda 100 tys.

zł od Skarbu Państwa za 225 dni spędzone w areszcie.

Trafił tam 20 kwietnia ze­

szłego roku pod zarzutem za­

mordowania własnej żony, 63-letniej Ireny R

Zdaniem prokuratury- co wynikało z opinii biegłego patomorfologa- miał udusić kobietę połami szlafroka, na­

ciskając na szyję, zatykając jej usta i nos.

Jednak słupszczanin kon­

sekwentnie - tak w toku pro­

kuratorskiego śledztwa-jak i podczas procesu, nie przy­

znawał się do zarzucanych mu czynów. Podkreślał, że choć często się kłócili, to tego dnia, kiedy zmarła Irena P.

on tylko ją odepchnął.

Jeszcze żyła, kiedy wychodził z domu.

Słupski sąd powołał do sprawy biegłych specjalistów medycyny sądowej z Gda­

ńskiego Uniwersytetu Me­

dycznego. Ci wykluczyli udu­

szenie i wskazali, że Irenie P mógł pęknąć tętniak.

W konsekwencji zmie­

niono kwalifikację czynu (prokuratura, pokrzywdzona rodzina i pełnomocnik nie złożyli skargi) i sprawę umo­

rzono, bo takie przestępstwo ścigane jest z oskarżenia pry­

watnego.

Prokuratura apelowała, ale bezskutecznie. Nie wnie­

siono o kasację wyroku, a Ry­

szard P. został oczyszczony z zarzutu zabójstwa. W pa­

ździerniku 2011 roku Ryszard P opuścił mury aresztu.

Teraz stara się o zadośću­

czynienie za niesłuszne tym­

czasowe aresztowanie.

- Do dzisiaj jestem emo­

cjonalnie rozbity z tego po­

wodu - skarżył się wczoraj sądowi. - Byłem poniżany.

Raz dostałem w twarz od współwięźnia. Atmosfera w celi była taka, że lepiej było się nie odzywać. Cały czas rozwiązywałem tylko krzy­

żówki. Nie mogłem nic jeść, bo byłem tak zmartwiony.

Pytany przez sąd, czy miał utrudniony kontakt z rodzi­

Ryszard P., mimo że niewinny, nie chce pokazywać swojej twarzy. Żąda od Skarbu Państwa 100tys.zł zadośćuczynienia.

ną podczas pobytu w aresz­

cie, zaprzeczył. Z tego powo­

du nie pojawiły się również u

niego kłopoty związane z ży­

ciem zawodowym. Ryszard E od czterech lat nie pracuje,

FoL Łekasz Capar a wcześniej utrzymywała go żona. Na pytanie, czy śro­

dowisko i rodzina reago­

wała nieprzychylnie w sto­

sunku do niego, kiedy oka­

zało się, że jest oskarżony o zabójstwo, odpowiedział, że rzadko.

Przyznał za to, że z po­

wodu depresji, będąc osa­

dzonym w areszcie, korzy­

stał z pomocy psychologa, a po wyjściu - z pomocy psychiatry.

Sąd odroczył rozprawę do października. Postano­

wiono, że konieczna jest ekspertyza biegłego psy­

chologa i psychiatry, który sprawdzi, jaki ślad w psy­

chice Ryszarda P pozo­

stawił pobyt w areszcie.

Mężczyzna w dalszym ciągu obawia się areszto­

wania. Wciąż stawia się na policyjnym komisariacie, tak jak był do tego zobligo­

wany, kiedy ciążył na nim policyjny dozór. Stawia się, choć nie musi, bo wyrok się już uprawomocnił, a on sam w świetle prawa jest niewinny.

ALEK RADOMSKI

Relacje filmowe i zdjęciowe z Festiwalu Legend Rocka

na naszym portalu k

www.gp24.pl

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 18 -19 sierpnia 2012 r.

Trzeba zatrzymać samochód, żeby zobaczyć, o co chodzi

TURYSTYKA Problem z oznakowaniem słupskiego muzeum i reszty atrakcji to nie tylko kłopot turysty w ścisłym centrum miasta. Pierwsze trudności zaczynają się już na jego obrzeżach.

Alek Radomski

aleksander.radomski@mediarcgionalne.pl Nie dość, że drogowskazy wskazujące w centrum Słup­

ska drogę do najważniej­

szych zabytków podają nie­

pełną informację, to jeszcze informują o atrakcjach, których już nie ma. Pisaliśmy już o znakach na Starym Rynku, na których brak wzmianki o Zamku Książąt Pomorskich i drogowskazie przy ul. Tuwima (na przeciw­

ko Centrum Informacji Tu­

rystycznej) , który uparcie wy­

znacza marszrutę do kina Milenium, które przecież nie istnieje. Ale w mieście znaki informujące o turystycznych atrakcjach przynajmniej są.

