• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie : tygodnik miejski i regionalny 1996, nr 40.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie : tygodnik miejski i regionalny 1996, nr 40."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

NMNDĘKSjl^2807^^SS^23^366

środę 18 września nyski Chór Parafii św. Jakuba śpiewał dla Papieża Jana Paw- I. Ojciec Św. w obecności chórzystów złożył na ręce dyrygentki p. Barbary Sztan- y błogosławieństwo dla wszystkich mieszkańców Nysy (czytaj na str. 15)

Wypadek na torach

Vjazd naperon stacji Goświno- wniedzielę, 29 września, ma- ista pociągu relacji Bytom - lieniec Ząbkowicki zapamięta ońca życia.W końcowym mo- eie hamowaniapociągu na to-

>ojawiło sięmałedziecko. W lępóźniej przed lokomotywę iczyła kobieta z dzieckiem na

?WŃęZENIE NA STR, 2

X

IgyOGRZE WACZE

* piece akumulacyjne- ftłSŁr . konwektory elektryczne "Ensto

MISIEl< * grzejniki firmy "Omas" ■

--- termowentylatoiy

ZAPRASZAMY DO NASZYCH SKLEPÓW^

NYSA, ul. Prudnicka 25, tel./fax 336-830 tel. 358-951 -NYSA, ul. Chopina 10

KUPUJĄC W SKLEPACH “MISIEK" OSZCZĘDZASZ CZAS I PIENIĄDZE

RATY !

Życzymy Państwu udanych zakupów I

L-/ ■* jL Zapraszamy

poniedziałku uosckkh) wgodzinach 9.00-21.00 a w niedziele

* \ | \ — wgodzinach10.00-18.00.

B JBT Nasz adres:

NYSA, ul.Nowowiejska 11000

ARTYKUŁÓW BRANŻY SPOŻYWCZEJ IPRZEMYS PO BARDZO ATRAKCYJNYCH CENACH I

Dyrektor banku wiedząc, że klient jest nie­

wypłacalny pomógł wyłudzić kredyt.

Ciemne sprawy Piotra B.

Nyski prokurator zarzuca Zofii K. mieszkanceZiębic, iż wyłudziła z banków spółdzielczych około 900 milionów starych złotych. Oskarżenie dotyczy również dyrektora banku w Otmuchowie, któryprawdopodobnie wiedząc, iż jegoklientka jest niewypłacalną, pomógł jej w wyłudzeniu kre­

dytu, narażajączarówno swój bank jaki żyrantów nastraty finansowe.

DOKOŃCZENIE NA STR. 29

Sesja Rady Miejskiej

W dniu 2 października 1996odbę­ dziesię XXVIII sesja Rady Miejskiej w Nysie.

Wporządku sesji, którarozpocz- nie się o godzinie 11.00 znajdują się m.in. projekty uchwałw sprawie za­

sad gospodarowania lokalamiużytko­

wymi, podziału rezerwy budżetowej,

ocena działalnościNyskiego Domu Kultury iBiblioteki Publicznej w Ny­ sie.

Niewątpliwie najważniejszą spra­ wą sesji będzie rozpatrywanie wnio­

sku grupy 12 radnych o odwołanie Zarządu Miasta i Gminy.

(r)

FIRMA HANDLOWA 48-300 NYSA ul. Armii Krajowej 26

teł. 355-197

OFERUJEWATRAKCYJNYCHCENACH

SPRZĘT RTV: AGD

ZA GOTÓWKĘ i W SPRZEDAŻY RATALNEJ (atrakcyjneoprocentowanie)

TOWAR DOWOZIMY WŁASNYM TRANSPORTEM - BEZPŁATNIE ZAPRASZAMYWGODZ.9.30 -17.30.SOBOTY 9.00 - 14.00

v«aiB

BlE Salony Meblowe

KUCHNIE TWOICH MARZEŃ projektowane pod wymiar - projekty gratis.

Nysa ul. Gałczyńskiego tel. 337-125

MEBLE BIUROWE

Nysa ul. Piłsudskiego 40 tel. 333-028 w. 30I

SYPIALNIE O JAKICH ŚNISZ

Nysa ul. Słowiańska 21 tel. 333-536 1

Zapraszamy od 10.00 do 18.00

w soboty od 10.00 do 14.00 V

V339/b

(2)

PSL lubi grozić. Mówić, że wyj­

dzie. aledo lego wychodzeniawcale mu nie spieszno. Co zresztą lewica z SLD ironiczniekwitowałakomenta­

rzem, że niedługo będziekongres PSL, a i niebawem będą rozdawane nominacje w służbie cywilnej, więc le­

piejbyćtam, gdzie mogą dawaćniż w opozycji.

(Rzeczpospolita 26.09.96)

WAŁĘSA ZAPŁACI

Urząd Skarbowyw Gdańsku uznał, że pieniądze,które b.prezydent Lech Wałęsa otrzymał od wytwórni filmowej Warner Bios, stanowią ho­ norarium. I- Wałęsamazapłacićpo­ datek wyrównawczy od1 miliona do­ larów -suma tawynosi 400 - 450 tys.

zł (4- 43 mld sL zł).

('Gazeta Polska' 39/96)

PICIE WYDŁUŻA ŻYCIE

Picie alkoholu w małych ilościach zmniejszaryzykośmierci także u osób palących papierosy -ogłosił w środę prof. Witold Zatoński zCentrum Onkologii wWarszawie.

- Takie stwierdzenieogłaszam publicznie po razpierwszy, ale pro­ szę pamiętać, że alkohol wmałych ilo­

ściachtonie więcej niżdwa drinki dziennie - zastrzegłprof.Zatoński.

(Super Express 27 09 96)

MILIONY WYZYSKIWACZY

“Specyfika wyzysku w IIIRP po­ lega na tym, że wyzyskiwaczy, żyjących całkowicie lub częściowo z pracy in­

nych, są miliony. (_.)

Jakkolwiek byśmy rozstrzygnęli spór o dawne klasyposiadające, po- zostajefaktem,że przez pokolenia warstwa domniemanych bądź praw­ dziwych wyzyskiwaczy była raczej nie­

liczna. W II Rzeczypospolitej stano­ wiła 1-13 proc.(...)

Za PRL natomiast wykształci! się tzw. aktyw- robotniczy, warstwa dar­ mozjadów. zasiadających w struktu­ rach partyjnych, związkowych,mło­ dzieżowych i organizacjachspołecz­

nych.

Ci ludzienie zniknęliw III RP.

Częściowo tylko zmienili swój skład osobowy. Wojujący socjalizm i inter­ nacjonalizm zmienilina populistycz­

ne hasłai bogoojczyźniane frazesy.

W prywatnych przedsiębior­

stwach nie mieliby racji bytu, więc wraz z zarządzającąhierarchią muszą w alczyć o zachowanie swojego środo­ wiska jakim jest przemysł państwowy.

Sektor prywatny musi istnieć, utrzymuje onbowiemcałą gospodar­

kę, aw tym deficytowe obszarygospo­ darki państwowej.

Fabryka traktorów (w Ursusie) dorobiła się53 biliona złotych długu, zktórych 90% nie odda, bo wywalczy­ ła sobie ichumorzenie.

AleUrsustowrzód, nowotwór zaś toczący polską gospodarkę to górnic­

two węglowe. Powiększa się strata netto z 2 bilionów wroku 1994do 4,12 biliona w 1995. Przyczym budżetwziął na siebie połowęzaległych składek na ZUS, organy skarbowe stosowałynie­

zgodne z prawem ulgi, apostępowa­ nie ugodowe oznaczało dotowanie spółek węglowych przez dostawców, kooperantów i usługodawców. Przy tymwszystkim na koniec sierpnia nadwyżka zobowiązań górnictwa nad jego należnościami wyniosła 60 bilio­

nów. Irośnie.”

("Gazata Wyborcza* 21-22.09.96 -

“Od Marksa do Wrzodaka*

- Ernest Skalski)

Zarząd na walizkach?

W środę 2 październikaodbę­

dzie się sesja Rady Miejskiej w Ny­ sie, podczas którejjednym zgłów­

nychpunktów będzie sprawaodwo­ łania ZarząduGminy. Jak jużinfor­ mowaliśmy naszych Czytelników na poprzedniej sesji Rady grupa 12 radnych(1/3składu Rady) zgłosiła pisemny wniosek o odwołanie Za­ rządu Gminy. W uzasadnieniu wniosku radni podawali faktylek­ ceważenia Radyjakoorganu stano­ wiącego.Jednym z najważniejszych faktów uzasadniającychodwołanie Zarządu Gminybyła sprawa przy­

dzieleniasklepu przy ul. Piastow­

skiej 36 p. UrszuliSakowicz żonie członka Zarządu Gminy.

Wub. tygodniunad wnioskiem oodwołanie Zarządudebatowały komisje Rady w Nysie. Komisja Fi­ nansów nie potrafiła wypracować

Podwyżki nie przeszły

Zarząd Gminyw Nysieskiero­ wał pod obrady KomisjiFinansowej Rady Miejskiej w Nysie projekt uchwały’ dotyczącej zmiany sposobu naliczaniawynagrodzeń dla burmi­ strza i jego zastępców. Zmiana zmierzała do wprowadzenia systemu automatycznej indeksacji wynagro­ dzeń burmistrzówi oznaczała w praktyce podwyżkęwynagrodzeń wynoszących dziś 36 min w przypad­

ku burmistrzai 32 min dla jego za­

stępców.

