• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie : tygodnik miejski i regionalny 1996, nr 11.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie : tygodnik miejski i regionalny 1996, nr 11."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

W Sidzinie zginęły dwie osoby, a dziecko walczy o życie!

Śmierć na poboczu

Na trasie z Opola do Sidziny w dniu 7 marca, około godziny 19, doszło do tragicznego w skutkach wypad ­ ku. Na stojących przy drodze, na wysokości własnej posesji pieszych wjechał rozpędzony “ Ford Transit ”.

CZYTAJ NA STR. 21

48-300 NYSA, ul. Armii Krajowej 26, tel./fax 355 197

ieruchomości

V ramach pierwszego przetargu judynki położone przy ul. Cho- a 19 i 20 udało się znaleźć na- 'cę. Jest nim p.Wincenty Jaku- yski z Nysy, właściciel hotelu ivigator”. Nyski hotelarz kupił i budynki za kwotę 7684,95 zł ,84 min st. zł).

lina przeznaczyła do sprzedaży

■nież budynki przy ul. Chopina 17,18 ale jak na razie nie znale- to na nie nabywcy.

(r)

Front oświaty - skrócić!

Pierwszym efektem przejęcia oświaty przez gminy jest w gminie Nysa decyzja Zarządu Gminy o likwidacji trzech wiejskich oddziałów szkół podstawowych.

ESUKAi

SPRZĘT RTV

telewizory, magnetowidy, anteny satelitarne, odtwarzacze, radiomagnetofony, wieże Hi Fi.

SPRZĘTAGD

kuchenki gazowe, kuchenki elektryczne, kuchenki mikrofalowe, kombiwary, lodówki, zamrażarki, pralki automatyczne, odkurzacze.

V-58/B

Tu kupisz najtaniej za gotówkę

i na raty

KORZYSTNE WARUNKI RATALNE TRANSPORT GRATIS

Zarząd Gminy podjął ostatecznie decyzję o likwidacji filii Szkoły Pod­

stawowej w Kubicach i przeniesie­

nie dzieci do SP w Domaszkowi- cach, oraz likwidacji punktu filial­

nego SP w Jędrzychowie i przenie­

sienie uczniów do SP Nr 1 w Nysie,

likwidacji SP filialnej w Radzikowi- cach i przeniesienie do SP nr 1 w Nysie. Przy okazji ulegną likwidacji również placówki przedszkolne w Jędrzychowie i Radzikowicach (dzieci zostaną przeniesione do Przedszkola nr 15 w Nysie).

(r)

rimpex

SZUKASZ ŁADNYCH TANICH MEBLI?

PRZYJDŹ DO NAS!

SALONY

MEBLOWE

NYSA:

ul. Gałczyńskiego, tel. 33 71 25 ul. Słowiańska 21, tel. 33 35 36

ul. Piłsudskiego 40, tel. 33 30 28, w. 306

NfSA, Ul. nunwniujru. .w

WYPOSAŻYMY KAŻDE BIURO, MIESZKANIE I SKLEP

MUSIK SHOP<1«

NYSA, UL. PRUDNICKA 8, TEL 33 21 62

-isSiB Połeca:

* KASETY AUDIO I VIDEO

* PŁYTY KOMPAKTOWE

* WYDAWNICTWA MUZYCZNE

instrumenty klawiszowe, strunowe i dęte

LRATYD

INSTRUMENTY MUZYCZNE

dynamika YAMAHA profesjonalizm

(2)

UNIA WYBRAŃCÓW

Unia Wolności odkryła swojąpraw­ dziwą twarz. Kreowana dotąd na główną partię “prawicową” pokazała, że w rzeczywistości stała się ekspozy­ turą partii komunistycznej.Wróciła do swoichkorzeni z lat pięćdziesią­ tych.

Na kongresie Polskiej Partii Socjali­

stycznej, któryodbył sięw Warszawie wzeszłym tygodniu, pojawił się Jacek Kuroń -czołowa postaćUnii. Przed­

stawił piany lewicowej większości jegopartii: stworzeniesojuszu SLD- PPS-lewica UW, nazwanego przez niego “centrolewem”.^..)

(Nasza Polska 10/96 r.)

WIĘZIENIE ZA PLAKAT

Prokuratura Warszawa Praga-Połu- dnie wszczęła postępowanieprzeciw­ ko Lidze Republikańskiej, młodzieżo­

wej organizacji znanejz antykomuni­

stycznych manifestacji. Według pro­ kuraturyprzestępstwo polegało na wydrukowaniuprzezLigę Republi­ kańską plakatu :”SLD — KGB”. Pro­ kurator nie chciał odpowiedzieć na pytanie dziennikarza, która z wymie­

nionych na plakacie organizacji zosta­ ła zniesławiona.

(Gazeta Polska 10/96)

TOLERANCJA Z PIANĄ NA PYSKACH Szef telewizyjnej “Jedynki” - Maciej Pawlicki został odwołany pomimo bardzo dobrychwyników pracy. Tuż za nimrezygnację złożył Prezes TVP SA WiesławWalendziak.Powodem krytyki i odwołania Pawlickiego było niewielkie dopuszczenie polityków prawicy do czasu antenowegow pro­

gramie telewizyjnej “Jedynki”.I tak dopuszczenie prawicy niezachwiało dominacją lewicyna telewizyjnejan­ tenie. Dlaprzykładu w 1995 r. same wystąpienia polityków rządu zajęły w programie I2.2,5% czasu antenowe­

go. w programie drugim odpowiednio 33%. Najczęściej pokazywanąpartią spoza koalicji była oczywiście Unia Wolności, która w obu programach otrzymała ponad14% czasu przezna­ czonego dla polityków.

Tymczasem dostęp partii prawico­

wych wyglądał następująco: ROP - 4,1% wpr.I i 1,6%w Dwójce;ZChN 3,5 w “I” i 0,5%wDwójce; PCodpo­ wiednio13%i0,3%. Pozostałe par­

tie występowały wśladowych ilościach w Jedynce,a prawie w ogóle nie były prezentowane w Dwójce. Pomimo tego i tej skromnej ilości czasu ante­

nowego nie wybaczono Pawlickiemu zwalniając go ze stanowiska. Walen­

dziak odszedł niezgadzając się na wyeliminowanie całkowicie prawicy z telewizji.

Tak wyglądają rządy lewicy postko­

munistycznej i udeckiej powołującej się nieustannie natolerancję iszacu­

nekdlainnych poglądów.

(Na podst. GP 10/96)

HIPOTEKA USTANOWIONA Sąd Rejonowy w Gdańsku ustano­

wił przymusową hipotekę nanieru­

chomości stanowiącejwłasność mał­ żeństwa L. iD. Wał.Nazwiska nie ujawniamy zewzględu na tajemnicę bankową” - pisze Najwyższy Czas 10/

96

MOŻE NIE BĘDZIE LATAŁ

Ci,cogłosowalinap. Kwaśniewskie­

go, bo niepodobało im się,że p. Wa­

łęsa zakupił dla Belwederu nowe

“Mercedesy” majązgryz: p. Kwa­ śniewskizakupił dwa nowe “Boeingi”

ale możenie będzietak częstolatał do Gdańska?

(Najwyższy Czas 10/96)

Oferta

“Ekonomika”

Powoli zbliża się koniec roku szkolnego. Absolwenci podsta­ wówek mają wówczas dylemat jaką szkołę wybrać. Aby ułatwić im wy­ bór przedstawiamy ofertę jakąprzy­ gotował dla nich ZSE w Nysie.

Główny budynek Zespołu Szkół Ekonomicznychw Nysie mieści się przy placu Sikorskiego. Drugi na ulicy Poznańskiej. Wskład Zespołu wchodzipięćtypówszkół: Liceum Ekonomiczne, Liceum Handlowe, Liceum Zawodowe, Technikum Zawodowe oraz Zasadnicza Szkoła Zawodowa. Jednak w tymroku nie będzieprzeprowadzonej rekrutacji do “zawodówki”. ,

Uczeń “Ekonomika” w czasie czteroletniej nauki uczysię korzy­ stania zkomputerów specjalistycz­ nego oprogramowania potrzebnego dopracy w biurze, księgowości,pro­ wadzenia korespondencjibiurowej, języków obcych, prawoznawstwa itp.