Gorzej jest za to na jego obrzeżach. Tu wzmianki o turystycznych perełkach Słupska czy regionu po pro­

stu brak.

I tak, jadąc od Sąborza w kierunku miasta, jedynym słupskimi akcentami jest bil­

lboard reklamujący Ćastora- mę i KFC. Trochę lepiej jest, kiedy zjeżdżamy z Redziko- wa. Przed granicą miasta wi­

ta nas Witkacz. Chwilę dalej jest też drogowskaz wskazu­

jący, że w Słupsku znajduje się Muzeum Pomorza Środ­

kowego, kościół Mariacki i Zamek Książąt Pomorskich.

Kłopot w tym, że namalo­

ildpO

Redzikowo - Słupsk. Drogowskaz wskazujący, że w mieście znajduje się muzeum, kościół Mariacki i zamek. Namalowane na znaku zabytki są nie­

rozpoznawalne, a podpis jest tak mały, że trzeba zatrzymać auto, by móc go odczytać m. k*™i wany na znaku zamek i ko­

ściół jest nierozpoznawalny dla kogoś, kto widzi je po raz pierwszy, a podpis jest tak mały, że trzeba zatrzymać auto, by móc go odczytać.

Z kolei na ul. Gdańskiej, na przydrożnych lampach wi­

szą małe i wypłowiałe już po­

stery reklamujące kolekcję obrazów Wiktcego. Nie do­

wiemy się z nich jednak, czy do muzeum jedziemy w do­

brym kierunku oraz jaką tra­

sę musimy jeszcze pokonać.

Za to z wiszący tuż obok po­

ster CH Jantar kieruje nas prosto i informuje, że do ce­

lu jeszcze 4,5 km.

- Podobnie jest od strony Koszalina - zwraca uwagę Józef Bondarczuk ze słup­

skiego biura podróży Herku­

les. - Miasto się źle reklamu­

je na trasach wylotowych, które nie są dobrze oznako­

wane. W efekcie niemieckie wycieczki do Słupska przyje­

żdżają tylko po to, aby się wy­

sikać. Wiem, bo widzę z okna biura, co dzieje się na placu Zwycięstwa, gdzie zatrzymu­

ją się autokary. Przed zjazda­

mi z obwodnicy powinny stać duże szyldy z informa­

cją, co w Słupsku można zo­

baczyć oraz z logo hotelów i restauracji. Tak jest w więk­

szości krajów unijnych, tym­

czasem u nas takich infor­

macji brak. Na takich szyldach mogłaby się zare­

klamować również Ustka.

Najlepiej, jak taka reklama byłaby w trzech językach, w końcu obwodnica to część międzynarodowej drogi z Królewca do Berlina.

Bondarczuk zauważa rów­

nież, że na krajowej szóstce brakuje przydatnej kierow­

com autobusów informacji o bus -parkingach. Szczególnie teraz, kiedy na placu Zwyci­

ęstwa parkować może tylko jeden autokar, a na ul. Wła­

dysława Jagiełły - trzy. Przedsiębiorca dziwi się też, że Muzeum Pomorza Środkowego, które nie dość, że słabo reklamuje się wmie­

ście, na jego obrzeżach nie istnieje. - Oznakowanie fak­

tycznie jest lakoniczne - przy­

znaje Ewa Pawlukiewicz z Muzeum Pomorza Środko­

wego. -To, co mogliśmy w tej kwestii zrobić, zostało już zro­

bione. Ogranicza nas budżet Niewątpliwie przydałaby się każda dodatkowa akcja czy znak informujący. Może przy wsparciu miasta udałoby się coś więcej zrobić. Nie jeste­

śmy małą instytucją, ale sami nie damy rady.

Za drogowskazy w mieście oraz zaWitkacze na jego ro­

gatkach odpowiada Agencja Promocji Regionalnej Ziemia Słupska.

- Przejęliśmy je po Cen­

trum Informacji Turystycznej - tłumaczy Mariusz Smoli­

ński z APR Ziemia Słupska.