PrzewodniczącyKomisji Finan­ sowej p.radny Arczyński odrzucił jednakpropozycjęjako nie przygo­ towaną. Prawdopodobniepropozy­ cja wróci jednak pod obrady w naj­ bliższym czasie.

M

Nowy kierunek studiów

Na Uniwersytecie Opolskim zostanie w tym roku zainaugurowa­

na nowa specjalność nakierunku

“Zarządzanie i Marketing”. Będzie to specjalność: “Zarządzanie sprze­

dażą”i będzie realizowana wścisłej współpracy z Uniwersytetem im.

Francois RabelaiswTourswe Pran­

ej'

(r)

Wypadek

DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 Całe zajścierozegrało się w przeciągukilku sekund. O godzinie 18.41 pociąg osobowydoKamień­ ca Ząbkowickiego wjeżdżał na pe­

ron. Nagleprzed hamującym pocią­ giem pojawiła się3,5-łetnia dziew­ czynka. Po chiwilina torwskoczyła matka dziewczynki z 13-rocznym chłopczykiem na rękach.Matka nie zdążyła odrzucić córki napobocze, bowiem została uderzona przez lo­ komotywę. Wcześniejjednak wy­ pchała syna na pobocze. Dziewczyn­

ka została wciągnięta pod pociąg.

jednoznacznego stanowiska choć jej 3 członków opowiedziało się iżw sprawie sklepu Sakowiczazłamano prawo.Dwóchczłonków było zda­

nia, żebyło to jedynie 'uchybienie”, jeden był zdania, że “nicsię nie sta­ ło”, a pozostali wstrzymali się od głosu.

Bardziejzdecydowana była Ko­ misjaRewizyjnaktórawiększością 4:2stwierdziła iż Zarząd złamał pra­

wo przyznając sklep bezprzetargu.

Zarządowi zarzuca sięrównież złamanie dyscyplinybudżetowejw sprawie kąpieliska nyskiego gdzie wydano prawie 5 miliardów st.zł.

ponadkwotę przewidzianą uchwa­ łą budżetową na rok 1996.

O losiesześciu członków Zarzą­

du Gminy zadecyduje ostatecznie tajne głosowanie podczas sesjiRady w dniu2 października.

M

Inauguracja roku

W czwartek 3 października wo­ jewoda opolskip.RyszardZemba­

czyński uczestniczyćbędzie (wrazz kuratoremoświaty p. Franciszkiem Minorem) winauguracjiroku aka­ demickiegona Uniwersytecie Opol­

skim -najmłodszym polskim uni­

wersytecie.

Swoją obecność zapowiedział takżebyły prezydent RPna uchodź­

stwie p. Ryszard Kaczorowskioraz Kira Gałczyńskaz mężem.

Natomiast w sobotę 5 paździer­ nikaordynariuszopolski ks. bp.

Alfons Nossol - wielki kanclerz Wydziału Teologicznego Uniwersy­

tetu Opolskiego odprawi mszę św.

koncelebrowanąw intencji studen­

tów i profesorówUniwersytetu.

Odbędzie się takżeimmatrykulacja studentówWvdz. Teologicznego.

(r)

Najazd poetów

Od 4 do 7 październikaZamek Piastów Śląskichw Brzegu przeży­ wać będziekolejny “Najazd poetów na Zamekw Brzegu*. Literaci z Ukrainy, Litwy, Czech,Niemiec, Słowacji oraz Polacy z Wileńszczy- znyiZaolzia pojawią się równieżw KamieniuŚląskim, Gogolinie,Gło­ gówku i Opolu.

(rj

na torach

Szczęśliwie zatrzy małasięw okoli­ cach pługa izespołuhamulcowego przed początkowymi kołami. Loko­

motywa zatrzymała się dopieropo przejechaniu 18 metrów. Wciągnię­

te podkoładziecko wyciągnął ma­ szynista.

Cała trójka żyje.

mr

PS Jaksię nieoficjalnie dowie­

dzieliśmy, kobieta byłażoną jednego z pracowników kolei. DoGoświno- wic przywiozła mężowiposiłek. O godzinie 18.41 miała odjechać pocią­

giem do domu do Paczkowa

Klomb z nagrobków?

Do niecodziennego odkrycia do­ szłow Nysie przy ulicy Wolności, gdzie pomiędzy blokamio numerach klatek 5,7usytuowany jest trawnik.

Prawdopodobnie w latach sie­ demdziesiątych wczyniespołecznym zrobionoobramowanietrawnika, tworząc w ten sposób dość znacznych rozmiarów klomb. Obramowanie wykonanejest zozdobnych płytka­ miennych.

W ubiegłym tygodniu jedna z

Biuro Informacyjne Wspólnot Mieszkaniowych

informujemy wszystkich zainteresowanych iż przy redakcji “No­

win Nyskich’ z inicjatywy radnych Ligi Nyskiej zostało urucho­

mione Biuro Informacyjne dla Wspólnot Mieszkaniowych. Biuro będzie czynne w każdy piątek od godziny 17.00 do 19.00 i po­

magać będzie Państwu we wszystkich sprawach związanych z obroną interesów właścicieli mieszkań. Gospodarzem Biura bę­

dzie p. inż Stanisław Polak ze wspólnoty mieszkaniowej Celna - Rynek - Grzybowa.

Zapraszamy - ul. Prudnicka 31 piętro, redakcja “Nowiny Nyskie’, piątek 17.00-19.00.

Janusz Sanocki

“20 stopień zasilania’

Nysiegrozi wyłączenieuliczne­

go oświetlenia. Powodem jest brak środków na zapłacenienależności za dostawy energii.

W budżecie gminy na rok1996 uchwalono na oświetlenie ulic 480.000 zł. Tymczasem Zarząd Mia­ sta i Gminy określił potrzeby na 580.000 zł.Brak środków dajesię jużwe znaki co zresztą mogą zaob­ serwować mieszkańcy gdyż coraz

PODZIĘKOWANIE

Pragnę podziękować moim wyborcom z Jasieni ­ cy Dolnej i Łambinowic, którzy oddali głosy na moja osobę - kandydata do Izby Rolniczej.

Jerzy Sewielski

PODZIĘKOWANIE

Burmistrz Miasta i Gminy Nysa

wyraża podziękowanie wszystkim, którzy przy ­ czynili się do sprawnego, terminowego i solid­

nego wykonania remontu Kąpieliska Miejskiego, które oddano nyskiemu społeczeństwu w dniu 4 sierpnia 1996r.

Burmistrz mgr inż. Mieczysław Warzocha

nagrobkiem. Widnieje naniej krz iwypisane wjęzyku rosyjskim iI skrypcje. Być może jest to płyta n grobkowa żołnierzarosyjskiego.

Niestetynie udało nam się ust lićz jakiegocmentarza zabrano n grobek. Nie pokusiliśmy się równi oodrywanie pozostałychpłyt, cek sprawdzenia czy również pochodi cmentarza. Wzwiązku z tymosd mogące udzielić na ten temat inft macjiprosimyo kontakt z redaktj

częściej oświetlenie jest wczęś miasta wyłączane.

Zarząd Gminy zobowiąa skarbnika gminyoraz wicebun strza Walawendra do, jak to oh ślono "przedłożeniapropozycjip krycia brakujących środków na;

płacenie faktur za energiędo cek oświetlenia ulicznego.”

Jakie będąefekty poszukiwał brakujących pieniędzy dowiemy zapewne wkrótce.

ł

(3)

3 października 1996

(onkurs poezji Zimna szkoła

VZakładzie Karnym w Nysie ł się konkurs poezji pod nazwą:

:zką woku”.

.aureatami zostali Robert Ci- Grzegorz Latawiec, Dariusz :zek. Konkurs zorganizował

ł Penitencjarny nyskiego ZK kierunkiem kpt. Jana Święte- :aś głównym animatorem była Małgorzata Michalska. Jury idowało pod kierownictwem :entego Jakubowskiego preze- .obotniczego Stowarzyszenia rcówKultury.

Vpiątek27 września odbyłasię zystość wręczenia nagród lau-

jid konkursu. Po przywitaniu anych przez naczelnika ZK w e p. Adama Pietrasa głos zabrał

;entyJakubowski.Przemawia- o zgromadzonychpensjonariu- 'K wNysie, mówił o tym, że izo- . będąc trudnym doświadcze- i indywidualnymsprzyja jedno­

cześnie rozwojowiintelektualnemu.

Do biblioteki więziennej przewo­

dniczący juryprzekazał książkę św.

Tomaszaa Kempis “O naśladowa­ niu Chrystusa”.

Następnie laureaci recytowali swoje wiersze a zespółskazanych za­ grałbluesa (na zdjęciu poniżej). Im­ prezę uświetnił zespół uczennic z ny­

skiego Carolinum, które pod kie­ rownictwem pań Jadwigi Forysiak i Anety Sztanderyrecytowałyprzygo­

towaneprzez siebie wierszeHaliny Poświatowskiej, Wisławy Szymbor­

skiej,Juliana Tuwima. Joanna Fo­

rysiak, Małgorzata Piekarz, Pola Tankiewicz, Katarzyna Kozieł i AgnieszkaŁoboda zaprezentowały recytację na bardzo wysokim pozio­ mie nagrodzoną gorącym aplauzem.