Abyukończyć szkołę trzeba zaliczyć wszystkie przedmiotyi zdać egzamin z przygotowaniazawodowego. Na-.

Pierwszy Nyski Batalion Piechoty

Górskiej

Na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Nysie zapadniedecyzja nadania stacjonującemuw Nysie I Batalio­

nowi Piechoty Górskiej herbu mia­ sta Nysaoraz nazwy“Nyski”. W ten sposób zasłużona dlanaszegomia­ sta i sympatyczna jednostka zosta­ niemocniej związana z Nysą.

1'1

Państwu

Marysi i Andrzejowi Ząbkowskim wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

TEŚCIA I OJCA

składają Przyjaciele

Panom

Władysławowi i Wojciechowi Ząbkowskim

wyrazy

głębokiego współczucia

z

powodu śmierci

OJCA I DZIADKA

składają pracownicy

Zakładu

Energetyki

Cieplnej wNysie.

PODZIĘKOWANIE

Wszystkim znajomym, krewnym, sąsiadom, delega ­ cjom za okazane serce i współczucie, którzy od ­ prowadzili na miejsce wiecznego spoczynku:

Śp. Andrzeja Stasica

serdeczne słowa podziękowania składa żona i synowie z rodzinami.

op4O5

stępnie można przystąpić domatu­ ry, która dajemożliwośćkontynuo­

wania nauki nawyższychuczelniach.

Należy jednak pamiętać, że w

“Ekonomiku" kładzie się nacisk na przedmioty zawodowe, a w mniej­ szym stopniu na ogólnokształcące.

Niektórych przedmiotów nie ma wcale,lub występują tylko w nie­

których typach szkół, (np:fizyka, chemia). Utrudnia to lub wręcz uniemożliwia zdanie egzaminów wstępnych na niektóre uczelnie (Akademia Medyczna).

Wszkole w zależnościod wybra­ nego typu szkoły ispecjalnościrea­

lizuje się określonyprogram naucza­

nia języków obcych. WLiceum Eko­ nomicznym jestjeden językobcyw wymiarze4 godzin tygodniowo.W Liceum Handlowym naucza się dwóch języków obcych po2 godzi­ nytygodniowo.Natomiast w Tech­

nikum Zawodowym iLiceum Zawo­

dowym jedenjęzyk obcyw wymia-

DOKOŃCZENIE NA STR. 4

Uwaga Absolwenci

Carolinum!

OrganizatorzyZjazdu Absolwen­ tów “Carolinum” informują, że upływa termin wpłat, od których uzależniony jest udział w tejuroczy­

stości. Zjazd odbędzie się w dniach 2 i 3 maja 1996 roku. Inauguracja nastąpi dnia 2 maja o godz. 10.00w Nyskim DomuKultury.Warunkiem uczestnictwa jest wpłaceniekwoty 50zł (500tys.starych zł).

dw

Sesja Rady Miejskiej

Nyska Rada Miejska zbierze się na swej kolejnej sesji w dniu 18 marca 1996 r. o godzinie 11,00.

W programie obrad są m.in.:

sprawy organizacyjne, interpela­

cje i wnioski radnych, dokonanie podziału rezerwy budżetowej, podjęcie uchwały o podniesieniu diet radnych, a także dokonanie oceny stanu bezpieczeństwa pu­

blicznego na terenie gminy Nysa.

Przypominamy iż sesje Rady Miejskiej są otwarte i każdy mie­

szkaniec może zobaczyć swoich przedstawicieli w akcji.

(r)

Najlepsi recytatorzy

W dniu 6 i 7 marca w Nyskim Domu Kultury odbyłasiękolejna edycja Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego na szczeblu rejono­

wym.Wzięło w nim udział 38ucze­ stników, w tym ze szkół podstawo­

wych18,a zponadpodstawowych- 20. Reprezentowali oni Nysę, Otmuchów, Głuchołazy i Paczków.

Konkurs obejmował kilkakategorii:

turniej recytatorski, turniej “Tea­

trów Jednego Aktora”, turniej poe­ zji śpiewanej i turniej“Wywiedzio­ ne zesłowa” - recytacja z elementa­ mi ruchu, gestów aktorskich, z udziałem rekwizytów.

Popisymłodych recytatorów iak­

torówoceniałojury w składzie: prze­

wodniczący - Krzysztof Żyliński, przedst.MOK w Opolu;Mirosław Aranowicz - sekretarzUG Nysa;

Danuta Polak - nauczycielkaII LO w Nysie; Aneta Sztandera - nauczy­ cielka LO “Carolinum”; Jadwiga Chlewicka - nauczycielka PSM w Nysie.

Najmłodsi laureaci Konkursu Re­ cytatorskiego ze szkół podstawo­

wych,zgodniez zasadami regulami­ nu, zakończyli swój udziałw nim na etapie eliminacji rejonowych. W zamian zostali nagrodzeniwarto­

ściowymi upominkami książkowy­ mi. W groniezwycięzców znaleźli się:

Małgorzata Wnęk - SPnr 10 w Ny­ sie(I miejsce); II miejsce: Julia

Współpraca ze

środowiskiem lokalnym

Jednym z najważniejszych zadań wychowawczych współczesnejszko­

ły jest zaistnienie w środowiskach lokalnych, współpraca z instytucja­

mi,któremogą wspomagać proces wychowawczy jej uczniów i tworżyć odpowiedni mikroklimat wspoma­ gający tę działalność.

Nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Nysie realizują w praktyce tązasadę, współpracu­

jąc od wielu lat z Domem Seniora.

W Klubie Domu Seniora spotyka się wielu emerytowanychnauczycie­

Sala

posiedzeń do remontu

Sala posiedzeń Rady Miejskiej w Nysie zostanie wyremontowana• decyzjęw tej sprawiepodjęła Rada Miejska podkoniecub. roku.Obe­ cnie trwają poszukiwania wykonaw­

cy.Pierwszy przetarg, który odbyłsię w Urzędzie Gminy Nysa został unie­

ważniony przez ZarządGminy. Po­

wodów unieważnienia nie podano.

JednocześnieWydziałGospodarczy zwróciłsię o zwiększenie środków na remontsali posiedzeń o kwotę 22 000 zł(220 min st. zł). Poprze­

dnio zaplanowano kwotę 39 000 zł (390min st. zł).

W

Koczur - SP nr1 wGłuchołazach i Tomasz Muzyka - SP nr 4 w Głu­

chołazach; III miejsce: AlicjaSa- marcew - SPnr 7 wNysie. Wyróż­ nieniaotrzymali: Patrycja Glińska z Głuchołaz (turniejrecytat.) i Ale­

ksandra Kaźmierczak - SP nr 7 w Nysie (turniej “Teatrów Jednego Aktora”).

Nagrodą dla laureatów Konkursu Recytatorskiego reprezentujących szkoły ponadpodstawowe jest wy­ jazd na eliminacje wojewódzkie, które odbędąsię wdniach 28 - 30 marca br. w.BłotnicyStrzeleckiej.

Wcześniej wezmą oni udział w trzy­ dniowych warsztatach, które czę­

ściowozostały sfinansowane przez Wydział Kultury i Kultury Fizyczną UG w Nysie.

Nyski rejonwBłotnicy zaprezentu­

ją: Monika Chmielarz LO Głucho­ łazy;Joaanna Krupka II LO Nysa;

Katarzyna Krzętowska LO Głucho­ łazy; Agnieszka Zieleziecka LOCa­ rolinum; -uczestnicyturnieju recy­ tatorskiego. Marek Rosół z ZSRw Nysie wziął udział w turnieju“Tea­ trów Jednego Aktora” i równieżza- kwalifikowałsiędoeliminacjiwoje­ wódzkich, a z kategorii turnieju

“Wywiedzione zesłowa” najlepsza okazała się Agnieszka Łoboda L0

“Carolinum” Nysa.

