• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.08.22, R. 16, nr 99

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.08.22, R. 16, nr 99"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

D zi sie j szy n u n ie r zaw iera 4 stro n y i d o d atek „R olnik**

Cena pojedynczego numeru 10 gr.FEDCBA

B E Z P A R T Y J N E P O L S K O - K A T O L I C K I E P I S M O L U D O W E .

k W • k * p « d . m ie a if c s n ie 7 ® g r . • o d a o a w -

r P Z f l O P < a t a . n l e a p r a c * p o d t ę 1 1 g r . w lg o a j. W w y ­ p a d k a c h a le p r a e w id a ia a y e h , p r a y w a t r a y m a n la p r a e d a łg b io r a t w a , a lo f t e n ia p r a e y , p r z e r w a n ia k o m u n ik a c ji, a b o n e n t n ie m a p r a w a ia d a ć p o a a t e r m in o w y e h d o a t a r e z e ń g a s e t y , lu b a w r o t u c e n y a b o n a ­ m e n t u . Z a d z ia ł o g ło a a e n io w y R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a . R e d a k t o r p r z y jm u je o d 1 0 — 1 1 . N a d e a ła n y c h a n ie z a m ó w io n y c h r e k o p ia ó w R e ­ d a k c ja n ie a w r a c a i n ie h o n o r u j e . R e d a k c ja i a d m t n l a t r a e j a u l . M lc k ie - w ie a a L T e l e f o n M . K o n t o c z e k o w e P . K . O . P o z n a ń 2 0 4 ,M B .

ffwmiennem wykonywaniem obowiązków, budujemy ailną Ojczyzną/

r i o r » i » Z a o g io a z . pobiera cię od w ie r a z a m m . O U g i U S Z B n i a . ł a m . ) 1 0 g r ., a a r e k la m y n a a t r . 4 - ła m . w w ia d o m o t e ia e h p o t o c z n y c h 3 0 g r . n a p ie r w s z e j a t r . 1 0 g r . R a b a t u u d z ie la a lg p r z y c z g a t e m o g ła s z a n iu . , G ł o a W ą b r u e a k f* w y e t e e d a i t r z y r a z y t y g o d n . i t o : w p o n ie d z ia łe k , i r o d ę i p i ą t e k . P r a y a a d o - w e m d o lą g a n iu n a l e i n o t e i r a b a t u p a d a . D la a p r a w a p e r a y o h je s t w ła d o lw y S ą d w W ą b r z e i n i e . — Z a t e r m i n o w y d r u k , p r z e p in a n e t n lo ja o e o g lo r a e n ia a d m ln ia t r a o ja n ie o d p o w ia d a . W y d a w n i c t w o z a a t r a e g a a o b ie p r a w o n lo p r z y ją c ia o g ło a a e ń b e z p o d a n ia p o w o d ó w

N r. 99 Wąbrzeżno, Golub, czw artek dnia 22 sierpnia 1935 r. R ok X V I

w S ejm ie istotnych

w yborcza.

N a re s z c ie w ie ś b e d z ie m ia ła l

p r a w d z iw y c h p o s łó w c h ło p s k ic h

G dy w czytujem y się w setki nazw isk]

kandydatów na posłów sejm ow ych, uderza nas fakt, że spotykam y tam skupione w szystkie w arstw y społeczeństw a i w szyst­

kie zaw ody. W idzim y w ięc działaczy społecz­

nych, pracujących w rzem iośle i przem yśle, w idzim y nauczycieli i inżynierów , pracow ­ ników um ysłow ych i fizycznych ludzi w ol­

nych zaw odów i pełniących służbę na po­

sterunkach pracy państw ow ej.

A le przedew szystkiem w idzim y na li- .stach kandydatów ludzi, pracujących na ro­

li, W ieś dostarczyła conajm niej połow ę kan­

dydatów . Są z pośród 104 okręgów bardzo liczne, w których tylko rolnicy ubiegają się o m andat poselski.

Jest to zupełnie zrozum iałe i uzasadnio­

ne. W kraju, w którym 70% ludności zajm u­

je się upraw ą ziem i, żyje na w si — kw estja rolna odgryw a dom inującą rolę i

stanow i przedm iot najbardziej zainteresow ań.

I dlatego też now a ordynacja

dążąc do tego, aby S ejm odzw ierciedlał praw dziw e oblicze i faktyczny obraz układu społecznego k raju — um ożliw iła też, by zgrom adzenia w yborcze w ysunęły w tak w ielkich rozm iarach kandydatury rolników .

Z najdujem y tedy na listach kandydac­

kich nietylko bardzo licznie zastąpionych rolników — ale rów nież i m iędzy nim i jako przew ażający typ w łościanina, praw dziw e­

go gospodarza w iejskiego, chłopa od pługa, znającego ze sw ej znojnej pracy i sw ej praktyki życiow ej potrzeby w si.

D obrze się w ięc stało, że zgrom adzenia okręgow e w ysunęły w tak pokaźnej ilości działaczy w iejskich i że zajm ą oni w p arla­

m encie poczet liczny i pow ażny. D obrze, że zdołają w S ejm ie przem ów ić bezpośrednio, a nie — jak poprzednio było przez sw ych

„opiekunów4' partyjnych, przew ażnie złożo­

nych z ludzi, traktujących w ieś jako przed­

m iot targów politycznych.

B o do now ego S ejm u w ejdą chłopi, któ­

rzy doskonale zdają sobie spraw ę z bolączek w si, znaw cy stosunków w iejskich. O ni to — jeśli chodzi o gospodarcze, społeczne i kul­

turalne potrzeby — potrafić^ pow iedzieć, ot tak poprostu, bez ow ijania sw ych słów w baw ełnę dem agogji p arty jn ej, co potrzeba w si, jakie jej jest położenie i postulaty.