Dział Penitencjarny nyskiego ZK zapowiada kontynuację imprez o charakterzeoświatowym.

(r)

Czynsze w górę!

Comisja Finansów Rady Miej- w Nysie przyjęła propozycje ny czynszów za lokaleużytko- Projekt podwyżek stanie się dmiotem obrad Rady Miejskiej liu 2 października br., która jmic w tej sprawie ostateczną zję.

Ipośród przygotowanych propo- Komisja Finansów wybrała

>ozycję pośrednią pomiędzy ją Wydziału Gospodarczego :du Miasta i Gminy, ajedną z

propozycjiPGM - przewidują- ednio ok. 60 - 75%podwyżkę chczasowych stawek czynszo-

tak np.wstrefiezerowej czynsz depy papiernicze ispożywcze esie 12,38 złza 1 m. kw. (do- .'zasowa stawka wynosiła 7,50 'lajemcy galerii i księgarni pła- ędą9,90zł za metr kw. (dotych-

6,00 zł). Za pozostałe sklepy sz wynosić ma 14,85 zł(dotych- 9,00). Najwyższa podwyżka gro- ijemcom magazynówi hurtow- iłożonych wstrefie “0”. Dotych- awąstawka wynosiła 3,08 złzaś

Kurs tańca

skiDom Kultury organizujedla .zkańców naszego miasta kurs a Zajęcia będąprowadzone w :hgrupachwiekowych: 7-10 lat, 4 lat i powyżej 15 lat.

;rwsze spotkanie organizacyjne ędzię się o godz. 18.00, 15 paź- rnika w klubie“Amator” mie- ącym się w NDK na pierwszym rze.

mr

proponowana nowastawka wynosi 10,00 zł.

Zmiana dotyczy równieżobo­

wiązujących do tej pory przywilejów dlaniektórych branży. Korzystały z nich apteki, których klasyfikację zmieniono zpozycji “galerie i księ­ garnie” przesuwającje do rubryki

“pozostałe”. Oznacza to wzrost czynszu z dotychczasowej stawki 6,00 złna14,85.

Głównym wnioskodawcą podwyższenia czynszówjestdyrek­

cja Przedsiębiorstwa Gospodarki MieszkaniowejwNysie. Swójwnio­ sek uzasadnia ona brakiem rewalo­ ryzacji czynszów przez ostatnich kil­

ka lat. W rzeczywistościkosztyeks­

ploatacji 360 lokali użytkowych znajdujących się w zasobach gminy wynoszą 3,4mldst. zł.zaś wpływyz czynszów 14,4 mld st. zł. Tak więc na dzierżawielokali PGMzarobił 11 mldst.zł.Trzeba jednak pamiętać, że jeśliidzie o lokale mieszkalneto nadwyżka wpływów nad kosztami eksploatacjijest stosunkowo nie­ wielka i sięga niespełna 2 mldst. zł.

Koszty ogólne działalności PGM czyli kosztyutrzymania tejstruktu­

ry wyniosły w 1995 r. prawie 5 mld st. zł (4,8 mld) zaś remontydoko­ nane przez tę firmęprzekroczyły 12 mld st. zł.

Wroku bieżącym wynik finan­ sowy PGM będzieobciążonyznacz­ ną kwotąprzeznaczonąna remont kąpieliska miejskiego4,6 mld st. zł.

Sfinansowanietej inwestycji z fun­ duszy PGM jest zapewne jedną z prawdziwych przyczyn dia których dyrekcjafirmy i Zarząd Gminy po­ stanowiły podreperować jej kasę podnoszącopłatyczynszowe.

(r)

Jedna z Czytelniczekpowiedzia­ ła nam, że w ubiegłym tygodniu w Szkole Podstawowej nr 10w Ny­ sie, trwał remont centralnego ogrzewania. Remont rozpocząłsię w roku szkolnym iz powodu pa­ nującego zimna, lekcje skrócone były do 30 minut. Dzieci siedziały w chłodzie popięć,sześćlekcji, w grubychswetrach i kurtkach.Nie­ które z nich zachorowały. Na przy­ kład naszej Czytelniczcezachoro­ wała trójka dzieci.

Jak siędowiedzieliśmy, przerwa w grzaniubyła spowodowana przy­ łączeniem systemu centralnego ogrzewania szkoły do miejskiej sieci ciepłowniczej. Przyłączenie takie pozwoliło na zlikwidowanie

Gdzie wywozić śmieci?

Gminie Nysa grozi zamknięcie wysypiska odpadów komunalnych.

WydziałGospodarki Komunal­ nej i Drogownictwa UMiG Nysa poinformowałZarząd Gminy iż skończyło sięzezwolenienaużytko­

wanieskładowiskaodpadów komu­ nalnychwGłębinowie. Niezbędnym warunkiem przedłużenia zezwole­

nia o kolejny rok jestprzedłożenie wojewódzkiemu inspektorowisani­

tarnemu analizy uciążliwościwysy­ piska. Do tej pory jednak takiego opracowanianie wykonano. Spółka EKOM wkalkulowała koszt wyko­

nania opracowania w cenę wywozu śmieci, jednak równocześnie wzro­

słyjejkoszty działalności tak,że sfi­

Nie chcą wiele

Trzyrodziny mieszkające przy uli­ cy Krawieckej3 (wejścieod strony ul. Konarskiego), bezskutecznie proszą swojego administratora, którym jest Przedsiębiorstwo Go­ spodarki Mieszkaniowej, o zała­

twieniedwóch prostych, ale istot­

nych dlanich spraw.

Chodzi o wstawieniewdrzwiach wejściowychdoklatki zamka i pod­ niesienieo kilkanaście centymetrów lampy, któraoświetla wejście. Za­ mykane na noc drzwi skutecznie powstrzymywałybypijaków z pobli­

skiego baru, którzy załatwiają w korytarzu swoje potrzebyfizjolo­

giczne,a podwyższona lampa nie byłaby przeznich rozbijana.

NOWO OTWARTY SKLEP

(JENY PROMOCYJNE

KASETY

NYSA UL.SZOPENA 11

szkolnej kotłowni.

W całejsytuacji nasunęło się py­ tanie, czy nie możnabyło wyko­

nać przyłączenia w czasie przerwy wakacyjnej. Pan JózefAdamów, dyrektorMiejsko-Gminnego Za­

rząduOświaty, powiedział nam,że brak środków finansowych unie­

możliwiłprzeprowadzenie tej ope­ racjiwczasiewakacji.

Według założeń podłączenie miało być nieodczuwalne przez dzieci, bowiem sezon grzewczy rozpoczyna się 15października, a zakończenie wszelkich praczapla­ nowano na 30 września.Niestety nieobliczalna pogoda spłatała fi­

glai uczniowie musielimarznąć.

mr

nansowanie analizy ze środków wła­

snychprzez spółkę stało sięniemoż­

liwe. Zarząd Gminy postanowił przeznaczyć na ten cel 80% wyma­

ganej kwoty 37.050zł (370,5 minst.

zł). Pozostałe 20 % sfinansuje EKOM.

Od kilku lat planowana jestbu­

dowawysypiska gminnego we wsi Domaszkowice jednakw minionym okresie burmistrz i zarząd gminy angażowali się mocnow sprawę przyspieszenia budowy stacji British Petroleum oraz remont kąpieliska stąd zapewne nie wystarczyło już energii, żeby przyspieszyć tak waż­

ną dla gminyinwestycję.

(r)

Naprawdę, za niewielki koszt PGM możeuszczęśliwić swoich lo­ katorów, chyba że absolutniemu na tym nie zależy, a biernośćw speł­ nieniuprośby zdaje się za tym prze­ mawiać.

mr

Krótki bilans

Nyscy harcerze podali, że w czasie minionych wakacji zorganizowali obozy harcerskie w Jesionce (woj.

zielonogórskie), Nowej Morawie kołoStronia Śląskiegoi Pająku nie­ daleko Częstochowy.

Ogółem wobozachudział wzięło 240 harcerzy i instruktorówz nyskie­ go hufca oraz osoby niezrzeszone w Związku Harcerstwa Polskiego.

mr

Harcerskie spotkanie

Komenda Hufca ZHP, organizu­ je 5 października naNyskim Ośrod­

ku Rekreacji, nadjeziorem spotka­

nie instruktorów i harcerzy star­

szych. Mogą w nim uczestniczyć byli działacze i instruktorzy, którzy zre­

zygnowaliz harcerskiej przygody, a chcieliby zacząć jąjeszcze raz.

Spotkanieodbędzie się ogodzi­ nie 14.

mr

Co słychać w mieście?

W dniach 22- 23 wrześniapod­

czas pracy w kotłowni w przed­ szkolu przy ulicy Podolskiej zmarł 45-letniW. O. Zgon nastąpił z nie ustalonych przyczyn.

* * *

W minioną niedzielę, nastadio­

nie “Stali” przy ulicy Kraszew­

skiegow Nysie zostałyzorganizo­ wane IVOtwarteLekkoatletycz­

ne Mistrzostwa Nysy. Niestety, pomimo zaproszonych gwiazd publiczność nie dopisała. Naj­

większą frajdę z zawodów miały dzieci, którym rozdawano chipsy.