- Znaków jest sporo. Wszyst­

kie zostaną sprawdzone i zin­

wentaryzowane. Będziemy je również w miarę możliwości uzupełniać, jak na trasie od strony Darłowa, gdzie zna­

ków informujących o tury­

stycznych zabytkach Słupska brakuje. Niektóre działania zostaną podjęte jeszcze w tym sezonie. Nie wyklucza­

my również zawiązania współpracy z prywatnymi przedsiębiorcami. Jeśli zde­

cydują się wesprzeć projekt, to wówczas ich logo znala­

złyby się na takich znakach. H NA FORUM

www gp24.pl/forum O G Ł O S Z E N I A

Angielski, tańce czy aerobik?

i A t -

Lada dzień dzieci i młodzież pójdą do szkoły. Jednak na szkole życie się nie kończy. Warto dobrze zorganizować sobie czas poza szkolą. Pragniemy ułatwić naszym Czytelnikom podjęcie decyzji, dlatego przygotowujemy specjalny raport z ofertą zajęć

pozalekcyjnych. Jeżeli organizu­

jesz warsztaty tetralne, wokalne, uczysz tańca lub sztuki karate, skontaktuj się z nami. Na zgłoszenia czekamy do 29 sierpnia.

Iudwfla.dabrowska@mediare- gionalne.pl

R E K L A M A

Usteckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o.

poszukuje w y k o n a w c ó w r e m o n t ó w w zarządzanych nieruchomościach.

Bliższe informacje zostały zamieszczone na stronie internetowej:

www.utbs.pl

w zakładce „na wykonawstwo" „inne"

OGŁOSZENIE O LICYTACJI LOKALU

MIESZKALNEGO STANOWIĄCEGO ODRĘBNĄ NIERUCHOMOŚĆ

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bytowie Wojciech Daroszewski (tel. (59) 822 33 23)

ogłasza, że: dnia 05-09-2012r. o godz. 14:10 w budynku Sądu Rejonowego w Bytowie mającego siedzibę przy Zamkowa 1 w sali nr 3, odbędzie się druga licytacja lokalu mieszkalnego należącego do:

Barbara Syldatk, Ryszard Syldatk, stanowiącego:

Czteropokojowy lokal mieszkalny nr 5 o pow.

110,94 m2. położonego: 77-100 Bytów,

Mierosławskiego 25/5, dla którego Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Bytowie prowadzi księgę wieczystą nr KW 21054.

Suma oszacowania wynosi 141 500,00zł, zaś cena wywołania jest równa 2/3 sumy oszacowania i wynosi 94 333,33 zł.

Licytant przystępujący do przetargu zobowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości 1/10 sumy oszacowania, tj. 14 150,00zł w gotówce.

Zgodnie z przepisem art.976 §1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły oraz inne osoby wymienione w tym artykule.

OGŁOSZENIE

O LICYTACJI UŁAMKOWEJ CZĘŚCI NIERUCHOMOŚCI

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bytowie Wojciech Daroszewski (tel. (59) 822 33 23)

ogłasza, że: dnia 05-09-2012r. o godz. 13:00 w budynku Sądu Rejonowego w Bytowie mającego siedzibę przy Zamkowa 1 w sali nr 3, odbędzie się pierwsza licytacja 1/2 niewydzielonej części nieruchomości należącej do: Sebastian Pisarski, stanowiącej:

Jezioro - działka nr 69/2 o pow. 8.8729 ha; nieużytki - działka nr 73/9 o pow. 0.1907 ha, położonej:

77-100 Bytów, Dąbie, dla której Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Bytowie prowadzi księgę wieczystą nr K W 23120.

Suma oszacowania wynosi 90 500,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 sumy oszacowania i wynosi 67 875,00 zł.

Licytant przystępujący do przetargu zobowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości 1/10 sumy oszacowania, tj. 9 050,00 zł w gotówce.

Zgodnie z przepisem art.976 §1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły oraz inne osoby wymienione w tym artykule.

- r - - • 7 f v -i ł ł * 1 I » 3$»# i

www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 18-19 sierpnia 2012 r.

JAK ZOSlAt

W 2 4 7 ŁATWYCH KROKACH

W roli tytułowej I TOBIASZ K&T

2 3 SIGrpniCI 2 0 1 2 USTKA Organizator Soonsorzu spektaklu:

Ustko - Kino Dolffin, ul. Morynorki Polskioj 82 P O M O R / A V I T R O

Biletu do nabucio:

c e n t r u m g i n e k o l o g u

* I LECZENIA NIEPŁODNOŚCI

Ustka - Kino Delfin, ul. Marynarki Polskiej 82,

tel. 59 814 4 6 77 MEDLIVE

C6NA 70 ^złotych

^LXBICZ cmmim mmcmz

1946812K01E

UWAGAl

Ta sztuka

aoże radykalnie zmienić Twoje życie miłosne o

? = « ? e t o

^Ó

» a ć -)

- moaa

^{t e i}

°

i w u s a o

c o n c a r f www. ffiokf oconcdft. pi

W parku w Kobylnicy ktoś zostawił pięć kotów w worku.