Wszystkimlaureatom serdecznie gratulujemy, anaszym reprezentan­

tomżyczymysukcesów wBłotnicy.

dw

li, którzy zawsze chętnie goszczj nasze dzieci. Współpracy patronuje | szkolne koło PCK w raz z nauczycie-1 lami opiekunami. W ubiegłym roku [ byli nimi: p. mgr B. Dzikowicz i p., mgr J. Dzika. Wtym roku szkol-.

nym są nimi: p. mgr J. Sadowska i p. mgr E.Orzech.

Nasi uczniowie odwiedzili swoich znajomych przed Wigilią z jasełka­

mi wraz z życzeniami z okazji Dnia Babci i Dziadka. Zawsze tym wizy­

tom towarzyszą łzy wzruszenia i ra­

dości.

J. Gawlik

(3)

ŁUCHOŁAZY

zkoły do zamknięcia?

Budżet uchwalony

iiedem i pół godziny trwała sesja ichołaskiej Rady Miasta, poświę- na tegorocznemu budżetowi. Po-

>dem tak rekordowo długich rad były starania o zamknięcie :ech wiejskich szkół: w Podlasiu, rnradowiei Nowym Lesie.Szko­

le, to tylko wycinek głuchołaskiej wiaty, która po przejęciu przez tinę “zjada” 60 procent jej budże- . Utrzymanie jednego ucznia w :h trzech placówkach było naj- oższe.

Na sesji, niestety pomimo obe- ości rodziców i dyrektorów szkół, kt nie odpowiedział na pytanie:

zrobić ze zwolnionymi nauczy- :lami, ile będzie kosztował dowóz ieci do szkół w mieście, czy wre- cie co się stanie z zamkniętymi idynkami?

Ddpowiedzi na te pytania brako- rło również w opracowanej przez rząd Miasta analizie systemu wiatowego na terenie gminy od '91 roku. Ostatecznie po długich gorących obradach stosunkiem asów 14 do 10 zadecydowano, aby kół tych nie zamykać.

Pozostaje pytanie, co zrobić aby rzymanie oświaty nie było dla

Zebranie Ligi Nyskiej

niedziela 17 marca 1996 r.

godzina 1600 klub Nowin Nyskich

ul. Prudnicka 3.

Obecność konieczna.

Zarząd LN

ZAPROSZENIE

Informujemy, że w dniu 31 marca (Niedziela Palmowa), o godz. 9.30 w kościele św. Jakuba w Nysie, zostanie odpra­

wiona msza św. w intencji wszystkich piłkarzy z terenu reakty­

wowanych przez Podokręg Piłki Nożnej w Nysie rozgrywek.

Prosi się o liczne przybycie na uroczystość: dzieci, młodzież i dorosłych.

Zarząd PPN w Nysie

INFORMUJEMY!

Zarząd Podokręgu Piłki Nożnej w Nysie, mając na uwadze popularyzację gry w piłkę nożną oraz zdobywanie wiedzy na te­

mat przepisów gry w piłkę nożną, organizuje konkurs z następują­

cych tematów:

- przepisygry w piłkę nożną - historia opolskiejpiłki nożnej

Do udziału w konkursie o “Puchar PrezesaPodokręgu” za­

praszamy piłkarzy, kapitanów drużyn, trenerów, prezesów klubów oraz sędziów podokręgu.

Konkurs odbędzie się w dniu 22 marca1996r.w Domu Me­

talowca FSO - ZSDw Nysie, przy ul. Marcinkowskiego o godz 16.

Zapisy do wzięcia udziału w konkursie odbędą się tego samego dnia w Domu Metalowca w godz. od 15 do 16.

Organizatorami są: Podokręg PiłkiNożnejw Nysie i Dom Me­ talowcaFSO - ZSD wNysie.

Głuchołaz tak kosztowne? Jak twierdzi sekretarz gminy, Franci­ szek Siwiec,wyjściem z tej sytuacji będzie łączenie klas tak, aby liczba uczniów wynosiła między 25 a 30 osób. Dyrektorzy, którzy tego nie uczynią, nie będą mieli zatwierdzo­

nych planów działalności szkoły. In­

nymi ze sposobów ratowania sytu­

acji w oświacie, zawartymi w anali­

zie dokonanej przez Urząd Miasta, było między innymi, likwidacja lub w najlepszym razie zmniejszenie etatu tak zwanego pedagoga szkol­

nego, likwidacja szkolnych biblio­

tek. Nie wspomina się jednak tam o reformie Jednostki Administra­

cyjnej Placówek Oświatowo - Wy­

chowawczych. JAPOW zatrudnia­

jąc 17 osób kosztuje w utrzymaniu więcej niż każda szkoła wiejska, a w swej działalności powtarza prace wcześniej wykonane przez sekretar­

ki w szkołach.

Reforma systemu oświaty w Głu­

chołazach jest konieczna. Jednak każda z proponowanych metod w mniejszym lub większym stopniu odbije się niekorzystnie na dzie­

ciach.

P. S.

Dzień Wagarowicza”

w NDK Co słychać

Pierwszy dzień wiosny - 21 marca uczniowie tradycyjnie zwą “Dniem Wagarowicza”. Z mody wychodzą już zwyczajne wagary, które polega­

ją na nudnym szlifowaniu chodni­

ków. Zwykle, wespół z nauczyciela­

mi, brać szkolna organizuje wyjścia do kina, teatru - przyjemne to i po­

żyteczne, a przede wszystkim bez­

pieczne. Kto jeszcze nie zaplanował

“Dnia Wagarowicza”, a dotyczy to młodszych klas szkół podstawowych, może skorzystać z propozycji Ny­

skiego Domu Kultury. Dnia 21 III

Zmora kierowców

W rubryce “Co słychać w mieście”

poruszyliśmy temat dziury, która znajduje się przed bramą wjazdową do podwórka przy ulicy Prudnickiej (naprzeciwko “Stodoły”).

Po roztopach, które miały miejsce trzy tygodnie temu, służby miejskie musiały interweniować by nie dopu­

ścić do zalania piwnic bloków, bo­

wiem niecka i zamarznięta studzien­

ka ściekowa powodowały zbieranie się wody, która podchodziła pod same progi klatek.

Obecnie niecka ponownie zapełni­

ła się wodą. Brzegi utworzonej kału­

ży są oblodzone, przez co stanowi ona pułapkę dla kierowców, którzy pierw­

szy raz przez nią przejeżdżają. Kie­

rowca taki wjeżdża powoli w wodę i widząc, że samochód przechyla się coraz bardziej, bowiem głębokość

III Rajd

Ekologiczny

W dniach od 29 do 31 marca, Komenda Hufca Związku Harcerstwa Polskiego w Nysie organizuje trzeci już Ekologiczny Rajd Turystyczny.

Rajd będzie miał trzy trasy. Pierw­

sza o marszrucie Otmuchów - Ko- perniki - Nysa jest tylko dla harce­

rzy. Druga trasa, prowadząca z Głu­

chołaz przez Nowy Swiętów do Nysy jest również przeznaczona dla har­

cerzy. Na trzecią, ostatnią trasę mogą wyjść niezrzeszeni w ZHP.

Prowadzi ona z Pakosławic do Nysy.

Rajd zapowiada bardzo dobrą za­

bawę. Będzie można czynnie odpo­

cząć, zawrzeć nowe znajomości, spo­

tkać się ze starymi przyjaciółmi, po­

bawić się i pośpiewać. Przede wszy­

stkim będzie można sprawdzić się w

o godz. 9.00 NDK organizuje spek­

takl muzyczny pt. “Wiosenna fanta­

zja”. Wezmą w nim udział nyskie zespoły artystyczne m. in. “Fanta­

zja”, która zaprezentuje swoim młodszym kolegom sztukę “Zacza­

rowane szkiełko”, a śpiewem i tań­

cem bawić będą “Stokrotki”. Poza tym organizatorzy zapewniają ucze­

stnikom dużą porcję zabawy, kon­

kursy z ciekawymi nagrodami. Bile­

ty w cenie 2 zł do nabycia w kasie NDK.

dw

niecki wynosi około 15 centymetrów, zatrzymuje się i próbuje wycofać. Jed­

nak po zatrzymaniu się ruszenie jest niemożliwe, dlatego że koła napędo­

we samochodu znajdują się na lodzie.