Niektóreotrzymałynawetpo 10 paczek. Czasami dochodziło na­

wet do rękoczynów pomiędzy dziećmi chcącymi zdobyćchipsy.

** *

Prawie dwa tygodnie byłaurwa­

na słuchawkawpublicznym apa­ racie telefonicznym, który wisi przy wejściu do byłego “Pewexu”. Było todość uciążliwe, szczegól­

niedlaludzi którzy korzystają z żetonów telefonicznych.

***

Harcerze organizują III Rajd Turystyczny “Jesień w górach - Kaczawy 96”. Uczestniczyćmoże w nim każdy. Zgłoszenia przyj­

mowane są w Komendzie Hufca ZHP Nysa, ul. Kościuszki 10 we wtorki iczwartkiwgodzinach 15 -18 iwśrodyod 16.30 do 19, lub telefoniczniepodnumerem 332- 419. Dodatkowe telefonykontak­ towe to:315-012 w. 346 wdni ro­ bocze od 7do 14 i 315-312 w go­

dzinach popołudniowych i wie­ czornych.

** *

Nim przyjdą mrozy i sezon grzewczy osiągnie swoją pełną moc, dobrzebyłoby wezwać ko­

miniarzyaby sprawdzili szybko­

mina. Na skutek zatkanychwe­

ntylacjizdarzają się wypadki za­

truć, któremogą zakończyć się śmiertelnie. Jeśli ktoś nie wie gdzie urzędują kominiarze, to in­

formujemy, że panowie w czar­

nych ubraniach mają siedzibę przy ulicyGrodzkiej 3.

W dnitargowe, w okolicachtar­

gowiska miejskiego przewijająsię tysiące osób.Często są to nasi po­

łudniowi sąsiedzi i Niemcy. Więk­ szośćtych osób przechodzi wybo­

istą, nieutwardzoną uliczką po- między stadionem “Stali”, a pa­

wilonamihandlowymiusytuowa­ nymi naprzeciwko szkoły.Co so­ bie wówczas pomyślą o naszym mieście- toich. W związku z tym naszCzytelnik ma 2 zasadnicze pytaniadowładzmiasta,czy nie jestim wstyd i czy nie czują się odpowiedzialne za ten stan rze­

czy?

* * *

W dniach od 18 do 24września w aresztach Komendy Rejonowej Policji w Nysie zatrzymano 25 osób,w tym do wytrzeźwienia 10.

M.R.

Tel. redakcji 330*414

(4)

sir. 4

Dzieci z Łotwy w Nysie I Konce,l»

W pięciurodzinach nyskich go­

ściły dzieci z Łotwy. Na Opolszczy­

znę przyjechały wgrupie 64 uczniów polskiej szkołyz Rygi. Towarzyszy im 2 nauczycieli, rodzic, lekarz i 2 kie­

rowców.MłodziPolacy zŁotwyzo­

stali rozlokowani w różnychmiejsco­ wościach naszego województwam.

in. w Opolu, LewinieBrzeskim, Brze­

gu,Zieleńcu (gm. Pokój), Kluczbor­ ku, Biadaczu, Wójcicach, Paczkowie, Jarnołtówku, Grodkowie i Nysie.

Dzieci przyjechały do Polski z

Rodziny goszczące dzieci z Rygi na wieczorku pożegnalnym.

inicjatywy PolskiegoTowarzystwa Więzi iPomocy Polakom naWscho­ dzie w Warszawie, a główniejego prezesa p. Plater - Gajeckiego.Orga­

nizacją ich pobytu w naszym regio­

nie zajęli się: Kuratorium w Opolui KomendaChorągwi Opolskiej.

W listopadzie ubiegłego roku Polskie TowarzystwoWięzi i Pomo­ cy Polakom naWschodzie zorgani­ zowałowyjazdzaproszonych przed­

stawicieli opolskiego Kuratorium, harcerskiej chorągwi oraz dyrekto­ rów wybranych szkół województwa opolskiegona Łotwę.Tam odwiedzili polskie szkoły w Dołgapisku,wRe- zekne,wKraslawiu i w Rydze, amie­

szkali gościnnie u polskich rodzin.Po powrocie do Polski narodził się po­ mysłzaproszenia polskich dzieci z Łotwy do Polski.Dyrektorzy szkół- uczestnicy wycieczki-zobowiązali się znaleźć dla nich rodziny, które ze- chciałyby przez okres od 15 do 27 września gościć małych mieszkańców Rygi w swoichdomach.

Przedstawiciel nyskich dyrekto­ rówszkół, tłumacząc się remontem placówki, odmówił ich przyjęcia. Pra­

cownikKuratorium Wydziału Opie­ ki, Wychowaniai Kultury Fizycznej st. wizytator p.Grażyna Chilicka poprosiła o pomoc dyrektorkę Szkoły Podstawowej

nr 1 w Nysie p. Teresę Sordyl.

“To osoba wielkiegoserca -powie­ działap. Grażyna Chilicka - nie wa­

hała się ani chwili, choć przecież było tojużprzysłowiowe “za pięć dwuna­ sta". Pani Dyrektorznalazła rodziny, którezaoferowały gościomze Wscho­ duswój dom. Przyjęła dzieci do swojej szkoły, gdyż oneuczęszczały na wszy­ stkielekcje jak miejscowi rówieśnicy.

Poza tym wiem, że podobnie jak w in­ nychmiejscowościach, które udzieliły gościny dzieciom z Łotwy, nyska "je­ dynka” zorganizowała im pewneroz­ rywki. Tamte jednak miały czas na zdo­ bycieśrodków, gdyż wiedziały otym przedsięwzięciu jużw czerwcu. Nyskie rodziny, dyrekcja i nauczyciele SPnr I w Nysie są naprawdę godni podzi­ wu.Rodziny i szkołynie otrzymały bo­ wiemżadnych pieniędzy nasfinanso­ wanie pobytu gościz Rygi. Towarzy­ stwo jedynie opłaciło przejazd, a Ku­ ratoriumnocleg tym, którzy nocowali wbursie przyszkolnejw Opolu, oraz

zakupiło drobneupominki dla dzieci, adla szkoły "Trylogię ”H. Sienkiewi­ cza iaparat fotograficzny.Komenda ChorągwiOpolskiej natomiast zapro­

siła naszych gości na zlot doByczyny, gdzie odbył sięturniej ringo iinne roz­

grywki sportoweoraz na pożegnalne spotkanie do Turawy do Harcerskiego OśrodkaWodnego. Wiem, że niektóre rodziny zakupiły również odzież dla swoich gości,gdyż niektórez nich to dzieci z rodzin ubogich. Jesteśmy im bardzowdzięczni. ”

W Nysie małych Polaków z

“W naszymmieście jest więcej samochodów niż tu - mówiDenis.Jesz też wmieściebardzo wieluludziboga­

tych, ale też wielu biednych. Najbar­ dziej mieszkańcy naszego miasta -jak i całej Łotwy - obawiają się licznych mafii,którestająsięcorazsilniejsze. ” Zrozmowy z paniądyrektor szkoły dowiedzieliśmy się, że na Ło­ twiejest bardzo wieleszkół narodo­ wościowych.Są więcszkołyniemiec­

kie,rosyjskie, polskie, i wielu innych

Łotwy gościły następujące rodziny:

Danuta i Józef Lis,Lidiai Wiesław Michalak, Weronika i Zenon Para- lusz, Henryka i Mieczysław Sępek oraz Lucyna iWiesław Skotniccy. Są to rodzice dzieci, które uczą się w “je­ dynce”.

"Chętnych dogoszczeniaw swo­

Dzieci otrzymały drobne upominki

im domu dzieciz Rygi było dwukrot­

nie więcejniż wymagała tegopotrzeba - powiedziała naszej gazecie p. Tere­

sa Sordyl. Wiele z nich to rodziny wie­

lodzietne. ”

Pięcioosobowa grupa która przebywała w Nysie to trzy dziew­ czynki: Krystyna Girs, Ewa Ryży i Marysia Zawadzka oraz dwóch chłopców: Władek Serżant i Denis Trubowicz. Wramach nauki języka polskiego, uczęszczały wSP nr 1 na zajęcia lekcyjne, razem z innymi dziećmi. Uczyły sięwklasach VI i VIII.

Zdaniemmłodych gości zŁo­ twy poziom nauczaniajest w ich szko­

łach wyższy niż w Polsce:

“U was jestwiększy luz -mówi Władek.Prócz języka polskiego w na­

szejszkole uczymy się łotewskiego,ro­ syjskiegoi angielskiego. ”

Okazuje się,że wyższy poziom w łotewskich szkołach wynikamiędzy innymistąd,że w klasachuczy się tam po 10 -12 uczniów.Dziecitwierdzą też, że niema specjalnej różnicy w poziomie życia mieszkańców np.

Rygia Nysy:

artystów

Muzeum w Nysiew tym tygo­ dniu dwukrotnie gościćbędzie mu­ zyków niemieckich.

W piątek4 październikao godz.

18.00 odbędzie się koncert kameral­

ny, który dadzą niemieccy artyści uczestniczący w “NajazdachPoetów na Zamek w Brzegu”."Wstęp wol­

ny".

