• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie : tygodnik miejski i regionalny 1996, nr 28.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie : tygodnik miejski i regionalny 1996, nr 28."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

W KOLEINACH LENINIZMU

(CZYTAJ NA STR. 7)

•ł

X0WIM

TYGODNIK MIEJSKI

NR INDEKSU: 328073 ISSN 1232-0366 A■ £

.ii

II «•

m

I

■SSSi

Wieżowiec

*

się wali?

Mieszkańcyjednego zpartero­ wych mieszkań wwieżowcu przyul.

Sudeckiej 3aw Nysie w nocy 2 maja przeżyli koszmar. Około godz. 3.00 - 4.00 nadranem obudziłich prze­ raźliwy hałas -zcoś jakbystukanie, chwilami natężające się, to znów milknące.Starsza pani wyrwana na-

gle zesnu, kierowanazłym przeczu­ ciemskierowała swoje kroki do ła­ zienki, by sprawdzić czy zgazem wszystko w porządku. Jednak dźwięk ten dochodził z dwu małych pokoi. Pobiegła tam, obudziła śpią­ cego synai ...nagle zamarła.

CZYTAJ NA STR. 6

W.. »

&

ato kwiatów - OTMUCHÓW 96

__ .A.

Przez trzy

dni

mieszkańcy

Otmuchowa oraz

przyjezdni bawili

się

na corocznej

mprezie

Lato Kwiatów”.

Poprawiono

ubiegłorocznyrekord

frekwencji osób,

które

irzyciągnęła

ta impreza

-

nabierająca w

ostatnich latach ogólnopolskiej

sławy.

Przy okazji "Lata Kwiatów"

odbyła

się

również II

Krajowa Wystawa

Maszyn Rolni-

zych, pod

patronatem nyskiej

Agromy.

Najgorsze były

jednak korki

uliczne, które :lW

n,ly się od

Otmuchowa aż

po sam.

Nysę. FOTOREPORTAŻ

NA STR.

17

OFERTĘ NA LATO

Przygotowały dla swoich klientów sklepy:

Chleb -1,25 zł

Margaryna mleczna - 0,82 zł Mleko - 0,69 zł

Śmietana - 0,59 zł

1. Sklep Spożywczy "BAZAR" - ul. Sudecka 2 2. Sklep Spożywczy - ul. Mariacka 11

3. Sklep Spożywczy “SEZAMEK" - ul. Piłsudskiego 41 4. Sklep Spożywczy “SEZAMEK" - Podzamcze sek. “C”

5. Sklep Spożywczy "TWÓJ SKLEP" - ul. Prudnicka 5 6. Sklep Spożywczy "TWÓJ SKLEP" - ul. Kusocińskiego 2 7. Sklep Spożywczy “SKRZAT" - ul. Prusa 1

8. Sklep Spożywczy "SMAKOSZ” - ul. Wasylewskiego 7a 9. Sklep Spożywczy “ŻARCIK” - ul. Kolejowa 6

10. Sklep Spożywczy - ul. Grodkowska 21 11. Sklep Spożywczy - Al. Wojska Polskiego 65 12. Sklep Spożywczy “JĘDRUŚ” - ul. Krzywoustego 16 13. Sklep Spożywczy “MAKS" - ul. Wrocławska 16 14. Sklep Spożywczy “POKUSA" - ul. Gałczyńskiego 6a

KUPUJ NAJTANIEJ!!!

V-307/B

?Ćvsupe r mar ke t

W** NYSA, ul. NOWOWIEJSKA 16

KUPUJ NAJKORZYSTNIEJ!

Zapraszamy od poniedziałku do soboty w godz. 9.00 - 21.00 W niedziele od 10.00 do 18.00

Od czwartku do niedzieli kursują do "EKO"

bezpłatne linie autobusowe "E" i "K"

i I

kp 121

Zioia i zdrowie

ęZYTAj NA STR, 1?

Dymisja na własną prośbę

Jak się dowiadujemykierownik Urzędu Rejonowego w Nysie p. Wie­

sław Michoń złożył przed kilkoma dniamirezygnację z pełnionej funkcji.

Dorezygnacji doszło po tym jak wojewoda opolski odmówił zgody na udzielenieb. kierownikowiurlo­ pu bezpłatnego na okres jego pracy jakosyndyka masy upadłości Zakła­ du Wykonawstwa Sieci Elektrycz­

nych w Nysie. Z biura rzecznika wojewody opolskiego dowiedzieli­

śmysię, że był to jedyny powód dy­ misji iże p. WiesławMichoń sam zadecydowało swym odejściu.

B. kierownik Urzędu Rejono­ wego pozłożeniu dymisji wyjechał nawczasy. Po jego powrocie posta­

ramy się o uzupełnienie relacji na tematwszystkichokoliczności jego dymisji. Skądinąd wiemy, żewyna­

grodzenie syndyka przekracza znacznie uposażenie ważnego urzędnika państwowego jakimjest kierownik Urzędu Rejonowego.

Od pierwszego lipca obowiązki kierownikaUR w Nysie pełni do­

tychczasowy zastępca p. Marek Ruda.

(r)

SYSTEMY

TELEKOMUNIKACYJNE

’ ABONENCKIE CENTRALE TELEFONICZNE

•TELEFONY KOMÓRKOWE w-EN TEK TEŁ

* P A G E R 'Y DEALER OGÓLNOPOLSKI

systemprzywoławczy

* TELEFONY, REJESTRATORY. FAXY

* OKAZJA - najtańsze faxy

PANASONIC

- - - - (instalacja, zaprogramowanie, szkolenie - GRATIS)- - - -

MUSIK SHOP^r—.

NYSA, UL. PRUDNICKA 8, TEL. 33 21 62 ■

Poleca:

* KASETY AUDIO I VIDEO

* PŁYTY KOMPAKTOWE

* WYDAWNICTWA MUZYCZNE

a

Instrumenty

strunowe i dęte

RATY H

INSTRUMENTY MUZYCZNE

dynamika YAMAHA profesjonalizm

(2)

1 1 lipca 1996-

“JESIOTR DRUGIEJ ŚWIEŻOŚCI”

TomaszGruszeckiw “Naszej Pol­

sce” analizuje “społeczny projekt konstytucjizgłoszony przez “Soli­

darność” a opracowany przez Jana Olszewskiego. Znajdujemy tam passus poświęcony ordynacji wy­ borczej:

“W projekcie “S” znalazła sieza­ sadażebyar najmniej2/3z ogól­ nejliczby posłówbyło wybieranych w wyborach większościowych, z za­ strzeżeniem,że w pierwszej turze głosowań dla wyboru potrzebna jest bezwzględnawiększość ważnie oddanych głosów.

Cel jest taki, aby posłowie byli przede wszystkim wybierani - i od­

powiedzialni - przed konkretnymi wyborcami, w okręgach wyborczych, a nie wpisywani na listy centralne w wyniku przetargów bossów partyj­

nych. ”

Czyżby jednak1/3 posłówmiała zostać wybrana“wwyniku przetar­ gówbossów partyjnych”?

Że też nie możemy po prostu odwołać się do sprawdzonego wzorca amerykańskiego tylko zno­

wu wymyślamyjakiś kompromis międzyzdrowym rozsądkiema in­

teresem partyjnych bossów?

Zupełniejak u Bułhakowa -“je­

siotrdrugiej świeżości”

(Na podst. “Nasza Polska 27/96)

RÓŻOWE HIENY ORURZONE!

Zygmunt Wrzodak w Ursusie:

“Czyż minione dwadzieścia latdo­ wodnie nie wykazało, że różowe hieny polityczne zczęści KOR-u, żerujące na robotnikach, Kościele iojczyźniemiałytylko jeden cel- dorwaćsię ponaszychgrzbietach do władzy. Kuroń,Michnik i towa­ rzysze, zapiekliw swej nienawiści do polskości(...) deklarowalifary- zeuszowską pomoc, by podstępnie wkupićsię w naszepolskie, kato­

lickie i robotnicze środowisko.

Wszystko po to, byza naszymiple­ cami dogadać się zeswoimiideo­

wymi pobratymcami - komunista­ mi.”

W reakcjina słowaWrzodaka - Borusewicz, Bujak, Frasyniuk, Ja­

nas, Rulewski w posłaniu do obra­ dującegozjazdu NSZZ “S”zaape­ lowali o niepodawanie Wrzodako­ wiręki.

Zato Bujak i spółka nie mająopo­ rów wobecobśliniania się z Ki­ szczakiem. Bujak swoją “wojenną”

legitymację “Solidarności” sprze­ dał na aukcji u generałowej Ki- szczakowej.

Coś jakbyWrzodak trafił w dzie­ siątkę.

(na podst. Nasza Polska 27/96)

OPIŁ SIĘ W PARKU!

Radny zOstródy, C. Wiśniewski (SLD), który rok temu bluźniłpre- ciw odprawianiu mszyśw. naszkol­ nym boisku, bo wiąże się to zespo­ żywaniemalkoholu w miejscu pu­ blicznym iwzywaniu młodzieżydo picia (wina mszalnego), stanie przed kolegium, bo straż miejska nakryła go, gdy pił piwo wparku.

(GP 27/96)

Sokół”

W Nysie odbyło się założyciel­

skie spotkanie Towarzystwa Gimna­

stycznego “Sokół”. Grupa 20 osób nawiązującdo tradycjitej organiza­

cjizawiązała KomitetZałożycielski TG “Sokół” w województwie opol­

skim.Założycielskiezebranieprzy­ jęło statut iwyłoniło komitet zało­

życielski mający doprowadzić do końca proces rejestracji. W skład komitetu założycielskiegoweszli:

Marek Smagoń, Paweł Nakoniecz- nyi RafałKupis.

TG “Sokół” ma w Polsce pra­ wie 130 letnią tradycję. Założone

Flaga miasta

Od 25 czerwca Głuchołazy mają swoją własną - miejską flagę. O jej kształcie zadecydowała na swym po­

siedzeniu Rada Miasta.