Opinie na stronie

www.gp24.pl/fonim

zredakqq Daniel Klusek

(bnid.Wusek@mediareqkmalne.pl

598488121

Gadu-Gadu:10246970

ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 Słupsk

Słupsk

a k c j a ^ r e S J a k c j a

Głos Pomorza sobota - niedziela 18 -19 sierpnia 2012 r.

W wyprawce szkolnej dostali nakaz eksmisji z mieszkania

INTERWENCJA Pani Karolina mieszka na stancji przy ul. Staszica. Myślała, że wynajmuje ją legalnie. Płaciła mężczyźnie, który, jak się okazało, nie ma prawa do lokalu. Decyzją sądu matka z 5-latkiem ma trafić na bruk.

Monika Zacharzewska monika.zacharzewska@mediareqionalne.pl

Karolina Schirrmacher nie miała łatwego życia. W wieku 11 lat wyprowadziła się od matki i zamieszkała z babcią, która była dla niej rodziną za­

stępczą. W wieku 23 lat ko­

bieta urodziła synka Marcela.

Pomieszkiwała z nim u zna­

jomych i rodziców konku­

benta w bardzo trudnych warunkach. Dwa lata temu przez znajomych dowie­

działa się, że ktoś chce wy­

nająć mieszkanie przy ul.

Staszica. - Rzekomy właści­

ciel mieszkania siedział w więzieniu, sprawę zała­

twiałam z jego ojcem. Spisa­

liśmy umowę. Przez prawie dwa lata płaciłam im do ręki po 250 zł za wynajem - opo­

wiada kobieta. - Gdy się tu wprowadziliśmy, było strasznie: dziury w ścianach, bród... W remont włożyłam około 20 tys. zł. Pomagali mi

konkubent i siostra, która mieszka za granicą.

Na przełomie tego roku okazało się, że mężczyzna wynajmujący pani Karolinie mieszkanie wcale nie jest jego właścicielem. To lokal gminy Słupsk.

- Odcięli nam wodę, zimą musiałam ją przynosić w ba­

niakach od znajomych. W marcu odbyła się sprawa w sądzie. Wyrok brzmiał: na­

tychmiastowa eksmisja bez wskazania adresu - opo­

wiada pani Karolina, którą w tym czasie ze swojego miesz­

kania wymeldowała jej matka. - Wcześniej już cztery razy składałam dokumenty o przydzielenie mi mieszkania od miasta. Nic z tego. Teraz zupełnie nie wiem, co robić.

We wrześniu synek idzie do szkoły, do zerówki w siódemce. To już dla nas ogromny stres - mówi młoda kobieta.

Pani Karolina jest pod-

Rynkiewicz, dyrektor MOPR.

- Na pewno zainteresujemy się ich losem, możemy np.

przyznać zasiłek celowy ze względu na rozpoczęcie nauki przez chłopca. Jednak to nie rozwiąże ich pro­

blemów z domem.

We wrześniu rozpocznie prace Społeczna Komisja Mieszkaniowa. Być może ona pomoże kobiecie.

- Przede wszystkim ta pani musi udowodnić, że wcze­

śniej była zameldowana w Słupsku i przedstawić do­

chody. To kryteria, jakie bie­

rzemy pod uwagę, przy­

znając lokale - mówi Wojciech Gajewski, prze­

wodniczący komisji. - Pro­

ponuję, żeby ta pani spotkała się ze mną i porozmawiamy Rani Karolina mieszka z synkiem Marcelem w mieszkaniu pizy ul. Staszica. Nie ma prawa do tego lokalu, o jej szansach n a mieszkanie, nie ma żadnego meldunku, ma za to nakaz eksmisji. Gdzie się podzieją? Nie wiadomo. Fouukancapar Skontaktowaliśmy panią

Karolinę z przewodniczącym opieczną Miejskiego rżymy, ale, niestety, jedyny wencji Kryzysowej. W świetle komisji. Mają się spotkać pod Ośrodka Pomocy Rodzinie, lokal, jaki możemy wskazać prawa ta pani i jej synek są koniec sierpnia. O efekcie ich - My się tej sprawie przyj- w tej sytuacji, to Dom Inter- bezdomni - mówi Mariola rozmowy poinformujemy. •

Na szczęście nie muszę dorabiać nowego zestawu kluczy

ZGUBY Musiałbym wydać sporo pieniędzy, gdybym nie znalazł tych kluczy. Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli - mówi Witold Gogolewski ze Słupska.