Natomiast następnego dnia - 5 krajów/Najmniej jest jaksię okazuje | października ogodz. 18.00miłośni- szkół łotewskich.

Część rodziców,która zgodzi­ ła się na goszczeniedzieciu siebie w domu byłaz początku przekonana, że dzieci te prezentują nieco inny

poziom kulturalny. Rzeczywistość I czołowychpianistówmłodej gene- zaskoczyła ich mile. | racji. Studia muzyczne odbywał w

“Te dziecisą bardzo kulturalnie wychowane, czyste, zadbane - mówi jeden z rodziców. Byliśmy razem z żoną miłorozczarowani.Może się to wydaćdziwne co powiem, ale mój syn mógłby się odswojego łotewskiego ko­ legi dużo nauczyć i topod każdym względem! Od razupotraktowaliśmy go jak pełnoprawnegoczłonka rodzi­ ny. Odjego rodziców dostaliśmypre­ zent - co byłobardzo miłe, mimo że się nie znamy.”

Wychowanie wduchu polsko­ ści dzieci z Rygi zawdzięczają rodzi­

com. U każdegodziecka, jedno znich (ojciec lub matka) jest Polakiem. W jednymprzypadku(chodzi konkret­ nieo Denisa) Polakiembyl dziadek i to odniegopo raz pierwszy gdy był jeszcze małym dzieckiem dowiedział sięwielu rzeczy o Polsce.

Rodzice dwojga dzieci sąma­

rynarzami, ojciec innego pracujew fabryce mebli, jest też wśród rodzi-

cy muzyki Ludwika van Beethove- nabędą mogli wysłuchać jego utwo­ rówwwykonaniu pianistyz Heidel- berga - RudolfaMeistera. Tenmło­ dy 33 - letniartysta jest jednym z

Rzecz o zsypie

Ostatnioprzyszła moda naefek-

I

tywne zagospodarowywanie pomie-

I

szczeń. Widać to szczególnie po

I

sklepach różnych branż, w których

I

zamienia się pomieszczeniamaga-

I

zynowe nasale sprzedaży, a zmia-

I

nataka pozytywnie wpływa nawy-

I

strój sklepu i pozwalanarozszerze-

I

nie oferowanego do sprzedażyasor-

I

tymentu towarów.

W pogoniza efektywnością zda-

I

rzają się również przesady. Na przy-

I

kład Spółdzielnia Mieszkaniowa

| Lokatorsko-Własnościowa,zsiedzi-

I

bą przyKomisji Edukacji Narodo-

I

wej zaspawała zsyp na śmieci. Zro-

I

bionotakwjednejzklatekw 11 pię-

I

trowymwieżowcu przy ulicy Bole-

I

sława Prusa 1. Z uzyskanego w ten

I

sposób na parterzepomieszczenia

I

zrobionomagazyn dla pobliskiego

I

sklepu spożywczego, a kubły na

I

śmieci ustawiono na podwórku.

I

Teraz lokatorzy mieszkający “pod

I

chmurami” muszą zjeżdżać ześmie-

I

ciami na dół,a jeśli zepsuje się win-

I

da, to musząsię niestety pofatygo-

I

wać na podwórko po schodach.

■1 Oczywiście Spółdzielnia czerpie zy-

I

ski z wynajmu pomieszczenia.

' Prawdopodobnie niedługozosta-

I

niezaspawany zsyp w drugiej klat-

ców inżynier budownictwa. Matki wielu z nich są po prostugospody­

niami domowymi. Dzieci mówią o sobie, że nie są biedne, ado Polski przyjechały abypoduczyćsię języka, pozwiedzać co ciekawsze miasta.

Niektórzy z rydzan deklarują, że będąchcieli w Polsce studiować. Ża­

den z nich natomiast nie chciałbyw Polsce zamieszkać na stałe.

Wczwartek26 września w SP nr 1 zorganizowanogościomwieczo­ rek pożegnalny. Dziewczynki - uczennice klas szóstych, przedstawiły opracowanąprzez siebie scenkęro­

dzajową. Prócz tegobyłaczęść mu­ zyczna w której jedna z dziewczyn dała popis gry naflecie, a druga na skrzypcach,co przez zaproszonych gości zostało nagrodzonegromkimi brawami. Następnie pani dyrektor szkoływręczyła gościom zRygioko­ licznościoweprezenty. Był też poczę­ stunek.

Następnego dnia goście wrazz innymi dziećmi pojechali do Turawy.

Danuta Wąsowicz Arkadiusz Włodarczyk

Akademiach Muzycznych wHano- verze, Wiedniu i Nowym Jorku.

Koncertował w wielukrajach Euro­ py, Ameryki, Azji i w Australii.

Uczestniczył w wielu międzynaro­

dowychkonkursachpianistycznych zdobywając szereg nagród i wyróż­

nień. W wieku 26 latobjąłstanowi­

sko profesora klasy fortepianu si- khochschule Heidelberg. Nyski koncert jest jednym z wielu jakie odbywająsię w województwie opol­ skim w ramach IVŚląskiegoFesti­ walu im.Ludwika vanBeethovena Głogówek ’96. W programie m.in.

sonata c-moll op.13 “Patetyczna”,, wariacje F-dur op. 34, sonata f-moll op. 57.

ce. Zbierano już podpisy wyrażają­

cezgodę na zaspawanie, jednak nie wszyscylokatorzy chcą się nato zgo-l dzić. Niektórzyz nich mają wyku­

pionemieszkania. Kupując je, brali pod uwagę między innymi takie udogodnienia jak zsyp na śmieci, dzięki któremu nie musząchodzie w mroźne czy deszczowe dni do zbiorczego śmietnika ustawionego na osiedlu.

Jednym z powodów, któryprze­

mawia za zaspawaniem zsypu jest!

smród, który on wydziela. W pew-[

nym stopniu smród jest winąloka->

torów, którzy niekiedywylewajądoi niegościeki, powodująctym samymi przyspieszoną fermentacjęzgroma-l dzonych w kuble śmieci. Jednał ścieków nie wylewa sięzbytczęsto!

a śmierdzi zawsze.Może więc trze­

baokresowo zsyp czyścić?

Kierownik osiedla “Południe”,I pan Henryk Dziadkowiak,niewidzi problemuwzaspawaniu zsypu,'sko-i ro w petycji są podpisy ponadpoło­ wylokatorów. Jednak pozbawianie pozostałych mieszkańców udogo­

dnieniabudzi w nim pewne wątpli!

wości izaczyna sięzastanawiać czy do zaspawania nie trzeba będzie!

miećzgody wszystkich lokatorów. | mi

■ *

Kościółek na szczycie J

Przywejściuna szczyt Góry Chro brego turystów idących żółtyir szlakiemzaskakujewidokniewidl kiego kościółka stojącegona sto le pośród drzew.

Wtymświętymprzybytku raz wIw godniu odprawiana jest msza świa ta.

(5)

DRÓW

Koniec remontu

nawierzchnijezdnej.Remont prze­ prowadzany jest przezwrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Dróg i Mostów, oddział w Opolu.

Według planów, remont ma zakoń­ czyć się 15 października, jednak Naodcinku drogi pomiędzy

Nyską a Morowem, remonto- jest most nad rzeką BiałaGłu- ska. Trwającepraceuniemoż- ą przejazd pojazdów samocho- ch na drugi brzeg. W związku

i ludzie mieszkający w Moro-, ostatnieanomaliepogodowe zanie- Copernikach i innychwioskach

ą jeździć okrężną drogą, tra- 'm samym więcej pieniędzyna

o. Remont spowodował rów- zmianę trasydwóch liniiauto- A' miejskich:8 i12.

Prace polegały na wykonaniu arych filarach nośnych nowej współpracującejiodtworzeniu

pokoiły zainteresowanych remon­ tem okolicznychmieszkańców.

W przedsiębiorstwie twierdzą jednak, że mimo deszczowych dni zostaniedotrzymanytermin zakoń­ czenia remontu. 15 października bę­

dzie można przejechać przez most.

Prace wykończeniowe ze względu napogodę mogą siętrochę opóźnić.

rawy Komisji Rewizyjnej ciąg dalszy

Kontrolować samego siebie

jednym z ostatnich numerów ej gazety ukazał się artykuł do- icy zmianpersonalnych w Ko- i Rewizyjnej wRadzie Gminy binowice.Arykuł wzbudził cie- łśćmieszkańcówgminy,choć z ypowiedzi wynikało, że niezbyt itują siękto wjej składmoże idzić oraz jaką “władzę” posia- t Radzie. A posiada bardzo

ia Gminy powołuje stałekomi- edną z nich jestKomisja Rewi- i - jest to jedna z najważniej- 1komisji. Wskład Komisji Re- jnej wchodzą radni, którzynie łonkami Zarządu Gminy -dla-

też obecny przewodniczący tisji Rewizyjnej p. Jarosław lik musiał zrezygnować zczłon- wa w Zarządzie. Prócz tego nkiem KR nie może być ani wodniczący Rady Gminy, ani igo zastępcy. KomisjaRewizyj-

>piniuje wykonanie budżetu ty i występuje z wnioskami do y w sprawieudzielenialub nie elenia absolutorium Zarządowi z Regionalną Izbę Obrachun- ą. Innymisłowy mówiącopiniu- /konaniebudżetu gminy przez :ąd zapewien okres. Rada zle- Swnież KR inne zadania w za- ie kontroli. Wynikastąd jasno, 'R jestw Radzieorganem kon-

o dość szerokich uprawnie- h.