Biało- błękitna flaga dzielona jest skośnie zgodłem(koziągłową przy drzewcu). Jest to jeden zczte­

rechwariantów zaproponowanych Głuchołazom przez PolskieTowa­

rzystwo Weksylologiczne. Taki kształtflagi, preferowanyprzez PTW manastępujące zalety: 1) umieszcze­ nie godła przy drzewcu powoduje, że jest ono czytelne nawet przy fladze zwieszającej się w bezruchu, 2) za­

stosowanie godła wbarwie czarnej na białym polu daje najkorzystniejsze zestawieniekontrastowe,3)ukośne dzielenie płata w sposób jednoznacz-

Droższe

Od pierwszego lipca Telekomuni­

kacja Polska S.A. podniosła cenę swoich usług. Była to druga podwyż­

ka w tym roku.

Wobrębie całegowojewództwa, cena jednego impulsu, który nalicza­ nyjest co 3minuty, wzrosła o 10 gro­

szyi obecniewynosi17 groszy. Ta­

ryfa tajest niezmienna przez całą dobę.

Ceny opłat zwiększyły się takżew drugiej i trzeciej strefie, które podzielone są na trzy okresytaryfo­ we.

W drugiej strefie, za jedną minu­

tę połączenia trzeba zapłacić:

- wpierwszym okresie 68groszy;

- w drugim okresie 51 groszy;

- wtrzecim okresie 34 grosze.

W trzeciej strefie, za minutę roz-

w Nysie

podkoniec XIX w. we Lwowie dla prowadzenia pracy wychowawczej wśród młodzieży polskiej bardzo szybkorozkrzewiło się w kraju ina emigracji.

Po1945 r. komuniści w kraju nie zezwolili na odtworzenieTowarzy­

stwa i przetrwałoono jedynie na emigracji.Po 1989 r. Towarzystwo

“Sokół”zaczęłowPolsce dynamicz­

ną rekonstrukcjędawnejstruktury.

“Gniazdo” Sokoła założone w Nysie jest pierwszym na Opolszczy- źnie. Życzymy młodym “sokołom”

prężnegowzrostu szeregów.

(r)

ny odróżnia flagi samorządowe od typowych flag państwowych.

Barwaflagi musiściśle odpo­

wiadać barwom herbowymmiasta.

W przypadku Głuchołaz jestto gło­ wakozy zazłotymirogamina błękit­ nym tle. Dodanie jednak barwybia­ łej powodujepewne odstępstwood tej reguły. Podyktowane jestto pod­ stawowymi wymogamiweksylologii:

czytelnością z większegodystansu.

Kolor, czarny i błękitnyz większej odległościzlewają się w nieczytelną plamę. Takie zestawienie było jedną z propozycjiPTW. Flaga w kształcie przyjętym przez RadęMiasta, wcze­

śniej zyskała również pozytywną opi­ nię Towarzystwa Przyjaciół Głucho­

łaz:

P. S.

impulsy

mowy w pierwszym okresie trzeba zapłacić 1,03 zł, w drugim 77 groszy a w trzecim 51 groszy.

Okresy taryfikacyjnew ciągu doby są zawarte w następującychgodzi­ nach: pierwszy od 8.00 do 18.00, drugi od 18.00 do 22.00, trzeci od 22.00 do 8.00.

Podczas sobót, niedziel idniświą­ tecznych, Telekomunikacja nie uwzględnia pierwszego, najdroższe­

go okresu. Opłaty według drugiego okresu naliczanesąw godzinachod 8.00 do 22.00 w pozostałych obowią­ zuje okres trzeci.

Zmieniono także ceny wydruków kontrolnych. Dotychczaskosztowały one 536zł a obecnie ichcena wy­ nosi 3 złote do objętości trzech stron. Każda następna strona ko­ sztuje 50groszy.

Marek

Rymań

POD “Metalowiec” po Walnym Zebraniu

Wybrano Zarząd

Walne Zgromadzenie Pracowni­

czych Ogródków Działkowych “Me­

talowiec” w Nysie w połowie maja wybrało nowy Zarząd. W trakcie spotkania podsumowano czterolet­

nią kadencję ustępującego Zarzą­

du. Na “walne” przybyli zaprosze­

ni goście z województwa.

Rolęgospodarza w trakciewal­ nego zgromadzenia POD “Meta­ lowiec”pełnił przewodniczącyZa­ rządu p. FranciszekMarek.Jednym z zaproszonych gości był między in­

nymi przedstawiciel Zarządu Wo­ jewódzkiego p. StanisławMaja - wi­ ceprezes Wojewódzkiego Zarządu POD w Opolu.

W trakcie spotkaniapodsumowa­ no działalność ustępującego Zarzą­ du. Jakogłówneosiągnięcieuzna­

no wykonanie elektryfikacji sekto­ ra “D”.Pierwsi działkowcy jużw lipcu 1993roku zostali podłączeni dosieci elektrycznej. Całkowita elektryfikacja tego sektora została zakończona wkwietniu 1995.Ogól­

ny koszt elektryfikacji zamknął się kwotą 740 min st.zł.

Próczprac elektryfikacyjnych prowadzono także inne prace.Mię­

dzy innymiwykonano dwie nowe studnie, pogłębiono dwanaście. Po­

łożono 400 mb. krawężnika. Poma­ lowano2.200mb. siatki ogrodze­ niowej. Zakupiono 20 nowych pompstudziennych. Posadzono 250 metrówżywopłotu. Założonoplan­

tacjęligustra. Ze sprzedażysadzo­

nek tej rośliny uzyskano dochód 25 min st. zł.Między innymi z tych pie­

niędzy wykonano dobudówkę do magazynu oraz istniejącejwiaty,co utworzyło halęo powierzchni 120 metrów kwadratowych, w której obecnie odbywają się zebrania. Do­ tychczasowe koszty jej wykonania wyniosłyokoło 120 min st.zł. Pie­ niądze te pochodzą ze środkówwła­

snych, jak i równieżczynu społecz­

nego.

Uporządkowano również doku­ mentację działkową. Polega tona tym, że każdy działkowiec ma od­

Farba na drodze

W piątek 5 lipca od godz. 11.00 do 1430 nyscy kierowcy mieli zablo­

kowany przejazd przez most Ko­

ściuszki oraz prowadzący od niego odcinek ulicy Krzywoustego - do skrzyżowania z ulicą Armii Krajo­

wej. Trwała bowiem akcja nyskiej Straży Pożarnej oczyszczania mo­

stu z gęstej, niebieskiej, cuchnącej chemikaliami mazi. Na miejscu okazało się, że to była farba chloro- kauczukowa, która wylała się kie­

rowcy nyski.

Około godz. 10.45 dyżurny Komendy Rejonowej Policji przyjął meldunek kierowców, że na moście Kościuszki naodległości ok. 200 metrów rozlana jest niebieska ma­ zista ciecz, iktóra powoduje utru­

dnienie wruchu drogowym i grozi wpadnięciem pojazdóww poślizg.

Policjanci powiadomili Komendę Rejonową Straży Pożarnej. Doak­ cji wyjechały: samochód I rzutu i samochód chemiczny. Policjanci zamknęli ruch na tym odcinku, a strażacy po zbadaniu chemikaliów, którymi okazała się być farba,przy­

stąpili do jej usuwania. Najpierw

dzielną teczkę, w której skomple­

towana jest całość dokumentacji dotyczącej jego działki.

Wokresie czteroletniej kadencji w wybranym przez Walne Zebranie Zarządzie składającym się z 15 osób, zaszłatylkojednazmiana per­

sonalna.

W latach 1994 -1995 przeprowa­

dzony został konkurs na najpięk­ niejszą działkę. Wyróżniono wów­

czaskilkunastudziałkowiczówna­

grodami orazdyplomamiuznania.

Ogród wziął równieżudział wkon­

kursie wojewódzkim. W latach 1994 - 1995 ogród uzyskał wyróż­

nienie oraz nagrodę. W roku 1995 działka p. Kazimierza Raka uzyska­

ła wyróżnienie na szczeblu woje­ wódzkim. Organizowano dla dział­

kowiczów na terenieogrodu rów­ nież dożynki.

W roku1994Zarząd PODwłą­

czył się czynnie do wyborówRady Gminy, typując swoich kandyda­

tów.Jednak nieudało się komite­ towi wyborczemu uzyskać anijed­

nego mandatu.

Podczas dyskusji delegaci poru­ szyli kilka problemów z którymi nowy Zarząd będzie musiał się upo­

rać.Są to: sprawa “czarnej drogi” wiodącejdo rzeki, ustawieniekon­

tenera naśmieci,ustalenie stałych opłat za konserwację instalacji elek­

trycznej. Są to tylko jednez wielu problemów.

Skład nowegoZarządu wygląda następująco: p.Franciszek Marek - przewodniczący (wybrany ponow­

nie), p. Józef Fornalczyk - I wice­ prezes (wybrany ponownie), p. Ja­ dwiga Chomiczuk - II wiceprezes, p. Tadeusz Kaczmarczyk - sekre­ tarz, p.Kazimierz Andruch - skarb­

nik, p.Stefan Dudało -księgowy, p. Jan Kobędza - gospodarz.Prze­ wodniczącym Komisji Rewizyjnej został p. Jan Boroń, natomiast Ko­

misji Rozjemczej p. Zdzisław Go- łos.Delegatemna konferencję wo­

jewódzkązostał wybrany p. Fran­ ciszekMarek - prezesZarządu.

A. Włodarczyk

miejsce to polali benzyną, zachowu­ jąc wszystkie wskazane środki ostrożności, a następniewytworzo­

nąbłotnistą papkę posypywali spe­

cjalnym produktem o właściwo­ ściach wchłaniających. Zebrane nie­ czystości w specjalnych pojemni­

kach trafiły do utylizacji. Jezdnię wyczyszczonopianą ciężkąprzy po­

mocy wozu czyszczącego ze służb miejskich. Akcję zakończono o godz. 14.30 i kierowcymogli swo­

bodnie przejeżdżaćprzez most, jed­ nak zachowując ograniczoną pręd­

kość.