Pan Witold trafił do naszej redakcji, gdy jego syn wy­

czytał w „Głosie Pomorza" in­

formację o tym, że do re­

dakcji przyniesiono duży zestaw kluczy.

- Ponieważ niedawno gdzieś w mieście zgubiłem wszystkie ważne dla mnie klucze, postanowiłem spraw­

dzić, czy przypadkiem to nie są te, które zgubiłem. Oka­

zało się, że tak. Bardzo się cieszę, że ktoś je znalazł, bo na razie korzystałem z kluczy córki, a musiałbym wydać sporo pieniędzy na doro­

bienie zestawu dla siebie - mówi pan Witold.

(MAZ)

Biuro Rzeczy Znalezionych Czekają na właściciela

• klucze na czerwonej smyczy znalezione na ul. Pade­

rewskiego w Słupsku, B zegarek damski znale­

ziony koło Reala,

B gadżety Polskiego Radia na nazwiska Sławomir Śpiewak i Kamil Sulikowski znalezione podczas imprezy na placu Zwy­

cięstwa w Słupsku,

* dwa Iducze - znalezione na drodze między Luleminem a Kuleszewem,

S dowód osobisty na na­

zwisko Gortat Grzegorz - zna­

leziony na ulicy Kołłątaja w Słupsku,

B bagażnik ze skutera, zna­

leziony na ulicy Grottgera w Słupsku,

• trzy klucze znalezione na parkingu przy ul. Mochnac­

kiego w Słupsku,

• glukometr znaleziony przy al. 3 Maja 79 w Słupsku,

• torba podróżna z ubra­

niami roboczymi znaleziona przy ul. Kołłątaja w Słupsku,

# damskie okulary korek­

cyjne znalezione przy ul. Mor­

cinka w Słupsku.

Na rzeczy znalezione przez naszych czytelników czekamy od poniedziałku do piątku w godz. 10-16 w sekretariacie

„Głosu Pomorza" w Słupsku przy ul. Henryka Pobożnego 19.

Jedenastka za ciasna i spóźniona

SŁUPSK Kobieta dojeżdżająca linią nr 11 MZK do pracy narzeka na spóźniające się ciągle i przepełnione w weekend autobusy.

- Już 20 minut moja córka czeka na przystanku przy ul.

Grottgera na autobus linii nr 11. Autobus nie przejeżdża na czas czwarty raz w tym ty­

godniu. Prawie codziennie tłumaczy się ona w pracy ze spóźnienia. Ktoś tu po prostu kpi z pasażerów - mówi nasza czytelniczka, która za­

dzwoniła do redakcji.

Jej córka miała wsiąść do 11 jadącej w stronę Dębnicy Kaszubskiej i Krzyni o godz.

8.16, jednak o 8.35 autobusu ciągle nie było.

- Dostaliśmy informację o awarii pojazdu. Wkrótce na miejsce powinien podjechać inny - tłumaczył na gorąco Marcin Grzybiński z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Dostaliśmy infor­

mację o tym od dystrybutora MZK i od jednego z pasa­

żerów. Już do niego oddzwo- niliśmy z przeprosinami i wyjaśnieniem.

ZIM nie ma jednak infor­

macji od przewoźnika o wcześniejszych spóźnie­

niach autobusu tej linii. Na­

tomiast doskonale zna ko­

lejny problem poruszony przez naszą czytelniczkę.

- W weekendy, kiedy lu­

dzie ze Słupska 11 jadą do Krzyni na grzyby, jagody czy nad jezioro, cisną się jak śle­

dzie. Autobus jest po prosty za mały - mówi kobieta

Marcin Grzybiński infor­

muje, że ZIM wystosował już wniosek do przewoźnika, czyli MZK, aby w takich sytu­

acjach zastępować krótki au­

tobus przegubowym.

(NIK)

Bank pomocy

Pan Witold dzięki uczciwemu znalazcy zaoszczędził na dorabianiu kluczy. FetłikanCapar

Czytelnicy pomagają czytelnikom

Oddam

* Mieszkanka Damnicy odda segment - tel. 516 139 456 po godz. 14, odbiór we wła­

snym zakresie.

M Pan Michał ze Słupska ma do oddania płytę do kompu­

tera o wychowaniu szcze­

niaków. Kontakt: 88 915 207.