Kierowca ma szczęście gdy może wyjść suchą nogą z samochodu przez drzwi pasażera i poprosić o pomoc.

Ten jednak, który utknął w kałuży centralnie może tylko liczyć na do­

brych ludzi, którzy domyślą się i ze- chcą wypchać samochód. W przeciw­

nym razie musi ściągnąć buty i zmo­

czyć nogi.

Sprawa w zasadzie jest banalna.

Chodzi przecież o osuszenie i zniwe­

lowanie terenu. Dzięki tym pracom Administracja może zapobiec dal­

szym nieprzyjemnym sytuacjom, które spotykają rodzimych kierow­

ców.

M.R.

działaniu grupowym, bowiem na poszczególne trasy wychodzą grupy 6 -10 osobowe plus pełnoletni opie­

kun.

Zgłoszenia przyjmowane są do 23 marca. Wpisowe dla czynnych har­

cerzy wynosi 8 zł, a dla niezrzeszo- nych w ZHP 9 zł.

Szczegółowe informacje udziela­

ne są w Komendzie Hufca ZHP położonej przy ulicy Kościuszki 10 (podwórko SP nr 12) lub pod Su­

merem telefonu 332-419, albo co­

dziennie po godzinie 16 pod telefo­

nem 315-312.

M.R.

w mieście?

W parku, przy stawie z wysepką, leży już od ponad roku ścięte drze­

wo. Właściwie to pozostał tylko sam gruby pień pocięty w poprzek, bo re­

sztę drzewa zdążono już usunąć. Cie­

kawe jakie zamiary w stosunku do niego mają miejscy “zieleńcy”, bo przecież nie będzie tam leżał aż cał­

kiem spruchnieje.

* * *

Pod wiaduktem kolejowym na uli­

cy Piłsudskiego zrobiono strzeżone przejście dla pieszych. Uczyniono tak, aby zapewnić bezpieczeństwo przechodzącym przez tory. Zapory opuszczane są odpowiednio wcze­

śniej (jakieś 4 minuty przed przeja­

zdem pociągu), ale większość pie­

szych nie docenia tej troski. Demon­

strują to, podnosząc do góry zapory i przechodząc przez tory mimo ostrzężeń drużnika.

* * *

Według danych “drogówki” Ko­

mendy Rejonowej Policji w Nysie, w ubiegłym roku na obszarze jej dzia­

łania zdarzyło się 497 kolizji drogo­

wych i 160 wypadków. Śmierć na dro­

gach poniosło 21 osób. Wśród całej statystyki godnym zauważenia jest fakt, że więcej zdarzeń drogowych spowodowali trzeźwi piesi niż będą­

cy pod wpływem alkoholu.

* * *

W minionym tygodniu przycinano drzewa rosnące przy ulicy Prudnic­

kiej. Wrażliwi na otoczenie nysanie twierdzą, że dla pracowników wyko­

nujących prace, ideałem przyciętego drzewa był pień. Można to zobaczyć na przykładzie drzewka, które rośnie obok podcieni. Po przycince pozo­

stał tylko pień i jedna gałąź. Pozo­

stałe drzewa przycięto w mniejszym stopniu, pozostawiając im niewiele gałęzi w porównaniu ze stanem po­

przednim.

* * *

Nysanie korzystający z usług komu­

nikacji miejskiej zwracają uwagę na fakt, że w autobusach są śliskie stop­

nie w drzwiach. Wsiadający i wysia­

dający mają więc problem z utrzyma­

niem równowagi. Powstaje więc py­

tanie, czy MZK nie zrobi czegoś w kierunku zapewnienia bezpieczeń­

stwa swoim pasażerom.

* * *

Z powrotu zimy w ubiegłym tygo­

dniu najbardziej ucieszyły się dzieci, które mogły polepić bałwana i po­

zjeżdżać na sankach. Natomiast kie­

rowcy bardziej sceptycznie podcho­

dzili do tych warunków atmosferycz­

nych, dlatego że na ulicach było śli­

sko. * * *

W dniach od 28 lutego do 5 marca pogotowie policji interweniowało w 18 przypadkach. W aresztach Ko­

mendy Rejonowej Policji zatrzyma­

no 13 osób, w tym do wytrzeźwienia

6. * * *

Nic się nie zmieniło w czasie ocze­

kiwania na informację z numeru 913.

Rozumiemy, że z przyczyn obiektyw­

nych nie można uruchomić drugie­

go telefonu, ale dlaczego nie odbie­

ra się słuchawki nawet w tym jed­

nym? Najczęściej (kiedy numer nie jest zajęty) na jej podniesienie cze­

ka się przynajmniej kilka minut. Je­

śli Panie telefonistki mają do apara­

tu tak daleko, to może trzeba go so­

bie przysunąć!

MR

Tel. redakcji 330-414

(4)

str. 4 14 marca 1996

Oferta

“Ekonomika”

DOKOŃCZENIE ZE STR, 2

rze 2 godzin tygodniowo. Szkoła ma możliwość nauczania języka angiel­

skiego, francuskiego, niemieckiego oraz rosyjskiego.

Decydując się na LiceumEkono­

miczne absolwent wybiera zawód technika ekonomisty, przy czym ma do wyboru dwie specjalności: eko­

nomika i organizacja przedsię­

biorstw lub finanse i rachunkowość.

Po ukończeniu tego typu szkoły jest przygotowany do pracy w przedsię­

biorstwach, spółkach, bankach, urzędach, na szeroko rozumianych stanowiskach administracyjnych, ekonomicznych, księgowych. Na trzecim roku uczeń odbywa cztero­

tygodniową praktykę organizowaną przez szkołę.

Wybierając Liceum Handlowe ósmoklasista decyduje się na zawód technika handlowca. Szkoła ta przy­

gotowuje do pracy na stanowiskach ekonomicznych, handlowych, finan­

sowo-księgowych w firmach handlo­

wych a także daje wiedzę i umiejęt­

ności niezbędne do prowadzenia własnej firmy. W Liceum Handlo­

wym realizowana jest ciekawa for­

ma praktyki zawodowej. Uczniowie klasy trzeciej prowadzą szkolną fir­

mę handlową, opanowując prak­

tyczne umiejętności pracy handlow­

Ogród Jordana

W 1888 roku, krakowski lekarz i profesor UniwersytetuJagielloń­

skiego, Henryk Jordan założył w Krakowiepierwszy wPolsce, a je­ den z pierwszych w Europie, pu­ bliczny ogród gieri zabaw rucho­

wych dla dzieci imłodzieży. Jordan był pionierem wychowania fizyczne­ gona terenach polskich i dziękijego działalności założono jeszcze wiele ogrodów.

Dziś na cześć Jordana ogrody słu­

żące do wypoczynku dzieci i mło­

dzieży nazywa się ogrodami jorda­

nowskimi.

W Nysie również znajduje się ogród jordanowski, jednak bardziej jest on znany pod nazwą placu za­

baw. Mieści się w parku przy Alei Lompy. W lecie zawsze jest tam dużo dzieci, które przychodzą razem z rodzicami. Pod czujnym okiem ro­

dziców huśtają się na huśtawkach, zjeżdżają na ślizgawkach, kręcą na karuzelach, bawią w piaskownicy.

Jednak gdy kończy się sezon i na ca.

Jeżeli ktoś wybierze Liceum Za­

wodowe, to posiądzie zawód pra­

cownika administracyjno-biurowe­

go. Po ukończeniu szkoły uczeń bę­

dzie przygotowany do pracy w róż­

nych podmiotach gospodarczych, instytucjach i urzędach. Zdobyta wiedza może się przydać również w wykonywaniu innego typu pracy. W Liceum odbywa się dwie czteroty­

godniowe praktyki zawodowe, które są organizowane przez szkołę.

Kończący Technikum Zawodowe zdobywa zawód technika technolo­

gii żywienia o specjalności żywienie zbiorowe. Jest wówczas przygotowa­

ny do pracy w zakładach gastrono­

micznych zarówno przy produkcji potraw jak i przy planowaniu, ewi­

dencji i kalkulacji działalności ga­

stronomicznej. Absolwent może pracować również w zakładach prze­

mysłu spożywczego. W ramach na­

uki odbywane są praktyki zawodo­

we: dwie sześciotygodniowe, a po­

nadto w trzeciej i czwartej klasie 1 lub 2 dni tygodniowo zajęć praktycz­

nych w ciągu całego roku.