Policja w tym czasie ustaliła sprawcę tegozdarzenia.Okazał się nim nyski kierowca,który w samo­

chodzie m-ki nysa przewoził kilka pojemników farby. Nie zabezpie­

czył ich jednak przed przemie­ szczaniem sięwewnątrz pojazdu i jeden 201 pojemnik wypadł na jez­ dnię (namoście Kościuszki) a jego zawartość rozlała się. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia pozo­

stawiając śliską maź, którą następ­ nepojazdy rozjeździły, co byłopo­

ważnym zagrożeniem dla ruchu drogowego.

dw

(3)

sir. 3

kąpielisko Nyskie

Trwa remont kąpieliska miejskiego w Nysie. Remontwy- anywany przy pomocy wojska ipracowników prac interwen- 'jnych kosztować ma kilkamiliardów zł i zgodnie z obietni- Ip. burmistrza zakończyć się ma jeszcze w czasieobecnych akacji.

Biorąc jednak pod uwagę stan kąpieliska raczej należy treślenietego terminu potraktować na wyrost.

Zakopiemy...

idzienkę w przyszłym tygodniu” - informowano nąs w ZGM /schód”, kiedy skierowaliśmy n prośbę mieszkańców budynku ty ul. Jagiellońskiej 9aodokoń- :nie prac przy jejnaprawie. Mie-

;ańcy twierdzą, żeniemoglidłu- się o to doprosić. W związku z dchodzeniem wody pod sam 5g drzwi wejściowych i groma- sniu się jejwpiwnicypracowni- ZGM rozkopali studzienkę kil-

miesięcy temu. Pozostawili po aieniezakopany dół, który sta­ wił niebezpieczną pułapkę dla wiących się dzieci.

--- dw

•unkty skupu rzygotowane

Wprawdzie żniwaw tym roku porównaniu z ostatnimilatami- ią opóźnione,alepunkty skupu iż przygotowują sięjuż na przy- ie nowych partii żniwnych plo-

>v. Wojewódzkie Przedsiębior- 'o Rolno - Przemysłowe“PZZ”, spół Spichrzy w Nysie będzie

•gł przyjąć 150 tys. różnych rodza- / zbóż, z wyjątkiem owsa. Możli- ści nyskichspichrzy przekracza- tojemność goświnowickiego ele- torao ponad 100%, ze względu

posiadany zbiornik w Strzelinie

’R-P “PZZ” Zespół Spichrzy w świnowicachprzyjmie ogółem 60

tonzbóż. W ubiegłym roku go- nowicki punkt skupu był wypeł- ny pobrzegi. Jak będzie w tym

;u? - zależećbędzie odtegorocz- :hplonów. Zapasy obupunktów pu zbóż sąprzerabiane namąkę, ra wędruje potem do miejsco- :h piekarzy. Na razie - jak nas

nformowano - niemożna mówić eniezbóż. Na pewno zostanie i ustalona, kiedy nadejdzie es żniw.

dw

Szukanie winnego

Ostatnimi czasy z wielu stron dało się słyszećnarzekania na ceny pie­ czywa w Nysie. Zareagował na to nawetZarząd Gminy, który w dniu 4 czerwca zorganizowałspotkaniez udziałem nyskich piekarzywcelu wyjaśnieniawątpliwości wokół cen pieczywa. ZarządGminyreprezen­

towałzastępca burmistrza p.Euge­ niusz Oszytko,który poinformował piekarzy o dochodzących głosach o wyższychrzekomo niż w innychmia­

stach cenach pieczywa, pojawiają­ cych się problemach z pieczywem przeddniamiwolnymi od pracy i w okresach przedświątecznych.Wice­

burmistrzzagroziłjednocześnie pie­ karzom możliwościąwystąpieniaw tej sprawie do Urzędu Antymono­ polowego, Skarbowego, Państwo­ wejInspekcjiHandlowej itp.insty­ tucji.

Piekarze, z kolei uświadomili w swych wystąpieniach wiceburmi­ strzowinastępujące przyczyny tego stanu rzeczy. Otóż odpoczątku bie­ żącego roku ceny maku wzrosły na rynku krajowym o 32,4% i w dal­ szym ciągumają tendencję wzrosto­ wą. W tymsamym okresiewielu ny­

skich piekarzy, idąc zawskazania­

mi Ochrony Środowiska wyposaży­

łoswoje piekarniew systemy ogrze­

waniagazowego, co znacznie pod­ niosło koszty produkcji.

Ciąglerosną i to wtempie bardzo szybkimkoszty energii,paliw, a tak­ że ustalane przez gminępodatki od nieruchomości (ponad 40%) co przecieżw końcu znajduje efektw postaci wzrostu cen pieczywa.

Elementem cenot >reżymjest tak­

że działaniewładz państwowych,

które oferują dobrodziejstwa, ale z cudzej kieszeni. Ostatnio wprowa­

dzono, wraz z nowym kodeksem pracy obowiązek naliczania fundu­

szu świadczeń socjalnych,ciągle tak­

że minister pracy podnositzw.pła­

cę minimalną, cojest jednoznaczne zpodnoszeniem składkizusowskiej.

Innymzjawiskiem,o którym wspo­

mniano jestzauważana przezwszy­

stkich (zwłaszcza przyjezdnych) wy­ soka jakość nyskiegopieczywa. Ny­ scypiekarze- jak oświadczają pie­ karze - stosują generalnie do wypie­ kówmąkępszenną 650 i żytnią 700.

Z drugiej strony rynek nyskijest przecież otwarty - każdy może przy­

wieźćpieczywo isprzedać je po niż­ szychcenach. Takie próby były już czynione i nie wytrzymały konkuren­

cji nieco droższego leczjakościowo lepszego pieczywanyskiego.

W innych miastach piekarze sto­ sują inną strategię.Obniżają np. ja­

kośćmąki. WGrodkowie, Brzegu i Niemodlinie bochenek chleba ko­

sztuje wprawdzie nieco mniej, ale też waży 600g anie 700 jak w Ny­ sie. I w końcu w kraju ceny pieczy­ wa(wgGUS-u)wzrosły od począt­ ku roku o30% zaś w Nysie w tym okresieo 28% - tak więcnie jeste­ śmytu awangardą.

Sprawa cen chleba niejestjedy­

nie sprawą lokalnegonyskiego ryn­ ku. Tematprzetacza się przezpra­

sę wojewódzką. Wmaju odbyło się także spotkaniewopolskim cechu, podczas którego padały podobne argumentyjak i wNysie.“Ministro­ wie mogli zarządzać podwyżkicen prądu, gazu, paliw, można było obło­ żyćmąkę VA T, mogła podrożeć

woda, cukier dwukrotnie w ciąguty­

godnia, a maszyny to nawet o 300 procent wciągu dwóch łat, tylko pie­

karze muszą trzymaćcenę chleba choć już naprawdędłużejnie mogą ” - stwierdził jeden z dyskutantów.

Inny postawił retoryczne pytanie

“Jeżeli ja mamna jednymbochenku poniżej 3 groszy zysku to jak mogęz tego żyći jeszczeinwestować?”

Te wypowiedzi zdają się potwier­ dzać opinie piekarzy z Nysy,którzy przedstawili wiceburmistrzowi Oszytce kalkulację ceny chleba w Nysie:

koszt surowców - 0,52 zł, koszty ogólne (energia, transport, płace itp.) -0,61 zł,zysk - 0,07 zł,VAT (7%) - 0,08 zł cena brutto -1,28 zł.

Pozostałą część płaconej przez klienta ceny stanowi marża han­ dlowca.

Niezależnie od tego, że w Nysie ceny chleba rzeczywiście są nieco wyższe niżw kilku innych miastach, argumentacja piekarzy wydaje się być opartaofaktyczniewystępują­

ce zjawiska. Z jednejbowiemstro­

nyrządzącypodatkami, składkami ZUS, całym systemem cendyktowa­

nychprzez rząd (np. ceny energii), a takżecałą“radosną twórczością gospodarczą” (patrz działania Agencji Rynku Rolnego i ich wpływ na zawyżeniecenzbóż). Rządzący, którzysami narobili w gospodarce bałaganu, doprowadzili do stagna­ cji zarobki,a za to ceny do poziomu prawie światowego teraz próbują znaleźćprzysłowiowego kozła ofiar­ nego. Poza tym waga tegoż proble­ mu wdomowym budżecie jest zu­ pełnie niewielka i chyba tylko temu, że chleb jest szczególnym produk­ tem w naszymżyciuzawdzięczamy całyszum wokół jego cen.

Zapewne cały problemwyglądałby inaczej gdyby pracujący Polak,przy obowiązujących u nas zachodnich cenach, zacząłzarabiać przynaj­ mniej połowę tego co najtańszy ro­ botnik nazachodzie. Inaczejwszy­

stko,nietylko chleb, będziedla nie­ go za drogie.

tu

Co słychać w mieście?

W jednej z kazamat, naforcie położonym na roguulicy Jagiel­ lońskiej i Asnyka dzieciaki zrobi­ ły sobie melinę. Dobrże byłoby aby policjai inneinstytucje odpo­ wiedzialneza porządekwmieście zainteresowały siętą wiadmością.

***

Uwaga! Uwaga! Chwasty izaro­

śla na osiedlu “Południe”, obok wieżowcówprzy ulicy Sudeckiej, osiągają już wysokość 1 metra.

Jak tak dalej pójdzie to osiedle

“Południe” i jego administrator będą kandydować w konkursie ochronyzieleni.

% * * *

- W nyskim parku jest tak brud­ no, a w szczególności wjegostar­ szej częścipołożonej bliżej rzeki,że nie chce się chodzić na spacery - powiedziałnam jedenzczytelni­

ków.

*♦*

Z bardzociekawą propozycją, wyszła,pragnąca zachować anoni­

mowość, mieszkanka Nysy. Aby uskutecznić działania strażników miejskich proponuje powołanie fundacji, której naczelnym celem będzie kupienie rowerów dla strażników, abyci byli bardziej mobilnii niemusielisię gnieździć w czwórkę w polonezie.