Z otrzymanej przez nas informa­

cji wynika, żepoprzedni przewodni­

czący KomisjiRewizyjnej -p.Jerzy Sewielski jak ijego zastępca p. Eu­ geniusz Klimiszyn ujawnili kilka nieprawidłowościwpracach Zarzą­ du Gminy.Dotyczy to między inny­ miźle przeprowadzonych przetar­

gów np. majątku po byłym POM w Łambinowicach, nieuzasadnionejli­

kwidacji szkoły wBudzieszowicach.

Zdaniem odwołanegoprzewodni­

czącego komisji p.JerzegoSewiel- skiego poddano również w wątpli­

wość sposób finansowania poszcze­

gólnych wsiw gminie. Zdokumen­

tówfinansowych wynika, że 70 pro­

cent budżetu gminy “idzie” nafi­

nansowanie Łambinowic. Ówczesna komisja poruszyła również sposób zlecania robót ciągle tymsamymfir­

mom np. wodociągowania wsi,gdy okazujesię, że są firmy tańsze. Ko­ lejna sprawa dotyczy umorzenia nie­

którym prywatnym instytucjom za­ ległych podatków, np. hotelowiw Łambinowicach, którego właścicie­

lemjest p. Jan Krzywy - wiceprze­ wodniczący Rady Gminy.

Zdaniemp. JerzegoSewielskiego w taki sposób działająca Komisja Rewizyjnanie była “wygodna”, stąd jedynymwyjściembyło odwołaniez komisji jej przewodniczącego.

WcześniejZarząd opierając się na rzekomym prawie zwyczajowym, chciałaby w pracach komisji brał udział również wiceprzewodniczący

ŁUCHOŁAZY

Głuchołaska mila

o kryterium kolarskim, które /ło się 22 września, w Głucho- ch odbędzie się następna spo- 'a impreza.Tym razemWydział /styki i Kultury Fizycznej Urzę- Jiasta iGminyw Głuchołazach inizujewraz z Międzyszkolnym bem Sportowym “Juvenia”, ifetowy Bieg Uliczny - “Mila trzów”.

iwody odbędąsięw niedzielę 6 Jziernika,ogodzinie 15.00. Tra- lędzie wiodławokółgłuchoła- go Rynku.Jej długość wynosić zie 3218 metrów (2 mile) i zielona została na 8 odcinków 100 metrów.

awo startu mają ośmioosobowe ezentacje szkółpodstawowych, kład każdej reprezentacji wcho-

muszą 4 dziewczyny i 4 chłop-

ców. Oczywiściewymagane są ak­

tualne badania lekarskie i każda szkoła może wystawić tylko jedną reprezentację.

Zgłoszenia przyjmowane są w Wydziale TurystykiiKultury Fizycz­

nej UMiG Głuchołazy, ul. Marii Konopnickiej 2, tel. 391-789 orazw dniu imprezy, w biurzezawodów do godziny14.45, które będzie się mie­ ścić w Rynku,obok lipy od godziny 13.30.

Dla trzech pierwszych szkółufun­

dowanezostaną nagrody w postaci sprzętu sportowego i dyplomy.

Organizator zapewniazawodnikom napoje chłodzące, ale niestetynie ubezpiecza ich od następstw nie­ szczęśliwych wypadkówinie odpo­

wiadazazgubione rzeczy.

mr

Gminne NIEMODLIN Dożynki w

Nowakach

Po wprowadzeniu stanu wojennego wzrasta ilość koncertów niemal w całej Polsce.Władza godzi się na koncerty wcelu odciągnięciamłodych ludziod polityki.

Z historii koncertów

Organizatorzy dożynek w gminie Pakosławice, zapraszają wszystkich za­

interesowanych do No­

wak, gdzie w dniu 6 paź­

dziernika (niedziela) odbędzie się gminne świę­

to plonów. Dożynki roz- poczną się o godzinie 14.00 uroczystą mszą świętą.

Rady Gminy czyli p. Jan Krzywy.

Ponieważ został z obrad komisji wyproszony,nadarzyła się okazja do odwołania p. Sewielskiego, co też uczynino.

Obecnie przewodniczącym Komi­

sjiRewizyjnej jestp. Jarosław Gaw­ lik- dotychczasowyczłonek Zarzą­ duoraz p. Wojciech Maślej - pra­

cownik UrzęduGminy (oczym in- . formowaliśmyjuż wcześniej). Jak łatwo wywnioskować - co sugeruje p. Sewielski - trudno teraz będzie mówić o obiektywnej ocenieprzez Komisję RewizyjnąpracZarządu Gminy.

Arkadiusz Włodarczyk

Michał Graczyk

Pomóc Franciszkowi

Pan Franciszek został przez los mocno do świadczony, ten 35 • letni mężczyzna posia da tylko jedną kończynę * prawą rękę.

Pan Franciszek urodził się 4 kwietnia1961 roku. Mieszka w Ry­ narcicach(gm.Korfantów) -15 km odNysy.Wczasieporoduokazało się, że u małego Frania brakuje le­

wej ręki i nogi.Dolna prawa koń­ czyna była “chwytna”. Po ośmiu latachjednak amputowanoją.

Przezdwanaście lat chodził napro­

tezach. Ostatecznieznalazł sięna wózku inwalidzkim.

Franek będąc małym chłopcem marzył, aby bawić się ze swymi rówieśnikami. Nie zawszejednak znajdował u nichzrozumienie. Był bardzo zadowolony, gdy babcia uszyła mu specjalne spodnie, w których mógł poślizgać sięz górki.

Obecniep. Franciszekmieszka w Rynarcicach. Jak sammówi warun­

ki są fatalne. Budynek jest zawilgo­ cony, brakuje piwnicy, nie ma cen­ tralnego ogrzewania. W całym domu znajdujesię kuchnia,cztery pokoje iłazienka. Z tegop. Franci­ szekma do dyspozycji jeden pokój o powierzchni 12,6metrów kwadra­

towych. Pozostałe pomieszczenia zajmuje siostra z mężem i trojgiem dzieci. Jego jedynym pocieszeniem jest fakt,że pokój tenmoże użytko­

wać tak długojak będzie chciał.

Wysokie progi w mieszkaniu jak i poza domem stanowią jednak dla niego przeszkody niedopokonania.

rockowych

Po raz pierwszy młodzimieszkań­

cyNiemodlina ujrzeli zespół rocko­

wy w swoim mieście w roku 1980, wtedy to miasteczko odwiedziła opolska grupa TSA - wówczas je­

szcze nie tak bardzo znanana pol­

skim rynku fonograficznym.

Muzyków TSAmożna było rozpo­

znać pocharakterystycznych długich włosach. Należy wspomnieć, że przez pewien okres z zespołem tym współpracował mieszkaniec Niemo­

dlina - Leszek Wojtas, grając na perkusji. Obecnie inżynierdźwięku w rozgłośni lubelskiej. Na koncer­ ciepojawiała się spora grupa ludzi młodych, z których większaczęść po raz pierwszy widziała prawdziwy show rockowy.

W roku 1981, na dwa miesiące przed wprowadzeniem stanuwojen­ nego, doNiemodlina przybywa roz­

poczynającakarierępoznańskagru­ pa TURBO. Widzowie mieli okazję usłyszeć międzyinnymi kilka cieka­ wych przeróbek zespołu znanych utworówbrytyjskiejgrupy AC/DC.

Powprowadzeniu stanuwojenne­ go wzrasta ilość koncertówniemal w całej Polsce. Władzagodzi się na koncerty w celu odciągnięcia mło­ dych ludziod polityki. Odroku1982 trwaistny boom rockowy. Wiosną 1982 roku do miasta przybywa ze­ spół bluesowy- KASA CHORYCH.

Sytuacja p.Franciszka od strony finansowej przedstawia się również niewesoło: pobiera rentę rodzinną w wysokości 430 złotych.Z tegona pielęgnację przeznacza 82 zł. Czę­

ściowo pokrywa koszty energiielek­

trycznej oraz wody. Na zabiegijeź­

dzi wózkiem motorowym - mie­

sięcznie potrzebuje na to 32 litry paliwa.Zbliża się zimaimusi zaku­ pić1,5 tonywęgla.

Mądrość przysłów i powiedzeń polega na tym, że czasami spraw­

dzają się. W przypadku p. Henryka rzeczywiście miało miejsce “szczę­

ście w nieszczęściu”. Kilka lat temu na leczeniu rehabilitacyjnymw kor- fantowskim sanatorium znalazł się dyrektor Miejskiego Zarządu Bu­

dynków Komunalnych, jednocze­

śnie członek zarządu miasta Kędzie­ rzyna- Koźla p. BohdanCieślik. W tymokresie poznał on p. Franciszka Szelwacha i postanowił, żejeżeli będzie mógłto wjakiś sposób po­ może mu.