I naodw rót; oni to potrafią pow iedzieć w łościaninow i, co stanow i potrzebę P aństw a, jak ie chłop m a obow iązki w obec P aństw a i jak należy organizow ać zbiorow e życie na w si, by w spółżycie rolnika z

stw am i narodu układało się harm onijnej w spółpracy.

S pełnią zatem ci liczni

w si, którzy 8 w rześnia w ejdą do S ejm u, pod­

w ójną m isję: z jednej strony będą w ykład­

nikam i potrzeb rolnika, z drugiej pioniera­

m i m yśli państw ow ej w śród rzesz w łościań ­ skich.

T aka reprezentacja chłopska w S ejm ie, w yzw olona z pętów partyjnych, spełni za­

tem zadanie pozytyw ne — i przysłuży się zarów no w si, jak i P aństw u.

innem i w ar- na platform ie

reprezentanci

o 19303352

Berlin. W d n iu 19 b m . w ieczo rem w w ielk ich h alach w y staw y n a K aiser- d am m w y b u ch ł o lb rzy m i

O g ień w k ró tk im czasie w szy stk ie zab u d o w an ia,

p o żar.

, sto jące n a w ielk im p lacu . P o żar p o w stał w ch w i-l li, g d y p u b liczn o ść o p u szczała w y sta­

w ę. Z w ielk im tru d em u d ało się tłu ­ m y , zw ied zające w y staw ę w y p ro w a­

d zić n a u licę. P ło m ien ie sięg ające k il­

k u d ziesięciu m etró w p rzerzu ciły się tak że n a w ielk ą w ieżę rad jo w ą. m iesz­

czącą się w śró d zab u d ow ań , k tó rej żelazn a k o n stru k cja załam ała się p o d w p ły w em żaru . N iezw ło czn ie po w y ­ b u ch u p o żaru n a m iejsce p rzyb y ł m i­

n ister p ro p ag an d y d r G o eb b els w o to­

czen iu k ilk u w y ższy ch u rzęd n ik ó w m in isterstw a. Z m o b ilizo w an o sp ecjal­ n e o d d ziały p o g o tow ia p o licy jn eg o , k a d r p racy , sztu rm ó w ek i w o jsk a, ce­

lem n iesien ia p o m o cy straży o g n io­

w ej w p racach rato * kow y ch . D o g o d z.

2 1 -ej trzy w ielk ie h ale w y staw o w e spło nęły d o szczętn ie. Z w ielkim tru -

m y I o leiiin K en . Jest t ra śm ierteln a p o żaru jo w o j.

W DNIU 8 WRZEŚNIA

WSZYSCY PÓJDĄ DO URNY WYBORCZEJ.

S T R A Ż N IK A S K A Z A N I N A Ś M IE R Ć .

ń. W C h o jn icach p rzed k arn y m S ąd u O k ręg o w e- się ro zp raw a p rzeciw k o sześciu czło n ko m b an d y , k tó ra w d n iu 25 m a ja b r. n ad g ran icą n iem ieck ą w p o w iecie ch o jn ick im w leśn ictw ie K o - b y lag ó ra zab iła stra żn ik a g ran iczn eg o T o k arsk ieg o . W y m ien ien i p o za z a b ó j­

stw em T o k arsk ieg o o sk arżen i b y li o in n e p rzestęp stw a in. in . o u siło w an ie zabó jstw a leśn iczeg o S teriu an a. P rz e­

w ód sąd ow y w zu p ełn o ści u d o w o d n ił Z A B Ó JC Y

T o r u w y d ziałem 'g o o d b y ła

k tó ry m

p arzo ny ch w czasie p o żaru w y staw y irad jo w ej w B erlin ie zm arła w d n iu 20.

b m . w szp italu . W ed ług in fo rm acji u rzęd o w ej, liczb a ran n y ch w y n o si 26.

z czeg o 2 o so b y ciężk o ran n e. W g o d zi-

p rzew ażn ie p rzy zn ali. W czo raj z a­

p ad ! w y ro k , sk a z u ją c y o sk arżo n y ch Jan a B re sk a i B ern ard a T rzeciń sk iego n a k a rę śm ierci p rzez p o w ieszen ie.

O sk a rż o n y S z y p ry ta sk azan y zo stał n a 5 ła t w ięzien ia, za u siło w an e z a b ó j­

stw o leśn iczeg o S teriu an a. P o zo stali o sk arżen i sk azan i zo stali n a k ilk u m iesięczne k a ry w ięzien ia.

iisii m eto lu d n o ść. g d y ż sap erzy m u sieli w y sa­

d zać w p o w ietrze m u ry sp alon y ch b u ­ d y n k ó w . U rzęd o w o zap ew n iają, że w y ­ staw a w całej p ełn i w n iezm ien io n ej p o staci b ęd zie trw a ła n ad al.

W P A D Ł A P O D Ś M IG Ł O S A M O L O T U

P o zn ań. D n ia 20 bm . n a lo tn isk u cv w iln em w P o zn an iu p asażerk a p o l­

sk ich liliij lo tu . „L o t", o b y w a telk ą an -

Z a s y p a n y tu n e l

k o le jk i p o d z ie m n e j p o g rz e b a ł 2 0 ro b o tn ik ó w

B e rlin . D ziś, d n ia 20. 8.. o g o d z.' 12,30 n a o d cin k u u licy H erm an a G o e­

rin g a w o d leg ło ści 100 m etró w w p o ­ b liżu b ram y b ran den b u rsk iej w y d a­

rzy ła się g ro źn a k a ta stro fa zaw alen ia się p o d k o p u , p rzep ro w ad zo n eg o tam d la n o w o b u d u jącej się k o lejk i p o d ­ ziem n ej. P o d k o p ru n ą ł w ch w ili, g d y w p o d ziem iach p raco w ali ro b o tn icy . S zczeg ó łó w n arazie b rak. D o stęp n a m iejsce k a ta stro fy zam k n ięty w sze­

ro k im p ro m ieniu p rez k o rd o ny p o licji.