W tym roku dyrekcja szkoły pla­

nuje otwarcie następującyh ilości klas w poszczególnych typach szkół:

- Liceum Ekonomiczne -

4 klasy (120 osób), po dwie na każ­

dą specjalność,

plac zabaw nie przychodzą już dzie­

ci z rodzicami, na ich miejscu poja­

wia się młodzież. Chłopcy i dziew­

częta, często w wieku 15-17 lat spo­

żywają w ogrodzie alkohol i siedzą do późnych godzin. Wówczas chłop­

cy chcąc zaimponować koleżankom demonstrują swoją siłę poprzez ła­

manie desek w ławkach, wyginanie huśtawek, wyrywanie metalowych słupków. Po prostu demolują sprzę­

ty, na których bawią się dzieci.

O skutkach niszczącej działalno­

ści młodzieży można przekonać się odwiedzając dziś plac zabaw. Wcho­

dząc na jego teren nie trzeba korzy­

stać z bramy, bowiem w płocie jest wiele dziur, przez które przejdzie nawet dorosły, postawny człowiek.

Ogród był niedawno odnawiany i zanosi się na jego kolejny remont, bowiem gdy się ociepli, dzieci jak co roku przyjdą się bawić, a zabawa na uszkodzonych sprzętach może być niebezpieczna.

M.R.

-Liceum Handlowe-

1 klasa (30 osób), -Liceum Zawodowe-

2 klasy (60 osób), -Technikum Zawodowe -

1 klasa (30 osób).

Warunkiem przyjęcia do pierwszej klasy każdego typu szkoły jest zda­

nie egzaminu wstępnego z dobrym wynikem. Egzamin jest pisemny z języka polskiego i matematyki. O przyjęciu do szkoły decyduje suma punktów uzyskanych za oceny na świadectwie ukończenia szkoły z ję­

zyka polskiego, matematyki i geo­

grafii (w Technikum Zawodowym z chemii) oraz za oceny uzyskane na egzaminie.

Kilka uwag o szkole: Nauka odby­

wa się na jedną zmianę w dwóch budynkach szkolnych. Szkoła posia­

da 3 w pełni wyposażone pracownie komputerowe, 2 pracownie technik biurowych, 1 pracownię technologii gastronomicznej. W szkole funkcjo­

nuje dobrze wyposażona biblioteka szkolna. Działa klub sportowy “Eko­

nomik”. Zatrudniony jest lekarz i stomatolog. Jest możliwość uzyska­

nia miejsca w internacie przy III L.O. i przy Zespole Szkół Technicz­

nych w Nysie.

M.R.

Jak zmniejszyć sobie podatki?

Jeśli w roku 1995 albo 1996 podarowałeś komuś pieniądze na cele przewidziane w ustawie podatkowej, to możesz to sobie odpisać od podstawy opodatkowania.

A oto jak powinna wyglądać taka umowa:

Umowa Darowizny

zawarta dnia(jeśli umowa była zawarta w roku 1995 to powinna tu być data zeszłoroczna i możesz to wykorzystać do rozliczeń podatkowych za zeszły rok, jeśli darowałeś pieniądze w tym roku, to wpisujesz datę tegoroczną i wy­

korzystasz umowę do rozliczeń dopiero po zakończeniu 1996 r.)

pomiędzy Janem Kowalskim legitymującymsię dowodem osobistym numer (numer dowodu osobistego znajdujący się na pierwszej stronie) za­

mieszkałym przyulicy Karola Marksa10 m.5 w Nysie, zwanym dalej dar­

czyńcą,

a Stanisławem Nowakiem legitymującym się dowodemnumer (...) za­

mieszkałymprzy ul.Grzegorza Kołodki 15m. 8 w Niemodlinie zwanym dalej obdarowanym.

1) Darczyńca oświadcza,że darujesumę jednego tysiąca złotych na cel (zdrowotny, leczenie zębów) Stanisławowi Nowakowi, a obdarowany oświadcza,że darowiznę przyjmuje.

2) Wydaniepieniędzy nastąpiło w dniu dzisiejszym.

3) W sprawach nie uregulowanych niniejszą umową mają zastosowa­

nie przepisy kodeksucywilnego.

4) Wszelkie zmiany niniejszej umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

5) Umowa została sporządzona w dwóchjednobrzmiących egzempla­

rzach,pojednym dla każdej ze stron.

Darczyńca: Obdarowany:

(tu powinny się znaleźć podpisy)

*) Od podstawy opodatkowania możesz odpisać sobie darowiznę tyl­

ko do wysokości piętnastu procent swoich dochodów.

*) Obdarowany nie wpisuje sobie darowizny do dochodów (darowizna dla osoby obcej nie może przekroczyć 3100 zł).

*) Obdarowany nie może być osobą, którą zgodnie z prawem masz obowiązek utrzymywać.

*) Oprócz darowizny na cel zdrowotny możesz podarować pieniądze między innymi na: naukę, na cel naukowo-techniczny np. zakup kompute­

ra, oświatowo-wychowawczy, kulturalny, kultury fizycznej, na rehabilita­

cję inwalidów.

*) Urząd skarbowy oprócz przedstawienia niniejszej umowy może do­

magać się od obu stron ustnego potwierdzenia, że taka umowa została zawarta i że darowizna miała miejsce.

(oprać. JS na podstawie Gazety Polskiej)

Ciemnogród jest piękny i mądry

Moi Drodzy Państwo! Podjęli­

śmy w redakcji wcale udaną próbę sprzedaży książek, o których nie przeczytacie w “Gazecie postępowej jak paraliż”. Pierwsza partia pozy­

cji wydawnictwa “Fulmen” już jest na wykończeniu, dlatego serdecznie zapraszamy do redakcji “Nowin Nyskich” lub do księgarni przy ul.

Wrocławskiej 10 w Nysie na zaku­

py. Dalczego właśnie te książki po­

stanowiliśmy do Nysy sprowadzić?

To proste! Stanowią one odtrut­

kę na kłamstwa czerwonej i różowej lewicy sączone w nasze umysły od

Kradli w Polsce i Czechach

Do Sądu Wojewódzkiego w Opo­

lu wpłynął akt oskarżenia przeciw­

ko 14 osobom, którym prokurator zarzuca, między innymi, wielokrot­

ne kradzieże samochodów, włama­

nia do samochodów i kradzież wy­

posażenia, składanie fałszywych ze­

znań, paserstwo i inne czyny.

przedszkola aż po emeryturę.!

Mówią o tematach będących dla przeciętnego polskiego maturzysty tabu bądź tematami w których wtło-1 czono mu do głowy kilka pojęcio-l wych zbitek nie mających nic współ-1 nego z prawdą. Słowem - prezentu­

jemy Państwu książki, które zmusza­

ją do myślenia, a od czasów Stani­

sława Konarskiego dewizą wszyst­

kich troszczących się o odbudowę Polski zawsze było :”sapere aude”- odważ się być mądrym!

Zachęcamy do lektury!

Janusz Sanocki

Łączna wartość skradzionych sa­

mochodów i części wyposażenia wy­

nosi około 200.000 złotych. Sprawcy działali na terenie: Chorzowa, Rudy Śląskiej, Głuchołaz, Pokrzywnej, Świętochłowic, Nysy, Prudnika, Opo­

la oraz wielu innych miejscowości, nie omijając również terytorium Czech.