♦ **

Stan ulicySaperskiej woła o po­

mstę do nieba. Nie da się poniej przejechać nie wjeżdżając w jed­ ną z setek dziur, które tam się znajdują. Dodatkowych atrakcji dostarczają niewdzięczne stu­ dzienki kanalizacyjne, którewyła­ mują się od wyprofilowanej na­ wierzchni ulicy.

♦ **

DziałkowiczezSaperskiej mają następnyproblemze swoimi dział­ kami,akonkretnie z dojazdem do nich. Otóż, przy przeprowadzaniu wodociągu od zaporywojskowej do ulicy Saperskiej, rozkopano ścieżkęprowadzącąprzez parka służącą zagłówny traktdla rowe­

rzystów. Poskończonychpracach rów zasypano ziemią. Po de­

szczach, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu, ścieżką moż­ na było raczej przepłynąć rowe­

rem wodnym niż przejechać, bo­

wiem zamieniła się w bajoro.

Działkowcy sugerująwięc fachow­

com utwardzenie nawierzchni.

** *

Niestety, wmiesiącu lipcu, na ekranie nyskiego kina “Pokój”, nie będzie wyświetlany film“Sza- manka”, w którym występuje mię­ dzy innymi Bogusław Linda. Z

“przecieków” dowadujemy się, że wszelkie okoliczności wskazują na to,iż filmten zagości w Nysie naj­ prawdopodobniejw drugim mie­ siącu wakacji.

* *♦

W dniach od25czerwca do 2 lip­

ca pogotowie policji interwenio­ wało w 23 przypadkach. W are­

sztach KomendyRejonowejPoli­

cji w Nysie zatrzymano21osób.

M.R.

Tel. redakcji 330-414

(4)

— str. 4

istif ió akcji

Informuję, że lekarze pediatrzy ZOZw Nysie jako jedni z pierwszych na Opolszczyźnie (1993 r.) rozpoczęli szczepienia dzieci z grup ryzyka, do których należałyobok dzieci z kon­ taktuzWZWtypuB,również dzieci przed planowymi zabiegami operacyj­

nymi i niektórymizabiegami diagno­

stycznymi jakgastrofiberoskopia czy rektoskopia oraz dzieci często hospi­ talizowane.

Ta grupa dzieci otrzymywała szcze­ pionkę zgodnie z przepisami bezpłat­ nie.

Natomiast część rodziców po uświa­ domieniu sobie zagrożenia,jakie nie­ sieWZW typu B decyduje się na za­ kuptejstosunkowodrogiejszczepion­ ki (1 ampułka mała - 30,5 zł, duża- 31,5 zł).

Szczepiliśmyrównież część dziecile­ czonych na oddziale dziecięcym - podając I dawkę szczepionki. Kolej­ ne dawki dzieci otrzymywały w Pora­

dniach.

JASIENICA DOLNA

Cienki parkiet czy wykonawca?

Prawie 20 lat mieszkańcyJasienicy Dolnej czekali na oddanie sali w Domu Kultury. W styczniu tego roku zakończono układanie parkietu isala byłagotowa. Jednakczęść zaplanowa­ nychw niej naten roku imprez nie mogło się odbyć, gdyż jakiś czas temu parkietwybrzuszyłsięi zaczął rozpa­ dać.

“Parkietwykonywał prywatny rzemie­ ślnik, którywygrał przetarg - mówi soł­ tys.Wydawało się,że praca zostaławy­

konana solidnie. Minęło kilka miesięcy (dokładnie pięć), atumasz ci los, par­ kiet się wybrzuszył. Musieliśmyodwo­

łaćniektóreimprezy, choć jedna z nich, ze względu nato iż została zamówiona znaczniewcześniej orkiestra,musiałasię

NIEMODLIN

Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna

Poradnia wychowawczo - zawodowa powstała w Niemodlinie 6 stycznia 1969 roku. Początki były dość trudne.

Pedagodzy korzystali z pomieszczenia znajdującego się na zamku. Przez okres7lat pracowaliw wilgoci i zagrzy- białym pomieszczeniu.

Po tymciężkimokresie umiejscowio­ noporadnięw budynkuUrzęduMia­

stai Gminy.Do roku1990funkcję dy­ rektora placówki pełniła p. Maria Jąń- czuk. Odubiegłegoroku młodzi pa­ cjenciprzyjmowanisą w budynku by­ łej bursy międzyszkolnej. Obecna dy­

rektor placówki, p. Jadwiga Wolak - Wawrzyniak zadowolona jest znowych pomieszczeń. “Dzięki większejpo­

wierzchni istnieją większemożliwości pracyz dziećmi."Dużaświetlica, plus osiem pomieszczeńtojedne znajlep­ szych warunkówlokalowych w woje­ wództwie.

Prawie jakwkażejfirmie budżeto­

wej sytuacja finansowa niewyglądanaj­ lepiej. Poradni brakuje pieniędzy na fa­ chowy sprzęt, brakuje krzeseł, a w szczególności kserokopiarki, która jest niezbędna w pracyporadni.

11czerwca wyszło zarządzenie zmie­

niającestatutporadni. (Obecnie funk­

Nasze województwo dopierowtym roku zostałoobjętemasowym szcze­ pieniem noworodków i terazsytuacja epidemiologiczna na pewno się po­

prawi, bo najbardziej narażonena zachorowanie są najmłodszedzieci.

Niemowlęta operowanew pierwszych miesiącach życia - nieszczepione-w wypadku zakażenia wirusem typu B zwykle sądługotrwałymi nosicielami, a i nierzadkochorują na przewlekłe zapalenie wątroby ze wszystkimina­

stępstwami.

Lekarzepediatrzy żywo śledząnaj­

nowsze wiadomości z tej dziedziny, bardzo dobrze współpracującz leka­

rzami z Oddziału Obserwcyjno-Zaka- żnego. Najlepszym dowodem niech będzie to, żew 1995roku na terenie ZOZ w Nysie (nie wliczającPaczko­

wa) zaszczepiono 540 dzieci ryzyka.

Jest dla nas oczywiste, że szczepienia są niezwykle ważne, ale najistotniej­ sze jestwyposażenie wszystkich szpi­

taliwnowoczesną aparaturę do ste­

odbyć.Przyszło z urzędukilku fachow­ ców i dosłownie na szybko zaczęliusu­

wać część klepek parkietowych, a część znich docinać tak, aby zostałyzlikwi­

dowane wybrzuszenia. ”

Nikt jeszcze nie wie,cojestprzyczy­

ną tego stanu rzeczy. Sala znajduje się na piętrze. Pod podłogą jak i na ścia­ nach nie ma wilgoci.

“Gdyby deskibyłyzbyt mokre- twier­

dzi sołtys - to by się nie wybrzuszyły, ale powstałyby rozstępy. ”

Do Jasienicy ma przyjechać komi­

sja, która orzeknieostanie uszkodzeń, a takżestwierdzi ich przyczynę. Być może jest tobłąd w sztuce rzemieślni­

czej. Jednak nie tylko podłoga jest problem. Sufitrównieżzaczynaodpa­ dać. Ściany jak do tej pory stoją.

A. W.

cjonuje Poradnia Psychologiczno - Pe­

dagogiczna). Każdy mały pacjent otrzy­

muje bezpłatną pomoc. Diagnozę wy­ stawiają trzy osoby: psycholog, peda­

gog i logopeda. Pod opieką poradni znajdujesię 9 tysięcy dzieci z czterech gmin (Tułowice, Łambinowice,Kor­

fantów, Niemodlin). W ubiegłym roku przebadano 600dzieci. Liczba ta zwięk­ sza się z roku na rok.

W poradni pracują ludzie posiadają­

cy stopieńspecjalizacji zawodowej. Ka­

draliczy9 osób. Bardzo częstopeda­

godzyjeżdżą wteren.Najwięcejpracy ma logopeda zatrudniony na półtora etatu.

Odkilku lat można zaobserwować większezainteresowanie pracą poradni - nauczycieli szkolnych i rodziców.

Szczególnie młodzieży podobają się organizowane tamzajęcia. Ostatnio gościli w niemodlińskiej poradni uczniowie wraz z opiekunem, aż z Głubczyc.

Aby poprawić wyposażenie placów­

ki potrzebna jest każdaprzysłowiowa złotówka. Niedawno wójtgminy Tuło­ wice przekazał placówce 20 min starych złotych.5 milionów st. złpodarowała poradniKopalnia Surowców Skalnych z Graczy.

rylizacjii wyeliminowanie źródła za­ każenianie tylkowirusem B,alerów­ nieżbardzo groźnym wirusemC, D i wciążwykrywanymi nowymi typami wirusów, przeciw którym niewypro­ dukowano jeszczeszczepionki.

Cena szczepionki na pewno jest zbyt wysoka i z uwagi na ogromny problem społeczny - szczepionka powinna być przynajmniejczęściowo dotowana przezpaństwo lub powinnybyć roz­ szerzone wskazania do bezpłatnych szczepień.

Nie możemywciąż na wszystko szu­

kać sponsorów - chyba nie tędy dro­ ga-

Sprawa szczepieńprzeciwko WZW typu B leży nam bardzonasercu i pro­

szę nasnie pomijać pisząc o tym pro­

blemie.

ORDYNATOR

ODDZIAŁU DZIECIĘCEGO, Lek. med. Maria Tomecka

specjalista pediatra

DYREKTOR

Zespołu Opieki Zdrowotnej wNysie dr n. med. Norbert Krajczy

Entuzjaści

Ordynator Oddziału Okuli­

stycznego szpitala w Nysie - pani doktor BeataGołaszewska - Fuchs przyjmujemnie w swym gabinecie położonym na drugim piętrze bu­ dynku przy ul MariiCurie - Skło­

dowskiej. Prawie poddasze,ale tak jużw Służbie Zdrowia jest- dolne piętra zajmują chorzy - lekarze mogą wspinać się poschodach. Ga­ binet jest zresztą (jak cały budynek) po adaptacji.Jest czyściutko, milut­ ko i w ogóle przytulnie. Oddziałzo­ stałurządzonyw budynkupo nie­

boszczce PZPR,która tu miałaswój

"komitet miejsko gminny".Za cza­ sów “pierwszej Solidarności”jako szefówczesnego MKZ-u “Ziemia Nyska” wspólniez dr Jaworskim i Jakubkiem postawiliśmy postulat oddania budynkukomitetu na szpi­

tal.