W id ać p ęd zące p rzez b ram ę b ra n d en ­ b u rsk ą w k ieru n k u m iejsca k a ta stro ­ fy w o zy stra ż y p o żarn ej o raz sam o ch o­

d y z p o licją.

z B erlin a d o W arszaw y , sp iesząc d o sam o lo tu , w p ad ła pod śm ig ło i p o n io ­ sła śm ierć na m iejscu . N iezw ło czn ie p rz y b y ły na m iejsce w y p ad ku w ład ze śled cze celem p rzep ro w ad zenia d o ­ ch o d zen ia. D y re k cja p o lsk ich lin ij lo tu . ..L o t'4 zaw iad om iła n iezw ło czn ie o tv m trag iczn y m w y p ad k u o d p o w ie-

d ó w S iem en sa p ra c u ją n iezm o rd o w a- jiie n ad o d k o p an iem o fiar k atastro fy p rzy u l. H erm an a G o erin g a. W p o b li­

żu m iejsca w y p ad ku zain stalo w an o 4 a p ara ty tleno w e, p rzy p o m o cy k tó -

W IZ Y T A C JA H A R C E R S K IC H O B O Z Ó W IN S T R U K T O R S K IC H N A

P O M O R Z U .

W d n iu 17 bm . m in ister w y zn ań re lig ij­

n y ch i o św iecen ia p iib liczn eg o p. W . Jęd rze- ry ch ro złącza się sp o id ła żelazn ej k o n - jew ic/. w to w arzy stw ie (h re k to ra

lii się w ra z m en tu o g ó ln eg o p. A . K aw ałk o w sk B ezp o Ś red - k o n ał w izy tacji h arcersk ich o b o zó w

B e r lin . K atastro fa zaw alen ia się szy b u k o lejk i p o d ziem n ej w p o b liżu b ra m y b ran d en b u rsk iej, k tó ra n a stą­

p iła n iem al b ezp o śred n io po pożarze, w y staw y rad jo w ej o d b iła się g lo śn cm ech em w calem m ieście, p o ciąg ając za so b ą p rzy g n ęb ien ie szero k ich m as lu d ­ n o ści. W szy bie n a g łęb o k o ści 20 m e­

tró w p o g rzeb an y ch zo stało p o d m asa­

m i ziem i, p iask u i b u d u lca o k o ło 20 ro ­ b o tn ik ó w . T y lk o d zięk i o k o liczn o ści, że k a ta stro fa n astąp iła w czasie p rzer­

w y o b iad o w ej, o b eszło się b ez w ięk­

szy ch o fiar w lu d ziach . T eren w y p ad k u p rzed staw ia g ro zą p rzejm u jący w id ok zn iszczen ia. R u n ął m . in. o lb rzy m i d źw ig żelazn y , p o ciąg ając za so b ą c a­

łe ru szto w an ie. P race rato w nicze są n ad zw y czaj u ciążliw e, g d y ż zach o d zi o b aw a d alszeg o o b su n ięcia się m as p ia ­ sk u w g łąb szy b u . S traż o g n iow a p rz y ­ b y ła n iezw ło czn ie w sk ład zie 8 o d d zia­

łó w . Z m o b ilizo w an o ró w n ież o d d ziały san itarn e. N a m iejscu o b ecn i są m in i­

stro w ie F rick, G o eb b els o raz p rzy w ód ­ ca fro n tu p ra c y d r. L ey .

7. całą p o w ierzch n ią u licy .

nio p rzed k a ta stro fą n ad jech ał w c a­

ły m p ęd zie w ó z tram w ajo w y n r. 15.

k tó ry n a szczęście zatrzy m ał się w o statn iej ch w ili p rzed o tw ierającą się p rzed n im p rzep aścią. W ten sp o só b m o to rn iczem u u d ało się u ratow ać k il­

k ad ziesiąt o só b , z n a jd u ją cy c h się w tra m w aju od n ieu ch yb n ej k atastro fy .

K IE R O W N IK B IU R A N O T A R JU S Z A

D E F R A U D A N T E M

Toruń. K iero w n ik b iu ra n o iarju - sza Z ak rzew sk ieg o w lo ru n iu Z en o n A n tk o w iak zo stał areszto w an y i o sa­

d z o n y w w ięzien iu w zw iązk u z n a d u ­ ży ciam i. jak ie p o p ełni! w k an celarji n o ta rja ln ej n a su m ę 4()()0 zł. N ieb a­

w em o d p o w iad ać o n b ęd zie p rzed są­

d em o k ręg o w y m w lo ru n iu .

P O ST R Z E L E N IE P R Z E M Y T N IK A Kościerzyna. N a g ran icy p o lsko - g d ań sk iej n a o d cink u S zczo d ro w o — B o żep o łc K ró l, zo stał p o strzelon y p rze­

m y tn ik M ajk o w sk i A u g u styn w lew ą n o g ę p rzez stra ż n ik a S traży (> ran icz- n e j M ajd o w skiego p o o p atrzen iu ran y p rzez lek arza w S k arszew ach zw o l­

n io n o .

T u p ad lach i H ela.

JE S Z C Z E 5 Z B IE G Ó W N A W O L N O Ś C I

go w się i

P io tra

K o ro n o w ie

iicie- i n a

w o ln o ści zn ajdu je si w . za k tó ry m i p o ści

D A R P O M O R Z A 44 P R Z Y B Y W A D O G D Y N I

W arszaw a. W o b ec zap ow ied zian e-

d n iach w rześn ia statk u szk o ln eg o

„D ar P o m o rza4' z p o d ró ży n ao k o ło św iata n ajb liższe ro d zin ) u cznió w z a­

o k ręto w any ch n a ..D arze P o m o rza , ży czące so b ie w ziąć u d ział w u ro czy - słem p o w itan iu statk u p ro szen i są o zaw iad o m ien ie b ezzw ło czn e P ań stw . S zk o łv M o rsk iej z p o d an iem liczb y o-

o raz p o czątko w ą stac ję p o d ró ży . M i­

n isterstw o K o m u n ik acji w y d a im in - 50% n a za- d v w id n aln e zn iżk i k o lejo w e

p rz eja z d jed n ozazo w y z m iejsca m ieszk an ia do G d y n i i z p o w ro tem .