A. W.

Komentarz redakcyjny

“Nowin Nyskich”

Drodzy Państwo! Oczywiście korzystajcie z tej formy zmniejsze­

nia podatków. Zapewniam Was, że jest to nie tylko korzystne dla przeciętnej polskiej kieszeni, ale także po prostu moralne i słuszne, niezależnie od tego co ten facecjo- nista Kołodko wygaduje. Rząd so­

cjalistyczny (pod jakimkolwiek by szyldem nie występował) jest bo­

wiem nie naszym opiekunem, ale naszym wrogiem nr 1, który rabu­

je społeczeństwu pod przymusem ciężko zarobione pieniądze. Mniej więcej połowę tych pieniędzy urzę­

dnicy rządowi różnych szczebli rozkradną i zmarnują, a zaledwie ok. 50-60% wraca do nas w posta­

ci rozmaitych “świadczeń”. W ten sposób “budżet” służy głównie afe­

rzystom i rządowym pasożytom, a nie emerytom, bezrobotnym i spo­

łeczeństwu. Zapewniam Was, że gdyby nam pozwolili zachować nasze pieniądze w osobistej dyspo­

zycji zmniejszając podatki o poło­

wę stać by nas było na opłacenie wszystkich potrzebnych nam usług - szkoły dla naszych dzieci, leka­

rza dla naszych emerytów, itd. Tyl­

ko z czego żyłaby cała armia rzą­

dowych (i samorządowych) paso­

żytów?

Dlatego beż żadnych skrupu­

łów skorzystajcie z przepisów, które “oni” ustanowili dla siebie i z których obywatele mieli czelność skorzystać.

Redaktor

(5)

PACZKÓW

Muzeum Gazownictwa nagrodzone

Wydarzenie roku!

ją się piece do wytwarzania gazu,

“APARATOWNIĘ” ze znajdują­

cymi się tam urządzeniami do

gazowniczych na terenie całej Polski. Szczególną atrakcję sta­

nowi unikalna kolekcja gazomie­

Paczków ostatnio nie ma zbyt wielu okazji do tego, aby móc się czymś poszczycić - problemy z plajtującymi zakładami, niszczejące zabytki, problemy z podatka­

mi, z wysypiskiem, niski budżet miasta. Dlatego otrzy­

manie nagrodu przez Muzeum Gazownictwa, w kate ­ gorii “ Najciekawsze wydarzenie roku ” , należy uznać za sukces miasta i powód do dumy. Nagrodę I stopnia otrzymał Zakład Gazownictwa w Opolu, któremu mu ­ zeum w Paczkowie podlega. Nagrodą indywidualną wy­

różniono kustosza muzeum Mariana Malickiego.

łowię XVIII wieku. Przykładowo:

w województwie szczecińskim od 1846 roku, we wrocławskim od 1947, gdańskim od 1853 r. Ga­

zownię w Paczkowie wybudowa­

na dużo później, bo w roku 1902.

Obecnie stanowi jedyny obiekt w Polsce, w którym zachowały się w całości urządzenia do produk­

cji gazu miejskiego.

Produkcji gazu zaprzestano do- Muzeum Gazownic­

twa w Paczkowie, które mieści się w budynkach poprodukcyjnych gazow­

ni przy ulicy Pocztowej 6, nagrodę tą otrzymało po raz kolejny. Poprzednio muzeum otrzymało na­

grodę “Wydarzenia Kul­

turalnego Roku”w roku 1993. Była to nagroda Ministra Kultury i Sztu- ku I Kategorii.

Jest to jedno z nielicz­

nych muzeów tego typu w Europie, a na pewno je- lyne, które posiada tak aokaźną kolekcję gazo­

mierzy.

Gazownictwo w Polsce taczęło rozwijać się w po-

kładnie 15 lipca 1977 roku. 23 listopada 1991 roku dokonano nieofi­

cjalnego otwarcia mu­

zeum. Dwa lata później odbyło się jego uroczyste otwarcie, po przejęciu budynków po Komitecie Miej­

skim. Na otwarcie przybyły wówczas bar­

dzo ważne osobistości z województwa. Był między innymi: woje­

woda Ryszard Zemba­

czyński.

Muzeum składa się z kilku budynków. I tak w kolejności można obejrzeć: “PIECOW- NIĘ”, w której znajdu­

MALERZOWICE KORFANTÓW

oczyszczania gazu, “SALĘ EKS­

POZYCYJNĄ” z urządzeniami do odbioru gazu (kuchenki, jun- kersy). Pod “WIATĄ EKSPOZY­

CYJNĄ” ustawiono urządzenia o dużych gabarytach. Można tam obejrzeć między innymi: różnego rodzaju reduktory, silniki gazo­

we oraz sprężarki. W budynku znajduje się również druga “Sala ekspozycyjna”, w której umie­

szczono urządzenia używane w gospodarstwach domowych, sto­

sowane w XIX wieku: lodówki, żelazka, grzejniki, lokówki do włosów oraz wiele innych. W bu­

dynku głównym znajduje się po­

mieszczenie zawierające doku­

mentację z działalności ośrodków

rzy. W zbiorze znajduje się oko­

ło 400 gazomierzy z prawie 50 firm - stanowią przekrój rozwoju gazomierzy w okresie od XIX do XX wieku. Najstarsze pochodzą z 1897 roku. W muzeum znajdu­

ją się również gazomierze naj­

nowszej generacji.

Wieloletnim kierownikiem i współzałożycielem muzeum jest Adam Król. Pan Król prowadził wcześniej Miejską Gazownię, która zaopatrywała miasto w gaz.

Być może w niedługim czasie mu­

zeum stanie się prawdziwym skansenem przemysłu gazowni­

czego, a także rozwoju jego my­

śli technicznej, bo taki cel przy­

świeca jego pracownikom.

Arkadiusz Włodarczyk

NIEMODLIN

Będzie nowy cmentarz

3

rzykościelny

cmentarz

w

Malerzowicach

jest

już za

­

pełniony.

Wioska otrzymała teren pod nowy cmentarz, ctóry znajduje

się

na trasie z

Malerzowic do Grabina.

Okazało się, że teren ten jest zbyt iddalony od wioski, stąd jej mie- zkańcy wystąpili z petycją do władz

;minnych o zmianę lokalizacji. 1 narca odbyło się w Urzędzie Gmi- ly spotkanie rajców gminy z probo- zczem Bielic, przewodniczącym łady Sołeckiej wsi Malerzowice i adnym wsi, a także projektantem mentarza.

W trakcie spotkania - informuje rójt Józef Kurek- ustaliliśmy, że nieszkańcy wsi sami wskażą nowe

KORFANTÓW

Zapomniane plakaty

iłup ogłoszeniowy w korfantuw- kim rynku do lutego tegorokuin- ormowało ubiegłorocznych,listo­ padowych wyborach prezydenc- Jch.

W listopadzie ubiegłego roku idbyły się wybory prezydenckie.

)użo wcześniej, w ramach kampa- lii wyborczej, rozklejono w Korfan- Dwie materiały reklamowe na słu­

pie ogłoszeniowym znajdującym się

miejsce pochówku. Miejsce to musi być zaakceptowane przez sanepid i inne tego typu instytucje. Sam cmen­

tarz musi być wykonany zgodnie ze sztuką budowlaną tego typu obiektów.

Obecny teren, który znajduje się na trasie z Malerzowic do Grabina, ma około 0.5 ha i do tej pory stano­

wił własność Agencji Skarbu Pań­

stwa.

Mieszkańcy Malerzowic mieli do końca ubiegłego tygodnia wskazać miejsce lokalizacji nowego cmenta­

rza.

--- Ar-W,

w Rynku. Przetrwały one prawie pół roku. Dopiero niedawno zdjęcie jednego z kandydatów zostało za­

klejone obwieszczeniem o koniecz­

ności stawienia się na przedpobo­

rową komisję wojskową. Trochę szkoda, gdyż być może przetrwało­

by do następnych wyborów i ów kandydat miałby (przynajmniej w Korfantowie) tańszą kampanię wy­

borczą, trwającą cztery lata.

(IWA)

Podsumowanie postępu rolniczego

W Miejsko - Gminnnym Ośrod­

ku Kultury w Korfantowie, odby­

ło się spotkanie poświęcone pod­

sumowaniu postępu rolniczego w roku 1995 w rejonie Prudnika.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele rolników z gmin:

Biała Prudnicka, Głogówek, Kor­

fantów, Lubrza, Prudnik i Strze­

leczki. Na spotkanie przybył rów­

nież dyrektor Rolniczego Ośrod­

ka Doradztwa w Łosiowie Jan Orłowski. Obecni byli też: prze­

wodniczący Związku Rolników i Organizacji Rolniczych Tadeusz Walczak z Przydroża Małego i przewodniczący Związku Hodow­

ców i Producentów Trzody Chlewnej Walter Prussner z Wło- stowej.