(Aj waj coto się wówczas dzia­

ło!) Później przyszedł stan wojenny, ale uruchomionawówczas machina działałajuż samoczynnie i w 1987 roku budynek zostałprzekazany Służbie Zdrowia.Rozpoczął się śli­

maczyć remont idopiero nowy dy­

rektor ZOZ dr.Krajczy energicznie doprowadził do zakończenia re­

montu iwprowadzenia oddziału w lutym 1992r. Dziśw budynku na parterzemieści się stacja dializ, oraz sala operacyjna oddziału okulistycz­

nego, zaś samoddziałzajmuje pię­ tro.

Sympatyczna panidrGołaszew­

ska- Fuchs opowiadająca mi o od­

dziale oczywiście nie możecałej tej historii pamiętać. W Nysie rozpo­

częła pracę z początkiem tego roku, po wygranym konkursie na stanowi­

sko ordynatora.Przyciągnęła jątuz Wrocławia - jaksama mówi -moż­

liwość operowania. Młoda niezwy­ kle sympatyczna pani doktor posia­ da drugi stopień specjalizacji i tytuł doktora nauk medycznych. Ma za sobą ukończonestudia w Akademii Medycznej we Wrocławiu pod kie­ runkiem prof. Hanny Niżowskiej, zagranicznystaż wAustrii. Kiedyz zapałem opowiada mi o implan­ tach, jaskrze, kataraktach,oproble­ machz operowaniem - myślę sobie - “Mój Boże, nie jest tak najgorzej, są jeszczena tym zmęczonym świę­ cieprawdziwientuzjaści.”

t.

Łstif

Jestw Nysie ulica ppor. Emilii Gier- czak, aprzy niej, nawolnym pasie zie­

leni, pomiędzy chodnikiema pasa­ żem handlowym, na betonowym fun­ damenciesolidnie wykonane koto ste­ kowe. 2

Zapewne zostało ono wykonane przez któryś z nyskich zakładów w la­ tach pięćdziesiątych lub sześćdziesią­

tych. Koło tozwieńczone jestdwie­ ma literami“L.M.", co stanowi skrót

"Liga Morska ”. Środeksteru ozdabia żaglowiec na tle południków i rów­ noleżnikówglobusa Ziemi.

Fakt ustawienia tego morskiego symbolu przyul. E. Gierczak może również byćnieprzypadkowym bo­ wiem zginęła ona w walkach o Koło­ brzeg i tam znajduje się Jejgrób.Może w tamtych latach autorzy tegosym­ bolu kierowali siępamięcią iczcią poległejEmilii i na jejcześć i pamięć ustawiono ten morskisymbol przy ulicy Jej imienia. Chwałaim za to.

Czy ktośzmieszkańcówNysy może wie więcejna ten temat. Może był

Tymczasem paniordynator pokazujemi znakomity mikroskop operacyjny szwajcarskiej firmy Mol­ ier - Wedel - nowy nabytek oddzia­

łu. “Poprzednimikroskop produkcji NRD miał 20 lat. Różnica międzyjed­

nym a drugim jest taka - wyjaśniami pani ordynator- jak międzysyrenką a mercedesem. ”

Dzięki nowemu mikroskopowi

można operować szybciej i dokła­

dniej. Pacjenci będą mogli po pro­ stu być bezpieczniejsi, skraca się okres ich rekonwalescencji,a poza tym -“Jakato przyjemność operować na dobrymsprzęcie!” - moja roz­

mówczyni nie kryje radości w gło­

sie.

Wszystkie te cuda techniki oglą­ dam poprzebierany w ochronne czepki, fartuchy, kalosze. Mogę po­

patrzeć przez nowy mikroskop na niewielką soczewkę - implant, którą pacjentowi choremu na kataraktę wszczepia się do oka. Na samą myśl o takim rozkrojonym oku, robi mi się ciepło, tymczasem moja sympa­ tyczna rozmówczyni nietylko kroi, wymienia zaatakowane kataraktą soczewki na sztuczne, to jeszcze potem zszywa przecięte torebki oczne. Od początku roku wykonała już ponad 200 takich operacji. Te­ raz nowy mikroskopznacznieprzy­ spieszy operacjei tym samym umoż­ liwi przeprowadzenie większej ich ilości.

Mówimy o postępie w techni­ kach operacyjnych umożliwiających

wykonawcą tego pięknego steru i mógłby podzielić się historią Ligi Morskiej w Nysie, o iletaka wtam­

tych latach istniała.

Nie od rzeczy byłobyprzeniesienie koław bardziejwidokowowyekspo­

nowane miejsce, np. doRynkulub na Plac Paderewskiego, jako jeszcze jed­ ną atrakcję turystyczną. Usytuowanie go pomiędzyfontanną Trytona aza­

bytkową studnią przy ulicy Wrocław­ skiej moim zdaniembyłobynajwła­

ściwsze.

Chciałbym zainteresować tą spra­ wą naszychnyskich żeglarzy, kapita­

nów żeglugi wielkiej p.p. Kuliga i Wawrzkiewicza,oraz Zarząd i człon­

ków nyskiego WOPR-u.

Korzystając z okazji‘‘DniMorza"

wszystkimnyskim żeglarzom, sterni­

kom i kapitanom żeglugi wielkiej,a także nyskiemu WOPR-wi życzę po­ myślnych wiatrów i stopy wody pod kilem.

Ahoj!

Skorpion

przywracanie ludziom wzroku i zdrowia a jednocześnie o potrze­

bach w tymzakresie.

“Przydałbysię aparat do krioge- niki umożliwiający dokonywanie zabiegów na dnie oka u ludzido- tkniętych cukrzycą.Obecniemuszą oni jeździć do Opola,a często sąto ludzie starzy, pozbawieni opieki.

Gdybyśmy ten prostyaparat posia­

dali,wielu mieszkańcównaszegore­ gionu bardzo z niegoby skorzysta­

ło. Aparatjest produkowanyw Pol­ sce i kosztujezaledwie 60 min sta­ rych zł.”

Pani ordynator mówi o potrze-

bach. O tym, że potrzebny jest la­ ser, bez którego właściwie nie moż­

na skutecznie leczyćwielu poważ-i nych schorzeń, o zagrożeniu jaskra . - nieodwracalną chorobą nerw , ocznego, o tym że na naszymtere-l | nie występuje wiele zaawansowa- ( nychzmian właśnie jaskry, schorzeil j związanych zcukrzycą. Koniecznie! ( poleca mi napisać oroli dyrektora!

ZOZ p. dr Krajczego, który żabiej j gao sprzęt dlaszpitala, a conajważ- c niejsze potrafi to robićskutecznie; , Rozmawiamy takżeo Nysie y Panidr Beata Gołaszewska- Fuchii s ściągnęła do naszego miasta z rodził ć ną.Mąż jest również lekarzem-chil rurgiem posiadającym doświadczę- j nie w chirurgii plastycznej - oboje [ praktykowali wPolanicy.

“Nysa jestpięknym miastem”; M pada w rozmowiestwierdzenie. | s

Już poza rozmowądowiaduj! s się, że dzięki dr Gołaszewskiej (_

Fuchs powolizaczyna sięwytwarza - wNysie znanyośrodekokulisty®

ny. Jeszcze trochęsprzętu, jesza p trochę wytrwałości. Sukcesyzawszą j zdarzająsięentuzjastom.

Janusz

Sansck

(5)

JASIENICA DOLNA GŁUCHOŁZY

Wiedzą lepiej... Zmiany w oświacie

Takiego zdania są mieszkańcy isienicy Dolnej w gminie Łambi- owice,o działaniachnyskiegoZa- :ądu Dróg iMostów,który zafun- owałim niespodziankę, wpostaci :montu drogi przelotowej, łącznie

przeniesieniem przystanku z cen- umpozawioskę.

Niespodzianka jest wówczas, ly obdarowany zostaje nią zasko- jony. W tym przypadku zamiar bdarowującego udał się. Mie- :kańcy Jasienicy Dolnej, na czele z rłtysemo przeprowadzonych pra- tch modernizacyjnychgłównej dro-

w ich wsidowiedzielisię, gdy pra- i ruszyły pełną parą.

“Niktznami nie konsultował

■owadzonego remontu - poinformo- ał nasza gazetęjedenz mieszkań- iw wsi.Nie zorganizowanowe wsi

•brania. Rozumiemy, że Nysa chce ikonaćmodernizacjidrogi i jąpo- erzyć, alejak tozrobią, skoro bu- ije się chodniko szerokości 3 me- ów?Najgorszejest to,żema zostać zeniesionyprzystanekz centrum wsi tleko, aż za ostani domw kierunku i Piątkowice. Ciekawe jakstarsi lu- :ie będą się zimąwdrapywać po stro- ej i oblodzonej drodze aby dojść do zystankulub gdy będą z niego wra- di."

Okazało się, że to nie ma być todnik, ale parking. Dowiedzieli- ny się o tym od kierownikanadzo- tjącegopracąp. Gruszki.

“Nie wiem skąd ludziom przy- :ło do głowy, żetoma byćchodnik powiedział. Tobędzie parking. Zre- tą tutaji tak parkowały, z tego co iem,samochody. Prócz tego kładzie­

my wysokikrawężnik, gdyż ma być

•złożono nowa, bitumiczna droga, 'sobiście uważam, że przystanek tóry obecnie stoi w tym miejscu,ni- temunie przeszkadza. Wystarczytyl- o zrobić przy nimzatoczkę idojeż- iające autobusy nietorowałyby dro- :. Ale jajestemtylko wykonawcą, 'ani Studenna -kierowniczkaZarzą- uDróg w Nysie - powiedziała: tak tacie robić, więc robimy. Inną spra-

•ą jest fakt, że ludzie do tego przy- anku już się przyzwyczaili. Być może o nowego też się przyzwyczają.”