(2)

Str. 2ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA „ G Ł O S W Ą B H Z E S K 1 “ Nr. 99

Jak Niemiec z Krzycka Wielkiego zakładał składnice uzbrojenia

D n i a 1 7 s t y c z n i a 1 9 3 5 r . p o s t e r u n e k P . P w K r z y c k u W i e k i e m p o w . l e s z c z y ń s k i , u z y s k a l i n f o r m a c j e , ż e 3 0 - l e t n i N i e m ie c , r o l n i k G u s t a w P l o g e r b e z z e z w o l e n i a w ł a d z y p r z e ­ c h o w u j e w s w o j e m m i e s z k a n i u n i a t e r j a ł y w v b u c h o w e . P r z e p r o w a d z o n a r e w i z j a u j a w m ł a s c h o w a n e w s k r y t c e 6 n a c z y ń z p r o c h e m o r a z 4 r ę c z n e g r a n a t y j a j k o w e z z a p a l n i k a ­ m i . P l b g e r t ł u m a c z y ł s i ę , ż e g r a n a t y t e z o ­ s t a w i l i u n i e g o ż o ł n ie r z e p o l s c y w 1 9 2 0 r ., i ń a t e r j a l y z a ś w y b u c h o w e b y ł y m u p o t r z e b ­ n e d o r o z s a d z a n i a k a m i e n i , z n a j d u j ą c y c h s i ę w p o l u . P r z e p r o w a d z o n e b a d a n i a p r z e z b i e ­ g ł e g o r u s z n i k a r z a w y k a z a ł y , ż e g r a n a t y b y ­

ł y p o c h o d z e n i a n i e m i e c k i e g o , b y ł y p u s t e i p o s i a d a ł y z a p a l n i k i ć w i c z e b n e . M a t e r j a ł y z a ś w y b u c h o w e b y ł y c z ę ś c i o w o ś r o d k a m i m i o t a ją c e m i , u ż y w a n e m i d o n a b o j ó w o r a z ś r o d k a m i w y b u c h o w o - k r u s z ą c e m i .

S p r a w ę t ę r o z p a t r y w a ł s ą d o k r ę g o w y w L e s z n i e , k t ó r y w d n i u 2 0 m a j a 1 9 3 5 r . s k a ­ z a ł P l ó g e r a n a j e d e n m i e s i ą c a r e s z t u z z a ­ w i e s z e n i e m k a r y n a p r z e c i ą g l a t 2 .

S ą d A p e l a c y j n y w P o z n a n i u w o s o b i e s ę d z i e g o d r E i m e r a , r o z p a t r z y w s z y w t y c h d n i a c h p o n o w n i e t ę s p r a w ę , w y r o k s ą d u 1 . i n s t a n c j i z a t w i e r d z i ł .

Dlaczego powinniśmy wziąść udział w głosowaniu?

Ażeby wybrać ludzi na posłów, którzy mają w sercu gorącą miłość Ojczyzny i dobro ogólne. — Obowiązkiem naszym jest oddać głosy na ludzi, którzy znają dolę i niedolę całego narodu, a nie jakiejś grupy czy klasy.

Usunięcie niedomagań w każdej dziedzinie życia zbiorowego, sprawiedliwość społeczna — harmonijna i zgodna współpraca wszystkich warstwT narodu dla zbu­

dowania lepszego jutra wszystkim obywatelom naszego Państwa, pomnażanie potęgi i chwały imienia Polski — oto postulaty nasze pod adresem przyszłych posłów.

Organizacje katolickie wobec wyborów

K a t o li c k a A g e n c j a P r a s o w a o g ł o s ił a k o m u ­ n i k a t , w k t ó r y m c z y ta m y .

,.K a t o l i c k ie S t o w a r z y s z e n i a A k c ji K a t o li c ­ k ie j s ą o r g a n iz a c j a m i r e lig ijn e m i i s p o łe c z n e m i i g r u p u ją w s z y s t k i c h k a t o l i k ó w b e z w z g lę d u n a ic h p r z e k o n a n i a p o l i ty c z n e ; n ie m o g ą w ię c ja k o o r g a n iz a c ja u p r a w i a ć te j lu b in n e j p o l it y k i.

S t o w a r z y s z e n i e n a s z e n ie n a r z u c a s w o im c z ło n k in io m k i e r u n k u p o lity k i, n a t o m i a s t n a t o ­ m i a s t w y c h o w u je j e w s z y s t k i e w d u c h u c h r z e ­ ś c ija ń s k im i u c z y je w n o s ić te g o d u c h a w e w s z y s t k i e d z i e d z i n y ż y c ia .

K o n s e k w e n t n ie i z g o d n ie z e s w o ją u s t a w ą S t o w a r z y s z e n i e n i e b i e r z e u d z i a ł u w w y b o r a c h ja k o o r g a n iz a c ja . N a t o m i a s t o d d z ie ln y m s w o im c z ło n k in io m p o z o s t a w ia n i e t y l k o s w o b o d ę g ł o ­ s o w a n ia , a l e i m o c n o p r z y p o m in a i p o l e c a o b o ­ w i ą z e k s p e łn i e n i a p o w in n o ś c i o b y w a te l s k i e j w d n iu w y b o r ó w .

„ C z a s “ r o z p r a w a s ię z n a d u ż y w i a n i e m p r z e z e n d e c j ę k a t o l i c y z m u w a k c ji n a w o ł y w a n i a d o b o j k o t u .