Przybyłych gości przywitał bur­

mistrz Korfantowa, Zdzisław Martyna. Następnie prelekcję wygłosił Piotr Marcinkiewicz. Jest on przedstawicielem amerykań­

skiej firmy “CYANAMID”, pro­

dukującej środki ochrony roślin.

Po tym wystąpieniu rozwinęła się dyskusja.

Podobnie jak w innych dziedzi­

nach, tak i w rolnictwie, jest mnóstwo problemów. Takie spo­

tkania są więc bardzo potrzebne.

Główną bolączką rolników jest to, że coraz trudniej zdobyć fachową wiedzę, zaś samo wykształcenie

średnie już nie wystarcza, często również i wyższe. Świat w nowi­

nach rolniczych idzie szybko do przodu. Aby nasze gospodarstwa były równie wydajne, musimy je również wprowadzać. Istniejące obecnie płatne doradztwa, jak choćby w Spółdzielni “REIFFE- ISSEN”, nie są w stanie przeszko­

lić wszystkich rolników i też wszy­

stkich na to nie stać. Ważną spra­

wą, która wypłynęła w dyskusji, jest uruchomienie kredytów pre­

ferencyjnych, które są podstawą prowadzenia nowoczesnego go­

spodarstwa. Rolnicy, obecni na spotkaniu, poruszyli również pro­

blem zakupu ziemi, sprzętu i środków ochrony roślin.

Spotkanie skończyło się wręcze­

niem nagród osobom wyróżniają­

cym się we wdrażaniu i upo­

wszechnianiu postępu rolniczego.

Wśród nagrodzonych znaleźli się:

pracownik Urzędu Miasta i Gmi­

ny Prudnik - Helena Domaszew- ska oraz rolnicy: Grzegorz Kąkol z Gryżowa, Stanisław Olsza z Węży, Jacek Dziatkowiec z Dyt- marowa, Józef Gabryś z Błażejo­

wie, Wiesław Licznar z Czyżowic i Zofia Hanusik ze Słokowa.

Organizatorzy spotkania byli zadowoleni z dużej frekwencji, zaś goście chwalili gospodarzy za pomysł.

(IWA)

Niemodliński przekładaniec

ZGK SPRZEDANY!

Zakład Gospodarki Komunal­

nej został sprzedany działającej w Kędzierzynie - Koźlu, nie­

mieckiej spółce “UWE EGO”.

Za uzyskane pieniądze mają w gminie pojawić się specjalne kontenery, przeznaczone do se­

lekcji wyrzucanych śmieci.

REMONT HALI

Zabytkowa hala produkcyjna, wybudowana w roku 1891, na­

leżąca do fabryki lin i sznurów

“DEFALIN”, zostanie wyre­

montowana. W niezmienionym stanie zostanie zachowana ścia­

na frontowa, ze względu na swo­

ją wartość historyczną.

BIURO TELEKOMUNIKACJI Tuż obok księgarni, w centrum miasta otwarto nowoczesne biu­

ro Telekomunikacji Polskiej S. A.

STRAŻ POŻARNA

Straż Pożarna w Niemodlinie in­

terweniowała głównie przy wy­

pompowywaniu wody z rowów i piwnic. Usuwała również drze­

wa zagradzające ulice, a także pomogła dwóm osobom uwolnić się z rozbitego “malucha”.

M. Graczyk

(6)

14 mana 1996—

str. 6

ŚWIAT JEST PIĘKNY...

Jowita,lat 19 - Nie wiem jak zrobił to mój chłopak Mirek, który jest w wojsku w'Grudziądzu, ale dokładnie w piątek dostałam od niego śliczną kartkę. Wcześniej w szkole dostałam od szkolnych kolegów kwiatka. Chłopcy rozdali je po ostatniej lekcji i już myślałyśmy z koleżankami, że nic nie dostaniemy i nasi chłopcy o nas zapomnieli, bo my na dzień chłopca w ubiegłym roku im nic nie dałyśmy. Jednak nasi chłopcy sa bardzo uroczy i uprzejmi, i nas nie zawiedli.

Anna, lat23 - Ten Dzień Kobiet zapamiętam na zawsze, bowiem właśnie dziś, 8 marca 1996 roku oświadczył mi się Robert, z którym chodzę już 3,5 roku. Jestem taka szczęśli­

wa. Przyszedł do mnie o 6 rano i wręczył mi bukiet z 23 czer­

wonych, przepięknie pachnących róż mówiąc, że nie może już dłużej czekać. Po pracy zabrał mnie na wystawny obiad do restauracji, a następnie pojechaliśmy do mojej Babci, aby powiedzieć jej, że się pobieramy.

Agnieszka, lat 18 - W szkole na pierwszej lekcji dosta­

łyśmy od chłopców kwiaty i pączki. Po lekcjach nasza paczka poszła do “Caracas”, gdzie ja wypiłam drinka.

Potem poszłam szybko do domu. Mama nic nie wy­

czuła, bo przed wejściem zjadłam chyba pół paczki “lic - taców”. Później odrobiłam zadane lekcje by przez weekend mieć wolne, oglądnęłam film na video i po­

szłam spać.

Katarzyna, lat 42 - Ja już przeżyłam wiele i nic mnie już nie zaskoczy. Jak zwykle dostałam kwiaty i prezent od męża, jakim był następny kryształowy wazon. Szczerze mówiąc monotonia ta z roku na rok zaczyna mnie nudzić i bardzo chciałabym aby następnym ra­

zem mąż zrobił coś, co mnie zaskoczy.

Roberta lat 32 - Na Dzień Kobiet dostałam kwiaty. W sumie uważam 8 marca za normalny dzień, bowiem ad­

oracje mężczyzn to mam codzien­

nie i nie potrzebuję jakiegoś szczegól­

nego dnia. W sumie w piątek nie ro­

biłam niczego specjalnego, ale po­

wiem, że jeszcze dziś, w sobotę czuję

wczorajszą zabawę. foto: Zbigniew Zając

tekst: Marek Rymarz

Budować mosty

Minęło już kilkanaście lat, jak Nysa i niemieckie mia­

steczko - Ludinghausen nawiązały stosunki partnerskie.

Poprosiliśmy przewodniczącego Komitetu Partnerskie­

go w Nysie dr Andrzeja Ledwinę o przybliżenie form tej współpracy.

NN. Która zestron zainicjowała działania na rzecz nawiązania współpracy i kiedy to miało miej­

sce?

Stroną inicjującą byli Niemcy. Orga­

nizacja kościelna Pax Christi, dzia­

łająca w Ludinghausen, w ramach swoistego pojednania z innymi na­

rodami szukała także kontaktu z Polakami. Dobrze się złożyło, że w jej strukturach był ksiądz Grunter Grothe, spiritus movens - dobry duch, który delikatnie napędzał działanie tej organizacji. W czasie wyjazdów do Częstochowy, Oświę­

cimia na swojej drodze mijali nasze miasto, które bardzo im się spodo­

bało. Najpierw nawiązali współpra­

cę z ks. Waloszkiem - proboszczem parafii Matki Boskiej Bolesnej, z ks.

Mikołajem Mrozem - dziekanem parafii św. Jakuba, a potem z wła­

dzami nyskimi. Miało to miejsce w 1989 roku. Początkowo były to lu­

źne kontakty, które po roku 1990 zintensyfikowały się. W Ludinghau­

sen przybrały pewne ramy organi­

zacyjne i z inicjatywy burmistrza Je- sefa Hołtermanna powstał Komitet Partnerski, któremu przewodniczył Alojs Beuers.

NN. W Nysie również powstał podobny Komitet i Pan został jego

przewodniczącym?

Tak. Zastanawialiśmy się jakie for­

my ma przybrać współpraca obu miast. Zarówno Niemcy jak i my byliśmy trochę onieśmieleni i pod­

chodziliśmy do niej intuicyjnie.

Współpraca gospodarcza? - w tej sferze jest to raczej niemożliwe, potencjał naszych miast jest różny.