Sołtys wsidopiero od "Nowin łyskich" dowiedział się, że tonie ma yćchodnik,ale parking.

“Może to pana zdziwić, żenie

’iemco turobią,ale w taki właśnie wsób traktuje nas Nysa- stwierdził ołtys. Coprawda byłem w Nysie w /rzędzie up. Aranowicza- sekreta- r

.a,ale z nim rozmawiałem tylkona '.mat przystanku. Prawdopodobnie rzystanek pozostanie tam, gdzie stoi o tej pory, natomiast zatoczkazo- tanie zrobiona po przeciwległej stro­

fę jezdni,- nćrwysokościpawilonu.

Uważam też, że budowa parkingu w tym miejscujestdobra, gdyż dotej pory każdej wiosny zbierała sięw tym miejscu woda zpól,tworząc podPo­ cztą, a tym samym pod Przedszkolem, istnebagno. Dobrze by teżbyło, aby przy wjeździe zJasienicy od strony Łambinowic zamontowano znak

ograniczający ruch do prędkości 30 km na godzinę, gdyżzjeżdżając zgóry

NIEMODLIN

Come back Braci Panczo!

BraciaPanczo, duet rodem z Niemo­

dlina, powracają na scenę podwulet­

niejprzerwie.

Ostatnio muzycywystąpiliw telewi­ zji Polsat.W programie disco - relax zaprezentowali utwór z roku 1994 -

“Najważniejszewżyciu jest...” Wminio­ ną sobotę duet zagościł na festiwalu piosenki żołnierskiej w Kołobrzegu.

Marek Kryjom i BogdanBoratyn za­ śpiewali zebranej publiczności utwory zeswojego debiutanckiego krążka pt.

“Bracia PanczoDookoła Świata”. Muzyka wykonywana przez duetto takzwana muzyka środka. Sami muzy­ cy określają ją* mianem “neoegzoty-

KORFANTÓW

Inwestycje w Gminie

Szereg inwestycji wykonywa­

nych jest w gminie Korfantów.

Większość prac ma być ukończo­

nych w rokubieżącym.Pozostałew roku przyszłym.

Trwa obecnie modernizacja Ośrodka Sportu i Rekreacji wKor­ fantowie i Domu Kulturyw Ścina­ wie. Kontynuowane są prace przy sieci rozdzielczej gazowej zprzyłą­ czeniemwe wsiGryżów, a takżeprzy uzbrojeniu korfantowskiegoosiedla przy ulicy Kościuszki. Przygotowa­ na jest już dokumentacja na rozbu­

dowę szkoły w Przychodzie, sieci rodzielczej wodociągowej wRzym- kowicachioczyszczalni w Korfan­

towie.

Wśród zadań nowych,plano­

wany jest tranzytwodociąguWęża - Włodary oraz dwie studnie Stacji UzdatnianiaWody w Korfantowie i Ścinawie.Szkoła Podstawowa w Puszynie doczeka sięwreszcie insta­ lacjicentralnegoogrzewania, a mło­

motor czy samochód przydużejpręd­

kościmoże doprowadzić do kolizjiz pojazdem wyjeżdżającym zkierunku na Bielice. Mimo, że od stronyBie­ lic,przy dojeździe do drogi ustawiony jestznak STOP.”

Remontowana drogamabyć jedną z głównycharterii prowadzą­ cych z Nysy wkierunku Opola. Stąd teżjej remont, którego celem ma być osiągnięcie jak największego na niej bezpieczeństwa.Dobrze byjed­

nak było, abymieszkańcy wsi byli informowaniotym, co na ich tere­ nie się dzieje. MieszkańcyJasienicy D.byliby oświeceni, my zaś niemu- sielibyśmy się czepiać i służyć np.

Zarządowi Dróg wNysie za insty­ tucję wyjaśniającą całej wsi, co na ich terenie się remontuje i buduje.

Niestety nie udało nam się w sprawie Jasienicy Dolnej usłyszeć wyjaśnień ani pani kierownik, ani Sekretarza Gminy, gdyż obydwoje są na urlopie.Zastępca panikierow­

nik nie zostałpoinformowany co do prac wykonywanych w Jasienicy Dolneji nie byłw stanie namnic na ten temat powiedzieć.

A. W.

zmu”. Ponieważ ich piosenkisą melo­ dyjne,stądteż duet grającrepertuar na różnego rodzaju festynach i koncer.

tach, potrafi szybkonawiązać kontakt nawet z najwybredniejszymi odbiorca­ mi.

Na co dzień Bogdan Boratyn zwią­

zany jestz lokalnym zespołem “Hy­ drant Fuli”, grającwnim naperkusji.

Natomiast Marek Kryjom śpiewa i gra na harmonijceustnejw zespole “Pier­

si”. Zpewnością Bracia Panczo nie powiedzieli jeszczeostatniego słowa.

Muzycy myśląjuż o nowych utworach, które najprawdopodobniej powstaną

jesienią. M

dzież zWłodar będzie miała ogro­ dzone szkolne boisko.Nowym przy­ stankiem PKS cieszyćsiębędą mie­

szkańcywsi Węża.

W samym Korfantowie czeka nas przebudowa chodnika w Rynku i budowasieci gazowej na ul. Pru­

dnickiej. Urząd Miasta iGminy zo­ stanie zaopatrzony w komputery.

StrażPożarnaotrzyma nowy samo­

chód z pełnym wyposażeniem, pla­

nujesię teżzakup biurowca GS -u, którego pomieszczenia będą służyć zastępczo podczas remontu budyn­ ku urzędu.

Wartość tych inicjatyw zamy­ kasię w kwocie 2.191.419 złotych, z czego 961.368 złotychprzeznaczy się z budżetu Gminy.Z tego w roku bieżącym 836.000 złotychto dota­ cje do zakładów budżetowych takich jak: Miejsko- Gminy Ośrodek Kul­

tury, Sportu i Rekreacji, Zakład Gospodarki Komunalnej oraz Przedszkole Gminne.

(IWA)

Koniec roku szkolnego przyniósł dość znacznezmianyw głuchoła­ skiej oświacie. We wtorek 25 czerw­ ca Rada Miasta na swym posiedze­

niupodjęłauchwałę o rozwiązaniu Jednostki Administracyjnej Pla­

cówek Oświatowo - Wychowaw­ czych.

Rozwiązanie JAPOW -u jest ko­ lejnym krokiem w szukaniu oszczędności w głuchołaskim bu­

dżecie. W jednostcetej zatrudnio­ nych było 16 pracowników. Jej roz­

wiązanie ma przynieść oszczędno­

ści pięciuetatów, co jakstwierdzo­

no w uchwale wrokubudżetowym 1997, stanowić ma kwotę 93.500 złotych.

KAMIENICA NYSKA

Ostatnimiczasy rozgorzała debata wokół punktu lekarskiego w Kamieni­ cyNyskiej, na tematkosztówjego remontu.Poszła nawet plotka, że zosta­ niezlikwidowany.

Punkt lekarski w remoncie

Obiekt ten odtrzech latwramach zwrotu mienia należy dosióstrElż­ bietanek. Mimo jego przejęcia, sio­

stry użyczyły ZOZ Nysa obiektu na dalszą działalność medyczną.

Nimjednakdoszło do remontu obiektu, w dniu 27czerwcagrupa mieszkańców wsi, dowiedziawszy się wcześniej,żepunkt lekarskima być zamknięty przezdyrekcję ny­

skiego ZOZ-u, zrobiła pikietę. Z

”pomocą” pikietującymprzyjecha­ ły wrocławskietelewizyjne “Fakty”. Punkt miałbyć zdaniem pikietują­ cychzlikwidowany,zewzględu na wysokie koszty remontu. Wbudyn­ kutrzebabyło przełożyć dach oraz wyremontować podłogi w pomie­

szczeniach, gdzie mieszkamałżeń­ stwo lekarzy.

“Nigdynie planowałemzamknię­ cia wKamienicy Nyskiej punktu lecz­ niczego-mówi dyrektor ZOZ Nysa p. Norbert Krajczy- choćjestto już jeden z nielicznych, który jeszcze

działa.Kiedy sprawa jego zamknię­ cia i pikiety trafiła do telewizji, wów­ czaspo emisji programu zadzwonił do mnie Lekarz Wojewódzki, zdzi­ wiony, żetaki punkt jeszcze utrzymu­

ję. Jednym słowemtelewizja i sami pikietujący (choć była to garstka osób) zrobilisobie przysłowiową

“niedźwiedziąprzysługę”.Pytam się tylko, gdzie byli dziennikarze ztele­

wizjiwrocławskiej gdy otwierałemw Nysie np: Oddział Intensywnej Tera­ pii czyHospicjum, na otwarcie którychbyli zaproszeni. Najłatwiej przyjechać, gdy dzieje się coś sensa­ cyjnego”.

Dyrektortwiedzi, że na remont punktu pieniędzynie ma.

“Prawdą jest -kontynuuje dyrek­

tor - że ZOZNysa obecnie niedys­ ponuje pieniędzmi, któreby mogły pokryćremontobiektu, a sąto ko­ szty rzędu25 tysięcy złotych(250 min starych złotych).Dach był remonto­

wany 10 lat temu, takzwanym syste­

mem gospodarczym. Jego wykonaw­

ca dawał gwarancję na 2 lata. Wy­

trzymał 10 lat. Teraztrzeba gopo-

Aby umożliwićjednak skuteczną działalność oświaty od październi­ ka (likwidacja JAPOW - u nastę­ puje z dniem 30 września ’96) ma rozpocząć działalność Wydział Oświaty i Wychowania (4,5 etatu) oraz funkcjonujący na razie pod nazwą umowną Referat do spraw Obsługi Finansowo - Księgowej Placówek Oświatowo - Wychowaw­ czych (7 etatów). Utworzony ma zostać również etat do spraw re­

montów. Aby uzyskać dalsze oszczędności wspomniany jużWy­

dział i Referat ulokowany ma zo­ staćw budynku żłobkamiejskiego, dzięki czemurozwiązanazostanie sprawaczynszu i ogrzewania.