„ C z a s " p is z e :

„ A k c ja i a g i t a c j a p r a s y o p o z y c y jn e j w y w o ­ ł a ł a w n i e k t ó r y c h s u m ie n ia c h k a t o li c k ic h p e w ­ n e z a n i e p o k o j e n i e , lu b p r z y n a jm n ie j w a h a n i e . — Z w ła s z c z a , g d y t a k ą a g ita c ję p r o w a d z ą d z ie n n i­

k i, k t ó r e m a ją p r e t e n s j ę d o r e p r e z e n t o w a n i a o - p i n j i k a t o l ic k i e j . N ie o d m a w ia m y n ik o m u p r a ­ w a w y p o w i a d a n i a s w o ic h p r z e k o n a ń , a l e p r z e ­ s tr z e g a m y p r z e d p o c h o p n e m i p r z e z m i a r o d a j ­ n e c z y n n ik i n i e u m o c n io n e m w y s tę p o w a n i e m w im ie n iu , c z y to d u c h o w i e ń s tw a , c z y o p in ji k a t o ­ lic k ie j. M ie liś m y s p o s o b n o ś ć z e t k n ą ć s ię z w i e l o m a k a p ł a n a m i i p o w a ż n y m i k a t o l ik a m i ś w ie c k im i, k t ó r z y d a w a l i w y r a z w r ę c z o d m ie n ­ n y m o d p r a s y o p o z y c y jn e j p o g lą d o m i z a r a z e m o b u r z e n i u , ż e k t o ś o ś m ie l a s ię p o d s z y w a ć p o d o p in ję k a t o l ic k ą . N e w y s tę p u j ą c a n i im ie n ie m d u c h o w i e ń s tw a , a n i ż a d n e j o r g a n iz a c ji, p o z w o li- m y s o b i e p r z y p o m n i e ć n a j p i e r w p e w n e z a s a d y m o r a l n o ś c i k a t o l i c k i e j i w k o ń c u p e w n e o r ę d z ie c a ł e g o E p i s k o p a t u p o ls k ie g o .

E ty k a k a t o l i c k a n a k ł a d a n a o b y w a t e li o b o ­ w i ą z e k b r a n i a u d z i a łu w g ło s o w a n iu b e z w z g lę ­ d u n a to , c z y r z ą d d a n e g o p a ń s t w a j e s t k a t o l i c ­ k i, c z y lib e r a ln y , c z y n a w e t a k a t o l i c k i " .

S T A N B E Z R O B O C I A W P O L S C E W a r s z a w a . W e d ł u g d a n y c h b i u r p o ś r e d n i c t w a p r a c y n a d z . 1 7 s i e r p n i a l i c z b a b e z r o b o t n y c n z a r e j e s t r o w a n y c h n a t e r e n i e c a łe g o p a ń s t w a w y n o s i o g ó ­ ł e m 2 8 9 ,7 7 4 , c o s t a n o w i s p a c t e k w s t o ­ s u n k u d o t y g o d n i a p o p r z e d n i e g o o 5 .1 6 6 o s ó b .

P O Z B A W I O N Y P R A W A P O B Y T U W a r s z a w a . C h a r g e d " a ł l a i r e s R z p l i t e j w M o s k w i e p . S o k o l m c k - o ś w i a d c z y ł w d n i u 2 0 . b i n . w k o m i s a r - j a c i e l u d o w y m s p r a w z a g r . , ż e r z ą d p o l s k i p o z b a w i ł p r a w a p o b y t u w P o l ­ s c e i ż e n i e u d z i e l i w i z y p o w r o t n e j p .

J ó z e f o w i e K o w a l s k i e m u , K o r e s p o n c i e n - t o w u w a r s z a w s k i e m u a g e n c j i s o w i e c ­ k i e j l a s s o r a z „ I z w i e s t j f w y s t ę p u j ą ­ c e m u p o d p s e u d o n i m e m „ W o l s k i a p r z e b y w a j ą c e m u o b e c n i e w Z S R R . J a k s i ę d o w i a d u j e m y , p o w y ż s z y k r o k r z ą ­ d u p o l s k i e g o s t o i w z w i ą z k u z w y d a ­ l e n i e m z Z b R R . p . J a n a O t m a r a - B e r s o - n a k o r e s p o n d e n t a m o s k ie w s k i e g o „ C a - z e t y P o l s k i e j " i P o l s k i e j A g e n c j i T e l e ­ g r a f i c z n e j .

B U D Y N E K K I N O W Y S P Ł O N Ą Ł W i l n o . Z P o s t a w ' d o n o s z ą , ż e w n i e ­ d z i e l ę , d n i a 1 8 b m . p ó ź n y m w i e c z o r e m w c z a s i e p r z e d s t a w i e n i a w t a m t e j s z e m k i n i e p o w s t a ł p o ż a r w k a b i n i e , m i e s z ­ c z ą c e j a p a r a t k i n o w y . W c i ą g u k i l k u m i n u t s p ł o n ą ł c a ł y b u d y n e k .

S t r a ż o g n i o w a u r a t o w a ł a s ą s i e d n i b u d y n e k o r a z a p a r a t k i n o w y i ł o r t e -

p i a n . W y s o k o ś ć s t r a t d o t ą d n i e u s t a ­ l o n a .

R U N Ą Ł B A L K O N Z 8 L U D Ź M I Sieradz. v \ S i e r a d z u p r z y u l . K o - l e g j a l n e j z a w a l i ! s i ę b a l k o n p i e r w s z e ­ g o p i ę t r u w r a z z e z n a j d u j ą e e n u s i ę n a n i e m o s o b a m i . Z p o d g r u z ó w w y d o b y ­ t o c i ę ż e j r a n n e c z t e r y o s o b y , b o z o s t a ­ l e o d n i o s ł y l ż e js z e o b r a ż e n i a .