B Pan Henryk z Krzywania (gm. Dębnica Kaszubska) ma do oddania tapczan jednooso­

bowy. Odbiór własnym trans­

portem. Kontakt: 607 276 642 (w godz 8-20).

* Pan Mirosław ze Słupska ma do oddania telewizor 20-ca- lowy. Kontakt telefoniczny: 600 178281.

, H Pan Artur z Redzikowa ma do oddania obornik. Odbiór

własnym transportem. Kontakt:

606553 363.

Potrzebuję

* Niepełnosprawny pan An­

toni potrzebuje pralki automa­

tycznej. Telefon -725 114184.

M Pani Genowefa ze Słupska prosi o krzesła. Kontakt: 795 305 449.

E Pan Mirosław ze Słupska prosi o segment pokojowy.

Kontakt: 515 316 709.

« Pani Agnieszka ze Słupska prosi o meble dziecięce. Kon­

takt: 501 267 574.

* Pan Marcin ze Słupska prosi o pralkę. Kontakt: 881 382 992.

* Pan Zdzisław ze Słupska prosi o krzesło i kuchenkę jed- nopalnikową. Kontakt: 692 609 305.

* Pani Paulina ze Słupska

prosi o wózek głęboki. Kontakt:

725 450 944.

• Pani Dorota ze Słupska prosi o pralkę automatyczną.

Kontakt: 724415102.

M Pan Grzegorz ze Słupska prosi o rower. Kontakt: 663 797 838.

M Pan Lechosław ze Słupska prosi o wersalkę. Kontakt: 696 596 512.

U Pan Marian ze Słupska prosi o ławę. Kontakt: 511 706 900.

(DMK)

Jak pomóc

Rzeczy do oddania można zgła­

szać e-mailowo pod adresem:

daniel.klusek@mediaregio- nalne.pl lub telefonicznie pod numerem 598488121.

GłSS NA LATO

sobota - niedziela 18 -19 sierpnia 2012 r Głos Pomorza www.gp24.pl

Jeśli organizujesz imprezę, koncert, spektakl,

poinformuj nas o tym

nwgdalcnaxtethnowiagwiwfaregionatoe^

ATRAKCJE

I IMPREZY

Spektakl „Sex Guru" z Tomaszem Kotem - czwartek, 23 sierpnia

SŁUPSK

XVI Święto Ryby oraz Święto I Miasta Słupska i Dwumiasta i Miejsce: plac Zwycięstwa w

§ Słupsku

8 Kiedy: 18 i 19 sierpnia

Informator

; Letni Festyn pod Strusiem

« w Nowej Wsi Lęborskiej

| Miejsce: Nowa Wieś Lęborska

« Kiedy: 18 sierpnia 8

DYŻURY APTEK

Słupsk: Ratuszowa, ul. Tuwima 4, tel. 59 842 49 57;

Ustka: sobota Jantar, ul. Grun­

waldzka 27 a, tel. 59 814 46 72; niedziela Nadmorska, ul.

Marynarki Polskiej 31, tel. 59 814 77 70; Bytów: sobota Ro­

dzinna, ul. Lęborska 11, tel. 59 822 72 02; niedziela Jesio­

nowa, ul. Ks. Domańskiego, tel.

59 822 4419; Miastko: Nowa, ul. Kazimierza Wielkiego 24, tel.

59 857 67 32; Człuchów: so­

bota Zamkowa, ul. Królewska 2, tel. 59 834 32 58; niedziela Aspliynka, ul. Sobieskiego 5, tel.

59 834 62 44; Lębork: sobota Staromiejska, ul. Staromiejska, tel. 59 841 22 73; niedziela Przy Browarze, al. Wolności, tel.

59 862 27 66 ; Łeba: Sło­

wińska, ul. Kościuszki 70 a, tel.

59 866 13 65; Wicko: Pod Agawą, tel. 59 8611114.

Prometeusz 30, godz. 22 (niedz.

godz. 18.15); Magie Mike, godz.

21.30 (niedz. godz. 22.15); tylko w sobotę Nietykalni, godz.

18.15; BYTÓW: Albatros Szepty - Horror, godz. 19; LĘBORK: Fre­

gata Mgagic Mike, godz. 18,20.

INFORMACJA TURYSTYCZNA Słupsk: Czynna poniedz.-piątek w godz. 8-16, tel. 59 842 07 91;

59 842 43 26; Ustka: Tel. 59 814 71 70, czynna poniedz. w godz. 9-17; wtorek-piątek w godz. 8-16, fax 59 814 99 26.

KOMUNIKACJA

KINO

SŁUPSK: Multikino sob.-niedz.