P. S.

nownie przekładać.Zwróciłem się z prośbą dosamorząduw Paczkowie.

Niestety, i tojuż nie po raz pierwszy, otrzymałem odpowiedź, żegminanie ma pieniędzy na ten cel. A skąd ja mam je mieć? Wiem, żekrąży plot­ ka, iż ZOZwNysie“przejada”pie­

niądze paczkowskiej SłużbyZdro­

wia. A że tak nie jest, niech świadczy fakt,żechcemy zakupić izamonto­

wać szyb windy w paczkowskim szpi­ talu.Otrzymaliśmy na ten cel pienią­ dze z Fundacji Osób Niepełnospraw­ nych w kwocie 80 tysięcy złotych.

Całkowite kosztymająwynieśćoko­ ło 150 tysięcy złotych. Brakującą kwotę pokrywa ZOZ Nysa. ”

Mimo tych trudności, dyrektor postanowił przy współudziale mie­

szkańcówwsii proboszcza orazwła­

snych funduszy punkt wyremonto­ wać.

“Z punktu korzystarocznieponad 3500 pacjentów - mówi dyrektor.

Jestto liczba znacząca, choć 3 km dalej znajduje się przychodnia z EKG oraz apteka, i nadobrą spra­ wę zamknięciepunktuniebyłobyaż tak wielkim obciążeniem dla mie­ szkańcówKamienicy. Niestety, aby wysupłać trochępieniędzy na pokry­

cie zakupu dachówek do punktu mu- siałem w tym roku zrezygnować z podłączenia przychodni wNysie do centralnego ogrzewanie.Mieszkańcy Kamienicy zobowiązali siędo pokry­

ciarobocizny. ”

Akcjazbieraniapieniędzyna re­

mont dachu w Kamienicy została przyjęta entuzjastycznie.

Ludzie bardzo chętniedawali pie­

niądze.W sumie udałoim się ze­ brać około 25 minstarychzłotych.

Sołectwo prawdopodobnie dołoży 15 min starych złotych. Kwota ta pokryje robociznę.Prace przy prze­

łożeniu dachu wykonatensam wy­ konawca, który zaoferował 10pro­

centowy rabat.Naremont podłóg, które mają kosztować około 100 min starych złotychwsi ani ZOZ - u nie stać. Byćmoże lokatorzy wy­ remontują jew ramach płaconego czynszu.

Arkadiusz Włodarczyk

(6)

11 lipni 1996 -

Małe “ofiary”

W ciągu roku szkolnego95/96 prawie 66dzieci korzystało z obia­ dów w Polskim Komitecie Pomo­

cySpołecznej. Tylko nikły procent z tej liczby uiszczało należną od­

płatność, pozostałymobiady “fun­

dował”Ośrodek Pomocy Społecz­ nej. Rodziców tych dziecinie było stać na to, gdyżżyją na granicy ubóstwa.

Przyczyn takiego stanumożna upatrywaćzarówno w bezradności tych osób jak też w sytuacjach przez nich samych zawinionych.

Wiele dzieci to dzieci alkoholików, pozostawione same sobie - głodne, nie mające gdzieodrobić lekcje.Sa też malcy, których bezradnamat­

ka stara się jakoś łatać domowy budżet np. pożyczkami. Jednak potem nie ma z czego oddać, bo tatuś przepija całąwypłatę. Bywa też, że oboje rodziców niema pra­ cy, bądź liczna rodzinautrzymuje się tylko z zasiłku dla bezrobot­

nych.

Wyszukiwaniem takich dzieci zajmująsie pedagodzy szkolni zSP 8 lub teżpracownicy PKPS. Pani Stanisława Banowicz jest właśnie osobą, która nie potrafiobojętnie przejść obok dziecięcej krzywdy.

Nawet na ulicy zaczepia dzieci,

których ubiórmożewskazywaćna ichtragicznąsytuację.

“Kiedyśzauważyłam chłopca idącego w kozakach,kiedynadwo­

rzepanował prawie 30stopniowy skwar - opowiada p. Stanisława.-

“Zapytałam wprost:dlaczego? Tak jak przewidywałam rodzice niemie­ li pieniędzy nawet na kupno teni­

sówek. Wspólnie z księdzem Gerar­

dem z Katedry zaopatrzyliśmy mło­

dzieńca wubrania. ”

Pani Stanisława Banowicz na codzień widzi, ile biedy jest w na­ szymspołeczeństwie, ajej ofiara­

mi zazwyczaj są dzieci. Oto kolej­ na sytuacja, jaka opisuje p. Stani­

sława:

“Pewien malutki, drobniutki chłopczykchodził na obiady, ale nie płacił regularnie. Kiedyśtermin jużdawno minął, a on nie wpłacił jeszczepieniędzy. Zainteresowa­

łam się - dlaczego,gdyż podejrze­ wałam, że wdomu są jakieśtrud­

ności.Dowiedziałam się, że mamu­

sia zapłaci jakpożyczy, bo dopiero co oddała poprzedni dług. Okaza­ ło się, że matkasama wychowywa­ łakilkorodzieci,bo jej mąż zosta­ wiłrodzinęi odszedł do innej. Za­

łatwiliśmy więctej pani pomoc z PomocySpołecznej.“

Nie tylkomężczyźni pozosta-

biedy

wiają rodziny bez zabezpieczenia finansowego.Zdarzają się też ko­

biety, które odbierająswoimdzie­

ciom ostatnie pieniądze na żyw­ ność. Jedna matka, kiedy dowie­

działa się, że jej czwórka dzieci do­

stała pieniądze wOśrodku Pomo­

cy Społecznej na opłacenie obia­

dów, czymprędzejzainkasowała je i... pojechała w Polskę.

Takiewstrząsające sytuacje są chlebem powszednim pracowni­

kówPKPS-u.Dlatego każde głod­

nedziecko od wrześniado czerw­

ca br. znalazło tu ciepły posiłek, mogło spokojnie pobawić się, odrobić lekcje w świetlicy, a na DzieńDziecka i“mikołajki”otrzy­ mało upominki.

Przez okres wakacji też nie zo­

staną pozostawione same sobie.

Skorzystają z wypoczynkuorgani­

zowanego przez OśrodekPomocy Społecznej, atakże przez Caritas i ks. Gerarda, który od kilku lat organizuje dzieciom kolonie.

dw

Przedsiębiorstwo Informatyczne Dealer firmy

KORFANTÓW

Problem z bezrobotnymi

W sierpniu ubiegłego roku w Urzędzie Miasta i GminyKorfan­

tów odbyły się rozmowy między bez­ robotnymi zjednejstrony, aprzed­

stawicielamiWojewódzkiego Urzę­ du Pracy wOpolu i Rejonowego w Nysie z drugiej. Skutki rozmów (o przebieguspotkania pisaliśmy w jed­

nym z numerów “NN”) odczuli bez­ robotnitużprzed obecnym sezonem wakacyjnym.

Bezrobotni-postulowali wówczas bypunkt Rejonowego Biura Pracy Nysa punkt w Korfantowie nie uległ likwidacji. Z kolei przedstawiciele wspomnianych urzędów pracy uwa­ żali, że z przyczyn ekonomicznych utrzymaniepunktujest niemożliwe.

Urząd Miejski wKorfantowie finan­

sował utrzymanie biura (czynsz, energia, telefon),natomiast RUP w Nysie gwarantował etatpracownika.

Po długiej dyskusji - w niektórych momentach dość burzliwej - strony doszły do kompromisu, polegające­ go natym,że punkt pozostanie, a wszelkie próby dotyczącejego likwi­

dacji będą konsultowane z bezro­ botnymi.

Minął niemal rok. Zarówno ci, którzy pobierają zasiłek jak i ci, którzynie mają już do niego prawa, raz w miesiącu przychodzili do punktu aby złożyć dwa podpisy.

Pięknego, lipcowego dnia dowie­ dzieli się, że w sierpniu owe dwa autografytrzebajuż złożyć w Nysie.

Na pytanie, czy to ze względu na urlopy każdy z bezrobotnych w przy­

szłym miesiącu będzie musiał

odwiedzić Nysę,urzędnik odpowie­

dział, że prawdopodobnie tak już zo­ stanie. Wśród mieszkańców gminy powstałakonsternacja, bowiemkil­ kuset z nich będzie musiało razw miesiącu udaćsię do Nysy. Bilettam i zpowrotem kosztuje5 złotych. O tyle właśnie dodatkowo zubożeje bezrobotny,awzbogaci sięPKS.

Czy już naprawdę taka decyzja jest konieczna? Przecież samopodpisy­

wanie listy może odbyć się w Kor­

fantowie, a wszelkie inne sprawy można załatwić w Nysie. Skoro Urząd Miastafinansuje korfantow- ski punkt, to sprawa widocznie roz­

bija się oetat pracowniczy. Czyż nie można zatrudnić kogoś z miejsco­

wychbezrobotnych. Zamiast dawać mu zasiłek należnąkwotę przezna­ czyć jako pensję. Do tego dołożyć parę złotych i po takiej ofercie usta­ wisię kilkudziesięcioosobowakolej­ kachętnych, którzy podejmą pracę.

Skąd wziąćowe parę złotych? Już w ubiegłym roku bezrobotni deklaro­ wali,że są skłonnico miesiąc z wła­

snego zasiłku przeznaczyć kwotę, którapozwoliłaby na dofinansowa­

nie etatu. Zawsze totaniejwycho­

dzi niż przejazd autobusem. Traci się również mniej czasu, który na­ wet dla bezrobotnych jest cenny.

Czyżby podpis złożony w Nysie był ważniejszy od parafki w Korfanto­ wie?