Po czterech latach “rzucił wyzwa­ nie” swojej załodze, liczącej 205 osób, aby pomogli pewnemu czło­ wiekowi - inwalidzie. Załoga zebrała dobrowolnie 1200złotych i w ten sposóbkupionop. Henrykowi mo­

torowy wózek inwalidzki. Radość obdarowanego była ogromna, dla­ tegoteż przyokazji tego artykułu pragnie podziękować p. Bohdano-

Zebranej publiczności gra standar­ dowe bluesy. Wtym samym roku powstaje niemodliński zespół roc­

kowy - HAK. Muzycy często orga­

nizują “otwartepróby” dla swoich sympatyków.

W tym czasie wDomu Kulturyna amatorskim sprzęcie produkcji enerdowskiej próbuje swoich sił wielu młodych ludzi.Powstaje wie­ le amatorskichzespołów. Niektóre z nich istnieją po kilka dni.

Wroku 1984w Niemodlinie gości wysoko notowana grupa LADY PANK. Przez publiczność zostaje przyjęta obojętnie. Nasali było wie­

le pustych miejsc. Pofestiwalu opol­

skim przyjeżdża duet UNIVERS, któryzostaje gorąco przyjęty głów­

nie przez żeńską część widowni.

Lata 80 -te to już historia. Naj­ lepszekoncerty natomiast odbyły się w latach 1994 - 95. We wrześniu 1994roku najubileuszowy koncert zespołu PIERSI przyjeżdża prawie 3 tysiące ludzi,a takżespora grupa zaproszonychgości - cała polska rockowa czołówka.

W roku 1995 występują takiegru­

pyjak:ACID DRINKERS i ARMIA.

Jak z tego widaćnieduże mia­ steczko jakim jest z pewnością Nie­ modlin jużna stałe wpisało się w historię polskiego rocka.

wi Cieślikowi na łamach “Nowin Nyskich”. Pan Cieślik prawdopo­

dobnie szykuje swojemu koledze (bo tak teraz określa p. Henryka) - kolejną niespodziankę, myśli rów­

nież o nowym lokalu mieszkalnym dla niego.

W miejscowymoddziale Pomocy Społecznej p. Henryk uzyskał zgo­ dę na otwarcie konta, którego ha­

sło brzmi “Franek”. Niestety od6 majategoroku, kiedy konto zosta­ ło otwarte,do chwili obecnejjego stanjest zerowy. Dlatego też być może tenartykuł wktórym podaje- my numer tego kontaspowoduje,że wpłyną na niepierwsze pieniądze, naco bardzo liczybohater tego ar­ tykułu.

Pan Franciszek został przez los mocnodoświadczony, ten35 - letni mężczyzna posiada tylko jedną koń­

czynę - prawą rękę. Dzięki niej się porusza, gra w tenisa stołowego, bilard. Mimoswej życiowejtrage­ dii ma również plany osobiste (cze­

go nie ukrywa), aby je jednakmógł zrealizować musi pewne sprawy ure­ gulować. My, którzy jesteśmy spraw­

ni moglibyśmy przy niewielkim wsparciu finansowym (a być może niektórzy nawetdużym) pomóc mu w tym, o co mocno apelujemy.

Czesław Iwach

Numer kontana które możnawpła­ cać pieniądze:

Bank Spółdzielczy Korfantów 953377 - 1401 - 130 “Franek”

(6)

— str.6 3 października 1996 -

W krzywym zwierciadle

“Prośba cierpiącej kobiety, czy wymysły starej baby

- tak Czytelniczka zatytułowała swójlist do redakcji. Przytoczę jego treść.

“Między ulicami Zjednoczenia i Mariacką w Nysiestojąodrapane, brudne domy. Podwórka na kształt studni wypełnione licznągromadką dzieci. Kto tu mieszka? Z pewno­ ścią nie ci, których stać na lepsze lokum. W jednymz dawno przezna­

czonych do remontu, czynawet do rozbiórki domu nr 12a Mariacka mieszkajądwie rodziny -wtym dwie starsze, schorowane kobiety: jedna emerytka,druga rencistka. Miesią­

ce zimoweczynią z nich więźniarki -bo trudno im w ich stanie poru­

szać się pośniegu i lodzie. Wiosną i latemprzeżywają gehennę.

Oodczuciach jednej z nich chcęte­ raz napisać.Trudno się dziwić, że hałas będzie przeszkadzał osobie cierpiącej nabóle głowy spowodo­ wane guzem. Jeśli zniszczonacho­

robą twarz kojarzona jestz Babą Jagą, a na prośby o spokój dzieci reagują śmiechem lub jeszcze zło­

śliwszym zachowaniem - czuje się bezsilna. Interwencje w jakiejkol­ wiek instytucji dbającejoporządek natymterenie nie przynoszą żad­ negorezultatu. Nikt nawet nie przyj­ dzie zobaczyć, czy prawdą jest to, o czym stara, schorowana kobieta opowiada.A gromadkadzieci przy aplauzie rodziców nadal dokucza.

Może ktoś z redakcji pofatyguje się sprawdzić, czyto o czym piszęto prośba cierpiącej kobiety, czy wy­ mysłstarej baby.”

Sprawdziliśmy. Sceneria konfliktu wygląda następująco. Budynkitwo­

rzą czworokąt, w środku którego znajduje się podwórko. Tam dzieci

NIEMODLIN

Wernisaż

27 września w niemodlińskim ośrodkukultury odbył się wernisaż karykatur nieżyjącego już artysty p.

StanisławaJaxy - Rożen. Nawysta­ przybyli goście z Niemodlina, Opola i Grodkowa.

Przybyli nauczyciele, emeryci, urzędnicy,lekarze oraz inni znajo­

mi, a także rodzina p.

Jaxy. Przybyli rów­ nież przedsta­ wiciele władz miasta, na cze­ le z burmi­ strzemp. Kazi­ mierzem Gór­

skim oraz p.

Witoldem Tu- rowskim - wice- burmistrzem.

Przygotowania do wystawy trwałyodczerw­ ca.Na wystawie zaprezentowano150ry­

ków pochodzącychz lat 1951 -1980.

Starsi mieszkańcy rozpoznawali ka­ rykatury swoich przyjaciół, znajo­ mych,rodziców.Kilku z nichrysun­

ki tenawetwzruszyły.

Ozdobą wernisażu był minirecital dwojga młodych muzykówz Pań-

sun-

- nietylko z pobliskich mieszkań,a także z przeciwnej strony ulicy Ma­ riackiej - spędzająwolny czas. W okresie wakacji bawią się od rana do późnych godzin nocnych, co po­

twierdzająichrodzice. Bywa,że ich liczba przekracza trzydziestkę.“Ale gdzie mają się bawić? - zapytują.

“Oninie są winni, że podwórko rze­ czywiście przypomina studnię igłośne rozmowy poprzez rezonans czworo­ kątnych ścian przemienia się w gło­ śnyhałas’’.Jednak niektórzy,nawet mający dzieci, potwierdzają,żeta cała gromadka często zachowujesię bardzo nagannie,a wręcz złośliwie.

Nie reaguje na zwracane uwagi, albo jeśli już reaguje, to złośliwiei agresywnie. Zwłaszcza dotyczy to starszejschorowanej kobiety, która wręczjest “uczulonana dzieci i mło­ dzież”. Oczywiście jej sąsiedzi wie­

dzą, że jest tokobieta bardzo cho­ ra, ale - mówią - nad nią mieszka pani w podobnym stanie, ale ona jest spokojnai rzadko zgłasza jakieś pretensje. “Pani W. reaguje bardzo impulsywnie posuwając się do wyle­

waniapomyj zokna na bawiące się dzieci i rzucania w nichjajkami,więc one zachowują się podobnie. ” -twier­ dzą mieszkańcy.

“Moja sąsiadka nie masiły nawet poruszaćsię, często muszę jej poma­

gać,jakwięc może reagować na co­ kolwiek. Skarży się tylkoprzed naj­ bliższymii przedemną”- mówi ko­

bieta uwikłana w konfliktz najmłod­ szą społecznością podwórka. “Przed wejściem do naszego domu zawsze wieczorem znajdujesie multum śmie­

ci. Wychodzi na to,że my dwie stare kobiety tak śmiecimy. Rynna zni­

szczona - wnaszym budynku.Ściany popisane i obrzuconebłotem -unas.

A przecieżczworokąt podwórkama

stwowej szkoły Muzycznej z Opola - wychowankówcórki p. Jaxy - p.

Agnieszki Nurkowskiej. To właśnie dziękiniejmożna podziwiać rysun­

ki jej ojca w Niemodlinie.

Postanowiliśmyz p. Agnieszkąza­ mienićkilka słów w trakcie wysta­ wy:

N.N. - Jak dawno rozpoczęła się przygoda Pani ojca z kary­ katurami?

A.N.- Już jako 14 - latek ry­ sowałswoich kolegów w iro­ nicznych ujęciach. Rysował wszędzie: w domu,szko- le, w każej wolnej chwili. Nig­

dy nieryso­ wał specjal­ nie - zawsze przy okazji.

N.N. - Jak udałosię Pani zachować tak duży zbiór dzieł ojca?

A.N. - Po śmierci ojca w roku 1985, w czasie“likwidowania” mie­

szkaniaznalazłam teczki i no­

tatki rysunkowe. Na szczęście ojciec oglądać mieszkańcy innych miast część z nich złożyłw jedym miejscu, województwa opolskiego.