Dziedzictwo Bourne'a, godz.

12.50, 15.40, 18.30, 21.30;

sob.-niedz. Mroczny Rycerz po­

wstaje, godz. 20.30; sob.-niedz.

Prometeusz, godz. 21.15; sob.- niedz. Step Up 4 Revolution 30, godz. 21.40; sob.-niedz. Yuma, godz. 14.15, 17, 19.30, 22;

niedz. Epoka lodowcowa 4, godz. 10.30, sobota 30 godz.10.30; sob.-niedz. Mada­

gaskar, godz. 9.50,12,14,16, 18; 30 godz. 10.50,13,15,17, 19.15; Merida waleczna, godz.

10, 12.15, 14.30, 16.45, 19;

30 godz. 11, 13.15, 15.30, 17.45, 20; sobota-niedz. po­

ranek godz. 10.30,12; Rejs nie­

czynne; Ustka: Delfin sob.-niedz Madagaskar 3 30, godz. 11, 12.45, 14.45, 16.30; sob.- niedz. Bez wstydu, godz. 20.30;

PKP 118 000; 22 194 36; PKS 59 842 42 56; dyżurny ruchu 59 843 7110; MZK 59 848 93 06; Nord Express 59 843 23 41;

LĘBORK: PKS 59 862 19 72;

MZK w godz. 7-15, tel. 59 862 14 51;

BYTÓW: PKS 59 822 22 38;

CZŁUCHÓW: PKS 59 834 2213;

MIASTKO: PKS 59 857 21 49.

USŁUGI MEDYCZNE

SŁUPSK: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Kor­

czaka, ul. Hubalczyków 1, infor­

macja telefoniczna 59 846 01 00; USTKA: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Mickiewicza 12 tel. 59 814 69 68; Poradnia Zdrowia POZ, ul. Kopernika 18, tel. 59 814 60 11; Pogotowie Ratunkowe - 59 814 70 09.

WAŻNE

SŁUPSK: Policja 997; ul. Rey­

monta, tel. 59 848 06 45; Po­

gotowie Ratunkowe 999; Straż Miejska 986; 59 843 32 17;

Straż Gminna 59 848 59 97;

Urząd Celny - 59 726 83 00;

Straż Pożarna 998; Pogotowie Energetyczne 991; Pogotowie Gazownicze 992

USŁUGI POGRZEBOWE

SŁUPSK: Kalla, ul. Armii Kra­

jowej 15, tel. 59 842 8 1 96, 601928 600, H. K. Banacho wie. Zieleń tel. (24h/dobę) te­

lefon 502 525 005 łub 59 84113 15 i 59 848 37 64, ul.

Kaszubska 3A; Hades, ul. Ko­

pernika 15, całodobowo: tel.

59 842 98 91, 601663 796.

Winda pogrzebowa i balda­

chim przy grobie. Hermes, ul.

Obrońców Wybrzeża 1, (cało­

dobowo), tel. 59 842 84 95 lub 604 434 441. Winda i bal­

dachim przy grobie.

KANTOR

SŁUPSK: Miami Nice Podkowa, ul. Starzyńskiego, tel. 59 841 70 31; Złoty Róg ul. Murarska, 59 842 03 02.

STOMATOLOG

SŁUPSK: Prototyka, implanty, tel. 59 842 98 24, www.den- tystasuchorowski.pl

PIZZA

La Verita to jedyna w mieście pizza z pieca opalanego drew­

nem. Dowóz bezpłatny -

Słupsk, ul Andersa 17, tel.

605 257 474. W weekendy ot­

warte do 3.00. www.laverita.pl KEBAB

HASAN, ul. Piłsudskiego 73, pon.-czw. 10-22; piat.-sob. 10- 03. Zamów na www.hasanke- bab.pl lub pod numerem tel.

512 994 000. Dowóz na tere­

nie Słupska bezpłatny.

KEBABISTAN - Kebap u Turka IMBISS Kebabistan, ul. Wo­

jska Polskiego 6, pon.-sob.10- 22; niedz. 12-21, tel. 59 841 25 72; 608 023 523 ANATOLIA Kebabistan (w E.

Leclerc), ul. Szczecińska 36K, pon.-sob. 9-21, niedz. 09-20.

Dowóz GRATIS! Oryginalny Turecki Doner Kebap!

www.kebabistan.pl CLUB

Ekskluzywne wieczory panień­

skie i kawalerskie, imprezy.