Porzekadło mówi: “Punkt widze­ nia zależy od punktu siedzenia ”. Póki co, decyzjezapadają odgórniebez obiecanej konsultacji. Najlepiej(?) postawić kogośprzedfaktem.

(IWA)

BIT G PT i MU 3 s . a .

COMPUTER

Nysa, ul. Parkowa 7, tel./fax 33 70 69 Prudnik, ul. Plac Famy 5,

tel./fax 36 52 48.

OFERUJE:

- komputery - drukarki - akcesoria komputerowe - - sieci komputerowe - oprogramowanie - USŁUGI W ZAKRESIE:

- naprawa komputerów - wdrażanie sieci komputerowej - - Faxy - Telefony -

UWAGA!!!

MASZ KŁOPOT Z FISKALIZACJĄ ■ ZGŁOŚ SIĘ DONAS

- SPRZEDAŻ KAS FISKALNYCH:

CR - 280 PLUS PS - 2000 PS - 2000 PLUS PS - 2000 Gastro AP-190F

Prowadzimy szkolenie w zakresie obsługi i eksploatacji kas fiskalnych jako bezpośredni dealer firmy OPtlMUS IC.

- SPRZEDAŻ DRUKAREK FISKALNYCH

* POSNET DF-301

* CompArt DF-LPT01 (A)

(Drukarki w połączeniu z komputerem sterującym są kasami fiskalnymi).

cena - 2350 zł cena - 3590 zł cena - 3990 zł cena - 5100 zł cena - 2135 zł

cena -1300 USD cena - 2550 zł

ZAPEWNIAMY SERWIS GWARANCYJNY

I POGWARANCYJNY

GPTiMU3 S.A.I

Wieżowiec się wali?

WALI SIĘ ŚCIANA!

To ściana dzielącaoba te po­ mieszczenia wydawała te dziwneod­ głosy. Wszystko wskazywało nato, że zaczyna się walić.Przerażenimie­

szkańcy czymprędzej zawiadomili policję, straż pożarną. Na miejsce przybył równieżprokurator i pogo­

towie gazowe oraz przedstawiciel spółdzielni. Budynek należy do Spółdzielni Mieszkaniowej “Pięk- na .

Komisje dokonały oględzin pękniętej ściany oraz stanu technicz­

nego pomieszczeńnaIpiętrze oraz w pionie na wysokości całej klatki schodowej. Według opisu zawarte­ go w protokole - była tościana dzia­

łowa, która miała pęknięcie na ca­ łej swojej długości, w odległości0.7 - 0.9metra od podłogi.Nastąpiłow niejrozszczepienie cegły na obapo­

koje,tynkbył odspojony, utrzymy­

wany przeztapetę. Stwierdzono też, że pozostałebadane wbudynku po­ mieszczenia niewykazują odstępstw od właściwegostanu technicznego.

Sporządzonoprotokół zwstępnymi ustaleniami i zaleceniami. Zostały one potem potwierdzone przez Urząd Rejonowy oficjalnym pi­

smem z dnia 6 maja. UR nakazał Spółdzielni wyłączyć tymczasowo z użytkowaniadwa pokojeprzedzie­ lone spękaną ścianą działową,wter­ minie natychmiastowym zabezpie­

czyć w/w ścianę przed dalszym zni­

szczeniem mogącym spowodować zagrożenie życiai dokonaćoględzin wszystkich ścian działowych w bu­

dynku oraz zobowiązać doprzepro­

wadzenia do dn. 15 czerwcaeksper­

tyzy technicznej.

WSTĘPNE DZIAŁANIA

Jak poinformowała nas p. wice­ prezes Spółdzielni, od dnia wydarze- nia przez cały czas pracownik z uprawnieniami budowlanymi kon­ trolowałstan budynku, a poza tym, nie czekając nazalecenia UR, rea­ lizował wstępne działania zawarte

we wskazówkach zprotokołu m.in.

pracownicy Spółdzielni rozebrali ścianę. Mieszkający tam p.Jan Sz.

stwierdził wprawdzie potem, że z tegocosłyszałpodczaspierwszych oględzinprowadzonych w tę feral­

nąnoc, torozbieranie ściany miało być prowadzone stopniowo i pod kontrolą kierownictwa Spółdzielni.

W razie niepokojących zjawiskna­ leżało informować natychmiast Urząd Rejonowy. Pani prezesSpół­ dzielni nicniebyłowiadomo o tych obwarowaniach. Rozbiórkidokona­

lisamipracownicy i zaproponowa­ li, że postawią drugą. Lokator nie wyraził zgody,bardziejbezpieczne wydawały mu się filarki. Z informa­

cji p. prezeswynikało, że dostoso­

wano się do wskazówek rzeczoznaw­ cy i wykorzystano materiał przez niegozalecony.

LUDZIE SIĘ BOJĄ!

Dziwne pęknięcie ściany na parterze poruszyło także pozosta­

łych mieszkańców wieżowca spod nr 3a. Dnia 22 czerwcawystosowali oni pismo doSM “Piękna” dającw nim wyraz swojemu zaniepokojeniu sta­ nembudynku, informując jednocze­ śnie o pęknięciach, które pojawiły się na balkonach z żądaniem wyko­

nania ekspertyzy stanutechniczne­ go oraz wstrzymania ruchu samo­ chodowego w celu zmniejszenia drgań. Todrugie, skierowane raczej było pod adresem Urzędu Gminy, gdyżkopia pisma mieszkańców zo­

stałatamwłaśnieskierowana. Wy­

dział DrogownictwaiKomunikacji niepodzielił opinii mieszkańcóww sprawie wstrzymania ruchu poja­ zdów, stwierdzając, że ruch uliczny niestanowiłprzyczyny zdarzenia,a opracowana ekspertyza techniczna potwierdziła, że zawalenie ściany było to zdarzenielokalnenie stano­

wiące zagrożeniadla mieszkańców.

Takabowiem była opinia rze­ czoznawcy z listy Wojewody Opol­ skiego p.mgr inż. Konrada Jędrze­

jewskiego. Stwierdził on, że “zni­ szczenie ściany nastąpiło wwyniku ugięcia się stropu nad parterem,:

którego część obciążenia przeniosłc sięna w/w ściankęi przy braku sy­

metrycznego ugięcia stropu piwnic ją zmiażdżyło.”oraz, że“podstawo­ wa konstrukcjabudynku, w którym jest zlokalizowana opiniowane ścianka, nie posiada uszkodzeń i nic zagraża dalszej eksploatacjibudyn­

ku”.Do załamaniaściany doszło nic na spoinach, ale w przekroju cegłę dziurawki, niebyławięc to winaza­ prawy murarskiej.

KTO ZAWINIŁ!?

Opinia rzeczoznawcy został;

powieszona na tablicyogłoszeni klatce schodowej wspomnianej budynku.Jak twierdzi p. prezesSM uspokoiła ona mieszkańców bloku Poza tym- zdaniem mojej rozmów czyni-pokrzepiające jestto, że di dnia dzisiejszego nie zaobserwowa nożadnych niepokojących objawói rozpadania się bloku. Jak zapewni ła nas p.prezes jest onpod stałąob serwacją wykwalifikowanego pra cownika- budowlańca.

Natomiast lokatorzy mieszka nia,którym przyszło doświadczy tego niespodziewanego zdarzeni zwrócili siędo naszejredakcji zin nym problemem. Mieli bowiei otrzymać kwotę 750 złnawytape towanie teraz już jednego pokoj przedzielonego filarkami i nazaką wykładziny podłogowej.Niebyli:

tego faktuzadowoleni uważają®

suma ta jest niewystarczająca.Po prosili, bySpółdzielnia sama żaku piła ten materiał i założyła im. Kit rownictwoSM“Piękna”przychyl ło siędo tejprośby.

Na koniecnasuwa się refleksji która zapewne niejednemulokato rowi wieżowców-przyszła do głowy Jak coś takiego mogło sięstać Przecież wspomniany budynek i jestprzecież stary.Zostałzbudowi nyw 1982-83 roku. Ktozawinił Przecież nie co dzieńrozpadają na sięściany. Poza tym, zapewnewwi lu znas zrodzi sięobawa, że ska doszło do tego, tomusiały być i dokonane jakieśobliczenia, c możebłędniewykonana konstrul cja, więc czy w takim razie możeo czuć się bezpiecznie w naszychp towych mieszkaniach?

Danuta Wąsowie

Cytaty

Powiązane dokumenty

“To jest odpowiedni człowie na tego typu stanowisku, które wy maga nie tylko cech dobrego orga nizatora, ale także wrażliwości umiejętności wczuwania się przeżycia innych

Jak widać jednak rok ubiegły niczego ich nic nauczył, gdyż w tym roku na szkoleniach znów nie byli. Nie zawsze stosowana trucizna jest skuteczna przy ich zwalczaniu,

niu natarcia wojsk radzieckich fi pozytywny dla losów Europy. Zr niem Nowaka sześciomiesięcz przerwa do stycznia 1945r. wpłynę w sposób istotny na powojenny ukł sił

Jesteśmy w trakcie badania nowego wyrobu typu snack, stąd też być może ich promocja odbędzie się już w nowych opako ­ waniach!. NN - W ilu wymiarach stosuje się

nansowe i występuje w imieniu wła ­ ściciela salonu meblowego, któiy mie ­ ści się w tym samym budynku co "Ca ­ racas ” czy też znajdującej się obok

darności”, to jednak należy stwierdzić, że stało się bardzo źle i nie tylko przyszłe pokolenia, ale nawet jeszcze my sami bę­.. dziemy wkrótce gorzko żałować

nu. Nie od razu też wybierze się na grubego zwierza, najpierw w jego użyciu jest jedynie dubeltówka, a dopiero po upływie kilku lat może używać sztucera. Z dubeltówki

udziela się informacji nawet przez pięć minut, a że w kolejce jest za ­ zwyczaj kilka osób, to zdarza się, że trzeba stać i 20 minut.. Sytuację tę