Było tam aż 200 rysunków. Część Michał Graczyk cztery ściany. Dlaczegote dzieci nie uderzają piłką pod własnymiokna­

mi, dlaczego tam nie piszą i nie bru­

dzą ?! Dlatego, że rodzice im nie po­

zwolą.Wychodzina to, że dwóm sta­ rym, schorowanym kobietom można przeszkadzać. Rodzice mają spokój, aco ich obchodzi, że ktoś takbardzo cierpi, że gryzie własneręcez bólu.

Każde stuknięcie piłką o ścianę potę­

guje ból. Proszę zobaczyć jakja wy­

glądam! - rozmówczyniściągaperu­

kę. - “Moja głowa, a głównie twarz jest zniszczona przez chorobę.Czy to, że dziecisą dziećmi imają prawo do zabawy upoważnia ich do tego, byna zwracane uwagi wyzywali mnie od BabyJagi lub obrzucali gorszymi wy­

zwiskami. A czy ja nie mam prawa doodrobinyspokoju!?Wspinają się pokratkach,piszą pod moimi okna­

mi. Rodzice oburzają się,że wylewam pomyje irzucam jajkami. Po pierw­ sze tonie pomyje, aczysta woda, ale to nie istotne.Proszę mi powiedzieć, comam zrobić - jeśli zgłaszam to ro­

dzicom, ci mówią, że dzieci muszą się gdzieś wyhasać; informuję policję i straż miejską - bez odzewu, bo do godz. 22.00 mają prawo; proszę dzie­

ciimłodzież - bo nawet są tu nasto­ latki-ci wyzywają mnie i śmieją się?!

Czy Pani nie puściłybynerwy!? Poli­ cja szybko przyjechała, kiedyzatrzy­ małam piłki,które wpadłysąsiadce i mi do pokoju. Natomiastnikt nie zainteresował się, jak to się stało.Je­

stem już bezsilna. Proszę, pomóżcie mi!” -błagastarsza pani.

Nic ująć, nicdodać.Ten tekst de­

dykujemy zarówno dzieciom, jak i młodym ludziom bawiącym sięw podwórku Mariackiej 12a, a szcze­

gólnie ich rodzicom. Przypomnijmy za naszą rozmówczynią - podwórko ma cztery ściany. Poza tym wycho-

odnalazłamw starej skrzyni z woj­

skaz lat1945 - 48. Były tamkaryka­ tury oficerów z Poznania zesztabu wojskinżynieryjnych. Do dniadzi­

siejszegozachowało się ponad3 ty­

siącerysunków.

N.N. - Czy rysunki te były już wy­ stawiane w innych miastach.?

A.N.- Pierwszaprezentacjaodbyła sięw Opolu w Domu Złotej Jesieni w roku 1994. Była to wspólnawy­ stawa, bowiem zaprezentowano tam również wzory rysunkowe wykona­ neprzezmoją mamę. Moim jednak zdaniem najwłaściwszym miejscem jest Niemodlin,z którym ojciec związany był najbardziej.

N.N. - Czy jest Pani zadowolona z wystawyw Niemodli­

nie?

A.N. - To wielkie świę­

to. Przyjechała moja rodzina, znajomi. Je­

stem zachwyco­ na ekspozycją i piękną aranżacją.

Jest bardzo uro­

czyście.

N.N. - Życzę Pani aby rysunki i karyka­ tury Pani ojca mogli

dzę z założenia, żeprzy odrobinie dobrej woli wszystko można zmie­

nić.

Służę przykładem. Przy ul. Jagiełły z działek prowadzi dróżka. Kiedyś pomimo zakazu ruchu kawalkada samochodów i motocykli pozosta­ wiała tam za sobą tumany kurzu.

Biada dzieciom, które pojawiłysię tam nieopacznie na rowerkach.

GŁUCHOŁAZY

Spłonęło schronisko

W czwartek 26 września spłonę­

ło schronisko na Górze Chrobrego w Głuchołazach.

StrażPożarna poinformowana została o pożarzeo godzinie 18.

Unoszący się nad szczytem słupgę­

stego dymunie pozostawiał wątpli­

wości, że płonie właśnie schronisko.

Niewiadomobyło czyogień zdążył już przedostać się na pobliskiedrze­

wa.

Stromy, podmyty po ostatnich deszczach teren utrudniłdojazd tak, że na miejsce dotarła tylko jedna jednostka Straży z Głuchołaz oraz dwie jednostkiz Nysy. Akcję gaśni­ cząutrudniał brak wody i jedensa­ mochód strażacki musiał dowozić

wodę zdołu na górę.

Abyniedopuścić doprzedosta­ nia sięognianalas, rozebrano pło­

nącą, drewnianą górną część schro­

niska. Pożar ugaszono po około trzech godzinach. Straty niesą je­

szczedokładnie oszacowane, wstęp­ nie ocenia się je na 10.000 zł.

Nieznane są równieżprzyczyny pożaru, wykluczone jest jednak ude­ rzenie pioruna i zwarcie siecielek­

trycznej. Przyjmuje się, żemógł on powstać przez zaprószenie ognia lub przez'celowe podpalenie. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy 1 paź­

dziernikapolicjamiała się zwrócić do prokuratora z wnioskiem o wszczęcieśledztwa przyjmując ten ostatni powód pożaru.

Schronisko na Górze Chrobre­ go (inaczej Górze Parkowej) po­

wstało w czerwcu 1898r. Początko­

wo była tojedynie 16,5 metrowa wieża widokowa tzw. Hohenzollern- warte. Dzięki spiczastemu hełmowi i wykuszom przypominała średnio­

wiecznąbasztę.

Ruch zatrzymali zdesperowani mie szkańcy iużytkownicy sąsiadującycl z “arterią” działek wkopującprz;

wjeździe betonowy słupek. Samo chody już niejeżdżą, zatoodczasi do czasu z wielkim hałasem prze mieszczają się motocykle. Ewene mentem jest starszy, bardzo grzecz ny pan, który codziennie podprowa dza swój motorower do wyloti ścieżki,gdzie uruchamia swój po jazd.

A jednak można, jak się chcell! T motto dedykujemy również wyże wspomnianej społeczności podwórka przyMariackiej.

Malkontentk:

W 1927 dobudowano drewni:

nąsalę jadalnąi budynek noclegi wy. Wieżę podwyższonodo 22 m trów, zmieniając jednocześnie j zwieńczenie.

Powojnie schronisko długo st ło opuszczone. W latach 60-tych f kapitalnym remoncie zorganizow no tam dom wycieczkowy PTTK,b dole zrobiono oszkloną kawiarni z przyjemną panoramąna poblis las.Licznieodwiedzane schronisl stałosię jednym zsymboli Głuch łaz.

W 1992 r. wydzierżawior obiekt prywatnemu przedsiębic stwu “Anakonda”. Przez dwa la obiekt popadał wruinę - powybij

no okna, zerwano instalację elf tryczną, połamano meble, rozb urządzeniaelektryczne. Opuszc;

ny przezkilka miesięcyobiekt s się ulubionym miejscem spotk głuchołaskich narkomanów.

Kilka miesięcy temu schronis znalazło prywatnego nabywcą Knurowa. Nowy nabywcazatrud stróża, co zapobiegło dalszej dev stacji. Niestety w czwartek pod n obecność stróża opuszczony bui nekstrawił ogień. Budynek nie ubezpieczony.

Policjaprosi wszystkie oso które w dniupożaru przebywa!) lesie, wokolicach schroniska, a t samymmogą przyczynić się do u cia sprawców pożaru o zgłoszę siędo komisariatuw Głuchołaza Warto zaznaczyć, że byłoto drugie schronisko,które w tym rt spłonęło w Górach Opawskich, maju ogień zniszczył położone czeskiej stronie Kopy Biskupii Petrove Boudy.

P. Szymkowl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak widać jednak rok ubiegły niczego ich nic nauczył, gdyż w tym roku na szkoleniach znów nie byli. Nie zawsze stosowana trucizna jest skuteczna przy ich zwalczaniu,

niu natarcia wojsk radzieckich fi pozytywny dla losów Europy. Zr niem Nowaka sześciomiesięcz przerwa do stycznia 1945r. wpłynę w sposób istotny na powojenny ukł sił

Jesteśmy w trakcie badania nowego wyrobu typu snack, stąd też być może ich promocja odbędzie się już w nowych opako ­ waniach!. NN - W ilu wymiarach stosuje się

com w roku 1973. Estrada poszła na 'rok i stała się jedynie tłem. Ludzi rze ­ czywiście co roku przybywa. W tym roku było znacznie więcej. Już w pierwszym dniu przez

nansowe i występuje w imieniu wła ­ ściciela salonu meblowego, któiy mie ­ ści się w tym samym budynku co &#34;Ca ­ racas ” czy też znajdującej się obok

darności”, to jednak należy stwierdzić, że stało się bardzo źle i nie tylko przyszłe pokolenia, ale nawet jeszcze my sami bę­.. dziemy wkrótce gorzko żałować

nu. Nie od razu też wybierze się na grubego zwierza, najpierw w jego użyciu jest jedynie dubeltówka, a dopiero po upływie kilku lat może używać sztucera. Z dubeltówki

udziela się informacji nawet przez pięć minut, a że w kolejce jest za ­ zwyczaj kilka osób, to zdarza się, że trzeba stać i 20 minut.. Sytuację tę