Exclusive Club Blue Bar za­

pewni dyskrecję, bezpieczeń­

stwo i niezapomnianą atmo­

sferę. Więcej na www.bluebar.

pl lub pod numerem telefonu +48 896 966 830.

Tradycyjny Turniej Piłki Siatkowej Plażowej Miejsce: plaża nad jeziorem Jeleń

Kiedy: 19 sierpnia

USTKA

XII Mistrzostwa Polski I w Wypłukiwaniu Bursztynu

| Złoto Bałtyku Miejsce: Ustka 8 Kiedy: 18 sierpnia

GMINA USTKA

Dożynki gminne gminy Ustka g Miejsce: Starkowo

Kiedy: 8 września

i

ŁEBA

i Kaszubskie Camino - msza św.

a w języku kaszubskim, jarmark rękodzieła

e Gdzie: Łeba, kościół św. Apostola Kiedy 19 sierpnia

Święto Ryby, Słupska i Ustki

IMPREZA Dawid Podsiadło, zwycięzca show X Factor, będzie główną gwiazdą rozpoczynającego się dzisiaj w Słupsku dwudniowego Święta Ryby.

Podaas Ryby atrakgą są nie tylko występy, ale i zakupy na rybnych straganach. Fot Marcin Kamiński

Daniel Klusek

daniel.klusek@mediareqionalne.pl

W tym roku Święto Ryby połączono z e Świętem Miasta, a także dwumiasta Słupsk-Ustka.

Impreza rozpocznie się w sobotnie południe n a placu Zwycięstwa występem orkie­

stry dętej Reduta. Obejrzymy tutaj także finał zmagań kuli­

narnych przy grillu, grillo- wanie ryb, zaprezentują się miasta i gminy powiatu słup­

skiego. O godz. 12.30 organi­

zatorzy zapraszają n a przed­

stawienie „Pchła Szachrajka"

w reżyserii Magdaleny Pla­

nety. O godz. 19.30 roz­

pocznie się koncert gwiazdy wieczoru - Dawida Pod­

siadły, któremu towarzyszyć będzie zespół Curly Heads.

Jednocześnie z imprezami n a placu Zwycięstwa, w godz. 12.40-14.30 n a stawku Łabędzim trwać będą nieofi­

cjalne Mistrzostwa Polski VIP-ów w wędkarstwie śródlądowym.

Oczywiście święto to nie tylko występy Przez cały czas przed ratuszem czynny będzie plac zabaw dla dzieci, staną tutaj także stoiska

rybne, gastronomiczne i rękodzieła artystycznego oraz promocyjne gmin po­

wiatu słupskiego. Z malu­

chami bawić się będą ma­

skotki dwumiasta - Neptun, Syrenka, Słupski Nie­

dźwiadek oraz Słupski Chłopczyk.

W niedzielę Święto Miasta i Dwumiasta rozpocznie się o godz. 11.30 mszą świętą w kościele Mariackim w in­

tencji miasta i mieszkańców Słupska.

W południe n a placu Zwycięstwa rozpocznie się kiermasz słupski. Na scenie

zaprezentują się: Zespół Międzynarodowych Tańców Ludowych Skawysz i Zespół Pieśni Ludowych Suniczka.

O godz. 15 rozpocznie się miejska gra rowerowa Ac- tive Days p n . „Tajemnice Słupska" (szczegóły obok).

Od godz. 14.30 prezentować się będą artyści z d w u ­ miasta oraz solistki ze Słup­

skiego Ośrodka Kultury. Na­

stępnie zagra zespół Kalamarapaksa. O godz. 18 rozpocznie się koncert Anny Sójkowskiej z e Szkoły Muzycznej łamana. Po niej zagra zespół Pulsar. *

TV

VECIRA

Program lokalny trwa 60 minut Emisja premierowa rozpoczyna się codziennie o g. 17.15. Powtórki programu oglądać można do go­

dziny 17 dnia następnego. Po­

dane przy programie liczby ozna­

czają czas rozpoczęcia audycji po

każdej pełnej godzinie. Sobota: 20 Koncerty w Dolinie Chariotty cz. 5 -premiera; 40 Socjalistyczny zjazd - powt; 00 Gość TV Agata Urbań­

czyk-powt; niedziela: 20 Flesz ty­

godnia- premiera; 40 Zachować od zapomnienia - powL; 00 Z ar­

chiwum TV Słupsk.

Mreia imorez

_{@ 8 %}

Relacje z weeKendowych imprez w regionie, fotogalerie z koncertów na plaży, filmy wideo znajdziesz na www.strefaimprez.pl

L

dojedziesz wszędzie!

1338808SLBHB