R E F O R M A K A L E N D A R Z A P R Z Y ­ C Z Y N Ą K R W A W I C H S T A K c

Bukareszt. W z w i ą z k u z w p r o w a ­ d z e n i e m k a l e n d a r z a g r e g o r j a u s k i e g o d o c h o d z i c z ę s t o d o s t a r e m i ę d z y z w o ­ l e n n i k a m i d a w n e g o j u l j a n s k i e g o k a ­ l e n d a r z a a z w o l e n n i k a m i n o w e g o . — S t a r c i a t e c z ę s t o k o ń c z ą s i ę k r w a w o . W t y c h d n i a c h w m i a s t e c z k u A l d in e -

< s ti w B e s a r a b j i ż a n d a r m i u s i ło w a l i z a ­ t r z y m a ć a g i t a t o r a i j e g o s t r o n n i k ó w , z w a l c z a j ą c e g o n o w y k a l e n d a r z . H u m s t o j ą c y z a a g i t a t o r e m z a a t a k o w a ł ż a n d a r m ó w i w y s t r z a ł a m i z r e w o lw e ­ r ó w z a b i ł d w ó c h z p o ś r ó d n i c h . Ż a n ­ d a r m i o d p o w i e d z i e l i s a l w ą , k ł a d ą c 't r u p e m c z t e r y o s o b y i r a n i ą c 1 2 .

A K C J A A N T Y Ż Y D O W S K A W N I E M C Z E C H .

Berlin. P r a s a n i e m i e c k a z a m i e s z ­ c z a s z e r e g d a l s z y c h d o n i e s i e ń o r o z w i­

j a j ą c e j s i ę w w i e l u m i e js c o w o ś c ia c h R z e s z y a k c j i a n t y ż y d o w s k i e j . M . i n . w m i e j s c o w o ś c i W i e s m a r n a g ł ó w n y m p l a c u u s t a w i o n o t a b l i c ę , n a k t ó r e j w y ­ w i e s z o n o l i s t ę o s ó b , k u p u j ą c y c h u ż y ­ d ó w . W K o l o n j i f i r m y h a n d l o w e ż y ­ d o w s k i e s k r e ś l o n e z o s t a ł y z m i e j s c o - ' w e g o b i u r a r e k l a m . W S t r a l s u n d z ie , s z e r e g z a k ł a d ó w h o t e l a r s k i c h i f r y ­

z j e r s k i c h w y w i e s i ł o t a b l i c z k i z n a p i ­ s e m , ż e n i e ż y c z ą s o b i e , b y z a k ł a d y t e o d w i e d z a l i g o ś c i e ż y d o w s c y . Z w i ą z e k h o t e l a r s k i w P u t b u s w M e k l e m b u r g j i u c h w a l i ł n i e p r z y j m o w a ć ż y d ó w n a n o c l e g . W W e i m a r z e z a r z ą d y k i n o -

, t e a t r ó w z a b r o n i ł y w s t ę p u ż y d o m . W j z n a n e m u z d r o w i s k u G a r m i s c h - R a t ­

t e n k i r c h e n n a d o m u z d r o j o w y m i u w e j ś c i a d o p a r k u w y w i e s z o n o t a b l i c z ­ k i z n a p i s a m i „ ż y d a m w s t ę p w z b r o n i o ­ n y w e I r a n k i u r c i e n a d O d r ą o f i ­ c j a l n i e z a b r o n i o n o u r z ę d n i k o m i r o ­ b o t n i k o m z a k ł a d ó w ’ m i e j s k i c h k o r z y ­ s t a ć z p o m o c y a d w o k a t ó w ’ i l e k a r z y ż y d o w s k i c h o r a z k u p o w a ć w s k l e ­ p a c h ż y d o w s k i c h . R z e m i e ś l n i c y k u p u ­ j ą c y u ż y d ó w n i e b ę d ą u w z g l ę d n i e n i p r z y z a m ó w ie n i a c h d l a i n s t y t u c y j m i e j s k i c h .

D O K O Ł A K O N F L I K T U W Ł O S K O - A B I S Y Ń S K IE G O

P A R Y Ż . P r o p o z y c j e f r a n c u s k o - b r y t y j s k i e , p r z e d s t a w i o n e b a r o n o w a A l o i s i e m u w c z a s ie k o n f e r e n c y j p a r y ­ s k i c h , k t ó r e M u s s o l in i k a t e g o r y c z n i e o d r z u c ił z m i e r z a j ą : 1 ) d o z a p e w m i e n i a W ł o c h o m s z e r o k i e j w o l n o ś c i e k s p a n s j >

g o s p o d a r c z e j w A b i s y n j i , 2 ) d o z a ­ p e w n i e n i a b e z p i e c z e ń s t w a g r a n i c o b u k o l o n i j w ł o s k i c h w S o m a l i i E r y t r e i , 5 ) d o z a p e w n i e n i a o c h r o n y o b y w a t e l i w ł o s k i c h n a t e r y t o r j u m A b i s y n j i . P o - z a te m p r o p o z y c j e t e d o m a g a ł y s i ę , b y b y ł y p o s z a n o w a n e n a s t ę p u j ą c e z a s a ­ d y : 1 ) u t r z y m a n i e n i e p o d l e g ł o ś c i p o ­ l i t y c z n e j i i n t e g r a l n o ś c i t e r y t o r j a l n e j A b i s y n j i , 2 ) k o n i e c z n o ś ć z g o d y n e g u ­ s a n a z a w a r t y u k ł a d , 5 ) u t r z y m a n i e z g o d n o ś c i t e g o u k ł a d u p o s t a n o w i e n i a ­ m i p a k t u L i g i N a r o d ó w . B a r o n A l o is i o d r z u c i ł p o r o p z y c j ę f r a n c u s k ą i b r y ­ t y j s k ą j a k o n i e n a d a j ą c e j e g o z d a n i e m _ z a d a w a l a j ą c y c h p o d s t a w d o d y s k u s j i . ... . lllill ilUIMM