Komitet Partnerski zrodzony został z potrzeby określenia, jakich sfer ma dotyczyć współpraca naszych miast.

W skład Komitetu weszli głównie ludzie kultury - plastycy, muzycy, a także przedstawiciele władz nyskich - Przewodniczący Rady Miejskiej i Sekretarz Gminy oraz Dyrektor ZOZ oraz Dyrektor LO “Caroli- num”. To właśnie "Carolinum" było pierwszą nyską instytucją, która na­

wiązała kontakt z Pax Christi.

NN.Powstał Komiteti co dalej?

Staraliśmy się, żeby Komitet Part­

nerski miał strukturę luźną, otwar­

tą. Nadal bronimy się przed zinsty- tucjonowaniem. Chodzi o ważniej­

sze sprawy, o to, żeby się uczyć part­

nerów, oswajać nawzajem, zapomi­

nać o tym co dzieli - o strasznych latach wojny i, jak to mówią nasi partnerzy zza Odry, żeby budować mosty łączące oba narody. Trzeba to robić w takich małych społeczno­

ściach, takich jakimi są nasze mia­

sta. Jakimi działaniami? Poprzez wymianę kulturalną, kontakty mło­

dzieży, wspólnot parafialnych. Ny­

skie “Carolinum” nawiązało współ­

pracę z katolickim liceum w Ludin­

ghausen i corocznie młodzież wyjeż­

dża do zaprzyjaźnionych rodzin, a niemieccy koledzy przyjeżdżają do rodzin nyskich. Na podobnych za­

sadach II LO przy ZSR w Nysie za­

mierza nawiązać kontakt z państwo­

wym liceum św. Antoniego. Rów­

nież nasze szpitale prowadzą szero­

ką współpracę - wspólne seminaria, staże lekarzy i pielęgniarek w szpi­

talu św. Marii w Ludingausen.

NN. Czy nie występujemy wtych kontaktach w roli Kopciuszka?

Absolutnie nie. Po pierwsze trzeba rozgraniczyć dwie sprawy - bazę materialną, i w tej dziedzinie nieco pozostajemy za naszymi partnerami w tyle, oraz potencjał ludzki, a tu jest się czym poszczycić. Imponujemy naszym niemieckim partnerom na­

szym rozwojem kulturalnym, które­

go nigdy nie zaniedbywaliśmy, na­

wet w latach największej biedy.

W 1993 roku w Ludinghausen odby­

wał się renomowany festiwal muzy­

ki poważnej “Orfeus Festiwal” z udziałem najlepszych niemieckich muzyków kameralnych. Zostali tam także zaproszeni soliści z nyskiej Państwowej Szkoły Muzycznej i mogę śmiało powiedzieć, że nie odbiegali poziomem od profesjona­

listów. Dużym zainteresowaniem sąsiadów cieszą się również wysta­

wy naszych artystów: malarzy, rzeź­

biarzy.

Najważniejsze w naszych wspól­

nych kontaktach, obojętnie w jakiej dziedzinie, jest przełamywanie kom­

pleksów, fobii. Jesteśmy przecież skazani na współpracę jako dwa na­

rody mieszkające w centrum Euro­

py. Nie czujemy się w niczym gorsi od naszych niemieckich partnerów.

NN. Powiedział Pan w jednym z wywiadów dla NTO, przy okazji odbioruniemieckiegodaru dla ny­ skiego Hospicjum, że niechcemy występować w roli ubogich krew­ nych?

Tak, ktoś zapytał mnie, czy nadal będę pozyskiwać pomoc od nie­

mieckich partnerów. Nie widzę ta­

kiej potrzeby - potrzeby żebrania.

Staramy się o nic nie prosić, sąsie- dzi też mają własne problemy. Po­

winniśmy sami brać się do pracy, a w sprawach organizacji sięgać po zachodnie wzorce. Nie mamy się czego wstydzić np. w dziedzinie szkolnictwa. Nasz poziom naucza­

nia jest nawet wyższy, choć przyznać należy, że nasza oświata wymaga gruntownej przebudowy systemu. W Polsce zbyt dużo wtłacza się uczniom niepotrzebnych informacji, a na Zachodzie każdy uczeń umie swobodnie porozumieć się w kilku językach. Na szczęście u nas coś w tym kierunku zmienia się na lepsze.

Ale wracając do pomocy, to nasi partnerzy nawet bez starań z naszej strony, widząc potrzeby nyskich pla­

cówek spieszą z pomocą. Cieszy nas każdy gest z ich strony i jesteśmy im za to wdzięczni. W Radzie Miejskiej Ludinghausen rządzą dwie frakcje - SPD i CDU. One to rozdzieliły opiekę nad naszymi placówkami.

SPD zajęła się Domem Dziennego Pobytu. Pomoc była szeroka, po­

cząwszy od mebli, wyposażenia ku­

chennego, do materiałów budowla­

nych.

CDU - rządząca w mieście, zaopie­

kowała się szpitalem i naszym Ho­

spicjum. Hospicjum wzbudziło podziw wśród niemieckich gości, gdyż taki typ placówki nie jest im znany, a znając nasze kłopoty dzi­

wili się, że udało nam się je stwo­

rzyć. Stąd ten dar - samochód, który bardzo się przyda jego pacjentom.

Tym transportem przyjechały rów­

nież leki dla szpitala, o wartości ok.

30 tys. marek, które zakupiła SPD.

Jak widać, choć te dwie partie ry­

walizują ze sobą na niwie politycz­

nej, ta pomoc łączy je.

NN. Jak Pan oceniakontaktypart­

nerskiez perspektywy lat,jakie wnioski sięnasuwająwtymmomen­ cie?

Uważam, że współpraca jest po­

trzebna i nadal będzie się rozwijać Sam traktat zawarty między naszy­

mi miastami nie miałby sensu, gdy­

by nie był wypełniony życiem. Tu chodzi przede wszystkim o młode pokolenia, żeby ze sobą współpra­

cowały, żeniły się, spotykały na róż­

nych imprezach, wspólnie spędzały wakacje, a nawet wyjeżdżały do pra­

cy. Patrząc z perspektywy lat mogt jedno powiedzieć - przestaliśmy sit nawzajem bać i pozbyliśmy sit ostrożności.

Poza tym w kontaktach mieszkań ców Ludinghausen z naszym mia stem nie ma żadnych

politycznych. Jest to społeczr nadreńska, zasiedziała tam od koleń, nie roszcząca żadnych tensji przesiedleńczych.

NN.Dziękuję zarozmowę.

Cytaty

Powiązane dokumenty

“To jest odpowiedni człowie na tego typu stanowisku, które wy maga nie tylko cech dobrego orga nizatora, ale także wrażliwości umiejętności wczuwania się przeżycia innych

Jak widać jednak rok ubiegły niczego ich nic nauczył, gdyż w tym roku na szkoleniach znów nie byli. Nie zawsze stosowana trucizna jest skuteczna przy ich zwalczaniu,

niu natarcia wojsk radzieckich fi pozytywny dla losów Europy. Zr niem Nowaka sześciomiesięcz przerwa do stycznia 1945r. wpłynę w sposób istotny na powojenny ukł sił

Jesteśmy w trakcie badania nowego wyrobu typu snack, stąd też być może ich promocja odbędzie się już w nowych opako ­ waniach!. NN - W ilu wymiarach stosuje się

com w roku 1973. Estrada poszła na 'rok i stała się jedynie tłem. Ludzi rze ­ czywiście co roku przybywa. W tym roku było znacznie więcej. Już w pierwszym dniu przez

nansowe i występuje w imieniu wła ­ ściciela salonu meblowego, któiy mie ­ ści się w tym samym budynku co &#34;Ca ­ racas ” czy też znajdującej się obok

darności”, to jednak należy stwierdzić, że stało się bardzo źle i nie tylko przyszłe pokolenia, ale nawet jeszcze my sami bę­.. dziemy wkrótce gorzko żałować

udziela się informacji nawet przez pięć minut, a że w kolejce jest za ­ zwyczaj kilka osób, to zdarza się, że trzeba stać i 20 minut.. Sytuację tę