•III

Uczcisz parnie! ip. Marszałka JÓZEFA PIŁSU OSKIEGO

ofiarę

na „M U Z E U M ZIEMI POMOR SKIEF*

Dawniej a a 2. i s

N i e c a ł e d w a t y g o d n i e d z i e l ą n a s o d d a t y w y b o r ó w , o d d n i a 8 w r z e ś n i a , k i e d y w y b o r c a o s t a t e c z n i e w y p o w i e s ię , k t ó r e g o z k a n d y d a t ó w p o s e l s k i c h c h c e w y s ł a ć j a k o p o s ł a d o S e j m u . — S ą t o j u ż d n i o s t a t n i e i p o d s t r z e c h a ­ m i c h a ł u p , c z y n a p r z y z b i e p r z y p o ­ g o d n y m w i e c z o r z e l u b w p o ł u d n i e d n i a ś w i ą t e c z n e g o , a l b o w s k l e p i e , c z y w s p ó ł d z i e l n i c o r a z c z ę ś c i e j i g ł o ­ ś n i e j s i ę r o z w a ż a z a l e t y t e g o , c z y i n ­ n e g o k a n d y d a t a n a p o s ł a . L u d z i e s c h o d z ą s ię , r o z p r a w i a ją , m e d y t u j ą t a k s a m o , j a k p r z y w y b o r a c h g m i n ­ n y c h . R o z p r a w i a j ą , w y w o d z ą , a p o ­ t e m w r a c a j ą d o s w y c h c o d z i e n n y c h z a j ę ć , a k a ż d y c o ś z t y c h r o z m ó w w y ­ n o s i : a l b o u t w i e r d z i ł s i ę w p r z e k o n a ­ n i u d o s w e g o k a n d y d a t a , a l b o p r z e ­ c h y l i ł n a s t r o n ę d r u g i e g o , t r z e c ie g o , c z w a r t e g o , c z y p i ą t e g o , b o p r z e c i e ż t y l k o d w ó c h k a n d y d a t ó w k a ż d y w y ­ b i e r a w s w o im o k r ę g u .

N i e t a k t o b y w a ł o w c z a s i e d a w ­ n y c h w y b o r ó w . Z a l a t k i l k a d z i e s i ą t ,

a l b o n a w e t k i l k a n a ś c i e b ę d ą s t a r z y l u d z i e o p o w i a d a l i o t y c h p a r t y jn y c h w y b o r a c h , j a k b a j k i o ż e l a z n y m w i l­

k u . A b y ł o t o t a k .

Z j e ż d ż a l i s i ę n a w i e ś p y s k a c z e , k t ó r y c h n i g d y p r z e d t e m n i k t w e w s i n i e w i d z i a ł i c i ą g n ę l i l u d z i n a w i e c e .

C z a s e m o d w i e l k i e j p a r a d y p r z y j e ż ­ d ż a ł s a m j a ś n i e p a n p o s e ł i. j . k a n d y ­ d a t n a p o s ł a , b a r d z o w t e d y ł a s k a w n a p r o s t y n a r ó d , a l e d l a p e w n o ś c i c h o d z i ł a z a n im z p a l i c a m i „ o c h r o n a 44, a b y o d w y p a d k u c z u w a ć n a d j e g o z d r o w ie m . B o p r z e c i e ż a g i t a t o r z y z j e d n e j s t r o n y o b i e c y w a l i z ł o t e g ó r y , a b y t y l k o n a ic h p a r t j e g ło s o w a ć , a l e z d r u g i e j s z c z u l i l u d z i n a s i e b i e j a k w ś c i e k l e p s y . T o t e ż o d p o c z ę s t u n k ó w w s z y n k u d o b ó j k i n a k ł o n i c e i w i d ł y k r ó t k a b y ł a d r o g a . L u d z i e z a ł b y s i ę b r a l i , o t w i e r a l i u s t a z e z d z i w ie n i a , k i e d y j e d n a p a r t ja o b i e c y w a ła f o l­

w a r k i d z i e l i ć m i ę d z y s w y c h w y b o r ­ c ó w , a d r u g a z n o w u s w o im z a p o w i a ­ d a ł a z w o l n i e n i e o d p o d a t k ó w ’. I w y ­ b i e r a j ż e t u , c h o ć k a ż d y r o z s ą d n y z d o ś w i a d c z e n i a w i e d z i a ł , ż e t o t y l k o p l e w y w i e c o w e i c z y s t e o s z u s tw o l u b b r u d n e k ł a m s tw o , a n i e z d r o w e z i a r ­ n o r z e t e l n e j p r a c y .

G d y s i ę t a m n a w s i l u d z i e z e s o b ą s w a r z y l i , l u b g ł o w i li , k t ó r a p a r t j a l e p i e j s i ę z a j m i e s p r a w a m i c h ł o p - s k i e m i , t y m c z a s e m p r z y w ó d c y t y c h s a m y c h p a r t y j i t e j o d „ d z i e l e n ia f o l­

w a r k ó w44 i t e j c d „ z n o s z e n i a p o d a t ­ k ó w 44 t a r g o w a l i s i ę o m a n d a t y p o s e l­

s k i e d l a s w o i c h p r z y ja c i ó ł i p o w i e r ­ n i k ó w . P a m i ę ta j m y , ż e p i a s t o w c y ł ą c z y l i s i ę d l a m a n d a t ó w ’ z s o c j a l is t a ­ m i, ż e n a r o d o w c y u k ł a d a l i s i ę n a w e t z ż y d a m i , U k r a i ń c y z N i e m c a m i —

k t ó ż b y s p a m i ę t a ł t y c h w s z y s t k ic h h a n d l a r z y i o s z u s tó w p a r t y j n y c h . — C o s i ę d r u k o w a ł o i r o z r z u c a ł o m i ę d z y n a r ó d b r o s z u r , o g ło s z e ń i o d e z w , o b ­ r z u c a j ą c y c h b io te m p r z e c iw n i k ó w ! — I z t e g o t u m u l t u j a r m a r c z n e g o w y c h o ­ d z i ł p o s e ł o d b r a n i a p e n s j i p o s e l s k i e j i c i e m n y c h i n t e r e s ó w , k t ó r y n a w s i s i ę p o k a z y w a ł n a w i e c u , g d y m u c h o ­ d z iło , a b y o n i m w W a r s z a w i e m ó w i­

li, ż e t a k i p o s ł u c h m a w ś r ó d c h ło p ó w . D z i s ia j , c h o ć n i e c a ł e d w a t y g o d n i e d o w y b o r ó w , a n i ś l a d u t e g o j a r m a r ­ k u p a r t y j n e g o . P r a w d a — c h o d z ą p o w s i d a w n i a g i t a t o r z y i s z e p c ą n a li­

c h o : p a r t j a z a k a z a ł a g ło s o w a ć . P s y n a s i a n i e . W i e d z ą , ż e s a m i m a n d a tó w 7 p o s e l s k i c h n i e d o s t a n ą , w i ę c c h c i e l i b y p o z b a w i ć c h ł o p ó w w ł a s n y c h p o s łó w . S k o r o o n i n i e d o s t a n ą m a n d a t ó w , to n i e c h w s z y s t k o s i ę w a l i w g r u z y : i c h ł o p i d o b r o s p o łe c z n e , b o c o im to w rs z y s t k o z n a c z y .

C o d z i ś c h ł o p i w i d z ą ?

N i e m a w i e c ó w , n i e m a o b i e t n i c , n i e m a s w a r ó w , n i k t s i ę n a p o s ł a n i e z a c h w a l a , ż e t a k n i b y d b a o d o b r o c h ł o p s k i e . .

A l e j e s t c o ś w i ę c e j p o n a d p u s t e s ł o w a s ą n a z w i s k a k a n d y d a t ó w , a k a ż d e z n i c h o z n a c z a d z i e l n e g o , z a s ł u ­ ż o n e g o c z ł o w i e k a , k t ó r e g o w y b r a ł o z g r o m a d z e n i e o k r ę g o w e z p r z e d s t a w i ­ c i e l i g m i n i p o w ia t ó w z ło ż o n e . T y m k a n d y d a t o m n i e p o tr z e b n a j e s t w i e c o ­

w a m ł ó c k a , b o k a ż d y i c h z n a , b o c a ł e 'i c h ż y c i e j e s t j a k n a d ł o n i . I t o j e s t i c h n a j l e p s z ą a g i t a c j ą , b o l a t a c a ł e t r w a ją c e . W i a d o m o c o r o b i li , c z e m s i ę d l a s p o ł e c z n o ś c i z a s ł u ż y l i , w i a d o ­ m o , ż e l u d z i e im u f a j ą o d d a w n a . - - i T o n i e n u m e r e k , p o d k t ó r y m b y l e

| k ł a m c a i o c z u s t m ó g ł s i ę p r z e m y c i ć ,

!a l e ż y w y c z ł o w i e k .

D l a t e g o t y m l u d z i o m n i e p o t r z e b ­ n a ż a d n a c h w a l b a . N i e p o t r z e b u j ą n i k o m u n i c o b i e c y w a ć , a n i k ł a n i a ć s ię , c z y w y p r a s z a ć , b o z a n i m i p r z e m a w i a c a ł a ic h d o t y c h c z a s o w a d z i a ł a l n o ś ć i m i r w ś r ó d s p o ł e c z e ń s t w a . A t a k i e ­ g o , c o s a m s i ę c h w a l i i n a p r a s z a — n i e n a l e ż y w y b i e r a ć .

D l a te g o c ic h o n a w s i p r z e d w y b o ­ r a m i. N i k t n i e p r z e s z k a d z a w z b i e ­ r a n i u z p o l a , b ó j k i p a r t y jn e n i e z a ­ k ł ó c a j ą c o d z i e n n e j p r a c y i k a ż d e g o ś w i ę t a l u b n i e d z ie l i .

A W N I E D Z I E L Ę D N I A 8 W R Z E ­ Ś N I A K A Ż D Y W S W O J E J K O M I S J I W Y B O R C Z E J B Ę D Z I E G Ł O S O W A Ł N A T Y C H , K T Ó R Y C H M U U C Z C I W E S U M I E N I E W S K A Ż E . K A Ż D Y P Ó J ­

D Z I E Z W Y B O R E M W Ł A S N Y M ,

| P R Z E Z K A N D Y D A T Ó W P A R T Y J ­ N Y C H N I E Z A M Ą C O N Y M .

Z b i o r y n a u k o ń c z e n i u . — B ę d z i e c h l e b z t e j m ą k i .

J . D r z e w i e c k i .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Generalny referent budżetu pos M iedziński wypowiada się przeciwko nowym podatkom i podwyższeniem dawnych. I cóż widzi my? Większość społeczeństwa bezkrytycznie

dzieć się szczegółów tej dziw nej i dram atycznej sprawy, którą się w krótce m iał cały Paryż zajm

Pierwszy dzień roku szkolnego rozpoczął się nabożeństw em , poczem 'dzieci udały się do szkoły, gdzie rozpoczęły się lekcje. M ali obyw atele znow u zabiorą się do

pew ne przed upływ em term inu zgłosi się je- nasveen’e szcze znaczna ilość po tym term inie rozpocznie się obław a.. 2030 w ieczorem z now ym zupełnie przebojow ym

bliczność, która przejeżdżała szotsą przez las, usłyszała skom lenie, pisk i jęk. B estjalskie to znęcanie się trw ało przeszło, pół godziny, po­. niew aż obcy

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracv, przerwania komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub zwrotu

larskiego Warszawa-Berlin zakończył się zwycięstwem Niemców. Kolarze niemieccy od chwili startu byli na czele, mając jednak tuż za sobą zwar­.. tą grupę Polaków. Na metę

Dużo uczniów i uczenie i in, zatrudnionych, obow iązanych do uczęszczania na naukę do szkoły dokształca­. jącej,